Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   do s眃u za zderzenie dw骳h rower體

do s眃u za zderzenie dw骳h rower體

Data: 2011-09-07 06:29:37
Autor: Olgierd
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,10241772.html

W skr贸cie: jedna Pani jecha艂a 9 km/h, druga 18 km/h i si臋 zderzy艂y na DDR (obie trze藕we), skutkiem czego spad艂y z roweru, a jedna si臋 pot艂uk艂a. Powo艂any bieg艂y stwierdzi艂, 偶e ta Pani, kt贸ra rozwin臋艂a zawrotn膮 pr臋dko艣膰 18 km/h, jecha艂a "zdecydowanie zbyt szybko w stosunku do sytuacji drogowej", a w dodatku "ma problem z praktycznym wcieleniem w 偶ycie zasad i przepis贸w ruchu drogowego odno艣nie zachowania ostro偶no艣ci i dostosowania taktyki jazdy do sytuacji na drodze przy ograniczonej widoczno艣ci". Sprawczyni b臋dzie mia艂a spraw臋 w s膮dzie, a tak偶e zostanie jeszcze raz skierowana na ponowny egzamin na prawo jazdy ;-) --
:-) Olgierd
Lege Artis == http://olgierd.bblog.pl

Data: 2011-09-07 08:37:56
Autor: kamil/Endurorider.pl
do s膮du za zderzenie dw贸ch rower贸w

U偶ytkownik "Olgierd" <no.email.no.spam@no.problem> napisa艂 w wiadomo艣ci news:pan.2011.09.07.06.29.35rudak.org...
http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,10241772.html

W skr贸cie: jedna Pani jecha艂a 9 km/h, druga 18 km/h i si臋 zderzy艂y na DDR
(obie trze藕we), skutkiem czego spad艂y z roweru, a jedna si臋 pot艂uk艂a.

Powo艂any bieg艂y stwierdzi艂, 偶e ta Pani, kt贸ra rozwin臋艂a zawrotn膮 pr臋dko艣膰
18 km/h, jecha艂a "zdecydowanie zbyt szybko w stosunku do sytuacji
drogowej", a w dodatku "ma problem z praktycznym wcieleniem w 偶ycie zasad
i przepis贸w ruchu drogowego odno艣nie zachowania ostro偶no艣ci i
dostosowania taktyki jazdy do sytuacji na drodze przy ograniczonej
widoczno艣ci".

Nieco off topicznie: bieg艂y w Polska, bez wzgl臋du na to jakim jest DEBILEM, staje si臋 "wyroczni膮" w chwili kiedy wyda opini臋. Coraz cz臋艣ciej s艂ycha膰 o skandalicznych sprawach tego typu :(


--
pozdrawiam kamil
http://Endurorider.pl
Endurorider.pl 31/08/2011 "nowo艣膰" od Yeti Cycles?

Data: 2011-09-07 08:38:43
Autor: Wojciech Waga
do s膮du za zderzenie dw贸ch rower贸w
W dniu 07.09.2011 08:29, Olgierd pisze:
http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,10241772.html

W skr贸cie: jedna Pani jecha艂a 9 km/h, druga 18 km/h i si臋 zderzy艂y na DDR (obie trze藕we), skutkiem czego spad艂y z roweru, a jedna si臋 pot艂uk艂a. Powo艂any bieg艂y stwierdzi艂, 偶e ta Pani, kt贸ra rozwin臋艂a zawrotn膮 pr臋dko艣膰 18 km/h, jecha艂a "zdecydowanie zbyt szybko w stosunku do sytuacji drogowej", a w dodatku "ma problem z praktycznym wcieleniem w 偶ycie zasad i przepis贸w ruchu drogowego odno艣nie zachowania ostro偶no艣ci i dostosowania taktyki jazdy do sytuacji na drodze przy ograniczonej widoczno艣ci". Sprawczyni b臋dzie mia艂a spraw臋 w s膮dzie, a tak偶e zostanie jeszcze raz skierowana na ponowny egzamin na prawo jazdy ;-)

Dobrze ze nie by艂o trzeciego uczestnika, bo zakwalifikowali by to jako
karambol. :|

Swoj膮 drog膮 jednej rzeczy nie rozumiem z prawem jazdy dla rowerzyst贸w. Z
jednej strony OIDP wystarczy mie膰 18lat i mo偶na je藕dzi膰 bez 偶adnych
papier贸w czyli mo偶na si臋 porusza膰 po publicznych drogach bez 偶adnej
znajomo艣ci przepis贸w. Z drugiej tak jak tutaj uznali, 偶e za
nieumiej臋tno艣膰 jazdy rowerem po 艣cie偶ce (o ile tak by艂o, bo jak 艣cie偶ka
jest idiotycznie zaprojektowana to ju偶 inna sprawa) chc膮 zabra膰
mo偶liwo艣膰 jazdy samochodem po ulicy.

BTW: IMHO dziewczyna ma racj臋 i mog艂a nie zobaczy膰 tej drugiej. Dla mnie
sztandarowym miejscem kt贸re czeka na dzwon rowerzyst贸w jest
Krakowska/Niskie 艂膮ki. Gdzie przecinaj膮 si臋 dwie 艣ciezki pod katem
prostym z wielkim murem, kt贸ry zas艂ania wszystko. Zwyk艂e lustro
za艂atwi艂oby problem:

http://maps.google.pl/maps?q=wroc%C5%82aw,+krakowska&hl=pl&ie=UTF8&ll=51.096376,17.056703&spn=0.00039,0.001032&sll=52.025459,19.204102&sspn=12.519741,33.815918&vpsrc=6&t=h&z=21

pozdr.
w.

Data: 2011-09-07 06:56:39
Autor: Olgierd
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
Dnia Wed, 07 Sep 2011 08:38:43 +0200, Wojciech Waga napisa艂(a):

IMHO dziewczyna ma racj臋 i mog艂a nie zobaczy膰 tej drugiej.

Miesi膮c temu ma艂o brakowa艂o a 艣ci臋艂aby mnie panna na rowerku na Grunwaldzie, vis-a-vis Pasa偶u. W zakr臋cie ci臋艂a lew膮 stron膮 dr贸偶ki, schowa艂a mi si臋 za t臋 szklan膮 budk臋 od windy -- zobaczy艂em j膮 w ostatniej chwili, ostro po hamulcach, ale i tak zahaczy艂a kierownic膮 w moje rami臋, na szcz臋艣cie nikt nie spad艂 z roweru... Ale artyst贸w widuj臋 tak偶e na kontrpasach w centrum, gdzie tn膮 pod pr膮d tymi pasami. Albo i przed kontrpasami ju偶 nawet.

--
:-) Olgierd
Lege Artis == http://olgierd.bblog.pl

Data: 2011-09-07 00:12:27
Autor: Tomasz Zych
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
On 7 Wrz, 08:56, Olgierd <no.email.no.s...@no.problem> wrote:

Ale artyst體 widuj tak縠 na kontrpasach w centrum, gdzie tn pod pr眃
tymi pasami. Albo i przed kontrpasami ju nawet.

Kontrapasy, to nowo舵 we Wrocku.
Ten naprzeciwko Sofitelu cz阺to jest zastawiony przez z硂t體y i/ lub
autokary, ten na Ruskiej ze stara szyn tramwajow po秗odku i nier體n
kostk brukow, ale moim faworytem jest pas na Robotniczej. Je秎i
jedzie si od centrum w stron Nowego Dworu, to w teorii powinno si
jecha praw strona jezdni i dopiero za przejazdem kolejowym zjecha
do lewej i przejecha przez przejazd. Bardo kurwa bezpiecznie kto to
wym罂d縴.
Praktyka pokazuje jednak, 縠 rowerzy禼i tn kontrapasem dwukierunkowo,
osobi禼ie je縟筷 po linii, przy lewej kraw阣zi jezdni albo po
kontrapasie pod pr眃. Zabi si nie dam. Pomijam, 縠 kierowniki w
blaszankach wje縟縜j眂 na przejazd kolejowy, najcz甓ciej 禼inaj 硊k
jad眂 kontrapasem.

Data: 2011-09-07 07:26:18
Autor: Olgierd
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
Dnia Wed, 07 Sep 2011 00:12:27 -0700, Tomasz Zych napisa艂(a):

Je艣li jedzie
si臋 od centrum w stron臋 Nowego Dworu, to w teorii powinno si臋 jecha膰
praw膮 strona jezdni i dopiero za przejazdem kolejowym zjecha膰 do lewej i
przejecha膰 przez przejazd. Bardo kurwa bezpiecznie kto艣 to wym贸偶d偶y艂.

Zgadza si臋 -- jecha艂em tamt臋dy raptem dwa razy, ale te偶 mi si臋 to rzuci艂o w oczy.

--
:-) Olgierd
Lege Artis == http://olgierd.bblog.pl

Data: 2011-09-07 09:42:25
Autor: Remigiusz Zukowski
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
W dniu 2011-09-07 09:12, Tomasz Zych pisze:
ale moim faworytem jest pas na Robotniczej.

Moim zdaniem trzeba cieszy si 縠 jest, przedtem rowerzy禼i ci阬i tamt阣y nielegalnie pod pr眃, dodatkowo samochodziarzom zdarza硂 si robi z tej drogi dwupasm體k, teraz nikt si nie przypieprzy do rowerzyst體.

pozdrawiam

Remigiusz

Data: 2011-09-07 08:51:16
Autor: Nuel
do s膮du za zderzenie dw贸ch rower贸w


BTW: IMHO dziewczyna ma racj臋 i mog艂a nie zobaczy膰 tej drugiej. Dla mnie
sztandarowym miejscem kt贸re czeka na dzwon rowerzyst贸w jest
Krakowska/Niskie 艂膮ki. Gdzie przecinaj膮 si臋 dwie 艣ciezki pod katem
prostym z wielkim murem, kt贸ry zas艂ania wszystko. Zwyk艂e lustro
za艂atwi艂oby problem:

http://maps.google.pl/maps?q=wroc%C5%82aw,+krakowska&hl=pl&ie=UTF8&ll=51.096376,17.056703&spn=0.00039,0.001032&sll=52.025459,19.204102&sspn=12.519741,33.815918&vpsrc=6&t=h&z=21


Tam juz niejeden dzwon pewnie byl, tylko obylo sie bez policji i ciagania po sadach. miejsce faktyczni eporypane dla kogos, kto go nie zna.

Pozdr贸wka
Nuel

Data: 2011-09-07 08:54:10
Autor: kawoN
do s膮du za zderzenie dw贸ch rower贸w
W dniu 11-09-07 08:38, Wojciech Waga pisze:

BTW: IMHO dziewczyna ma racj臋 i mog艂a nie zobaczy膰 tej drugiej. Dla mnie
sztandarowym miejscem kt贸re czeka na dzwon rowerzyst贸w jest
Krakowska/Niskie 艂膮ki. Gdzie przecinaj膮 si臋 dwie 艣ciezki pod katem
prostym z wielkim murem, kt贸ry zas艂ania wszystko. Zwyk艂e lustro
za艂atwi艂oby problem:

"Anna M. nie przyznaje si臋 do winy. Przekonuje, 偶e zderzy艂a si臋 z Ew膮 Z., gdy偶 艣cie偶ka rowerowa w tym miejscu jest 藕le zaprojektowana. - Zobaczy艂am t臋 rowerzystk臋 dopiero wtedy, kiedy by艂a jakie艣 trzy metry przede mn膮 - zezna艂a. - Z ca艂ej si艂y zahamowa艂am obydwoma hamulcami. Tylne ko艂o zablokowa艂o si臋 i skr臋ci艂o na lewo."

Lub postawienie odpowiedniego znaku ostrzegawczego. Tak jak
na drogach, gdzie w przypadku problem贸w wynikaj膮cych ze z艂ego
stanu lub projektu drogi stawia si臋 ograniczenia lub ostrze偶enia
i wtedy uczestnik ruchu nie mo偶e si臋 t艂umaczy膰 偶e "nie wiedzia艂".

--
kawoN
-
dziennik rowerowy
www.bike4win.pl

Data: 2011-09-07 09:21:19
Autor: Kosu
do s膮du za zderzenie dw贸ch rower贸w
On 2011-09-07 08:38, Wojciech Waga wrote:
Swoj膮 drog膮 jednej rzeczy nie rozumiem z prawem jazdy dla rowerzyst贸w. Z
jednej strony OIDP wystarczy mie膰 18lat i mo偶na je藕dzi膰 bez 偶adnych
papier贸w czyli mo偶na si臋 porusza膰 po publicznych drogach bez 偶adnej
znajomo艣ci przepis贸w. Z drugiej tak jak tutaj uznali, 偶e za
nieumiej臋tno艣膰 jazdy rowerem po 艣cie偶ce (o ile tak by艂o, bo jak 艣cie偶ka
jest idiotycznie zaprojektowana to ju偶 inna sprawa) chc膮 zabra膰
mo偶liwo艣膰 jazdy samochodem po ulicy.

No i dobrze. Je艣li nie umiesz je藕dzi膰 zgodnie z przepisami na rowerze,
to czemu niby mia艂by艣 je藕dzi膰 poprawnie samochodem? Przepisy te same.

Sytuacja analogiczna do zabierania prawa jazdy pijanym rowerzystom.
Skierowanie na powt贸rk臋 egzaminu to nie jest kara (jak wi臋zienie czy
grzywna) tylko profilaktyka.

Pieszemu i d偶okejowi te偶 mo偶na zabra膰 prawo jazdy - dok艂adnie z tych
samych powod贸w :).

BTW: IMHO dziewczyna ma racj臋 i mog艂a nie zobaczy膰 tej drugiej. Dla mnie
sztandarowym miejscem kt贸re czeka na dzwon rowerzyst贸w jest
Krakowska/Niskie 艂膮ki. Gdzie przecinaj膮 si臋 dwie 艣ciezki pod katem
prostym z wielkim murem, kt贸ry zas艂ania wszystko. Zwyk艂e lustro
za艂atwi艂oby problem:

Jeszcze tylko tego brakuje, 偶eby stawia膰 setki luster na 艣cie偶kach...

Spojrza艂em na zdj臋cie z google i sytuacja jest zupe艂nie oczywista. Jest
skrzy偶owanie o bardzo s艂abej widoczno艣ci. Po prostu trzeba zwolni膰 i
uwa偶a膰, o czym ka偶dy kieruj膮cy powinien wiedzie膰. 18 km/h to by艂o
zdecydowanie za du偶o.

Rowerzysta mo偶e tego nie wiedzie膰 (bo mo偶e by膰 g艂upi albo mie膰 13 lat).
Od posiadacza prawa jazdy takiej wiedzy si臋 wymaga. Je艣li ta kobieta
wyje偶d偶a samochodem z w膮skich uliczek mi臋dzy budynkami z tak膮
pr臋dko艣ci膮, to w ko艅cu kogo艣 zabije. A je艣li w samochodzie uwa偶a, to na
rowerze te偶 powinna. Kropka.

pozdrawiam,
PK

Data: 2011-09-07 09:28:20
Autor: Marcin \"bydle\" Szwarc
do s膮du za zderzenie dw贸ch rower贸w
"Kosu" <665@epf.pl> wrote in message news:4e671b6c$0$3493$65785112news.neostrada.pl...

No i dobrze. Je艣li nie umiesz je藕dzi膰 zgodnie z przepisami na rowerze,
to czemu niby mia艂by艣 je藕dzi膰 poprawnie samochodem? Przepisy te same.

W takim razie ludziom bez prawa jazdy sugeruje zabierac rower. W ostatecznosci moge sie zgodzic na obowiazkowe kursy na karte rowerowa.

bydle

Data: 2011-09-07 09:46:22
Autor: Kosu
do s膮du za zderzenie dw贸ch rower贸w
On 2011-09-07 09:28, Marcin "bydle" Szwarc wrote:
W takim razie ludziom bez prawa jazdy sugeruje zabierac rower. W
ostatecznosci moge sie zgodzic na obowiazkowe kursy na karte rowerowa.

Akurat jestem zwolennikiem obowi膮zkowych kart rowerowych, wi臋c uznaj臋
pomys艂 za dobry.

pozdrawiam,
PK

Data: 2011-09-07 07:47:52
Autor: Olgierd
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
Dnia Wed, 07 Sep 2011 09:46:22 +0200, Kosu napisa艂(a):

Akurat jestem zwolennikiem obowi膮zkowych kart rowerowych, wi臋c uznaj臋
pomys艂 za dobry.

Dobre :) To jeszcze dowody rejestracyjne na rower, plus przegl膮dy coroczne.

--
:-) Olgierd
Lege Artis == http://olgierd.bblog.pl

Data: 2011-09-07 09:56:52
Autor: Marcin \"bydle\" Szwarc
do s膮du za zderzenie dw贸ch rower贸w
"Olgierd" <no.email.no.spam@no.problem> wrote in message news:pan.2011.09.07.07.47.52rudak.org...

Akurat jestem zwolennikiem obowi膮zkowych kart rowerowych, wi臋c uznaj臋
pomys艂 za dobry.

Dobre :)

To jeszcze dowody rejestracyjne na rower, plus przegl膮dy coroczne.

Ja tam w podstawowce zdawalem egzamin na karte rowerowa, pozniej na karte motorowerowa i jakos zyje. Przy kursie na prawo jazdy musialem tylko troche douczyc sie przepisow.
Poniewaz w szkolach na zajeciach WOS albo podobnych o przepisach ruchu drogowego raczej sie nie wspomina to gdzie te dzieciaki (a potem i starszaki) maja nabyc ta wiedze?

A potem jezdza i rozbijaja sie po DDRach jakies panie na rowerach a biegli wydaja glupie opinie...

Inna sprawa, ze ja wolno nie jezdze ale zderzylem sie na rowerze tylko raz, jak scigalem sie z kolega. Trzeba patrzec gdzie sie jedzie i tyle.

bydle

Data: 2011-09-12 13:36:34
Autor: arturb
do s膮du za zderzenie dw贸ch rower贸w
W dniu 2011-09-07 09:56, Marcin "bydle" Szwarc pisze:
Poniewaz w szkolach na zajeciach WOS albo podobnych o przepisach ruchu
drogowego raczej sie nie wspomina to gdzie te dzieciaki (a potem i
starszaki) maja nabyc ta wiedze?

A wiesz 偶e napisa艂e艣 ca艂kowit膮 nieprawd臋 ?

Data: 2011-09-12 15:01:35
Autor: Marcin \"bydle\" Szwarc
do s膮du za zderzenie dw贸ch rower贸w
"arturb" <artur@nospam.ebasoft.com.pl> wrote in message news:j4kr1d$gl8$1news.task.gda.pl...

Poniewaz w szkolach na zajeciach WOS albo podobnych o przepisach ruchu
drogowego raczej sie nie wspomina to gdzie te dzieciaki (a potem i
starszaki) maja nabyc ta wiedze?

A wiesz 偶e napisa艂e艣 ca艂kowit膮 nieprawd臋 ?

Nie wiem. Sam chodzilem do szkoly i troche jeszcze z tego pamietam a do tego mam w domu 3 dzieci w wieku oko艂o-szkolnym. Z moich obserwacji wynika co napisalem. Zadne z nich nie zna przepisow a nawet niektorych znakow.

bydle

Data: 2011-09-12 15:03:40
Autor: Kosu
do s膮du za zderzenie dw贸ch rower贸w
On 2011-09-12 13:36, arturb wrote:
W dniu 2011-09-07 09:56, Marcin "bydle" Szwarc pisze:
Poniewaz w szkolach na zajeciach WOS albo podobnych o przepisach ruchu
drogowego raczej sie nie wspomina to gdzie te dzieciaki (a potem i
starszaki) maja nabyc ta wiedze?

A wiesz 偶e napisa艂e艣 ca艂kowit膮 nieprawd臋 ?

Czym si臋 r贸偶ni "ca艂kowita nieprawda" od "nieprawdy"?

To teraz prawda (je艣li wolisz to "ca艂kowita"): nauka przepis贸w jest.
Odbywa si臋 to na technice w bodaj 5 klasie szko艂y podstawowej
(statystyczny ucze艅 ma 10-11 lat). W ramach tych zaj臋膰 przygotowuje si臋
dzieci do egzaminu na kart臋 rowerow膮 (nieobowi膮zkowego). No i bardzo fajnie.

Teraz rzeczywisto艣膰:
10-letnie dziecko nie zrozumie PoRD. Najcz臋艣ciej zapami臋tuje
najwa偶niejsze znaki i podstawowe zasady pierwsze艅stwa (to wystarcza do
egzaminu teoretycznego). Do tego zaj臋cia praktyczne (oraz egzamin)
odbywaj膮 si臋 tylko na placu. W efekcie dzieci i tak boj膮 si臋 je藕dzi膰 po
jezdniach, wi臋c zostaj膮 na chodniku. Nieu偶ywana wiedza zanika i ~8 lat
p贸藕niej na kursie PJ jest nauka znak贸w od pocz膮tku.

pozdrawiam,
PK

Data: 2011-09-12 16:59:13
Autor: Bart硂miej Zieli駍ki
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
U縴tkownik Kosu napisa:
W efekcie dzieci i tak boj si je糳zi po jezdniach, wi阠 zostaj na
chodniku. Nieu縴wana wiedza zanika i ~8 lat p蠹niej na kursie PJ jest
nauka znak體 od pocz眛ku.

W latach 80-tych, kiedy ruch by duuuuuuuuuu縪 mniejszy, mo縩a by硂 spokojnie je糳zi jezdni. I kiedy poszed砮m na kurs PJ (1987), irytowa硂 mnie, 縠 musz zna dok砤dn definicj znaku, zamiast wiedzie po prostu co z niego wynika.

--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
* Bart硂miej Zieli駍ki            http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/  *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl                         gg:970831  *
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Data: 2011-09-12 17:12:20
Autor: Kosu
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
On 2011-09-12 16:59, Bart硂miej Zieli駍ki wrote:
W latach 80-tych, kiedy ruch by duuuuuuuuuu縪 mniejszy, mo縩a by硂
spokojnie je糳zi jezdni. I kiedy poszed砮m na kurs PJ (1987),
irytowa硂 mnie, 縠 musz zna dok砤dn definicj znaku, zamiast wiedzie
po prostu co z niego wynika.

To nie jest do ko馽a tak. Tzn. trzeba wiedzie co ze znaku "wynika",
縠by szybko reagowa na drodze. Jednak definicje warto zna, bo PoRD
jest pe砮n niuans體. A im znak bardziej oczywisty, tym mniej os骲 si
nim przejmuje. Nie szukaj眂 daleko: P-1. Pyta砮m znajomych posiadaj眂ych
PJ i po硂wa potrafi砤 powiedzie tylko "linia oddzielaj眂a pasy, przez
kt髍 mo縩a przejecha".

pozdrawiam,
PK

Data: 2011-09-13 23:29:14
Autor: Michoo
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
W dniu 12.09.2011 17:12, Kosu pisze:
To nie jest do ko馽a tak. Tzn. trzeba wiedzie co ze znaku "wynika",
縠by szybko reagowa na drodze. Jednak definicje warto zna, bo PoRD
jest pe砮n niuans體. A im znak bardziej oczywisty, tym mniej os骲 si
nim przejmuje. Nie szukaj眂 daleko: P-1. Pyta砮m znajomych posiadaj眂ych
PJ i po硂wa potrafi砤 powiedzie tylko "linia oddzielaj眂a pasy, przez
kt髍 mo縩a przejecha".
Ale to jest wiedza teoretyczna, w sumie nieprzydatna dla kwestii bezpiecze駍twa, czy zachowania na drodze. Powiniene pokaza rysunek i martwi si dopiero jakby nie potrafili odr罂ni linii wyznaczaj眂ej pasy w tym samym kierunku od linii wyznaczaj眂ej pas przeznaczony na post骿 oraz linii wyznaczaj眂ej pas wolnobie縩y. To jaki numerek ma znak jest imo najmniej istotne.

--
Pozdrawiam
Michoo

Data: 2011-09-14 08:38:42
Autor: Kosu
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
On 2011-09-13 23:29, Michoo wrote:
Ale to jest wiedza teoretyczna, w sumie nieprzydatna dla kwestii
bezpiecze駍twa, czy zachowania na drodze. Powiniene pokaza rysunek i
martwi si dopiero jakby nie potrafili odr罂ni linii wyznaczaj眂ej
pasy w tym samym kierunku od linii wyznaczaj眂ej pas przeznaczony na
post骿 oraz linii wyznaczaj眂ej pas wolnobie縩y. To jaki numerek ma znak
jest imo najmniej istotne.

Ale ja nie pyta砮m o numer tylko pokazywa砮m na drodze/podawa砮m
przyk砤d :).
Wiedza praktyczna musi by pe硁a, a do tego potrzebna jest teoria. Je秎i
teorii nie znasz, to zawsze czego nie b阣ziesz wiedzia (cho鎎y dlatego
縠 nigdy w 縴ciu nie widzia砮 podobnej sytuacji).

Ot przyk砤d:
http://www.se.pl/s/photos/thumbnails/128883/tak_sie_jezdzi_po_nowym_1_640x0_rozmiar-niestandardowy.jpg
Tak wygl眃a oddane niedawno rondo turbinowe w Warszawie. Rozmawia砮m z
kilkoma kierowcami i nie rozumieli czemu nie da si na nim je糳zi wok蟪
wyspy (tj. zrobi pe硁ego obrotu). "Przecie jest przerywana".

Jeden mistrz kierownicy nawet stwierdzi, 縠 nie ma problemu, bo na
ci眊砮j mo縩a zmienia pasy, a nie wolno tylko wyprzedza. Zasugerowa砮m
mu oddanie prawa jazdy i bardzo si zdenerwowa :].

pozdrawiam,
PK

Data: 2011-09-14 10:31:51
Autor: Jan Srzednicki
do s膮du za zderzenie dw贸ch rower贸w
On 2011-09-14, Kosu wrote:
On 2011-09-13 23:29, Michoo wrote:
Ale to jest wiedza teoretyczna, w sumie nieprzydatna dla kwestii
bezpiecze艅stwa, czy zachowania na drodze. Powiniene艣 pokaza膰 rysunek i
martwi膰 si臋 dopiero jakby nie potrafili odr贸偶ni膰 linii wyznaczaj膮cej
pasy w tym samym kierunku od linii wyznaczaj膮cej pas przeznaczony na
post贸j oraz linii wyznaczaj膮cej pas wolnobie偶ny. To jaki numerek ma znak
jest imo najmniej istotne.

Ale ja nie pyta艂em o numer tylko pokazywa艂em na drodze/podawa艂em
przyk艂ad :).
Wiedza praktyczna musi by膰 pe艂na, a do tego potrzebna jest teoria. Je艣li
teorii nie znasz, to zawsze czego艣 nie b臋dziesz wiedzia艂 (cho膰by dlatego
偶e nigdy w 偶yciu nie widzia艂e艣 podobnej sytuacji).

Ot przyk艂ad:
http://www.se.pl/s/photos/thumbnails/128883/tak_sie_jezdzi_po_nowym_1_640x0_rozmiar-niestandardowy.jpg
Tak wygl膮da oddane niedawno rondo turbinowe w Warszawie. Rozmawia艂em z
kilkoma kierowcami i nie rozumieli czemu nie da si臋 na nim je藕dzi膰 wok贸艂
wyspy (tj. zrobi膰 pe艂nego obrotu). "Przecie偶 jest przerywana".

Ja tam widz臋 mo偶liwo艣膰 zrobienia pe艂nego obrotu bez 偶adnej zmiany pasa.
:P

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2011-09-14 13:32:06
Autor: Kosu
do s膮du za zderzenie dw贸ch rower贸w
On 2011-09-14 12:31, Jan Srzednicki wrote:
Ja tam widz臋 mo偶liwo艣膰 zrobienia pe艂nego obrotu bez 偶adnej zmiany pasa.
:P

Kurde 藕le si臋 wyrazi艂em (teraz, a nie przy ankietowaniu :)).
Oczywi艣cie chodzi艂o mi o pe艂en obr贸t w sensie powrotu do wcze艣niejszej
pozycji (tak 偶eby da艂o si臋 je藕dzi膰 wok贸艂 wyspy).

pozdrawiam,
PK

Data: 2011-09-07 10:04:41
Autor: Kosu
do s膮du za zderzenie dw贸ch rower贸w
On 2011-09-07 09:47, Olgierd wrote:
Dobre :)

Wiem :).

To jeszcze dowody rejestracyjne na rower, plus przegl膮dy coroczne.

Ale po co? Rower nie jest pojazdem rejestrowanym i nie bardzo da艂oby si臋
go takim uczyni膰. Ale rowerzy艣ci poruszaj膮 si臋 w tym samym ruchu co
samochody i powinni by膰 do niego dopuszczani na podobnych zasadach.

Tymczasem uznaje si臋, 偶e cz艂owiek w pewnym wieku poznaje nagle (w
cudowny spos贸b) wszystkie przepisy i znaki oraz umie wykona膰 bezpiecznie
wszystkie manewry. No ale jak wida膰 na drogach - nie umie. Jestem z
Warszawy i tu rowerzy艣ci je偶d偶膮 po prostu fatalnie, a jest ich coraz
wi臋cej. Du偶o bezpieczniej czuj臋 si臋 na jezdni z samochodami ni偶 na
艣cie偶ce rowerowej.Mia艂em w 偶yciu tylko jedn膮 powa偶n膮 kolizj臋 i to te偶
by艂a 艣cie偶ka. I sytuacja nie by艂a fajna, bo kobieta o ma艂o nie zepchn臋艂a
mnie z mostu. Bo by艂a niedorozwini臋ta, a nie przez braki infrastruktury.

Kobieta z Krakowa z pr臋dko艣ci膮 18km/h wjecha艂a na skrzy偶owanie z drug膮
艣cie偶k膮 nie maj膮c absolutnie 偶adnej widoczno艣ci na prostopad艂y odcinek.
Pewnie: 艣cie偶ka nie jest projektem idealnym, a miejsce nie jest idealnie
oznaczone. To nie zwalnia ludzi ani z my艣lenia ani z odpowiedzialno艣ci.

pozdrawiam,
PK

Data: 2011-09-07 08:06:43
Autor: Olgierd
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
Dnia Wed, 07 Sep 2011 10:04:41 +0200, Kosu napisa艂(a):

To jeszcze dowody rejestracyjne na rower, plus przegl膮dy coroczne.

Ale po co? Rower nie jest pojazdem rejestrowanym i nie bardzo da艂oby si臋
go takim uczyni膰.

Za komuny (wczesnej) by艂. Jako pojazd strategiczny, podejrzewam, ale jednak.

--
:-) Olgierd
Lege Artis == http://olgierd.bblog.pl

Data: 2011-09-07 10:33:56
Autor: Fabian
do s膮du za zderzenie dw贸ch rower贸w
On 07.09.2011 10:04, Kosu wrote:
On 2011-09-07 09:47, Olgierd wrote:
Dobre :)

Wiem :).

To jeszcze dowody rejestracyjne na rower, plus przegl膮dy coroczne.

Ale po co? Rower nie jest pojazdem rejestrowanym i nie bardzo da艂oby si臋
go takim uczyni膰. Ale rowerzy艣ci poruszaj膮 si臋 w tym samym ruchu co
samochody i powinni by膰 do niego dopuszczani na podobnych zasadach.

Jaka bzdura. To, 偶e kto艣 ma prawo jazdy nie znaczy, 偶e zna przepisy, bo te zmieniaj膮 si臋 co roku. Zreszt膮 znajomo艣膰 przepis贸w niczego nie zmienia w kwestii ich przestrzegania.

Fabian.

Data: 2011-09-07 10:42:18
Autor: Kosu
do s膮du za zderzenie dw贸ch rower贸w
On 2011-09-07 10:33, Fabian wrote:
Jaka bzdura. To, 偶e kto艣 ma prawo jazdy nie znaczy, 偶e zna przepisy, bo
te zmieniaj膮 si臋 co roku. Zreszt膮 znajomo艣膰 przepis贸w niczego nie
zmienia w kwestii ich przestrzegania.

Oczywi艣cie. Dlatego je艣li kto艣 ich nie zna, to wysy艂a si臋 go na egzamin.
呕eby musia艂 pozna膰 te najbardziej aktualne.

pozdrawiam,
PK

Data: 2011-09-07 10:56:36
Autor: Fabian
do s膮du za zderzenie dw贸ch rower贸w
On 07.09.2011 10:42, Kosu wrote:
On 2011-09-07 10:33, Fabian wrote:
Jaka bzdura. To, 偶e kto艣 ma prawo jazdy nie znaczy, 偶e zna przepisy, bo
te zmieniaj膮 si臋 co roku. Zreszt膮 znajomo艣膰 przepis贸w niczego nie
zmienia w kwestii ich przestrzegania.

Oczywi艣cie. Dlatego je艣li kto艣 ich nie zna, to wysy艂a si臋 go na egzamin.
呕eby musia艂 pozna膰 te najbardziej aktualne.

Egzamin? I co on da?

Fabian.

Data: 2011-09-07 10:57:52
Autor: Kosu
do s膮du za zderzenie dw贸ch rower贸w
On 2011-09-07 10:56, Fabian wrote:
Egzamin? I co on da?

No napisa艂em. 呕eby go zda膰 musisz zna膰 obowi膮zuj膮ce przepisy. Je艣li sam
nie aktualizujesz swojej wiedzy (co jest Twoim obowi膮zkiem), to policja
Ci臋 do tego zach臋ca wysy艂aj膮c na poprawk臋.

pozdrawiam,
PK

Data: 2011-09-07 18:20:35
Autor: Bart硂miej Zieli駍ki
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
U縴tkownik Kosu napisa:
Ale po co? Rower nie jest pojazdem rejestrowanym i nie bardzo da硂by
si go takim uczyni. Ale rowerzy禼i poruszaj si w tym samym ruchu
co samochody i powinni by do niego dopuszczani na podobnych
zasadach.

Mo縠 warto si zastanowi nad rejestrowaniem rower體 i dopuszczeniem do
ruchu po jezdni dopiero po zarejestrowaniu. Zreszt nie jestem pewien,
czy brak wymogu posiadania karty rowerowej jest korzystny.

Du縪 bezpieczniej czuj si na jezdni z samochodami ni na 禼ie縞e
rowerowej.

Ja te, ale to akurat z powodu obecno禼i na DDR pieszych, a nie rowerzyst體.

Kobieta z Krakowa z pr阣ko禼i 18km/h wjecha砤 na skrzy縪wanie z
drug 禼ie縦 nie maj眂 absolutnie 縜dnej widoczno禼i na prostopad硑
odcinek. Pewnie: 禼ie縦a nie jest projektem idealnym, a miejsce nie
jest idealnie oznaczone. To nie zwalnia ludzi ani z my秎enia ani z
odpowiedzialno禼i.

Ja to widz nieco inaczej.
W tym miejscu powinno by ograniczenie pr阣ko禼i np. do 10 km/h, albo znak A-7 lub B-20, z zaznaczeniem, 縠 dotyczy rower體. Je秎i go brak, to znaczy, 縠 projektant 禼ie縦i nie przewidzia, 縠 rowerzysta mo縠 jecha szybciej ni z pr阣ko禼i, kt髍 體 projektant uzna za bezpieczn w tym miejscu, o ile w og髄e nad tym si zastanowi.

--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
* Bart硂miej Zieli駍ki            http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/  *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl                         gg:970831  *
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Data: 2011-09-07 18:59:34
Autor: johnkelly
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
W dniu 2011-09-07 18:20, Bart硂miej Zieli駍ki pisze:

W tym miejscu powinno by ograniczenie pr阣ko禼i np. do 10 km/h, albo
znak A-7 lub B-20, z zaznaczeniem, 縠 dotyczy rower體. Je秎i go brak, to
znaczy, 縠 projektant 禼ie縦i nie przewidzia, 縠 rowerzysta mo縠 jecha
szybciej ni z pr阣ko禼i, kt髍 體 projektant uzna za bezpieczn w tym
miejscu, o ile w og髄e nad tym si zastanowi.

Projektant 禼ie縦i co mia przewidzie? Przecie rower to si przeprowadza.



Pozdrawiam
Maciej R罂alski

--
... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu ..
...................... blog: www.maciejrozalski.eu ......................
................. blog o go: www.maciejrozalski.cal.pl ..................
... publikuj r體nie na www.studioopinii.pl oraz johnkelly.salon24.pl ..

Data: 2011-09-07 19:13:02
Autor: Kosu
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
On 2011-09-07 18:20, Bart硂miej Zieli駍ki wrote:
Mo縠 warto si zastanowi nad rejestrowaniem rower體 i dopuszczeniem do
ruchu po jezdni dopiero po zarejestrowaniu. Zreszt nie jestem pewien,
czy brak wymogu posiadania karty rowerowej jest korzystny.

Bez przesady. Za to by砨ym raczej za urealnieniem wymog體 w kwestii
wyposa縠nia i ich egzekwowania. IMO powinno si wymaga tylko sprawnego
hamulca, ale powinno to by egzekwowane. Teraz ten przepis zosta
zupe硁ie olany, wi阠 nikt si nawet nie zastanawia nad jego sensowno禼i
(nieprzera糽iwy sygna d紈i阫owy itp).

Ja te, ale to akurat z powodu obecno禼i na DDR pieszych, a nie
rowerzyst體.

Ja boj si rowerzyst體. Tylko raz w 縴ciu mia砮m niebezpieczna sytuacj
na rowerze. W砤秐ie z rowerzystk ko硂 50tki. I by硂 grubo... mog砤 mnie
kobieta zabi. Piesi ruszaj si wolniej, wi阠 砤twiej ustali
bezpieczn odleg硂舵.

Ja to widz nieco inaczej.
W tym miejscu powinno by ograniczenie pr阣ko禼i np. do 10 km/h, albo
znak A-7 lub B-20, z zaznaczeniem, 縠 dotyczy rower體. Je秎i go brak, to
znaczy, 縠 projektant 禼ie縦i nie przewidzia, 縠 rowerzysta mo縠 jecha
szybciej ni z pr阣ko禼i, kt髍 體 projektant uzna za bezpieczn w tym
miejscu, o ile w og髄e nad tym si zastanowi.

Nie no. Przed skrzy縪waniami w mie禼ie nie masz ogranicze pr阣ko禼i (i
tak by nie obowi眤ywa硑), a z pr阣ko禼i 50km/h na wi阫szo禼i nie skr阠isz.

Inn kwesti jest to, 縠 przy projektowaniu 禼ie縠k 縜dnych pr阣ko禼i
si nie bierze pod uwag. S kre秎one tak samo jak chodniki.

pozdrawiam,
PK

Data: 2011-09-07 19:38:56
Autor: Bart硂miej Zieli駍ki
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
U縴tkownik Kosu napisa:
Bez przesady. Za to by砨ym raczej za urealnieniem wymog體 w kwestii
wyposa縠nia i ich egzekwowania. IMO powinno si wymaga tylko
sprawnego hamulca, ale powinno to by egzekwowane.

Dlatego warto rozwa縴 okresowe sprawdzenie hamulc體, i w przypadku
gdyby nie dzia砤 jak nale縴, rower nie jest dopuszczony do ruchu po jezdni.

Piesi ruszaj si wolniej, wi阠 砤twiej ustali bezpieczn
odleg硂舵.

Niby tak, ale pieszy mo縠 w miejscu nagle skr阠i o dowolny k眛. Rowerem
czego takiego nie zrobisz.

Nie no. Przed skrzy縪waniami w mie禼ie nie masz ogranicze pr阣ko禼i
(i tak by nie obowi眤ywa硑), a z pr阣ko禼i 50km/h na wi阫szo禼i nie
skr阠isz.

Ale przy 25-30 km/h na wielu ju si da (przynajmniej rowerem), a to
jest dla mnie normalna pr阣ko舵 w mie禼ie.

Inn kwesti jest to, 縠 przy projektowaniu 禼ie縠k 縜dnych pr阣ko禼i
si nie bierze pod uwag. S kre秎one tak samo jak chodniki.

Innymi s硂wy, zak砤da si pr阣ko舵 nie wi阫sz ni jakie 5, g髍a 8 km/h. Ju po pierwszym naci秐i阠iu peda丑w mam wi阠ej...

--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
* Bart硂miej Zieli駍ki            http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/  *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl                         gg:970831  *
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Data: 2011-09-07 18:40:33
Autor: Olgierd
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
On Wed, 07 Sep 2011 19:38:56 +0200, Bart艂omiej Zieli艅ski wrote:

Bez przesady. Za to by艂bym raczej za urealnieniem wymog贸w w kwestii
wyposa偶enia i ich egzekwowania. IMO powinno si臋 wymaga膰 tylko sprawnego
hamulca, ale powinno to by膰 egzekwowane.

Dlatego warto rozwa偶y膰 okresowe sprawdzenie hamulc贸w, i w przypadku
gdyby nie dzia艂a艂 jak nale偶y, rower nie jest dopuszczony do ruchu po
jezdni.

I co, okr臋gowe stacje kontroli pojazd贸w mia艂yby si臋 tym zajmowa膰? To od razu proponuj臋 obowi膮zkowe OC oraz paliwo za 5,15 z艂/l.

--
pozdrawiam, Olgierd
|| Lege Artis == http://olgierd.bblog.pl ||

Data: 2011-09-07 20:52:17
Autor: Kosu
do s膮du za zderzenie dw贸ch rower贸w
On 2011-09-07 20:40, Olgierd wrote:
To od razu proponuj臋 obowi膮zkowe OC oraz paliwo za 5,15 z艂/l.

OC to jest kolejny stosunkowo dobry pomys艂 (cho膰 skrajnie niepopularny).
Uwaga o paliwie taka... taka jak styl wi臋kszo艣ci Twoich wypowiedzi :P.
Tak bardzo nie podoba Ci si臋 my艣l, 偶e rowerzy艣ci powinni mie膰 jakie艣
obowi膮zki zwi膮zane z prowadzeniem pojazdu?

pozdrawiam,
PK

Data: 2011-09-07 19:03:46
Autor: Jan Srzednicki
do s膮du za zderzenie dw贸ch rower贸w
On 2011-09-07, Kosu wrote:
On 2011-09-07 20:40, Olgierd wrote:
To od razu proponuj臋 obowi膮zkowe OC oraz paliwo za 5,15 z艂/l.

OC to jest kolejny stosunkowo dobry pomys艂 (cho膰 skrajnie niepopularny).
Uwaga o paliwie taka... taka jak styl wi臋kszo艣ci Twoich wypowiedzi :P.
Tak bardzo nie podoba Ci si臋 my艣l, 偶e rowerzy艣ci powinni mie膰 jakie艣
obowi膮zki zwi膮zane z prowadzeniem pojazdu?

Przecie偶 maj膮.

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2011-09-07 21:21:45
Autor: Kosu
do s膮du za zderzenie dw贸ch rower贸w
On 2011-09-07 21:03, Jan Srzednicki wrote:
Przecie偶 maj膮.

IMO za ma艂o.
Poza tym co to za obowi膮zki? Rowerzysta na drodze nie musi legitymowa膰
si臋 znajomo艣ci膮 przepis贸w, ale musi mie膰 "dzwonek". To nie s膮 obowi膮zki
tylko debilizmy.

pozdrawiam,
PK

Data: 2011-09-07 21:38:21
Autor: MadMan
do s膮du za zderzenie dw贸ch rower贸w
Dnia Wed, 07 Sep 2011 21:21:45 +0200, Kosu napisa(a):

Poza tym co to za obowi眤ki? Rowerzysta na drodze nie musi legitymowa
si znajomo禼i przepis體

Gdy縫oniewa縝o? Czy縝y znikni阾o ju ca硑 PoRD?

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2011-09-07 21:53:59
Autor: Kosu
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
On 2011-09-07 21:38, MadMan wrote:
Gdy縫oniewa縝o? Czy縝y znikni阾o ju ca硑 PoRD?

Nie chodzi o to, 縠 nie ma przepis體. Chodzi o to, 縠 ludzie trzeba
zach阠i do poznania przepis體. A rowerzyst體 nikt nie zach阠a, wi阠 ich
nie znaj. Nie twierdz, 縠 posiadacze PJ b硑szcz w tej sytuacji, ale
mieli jaki kontakt i przynajmniej kojarz znaki.
Rowerzy禼i na jezdniach nie rozumiej najwa縩iejszych znak體 (osobi禼ie
ankietowa砮m). To jest wg. mnie problem. Ciebie to nie martwi?

Wyobra縜sz sobie dzisiejszy 秝iat bez obowi眤kowego prawa jazdy dla
kierowc體?

pozdrawiam,
PK

Data: 2011-09-07 22:17:50
Autor: Fabian
do s膮du za zderzenie dw贸ch rower贸w
On 07.09.2011 21:21, Kosu wrote:
On 2011-09-07 21:03, Jan Srzednicki wrote:
Przecie偶 maj膮.

IMO za ma艂o.
Poza tym co to za obowi膮zki? Rowerzysta na drodze nie musi legitymowa膰
si臋 znajomo艣ci膮 przepis贸w, ale musi mie膰 "dzwonek". To nie s膮 obowi膮zki

Bzdura. Znac nie musi? Musi przestrzegac, to raczej znac tez.

Fabian.

Data: 2011-09-07 22:33:34
Autor: Kosu
do s膮du za zderzenie dw贸ch rower贸w
On 2011-09-07 22:17, Fabian wrote:
Bzdura. Znac nie musi? Musi przestrzegac, to raczej znac tez.

Pomijaj膮c fakt, 偶e oczywi艣cie mo偶e przestrzega膰 nie艣wiadomie, to nie o
to mi chodzi. Chodzi o to, 偶e rowerzysta mo偶e przepis贸w nie przestrzega膰
- podobnie jak wi臋kszo艣膰 kierowc贸w. Ale za to kierowca z PJ mia艂 kiedy艣
kontakt z jakim艣 instruktorem i jakim艣 PoRD, co mo偶e si臋 okaza膰
przydatne. Rowerzysta m贸g艂 nie mie膰 (i spora cz臋艣膰 pewnie nie mia艂a).

No ale skoro kwestia znajomo艣ci przepis贸w budzi Twoje w膮tpliwo艣ci, to
podam lepszy przyk艂ad. Rowerzysta na jezdni mo偶e nie umie膰 je藕dzi膰 na
rowerze. Czy to Ci臋 nie martwi?

pozdrawiam,
PK

Data: 2011-09-08 07:19:56
Autor: Olgierd
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
Dnia Wed, 07 Sep 2011 22:33:34 +0200, Kosu napisa艂(a):

Rowerzysta na jezdni mo偶e nie umie膰 je藕dzi膰 na rowerze. Czy to Ci臋 nie
martwi?

Martwi mnie r贸wnie mocno jak to, 偶e facet bior膮cy si臋 za gotowanie na gazie mo偶e nie umie膰 tego robi膰 -- i nieszcz臋艣cie (znacznie powa偶niejsze) murowane.

--
:-) Olgierd
Lege Artis == http://olgierd.bblog.pl

Data: 2011-09-07 19:06:09
Autor: Olgierd
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
On Wed, 07 Sep 2011 20:52:17 +0200, Kosu wrote:

To od razu proponuj臋 obowi膮zkowe OC oraz paliwo za 5,15 z艂/l.

OC to jest kolejny stosunkowo dobry pomys艂 (cho膰 skrajnie niepopularny).

C贸偶 z tego, 偶e generalnie bez sensu.

Uwaga o paliwie taka... taka jak styl wi臋kszo艣ci Twoich wypowiedzi .

"Cyniczna"

 Tak
bardzo nie podoba Ci si臋 my艣l, 偶e rowerzy艣ci powinni mie膰 jakie艣
obowi膮zki zwi膮zane z prowadzeniem pojazdu?

A nie maj膮? Dlatego trzeba im zaproponowa膰 dodatkowo: - obligatoryjne uprawnienie do peda艂owania (pewnie jeszcze po kursie, a dla terenowc贸w pewnie po kursie topografii)?
- obowi膮zkowe ubezpieczenie odpowiedzialno艣ci cywilnej? To jest ku藕wa rower, generalnie ma by膰 *naprawd臋* dla ka偶dego i bez zb臋dnych ceregieli. Nie po to 10 lat po upadku komuny sko艅czy艂y si臋 karty p艂ywackie, by teraz zn贸w dokr臋ca膰 艣rub臋 jak za PRL.

--
pozdrawiam, Olgierd
|| Lege Artis == http://olgierd.bblog.pl ||

Data: 2011-09-07 21:31:47
Autor: Kosu
do s膮du za zderzenie dw贸ch rower贸w
On 2011-09-07 21:06, Olgierd wrote:
C贸偶 z tego, 偶e generalnie bez sensu.

Ale uwa偶asz, 偶e kierowcy te偶 nie powinni go kupowa膰? Bo wtedy to jest
jaka艣 opinia, kt贸r膮 rozumiem (cho膰 si臋 z ni膮 nie zgadzam). Je艣li
uwa偶asz, 偶e kierowcy powinni, a rowerzy艣ci nie, to to jest dopiero bez
sensu :]

To jest ku藕wa rower, generalnie ma by膰 *naprawd臋* dla ka偶dego i bez zb臋dnych ceregieli. Nie po to 10 lat po upadku komuny sko艅czy艂y si臋 karty p艂ywackie, by teraz zn贸w dokr臋ca膰 艣rub臋 jak za PRL.

No i dla ka偶dego powinien by膰 - na chodniku. U偶ytkownik贸w jezdni
(kierowc贸w, rowerzyst贸w, motorowerzyst贸w) powinny IMO dotyczy膰 podobne
ograniczenia, z kt贸rych najwa偶niejsze jest dokument potwierdzaj膮cy
wiedz臋 i umiej臋tno艣ci, ale OC nie jest z艂ym pomys艂em. No i OC na rower
jest tak tanie, 偶e naprawd臋 ka偶dego sta膰.

Karta p艂ywacka by艂膮 komunistycznym bezsensem. Karta rowerowa (tak jak
prawo jazdy) wyrasta z solidnych liberalnych podstaw, wi臋c a偶 dziwne, 偶e
w PRLu na ni膮 wpadli :].

pozdrawiam,
PK

Data: 2011-09-07 22:19:08
Autor: Fabian
do s膮du za zderzenie dw贸ch rower贸w
On 07.09.2011 21:31, Kosu wrote:
wiedz臋 i umiej臋tno艣ci, ale OC nie jest z艂ym pomys艂em. No i OC na rower
jest tak tanie, 偶e naprawd臋 ka偶dego sta膰.

Jest tak tanie, ze o wiele kosztowniejsze niz OC na samochod.

Fabian.

Data: 2011-09-07 22:36:21
Autor: Kosu
do s膮du za zderzenie dw贸ch rower贸w
On 2011-09-07 22:19, Fabian wrote:
Jest tak tanie, ze o wiele kosztowniejsze niz OC na samochod.

Moje kosztowa艂o 20 z艂 (roczne). I to w pakiecie ze sportami
ekstremalnymi. Kwota jest niska, ale rowerem nikogo nie skasuj臋, ale
starczy na wiele lusterek. Nie mniej jeszcze si臋 nie przyda艂o.

pozdrawiam,
PK

Data: 2011-09-08 09:24:20
Autor: Fabian
do s膮du za zderzenie dw贸ch rower贸w
On 07.09.2011 22:36, Kosu wrote:
On 2011-09-07 22:19, Fabian wrote:
Jest tak tanie, ze o wiele kosztowniejsze niz OC na samochod.

Moje kosztowa艂o 20 z艂 (roczne). I to w pakiecie ze sportami
ekstremalnymi. Kwota jest niska, ale rowerem nikogo nie skasuj臋, ale
starczy na wiele lusterek. Nie mniej jeszcze si臋 nie przyda艂o.

To je偶eli piszesz o cenie to napisz co za to dosta艂e艣 lub podaj nazw臋 oferty. Pewnie oka偶e si臋 to jak膮艣 ofert膮 tylko dla student贸w albo w tym stylu i kwocie ubezpieczenia 5000 z艂 (ha ha!).

Fabian.

Data: 2011-09-08 10:33:49
Autor: Kosu
do s膮du za zderzenie dw贸ch rower贸w
On 2011-09-08 09:24, Fabian wrote:
To je偶eli piszesz o cenie to napisz co za to dosta艂e艣 lub podaj nazw臋
oferty. Pewnie oka偶e si臋 to jak膮艣 ofert膮 tylko dla student贸w albo w tym
stylu i kwocie ubezpieczenia 5000 z艂 (ha ha!).

Szkody rzeczowe 30000 z艂.
Szkody osobowe 120000z艂.

Oferta owszem dla student贸w, ale gdyby takie OC kupowa艂o wi臋cej os贸b, to
ceny by troch臋 spad艂y. Rzecz w tym, 偶e w Polsce OC wykupuj膮 w艂a艣ciwie
wy艂膮cznie kierowcy i firmy (ale w innych ubezpieczeniach te偶 nie
szalejemy - po prostu idea przysz艂a dopiero 20 lat temu i jeszcze si臋
Polacy nie przyzwyczaili).

pozdrawiam,
PK

Data: 2011-09-08 13:47:21
Autor: Gotfryd Smolik news
do s膮du za zderzenie dw贸ch rower贸w
On Thu, 8 Sep 2011, Kosu wrote:

On 2011-09-08 09:24, Fabian wrote:
To je縠li piszesz o cenie to napisz co za to dosta砮 lub podaj nazw
oferty. Pewnie oka縠 si to jak倍 ofert tylko dla student體 albo w tym
stylu i kwocie ubezpieczenia 5000 z (ha ha!).

Szkody rzeczowe 30000 z.
Szkody osobowe 120000z.

....dorzu prosz bli縮zy namiar.
  Nie ma powodu 縠by nie poda na grupie.

Oferta owszem dla student體

  Khm...

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-09-08 15:27:39
Autor: Kosu
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
On 2011-09-08 13:47, Gotfryd Smolik news wrote:
Szkody rzeczowe 30000 z.
Szkody osobowe 120000z.

...dorzu prosz bli縮zy namiar.
 Nie ma powodu 縠by nie poda na grupie.

Oczywi禼ie. Jest to ubezpieczenie oferowane wraz z kart ISIC.
Ubezpieczycielem jest Compensa.

pozdrawiam,
PK

Data: 2011-09-10 09:40:31
Autor: Gotfryd Smolik news
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
On Thu, 8 Sep 2011, Kosu wrote:

Oczywi禼ie. Jest to ubezpieczenie oferowane wraz z kart ISIC.
Ubezpieczycielem jest Compensa.

  Thx.
  Oddzielnego ubezpieczenia dla "normalnych ludzi" nie wida :[

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-09-08 07:18:40
Autor: Olgierd
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
Dnia Wed, 07 Sep 2011 21:31:47 +0200, Kosu napisa艂(a):

C贸偶 z tego, 偶e generalnie bez sensu.

Ale uwa偶asz, 偶e kierowcy te偶 nie powinni go kupowa膰? Bo wtedy to jest
jaka艣 opinia, kt贸r膮 rozumiem (cho膰 si臋 z ni膮 nie zgadzam). Je艣li
uwa偶asz, 偶e kierowcy powinni, a rowerzy艣ci nie, to to jest dopiero bez
sensu :]

W zasadzie nie ma znaczenia czy uwa偶am obowi膮zkowe OC dla aut za sensowne czy bezsensowne.

W przypadku rower贸w jest o tyle megabezsensu, 偶e zasady odpowiedzialno艣ci cywilnej kieruj膮cego rowerem s膮 *kompletne inne* od zasad odpowiedzialno艣ci kieruj膮cego pojazdem mechanicznym. Tak偶e ryzyko wyrz膮dzenia znacz膮cej szkody jest znacznie mniejsze.
 
To jest ku藕wa rower, generalnie ma by膰 *naprawd臋* dla ka偶dego i bez
zb臋dnych ceregieli. Nie po to 10 lat po upadku komuny sko艅czy艂y si臋
karty p艂ywackie, by teraz zn贸w dokr臋ca膰 艣rub臋 jak za PRL.

No i dla ka偶dego powinien by膰 - na chodniku. U偶ytkownik贸w jezdni
(kierowc贸w, rowerzyst贸w, motorowerzyst贸w) powinny IMO dotyczy膰 podobne
ograniczenia, z kt贸rych najwa偶niejsze jest dokument potwierdzaj膮cy
wiedz臋 i umiej臋tno艣ci,

Nigdy nie przysz艂oby mi do g艂owy, 偶e taki dokument cokolwiek za艂atwia. Natomiast wiem, 偶e jak si臋 chce mie膰 dokument -- bo egzamin trudny, bo to, bo siamto -- zaczyna si臋 korupcja i za艂atwiactwo.
ale OC nie jest z艂ym pomys艂em. No i OC na rower
jest tak tanie, 偶e naprawd臋 ka偶dego sta膰.

Jak b臋dzie obligatoryjne to podro偶eje ;-)
Karta p艂ywacka by艂膮 komunistycznym bezsensem. Karta rowerowa (tak jak
prawo jazdy) wyrasta z solidnych liberalnych podstaw, wi臋c a偶 dziwne, 偶e
w PRLu na ni膮 wpadli :].

Liberalnych w rozumieniu USA l. 30-tych? ;-) --
:-) Olgierd
Lege Artis == http://olgierd.bblog.pl

Data: 2011-09-08 09:25:11
Autor: Mariusz Kruk
do s膮du za zderzenie dw贸ch rower贸w
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Olgierd"
W przypadku rower體 jest o tyle megabezsensu, 縠 zasady odpowiedzialno禼i cywilnej kieruj眂ego rowerem s *kompletne inne* od zasad odpowiedzialno禼i kieruj眂ego pojazdem mechanicznym.

Rzeco?
Owszem, je秎i rowerzysta ucieknie, ci昕ko b阣zie od niego wyegzekwowa
odszkodowanie, ale zasady s takie same - spowodowa砮 szkod ->
p砤cisz.

Tak縠 ryzyko wyrz眃zenia znacz眂ej szkody jest znacznie mniejsze.

A to inna sprawa.


--
\-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- /
|  Kruk@epsilon.eu.org   | http://www.nieruchomosci.pl/mieszkanie,14137471
| http://epsilon.eu.org/ |
/-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- \

Data: 2011-09-08 07:30:50
Autor: Olgierd
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
Dnia Thu, 08 Sep 2011 09:25:11 +0200, Mariusz Kruk napisa艂(a):

W przypadku rower贸w jest o tyle megabezsensu, 偶e zasady
odpowiedzialno艣ci cywilnej kieruj膮cego rowerem s膮 *kompletne inne* od
zasad odpowiedzialno艣ci kieruj膮cego pojazdem mechanicznym.

Rzeco?
Owszem, je艣li rowerzysta ucieknie, ci臋偶ko b臋dzie od niego wyegzekwowa膰
odszkodowanie, ale zasady s膮 takie same - spowodowa艂e艣 szkod臋 ->
p艂acisz.

No i widzisz, inaczej patrzy si臋 na to "spowodowanie szkody". Rowerzysta odpowiada tylko w贸wczas, je艣li mo偶na mu przypisa膰 win臋, za艣 kierowca pojazdu mechanicznego (elektrycznego, parowego, etc.) na zasadzie ryzyka -- tj. b臋dzie odpowiada艂 za wyrz膮dzony delikt *nawet je艣li nie mo偶na mu przypisa膰 winy*. --
:-) Olgierd
Lege Artis == http://olgierd.bblog.pl

Data: 2011-09-08 09:40:23
Autor: Mariusz Kruk
do s膮du za zderzenie dw贸ch rower贸w
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Olgierd"
W przypadku rower體 jest o tyle megabezsensu, 縠 zasady
odpowiedzialno禼i cywilnej kieruj眂ego rowerem s *kompletne inne* od
zasad odpowiedzialno禼i kieruj眂ego pojazdem mechanicznym.
Rzeco?
Owszem, je秎i rowerzysta ucieknie, ci昕ko b阣zie od niego wyegzekwowa
odszkodowanie, ale zasady s takie same - spowodowa砮 szkod ->
p砤cisz.
No i widzisz, inaczej patrzy si na to "spowodowanie szkody". Rowerzysta odpowiada tylko w體czas, je秎i mo縩a mu przypisa win, za kierowca pojazdu mechanicznego (elektrycznego, parowego, etc.) na zasadzie ryzyka -- tj. b阣zie odpowiada za wyrz眃zony delikt *nawet je秎i nie mo縩a mu przypisa winy*.

? Podasz podstaw? (powa縩ie pytam) Co obowi眤uje kierowc poza 415KC,
co powoduje "zwi阫szon" odpowiedzialno舵?


--
\-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- /
|  Kruk@epsilon.eu.org   | http://www.nieruchomosci.pl/mieszkanie,14137471
| http://epsilon.eu.org/ |
/-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- \

Data: 2011-09-08 07:48:23
Autor: Olgierd
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
Dnia Thu, 08 Sep 2011 09:40:23 +0200, Mariusz Kruk napisa艂(a):

No i widzisz, inaczej patrzy si臋 na to "spowodowanie szkody". Rowerzysta
odpowiada tylko w贸wczas, je艣li mo偶na mu przypisa膰 win臋, za艣 kierowca
pojazdu mechanicznego (elektrycznego, parowego, etc.) na zasadzie ryzyka
-- tj. b臋dzie odpowiada艂 za wyrz膮dzony delikt *nawet je艣li nie mo偶na mu
przypisa膰 winy*.

臉? Podasz podstaw臋? (powa偶nie pytam) Co obowi膮zuje kierowc臋 poza 415KC,
co powoduje "zwi臋kszon膮" odpowiedzialno艣膰?

http://pl.wikipedia.org/wiki/Odpowiedzialno%C5%9B%C4%87_na_zasadzie_ryzyka

W tym przypadku (kierowca auta) art. 436 w zw. z art. 435 kc. Natomiast rowerzysta, jak s艂usznie zauwa偶y艂e艣, odpowiada z art. 415 kc.

Z tego samego zreszt膮 wynika obowi膮zkowo艣膰 OC niekt贸rych przedsi臋biorstw (por. art. 435 kc).

--
:-) Olgierd
Lege Artis == http://olgierd.bblog.pl

Data: 2011-09-08 10:41:15
Autor: Kosu
do s膮du za zderzenie dw贸ch rower贸w
On 2011-09-08 09:18, Olgierd wrote:
W przypadku rower贸w jest o tyle megabezsensu, 偶e zasady odpowiedzialno艣ci cywilnej kieruj膮cego rowerem s膮 *kompletne inne* od zasad odpowiedzialno艣ci kieruj膮cego pojazdem mechanicznym. Tak偶e ryzyko wyrz膮dzenia znacz膮cej szkody jest znacznie mniejsze.

Oczywi艣cie. Dlatego te ubezpieczenia s膮 tanie.

Nigdy nie przysz艂oby mi do g艂owy, 偶e taki dokument cokolwiek za艂atwia. Natomiast wiem, 偶e jak si臋 chce mie膰 dokument -- bo egzamin trudny, bo to, bo siamto -- zaczyna si臋 korupcja i za艂atwiactwo.

Takim my艣leniem mo偶na w p贸艂 godziny wykaza膰, 偶e ca艂y 艣wiat jest
bezsensem i w og贸le strach cokolwiek robi膰. No bo wyjdziesz z domu,
uderzysz si臋 w g艂ow臋, trafisz do lekarza, kt贸ry "za艂atwi艂" sobie dyplom
i... oj nawet lepiej nie my艣le膰 co by by艂o...

Jak b臋dzie obligatoryjne to podro偶eje ;-)

No w艂a艣nie nie. Ubezpieczenia nie s膮 towarem wolnorynkowym. Nie mo偶esz
sobie tak po prostu podnie艣膰 sk艂adek. Trzeba udowadnia膰 urz臋dom, 偶e nie
pobierasz za du偶o (za zbyt niskie sk艂adki te偶 mo偶na oberwa膰 - nawet
powa偶niej).

Liberalnych w rozumieniu USA l. 30-tych? ;-)

Nie wiem czemu poda艂e艣 przyk艂ad USA. Prawo jazdy powsta艂o w Europie.
Znacznie wcze艣niej. I wprowadzili je komuni艣ci, ale pomys艂 jest bardzo
demokratyczny i nawet skrajne prawicowe partie nie pr贸buj膮 dzi艣 PJ
usuwa膰 (cho膰 ch臋tnie usun臋艂yby wszystko inne).

pozdrawiam,
PK

Data: 2011-09-08 09:03:36
Autor: Olgierd
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
Dnia Thu, 08 Sep 2011 10:41:15 +0200, Kosu napisa艂(a):

Jak b臋dzie obligatoryjne to podro偶eje ;-)

No w艂a艣nie nie. Ubezpieczenia nie s膮 towarem wolnorynkowym. Nie mo偶esz
sobie tak po prostu podnie艣膰 sk艂adek. Trzeba udowadnia膰 urz臋dom, 偶e nie
pobierasz za du偶o (za zbyt niskie sk艂adki te偶 mo偶na oberwa膰 - nawet
powa偶niej).

Jaki organ reguluje cen臋 sk艂adki ubezpieczeniowej??! My艣l臋, 偶e mylisz obowi膮zek poinformowania KNF i rzecznika ubezpieczonych o taryfie i wysoko艣ci sk艂adek z mo偶liwo艣ci膮 regulowania cen. 呕aden organ nie mo偶e zmusi膰 ubezpieczyciela do zmiany ustalonych stawek (wyj膮wszy kwestie antymonopolistyczne czy inne naruszenie przepis贸w prawa, np. stosowanie klauzul abuzywnych).

--
:-) Olgierd
Lege Artis == http://olgierd.bblog.pl

Data: 2011-09-08 15:30:35
Autor: Kosu
do s膮du za zderzenie dw贸ch rower贸w
On 2011-09-08 11:03, Olgierd wrote:
Jaki organ reguluje cen臋 sk艂adki ubezpieczeniowej??!

KNF, jak sam napisa艂e艣 ni偶ej.

My艣l臋, 偶e mylisz obowi膮zek poinformowania KNF i rzecznika ubezpieczonych o taryfie i wysoko艣ci sk艂adek z mo偶liwo艣ci膮 regulowania cen. 呕aden organ nie mo偶e zmusi膰 ubezpieczyciela do zmiany ustalonych stawek (wyj膮wszy kwestie antymonopolistyczne czy inne naruszenie przepis贸w prawa, np. stosowanie klauzul abuzywnych).

Mo偶e :). Cho膰 jak napisa艂em wcze艣niej - 艣ciga si臋 raczej sk艂adki za
niskie ni偶 za wysokie.

pozdrawiam,
PK

Data: 2011-09-08 13:28:36
Autor: Gotfryd Smolik news
do s膮du za zderzenie dw贸ch rower贸w
On Thu, 8 Sep 2011, Kosu wrote:

On 2011-09-08 09:18, Olgierd wrote:

Nigdy nie przysz硂by mi do g硂wy, 縠 taki dokument cokolwiek za砤twia.
Natomiast wiem, 縠 jak si chce mie dokument -- bo egzamin trudny, bo
to, bo siamto -- zaczyna si korupcja i za砤twiactwo.

Takim my秎eniem mo縩a w p蟪 godziny wykaza, 縠 ca硑 秝iat jest
bezsensem i w og髄e strach cokolwiek robi. No bo wyjdziesz z domu,
uderzysz si w g硂w, trafisz do lekarza, kt髍y "za砤twi" sobie dyplom
i... oj nawet lepiej nie my秎e co by by硂...

  Ale tego problemu nie za砤twia akurat dyplom.
  Dyplom lub jego brak jest co najwy縠j powodem wkroczenia prokuratora,
kiedy okazuje si 縠 lekarz kt髍y mia dobre wyniki jednak nie ma
dyplomu w specjalno禼i kt髍 obs硊guje (niedawno by taki przypadek
w mediach, AFAIR).
  Z kompetencj ma to ma硂 wsp髄nego :|

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-09-07 21:35:33
Autor: Bart硂miej Zieli駍ki
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
U縴tkownik Olgierd napisa:
To jest ku紈a rower, generalnie ma by *naprawd* dla ka縟ego i bez
zb阣nych ceregieli.

To niech ten "ku紈a rower" b阣zie dla ka縟ego - ale gdy 體 ka縟y chce
korzysta z dr骻 publicznych, powinien si stosowa do zasad.

Nie po to 10 lat po upadku komuny sko馽zy硑 si karty p硑wackie, by
teraz zn體 dokr阠a 秗ub jak za PRL.

PRL to nic w por體naniu z UE. ;-)

--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
* Bart硂miej Zieli駍ki            http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/  *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl                         gg:970831  *
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Data: 2011-09-07 19:48:55
Autor: Kosu
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
On 2011-09-07 19:38, Bart硂miej Zieli駍ki wrote:
Ale przy 25-30 km/h na wielu ju si da (przynajmniej rowerem), a to
jest dla mnie normalna pr阣ko舵 w mie禼ie.

Jak masz zaufanie do opon i z砤piesz "apex" (jak to si m體i po polsku?
:)) to nawet da si ko硂 40. Tylko najcz甓ciej s tam jakie latarnie,
秝iat砤 i 秏ietniki, wi阠 nie da rady wychyli si nad chodnikiem ;)

Nie zmienia to faktu, 縠 m體imy o pr阣ko禼iach dopuszczonych, a nie
"normalnych". Samochody na typowym miejskim skr阠ie w prawo musz
zwolni do ~20. 痑den znak ani norma im tego nie powie.

Innymi s硂wy, zak砤da si pr阣ko舵 nie wi阫sz ni jakie 5, g髍a 8
km/h. Ju po pierwszym naci秐i阠iu peda丑w mam wi阠ej...

Taka rzeczywisto舵. Dlatego unikam 禼ie縠k kiedy tylko mog. W Warszawie
s wielkie obszary terenu, do kt髍ych nigdy nie dotar砮m na rowerze, bo
jest tam zbyt g阺ta sie kostkowych DDR體 i nie da si je糳zi :).

pozdrawiam,
PK

Data: 2011-09-07 20:53:51
Autor: Bart硂miej Zieli駍ki
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
U縴tkownik Kosu napisa:
Jak masz zaufanie do opon i z砤piesz "apex" (jak to si m體i po polsku?
:)) to nawet da si ko硂 40. Tylko najcz甓ciej s tam jakie latarnie,
秝iat砤 i 秏ietniki, wi阠 nie da rady wychyli si nad chodnikiem ;)

To zale縴 od tego, jak daleko od kraw昕nika jeste ;-)

Nie zmienia to faktu, 縠 m體imy o pr阣ko禼iach dopuszczonych, a nie
"normalnych". Samochody na typowym miejskim skr阠ie w prawo musz
zwolni do ~20. 痑den znak ani norma im tego nie powie.

Tylko 縠 to wynika raczej ze sposobu prowadzenia samochodu, ni z zasady ograniczonego zaufania.

Taka rzeczywisto舵. Dlatego unikam 禼ie縠k kiedy tylko mog. W Warszawie
s wielkie obszary terenu, do kt髍ych nigdy nie dotar砮m na rowerze, bo
jest tam zbyt g阺ta sie kostkowych DDR體 i nie da si je糳zi :).

W Gliwicach nie ma DDR-體 zbyt wiele, ale nierzadko wybieram tras tak, by ich unikn辨 w majestacie prawa ;-)
Og髄nie powiedzia砨ym, 縠 nie jestem zdeklarowanym przeciwnikiem DDR - na weekendow wycieczk z rodzin (Vmax < 15 km/h) w wi阫szo禼i nadaj si. Ale gdy potrzebuj pojecha szybciej, chcia砨ym mie wyb髍 - DDR czy jezdnia. Mo縠 da硂by si wprowadzi zapis o maksymalnej pr阣ko禼i na DDR, i je秎i rowerzysta mo縠 jecha szybciej, ma prawo wybra jezdni...

--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
* Bart硂miej Zieli駍ki            http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/  *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl                         gg:970831  *
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Data: 2011-09-07 21:19:27
Autor: Kosu
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
On 2011-09-07 20:53, Bart硂miej Zieli駍ki wrote:
To zale縴 od tego, jak daleko od kraw昕nika jeste ;-)

No ten "apex" oznacza, 縠 tak blisko jak si da (opona przy kraw阣zi). :)

W Gliwicach nie ma DDR-體 zbyt wiele, ale nierzadko wybieram tras tak,
by ich unikn辨 w majestacie prawa ;-)

W Warszawie nie by硂 ich wiele, kiedy zaczyna砮m du縪 je糳zi (~8 lat
temu). Teraz to jest horror.

Ale musz przyzna, 縠 dzi阫i zag阺zczaniu sieci 禼ie縠k pozna砮m wiele
砤dnych ulic r體noleg硑ch :)

Og髄nie powiedzia砨ym, 縠 nie jestem zdeklarowanym przeciwnikiem DDR -
na weekendow wycieczk z rodzin (Vmax < 15 km/h) w wi阫szo禼i nadaj
si.

Nie mam rodziny, z kt髍 m骻砨ym je糳zi na wycieczki (przynajmniej
takiej m硂dszej) - jak dla mnie s tylko utrudnieniem. Za to moja mama
boi si jazdy po ulicach, wi阠 i tak nigdy nie porzuci chodnika i DDR體.

 Ale gdy potrzebuj pojecha szybciej, chcia砨ym mie wyb髍 - DDR
czy jezdnia. Mo縠 da硂by si wprowadzi zapis o maksymalnej pr阣ko禼i na
DDR, i je秎i rowerzysta mo縠 jecha szybciej, ma prawo wybra jezdni...

Jak dla mnie to po prostu jazda po chodniku powinna by legalna (poza
jakimi bardzo w眘kimi). Wtedy przynajmniej prawo nie by硂by martwe (bo
rowerzy禼i zawsze po chodnikach je糳zili i b阣 je糳zi).

Z tych milion體 marnowanych na czerwone chodniki mo縩a by by硂 zrobi
tysi眂e kilometr體 fajnych tras wzd硊 rzek itp. Za硂縠 si, 縠 bud縠ty
na ten cel w Krakowie, Warszawie i Gda駍ku pokry硑by budow bajecznej
trasy wzd硊 Wis硑 (z postojami, dojazdami do miasteczek/zabytk體 itp).

pozdrawiam,
PK

Data: 2011-09-07 21:36:41
Autor: Bart硂miej Zieli駍ki
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
U縴tkownik Kosu napisa:
Jak dla mnie to po prostu jazda po chodniku powinna by legalna (poza
jakimi bardzo w眘kimi).

Jak i legalna powinna by jazda jezdni, gdy DDR nie nadaje si do jazdy (z r罂nych powod體).

Z tych milion體 marnowanych na czerwone chodniki mo縩a by by硂 zrobi
tysi眂e kilometr體 fajnych tras wzd硊 rzek itp.

Co w tym jest :-)

--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
* Bart硂miej Zieli駍ki            http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/  *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl                         gg:970831  *
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Data: 2011-09-07 14:50:05
Autor: WS
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
On 7 Wrz, 21:36, Bart硂miej Zieli駍ki <Bartlomiej.Zielin...@polsl.pl>
wrote:

Jak i legalna powinna by jazda jezdni, gdy DDR nie nadaje si do jazdy
(z r罂nych powod體).


o, no wlasnie!!!

i legalna jazda samochodem po chodniku gdy jezdnia jest dziurawa...
 no i oczywiscie jazda przez las, gdy autostrady nie ma!

WS

Data: 2011-09-08 08:12:14
Autor: Bart硂miej Zieli駍ki
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
U縴tkownik WS napisa:
i legalna jazda samochodem po chodniku gdy jezdnia jest dziurawa...

A mo縠sz poda przyk砤d drogi, kt髍a ma dziuraw jezdni i g砤dki i szeroki chodnik?

no i oczywiscie jazda przez las, gdy autostrady nie ma!

Masz czo砱?

--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
* Bart硂miej Zieli駍ki            http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/  *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl                         gg:970831  *
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Data: 2011-09-08 10:42:12
Autor: cytawa
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
Kosu pisze:

Jak dla mnie to po prostu jazda po chodniku powinna by legalna (poza
jakimi bardzo w眘kimi). Wtedy przynajmniej prawo nie by硂by martwe (bo
rowerzy禼i zawsze po chodnikach je糳zili i b阣 je糳zi).

Gdy Marcin Hyla walczyl (skutecznie) o nowy ksztalt PORD i byla u nas dyskusja i ten problem byl poruszany. Wtedy Macin byl stanowczo za niezmienianiem zakazu jazdy po chodniku. Ja tak, ale z wieloma zastrzezeniami np. o bezwlednym pierwszenstwie dla pieszych. Zapewne jakies racje mial, byc moze zeby nie bylo za duzo szczescia na raz.
Teraz jest tak, ze nie wolno ale gdy pada deszcz czy lezy snieg juz tak. Powstala wielka uznaniowosc i pole do roznych interpretacji. I jak piszesz rzeczywiscie prawo jest martwe, bo ludzie sie tym przepisem w ogole nie przejmuja. Na szczescie (i chwala im za to) policja na ogol nie reaguje, gdy rowerzysta nie szaleje po chodniku. Ale czy to to jest normalne to mam watpliwosci.

Jan Cytawa

Data: 2011-09-08 13:12:47
Autor: Bart硂miej Zieli駍ki
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
U縴tkownik cytawa napisa:
I jak piszesz rzeczywiscie prawo jest martwe, bo ludzie sie tym
przepisem w ogole nie przejmuja. Na szczescie (i chwala im za to)
policja na ogol nie reaguje, gdy rowerzysta nie szaleje po chodniku.

Problem polega na tym, 縠 cz甓 rowerzyst體 zwyczajnie boi si jecha jezdni, i trudno im si dziwi. Dla nich DDR(iP) to zapewne dobre rozwi眤anie, a ich brak rekompensuj jazd po chodniku, zapewne bo tak jest dla nich bezpieczniej. Je秎i jad bezpiecznie i powoli, nie widz w tym nic z砮go. Sam zreszt czasami podje縟縜m kawa砮k chodnikiem, ale wtedy nie jad szybciej ni jakie 13-15 km/h, a je秎i sytuacja si zag阺zcza, to i wolniej. Ale je秎i mog, wybieram jezdni, bo i szybciej, i nawierzchnia r體niejsza, i zgodnie z prawem, a do obecno禼i samochod體 przyzwyczai砮m si.
Z drugiej strony, buduje si DDR(iP) o parametrach w砤秐ie owego P, czyli chodnika - kostkowana nawierzchnia, ostre 硊ki itp. Jazda tak drog nie jest ani bezpieczna ani komfortowa. Dlatego przymus korzystania z owej drogi w przypadku jej obecno禼i jest dla wielu rowerzyst體 niezbyt korzystny. Dodatkowo na wielu DDR pojawiaj si piesi, jak na chodniku. I co gorsza albo nie reaguj na d紈i阫owe sygna硑 ostrzegawcze, albo jeszcze si dziwi, czego si od nich chce.
Kolejny problem to oznakowanie DDR(iP). Znam odcinek ca砶iem przyzwoitej (konstrukcyjnie) drogi, gdzie z jednej strony jest znak C-13|C-16 (pieszy obok roweru) a z drugiej - C-13/C-16 (pieszy nad rowerem). Na szcz甓cie ruch jest tam niewielki, ale oznakowanie mo縠 prowadzi do nieporozumie.
Je縠li nie mo縩a zapewni rozwi眤ania, kt髍e odpowiada硂by zar體no rowerzystom mniej, jak i bardziej, powiedzmy, "odwa縩ym", mo縩a na niekt髍ych odcinkach chodnik體 dopu禼i jazd rowerem. Wtedy i wilk syty i owca ca砤 - bo przymusu jazdy takim chodnikiem nie ma. Cho moim zdaniem jest to raczej obej禼ie problemu, ni jego rozwi眤anie.
Ale by mo縠 jest jaka s硊szno舵 w tym, 縠 jazda chodnikiem jest niedozwolona co do zasady. Od kiedy wprowadzono pierwsze駍two pieszych na przej禼iach, wielu wchodzi na te przej禼ia wymuszaj眂 niejako pierwsze駍two. Cz阺to na ostatnim poje糳zie w kolumnie, za kt髍ym jest pusta ulica.

--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
* Bart硂miej Zieli駍ki            http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/  *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl                         gg:970831  *
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Data: 2011-09-10 09:25:27
Autor: Gotfryd Smolik news
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
On Thu, 8 Sep 2011, Bart硂miej Zieli駍ki wrote:

Od kiedy wprowadzono pierwsze駍two pieszych na przej禼iach,

  Masz na my秎i podpisanie Konwencji Wiede駍kiej, czyli gdzie
po硂w lat 60 zesz砮go wieku?

wielu wchodzi na te przej禼ia wymuszaj眂 niejako pierwsze駍two.

  Nie wiem czy przyuwa縴砮, na tzw. "zachodzie" jest to zachowanie
do舵 "normalne", od lat.
  Po prostu w Polsce, "dzi阫i" r罂nym "poprawiaczom prawa",
dano kieruj眂ym (rowerzyt體 te to dotyczy :P) zupe硁ie nieuzasadnion
ochron w przypadku wymuszania pierwsze駍twa, z kt髍ej ci skwapliwie
korzystali WBREW prawu.
  Przyzna trzeba, 縠 - przynajmniej wg czytanych p砤czy i zdumien
zaskoczony kieruj眂ych - s眃y ca砶iem cz阺to prawid硂wo stosowa硑
zasad pierwsze駍twa (skoro kieruj眂y nie m骻 by zaskoczony
faktem i pieszy tam JEST, to mia obowi眤ek ust眕i, podobnie
jak nikt nie oczekuje 縠 je秎i po drodze z pierwsze駍twem
jedzie pojazd to si "na wszelki wypadek" ma zatrzyma czy
aby ten z podporz眃kowanej nie zechce wymusi).

Cz阺to na ostatnim poje糳zie w kolumnie, za kt髍ym jest pusta ulica.

  A to ju jest albo chamstwo albo bezmy秎no舵.
  Co faktu i to pieszy jest "w prawie" nie umniejsza.
  Napisz ile razy jad眂y samochodem ch阾nie ust阷uj pieszemu
w miejscu w kt髍ym on pierwsze駍twa *nie ma* (nie ma przej舵),
b阣zie jasno舵 jak jest z symetri zachowa ;)
  Ust阷owania niepe硁osprawnym ruchowo nie licz (jest osobny przepis)

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-09-11 12:14:42
Autor: Bart硂miej Zieli駍ki
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
U縴tkownik Gotfryd Smolik news napisa:
Od kiedy wprowadzono pierwsze駍two pieszych na przej禼iach,
Masz na my秎i podpisanie Konwencji Wiede駍kiej, czyli gdzie
po硂w lat 60 zesz砮go wieku?

A nie pami阾am kiedy dok砤dnie wprowadzono taki zapis w PoRD, ale jak robi砮m prawo jazdy w 1987 to jeszcze nie by硂 to tak jawnie sformu硂wane. Tzn. du縪 na ten temat tr眀i硂 si p蠹niej, w latach 90-tych, 縠 jak ju pieszy jest na przej禼iu to ma pierwsze駍two. I tego nie neguj. Ale efekt jest taki, 縠 wielu pieszych w砤zi nie patrz眂, albo patrz眂 i nie widz眂, albo patrz眂, widz眂 i nie rozumiej眂, i efekt jest taki jak napisa砮m.

Nie wiem czy przyuwa縴砮, na tzw. "zachodzie" jest to zachowanie
do舵 "normalne", od lat.

Na zachodzie to auta zatrzymuj si jak tylko piesi zbli縜j si do przej禼ia. Troch mnie to dziwi硂 w Niemczech kilkana禼ie lat temu, gdy zetkn背em si z tym po raz pierwszy.

Cz阺to na ostatnim poje糳zie w kolumnie, za kt髍ym jest pusta ulica.
A to ju jest albo chamstwo albo bezmy秎no舵.

IMO przed wprowadzeniem pierwsze駍twa pieszych na przej禼iach uwa縜li bardziej.

Napisz ile razy jad眂y samochodem ch阾nie ust阷uj pieszemu
w miejscu w kt髍ym on pierwsze駍twa *nie ma* (nie ma przej舵),
b阣zie jasno舵 jak jest z symetri zachowa ;)

Ale jak nie ma przej禼ia, to pieszy nie powinien tam przechodzi, o ile najbli縮ze przej禼ie jest nie dalej ni ile tam metr體...
Natomiast bardzo cz阺to zdarza mi si wpuszcza pieszych *czekaj眂ych* przed wej禼iem na przej禼ie, je秎i i tak musz zwolni np. przed rondem. Tylko 縠 ja lubi mie wyb髍 i uwa縜m, 縠 ze strony pieszego jest to grzecznie da mi go.

--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
* Bart硂miej Zieli駍ki            http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/  *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl                         gg:970831  *
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Data: 2011-09-12 12:15:07
Autor: cytawa
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
Bart硂miej Zieli駍ki pisze:

sformu硂wane. Tzn. du縪 na ten temat tr眀i硂 si p蠹niej, w latach
90-tych, 縠 jak ju pieszy jest na przej禼iu to ma pierwsze駍two. I tego
nie neguj. Ale efekt jest taki, 縠 wielu pieszych w砤zi nie patrz眂,
albo patrz眂 i nie widz眂, albo patrz眂, widz眂 i nie rozumiej眂, i
efekt jest taki jak napisa砮m.

Bardzo czesto widze taki obrazek:

Pieszy chce przejsc przez przejscie. Wchodzi na pasy jeden krok i sie zatrzymuje przepuszczajac samochody, zachowujac w ten sposob zycie.
I czeka.......
W koncu sznur samochodow sie konczy albo ktos sie zlituje.
A prawda jest taka, ze on po wejsciu na jezdnie ma juz bezwgledne pierwszenstwo.

Jan Cytawa

Data: 2011-09-12 04:57:09
Autor: WS
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
On 12 Wrz, 12:15, cytawa <cyt...@hektor.umcs.lublin.pl> wrote:

Pieszy chce przejsc przez przejscie. Wchodzi na pasy jeden krok i sie
zatrzymuje przepuszczajac samochody, zachowujac w ten sposob zycie.
I czeka.......
W koncu sznur samochodow sie konczy albo ktos sie zlituje.
A prawda jest taka, ze on po wejsciu na jezdnie ma juz bezwgledne
pierwszenstwo.

kazdy ma swoja prawde ;)
prawda jest taka ;) ze:
1. nie wolno mu wejsc na te pasy w takiej sytuacji
2. zatrzymywac sie na pasach

:)

WS

Data: 2011-09-12 16:51:36
Autor: Gotfryd Smolik news
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
On Mon, 12 Sep 2011, WS wrote:

On 12 Wrz, 12:15, cytawa <cyt...@hektor.umcs.lublin.pl> wrote:

Pieszy chce przejsc przez przejscie. Wchodzi na pasy jeden krok i sie
zatrzymuje przepuszczajac samochody, zachowujac w ten sposob zycie.
I czeka.......
W koncu sznur samochodow sie konczy albo ktos sie zlituje.
A prawda jest taka, ze on po wejsciu na jezdnie ma juz bezwgledne
pierwszenstwo.

kazdy ma swoja prawde ;)

  Ale niekt髍zy j nieco usi硊j naci眊n辨 ;)

prawda jest taka ;) ze:
1. nie wolno mu wejsc na te pasy w takiej sytuacji

  Ale wolno, *nawet* w .pl

  Nie wolno mu "wej舵 na jezdni pod pojazd", a nie na
jezdni w og髄e. W szczeg髄no禼i bzdur by硂by, jakby
chcia wywie舵 縠 nie mo縠 wej舵, bo po drugiej stronie
drogi co jedzie (a przepis NIE zawiera dalszych
zr罂nicowa).
  S硂wnie: "bezpo秗ednio przed jad眂y pojazd".

2. zatrzymywac sie na pasach

"bez uzasadnionej przyczyny".
  Chcesz potrollowa na temat "czy 秏igaj眂y przed nosem pojazd
jest uzasadnion przyczyn zatrzymania si na pasach"?

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-09-12 16:56:24
Autor: Bart硂miej Zieli駍ki
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
U縴tkownik cytawa napisa:
A prawda jest taka, ze on po wejsciu na jezdnie ma juz bezwgledne
pierwszenstwo.

OK, ale przynajmniej stoi z brzegu. A niekt髍y to si nawet i obejrzy, ale widz眂 samoch骴 przed przej禼iem w砤zi prawie pod mask.

--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
* Bart硂miej Zieli駍ki            http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/  *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl                         gg:970831  *
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Data: 2011-09-12 16:44:21
Autor: Gotfryd Smolik news
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
On Sun, 11 Sep 2011, Bart硂miej Zieli駍ki wrote:

U縴tkownik Gotfryd Smolik news napisa:
Od kiedy wprowadzono pierwsze駍two pieszych na przej禼iach,
Masz na my秎i podpisanie Konwencji Wiede駍kiej, czyli gdzie
po硂w lat 60 zesz砮go wieku?

A nie pami阾am kiedy dok砤dnie wprowadzono taki zapis w PoRD,

  Pic w tym, 縠 w razie niezgodno禼i w ustawie, "faktyczne
pierwsze駍two" maj zapisy umowy mi阣zynarodowej.
  Wg Konstytucji ustawa i umowa s r體nowa縩ymi "紃骴砤mi prawa",
ale pa駍two *jest zobowiazane* dostosowa ustaw do um體 m-nar,
inaczej m體i眂 - rozbie縩o舵 oznacza naruszenie prawa przez
pa駍two.

ale jak robi砮m
prawo jazdy w 1987 to jeszcze nie by硂 to tak jawnie sformu硂wane.

  Ale co poniekt髍ych stosownych (potrzebnych!) zapis體 w PoRD nadal
nie ma (wg PoRD, wypada硂by w潮cza migacz przed ka縟ym zakr阾em),
a co poniekt髍e "rowerowe" zosta硑 wdro縪ne dopiero przy ostatniej
nowelizacji.
  To nie znaczy, 縠 NIE OBOWIAZYWA - co najwy縠j znaczy硂, 縠
ew "poszkodowany przepisem" musia砨y przej舵 ca潮 禼ie縦 s眃ow,
na koniec odwo砤 si do trybuna丑w m-narodowych (zak砤daj眂
縠 縜den s阣zia wcze秐iej by temu nie zapobieg, w r罂ny
spos骲) i tam wygra w spos骲 "oczywisty".

Nie wiem czy przyuwa縴砮, na tzw. "zachodzie" jest to zachowanie
do舵 "normalne", od lat.

Na zachodzie to auta zatrzymuj si jak tylko piesi zbli縜j si do przej禼ia. Troch mnie to dziwi硂 w Niemczech kilkana禼ie lat temu, gdy zetkn背em si z tym po raz pierwszy.

  Po prostu tam nie by硂:
- "nadmiarowych" zapis體 w ustawie
- bzdurnej interpretacji tych przepis體, bo w .pl zdarza硂 si, 縠
  *policja drogowa* w wypowiedziach nakaz "niewchodzenia przed
  mask" interpretowa砤 jako obowi眤ek ust眕ienia pierwsze駍twa!
  (a co ma piernik do wiatraka?)

IMO przed wprowadzeniem pierwsze駍twa pieszych na przej禼iach uwa縜li bardziej.

  Nic nie "wprowadzono" - po prostu wi阫sza cz甓 nie mia砤 poj阠ia
o co chodzi i ulega砤 presji propagandy, a dzi wi阫sza cz甓
tej presji ulega w drug stron.
  Inna sprawa, to fakt 縠 przypadki kiedy pieszy powinien UWA疉
na przej禼iu s naprawd rzadkie - znaczy "powinien" dotyczy
jego *obowi眤ku* (a nie tego, 縠 DOBROWOLNIE dwa o swoje 縴cie
i zdrowie :>)

Napisz ile razy jad眂y samochodem ch阾nie ust阷uj pieszemu
w miejscu w kt髍ym on pierwsze駍twa *nie ma* (nie ma przej舵),
b阣zie jasno舵 jak jest z symetri zachowa ;)

Ale jak nie ma przej禼ia, to pieszy nie powinien tam przechodzi, o ile najbli縮ze przej禼ie jest nie dalej ni ile tam metr體...

  Jeszcze wi阫szymi literami: w miejscu kt髍ym NIE MA PRZEJIA,
ale przej禼ie jest DOZWOLONE.
  W 縜dnym razie nie mia砮m na my秎i przekraczenia w miejscach
niedozwolonych, ale wida za硂縠nie by硂 ma硂 oczywiste ;>
  Pytam raz jeszcze: jak czesto kierowcy *dobrowolnie* w takich
miejscach ust阷uj pieszym?

Natomiast bardzo cz阺to zdarza mi si wpuszcza pieszych *czekaj眂ych* przed wej禼iem na przej禼ie, je秎i i tak musz zwolni np. przed rondem.

  No i tu si k砤nia zb阣na komplikacja, kt髍a ZOSTA w polskich
przepisach (nadal niezgodnie z konwencj): Tobie si WYDAJE, 縠
oni nie maj pierwsze駍twa.
  Tak nie jest.
  Oni je MAJ, tylko inny przepis (w .pl) zabrania im "wej舵 przed
mask". Taki przepis NIE UCHYLA pierwsze駍twa.

Tylko 縠 ja lubi mie wyb髍

  No. I to reszta 秝iata ma by na niego zdana, a nie w drug stron :)
  痚by jasno舵 by砤: argument w zupe硁o禼i rozumiem :)

  A co powiesz na przypadek pieszego kt髍y *r體nie* "lubi mie wyb髍"?

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-09-12 19:20:09
Autor: Bart硂miej Zieli駍ki
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
U縴tkownik Gotfryd Smolik news napisa:
No. I to reszta 秝iata ma by na niego zdana, a nie w drug stron :)
痚by jasno舵 by砤: argument w zupe硁o禼i rozumiem :)
A co powiesz na przypadek pieszego kt髍y *r體nie* "lubi mie wyb髍"?

Ma wyb髍 zosta elegancko przepuszczonym albo pozdrowiony "gdzie leziesz baranie?". Ja bym wola to pierwsze :-)

--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
* Bart硂miej Zieli駍ki            http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/  *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl                         gg:970831  *
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Data: 2011-09-13 21:59:59
Autor: Gotfryd Smolik news
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
On Mon, 12 Sep 2011, Bart硂miej Zieli駍ki wrote:

U縴tkownik Gotfryd Smolik news napisa:
A co powiesz na przypadek pieszego kt髍y *r體nie* "lubi mie wyb髍"?

Ma wyb髍 zosta elegancko przepuszczonym albo pozdrowiony
"gdzie leziesz baranie?"

  A to z szacunkiem :D

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-09-10 22:42:04
Autor: Dawid Pastusiak
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
Bart硂miej Zieli駍ki napsal(a):


Je縠li nie mo縩a zapewni rozwi眤ania, kt髍e odpowiada硂by zar體no
rowerzystom mniej, jak i bardziej, powiedzmy, "odwa縩ym", mo縩a na
niekt髍ych odcinkach chodnik體 dopu禼i jazd rowerem.

W taki sposob to rozwiazano na ulicy Jabloneckiej w moim miescie, gdzie po modernizacji zrobiono asfaltowy chodnik z adnotacja "cyklistom vjezd povolen". I tak wybieram jezdnie, bo na chodniku jest pare slupow i konczy sie dosyc glupio przed skrzyzowaniem. Czesto takie rozwiazanie jest stosowane w Niemczech.


niedozwolona co do zasady. Od kiedy wprowadzono pierwsze駍two pieszych
na przej禼iach, wielu wchodzi na te przej禼ia wymuszaj眂 niejako
pierwsze駍two.

Z mojego doswiadczenia po prostu polscy kierowcy sa w tym wzgledzie niewychowani. Podam dwa przyklady: czeski kierowca w polskiej wiosce w ciagu drogi krajowej zatrzymuje sie przed pasami, zeby przepuscic pieszych, ktorzy stoja po przeciwnej stronie jezdni. Przejscie rozdzielone wysepka. Z przeciwnego kierunku przejechalo jeszcze jakies 10 samochodow..
Drugi przyklad to moi rodzice, mieszkajacy w Polsce, ktorzy byli w ciezkim szoku, kiedy w Libercu po dojsciu do przejscia zatrzymalo sie im pierwsze auto :)

Pozdrawiam

--
Dawid Pastusiak (Liberec)
http://www.dejw.estranky.cz
"Prost Polsko, no. To rozumov nepochop韙e, to mete akor醫 milovat nebo nen醰id靦" T.H.

Data: 2011-09-11 06:48:28
Autor: Ludek Vasta
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
On 10/09/2011 22:42, Dawid Pastusiak wrote:
Drugi przyklad to moi rodzice, mieszkajacy w Polsce, ktorzy byli w
ciezkim szoku, kiedy w Libercu po dojsciu do przejscia zatrzymalo sie im
pierwsze auto :)

Mieli szcz甓cie, bo w Czechach jednak to ci眊le nie jest regu潮 w zachowaniu kierowc體. Oczywi禼ie w Czechach jest pod tym wzgl阣em du縪 lepiej, ale to z tego powodu, 縠 體 przepis wprowadzono wcze秐iej ni w Polsce, wi阠 czescy kierowcy i piesi ju przyzwyczaili si do tego przepisu. W Polsce wprowadzono t regu酬 p蠹niej i polscy kierowcy i piesi jeszcze si tak bardzo nie przyzwyczaili. Ale i w Polsce jest du縪 lepiej ni powiedzmy 5 lat temu.

Ludek

Data: 2011-09-11 10:47:41
Autor: Fabian
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
On 11.09.2011 06:48, Ludek Vasta wrote:
On 10/09/2011 22:42, Dawid Pastusiak wrote:
Drugi przyklad to moi rodzice, mieszkajacy w Polsce, ktorzy byli w
ciezkim szoku, kiedy w Libercu po dojsciu do przejscia zatrzymalo sie im
pierwsze auto :)

Mieli szcz甓cie, bo w Czechach jednak to ci眊le nie jest regu潮 w
zachowaniu kierowc體. Oczywi禼ie w Czechach jest pod tym wzgl阣em du縪
lepiej, ale to z tego powodu, 縠 體 przepis wprowadzono wcze秐iej ni w
Polsce, wi阠 czescy kierowcy i piesi ju przyzwyczaili si do tego
przepisu. W Polsce wprowadzono t regu酬 p蠹niej i polscy kierowcy i
piesi jeszcze si tak bardzo nie przyzwyczaili. Ale i w Polsce jest du縪
lepiej ni powiedzmy 5 lat temu.

Tzn. co. W Polsce pieszy ma niby pierwszenswo przed wejsciem na przejscie dla pieszych? Przeciez nie moze wejsc pod nadjezdzajacy pojazd.

Fabian.

Data: 2011-09-12 17:02:00
Autor: Gotfryd Smolik news
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
On Sun, 11 Sep 2011, Fabian wrote:

On 11.09.2011 06:48, Ludek Vasta wrote:
przepisu. W Polsce wprowadzono t regu酬 p蠹niej i polscy kierowcy i
piesi jeszcze si tak bardzo nie przyzwyczaili. Ale i w Polsce jest du縪
lepiej ni powiedzmy 5 lat temu.

Tzn. co. W Polsce pieszy ma niby pierwszenswo przed wejsciem na przejscie dla pieszych?

  Sk眃in眃 - bo nie okre秎ono, ale okre秎ono 縠 JEI wejdzie, to je ma.
  Co si wi阠 stanie, JEI wejdzie?

Przeciez nie moze wejsc pod nadjezdzajacy pojazd.

  Nie powinien, to prawda. (nie "nie mo縠", bo mo縠, znaczy "da si")
  Ale fakt, 縠 kto ma si zatrzyma albo np. nie przejecha linii ci眊砮j,
nie powoduje, 縠 przez to i si nie dostosuje straci pierwsze駍two.

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-09-12 18:16:32
Autor: Kosu
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
On 2011-09-12 17:02, Gotfryd Smolik news wrote:
 Sk眃in眃 - bo nie okre秎ono, ale okre秎ono 縠 JEI wejdzie, to je ma.
 Co si wi阠 stanie, JEI wejdzie?

Je秎i wejdzie i w efekcie dojdzie do jakiego "zdarzenia" na drodze, to
pieszy zostanie oskar縪ny np. o spowodowanie niebezpiecze駍twa lub o
spowodowanie wypadku. Nie dostanie za to mandatu za wymuszenie
pierwsze駍twa.

pozdrawiam,
PK

Data: 2011-09-12 20:36:17
Autor: wiencek
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
Kosu <665@epf.pl> w wiadomo禼i
<news:4e6e305f$0$2440$65785112news.neostrada.pl> napisa:

Nie dostanie za to mandatu za wymuszenie pierwsze駍twa.

M骻 by wyja秐i co to jest "wymuszenie piersze駍twa"?

Bo wedle logiki PORD, w okre秎onych sytuacjach piersze駍two si ma albo nie. Je秎i si go nie ma, to nale縴 ust眕i piersze駍twa.

--
Tomasz Wi阠kowski

Data: 2011-09-13 16:04:53
Autor: Bart硂miej Zieli駍ki
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
U縴tkownik wiencek napisa:
Bo wedle logiki PORD, w okre秎onych sytuacjach piersze駍two si ma
albo nie. Je秎i si go nie ma, to nale縴 ust眕i piersze駍twa.

I je秎i si tego nie zrobi, to jest wymuszenie.

--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
* Bart硂miej Zieli駍ki            http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/  *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl                         gg:970831  *
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Data: 2011-09-13 16:23:58
Autor: Fabian
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
On 13.09.2011 16:04, Bart硂miej Zieli駍ki wrote:
U縴tkownik wiencek napisa:
Bo wedle logiki PORD, w okre秎onych sytuacjach piersze駍two si ma
albo nie. Je秎i si go nie ma, to nale縴 ust眕i piersze駍twa.

I je秎i si tego nie zrobi, to jest wymuszenie.

Ale jak to wymuszenia? Jak si nie ust眕i pierwsze駍twa to nast阷uje nieust眕ienie pierwsze駍twa. Po nieust眕ieniu pierwsze駍twa nie nabywa si pierwsze駍twa!

Fabian.

Data: 2011-09-13 22:23:53
Autor: Gotfryd Smolik news
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
On Tue, 13 Sep 2011, Fabian wrote:

On 13.09.2011 16:04, Bart硂miej Zieli駍ki wrote:
U縴tkownik wiencek napisa:
Bo wedle logiki PORD, w okre秎onych sytuacjach piersze駍two si ma
albo nie. Je秎i si go nie ma, to nale縴 ust眕i piersze駍twa.

I je秎i si tego nie zrobi, to jest wymuszenie.

Ale jak to wymuszenia? Jak si nie ust眕i pierwsze駍twa to nast阷uje nieust眕ienie pierwsze駍twa.

  Zgoda.

Po nieust眕ieniu pierwsze駍twa nie nabywa si pierwsze駍twa!

  Czego nie uwzgl阣ni砮.
  Pomin背e przypadek kiedy kto *dobrowolnie* ust阷uje pierwsze駍twa.
  Po prawdzie na .prawo (lub .samochody, nie pami阾am) wyst阷owa osobnik
kt髍y twierdzi 縠 nie wolno ust阷owa :P, ale ustalmy czy z t wersj
si zgadzasz? ;)
  Je秎i takie c蠖 dopuszczamy, mamy casus j陑ykowy, dotycz眂y
stanu faktycznego, "umownego".
  No to teraz zachowanie, powoduj眂e niedobrowolne *faktyczne*
ust眕ienie (nie ma kolizji, sprawca omawianego zachowania
przeje縟縜 tak JAKBY mia pierwsze駍two, a inni uczestnicy
zachowuj si tak JAK powinien zachowa si zobowi眤any
do ust眕ienia, i tak JAKBY si zachowali je秎iby chcieli
pierwsze駍twa ust眕i - lecz nie czyni tego dobrowolnie)
- jak nazwa, jak nie "wymuszeniem"?
(patrz post obok - oczywi禼ie okre秎enie jest niezdefiniowane
w przepisach :))

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-09-14 09:09:41
Autor: Fabian
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
On 13.09.2011 22:23, Gotfryd Smolik news wrote:
On Tue, 13 Sep 2011, Fabian wrote:

On 13.09.2011 16:04, Bart硂miej Zieli駍ki wrote:
U縴tkownik wiencek napisa:
Bo wedle logiki PORD, w okre秎onych sytuacjach piersze駍two si ma
albo nie. Je秎i si go nie ma, to nale縴 ust眕i piersze駍twa.

I je秎i si tego nie zrobi, to jest wymuszenie.

Ale jak to wymuszenia? Jak si nie ust眕i pierwsze駍twa to nast阷uje
nieust眕ienie pierwsze駍twa.

Zgoda.

Po nieust眕ieniu pierwsze駍twa nie nabywa si pierwsze駍twa!

Czego nie uwzgl阣ni砮.
Pomin背e przypadek kiedy kto *dobrowolnie* ust阷uje pierwsze駍twa.
Po prawdzie na .prawo (lub .samochody, nie pami阾am) wyst阷owa osobnik
kt髍y twierdzi 縠 nie wolno ust阷owa :P, ale ustalmy czy z t wersj
si zgadzasz? ;)

Ust眕i chyba mo縩a, bo nic tego nie zabrania, nie? Gorzej, 縠 taka sytuacja nie jest usankcjonowana prawnie i w przypadku gdy ust阷uj眂y dobrowolnie si rozmy秎i b阣zie problem.

Je秎i takie c蠖 dopuszczamy, mamy casus j陑ykowy, dotycz眂y
stanu faktycznego, "umownego".
No to teraz zachowanie, powoduj眂e niedobrowolne *faktyczne*
ust眕ienie (nie ma kolizji, sprawca omawianego zachowania
przeje縟縜 tak JAKBY mia pierwsze駍two, a inni uczestnicy
zachowuj si tak JAK powinien zachowa si zobowi眤any
do ust眕ienia, i tak JAKBY si zachowali je秎iby chcieli
pierwsze駍twa ust眕i - lecz nie czyni tego dobrowolnie)
- jak nazwa, jak nie "wymuszeniem"?

Mo縠 rzeczywi禼ie to wymuszenie nie jest najgorsze (szczeg髄nie, 縠 przeczyta砮m definicje s硂wnikow "wymuszenie" przed chwil), ale mi si nie podoba ;)

Fabian.

Data: 2011-09-13 22:16:38
Autor: Gotfryd Smolik news
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
On Mon, 12 Sep 2011, wiencek wrote:

Kosu <665@epf.pl> w wiadomo禼i
<news:4e6e305f$0$2440$65785112news.neostrada.pl> napisa:

Nie dostanie za to mandatu za wymuszenie pierwsze駍twa.

M骻 by wyja秐i co to jest "wymuszenie piersze駍twa"?

IMVHO: >>nie zdefiniowane w przepisach poj阠ie stanowi眂e
  skr髏, kt髍ego u縴wanie mo縠 prowadzi do nieporozumie,
  podobnie jak u縴wanie skrot體 "kwota wolna" dla podatku
  dochodowego i "si砤 od秗odkowa" dla przedmiot體 poruszaj眂ych
  si ruchem okr昕nym".
  A ostatnio wysz硂 縠 r體nie "konsument w zakresie sprzeda縴
konsumenckiej" (bo takiej definicji nie ma, a definicja
konsumenta jest inna, dla przepis體 o zwrocie itepe
obowi眤uje wy潮cznie opis zdarzanie, a nie opis podmiotu).

  Mo縠 by? :)

Bo wedle logiki PORD, w okre秎onych sytuacjach piersze駍two si ma
albo nie. Je秎i si go nie ma, to nale縴 ust眕i piersze駍twa.

  Zgadza si.
  Ale je秎i jeden z drugim *nie maj眂* pierwsze駍twa przejedzie
tak *jakby je mia* (czyli bez spowolnienia i bez zatrzymania),
to potocznie m體i si o wymuszeniu.
  Nie o wymuszeniu przejazdu (bo zobowi眤any do ust眕ienia
*mo縠* przejecha, ale nie jako *pierwszy* lecz p蠹niej), tylko
w砤秐ie: pierwszenstwa.

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-09-12 21:50:59
Autor: Fabian
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
On 12.09.2011 18:16, Kosu wrote:
On 2011-09-12 17:02, Gotfryd Smolik news wrote:
  Sk眃in眃 - bo nie okre秎ono, ale okre秎ono 縠 JEI wejdzie, to je ma.
  Co si wi阠 stanie, JEI wejdzie?

Je秎i wejdzie i w efekcie dojdzie do jakiego "zdarzenia" na drodze, to
pieszy zostanie oskar縪ny np. o spowodowanie niebezpiecze駍twa lub o
spowodowanie wypadku. Nie dostanie za to mandatu za wymuszenie
pierwsze駍twa.

Jesli wejdzie na przejscie i dojdzie do zdarzenia na drodze to zostanie oskarzony o cos? Chyba zartujesz. Jezeli rzuci sie bezposrednio pod nadjezdzajacy pojazd to moze tak, ale jak normalnie sobie wejdzie i nadjezdzajacy pojazd go potraci to standardowo winny bedzie kierowca pojazdu. Az tak slabych sadow to chyba nie mamy. Przynajmniej w przypadku, ktory znam tak zle nie bylo ;)

Fabian.

Data: 2011-09-14 23:25:46
Autor: Dawid Pastusiak
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
Ludek Vasta napsal(a):


Mieli szcz甓cie, bo w Czechach jednak to ci眊le nie jest regu潮 w
zachowaniu kierowc體. Oczywi禼ie w Czechach jest pod tym wzgl阣em du縪
lepiej, ale to z tego powodu, 縠 體 przepis wprowadzono wcze秐iej ni w
Polsce, wi阠 czescy kierowcy i piesi ju przyzwyczaili si do tego
przepisu. W Polsce wprowadzono t regu酬 p蠹niej i polscy kierowcy i
piesi jeszcze si tak bardzo nie przyzwyczaili. Ale i w Polsce jest du縪
lepiej ni powiedzmy 5 lat temu.


Nie jest regula, ale prawie zawsze nie czekam dluzej niz 2-3 auta. Przynajmniej w Libercu. W Pradze moze byc inaczej ;)

Nie sadze, zeby bylo to tylko czasem wprowadzenia tego przepisu, ale rowniez mentalnoscia obu narodow.

Pozdrawiam

--
Dawid Pastusiak (Liberec)
http://www.dejw.estranky.cz
"Prost Polsko, no. To rozumov nepochop韙e, to mete akor醫 milovat nebo nen醰id靦" T.H.

Data: 2011-09-15 10:47:34
Autor: johnkelly
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
W dniu 2011-09-14 23:25, Dawid Pastusiak pisze:
Ludek Vasta napsal(a):


Mieli szcz甓cie, bo w Czechach jednak to ci眊le nie jest regu潮 w
zachowaniu kierowc體. Oczywi禼ie w Czechach jest pod tym wzgl阣em du縪
lepiej, ale to z tego powodu, 縠 體 przepis wprowadzono wcze秐iej ni w
Polsce, wi阠 czescy kierowcy i piesi ju przyzwyczaili si do tego
przepisu. W Polsce wprowadzono t regu酬 p蠹niej i polscy kierowcy i
piesi jeszcze si tak bardzo nie przyzwyczaili. Ale i w Polsce jest du縪
lepiej ni powiedzmy 5 lat temu.


Nie jest regula, ale prawie zawsze nie czekam dluzej niz 2-3 auta.
Przynajmniej w Libercu. W Pradze moze byc inaczej ;)

Nie sadze, zeby bylo to tylko czasem wprowadzenia tego przepisu, ale
rowniez mentalnoscia obu narodow.

Dok砤dnie. Wida to po tej dyskusji i wypowiedziach w stylu "pieszy nie widzi i nie rozumie". Id眂 w t retoryk m骻砨ym napisa, 縠 秗ednio raz w tygodniu mam do czynienia z kierowc, kt髍y nie widzi czerwonego i nie rozumie, 縠 pieszy na zielonym mo縠 przej舵 i nie czyni tego na z硂舵 kierowcy by ten si sp蠹ni na kotleta.


Pozdrawiam
Maciej R罂alski

--
... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu ..
...................... blog: www.maciejrozalski.eu ......................
................. blog o go: www.maciejrozalski.cal.pl ..................
... publikuj r體nie na www.studioopinii.pl oraz johnkelly.salon24.pl ..

Data: 2011-09-08 15:24:04
Autor: Kosu
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
On 2011-09-08 10:42, cytawa wrote:
Gdy Marcin Hyla walczyl (skutecznie) o nowy ksztalt PORD i byla u nas
dyskusja i ten problem byl poruszany. Wtedy Macin byl stanowczo za
niezmienianiem zakazu jazdy po chodniku.

To wiele wyja秐ia, bo mi si w og髄e 縜dne jego pomys硑 nie podobaj.

Przypominam sobie dyskusj, w kt髍ej zarzuca mi, 縠 chcia砨ym rolkarzy
wyrzuci z DDR體. Jak tragiczny jest los pa駍twa, w kt髍ym za ekspert體
robi tacy ludzie :(.

pozdrawiam,
PK

Data: 2011-09-08 00:15:12
Autor: Gotfryd Smolik news
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
On Wed, 7 Sep 2011, Bart硂miej Zieli駍ki wrote:

U縴tkownik Kosu napisa:

Nie zmienia to faktu, 縠 m體imy o pr阣ko禼iach dopuszczonych, a nie
"normalnych". Samochody na typowym miejskim skr阠ie w prawo musz
zwolni do ~20. 痑den znak ani norma im tego nie powie.

Tylko 縠 to wynika raczej ze sposobu prowadzenia samochodu, ni z zasady ograniczonego zaufania.

  Nie inaczej.
  I wiele z tych skrzy縪wa da si przejecha jedno秎adem >30kmph,
w砤秐ie dlatego, 縠 *i tak* nie da si obr骳i "przyklejonym" b阣眂
do kraw昕nika, a promie skr阾u w okolicach 秗odka pasa jest
wyra糿ie wi阫szy ni ten po kt髍ym jad wewn阾rzne ko砤 samochodu.
  Kierowca nie nad笨a kr阠i kierownic, na rowerze czy motocyklu
to nie problem.

Taka rzeczywisto舵. Dlatego unikam 禼ie縠k kiedy tylko mog. W Warszawie
s wielkie obszary terenu, do kt髍ych nigdy nie dotar砮m na rowerze, bo
jest tam zbyt g阺ta sie kostkowych DDR體 i nie da si je糳zi :).

  To jest doskona砮 podsumowania utrudniania komunikacji rowerowej :>

W Gliwicach nie ma DDR-體 zbyt wiele, ale nierzadko wybieram tras tak, by ich unikn辨 w majestacie prawa ;-)

  I s硊sznie. W Zabrzu tako :P
  W Gliwicach jest przynajmniej jedna konstrukcyjnie sensowna (tyle,
縠 chyba ma硂 przydatna do komunikacji), w postaci pasa rowerowego
(zamiast pobocza).

Og髄nie powiedzia砨ym, 縠 nie jestem zdeklarowanym przeciwnikiem DDR - na weekendow wycieczk z rodzin (Vmax < 15 km/h)

  Ale to jest 禼ie縦a spacerowa, a nie droga komunikacyjna :[
  痚by nie by硂 - te takimi je縟筷.
  W om體ionych przypadkach ("spacerowych"), tudzie krytycznych warunkach
atmosferycznych (leje i mg砤) b眃 za砤dowaniu roweru w spos骲 czyni眂y
go mniej manewrowym.

  Ale w wi阫szo禼i przypadk體 "ddr" oznacza utrudnienie.
  Czasem powa縩e (np. w miejscu w kt髍ym jest sekwencja zjad-podjazd,
ze "znamionow" :P pr阣ko禼i roweru na jezdni ~50kmph, a na 秏ieszce
mo縩a si co najwy縠j z t pr阣ko禼i zabi z podwersj wylecenia
kozio砶uj眂 na jezdni, bo jest zygzak).

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-09-08 08:14:46
Autor: Bart硂miej Zieli駍ki
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
U縴tkownik Gotfryd Smolik news napisa:
W Gliwicach jest przynajmniej jedna konstrukcyjnie sensowna (tyle,
縠 chyba ma硂 przydatna do komunikacji), w postaci pasa rowerowego
(zamiast pobocza).

O kt髍ej DDR m體isz?

Ale to jest 禼ie縦a spacerowa, a nie droga komunikacyjna :[

W takim razie je秎i rowerzysta nie chce si relaksowa tylko sprawnie przemierza miasto, powinien mie prawo jecha jezdni pomimo tego 縠 obok jest DDR.

--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
* Bart硂miej Zieli駍ki            http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/  *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl                         gg:970831  *
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Data: 2011-09-08 13:18:34
Autor: Gotfryd Smolik news
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
On Thu, 8 Sep 2011, Bart硂miej Zieli駍ki wrote:

U縴tkownik Gotfryd Smolik news napisa:
W Gliwicach jest przynajmniej jedna konstrukcyjnie sensowna (tyle,
縠 chyba ma硂 przydatna do komunikacji), w postaci pasa rowerowego
(zamiast pobocza).

O kt髍ej DDR m體isz?

  Dawno tam nie jecha砮m, wi阠 mog pomyli - chyba Toszecka, ale
za miastem, bo "oczywi禼ie" ko硂 Bumaru i terenu zabudowanego
jest 秏ieszkopodobny tw髍 chodnikowy (aczkolwiek AFAIR z asfaltu,
cho podlejszego ni na jezdni, i rzecz jasna z atrakcjami
typu kraw昕niki obowi眤kowo).
  Patrz na ZUMI i wychodzi 縠 dobrze pami阾am - tam gdzie Toszecka
wchodzi do lasu, zaczyna si oddzielny pas.
  To co najmniej BY pas rowerowy.
  Dyskusj 縠 si marnuje kiedy widzia砮m na .samochody :>
(inna sprawa, 縠 to mo縠 by bliskie prawdy - ilu tam rowerzyst體
je縟zi?)

Ale to jest 禼ie縦a spacerowa, a nie droga komunikacyjna :[

W takim razie je秎i rowerzysta nie chce si relaksowa tylko sprawnie przemierza miasto, powinien mie prawo jecha jezdni pomimo tego 縠 obok jest DDR.

  Powinien. I nie DDR a "SDR" (spacerowa :>)
  Ale niestety nie ma.

  Co w niczym nie umniejsza wersji, 縠 jedzie ;)

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-09-08 13:45:24
Autor: Bart硂miej Zieli駍ki
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
U縴tkownik Gotfryd Smolik news napisa:
Patrz na ZUMI i wychodzi 縠 dobrze pami阾am - tam gdzie Toszecka
wchodzi do lasu, zaczyna si oddzielny pas.

Rzeczywi禼ie jest tam co takiego, ale czy oznakowane jako DDR to nie wiem - nie moje okolice.

(inna sprawa, 縠 to mo縠 by bliskie prawdy - ilu tam rowerzyst體
je縟zi?)

Bo 體 pas jest troch ma硂 komfortowy dla rowerzyst體 nie lubi眂ych jezdni...

--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
* Bart硂miej Zieli駍ki            http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/  *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl                         gg:970831  *
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Data: 2011-09-10 09:31:37
Autor: Gotfryd Smolik news
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
On Thu, 8 Sep 2011, Bart硂miej Zieli駍ki wrote:

U縴tkownik Gotfryd Smolik news napisa:

(inna sprawa, 縠 to mo縠 by bliskie prawdy - ilu tam rowerzyst體
je縟zi?)

Bo 體 pas jest troch ma硂 komfortowy dla rowerzyst體 nie lubi眂ych jezdni...

  ???
  Ilu znasz rowerzyst體 posuwaj眂ych kilometrami *drogami* prowadz眂ymi
przez las kt髍zy "nie lubi jezdni"?
  Posuwaj眂ych *przez las* nie licz :> (oni tego paska nie potrzebuj).

  IMHO, 體 - ca砶iem po縴teczny - pasek jest w miejscu w kt髍ym nie
ma zapotrzebowania "komunikacyjnego", jest wy潮cznie zapotrzebowanie
"turystyczne".
  Do sklep體 nikt, do urz阣體 nikt, do pracy prawie nikt.
  Czyli tylko w sezonie i tylko okresami (w tym sezonie).
  Z tego p. widzenia rzeczywi禼ie zwyczajne pobocze by wystarczy硂
(byleby by硂 w dobrym stanie).
  IMVHO :)

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-09-11 12:08:22
Autor: Bart硂miej Zieli駍ki
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
U縴tkownik Gotfryd Smolik news napisa:
IMHO, 體 - ca砶iem po縴teczny - pasek jest w miejscu w kt髍ym nie
ma zapotrzebowania "komunikacyjnego", jest wy潮cznie zapotrzebowanie
"turystyczne".

Hm, je秎i dojazd nad k眕ielisko w Czechowicach traktowa turystycznie, a nie komunikacyjnie...

Z tego p. widzenia rzeczywi禼ie zwyczajne pobocze by wystarczy硂
(byleby by硂 w dobrym stanie).

Jak dla mnie - w zupe硁o禼i, i nie tylko w tym miejscu.

--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
* Bart硂miej Zieli駍ki            http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/  *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl                         gg:970831  *
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Data: 2011-09-12 16:52:38
Autor: Gotfryd Smolik news
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
On Sun, 11 Sep 2011, Bart硂miej Zieli駍ki wrote:

U縴tkownik Gotfryd Smolik news napisa:
IMHO, 體 - ca砶iem po縴teczny - pasek jest w miejscu w kt髍ym nie
ma zapotrzebowania "komunikacyjnego", jest wy潮cznie zapotrzebowanie
"turystyczne".

Hm, je秎i dojazd nad k眕ielisko w Czechowicach traktowa turystycznie, a nie komunikacyjnie...

  Z czystej ciekawo禼i - je縟勘 tam rowerami?

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-09-12 19:17:38
Autor: Bart硂miej Zieli駍ki
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
U縴tkownik Gotfryd Smolik news napisa:
Z czystej ciekawo禼i - je縟勘 tam rowerami?

Dawno tam nie by砮m, ostatnio jeszcze w po硂wie lat 90-tych, ale pami阾am, 縠 w 1989 je糳zi砮m tam na rowerze. Ostatnio kiedy przemierza砮m t tras (ul. Toszeck) kilka miesi阠y temu to wraca砮m z wycieczki do Pyskowic.

--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
* Bart硂miej Zieli駍ki            http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/  *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl                         gg:970831  *
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Data: 2011-09-13 22:01:44
Autor: Gotfryd Smolik news
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
On Mon, 12 Sep 2011, Bart硂miej Zieli駍ki wrote:

U縴tkownik Gotfryd Smolik news napisa:
Z czystej ciekawo禼i - je縟勘 tam rowerami?

Dawno tam nie by砮m, ostatnio jeszcze w po硂wie lat 90-tych

  A nie nie, my秎a砮m 縠 to ja tam dawno przeje縟縜砮m.
  Ale widz 縠 w tej konkurencji by硂 to ca砶iem niedawno,
bo w tym tysi眂leciu ;)

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-09-08 00:16:09
Autor: Gotfryd Smolik news
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
On Wed, 7 Sep 2011, Kosu wrote:

Nie zmienia to faktu, 縠 m體imy o pr阣ko禼iach dopuszczonych, a nie
"normalnych". Samochody na typowym miejskim skr阠ie w prawo musz
zwolni do ~20. 痑den znak ani norma im tego nie powie.

  I jad眂 na wprost te tak zwalniaj?
  W miejscach w kt髍ych nie ma A-7 ani STOP? ;)

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-09-08 02:52:21
Autor: Kosu
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
On 2011-09-08 00:16, Gotfryd Smolik news wrote:
 I jad眂 na wprost te tak zwalniaj?

"Na typowym miejskim skr阠ie w prawo".

Oczywi禼ie niekt髍zy pr骲uja znacznie szybciej i w砤秐ie dlatego OC dla
samochod體 jest obowi眤kowe :)

pozdrawiam,
PK

Data: 2011-09-10 20:50:54
Autor: Shrek
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
On 2011-09-07 18:20, Bart硂miej Zieli駍ki wrote:

Mo縠 warto si zastanowi nad rejestrowaniem rower體 i dopuszczeniem do
ruchu po jezdni dopiero po zarejestrowaniu.

Oczywi禼ie. I 縠by byc konsekwentnym nale縴 wprowadzi rejestracj but體. I przegl眃y obowi眤kowe.

Shrek

Data: 2011-09-12 16:54:17
Autor: Gotfryd Smolik news
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
On Sat, 10 Sep 2011, Shrek wrote:

On 2011-09-07 18:20, Bart硂miej Zieli駍ki wrote:

Mo縠 warto si zastanowi nad rejestrowaniem rower體 i dopuszczeniem do
ruchu po jezdni dopiero po zarejestrowaniu.

Oczywi禼ie. I 縠by byc konsekwentnym nale縴 wprowadzi rejestracj but體.
I przegl眃y obowi眤kowe.

  Ciekawe, czy "wersja afrykanska" by si przyj瓿a ;) (na przegl眃
przek砤da si p蟪 samochodu nowymi cz甓ciami, po przegl眃zie ca硂舵
idzie do nast阷nego samochodu kt髍y "ma przegl眃")

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-09-12 21:03:43
Autor: Shrek
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
On 2011-09-12 16:54, Gotfryd Smolik news wrote:
On Sat, 10 Sep 2011, Shrek wrote:

On 2011-09-07 18:20, Bart硂miej Zieli駍ki wrote:

Mo縠 warto si zastanowi nad rejestrowaniem rower體 i dopuszczeniem do
ruchu po jezdni dopiero po zarejestrowaniu.

Oczywi禼ie. I 縠by byc konsekwentnym nale縴 wprowadzi rejestracj but體.
I przegl眃y obowi眤kowe.

Ciekawe, czy "wersja afrykanska" by si przyj瓿a ;) (na przegl眃
przek砤da si p蟪 samochodu nowymi cz甓ciami, po przegl眃zie ca硂舵
idzie do nast阷nego samochodu kt髍y "ma przegl眃")

Znaczy sznurowad砤 b阣 przek砤da;)

Shrek.

Data: 2011-09-13 22:02:30
Autor: Gotfryd Smolik news
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
On Mon, 12 Sep 2011, Shrek wrote:

On 2011-09-12 16:54, Gotfryd Smolik news wrote:
On Sat, 10 Sep 2011, Shrek wrote:

Oczywi禼ie. I 縠by byc konsekwentnym nale縴 wprowadzi rejestracj but體.
I przegl眃y obowi眤kowe.

Ciekawe, czy "wersja afrykanska" by si przyj瓿a ;) (na przegl眃
przek砤da si p蟪 samochodu nowymi cz甓ciami, po przegl眃zie ca硂舵
idzie do nast阷nego samochodu kt髍y "ma przegl眃")

Znaczy sznurowad砤 b阣 przek砤da;)

  No jak b阣 potrzebne homologowane...

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-09-07 10:20:47
Autor: Jacek Maciejewski
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
Dnia Wed, 7 Sep 2011 07:47:52 +0000 (UTC), Olgierd napisa(a):

To jeszcze dowody rejestracyjne na rower, plus przegl眃y coroczne.

No a dla pieszych "prawo chodu". Przegl眃 techniczny te nie zaszkodzi bo
co zrobi jak kto niedowidzi? Jakie o秝ietlenie nocne plus czerwony
odblask po勘dane. Jakim prawm do tej pory si uchowali? :)
--
Jacek

Data: 2011-09-07 12:03:42
Autor: cytawa
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
Jacek Maciejewski pisze:
No a dla pieszych "prawo chodu". Przegl眃 techniczny te nie zaszkodzi bo
co zrobi jak kto niedowidzi? Jakie o秝ietlenie nocne plus czerwony
odblask po勘dane. Jakim prawm do tej pory si uchowali? :)

No wlasnie. Jesli wibram by mial ponizej 1 mm zabierac buty.

Jan Cytawa

Data: 2011-09-08 00:19:51
Autor: Gotfryd Smolik news
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
On Wed, 7 Sep 2011, Jacek Maciejewski wrote:

Dnia Wed, 7 Sep 2011 07:47:52 +0000 (UTC), Olgierd napisa(a):

To jeszcze dowody rejestracyjne na rower, plus przegl眃y coroczne.

No a dla pieszych "prawo chodu". Przegl眃 techniczny te nie zaszkodzi bo
co zrobi jak kto niedowidzi? Jakie o秝ietlenie nocne plus czerwony
odblask po勘dane. Jakim prawm do tej pory si uchowali? :)

  Pomin背e rzecz najwa縩iejsz: ca砶iem sporo wypadk體 z pieszymi
to uszkodzenia g硂wy. Nie mam przekroju statystycznego :[, ale
nic w tym dziwnego - pieszy mniej si spodziewa 縠 trzeba g硂w
schowa (ni np. rowerzysta), wi阠 pr阣zej ni w co przywali.

  Tak, kaski dla pieszych :>
  Jakby nie patrze, ma to sens, a na pewno znacznie wi阫szy ni
dla rowerzyst體 (znacznie wi阠ej potencjalnych poszkodowanych
do uratowania).
  O kaskach dla jad眂ych samochodami nie wspomn przez grzeczno舵 ;)

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-09-07 09:31:57
Autor: Nuel
do s膮du za zderzenie dw贸ch rower贸w


BTW: IMHO dziewczyna ma racj臋 i mog艂a nie zobaczy膰 tej drugiej. Dla mnie
sztandarowym miejscem kt贸re czeka na dzwon rowerzyst贸w jest
Krakowska/Niskie 艂膮ki. Gdzie przecinaj膮 si臋 dwie 艣ciezki pod katem
prostym z wielkim murem, kt贸ry zas艂ania wszystko. Zwyk艂e lustro
za艂atwi艂oby problem:

Jeszcze tylko tego brakuje, 偶eby stawia膰 setki luster na 艣cie偶kach...

Spojrza艂em na zdj臋cie z google i sytuacja jest zupe艂nie oczywista. Jest
skrzy偶owanie o bardzo s艂abej widoczno艣ci. Po prostu trzeba zwolni膰 i
uwa偶a膰, o czym ka偶dy kieruj膮cy powinien wiedzie膰. 18 km/h to by艂o
zdecydowanie za du偶o.

Tylko akurat w tym przypadku jad膮c wzd艂uz ul. Krakowskiej o ile pamietam, nie widac ze za murem cokolwiek jest (znaczy sciezka z prawej). Wiec jak jedziesz nawet 15km/h to jak ktos wyjedzie to jest dzwon. Jadac wzd艂oz muru najlepiej jest sie zatrzymac (jak wyglada tam sprawa z pierwszenstwem przejazdu, bo patrzac na to jak na rownorzedne to ten wzdl贸偶 muru jest uprzywilejowany?) i patrzyc czy ktos nie leci asfaltowa sciezka.

W tym przypadku calkowiecie popieram Wojtka, ze powinni tam zamontowac lustro. Albo postawic jakis znak ostrzegawczy o skrzyzowaniu.

Pozdrowka
Nuel

Data: 2011-09-07 09:53:44
Autor: Kosu
do s膮du za zderzenie dw贸ch rower贸w
On 2011-09-07 09:31, Nuel wrote:
Tylko akurat w tym przypadku jad膮c wzd艂uz ul. Krakowskiej o ile
pamietam, nie widac ze za murem cokolwiek jest (znaczy sciezka z
prawej). Wiec jak jedziesz nawet 15km/h to jak ktos wyjedzie to jest

Niesamowite problemy maj膮 rowerzy艣ci... Trzeba zwolni膰 przed
niebezpiecznym miejscem...

Je艣li nie mo偶esz stan膮c z 15km/h to jed藕 3 razy wolniej. Kierowcy
(wyedukowani, rozs膮dni) w samochodach jad膮 w艂a艣nie tyle. I maj膮 du偶o
gorsz膮 sytuacj臋, bo metr samochodu wystaje im przed twarz.

dzwon. Jadac wzd艂oz muru najlepiej jest sie zatrzymac (jak wyglada tam
sprawa z pierwszenstwem przejazdu, bo patrzac na to jak na rownorzedne
to ten wzdl贸偶 muru jest uprzywilejowany?) i patrzyc czy ktos nie leci
asfaltowa sciezka.

Owszem - tak to powinno wygl膮da膰 w idealnej sytuacji. Ale je艣li kto艣
umie zatrzyma膰 si臋 nagle z tych 5km/h, to stawanie jest zb臋dne.

W tym przypadku calkowiecie popieram Wojtka, ze powinni tam zamontowac
lustro. Albo postawic jakis znak ostrzegawczy o skrzyzowaniu.

Znak nie jest potrzebny, bo s膮 przepisy, kt贸re za艂atwiaj膮 t臋 spraw臋.
Je艣li rowerzysta nie zna przepis贸w (i wyra藕nie brakuje mu rozs膮dku), to
na znak te偶 nie zareaguje.

Ciekawe czy jakby艣 szed艂 chodnikiem i zza winkla najecha艂by na Ciebie
samoch贸d, to te偶 by艣 go broni艂, bo: nie ma lustra i znaku, wi臋c m贸g艂 nie
wiedzie膰, 偶e po chodniku mog膮 porusza膰 si臋 piesi. :]

pozdrawiam,
PK

Data: 2011-09-07 10:09:19
Autor: Nuel
do s膮du za zderzenie dw贸ch rower贸w
W dniu 2011-09-07 09:53, Kosu pisze:
On 2011-09-07 09:31, Nuel wrote:
Tylko akurat w tym przypadku jad膮c wzd艂uz ul. Krakowskiej o ile
pamietam, nie widac ze za murem cokolwiek jest (znaczy sciezka z
prawej). Wiec jak jedziesz nawet 15km/h to jak ktos wyjedzie to jest

Niesamowite problemy maj膮 rowerzy艣ci... Trzeba zwolni膰 przed
niebezpiecznym miejscem...

To pisze przeciez, ze jadac tam szybko pierwszy raz nie masz pojecia ze tam jest niebezpieczne miejsce.


Je艣li nie mo偶esz stan膮c z 15km/h to jed藕 3 razy wolniej. Kierowcy
(wyedukowani, rozs膮dni) w samochodach jad膮 w艂a艣nie tyle. I maj膮 du偶o
gorsz膮 sytuacj臋, bo metr samochodu wystaje im przed twarz.

Ale samochory maja np. lustra i znaki informujace o niebezpiecznych miejscach

dzwon. Jadac wzd艂oz muru najlepiej jest sie zatrzymac (jak wyglada tam
sprawa z pierwszenstwem przejazdu, bo patrzac na to jak na rownorzedne
to ten wzdl贸偶 muru jest uprzywilejowany?) i patrzyc czy ktos nie leci
asfaltowa sciezka.

Owszem - tak to powinno wygl膮da膰 w idealnej sytuacji. Ale je艣li kto艣
umie zatrzyma膰 si臋 nagle z tych 5km/h, to stawanie jest zb臋dne.

Owszem. Niestety niektorzy nie potrafia, np. wczoraj dw贸ch pan贸w sie muaialo zatrzymac, bo nie potrafili zdecydowac ktora strona maja sie wymina膰.


Znak nie jest potrzebny, bo s膮 przepisy, kt贸re za艂atwiaj膮 t臋 spraw臋.
Je艣li rowerzysta nie zna przepis贸w (i wyra藕nie brakuje mu rozs膮dku), to
na znak te偶 nie zareaguje.

A jezeli zna i nie ma pojecia, za tam jest skrzyzowanie (bo jest niewidoczne jadac jedna ze sciezek?)


Ciekawe czy jakby艣 szed艂 chodnikiem i zza winkla najecha艂by na Ciebie
samoch贸d, to te偶 by艣 go broni艂, bo: nie ma lustra i znaku, wi臋c m贸g艂 nie
wiedzie膰, 偶e po chodniku mog膮 porusza膰 si臋 piesi.

Ja nikogo nie bronie, znajac tamto miejsce uwazam po prostu, ze dla bezpieczenstwa i pieszych i rowerzyst贸w powinno dac sie cos, co uswiadomi obecnosc skrzyzowania z DDR ukryt膮 za murem.

Pozdrowka
Nuel

Data: 2011-09-07 10:22:13
Autor: Kosu
do s膮du za zderzenie dw贸ch rower贸w
On 2011-09-07 10:09, Nuel wrote:
To pisze przeciez, ze jadac tam szybko pierwszy raz nie masz pojecia ze
tam jest niebezpieczne miejsce.

No to zabro艅my ludziom je偶d偶enia trasami, kt贸rych nie znaj膮, bo to jest
niebezpieczne...

Owszem. Niestety niektorzy nie potrafia, np. wczoraj dw贸ch pan贸w sie
muaialo zatrzymac, bo nie potrafili zdecydowac ktora strona maja sie
wymina膰.

No to nie zdaliby egzaminu na kart臋 rowerow膮 w podstaw贸wce. Ale karty
nie musz膮 mie膰 i w艂a艣nie takie s膮 efekty.

A jezeli zna i nie ma pojecia, za tam jest skrzyzowanie (bo jest
niewidoczne jadac jedna ze sciezek?)

Takie jest 偶ycie. Samochodem czasem jedziesz gdzie艣 pierwszy raz (np na
wakacje), a jednak nie stajesz si臋 nagle masowym marderc膮. Jedziesz
jezdni膮 przy murze i zbli偶a si臋 winkiel to zwalniasz. Nie wa偶ne czy
wiesz co jest za winklem, bo nawet na trawniku mo偶e Ci wyskoczy膰 pieszy
z psem. Na tym polega ostro偶na jazda.

pozdrawiam,
PK

Data: 2011-09-07 10:27:31
Autor: Nuel
do s膮du za zderzenie dw贸ch rower贸w

Takie jest 偶ycie. Samochodem czasem jedziesz gdzie艣 pierwszy raz (np na
wakacje), a jednak nie stajesz si臋 nagle masowym marderc膮. Jedziesz
jezdni膮 przy murze i zbli偶a si臋 winkiel to zwalniasz. Nie wa偶ne czy
wiesz co jest za winklem, bo nawet na trawniku mo偶e Ci wyskoczy膰 pieszy
z psem. Na tym polega ostro偶na jazda.

Ja si臋 z Toba w ca艂ej rozci膮g艂o艣ci zgadzam - natomiast wracam do tezy ze u艂atwieniem by艂oby tam postawienie lustra, u艂atwiaj膮cego wgl膮d czy ktos nie zasuwa zbyt szybko scie偶ka.
Tylko tyle.


Pozdr贸wka
Nuel

Data: 2011-09-07 10:28:19
Autor: johnkelly
do s膮du za zderzenie dw贸ch rower贸w
W dniu 2011-09-07 10:22, Kosu pisze:

Takie jest 偶ycie. Samochodem czasem jedziesz gdzie艣 pierwszy raz (np na
wakacje), a jednak nie stajesz si臋 nagle masowym marderc膮. Jedziesz
jezdni膮 przy murze i zbli偶a si臋 winkiel to zwalniasz. Nie wa偶ne czy
wiesz co jest za winklem, bo nawet na trawniku mo偶e Ci wyskoczy膰 pieszy
z psem. Na tym polega ostro偶na jazda.

....po艣r贸d teoretyk贸w szeroko rozumianego drogownictwa.

PK


Pozdrawiam
Maciej R贸偶alski

--
... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu ..
...................... blog: www.maciejrozalski.eu ......................
................. blog o go: www.maciejrozalski.cal.pl ..................
... publikuj臋 r贸wnie偶 na www.studioopinii.pl oraz johnkelly.salon24.pl ..

Data: 2011-09-07 10:09:28
Autor: johnkelly
do s膮du za zderzenie dw贸ch rower贸w
W dniu 2011-09-07 09:53, Kosu pisze:
On 2011-09-07 09:31, Nuel wrote:
Tylko akurat w tym przypadku jad膮c wzd艂uz ul. Krakowskiej o ile
pamietam, nie widac ze za murem cokolwiek jest (znaczy sciezka z
prawej). Wiec jak jedziesz nawet 15km/h to jak ktos wyjedzie to jest

Niesamowite problemy maj膮 rowerzy艣ci... Trzeba zwolni膰 przed
niebezpiecznym miejscem...

Trzeba o nim wiedzie膰.

Je艣li nie mo偶esz stan膮c z 15km/h to jed藕 3 razy wolniej. Kierowcy
(wyedukowani, rozs膮dni) w samochodach jad膮 w艂a艣nie tyle. I maj膮 du偶o
gorsz膮 sytuacj臋, bo metr samochodu wystaje im przed twarz.

dzwon. Jadac wzd艂oz muru najlepiej jest sie zatrzymac (jak wyglada tam
sprawa z pierwszenstwem przejazdu, bo patrzac na to jak na rownorzedne
to ten wzdl贸偶 muru jest uprzywilejowany?) i patrzyc czy ktos nie leci
asfaltowa sciezka.

Owszem - tak to powinno wygl膮da膰 w idealnej sytuacji. Ale je艣li kto艣
umie zatrzyma膰 si臋 nagle z tych 5km/h, to stawanie jest zb臋dne.

W tym przypadku calkowiecie popieram Wojtka, ze powinni tam zamontowac
lustro. Albo postawic jakis znak ostrzegawczy o skrzyzowaniu.

Znak nie jest potrzebny, bo s膮 przepisy, kt贸re za艂atwiaj膮 t臋 spraw臋.
Je艣li rowerzysta nie zna przepis贸w (i wyra藕nie brakuje mu rozs膮dku), to
na znak te偶 nie zareaguje.

Ciekawe czy jakby艣 szed艂 chodnikiem i zza winkla najecha艂by na Ciebie
samoch贸d, to te偶 by艣 go broni艂, bo: nie ma lustra i znaku, wi臋c m贸g艂 nie
wiedzie膰, 偶e po chodniku mog膮 porusza膰 si臋 piesi. :]

Rozumiem, 偶e kolega porusza si臋 wy艂膮cznie po drogach, kt贸re zna i wie jakie zagadki tudzie偶 niespodzianki zaserwowali projektanci do sp贸艂ki z urz臋dnikami?

PK


Pozdrawiam
Maciej R贸偶alski

--
... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu ..
...................... blog: www.maciejrozalski.eu ......................
................. blog o go: www.maciejrozalski.cal.pl ..................
... publikuj臋 r贸wnie偶 na www.studioopinii.pl oraz johnkelly.salon24.pl ..

Data: 2011-09-07 01:17:17
Autor: WS
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
On 7 Wrz, 10:09, johnkelly <st...@maciejrozalski.eu> wrote:
W dniu 2011-09-07 09:53, Kosu pisze:

> On 2011-09-07 09:31, Nuel wrote:
>> Tylko akurat w tym przypadku jad眂 wzd硊z ul. Krakowskiej o ile
>> pamietam, nie widac ze za murem cokolwiek jest (znaczy sciezka z
>> prawej). Wiec jak jedziesz nawet 15km/h to jak ktos wyjedzie to jest

> Niesamowite problemy maj rowerzy禼i... Trzeba zwolni przed
> niebezpiecznym miejscem...

Trzeba o nim wiedzie.



Rozumiem, 縠 kolega porusza si wy潮cznie po drogach, kt髍e zna i wie
jakie zagadki tudzie niespodzianki zaserwowali projektanci do sp蟪ki z
urz阣nikami?

bez przesady...
podstawowa zasada: nie widzisz = nie jedziesz!

Jazda czymkolwiek (rowerem, motocyklem, samochodem) "w ciemno"/na
pamiec to proszenie sie o problemy.Jesli widac tylko kilka metrow do
przodu, to nie przekraczac predkosci, z ktorej mozna sie zatrzymac na
kawalku, ktory widac (a najlepiej na jego polowie! gdyby jechal ktos z
przeciwka a jest np. wasko)

WS

Data: 2011-09-07 10:33:46
Autor: johnkelly
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
W dniu 2011-09-07 10:17, WS pisze:
On 7 Wrz, 10:09, johnkelly<st...@maciejrozalski.eu>  wrote:
W dniu 2011-09-07 09:53, Kosu pisze:

On 2011-09-07 09:31, Nuel wrote:
Tylko akurat w tym przypadku jad眂 wzd硊z ul. Krakowskiej o ile
pamietam, nie widac ze za murem cokolwiek jest (znaczy sciezka z
prawej). Wiec jak jedziesz nawet 15km/h to jak ktos wyjedzie to jest

Niesamowite problemy maj rowerzy禼i... Trzeba zwolni przed
niebezpiecznym miejscem...

Trzeba o nim wiedzie.



Rozumiem, 縠 kolega porusza si wy潮cznie po drogach, kt髍e zna i wie
jakie zagadki tudzie niespodzianki zaserwowali projektanci do sp蟪ki z
urz阣nikami?

bez przesady...
podstawowa zasada: nie widzisz = nie jedziesz!

Czyli masz 秝iadomo舵 istnienia bocznej drogi, kt髍ej kompletnie nie widzisz i o kt髍ej nie wiesz?

I ty nie widzisz w tym sprzeczno禼i? Mam zachowa ostro縩o舵 przed skrzy縪waniem, kt髍e nie jest oznakowane, nie mam poj阠ia, 縠 ono tam jest, nie ma pola widzenia. I kto twierdzi, 縠 ja przed takim skrzy縪waniem mam zwolni.

Abrakadabra, szklana kulo powiedz mi...

WS


Pozdrawiam
Maciej R罂alski

--
... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu ..
...................... blog: www.maciejrozalski.eu ......................
................. blog o go: www.maciejrozalski.cal.pl ..................
... publikuj r體nie na www.studioopinii.pl oraz johnkelly.salon24.pl ..

Data: 2011-09-07 10:41:02
Autor: Kosu
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
On 2011-09-07 10:33, johnkelly wrote:
I ty nie widzisz w tym sprzeczno禼i? Mam zachowa ostro縩o舵 przed
skrzy縪waniem, kt髍e nie jest oznakowane, nie mam poj阠ia, 縠 ono tam
jest, nie ma pola widzenia. I kto twierdzi, 縠 ja przed takim
skrzy縪waniem mam zwolni.

Na tym polega bezpieczne korzystanie z dr骻. Zwalniasz nie na
skrzy縪waniu, kt髍ego nie widzisz, tylko w miejscu, gdzie masz ma砤
widoczno舵. Nakazuje Ci to PoRD (a mo縠 nawet rozs眃ek). Bo co *moze
by*. Je秎i tego nie wiesz i nie przestrzegasz, to jeste niebezpieczny
dla innych u縴tkownik體 drogi.

Zreszt w og髄e nie ma czego takiego jak obowi眤ek zwalniania na
skrzy縪waniach. Prawo wr阠z nak砤dnia do szybkiego ich pokonywania
(zasada: bezpieczny manewr to szybki manewr).

pozdrawiam,
PK

Data: 2011-09-07 10:58:52
Autor: Fabian
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
On 07.09.2011 10:41, Kosu wrote:
On 2011-09-07 10:33, johnkelly wrote:
I ty nie widzisz w tym sprzeczno禼i? Mam zachowa ostro縩o舵 przed
skrzy縪waniem, kt髍e nie jest oznakowane, nie mam poj阠ia, 縠 ono tam
jest, nie ma pola widzenia. I kto twierdzi, 縠 ja przed takim
skrzy縪waniem mam zwolni.

Na tym polega bezpieczne korzystanie z dr骻. Zwalniasz nie na
skrzy縪waniu, kt髍ego nie widzisz, tylko w miejscu, gdzie masz ma砤
widoczno舵. Nakazuje Ci to PoRD (a mo縠 nawet rozs眃ek). Bo co *moze
by*. Je秎i tego nie wiesz i nie przestrzegasz, to jeste niebezpieczny
dla innych u縴tkownik體 drogi.

Bzdura. Jak jedziesz prosto drog to zak砤dasz, 縠 za g髍k dalej jest prosta droga. Jeszcze nie widzia砮m delikwenta, kt髍y zwalnia  czy nawet zatrzymuje si jak sugerujesz, przy doje縟縜niu do ko馽a wzniesienia, bo dalej mo縠 nie by drogi albo 1/2 metrowy kraw昕nik.

Fabian.

Data: 2011-09-07 11:00:17
Autor: Kosu
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
On 2011-09-07 10:58, Fabian wrote:
Bzdura. Jak jedziesz prosto drog to zak砤dasz, 縠 za g髍k dalej jest
prosta droga. Jeszcze nie widzia砮m delikwenta, kt髍y zwalnia  czy nawet
zatrzymuje si jak sugerujesz, przy doje縟縜niu do ko馽a wzniesienia, bo
dalej mo縠 nie by drogi albo 1/2 metrowy kraw昕nik.

Ale powinien (zgodnie z prawem). No i wiele os骲 tak robi, wi阠 s砤bo
obserwujesz. Nale筷 do tych os骲, wi阠 mam pewno舵, 縠 nigdy nie wbij
si na ten "kraw昕nik za g髍k". Je秎i Tobie odpowiada to ryzyko, to
mo縠sz je podejmowa.

pozdrawiam,
PK

Data: 2011-09-07 09:16:51
Autor: Olgierd
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
Dnia Wed, 07 Sep 2011 11:00:17 +0200, Kosu napisa艂(a):

Ale powinien (zgodnie z prawem). No i wiele os贸b tak robi, wi臋c s艂abo
obserwujesz. Nale偶臋 do tych os贸b, wi臋c mam pewno艣膰, 偶e nigdy nie wbij臋
si臋 na ten "kraw臋偶nik za g贸rk膮".

W zasadzie to droga za g贸rk膮 nie ma prawa ot tak si臋 urywa膰 -- musi by膰 znak ostrzegawczy (abstrahuj膮c, 偶e to w zasadzie niemo偶liwe).

Natomiast nie ka偶de skrzy偶owanie jest anonsowane (te powa偶niejsze -- tak); ale 偶adne -- DDR-ek.

--
:-) Olgierd
Lege Artis == http://olgierd.bblog.pl

Data: 2011-09-07 11:27:43
Autor: Kosu
do s膮du za zderzenie dw贸ch rower贸w
On 2011-09-07 11:16, Olgierd wrote:
W zasadzie to droga za g贸rk膮 nie ma prawa ot tak si臋 urywa膰 -- musi by膰 znak ostrzegawczy (abstrahuj膮c, 偶e to w zasadzie niemo偶liwe).

Ale mo偶e tam sta膰 dziecko albo le偶e膰 rowerzysta. Albo mo偶e by膰 dziura,
ka艂u偶a, oblodzenie... cokolwiek. Dla mnie to oczywista sytuacja - je艣li
nie mam widoczno艣ci, to uwa偶am. Bo po prostu chc臋 dojecha膰 na miejsce, a
nie udowadnia膰 wszystkim, 偶e drogi, przepisy i rz膮dz膮cy s膮 藕li. To s膮
dla mnie kwestie drugorz臋dne. Mog艂oby w og贸le nie by膰 przepis贸w oraz
dr贸g i je藕dzi艂bym dok艂adnie tak samo.

Natomiast nie ka偶de skrzy偶owanie jest anonsowane (te powa偶niejsze -- tak); ale 偶adne -- DDR-ek.

Bo DDRki s膮 przez pa艅stwo traktowane jako gorsze, mniej wa偶ne. Po prostu
jak chodniki dla rower贸w. Ale rowerzy艣ci najwyra藕niej te偶 chc膮 by膰
traktowani jako Ci gorsi. Bo niby domagaj膮 si臋 tych samych praw, a
jednak nie interesuj膮 ich te same obowi膮zki.

Nie znam ani jednego kierowcy "nie rowerzysty" tak <mniej lub bardziej
obra藕liwy epitet>, 偶eby stwierdzi艂 "nie uwa偶am na 藕le oznakowanych
skrzy偶owaniach, bo powinny tam sta膰 lustra i specjalne znaki". W艣r贸d
rowerzyst贸w to do艣膰 powszechna opinia...

pozdrawiam,
PK

Data: 2011-09-07 09:17:33
Autor: Jan Srzednicki
do s膮du za zderzenie dw贸ch rower贸w
On 2011-09-07, Kosu wrote:
On 2011-09-07 10:58, Fabian wrote:
Bzdura. Jak jedziesz prosto drog膮 to zak艂adasz, 偶e za g贸rk膮 dalej jest
prosta droga. Jeszcze nie widzia艂em delikwenta, kt贸ry zwalnia  czy nawet
zatrzymuje si臋 jak sugerujesz, przy doje偶d偶aniu do ko艅ca wzniesienia, bo
dalej mo偶e nie by膰 drogi albo 1/2 metrowy kraw臋偶nik.

Ale powinien (zgodnie z prawem). No i wiele os贸b tak robi, wi臋c s艂abo
obserwujesz. Nale偶臋 do tych os贸b, wi臋c mam pewno艣膰, 偶e nigdy nie wbij臋
si臋 na ten "kraw臋偶nik za g贸rk膮".

Jaaaasne. Ju偶 widz臋, jak zwalniasz do 5km/h przed ka偶dym miejscem,
kt贸rego Twe zaawansowane skanery i echolokacja nie zbada艂y dok艂adnie.
Masz 100% pewno艣膰. Jaaasne. W nocy pewnie nie przekraczasz 10km/h, co?

Kole艣, we藕 si臋 puknij z tak膮 logik膮. Naturalnym oczekiwaniem i
kierowc贸w i rowerzyst贸w jest to, 偶e infrastruktura drogowa zapewnia jako
takie bezpiecze艅stwo i nie ma na celu zrobi膰 kogo艣 w konia.

Niestety przyk艂ad, kt贸ry zapocz膮tkowa艂 w膮tek, to oczekiwanie (s膮dz膮c z
opisu, miejsca nie znam) narusza. Za tworzenie idiotycznych
niebezpiecze艅stw na drodze czy na DDR powinien bekn膮膰
zarz膮dca/projektant danego rozwi膮zania, a nie rowerzystka, kt贸ra
o艣mieli艂a si臋 rozwin膮膰 dramatyczn膮 pr臋dko艣膰 18km/h.

Je偶eli nie ma mo偶liwo艣ci zapewnienia widoczno艣ci "przez winkiel", to
nale偶y stosowa膰 lustra - dok艂adnie tak samo, jak powszechnie stosuje si臋
lustra dla samochod贸w. Niestety z urz臋dnikami trzeba si臋 o to przepycha膰
i przepycha膰 (vide montowanie lustra pod Rondem Mogilskim przy zje藕dzie
z Lubisz/Kopernika w Krakowie).

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2011-09-07 11:24:31
Autor: johnkelly
do s膮du za zderzenie dw贸ch rower贸w
W dniu 2011-09-07 11:17, Jan Srzednicki pisze:

Niestety przyk艂ad, kt贸ry zapocz膮tkowa艂 w膮tek, to oczekiwanie (s膮dz膮c z
opisu, miejsca nie znam) narusza. Za tworzenie idiotycznych
niebezpiecze艅stw na drodze czy na DDR powinien bekn膮膰
zarz膮dca/projektant danego rozwi膮zania, a nie rowerzystka, kt贸ra
o艣mieli艂a si臋 rozwin膮膰 dramatyczn膮 pr臋dko艣膰 18km/h.

Kt贸r膮 to pr臋dko艣膰 zapewne pomierzy艂y dla pana rzeczoznawcy wojskowe satelity NATO.


Pozdrawiam
Maciej R贸偶alski

--
... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu ..
...................... blog: www.maciejrozalski.eu ......................
................. blog o go: www.maciejrozalski.cal.pl ..................
... publikuj臋 r贸wnie偶 na www.studioopinii.pl oraz johnkelly.salon24.pl ..

Data: 2011-09-07 11:40:03
Autor: Kosu
do s膮du za zderzenie dw贸ch rower贸w
On 2011-09-07 11:17, Jan Srzednicki wrote:
Jaaaasne. Ju偶 widz臋, jak zwalniasz do 5km/h przed ka偶dym miejscem,

Je艣li sytuacja tego wymaga, to tak. A czasem nawet staj臋 i si臋 rozgl膮dam
- wykonuj臋 czynno艣ci przerastaj膮ce wielu u偶ytkownik贸w dr贸g.

To jest bardzo proste.
Mo偶esz je藕dzi膰 tak jak sugerujesz. Czyli podejmujesz ryzyko
kolizji/wypadku z winy s艂abo oznaczonej/wykonanej drogi. No i spoko -
偶ycz臋 Ci, 偶eby艣 wygra艂 t臋 spraw臋 w s膮dzie, udowodni艂 wykonawcom, 偶e s膮
idiotami i tak dalej.

Dla mnie warto艣ci膮 sam膮 w sobie jest unikanie niebezpiecznych sytuacji.
Po prostu wol臋 nie mie膰 wypadku. Wol臋 dojecha膰 na miejsce ni偶 udowodni膰
komu艣 w s膮dzie, 偶e to by艂a jego wina. Dlatego je偶d偶臋 ostro偶nie.

kt贸rego Twe zaawansowane skanery i echolokacja nie zbada艂y dok艂adnie.
Masz 100% pewno艣膰. Jaaasne. W nocy pewnie nie przekraczasz 10km/h, co?

Je偶d偶臋 z tak膮 pr臋dko艣ci膮, na jak膮 pozwala widoczno艣膰.

pozdrawiam,
PK

Data: 2011-09-07 12:55:51
Autor: Jan Srzednicki
do s膮du za zderzenie dw贸ch rower贸w
On 2011-09-07, Kosu wrote:
On 2011-09-07 11:17, Jan Srzednicki wrote:
Jaaaasne. Ju偶 widz臋, jak zwalniasz do 5km/h przed ka偶dym miejscem,

Je艣li sytuacja tego wymaga, to tak. A czasem nawet staj臋 i si臋 rozgl膮dam
- wykonuj臋 czynno艣ci przerastaj膮ce wielu u偶ytkownik贸w dr贸g.

To jest bardzo proste.
Mo偶esz je藕dzi膰 tak jak sugerujesz. Czyli podejmujesz ryzyko
kolizji/wypadku z winy s艂abo oznaczonej/wykonanej drogi. No i spoko -
偶ycz臋 Ci, 偶eby艣 wygra艂 t臋 spraw臋 w s膮dzie, udowodni艂 wykonawcom, 偶e s膮
idiotami i tak dalej.

Dla mnie warto艣ci膮 sam膮 w sobie jest unikanie niebezpiecznych sytuacji.
Po prostu wol臋 nie mie膰 wypadku. Wol臋 dojecha膰 na miejsce ni偶 udowodni膰
komu艣 w s膮dzie, 偶e to by艂a jego wina. Dlatego je偶d偶臋 ostro偶nie.

Powiedz mi, z jak膮 pr臋dko艣ci膮 je藕dzisz po autostradach? Zwalniasz do
50km/h na 艂ukach?

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2011-09-07 06:21:15
Autor: WS
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
On 7 Wrz, 14:55, Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid>
wrote:

Powiedz mi, z jak pr阣ko禼i je糳zisz po autostradach? Zwalniasz do
50km/h na 硊kach?

Tylko po co? Widzieles autostrade na ktorej jesli nie ma ograniczenia
predkosci, to ze 140km/h nie da sie zahamowac na widocznej czesci
pasa?
Luki maja bardzo duzy promien...

za http://www.drogi.com/akty_prawne/du43_430.shtml to z min. kilometr
przy predk. projektowej 130km/h

WS

Data: 2011-09-07 13:38:45
Autor: Jan Srzednicki
do s膮du za zderzenie dw贸ch rower贸w
On 2011-09-07, WS wrote:
On 7 Wrz, 14:55, Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid>
wrote:

Powiedz mi, z jak膮 pr臋dko艣ci膮 je藕dzisz po autostradach? Zwalniasz do
50km/h na 艂ukach?

Tylko po co? Widzieles autostrade na ktorej jesli nie ma ograniczenia
predkosci, to ze 140km/h nie da sie zahamowac na widocznej czesci
pasa?
Luki maja bardzo duzy promien...

W艂a艣nie w tym rzecz. 艁uki _powinny_ mie膰 bardzo du偶y promie艅. Ale z
perspektywy samochodu zwyczajnie nie jeste艣 w stanie oceni膰, czy ten 艂uk
ma promie艅 poprawny, odpowiedni do niego skos, czy nawierzchnia jest
w艂a艣ciwa i tak dalej.

Musisz zaufa膰, 偶e spe艂nione s膮 normy, kt贸re poni偶ej wklei艂e艣.

A m贸j argument jest taki, 偶e miejsce, o kt贸rym traktuje w膮tek,
kompletnie burzy takie zaufanie. Nie mo偶na zaufa膰, 偶e DDR s膮
projektowane z g艂ow膮. I dlatego twierdz臋, 偶e za tego typu zdarzenia
odpowiada膰 powinni projektanci/odbieraj膮cy/w艂a艣ciciele/zarz膮dcy danego
odcinka drogi - zacz臋liby si臋 bardziej przejmowa膰 zamiast oddawa膰 do
u偶ytku takie kwiatki.

za http://www.drogi.com/akty_prawne/du43_430.shtml to z min. kilometr
przy predk. projektowej 130km/h

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2011-09-07 06:49:02
Autor: WS
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
On 7 Wrz, 15:38, Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid>
wrote:
On 2011-09-07, WS wrote:
> On 7 Wrz, 14:55, Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid>
> wrote:

>> Powiedz mi, z jak pr阣ko禼i je糳zisz po autostradach? Zwalniasz do
>> 50km/h na 硊kach?

> Tylko po co? Widzieles autostrade na ktorej jesli nie ma ograniczenia
> predkosci, to ze 140km/h nie da sie zahamowac na widocznej czesci
> pasa?
> Luki maja bardzo duzy promien...

W砤秐ie w tym rzecz. ki _powinny_ mie bardzo du縴 promie. Ale z
perspektywy samochodu zwyczajnie nie jeste w stanie oceni, czy ten 硊k
ma promie poprawny, odpowiedni do niego skos, czy nawierzchnia jest
w砤禼iwa i tak dalej.

Musisz zaufa, 縠 spe硁ione s normy, kt髍e poni縠j wklei砮.

Ale ja wcale nie im nie ufam (nawet ich nie znam...)
Najnormalniej w swiecie predkosc dostosowuje do tego, co widze - jesli
np. jest ostry zakret, ktory mozna przejechac z 80km/h (i o tym wiem,
bo 100x jechalem), ale nie widze co jest na jego wyjsciu to jade
wolniej... (a np. jesienia/wczesna wiosna jak nie ma lisci i wysokich
traw obok, widocznosc lepsza to jade szybciej :) )

WS

Data: 2011-09-07 13:52:06
Autor: Jan Srzednicki
do s膮du za zderzenie dw贸ch rower贸w
On 2011-09-07, WS wrote:
On 7 Wrz, 15:38, Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid>
wrote:
> Tylko po co? Widzieles autostrade na ktorej jesli nie ma ograniczenia
> predkosci, to ze 140km/h nie da sie zahamowac na widocznej czesci
> pasa?
> Luki maja bardzo duzy promien...

W艂a艣nie w tym rzecz. 艁uki _powinny_ mie膰 bardzo du偶y promie艅. Ale z
perspektywy samochodu zwyczajnie nie jeste艣 w stanie oceni膰, czy ten 艂uk
ma promie艅 poprawny, odpowiedni do niego skos, czy nawierzchnia jest
w艂a艣ciwa i tak dalej.

Musisz zaufa膰, 偶e spe艂nione s膮 normy, kt贸re poni偶ej wklei艂e艣.

Ale ja wcale nie im nie ufam (nawet ich nie znam...)
Najnormalniej w swiecie predkosc dostosowuje do tego, co widze - jesli
np. jest ostry zakret, ktory mozna przejechac z 80km/h (i o tym wiem,
bo 100x jechalem), ale nie widze co jest na jego wyjsciu to jade
wolniej... (a np. jesienia/wczesna wiosna jak nie ma lisci i wysokich
traw obok, widocznosc lepsza to jade szybciej :) )

Masz na bie偶膮co transmisj臋 z satelity wyliczaj膮c膮 Ci trajektori臋 艂uku i
mo偶liw膮 pr臋dko艣膰? Bo wiesz, ludzki wzrok do艣膰 艂atwo daje si臋 oszuka膰 i
perspektywie z samochodu daleko jest od doskona艂o艣ci.

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2011-09-07 07:15:39
Autor: WS
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
On 7 Wrz, 15:52, Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid>
wrote:
On 2011-09-07, WS wrote:
> On 7 Wrz, 15:38, Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid>
> wrote:
>> > Tylko po co? Widzieles autostrade na ktorej jesli nie ma ograniczenia
>> > predkosci, to ze 140km/h nie da sie zahamowac na widocznej czesci
>> > pasa?
>> > Luki maja bardzo duzy promien...

>> W砤秐ie w tym rzecz. ki _powinny_ mie bardzo du縴 promie. Ale z
>> perspektywy samochodu zwyczajnie nie jeste w stanie oceni, czy ten 硊k
>> ma promie poprawny, odpowiedni do niego skos, czy nawierzchnia jest
>> w砤禼iwa i tak dalej.

>> Musisz zaufa, 縠 spe硁ione s normy, kt髍e poni縠j wklei砮.

> Ale ja wcale nie im nie ufam (nawet ich nie znam...)
> Najnormalniej w swiecie predkosc dostosowuje do tego, co widze - jesli
> np. jest ostry zakret, ktory mozna przejechac z 80km/h (i o tym wiem,
> bo 100x jechalem), ale nie widze co jest na jego wyjsciu to jade
> wolniej... (a np. jesienia/wczesna wiosna jak nie ma lisci i wysokich
> traw obok, widocznosc lepsza to jade szybciej :) )

Masz na bie勘co transmisj z satelity wyliczaj眂 Ci trajektori 硊ku i
mo縧iw pr阣ko舵? Bo wiesz, ludzki wzrok do舵 砤two daje si oszuka i
perspektywie z samochodu daleko jest od doskona硂禼i.

....jakos sobie radze, nawet jadac motocyklem, ktory na pierwszym biegu
pozwala przekroczyc wszystkie mozliwe ograniczenia predkosci u nas ;)

Natomiast ta transmisja potrzebna jest przy Twoim podejsciu - co z
tego, ze droga jest zaprojektowana wg "norm", jesli jedziesz tak, ze
nie widzisz co masz w calym zasiegu  drogi hamowania - niech bedzie
super przyczepnosc, nachylenia itp... a za zakretem np. wypadek i ktos
lezy?

WS

Data: 2011-09-07 14:46:48
Autor: Jan Srzednicki
do s膮du za zderzenie dw贸ch rower贸w
On 2011-09-07, WS wrote:
On 7 Wrz, 15:52, Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid>
wrote:

> Ale ja wcale nie im nie ufam (nawet ich nie znam...)
> Najnormalniej w swiecie predkosc dostosowuje do tego, co widze - jesli
> np. jest ostry zakret, ktory mozna przejechac z 80km/h (i o tym wiem,
> bo 100x jechalem), ale nie widze co jest na jego wyjsciu to jade
> wolniej... (a np. jesienia/wczesna wiosna jak nie ma lisci i wysokich
> traw obok, widocznosc lepsza to jade szybciej :) )

Masz na bie偶膮co transmisj臋 z satelity wyliczaj膮c膮 Ci trajektori臋 艂uku i
mo偶liw膮 pr臋dko艣膰? Bo wiesz, ludzki wzrok do艣膰 艂atwo daje si臋 oszuka膰 i
perspektywie z samochodu daleko jest od doskona艂o艣ci.

...jakos sobie radze, nawet jadac motocyklem, ktory na pierwszym biegu
pozwala przekroczyc wszystkie mozliwe ograniczenia predkosci u nas ;)

Natomiast ta transmisja potrzebna jest przy Twoim podejsciu - co z
tego, ze droga jest zaprojektowana wg "norm", jesli jedziesz tak, ze
nie widzisz co masz w calym zasiegu  drogi hamowania - niech bedzie
super przyczepnosc, nachylenia itp... a za zakretem np. wypadek i ktos
lezy?

Ale偶 nie zrozumia艂e艣. Nie napisa艂em nigdzie, 偶e nale偶y je藕dzi膰 na 艣lepo.
Napisa艂em natomiast, 偶e ka偶da jazda w praktyce wymaga pewnego zaufania
do infrastruktury. I chcia艂bym ufa膰 infrastrukturze na tyle, 偶eby nie
musie膰 spodziewa膰 si臋 kolizji za ka偶dym winklem.

A to, 偶e udaje Ci si臋 z powodzeniem wylicza膰 艂uki na motocyklu to te偶
jest po cz臋艣ci wynik tego, 偶e drogi s膮 generalnie budowane z zachowaniem
norm 艂uk贸w i innych takich, czy te偶 偶e nie ma na nich ukrytych
przeszk贸d.

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2011-09-07 08:02:27
Autor: WS
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
On 7 Wrz, 16:46, Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid>
wrote:

Ale nie zrozumia砮. Nie napisa砮m nigdzie, 縠 nale縴 je糳zi na 秎epo.
Napisa砮m natomiast, 縠 ka縟a jazda w praktyce wymaga pewnego zaufania
do infrastruktury.

troche zaufania trzeba miec... np., ze asfalt sie nie zapadnie ;)

I chcia砨ym ufa infrastrukturze na tyle, 縠by nie
musie spodziewa si kolizji za ka縟ym winklem.

....a to juz tylko pobozne zyczenia :(

Uwazasz, ze za kolizje opisana w watku odpowiada projektant czy ktos
tam..., a nie rowerzystka, a to ona nie dostosowala predkosci do
warunkow... gdyby bylo np. to lustro i widziala w nim, ze jest wolna
droga niech se jedzie, nie widziala - POWINNA BYLA ZWOLNIC!
Jakos nie wyobrazam sobie stawiania przed kazdym zakretem na drodze
dla rowerow ograniczen predkosci itp... ;)

WS

Data: 2011-09-07 17:46:58
Autor: johnkelly
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
W dniu 2011-09-07 17:02, WS pisze:

Uwazasz, ze za kolizje opisana w watku odpowiada projektant czy ktos
tam...,

Tak, odpowiada, poniewa zaprojektowa drog w taki spos骲, 縠 ta jest niebezpieczna dla u縴tkownik體.

a nie rowerzystka, a to ona nie dostosowala predkosci do
warunkow... gdyby bylo np. to lustro i widziala w nim, ze jest wolna
droga niech se jedzie, nie widziala - POWINNA BYLA ZWOLNIC!
Jakos nie wyobrazam sobie stawiania przed kazdym zakretem na drodze
dla rowerow ograniczen predkosci itp... ;)

Grunt, 縠 wszyscy doczytali artyku i si m眃rz, niemniej i tak nie przebij bieg砮go, kt髍y oceni pr阣ko禼i rower體 oraz pomin背 okoliczno禼i:

Zderzy硑 si w miejscu, gdzie 禼ie縦a dla rower體 ostro zakr阠a, aby
omin辨 przystanek autobusowy. Na zakr阠ie, tu przy 禼ie縞e, ro秐ie
drzewo. - Z powodu drzewa na pewno nie jecha砤m tu przy prawej kraw阣zi
禼ie縦i - zezna砤 uczciwie poszkodowana. - Pami阾am tylko, 縠 kto
nadjecha na rowerze. Gdy si ockn瓿am, obydwie le縜硑秏y na ziemi, a
nasze rowery obok siebie, na 禼ie縞e.

z kt髍ych wynika, 縠 "poszkodowana" najwyra糿iej zjecha砤 na "przeciwny pas ruchu" czym doprowadzi砤 do zderzenia z "dziewczyn" bo ta

jecha砤 z pr阣ko禼i 18 km na godzin. Bieg硑 orzek, 縠 to zdecydowanie
zbyt szybko w stosunku do sytuacji drogowej, w jakiej M. si znalaz砤.
Poza tym M. niewystarczaj眂o uwa縩ie obserwowa砤 to, co dzieje si przed
ni. Bieg硑 wysnu te wniosek, 縠 oskar縪na "ma problem z praktycznym
wcieleniem w 縴cie zasad i przepis體 ruchu drogowego odno秐ie zachowania
ostro縩o禼i i dostosowania taktyki jazdy do sytuacji na drodze przy
ograniczonej widoczno禼i".

bo to oczywista oczywisto舵, 縠 osoba, kt髍a zje縟縜 na "przeciwleg硑 pas ruchu" by omin辨 drzewo nie ma problem體 z praktycznym wcieleniem zasad i przepis體 ruchu drogowego odno秐ie zachowania ostro縩o禼i i dostosowania taktyki do sytuacji na drodze przy ograniczonej widoczno禼i.

Podajcie nazwisko tego cz砮ka, je秎ibym kogo kiedy zamordowa wyprzedzaj眂 na trzeciego wezm go禼ia na bieg砮go.


WS


Pozdrawiam
Maciej R罂alski

--
... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu ..
...................... blog: www.maciejrozalski.eu ......................
................. blog o go: www.maciejrozalski.cal.pl ..................
... publikuj r體nie na www.studioopinii.pl oraz johnkelly.salon24.pl ..

Data: 2011-09-07 17:10:34
Autor: Kosu
do s膮du za zderzenie dw贸ch rower贸w
On 2011-09-07 16:46, Jan Srzednicki wrote:
Ale偶 nie zrozumia艂e艣. Nie napisa艂em nigdzie, 偶e nale偶y je藕dzi膰 na 艣lepo.
Napisa艂em natomiast, 偶e ka偶da jazda w praktyce wymaga pewnego zaufania
do infrastruktury. I chcia艂bym ufa膰 infrastrukturze na tyle, 偶eby nie
musie膰 spodziewa膰 si臋 kolizji za ka偶dym winklem.

Oczywi艣cie. Ale jest du偶a r贸偶nica mi臋dzy profilowaniem 艂uk贸w itp, a
widoczno艣ci膮. Po prostu istniej膮 na 艣wiecie nieprze藕roczyste obiekty
wystaj膮ce z ziemi.
Powiedzmy 偶e masz drog臋 id膮c膮 tu偶 obok budynku. 艢ciana si臋 ko艅czy, ale
droga nie skr臋ca nagle (tak jak to cz臋sto bywa) tylko tak jak chcesz: ma
d艂ugi, wyprofilowany 艂uk. No i co z tego, skoro z trawy za tym winklem i
tak mo偶e Ci wyskoczy膰 pieszy...
Zaufanie do infrastruktury to jedno, a ostro偶no艣膰/szczeg贸lna ostro偶no艣膰
to zawieszonego w zupe艂nie innej przestrzeni.

pozdrawiam,
PK

Data: 2011-09-07 19:03:15
Autor: Jan Srzednicki
do s膮du za zderzenie dw贸ch rower贸w
On 2011-09-07, Kosu wrote:
On 2011-09-07 16:46, Jan Srzednicki wrote:
Ale偶 nie zrozumia艂e艣. Nie napisa艂em nigdzie, 偶e nale偶y je藕dzi膰 na 艣lepo.
Napisa艂em natomiast, 偶e ka偶da jazda w praktyce wymaga pewnego zaufania
do infrastruktury. I chcia艂bym ufa膰 infrastrukturze na tyle, 偶eby nie
musie膰 spodziewa膰 si臋 kolizji za ka偶dym winklem.

Oczywi艣cie. Ale jest du偶a r贸偶nica mi臋dzy profilowaniem 艂uk贸w itp, a
widoczno艣ci膮. Po prostu istniej膮 na 艣wiecie nieprze藕roczyste obiekty
wystaj膮ce z ziemi.
Powiedzmy 偶e masz drog臋 id膮c膮 tu偶 obok budynku. 艢ciana si臋 ko艅czy, ale
droga nie skr臋ca nagle (tak jak to cz臋sto bywa) tylko tak jak chcesz: ma
d艂ugi, wyprofilowany 艂uk. No i co z tego, skoro z trawy za tym winklem i
tak mo偶e Ci wyskoczy膰 pieszy...
Zaufanie do infrastruktury to jedno, a ostro偶no艣膰/szczeg贸lna ostro偶no艣膰
to zawieszonego w zupe艂nie innej przestrzeni.

Ale poda艂e艣 w艂a艣nie przyk艂ad 藕le zaprojektowanej infrastruktury - je艣li
tam faktycznie mo偶e co艣 wyskoczy膰, to powinna by膰 widoczno艣膰, wi臋ksza
skrajnia czy cokolwiek. A skoro by膰 nie mo偶e, bo budynku faktycznie nie
da si臋 przesun膮膰, to mo偶na zapoda膰 to nieszcz臋sne lustro - dok艂adnie
tak, jak robi si臋 dla normalnych dr贸g.

Zza przydro偶nego drzewa czy z rowu te偶 mo偶e pieszy (b膮d藕 sarna) pod
samoch贸d wyskoczy膰. Tylko co to za argument?

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2011-09-07 15:45:21
Autor: Kosu
do s膮du za zderzenie dw贸ch rower贸w
On 2011-09-07 15:38, Jan Srzednicki wrote:
A m贸j argument jest taki, 偶e miejsce, o kt贸rym traktuje w膮tek,
kompletnie burzy takie zaufanie. Nie mo偶na zaufa膰, 偶e DDR s膮
projektowane z g艂ow膮.

Jest olbrzymia r贸偶nica mi臋dzy "projektowaniem z g艂ow膮" i "projektowaniem
wed艂ug norm". Poza tym nie ma norm zakazuj膮cych udost臋pniania dr贸g ma
s艂abej widoczno艣ci, a w wielu miejscach nie da si臋 unikn膮膰 takich
problem贸w. Dlatego warto umie膰 bezpiecznie je pokonywa膰.

pozdrawiam,
PK

Data: 2011-09-07 13:56:12
Autor: Jan Srzednicki
do s膮du za zderzenie dw贸ch rower贸w
On 2011-09-07, Kosu wrote:
On 2011-09-07 15:38, Jan Srzednicki wrote:
A m贸j argument jest taki, 偶e miejsce, o kt贸rym traktuje w膮tek,
kompletnie burzy takie zaufanie. Nie mo偶na zaufa膰, 偶e DDR s膮
projektowane z g艂ow膮.

Jest olbrzymia r贸偶nica mi臋dzy "projektowaniem z g艂ow膮" i "projektowaniem
wed艂ug norm".

Tak na szybko, to tam nie ma zachowanej skrajni, jest 藕le wyprofilowany
zakr臋t (DDR nie mog膮 mie膰 zakr臋t贸w od ekierki). Pewnie znajdzie si臋 z 10
innych norm, kt贸re zosta艂y z艂amane. Czy na sali jest ekspert? :)

Poza tym nie ma norm zakazuj膮cych udost臋pniania dr贸g ma s艂abej
widoczno艣ci,

O ile mi wiadomo (je艣li si臋 myl臋 - prosz臋 o poprawienie) w艂a艣nie, 偶e s膮,
dotycz膮ce skrzy偶owa艅, przej艣膰 dla pieszych itp.

a w wielu miejscach nie da si臋 unikn膮膰 takich problem贸w.

Tu by si臋 da艂o unikn膮膰 instaluj膮c durne lustro.

Dlatego warto umie膰 bezpiecznie je pokonywa膰.

Owszem. Ale nie m贸wimy o zdrowym rozs膮dku, tylko o odpowiedzialno艣ci
prawnej za idiotyzmy.

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2011-09-07 16:04:34
Autor: Tomasz Minkiewicz
do s膮du za zderzenie dw贸ch ro wer贸w
On Wed, 7 Sep 2011 13:56:12 +0000 (UTC)
Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot_pl@nowhere.invalid> wrote:

On 2011-09-07, Kosu wrote:
> On 2011-09-07 15:38, Jan Srzednicki wrote:
>> A m贸j argument jest taki, 偶e miejsce, o kt贸rym traktuje w膮tek,
>> kompletnie burzy takie zaufanie. Nie mo偶na zaufa膰, 偶e DDR s膮
>> projektowane z g艂ow膮.
>
> Jest olbrzymia r贸偶nica mi臋dzy "projektowaniem z g艂ow膮" i "projektowaniem
> wed艂ug norm".

Tak na szybko, to tam nie ma zachowanej skrajni, jest 藕le wyprofilowany
zakr臋t (DDR nie mog膮 mie膰 zakr臋t贸w od ekierki).

Nieeee? A chcesz fotk臋? ;>

--
Tomasz Minkiewicz <tommink@gmail.com>

Data: 2011-09-07 16:16:21
Autor: johnkelly
do s膮du za zderzenie dw贸ch rower贸w
W dniu 2011-09-07 15:56, Jan Srzednicki pisze:

Poza tym nie ma norm zakazuj膮cych udost臋pniania dr贸g ma s艂abej
widoczno艣ci,

O ile mi wiadomo (je艣li si臋 myl臋 - prosz臋 o poprawienie) w艂a艣nie, 偶e s膮,
dotycz膮ce skrzy偶owa艅, przej艣膰 dla pieszych itp.

Tak, s膮. W warunkach technicznych.


Pozdrawiam
Maciej R贸偶alski

--
... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu ..
...................... blog: www.maciejrozalski.eu ......................
................. blog o go: www.maciejrozalski.cal.pl ..................
... publikuj臋 r贸wnie偶 na www.studioopinii.pl oraz johnkelly.salon24.pl ..

Data: 2011-09-07 11:08:29
Autor: Fabian
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
On 07.09.2011 11:00, Kosu wrote:
On 2011-09-07 10:58, Fabian wrote:
Bzdura. Jak jedziesz prosto drog to zak砤dasz, 縠 za g髍k dalej jest
prosta droga. Jeszcze nie widzia砮m delikwenta, kt髍y zwalnia  czy nawet
zatrzymuje si jak sugerujesz, przy doje縟縜niu do ko馽a wzniesienia, bo
dalej mo縠 nie by drogi albo 1/2 metrowy kraw昕nik.

Ale powinien (zgodnie z prawem). No i wiele os骲 tak robi, wi阠 s砤bo
obserwujesz. Nale筷 do tych os骲, wi阠 mam pewno舵, 縠 nigdy nie wbij
si na ten "kraw昕nik za g髍k". Je秎i Tobie odpowiada to ryzyko, to
mo縠sz je podejmowa.

Jak dla mnie k砤miesz.

EOT.

Data: 2011-09-07 11:16:28
Autor: Kosu
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
On 2011-09-07 11:08, Fabian wrote:
Jak dla mnie k砤miesz.

Nie k砤mi. Po prostu na drodze nie musz niczego udowadnia (ani sobie
ani innym). Chc po prostu dotrze bezpiecznie do celu, a ostro縩a jazda
daje mi wi阫sze szanse sukcesu.

EOT.

Tu zgoda.

pozdrawiam,
PK

Data: 2011-09-08 00:30:53
Autor: Gotfryd Smolik news
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
On Wed, 7 Sep 2011, Kosu wrote:

On 2011-09-07 10:33, johnkelly wrote:
I ty nie widzisz w tym sprzeczno禼i? Mam zachowa ostro縩o舵 przed
skrzy縪waniem, kt髍e nie jest oznakowane, nie mam poj阠ia, 縠 ono tam
jest, nie ma pola widzenia. I kto twierdzi, 縠 ja przed takim
skrzy縪waniem mam zwolni.

Na tym polega bezpieczne korzystanie z dr骻. Zwalniasz nie na
skrzy縪waniu, kt髍ego nie widzisz, tylko w miejscu, gdzie masz ma砤
widoczno舵. Nakazuje Ci to PoRD (a mo縠 nawet rozs眃ek). Bo co *moze
by*.

  W kwestii formalnej: przypadki "pe硁ego zaskoczenia" by硑 przez
s眃y rozstrzygane inaczej.
  Zasada "nie widzisz - nie jedziesz" jest dobra i skutkuje tak
jak opisa砮, ale niekoniecznie jest w spos骲 skrajnie 禼is硑
traktowana przez s眃y.
  Pojawia si takie poj阠ie jak "nakazana ostro縩o舵", za ostro縩o舵
"zwyk砤" czym si z definicji musi r罂ni od "szczeg髄nej"
(wymaganej np. przy cofaniu).
  Konkretnie pami阾am 縠 na .samochody by flejm przy okazji wypadku
kt髍y wygl眃a tak, 縠 kieruj眂y na opadaj眂ym zakr阠ie 秝ieci
drogowymi *nad* jezdni i rozjecha (chyba pijanego) osobnika
kt髍y sobie tam nocleg urz眃zi.
  Podobnie regularne s spory o przypadki, kiedy co "znienacka"
znajduje si na 硊ku jezdni. Co stoj眂ego, le勘cego lub podobnie,
nie czarna pantera wskakuj眂a ze ~120kmph
  Tu mamy chyba podobny przypadek, z dodatkow uwag 縠 kto
tu ma pierwsze駍two.

Je秎i tego nie wiesz i nie przestrzegasz, to jeste niebezpieczny
dla innych u縴tkownik體 drogi.

Zreszt w og髄e nie ma czego takiego jak obowi眤ek zwalniania na
skrzy縪waniach.

  Ot罂 to.
  Proste pytanie: czy wyobra縜sz sobie tak samo poprowadzone i tak
samo oznaczone jezdnie?

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-09-08 02:59:30
Autor: Kosu
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
On 2011-09-08 00:30, Gotfryd Smolik news wrote:
 W kwestii formalnej: przypadki "pe硁ego zaskoczenia" by硑 przez
s眃y rozstrzygane inaczej.
[cut]

No ale znowu. Od razu naturalnie schodzisz na szukanie winnego (ja
rozumiem - my Polacy to lubimy :)). Mnie to w og髄e nie interesuje. Ja
po prostu chc korzysta z drogi bez szkody dla siebie i innych
(oczywi禼ie g丑wnie dla siebie).

Gdyby na .samochody by硂 tyle w眛k體 o bezpiecznej je糳zie co o
orzekaniu winy, to na pewno wypadk體 w kraju by硂by mniej :D

A o poziomie intelektualnym 秝iecenia drogowymi na wzniesieniach te si
uczy na kursach. Tzn. na moim to by硂. Z uwag "lepiej zosta w domu".

 Ot罂 to.
 Proste pytanie: czy wyobra縜sz sobie tak samo poprowadzone i tak
samo oznaczone jezdnie?

Oczywi禼ie. Jak sko馽z sesj, to zrobi gdzie zdj阠ie i wrzuc link :).

pozdrawiam,
PK

Data: 2011-09-07 10:25:04
Autor: Kosu
do s膮du za zderzenie dw贸ch rower贸w
On 2011-09-07 10:09, johnkelly wrote:
Trzeba o nim wiedzie膰.

Czyli jaki obraz wy艂ania si臋 z Twoich (i jeszcze kilku os贸b) post贸w w
tym w膮tku? 呕e jak nie ma znak贸w, to kieruj膮cy nie umie poprawnie pokona膰
odcinka drogi bardziej skomplikowanego ni偶 prosta? To naprawd臋 tragedia :/.

Niestety z przepisami drogowymi i ostro偶no艣ci膮 na drodze wielkiego
zwi膮zku to nie ma :).

Rozumiem, 偶e kolega porusza si臋 wy艂膮cznie po drogach, kt贸re zna i wie
jakie zagadki tudzie偶 niespodzianki zaserwowali projektanci do sp贸艂ki z
urz臋dnikami?

Wr臋cz przeciwnie. Poruszam si臋 g艂贸wnie po drogach, kt贸rych nie znam, ale
je偶d偶臋 ostro偶nie i zgodnie z przepisami.

pozdrawiam,
PK

Data: 2011-09-07 10:15:22
Autor: kawoN
do s膮du za zderzenie dw贸ch rower贸w
W dniu 11-09-07 09:53, Kosu pisze:

Niesamowite problemy maj膮 rowerzy艣ci... Trzeba zwolni膰 przed
niebezpiecznym miejscem...

Je艣li nie mo偶esz stan膮c z 15km/h to jed藕 3 razy wolniej. Kierowcy
(wyedukowani, rozs膮dni) w samochodach jad膮 w艂a艣nie tyle. I maj膮 du偶o
gorsz膮 sytuacj臋, bo metr samochodu wystaje im przed twarz.

W kontek艣cie gigantycznego ruchu na niekt贸rych 艣cie偶kach
rowerowych ich oznakowanie wcale nie jest pomys艂em z艂ym.

Analogicznie mo偶na by przyj膮膰 偶e na drogach wystarczy
zasada ust膮pienia pierwsze艅stwa jad膮cym z prawej strony
- pozosta艂e znaki nale偶y zlikwidowa膰 (chocia偶 m贸g艂by to
by膰 ciekawy eksperyment - mo偶liwe 偶e wtedy kierowcy
je藕dzili by ostro偶niej)


--
kawoN
-
dziennik rowerowy
www.bike4win.pl

Data: 2011-09-07 10:29:42
Autor: Kosu
do s膮du za zderzenie dw贸ch rower贸w
On 2011-09-07 10:15, kawoN wrote:
W kontek艣cie gigantycznego ruchu na niekt贸rych 艣cie偶kach
rowerowych ich oznakowanie wcale nie jest pomys艂em z艂ym.

Oczywi艣cie. Na tym skrzy偶owaniu ewidentnie powinien by膰 STOP (na DDR
dochodz膮cej ze wschodu). Ale znaku nie ma, wi臋c rowerzysta musi pomy艣le膰
sam. A jak taka z艂o偶ono艣膰 obliczeniowa go przerasta, to niech zostanie w
domu.

Analogicznie mo偶na by przyj膮膰 偶e na drogach wystarczy
zasada ust膮pienia pierwsze艅stwa jad膮cym z prawej strony
- pozosta艂e znaki nale偶y zlikwidowa膰 (chocia偶 m贸g艂by to
by膰 ciekawy eksperyment - mo偶liwe 偶e wtedy kierowcy
je藕dzili by ostro偶niej)

Oczywi艣cie 偶e tak. Oznakowanie dr贸g s艂u偶y po prostu zwi臋kszeniu
szybko艣ci pojazd贸w. Jednak w miejscach o ograniczonej widoczno艣ci po
prostu zawsze trzeba uwa偶a膰. Nie wa偶ne czy ko艅czy si臋 mur przy 艣cie偶ce
czy stoi zaparkowany dostawczak. Zawsze co艣 mo偶e wyskoczy膰 pod ko艂a. Po
prostu trzeba uwa偶a膰.

pozdrawiam,
PK

Data: 2011-09-07 18:22:47
Autor: Bart硂miej Zieli駍ki
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
U縴tkownik Kosu napisa:
Oczywi禼ie. Na tym skrzy縪waniu ewidentnie powinien by STOP (na DDR
dochodz眂ej ze wschodu). Ale znaku nie ma, wi阠 rowerzysta musi pomy秎e
sam. A jak taka z硂縪no舵 obliczeniowa go przerasta, to niech zostanie w
domu.

Natomiast gdyby sprawa dotyczy砤 jezdni, znak pewnie by by. To znaczy, 縠 rowerzysta powinien mie wy縮ze IQ ni kierowca?

--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
* Bart硂miej Zieli駍ki            http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/  *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl                         gg:970831  *
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Data: 2011-09-08 16:21:30
Autor: Jaroslaw Berezowski
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
Dnia Wed, 07 Sep 2011 10:15:22 +0200, kawoN napisa艂(a):

Analogicznie mo偶na by przyj膮膰 偶e na drogach wystarczy zasada ust膮pienia
pierwsze艅stwa jad膮cym z prawej strony - pozosta艂e znaki nale偶y
zlikwidowa膰 (chocia偶 m贸g艂by to by膰 ciekawy eksperyment - mo偶liwe 偶e
wtedy kierowcy je藕dzili by ostro偶niej)
Takie eksperymenta s膮 w toku tu i 贸wdzie. Nazywa si臋 toto common space, do tego nie zak艂ada si臋 oddzielenia ruchu samochodowego od reszty, wi臋c jest nawet ciekawiej :)


--
Jaroslaw "jaros" Berezowski

Data: 2011-09-08 18:30:37
Autor: Liwiusz
do s膮du za zderzenie dw贸ch rower贸w
W dniu 2011-09-08 16:21, Jaroslaw Berezowski pisze:
Dnia Wed, 07 Sep 2011 10:15:22 +0200, kawoN napisa艂(a):

Analogicznie mo偶na by przyj膮膰 偶e na drogach wystarczy zasada ust膮pienia
pierwsze艅stwa jad膮cym z prawej strony - pozosta艂e znaki nale偶y
zlikwidowa膰 (chocia偶 m贸g艂by to by膰 ciekawy eksperyment - mo偶liwe 偶e
wtedy kierowcy je藕dzili by ostro偶niej)
Takie eksperymenta s膮 w toku tu i 贸wdzie. Nazywa si臋 toto common space,
do tego nie zak艂ada si臋 oddzielenia ruchu samochodowego od reszty, wi臋c
jest nawet ciekawiej :)

I co jeszcze ciekawsze - wypadk贸w jest mniej.

--
Liwiusz

Data: 2011-09-09 08:09:13
Autor: Mariusz Kruk
do s膮du za zderzenie dw贸ch rower贸w
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Liwiusz"
Analogicznie mo縩a by przyj辨 縠 na drogach wystarczy zasada ust眕ienia
pierwsze駍twa jad眂ym z prawej strony - pozosta砮 znaki nale縴
zlikwidowa (chocia m骻砨y to by ciekawy eksperyment - mo縧iwe 縠
wtedy kierowcy je糳zili by ostro縩iej)
Takie eksperymenta s w toku tu i 體dzie. Nazywa si toto common space,
do tego nie zak砤da si oddzielenia ruchu samochodowego od reszty, wi阠
jest nawet ciekawiej :)
I co jeszcze ciekawsze - wypadk體 jest mniej.

Z drugiej strony - czego zwykle nie ma w opisach takich test體, z tego
co pami阾am - pytanie jak zmienia si efektywno舵 komunikacji (潮cznie -
zar體no pieszej, jak i ko硂wej). Bo mo縠 si okaza, 縠 owszem, wypadk體
jest ma硂, ale te nast阷uje cz甓ciowy parali komunikacyjny.


--
\-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- /
|  Kruk@epsilon.eu.org   | http://www.nieruchomosci.pl/mieszkanie,14137471
| http://epsilon.eu.org/ |
/-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- \

Data: 2011-09-07 09:51:34
Autor: johnkelly
do s膮du za zderzenie dw贸ch rower贸w
W dniu 2011-09-07 09:21, Kosu pisze:

BTW: IMHO dziewczyna ma racj臋 i mog艂a nie zobaczy膰 tej drugiej. Dla mnie
sztandarowym miejscem kt贸re czeka na dzwon rowerzyst贸w jest
Krakowska/Niskie 艂膮ki. Gdzie przecinaj膮 si臋 dwie 艣ciezki pod katem
prostym z wielkim murem, kt贸ry zas艂ania wszystko. Zwyk艂e lustro
za艂atwi艂oby problem:

Jeszcze tylko tego brakuje, 偶eby stawia膰 setki luster na 艣cie偶kach...

O tak. To by艂by skandal.

Spojrza艂em na zdj臋cie z google i sytuacja jest zupe艂nie oczywista. Jest
skrzy偶owanie o bardzo s艂abej widoczno艣ci. Po prostu trzeba zwolni膰 i
uwa偶a膰, o czym ka偶dy kieruj膮cy powinien wiedzie膰. 18 km/h to by艂o
zdecydowanie za du偶o.

Rowerzysta mo偶e tego nie wiedzie膰 (bo mo偶e by膰 g艂upi albo mie膰 13 lat).
Od posiadacza prawa jazdy takiej wiedzy si臋 wymaga. Je艣li ta kobieta
wyje偶d偶a samochodem z w膮skich uliczek mi臋dzy budynkami z tak膮
pr臋dko艣ci膮, to w ko艅cu kogo艣 zabije. A je艣li w samochodzie uwa偶a, to na
rowerze te偶 powinna. Kropka.

Jak jedzie samochodem to przed takim skrzy偶owaniem ma palet臋 znak贸w.

PK


Pozdrawiam
Maciej R贸偶alski

--
... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu ..
...................... blog: www.maciejrozalski.eu ......................
................. blog o go: www.maciejrozalski.cal.pl ..................
... publikuj臋 r贸wnie偶 na www.studioopinii.pl oraz johnkelly.salon24.pl ..

Data: 2011-09-07 10:06:24
Autor: Kosu
do s膮du za zderzenie dw贸ch rower贸w
On 2011-09-07 09:51, johnkelly wrote:
Jak jedzie samochodem to przed takim skrzy偶owaniem ma palet臋 znak贸w.

I niby jakie to s膮 znaki? Bo ja najcz臋艣ciej widz臋 tylko oznaczenie
pierwsze艅stwa, a trudno to nazwa膰 "palet膮".

pozdrawiam,
PK

Data: 2011-09-07 10:21:59
Autor: johnkelly
do s膮du za zderzenie dw贸ch rower贸w
W dniu 2011-09-07 10:06, Kosu pisze:
On 2011-09-07 09:51, johnkelly wrote:
Jak jedzie samochodem to przed takim skrzy偶owaniem ma palet臋 znak贸w.

I niby jakie to s膮 znaki? Bo ja najcz臋艣ciej widz臋 tylko oznaczenie
pierwsze艅stwa, a trudno to nazwa膰 "palet膮".

Tia. :>

Oraz ograniczenie pr臋dko艣ci, oraz czasem wykrzyknik, zakaz wyprzedzania, ostrzegawczy o skrzy偶owaniu.

PK


Pozdrawiam
Maciej R贸偶alski

--
... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu ..
...................... blog: www.maciejrozalski.eu ......................
................. blog o go: www.maciejrozalski.cal.pl ..................
... publikuj臋 r贸wnie偶 na www.studioopinii.pl oraz johnkelly.salon24.pl ..

Data: 2011-09-07 09:53:04
Autor: Bart硂miej Zieli駍ki
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
U縴tkownik Kosu napisa:
No i dobrze. Je秎i nie umiesz je糳zi zgodnie z przepisami na
rowerze, to czemu niby mia砨y je糳zi poprawnie samochodem? Przepisy
te same.

Ale technika jazdy inna, pot nie zalewa oczu, itp. Poza tym jezdnie (w
wi阫szo禼i) nie s projektowane tak po macoszemu jak DDR. IMO je秎i DDR
jest tak zaprojektowana i wykonana, 縠 18 km/h stanowi zagro縠nie, to
kto to dopu禼i do u縴tku?

18 km/h to by硂 zdecydowanie za du縪.

--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
* Bart硂miej Zieli駍ki            http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/  *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl                         gg:970831  *
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Data: 2011-09-07 10:06:14
Autor: johnkelly
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
W dniu 2011-09-07 09:53, Bart硂miej Zieli駍ki pisze:
U縴tkownik Kosu napisa:
No i dobrze. Je秎i nie umiesz je糳zi zgodnie z przepisami na
rowerze, to czemu niby mia砨y je糳zi poprawnie samochodem? Przepisy
te same.

Ale technika jazdy inna, pot nie zalewa oczu, itp. Poza tym jezdnie (w
wi阫szo禼i) nie s projektowane tak po macoszemu jak DDR. IMO je秎i DDR
jest tak zaprojektowana i wykonana, 縠 18 km/h stanowi zagro縠nie, to
kto to dopu禼i do u縴tku?

Na miejscu oskar縪nej bym szuka uchybie przepisom budowlanym w tamtym miejscu i przekonywa o ich wp硑wie na zaistnienie zdarzenia.


Pozdrawiam
Maciej R罂alski

--
... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu ..
...................... blog: www.maciejrozalski.eu ......................
................. blog o go: www.maciejrozalski.cal.pl ..................
... publikuj r體nie na www.studioopinii.pl oraz johnkelly.salon24.pl ..

Data: 2011-09-07 08:21:05
Autor: Olgierd
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
Dnia Wed, 07 Sep 2011 10:06:14 +0200, johnkelly napisa艂(a):

Na miejscu oskar偶onej bym szuka艂 uchybie艅 przepisom budowlanym w tamtym
miejscu i przekonywa艂 o ich wp艂ywie na zaistnienie zdarzenia.

Po艂owa sprawc贸w "doros艂ych" wypadk贸w mog艂aby w ten spos贸b szuka膰 uniewinnienia ;-)

--
:-) Olgierd
Lege Artis == http://olgierd.bblog.pl

Data: 2011-09-07 10:27:13
Autor: johnkelly
do s膮du za zderzenie dw贸ch rower贸w
W dniu 2011-09-07 10:21, Olgierd pisze:
Dnia Wed, 07 Sep 2011 10:06:14 +0200, johnkelly napisa艂(a):

Na miejscu oskar偶onej bym szuka艂 uchybie艅 przepisom budowlanym w tamtym
miejscu i przekonywa艂 o ich wp艂ywie na zaistnienie zdarzenia.

Po艂owa sprawc贸w "doros艂ych" wypadk贸w mog艂aby w ten spos贸b szuka膰
uniewinnienia ;-)

Niech szuka. Dlaczego kto艣 ma ponosi膰 odpowiedzialno艣膰 za zdarzenie do kt贸rego si臋 przyczyni艂a niekompetencja innych os贸b?


Pozdrawiam
Maciej R贸偶alski

--
... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu ..
...................... blog: www.maciejrozalski.eu ......................
................. blog o go: www.maciejrozalski.cal.pl ..................
... publikuj臋 r贸wnie偶 na www.studioopinii.pl oraz johnkelly.salon24.pl ..

Data: 2011-09-07 08:31:52
Autor: Olgierd
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
Dnia Wed, 07 Sep 2011 10:27:13 +0200, johnkelly napisa艂(a):

Po艂owa sprawc贸w "doros艂ych" wypadk贸w mog艂aby w ten spos贸b szuka膰
uniewinnienia ;-)

Niech szuka. Dlaczego kto艣 ma ponosi膰 odpowiedzialno艣膰 za zdarzenie do
kt贸rego si臋 przyczyni艂a niekompetencja innych os贸b?

Rzecz w tym, 偶e uwa偶a膰 trzeba *zawsze*. --
:-) Olgierd
Lege Artis == http://olgierd.bblog.pl

Data: 2011-09-07 10:36:22
Autor: Kosu
do s膮du za zderzenie dw贸ch rower贸w
On 2011-09-07 10:31, Olgierd wrote:
Rzecz w tym, 偶e uwa偶a膰 trzeba *zawsze*.

No jak wida膰 nie wszyscy tak uwa偶aj膮. johnkelly jest zwolennikiem
teorii, 偶e znaki zwalniaj膮 z my艣lenia i gdyby samochody porusza艂y si臋
zgodnie z nimi, to nie by艂oby w og贸le wypadk贸w. Co gorsza - je艣li znak贸w
nie ma, to kierowca te偶 nie musi my艣le膰, bo powinny by膰.

St膮d si臋 w艂a艣nie bior膮 wypadki :/.

pozdrawiam,
PK

Data: 2011-09-07 10:37:31
Autor: johnkelly
do s膮du za zderzenie dw贸ch rower贸w
W dniu 2011-09-07 10:31, Olgierd pisze:
Dnia Wed, 07 Sep 2011 10:27:13 +0200, johnkelly napisa艂(a):

Po艂owa sprawc贸w "doros艂ych" wypadk贸w mog艂aby w ten spos贸b szuka膰
uniewinnienia ;-)

Niech szuka. Dlaczego kto艣 ma ponosi膰 odpowiedzialno艣膰 za zdarzenie do
kt贸rego si臋 przyczyni艂a niekompetencja innych os贸b?

Rzecz w tym, 偶e uwa偶a膰 trzeba *zawsze*.

....i bada膰 krzywizny oraz promienie zakr臋t贸w, jako艣膰 nawierzchni, pola widzenia. Og贸lnie masz racj臋, ale "zawsze uwa偶aj" szybko prowadzi do "zosta艅 w gara偶u".


Pozdrawiam
Maciej R贸偶alski

--
... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu ..
...................... blog: www.maciejrozalski.eu ......................
................. blog o go: www.maciejrozalski.cal.pl ..................
... publikuj臋 r贸wnie偶 na www.studioopinii.pl oraz johnkelly.salon24.pl ..

Data: 2011-09-07 10:14:30
Autor: Kosu
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
On 2011-09-07 09:53, Bart硂miej Zieli駍ki wrote:
Ale technika jazdy inna, pot nie zalewa oczu, itp.

Nieistotne. Kierowca mo縠 mie popsut klim i te pot zaleje mu oczy.
Jak kogo zabije, to nieb阣zie okoliczno禼i 砤godz眂.

Poza tym jezdnie (w
wi阫szo禼i) nie s projektowane tak po macoszemu jak DDR.

Oczywi禼ie. Ale czy fatalny stan i jako舵 DDR zwalnia u縴tkownik體 z
my秎enia? Bo wg. mnie powinno to w砤秐ie wymuszcza wi阫sz ostro縩o舵
(tego si wymaga od posiadaczy PJ).

IMO je秎i DDR
jest tak zaprojektowana i wykonana, 縠 18 km/h stanowi zagro縠nie, to
kto to dopu禼i do u縴tku?

Mn髎two skrzy縪wa wymaga jazdy znacznie wolniej i nie da si tego
unikn辨 (nie dopu禼i do u縴tku). Czasem trzeba si ci眊n辨 na
p蟪sprz阦le z jedynki, wi阠 do tych 18km/h to jeszcze kawa (tak z ~1.5
biegu). Takie jest 縴cie.

pozdrawiam,
PK

Data: 2011-09-07 10:25:37
Autor: johnkelly
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
W dniu 2011-09-07 10:14, Kosu pisze:

Poza tym jezdnie (w
wi阫szo禼i) nie s projektowane tak po macoszemu jak DDR.

Oczywi禼ie. Ale czy fatalny stan i jako舵 DDR zwalnia u縴tkownik體 z
my秎enia? Bo wg. mnie powinno to w砤秐ie wymuszcza wi阫sz ostro縩o舵
(tego si wymaga od posiadaczy PJ).

A czy zwalnia od my秎enia ciebie? Od przewidywanie przysz硂禼i s wr罂ki a nie kieruj眂y pojazdami.

IMO je秎i DDR
jest tak zaprojektowana i wykonana, 縠 18 km/h stanowi zagro縠nie, to
kto to dopu禼i do u縴tku?

Mn髎two skrzy縪wa wymaga jazdy znacznie wolniej i nie da si tego
unikn辨 (nie dopu禼i do u縴tku). Czasem trzeba si ci眊n辨 na
p蟪sprz阦le z jedynki, wi阠 do tych 18km/h to jeszcze kawa (tak z ~1.5
biegu). Takie jest 縴cie.

I dlatego nie wolno poprawi bezpiecze駍twa bo to by砨y skandal stawia lustra na DRR. A w og髄e rower to si przeprowadza.

PK


Pozdrawiam
Maciej R罂alski

--
... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu ..
...................... blog: www.maciejrozalski.eu ......................
................. blog o go: www.maciejrozalski.cal.pl ..................
... publikuj r體nie na www.studioopinii.pl oraz johnkelly.salon24.pl ..

Data: 2011-09-07 10:33:41
Autor: Kosu
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
On 2011-09-07 10:25, johnkelly wrote:
A czy zwalnia od my秎enia ciebie? Od przewidywanie przysz硂禼i s wr罂ki
a nie kieruj眂y pojazdami.

Hahah. Ale w砤秐ie s. Nie masz PJ? Ucz tego na kursach.

pozdrawiam,
PK

Data: 2011-09-07 13:46:41
Autor: MadMan
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
Dnia Wed, 07 Sep 2011 10:33:41 +0200, Kosu napisa(a):

A czy zwalnia od my秎enia ciebie? Od przewidywanie przysz硂禼i s wr罂ki
a nie kieruj眂y pojazdami.

Hahah. Ale w砤秐ie s. Nie masz PJ? Ucz tego na kursach.

Art. 4 PoRD dalej obowi眤uje. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2011-09-07 14:23:34
Autor: Kosu
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
On 2011-09-07 13:46, MadMan wrote:
Art. 4 PoRD dalej obowi眤uje.

Oczywi禼ie. I co z tego?

Nadal kierowca musi my秎e do przodu w wielu sytuacjach. Np. kiedy nie
ma pe硁ej widoczno禼i, o czym ca硑 czas m體imy w tym w眛ku.

Poza tym jest wiele mniej oczywistych sytuacji. M骿 ulubiony przyk砤d (z
kursu zreszt): doje縟縜sz na skrzy縪wanie drog podporz眃kowan. Z
lewej strony nadje縟縜 (drog z pierwsze駍twem) samoch骴 i ma w潮czony
prawy kierunkowskaz. Wiesz, 縠 nie wolno Ci za硂縴, 縠 on skr阠i?

Art. 4 jest na pewno ciekawy, ale nie nale縴 go przecenia. Poza tym
ponownie: to mo縠 by Twoja linia obrony w s眃zie, a moim zdaniem nie
chodzi o to, 縠by mie racj w s眃zie, tylko 縠by je糳zi bezpiecznie.

pozdrawiam,
PK

Data: 2011-09-08 00:42:12
Autor: Gotfryd Smolik news
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
On Wed, 7 Sep 2011, Kosu wrote:

Oczywi禼ie. Ale czy fatalny stan i jako舵 DDR zwalnia u縴tkownik體
z my秎enia?

  Problem w tym, 縠 my秎enie jest sprzeczne z przepisem, bo prowadzi
do wniosku 縠 "zwyk砤" jazda (nie na spacer) powinna odbywa si
w takich miejscach jezdni.
  Je秎i 18kmph jest niebezpieczne, to spokojnie mo縩a zaaplikowa
1,5..2x d硊縮z drog asfaltem. Tylko co wtedy w nazwie "DDR" robi
literka "D"?

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-09-07 10:36:28
Autor: zly
do s膮du za zderzenie dw贸ch rower贸w
Dnia Wed, 07 Sep 2011 09:21:19 +0200, Kosu napisa(a):

No i dobrze. Je秎i nie umiesz je糳zi zgodnie z przepisami na rowerze,
to czemu niby mia砨y je糳zi poprawnie samochodem? Przepisy te same.

Czyli je秎i umiem na rowerze to powinienem mie prawo je糳zi autem? :)

--
marcin

Data: 2011-09-07 10:44:33
Autor: Kosu
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
On 2011-09-07 10:36, zly wrote:
Czyli je秎i umiem na rowerze to powinienem mie prawo je糳zi autem? :)

http://pl.wikipedia.org/wiki/Implikacja_materialna

pozdrawiam,
PK

Data: 2011-09-07 11:17:56
Autor: Marek 'Qrczak' Potocki
do s膮du za zderzenie dw贸ch rower贸w
Dnia Wed, 07 Sep 2011 09:21:19 +0200, Kosu napisa(a):

On 2011-09-07 08:38, Wojciech Waga wrote:
Swoj drog jednej rzeczy nie rozumiem z prawem jazdy dla rowerzyst體. Z
jednej strony OIDP wystarczy mie 18lat i mo縩a je糳zi bez 縜dnych
papier體 czyli mo縩a si porusza po publicznych drogach bez 縜dnej
znajomo禼i przepis體. Z drugiej tak jak tutaj uznali, 縠 za
nieumiej阾no舵 jazdy rowerem po 禼ie縞e (o ile tak by硂, bo jak 禼ie縦a
jest idiotycznie zaprojektowana to ju inna sprawa) chc zabra
mo縧iwo舵 jazdy samochodem po ulicy.

No i dobrze. Je秎i nie umiesz je糳zi zgodnie z przepisami na rowerze,
to czemu niby mia砨y je糳zi poprawnie samochodem? Przepisy te same.

Sytuacja analogiczna do zabierania prawa jazdy pijanym rowerzystom.
Skierowanie na powt髍k egzaminu to nie jest kara (jak wi陑ienie czy
grzywna) tylko profilaktyka.

Pieszemu i d縪kejowi te mo縩a zabra prawo jazdy - dok砤dnie z tych
samych powod體 :).

BTW: IMHO dziewczyna ma racj i mog砤 nie zobaczy tej drugiej. Dla mnie
sztandarowym miejscem kt髍e czeka na dzwon rowerzyst體 jest
Krakowska/Niskie 潮ki. Gdzie przecinaj si dwie 禼iezki pod katem
prostym z wielkim murem, kt髍y zas砤nia wszystko. Zwyk砮 lustro
za砤twi硂by problem:

Jeszcze tylko tego brakuje, 縠by stawia setki luster na 禼ie縦ach...

Spojrza砮m na zdj阠ie z google i sytuacja jest zupe硁ie oczywista. Jest
skrzy縪wanie o bardzo s砤bej widoczno禼i. Po prostu trzeba zwolni i
uwa縜, o czym ka縟y kieruj眂y powinien wiedzie. 18 km/h to by硂
zdecydowanie za du縪.

Na googlu tego nie wida.
Popatrz na to:
https://picasaweb.google.com/lh/photo/kMEr-4InBOHeSMAcl8Sthw?feat=directlink
Tu si czego mo縩a domy秎a, ale jad眂 z drugiej strony:
https://picasaweb.google.com/lh/photo/cAiG-_z7AOmxxbbKZfxUSQ?feat=directlink
Zwalniasz, patrzysz czy nie ma pieszych z lewej i przed tob, a tu z prawej
dostajesz nagle dzwona. 痑dnego lustra, 縜dnego nawet znaku, 縠 zaraz po
prawe jest droga. Nie wiesz - nawet si nie domy秎isz.


--
Pozdrawiam z Wroc砤wia
Marek Potocki
Przewodnik sudecki klasy 0

Data: 2011-09-07 11:29:41
Autor: PeJot
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
W dniu 2011-09-07 11:17, Marek 'Qrczak' Potocki pisze:

Tu si czego mo縩a domy秎a, ale jad眂 z drugiej strony:
https://picasaweb.google.com/lh/photo/cAiG-_z7AOmxxbbKZfxUSQ?feat=directlink
Zwalniasz, patrzysz czy nie ma pieszych z lewej i przed tob, a tu z prawej
dostajesz nagle dzwona. 痑dnego lustra, 縜dnego nawet znaku,

Ja tam znaki widz. Z pierwszego po lewej mo縩a sporo wywnioskowa o domniemanym kierunku z kt髍ego mo縠 pojawi si zagro縠nie.


--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dop髃i nie skorzysta砮m z Internetu, nie wiedzia砮m, 縠 na 秝iecie jest
tylu idiot體" Stanis砤w Lem

Data: 2011-09-07 09:31:42
Autor: Jan Srzednicki
do s膮du za zderzenie dw贸ch rower贸w
On 2011-09-07, PeJot wrote:
W dniu 2011-09-07 11:17, Marek 'Qrczak' Potocki pisze:

Tu si臋 czego艣 mo偶na domy艣la膰, ale jad膮c z drugiej strony:
https://picasaweb.google.com/lh/photo/cAiG-_z7AOmxxbbKZfxUSQ?feat=directlink
Zwalniasz, patrzysz czy nie ma pieszych z lewej i przed tob膮, a tu z prawej
dostajesz nagle dzwona. 呕adnego lustra, 偶adnego nawet znaku,

Ja tam znaki widz臋. Z pierwszego po lewej mo偶na sporo wywnioskowa膰 o domniemanym kierunku z kt贸rego mo偶e pojawi膰 si臋 zagro偶enie.

Co艣 mo偶na wywnioskowa膰, ale nawet, gdyby tam nie by艂o DDR, tylko zwyk艂y
chodnik, to to a偶 krzyczy o lustro. Bardzo nieprzyjemne miejsce.

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2011-09-07 11:36:09
Autor: PeJot
do s膮du za zderzenie dw贸ch rower贸w
W dniu 2011-09-07 11:31, Jan Srzednicki pisze:

Ja tam znaki widz臋. Z pierwszego po lewej mo偶na sporo wywnioskowa膰 o
domniemanym kierunku z kt贸rego mo偶e pojawi膰 si臋 zagro偶enie.

Co艣 mo偶na wywnioskowa膰, ale nawet, gdyby tam nie by艂o DDR, tylko zwyk艂y
chodnik, to to a偶 krzyczy o lustro.

Niekoniecznie. Wypuk艂e lustro brzydko fa艂szuje poj臋cie o pr臋dko艣ci z kt贸r膮 zbli偶a si臋 obiekt. MZ wystarczy艂o by skr贸ci膰 ekran akustyczny o jedno prz臋s艂o, lub zastosowa膰 przezroczyste prz臋s艂o.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dop贸ki nie skorzysta艂em z Internetu, nie wiedzia艂em, 偶e na 艣wiecie jest
tylu idiot贸w" Stanis艂aw Lem

Data: 2011-09-07 11:46:16
Autor: Nuel
do s膮du za zderzenie dw贸ch rower贸w
W dniu 2011-09-07 11:36, PeJot pisze:
W dniu 2011-09-07 11:31, Jan Srzednicki pisze:

Ja tam znaki widz臋. Z pierwszego po lewej mo偶na sporo wywnioskowa膰 o
domniemanym kierunku z kt贸rego mo偶e pojawi膰 si臋 zagro偶enie.

Co艣 mo偶na wywnioskowa膰, ale nawet, gdyby tam nie by艂o DDR, tylko zwyk艂y
chodnik, to to a偶 krzyczy o lustro.

Niekoniecznie. Wypuk艂e lustro brzydko fa艂szuje poj臋cie o pr臋dko艣ci z
kt贸r膮 zbli偶a si臋 obiekt.

Ale przynajmniej wida膰 ze cos nadjezdza:)

  MZ wystarczy艂o by skr贸ci膰 ekran akustyczny o
jedno prz臋s艂o, lub zastosowa膰 przezroczyste prz臋s艂o.


Na etapie planowanie - jak najbardziej, teraz to tzw. musztarda po obiedzie. Taniej bedzie jednak z tym lustrem, przynajmniej nieco zniwelowa艂oby zagrozenie.

Pozdrowka
Nuel

Data: 2011-09-07 11:50:08
Autor: Marek 'Qrczak' Potocki
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
Dnia Wed, 07 Sep 2011 11:29:41 +0200, PeJot napisa(a):

W dniu 2011-09-07 11:17, Marek 'Qrczak' Potocki pisze:

Tu si czego mo縩a domy秎a, ale jad眂 z drugiej strony:
https://picasaweb.google.com/lh/photo/cAiG-_z7AOmxxbbKZfxUSQ?feat=directlink
Zwalniasz, patrzysz czy nie ma pieszych z lewej i przed tob, a tu z prawej
dostajesz nagle dzwona. 痑dnego lustra, 縜dnego nawet znaku,

Ja tam znaki widz. Z pierwszego po lewej mo縩a sporo wywnioskowa o domniemanym kierunku z kt髍ego mo縠 pojawi si zagro縠nie.

Owszem. 20 metr體 dalej jest ulica, kt髍ej ten znak dotyczy. Zauwa, 縠 to jest
znak dla jezdni "samochodowej" a nie DDR. Jad眂 od strony ekranu widzisz
ju to skrzy縪wanie. Tej nieszcz阺nej 禼ie縦i - ju nie.
A tak swoj drog - tekj kolizyjnej dorgi jest jakie 60 metr體. Dochodzi
do tej ulicy i 潮czy z chodnikiem id眂ym r體nolegle do niej.

--
Pozdrawiam z Wroc砤wia
Marek Potocki
Przewodnik sudecki klasy 0

Data: 2011-09-07 11:44:13
Autor: Kosu
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
On 2011-09-07 11:17, Marek 'Qrczak' Potocki wrote:
https://picasaweb.google.com/lh/photo/cAiG-_z7AOmxxbbKZfxUSQ?feat=directlink
Zwalniasz, patrzysz czy nie ma pieszych z lewej i przed tob, a tu z prawej
dostajesz nagle dzwona. 痑dnego lustra, 縜dnego nawet znaku, 縠 zaraz po
prawe jest droga. Nie wiesz - nawet si nie domy秎isz.

W 縴ciu bym nie wjecha w to miejsce 18km/h. Co mnie obchodzi czy tam
jest droga czy nie. Mo縠 by pies na smyczy. Przyznaj, 縠 miejsce jest
przeci阾nie zaprojektowane - czyli uwa縜 trzeba bardziej, a nie mniej.

Poza tym ja z tego zdj阠ia wywnioskowa砨ym, 縠 tam w prawo jest 禼ie縦a
(niezale縩ie od tego czy naprawd jest)...

pozdrawiam,
PK

Data: 2011-09-07 11:54:38
Autor: Nuel
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體

Popatrz na to:
https://picasaweb.google.com/lh/photo/kMEr-4InBOHeSMAcl8Sthw?feat=directlink
Tu si czego mo縩a domy秎a, ale jad眂 z drugiej strony:
https://picasaweb.google.com/lh/photo/cAiG-_z7AOmxxbbKZfxUSQ?feat=directlink

Chyba zaczne jezdzic z aparatem i dokumentowac takie rozwiazania jak w Twojej galerii, jako uzupe硁ienie. Jeszcze pare by sie znalaz硂 na pewno:)


Pozdrawiam
Nuel

Data: 2011-09-07 10:22:57
Autor: PeJot
do s膮du za zderzenie dw贸ch rower贸w
W dniu 2011-09-07 08:29, Olgierd pisze:

Powo艂any bieg艂y stwierdzi艂, 偶e ta Pani, kt贸ra rozwin臋艂a zawrotn膮 pr臋dko艣膰
18 km/h,

Swoj膮 drog膮 ciekawe, jak to wykoncypowa艂 ? Analiza czarnej skrzynki ?


--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dop贸ki nie skorzysta艂em z Internetu, nie wiedzia艂em, 偶e na 艣wiecie jest
tylu idiot贸w" Stanis艂aw Lem

Data: 2011-09-08 19:18:30
Autor: staszaiwa
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
W dniu 2011-09-07 08:29, Olgierd pisze:



> Powo砤ny bieg硑 stwierdzi, 縠 ta Pani, kt髍a rozwin瓿a zawrotn pr阣ko舵

> 18 km/h,


A czy to wa縩e jak?
W mie禼ie obowi眤uje ograniczenie 50km/h (je秎i znaki nie nakazuj innego) Dotyczy to wszystkich pojazd體, tak縠 rower體.
PoRD nie przewiduje wyj眛ku dla rower體 ani innego ograniczenia na DDR.

--


Data: 2011-09-09 08:11:42
Autor: Mariusz Kruk
do s膮du za zderzenie dw贸ch rower贸w
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "staszaiwa@vp.pl"
> Powo砤ny bieg硑 stwierdzi, 縠 ta Pani, kt髍a rozwin瓿a zawrotn pr阣ko舵
> 18 km/h,
A czy to wa縩e jak?
W mie禼ie obowi眤uje ograniczenie 50km/h (je秎i znaki nie nakazuj innego) Dotyczy to wszystkich pojazd體, tak縠 rower體.
PoRD nie przewiduje wyj眛ku dla rower體 ani innego ograniczenia na DDR.

Z drugiej strony, znak powinien sta przy prawej kraw阣zi jezdni, na
kt髍ej obowi眤uje. Zatem ograniczenie przy prawej kraw阣zi jezdni
samochodowej, po kt髍ej prawej cz甓ci jest pas zieleni i DDR, nie b阣zie
skuteczne na tej縠 DDR, o ile dobrze rozumiem.

Co nie zmienia faktu, 縠 ograniczenia to jedno, a Art.19 ust.1 PoRD to
drugie.
--
\-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- /
|  Kruk@epsilon.eu.org   | http://www.nieruchomosci.pl/mieszkanie,14137471
| http://epsilon.eu.org/ |
/-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- \

Data: 2011-09-07 23:23:58
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
Olgierd, Wed, 7 Sep 2011 06:29:37 +0000 (UTC), pl.rec.rowery:
Powo砤ny bieg硑 stwierdzi, 縠 ta Pani, kt髍a rozwin瓿a zawrotn pr阣ko舵 18 km/h, jecha砤 "zdecydowanie zbyt szybko

Niech, nie daj B骻, do uszu bieg硑ch nie dojdzie, 縠 swojego czasu uda硂 mi
si w mie禼ie doci眊n辨 do 45km/h...

--
Pozdrowienia,
Marek 'marcus075' Karweta                | Dwa kieliszki wystarcz.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Najpierw jeden
Tuwima c(z)ytuj z przyjemno禼i         | A potem kilkana禼ie drugich.

Data: 2011-09-08 07:21:14
Autor: Olgierd
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
Dnia Wed, 07 Sep 2011 23:23:58 +0200, Marek 'marcus075' Karweta
napisa艂(a):

Powo艂any bieg艂y stwierdzi艂, 偶e ta Pani, kt贸ra rozwin臋艂a zawrotn膮
pr臋dko艣膰 18 km/h, jecha艂a "zdecydowanie zbyt szybko

Niech, nie daj B贸g, do uszu bieg艂ych nie dojdzie, 偶e swojego czasu uda艂o
mi si臋 w mie艣cie doci膮gn膮膰 do 45km/h...

Mnie niedawno licznik stan膮艂 na 49,77 km/h, ale to singiel by艂 zwyk艂y. A偶 偶a艂uj臋, 偶e nie mierzy艂em sobie jak g贸ralem na slickach je藕dzi艂em.

--
:-) Olgierd
Lege Artis == http://olgierd.bblog.pl

Data: 2011-09-08 13:39:17
Autor: Gotfryd Smolik news
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
On Thu, 8 Sep 2011, Olgierd wrote:

Dnia Wed, 07 Sep 2011 23:23:58 +0200, Marek 'marcus075' Karweta
napisa(a):

Powo砤ny bieg硑 stwierdzi, 縠 ta Pani, kt髍a rozwin瓿a zawrotn
pr阣ko舵 18 km/h, jecha砤 "zdecydowanie zbyt szybko

Niech, nie daj B骻, do uszu bieg硑ch nie dojdzie, 縠 swojego czasu uda硂
mi si w mie禼ie doci眊n辨 do 45km/h...

Mnie niedawno licznik stan背 na 49,77 km/h, ale to singiel by zwyk硑.

  Wy gdzie wy潮cznie po p砤skim je糳zicie?

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-09-08 11:46:57
Autor: Olgierd
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
Dnia Thu, 08 Sep 2011 13:39:17 +0200, Gotfryd Smolik news napisa艂(a):

Niech, nie daj B贸g, do uszu bieg艂ych nie dojdzie, 偶e swojego czasu
uda艂o mi si臋 w mie艣cie doci膮gn膮膰 do 45km/h...

Mnie niedawno licznik stan膮艂 na 49,77 km/h, ale to singiel by艂 zwyk艂y.

  Wy gdzie艣 wy艂膮cznie po p艂askim je藕dzicie?

Po p艂askim, no mo偶e leciutki opadzik taki z mostu by艂. Ale taki leciutki, 偶e jak w drug膮 stron臋 kr臋c臋 to nie czuj臋, 偶e pod g贸rk臋.

--
:-) Olgierd
Lege Artis == http://olgierd.bblog.pl

Data: 2011-09-10 09:34:52
Autor: Gotfryd Smolik news
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
On Thu, 8 Sep 2011, Olgierd wrote:

Mnie niedawno licznik stan背 na 49,77 km/h, ale to singiel by zwyk硑.

  Wy gdzie wy潮cznie po p砤skim je糳zicie?

Po p砤skim, no mo縠 leciutki opadzik

  No to szacunek.
  A co by bieg硑 powiedzia na znacznie mniej wyczynowe 60++kmph
w pag髍kowatym terenie? :P
(mniej wyczynowe, bo z g髍ki w kolumnie lub z g髍ki i z wiatrem
to 縜den problem, w odr罂nieniu od 50kmph po p砤skim i bez
wiatru w plecy).

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-09-08 13:47:30
Autor: Bart硂miej Zieli駍ki
do s眃u za zderzenie dw骳h rower體
U縴tkownik Marek 'marcus075' Karweta napisa:
Niech, nie daj B骻, do uszu bieg硑ch nie dojdzie, 縠 swojego czasu uda硂 mi
si w mie禼ie doci眊n辨 do 45km/h...

Jakie 20-25 lat temu rozp阣zi砮m si z g髍ki, mia砮m taki mechaniczny licznik i pokazywa co oko硂 60, ale nie do ko馽a mu wierzy砮m. Inna sprawa, 縠 potem wydawa si jakby uszkodzony - pewnie zaszkodzi砤 mu pr阣ko舵 ;-)
W dobie elektronicznych komputerk體 udaje mi si czasem doj舵 po p砤skim do 40 km/h, o ile wiatr nie wieje w pysk ;-)

--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
* Bart硂miej Zieli駍ki            http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/  *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl                         gg:970831  *
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

do s眃u za zderzenie dw骳h rower體

Nowy film z video.banzaj.pl wi阠ej »
Redmi 9A - recenzja bud縠towego smartfona