Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu?

dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu?

Data: 2009-12-05 08:26:34
Autor: PeJot
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu?
stasio pisze:

Chciałbym zrozumieć o co w tym chodzi. To znaczy jak chcesz wprowadzić rower to chcesz spacerować sobie z nim w tych alejkach handlowych? Czy też może chcesz zwyczajnie przypiąć rower w środku? Jeśli tak, to czy nie wystarczają Ci, jeśli są, odpowiednie stojaki przed sklepem? I dlaczego, jeśli właściciel punktu usługowego wyprasza Cię z rowerem to jesteś wzburzony i piętnujesz miejsce? Czy chcesz przekazać innym, iż nie szanujesz jego prawa do decydowania o własnym sposobie zarządzania? A może uważasz, że zwyczajnie nie ma on takiego prawa i musi Ci pozwolić wprowadzić dwa kółka?

Serio, chcę zrozumieć. Adresuję pytania do tych, którzy nie mają wątpliwości w takich sytuacjach i wchodzą. Bo ja wątpliwości mam.

Ja też wątpliwości nie mam. Nie mam potrzeby wlec ze sobą roweru wszędzie i zawsze. Przypinam go byle gdzie, linką za 20 złotych. Niespecalnie boję się o niego, ten rower wart jest może ze 120 złotych. I nie rozumiem tych którzy po mieście poruszają się rowerem stanowiącym dorobek życia.


--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Data: 2009-12-05 02:32:05
Autor: kaczor1
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu?
On 5 Gru, 08:26, PeJot <Pe...@o2.pl> wrote:


Ja też wątpliwości nie mam. Nie mam potrzeby wlec ze sobą roweru
wszędzie i zawsze. Przypinam go byle gdzie, linką za 20 złotych.
Niespecalnie boję się o niego, ten rower wart jest może ze 120 złotych.
I nie rozumiem tych którzy po mieście poruszają się rowerem stanowiącym
dorobek życia.

--
P. Jankisz
O rowerach:http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Tak. Absolutnie się zgadzam.
Rower który jest dorobkiem życia należy do gabloty włożyć i podziwiać
-  NIE JEŹDZIĆ
Ktoś może ukraść, zniszczyć się może albo zabrudzić.

Pozdrawiam Roland

Data: 2009-12-05 08:34:14
Autor: Rafał VFR
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu?
Ooooo ! święte słowa !

--
Pozdrawiam
RafalVFR
GG: 85456
http://etacar.put.poznan.pl:8443/rafal.kowalski/

Ja też wątpliwości nie mam. Nie mam potrzeby wlec ze sobą roweru wszędzie i zawsze. Przypinam go byle gdzie, linką za 20 złotych. Niespecalnie boję się o niego, ten rower wart jest może ze 120 złotych. I nie rozumiem tych którzy po mieście poruszają się rowerem stanowiącym dorobek życia.

Data: 2009-12-05 09:51:05
Autor: szaman
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu?
PeJot wytworzył w szalonym umyśle, a następnie przelał w postać elektroniczną to, co następuje::

Ja też wątpliwości nie mam. Nie mam potrzeby wlec ze sobą roweru wszędzie i zawsze. Przypinam go byle gdzie, linką za 20 złotych. Niespecalnie boję się o niego, ten rower wart jest może ze 120 złotych. I nie rozumiem tych którzy po mieście poruszają się rowerem stanowiącym dorobek życia.

Np. mam 2 rowery - obydwa trzymam w mieszkaniu. Za cholerę kolejny nie zmieści mi isę już:/
Tak dawno bym miał jakieś ostre na miasto...

sz

Data: 2009-12-05 11:16:05
Autor: PeJot
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu?
szaman pisze:
PeJot wytworzył w szalonym umyśle, a następnie przelał w postać elektroniczną to, co następuje::

Ja też wątpliwości nie mam. Nie mam potrzeby wlec ze sobą roweru wszędzie i zawsze. Przypinam go byle gdzie, linką za 20 złotych. Niespecalnie boję się o niego, ten rower wart jest może ze 120 złotych. I nie rozumiem tych którzy po mieście poruszają się rowerem stanowiącym dorobek życia.

Np. mam 2 rowery - obydwa trzymam w mieszkaniu. Za cholerę kolejny nie zmieści mi isę już:/

Tak dawno bym miał jakieś ostre na miasto...

I co, piwnicy czy wózkowni nie da się sensownie zabezpieczyć ?

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Data: 2009-12-05 11:45:15
Autor: Titus Atomicus
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu?
In article <hfdbss$rll$1@inews.gazeta.pl>, PeJot <PeJot@o2.pl> wrote:


I co, piwnicy czy wózkowni nie da się sensownie zabezpieczyć ?

Archiwum precla twierdzi ze nie bardzo.

TA

Data: 2009-12-05 14:26:55
Autor: PeJot
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu?
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
In article <hfdbss$rll$1@inews.gazeta.pl>, PeJot <PeJot@o2.pl> wrote:

I co, piwnicy czy wózkowni nie da się sensownie zabezpieczyć ?

Archiwum precla twierdzi ze nie bardzo.

A to jakaś wyrocznia jest ? MSZ to tylko kwestia chęci, choć skuteczne rozwiązania nie leżą w hipermarketach budowlanych.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Data: 2009-12-05 05:50:10
Autor: Pil
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu?
On 5 Gru, 14:26, PeJot <Pe...@o2.pl> wrote:
Titus_Atomi...@somewhere.in.the.world pisze:

> In article <hfdbss$rl...@inews.gazeta.pl>, PeJot <Pe...@o2.pl> wrote:

>> I co, piwnicy czy wózkowni nie da się sensownie zabezpieczyć ?

> Archiwum precla twierdzi ze nie bardzo.

A to jakaś wyrocznia jest ? MSZ to tylko kwestia chęci, choć skuteczne
rozwiązania nie leżą w hipermarketach budowlanych.

Heh, piszesz z Polski i bez ironii? Zamiast w wózkowni, równie dobrze
możesz sobie trzymać na balkonie albo na parkingu samochodowym przed
blokiem. Ilość i rodzaj zapięć ani koszt roweru nie mają tu wielkiego
znaczenia.

Pozdrawiam,
Pil

Data: 2009-12-05 15:34:14
Autor: PeJot
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu?
Pil pisze:

A to jakaś wyrocznia jest ? MSZ to tylko kwestia chęci, choć skuteczne
rozwiązania nie leżą w hipermarketach budowlanych.

Heh, piszesz z Polski i bez ironii?

Dokładnie.

Zamiast w wózkowni, równie dobrze
możesz sobie trzymać na balkonie albo na parkingu samochodowym przed
blokiem. Ilość i rodzaj zapięć ani koszt roweru nie mają tu wielkiego
znaczenia.

A kto tu mówi o zapięciach ? W poprzednim mieszkaniu miałem zabezpieczoną piwnicę. Kilka rowerów i sporo elektronarzędzi, w sumie parę tysięcy zł stało ponad 5 lat bez problemu. W obecnym mieszkaniu jeszcze piwnicy nie "ufortyfikowałem", ale projekt zabezpieczenia mam już gotowy. Na wiosnę planuję ruszyć z tematem, trzeba znaleźć wykonawcę. I tak się zastawiam, czy by takiego projektu nie wrzucić na stronę, bo ZTCW w temacie panuje ogólny niedasizm.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Data: 2009-12-05 06:53:45
Autor: Pil
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu?
A kto tu m wi o zapi ciach ? W poprzednim mieszkaniu mia em
zabezpieczon piwnic . Kilka rower w i sporo elektronarz dzi, w sumie
par tysi cy z sta o ponad 5 lat bez problemu. W obecnym mieszkaniu
jeszcze piwnicy nie "ufortyfikowa em", ale projekt zabezpieczenia mam
ju gotowy. Na wiosn planuj ruszy z tematem, trzeba znale
wykonawc . I tak si zastawiam, czy by takiego projektu nie wrzuci na
stron , bo ZTCW w temacie panuje og lny niedasizm.

Sam piwnicę mam nawet nieźle zabezpieczoną (przynajmniej w porównaniu
z sąsiednimi piwnicami) i trzymałem tam sporo dość drogich rzecz np..
narty. Niestety z rowerem sprawa wygląda dużo gorzej bo jeśli używa
się go codziennie to codziennie trzeba go wnosić i wynosić z piwnicy
co rzuca się w oczy. A jak już ktoś zauważy, że trzymasz go nie w
mieszkaniu to żadne zabezpieczenia nie pomogą :(

Pzdr,
Pil

Data: 2009-12-05 15:55:55
Autor: PeJot
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu?
Pil pisze:
A kto tu m wi o zapi ciach ? W poprzednim mieszkaniu mia em
zabezpieczon piwnic . Kilka rower w i sporo elektronarz dzi, w sumie
par tysi cy z sta o ponad 5 lat bez problemu. W obecnym mieszkaniu
jeszcze piwnicy nie "ufortyfikowa em", ale projekt zabezpieczenia mam
ju gotowy. Na wiosn planuj ruszy z tematem, trzeba znale
wykonawc . I tak si zastawiam, czy by takiego projektu nie wrzuci na
stron , bo ZTCW w temacie panuje og lny niedasizm.

Sam piwnicę mam nawet nieźle zabezpieczoną (przynajmniej w porównaniu
z sąsiednimi piwnicami) i trzymałem tam sporo dość drogich rzecz np.
narty. Niestety z rowerem sprawa wygląda dużo gorzej bo jeśli używa
się go codziennie to codziennie trzeba go wnosić i wynosić z piwnicy
co rzuca się w oczy. A jak już ktoś zauważy, że trzymasz go nie w
mieszkaniu to żadne zabezpieczenia nie pomogą :(

Najlepszym zabezpieczeniem jest słabiej zabezpieczona piwnica sąsiada :)

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Data: 2009-12-05 18:10:41
Autor: Tomek Banach
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do skl epu?
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:
In article <hfdbss$rll$1@inews.gazeta.pl>, PeJot <PeJot@o2.pl> wrote:

I co, piwnicy czy wózkowni nie da się sensownie zabezpieczyć ?

Archiwum precla twierdzi ze nie bardzo.

wiesz nikt nie wlamie sie do dobrze zabezpieczonej piwnicy po rower wart 100-200zl.

Tomek

Data: 2009-12-06 16:45:49
Autor: szaman
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu?
PeJot wytworzył w szalonym umyśle, a następnie przelał w postać elektroniczną to, co następuje::

I co, piwnicy czy wózkowni nie da się sensownie zabezpieczyć ?


wózkowni brak, piwnica za mała - tylko kartofle się mieszczą.

sz

Data: 2009-12-05 11:53:22
Autor: Zygmunt M. Zarzecki
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu?

Ja też wątpliwości nie mam. Nie mam potrzeby wlec ze sobą roweru
wszędzie i zawsze. Przypinam go byle gdzie, linką za 20 złotych.
Niespecalnie boję się o niego, ten rower wart jest może ze 120
złotych. I nie rozumiem tych którzy po mieście poruszają się rowerem
stanowiącym dorobek życia.

Np. mam 2 rowery - obydwa trzymam w mieszkaniu. Za cholerę kolejny nie
zmieści mi isę już:/
Tak dawno bym miał jakieś ostre na miasto...

A dehówka?

zyga
--
-- force -- nodeps -- all

Data: 2009-12-06 16:47:09
Autor: szaman
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu?
Zygmunt M. Zarzecki wytworzył w szalonym umyśle, a następnie przelał w postać elektroniczną to, co następuje::

A dehówka?

zyguś, dehówką po mieście się nie jeździ:)

sz

Data: 2009-12-06 17:30:24
Autor: Zygmunt M. Zarzecki
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu?

A dehówka?

zyguś, dehówką po mieście się nie jeździ:)

A czemu niby nie?

BTW jeśli już pozwalasz sobie na poufałość do Zyguś.

zyga
--
-- force -- nodeps -- all

Data: 2009-12-06 21:35:24
Autor: szaman
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu?
Zygmunt M. Zarzecki wytworzył w szalonym umyśle, a następnie przelał w postać elektroniczną to, co następuje::

A dehówka?
A czemu niby nie?

No ja np. nie bardzo sobie wyobrażam dehówką na uczelnię jechać (mam 40km w jedną stronę). Poza tym ciężkie toto, niepraktyczne. No i służy jak sama nazwa wskazuje do DH:)

BTW jeśli już pozwalasz sobie na poufałość do Zyguś.

Właśnie dość długo zastanawiałem się czy Zyguś też przez małe zet jak samo zyga.
Zastanawiałem się i zastanawiałem, ale jak widać wybrałem opcję złą...
Mea ulpa, więcej grzechów nie pamiętam...

sz

Data: 2009-12-05 10:21:46
Autor: Adrian S.
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu?
PeJot wrote:

I nie rozumiem tych którzy po mieście poruszają się rowerem stanowiącym
dorobek życia.


Poruszać się mogą (nie każdy mieszka na skraju miasta) ale załatwianie
spraw, jazda od sklepu do sklepu to sprawa ryzykowna. Jakbym za każdym
razem miał się kłócić to i tak bym nic nie załatwił więc do tego celu mam
taki rower który mogę nawet na cały dzień przypiąć przed sklepem i tyle. Co nie zmienia sytuacji że przed sklepem/urzędem czy w pobliżu powinien być
stojak albo chociaż jakiś solidny płotek do którego można by przypiąć. Jak
tego nie ma to trzeba innego miejsca poszukać.


--
Adrian S. the Lajt Rider

Data: 2009-12-05 10:48:07
Autor: Titus Atomicus
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu?
In article <hfd1v1$sqa$1@inews.gazeta.pl>, PeJot <PeJot@o2.pl> wrote:

 Nie mam potrzeby wlec ze sobą roweru wszędzie i zawsze. Przypinam go byle gdzie, linką za 20 złotych. Niespecalnie boję się o niego, ten rower wart jest może ze 120 złotych. I nie rozumiem tych którzy po mieście poruszają się rowerem stanowiącym dorobek życia.

OK, Ja mam tez kilka rowerow. Po miescie Warszawie jezdze pseudoholendrem.
Ale akurat ostatnio holender zaniemogl. A w trekkingu sa dwa liczniki, te nowe lampki, siodlo Brooksa, i jeszcze kilka innych dupereli.

I w takich okolicznosciach mial miejsce incydent ktory opisalem w poprzednim watku.
Poza tym, jak mowilem - ochrona nie wyrazila zgody na zaparkowanie nawet przed budynkiem - uparli sie ze moge parkowac _poza terenem_.

TA

Data: 2009-12-05 14:54:14
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu?
PeJot bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):
I nie rozumiem tych którzy po mieście poruszają się rowerem stanowiącym dorobek życia.

Problem w tym, że niektórzy (np.: ja ;-) ) dojazd do centrum miasta mają
dość skomplikowany i wymaga on przejechania około 8km, w tym dość takiego
podjazdu. Jak jeżdżę po wsi to jasna sprawa, że biorę Kalinę.
Jaworzno jest zbyt rozległe na OK, IMO. A dojazd na uczelnię (23km) na OK
to byłaby męczarnia.

--
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | bo to mezalians byłby dla psa.

Data: 2009-12-06 00:26:15
Autor: Coaster
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu?
Marek 'marcus075' Karweta wrote:
[...] dojazd na uczelnię (23km) na OK to byłaby męczarnia.

O, a to dlaczego? _Probowales?_

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"If you find yourself standing to accelerate,
on level ground, it is a sign that your gear is too high
or that your saddle is too low."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2009-12-06 12:31:02
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu?
Coaster bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):
Marek 'marcus075' Karweta wrote:
[...] dojazd na uczelnię (23km) na OK to byłaby męczarnia.

O, a to dlaczego?

Głównie dlatego, że używam dość dużej wariacji przełożeń.

_Probowales?_

Nie mam ostrego. I na razie mieć nie zamierzam.

--
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | bo to mezalians byłby dla psa.

Data: 2009-12-06 18:48:45
Autor: Fabian
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu?
Marek 'marcus075' Karweta wrote:
Coaster bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):
Marek 'marcus075' Karweta wrote:
[...] dojazd na uczelnię (23km) na OK to byłaby męczarnia.

O, a to dlaczego?

Głównie dlatego, że używam dość dużej wariacji przełożeń.

_Probowales?_

Nie mam ostrego. I na razie mieć nie zamierzam.

Nie masz i nie jeździłeś, ale oczywiście WIESZ. Gratuluje i pozdrawiam. ;)

Fabian.

