Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   dlaczego śmierć budzi tyle przypuszczeń?

dlaczego śmierć budzi tyle przypuszczeń?

Data: 2011-08-06 16:04:05
Autor: Hans Kloss
dlaczego śmierć budzi tyle przypuszczeń?
Marek Czaplicki <emcza@gazeta.pl> napisał(a):
Czy wszyscy zastanawialiby się nad pobudkami, które kierowały człowiekiem do tego aby podjąć ostateczną decyzję co do swego życia, gdyby tym człowiekiem był ktoś nie tak znany jak p. Lepper?
Nie , tyko ci co go znali- rodzina przyjaciele.
Czy to że był znany jako polityk powoduje, że i pobudki dotyczące śmierci też muszą być polityczne? C
Tak. Samobójcy z pobudek "prywatnych" zostawiają z reguły listy wyjaśniające
swojej rodzinie i przyjaciołom. Moja znajoma która popełniła samobójstwo kilka
lat temu rozesłała kilkanaście listów takich a oprócz tego zostawiła spory
tekst na miejscu samobójstwa. Pobudki kierujące Lepperem nie mogły więc być
osobiste, to zupełnie nieprawdopodobne
J-23

--


Data: 2011-08-06 18:27:24
Autor: Marek Czaplicki
dlaczego śmierć budzi tyle przypuszczeń?
Hans Kloss pisze w wiadomości j1joll$2lp$1@inews.gazeta.pl na pl.soc.polityka w dniu sobota 06 sierpień 2011 18:04:

Marek Czaplicki <emcza@gazeta.pl> napisał(a):

Czy wszyscy zastanawialiby się nad pobudkami, które kierowały
człowiekiem do tego aby podjąć ostateczną decyzję co do swego życia,
gdyby tym człowiekiem był ktoś nie tak znany jak p. Lepper?
Nie , tyko ci co go znali- rodzina przyjaciele.

Przeglądnij grupę. Na grupie aż roi się od przypuszczeń, ferowania winnych i domniemanych sprawców. Czy sądzisz, że wszyscy którzy się wypowiadają to ludzie, którzy jego znali osobiście?
Czy to że był znany jako polityk powoduje, że i pobudki dotyczące śmierci
też muszą być polityczne? C
Tak. Samobójcy z pobudek "prywatnych" zostawiają z reguły listy wyjaśniające
swojej rodzinie i przyjaciołom. Moja znajoma która popełniła samobójstwo
kilka lat temu rozesłała kilkanaście listów takich a oprócz tego zostawiła
spory tekst na miejscu samobójstwa. Pobudki kierujące Lepperem nie mogły
więc być osobiste, to zupełnie nieprawdopodobne

A jakie? Skoro nie zostawił żadnego listu skąd można wiedzieć? Czy jego pobudki były takie czy inne? Osoba decydująca się na taki ostateczny krok nie jest z reguły w chwili jego podejmowania, dostatecznie obeznana z regułami i zwyczajami jakie ma do wypełnienia, aby jej krok został uznany za "prywatny" lub nie. Poza tym sądzę, że nawet gdyby p. Andrzej Lepper zostawił jakiś list to i tak roiłoby się od komentarzy podważających jego autentyczność.

dlaczego śmierć budzi tyle przypuszczeń?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona