Data: 2017-02-17 08:40:54 | |
Autor: Liwiusz | |
do 3 razy sztuka | |
W dniu 2017-02-17 o 08:39, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:
http://www.gs24.pl/wiadomosci/szczecin/a/szczecin-nieudana-proba-wjechania-na-parking-w-kaskadzie-stracila-prawo-jazdy,11800244/ Jak pamiętam z kursów, ruszanie pod górkę to był mój ulubiony manewr :) -- Liwiusz |
|
Data: 2017-02-17 00:18:46 | |
Autor: przemek.jedrzejczak | |
do 3 razy sztuka | |
-- Jak pamiętam z kursów, ruszanie pod górkę to był mój ulubiony manewr
jak robila PJ w Szczecinie na prawobrzezu to mogla nie przecwiczyc tego elementu wystarczajaco bo gorek tam za wiele nie ma a instruktorom nie chce sie jechac na lewy 20 minut ... my chyba jezdzilismy w okolice ul. Kolorowych Domow ... moze na egzaminie pofarcilo (przy Golisza pelno gorek) potem wrocila na prawy (wszystkie parkingi jednopoziomowe) pojechala na shopping do Kaskady i polegla ... markety to samo zlo :-) P. |
|
Data: 2017-02-17 09:32:02 | |
Autor: Shrek | |
do 3 razy sztuka | |
W dniu 17.02.2017 o 09:18, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:
-- Jak pamiętam z kursów, ruszanie pod górkę to był mój ulubiony manewr Śmiej się. Ja też smiałem się , że ktoś może mieć problem z "górką". Ale jak trzeba było w Szklarskiej zaparkować na kopertę na górce, to się trochę napociłem. A sprzęgło nagrzało;) Shrek |
|
Data: 2017-02-17 00:55:27 | |
Autor: przemek.jedrzejczak | |
do 3 razy sztuka | |
Data: 2017-02-17 10:05:07 | |
Autor: Shrek | |
do 3 razy sztuka | |
W dniu 17.02.2017 o 09:55, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:
http://www.tvn24.pl/pomorze,42/szczecin-zdarzenie-drogowe-w-galerii-kaskada,715978.html Wiem. Przecież nie mówię, ze ktoś z nas by na ręcznym pod górkę nie ruszył. Tylko o tym, ze nasze umiejętność (poniekąd na co dzień wystarczające) wcale nie są takie zajebiste jak nam się wydaje;) BTW - jak ostatnio był śnieg to poćwiczyłem wychodzenie z poślizgów - już myślałem że wyjście przy 70 bez ESP to nie jest jakieś nadzwyczajne zdarzenie - tak 1 na 5 obracało. Ale jak z zaskoczenia (bez zaciągania ręcznego, a po prostu machasz kierownicą aż kiedyś dupa sie uślizgnie), to i przy 30 tak 50% http://img.besty.pl/images/359/35/3593568.jpg ;) To tak dla tych co im się wydaje, że są zajebiści, szybcy i bezpieczni, a wypadki powodują lale za kierownicą, a oni są lepsi od wszystkich trzyliterowych skrótów, które tylko przeszkadzają;) A co na tym filmie za dyskryminacja motocyklistów? Shrek |
|
Data: 2017-02-17 01:25:47 | |
Autor: Bolko | |
do 3 razy sztuka | |
Wiem. Przecież nie mówię, ze ktoś z nas by na ręcznym pod górkę nie ruszył. Tylko o tym, ze nasze umiejętność (poniekąd na co dzień wystarczające) wcale nie są takie zajebiste jak nam się wydaje;) Miałem okresy w życiu że robiłem po 50+ kkm rocznie jak jeszcze nie było autostrad. Z prespektywy czasu mam jeden wniosek : parę razy miałem dużo szczęścia. |
|
Data: 2017-02-17 10:33:25 | |
Autor: Shrek | |
do 3 razy sztuka | |
W dniu 17.02.2017 o 10:25, Bolko pisze:
Miałem okresy w życiu że robiłem po 50+ kkm rocznie Statystycznie rzecz biorąc, to wystarczy nie miec pecha (wypadek jest gdzieś w okolicach miliona kilometrów). Shrek |
|
Data: 2017-02-17 01:29:24 | |
Autor: przemek.jedrzejczak | |
do 3 razy sztuka | |
-- Wiem. Przecież nie mówię, ze ktoś z nas by na ręcznym pod górkę nie ruszył. Tylko o tym, ze nasze umiejętność (poniekąd na co dzień wystarczające) wcale nie są takie zajebiste jak nam się wydaje;)
nie chodzi o ruszenie tylko ze hamulca nie potrafila nacisnac ... pierwszy raz z zaskoczenia OK ale co pozniej ? recydywa :-) -- A co na tym filmie za dyskryminacja motocyklistów? klient na moto to kiepski klient, zgrzewki mineralki nie wezmie co najwyzej butelczyne, nie chcemy takich :-) P. |