Data: 2009-12-05 01:30:34 | |
Autor: stasio | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do s klepu? | |
Chcę to zrozumieć.
Od czasu do czasu pojawiają się posty informujące, że wpuszczają z rowerami do niektórych sklepów/punktów gastronomicznych/usługowych itp. a do innych nie. Przewija się pojęcie "miejsca przyjaznego rowerom". Chciałbym zrozumieć o co w tym chodzi. To znaczy jak chcesz wprowadzić rower to chcesz spacerować sobie z nim w tych alejkach handlowych? Czy też może chcesz zwyczajnie przypiąć rower w środku? Jeśli tak, to czy nie wystarczają Ci, jeśli są, odpowiednie stojaki przed sklepem? I dlaczego, jeśli właściciel punktu usługowego wyprasza Cię z rowerem to jesteś wzburzony i piętnujesz miejsce? Czy chcesz przekazać innym, iż nie szanujesz jego prawa do decydowania o własnym sposobie zarządzania? A może uważasz, że zwyczajnie nie ma on takiego prawa i musi Ci pozwolić wprowadzić dwa kółka? Serio, chcę zrozumieć. Adresuję pytania do tych, którzy nie mają wątpliwości w takich sytuacjach i wchodzą. Bo ja wątpliwości mam. stasiek |
|
Data: 2009-12-04 17:18:53 | |
Autor: Michał Wolff | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
Chciałbym zrozumieć o co w tym chodzi. To znaczy jak chcesz wprowadzić Podstawową sprawą jest bezpieczeństwo roweru - jak go widzisz to nikt go nie ukradnie, jak ktoś rower wart parę złotych to niechętnie będzie go przypinał przed sklepem, szczególnie dużym, gdzie złodziei nie brakuje. Stojak przed sklepem to żadne zabezpieczenie, nieraz były przypadki gdy rowery kradziono sprzed wielkich sklepów, ba - głośne były przypadki, gdy w zmowie ze złodziejami byli ochroniarze. Czy chcesz przekazać innym, iż O swoje prawa to trzeba walczyć drogi kolego, a nie grzecznie na wszystko się zgadzać. Jakby robotnicy szanowali prawo właścicieli fabryk do planowania dnia pracy wg własnego widzimisię - to do dziś by się pracowało po 12h świątek, piątek, żadnych urlopów - jak to było w XIX wieku. Tak samo i rowerzysta ma prawo próbować wymusić na właścicielu wejście z rowerem, a nie potulnie akceptować przygłupie zarządzenia. Tak się właśnie zmienia prawo, tak się zmienia zarządzenia ochrony itd. - przez nacisk odpowiednio dużej grupy ludzi. Bo jak "wszyscy zgadzają się ze sobą a będzie nadal tak jak jest" :)) -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2009-12-04 23:51:01 | |
Autor: tadek | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
On 5 Gru, 01:30, stasio <sta...@com.pl> wrote:
Chcę to zrozumieć.jak mnie nie chcą wpuścić do sklepu lub banku z rowerem to nie wchodzę i się nie awanturuję ,tylko szukam innego lub przyjeżdżam bez roweru. O przypięciu roweru na zewnątrz nawet nie myślę ze względu na jego wartość |
|
Data: 2009-12-05 11:04:12 | |
Autor: Solar | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
tadek pisze:
jak mnie nie chcą wpuścić do sklepu lub banku z rowerem to nie wchodzę Dokładnie. Nigdy rowerem nie jeżdżę do centrów handlowych - przesiadam się w samochód. A jeśli chodzi o małe sklepy, to wpuszczenie z rowerem w 20% zależy od warunków sklepowych, a w 80% od człowieka. Zdarzało się mi, że nie wpuszczano mnie do miejsc, gdzie miejsca mnóstwo, ludzi mało i rower by nie przeszkadzał zupełnie, z drugiej strony nierzadko wbijam się z rowerem do klitek i sprzedawcy chętnie (znaczy z uśmiechem, a nie strachem) pomagają przy wejściu/wyjściu. Dodatkowo trzymam rower w mieszkaniu i drugiego, miejskiego, nie zmieszczę. -- Solar www.solar.blurp.org GG 1834424 "Ani Marks, ani Engels czy Lenin nie odciągną ludzi od kościoła - sam proboszcz to zrobi." ks. J. Tischner |
|
Data: 2009-12-05 11:35:32 | |
Autor: Titus Atomicus | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
In article <hfdb6k$78p$1@news.onet.pl>, Solar <solar91@opBEZTEGO.pl> wrote:
A jeśli chodzi o małe sklepy, to wpuszczenie z rowerem w 20% zależy od warunków sklepowych, a w 80% od człowieka. Zdarzało się mi, że nie wpuszczano mnie do miejsc, gdzie miejsca mnóstwo, ludzi mało i rower by nie przeszkadzał zupełnie, z drugiej strony nierzadko wbijam się z rowerem do klitek i sprzedawcy chętnie (znaczy z uśmiechem, a nie strachem) pomagają przy wejściu/wyjściu. Zgadza sie. Ostatnio intesywnie uzywam w miescie mojego trekkinga i z reguly nie ma problemow. Poza jakimis biurowcami i galeriami handlowymi. 'Ochranianymi' przez duze agencje ochroniarskie. TA |
|
Data: 2009-12-05 02:10:03 | |
Autor: Titus Atomicus | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
In article <015f6a1f$0$25852$c3e8da3@news.astraweb.com>,
stasio <stasio@com.pl> wrote: Chcę to zrozumieć. Po pierwsze bardzo rzadko przed takimi miejscami stoja _odpowiednie_ stojaki. Z reguly sa wyrwikolki, do ktorych mozna przypiac co najwyzej kolo. Na dodatek te stojaki bardzo czesto schowane wstydliwie. Tak zeby 'nie byly na widoku (znowu jakas rowerowa fobia)'. Sa tez miejsca, gdzie nie ma stojakow na rowery. Co do spacerowania po pustym hallu jakiegos biurowca - na przyklad Terminal LOTu w Warszawie - co tym zlego? Co do prawa do szanowania - to chyba cos cie sie pomylilo. Wlasnie pietnuje brak poszanowania dla klientow z rowerami. Poparty jaka atawistczna, niczym nie uzasadaniona rowerowa fobia. Wlasciciel oczywiscie nic nie musi. Tylko ze, pomijajac skrajne przypadki - ciasny sklep z porcelana etc, jesli nie ma racjonalnych przeciwskazan to taki wlasciciel pokazuje w ten sposob swoja arogancje i buractwo. I mentalnosc rodem z warszawskiego magistratu. Chyba i tak nie zrozumiesz. TA |
|
Data: 2009-12-05 02:01:04 | |
Autor: frank.castle0407@googlemail.com | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
Chyba i tak nie zrozumiesz. Tytus, do teraz uwazalem Cie za docenta teoryzatora, ale po tym komentarzu stwierdzam, ze jestes frajerem. Lubisz dociekac roznych rzeczy, ale kiedy ktos sie nad czyms zastanawia, to konczysz swoje wywod tekstem 'Chyba i tak nie zrozumiesz'. Brawo. Mistrz swiata. Marcepan |
|
Data: 2009-12-05 03:08:56 | |
Autor: kaczor1 | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
On 5 Gru, 01:30, stasio <sta...@com.pl> wrote:
Chcę to zrozumieć. Problem jest wciąż ten sam. Brak infrastruktury. Ja zagłosuje swoimi pieniędzmi. Jak gdzieś nie ma jak postawić samochodu a nim jadę po zakupy to olewam sklep - wybiorę taki przy którym będę miał wygodny parking.. Jak jadę autobusem to chce mieć blisko przystanki. A jak na rowerze to chcę aby mnie wpuszczono do środka lub zapewniono warunki w których mogę bezpiecznie go zostawić. Po prostu omijam miejsca które są dla mnie nie przyjazne. Myślę że wielkie sklepy nie doceniają ogromnej grupy klientów którzy nie jeżdżą puszkami. Drogie rowery jak koledzy twierdzą nie są żadnym problemem, bo kradną wszystkie, nie zależnie od wartości. Co to w ogóle za argument. To tak jak by będąc właścicielem luksusowego auta, kupować malucha specjalnie po to aby jeździć nim po ziemniaki. Pozdrawiam Roland |
|
Data: 2009-12-05 08:16:38 | |
Autor: Rafał VFR | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
Potrafię zrozumieć dlaczego niektórzy nie chcą rowerów w sklepie choć musze obiektywnie przyznać, że jakoś albo mam szczęscie albo już dawno nigdzie nie byłem - bo z reguly wjeżdzam do sklepu moją starą kozą, któa warta jest tyle co waży a jednak nikt mnie nie wyprasza.
Jeśli jadę rowerem nr 1 nie zostaje wpuszczony do sklepu - nie wchodzę - zasada żelazna. Dlaczego rozumiem - podczas tej i zeszłorocznej TC patrzyłem na ściany w szkołach gdzie spaliśmy - korytaże i klasy. Czy mam pisać co widziałem ? CO ważniejsze zakładam, że w domu niektórzy podkładają np: pomiędzy róg a ściane coś miękkiego i nie opierają opony o ścianę - w sklepie jakoś się na to nie zwraca uwagi. Jako sklepikarz wcale nie uśmiechało by mi się zacieranie śladów po rowerzystach. Tak wiem można olejnicą pociągnąc można to i owo ale każdy kij ma dwa końce i jeśli chcemy coś zmienić to najprościej pokazać, że damy coś od siebie. Podsumowanie: W Poznaniu nie jest tak źle - ostatnio byłem w kantorze - dość małym - nie było problemu. -- Pozdrawiam RafalVFR GG: 85456 http://etacar.put.poznan.pl:8443/rafal.kowalski/ |
|
Data: 2009-12-05 08:26:34 | |
Autor: PeJot | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
stasio pisze:
Chciałbym zrozumieć o co w tym chodzi. To znaczy jak chcesz wprowadzić rower to chcesz spacerować sobie z nim w tych alejkach handlowych? Czy też może chcesz zwyczajnie przypiąć rower w środku? Jeśli tak, to czy nie wystarczają Ci, jeśli są, odpowiednie stojaki przed sklepem? I dlaczego, jeśli właściciel punktu usługowego wyprasza Cię z rowerem to jesteś wzburzony i piętnujesz miejsce? Czy chcesz przekazać innym, iż nie szanujesz jego prawa do decydowania o własnym sposobie zarządzania? A może uważasz, że zwyczajnie nie ma on takiego prawa i musi Ci pozwolić wprowadzić dwa kółka? Ja też wątpliwości nie mam. Nie mam potrzeby wlec ze sobą roweru wszędzie i zawsze. Przypinam go byle gdzie, linką za 20 złotych. Niespecalnie boję się o niego, ten rower wart jest może ze 120 złotych. I nie rozumiem tych którzy po mieście poruszają się rowerem stanowiącym dorobek życia. -- P. Jankisz O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" Stanisław Lem |
|
Data: 2009-12-05 02:32:05 | |
Autor: kaczor1 | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
On 5 Gru, 08:26, PeJot <Pe...@o2.pl> wrote:
Ja też wątpliwości nie mam. Nie mam potrzeby wlec ze sobą roweru Tak. Absolutnie się zgadzam. Rower który jest dorobkiem życia należy do gabloty włożyć i podziwiać - NIE JEŹDZIĆ Ktoś może ukraść, zniszczyć się może albo zabrudzić. Pozdrawiam Roland |
|
Data: 2009-12-05 08:34:14 | |
Autor: Rafał VFR | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
Ooooo ! święte słowa !
-- Pozdrawiam RafalVFR GG: 85456 http://etacar.put.poznan.pl:8443/rafal.kowalski/ Ja też wątpliwości nie mam. Nie mam potrzeby wlec ze sobą roweru wszędzie i zawsze. Przypinam go byle gdzie, linką za 20 złotych. Niespecalnie boję się o niego, ten rower wart jest może ze 120 złotych. I nie rozumiem tych którzy po mieście poruszają się rowerem stanowiącym dorobek życia. |
|
Data: 2009-12-05 09:51:05 | |
Autor: szaman | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
PeJot wytworzył w szalonym umyśle, a następnie przelał w postać elektroniczną to, co następuje::
Ja też wątpliwości nie mam. Nie mam potrzeby wlec ze sobą roweru wszędzie i zawsze. Przypinam go byle gdzie, linką za 20 złotych. Niespecalnie boję się o niego, ten rower wart jest może ze 120 złotych. I nie rozumiem tych którzy po mieście poruszają się rowerem stanowiącym dorobek życia. Np. mam 2 rowery - obydwa trzymam w mieszkaniu. Za cholerę kolejny nie zmieści mi isę już:/ Tak dawno bym miał jakieś ostre na miasto... sz |
|
Data: 2009-12-05 11:16:05 | |
Autor: PeJot | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
szaman pisze:
PeJot wytworzył w szalonym umyśle, a następnie przelał w postać elektroniczną to, co następuje:: Tak dawno bym miał jakieś ostre na miasto... I co, piwnicy czy wózkowni nie da się sensownie zabezpieczyć ? -- P. Jankisz O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" Stanisław Lem |
|
Data: 2009-12-05 11:45:15 | |
Autor: Titus Atomicus | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
In article <hfdbss$rll$1@inews.gazeta.pl>, PeJot <PeJot@o2.pl> wrote:
Archiwum precla twierdzi ze nie bardzo. TA |
|
Data: 2009-12-05 14:26:55 | |
Autor: PeJot | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
In article <hfdbss$rll$1@inews.gazeta.pl>, PeJot <PeJot@o2.pl> wrote: A to jakaś wyrocznia jest ? MSZ to tylko kwestia chęci, choć skuteczne rozwiązania nie leżą w hipermarketach budowlanych. -- P. Jankisz O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" Stanisław Lem |
|
Data: 2009-12-05 05:50:10 | |
Autor: Pil | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
On 5 Gru, 14:26, PeJot <Pe...@o2.pl> wrote:
Titus_Atomi...@somewhere.in.the.world pisze: Heh, piszesz z Polski i bez ironii? Zamiast w wózkowni, równie dobrze możesz sobie trzymać na balkonie albo na parkingu samochodowym przed blokiem. Ilość i rodzaj zapięć ani koszt roweru nie mają tu wielkiego znaczenia. Pozdrawiam, Pil |
|
Data: 2009-12-05 15:34:14 | |
Autor: PeJot | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
Pil pisze:
A to jakaś wyrocznia jest ? MSZ to tylko kwestia chęci, choć skuteczne Dokładnie. Zamiast w wózkowni, równie dobrze A kto tu mówi o zapięciach ? W poprzednim mieszkaniu miałem zabezpieczoną piwnicę. Kilka rowerów i sporo elektronarzędzi, w sumie parę tysięcy zł stało ponad 5 lat bez problemu. W obecnym mieszkaniu jeszcze piwnicy nie "ufortyfikowałem", ale projekt zabezpieczenia mam już gotowy. Na wiosnę planuję ruszyć z tematem, trzeba znaleźć wykonawcę. I tak się zastawiam, czy by takiego projektu nie wrzucić na stronę, bo ZTCW w temacie panuje ogólny niedasizm. -- P. Jankisz O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" Stanisław Lem |
|
Data: 2009-12-05 06:53:45 | |
Autor: Pil | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
A kto tu m wi o zapi ciach ? W poprzednim mieszkaniu mia em Sam piwnicę mam nawet nieźle zabezpieczoną (przynajmniej w porównaniu z sąsiednimi piwnicami) i trzymałem tam sporo dość drogich rzecz np.. narty. Niestety z rowerem sprawa wygląda dużo gorzej bo jeśli używa się go codziennie to codziennie trzeba go wnosić i wynosić z piwnicy co rzuca się w oczy. A jak już ktoś zauważy, że trzymasz go nie w mieszkaniu to żadne zabezpieczenia nie pomogą :( Pzdr, Pil |
|
Data: 2009-12-05 15:55:55 | |
Autor: PeJot | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
Pil pisze:
A kto tu m wi o zapi ciach ? W poprzednim mieszkaniu mia em Najlepszym zabezpieczeniem jest słabiej zabezpieczona piwnica sąsiada :) -- P. Jankisz O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" Stanisław Lem |
|
Data: 2009-12-05 18:10:41 | |
Autor: Tomek Banach | |
dlaczego chcesz wchodziÄ z rowerem do skl epu? | |
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:
In article <hfdbss$rll$1@inews.gazeta.pl>, PeJot <PeJot@o2.pl> wrote: wiesz nikt nie wlamie sie do dobrze zabezpieczonej piwnicy po rower wart 100-200zl. Tomek |
|
Data: 2009-12-06 16:45:49 | |
Autor: szaman | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
PeJot wytworzył w szalonym umyśle, a następnie przelał w postać elektroniczną to, co następuje::
I co, piwnicy czy wózkowni nie da się sensownie zabezpieczyć ? wózkowni brak, piwnica za mała - tylko kartofle się mieszczą. sz |
|
Data: 2009-12-05 11:53:22 | |
Autor: Zygmunt M. Zarzecki | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
Ja też wątpliwości nie mam. Nie mam potrzeby wlec ze sobą roweru A dehówka? zyga -- -- force -- nodeps -- all |
|
Data: 2009-12-06 16:47:09 | |
Autor: szaman | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
Zygmunt M. Zarzecki wytworzył w szalonym umyśle, a następnie przelał w postać elektroniczną to, co następuje::
A dehówka? zyguś, dehówką po mieście się nie jeździ:) sz |
|
Data: 2009-12-06 17:30:24 | |
Autor: Zygmunt M. Zarzecki | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
A dehówka? A czemu niby nie? BTW jeśli już pozwalasz sobie na poufałość do Zyguś. zyga -- -- force -- nodeps -- all |
|
Data: 2009-12-06 21:35:24 | |
Autor: szaman | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
Zygmunt M. Zarzecki wytworzył w szalonym umyśle, a następnie przelał w postać elektroniczną to, co następuje::
A czemu niby nie?A dehówka? No ja np. nie bardzo sobie wyobrażam dehówką na uczelnię jechać (mam 40km w jedną stronę). Poza tym ciężkie toto, niepraktyczne. No i służy jak sama nazwa wskazuje do DH:) BTW jeśli już pozwalasz sobie na poufałość do Zyguś. Właśnie dość długo zastanawiałem się czy Zyguś też przez małe zet jak samo zyga. Zastanawiałem się i zastanawiałem, ale jak widać wybrałem opcję złą... Mea ulpa, więcej grzechów nie pamiętam... sz |
|
Data: 2009-12-05 10:21:46 | |
Autor: Adrian S. | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
PeJot wrote:
I nie rozumiem tych którzy po mieście poruszają się rowerem stanowiącym Poruszać się mogą (nie każdy mieszka na skraju miasta) ale załatwianie spraw, jazda od sklepu do sklepu to sprawa ryzykowna. Jakbym za każdym razem miał się kłócić to i tak bym nic nie załatwił więc do tego celu mam taki rower który mogę nawet na cały dzień przypiąć przed sklepem i tyle. Co nie zmienia sytuacji że przed sklepem/urzędem czy w pobliżu powinien być stojak albo chociaż jakiś solidny płotek do którego można by przypiąć. Jak tego nie ma to trzeba innego miejsca poszukać. -- Adrian S. the Lajt Rider |
|
Data: 2009-12-05 10:48:07 | |
Autor: Titus Atomicus | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
In article <hfd1v1$sqa$1@inews.gazeta.pl>, PeJot <PeJot@o2.pl> wrote:
Nie mam potrzeby wlec ze sobą roweru wszędzie i zawsze. Przypinam go byle gdzie, linką za 20 złotych. Niespecalnie boję się o niego, ten rower wart jest może ze 120 złotych. I nie rozumiem tych którzy po mieście poruszają się rowerem stanowiącym dorobek życia. OK, Ja mam tez kilka rowerow. Po miescie Warszawie jezdze pseudoholendrem. Ale akurat ostatnio holender zaniemogl. A w trekkingu sa dwa liczniki, te nowe lampki, siodlo Brooksa, i jeszcze kilka innych dupereli. I w takich okolicznosciach mial miejsce incydent ktory opisalem w poprzednim watku. Poza tym, jak mowilem - ochrona nie wyrazila zgody na zaparkowanie nawet przed budynkiem - uparli sie ze moge parkowac _poza terenem_. TA |
|
Data: 2009-12-05 14:54:14 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
PeJot bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):
I nie rozumiem tych którzy po mieście poruszają się rowerem stanowiącym dorobek życia. Problem w tym, że niektórzy (np.: ja ;-) ) dojazd do centrum miasta mają dość skomplikowany i wymaga on przejechania około 8km, w tym dość takiego podjazdu. Jak jeżdżę po wsi to jasna sprawa, że biorę Kalinę. Jaworzno jest zbyt rozległe na OK, IMO. A dojazd na uczelnię (23km) na OK to byłaby męczarnia. -- Pozdrowienia, | Próżnoś repliki się spodziewał Marek 'marcus075' Karweta | Nie dam ci prztyczka ani klapsa. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Nie powiem nawet pies cię j***ł, Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | bo to mezalians byłby dla psa. |
|
Data: 2009-12-06 00:26:15 | |
Autor: Coaster | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
Marek 'marcus075' Karweta wrote:
[...] dojazd na uczelnię (23km) na OK to byłaby męczarnia.O, a to dlaczego? _Probowales?_ -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "If you find yourself standing to accelerate, on level ground, it is a sign that your gear is too high or that your saddle is too low." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2009-12-06 12:31:02 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
Coaster bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):
Marek 'marcus075' Karweta wrote: Głównie dlatego, że używam dość dużej wariacji przełożeń. _Probowales?_ Nie mam ostrego. I na razie mieć nie zamierzam. -- Pozdrowienia, | Próżnoś repliki się spodziewał Marek 'marcus075' Karweta | Nie dam ci prztyczka ani klapsa. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Nie powiem nawet pies cię j***ł, Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | bo to mezalians byłby dla psa. |
|
Data: 2009-12-06 18:48:45 | |
Autor: Fabian | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
Marek 'marcus075' Karweta wrote:
Coaster bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić): Nie masz i nie jeździłeś, ale oczywiście WIESZ. Gratuluje i pozdrawiam. ;) Fabian. |
|
Data: 2009-12-06 13:07:18 | |
Autor: Michał Wolff | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
On 6 Gru, 18:48, Fabian <fab...@niematakiegoadresu.pl> wrote:
Nie masz i nie jeździłeś, ale oczywiście WIESZ. Gratuluje i pozdrawiam. ;) Ale przeczytałeś co Marek napisał? Że używa dużej ilości przełożeń - bo taki ma styl jazdy. A skoro OK tego nie daje - to Marek jak najbardziej może WIEDZIEĆ czy OK potrzebuje. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2009-12-07 11:30:55 | |
Autor: Michał Pysz | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
Nie mam ostrego. I na razie mieć nie zamierzam. Ja też nie mam ostrego ale też WIEM. Nie trzeba mieć traktora by wiedzieć, że nie nadaje się do jazdy po autostradzie. Tak więc to ja Tobie gratuluje! mp. |
|
Data: 2009-12-08 17:13:18 | |
Autor: Fabian | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
Michał Pysz wrote:
Nie mam ostrego. I na razie mieć nie zamierzam. Ostre to nie traktor, a Marek nie jeździ pewnie autostradą więc porównanie chybione ;) Fabian. |
|
Data: 2009-12-08 09:45:07 | |
Autor: Michał Wolff | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
On 8 Gru, 17:13, Fabian <fab...@niematakiegoadresu.pl> wrote:
Ostre to nie traktor, a Marek nie jeździ pewnie autostradą więc Porównanie w pełni trafione, tylko nie chcesz tego przyjąć do wiadomości... -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2009-12-08 19:06:29 | |
Autor: Coaster | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
Michał Wolff wrote:
On 8 Gru, 17:13, Fabian <fab...@niematakiegoadresu.pl> wrote: Porownanie beznadziejne. Klasyczny rower z torpedo czy na wolnobiegu tez Ci sie kojarzy z traktorem? To pod wzgledem przelozenia to _to samo_ co OK. Miliony ludzi jezdzily i jezdza na rowerach bezbiegowych i nie mialy/nie maja z tym problemu. -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "If you find yourself standing to accelerate, on level ground, it is a sign that your gear is too high or that your saddle is too low." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2009-12-08 13:25:23 | |
Autor: Michał Wolff | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
On 8 Gru, 19:06, Coaster <manyp...@mac.com> wrote:
Porownanie beznadziejne. Klasyczny rower z torpedo czy na wolnobiegu tez No wiesz co drogi Coasterze? Po Tobie to ja się takiego tekstu naprawdę nie spodziewałem :)) Więc tłumaczę powoli i zrozumiale - w porównaniu Michała Pysza nie chodzi o to, że zestawiamy szybkość/niezgrabność traktora z OK - tylko o określenie możliwości zastosowania danego pojazdu bez jego wcześniejszego użytkowania. Człowiek jeżdżący osobówką po autostradzie - będzie wiedział, że traktor się do tego nie nada, nie musi siadać za jego kierownicą. Na tej samej zasadzie Marek Karweta, który jak sam pisze potrzebuje do jazdy wielu przełożeń - będzie wiedział, że OK to rower nie dla niego, nie musi na niego wsiadać. Poniał? -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2009-12-10 21:55:30 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
Fabian bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):
^^^^^^ ^^^^^ ^^^^^^^^^Głównie dlatego, że używam dość dużej wariacji przełożeń. _Probowales?_ Podkreśliłem słowa-klucze, mam nadzieję, że nieco Ci to pomoże. BTW, ile metrów podjazdów robisz w ciągu codziennej jazdy? Ja mam tego jakieś 200m, na dobry początek dnia walę podjazd (jak jestem zaspany z rana to podjazd jest hardkorowy ;-) ). -- Pozdrowienia, | Próżnoś repliki się spodziewał Marek 'marcus075' Karweta | Nie dam ci prztyczka ani klapsa. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Nie powiem nawet pies cię j***ł, Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | bo to mezalians byłby dla psa. |
|
Data: 2009-12-11 09:14:28 | |
Autor: Fabian | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
Marek 'marcus075' Karweta wrote:
Fabian bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić): Rozumiem, że używasz, bo po to one są ;) ale to wcale nie musi znaczyć, że gdy ich zabraknie jazda jest mniej przyjemna. Jak ja spróbowałem to okazało się co innego. Oczywiście mogę przyjąć do wiadomości, że może to być męczące, albo Ci nie pasować, ale trudno mi się pogodzić ze stwierdzeniem "męczarnia". Wiele z obecnych tutaj ludzi podejmuje działania wymagające wielkiego wysiłku, a nie nazywają tego męczarnią. Nie jeździłeś na OK więc nie wiesz co Ci może dać zamiast wachlarza przełożeń. BTW, ile metrów podjazdów robisz w ciągu codziennej jazdy? Ja mam tego Drogę do pracy zaczynam ~60 m zjazdem (zimą to słaba opcja ;), a później jest 13km w miarę płaskiej trasy - podjazdy max kilkanaście metrów ;), ale czasem powrót funduje sobie krótsza acz bardziej górzystą trasą i tam suma podjazdów na 13,5km to jakieś 150-200m więc wiem, jak może to zmęczyć. Fabian. |
|
Data: 2009-12-11 12:20:34 | |
Autor: szaman | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
Fabian wytworzył w szalonym umyśle, a następnie przelał w postać elektroniczną to, co następuje::
Nie masz i nie jeździłeś, ale oczywiście WIESZ. Gratuluje i pozdrawiam. ;) Dla przykładu - Marek z tego co mi wiadomo jeździ na uczelnię z sakwami. Ja np. nie wyobrażam sobie pozakładania do ostrego sakiew. To jakaś herezyja by była IMHO. Nie każdy musi lubić ostre/chcieć mieć ostre, etc. (Ja akurat chcę i kiedyś sobie sprawię:)) Tak samo jak nie każdy musi mieć/chcieć mieć szosę/MTB/poziomkę. Bartek |
|
Data: 2009-12-11 12:47:53 | |
Autor: Fabian | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
szaman wrote:
Fabian wytworzył w szalonym umyśle, a następnie przelał w postać elektroniczną to, co następuje:: Jasne, że może nie mieć ochoty. Nie znaczy to jednak, że gdyby spróbował to by nie miał z tego frajdy. Nie mówię, że tak musiało by być, ale denerwuje mnie stwierdzenie "nie wiem, nie lubię, nie znam, nie mam zamiaru poznać ale doskonale wiem, że to _mordęga_". Wiem, że się czepiam, ale zupełnie inaczej bym odebrał wypowiedź w stylu "nie lubię" albo "lubię co innego" niż "to jest mordęga". Później z tego można wyciągnąć jakieś dziwne wnioski, że ostre jest dla hardcorowców co jeżdżą tym tylko po to żeby się lansować, a tak naprawdę to by z chęcią się przesiedli na fulla z milionem przełożeń ;) Fabian. |
|
Data: 2009-12-11 21:49:29 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
Fabian bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):
Później z tego można wyciągnąć jakieś dziwne wnioski, że ostre jest dla hardcorowców co jeżdżą tym tylko po to żeby się lansować, Tak naprawdę do pełnego lansu potrzebna jest biała (jak holender) poziomka z pełnym zawieszeniem, hamulcami tarczowymi (hydraulicznymi! 8'' tarcze) i MUSI być ostra! :-P Aha. I takie coś _musi_ mieć fotel marki Brooks, zrobiony z jednego kawałka skóry! -- Pozdrowienia, | Próżnoś repliki się spodziewał Marek 'marcus075' Karweta | Nie dam ci prztyczka ani klapsa. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Nie powiem nawet pies cię j***ł, Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | bo to mezalians byłby dla psa. |
|
Data: 2009-12-12 01:39:23 | |
Autor: szaman | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
Marek 'marcus075' Karweta wytworzył w szalonym umyśle, a następnie przelał w postać elektroniczną to, co następuje::
Aha. I takie coś _musi_ mieć fotel marki Brooks, zrobiony z jednego kawałka ze słonia? z płetwala błękitnego? sz |
|
Data: 2009-12-12 09:06:20 | |
Autor: Fabian | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
szaman wrote:
Marek 'marcus075' Karweta wytworzył w szalonym umyśle, a następnie przelał w postać elektroniczną to, co następuje:: Z krowy? Fabian. |
|
Data: 2009-12-12 12:44:47 | |
Autor: szaman | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
Fabian wytworzył w szalonym umyśle, a następnie przelał w postać elektroniczną to, co następuje::
Z krowy? No...ale taki duuuuuzy fotel, zeby krowa nie wystarczyła:P sz |
|
Data: 2009-12-12 12:56:36 | |
Autor: Rzaq | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
Użytkownik "szaman" napisał Z krowy? Wiecie co, odwalcie się!!! -- Rzaq |
|
Data: 2009-12-13 01:17:56 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
szaman bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):
Marek 'marcus075' Karweta wytworzył w szalonym umyśle, a następnie przelał w postać elektroniczną to, co następuje:: Najwygodniejsze są z wilka... ....morskiego. ;-> -- Pozdrowienia, | Próżnoś repliki się spodziewał Marek 'marcus075' Karweta | Nie dam ci prztyczka ani klapsa. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Nie powiem nawet pies cię j***ł, Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | bo to mezalians byłby dla psa. |
|
Data: 2009-12-06 19:01:40 | |
Autor: Coaster | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
Marek 'marcus075' Karweta wrote:
Coaster bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić): Bo gdybys mogl sobie zmniejszyc wariacje, to wiedz, ze po dluuugiej przerwie, S-A znowu produkuje 'ostre' piasty wielobiegowe: http://www.sturmey-archer.com/products/hubs/cid/3/id/47 http://tinyurl.com/yky5hyl
To nie mozesz twierdic, ze to meczarnia skoro nie sprawdziles. I na razie mieć nie zamierzam. Hmm, _na razie_ ;-) -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "If you find yourself standing to accelerate, on level ground, it is a sign that your gear is too high or that your saddle is too low." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2009-12-06 22:12:00 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
Coaster bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):
I na razie mieć nie zamierzam. Jak będę mieszkał w zajebiście małym i zajebiście płaskim mieście to może sobie spłodzę ostre. Jak na razie - bliżej mi do roweru o geometrii ostrego, ale z 8-biegową piastą z przerzutką planetarną. -- Pozdrowienia, | Próżnoś repliki się spodziewał Marek 'marcus075' Karweta | Nie dam ci prztyczka ani klapsa. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Nie powiem nawet pies cię j***ł, Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | bo to mezalians byłby dla psa. |
|
Data: 2009-12-05 10:09:10 | |
Autor: johnkelly | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
stasio pisze:
Chcę to zrozumieć. Nieśmiało przypomnę, że jeszcze do niedawna patologiczną normą było nie wpuszczanie do sklepów ludzi z plecakami. Nie turystycznymi, takimi zwykłymi. W kwestii wprowadzania roweru nie czuje potrzeby się tłumaczyć. Skoro galeria handlowa jest w stanie zapewnić w miarę bezpieczny, wielopiętrowy parking dla zmotoryzowanych klientów to nie widzę powodu by nie mogli zapewnić parkingu dla klientów zroweryzowanych. Jest to tylko kwestia dobrej woli. stasiek Pozdrawiam Maciej Różalski -- gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu ................... blog: www.maciejrozalski.eu ................... |
|
Data: 2009-12-05 10:29:59 | |
Autor: BoDro | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
johnkelly pisze:
Skoro galeria handlowa jest w stanie zapewnić w miarę bezpieczny, wielopiętrowy parking dla zmotoryzowanych klientów to nie widzę powodu by nie mogli zapewnić parkingu dla klientów zroweryzowanych. Jest to tylko kwestia dobrej woli. Widać myślą, że cyklista to marny klient... Taki to nie zrobi zakupów na cały bagażnik samochodowy :-) Może to podobna filozofia myślenia, jak likwidacja koszyków w wielu marketach - niekoniecznie tych hiper. Biorąc wózek Kowalski czuje się "moralnie" zobowiązany, by przynajmniej zakryć wieeelkie dno wózka. W przypadku koszyka wystarczy kilka drobiazgów :-) Inna sprawa, ze ów drobiazg może kosztować wielokrotność ceny dziesięciu zgrzewek papieru toaletowego...:-) -- Bogdan 53.659956 N, 17.347842 E bodro_malpa_wp.pl |
|
Data: 2009-12-05 09:48:41 | |
Autor: Krzysiek | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
Dnia Sat, 05 Dec 2009 10:29:59 +0100, BoDro napisał(a):
Skoro galeria handlowa jest w stanie zapewnić w miarę bezpieczny, Na szczęscie nie wszędzie tak jest Do niektórych zaczyna docierac, że klient na rowerze to czesto lepszy klient od tego w puszce. W Gdańsku co najmniej dwie galeria handlowe mają bezpłatne, strzeżone parkingi dla rowerów - (Manhattan we Wrzeszczu i Alfa Centrum na Przymorzu) - niestety oba sezonowe. A taka Galeria Bałtycka ma wręcz wzorcowe stojaki na rowery. Zresztą trudno, żeby nie miała, skoro jest przy głownym rowerowym ciągu komunikacyjnym Gdańska. Nawet by mi do głowy nie przyszło próbować się tam do środka pakowac z rowerem. Problemem jest brak w wielu miejscach porządnych stojaków (i o to trzeba walczyć!!) oraz to, że ludzie jeżdzą po mieście na jakichś wypasionych, wychuchanych sportowych rowerach zamiast na mieszczuchach. Strach pomyslec, co by było, gdyby w takim Amsterdamie klienci pakowali się z rowerami do sklepów - a przecież w tym mieście kradną rowery na potęgę. -- Krzysiek |
|
Data: 2009-12-05 11:05:37 | |
Autor: Titus Atomicus | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
In article <hfda9p$vjn$1@news.onet.pl>,
Krzysiek <ROT13xnerag@cbpmgn.barg.cy.invalid> wrote: Strach pomyslec, co by było, gdyby w takim Amsterdamie klienci pakowali się z rowerami do sklepów - a przecież w tym mieście kradną rowery na potęgę. Ale tam jezdza na potege. Wiec statystyczne prawdopodobenstwo utraty roweru jest pewnie nizsze niz w Bolandzie. TA |
|
Data: 2009-12-05 10:31:46 | |
Autor: zly | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
Dnia Sat, 05 Dec 2009 10:09:10 +0100, johnkelly napisał(a):
Skoro galeria handlowa jest w stanie zapewnić w miarę bezpieczny, wielopiętrowy parking dla zmotoryzowanych klientów to nie widzę powodu by nie mogli zapewnić parkingu dla klientów zroweryzowanych. Jest to tylko kwestia dobrej woli. Dodatkowo jeśli po galerii można chodzić z wózkami, zarówno dziecięcymi jak i wielkimi metalowymi z marketu - to czemu nie z rowerem? -- marcin |
|
Data: 2009-12-05 18:14:23 | |
Autor: Tomek Banach | |
dlaczego chcesz wchodziÄ z rowerem do skl epu? | |
zly wrote:
Dodatkowo jeĹli po galerii moĹźna chodziÄ z wĂłzkami, zarĂłwno dzieciÄcymi jak chocby dlatego ze wozki nie sa zablocone / smarowane i nie opierasz ich o sciany |
|
Data: 2009-12-05 18:46:49 | |
Autor: zly | |
dlaczego chcesz wchodziÄ z rowerem do skl epu? | |
Dnia Sat, 05 Dec 2009 18:14:23 +0100, Tomek Banach napisał(a):
chocby dlatego ze wozki nie sa zablocone / smarowane i nie opierasz ich o sciany Zupełnie jak mój rower. -- marcin |
|
Data: 2009-12-05 18:47:42 | |
Autor: zly | |
dlaczego chcesz wchodziÄ z rowerem do skl epu? | |
Dnia Sat, 5 Dec 2009 18:46:49 +0100, zly napisał(a):
Zupełnie jak mój rower. A w zimę nie wpuszczają ludzi w zabłoconych butach? -- marcin |
|
Data: 2009-12-07 10:57:44 | |
Autor: Tomek Banach | |
dlaczego chcesz wchodziÄ z rowerem do skl epu? | |
zly wrote:
Dnia Sat, 5 Dec 2009 18:46:49 +0100, zly napisaĹ(a): buty wytrzesz dwoma pociagnieciami stopy a rower opony jeszcze ale blotniki rame ? a wracajac do wczesniejszego posta jak ty chcesz robic zakupy bez opierania roweru ciagle w rece - wlazic miedzy polki marketu albo przeciskac sie w ciasnych butikach ? Tak wiem 20% rowerzystow ma nozke - a co z reszta. Tomek |
|
Data: 2009-12-07 11:45:23 | |
Autor: johnkelly | |
dlaczego chcesz wchodziÄ z rowerem do skl epu? | |
Tomek Banach pisze:
zly wrote: Dlaczego chcesz bym wchodziĹ ze swoim rowerem do kiosku z gazetami? Ja chce pojechaÄ rowerem do galerii handlowej, obejrzeÄ film, zjeĹÄ coĹ, zrobiÄ jakieĹ zakupy, i po tych 4-5h wrĂłciÄ do roweru by pojechaÄ nim do domu. I chce go zastaÄ tak samo jak chcÄ zastaÄ samochĂłd. A nie najpierw wykĹĂłcaÄ siÄ z ochroniarzem, potem z jego szefem, nic nie zaĹatwiÄ i na koniec zastaÄ pociÄty wrak a nie rower bo ochroniarz poczuĹ sie dotkniÄty. Tomek Pozdrawiam Maciej Róşalski -- gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu ................... blog: www.maciejrozalski.eu ................... |
|
Data: 2009-12-07 13:31:41 | |
Autor: Tomek Banach | |
dlaczego chcesz wchodziÄ z rowerem do skl epu? | |
johnkelly wrote:
Dlaczego chcesz bym wchodziĹ ze swoim rowerem do kiosku z gazetami? nie ja a marcin zly chce lazic po markecie z czystym rowerem w reku. Mi to wydaje sie niewykonalne. Ja chce pojechaÄ rowerem do galerii handlowej, obejrzeÄ film, zjeĹÄ coĹ, zrobiÄ jakieĹ zakupy, i po tych 4-5h wrĂłciÄ do roweru by pojechaÄ nim do domu. I chce go zastaÄ tak samo jak chcÄ zastaÄ samochĂłd. A nie najpierw wykĹĂłcaÄ siÄ z ochroniarzem, potem z jego szefem, nic nie zaĹatwiÄ i na koniec zastaÄ pociÄty wrak a nie rower bo ochroniarz poczuĹ sie dotkniÄty. Tutaj wchodzisz w watek Marcina "spierdalaj" Hyly :) Tomek |
|
Data: 2009-12-07 13:52:14 | |
Autor: johnkelly | |
dlaczego chcesz wchodziÄ z rowerem do skl epu? | |
Tomek Banach pisze:
johnkelly wrote: Niby czemu? Mam wraĹźenie (nie poparte Ĺźadnymi badaniami statystycznymi :P), Ĺźe rowerzysta prowadzÄ cy rower jest bezpieczniejszy dla innych niĹź persona prowadzÄ ca wyĹadowany zakupami wĂłzek. CzystoĹÄ - czy rozmawiamy o rowerzystach ktĂłrzy bezpoĹrednio z rajdu terenowego po Kampinosie chcÄ wjechaÄ do takiej galerii, czy o bardziej statystycznym rowerzyĹcie? Poza tym jak galeria chce mieÄ czysto to niech zlikwiduje te cholerne bĹoto przed wejĹciem :P poniewaĹź mĂłj rower jakoĹ bĹota nie trzyma i po przejechaniu kilkuset metrĂłw po trwaĹej nawierzchni bĹota na oponach juĹź nie mam. Co najwyĹźej na ramie. Mokry - owszem, ale nie popadajmy w paranojÄ. Ja chce pojechaÄ rowerem do galerii handlowej, obejrzeÄ film, zjeĹÄ coĹ, zrobiÄ jakieĹ zakupy, i po tych 4-5h wrĂłciÄ do roweru by pojechaÄ nim do domu. I chce go zastaÄ tak samo jak chcÄ zastaÄ samochĂłd. A nie najpierw wykĹĂłcaÄ siÄ z ochroniarzem, potem z jego szefem, nic nie zaĹatwiÄ i na koniec zastaÄ pociÄty wrak a nie rower bo ochroniarz poczuĹ sie dotkniÄty. WchodzÄ i siÄ z nim generalnie zgadzam. Nie widzÄ powodu przyjmowania do wiadomoĹci tego rodzaju zakazĂłw i braku bezpiecznego miejsca do przypiÄciu roweru. Tak jak nie czuĹem potrzeby odwiedzaÄ sklepy po ktĂłrych nie mogĹem chodziÄ z plecakiem. Tomek Pozdrawiam Maciej Róşalski -- gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu ................... blog: www.maciejrozalski.eu ................... |
|
Data: 2009-12-07 18:34:18 | |
Autor: Tomek Banach | |
dlaczego chcesz wchodziÄ z rowerem do skl epu? | |
johnkelly wrote:
Tomek Banach pisze: Post wyzej zlemu udowadniam ze do pelnego korzystania z marketu ten rower bedzie musial z reki wypuscic / oprzec o cos. Oprzyj teraz taki czysty rower z deszczowej aury. WchodzÄ i siÄ z nim generalnie zgadzam. Nie widzÄ powodu przyjmowania do wiadomoĹci tego rodzaju zakazĂłw i braku bezpiecznego miejsca do przypiÄciu roweru. Tak jak nie czuĹem potrzeby odwiedzaÄ sklepy po ktĂłrych nie mogĹem chodziÄ z plecakiem. Jezeli ktos jest wlascicielem danego miejsca to chyba moze robic z nim co chce nie sadzisz ? Tomek |
|
Data: 2009-12-07 20:34:48 | |
Autor: johnkelly | |
dlaczego chcesz wchodziÄ z rowerem do skl epu? | |
Tomek Banach pisze:
Niby czemu? Nic nie udowadniasz. WchodzÄ i siÄ z nim generalnie zgadzam. Nie widzÄ powodu przyjmowania do wiadomoĹci tego rodzaju zakazĂłw i braku bezpiecznego miejsca do przypiÄciu roweru. Tak jak nie czuĹem potrzeby odwiedzaÄ sklepy po ktĂłrych nie mogĹem chodziÄ z plecakiem. Bym napisaĹ co moĹźe nawet w nim zrobiÄ, ale czytajÄ to nieletni. To on ma interes bym do niego przyszedĹ i zostawiĹ u niego kasÄ. JeĹli jemu nie odpowiada klient z rowerem to, piszÄ c kolokwialnie, niech sie buja. Tym bardziej, Ĺźe to nie jest sprawa z wĹaĹcicielem a tylko i wyĹÄ cznie niekompetentnÄ ochronÄ i/lub kierownikiem administracyjnym, ktĂłry postanowiĹ, Ĺźe pokaĹźe jaki jest WaĹźny i dlatego wyda ZarzÄ dzenie. Tomek Pozdrawiam Maciej Róşalski -- gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu ................... blog: www.maciejrozalski.eu ................... |
|
Data: 2009-12-07 22:26:55 | |
Autor: Tomek Banach | |
dlaczego chcesz wchodziÄ z rowerem do skl epu? | |
johnkelly wrote:
Nic nie udowadniasz. oczywiscie ze tak Jezeli ktos jest wlascicielem danego miejsca to chyba moze robic z nim co chce nie sadzisz ? No to im nie odpowiada masz z tym jakis problem ? Tym bardziej, Ĺźe to nie jest sprawa z wĹaĹcicielem a tylko i wyĹÄ cznie niekompetentnÄ ochronÄ i/lub kierownikiem administracyjnym, ktĂłry postanowiĹ, Ĺźe pokaĹźe jaki jest WaĹźny i dlatego wyda ZarzÄ dzenie. To gadaj z wlascicielem. |
|
Data: 2009-12-07 22:34:53 | |
Autor: johnkelly | |
dlaczego chcesz wchodziÄ z rowerem do skl epu? | |
Tomek Banach pisze:
Nic nie udowadniasz. Wybacz, ale z tego, Ĺźe coĹ na ten temat napisaĹeĹ w Ĺźaden sposĂłb nie wynika dowĂłd. Jezeli ktos jest wlascicielem danego miejsca to chyba moze robic z nim co chce nie sadzisz ? Nie mam. Bo jest dostatecznie wielu, ktĂłrym odpowiada. Do tego racz zwrĂłciÄ uwagÄ, Ĺźe problem ma najczÄĹciej TYLKO ochrona i jej nadzĂłr. Jak takowej nie ma to wĹaĹciciel pretensji nie roĹci. WyobraĹźasz sobie? Tym bardziej, Ĺźe to nie jest sprawa z wĹaĹcicielem a tylko i wyĹÄ cznie niekompetentnÄ ochronÄ i/lub kierownikiem administracyjnym, ktĂłry postanowiĹ, Ĺźe pokaĹźe jaki jest WaĹźny i dlatego wyda ZarzÄ dzenie. Nie mogÄ. Ochrona mnie nie wpuszcza :P. Pozdrawiam Maciej Róşalski -- gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu ................... blog: www.maciejrozalski.eu ................... |
|
Data: 2009-12-07 23:02:28 | |
Autor: Tomek Banach | |
dlaczego chcesz wchodziÄ z rowerem do skl epu? | |
johnkelly wrote:
Tomek Banach pisze: To w ktorym punkcie sie myle ? No to im nie odpowiada masz z tym jakis problem ? O doskonale ale jakie to ma znaczenie dla Ciebie stojacego przed drzwiami w ktorym miejscu lancucha decyzyjnego zapadla decyzja ? To gadaj z wlascicielem. zadzwon / napisz / odspawaj rower od ciala Tomek |
|
Data: 2009-12-08 11:52:21 | |
Autor: johnkelly | |
dlaczego chcesz wchodziÄ z rowerem do skl epu? | |
Tomek Banach pisze:
johnkelly wrote: W kaĹźdym jest to tylko twoje chciejstwo poparte ĹwiÄtym przeĹwiadczeniem. No to im nie odpowiada masz z tym jakis problem ? Znaczenie ma to takie, Ĺźe czÄsto obostrzenia zwiÄ zane z rowerami/plecakami sÄ wynikiem samoistnych zarzÄ dzeĹ ochrony i sprzÄ taczek dbajÄ cych by nie mieÄ za duĹźo roboty, ewentualnie efekt wykwitu intelektualnego kierownika administracyjnego, ktĂłry postanowiĹ pokazaÄ jaki jest waĹźny. To gadaj z wlascicielem. Jeszcze jakieĹ zĹote myĹli? Ja chce ten rower przypiÄ Ä tylko nie mogÄ bo mnie jakiĹ ciul przegania, a jak nie mam gdzie przypiÄ Ä to chce z nim wejĹÄ. DotarĹo wreszcie? Tomek -- Maciej "johnkelly" Róşalski ..... gg:1716136 ..... johnkelly(at)wp.pl blog: www.maciejrozalski.eu ......................................... |
|
Data: 2009-12-07 21:35:11 | |
Autor: zly | |
dlaczego chcesz wchodziÄ z rowerem do skl epu? | |
Dnia Mon, 07 Dec 2009 18:34:18 +0100, Tomek Banach napisał(a):
Jezeli ktos jest wlascicielem danego miejsca to chyba moze robic z nim co chce nie sadzisz ? Niestety jeśli to jest sklep to nie sądzę -- marcin |
|
Data: 2009-12-07 21:45:02 | |
Autor: Mikołaj \"Miki\" Menke | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
Dnia 07.12.2009 18:34 użytkownik Tomek Banach napisał :
Jezeli ktos jest wlascicielem danego miejsca to chyba moze robic z nim co chce nie sadzisz ? Mylisz się. A już w szczególności gdy jest to miejsce publiczne. -- http://miki.menek.one.pl miki@menek.one.pl Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846 |
|
Data: 2009-12-07 22:25:27 | |
Autor: Tomek Banach | |
dlaczego chcesz wchodziÄ z rowerem do skl epu? | |
MikoĹaj "Miki" Menke wrote:
Dnia 07.12.2009 18:34 uĹźytkownik Tomek Banach napisaĹ : piszesz konkretnie o rowerach czy tak ogolnie o prawach i obowiazkach ? |
|
Data: 2009-12-07 16:26:33 | |
Autor: zly | |
dlaczego chcesz wchodziÄ z rowerem do skl epu? | |
Dnia Mon, 07 Dec 2009 10:57:44 +0100, Tomek Banach napisał(a):
buty wytrzesz dwoma pociagnieciami stopy a rower opony jeszcze ale blotniki rame ? I niby wszyscy to robią? A mój rower zazwyczaj nie jest ubłocony, wolę asfalt od lasu a wracajac do wczesniejszego posta jak ty chcesz robic zakupy bez opierania roweru ciagle w rece - wlazic miedzy polki marketu reszta może stanąć przed półką i oprzeć rower o siebie. Nie moja wina, że nie umiesz :/ -- marcin |
|
Data: 2009-12-07 18:17:19 | |
Autor: Tomek Banach | |
dlaczego chcesz wchodziÄ z rowerem do skl epu? | |
zly wrote:
Dnia Mon, 07 Dec 2009 10:57:44 +0100, Tomek Banach napisaĹ(a): a jezdziles po tym asfalcie na poczatku deszczu albo zima ? Bo na moim rowerze po po takich wycieczkach po warszawskich asfaltach jest duzo syfu i nie jest to czysta woda. a wracajac do wczesniejszego posta jak ty chcesz robic zakupy bez opierania roweru ciagle w rece - wlazic miedzy polki marketu W przebieralni tez ? Pominales czesc o tym jak bedziesz sie przeciskal w mniejszych butikach. Ba Maciek pisal jeszcze o rozrywce - w centrach handlowych masz bary kina kregielnie i co tam jeszcze - wszedzie karnie z rowerem w raczce ? :) Tomek |
|
Data: 2009-12-07 21:34:25 | |
Autor: zly | |
dlaczego chcesz wchodziÄ z rowerem do skl epu? | |
Dnia Mon, 07 Dec 2009 18:17:19 +0100, Tomek Banach napisał(a):
a jezdziles po tym asfalcie na poczatku deszczu albo zima ? Bo na moim rowerze po po takich wycieczkach po warszawskich asfaltach jest duzo syfu i nie jest to czysta woda. Zupełnie jak na butach których ludzie nie wycierają. Powiedz. Ilu jest takich rowerzystów, którzy jeżdżą po deszczu/śniegu i potem chcą wchodzić do galerii? Problem istnieje raczej w lato, i w ładną pogodę. WYmyślasz na siłe jakieś niestworzone historie. Równie dobrz można by zabronić wpuszczania po piwku, bo jeszcze ktoś się wyrzyga na podłogę lub na wystawę W przebieralni tez ? Do kabiny w kiblu też się nie zmieści. Co chcesz tym udowodnić? Pominales czesc o tym jak bedziesz sie przeciskal w mniejszych butikach. Będę wybierał te najciaśniejsze. mam OK, więc wprawę w smiganiu w ciasnych korkach... Ba Maciek pisal jeszcze o rozrywce - w centrach handlowych masz bary kina kregielnie i co tam jeszcze - wszedzie karnie z rowerem w raczce ? :) Oczywiście wszystko obowiązkowo trzeba zwiedzić. Jak wejdziesz, to cię nie wypuszczą dopóki nie zaliczysz odpowiedniej ilości sklepów. -- marcin |
|
Data: 2009-12-07 22:38:07 | |
Autor: Tomek Banach | |
dlaczego chcesz wchodziÄ z rowerem do skl epu? | |
streszcze Ci bo chyba zgubiles watek
pytasz dlaczego nie wpuszczaja rowerow jak wpuszczaja wozki odpowiadam ci bo np rower brudzi i ludzie maja tendencje do opierania je o sciany kontrujesz twierdzisz ze mozna opierac o siebie i ze twoj rower nie brudzi a ja twierdze ze w wiekszosci zastosowan centrum handlowego jednak rower z tej reki musisz wypuscic / oddalic sie od niego i moj np i inne ktore widze na miescie zdecydowanie brudza. teraz jasne ? Tomek |
|
Data: 2009-12-07 22:57:01 | |
Autor: zly | |
dlaczego chcesz wchodziÄ z rowerem do skl epu? | |
Dnia Mon, 07 Dec 2009 22:38:07 +0100, Tomek Banach napisał(a):
pytasz dlaczego nie wpuszczaja rowerow jak wpuszczaja wozki Odpowiadasz o bardzo małym procencie zjawiska. O wyjątkach. Odpowiedziałem ci jednym podobnym przykładem, chcesz drugi? Może nie powinni wpuszczać nastolatek, bo nastolatki kradną? kontrujesz twierdzisz ze mozna opierac o siebie i ze twoj rower nie brudzi Tak, tylko że do obrony swojej teorii dorabiasz bardzo ekstremalne sytuacje. Mi się one na przykład nie zdarzyły. Poza tym, co jest nie tak z opieraniem roweru o ścianę (mój nie zostawia śladów i chyba nie znam takiego co by nie można było postawić tak by nie zostawiał). Inna rzecz, że np dużo lepiej się czuje przypinając rower do drutów przy parkingu na wózki, gdzie ciągle kręci się ochrona niż zostawiając go na zewnątrz. I jak to jest, że w takim np decathlonie dyrekcja nie widzi takich problemów jak ty? Co więcej, raz chciałem zostawić rower w przedsionku, a ochroniarz sam powiedział, żeby wejść z nim do środka. A ciuchy w decathlonie są zdecydowanie droższe od tych z kerfura. -- marcin |
|
Data: 2009-12-05 18:59:07 | |
Autor: Mikołaj \"Miki\" Menke | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
Dnia 05.12.2009 18:14 użytkownik Tomek Banach napisał :
zly wrote: To niech zabronią wchodzić z brudnymi i opierać o ściany. -- http://miki.menek.one.pl miki@menek.one.pl Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846 |
|
Data: 2009-12-05 19:14:51 | |
Autor: Zygmunt M. Zarzecki | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
Dodatkowo jeśli po galerii można chodzić z wózkami, zarówno A każdy pijak to złodziej! :> zyga -- -- force -- nodeps -- all |
|
Data: 2009-12-07 01:32:06 | |
Autor: Tomek Banach | |
dlaczego chcesz wchodziÄ z rowerem do skl epu? | |
MikoĹaj "Miki" Menke wrote:
Dnia 05.12.2009 18:14 uĹźytkownik Tomek Banach napisaĹ : widac wola zabronic wszystkim - ich prawo. Tomek |
|
Data: 2009-12-09 00:28:37 | |
Autor: szaman | |
dlaczego chcesz wchodziÄ z rowerem do skl epu? | |
Tomek Banach wytworzyĹ w szalonym umyĹle, a nastÄpnie przelaĹ w postaÄ elektronicznÄ
to, co nastÄpuje::
widac wola zabronic wszystkim - ich prawo. Ale nie moĹźna przyjmowaÄ postawy: SKORO TAK JEST => TAK MUSI BYC. Gdyby wszyscy tak myĹleli nadal byĹmy mieli monarchiÄ i feudalizm (chociaĹź to drugie zaryzykowaĹbym stwierdzenie, Ĺźe wciÄ Ĺź mamy:/) sz |
|
Data: 2009-12-05 10:42:06 | |
Autor: Titus Atomicus | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
In article <hfd7vn$geh$1@inews.gazeta.pl>,
johnkelly <stara@maciejrozalski.eu> wrote: Skoro galeria handlowa jest w stanie zapewnić w miarę bezpieczny, wielopiętrowy parking dla zmotoryzowanych klientów to nie widzę powodu by nie mogli zapewnić parkingu dla klientów zroweryzowanych. Jest to tylko kwestia dobrej woli. Owszem, czasem galeria zapewnia. Ale ten parking dla rowerow usytuowany bedzie gdzie w jakims zakamarku. Zeby bron Boze na widoku te rowery nie staly... TA |
|
Data: 2009-12-05 11:22:46 | |
Autor: johnkelly | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
Skoro galeria handlowa jest w stanie zapewnić w miarę bezpieczny, wielopiętrowy parking dla zmotoryzowanych klientów to nie widzę powodu by nie mogli zapewnić parkingu dla klientów zroweryzowanych. Jest to tylko kwestia dobrej woli. Bo galeria nie wieś, żeby do niej na rowerze przyjeżdżać? Pozdrawiam Maciej Różalski -- gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu ................... blog: www.maciejrozalski.eu ................... |
|
Data: 2009-12-05 11:58:04 | |
Autor: BoDro | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
johnkelly pisze:
Bo galeria nie wieś, żeby do niej na rowerze przyjeżdżać? ale można przynajmniej z niej wyjechać rowerem... świeżo zakupionym w sklepie sportowym znajdującym się na jej terenie :-) -- Bogdan 53.659956 N, 17.347842 E bodro_malpa_wp.pl |
|
Data: 2009-12-05 12:21:30 | |
Autor: zly | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
Dnia Sat, 05 Dec 2009 11:22:46 +0100, johnkelly napisał(a):
Bo galeria nie wieś, żeby do niej na rowerze przyjeżdżać? Biorąc pod uwagę przekrój ludzi ją odwiedzających polimeryzowałbym ;) -- marcin |
|
Data: 2009-12-05 21:45:18 | |
Autor: Ryszard Mikke | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world napisał(a):
In article <hfd7vn$geh$1@inews.gazeta.pl>, Real na Jubilerskiej ma stojak w kącie parkingu, ale stoi tam ochroniarz. Rower mi nie zginął jak go tam parę razy (z duszą na ramieniu) zostawiłem. Ma duży napis GARY FISHER... rmikke -- |
|
Data: 2009-12-05 13:50:15 | |
Autor: Mikołaj \"Miki\" Menke | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
Dnia 05.12.2009 10:09 użytkownik johnkelly napisał :
Skoro galeria handlowa jest w stanie zapewnić w miarę bezpieczny, W miarę bezpieczny? Niezły żart. -- http://miki.menek.one.pl miki@menek.one.pl Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846 |
|
Data: 2009-12-07 01:16:40 | |
Autor: click | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
johnkelly pisze:
Nieśmiało przypomnę, że jeszcze do niedawna patologiczną normą było nie wpuszczanie do sklepów ludzi z plecakami. Nie turystycznymi, takimi zwykłymi. skad ty mieszkasz i o jakich sklepach rozmawiasz? W kwestii wprowadzania roweru nie czuje potrzeby się tłumaczyć. Skoro galeria handlowa jest w stanie zapewnić w miarę bezpieczny, wielopiętrowy parking dla zmotoryzowanych klientów to nie widzę powodu by nie mogli zapewnić parkingu dla klientów zroweryzowanych. Jest to tylko kwestia dobrej woli. ale... po jaka cholere jechac rowerem do centum handlowego (ok po jaka cholere wogole tam jechac?) -- c l i c k ' n ' r i d e | MSPANC Cigarettes and coffee, man, that's a combination ;-) |
|
Data: 2009-12-07 04:31:25 | |
Autor: Titus Atomicus | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
In article <hfhhur$edo$1@news.onet.pl>,
click <click_n_ride@psychop.op.pl> wrote: johnkelly pisze: Warszawa. Swego czasu tak bylo. Nawet w supermarketach turystycznych. Teraz jakos odpuscili. po jaka cholere jechac rowerem do centum handlowego Do banku. Do operatora komorkowego. Po zakupy. Niekoniecznie chodzi o zakupy na caly tydzien. Co ty, z roweru spadles? TA |
|
Data: 2009-12-07 09:45:38 | |
Autor: johnkelly | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
click pisze:
johnkelly pisze: Stąd. Takich. W kwestii wprowadzania roweru nie czuje potrzeby się tłumaczyć. Skoro galeria handlowa jest w stanie zapewnić w miarę bezpieczny, wielopiętrowy parking dla zmotoryzowanych klientów to nie widzę powodu by nie mogli zapewnić parkingu dla klientów zroweryzowanych. Jest to tylko kwestia dobrej woli. Po taką cholerę. -- Maciej "johnkelly" Różalski ..... gg:1716136 ..... johnkelly(at)wp.pl blog: www.maciejrozalski.eu ......................................... |
|
Data: 2009-12-05 11:34:24 | |
Autor: mocniak | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
Użytkownik stasio napisał:
Chcę to zrozumieć.[...] Problem dotyczy głównie tzw. klasy średniej społeczeństwa. Jakiś rok temu byłem na warsztatach, gdzie grupa studentów socjologii chyba z UW zrobiła badania społeczne na temat stosunku ludzi do rowerów. Jak się okazało rower jest traktowany jako środek transportu głównie w klasie niższej (niewykwalifikowani robotnicy etc.) ze względów finansowych oraz w klasie wyższej (wykładowcy akademiccy, wyżsi urzędnicy państwowi, etc.) ze względów ideologicznych. Ludzie średnio zarabiający kupują zwykle rower za 2-3 pensje, który służy im głównie do celów rekreacyjno-sportowych. A że taki rower dużo kosztuje towarzyszy mu ciągła obawa przed jego utratą lub dewastacją, przez co właściciele takich rowerów nie chcą się z nimi rozstawać poza miejscem zamieszkania. Dodam, że nie są to wesołe wymysły grupki studentów, ale wyniki ankiety przeprowadzonej na kilkuset osobach. -- Mocniak |
|
Data: 2009-12-05 06:00:26 | |
Autor: Pil | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
On 5 Gru, 11:34, mocniak <mocniak.wyt...@to.tlen.pl> wrote:
Problem dotyczy głównie tzw. klasy średniej społeczeństwa. O jakim problemie mówisz? w klasie wyższej (wykładowcy akademiccy, wyżsi urzędnicy państwowi, Wyżsi urzędnicy państwowi już dawno nie wywodzą się z klasy wyższej ;-) A już wyżsi urzędnicy państwowi na rowerze to jakiś oksymoron. A że taki rower dużo kosztuje towarzyszy mu Czyli klasa niższa i wyższa nie obawia się o utratę roweru? Pozdrawiam, Pil |
|
Data: 2009-12-05 11:30:37 | |
Autor: Titus Atomicus | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
In article <hfdc6o$6r$1@inews.gazeta.pl>,
mocniak <mocniak.wytnij@to.tlen.pl> wrote: Użytkownik stasio napisał: Chetnie uslysze wiecej o tych przedstawicielach klasy wyzszej. Wydaje mi sie, ze to jakis pomijalny margines jednak. A naglosnienie tegoz moze dolozyloby ciegielke do lamania stereotypow - rower w miescie = czlowiek nizszej kategorii. TA |
|
Data: 2009-12-05 15:16:00 | |
Autor: Marcin Hyła | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
mocniak wrote:
Problem dotyczy głównie tzw. klasy średniej społeczeństwa. Jakiś rok temu byłem na warsztatach, gdzie grupa studentów socjologii chyba z UW zrobiła badania społeczne na temat stosunku ludzi do rowerów. Jak się okazało rower jest traktowany jako środek transportu głównie w klasie niższej (niewykwalifikowani robotnicy etc.) ze względów finansowych oraz w klasie wyższej (wykładowcy akademiccy, wyżsi urzędnicy państwowi, etc.) ze względów ideologicznych. Hmm: to by się zgadzało _poniekąd_ . W Polsce jest bardzo silna nadreprezentacja "codziennych" użytkowników rowerów zarówno wśród, powiedzmy, "proletariatu" jak na wyższych uczelniach, wśród przedstawicieli "kasty kreatywnej". To widać choćby po liczbie _parkujących_ tu i tam rowerów. Ale nie utożsamiałbym "klasy wyższej" z ową "kastą kreatywną" (czy "klasą kreatywną", R. Florida). To jednak zupełnie coś innego - arystokracja ducha i umysłu, a nie portfela i drzewa genalogicznego :-) Natomiast kasta urzędnicza, średnia i wyższa to obecnie jednak zdecydowanie samochód - a rower to tylko od wielkiego groma i właśnie rekreacyjnie. marcin ha PS. Co do włażenia z rowerem _DO_ sklepu - uważam to za _wieśniactwo_ (z wyjątkiem sklepów rowerowych). Rower zostawia się zapięty _przed_ sklepem, biurem, gdziekolwiek. Owszem, awanturuję się jak mi ktoś (ochroniarz) nie pozwala przypiąć roweru do czegoś PRZED - i to awanturuję się skutecznie. Niemniej, włażenie _DO_ sklepu, biura itp. moim zdaniem jest bardzo niewłaściwe. -- Miasta dla rowerów http://www.rowery.org.pl |
|
Data: 2009-12-05 06:23:08 | |
Autor: Pil | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
Owszem, awanturuję się jak mi ktoś (ochroniarz) nie pozwala przypiąć Jakich argumentów używasz? Pozdrawiam, Pil |
|
Data: 2009-12-05 15:31:55 | |
Autor: Marcin Hyła | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
Pil wrote:
Jakich argumentów używasz? Zależy. Zwykłe stanowcze "sp****j" potrafi zatkać ochroniarza na wystarczająco długo, że rower już jest zapięty a mnie nie ma. Ostatnio ćwiczyliśmy to (ja akurat bez roweru) w warszawskim hotelu Victoria Sofitel coś tam. Tym, który tak ładnie grał w filmie "Miś" :) marcin ha -- Miasta dla rowerów http://www.rowery.org.pl |
|
Data: 2009-12-05 15:48:54 | |
Autor: PeJot | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
Marcin Hyła pisze:
Pil wrote: Język klasy kreatywnej, arystokracji ducha i umysłu. -- P. Jankisz O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" Stanisław Lem |
|
Data: 2009-12-05 15:55:17 | |
Autor: Marcin Hyła | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
PeJot wrote:
Zależy. Zwykłe stanowcze "sp****j" potrafi zatkać ochroniarza na wystarczająco długo, że rower już jest zapięty a mnie nie ma. Baaaardzo stary dowcip, może zrozumiesz w tym kontekście (kto tam wie). Pani się popsuł samochód, trafił do mechanika, mechanik otworzył maskę, dokręcił JEDNĄ śrubkę, zamknął maskę, odpalił silnik. Pani zadowolona, ale patrzy - mechanik wystawił rachunek na 100 złotych. Od razu w ryk, co to jest, dokręcenie JEDNEJ śrubki i całe 100 zł! Każdy głupi przecież potrafi dokręcić JEDNĄ śrubkę! Mechanik wział rachunek i wywalił do śmieci, wypisał kolejny: dokręcenie śrubki - 1 zł. Wiedza, którą śrubkę dokręcić i jak - 99 złotych. marcin ha -- Miasta dla rowerów http://www.rowery.org.pl |
|
Data: 2009-12-05 09:06:25 | |
Autor: Michał Wolff | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
On 5 Gru, 15:55, Marcin Hyła <ci...@rowery.org.pl.niespammuj.tu>
wrote: PeJot wrote: O ile dowcip PeJot był bardzo celny - to Twój niestety średnio na temat. Taka odpowiedź dana ochroniarzowi - po pierwsze jest skrajnie chamska, po drugie - średnio skuteczna, jak nam mówią prawa Newtona :)) - wywoła odpowiednio kulturalną reakcję - i może się skończyć przebitym kołem czy innym uszkodzeniem roweru, którego ochroniarzowi się nie udowodni. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2009-12-05 18:40:08 | |
Autor: Marcin Hyła | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
Michał Wolff wrote:
O ile dowcip PeJot był bardzo celny - to Twój niestety średnio na Szanowny Panie Ochroniarzu: bardzo szanuję Pańską pracę. mh -- Miasta dla rowerów http://www.rowery.org.pl |
|
Data: 2009-12-05 09:46:04 | |
Autor: Michał Wolff | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
On 5 Gru, 18:40, Marcin Hyła <ci...@rowery.org.pl.niespammuj.tu>
wrote: Szanowny Panie Ochroniarzu: bardzo szanuję Pańską pracę. Dawanie rad w stylu "Zwykłe stanowcze "sp****j" potrafi zatkać ochroniarza na wystarczająco długo, że rower już jest zapięty a mnie nie ma" - to jest zachowanie godne mało skomplikowanego dresika - Szanowny Panie Arystokrato Ducha i Umysłu Noblesse oblige... -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2009-12-05 19:11:00 | |
Autor: Zygmunt M. Zarzecki | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
Jakich argumentów używasz? Do niektórych trzeba przemówić takim językiem lub językiem siły. Grunt, by się dogadać. :> zyga -- -- force -- nodeps -- all |
|
Data: 2009-12-05 22:02:57 | |
Autor: Ryszard Mikke | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
PeJot <PeJot@o2.pl> napisał(a):
Marcin Hyła pisze: Skoro kreuje możliwość przypięcia roweru... rmikke -- |
|
Data: 2009-12-05 19:10:04 | |
Autor: Zygmunt M. Zarzecki | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
Jakich argumentów używasz? Wszystko OK, tylko, że ty masz posturę czasem znacznie większą niż ochroniarz. :> zyga -- -- force -- nodeps -- all |
|
Data: 2009-12-05 10:17:04 | |
Autor: Michał Wolff | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
On 5 Gru, 19:10, "Zygmunt M. Zarzecki"
<zygm...@malpa.zarzecki.kom.wytnij.malpe.zmien.kom.na.com> wrote: Wszystko OK, tylko, e ty masz postur czasem znacznie wi ksz ni Myślcie Panie Zyga, myślcie. Większy ochroniarz może Wam dać po buzi, mniejszy poczeka aż taki pyskaty klient pójdzie do sklepu - i "niechcący" odkręci wentyl, urwie mocowanie lampki, przetnie oponę itd. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2009-12-05 19:35:44 | |
Autor: Zygmunt M. Zarzecki | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
Wszystko OK, tylko, e ty masz postur czasem znacznie wi ksz ni Myślcie! Ha. Wyleciałby z roboty. Każdy ma komórkę z kamerą. zyga -- -- force -- nodeps -- all |
|
Data: 2009-12-05 19:43:10 | |
Autor: PeJot | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
Zygmunt M. Zarzecki pisze:
Nie każdy ma czas żeby z pianą na ustach latać po sądach. To nie Ameryka. -- P. Jankisz O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" Stanisław Lem |
|
Data: 2009-12-05 19:46:28 | |
Autor: Zygmunt M. Zarzecki | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
Wszystko OK, tylko, e ty masz postur czasem znacznie wi ksz ni O jakich ty sądach piszesz? Ja bym sfilmował i pokazał występek durnia, dyrekcji marketu. zyga -- -- force -- nodeps -- all |
|
Data: 2009-12-05 11:05:32 | |
Autor: Michał Wolff | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
On 5 Gru, 19:46, "Zygmunt M. Zarzecki"
<zygm...@malpa.zarzecki.kom.wytnij.malpe.zmien.kom.na.com> wrote: O jakich ty sądach piszesz? Przeczytaj co napisałem "mniejszy poczeka aż taki pyskaty klient PÓJDZIE do sklepu i..." Jak go nagrasz, jak w sklepie będziesz? Nawet ochroniarz nie jest tak głupi by demolować rower na oczach właściciela. Na tej zasadzie działają różne meneliki na rozmaitych niestrzeżonych parkingach dla samochodów w centrum wielkich miast - dasz mu 2-3zł, masz spokój; odmówisz - musisz się liczyć że Ci ktoś a to szybe zarysuje, a to koła przebije -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2009-12-05 20:27:09 | |
Autor: Zygmunt M. Zarzecki | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
O jakich ty sądach piszesz? A kto napisał, że osoba filmująca musi być koniecznie właścicielem roweru? zyga -- -- force -- nodeps -- all |
|
Data: 2009-12-05 11:37:10 | |
Autor: Michał Wolff | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
On 5 Gru, 20:27, "Zygmunt M. Zarzecki"
<zygm...@malpa.zarzecki.kom.wytnij.malpe.zmien.kom.na.com> wrote: A kto napisał, że osoba filmująca musi być koniecznie właścicielem roweru? Ile Ty masz lat? Kto Ci zwróci uwagę na człowieka spuszczającego powietrze z roweru, czy przecinającego oponę, rysującego ramę? Jeśli taki ochroniarz ma cokolwiek w głowie - to bez najmniejszego problemu zrobi to niezauważalnie, wystarczy pare sekund, zanim ktokolwiek nawet pomyśli o wyciągnięciu telefonu. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2009-12-05 20:44:43 | |
Autor: Zygmunt M. Zarzecki | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
A kto napisał, że osoba filmująca musi być koniecznie właścicielem roweru? A ile ty masz? Ochroniarz to zazwyczaj półgłówek. Po za tym może się trafić, że zostanie zarejestrowany kamerą przemysłową. Zapewniam cię, negatywny szum medialny to jest to czego sklepy obawiają się najbardziej, obok "wewnętrznych" kradzieży. zyga -- -- force -- nodeps -- all |
|
Data: 2009-12-05 21:00:37 | |
Autor: PeJot | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
Zygmunt M. Zarzecki pisze:
Zapewniam cię, negatywny szum medialny to jest to czego sklepy obawiają się najbardziej, obok "wewnętrznych" kradzieży. Z powodu jednej przeciętnej opony ? Weź chłopie wydoroślej. -- P. Jankisz O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" Stanisław Lem |
|
Data: 2009-12-05 21:11:49 | |
Autor: Zygmunt M. Zarzecki | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
Zapewniam cię, negatywny szum medialny to jest to czego sklepy Nie, z powodu olania sprawy. Szum można zrobić ze wszystkiego. Takie czasy. zyga -- -- force -- nodeps -- all |
|
Data: 2009-12-05 21:13:12 | |
Autor: PeJot | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
Zygmunt M. Zarzecki pisze:
No tak, pojechałeś sobie tylko do sklepu po bułki, a skończyło się na walce z systemem :> -- P. Jankisz O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" Stanisław Lem |
|
Data: 2009-12-05 21:21:21 | |
Autor: Zygmunt M. Zarzecki | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
Zapewniam cię, negatywny szum medialny to jest to czego sklepy Zabitym ochroniarzem i spalonym sklepem. Hihi zyga -- -- force -- nodeps -- all |
|
Data: 2009-12-05 21:24:55 | |
Autor: PeJot | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
Zygmunt M. Zarzecki pisze:
I znowu winny cyklista. -- P. Jankisz O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" Stanisław Lem |
|
Data: 2009-12-05 21:49:07 | |
Autor: Zygmunt M. Zarzecki | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
Zapewniam cię, negatywny szum medialny to jest to czego sklepy Cieć. :> zyga -- -- force -- nodeps -- all |
|
Data: 2009-12-05 21:04:33 | |
Autor: Mikołaj \"Miki\" Menke | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
Dnia 05.12.2009 20:44 użytkownik Zygmunt M. Zarzecki napisał :
Jeśli piszesz o kamerach marketu, to niezły rotfl. ;-P -- http://miki.menek.one.pl miki@menek.one.pl Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846 |
|
Data: 2009-12-05 21:47:47 | |
Autor: johnkelly | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
Michał Wolff pisze:
On 5 Gru, 20:27, "Zygmunt M. Zarzecki" Np ja zwrócę. Zwłaszcza jeśli będzie "umundurowany". Jeśli To by tłumaczyła dlaczego parkingi rowerowe lokują w takich intymnych miejscach. Pozdrawiam Maciej Różalski -- gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu ................... blog: www.maciejrozalski.eu ................... |
|
Data: 2009-12-05 14:20:47 | |
Autor: Michał Wolff | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
On 5 Gru, 21:47, johnkelly <st...@maciejrozalski.eu> wrote:
Np ja zwrócę. Zwłaszcza jeśli będzie "umundurowany". Nie o to mi chodziło czy ktoś zdeycyduje się zwrócić uwagę, gdy zauważy ten fakt (a i to jest rzadkie) - ale czy w ogóle zauważy takie zdarzenie. IMO - szansa prawie zerowa. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2009-12-07 11:39:36 | |
Autor: MichałG | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
Michał Wolff pisze:
On 5 Gru, 21:47, johnkelly <st...@maciejrozalski.eu> wrote: Nie takie zachowania są 'niezauważalne'...... ;) http://www.youtube.com/watch?v=J7zb8YXrmIA&feature=player_embedded -- Pozdrawiam Michał |
|
Data: 2009-12-05 19:49:20 | |
Autor: PeJot | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
Zygmunt M. Zarzecki pisze:
Ha. Wyleciałby z roboty. Każdy ma komórkę z kamerą. Niewykluczone, że dyrekcja dała by ochroniarzowi nagrodę za skuteczne spełnianie obowiązków służbowych. -- P. Jankisz O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" Stanisław Lem |
|
Data: 2009-12-05 19:58:48 | |
Autor: Zygmunt M. Zarzecki | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
Ha. Wyleciałby z roboty. Każdy ma komórkę z kamerą. Tak sobie tłumacz. Tuszowała by sprawę, by nie zrobił się szum i by nie musieć odpowiedać przed kamerą "Rysia Cebuli". zyga -- -- force -- nodeps -- all |
|
Data: 2009-12-05 20:11:10 | |
Autor: PeJot | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
Zygmunt M. Zarzecki pisze:
Niewykluczone, że dyrekcja dała by ochroniarzowi nagrodę za skuteczne Napisałem *niewykluczone*. Zaś bardziej prawdopodobne jest to, że nikt z dyrekcji nie chciałby z Tobą gadać o pociętej oponie. I co, do sądu polecisz, czy do telewizji ? -- P. Jankisz O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" Stanisław Lem |
|
Data: 2009-12-05 20:28:05 | |
Autor: Zygmunt M. Zarzecki | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
Niewykluczone, że dyrekcja dała by ochroniarzowi nagrodę za skuteczne Do jutuba, gg itd. Hehehe zyga -- -- force -- nodeps -- all |
|
Data: 2009-12-05 19:41:56 | |
Autor: PeJot | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
Michał Wolff pisze:
On 5 Gru, 19:10, "Zygmunt M. Zarzecki" No bo Polska to taki kraj gdzie się gnębi biednych rowerzystów, ale owi rowerzyści sobie na to pracują. -- P. Jankisz O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" Stanisław Lem |
|
Data: 2009-12-06 00:31:52 | |
Autor: Coaster | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
Marcin Hyła wrote:
Pil wrote: Tym hotelu czy Tym Stanislawie? ;-) -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "If you find yourself standing to accelerate, on level ground, it is a sign that your gear is too high or that your saddle is too low." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2009-12-07 18:26:55 | |
Autor: Tomasz | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
Marcin Hyła pisze:
zatkać ochroniarza na wystarczająco długo, że rower już jest zapięty a mnie nie ma.czasem, jak trafić na arcyburaka, może rower zepsuć, "z flustracji".. t |
|
Data: 2009-12-05 21:52:41 | |
Autor: Ryszard Mikke | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
Marcin Hyła <cinek@rowery.org.pl.niespammuj.tu> napisał(a):
włażenie _DO_ sklepu, biura itp. moim zdaniem jest bardzo niewłaściwe. Mogę? Mogę??? I tak napiszę :) W Warszawie spotkałem raz gościa, który WJECHAŁ na małym zielonym składaczku do biurowca (Ilmet przy rondzie ONZ), zrobił parę kółek przy windach i WJECHAŁ do windy... Nie, nie kręcili filmu... rmikke -- |
|
Data: 2009-12-07 01:20:16 | |
Autor: click | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
Marcin Hyła pisze:
PS. Co do włażenia z rowerem _DO_ sklepu - uważam to za _wieśniactwo_ (z wyjątkiem sklepów rowerowych). Rower zostawia się zapięty _przed_ sklepem, biurem, gdziekolwiek. no jestes miastowy pan na miejskim rowerze, to mozesz uwazac za wiesniactwo ja nie mam problemu z wejsciem z rowerem (jesli akurat mam przy sobie rower) na poczte czy do sklepu -- c l i c k ' n ' r i d e | MSPANC Cigarettes and coffee, man, that's a combination ;-) |
|
Data: 2009-12-07 05:43:14 | |
Autor: Titus Atomicus | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
In article <hfdpv3$h0p$1@inews.gazeta.pl>,
Marcin Hyła <cinek@rowery.org.pl.niespammuj.tu> wrote: PS. Co do włażenia z rowerem _DO_ sklepu - uważam to za _wieśniactwo_ (z wyjątkiem sklepów rowerowych). Rower zostawia się zapięty _przed_ sklepem, biurem, gdziekolwiek. E tam. Jak pisalem - z reguly jezdze na holendrze, ktorego przypinam superlancuchem bez zadnych stresow. Ale w ostatnim tygodniu holender zaniemogl. Jezdze trekkingiem. Wiec po pierwsze - nie bede zostawial go, bo musialbym za kazdym razem odczepiac lampki, Brooksa, AirZounda, sakwy, etc... Po drugie - w opisywanym w sasiednim watku przypadku bylo na prawde mnostwo miejsca na wprowadzenie roweru. Po trzecie - kretynska dyskusja z kretynska ochrona trwala dluzej niz same zakupy. TA |
|
Data: 2009-12-05 14:48:25 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do s klepu? | |
stasio bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):
Serio, chcę zrozumieć. Adresuję pytania do tych, którzy nie mają wątpliwości w takich sytuacjach i wchodzą. Bo ja wątpliwości mam. Ja po prostu lubię mieć rower na oku, plus - na wolnym powietrzu deszcz może zalać mi Brooksa :-( -- Pozdrowienia, | Próżnoś repliki się spodziewał Marek 'marcus075' Karweta | Nie dam ci prztyczka ani klapsa. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Nie powiem nawet pies cię j***ł, Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | bo to mezalians byłby dla psa. |
|
Data: 2009-12-05 16:58:02 | |
Autor: Krzysiek | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
Dnia Sat, 05 Dec 2009 14:48:25 +0100, Marek 'marcus075' Karweta
napisał(a): Ja po prostu lubię mieć rower na oku, plus - na wolnym powietrzu deszcz Jesli tylko o Cię powstrzymuje, to mógłbyś zinwestować w specjalistyczny ochraniacz na siodełko. Nie wiem ile kosztuje taki do Brooksów, ale taki pasujący do Selle Italia którego ja uzywam kosztował niewiele (40gr?) i ma bardzo ładne logo. Firma nazywa sie Bomi - nie jest specjalnie znana na rynku rowerowym ale ochraniacze na siodełka robi dobre. Podobno takie francuskie z rysunkiem wróbelka też są niezłe. Poza tym na pewno w jakims rowerowym da się kupić piracką przepaską na oko, do której mógłbys przyczepic od środka zdjęcie swojego roweru. I po problemie :) MSPANC :P -- Krzysiek |
|
Data: 2009-12-05 18:25:26 | |
Autor: PeJot | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
Krzysiek pisze:
Jesli tylko o Cię powstrzymuje, to mógłbyś zinwestować w specjalistyczny ochraniacz na siodełko. Te ochraniacze przy użyciu papieru ściernego albo pumeksu dają się uszkodzić zewnętrznie, w celu zohydzenia wyglądu i uczynienia go mało atrakcyjnym dla złodzieja. A pod ochraniaczem może być fajne siodełko. -- P. Jankisz O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" Stanisław Lem |
|
Data: 2009-12-05 18:41:00 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
Krzysiek bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):
Dnia Sat, 05 Dec 2009 14:48:25 +0100, Marek 'marcus075' Karweta Nie tylko. A ochraniacz na siodełko mam, profesjonalny w pełni (Brooksa) :-P -- Pozdrowienia, | Próżnoś repliki się spodziewał Marek 'marcus075' Karweta | Nie dam ci prztyczka ani klapsa. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Nie powiem nawet pies cię j***ł, Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | bo to mezalians byłby dla psa. |
|
Data: 2009-12-05 20:03:45 | |
Autor: Mikołaj \"Miki\" Menke | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
Dnia 05.12.2009 18:41 użytkownik Marek 'marcus075' Karweta napisał :
Krzysiek bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić): A masz też ochraniacz na ochraniacz? -- http://miki.menek.one.pl miki@menek.one.pl Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846 |
|
Data: 2009-12-05 22:57:04 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
"Mikołaj \"Miki\" Menke" bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne
skreślić): Dnia 05.12.2009 18:41 użytkownik Marek 'marcus075' Karweta napisał : I ochraniacz na ochraniacz na ochraniacz. -- Pozdrowienia, | Próżnoś repliki się spodziewał Marek 'marcus075' Karweta | Nie dam ci prztyczka ani klapsa. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Nie powiem nawet pies cię j***ł, Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | bo to mezalians byłby dla psa. |
|
Data: 2009-12-05 17:06:41 | |
Autor: Mikołaj \"Miki\" Menke | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
Dnia 05.12.2009 14:48 użytkownik Marek 'marcus075' Karweta napisał :
stasio bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić): I co? Rozpuści się? -- http://miki.menek.one.pl miki@menek.one.pl Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846 |
|
Data: 2009-12-05 16:34:05 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
dlaczego chcesz wchodziÄ z rowerem do sklepu? | |
On 2009-12-05, MikoĹaj "Miki" Menke wrote:
Dnia 05.12.2009 14:48 uĹźytkownik Marek 'marcus075' Karweta napisaĹ : Brooksy sÄ z cukru, nie wiedziaĹeĹ? -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-12-05 18:40:30 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
"Mikołaj \"Miki\" Menke" bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne
skreślić): Dnia 05.12.2009 14:48 użytkownik Marek 'marcus075' Karweta napisał : Yup! -- Pozdrowienia, | Próżnoś repliki się spodziewał Marek 'marcus075' Karweta | Nie dam ci prztyczka ani klapsa. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Nie powiem nawet pies cię j***ł, Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | bo to mezalians byłby dla psa. |
|
Data: 2009-12-05 19:12:39 | |
Autor: Zygmunt M. Zarzecki | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
Serio, chcę zrozumieć. Adresuję pytania do tych, którzy nie mają A ramy pękają od mycia. :> zyga -- -- force -- nodeps -- all |
|
Data: 2009-12-05 20:03:09 | |
Autor: Mikołaj \"Miki\" Menke | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
Dnia 05.12.2009 19:12 użytkownik Zygmunt M. Zarzecki napisał :
Nieprawda, bo inaczej moja rama pękłaby już dawno. -- http://miki.menek.one.pl miki@menek.one.pl Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846 |
|
Data: 2009-12-05 23:35:27 | |
Autor: Fabian | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
Mikołaj "Miki" Menke wrote:
Dnia 05.12.2009 19:12 użytkownik Zygmunt M. Zarzecki napisał : To, że Twoja nie pęka, nie znaczy że inne nie pękają. Fabian. |
|
Data: 2009-12-05 21:58:51 | |
Autor: Ryszard Mikke | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
stasio <stasio@com.pl> napisał(a):
Chcę to zrozumieć. Wchodzę, kiedy mi wygodnie. Np. do małych sklepów, gdzie łatwiej mi wstawić rower do środka, niż znaleźć miejsce, przypiąć, zdjąć łatwozdejmowalny szpej, a potem to wszystko z powrotem pozakładać odpiąć... Jak na dłużej, to raczej już przypinam i zdejmuję. Nie, nie uważam, że właściciel ma obowiązek mnie wpuszczać. Ale to on chce moje pieniądze, a ja mam obok drugi sklep... więc mnie wpuszcza. rmikke -- |
|
Data: 2009-12-07 21:47:19 | |
Autor: Titus Atomicus | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
In article <hfel2q$4km$1@inews.gazeta.pl>,
"Ryszard Mikke" <rmikke@NOSPAM.gazeta.pl> wrote: Nie, nie uważam, że właściciel ma obowiązek mnie wpuszczać. Ale to z reguly rozumie wlasciel/sprzedawca z malego sklepu. I tak to dziala. Niech bedzie to nawet Biedronka czy inny Carefour Exp. Ale w wiekszych sklepach, galeriach i biurowcach - tam gdzie jest miejsce - z reguly jest zakaz wprowadzania roweru egzekwowany przez ochrone. TA |
|
Data: 2009-12-08 00:44:40 | |
Autor: Dżejm | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
Nie, nie uważam, że właściciel ma obowiązek mnie wpuszczać. Ale to z reguly rozumie wlasciel/sprzedawca z malego sklepu. I tak to Powiedz mi ile procent klientów galerii przyjeżdża rowerem ? Powiedz mi ile procent z nich chce wejść do środka z rowerem ? Powiedz mi ile procent z tych co chce wejść obrazi się gdy nie zostanie wpuszczona i nigdy nie wróci ? Jeden na milion ! Ba, może jesteś jedyny :). Myślisz, że właściciele galerii będą starali się dogodzić każdej pojedynczej jednostce ? _ "Głosowanie pieniędzmi" polega na tym, że idziesz gdzie Ci się podoba a nie, że wszędzie gdzie idziesz mają Ci się przypodobać. _ Ciekawe czy jak ja powiem, że chce chodzić po sklepie na golasa to ktoś mnie zrozumie :). Zapewniam cię, że bardziej się przejmą jak będą mieli powtarzające się problemy z rowerami. A tu coś ubrudzone, a tu coś uszkodzone. A tu czyjeś dziecko dotknęło łańcucha i rodzic zaczął się pienić. Takie przypadki są IMHO nieuniknione w takiej czasami tłumnie wypełnionej przestrzeni. pozdro Dż |
|
Data: 2009-12-08 13:07:25 | |
Autor: Titus Atomicus | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
In article <hfk41u$ol2$1@news.onet.pl>, Dżejm <no.spam@no.spam> wrote:
>> Nie, nie uważam, że właściciel ma obowiązek mnie wpuszczać. A jaki procent klientow przyjezdza rowerem do sklepu wolnostojacego? Jaka to roznica? _ "Głosowanie pieniędzmi" polega na tym, że idziesz gdzie Ci się podoba a nie, że wszędzie gdzie idziesz mają Ci się przypodobać.Ale ja chce isc akurat do jednego z dziesiatek sklepow w galerii. A nie wpuszcza mnie ochrona calosci i mityczny administrator. Ciekawe czy jak ja powiem, że chce chodzić po sklepie na golasa to ktoś mnie zrozumie :). E, demagogizujesz. Zapewniam cię, że bardziej się przejmą jak będą mieli powtarzające się problemy z rowerami. A tu coś ubrudzone, a tu coś uszkodzone. A tu czyjeś dziecko dotknęło łańcucha i rodzic zaczął się pienić. Takie przypadki są IMHO nieuniknione w takiej czasami tłumnie wypełnionej przestrzeni. E tam. Nie zawsze przeciez w galeriah sa tlumy. Poza tym w opisywanym przeze mnie przypadku chodzilo o pusty biurowiec, z pustym sklepem na parterze. TA |
|
Data: 2009-12-08 14:56:08 | |
Autor: johnkelly | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
Ale ja chce isc akurat do jednego z dziesiatek sklepow w galerii. Przecież to już nawet dochodziło do patologii nie wpuszczania z rowerami do serwisu w sklepie sportowym w galerii. TA -- Maciej "johnkelly" Różalski ..... gg:1716136 ..... johnkelly(at)wp.pl blog: www.maciejrozalski.eu ......................................... |
|
Data: 2009-12-06 00:53:03 | |
Autor: arturbac | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
stasio pisze:
Serio, chcę zrozumieć. Adresuję pytania do tych, którzy nie mają wątpliwości w takich sytuacjach i wchodzą. Bo ja wątpliwości mam. Nie lubię mokrego siodełka i mokrych uchwytów. |
|
Data: 2009-12-06 15:21:46 | |
Autor: szaman | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
stasio wytworzył w szalonym umyśle, a następnie przelał w postać
elektroniczną to, co następuje:: To znaczy jak chcesz wprowadzić rower to chcesz spacerować sobie z nim w tych alejkach handlowych? Tak może chcesz zwyczajnie przypiąć rower w środku? Jeśli tak, to czy nie wystarczają Ci, jeśli są, odpowiednie stojaki przed sklepem? Nie, żyjemy w kraju w jakim żyjemy - po prostu bję się zostawić rower gdzieś na mieście... Przed sklepem tym bardziej. dlaczego, jeśli właściciel punktu usługowego wyprasza Cię z rowerem to jesteś wzburzony i piętnujesz miejsce? Jako konsument mam prawo wymagać umożliwienia mi zabezpieczenia roweru. Jako, że na zewnątrz jest to niemożliwe, najczęściej jedynym możliwym sposobem jest prowadzenie rowereu ze sobą po całym sklepie. nie szanujesz jego prawa do decydowania o własnym sposobie zarządzania? Ja nie rządam ustawowego nakazu dla sklepikarzy. Jeżeli gdzieś mnie z rowerem nie wpuszą, tam nie przyjeżdżam więcej... ewentualnie bez roweru (gdy już alternatywy nie znajduję). A może uważasz, że zwyczajnie nie ma on takiego prawa i musi Ci pozwolić wprowadzić dwa kółka? Gdy nie pozwala - on na tym traci również... Serio, chcę zrozumieć. Adresuję pytania do tych, którzy nie mają wątpliwości w takich sytuacjach i wchodzą. Bo ja wątpliwości mam. Nie rozumiem. Adresujesz do tych, którzy zostawiają rower na zewnątrz? Czy jak? pozdrawiam, szaman |
|
Data: 2009-12-06 23:10:17 | |
Autor: Dżejm | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
Witam,
Jako zagorzały fan używania rowerów do codziennej komunikacji, pozwolę sobie dorzucić swój grosz. Popieram tutaj zdanie Marcina Hyły, że wprowadzanie rowerów do sklepów nie jest dobre. Sam trzymam w mieszkaniu kilka rowerów i pomimo daleko posuniętej ostrożności pełno mam po nich śladów. Smugi na ścianach, od opon, od korków kierownicy, meble zadrapane przez pedały. No po prostu nie da się czasami czegoś nie stuknąć czy zahaczyć nawet cholernie uważając. Sprzedawcy nie idioci, wiedzą o tym i mają prawo dbać o swoje rzeczy. A już lawirowanie pomiędzy innymi klientami to szukanie guza ;). Po drugie no nie porównujcie brudnych opon do butów. Jak masz brudne buty, to jeden ruch po wycieraczce i większość brudu zostaje na niej. Opony się toczą i nie da się ich szybko wyczyścić na całym obwodzie. Czubek opony jest bardzo wysoko i bardzo łatwo coś pobrudzić. Może powiecie, że nie ? Po trzecie ja tam mam nadzieję, że będziemy mieli co raz więcej, co raz lepszych ścieżek czy pasów rowerowych. Naturalnie spowoduje to większą liczbę rowerzystów. I co ? Każdy ma się pchać do środka ? Nawet już dzisiaj przed niektórymi sklepami zawsze stoi po kilkanaście rowerów. Wyobrażacie sobie je wszystkie w środku ? Chciałbym podkreślić, że naprawdę jestem zwolennikiem komunikacji rowerowej. Ale nie miejmy aż tak daleko rozwiniętej postawy roszczeniowej, bo to tylko powoduje reakcje obronne i psuje wizerunek miejskiego rowerzysty. Pozdrawiam Dż |
|
Data: 2009-12-07 00:01:58 | |
Autor: arturbac | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
Dżejm pisze:
Po trzecie ja tam mam nadzieję, że będziemy mieli co raz więcej, co raz lepszych ścieżek czy pasów rowerowych. A ja mam nadzieję że będziemy ich mieli jak NAJMNIEJ poza miejscami gdzie są potrzebne z uwagi na natężenie ruchu/ilośc pasów ruchu/prędkości realne samochodów. |
|
Data: 2009-12-07 02:03:47 | |
Autor: Dżejm | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
A ja mam nadzieję że będziemy ich mieli jak NAJMNIEJ poza miejscami gdzie są potrzebne z uwagi na natężenie ruchu/ilośc pasów ruchu/prędkości realne samochodów. E tam. Jak jakiś gigant upatrzy sobie interes w produkcji pojazdów osobistych w stylu segway i je spopularyzuje to ścieżki będą jak znalazł :))). Ale to oczywiście OT i temat na osobnego flejma ;). pozdro Dż |
|
Data: 2009-12-07 09:44:32 | |
Autor: johnkelly | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
Dżejm pisze:
Witam, Mam wrażenie, że w tej dyskusji bardziej chodzi o sklepy w rodzaju "galeria handlowa" a nie osiedlowe sklepiki 3m/3m. Dż -- Maciej "johnkelly" Różalski ..... gg:1716136 ..... johnkelly(at)wp.pl blog: www.maciejrozalski.eu ......................................... |
|
Data: 2009-12-07 11:51:42 | |
Autor: Michał Pysz | |
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu? | |
Jako zagorzały fan używania rowerów do codziennej komunikacji, pozwolę sobie dorzucić swój grosz. Popieram tutaj zdanie Marcina Hyły, że wprowadzanie rowerów do sklepów nie jest dobre. Popieram w 100%. Nigdy jeszcze nie spotkałem sklepu, w okolicy którego nie byłoby znaku drogowego / barierki, do której można bajka zamocować u-lockiem. Zresztą z lenistwa zdarza mi się ostatnio w ogóle nie przypinać roweru (jak go z wnętrz sklepu widać) lub zapinać tylne koło z ramą i opierać o mur jak np. idę gdzieś na obiad. Oczywiście w przypadku rowerów droższych warto przypiąć u-lockiem do czegoś trwałego. Mój miejski trekking nie jest szczególnie wypasiony ale by go odbudować przynajmniej 1000zł trzeba by wydać. Więc nie jest to holender za 100zł. mp. |