Grupy dyskusyjne   »   pl.comp.pecet   »   do poczytania i refleksji

do poczytania i refleksji

Data: 2009-07-21 14:31:41
Autor: Paweł
do poczytania i refleksji
Użytkownik "Pawel" <pawelek456@googlemail.com> napisał w wiadomości news:e452c44f-3c24-446b-a410-d9eee6bec93ci6g2000yqj.googlegroups.com...
Witam
Właśnie znalazłem tekst, wklejam więc i proszę o opinię dotyczącą
tematyki grupy - a jakże :)

Prawo o Zamówieniach Publicznych jest cholernie niedoskonałe. Zwłaszcza w sektorze komputerowym.
Trudno jest tak się opisać by dostać to, czego naprawdę się chce.
Chciałbym COMPAQA a dostanę SQUADAKA :)



--
Paweł

Data: 2009-07-21 20:37:55
Autor: Michal AKA Miki
do poczytania i refleksji
Użytkownik "Paweł" <billg@microsoft.com> napisał w wiadomości news:h44d22$r77$1nemesis.news.neostrada.pl...
Użytkownik "Pawel" <pawelek456@googlemail.com> napisał w wiadomości news:e452c44f-3c24-446b-a410-d9eee6bec93ci6g2000yqj.googlegroups.com...
Witam
Właśnie znalazłem tekst, wklejam więc i proszę o opinię dotyczącą
tematyki grupy - a jakże :)

Prawo o Zamówieniach Publicznych jest cholernie niedoskonałe. Zwłaszcza w sektorze komputerowym.
Trudno jest tak się opisać by dostać to, czego naprawdę się chce.
Chciałbym COMPAQA a dostanę SQUADAKA :)

No skoro warunkiem wygrania przetargu jest w 100% cena, to dlaczego mialoby byc inaczej :)

A nie mozna w warunkach zamowienia ustawic np. 4letniej gwarancji NBD np w calej Polsce? Taka daje np DELL (oczywiscie kosztuje to nieco wiecej niz normalnie). Nie wydaje mi sie, zeby niewielcy skladakowcy byli w stanie zapewnic taki support.

Pozdrawiam
Michal

Data: 2009-07-21 21:22:24
Autor: Radosław Sokół
do poczytania i refleksji
W dniu 21.07.2009 20:37, Michal AKA Miki pisze:
A nie mozna w warunkach zamowienia ustawic np. 4letniej gwarancji NBD np w
calej Polsce? Taka daje np DELL (oczywiscie kosztuje to nieco wiecej niz
normalnie). Nie wydaje mi sie, zeby niewielcy skladakowcy byli w stanie
zapewnic taki support.

Można. Składakowcy po prostu podniosą cenę do poziomu nieco
niższego od oferującej te same warunki gwarancji firmy i
zgarną wielką kasę wychodząc z założenia, że nawet, jeśli
coś po roku czy dwóch padnie, to z zysku będą w stanie
i tak kupić nowe części na wymianę. Będą troszkę mniej do
przodu, ale dalej do przodu.

W efekcie problem dalej nie rozwiązany, a nawet się pogar-
sza, bo za ten sam badziewny sprzęt płacisz jeszcze więcej.

--
|""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""|
| Radosław Sokół  |  http://www.grush.one.pl/              |
|                 |  Politechnika Śląska                   |
\................... Microsoft MVP ......................../

Data: 2009-07-21 21:48:43
Autor: Marek
do poczytania i refleksji
Można. Składakowcy po prostu podniosą cenę do poziomu nieco
niższego od oferującej te same warunki gwarancji firmy i
zgarną wielką kasę wychodząc z założenia, że nawet, jeśli
coś po roku czy dwóch padnie, to z zysku będą w stanie
i tak kupić nowe części na wymianę. Będą troszkę mniej do
przodu, ale dalej do przodu.
A żądanie CE ? Właśnie je próbjuję zastosować, obawiam się jednak,że
składakowcy z garażu zostaną zastąpieni składakowcami z duża kasą i
niekoniecznie większą /a czasem niższą/ jakością.

Data: 2009-07-21 22:01:10
Autor: Radosław Sokół
do poczytania i refleksji
W dniu 21.07.2009 21:48, Marek pisze:
A żądanie CE ? Właśnie je próbjuję zastosować, obawiam się jednak,że

a) Obecnie każdy sprzedawany sprzęt komputerowy musi mieć
    IIRC oznaczenie CE, więc warunek jest żaden. Oczywiście,
    CE elementów składowych nie oznacza CE dla zestawu, ale
    producent składakowiec nie będzie robił badań certyfika-
    cyjnych, tylko założy, że skoro części spełniają normy,
    to zestaw też spełnia.

b) Oznaczenie CE jest *oświadczeniem* producenta zestawu.
    W zasadzie trzeba producentowi udowodnić, że jednak
    nie spełnia norm. A biorąc pod uwagę, że jednak zazwyczaj
    normy nie będą przekroczone -- marna szansa na sukces.

