Fala nienawiści, która wylewa się z sieci, ma także charakter dobrze
zorganizowanej działalności biznesowej. Od tygodni przez mediach przetacza
się dyskusja o chamstwie wylewającym się z internetu: socjologowie
zastanawiają się nad przyczynami tego zjawiska, obrażani politycy próbują
szukać sprawiedliwości w sądach.

Okazuje się jednak, że opluwanie osób publicznych w sieci nie do końca ma
charakter spontaniczny, jest za to intratnym biznesem, na którym można
zarobić całkiem spore pieniądze. - Sprawa jest prosta: partie polityczne
zlecają firmom zajmującym się m.in. tzw. pozycjonowaniem komentowanie
artykułów i ubliżanie, wyzywanie politycznych oponentów. Nie ma wyjątków,
PiS, PO, SLD - wszyscy miesięcznie ładują w takie zlecenia dziesiątki
tysięcy złotych - opowiada Wojtek, były pracownik jednej z takich firm.

Pieniądz w branży jest tak dobry, że wchodzą do niej zwykli amatorzy,
którzy zakładają jednoosobowe firmy i oferują swoje usługi w sieci. Ale też
za komentarz mający od 100 do 350 znaków, można zarobić od 30 gr do 2 zł,
całkiem sporo, zwłaszcza dla kogoś, kto cały dzień spędza przed komputerem.

- Rekordzista, który pracował na zlecenie firmy, zarabiał 6 tys. zł
miesięcznie za kilka tysięcy postów na trzech forach - tłumaczy Wojtek. I
dodaje, że nikt oczywiście takimi usługami się nie chwali, zlecenie
przekazuje się firmom dyskretnie, a te nie rozpowiadają na prawo i lewo o
swojej, zazwyczaj dodatkowej, działalności. Prowadzi się ją w ramach tzw.
marketingu szeptanego, który, przynajmniej teoretycznie, z obrażaniem
innych nie ma nic wspólnego. Polega raczej na zachwalaniu czegoś za
pieniądze.

- Załóżmy, że zgłasza się do nas fotograf, który robi ślubne zdjęcia. I
daje zlecenie, aby na jego stronie internetowej pojawiło się 20 bardzo
pozytywnych wpisów o jego fotografii - tłumaczy nam jeden z pracowników
firmy zajmującej się tzw. pozycjonowaniem. - Więc takie wpisy robimy. O
podobną usługę może prosić każdy: sklep z meblami czy zakład fryzjerski -
dodaje nasz rozmówca. Okazuje się jednak, że równie dobrze jak na
zachwalaniu można zarobić na wkopywaniu innych w ziemię.

Wpisy robi się wszędzie, nie koniecznie pod tekstami o treści politycznej.
- Jest na przykład artykuł o tym, że polskie krowy dają złe mleko. No więc
trzeba zrobić wpis, że wszystko przez Kaczyńskiego, bo sieje w Polsce
nienawiść i nawet krowy się denerwują - tłumaczy jeden z internautów. Po
co? - Z prostego powodu. Każdy, kto wejdzie na tę stronę i przeczyta wpis,
odniesie wrażenie, że ogół społeczeństwa nie lubi Kaczyńskiego, więc może
on też nie powinien go lubić - wyjaśnia.

Zdaniem naszych rozmówców podobną do firm działalność w sieci prowadzi
partyjny wolontariat, tyle że jemu już płacić nie trzeba. I choć politycy
zaprzeczają, jakoby korzystali z usług jedynych i drugich w zakresie
czarnego PR, to jednak przyznają, że ma on charakter zorganizowanej
działalności. Pytanie tylko, czy całkowicie bezkarnej? Radosław Sikorski, szef MSZ,
pozwał już wydawców "Faktu" i "Pulsu Biznesu" za wpisy internetowe na ich
forach. Oto jeden z nich (pisownia oryginalna): "Radosław Sikorski - mąż
ortodoksyjnej z dziada pradziada amerykańskiej żydówki, wróg Polskości,
biegle władający językiem polskim amerykański agent i mason, zdalnie
sterowany przez teścia, naczelnego czosnka
nowego Yorku, przejął pałeczkę destrukcji i destabilizacji kraju od
niejakiego michnika - jednak bardziej niebezpieczny z racji zajmowanego
wysokiego stanowiska - pod maską dobrotliwego gogusia ukryty bezwzględny
sprzedawczyk, wyzbyty wszelkich zasad wykonawca rozkazów międzynarodowej
kliki (...)".

- Chcemy zrobić porządek w obszarze portali gazetowych - mówi mecenas Roman
Giertych reprezentujący Radosława Sikorskiego. I na razie na inne fronty
wojny, patrz np. portale plotkarskie, się nie wybierają. Ale, kto wie, może
zrobi to odsądzony od czci i wiary celebryta. Pytanie, jakie będzie miał
szanse w tej walce. - Uważam, że trzeba karać indywidualnie założycieli portali, z których
wylewa się żółć - mówi prof. Janusz Czapiński, psycholog społeczny. -
Zacząć też karać tych, którzy pozwalają sobie na obraźliwe wpisy lub
wysyłają takie właśnie mejle - dodaje profesor. I podkreśla, że Polska bije
rekordy, jeśli chodzi o nienawiść wylewającą się z sieci, ale - jego
zdaniem- to nie do końca nienawiść spontaniczna.

- Chociaż mamy rzeczywiście swoistą kulturę manifestowania swojego
niezadowolenia i negatywnych emocji - zauważa. - Bo jeśli Polak nie użyje w
ramach przecinka kilku przekleństw, czuje się nieswojo - dodaje.

Gdzie jednak kończy się dozwolona krytyka, a zaczyna obrażania. - Nie ma
definicji dającej jasną odpowiedź na to pytanie, przynajmniej z prawnego
punktu widzenia. Ale powtórzę za Leszkiem Kołakowskim: "A co jest
nieprzyzwoite, niech nikt nie udaje, że nie wie" - mówi mec. Jacek
Kondracki. I dodaje, że w jego ocenie używanie wulgarnych słów pod czyimś
adresem jest jego obrażaniem.

Wojna Radosława Sikorskiego z chamstwem w internecie rozpoczęła też
dyskusję o wolności słowa, bo dla wielu próba ocenzurowania tego medium
uderza właśnie w nasze prawo do swobodnej wypowiedzi. - Już Voltaire w
XVIII w. powiedział, że wolność słowa polega na tym, iż każdy może
powiedzieć wszystko, pod warunkiem że bierze za swoje słowa
odpowiedzialność - zauważa prof. Jacek Wódz, socjolog z Uniwersytetu
Śląskiego. - Mam wrażenie, że panuje jakaś społeczna zgoda co do udawania,
że jedne rzeczy są trudne, a inne nie. Ja w kwestii wolności słowa nie mam
wątpliwości: każdy mógł takie rzeczy o ministrze Sikorskim powiedzieć, pod
warunkiem że podpisze się pod nimi imieniem i nazwiskiem i w razie potrzeby
odpowie - dodaje prof. Wódz. W każdym razie, zarówno firmy, które działają w przemyśle nienawiści, jak i
indywidualne osoby próbujące zarobić w nim trochę grosza, nie mogą spać
spokojnie. - Trzymam za Sikorskiego kciuki, bo nagłośnił sprawę. Gdyby to
samo zrobił zwykły obywatel, nikt by o tej wojnie nie usłyszał - zauważa
mecenas Kondracki.

A tak, usłyszy o niej jeszcze wielokrotnie. Zarówno minister Sikorski, jak
i mecenas Giertych znani są z tego, że łatwo nie odpuszczają. http://www.polskatimes.pl/fakty/polityka/409400,opluwanie-ludzi-w-internecie-to-calkiem-dobry-biznes,id,t.html#material_2

On Sun, 19 Jun 2011 23:01:28 +0200, Grzegorz Z. <jacksparrow@noname.com>  wrote:

a myslalem ze wykonczyl sie AIDS.

Jaksa

 Fala nienawiści, ktĂłra wylewa się z sieci, ma takĹźe charakter dobrze
zorganizowanej działalności biznesowej. Od tygodni przez mediach  przetacza
się dyskusja o chamstwie wylewającym się z internetu: socjologowie
zastanawiają się nad przyczynami tego zjawiska, obrażani politycy próbują
szukać sprawiedliwości w sądach.

Okazuje się jednak, że opluwanie osób publicznych w sieci nie do końca ma
charakter spontaniczny, jest za to intratnym biznesem, na ktĂłrym moĹźna
zarobić całkiem spore pieniądze. - Sprawa jest prosta: partie polityczne
zlecają firmom zajmującym się m.in. tzw. pozycjonowaniem komentowanie
artykułów i ubliżanie, wyzywanie politycznych oponentów. Nie ma wyjątków,
PiS, PO, SLD - wszyscy miesięcznie ładują w takie zlecenia dziesiątki
tysięcy złotych - opowiada Wojtek, były pracownik jednej z takich firm.

Pieniądz w branży jest tak dobry, że wchodzą do niej zwykli amatorzy,
ktĂłrzy zakładają jednoosobowe firmy i oferują swoje usługi w sieci. Ale  teĹź
za komentarz mający od 100 do 350 znaków, można zarobić od 30 gr do 2 zł,
całkiem sporo, zwłaszcza dla kogoś, kto cały dzień spędza przed  komputerem.

- Rekordzista, który pracował na zlecenie firmy, zarabiał 6 tys. zł
miesięcznie za kilka tysięcy postów na trzech forach - tłumaczy Wojtek. I
dodaje, że nikt oczywiście takimi usługami się nie chwali, zlecenie
przekazuje się firmom dyskretnie, a te nie rozpowiadają na prawo i lewo o
swojej, zazwyczaj dodatkowej, działalności. Prowadzi się ją w ramach tzw.
marketingu szeptanego, ktĂłry, przynajmniej teoretycznie, z obraĹźaniem
innych nie ma nic wspólnego. Polega raczej na zachwalaniu czegoś za
pieniądze.

