Data: 2010-08-16 21:16:03 | |
Autor: DoQ | |
dlaczego nie Stilo - doradzcie | |
MZ pisze:
przymierzam się do zwiększenia domowej stajni maszyn o auto dla żony, na Mam mechanika ktory pracowal 12lat w Carserwisie - nie bierz STILO, sypie sie tam wszystko - taka ma opinie. Pozdrawiam Pawel |
|
Data: 2010-08-17 10:15:15 | |
Autor: krzysiek82 | |
dlaczego nie Stilo - doradzcie | |
DoQ pisze:
Mam mechanika ktory pracowal 12lat w Carserwisie - nie bierz STILO, sypie sie tam wszystko - taka ma opinie. Kocham takie opinie wszystko i nic :) -- krzysiek82 |
|
Data: 2010-08-17 10:31:34 | |
Autor: DoQ | |
dlaczego nie Stilo - doradzcie | |
krzysiek82 pisze:
DoQ pisze: Ktos kto naprawia te samochody od momentu kiedy weszly na rynek do dnia dzisiejszego chyba ma o tym pojecie, nie? Pozdrawiam Pawel |
|
Data: 2010-08-17 10:35:07 | |
Autor: krzysiek82 | |
dlaczego nie Stilo - doradzcie | |
DoQ pisze:
Ktos kto naprawia te samochody od momentu kiedy weszly na rynek do dnia dzisiejszego chyba ma o tym pojecie, nie? Wiesz ja też od czasu do czasu jak się zdenerwuje, na postfixa także twierdzę, że jest do dupy mimo iż wcale tak nie jest. Po prostu każdy produkt ma swoje wady i zalety, moim zdaniem stilo akurat ma niewiele wad, natomiast ma sporo drobnych tanich w usunięciu usterek elektryki. -- krzysiek82 |
|
Data: 2010-08-17 10:44:01 | |
Autor: Jurand | |
dlaczego nie Stilo - doradzcie | |
Użytkownik "krzysiek82" <other@cars.pl> napisał w wiadomości news:4c6a49bc$0$21007$65785112news.neostrada.pl... DoQ pisze: Oczywiście, ma też sporo wad nie tanich w usunięciu, bo wahacza nie można sobie naprawić psikając na niego WD40, żeby złapał lepszy kontakt... Jurand. |
|
Data: 2010-08-17 10:48:07 | |
Autor: krzysiek82 | |
dlaczego nie Stilo - doradzcie | |
Jurand pisze:
Oczywiście, ma też sporo wad nie tanich w usunięciu, bo wahacza nie można sobie naprawić psikając na niego WD40, żeby złapał lepszy kontakt... To ile kosztuje wahacz do stilo, że jest to taki problem? I co ile trzeba go wymieniać? Bo ja znam auta co mają nalatane już ponad 200tyś a wahacze nie były ruszane. Więc to chyba nie jest jakiś problem. Końcówki drążków stabilizatora fakt czasami trzeba wymienić ale to tak prosta czynność, że aż przyjemna :) -- krzysiek82 |
|
Data: 2010-08-17 11:19:48 | |
Autor: Jurand | |
dlaczego nie Stilo - doradzcie | |
Użytkownik "krzysiek82" <other@cars.pl> napisał w wiadomości news:4c6a4cc7$0$22809$65785112news.neostrada.pl... Jurand pisze: Przedni najtańszy zamiennik - 200 PLN. I co ile trzeba go wymieniać? Ten zamiennik - jak wytrzyma 30 tysięcy to sukces. Można kupić trochę droższe TRW - za ok. 270 PLN - wytrzymują odrobinę więcej. Bo ja znam auta co mają nalatane już ponad 200tyś a wahacze nie były ruszane. I są to Fiaty Stilo? ;) I jeżdżą w Polsce i od nowości mają oryginalne wahacze? Wow... Więc to chyba nie jest jakiś problem. Końcówki drążków stabilizatora fakt czasami trzeba wymienić ale to tak prosta czynność, że aż przyjemna :) Amortyzatory też... Przednie w zamienniku kosztują bagatela 300 PLN sztuka. Tak więc chcąc sobie wymienić przednie zawieszenie w tym tanim w eksploatacji samochodzie - najtańsza opcja wahacze + amortyzatory kosztuje 1000 PLN. Opcja, która trochę dłużej pożyje - prawie 1200 PLN. Tuleje w tylnej belce - jeśli się wybiją, to trzeba szykować c.a. 400 PLN na ich wymianę (same tuleje nie są drogie, robocizna za to niestety tak). Trochę smutno jest, jak zapiecze się tylny zacisk hamulcowy, bo używka kosztuje conajmniej 250 PLN, a zapiekanie się nie jest rzadkością. Zapomniałbym o elektronice - jak już pisałem u kolegi naprawa systemu centralnego ryglowania kosztowała po znajomości 700 PLN i podjął się tego dopiero trzeci zapytany o to elektronik. Baaaardzo fajne przygody ma się też w sytuacji, jak do Stilo trzeba kupić np. lampy przednie, albo inne rzeczy, które uległy uszkodzeniu w jakiejś stłuczce. Okazuje się, że nie dość, że towar jest wręcz deficytowy, to ceny takich elementów przewyższają kwoty, jakie należy położyć za elementy nadwozia np. Passata B6... Generalnie ze Stilo jest tak jak z Alfą. Auto niby ładne, niby silnik fajny, ale upierdliwe niespodzianki psują całą radość z posiadania. Juradn. |
|
Data: 2010-08-17 11:36:16 | |
Autor: Seba | |
dlaczego nie Stilo - doradzcie | |
Dnia Tue, 17 Aug 2010 11:19:48 +0200, Jurand napisał(a):
Generalnie ze Stilo jest tak jak z Alfą. Auto niby ładne, niby silnik fajny, ale upierdliwe niespodzianki psują całą radość z posiadania. Weź mi nie pisz takich rzeczy, ponieważ własnie finalizuję zakup 159 ;) -- Pozdrawiam, Sebastian S. |
|
Data: 2010-08-17 12:20:03 | |
Autor: krzysiek82 | |
dlaczego nie Stilo - doradzcie | |
Seba pisze:
Weź mi nie pisz takich rzeczy, ponieważ własnie finalizuję zakup 159 ;) wiesz, jeśli masz fundusze na zakup auta masz pewnie także na serwis, gratuluje zakupu bardzo ładne auto :) -- krzysiek82 |
|
Data: 2010-08-17 15:32:59 | |
Autor: Seba | |
dlaczego nie Stilo - doradzcie | |
Dnia Tue, 17 Aug 2010 12:20:03 +0200, krzysiek82 napisał(a):
gratuluje zakupu bardzo ładne auto :) A dziękuję. Ale czy będę zadowolony tak jak z Lybry to się okaże za czas jakiś :) -- Pozdrawiam, Sebastian S. |
|
Data: 2010-08-17 12:58:55 | |
Autor: Borys Pogoreło | |
dlaczego nie Stilo - doradzcie | |
Dnia Tue, 17 Aug 2010 11:36:16 +0200, Seba napisał(a):
Generalnie ze Stilo jest tak jak z Alfą. Auto niby ładne, niby silnik fajny, ale upierdliwe niespodzianki psują całą radość z posiadania. On ma jakiś uraz do Alfy, nie czytaj ;) 2.4? -- Borys Pogoreło borys(#)leszno,edu,pl |
|
Data: 2010-08-17 15:30:54 | |
Autor: Seba | |
dlaczego nie Stilo - doradzcie | |
Dnia Tue, 17 Aug 2010 12:58:55 +0200, Borys Pogoreło napisał(a):
Generalnie ze Stilo jest tak jak z Alfą. Auto niby ładne, niby silnik fajny, ale upierdliwe niespodzianki psują całą radość z posiadania. Postanowiłem zostać wierny temy silnikowi ;-) PS. Jak ogarnę temat to skrobnę Ci na emaila co wynalazłem. A - i dzięki Borys za wcześniejsze podpowiedzi - po Twojej sugestii pojeździłem chwilę wersją 150 konną i jednak trochę jej do Lybry zabrakło (momi tej samej mocy - jednak masa i mniejsza pojemność robi swoje), dlatego zawęziłem pole poszukiwań do 2.4. -- Pozdrawiam, Sebastian S. |