Data: 2009-12-06 13:07:18
Autor: Michał Wolff
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu?
On 6 Gru, 18:48, Fabian <fab...@niematakiegoadresu.pl> wrote:

Nie masz i nie jeździłeś, ale oczywiście WIESZ. Gratuluje i pozdrawiam. ;)

Ale przeczytałeś co Marek napisał? Że używa dużej ilości przełożeń -
bo taki ma styl jazdy. A skoro OK tego nie daje - to Marek jak
najbardziej może WIEDZIEĆ czy OK potrzebuje.
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Data: 2009-12-07 11:30:55
Autor: Michał Pysz
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu?
Nie mam ostrego. I na razie mieć nie zamierzam.

Nie masz i nie jeździłeś, ale oczywiście WIESZ. Gratuluje i pozdrawiam. ;)

Ja też nie mam ostrego ale też WIEM.

Nie trzeba mieć traktora by wiedzieć, że nie nadaje się do jazdy po autostradzie.

Tak więc to ja Tobie gratuluje!

mp.

Data: 2009-12-08 17:13:18
Autor: Fabian
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu?
Michał Pysz wrote:
Nie mam ostrego. I na razie mieć nie zamierzam.

Nie masz i nie jeździłeś, ale oczywiście WIESZ. Gratuluje i pozdrawiam. ;)

Ja też nie mam ostrego ale też WIEM.

Nie trzeba mieć traktora by wiedzieć, że nie nadaje się do jazdy po autostradzie.

Tak więc to ja Tobie gratuluje!

Ostre to nie traktor, a Marek nie jeździ pewnie autostradą więc porównanie chybione ;)

Fabian.

Data: 2009-12-08 09:45:07
Autor: Michał Wolff
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu?
On 8 Gru, 17:13, Fabian <fab...@niematakiegoadresu.pl> wrote:

Ostre to nie traktor, a Marek nie jeździ pewnie autostradą więc
porównanie chybione ;)

Porównanie w pełni trafione, tylko nie chcesz tego przyjąć do
wiadomości...
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Data: 2009-12-08 19:06:29
Autor: Coaster
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu?
Michał Wolff wrote:
On 8 Gru, 17:13, Fabian <fab...@niematakiegoadresu.pl> wrote:

Ostre to nie traktor, a Marek nie jeździ pewnie autostradą więc
porównanie chybione ;)

Porównanie w pełni trafione, tylko nie chcesz tego przyjąć do
wiadomości...

Porownanie beznadziejne. Klasyczny rower z torpedo czy na wolnobiegu tez Ci sie kojarzy z traktorem? To pod wzgledem przelozenia to _to samo_ co OK. Miliony ludzi jezdzily i jezdza na rowerach bezbiegowych i nie mialy/nie maja z tym problemu.

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"If you find yourself standing to accelerate,
on level ground, it is a sign that your gear is too high
or that your saddle is too low."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2009-12-08 13:25:23
Autor: Michał Wolff
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu?
On 8 Gru, 19:06, Coaster <manyp...@mac.com> wrote:

Porownanie beznadziejne. Klasyczny rower z torpedo czy na wolnobiegu tez
Ci sie kojarzy z traktorem? To pod wzgledem przelozenia to _to samo_ co
OK. Miliony ludzi jezdzily i jezdza na rowerach bezbiegowych i nie
mialy/nie maja z tym problemu.

No wiesz co drogi Coasterze? Po Tobie to ja się takiego tekstu
naprawdę nie spodziewałem :))
Więc tłumaczę powoli i zrozumiale - w porównaniu Michała Pysza nie
chodzi o to, że zestawiamy szybkość/niezgrabność traktora z OK - tylko
o określenie możliwości zastosowania danego pojazdu bez jego
wcześniejszego użytkowania. Człowiek jeżdżący osobówką po autostradzie
- będzie wiedział, że traktor się do tego nie nada, nie musi siadać za
jego kierownicą. Na tej samej zasadzie Marek Karweta, który jak sam
pisze potrzebuje do jazdy wielu przełożeń - będzie wiedział, że OK to
rower nie dla niego, nie musi na niego wsiadać.
Poniał?
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Data: 2009-12-10 21:55:30
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu?
Fabian bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):
Głównie dlatego, że używam dość dużej wariacji przełożeń.
                       ^^^^^^      ^^^^^          ^^^^^^^^^

_Probowales?_

Nie mam ostrego. I na razie mieć nie zamierzam.

Nie masz i nie jeździłeś, ale oczywiście WIESZ. Gratuluje i pozdrawiam. ;)

Podkreśliłem słowa-klucze, mam nadzieję, że nieco Ci to pomoże.
BTW, ile metrów podjazdów robisz w ciągu codziennej jazdy? Ja mam tego
jakieś 200m, na dobry początek dnia walę podjazd (jak jestem zaspany z rana
to podjazd jest hardkorowy ;-) ).

--
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | bo to mezalians byłby dla psa.

Data: 2009-12-11 09:14:28
Autor: Fabian
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu?
Marek 'marcus075' Karweta wrote:
Fabian bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):
Głównie dlatego, że używam dość dużej wariacji przełożeń.
                       ^^^^^^      ^^^^^          ^^^^^^^^^

_Probowales?_
Nie mam ostrego. I na razie mieć nie zamierzam.
Nie masz i nie jeździłeś, ale oczywiście WIESZ. Gratuluje i pozdrawiam. ;)

Podkreśliłem słowa-klucze, mam nadzieję, że nieco Ci to pomoże.

Rozumiem, że używasz, bo po to one są ;) ale to wcale nie musi znaczyć, że gdy ich zabraknie jazda jest mniej przyjemna. Jak ja spróbowałem to okazało się co innego.

Oczywiście mogę przyjąć do wiadomości, że może to być męczące, albo Ci nie pasować, ale trudno mi się pogodzić ze stwierdzeniem "męczarnia".
Wiele z obecnych tutaj ludzi podejmuje działania wymagające wielkiego wysiłku, a nie nazywają tego męczarnią. Nie jeździłeś na OK więc nie wiesz co Ci może dać zamiast wachlarza przełożeń.

BTW, ile metrów podjazdów robisz w ciągu codziennej jazdy? Ja mam tego
jakieś 200m, na dobry początek dnia walę podjazd (jak jestem zaspany z rana
to podjazd jest hardkorowy ;-) ).

Drogę do pracy zaczynam ~60 m zjazdem (zimą to słaba opcja ;), a później jest 13km w miarę płaskiej trasy - podjazdy max kilkanaście metrów ;), ale czasem powrót funduje sobie krótsza acz bardziej górzystą trasą i tam suma podjazdów na 13,5km to jakieś 150-200m więc wiem, jak może to zmęczyć.

Fabian.

Data: 2009-12-11 12:20:34
Autor: szaman
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu?
Fabian wytworzył w szalonym umyśle, a następnie przelał w postać elektroniczną to, co następuje::

Nie masz i nie jeździłeś, ale oczywiście WIESZ. Gratuluje i pozdrawiam. ;)

Dla przykładu - Marek z tego co mi wiadomo jeździ na uczelnię z sakwami. Ja np. nie wyobrażam sobie pozakładania do ostrego sakiew. To jakaś herezyja by była IMHO.
Nie każdy musi lubić ostre/chcieć mieć ostre, etc.
(Ja akurat chcę i kiedyś sobie sprawię:))
Tak samo jak nie każdy musi mieć/chcieć mieć szosę/MTB/poziomkę.

Bartek

Data: 2009-12-11 12:47:53
Autor: Fabian
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu?
szaman wrote:
Fabian wytworzył w szalonym umyśle, a następnie przelał w postać elektroniczną to, co następuje::

Nie masz i nie jeździłeś, ale oczywiście WIESZ. Gratuluje i pozdrawiam. ;)

Dla przykładu - Marek z tego co mi wiadomo jeździ na uczelnię z sakwami. Ja np. nie wyobrażam sobie pozakładania do ostrego sakiew. To jakaś herezyja by była IMHO.
Nie każdy musi lubić ostre/chcieć mieć ostre, etc.
(Ja akurat chcę i kiedyś sobie sprawię:))
Tak samo jak nie każdy musi mieć/chcieć mieć szosę/MTB/poziomkę.

Jasne, że może nie mieć ochoty. Nie znaczy to jednak, że gdyby spróbował to by nie miał z tego frajdy. Nie mówię, że tak musiało by być, ale denerwuje mnie stwierdzenie "nie wiem, nie lubię, nie znam, nie mam zamiaru poznać ale doskonale wiem, że to _mordęga_". Wiem, że się czepiam, ale zupełnie inaczej bym odebrał wypowiedź w stylu "nie lubię" albo "lubię co innego" niż "to jest mordęga".

Później z tego można wyciągnąć jakieś dziwne wnioski, że ostre jest dla hardcorowców co jeżdżą tym tylko po to żeby się lansować, a tak naprawdę to by z chęcią się przesiedli na fulla z milionem przełożeń ;)

Fabian.

Data: 2009-12-11 21:49:29
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu?
Fabian bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):
Później z tego można wyciągnąć jakieś dziwne wnioski, że ostre jest dla hardcorowców co jeżdżą tym tylko po to żeby się lansować,

Tak naprawdę do pełnego lansu potrzebna jest biała (jak holender) poziomka
z pełnym zawieszeniem, hamulcami tarczowymi (hydraulicznymi! 8'' tarcze) i
MUSI być ostra! :-P
Aha. I takie coś _musi_ mieć fotel marki Brooks, zrobiony z jednego kawałka
skóry!

--
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | bo to mezalians byłby dla psa.

Data: 2009-12-12 01:39:23
Autor: szaman
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu?
Marek 'marcus075' Karweta wytworzył w szalonym umyśle, a następnie przelał w postać elektroniczną to, co następuje::

Aha. I takie coś _musi_ mieć fotel marki Brooks, zrobiony z jednego kawałka
skóry!

ze słonia?
z płetwala błękitnego?

sz

Data: 2009-12-12 09:06:20
Autor: Fabian
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu?
szaman wrote:
Marek 'marcus075' Karweta wytworzył w szalonym umyśle, a następnie przelał w postać elektroniczną to, co następuje::

Aha. I takie coś _musi_ mieć fotel marki Brooks, zrobiony z jednego kawałka
skóry!

ze słonia?
z płetwala błękitnego?

Z krowy?

Fabian.

Data: 2009-12-12 12:44:47
Autor: szaman
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu?
Fabian wytworzył w szalonym umyśle, a następnie przelał w postać elektroniczną to, co następuje::

Z krowy?

No...ale taki duuuuuzy fotel, zeby krowa nie wystarczyła:P

sz

Data: 2009-12-12 12:56:36
Autor: Rzaq
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu?

Użytkownik "szaman" napisał

Z krowy?

No...ale taki duuuuuzy fotel, zeby krowa nie wystarczyła:P

Wiecie co, odwalcie się!!!

--
Rzaq

Data: 2009-12-13 01:17:56
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu?
szaman bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):
Marek 'marcus075' Karweta wytworzył w szalonym umyśle, a następnie przelał w postać elektroniczną to, co następuje::

Aha. I takie coś _musi_ mieć fotel marki Brooks, zrobiony z jednego kawałka
skóry!

ze słonia?
z płetwala błękitnego?

Najwygodniejsze są z wilka...
....morskiego.
;->

--
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | bo to mezalians byłby dla psa.

Data: 2009-12-06 19:01:40
Autor: Coaster
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu?
Marek 'marcus075' Karweta wrote:
Coaster bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):
Marek 'marcus075' Karweta wrote:
[...] dojazd na uczelnię (23km) na OK to byłaby męczarnia.

O, a to dlaczego?

Głównie dlatego, że używam dość dużej wariacji przełożeń.

Bo gdybys mogl sobie zmniejszyc wariacje, to wiedz, ze po dluuugiej przerwie, S-A znowu produkuje 'ostre' piasty wielobiegowe:
http://www.sturmey-archer.com/products/hubs/cid/3/id/47
http://tinyurl.com/yky5hyl


_Probowales?_

Nie mam ostrego.

To nie mozesz twierdic, ze to meczarnia skoro nie sprawdziles.

I na razie mieć nie zamierzam.


Hmm, _na razie_ ;-)

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"If you find yourself standing to accelerate,
on level ground, it is a sign that your gear is too high
or that your saddle is too low."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2009-12-06 22:12:00
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu?
Coaster bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):
I na razie mieć nie zamierzam.


Hmm, _na razie_ ;-)

Jak będę mieszkał w zajebiście małym i zajebiście płaskim mieście to może
sobie spłodzę ostre.
Jak na razie - bliżej mi do roweru o geometrii ostrego, ale z 8-biegową
piastą z przerzutką planetarną.

--
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | bo to mezalians byłby dla psa.

dlaczego chcesz wchodzić z rowerem do sklepu?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona