....po dzisiejszej jedzie po GOPie i kilku bardzo nieciekawych sytuacjach, prawie mnie na S1 TIR wkomponowal w barierki i to (jesli sie nagralo to wrzuce jutro film z kamery z auta), dwie lub trzy 100% czolowki na sliskiej waskiej jezdni, plus kilkunastu chyba jeszcze mocno swiatecznych albo juz sylwestrowych kierowcow :-( Na szczescie jestem w jednym kawalku i nie potrzebuje juz kawy do konca roku, wiadro adrenaliny zrobilo swoje - dzis jakis wysyp debili na drogach :-( Dla przypomnienia i do przemyslenia przed wyjazdami sylwestrowymi polecam stare juz filmiki - moze jednak komus cos rozjasnia w makowkach i uratuja komus zycie. Ufffffff - wyzalilem sie.
http://www.youtube.com/watch?v=rkMaWKuxIzw&feature=related
http://mcvice.wrzuta.pl/film/2aOfCDheP2i
http://www.youtube.com/watch?v=viSAFvSIcdo&feature=related

pozdrawiam


--
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
   Oskar Wilde

Zapomnialem jeszcze o:
http://fisu.wrzuta.pl/film/19NGZrf885E/tragiczne_wypadki_drogowe
http://fisu.wrzuta.pl/film/0SjO3nFgonI/tragiczne_wypadki_samochodowe_2
pozdrawiam


--
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
   Oskar Wilde

Cześć,

Mieszkasz w Krakowie ? często tam bywam, jak zobaczą kogoś z
rejestracją np. z Katowic to cuda się dzieją... żeby nie było - nie
poruszam się jak ślimak. Myślę, że z Twoim wypadku też tak było.

Cześć,

Mieszkasz w Krakowie ? często tam bywam, jak zobaczą kogoś z
rejestracją np. z Katowic to cuda się dzieją... żeby nie było - nie
poruszam się jak ślimak. Myślę, że z Twoim wypadku też tak było.

Dziś rzeczywiście jakiś wysyp debilowatych ślimaków drogowych .... jadą lewym i środkiem tak 50-70 !!!! Niedzielni kierowcy ale prędkość o połowę mniejsza, bo przecie ZIMA. Tylko że droga czarna, można śmigać ile się da.

Jutro jadę do Tarnowa (z Katowic), niestety nie mam jeszcze kamerki (dopiero w styczniu). Zazwyczaj tak co max 100 km coś się "trafia" - choć TIRowcy zawalidrogi chyba boją się tylko wypier... z roboty. Jednemu powiedziałem, że filmik do jego szefa wyślę. Cóż, kierowców u nas jeszcze trochę jest. A policja tylko kasuje ...

pzdrw.
--
Grzegorz

maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1

Dnia Mon, 27 Dec 2010 18:09:49 +0100, Grzegorz napisał(a):

Mieszkasz w Krakowie ? często tam bywam, jak zobaczą kogoś z
rejestracją np. z Katowic to cuda się dzieją... żeby nie było - nie
poruszam się jak ślimak. Myślę, że z Twoim wypadku też tak było.

Dziś rzeczywiście jakiś wysyp debilowatych ślimaków drogowych .... jadą lewym i środkiem tak 50-70 !!!!

 Przyłączę się do narzekań. Tak jak DK5 poruszam się praktycznie bez
przygód, tak w okolicach świąt włosy się na głowie jeżą. Przyspieszanie
przy byciu wyprzedzanym, jazda 40km/h, zaś wczoraj jeden debil zabrał się
za wyprzedzanie cieżarówki na zakręcie o zerowej widoczności - hałdy śniegu
na poboczach, nawet nie było gdzie uciekać gdyby był szerszy.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

On 28 Gru, 13:27, Borys Pogoreło <bo...@pl.edu.leszno> wrote:

 Przyłączę się do narzekań. Tak jak DK5 poruszam się praktycznie bez
przygód, tak w okolicach świąt włosy się na głowie jeżą. Przyspieszanie
przy byciu wyprzedzanym, jazda 40km/h, zaś wczoraj jeden debil zabrał się
za wyprzedzanie cieżarówki na zakręcie o zerowej widoczności - hałdy śniegu
na poboczach, nawet nie było gdzie uciekać gdyby był szerszy.

Może to po prostu pijacy za kółkiem ? ;-) Może ludzie piją i wsiadają
za kółko tylko dlatego, że to co się dzieje na polskich drogach nie
jest do przyjęcia na trzeźwo ;-)

Czeka mnie trasa z Katowic do Piwnicznej-Zdrój. To mało, bo tylko
200km, ale jak patrzę za okno i czytam te teksty to już wiem, że na
bank się zirytuję po drodze ;)

begin Borys Pogoreło

 Przyłączę się do narzekań. Tak jak DK5 poruszam się praktycznie bez
przygód, tak w okolicach świąt włosy się na głowie jeżą. Przyspieszanie
przy byciu wyprzedzanym, jazda 40km/h

No właśnie, to przyspieszanie przy wyprzedzaniu to ostatnio jakaś plaga. Mi to wielkiego problemu nie robi, ale takie chamstwo zawsze denerwuje...

zaś wczoraj jeden debil zabrał
się za wyprzedzanie cieżarówki na zakręcie o zerowej widoczności - hałdy
śniegu na poboczach, nawet nie było gdzie uciekać gdyby był szerszy.

Też takiego kretyna widziałem. W dodatku robił to w terenie zabudowanym w miejscu, gdzie tuż za zakrętem jest przystanek i pasy. No i jechał jakimś trupem.

--
ignorance is bliss

On 2010-12-27 18:09:49 +0100, Grzegorz <bzdura@tuniemamaila.pl> said:

niestety nie mam jeszcze kamerki

Notujemy.

 Jednemu powiedziałem, że filmik do jego szefa wyślę

Tak, oczywiście.

--
Bydlę

W dniu 2010-12-27 18:04, Mateusz pisze:

Cześć,

Mieszkasz w Krakowie ? często tam bywam, jak zobaczą kogoś z
rejestracją np. z Katowic to cuda się dzieją... żeby nie było - nie
poruszam się jak ślimak. Myślę, że z Twoim wypadku też tak było.

Nie, mieszkam w Jaworznie :-) Duzo jezdze wiec mnie nie dziwia sytuacje na drogach ale dzis to juz jakies armagedon byl-mysle, ze to z powodu swiat itp
pozdrawiam

--
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
   Oskar Wilde

On 27 Gru, 19:06, Gabriel 'wilk' <gg...@poczta.onet.pl> wrote:

Nie, mieszkam w Jaworznie :-) Duzo jezdze wiec mnie nie dziwia sytuacje
na drogach ale dzis to juz jakies armagedon byl-mysle, ze to z powodu
swiat itp

A to przepraszam za zniewagę ;-) Powiem Ci tak, wczoraj - w porównaniu
do dzisiejszego dnia białych dróg to były jeszcze całkiem dobre
warunki, gdzieniegdzie lód ale dało się jechać w miarę przyzwoicie.
Irytowałem się niemiłosiernie, bo trafił się jeden koleś który jechał
30km/h to wszyscy grzecznie za nim jechali i na prostej drodze bez
ruchu krew człowieka zalewała. Jak za jednym razem szarpnąłem na
wyprzedzanie 5 autek to aż jeden gość zaczął trąbić z wrażenia.

begin Mateusz

Jak za jednym razem szarpnąłem na wyprzedzanie 5
autek to aż jeden gość zaczął trąbić z wrażenia.

Typowe zachowanie powalonego kapelusza, który myśli, ze jedzie "bezpiecznie". Skoro tak się tego przestraszył, to wyraźnie nie ogarniał nawet jazdy z prędkością 30 km/h na wprost i powinien siedzieć w domu.

--
ignorance is bliss

Jak sobie przypomnę wydarzenia na przestrzeni ostatniego roku to
dochodzę do wniosku, że na drogach po prostu nie może być normalnie w
sensie prędkości. Z jednej strony mamy gości, którzy jadą po śmierć
(oczywiście nie tych, którzy dla przykładu na zabudowanym jeżdżą 90
itp) a z drugiej strony gości którzy poprzez swoją "nieświadomość"
powodują jeszcze większe zagrożenie na drodze.

Od skrajności do skrajności. Szkoda, ze właśnie w tym zimowym czasie
(chociaż nie tylko) jest relatywnie mało osób które po prostu jeżdżą
sprawnie i myślą.

BTW miałem drobne zdarzenie jakiś miesiąc temu (ktoś mi symbolicznie
zagarażował ale o dziwo nic się nie uszkodziło) gość po prostu nie
trzymał dystansu i potem się zdziwił na światłach. Można to w pewnym
stopniu wyeliminować. Wystarczy, że nie zmiotę śniegu z dachu, jak
jest lekki puszek to leci w trakcie jazdy. Normalnie każdy trzyma
dystans z tyłu aż miło ;)

begin Mateusz

Jak sobie przypomnę wydarzenia na przestrzeni ostatniego roku to
dochodzę do wniosku, że na drogach po prostu nie może być normalnie w
sensie prędkości. Z jednej strony mamy gości, którzy jadą po śmierć
(oczywiście nie tych, którzy dla przykładu na zabudowanym jeżdżą 90 itp)
a z drugiej strony gości którzy poprzez swoją "nieświadomość" powodują
jeszcze większe zagrożenie na drodze.

Niestety bierze się w to w dużej mierze z idiotycznych przepisów, które część kapeluszy drobiazgowo przestrzega, z kolei cześć osób kompletnie olewa. A że u nas za przekroczenie o 50 jest taki sam mandat jak za przekroczenie o 150, to niektórzy jadą jakby się wściekli, bo co im w sumie za różnica.

Od skrajności do skrajności. Szkoda, ze właśnie w tym zimowym czasie
(chociaż nie tylko) jest relatywnie mało osób które po prostu jeżdżą
sprawnie i myślą.

Zimą dodatkowo wzrastają różnice pomiędzy różnymi samochodami i kierowcami, co w prowadza dodatkowy chaos...

BTW miałem drobne zdarzenie jakiś miesiąc temu (ktoś mi symbolicznie
zagarażował ale o dziwo nic się nie uszkodziło) gość po prostu nie
trzymał dystansu i potem się zdziwił na światłach. Można to w pewnym
stopniu wyeliminować. Wystarczy, że nie zmiotę śniegu z dachu, jak jest
lekki puszek to leci w trakcie jazdy. Normalnie kaĹźdy trzyma dystans z
tyłu aż miło ;)

Ja już wyrobiłem sobie przyzwyczajenie patrzenia we wsteczne lusterko przy każdym hamowaniu, szczególnie zimą.

--
ignorance is bliss

On 28 Dec 2010 18:18:21 GMT,  to wrote:

Niestety bierze się w to w dużej mierze z idiotycznych przepisów, które część kapeluszy drobiazgowo przestrzega, z kolei cześć osób kompletnie olewa. A że u nas za przekroczenie o 50 jest taki sam mandat jak za przekroczenie o 150, to niektórzy jadą jakby się wściekli, bo co im w sumie za różnica.

No wiesz - jesli mozna jechac o 50 szybciej .. to czemu taka mala
predkosc jest dozwolona :-)

Ja już wyrobiłem sobie przyzwyczajenie patrzenia we wsteczne lusterko przy każdym hamowaniu, szczególnie zimą.

A ja jakos stracilem. Niech sie inni martwia.

Czyzby dlatego ze sam jestem pirat ? :-)

J.

begin J.F.

No wiesz - jesli mozna jechac o 50 szybciej .. to czemu taka mala
predkosc jest dozwolona :-)

No to jest właśnie problem...
 

Ja już wyrobiłem sobie przyzwyczajenie patrzenia we wsteczne lusterko
przy każdym hamowaniu, szczególnie zimą.

A ja jakos stracilem. Niech sie inni martwia.

A dla Ciebie to nie problem jak ktoś Ci zaparkuje w bagażniku? ;)

--
ignorance is bliss

On 29 Dec 2010 08:23:00 GMT,  to wrote:

begin J.F.

Ja już wyrobiłem sobie przyzwyczajenie patrzenia we wsteczne lusterko
przy każdym hamowaniu, szczególnie zimą.

A ja jakos stracilem. Niech sie inni martwia.

A dla Ciebie to nie problem jak ktoś Ci zaparkuje w bagażniku? ;)

Po pierwsze - jakos nikt nie parkuje.
A po drugie - czas zmienic auto. Tylko nikt nie chce wjechac w
bagaznik :-)

J.

On 29 Gru, 09:51, J.F. <jfox_xnosp...@poczta.onet.pl> wrote:

Po pierwsze - jakos nikt nie parkuje.
A po drugie - czas zmienic auto. Tylko nikt nie chce wjechac w
bagaznik :-)

Napisz czym jeździsz skoro nie obawiasz się dzwonów w tył ;-)

On Wed, 29 Dec 2010 05:04:07 -0800 (PST),  Mateusz wrote:

On 29 Gru, 09:51, J.F. <jfox_xnosp...@poczta.onet.pl> wrote:

Po pierwsze - jakos nikt nie parkuje.
A po drugie - czas zmienic auto. Tylko nikt nie chce wjechac w
bagaznik :-)

Napisz czym jeździsz skoro nie obawiasz się dzwonów w tył ;-)

fordem, ale starym i rdzewieje .. nieuwazny kierowca mile widziany.

Niestety, wbrew niektorym nie tak latwo takiego znalezc, no chyba zeby
tak jakiegos tira na autostradzie ..

J.

begin J.F.

fordem, ale starym i rdzewieje .. nieuwazny kierowca mile widziany.

Ciesz się, że stary, w nowym rdza bardziej denerwuje, a Fordy rdzewieją w każdym wieku. ;-)
 

Niestety, wbrew niektorym nie tak latwo takiego znalezc, no chyba zeby
tak jakiegos tira na autostradzie ..

Masz pewnie niezbyt skutecznie hamulce... rzecz typowa w Fordach. ;) --
ignorance is bliss

Masz pewnie niezbyt skutecznie hamulce... rzecz typowa w Fordach. ;)

Tu się nie zgodzę, mam mondka z '99 i świetne hamulce ma (dupsko mi ze 2 razy uratowały jak nic!) Na dodatek nie rdzewieje i to nawet w miejscu gdzie lekko oberwał (tak, tak, w zadek) :)
Wersja z niemcowni składana w niemcowni, może dlatego.

Miłego.
Irek.
ps. Jarku, mam dla Ciebie rozwiązanie, obok mam stop-a, nikt ale to naprawdę nikt się nie zatrzymuje, a wyjazd z bramy mam z pierwszeństwem - zapraszam więc, sam wybierzesz markę _parkującą_. :)

begin Irek N.

Tu się nie zgodzę, mam mondka z '99 i świetne hamulce ma (dupsko mi ze 2
razy uratowały jak nic!) Na dodatek nie rdzewieje i to nawet w miejscu
gdzie lekko oberwał (tak, tak, w zadek) :) Wersja z niemcowni składana w
niemcowni, moĹźe dlatego.

Nie chcę Cię martwić, ale Mondeo mk2 nie ma dobrych hamulców, ma tylko silne wspomaganie. ;-)

--
ignorance is bliss

Nie chcę Cię martwić, ale Mondeo mk2 nie ma dobrych hamulców, ma tylko silne wspomaganie. ;-)

Być może, ja Panie z innej branży trochę jestem. Wiem natomiast, że na dobrej nawierzchni ABS bez problemu pobudzałem :)

Miłego.
Irek.

begin Irek N.

Być może, ja Panie z innej branży trochę jestem. Wiem natomiast, że na
dobrej nawierzchni ABS bez problemu pobudzałem :)

No tak... ale to się uda w każdym sprawnym aucie. W sumie każde cywilne auto ma kiepskie hamulce, Mondeo mk2 na tym tle ma całkiem niezłe. Ale spróbuj zahamować kilka razy ze 100-150. ;)

--
ignorance is bliss

No tak... ale to się uda w każdym sprawnym aucie. W sumie każde cywilne auto ma kiepskie hamulce, Mondeo mk2 na tym tle ma całkiem niezłe. Ale spróbuj zahamować kilka razy ze 100-150. ;)

A czy to nie jest przypadkiem kwestia tylko temperatury? Wszędzie tarcze, przód wentylowany (kombi).

Wisz co mi się najbardziej podobało w MKII? (poza gabarytami, ale to dla mnie wymóg egzystencjalny)
Sztywna konstrukcja. Wszystkie jakimi wcześniej się poruszałem jakoś pracowały przy pokonywaniu nierówności, mondek nie - jak deska. Byłe jeszcze jeden fajny objaw tegoż. Jak toczyłem się 0.3km/h może nawet mniej - dosłownie ledwo się koła kręciły i wdepnąłem hamulec w podłogę szybko, to cały samochód wpadał w fantastyczny rezonans. Zapewne elementem elastycznym były opony, gdyż wozidło wykonywało _gasnący ruch oscylacyjny_ w osi jazdy z częstotliwościa... hmm... 5Hz?.
Ciężko mi to opisać, ale w żadnym innym takiego zjawiska nie spotkałem. Dla mnie oznacza to, że sztywna buda, sztywne zawieszenie (zresztą nie wiem - może to ono było elastycznością a nie opony) i praktycznie przyklejone opony do asfaltu (prawie zerowa prędkość - o poślizgu nie ma mowy) pozwalały na owe 5Hz czy ile tam było. Wszędzie indziej siła przy zatrzymaniu uginała wszystko co się dało i o żadnym jednym rezonansie nie było mowy - szarpnęło, ugieło, energię wytraciło ale nie zadrgało.

Miłego.
Irek.

On 29 Dec 2010 17:05:49 GMT,  to wrote:

begin J.F.

Niestety, wbrew niektorym nie tak latwo takiego znalezc, no chyba zeby
tak jakiegos tira na autostradzie ..

Masz pewnie niezbyt skutecznie hamulce... rzecz typowa w Fordach. ;)

Zdecydowanie sie nie zgodze. dobre maja fordy hamulce.

J.

begin J.F.

Masz pewnie niezbyt skutecznie hamulce... rzecz typowa w Fordach. ;)

Zdecydowanie sie nie zgodze. dobre maja fordy hamulce.

Masz Focusa ST albo RS? ;)

--
ignorance is bliss

On 30 Dec 2010 06:36:12 GMT,  to wrote:

begin J.F.

Masz pewnie niezbyt skutecznie hamulce... rzecz typowa w Fordach. ;)

Zdecydowanie sie nie zgodze. dobre maja fordy hamulce.

Masz Focusa ST albo RS? ;)

Nie, zwykla cywilna sierre, teraz mondeo.

J.

begin J.F.

Nie, zwykla cywilna sierre, teraz mondeo.

KtĂłre Mondeo?

--
ignorance is bliss

On 29 Gru, 17:32, J.F. <jfox_xnosp...@poczta.onet.pl> wrote:

fordem, ale starym i rdzewieje .. nieuwazny kierowca mile widziany.
Niestety, wbrew niektorym nie tak latwo takiego znalezc, no chyba zeby
tak jakiegos tira na autostradzie ..

Oj kamikaze jesteś ;) Wystarczy znaleźć kawałk oblodzonej jezdni,
zatrzymać się (trochę to będzie trwało ale przecież się da) i
czekasz ;) Gwarantuję Ci, że ktoś nie zauważy tego lodu ;)

begin J.F.

Po pierwsze - jakos nikt nie parkuje. A po drugie - czas zmienic auto.
Tylko nikt nie chce wjechac w bagaznik :-)

Mi już raz zaparkował, dlatego teraz zawsze patrzę. ;)

--
ignorance is bliss

begin Gabriel 'wilk'

Zapomnialem jeszcze o:
http://fisu.wrzuta.pl/film/19NGZrf885E/tragiczne_wypadki_drogowe
http://fisu.wrzuta.pl/film/0SjO3nFgonI/tragiczne_wypadki_samochodowe_2

Ale nudy... polecam coś ciekawszego:
http://www.youtube.com/watch?v=y5Rv-jvva_8 (i kolejne części)

--
ignorance is bliss

to pisze:

begin Gabriel 'wilk'

Zapomnialem jeszcze o:
http://fisu.wrzuta.pl/film/19NGZrf885E/tragiczne_wypadki_drogowe
http://fisu.wrzuta.pl/film/0SjO3nFgonI/tragiczne_wypadki_samochodowe_2

Ale nudy... polecam coś ciekawszego:
http://www.youtube.com/watch?v=y5Rv-jvva_8 (i kolejne części)

Do konca mialem nadzieje ze sie rozwali i zabije - niestety zawiodlem sie. Przy okazji zeby byla jasnosc - jesli widze w lusterku takiego glupka, od razu zajezdzam mu droge i nie pozwalam na takie manewry.
W razie W, to on jedzie niezgodnie z przepisami i nie musze go widziec przy jego predkosci poruszania sie :D

Pozdrawiam - Darek.

begin news-gazeta

Do konca mialem nadzieje ze sie rozwali i zabije - niestety zawiodlem
sie.

Gość przynajmniej ma jaja i ogarnia auto lepiej niż wszyscy kapelusze z tej grupy razem wzięci. ;-)

Przy okazji zeby byla jasnosc - jesli widze w lusterku takiego
glupka, od razu zajezdzam mu droge i nie pozwalam na takie manewry.

JuĹź to sobie wyobraĹźam...

--
ignorance is bliss

W dniu 2010-12-27 19:12, news-gazeta pisze:

to pisze:

begin Gabriel 'wilk'

Zapomnialem jeszcze o:
http://fisu.wrzuta.pl/film/19NGZrf885E/tragiczne_wypadki_drogowe
http://fisu.wrzuta.pl/film/0SjO3nFgonI/tragiczne_wypadki_samochodowe_2

Ale nudy... polecam coś ciekawszego:
http://www.youtube.com/watch?v=y5Rv-jvva_8 (i kolejne części)

Do konca mialem nadzieje ze sie rozwali i zabije - niestety zawiodlem
sie. Przy okazji zeby byla jasnosc - jesli widze w lusterku takiego
glupka, od razu zajezdzam mu droge i nie pozwalam na takie manewry.

Walker - Texas Ranger to przy tobie pikuś, widzę.

W razie W, to on jedzie niezgodnie z przepisami i nie musze go widziec
przy jego predkosci poruszania sie :D

Ciekawe czy to samo powiesz mając kawałek kierownicy pomiędzy żebrami, a szybę w zębach leżącej za przednim siedzeniem głowy.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

Użytkownik "news-gazeta" <news-gazeta@news.pl> napisał w wiadomości news:ifaktt$6ca$1inews.gazeta.pl...

Do konca mialem nadzieje ze sie rozwali i zabije

Ten pierwszy juz sie rozplaszczyl na jakiejs naczepie - i cale szczescie. Ale niestety "ghost rider" jeszcze wojuje. Nalezy miec tylko nadzieje, ze rozpierdoli sie szybciej niz pozniej bez uszczerbku dla innych uzytkownikow drogi...

--
Picasso

W dniu 2010-12-27 19:12, news-gazeta pisze:

to pisze:

begin Gabriel 'wilk'

Zapomnialem jeszcze o:
http://fisu.wrzuta.pl/film/19NGZrf885E/tragiczne_wypadki_drogowe
http://fisu.wrzuta.pl/film/0SjO3nFgonI/tragiczne_wypadki_samochodowe_2

Ale nudy... polecam coś ciekawszego:
http://www.youtube.com/watch?v=y5Rv-jvva_8 (i kolejne części)

Do konca mialem nadzieje ze sie rozwali i zabije - niestety zawiodlem
sie. Przy okazji zeby byla jasnosc - jesli widze w lusterku takiego
glupka, od razu zajezdzam mu droge i nie pozwalam na takie manewry.
W razie W, to on jedzie niezgodnie z przepisami i nie musze go widziec
przy jego predkosci poruszania sie :D

Pozdrawiam - Darek.

Może kiedyś ktoś tak zrobi twojemu dziecku?

W dniu 2010-12-27 18:33, to pisze:

begin Gabriel 'wilk'

Zapomnialem jeszcze o:
http://fisu.wrzuta.pl/film/19NGZrf885E/tragiczne_wypadki_drogowe
http://fisu.wrzuta.pl/film/0SjO3nFgonI/tragiczne_wypadki_samochodowe_2

Ale nudy... polecam coś ciekawszego:
http://www.youtube.com/watch?v=y5Rv-jvva_8 (i kolejne części)

A co w tym ciekawego i pouczajacego? Debil na "hulajnodze" i tyle.
pozdrawiam


--
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
   Oskar Wilde

begin Gabriel 'wilk'

A co w tym ciekawego i pouczajacego?

Oglądałeś wszystkie części?

Debil na "hulajnodze" i tyle.

Jeśli dla Ciebie ciekawsze są kiepsko zainscenizowane sceny drastycznych wypadków, to współczuję. --
ignorance is bliss

Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w wiadomości news:4d18ddf3$0$2455$65785112news.neostrada.pl...

begin Gabriel 'wilk'

A co w tym ciekawego i pouczajacego?

Oglądałeś wszystkie części?

Debil na "hulajnodze" i tyle.

Jeśli dla Ciebie ciekawsze są kiepsko zainscenizowane sceny drastycznych
wypadków, to współczuję.

Nudne. Widzialem jego filmy dużo wczesniej i ponad 10 minut nie wytrzymałem. Ot jazda bardzo szybko z bardzo niewyrażnym obrazem (wcześniejsze produkcje). On jest taki kozak w Skandynawii a niech przyjedzie do PL i będzie film 5 minut. Kolo zapie****la a potem rozprysk o tira co się wział za wyprzedanie. Nie umniejszam jego umiejętności, ale rozmawiałem kiedyś z fanem motocykli i to on mi zwrócił uwagę na te drobnostkę.

--
pozdrawiam
kml

begin kml

Nudne. Widzialem jego filmy duĹźo wczesniej i ponad 10 minut nie
wytrzymałem. Ot jazda bardzo szybko z bardzo niewyrażnym obrazem
(wcześniejsze produkcje). On jest taki kozak w Skandynawii a niech
przyjedzie do PL i będzie film 5 minut. Kolo zapie****la a potem
rozprysk o tira co się wział za wyprzedanie. Nie umniejszam jego
umiejętności, ale rozmawiałem kiedyś z fanem motocykli i to on mi
zwrócił uwagę na te drobnostkę.

Myślę, że gdyby mieszkał w Polsce to i tu by się nauczył jeździć. Kwestia wprawy.

Tak czy inaczej jazda 300 km/h czymkolwiek wymaga sporych umiejętności, a już na pewno motocyklem w normalnym ruchu.

--
ignorance is bliss

Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w wiadomości news:4d191a89$0$2504$65785112news.neostrada.pl...

Myślę, że gdyby mieszkał w Polsce to i tu by się nauczył jeździć. Kwestia
wprawy.

JeĹşdzić to on potrafi i to nie ulega wątpliwości tyle, Ĺźe  PL pierwsza i ostatnia część jego filmu miała by parę minut. Wcześniej pisałem o 10, ale jestem przekonany Ĺźe jak by doĹźył do 5 minuty to byłby sukces.

--
pozdrawiam
kml

Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w wiadomości
news:4d18cded$0$2493$65785112news.neostrada.pl...

begin Gabriel 'wilk'

> Zapomnialem jeszcze o:
> http://fisu.wrzuta.pl/film/19NGZrf885E/tragiczne_wypadki_drogowe
> http://fisu.wrzuta.pl/film/0SjO3nFgonI/tragiczne_wypadki_samochodowe_2

Ale nudy... polecam coś ciekawszego:
http://www.youtube.com/watch?v=y5Rv-jvva_8 (i kolejne części)

Ciekawe kiedy zaczną rzucać na grupy dyskusyjne filmiki o domorosłych
kickboxerach kopiących dzieci wracające z przedszkola. Bo gość właśnie taki
poziom reprezntuje. Chyba że oczywiście ma jaja i bierze udział w zawodach.
Ale wątpię.

--
"Żałuj za dowcipy, synu!"
   Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII

begin flower

Ciekawe kiedy zaczną rzucać na grupy dyskusyjne filmiki o domorosłych
kickboxerach kopiących dzieci wracające z przedszkola. Bo gość właśnie
taki poziom reprezntuje. Chyba że oczywiście ma jaja i bierze udział w
zawodach. Ale wątpię.

Ale czy ja twierdzę, że popieram taki sposób jazdy? Gość oczywiście przesadza. Nie mniej fajnie popatrzeć.

Natomiast związku wybryków ghostridera z kopaniem przedszkolaków raczej żadnego nie widzę...

--
ignorance is bliss

Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w wiadomości
news:4d19b5f7$0$2453$65785112news.neostrada.pl...

begin flower

> Ciekawe kiedy zaczną rzucać na grupy dyskusyjne filmiki o domorosłych
> kickboxerach kopiących dzieci wracające z przedszkola. Bo gość właśnie
> taki poziom reprezntuje. Chyba że oczywiście ma jaja i bierze udział w
> zawodach. Ale wątpię.

Ale czy ja twierdzę, że popieram taki sposób jazdy? Gość oczywiście
przesadza.

Nie, nie przesadza. On po prostu nie umie inaczej. Jest za cienki Ĺźeby
sportowcem zostać. Zgadłem?

Natomiast związku wybryków ghostridera z kopaniem przedszkolaków raczej
żadnego nie widzę...

Ja widzę. Pokazywanie jakim to się jest mocnym śmigając między gośćmi którzy
nie mają żadnych szans obrony. Dla fantazji i żeby pokazać zakompleksionym
pryszczersom na YT jakim to można być najmocniejszym z całej wsi.

--
"Żałuj za dowcipy, synu!"
   Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII

begin flower

Nie, nie przesadza. On po prostu nie umie inaczej. Jest za cienki Ĺźeby
sportowcem zostać. Zgadłem?

Gdybyś obejrzał te filmiki to zobaczyłbyś też akrobacje na motorze i jazdę po torze.

Natomiast związku wybryków ghostridera z kopaniem przedszkolaków raczej
żadnego nie widzę...

Ja widzę.

Jeśli stwarzanie zagrożenia ma dla Ciebie jakiś głębszy związek z biciem dzieci to współczuję.

Pokazywanie jakim to się jest mocnym śmigając między gośćmi
którzy nie mają żadnych szans obrony. Dla fantazji i żeby pokazać
zakompleksionym pryszczersom na YT jakim to można być najmocniejszym z
całej wsi.

Obrony przed czym? Czy on kogoś atakuje albo zajeżdża komuś drogę? --
ignorance is bliss

Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w wiadomości
news:4d1a1f40$0$2457$65785112news.neostrada.pl...

begin flower

> Pokazywanie jakim to się jest mocnym śmigając między gośćmi
> którzy nie mają żadnych szans obrony. Dla fantazji i żeby pokazać
> zakompleksionym pryszczersom na YT jakim to można być najmocniejszym z
> całej wsi.

Obrony przed czym? Czy on kogoś atakuje albo zajeżdża komuś drogę?

....a potem płacz na forach że przez tych wstrętnych samochodziarzy
motocykliści giną.

--
"Żałuj za dowcipy, synu!"
   Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII

begin flower

Obrony przed czym? Czy on kogoś atakuje albo zajeżdża komuś drogę?

...a potem płacz na forach że przez tych wstrętnych samochodziarzy
motocykliści giną.

Ale czy ja ich bronię? Przechodzisz ze skrajności w skrajność. Piję do jakichś dziwacznych porównań i nic po za tym. Zgadzam się, że motocykliści często sami zapieprzają jakby ich pogrzało, a potem próbują zwalać winę na innych, rzekomo "nie patrzących w lusterka".

--
ignorance is bliss

flower wrote:

Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w wiadomości
news:4d18cded$0$2493$65785112news.neostrada.pl...

begin Gabriel 'wilk'

Zapomnialem jeszcze o:
http://fisu.wrzuta.pl/film/19NGZrf885E/tragiczne_wypadki_drogowe
http://fisu.wrzuta.pl/film/0SjO3nFgonI/tragiczne_wypadki_samochodowe_2

Ale nudy... polecam coś ciekawszego:
http://www.youtube.com/watch?v=y5Rv-jvva_8 (i kolejne części)

Ciekawe kiedy zaczną rzucać na grupy dyskusyjne filmiki o domorosłych
kickboxerach kopiących dzieci wracające z przedszkola. Bo gość właśnie taki
poziom reprezntuje. Chyba że oczywiście ma jaja i bierze udział w zawodach.
Ale wątpię.

Akurat wziął (w którymś z kolejnych filmików).


Gościu ma jaja zamiast mózgu, ale umiejętności jazdy to akurat posiada. Zawsze takich paru się znajdzie -- jeden skacze przez przepaście, inny wspina się bez zabezpieczenia a jeszcze inny zapieprza po drogach publicznych i ściga się z policją. Ponoć fachowo to się nazywa "niski poziom pobudzenia wewnętrznego" i taki musi sobie pobudzenie dostarczyć bo mu się po pokrywka (jeszcze) gorzej robi. Wolę jednak takich co nie sprowadzają zagrożenia dla innych.

\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

begin Gabriel 'wilk'

...po dzisiejszej jedzie po GOPie i kilku bardzo nieciekawych
sytuacjach, prawie mnie na S1 TIR wkomponowal w barierki i to (jesli sie
nagralo to wrzuce jutro film z kamery z auta), dwie lub trzy 100%
czolowki na sliskiej waskiej jezdni, plus kilkunastu chyba jeszcze mocno
swiatecznych albo juz sylwestrowych kierowcow :-( Na szczescie jestem w
jednym kawalku i nie potrzebuje juz kawy do konca roku, wiadro
adrenaliny zrobilo swoje - dzis jakis wysyp debili na drogach :-( Dla
przypomnienia i do przemyslenia przed wyjazdami sylwestrowymi polecam
stare juz filmiki - moze jednak komus cos rozjasnia w makowkach i
uratuja komus zycie. Ufffffff - wyzalilem sie.

Ja mam z kolei wrażenie, że wszystkich przymuliło jeszcze bardziej niż zwykle. Skoro nie ogarniasz jazdy samochodem, to może czas odłożyć kluczyki do szuflady?

http://www.youtube.com/watch?v=rkMaWKuxIzw&feature=related
http://mcvice.wrzuta.pl/film/2aOfCDheP2i

Jedyne co dobre w tych filmach to kawałek w tle (ZTCP Evanescence -- Immortal).

http://www.youtube.com/watch?v=viSAFvSIcdo&feature=related

To jakiś pijany chyba jechał...

--
ignorance is bliss

W dniu 2010-12-27 18:24, to pisze:

begin Gabriel 'wilk'

...po dzisiejszej jedzie po GOPie i kilku bardzo nieciekawych
sytuacjach, prawie mnie na S1 TIR wkomponowal w barierki i to (jesli sie
nagralo to wrzuce jutro film z kamery z auta), dwie lub trzy 100%
czolowki na sliskiej waskiej jezdni, plus kilkunastu chyba jeszcze mocno
swiatecznych albo juz sylwestrowych kierowcow :-( Na szczescie jestem w
jednym kawalku i nie potrzebuje juz kawy do konca roku, wiadro
adrenaliny zrobilo swoje - dzis jakis wysyp debili na drogach :-( Dla
przypomnienia i do przemyslenia przed wyjazdami sylwestrowymi polecam
stare juz filmiki - moze jednak komus cos rozjasnia w makowkach i
uratuja komus zycie. Ufffffff - wyzalilem sie.

Ja mam z kolei wrażenie, że wszystkich przymuliło jeszcze bardziej niż
zwykle. Skoro nie ogarniasz jazdy samochodem, to może czas odłożyć
kluczyki do szuflady?

No to mnie rozbawiles :-)
Mam nadzieje, ze filmik z kamerki wew. sie nagral i dobrze widac cala sytuacje z TIRem - sprawdze jutro bo dzis nie chce mi sie isc do auta

http://www.youtube.com/watch?v=rkMaWKuxIzw&feature=related
http://mcvice.wrzuta.pl/film/2aOfCDheP2i

Jedyne co dobre w tych filmach to kawałek w tle (ZTCP Evanescence --
Immortal).

Kawalek zacny. Ech widac sa tacy jak Ty do ktorych nic nie dociera :-(

http://www.youtube.com/watch?v=viSAFvSIcdo&feature=related

To jakiś pijany chyba jechał...

Chyba bys nie chcial takiego spotkac, moze pisal sms lub szukal CD, a moze papieros mu wypadl, moze zaslab itp.?
pozdrawiam



--
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
   Oskar Wilde

begin Gabriel 'wilk'

Kawalek zacny. Ech widac sa tacy jak Ty do ktorych nic nie dociera :-(

Co ma dotrzeć? Jakaś nędzna inscenizacja wypadków wynikających z głupoty?

To jakiś pijany chyba jechał...

Chyba bys nie chcial takiego spotkac, moze pisal sms lub szukal CD, a
moze papieros mu wypadl, moze zaslab itp.? pozdrawiam

Cokolwiek zrobił raczej nie było to celowe, nie wiem po cholerę mieszać zapewne człowieka chorego do tego tematu.

--
ignorance is bliss

Gabriel 'wilk' wrote:

W dniu 2010-12-27 18:24, to pisze:

begin Gabriel 'wilk'

...po dzisiejszej jedzie po GOPie i kilku bardzo nieciekawych
sytuacjach, prawie mnie na S1 TIR wkomponowal w barierki i to (jesli sie
nagralo to wrzuce jutro film z kamery z auta), dwie lub trzy 100%
czolowki na sliskiej waskiej jezdni, plus kilkunastu chyba jeszcze mocno
swiatecznych albo juz sylwestrowych kierowcow :-( Na szczescie jestem w
jednym kawalku i nie potrzebuje juz kawy do konca roku, wiadro
adrenaliny zrobilo swoje - dzis jakis wysyp debili na drogach :-( Dla
przypomnienia i do przemyslenia przed wyjazdami sylwestrowymi polecam
stare juz filmiki - moze jednak komus cos rozjasnia w makowkach i
uratuja komus zycie. Ufffffff - wyzalilem sie.

Ja mam z kolei wrażenie, że wszystkich przymuliło jeszcze bardziej niż
zwykle. Skoro nie ogarniasz jazdy samochodem, to może czas odłożyć
kluczyki do szuflady?

No to mnie rozbawiles :-)
Mam nadzieje, ze filmik z kamerki wew. sie nagral i dobrze widac cala sytuacje z TIRem - sprawdze jutro bo dzis nie chce mi sie isc do auta

http://www.youtube.com/watch?v=rkMaWKuxIzw&feature=related
http://mcvice.wrzuta.pl/film/2aOfCDheP2i

Jedyne co dobre w tych filmach to kawałek w tle (ZTCP Evanescence --
Immortal).

Kawalek zacny. Ech widac sa tacy jak Ty do ktorych nic nie dociera :-(

Ale co ma docierać? To jest tzw. "wysił". Twórcy tak się wysilali, że im inteligencji zabrakło i wyszły gnioty, zupełnie sztuczne. Filmik z kolesiem który wali z tyłu w babcię która zatrzymała się przed pasami i w ten sposób zabiją idącą matkę z dzieckiem to już szczyt szczytów -- jest nierealny na wszystkich płaszczyznach -- od fizycznej przez logikę po psychologię -- wzbudza we mnie co najwyżej politowanie dla nieudolności autorów.

Coś wart to jest ten z paluszkiem i może jeszcze ten z zapinaniem pasów.

Dużo lepszy pomysł zrealizowano u nas, pokazując realnych sprawców i realne sprawy.

http://www.youtube.com/watch?v=viSAFvSIcdo&feature=related

To jakiś pijany chyba jechał...

Chyba bys nie chcial takiego spotkac, moze pisal sms lub szukal CD, a moze papieros mu wypadl, moze zaslab itp.?

Zdaje się, że dostał zawału (albo udaru). Nic na to nie poradzisz. Człowiek który doznaje udaru mózgu po prostu nagle traci kontrolę nad tym co się z nim dzieje (i często sam nie jest tego świadomy -- dziejący się udar po prostu wyłącza mu kolejne obszary mózgu, np. traci świadomość tego co się dzieje po prawej stronie -- po prostu wszystko to, co po prawej dla niego nie istnieje -- ot, jedzie dziwnym bardzo samochodem bez lewarka, droga nie ma prawej strony, itd)...


pzdr

\SK

--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

Użytkownik "to" napisał w wiadomości news:4d18cbdc$0$2493$65785112news.neostrada.pl...

Ja mam z kolei wrażenie, że wszystkich przymuliło jeszcze bardziej niż zwykle. Skoro nie ogarniasz jazdy samochodem, to może czas odłożyć kluczyki do szuflady?

http://www.youtube.com/watch?v=rkMaWKuxIzw&feature=related

A może jednak przemyśl końcówkę tego filmu, o ile jeszcze umiesz.

begin jerry

A może jednak przemyśl końcówkę tego filmu, o ile jeszcze umiesz.

Och tak, masz rację, prawdziwy mężczyzna z prawdziwie długim członkiem to właśnie ten, który snuje się 50 km/h swoją Fabią 1,2. Zgadzam się w 100%!

--
ignorance is bliss

Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w wiadomości news:4d191e36$0$2504$65785112news.neostrada.pl...

A może jednak przemyśl końcówkę tego filmu, o ile jeszcze umiesz.

Och tak, masz rację, prawdziwy mężczyzna z prawdziwie długim członkiem to właśnie ten, który snuje się 50 km/h swoją Fabią 1,2. Zgadzam się w 100%!

ale wiesz dlaczego?

begin jerry

A może jednak przemyśl końcówkę tego filmu, o ile jeszcze umiesz.

Och tak, masz rację, prawdziwy mężczyzna z prawdziwie długim członkiem
to właśnie ten, który snuje się 50 km/h swoją Fabią 1,2. Zgadzam się w
100%!

ale wiesz dlaczego?

Dla niczego, bo to właśnie skłonność do współzawodnictwa czy nawet agresji albo ryzyka to typowo męskie cechy.

--
ignorance is bliss

Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w wiadomości
news:4d19a99c$0$2453$65785112news.neostrada.pl...

begin jerry

>>> A może jednak przemyśl końcówkę tego filmu, o ile jeszcze umiesz.
>>
>> Och tak, masz rację, prawdziwy mężczyzna z prawdziwie długim członkiem
>> to właśnie ten, który snuje się 50 km/h swoją Fabią 1,2. Zgadzam się w
>> 100%!
>
> ale wiesz dlaczego?

Dla niczego, bo to właśnie skłonność do współzawodnictwa czy nawet
agresji albo ryzyka to typowo męskie cechy.

Zależy z kim ma być to współzawodnictwo i ryzyko. Mnie na przykład damscy
bokserzy nie imponują, ale ja mięczak jestem.

--
"Żałuj za dowcipy, synu!"
   Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII

begin flower

Zależy z kim ma być to współzawodnictwo i ryzyko. Mnie na przykład
damscy bokserzy nie imponują, ale ja mięczak jestem.

A komuś imponuje bicie słabszego (w tym wypadku kobiety?). Tyle, ze związku z szybką jazdą nie ma to żadnego.

--
ignorance is bliss

Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w wiadomości
news:4d19b664$0$2453$65785112news.neostrada.pl...

begin flower

> Zależy z kim ma być to współzawodnictwo i ryzyko. Mnie na przykład
> damscy bokserzy nie imponują, ale ja mięczak jestem.

A komuś imponuje bicie słabszego (w tym wypadku kobiety?). Tyle, ze
związku z szybką jazdą nie ma to żadnego.

Śmiganie między rodzinami z dziećmi bo się nie ma jaj żeby zostać
zawodnikiem z prawdziwego zdarzenia. Żałosne.

--
"Żałuj za dowcipy, synu!"
   Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII

begin flower

A komuś imponuje bicie słabszego (w tym wypadku kobiety?). Tyle, ze
związku z szybką jazdą nie ma to żadnego.

Śmiganie między rodzinami z dziećmi bo się nie ma jaj żeby zostać
zawodnikiem z prawdziwego zdarzenia. Żałosne.

Ciekawe czy jest jakiś "zawodnik z prawdziwego zdarzenia" który nigdy nie zapieprzał po zwykłych drogach. Obawiam się, że ciężko byłoby takiego znaleźć.

--
ignorance is bliss

Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w wiadomości
news:4d1a1eb7$0$2457$65785112news.neostrada.pl...

begin flower

>> A komuś imponuje bicie słabszego (w tym wypadku kobiety?). Tyle, ze
>> związku z szybką jazdą nie ma to żadnego.
>
> Śmiganie między rodzinami z dziećmi bo się nie ma jaj żeby zostać
> zawodnikiem z prawdziwego zdarzenia. Żałosne.

Ciekawe czy jest jakiś "zawodnik z prawdziwego zdarzenia" który nigdy nie
zapieprzał po zwykłych drogach. Obawiam się, że ciężko byłoby takiego
znaleźć.

Może. To tylko dowodziłoby, że to sport dla głupków. Przykładowo zawodników
sztuk walki którzy nie tłuką się na ulicach jest całe mnóstwo.

--
"Żałuj za dowcipy, synu!"
   Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII

flower wrote:

Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w wiadomości
news:4d1a1eb7$0$2457$65785112news.neostrada.pl...

begin flower

A komuś imponuje bicie słabszego (w tym wypadku kobiety?). Tyle, ze
związku z szybką jazdą nie ma to żadnego.

Śmiganie między rodzinami z dziećmi bo się nie ma jaj żeby zostać
zawodnikiem z prawdziwego zdarzenia. Żałosne.

Ciekawe czy jest jakiś "zawodnik z prawdziwego zdarzenia" który nigdy nie
zapieprzał po zwykłych drogach. Obawiam się, że ciężko byłoby takiego
znaleźć.

Może. To tylko dowodziłoby, że to sport dla głupków. Przykładowo zawodników
sztuk walki którzy nie tłuką się na ulicach jest całe mnóstwo.

Ale takich co wzięli udział w jakiejś burdzie wcale nie brak. Nie bez powodu rejestruje (przynajmniej kiedyś tak było) się ich tak jak np. posiadaczy broni myśliwskiej.

BTW. nie wiadomo kim jest ten gościu, równie dobrze to może być któryś ze sportowców (fikania salt na skoczni to się "za stodołą" nie nauczył).

\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

UĹźytkownik "Sebastian Kaliszewski"
<s.bez_spamu@remove.this.informa.and.that.pl> napisał w wiadomości
news:0rpru7-e82.ln1bozon.softax.pl...

flower wrote:
> Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w wiadomości
> news:4d1a1eb7$0$2457$65785112news.neostrada.pl...
>> begin flower
>>
>>>> A komuś imponuje bicie słabszego (w tym wypadku kobiety?). Tyle, ze
>>>> związku z szybką jazdą nie ma to żadnego.
>>> Śmiganie między rodzinami z dziećmi bo się nie ma jaj żeby zostać
>>> zawodnikiem z prawdziwego zdarzenia. Żałosne.
>> Ciekawe czy jest jakiś "zawodnik z prawdziwego zdarzenia" który nigdy

nie

>> zapieprzał po zwykłych drogach. Obawiam się, że ciężko byłoby takiego
>> znaleźć.
>
> Może. To tylko dowodziłoby, że to sport dla głupków. Przykładowo

zawodnikĂłw

> sztuk walki którzy nie tłuką się na ulicach jest całe mnóstwo.
>

Ale takich co wzięli udział w jakiejś burdzie wcale nie brak.

Być może. Ja nie użyłem kwantyfikatora "każdy", tylko "istnieje". Jako
zaprzeczenie "nie istnieje".

BTW. nie wiadomo kim jest ten gościu, równie dobrze to może być któryś
ze sportowców (fikania salt na skoczni to się "za stodołą" nie nauczył).

Szkoda. Moje widzenie świata runęło w gruzy :-)

--
"Żałuj za dowcipy, synu!"
   Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII

begin flower

Może. To tylko dowodziłoby, że to sport dla głupków.

Podobnie jak każdy inny, może po za wyjątkami w rodzaju skoków narciarskich, których po prostu nie da się ćwiczyć bez skoczni.

Przykładowo
zawodników sztuk walki którzy nie tłuką się na ulicach jest całe
mnĂłstwo.

Takich co się nigdy nie bili i nagle w wieku np. 20 lat postanowili zacząć trenować stuki walki jest na pewno całe mnóstwo. O tak. Całe legiony. ;-)

--
ignorance is bliss

adrenaliny zrobilo swoje - dzis jakis wysyp debili na drogach :-( Dla przypomnienia i do przemyslenia przed wyjazdami sylwestrowymi polecam stare juz filmiki - moze jednak komus cos rozjasnia w makowkach i uratuja komus zycie. Ufffffff - wyzalilem sie.
http://www.youtube.com/watch?v=rkMaWKuxIzw&feature=related
http://mcvice.wrzuta.pl/film/2aOfCDheP2i
http://www.youtube.com/watch?v=viSAFvSIcdo&feature=related

Tak, no one thinks big of you. Pewnie tam tez jezdza jak Brytole: zle, nie tym pasem, wiele wolniej niz dozwolne a pomimo to potrafia stworzyc niebezpieczna sytuacje.

--
Pozdr
G

On 2010-12-27 16:25:20 +0100, Gabriel 'wilk' <gglab@poczta.onet.pl> said:

dwie lub trzy 100% czolowki

Stuprocentowa czołówka zazwyczja uniemożliwia powstanie drugiej bez remontu samochodu.
;>



--
Bydlę