|
Data: 2010-08-17 16:08:20 | |
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak | |
dlaczego nie Stilo - doradzcie | |
W dniu 2010-08-17 15:30, Seba pisze:
Dnia Tue, 17 Aug 2010 12:58:55 +0200, Borys Pogoreło napisał(a): Opijamy w ten czwartek?!? -- Marcin "Kenickie" Mydlak Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl P307 2.0HDi/90 "Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój." |
|
Data: 2010-08-17 17:25:13 | |
Autor: Seba | |
dlaczego nie Stilo - doradzcie | |
Dnia Tue, 17 Aug 2010 16:08:20 +0200, Marcin "Kenickie" Mydlak
napisał(a): Opijamy w ten czwartek?!? Daj mi go jeszcze kupić - chyba uda mi się doprowadzić temat do końca w najbliższą sobotę. -- Pozdrawiam, Sebastian S. |
|
Data: 2010-08-17 17:26:46 | |
Autor: Seba | |
dlaczego nie Stilo - doradzcie | |
Dnia Tue, 17 Aug 2010 17:25:13 +0200, Seba napisał(a):
Opijamy w ten czwartek?!? A potem to jak najbardziej - stałym bywalcom wręcz stawiam browarka ;) PS. Sorry za dyblowanie postów, ale uprzednio cuś za szybko wciśnąłem 'wyślij' ;) -- Pozdrawiam, Sebastian S. |
|
Data: 2010-08-17 20:57:11 | |
Autor: Jurand | |
dlaczego nie Stilo - doradzcie | |
Użytkownik "Seba" <seb_beztego_sob@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:1ohes4nvenm1l.1vbk5vaxad36o.dlg40tude.net... Dnia Tue, 17 Aug 2010 11:19:48 +0200, Jurand napisał(a): 159 to wg mnie zupełnie nowa jakość dla Alfy Romeo. Nie ma nic wspólnego pod kątem awaryjności ze 156-ką. Z ciekawośc- jaką wersję kupiłeś? Jurand. |
|
Data: 2010-08-18 07:13:27 | |
Autor: Seba | |
dlaczego nie Stilo - doradzcie | |
Dnia Tue, 17 Aug 2010 20:57:11 +0200, Jurand napisał(a):
Z ciekawośc- jaką wersję kupiłeś? Jeszcze nie sfinalizowałem zakupu, ale decyzje zostały już raczej podjęte. Nie pamiętam nazwy wersji wyposażeniowej, ale szukałem tego auta w wersji z silnikiem 2.4 JTDm i nadwoziem kombi. -- Pozdrawiam, Sebastian S. |
|
Data: 2010-08-18 16:25:10 | |
Autor: Jurand | |
dlaczego nie Stilo - doradzcie | |
Użytkownik "Seba" <seb_beztego_sob@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:1beg8f4rfvukb$.1f85rp4pime03$.dlg40tude.net... Dnia Tue, 17 Aug 2010 20:57:11 +0200, Jurand napisał(a): Byłbym ostrożny jeśli chodzi o 2.4 JTDm. Trafiłem już kilka Brer i 159-ek z tym motorem z obróconymi panewkami i ogólnie silnikami wyglądającymi na zamęczone, przy przebiegach rzędu 50-100 tys km. Najlepszy do tego samochodu jest 1.9 JTDm 150 KM, dłubnięty na 180. Powinieneś cenowo za modele z roku 2006/2007 w wersji Progression/Distinctive, z przebiegiem do 150 tysięcy km, zapłacić nie więcej jak 45 tysięcy złotych. Jurand. |
|
Data: 2010-08-18 17:03:56 | |
Autor: Seba | |
dlaczego nie Stilo - doradzcie | |
Dnia Wed, 18 Aug 2010 16:25:10 +0200, Jurand napisał(a):
Byłbym ostrożny jeśli chodzi o 2.4 JTDm. Trafiłem już kilka Brer i 159-ek z tym motorem z obróconymi panewkami i ogólnie silnikami wyglądającymi na zamęczone, przy przebiegach rzędu 50-100 tys km. Najlepszy do tego samochodu jest 1.9 JTDm 150 KM, dłubnięty na 180. Powinieneś cenowo za modele z roku 2006/2007 w wersji Progression/Distinctive, z przebiegiem do 150 tysięcy km, zapłacić nie więcej jak 45 tysięcy złotych. Dzięki za sugestie. Tutaj mam do czynienia z autem od miłośnika 'z branży' (ma dosyć dobrze funkcjonujący warsztat i sklep z częściami do włoskich wynalazków, to drugie auto jakie kupuję od niego), który w początkowej wersji miał je zostawić dla siebie. Ale sam wiesz jak jest w Waszej branży - na tą chwilę potrzeba mu funduszy, więc padło na sprzedaż Alfy. W aucie dosyć fajnie przemodelowano wnętrze (w sensie zastosowanych materiałów tapicerskich) i doinwestowano go technicznie (wszelkie rzeczy, które dawały oznaki niedomagań, czy też dla świętego spokoju zostały wymienione przez jego pracowników - rozrząd, klocki+tarcze, jakieś elementy od sterowania ciśnienia turbiny, olej, filtry, itp.) Auto niby ma w okolicach 100 kkm przebiegu i mam zagwarantowane, że nie jest po jakiejkolwiek kolizji/wypadku. Cena jest wyższa od tego co podałeś - jednakże ma być w optymalnym stanie technicznym. Rozrzut cenowy w tym modelu jest okrutny - tyle, że wszystkie auta, które oglądałem nie warte były nawet mojego czasu jakie na nie poświęciłem (a uwierz mi, że cena nie jest u mnie żadnym priorytetem - najtańszych ofert nawet nie brałem pod uwagę). -- Pozdrawiam, Sebastian S. |
|
Data: 2010-08-19 11:28:03 | |
Autor: Jurand | |
dlaczego nie Stilo - doradzcie | |
Użytkownik "Seba" <seb_beztego_sob@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:q8z2dfcxewnu.18z8jo42vrnx.dlg40tude.net... Dnia Wed, 18 Aug 2010 16:25:10 +0200, Jurand napisał(a): Ja podawałem cenę za model 1.9 JTDm 150 KM. 2.4 JTDm z tego samego roku będzie o ok. 20% droższy. Jurand. |
|
Data: 2010-08-17 11:37:04 | |
Autor: krzysiek82 | |
dlaczego nie Stilo - doradzcie | |
Jurand pisze:
I są to Fiaty Stilo? ;) I jeżdżą w Polsce i od nowości mają oryginalne wahacze? Wow... jeden z nich od nowości jeździ po polskich drogach a drugi sprowadzony jako 2 latek. Oczywiście, auta używane są przez osoby prywatne nie są katowane a dziury są wymijane w miarę możliwości (wiem bo nie raz z nimi jechałem) Amortyzatory też... Przednie w zamienniku kosztują bagatela 300 PLN sztuka. nie wiem nie miałem okazji sprawdzać. Tuleje w tylnej belce - jeśli się wybiją, to trzeba szykować c.a. 400 PLN na ich wymianę (same tuleje nie są drogie, robocizna za to niestety tak) ale to już nie wina auta, tylne zawieszenie jest proste i niczym się nie różni od np punto. Baaaardzo fajne przygody ma się też w sytuacji, jak do Stilo trzeba kupić np. lampy przednie, albo inne rzeczy, które uległy uszkodzeniu w jakiejś stłuczce. Okazuje się, że nie dość, że towar jest wręcz deficytowy, to ceny takich elementów przewyższają kwoty, jakie należy położyć za elementy nadwozia np. Passata B6... tutaj już trzeba posilać się używkami. Generalnie ze Stilo jest tak jak z Alfą. Auto niby ładne, niby silnik fajny, ale upierdliwe niespodzianki psują całą radość z posiadania. Coś w tym jest ale jeśli chodzi o ceny części to nadal obstaje przy swoim, że części są tańsze niż do alfy i zwłaszcza jeśli chodzi o zawieszenie nie wymagają tak częstej wymiany. Nie żeby był fanem fiata, ale po prostu dziwią mnie skrajnie negatywne opinie na temat danej marki. -- krzysiek82 |
|
Data: 2010-08-17 10:56:52 | |
Autor: DoQ | |
dlaczego nie Stilo - doradzcie | |
krzysiek82 pisze:
Wiesz ja też od czasu do czasu jak się zdenerwuje, na postfixa także twierdzę, że jest do dupy mimo iż wcale tak nie jest. Po prostu każdy Ale kto powiedzial ze on sie denerowal? Wrecz przeciwnie - mial przeciez robote. produkt ma swoje wady i zalety, moim zdaniem stilo akurat ma niewiele wad, natomiast ma sporo drobnych tanich w usunięciu usterek elektryki. Jasne. Ile miales tych stilo? 100, 200, 500+? I ile lacznie przejechaly kilometrow? 5-10mln? Pozdrawiam Pawel |
|
Data: 2010-08-17 11:32:01 | |
Autor: wchpikus | |
dlaczego nie Stilo - doradzcie | |
Witam!
Wszystko zalezy jakie sie kupi. Jak trafisz zadbany (nie odpicowany) , masz z glowy wszystko co pisza. Nie buj sie przebiegow i nie licz na to, ze kupisz dobre auto z silnikiem diesla za 20tys z przebiegiem 100tys km. Sam kupywalem z przebiegiem 170tys, juz dobilem so 220tys i nic sie nie dzieje takiego co uniemozliwia jazde. Faktem jest ze jest czuly na stan aku, wariuje elektronika jak slabe aku. Zawieszenie dosc trwale, jedynie padaja stabilizatory, ale to zaleznie jak kto jezdzi. Koszt ok 40 zl sztuka. Auto jak kazde inne, ma prawo sie popsuc, szczegolnie na naszych drogach. Za to przyjemnosc z jazdy niedoceniona, szczegolnie jak trafisz wypasiona wersje. Pozdrawiam |
|
Data: 2010-08-17 11:38:33 | |
Autor: krzysiek82 | |
dlaczego nie Stilo - doradzcie | |
wchpikus pisze:
Auto jak kazde inne, ma prawo sie popsuc, szczegolnie na naszych drogach. taka rzeczywistość niestety Za to przyjemnosc z jazdy niedoceniona, szczegolnie jak trafisz wypasiona wersje. piękna deska rozdzielcza bardzo uprzyjemnia jazdę. -- krzysiek82 |
|
Data: 2010-08-17 13:14:19 | |
Autor: hamberg | |
dlaczego nie Stilo - doradzcie | |
Mam mechanika ktory pracowal 12lat w Carserwisie - nie bierz STILO, a ja mam mechanika w serwisie hondy - on bardzo poleca bo tylko sprawne auta tam przyjezdzaja do naprawy... hehe - a co ma Ci powiedziec mechanik z serwisu? |
|
Data: 2010-08-18 11:42:36 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
dlaczego nie Stilo - doradzcie | |
W dniu 2010-08-17 22:14, hamberg pisze:
Mam mechanika ktory pracowal 12lat w Carserwisie - nie bierz STILO, Po pierwsze, do serwisĂłw jeĹźdĹźÄ i sprawne auta, na przeglÄ dy. W czasie ktĂłrych moĹźe siÄ okazaÄ Ĺźe nie sÄ aĹź tak sprawne. Po drugie, gdyby np. uszkodzone stilo pojawiaĹy siÄ w serwisie rĂłwnie czÄsto co duĹźo popularniejsze modele (punto, pandy), to taki fakt teĹź byĹby jakÄ Ĺ wskazĂłwka, prawda? -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogÄ byÄ niepowaĹźne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadaÄ w czÄĹci gts /kropka/ pl | lub caĹoĹci poglÄ dom ich Autora. |
|