--
|""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""|
| Radosław Sokół  |  http://www.grush.one.pl/              |
|                 |  Politechnika Śląska                   |
\................... Microsoft MVP ......................../

Data: 2009-07-23 23:01:38
Autor: Michal AKA Miki
do poczytania i refleksji

Użytkownik "Radosław Sokół" <rsokol@magsoft.com.pl> napisał w wiadomości news:2009072119223100grush.one.pl...
W dniu 21.07.2009 20:37, Michal AKA Miki pisze:
A nie mozna w warunkach zamowienia ustawic np. 4letniej gwarancji NBD np w
calej Polsce? Taka daje np DELL (oczywiscie kosztuje to nieco wiecej niz
normalnie). Nie wydaje mi sie, zeby niewielcy skladakowcy byli w stanie
zapewnic taki support.

Można. Składakowcy po prostu podniosą cenę do poziomu nieco
niższego od oferującej te same warunki gwarancji firmy i
zgarną wielką kasę wychodząc z założenia, że nawet, jeśli
coś po roku czy dwóch padnie, to z zysku będą w stanie
i tak kupić nowe części na wymianę. Będą troszkę mniej do
przodu, ale dalej do przodu.

W efekcie problem dalej nie rozwiązany, a nawet się pogar-
sza, bo za ten sam badziewny sprzęt płacisz jeszcze więcej.

To moze gwarancja jako jedna ze skladowych... W sumie zdaje sobie sprawe, ze nie rozwiazuje to problemu w calosci, ale jesli damy np takie warunki:
- dostawca musi dzialac na rynku co najmniej 5 lat (zeby zmniejszyc ryzyko, ze firma kogucik nie zniknie z rynku)
- minimalne roczne obroty dostawcy musza przekroczyc pewien zalozony poziom, np. 2 miliony zl.
- 3 lub 4 lata gwarancji na sprzet w trybie NBD na terenie kraju
- kary umowne za niedotrzymanie warunkow gwarancji
- opcjonalnie jakies wadium na przetarg (chociaz to chyba niezbyt dobry pomysl)

To powinno wyeliminowac garazowcow i firmy "domowe", a co wiecej - w tym przypadku tym wiekszym bardziej sie bedzie oplacac markowy sprzet z dluga gwarancja producenta i duzym, zorganizowanym serwisem - czyli de facto zostana tylko duze, liczace sie firmy...

Pytanko, czy takie warunki mozna zawszec w specyfikacji...

Pozdrawiam
Michal

Data: 2009-07-25 21:42:46
Autor: Radosław Sokół
do poczytania i refleksji
W dniu 23.07.2009 23:01, Michal AKA Miki pisze:
To moze gwarancja jako jedna ze skladowych... W sumie zdaje sobie sprawe, ze

Przedłużona gwarancja i tak jest jest wpisywana. I czasem,
prawdę mówiąc, bardziej to szkodzi, niż pomaga, bo właśnie
zwiększa tylko cenę, a nie zmienia klasy sprzętu.

nie rozwiazuje to problemu w calosci, ale jesli damy np takie warunki:
- dostawca musi dzialac na rynku co najmniej 5 lat (zeby zmniejszyc ryzyko,
ze firma kogucik nie zniknie z rynku)

Wiele marnych firm działa już bardzo długo. Szczerze mówiąc,
nie ufam *żadnemu* polskiemu "firmowemu" składaczowi ;)

- minimalne roczne obroty dostawcy musza przekroczyc pewien zalozony poziom,
np. 2 miliony zl.

To nie wykluczy wcale firm, które składają dużo badziewia.

- kary umowne za niedotrzymanie warunkow gwarancji

Cóż... Są wpisywane, ale akurat w jednostkach państwowych
zazwyczaj nie ma woli, by je egzekwować. A przynajmniej mam
takie doświadczenia z mojej uczelni.

- opcjonalnie jakies wadium na przetarg (chociaz to chyba niezbyt dobry
pomysl)

Jest.

To powinno wyeliminowac garazowcow i firmy "domowe", a co wiecej - w tym
przypadku tym wiekszym bardziej sie bedzie oplacac markowy sprzet z dluga
gwarancja producenta i duzym, zorganizowanym serwisem - czyli de facto
zostana tylko duze, liczace sie firmy...
Pytanko, czy takie warunki mozna zawszec w specyfikacji...

Można. Ale one nie zlikwidują problemu. Z tymi warunkami mo-
żesz bowiem dalej poskładać komputer z kawałków lub byle ja-
ki i wygrać z gotowcem typu Lenovo, Dell czy HP.

W przypadku serwerów można się jeszcze jakoś zastrzegać,
bo niektórych warunków składacze nie są w stanie spełnić.
Ale z komputerami biurkowymi i przenośnymi jest problem.
Czym bowiem różni się taki np. Acer od HP, skoro często ich
fabryki są obok siebie nawet?

--
|""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""|
| Radosław Sokół  |  http://www.grush.one.pl/              |
|                 |  Politechnika Śląska                   |
\................... Microsoft MVP ......................../

Data: 2009-07-26 00:59:40
Autor: Michal AKA Miki
do poczytania i refleksji
Użytkownik "Radosław Sokół" <rsokol@magsoft.com.pl> napisał w wiadomości news:2009072519425600grush.one.pl...
W dniu 23.07.2009 23:01, Michal AKA Miki pisze:
To moze gwarancja jako jedna ze skladowych... W sumie zdaje sobie sprawe, ze

Przedłużona gwarancja i tak jest jest wpisywana. I czasem,
prawdę mówiąc, bardziej to szkodzi, niż pomaga, bo właśnie
zwiększa tylko cenę, a nie zmienia klasy sprzętu.

Bo samodzielnie rzeczywiscie problemu nie rozwiazuje...
Problem tkwi w warunkach oceny - zazwyczaj jest to 100% cena... to jest wlasnie strzelanie we wlasne kolano...
Szkoda ze nie ma jakichs "autoryzowanych" rankingow awaryjnosci - tak jak ma to miejsce w przypadku samochodow... Wtedy mozna sie oprzec na takich badaniach i zazadac komputerow z odpowiednio niska klasa awaryjnosci.

- kary umowne za niedotrzymanie warunkow gwarancji

Cóż... Są wpisywane, ale akurat w jednostkach państwowych
zazwyczaj nie ma woli, by je egzekwować. A przynajmniej mam
takie doświadczenia z mojej uczelni.

To rowniez moja (byla) uczelnia :)


To powinno wyeliminowac garazowcow i firmy "domowe", a co wiecej - w tym
przypadku tym wiekszym bardziej sie bedzie oplacac markowy sprzet z dluga
gwarancja producenta i duzym, zorganizowanym serwisem - czyli de facto
zostana tylko duze, liczace sie firmy...
Pytanko, czy takie warunki mozna zawszec w specyfikacji...

Można. Ale one nie zlikwidują problemu. Z tymi warunkami mo-
żesz bowiem dalej poskładać komputer z kawałków lub byle ja-
ki i wygrać z gotowcem typu Lenovo, Dell czy HP.

Nawet w przypadku ogolnokrajowego serwisu? Mozna tez zazadac serwisu miedzynarodowego (nawet jesli nie ma sensu z praktycznego punktu widzenia), to wyeliminuje skladaki ostatecznie.


W przypadku serwerów można się jeszcze jakoś zastrzegać,
bo niektórych warunków składacze nie są w stanie spełnić.
Ale z komputerami biurkowymi i przenośnymi jest problem.
Czym bowiem różni się taki np. Acer od HP, skoro często ich
fabryki są obok siebie nawet?

No coz... Acer to juz jest *jakas* marka :D
Ja ostatnio poznalem zadowolonego uzytkownika acera. Uzywal go ze 2 razy w tygodniu, po 2-3 godziny... Acer obecnie ma 3 lata i dziala niemal bezawaryjnie.

Pozdrawiam
Michal

Data: 2009-07-26 08:47:17
Autor: Patryk Włos
do poczytania i refleksji
No coz... Acer to juz jest *jakas* marka :D
Ja ostatnio poznalem zadowolonego uzytkownika acera. Uzywal go ze 2 razy w tygodniu, po 2-3 godziny... Acer obecnie ma 3 lata i dziala niemal bezawaryjnie.

Ja mam od ponad 2 lat laptopa Acera. Laptop ten jest włączony 24/7 i sprawuje się właściwie idealnie, jestem z niego naprawdę zadowolony.

Jedyne ale: ten laptop działa w domu, na kablach. Wynoszony z domu był ze 3-4 razy i traktowany wówczas jak jajko. Zatem nie miał nigdy szans doświadczyć warunków "polowych".


--
Zobacz, jak się pracuje w Google:
http://pracownik.blogspot.com

Data: 2009-07-26 10:59:46
Autor: Radosław Sokół
do poczytania i refleksji
W dniu 26.07.2009 00:59, Michal AKA Miki pisze:
Problem tkwi w warunkach oceny - zazwyczaj jest to 100% cena... to jest
wlasnie strzelanie we wlasne kolano...