- Załóżmy, że zgłasza się do nas fotograf, który robi ślubne zdjęcia. I
daje zlecenie, aby na jego stronie internetowej pojawiło się 20 bardzo
pozytywnych wpisów o jego fotografii - tłumaczy nam jeden z pracowników
firmy zajmującej się tzw. pozycjonowaniem. - Więc takie wpisy robimy. O
podobną usługę może prosić każdy: sklep z meblami czy zakład fryzjerski -
dodaje nasz rozmówca. Okazuje się jednak, że równie dobrze jak na
zachwalaniu można zarobić na wkopywaniu innych w ziemię..

Wpisy robi się wszędzie, nie koniecznie pod tekstami o treści  politycznej.
- Jest na przykład artykuł o tym, Ĺźe polskie krowy dają złe mleko. No  więc
trzeba zrobić wpis, że wszystko przez Kaczyńskiego, bo sieje w Polsce
nienawiść i nawet krowy się denerwują - tłumaczy jeden z internautów. Po
co? - Z prostego powodu. KaĹźdy, kto wejdzie na tę stronę i przeczyta  wpis,
odniesie wrażenie, że ogół społeczeństwa nie lubi Kaczyńskiego, więc może
on też nie powinien go lubić - wyjaśnia.

Zdaniem naszych rozmówców podobną do firm działalność w sieci prowadzi
partyjny wolontariat, tyle że jemu już płacić nie trzeba. I choć politycy
zaprzeczają, jakoby korzystali z usług jedynych i drugich w zakresie
czarnego PR, to jednak przyznają, że ma on charakter zorganizowanej
działalności.

Pytanie tylko, czy całkowicie bezkarnej? Radosław Sikorski, szef MSZ,
pozwał już wydawców "Faktu" i "Pulsu Biznesu" za wpisy internetowe na ich
forach. Oto jeden z nich (pisownia oryginalna): "Radosław Sikorski - mąż
ortodoksyjnej z dziada pradziada amerykańskiej żydówki, wróg Polskości,
biegle władający językiem polskim amerykański agent i mason, zdalnie
sterowany przez teścia, naczelnego czosnka
nowego Yorku, przejął pałeczkę destrukcji i destabilizacji kraju od
niejakiego michnika - jednak bardziej niebezpieczny z racji zajmowanego
wysokiego stanowiska - pod maską dobrotliwego gogusia ukryty bezwzględny
sprzedawczyk, wyzbyty wszelkich zasad wykonawca rozkazów międzynarodowej
kliki (...)".

- Chcemy zrobić porządek w obszarze portali gazetowych - mĂłwi mecenas  Roman
Giertych reprezentujący Radosława Sikorskiego. I na razie na inne fronty
wojny, patrz np. portale plotkarskie, się nie wybierają. Ale, kto wie,  moĹźe
zrobi to odsądzony od czci i wiary celebryta. Pytanie, jakie będzie miał
szanse w tej walce.

- Uważam, że trzeba karać indywidualnie założycieli portali, z których
wylewa się żółć - mówi prof. Janusz Czapiński, psycholog społeczny. -
Zacząć też karać tych, którzy pozwalają sobie na obraźliwe wpisy lub
wysyłają takie właśnie mejle - dodaje profesor. I podkreśla, Ĺźe Polska  bije
rekordy, jeśli chodzi o nienawiść wylewającą się z sieci, ale - jego
zdaniem- to nie do końca nienawiść spontaniczna.

- Chociaż mamy rzeczywiście swoistą kulturę manifestowania swojego
niezadowolenia i negatywnych emocji - zauwaĹźa. - Bo jeśli Polak nie  uĹźyje w
ramach przecinka kilku przekleństw, czuje się nieswojo - dodaje.

Gdzie jednak kończy się dozwolona krytyka, a zaczyna obrażania. - Nie ma
definicji dającej jasną odpowiedź na to pytanie, przynajmniej z prawnego
punktu widzenia. Ale powtórzę za Leszkiem Kołakowskim: "A co jest
nieprzyzwoite, niech nikt nie udaje, Ĺźe nie wie" - mĂłwi mec. Jacek
Kondracki. I dodaje, że w jego ocenie używanie wulgarnych słów pod czyimś
adresem jest jego obraĹźaniem.

Wojna Radosława Sikorskiego z chamstwem w internecie rozpoczęła też
dyskusję o wolności słowa, bo dla wielu próba ocenzurowania tego medium
uderza właśnie w nasze prawo do swobodnej wypowiedzi. - Już Voltaire w
XVIII w. powiedział, że wolność słowa polega na tym, iż każdy może
powiedzieć wszystko, pod warunkiem że bierze za swoje słowa
odpowiedzialność - zauważa prof. Jacek Wódz, socjolog z Uniwersytetu
Śląskiego. - Mam wraĹźenie, Ĺźe panuje jakaś społeczna zgoda co do  udawania,
Ĺźe jedne rzeczy są trudne, a inne nie. Ja w kwestii wolności słowa nie  mam
wątpliwości: kaĹźdy mĂłgł takie rzeczy o ministrze Sikorskim powiedzieć,  pod
warunkiem Ĺźe podpisze się pod nimi imieniem i nazwiskiem i w razie  potrzeby
odpowie - dodaje prof. WĂłdz.

W kaĹźdym razie, zarĂłwno firmy, ktĂłre działają w przemyśle nienawiści,  jak i
indywidualne osoby próbujące zarobić w nim trochę grosza, nie mogą spać
spokojnie. - Trzymam za Sikorskiego kciuki, bo nagłośnił sprawę. Gdyby to
samo zrobił zwykły obywatel, nikt by o tej wojnie nie usłyszał - zauważa
mecenas Kondracki.

A tak, usłyszy o niej jeszcze wielokrotnie. ZarĂłwno minister Sikorski,  jak
i mecenas Giertych znani są z tego, że łatwo nie odpuszczają.

http://www.polskatimes.pl/fakty/polityka/409400,opluwanie-ludzi-w-internecie-to-calkiem-dobry-biznes,id,t.html#material_2

Użytkownik "Grzegorz Z." <jacksparrow@noname.com> napisał w wiadomości news:100cq5w6swxpc$.56jilmvi14qq.dlg40tude.net...

Fala nienawiści, która wylewa się z sieci, ma także charakter dobrze
zorganizowanej działalności biznesowej. Od tygodni przez mediach przetacza
się dyskusja o chamstwie wylewającym się z internetu: socjologowie
zastanawiają się nad przyczynami tego zjawiska, obrażani politycy próbują
szukać sprawiedliwości w sądach.

Okazuje się jednak, że opluwanie osób publicznych w sieci nie do końca ma
charakter spontaniczny, jest za to intratnym biznesem, na którym można
zarobić całkiem spore pieniądze. - Sprawa jest prosta: partie polityczne
zlecają firmom zajmującym się m.in. tzw. pozycjonowaniem komentowanie
artykułów i ubliżanie, wyzywanie politycznych oponentów. Nie ma wyjątków,
PiS, PO, SLD - wszyscy miesięcznie ładują w takie zlecenia dziesiątki
tysięcy złotych - opowiada Wojtek, były pracownik jednej z takich firm.

Zmyślone. Takie artykuły, to piszą dziennikarzyny na poczekaniu w dziesięć minut. IMHO nie istnieją takie firmy. Może trochę młodzieżówki partyjne usiłują jakoś się organizować i robić hurtowo wpisy, ale firm nie ma. Wydaje mi się, że po stylu, argumentacji i porach wpisów dałoby się taką osobę wyczaić, a wg mnie na PSP nikogo takiego nie ma. Sami amatorzy udzielający się za darmo.

Zennon

Użytkownik "Zennon" <Zennon@Use-Author-Supplied-Address.invalid> napisał w wiadomości news:201106192117.UTC.itlp1s$evf$1tioat.net...

Użytkownik "Grzegorz Z." <jacksparrow@noname.com> napisał w wiadomości news:100cq5w6swxpc$.56jilmvi14qq.dlg40tude.net...

Fala nienawiści, która wylewa się z sieci, ma także charakter dobrze
zorganizowanej działalności biznesowej. Od tygodni przez mediach
przetacza się dyskusja o chamstwie wylewającym się z internetu:
socjologowie zastanawiają się nad przyczynami tego zjawiska, obrażani
politycy próbują szukać sprawiedliwości w sądach.
Okazuje się jednak, że opluwanie osób publicznych w sieci nie do końca ma
charakter spontaniczny, jest za to intratnym biznesem, na którym można
zarobić całkiem spore pieniądze. - Sprawa jest prosta: partie polityczne
zlecają firmom zajmującym się m.in. tzw. pozycjonowaniem komentowanie
artykułów i ubliżanie, wyzywanie politycznych oponentów. Nie ma wyjątków,
PiS, PO, SLD - wszyscy miesięcznie ładują w takie zlecenia dziesiątki
tysięcy złotych - opowiada Wojtek, były pracownik jednej z takich firm.

Zmyślone. Takie artykuły, to piszą dziennikarzyny na poczekaniu w
dziesięć  minut. IMHO nie istnieją takie firmy. Może trochę młodzieżówki
partyjne  usiłują jakoś się organizować i robić hurtowo wpisy, ale firm
nie ma. Wydaje  mi się, że po stylu, argumentacji i porach wpisów dałoby
się taką osobę  wyczaić, a wg mnie na PSP nikogo takiego nie ma. Sami
amatorzy udzielający  się za darmo.
Zennon

Niektóre niedorozwoje szukając wytłumaczenia swojego cieniactwa lansują taka teze o rzekomym opłacaniu uczestników forów. Na psp jestem z przerwami chyba ponad 10 lat i jedyne takie przejawy to była działalność upeerowska, oni sie z tym nie kryli, choć wątpię, aby byli opłacani, czasem występuje tu jeszcze sporadycznie kpawlak, a kiedyś razem z seniczem próbowali nadawać ton tej liście, ale już chyba tylko ja to pamietam.

--
stevep

W dniu 2011-06-20 03:30, cirrus pisze:

Niektóre niedorozwoje szukając wytłumaczenia swojego cieniactwa lansują taka teze o rzekomym opłacaniu uczestników forów. Na psp jestem z przerwami chyba ponad 10 lat i jedyne takie przejawy to była działalność upeerowska, oni sie z tym nie kryli, choć wątpię, aby byli opłacani, czasem występuje tu jeszcze sporadycznie kpawlak, a kiedyś razem z seniczem próbowali nadawać ton tej liście, ale już chyba tylko ja to pamietam.

Faktów takim bzdurnym tekstem nie zagłuszysz. Z zamiłowania, ty i tobie podobni wklejasz propagandowy chłam krytykujący "opozycję"? Oczywiście ta krytyka jest tu słowem umownym, - w rzeczywistości chodzi o promocje kolesi od okrągłego stołu.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Użytkownik "jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:itmqls$dfg$2news.onet.pl...

W dniu 2011-06-20 03:30, cirrus pisze:

Niektóre niedorozwoje szukając wytłumaczenia swojego cieniactwa lansują taka teze o rzekomym opłacaniu uczestników forów. Na psp jestem z przerwami chyba ponad 10 lat i jedyne takie przejawy to była działalność upeerowska, oni sie z tym nie kryli, choć wątpię, aby byli opłacani, czasem występuje tu jeszcze sporadycznie kpawlak, a kiedyś razem z seniczem próbowali nadawać ton tej liście, ale już chyba tylko ja to pamietam.

Faktów takim bzdurnym tekstem nie zagłuszysz. Z zamiłowania, ty i tobie podobni wklejasz propagandowy chłam krytykujący "opozycję"? Oczywiście ta krytyka jest tu słowem umownym, - w rzeczywistości chodzi o promocje kolesi od okrągłego stołu.

Nie jestem naiwny, twojego wrodzonego idiotyzmu nic nie wyleczy.

--
stevep

W dniu 2011-06-20 10:27, cirrus pisze:

Użytkownik "jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:itmqls$dfg$2news.onet.pl...

W dniu 2011-06-20 03:30, cirrus pisze:

Niektóre niedorozwoje szukając wytłumaczenia swojego cieniactwa lansują taka teze o rzekomym opłacaniu uczestników forów. Na psp jestem z przerwami chyba ponad 10 lat i jedyne takie przejawy to była działalność upeerowska, oni sie z tym nie kryli, choć wątpię, aby byli opłacani, czasem występuje tu jeszcze sporadycznie kpawlak, a kiedyś razem z seniczem próbowali nadawać ton tej liście, ale już chyba tylko ja to pamietam.

Faktów takim bzdurnym tekstem nie zagłuszysz. Z zamiłowania, ty i tobie podobni wklejasz propagandowy chłam krytykujący "opozycję"? Oczywiście ta krytyka jest tu słowem umownym, - w rzeczywistości chodzi o promocje kolesi od okrągłego stołu.

Nie jestem naiwny, twojego wrodzonego idiotyzmu nic nie wyleczy.

Skoro nie jesteś naiwny to po kiego grzyba pozujesz na naiwniaka i głosisz wszem i wobec Ĺźe propagandowy kit  wklejasz tu za darmo?

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Użytkownik "jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:itqrg9$3lg$1news.onet.pl...

W dniu 2011-06-20 10:27, cirrus pisze:

Użytkownik "jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:itmqls$dfg$2news.onet.pl...

W dniu 2011-06-20 03:30, cirrus pisze:

Niektóre niedorozwoje szukając wytłumaczenia swojego cieniactwa lansują taka teze o rzekomym opłacaniu uczestników forów. Na psp jestem z przerwami chyba ponad 10 lat i jedyne takie przejawy to była działalność upeerowska, oni sie z tym nie kryli, choć wątpię, aby byli opłacani, czasem występuje tu jeszcze sporadycznie kpawlak, a kiedyś razem z seniczem próbowali nadawać ton tej liście, ale już chyba tylko ja to pamietam.

Faktów takim bzdurnym tekstem nie zagłuszysz. Z zamiłowania, ty i tobie podobni wklejasz propagandowy chłam krytykujący "opozycję"? Oczywiście ta krytyka jest tu słowem umownym, - w rzeczywistości chodzi o promocje kolesi od okrągłego stołu.

Nie jestem naiwny, twojego wrodzonego idiotyzmu nic nie wyleczy.

Skoro nie jesteś naiwny to po kiego grzyba pozujesz na naiwniaka i głosisz wszem i wobec Ĺźe propagandowy kit  wklejasz tu za darmo?

Bo na psp są tacy debile jak ty, którzy wierzą w to co im wygodne.

--
stevep

W dniu 2011-06-22 03:44, cirrus pisze:

Niektóre niedorozwoje szukając wytłumaczenia swojego cieniactwa lansują taka teze o rzekomym opłacaniu uczestników forów. Na psp jestem z przerwami chyba ponad 10 lat i jedyne takie przejawy to była działalność upeerowska, oni sie z tym nie kryli, choć wątpię, aby byli opłacani, czasem występuje tu jeszcze sporadycznie kpawlak, a kiedyś razem z seniczem próbowali nadawać ton tej liście, ale już chyba tylko ja to pamietam.

Faktów takim bzdurnym tekstem nie zagłuszysz. Z zamiłowania, ty i tobie podobni wklejasz propagandowy chłam krytykujący "opozycję"? Oczywiście ta krytyka jest tu słowem umownym, - w rzeczywistości chodzi o promocje kolesi od okrągłego stołu.

Nie jestem naiwny, twojego wrodzonego idiotyzmu nic nie wyleczy.

Skoro nie jesteś naiwny to po kiego grzyba pozujesz na naiwniaka i głosisz wszem i wobec Ĺźe propagandowy kit  wklejasz tu za darmo?

Bo na psp są tacy debile jak ty, którzy wierzą w to co im wygodne.

Słaby argument, bardzo słaby.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Użytkownik "jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:itt54r$rgd$1news.onet.pl...

W dniu 2011-06-22 03:44, cirrus pisze:

Niektóre niedorozwoje szukając wytłumaczenia swojego cieniactwa lansują taka teze o rzekomym opłacaniu uczestników forów. Na psp jestem z przerwami chyba ponad 10 lat i jedyne takie przejawy to była działalność upeerowska, oni sie z tym nie kryli, choć wątpię, aby byli opłacani, czasem występuje tu jeszcze sporadycznie kpawlak, a kiedyś razem z seniczem próbowali nadawać ton tej liście, ale już chyba tylko ja to pamietam.

Faktów takim bzdurnym tekstem nie zagłuszysz. Z zamiłowania, ty i tobie podobni wklejasz propagandowy chłam krytykujący "opozycję"? Oczywiście ta krytyka jest tu słowem umownym, - w rzeczywistości chodzi o promocje kolesi od okrągłego stołu.

Nie jestem naiwny, twojego wrodzonego idiotyzmu nic nie wyleczy.

Skoro nie jesteś naiwny to po kiego grzyba pozujesz na naiwniaka i głosisz wszem i wobec Ĺźe propagandowy kit  wklejasz tu za darmo?

Bo na psp są tacy debile jak ty, którzy wierzą w to co im wygodne.

Słaby argument, bardzo słaby.

I już, jak nie masz jak uzasadnić to tym gorzej.

--
stevep

Użytkownik "Zennon" <Zennon@Use-Author-Supplied-Address.invalid> napisał w wiadomości news:201106192117.UTC.itlp1s$evf$1tioat.net...

Użytkownik "Grzegorz Z." <jacksparrow@noname.com> napisał w wiadomości news:100cq5w6swxpc$.56jilmvi14qq.dlg40tude.net...

Fala nienawiści, która wylewa się z sieci, ma także charakter dobrze
zorganizowanej działalności biznesowej. Od tygodni przez mediach przetacza
się dyskusja o chamstwie wylewającym się z internetu: socjologowie
zastanawiają się nad przyczynami tego zjawiska, obrażani politycy próbują
szukać sprawiedliwości w sądach.

Okazuje się jednak, że opluwanie osób publicznych w sieci nie do końca ma
charakter spontaniczny, jest za to intratnym biznesem, na którym można
zarobić całkiem spore pieniądze. - Sprawa jest prosta: partie polityczne
zlecają firmom zajmującym się m.in. tzw. pozycjonowaniem komentowanie
artykułów i ubliżanie, wyzywanie politycznych oponentów. Nie ma wyjątków,
PiS, PO, SLD - wszyscy miesięcznie ładują w takie zlecenia dziesiątki
tysięcy złotych - opowiada Wojtek, były pracownik jednej z takich firm.

Zmyślone. Takie artykuły, to piszą dziennikarzyny na poczekaniu w dziesięć minut. IMHO nie istnieją takie firmy. Może trochę młodzieżówki partyjne usiłują jakoś się organizować i robić hurtowo wpisy, ale firm nie ma. Wydaje mi się, że po stylu, argumentacji i porach wpisów dałoby się taką osobę wyczaić, a wg mnie na PSP nikogo takiego nie ma. Sami amatorzy udzielający się za darmo.

Zennon

-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
Jest bardzo prawdopodobne że są firmy wykonujące tego rodzaju usługi - oczywiście dyskretnie.
Zetknąłem się ze zleconą fałszerską akcją promocyjną na wielką skalę - coprawda nie w polityce i nie przez internet (choć niewykluczone że wspomagano ją w internecie).
Może organizowała ją jakaś firma, a może jakaś firma nieformalna (wynajęta grupka ludzi) - zresztą obojętne.
Orientacyjny koszt zlecenia wynosił conajmniej 100 tysięcy zł.
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --

W dniu 2011-06-19 23:17, Zennon pisze:

 Wydaje mi się, Ĺźe po stylu, argumentacji i porach wpisĂłw dałoby się taką osobę wyczaić, a wg mnie na PSP nikogo takiego nie ma. Sami amatorzy udzielający się za darmo.

Zennon

Amatorzy czujący potrzebę wklejania róşnych artykułów krytykujących opozycję? Jeszcze zrozumiałbym Hansa Klossa, krytykującego nieudolny rząd. Ale Stefana, czy innych jemu podobnych  nie idzie inaczej zakwalifikować jako płatnych agitatorĂłw. Choć pewnie zdarzają sie tu etatowi pracownicy np. "GW", tacy jak J. Kawecki, ktĂłrzy są tu z obowiązku słuĹźbowego.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Użytkownik "jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:itmqls$dfg$1news.onet.pl...

W dniu 2011-06-19 23:17, Zennon pisze:

 Wydaje mi się, Ĺźe po stylu, argumentacji i porach wpisĂłw dałoby się taką osobę wyczaić, a wg mnie na PSP nikogo takiego nie ma. Sami amatorzy udzielający się za darmo.
Zennon

Amatorzy czujący potrzebę wklejania róşnych artykułów krytykujących opozycję? Jeszcze zrozumiałbym Hansa Klossa, krytykującego nieudolny rząd. Ale Stefana, czy innych jemu podobnych  nie idzie inaczej zakwalifikować jako płatnych agitatorĂłw. Choć pewnie zdarzają sie tu etatowi pracownicy np. "GW", tacy jak J. Kawecki, ktĂłrzy są tu z obowiązku słuĹźbowego.

Na szczęście nie brak tu i etatowych idiotów jak jadrys.

--
stevep

W dniu 2011-06-20 10:26, cirrus pisze:

Użytkownik "jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:itmqls$dfg$1news.onet.pl...

W dniu 2011-06-19 23:17, Zennon pisze:

 Wydaje mi się, Ĺźe po stylu, argumentacji i porach wpisĂłw dałoby się taką osobę wyczaić, a wg mnie na PSP nikogo takiego nie ma. Sami amatorzy udzielający się za darmo.
Zennon

Amatorzy czujący potrzebę wklejania róşnych artykułów krytykujących opozycję? Jeszcze zrozumiałbym Hansa Klossa, krytykującego nieudolny rząd. Ale Stefana, czy innych jemu podobnych  nie idzie inaczej zakwalifikować jako płatnych agitatorĂłw. Choć pewnie zdarzają sie tu etatowi pracownicy np. "GW", tacy jak J. Kawecki, ktĂłrzy są tu z obowiązku słuĹźbowego.

Na szczęście nie brak tu i etatowych idiotów jak jadrys.

Nie zrozumiesz Stefan nigdy ludzi robiących coś bezinteresownie.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Użytkownik "jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:itqrg9$3lg$2news.onet.pl...

W dniu 2011-06-20 10:26, cirrus pisze:

Użytkownik "jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:itmqls$dfg$1news.onet.pl...

W dniu 2011-06-19 23:17, Zennon pisze:

 Wydaje mi się, Ĺźe po stylu, argumentacji i porach wpisĂłw dałoby się taką osobę wyczaić, a wg mnie na PSP nikogo takiego nie ma. Sami amatorzy udzielający się za darmo.
Zennon

Amatorzy czujący potrzebę wklejania róşnych artykułów krytykujących opozycję? Jeszcze zrozumiałbym Hansa Klossa, krytykującego nieudolny rząd. Ale Stefana, czy innych jemu podobnych  nie idzie inaczej zakwalifikować jako płatnych agitatorĂłw. Choć pewnie zdarzają sie tu etatowi pracownicy np. "GW", tacy jak J. Kawecki, ktĂłrzy są tu z obowiązku słuĹźbowego.

Na szczęście nie brak tu i etatowych idiotów jak jadrys.

Nie zrozumiesz Stefan nigdy ludzi robiących coś bezinteresownie.

Mam wyorozumiałość dla idiotów.

--
stevep

W dniu 2011-06-22 03:43, cirrus pisze:

 Wydaje mi się, Ĺźe po stylu, argumentacji i porach wpisĂłw dałoby się taką osobę wyczaić, a wg mnie na PSP nikogo takiego nie ma. Sami amatorzy udzielający się za darmo.
Zennon

Amatorzy czujący potrzebę wklejania róşnych artykułów krytykujących opozycję? Jeszcze zrozumiałbym Hansa Klossa, krytykującego nieudolny rząd. Ale Stefana, czy innych jemu podobnych  nie idzie inaczej zakwalifikować jako płatnych agitatorĂłw. Choć pewnie zdarzają sie tu etatowi pracownicy np. "GW", tacy jak J. Kawecki, ktĂłrzy są tu z obowiązku słuĹźbowego.

Na szczęście nie brak tu i etatowych idiotów jak jadrys.

Nie zrozumiesz Stefan nigdy ludzi robiących coś bezinteresownie.

Mam wyorozumiałość dla idiotów.

Naprawdę ci współczuję że znasz życie tylko z jednej strony... - brania.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Użytkownik "jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:itt54s$rgd$3news.onet.pl...

W dniu 2011-06-22 03:43, cirrus pisze:

 Wydaje mi się, Ĺźe po stylu, argumentacji i porach wpisĂłw dałoby się taką osobę wyczaić, a wg mnie na PSP nikogo takiego nie ma. Sami amatorzy udzielający się za darmo.
Zennon

Amatorzy czujący potrzebę wklejania róşnych artykułów krytykujących opozycję? Jeszcze zrozumiałbym Hansa Klossa, krytykującego nieudolny rząd. Ale Stefana, czy innych jemu podobnych  nie idzie inaczej zakwalifikować jako płatnych agitatorĂłw. Choć pewnie zdarzają sie tu etatowi pracownicy np. "GW", tacy jak J. Kawecki, ktĂłrzy są tu z obowiązku słuĹźbowego.

Na szczęście nie brak tu i etatowych idiotów jak jadrys.

Nie zrozumiesz Stefan nigdy ludzi robiących coś bezinteresownie.

Mam wyorozumiałość dla idiotów.

Naprawdę ci współczuję że znasz życie tylko z jednej strony... - brania.

U ciebie wszystko kręci się wokół interesowności.

--
stevep

On Tue, 21 Jun 2011 21:30:00 +0200, jadrys <Che@yahoo.com> wrote:

W dniu 2011-06-20 10:26, cirrus pisze:

> Na szczęście nie brak tu i etatowych idiotów jak jadrys.
Nie zrozumiesz Stefan nigdy ludzi robiących coś bezinteresownie.

 podaj jakies przyklady "bezinteresownosci".
 kazdy kto twierdzi,robi cos bezinteresowanie - k l a m i e !!





--

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

Wlacz swiatla, wylacz myslenie! Stan dróg poprawi sie sam !

http://dadrl.pl/?page=aktualnosci
http://www.prokapitalizm.pl/swietlny-przekret.html

W dniu 2011-06-22 18:03, hesk pisze:

On Tue, 21 Jun 2011 21:30:00 +0200, jadrys<Che@yahoo.com>  wrote:

W dniu 2011-06-20 10:26, cirrus pisze:

Na szczęście nie brak tu i etatowych idiotów jak jadrys.

Nie zrozumiesz Stefan nigdy ludzi robiących coś bezinteresownie.

  podaj jakies przyklady "bezinteresownosci".
  kazdy kto twierdzi,robi cos bezinteresowanie - k l a m i e !!

Widzę że Stefan w swoim upośledzonym postrzeganiu świata nie jest osamotniony.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

On Wed, 22 Jun 2011 18:26:50 +0200, jadrys <Che@yahoo.com> wrote:

W dniu 2011-06-22 18:03, hesk pisze:
> On Tue, 21 Jun 2011 21:30:00 +0200, jadrys<Che@yahoo.com>  wrote:
>
>> W dniu 2011-06-20 10:26, cirrus pisze:
>>> Na szczęście nie brak tu i etatowych idiotów jak jadrys.
>> Nie zrozumiesz Stefan nigdy ludzi robiących coś bezinteresownie.
>   podaj jakies przyklady "bezinteresownosci".
>   kazdy kto twierdzi,robi cos bezinteresowanie - k l a m i e !!

Widzę że Stefan w swoim upośledzonym postrzeganiu świata nie jest osamotniony.

 nie sugeruje, ze jestes uposledzony. nie wciskaj mi tylko
 kitu, ze robisz cos bezinteresowanie.


--

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

Wlacz swiatla, wylacz myslenie! Stan dróg poprawi sie sam !

http://dadrl.pl/?page=aktualnosci
http://www.prokapitalizm.pl/swietlny-przekret.html

Użytkownik "jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:itt54r$rgd$2news.onet.pl...

W dniu 2011-06-22 18:03, hesk pisze:

On Tue, 21 Jun 2011 21:30:00 +0200, jadrys<Che@yahoo.com>  wrote:

W dniu 2011-06-20 10:26, cirrus pisze:

Na szczęście nie brak tu i etatowych idiotów jak jadrys.

Nie zrozumiesz Stefan nigdy ludzi robiących coś bezinteresownie.

  podaj jakies przyklady "bezinteresownosci".
  kazdy kto twierdzi,robi cos bezinteresowanie - k l a m i e !!

Widzę że Stefan w swoim upośledzonym postrzeganiu świata nie jest osamotniony.

Albo to ty w swoich mrzonkach jesteś samotny.

--
stevep

Użytkownik "Grzegorz Z." <jacksparrow@noname.com> napisał w wiadomości news:100cq5w6swxpc$.56jilmvi14qq.dlg40tude.net...

Fala nienawiści, która wylewa się z sieci, ma także charakter dobrze
zorganizowanej działalności biznesowej. Od tygodni przez mediach przetacza
się dyskusja o chamstwie wylewającym się z internetu: socjologowie
zastanawiają się nad przyczynami tego zjawiska, obrażani politycy próbują
szukać sprawiedliwości w sądach.

GrzesiuZ, to forum to bagno do którego każdy z nas wlał trochę pomyj. Najbardziej aktywni wielbiciele PiS potrafią zalewać psp pomyjami wymieszanymi z żółcią przez całe dnie!

BomBel

Leprechaun <brudy.apolityczne@pralnia.tw> napisał(a):

Użytkownik "Grzegorz Z." <jacksparrow@noname.com> napisał w wiadomości news:100cq5w6swxpc$.56jilmvi14qq.dlg40tude.net...
> Fala nienawiści, która wylewa się z sieci, ma także charakter dobrze
> zorganizowanej działalności biznesowej. Od tygodni przez mediach przetacza
> się dyskusja o chamstwie wylewającym się z internetu: socjologowie
> zastanawiają się nad przyczynami tego zjawiska, obrażani politycy próbują
> szukać sprawiedliwości w sądach.

GrzesiuZ, to forum to bagno do którego każdy z nas wlał trochę pomyj. Najbardziej aktywni wielbiciele PiS potrafią zalewać psp pomyjami wymieszanymi z żółcią przez całe dnie!

BomBel

a ty mendo
miodem  smarujesz z Peło

--