Witam,

Sprzedaje wysyłkowo towary do krajów UE, odbiorcami są osoby prywatne. Prowadze KPIR i jestem na VAT-UE.
Dziś dowiedziałem się, że musze zapłacić ponad 2.000zł VATu... zawsze myślałem, że to ja dostane od urzędu skarbowego zwrot VATu. Jak to z tym jest?
Znajomi którzy prowadzą np. sklep osiedlowy (czyli też sprzedają osobom prywatnym) dostają zwrot VATu... osoba zajmująca się podobną działalnością do mojej ( konkurencja) też otrzymuje zwrot VATu. Dlaczego więc ja musze go płacic?

--
Pozdrawiam,
Edi

Edi pisze:

Znajomi którzy prowadzą np. sklep osiedlowy (czyli też sprzedają osobom prywatnym) dostają zwrot VATu... osoba zajmująca się podobną działalnością do mojej ( konkurencja) też otrzymuje zwrot VATu. Dlaczego więc ja musze go płacic?

Hmmm. Może warto by się zorientować jak ten VAT działa, kiedy się go
odprowadza, kiedy dostaje zwrot itd, bo tak to czarno widzę ...

--
Pozdrawiam
Maciek

Edi pisze:

Witam,

Sprzedaje wysyłkowo towary do krajów UE, odbiorcami są osoby prywatne. Prowadze KPIR i jestem na VAT-UE.

   Ale konieczność zapłaty VATu wynikła po wypełnieniu deklaracji VAT7, czy po kontroli? Bo nie za bardzo rozumiem, do kogo/czego masz pretensje? Ktoś Ci prowadzi księgowość?

--
Liwiusz

"Edi" <sddsUTNIJto@gmail.com> wrote

Dziś dowiedziałem się

skąd?

, że musze zapłacić ponad 2.000zł VATu... zawsze

na podstawie?

Użytkownik "Piotr [trzykoty]" <trzykoty@NOSPAM.o2.pl> napisał w wiadomości news:go18es$qv3$1z-news.wcss.wroc.pl...

Dziś dowiedziałem się

skąd?

 od księgowej

na podstawie?

Ksiegowa wyliczyła to na podstawie faktur sprzedazy, zakupow i kosztow, czyli wszystkich dokumentow. Podobno mam zapłacić ten VAT do jutra.
Z tego co liczylem wychodzi mi, ze połowe zarobku będę musiał oddawać na ten VAT :/ więc  nie bardzo opłaca się prowadzić działalność, mimo, że marża jest wysoka...

kupuje towar za 220zł brutto (czyli w tym jest ok 40zł VAT'u).
sprzedaje za 440zł z wysyłką (czyli w tym jest ok 80zł VAT'u)

440zł (tyle płaci klient) - 220zł (towar) - 40zł (vat) - 130zł (wysyłka) = 50zł

z tego wychodzi, że 50% zarobków płace na VAT. Czy gdzieś zrobiłem błąd?

--
Pozdrawiam,
Edi

kupuje towar za 220zł brutto (czyli w tym jest ok 40zł VAT'u).
sprzedaje za 440zł z wysyłką (czyli w tym jest ok 80zł VAT'u)

440zł (tyle płaci klient) - 220zł (towar) - 40zł (vat) - 130zł (wysyłka) = 50zł

z tego wychodzi, że 50% zarobków płace na VAT. Czy gdzieś zrobiłem błąd?

Tak. Podstawy błąd to traktowanie VATu jako swój przychód i koszt. A w najwiekszym uproszczeniu VAT to jest część każdej ceny, która nie jest Twoja. Jest to część ceny, którą w imieniu państwa bierzesz od klienta i przekazujesz właśnie państwu.

Ty nie musisz zapłacić VAT, musisz jedynie oddać ten, który pobrałeś w imieniu państwa od klienta. Masz prawo pomniejszyć tą kwotę o VAT, który przekazałeś już innemu "pośrednikowi", kupujac w wyżej wymienionym przypadku towar.

Dnia 24-02-2009 o 19:35:36 Edi <sddsUTNIJto@gmail.com> napisał(a):

kupuje towar za 220zÂł brutto (czyli w tym jest ok 40zÂł VAT'u).
sprzedaje za 440zÂł z wysyÂłkÂą (czyli w tym jest ok 80zÂł VAT'u)

440zÂł (tyle pÂłaci klient) - 220zÂł (towar) - 40zÂł (vat) - 130zÂł (wysyÂłka) =
50zÂł

A mi wychodzi dochód koło 74zł na sztuce.

Tak swoją - zacząłeś interesy nie wiedząc nawet ile będziesz zarabiał :-) ?

--
Pozdrawiam,
Tomek

kupuje towar za 220zł brutto (czyli w tym jest ok 40zł VAT'u).
sprzedaje za 440zł z wysyłką (czyli w tym jest ok 80zł VAT'u)

440zł (tyle płaci klient) - 220zł (towar) - 40zł (vat) - 130zł (wysyłka) = 50zł

Tak. Po prostu operujesz na cenach brutto, a dla Ciebie przychód jest w cenach nett. Jesteś pośrednikiem państwa i tylko pobierasz vat od klienta. Tak więc nie zarabiasz 220 zł. na towarze, tylko Twój przychod to cena netto

z tego wychodzi, że 50% zarobków płace na VAT.

Twój zarobek to cena netto sprzedaży-cena netto kupna-koszty

Edi wrote:

Użytkownik "Piotr [trzykoty]" <trzykoty@NOSPAM.o2.pl> napisał w
wiadomości news:go18es$qv3$1z-news.wcss.wroc.pl...

Dziś dowiedziałem się

skąd?

od księgowej

na podstawie?

Ksiegowa wyliczyła to na podstawie faktur sprzedazy, zakupow i
kosztow, czyli wszystkich dokumentow. Podobno mam zapłacić ten VAT do
jutra. Z tego co liczylem wychodzi mi, ze połowe zarobku będę musiał oddawać
na ten VAT :/ więc  nie bardzo opłaca się prowadzić działalność,
mimo, że marża jest wysoka...

kupuje towar za 220zł brutto (czyli w tym jest ok 40zł VAT'u).
sprzedaje za 440zł z wysyłką (czyli w tym jest ok 80zł VAT'u)

440zł (tyle płaci klient) - 220zł (towar) - 40zł (vat) - 130zł
(wysyłka) = 50zł

a te 130 za wysyłkę to jest netto czy brutto?

bo jeśłi tojest brutto to przecież vat od faktur za wysyłkę sobie też odliczasz.

On Tue, 24 Feb 2009 19:35:36 +0100, "Edi" <sddsUTNIJto@gmail.com>
wrote:

więc  nie bardzo opłaca się prowadzić działalność, mimo, że marża jest wysoka...

Marża jest wysoka? A jak liczysz marżę?

kupuje towar za 220zł brutto (czyli w tym jest ok 40zł VAT'u).
sprzedaje za 440zł z wysyłką (czyli w tym jest ok 80zł VAT'u)

440zł (tyle płaci klient) - 220zł (towar) - 40zł (vat) - 130zł (wysyłka) = 50zł

z tego wychodzi, że 50% zarobków płace na VAT. Czy gdzieś zrobiłem błąd?

Zrobiłeś błąd na starcie. Wymyśliłeś sobie cenę sprzedaży nie
zastanawiając się nad tym jakie masz koszty. A skoro koszty wysyłki
masz aż tak wysokie to widocznie cena sprzedaży jest za niska. WAM
--
nie patrz na kursy walut. wypoczywaj bez stresów
wczasy nad morzem w stałej cenie www.nadmorze.pl

"Edi" <sddsUTNIJto@gmail.com> wrote

Sprzedaje wysyłkowo towary do krajów UE, odbiorcami są osoby prywatne. Prowadze KPIR i jestem na VAT-UE.

Może dlatego, coś mi się pamieta, że przy starym eksporcie były zwroty....

Znajomi którzy prowadzą np. sklep osiedlowy (czyli też sprzedają osobom prywatnym) dostają zwrot VATu... osoba zajmująca się podobną działalnością do mojej ( konkurencja) też otrzymuje zwrot VATu. Dlaczego

na pewno nie,  chyba, że coś kręcą