Ale trudno wymusić inne warunki. Administracji zależy na
jak najszybszym i najtańszym rozstrzygnięciu przetargu, a
sami zainteresowani (nie wiem, czy z powodu chęci zapobieg-
nięcia stronniczości, czy z jakich powodów) zazwyczaj nie
mają większego prawa głosu podczas rozstrzygania przetargu.

Szkoda ze nie ma jakichs "autoryzowanych" rankingow awaryjnosci - tak jak ma
to miejsce w przypadku samochodow... Wtedy mozna sie oprzec na takich
badaniach i zazadac komputerow z odpowiednio niska klasa awaryjnosci.

Komponentów nawet. Nie mam nic przeciwko składakom, póki
są budowane z markowych składników. Ale jak zamiast płyty
Gigabyte czy ASUSa dostaję ASrocka (który według mnie jed-
nak jest o klasę niżej), a zamiast zasilacza np. Chiefteca
czy Tagana -- Tracera, to mnie coś bierze, bo w efekcie
komputer chodzi głośniej i krócej, a często zaraz po dos-
tawie nie chce wystartować "a bo ta płyta ASrocka gryzie
się z tymi pamięciami GoodRAMa".

No coz... Acer to juz jest *jakas* marka :D
Ja ostatnio poznalem zadowolonego uzytkownika acera. Uzywal go ze 2 razy w
tygodniu, po 2-3 godziny... Acer obecnie ma 3 lata i dziala niemal
bezawaryjnie.

Nie wiem, jak słyszę od znajomych o "padach" notebooków to
zazwyczaj dotyczy to Acerów ;) Aczkolwiek możliwe jest fak-
tycznie, że statystycznie Acer będzie tylko troszeczkę bar-
dziej awaryjny od innych.

--
|""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""|
| Radosław Sokół  |  http://www.grush.one.pl/              |
|                 |  Politechnika Śląska                   |
\................... Microsoft MVP ......................../

Data: 2009-07-26 11:20:38
Autor: MC
do poczytania i refleksji
Użytkownik "Radosław Sokół" <rsokol@magsoft.com.pl> napisał w wiadomości news:2009072608594900grush.one.pl...

Nie wiem, jak słyszę od znajomych o "padach" notebooków to
zazwyczaj dotyczy to Acerów ;) Aczkolwiek możliwe jest fak-
tycznie, że statystycznie Acer będzie tylko troszeczkę bar-
dziej awaryjny od innych.

Acer nie jest bardziej awaryjną marką od innych. Tylko ma większy kawał tortu.

Data: 2009-07-27 14:30:21
Autor: Paweł
do poczytania i refleksji
Użytkownik "MC" <m5c@go2.pl> napisał w wiadomości news:h4h6vb$ts2$1node2.news.atman.pl...

Acer nie jest bardziej awaryjną marką od innych. Tylko ma większy kawał tortu.

Pozwolę sobie na wyrażenie odmiennej opinii.
W mojej firmie zakupiono kilkadziesiąt laptopów (Acer, Fujitsu, HP). Praca w porównywalnych warunkach (intensywne po kilka godzin dziennie).
Wszystkie ACERy co do sztuki cierpiały na różne awarie. Począwszy od pękających obudów, a skończywszy na spalonych układach zasilania.
Wśród pozostałych awarie były sporadyczne.
Ja jestem wyleczony z tej marki. --
Paweł

Data: 2009-07-27 14:32:32
Autor: Andrzej Libiszewski
do poczytania i refleksji
Dnia Mon, 27 Jul 2009 14:30:21 +0200, Paweł napisał(a):


Pozwolę sobie na wyrażenie odmiennej opinii.
W mojej firmie zakupiono kilkadziesiąt laptopów (Acer, Fujitsu, HP). Praca w porównywalnych warunkach (intensywne po kilka godzin dziennie).
Wszystkie ACERy co do sztuki cierpiały na różne awarie. Począwszy od pękających obudów, a skończywszy na spalonych układach zasilania.
Wśród pozostałych awarie były sporadyczne.

Tak było kiedyś. Teraz częściej zdarza mi się widzieć padniętego HP niż
Acera.


--
|Andrea|Gigabyte Triton 180, Gigabyte GA-MA69G-S3H, HP Pavilion W2408H
AMD Athlon 64X2 4400+,  Gigabyte Radeon HD4850,  Arctic Freezer 64 Pro
4x1GB RAM PC6400, ST3160815AS 160GB, ST3500320AS 500GB, WD2000JS 200GB
Pioneer DVR-115, Tagan TG480-U15 480W, VideoMate E850F,  Asus Xonar DX

do poczytania i refleksji

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona