Data: 2015-01-15 11:07:40 | |
Autor: MarekZ | |
dobicie frankowców | |
Widzieliście jaka jazda na CHFPLN?
+23%... |
|
Data: 2015-01-15 12:08:09 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
dobicie frankowcĂłw | |
On 2015-01-15, MarekZ <brak.adresu@w.pl> wrote:
Widzieliście jaka jazda na CHFPLN? Pikety pod oknami rządu z prośbą o dopłaty do biednych frankowców za 3, 2, 1... ;) -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2015-01-15 13:10:53 | |
Autor: J.F. | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik "Wojciech Bancer" napisał w wiadomości
On 2015-01-15, MarekZ <brak.adresu@w.pl> wrote: Widzieliście jaka jazda na CHFPLN?Pikety pod oknami rządu z prośbą o dopłaty do biednych frankowców Rzad nie ma pieniedzy, a pikiety bez kilofow sie nie licza :-) Kurs na razie skoczyl umiarkowanie, ot, zwykle roznice kursowe. Ale swoja droga do jestem ciekaw porownania dwoch kredytow hipotecznych, w CHF i w PLN, zawartych w 2007 czy 2004r. Ile wynosily raty w zlotowkach przez te kolejne lata, ile teraz wynosza, ile kapitalu juz splacono. Bo wbrew protestom ciagle mi sie wydaje, ze to nie byl zly wybor - o ile ktos zniesie wyzsze raty i nie bedzie musial nagle doplacac lub ubezpieczac utraty wartosci nieruchomosci. Choc porownanie pechowca z 2008 tez moze byc ciekawe, co umowe podpisal gdy frank byl chwilowo ponizej 2zl. Ale nasi frankowcy to pikus - pomyslcie co sie bedzie na rynkach finansowych dzialo. To wstrzasnie gielda :-) A Szwajcarzy nie powinni pikietowac swojego rzadu ? J. |
|
Data: 2015-01-15 13:42:12 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
dobicie frankowcĂłw | |
On 2015-01-15, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
[...] Ale swoja droga do jestem ciekaw porownania dwoch kredytow hipotecznych, w CHF i w PLN, zawartych w 2007 czy 2004r. Wiesz, pikuś z tym. Problem, gdy kogoś nie stać na spłatę. Raz, że ma "do spłaty" w PLN dużo więcej niż wynosi wartość nieruchomości, dwa że w momencie faktycznych problemów banki w pewnym momencie przewalutowują zobowiązanie na PLN. Po kursie bieżącym. A z PLN teraz jest bardzo ciekawie. W perspektywie 10 lat pewnie przyjmiemy w końcu te EUR, a teraz już i tak mamy niskie stopy, więc długofalowo patrząc, to PLN się raczej długo nie będzie opłacało nadpłacać. O ile w ogóle. -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2015-01-15 18:56:10 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik Wojciech Bancer proteus@post.pl ...
Raz, że ma "do spłaty" w PLN dużo więcej niż wynosi wartość Ale to to juz sie zdarzyło dawno temu... |
|
Data: 2015-01-15 20:02:48 | |
Autor: S | |
dobicie frankowców | |
W dniu 2015-01-15 o 19:56, Budzik pisze:
Użytkownik Wojciech Bancer proteus@post.pl ... Dla wielu osób to może się zdarzyć dopiero po dzisiejszym dniu. -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2015-01-16 07:50:57 | |
Autor: J.F. | |
dobicie frankowców | |
Dnia Thu, 15 Jan 2015 20:02:48 +0100, S napisał(a):
W dniu 2015-01-15 o 19:56, Budzik pisze: Wczorzajszy skok to na razie 20%, a od poprzedniego skoku minelo pare lat, to powinni miec czesc tej nieruchomosci splaconą. J. |
|
Data: 2015-01-16 00:34:15 | |
Autor: Kris | |
dobicie frankowców | |
W dniu piątek, 16 stycznia 2015 07:50:49 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:
Wczorzajszy skok to na razie 20%, a od poprzedniego skoku minelo pareJeśli ktoś wziął w 2007 120tys CHF na 30 lat to tak licząc z głowy(czyli z niczego) wychodzi mi że na dzisiaj do spłaty ma ok 100tys CHF- czyli mniej więcej 20%z salda zeszło(ciekawe ile z salda zeszło od 2007 do dzisiaj w porównywalnym kredycie złotówkowym?. Jednak problem w tym że to CHF. 120tys CHF w 2007 to było ok 300tys zł a dzisiaj 100tysCHF to 400tys PLN. No i mieszkanie które w 2007 było warte 350tys PLN dzisiaj może być warte 250tys PLN. |
|
Data: 2015-01-16 20:19:40 | |
Autor: PiteR | |
dobicie frankowców | |
Wojciech Bancer pisze tak:
A z PLN teraz jest bardzo ciekawie. W perspektywie 10 lat pewnie już bardziej wierzę w to że przylecą obcy ;) -- Piter w banku bądź czujny jak pies podwójny! |
|
Data: 2015-01-15 13:44:31 | |
Autor: Marvin | |
dobicie frankowców | |
Mam w pracy kolegę, który ma kredyt w CHF. Wziął jak franek było po 2.08 w sierpniu 2008 roku 400 tys. CHF i kupił dom pod Warszawą. Generalnie radzi sobie i żyje jakoś, ale nerwy i stres go niszczą, musiał też dopłacić 2 lata temu 6000 zł na dodatkowe ubezpieczenie z tytułu dodatkowego zabezpieczenia przy wzroście kredytu w stosunku do wartości nieruchomości. Jak wspomniałem kolega radzi sobie, ale jego nerwy też mają wysoką cenę jaką płaci i mało kto taką pozycję uwzględnia w kalkulacjach. Marvin |
|
Data: 2015-01-15 13:51:38 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
dobicie frankowcĂłw | |
On 2015-01-15, Marvin <no@spam.com> wrote:
[...] Mam w pracy kolegę, który ma kredyt w CHF. Wziął jak franek było po 2.08 w sierpniu 2008 roku 400 tys. CHF i kupił dom pod Warszawą. Pytanie czy sobie poradzić teraz, jak ten kurs poszedł tak drastycznie. Może znowelizowana upadłość konsumencka będzie rozwiązaniem dla frankowców, bo słyszałem że teraz mocno złagodzili warunki... -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2015-01-15 14:18:07 | |
Autor: Marvin | |
dobicie frankowców | |
Tego nikt nie wie jeszcze, on sam też. Napisał mi dzisiaj tylko, że oczami wyobraźni widzi komornika pukającego do drzwi. M |
|
Data: 2015-01-15 16:25:25 | |
Autor: MarekZ | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik "Marvin" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m98em3$iod$1@speranza.aioe.org...
Tego nikt nie wie jeszcze, on sam też. Napisał mi dzisiaj tylko, że oczami wyobraźni widzi komornika pukającego do drzwi. Komornik komornikiem, to raczej żarty. Ale ta sytuacja będzie miała naprawdę mega poważne konsekwencje średnioterminowe w postaci: 1) obniżenia poziomu konsumpcji bieżącej, ze wszystkimi skutkami tego; 2) pogorszenia wskaźników wypłacalności banków. W końcu ktoś kto wczoraj był winien 600k, dziś jest nagle winien 700k. A niby nic się nie stało. IMO SNB nieźle sobie poleciał w kulki z tfu "rynkami". Ciekawe za co. Takie coś się powinno robić jakoś "etapami", a nie jeb. |
|
Data: 2015-01-15 17:52:51 | |
Autor: J.F. | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik "MarekZ" napisał w wiadomości grup
Użytkownik "Marvin" napisał w wiadomości grup Tego nikt nie wie jeszcze, on sam też. Napisał mi dzisiaj tylko, że oczami wyobraźni widzi komornika pukającego do drzwi.Komornik komornikiem, to raczej żarty. Niekoniecznie niestety. Ale ta sytuacja będzie miała naprawdę mega poważne konsekwencje średnioterminowe w postaci: Hm, czy na pewno ? Zakladajac ze obecna sytuacja sie utrzyma, czyli zlotowka nie stracila wzgledem euro i usd, to kolega wiecej do banku wplaci, ale bank to przeciez komus wyplaci. Konsumpcja bedzie, tylko w innym miejscu. Owszem, moze nie w Polsce, moze ktos sie powstrzyma z uwagi na chwiejny rynek. 2) pogorszenia wskaźników wypłacalności banków.W końcu ktoś kto wczoraj był winien 600k, dziś jest nagle winien 700k. A niby nic się nie stało. Ale to sie jakos negatywnie odbije ? Bo poki splaca, to chyba wlasnie zarobily 100k :-) IMO SNB nieźle sobie poleciał w kulki z tfu "rynkami". Ciekawe za co. Moze po prostu uznal ze dluzej juz nie moze :-) J. |
|
Data: 2015-01-15 18:38:00 | |
Autor: MarekZ | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:54b7f065$0$24893$65785112@news.neostrada.pl...
Hm, czy na pewno ? Zakladajac ze obecna sytuacja sie utrzyma, czyli zlotowka nie stracila wzgledem euro i usd, to kolega wiecej do banku wplaci, ale bank to przeciez komus wyplaci. Konsumpcja bedzie, tylko w innym miejscu. Właśnie wg mnie nie wypłaci. Bo będzie zmuszony podciągać wskaźniki wypłacalności. Ale to sie jakos negatywnie odbije ? Wg mnie odbije się negatywnie. Kolejna presja na zaostrzenie polityki kredytowej, kolejne wzmocnienie presji na krojenie klientów na opłatach |
|
Data: 2015-01-16 07:55:37 | |
Autor: J.F. | |
dobicie frankowców | |
Dnia Thu, 15 Jan 2015 18:38:00 +0100, MarekZ napisał(a):
Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości grup Czyli ? obnizy odsetki i poczeka az ludzie zabiora czesc swoich depozytow, czy ograniczy wydatki wlasne, powiekszy kapitaly ... i kupi za nie obligacje skarbowe, czy udzieli kolejnych kredytow ? Ale to sie jakos negatywnie odbije ?Wg mnie odbije się negatywnie. Kolejna presja na zaostrzenie polityki kredytowej, kolejne wzmocnienie presji na krojenie klientów na opłatach Ale zysk jest :-) J. |
|
Data: 2015-01-16 10:29:50 | |
Autor: MarekZ | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:1c9yycpm1y4rk$.18sxmo9k26g1u$.dlg@40tude.net...
Czyli ? Będzie musiał podnieść odsetki od depozytów oraz udzielac mniej kredytów. Ale zysk jest :-) Zysk księgowo jest. A ENRON pamięta tu ktoś? :) |
|
Data: 2015-01-16 11:20:02 | |
Autor: J.F. | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik "MarekZ" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m9alme$che$1@srv13.cyf-kr.edu.pl...
Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości grup Czyli ? Będzie musiał podnieść odsetki od depozytów oraz udzielac mniej kredytów. Czekaj czekaj - jesli udzieli mniej kredytow, co to zrobi z nadmiarem depozytow ? Depozytow tez sie musi pozbyc (w koncu to je ma zabezpiecza wspolczynnik wyplacalnosci), a uwolnione do kieszeni moga zasilic rynek. No chyba ze przyciagnie depozyty i zainwestuje w bezpieczne obligacje, czym sobie poprawi wspolczynnik ryzyka ... J. |
|
Data: 2015-01-16 16:18:49 | |
Autor: MarekZ | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:54b8e5d3$0$21540$65785112@news.neostrada.pl...
Czekaj czekaj - jesli udzieli mniej kredytow, co to zrobi z nadmiarem depozytow ? Rezerwa obowiązkowa? |
|
Data: 2015-01-15 19:13:26 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
dobicie frankowców | |
"J.F." 54b7f065$0$24893$65785112@news.neostrada.pl Hm, czy na pewno ? Na pewno!!! W tym celu jest to (jak to było?) jeb? :) Zabawa z referendum miała jedynie podbić efekt? :) Moze po prostu uznal ze dluzej juz nie moze :-) IMO -- nie. Ot, po prostu wojna kosztuje, więc banki pożyczyły ;) sobie w społecznoś_ciach. :) A społeczności cieszą się, grzejąc ręce nad ogniskiem ,,ze sprzętów'' -- jak to dobrze, że paliwo tanieje. ;) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2015-01-15 19:14:35 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
dobicie frankowców | |
"MarekZ" m98m55$ens$1@srv13.cyf-kr.edu.pl W końcu ktoś kto wczoraj był winien 600k, dziś jest nagle winien 700k. Owszem. z 6 na 7. Ale IMO mieszkania także skoczą w górę. -=- Ktoś tu wspomniał o upadłości konsumenckiej? IMO nieciekawie to wygląda. Oddajesz wszystko, co masz -- razem z długami. Chyba majtki także trzeba zdjąć. ;) Jeśli ktoś ma zaufanych ludzi, może im sprezentować przed swym upadkiem to i owo (zwłaszcza biżuterię zdjętą z palca -- gorzej z ziemią czy samochodem) -- ale co z samotnikami? I co wówczas, gdy zaufana osoba odwróci się pupą ;) po przejęciu (w tajemnicy przecież) majątku?... Chciałem znaleźć opis Szweda, któren ;) zaufał tak właśnie swej żonie, ,,dzięki'' czemu z upadającego milionera stał się pasjonatem ;) -- zbiera butelki i puszki, aby opłacać adwokata... Ale nie znalazłem info... Wszędzie tylko franek i (oczywiście) wojna ukraińska... Taki to dzisiaj tapet... -=- BTW jedno i drugie było do przewidzenia -- wzlot franka i zaostrzenie wojny w Donbasie. -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2015-01-15 19:33:45 | |
Autor: Marcin N | |
dobicie frankowców | |
W dniu 2015-01-15 o 19:14, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
Ktoś tu wspomniał o upadłości konsumenckiej? IMO nieciekawie to wygląda. Doczytaj bracie o tej upadłości konsumenckiej zanim kolejnego bloga sobie założysz. -- MN |
|
Data: 2015-01-15 19:54:50 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
dobicie frankowców | |
"Marcin N" 54b80809$0$27979$65785112@news.neostrada.pl Ktoś tu wspomniał o upadłości konsumenckiej? IMO nieciekawie Doczytaj bracie o tej upadłości konsumenckiej Może tedy siostro wyjaśnij, o co chodzi, bo jesteś zbyt tajemnicza. ;) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2015-01-15 20:11:06 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
dobicie frankowcĂłw | |
On 2015-01-15, Eneuel Leszek Ciszewski <prosze@czytac.fontem.lucida.console> wrote:
[...] Ktoś tu wspomniał o upadłości konsumenckiej? IMO nieciekawie No to doczytaj :) http://www.infor.pl/prawo/prawa-konsumenta/nowosci/700050,Upadlosc-konsumencka-nowelizacja-ustawy.html -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2015-01-15 20:22:12 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
dobicie frankowców | |
"Wojciech Bancer" slrnmbg46b.2kg7.proteus@pl-test.org Może tedy siostro wyjaśnij, o co chodzi, bo jesteś zbyt tajemnicza. ;) No to doczytaj :) Opowiedz własnymi słowami. :) Streść. :) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... Postscriptum: Znalazł się wspomniany Szwed. Nie milioner, ale miliarder, choć koronny... ;) http://www.sfora.pl/swiat/Miliarder-zyje-ze-zbierania-butelek-Przez-zone-a70074 Larsson był właścicielem wioski olimpijskiej w Lillehammer, na przełomie lat 80. i 90. należące do firmy Larssona apartamenty i hotele zlokalizowane w 6 krajach miały wartość 1,5 miliarda koron (ok. 700 mln złotych). Niestety, na początku lat 90. zaczął się kryzys w Szwecji,majątek Larssoa stopniał, pojawiły się też problemy z fiskusem. Miliarder próbował ratować majątek przepisując go na żonę. To był jednak duży błąd. Żona się z nim rozwiodła i zabrała wszystko. Były miliarder ma 9 tysięcy koron emerytury (ok. 4 tys. zł). Wszystkie pieniądze przeznacza jednak na adwokata - chce odzyskać choć część majątku od byłej żony. |
|
Data: 2015-01-15 23:58:29 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
dobicie frankowcĂłw | |
On 2015-01-15, Eneuel Leszek Ciszewski <prosze@czytac.fontem.lucida.console> wrote:
Można umorzyć część długu. To ta najważniejsza część. -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2015-01-16 00:39:30 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
dobicie frankowców | |
"Wojciech Bancer" slrnmbghgl.2sn1.proteus@pl-test.org Opowiedz własnymi słowami. :) Streść. :) Można umorzyć część długu. To ta najważniejsza część. Ale jakim kosztem? Za freeko? Kowalski ma mieszkanie i kredyt, którego nie może spłacić, więc idzie do (sądu, banku, naczelnika urzędu?) i mówi jak jest (klonując MMK) a w zamian dostaje umorzenie części długu i obronę przed wierzycielami? Nie traci niczego? Mówi: ,,sorry, nie dało się...'' i ma umorzenie? Bo ZTCW raczej tak słodko nie jest. Frankowców jest w Polsce kilkaset tysięcy (różne są liczby, ale żadna nie spada poniżej 500 tysięcy) więc na umorzenie tych długów trzeba sporo pieniędzy. Jeśli jeden frankowiec pochłonie 100 tysięcy -- mamy 500*100 milionów, czyli 50 miliardów plnów. Jeśli ktoś zaciągnął kredyt w ostatnich latach, niewiele zdążył spłacić, przez co ma do spłacenia raczej więcej niż 100 tysięcy plnów... mógł wziąć 350 tysięcy na mieszkanie w chwilę później franek skoczył, co podwoiło zadłużenie w plnach ale mieszkanie mogło stanieć z 350 tysięcy do 250 tysięcy Dobrze kombinuję? Przeciętnemu frankowcowi być może trzeba umorzyć znacznie więcej niż tylko 100 tysięcy plnów. Zdaniem analityków decyzja szwajcarskiego banku centralnego uderzy w polskich kredytobiorców zadłużonych we frankach szwajcarskich. Z ich wyliczeń wynika, że raty ok. 700 tys. osób ostro pójdą w górę. Ekspert Pracodawców RP Łukasz Kozłowski zwrócił uwagę skala szoku na rynku walutowym jest tak ogromna, iż negatywnie wpłynął on również na sytuację na rynku akcji. http://biznes.onet.pl/waluty/wiadomosci/knf-polskie-banki-odporne-na-decyzje-snb/db5rf Jeśli to nie 500 tysięcy, ale 700 tysięcy i jeśli przeciętnemu trzeba umorzyć nie 100 tysięcy, ale 300 tysięcy -- mamy ponad 200 miliardów pln. To ponad 2/3 rocznego wpływu budżetowego. Sporo forsy, ale banki zapewne skorzystają z okazji i dorzucą drobne ;) korekty, za które pociągną pozostałą ;) część... Uważasz, że banki podarują 300 miliardów plnów? IMO raczej położą łapę na zastawionych nieruchomościach. Majtek może z Kowalskiego nie zedrą, ale IMO mieszkanie Kowalskiego zostanie przejęte przez bank w zamian za umorzenie części długu. W istocie frankowiec straci zadłużone mieszkanie wraz z tym, co już wpłacił do banku w ramach spłaty długu. Dobrze myślę czy źle? -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2015-01-16 07:59:53 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik Eneuel Leszek Ciszewski prosze@czytac.fontem.lucida.console ...
Uważasz, że banki podarują 300 miliardów plnów? IMO raczej położą Moze wreszcie klienci zwroca sie z podziekowaniem do banków za skale braku informowacji przy udzielaniu tych kredytów - ale to juz musiałby być jakis pozew zbiorowy. Niestety skala zaniedban po stronie banków przy udzielaniu tych kredytów byla bardzo duza - nikt nie informował o co chodzi z tymi kredytami frankowymi, wszyscy traktowali je za cos zupełnie naturalnego i nie tłumaczono ludziom ze to tak naprawde jednak odrobine ryzykowna gra a nie normalny kredyt. |
|
Data: 2015-01-16 09:10:14 | |
Autor: Kamil Jońca | |
dobicie frankowców | |
Budzik <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> writes:
frankowymi, wszyscy traktowali je za cos zupełnie naturalnego i nie tłumaczono ludziom ze to tak naprawde jednak odrobine ryzykowna gra a nie normalny kredyt. Obawiam się, że ludzie wtedy NIE CHCIEL słuchać. KJ -- http://wolnelektury.pl/wesprzyj/teraz/ |
|
Data: 2015-01-16 09:59:49 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik Kamil Jońca kjonca@poczta.onet.pl ...
frankowymi, wszyscy traktowali je za cos zupełnie naturalnego i nie tłumaczono ludziom ze to tak naprawde jednak odrobine ryzykowna gra a Obawiam się ze trudno ferowac taka teorie skoro banki nie probowały nic tłumaczyć. wiem, byłem w 7 czy 8 bankach na rozmowach. W dwóch na bardzo zaawansowanych. Nikt sie łowem nie zająknął. Ba, rozmawiajac o kredycie pln vs chf - zdecydowanie polecali w chf - nie wiem, moze prowizje mieli wieksze. |
|
Data: 2015-01-16 20:41:12 | |
Autor: Karol | |
dobicie frankowców | |
W dniu 2015-01-16 10:59, Budzik pisze:
Obawiam się ze trudno ferowac taka teorie skoro banki nie probowały nic Ale co właściwie banki miały tłumaczyć? Czym jest kurs wymiany walut? Zwyczajnie nie uwierzę, że ktokolwiek kto brał kredyt na zakup nieruchomości w obcej walucie nie wiedział, że kurs może się zmieniać. Wystarczyło spojrzeć na wykres np. dolara od roku 2003 i pomyśleć co może się stać. |
|
Data: 2015-01-16 20:59:48 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik Karol cut_karolek333_this@hotmail.com ...
Tak własnie to. A dokładnie to miał tłumaczyc co sprzedaje.Obawiam się ze trudno ferowac taka teorie skoro banki nie probowałyAle co właściwie banki miały tłumaczyć? Czym jest kurs wymiany walut? Tłumaczyc ze to niestandardowy produkt. A tymczasem przedstawiali to tak, jakby to była prosta pozyczka na samochód. Zwyczajnie nie uwierzę, że ktokolwiek kto brał kredyt na zakup nieruchomości w obcej walucie nie wiedział, że kurs może się zmieniać.A byłes na takich rozmowach w banku 6-7 lat temu? |
|
Data: 2015-01-16 22:12:22 | |
Autor: S | |
dobicie frankowców | |
W dniu 2015-01-16 o 21:59, Budzik pisze:
Wystarczyło spojrzeć na wykres np. dolara od roku 2003 i pomyśleć co może się stać. Dlatego nie dawano w $, a w CHF ;-) -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2015-01-17 10:19:13 | |
Autor: S | |
dobicie frankowców | |
Na Węgrzech przewalutowano już kredyty na forinta według sztywnego kursu z połowy listopada 2014 r. Jednocześnie banki zmniejszyły o 15-20 proc. zadłużenie klientów, jednorazowo odpisując im od długu spread walutowy, który pobierały od dnia zaciągnięcia kredytu.
W Chorwacji w lipcu 2013 r. sąd nieprawomocnym wyrokiem orzekł, że osiem banków jest winnych "niepoinformowania swoich klientów o zakresie ryzyka związanego z kredytami indeksowanymi we frankach szwajcarskich". I uznał, że kredyty powinny być ponownie przeliczone na walutę lokalną, czyli na kuny. Według sądu banki pogwałciły prawa kredytobiorców, nie informując ich wystarczająco wyraźnie, że frank szwajcarski nie jest walutą stabilną ani oazą spokoju. Z kolei pod koniec maja zeszłego roku bank centralny Serbii przyjął rekomendację, która zobowiązuje banki do wzięcia na siebie dużej części skutków umocnienia CHF. Model zakłada, że klient bierze "na klatę" tylko 8 proc. wzrostu kursu franka, zaś resztę - bank. Jeśli np. kurs franka w dniu udzielenia kredytu wynosił 1,68 franka za euro, zaś w dniu X frank kosztował już tylko 1,25 euro, to do pewnego poziomu (w tym przypadku 1,54 euro) koszty umocnienia franka płaci tylko klient, a za pozostałe 20 centymów - już bank. I odpowiednio koryguje ratę kredytu. W Rumunii szykuje się ustawę nakazującą bankom przewalutowanie kredytów po kursie niższym od bieżącego. |
|
Data: 2015-01-17 10:32:12 | |
Autor: Karol | |
dobicie frankowców | |
W dniu 2015-01-17 10:19, S pisze:
Na Węgrzech przewalutowano już kredyty na forinta według sztywnego kursu U nas w listopadzie też była w mediach "biegunka" związana z kredytami frankowymi i referendum w Szwajcarii. Kreślono dramatyczne scenariusze. Potem był oddech ulgi, że frank się nie umocni i... żadnej refleksji ze strony kredytobiorców. Ciekawe ilu było takich co postanowili przewalutować kredyty w tamtym momencie? Zakładam, że niewielu, bo przecież "kurs nie może bardziej wzrosnąć". Czy lepiej jest czekać, aż rząd podejmie decyzję za wszystkich? |
|
Data: 2015-01-17 17:15:34 | |
Autor: J.F. | |
dobicie frankowców | |
Dnia Sat, 17 Jan 2015 10:19:13 +0100, S napisał(a):
Na Węgrzech przewalutowano już kredyty na forinta według sztywnego kursu z połowy listopada 2014 r. No wlasnie - jak z tym wyszlo, bo sam cytowalem ze ustawa miala wejsc w zycie 1 lutego 2015 ... W Chorwacji w lipcu 2013 r. sąd nieprawomocnym wyrokiem orzekł, że osiem banków jest winnych "niepoinformowania swoich klientów o zakresie ryzyka związanego z kredytami indeksowanymi we frankach szwajcarskich". Jesli chodzi o biezacy skok, to u nas IMO wszystkich mozemy uznac za poinformowanych :-) J. |
|
Data: 2015-01-17 21:19:03 | |
Autor: Arek | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik "S" <as@wp.pl> napisał w wiadomości news:m9d9e0$cii$1node2.news.atman.pl...
Na Węgrzech... "Sąd Najwyższy uznał, że nie poinformowanie klienta przez sprzedawcę, że następnego dnia ceny artykułów mogą się zmniejszyć, bedzie skutkowało koniecznością zwrotu klientowi 70% różnicy cen. Nie będzie potrzebny paragon, wystarczy oświadczenie klienta." Jak długo będziemy czekać na podobne "wyroki"? Obawiam się, że już niedługo... Frajerzy, który nie brali kredytów, pośrednio (lub bezpośrednio w opłatach bankowych) za to zapłacą. Jeżeli ktoś szuka "winnych" to niech ma pretensję do szefowstwa SNB - nawt do mnie nie zadzwonili przed decyzją o rezygacji z obrony niskiego kursu CHF. Ostatnio w ogóle z SNB nie dzwonią, tylko z jakiegoś Meritum, Getinu czy podobnych... Szukając dalej: CHF rośnie bo "drukarze" EUR przygotowują się do intensywnej pracy by było za co skupować trefne papiery. Więc może skarżyć szefów ECB? Albo dziennikarzy, którzy taką przyszłość wieszczą? A może prosić sąsiadkę zza Odry żeby "coś z tym zrobiła"? Arek |
|
Data: 2015-01-16 22:45:28 | |
Autor: Karol | |
dobicie frankowców | |
W dniu 2015-01-16 21:59, Budzik pisze:
Tak własnie to. A dokładnie to miał tłumaczyc co sprzedaje. A kto podejmuje ostateczną decyzję i składa podpis na umowie kredytowej jako kredytobiorca? Ale poważnie - przecież wystarczyło zerknąć na kurs "stabilnego" (niegdyś) dolara (który nawiasem mówiąc zbliża się powoli do wartości, których trudno bylo oczekiwać 6 lat temu). A byłes na takich rozmowach w banku 6-7 lat temu? 6-7 lat nie potrzebowałem brać kredytów tym bardziej w walucie, w której nie zarabiałem. Miałem jednak "w tamtych czasach" okazję być namawiany na zakup funduszy inwestycyjnych. "Pan kupi taki a taki fundusz akcyjny, pan zarobi dużo pieniędzy, proszę zerknąć na wyniki historyczne...". Nie skusiłem się, na kredyt też bym się nie skusił niezależnie od tego jak bardzo pracownik banku chciałby mi zrobić dobrze. Dlaczego? Bo nie przyjmuję takiego ryzyka i tyle. |
|
Data: 2015-01-16 22:52:26 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik Karol cut_karolek333_this@hotmail.com ...
Aha, czyli mozna klientowi powiedziec wszystko byleby złozył podpis - nie akceptuje takiego podejscia.Tak własnie to. A dokładnie to miał tłumaczyc co sprzedaje.A kto podejmuje ostateczną decyzję i składa podpis na umowie kredytowej jako kredytobiorca? Ale poważnie - przecież wystarczyło zerknąć na kurs "stabilnego" (niegdyś) dolara (który nawiasem mówiąc zbliża się powoli do wartości, których trudno bylo oczekiwać 6 lat temu).Aha, czyli mam sie znac na bankowosci lepiej niz bankierzy? Dziwne... To za co ja im płace? A mimo to uwazasz, ze takie postepowanie jest uczciwe i akceptowalne bo miałes wieksza wiedze niz ogól i potrafiłes uchronić się przed oszustami.A byłes na takich rozmowach w banku 6-7 lat temu?6-7 lat nie potrzebowałem brać kredytów tym bardziej w walucie, w której nie zarabiałem. Dziwne. |
|
Data: 2015-01-17 10:21:06 | |
Autor: Karol | |
dobicie frankowców | |
W dniu 2015-01-16 23:52, Budzik pisze:
Aha, czyli mozna klientowi powiedziec wszystko byleby złozył podpis - nie Klient biorący na siebie takie zobowiązanie ma przede wszystkim myśleć. Banki to nie instytucje charytatywne, chcą zarobić jak najwięcej jak najmniejszym kosztem. Ty możesz nie akceptować podejścia bankierów i z tym się zgadzam, ale nie akceptuję też kompletnej ignorancji i bezmyślności bądź co bądź dorosłych ludzi. Aha, czyli mam sie znac na bankowosci lepiej niz bankierzy? Dziwne... To za Czy sprawdzenie wykresu jakiejkolwiek obcej waluty jest wiedzą tajemną? Gdzie tutaj jest wymagana znajomość bankowości. Bankierom płacisz za możliwość kupienia czegoś na co nie masz gotówki w danym momencie (albo na co Cię kompletnie nie stać, zależy jak na to patrzeć). Kto powiedział, że bankier to dobry wujek prowadzący Cię za rączkę? Ja rozumiem, że duża część Polaków traktuje banki jako instytucje zaufania społecznego i nie wiem skąd się to wzięło. A mimo to uwazasz, ze takie postepowanie jest uczciwe i akceptowalne bo Takie postępowanie byłoby nieuczciwe gdyby w umowie kredytowej był zawarty zapis o niezmienności kursu waluty, a bank wymagał rozliczania zgodnie z obowiązującym danego dnia kursem. Nie posiadałem żadnej większej wiedzy finansowej w tamtym okresie. Podszedłem do tego logicznie - jeśli coś spada/rośnie to może też wzrosnąć/spaść. Gdybym miał większą wiedzę, to kupiłbym wtedy dolary ;) |
|
Data: 2015-01-17 15:59:46 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik Karol cut_karolek333_this@hotmail.com ...
To tak jakbys powiedział, ze naprawiajac komputer mam co prawda zapłacic specjaliscie ale jednoczesnie mam myslec i naprawic sobie sam.Aha, czyli mozna klientowi powiedziec wszystko byleby złozył podpis -Klient biorący na siebie takie zobowiązanie ma przede wszystkim Po to płace specjaliscie w danej dziedzinie, zeby korzystac z jego wiedzy. Banki natomiast korzystały zn iewiedzy klientów zamiast te wiedze pogłębiać. Ty możesz nie akceptować podejścia bankierów i z tym się zgadzam, ale nie akceptuję też kompletnej ignorancji i bezmyślności bądź co bądź dorosłych ludzi.A ja nie akceptuje Twojego podejscia, ze bank jest od tego, aby namówic mnie na złożenie podpisu. Skoro tego nie rozumiesz...Aha, czyli mam sie znac na bankowosci lepiej niz bankierzy? Dziwne...Czy sprawdzenie wykresu jakiejkolwiek obcej waluty jest wiedzą Po co miałbym sprawdzac wykresy skoro pracownik banku karmii mnie tekstami w stylu: niech sie pan niczym nie przejmuje, nawet jezeli kurs mocno wzronie to zpałaci Pan 200zł wiecej raty... I tak bedzie Pan do przodu. Bankierom płacisz za możliwość kupienia czegoś na co nie masz gotówkiNie tylko. Kto powiedział, że bankier to dobry wujek prowadzący Cię za rączkę? JaBo tak powinno być. Widzsz, ja brak informacji, informacje niepełną i wykorzystanie niewiedzy wielu klientów tez uwazam za nieuczciwosc. Kwestia standardów.A mimo to uwazasz, ze takie postepowanie jest uczciwe i akceptowalneTakie postępowanie byłoby nieuczciwe gdyby w umowie kredytowej był zawarty zapis o niezmienności kursu waluty, a bank wymagał rozliczania Nie posiadałem żadnej większej wiedzy finansowej w tamtym okresie. Podszedłem do tego logicznie - jeśli coś spada/rośnie to może też wzrosnąć/spaść.Zazdroszcze ze wszystko tak wiesz, sprawdzasz, korygujesz etc. Zachorujesz - jestes lekarzem. Zepsuje ci sie samochód - jestes mechanikiem. Itd. |
|
Data: 2015-01-17 17:35:25 | |
Autor: Piotr Gałka | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości news:XnsA425A425EA62budzik61pocztaonetpl127.0.0.1... Zazdroszcze ze wszystko tak wiesz, sprawdzasz, korygujesz etc. Porównujesz nieporównywalne zasoby wiedzy. Procenty są na tyle łatwe, że są chyba w gimnazjum. Trudno zakładać, że osoba dorosła tego nie wie. A fakt że kursy walut są zmienne a nie stałe to jest jeden bit informacji - wystarczy raz usłyszeć aby zapamiętać. Natomiast wiedza potrzebna aby być lekarzem to pewnie gigabajty informacji i na jej opanowanie potrzeba kilku lat studiów. Naprawa samochodów wymaga z kolei obecnie (gdy każdy samochód ma komputer) coraz droższego sprzętu (dawniej wystarczyło parę zwykłych narzędzi). Jak ktoś nawet nie ma komputera to nawet ze zwykłym kalkulatorem można sobie wszystko powyliczać. P.G. |
|
Data: 2015-01-17 17:55:44 | |
Autor: witrak() | |
dobicie frankowcĂłw | |
Piotr GaĹka <piotr.galka@cutthismicromade.pl> wrote on
2015-01-17_17:35 Piotrze, nie zgadzam siÄ z Twoim rozumowaniem - caĹkowicie, choÄ z wnioskami - tylko czÄĹciowo :-) 1) Nie uwaĹźam siÄ za superspecjalistÄ od kredytĂłw, ale na gieĹdzie graĹem i na mieszkanie wygraĹem, wiÄc nie jestem newbie. Mimo to, gdy braĹem kredyt na samochĂłd to mnie PKO BP doĹÄ skutecznie wprowadziĹ w bĹÄ d, pomimo, Ĺźe byĹem bardzo upierdliwy. WiÄc nie jest tak, Ĺźe umiejÄtnoĹÄ liczenia procentĂłw wystarcza... 2) Nie idzie w poddawanej w wÄ tpliwoĹÄ (przez Ciebie) analogii o iloĹÄ wiedzy, potrzebnej aby skutecznie postawiÄ diagnozÄ - czyli zadziaĹaÄ jak ekspert, tylko o wiedzÄ potrzebnÄ , aby nie daÄ siÄ oszukaÄ. Uzasadnienie: JeĹźeli lekarz powiedziaĹby Ci, Ĺźe to czy bÄdziesz jadĹ dwa razy wiÄcej, czy nie i tak nie wpĹynie na TwojÄ wagÄ, to wiedziaĹbyĹ od razu, Ĺźe to bzdura. Gdy mechanik mĂłwi Ci, Ĺźe skrzynia biegĂłw do Twojego punto kosztuje 200 tys zĹ, wiesz od razu, Ĺźe robi ciÄ w konia. Co wiÄcej, w jednym i w drugim przypadku sprawdzisz to w Internecie w 10 minut. SprĂłbuj zrobiÄ to samo w odniesieniu do kredytĂłw we frankach (w oparciu o materiaĹ z odp. czasu). 3) Z faktu, Ĺźe kursy sÄ zmienne wynika jedynie, Ĺźe ryzyko w przypadku kredytu walutowego (w kaĹźdej obcej walucie) jes wiÄksze niĹź w przypadku zĹ. Ale o ile wiÄksze? Tego nie da siÄ przewidzieÄ: gdyby nie byĹo Kryzysu, sytuacja mogĹaby byÄ diametralnie inna, prawda? A zwykĹym kalkulatorem moĹźna policzyÄ wszystko: ale ile by to trwaĹo? witrak() |
|
Data: 2015-01-17 18:24:06 | |
Autor: Kamil Jońca | |
dobicie frankowców | |
"witrak()" <witrak@hotmail.com> writes:
[..]
Prawda. Ale ja osobiście będę się upierał, przy twierdzeniu, że większość ludzi wtedy (2006 przynajmniej) NIE CHCIAŁA słyszeć o ryzyku kursowym. KJ -- http://wolnelektury.pl/wesprzyj/teraz/ |
|
Data: 2015-01-17 18:59:42 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik Kamil Jońca kjonca@poczta.onet.pl ...
3) Z faktu, że kursy są zmienne wynika jedynie, że ryzyko w Upierac sie mozesz Ja wiem z doswiadczenia ze banki o ryzyku mowic nie chciały, ryzyko umniejszały i zachecaly do frankowyh kredytów. |
|
Data: 2015-01-17 20:23:10 | |
Autor: Kamil Jońca | |
dobicie frankowców | |
Budzik <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> writes:
Użytkownik Kamil Jońca kjonca@poczta.onet.pl ... Oczywiście. Ale to jakby nie ma związku z tym co napisałem. Jakby bankieterzy kazali oddawać nerkę, to byś oddał? No i nie zmienia to faktu, że jak taki KNF robił zakusy aby kreydyty frankowe ograniczyć, to podniósł się straszny wrzask. "Chcemy ryzykować", te sprawy ... KJ -- http://wolnelektury.pl/wesprzyj/teraz/ |
|
Data: 2015-01-17 21:07:32 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik Kamil Jońca kjonca@poczta.onet.pl ...
Czyli co? Zgadzamy sie ze mogli oszukiwać, wprowadzac w blad tyle tylko ze to jest legalne, bo moga mówić co chcą, pomijac aspekt doradczy etc. byle klient podpisał?3) Z faktu, że kursy są zmienne wynika jedynie, że ryzyko w No i nie zmienia to faktu, że jak taki KNF robił zakusy aby Ale to juz było w późniejszej fazie. Wtedy, co wiem od znajomych, zaczeły juz o ryzyku mówić głosniej. |
|
Data: 2015-01-18 11:42:30 | |
Autor: RobertS | |
dobicie frankowców | |
Oczywiście. Ale to jakby nie ma związku z tym co napisałem. Jakby jakie praktyczne rozwiązania proponujecie, aby całkowicie wykluczyć ryzyko brania kredytu o wartości setek tysięcy na kilkadziesiąt lat? pomijam ubezwłasnowolnienie wszystkich kredytobiorców teraz też przychodzą po kredyt osoby, które (tak na pierwszy rzut oka) nie powinny go otrzymać, mam ich nie obsługiwać? mówić, że ich nie stać? powiedzieć, że ryzyko jest dla nich za duże i odesłać do domu? -- pozdrawiam RobertS |
|
Data: 2015-01-18 11:59:40 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik RobertS bob75@xpostx.pl ...
jakie praktyczne rozwiązania proponujecie, aby całkowicie wykluczyć ryzyko brania kredytu o wartości setek tysięcy na kilkadziesiąt lat?Całkowicie sie nie da. pomijam ubezwłasnowolnienie wszystkich kredytobiorcówTak, jako uczciwy doradca powinienes powiedziec ze ich nie stać. Jezeli pomimo tego, ze pokazesz mozliwe skutki, niebezpieczestwa, nie widzisz innej alternatywy lepszych roziwazac a i tak chca wziac to moim zdaniem masz czyste rece. Ale jak przemilczasz sprawy to jestes oszustem. Oczywiscie teoretycznie bo nie wiem jak postepujesz. |
|
Data: 2015-01-18 11:59:45 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
dobicie frankowców | |
W dniu 18.01.2015 o 11:42, RobertS pisze:
jakie praktyczne rozwiązania proponujecie, aby całkowicie wykluczyć Obowiązkowy państwowy konsultant do każdej większej umowy kredytowej? ;) Tylko wyobraźmy sobie prowizje, jakie wtedy by obowiązywały żeby pokryć koszt tego konsultanta ;-> -- Boga prawdopodobnie nie ma. A teraz przestań się martwić i raduj się życiem! |
|
Data: 2015-01-18 14:01:55 | |
Autor: J.F. | |
dobicie frankowców | |
Dnia Sun, 18 Jan 2015 11:42:30 +0100, RobertS napisał(a):
jakie praktyczne rozwiązania proponujecie, aby całkowicie wykluczyć ryzyko brania kredytu o wartości setek tysięcy na kilkadziesiąt lat? .... tak. W USA przestali odsylac i zrobili kryzys na caly swiat. Bo to nie tak ze ich (osoby) nie stac - to banku nie stac na takie ryzyko :-) J. |
|
Data: 2015-01-20 14:17:38 | |
Autor: 666 | |
dobicie frankowców | |
Kredytobiorca powinien odpowiadać majątkiem wziętym na kredyt (w tym przypadku mieszkaniem, domem, działką), a nie własną krwią w kolejnych pokoleniach włącznie.
Obecna polityka jest świadoma i ma na celu wyzucie Polaków z własności w średniej czy dalszej perspektywie. -- -- - jakie praktyczne rozwiązania proponujecie, aby całkowicie wykluczyć ryzyko brania kredytu o wartości setek tysięcy na kilkadziesiąt lat? |
|
Data: 2015-01-20 15:00:18 | |
Autor: Liwiusz | |
dobicie frankowcĂłw | |
W dniu 2015-01-20 o 14:17, 666 pisze:
Kredytobiorca powinien odpowiadaÄ majÄ tkiem wziÄtym na kredyt Z czego wynika ta "powinnoĹÄ"? JakieĹ nowe zasady prawa, czy co? -- Liwiusz |
|
Data: 2015-01-17 19:03:33 | |
Autor: J.F. | |
dobicie frankowców | |
Dnia Sat, 17 Jan 2015 18:24:06 +0100, Kamil Jońca napisał(a):
"witrak()" <witrak@hotmail.com> writes: Slyszec jak slyszec ... jak pisalem: -rata przy franku byla duza nizsza, nawet jak kurs skoczy o powiedzmy 20%, to i tak bedzie taniej :-) -kurs od 2 lat w miare stabilnie spadal i nie zanosilo sie na jakies znaczace wzrosty, a raczej spadki. -jakby tak zlotowka zaczela mocno spadac, to i zarobki zaczna rosnac. -jakby tak zlotowka zaczela spadac, to i stopy by poszly w gore i raty kredytu zlotowkowego tez. No i tak w 2006 to calkiem rozsadne myslenie bylo - kurs przez kolejne dwa lata spadal, jak potem wzrosl z ~2.50 (2006) do 3.20 ... akurat te 25%. A potem przyszedl rok 2008, argumenty byly te same, ale w tym roku juz sie nie sprawdzily :-) J. |
|
Data: 2015-01-17 19:40:34 | |
Autor: RobertS | |
dobicie frankowców | |
Prawda. Ale ja osobiście będę się upierał, przy twierdzeniu, żeinteresowała ich TYLKO wysokość raty + jakoś to będzie, kredyty w PLN również nie są pozbawione ryzyka...teraz wibor ok. 2% a był kilka lat temu >5% jak znowu wzrośnie (i rata również) to znowu będzie lament, że ktoś czegoś nie wiedział? -- pozdrawiam RobertS |
|
Data: 2015-01-17 20:59:45 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik RobertS bob75@xpostx.pl ...
Prawda. Ale ja osobiście będę się upierał, przy twierdzeniu, żeinteresowała ich TYLKO wysokość raty + jakoś to będzie, aha, czyli masz ludzi za kretynów ktorym w banku doradca pokazuje niebezpieczesntwo kredytu w obcej walucie, pokazuje ze skoki sa czasem o 100%, ze wtedy roznica to nie jest 200zł o jakich jak mantra mnie np,. mówiono we wszystkich bankach tylko ze to moze byc dwukrotnosc raty a mimo to ludzie ryzykują? Cóż... Ja ci mówie, ze banki nie ostrzegały i mówie to na podstawie rozmów nie w jednym czy dwóch bankach... kredyty w PLN również nie są pozbawione ryzyka...teraz wibor ok. 2% a był kilka lat temu >5%Obracasz kota ogonem. |
|
Data: 2015-01-17 22:12:15 | |
Autor: Kamil Jońca | |
dobicie frankowców | |
Budzik <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> writes:
[..] Ja ci mówie, ze banki nie ostrzegały i mówie to na podstawie rozmów nie w jednym czy dwóch bankach...Alez oczywiście, że nie ostrzegały. I co z tego? Po to się ma własny rozum, żeby się dowiedzieć lub DOPYTAĆ zaufanych osób. KJ -- http://wolnelektury.pl/wesprzyj/teraz/ |
|
Data: 2015-01-17 22:24:18 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik Kamil Jońca kjonca@poczta.onet.pl ...
Najwazniejsze, ze ustalilismy stan faktyczny.Ja ci mówie, ze banki nie ostrzegały i mówie to na podstawie rozmówAlez oczywiście, że nie ostrzegały. I co z tego? Po to się ma własny Czy powinny ostrzegać - to juz zapewne bedzie ustalał sąd w jakichs zbiorowych pozwach. |
|
Data: 2015-01-18 00:03:00 | |
Autor: Pete | |
dobicie frankowcĂłw | |
W dniu 2015-01-17 o 23:24, Budzik pisze:
UĹźytkownik Kamil JoĹca kjonca@poczta.onet.pl ... OstrzegaÄ ostrzegali. Od jakiegoĹ czasu jest nawet osobny kwitek, na ktĂłrym delikwent poĹwiadcza Ĺźe wie co robi :) -- Pete |
|
Data: 2015-01-18 00:44:32 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
dobicie frankowców | |
W dniu 18.01.2015 o 00:03, Pete pisze:
Najwazniejsze, ze ustalilismy stan faktyczny. I że zawsze uważnie czyta wszelkie instrukcje obsługi? ;-> -- Boga prawdopodobnie nie ma. A teraz przestań się martwić i raduj się życiem! |
|
Data: 2015-01-18 11:37:11 | |
Autor: RobertS | |
dobicie frankowców | |
Ostrzegać ostrzegali. Od jakiegoś czasu jest nawet osobny kwitek, na w jaki sposób kogoś zmusisz aby przeczytał i zrozumiał dokument? -- pozdrawiam RobertS |
|
Data: 2015-01-18 11:57:38 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
dobicie frankowców | |
W dniu 18.01.2015 o 11:37, RobertS pisze:
No właśnie o to chodzi, że się nie da. I że ludzie są głupi i leniwi. -- Boga prawdopodobnie nie ma. A teraz przestań się martwić i raduj się życiem! |
|
Data: 2015-01-18 19:59:48 | |
Autor: S | |
dobicie frankowców | |
W dniu 2015-01-18 o 11:37, RobertS pisze:
I że zawsze uważnie czyta wszelkie instrukcje obsługi? ;-> To nie jest tak kolorowo. Jakiś czas temu byłem w Getinie. Chodziło o zwykłe założenie konta oraz lokaty jednocześnie. Dostałem umowę zapisaną MACZKIEM - jakieś 30 stron do przeczytania. Do tego stopnia maczkiem, że na biurku doradcy była kartka, iż na życzenie klienta drukują większą czcionką. Sądzę, że wydrukowanie tego standardową "11" w Wordzie zwiększyłoby liczbę stron wszelkich dokumentów do 50. Teraz... w kolejce ludzie, a to klient przychodzi i czegoś chce. Sam swoje też odstał. Często nie spodziewał się, że takie coś dostanie - zatem jest i element zaskoczenia, bo nie w każdym banku są takie umowy. No więc podpisuje - w domu przeczyta. Ot i złapany. Zatem pytanie brzmi: czy jest realna szansa na przeczytanie 50-stronnicowego dokumentu i wyłapanie często jednego niekorzystnego zdania? Albo: czy ten dokument faktycznie MUSI mieć tyle stron? Może musi, by właśnie ukryć owo jedno zdanie... Banki coraz częściej taki numery robią... Narzekacie tu na klientów, a zacytuję Wam fragment jednej z umów z Biurem Maklerskim Aliora: w art. § 10 Ryzyko płynności - ryzyko ograniczenia bądź braku możliwości nabycia lub zbycia instrumentu finansowego. Zwiększone ryzyko płynności może w szczególności wystąpić w sytuacji dekoniunktury rynkowej bądź w przypadku publikacji istotnych danych makroekonomicznych. Ryzyko krótkotrwałego obniżenia płynności może wystąpić w okresie zamykania dnia przez Banki oferujące płynność ( godz.17:00 czasu nowojorskiego ). I teraz najlepsze... Kto się domyśli, iż bank powołuje się na ten paragraf, aby wytłumaczyć podniesienie... spreadu? I to "zaledwie" 100-krotne. Umowa dotyczy Alior Tradera, gdzie bank naraz podniósł spread na EUR/PLN z 7 pips na 700. Sorki, ale ja tu nie widzę nigdzie ani słowa spread ani możliwej podwyżki - nic. A jednak to fragment oryginalnej odpowiedzi banku. -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2015-01-18 22:09:06 | |
Autor: RobertS | |
dobicie frankowców | |
W dniu 2015-01-18 o 19:59, S pisze:
W dniu 2015-01-18 o 11:37, RobertS pisze: ale przepisy mówią, że z każdego tego rodzaju produktu (PSO, struktury lub podobne ryzykowne) każdy klient ma prawo w ciągu 30 dni zrezygnować BEZ przyczyny (nie bo nie) i BEZ jakichkolwiek kosztów co w takim wypadku robisz: podpisujesz "w ciemno" ww. dokument, bo nie masz szansy się z nim dokładnie zapoznać na miejscu i....masz 30 dni, aby przeczytać, zrozumieć, zapytać jak coś nie gra to wracasz i składasz rezygnację nadal mało? opcja druga: nie podpisujesz tylko zabierasz papiery do domu, analizujesz i jak stwierdzisz, że produkt jest ok to wracasz do banku, pośrednika, TU i wtedy finalizujesz transakcję na koniec dopiero podpisujesz dokument (każdy klient teraz MUSI!) mówiący o tym, że "zapoznałem się i ZROZUMIAŁEM, warunki ubezpieczenia, regulamin UFK oraz TOiP w dniu x" nawet jak podpisujesz wniosek o założenie lokaty trzeba potwierdzić zapoznanie się z regulaminem oraz toip -- pozdrawiam RobertS |
|
Data: 2015-01-18 22:35:21 | |
Autor: S | |
dobicie frankowców | |
W dniu 2015-01-18 o 22:09, RobertS pisze:
ale przepisy mówią, że z każdego tego rodzaju produktu (PSO, struktury No to Ci powiem, jak to obeszli... Wpisali sobie, że przy likwidacji konta musisz oddać promocyjne oprocentowanie lokaty. I teraz masz wybór... likwidujesz wszystko i masz koszty, bo nie dadzą Ci oprocentowania lokaty (zerwanie) albo kisisz się jedyne 30 miesięcy od podpisania umowy. Pytałem czy można zamknąć ten bałagan - owszem, ale odsetek za okres trzymania nie będzie. co w takim wypadku robisz: Fakt, w zależności od wielkości lokaty to "tylko" kilkaset złotych. opcja druga: Fakt, tu tylko kilkadziesiąt złotych kosztów czasu, dotarcia do banku (placówek jakby coraz mniej) itd. na koniec dopiero podpisujesz dokument (każdy klient teraz MUSI!) OK. A czy nie prościej by było, gdyby bank był uczciwy? Czasami trudno się domyśleć, że aby mieć lokatę trzeba mieć też konto. Lokata na pół roku, konto na 2,5 roku. Bardzo drogie (10zł/mc), chyba, że weźmiesz też kartę... i nią wydasz 300zł/mc. Tak oto aby mieć jeden produkt (reklamowany, nagłaśniany), musisz mieć kilka innych, a wręcz jeszcze uwiązać się na lata... Oczywiście wszelkie istotne kwestie pracownik banku pominął milczeniem ;-) -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2015-01-18 23:00:39 | |
Autor: RobertS | |
dobicie frankowców | |
W dniu 2015-01-18 o 22:35, S pisze:
W dniu 2015-01-18 o 22:09, RobertS pisze: No to Ci powiem, jak to obeszli... Wpisali sobie, że przy likwidacji masz na myśli konto w GNB na 30 m-cy + lokata na 8-12% na 3 m-ce? było 14 dni na rezygnację z tej promocji rezygnując z konta rezygnowałeś również z lokaty, FAKT za te kilka dni odsetek nie dostałeś
jak dobrze pamiętam to w tej ofercie max lokata była na 10.000 zł, w jaki sposób chciałbyś stracić przez te 14 dni kilkaset złotych odsetek licząc od ww. kwoty?
rezygnację mogłeś złożyć pisemnie i korespondencyjnie, nie było obowiązku fatygować się do banku, ale rozumiem, że na pocztę również daleko i za znaczek trzeba zapłacić...
tylko, w którym miejscu nie był? to oferta promocyjna: załóż konto na min. 30 m-cy a w zamian dostaniesz lokatę na b.wysoki procent? banki nie dają nic za darmo, chciałeś dostać np. 10% w sytuacji kiedy lokaty były na 5% to korzystaj aktywnie z konta skoro chcesz super lokatę to bank chce coś w zamian, dlaczego to dziwi? konto kosztowało 4,99 lub 9,99 (w zależności od promocji), karta była gratis, aby za konto nie płacić wystarczyło zrobić obrót kartą na 300/400 zł (w zależności od promocji) regulamin, który klient MUSIAŁ podpisać liczył 3 strony, czcionka była większa niż przy umowie konta -- pozdrawiam RobertS |
|
Data: 2015-01-18 23:24:15 | |
Autor: S | |
dobicie frankowców | |
W dniu 2015-01-18 o 23:00, RobertS pisze:
masz na myśli konto w GNB na 30 m-cy + lokata na 8-12% na 3 m-ce? Chyba 7%. Rok temu się zakończyła. 2x po 3 miesiące. rezygnując z konta rezygnowałeś również z lokaty, FAKT za te kilka dni A widzisz! Dali... pendrive firmowy na pocieszenie. Ale to za niewłaściwą obsługę konta i reklamację trwającą jakieś 4 miesiące. Fakt, w zależności od wielkości lokaty to "tylko" kilkaset złotych. Mam wrażenie, iż to było 20.000 lub 50.000. Teraz piszesz o 14 dniach, wcześniej o 30 bodaj. Ale istotne jest co innego - zawsze jakieś tam koszty są odkręcenia tego, co bank zakręcił. I właśnie o to zniechęcenie chodzi. rezygnację mogłeś złożyć pisemnie i korespondencyjnie, nie było Dla osoby zarabiającego 5zł/h to pewnie też inny problem niż dla kogoś komu płaci się trochę więcej. Nie jest to także kwestia poczty - niektóre lokaty trzeba zakładać w oddziale, a nie można drogą internetową. Ciekawe dlaczego ;-) to oferta promocyjna: Nie. To oferta promocyjna na lokatę. Potem się okazało, że konto też dobra sprawa... I karta dla kierowców, dziś już też działająca "nieco" inaczej niż wtedy. Muszę korzystać 30 miesięcy, bo nie stracić pieniędzy. A co mi zostało z pierwotnej oferty? Nic. Ani karta nie działa, jak powinna, ani system transakcyjny (konto w praktyce nie nadaje się do użytku), ani lokaty już nie mam. banki nie dają nic za darmo, chciałeś dostać np. 10% w sytuacji kiedy Gdyby taka mowa była od początku - nie ma problemu. Niestety nie powiedzieli o tym. skoro chcesz super lokatę to bank chce coś w zamian, dlaczego to dziwi? Dziwi nieuczciwość. konto kosztowało 4,99 lub 9,99 (w zależności od promocji), karta była Czyli jedynie 9000zł muszę wydać, by otrzymać bodaj 250zł odsetek od banku. regulamin, który klient MUSIAŁ podpisać liczył 3 strony, czcionka była To też nieprawda. W bankowości pracujesz, czy co? Specjalnie podliczyłem dla Ciebie strony, które mam w teczce getina. Dokładnie 30. Maczkiem. Słownie: trzydzieści. W tym 17 samej umowy, ale jeszcze 2 dodatkowe kartki podpięte. Reszta to regulaminy, umowy lokat. -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2015-01-18 23:53:48 | |
Autor: RobertS | |
dobicie frankowców | |
W dniu 2015-01-18 o 23:24, S pisze:
W dniu 2015-01-18 o 23:00, RobertS pisze: wcześniej oprocentowanie było wyższe
pendive warty pewnie z 10 zł, na czym polegała ta niewłaściwa obsługa? Mam wrażenie, iż to było 20.000 lub 50.000. Teraz piszesz o 14 dniach, 14 dni przy koncie/depozycie, a 30 dni przy bardziej skomplikowanych produktach (PSO, struktury itp...) w tej ofercie było to 10.000 zł na depozycie, na 100% no chyba, że jakiś inny bank Dla osoby zarabiającego 5zł/h to pewnie też inny problem niż dla kogoś ale rezygnować możesz przez pocztę z jednych i drugich, bez znaczenia gdzie zawierałeś umowę ktoś ma 50.000 zł na lokatę i brakuje mu 3 zł na znaczek?
do konta z kartą paliwową nie było promocyjnych lokat (nie można korzystać z dwóch promocji jednocześnie), albo wyższy % na lokacie albo zwrot za paliwo skoro karta nie działa to trzeba ją wymienić, czasem tak bywa, co w systemie transakcyjnym nie działa?
i miałeś 14 dni aby przeczytać 3 strony regulaminu i złożyć rezygnację, za mało czasu?
TAK, to była oferta konta z lokatą a nie lokaty z kontem
znam dokładnie warunki oraz dokumentację, całość składa się z : 1. umowa ramowa 2. umowa konta osobistego (ror) 3. umowa o kartę debetową ww. 1-3 dostaje każdy klient, czy bierze lokatę czy też nie, na koniec, jeżeli klient korzysta z promocji (jest ich wiele) dostaje jeszcze regulamin tejże promocji, który liczy 3-4 strony do tego otrzymuje druk REZYGNACJI (wszystkie dokumenty drukują się razem), jeżeli pracownik banku nie odeśle do c-li wszystkich to są braki i umowa nie zostanie zawarta klient musi parafować każdą stronę + podpisać się na ostatnich z każdego druku masz na to 14 dni, aby od umowy odstąpić bez żadnych konsekwencji, możesz wrócić do placówki (dowolnej) lub odesłać rezygnację na adres korespondencyjny banku ps korzystam z usług wielu banków (podobnie jak większość grupowiczów) i jak idę do instytucji finansowej zawrzeć umowę konta/lokaty/kredytu/ubezpieczenia itp... to ZAWSZE czytam wszystko co mi dadzą do podpisania, bo mam do tego prawo i guzik mnie obchodzi, że kolejka, że klienci czekają albo pracownik chce iść na obiad skoro mam się podpisać, że zapoznałem się z dokumentami to właśnie to robię i niech mi tylko ktoś powie, że mam się pospieszyć! wygląda na to, że podpisałeś coś czego nie przeczytałeś, a nawet nie zrobiłeś tego w domu (na spokojnie) i nie skorzystałeś z przysługującego Ci prawa do bezpłatnej rezygnacji z produktu...do kogo masz teraz pretensje? -- pozdrawiam RobertS |
|
Data: 2015-01-19 00:29:24 | |
Autor: S | |
dobicie frankowców | |
W dniu 2015-01-18 o 23:53, RobertS pisze:
pendive warty pewnie z 10 zł, na czym polegała ta niewłaściwa obsługa? Z konta nie da się korzystać. Miałem mieć podwyższone lokaty, nie było, blokady, które źle były rozliczane, opóźnienia w realizacji przelewów, wreszcie ostatnio - nie wiadomo dlaczego - karta nie zawsze działa. Składałem chyba ze 4 reklamacje. Mam dość tego konta. Przedłużali odpowiedzi, potem poprawiali system, przepraszali, dali pena 8GB. Tylko co z tego, jak dalej to nie działa, a zrezygnować nie można. Tzn. można - oddając za lokatę. Morduję się do kwietnia 2016 i rezygnuję. A korzystać mus, bo jak nie to 10zł/mc za konto. Które nie działa prawidłowo. 14 dni przy koncie/depozycie, a 30 dni przy bardziej skomplikowanych Getin. Specjalnie dla Ciebie zerknąłem do teczki... 20.000zł Potem była na 50.000. ale rezygnować możesz przez pocztę z jednych i drugich, bez znaczenia Ja naprawdę nie mam czasu na takie głupstwa. Gdy dziś ping-pong daje 1,66 dziennie to 3zł oznacza oddanie dwudniowego zysku. Tak na to patrz. Poproszę 16,5% netto jak w mbanku na początku, a 3zł za znaczek nie będzie problemem. Nie patrzę na wartość w stosunku do pensji, ale na bilans co dostaję od banku, a ile każe na siebie płacić. do konta z kartą paliwową nie było promocyjnych lokat (nie można NIestety nie masz racji. Specjalnie dla Ciebie do teczki i... "Lokata Wspaniały Procent" - tak to się nazywalo. skoro karta nie działa to trzeba ją wymienić, czasem tak bywa, co w Bardzo dużo. Np. wygrałem 10zł płacąc kartą a nie doliczyli łamiąc regulamin. Ale najwięcej straciłem, bo nie podnosili o 0,2% za aktywne konto. Więc założyłem o ten procent mniej i reklamowałem. Nie uznali, bo niby źle kliknąłem. Wysłałem screena, że nie było innej opcji. Uznali reklamację, ale % nie podnieśli na założonej juz lokacie. Cyrk na kółkach. Miałem klikać w link, którego nie było. i miałeś 14 dni aby przeczytać 3 strony regulaminu i złożyć rezygnację, Źle do tego podchodzisz. Gdy dzwoni do mnie bank to na ruchliwym skrzyżowaniu są gotowi na jedno moje "tak" zakładać lokaty, produkty - nic nie przeszkadza. A jak jak trzeba werbalnie mnie o czymś poinformować to nagle każesz mi czytać stosy papierów. Tak, przeczytałem w domu po kilku dniach. Nie miałem czasu kilka kolejnych dni się tym zając, a potem straty byłyby już za duże. Wiem, że powinienem się zwolnić z pracy i biec do banku, ale niestety - postanowiłem zachować etat. Mój błąd. W weekend bank nie pracuje. TAK, to była oferta konta z lokatą a nie lokaty z kontem Czyli znowu oszukali. Zastanawiam się czy kiedyś w ogóle mówią prawdę. klient musi parafować każdą stronę + podpisać się na ostatnich z każdego OK, więc wiesz, że to nierealne, by to wszystko przeczytać na miejscu. masz na to 14 dni, aby od umowy odstąpić bez żadnych konsekwencji, I stracić odsetki za umówiony okres. Stracić czas na dojazd, przelewy itd. A wystarczyłoby od razu: "ale wie Pan, że przez 2,5 roku nie będzie Pan mógł zrezygnować z konta?". korzystam z usług wielu banków (podobnie jak większość grupowiczów) i Ja też byłem zmęczony. O tym, że system nie działa prawidłowo dowiedziałem się po kilku miesiącach. Bo raz na miesiąc podnosili oprocentowanie. Naprawdę nie wszystko od razu się dowiesz. Zanim przetestujesz - nie możesz się już wycofać bez strat. wygląda na to, że podpisałeś coś czego nie przeczytałeś, a nawet nie Do banku. Miałem dostałem kartę, która nie działa, konto które nie działa, umowę, której nie mogę rozwiązać a pracownik ze mna rozmawiał o pogodzie, bo akurat padało... -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2015-01-18 09:59:40 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik Pete nobody@nowhere.com ...
Co to znaczy: od jakiegos czasu?Ostrzegać ostrzegali. Od jakiegoś czasu jest nawet osobny kwitek, na którym delikwent poświadcza że wie co robi :)Najwazniejsze, ze ustalilismy stan faktyczny.Ja ci mówie, ze banki nie ostrzegały i mówie to na podstawie rozmówAlez oczywiście, że nie ostrzegały. I co z tego? Po to się ma własny Widziałes umowe kredytu hipotecznego? Jestes pewien, ze kazdy jest w stanie zrozumiec cała tresc? |
|
Data: 2015-01-18 11:09:29 | |
Autor: Pete | |
dobicie frankowcĂłw | |
W dniu 2015-01-18 o 10:59, Budzik pisze:
UĹźytkownik Pete nobody@nowhere.com ... Skoro podpisaĹ kwit, Ĺźe oĹwiadcza, Ĺźe rozumie i jest Ĺwiadomy? Ma jeszcze podpisaÄ kwit, Ĺźe rozumie, Ĺźe podpisany kwit o zrozumieniu oznacza, to co oznacza? -- Pete |
|
Data: 2015-01-18 11:59:40 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik Pete nobody@nowhere.com ...
Było kilka takich spraw jak to pod pozorem udzielenia kredytu nieswiadomi ludzie sprzedali mieszkania. Rozumiem ze stajesz po stronie złodziei. Tak jak pisałem - kwestia standardów.Skoro podpisał kwit, że oświadcza, że rozumie i jest świadomy?Co to znaczy: od jakiegos czasu?Ostrzegać ostrzegali. Od jakiegoś czasu jest nawet osobny kwitek, naNajwazniejsze, ze ustalilismy stan faktyczny.Ja ci mówie, ze banki nie ostrzegały i mówie to na podstawieAlez oczywiście, że nie ostrzegały. I co z tego? Po to się ma Dla mnie tak samo wazne jak dokument jest to co mówił do mnie doradca. |
|
Data: 2015-01-18 14:20:49 | |
Autor: J.F. | |
dobicie frankowcĂłw | |
Dnia Sun, 18 Jan 2015 11:09:29 +0100, Pete napisał(a):
W dniu 2015-01-18 o 10:59, Budzik pisze: Kto wie, moze by wtedy przeczytal jeszcze raz :-) Czesc umow jest taka, ze czytasz, czytasz i nie rozumiesz. Albo rozumiesz .. a mozna tez zrozumiec odwrotnie. Ale tak sobie cos przypomnialem ... wszyscy juz jakby zapomnieli, ze pierwsze "dobicie" bylo na kredytach zlotowkowych. Komuna dawala na umiarkowanych warunkach, ludzie brali, potem przyszedl Balcerowicz, wprowadzil stopy realne i olbrzymie, dal przy tym pewien czas na splate ... kto bral kredyt dawniej, ten splacil dom z jednej pensji. Kto bral pozniej i nie zdazylo mu sie zdewaluowac, ten wpadl w jakiesz szalencze procenty, chyba nawet pod 100% podchodzily. No i komornik zabieral gospodarke ... J. |
|
Data: 2015-01-20 09:45:45 | |
Autor: Piotrek | |
dobicie frankowców | |
On 2015-01-18 10:59, Budzik wrote:
Co to znaczy: od jakiegos czasu? Dla mnie to jest zadziwiające, że ludzie pakują się w inwestycje za setki kpln, trwające dziesiątki lat, ale nie chcą poświęcić godziny czasu i zainwestować w poradę prawną/finansową za - 3.14*drzwi- 300 złotych (niech będzie za 1000pln). A później płaczą, że nie wiedzieli, nie zrozumieli, a ten zły bank to wykorzystał. No sorry, ale tu powinien zadziałać instynkt samozachowawczy. Nie da się takiego postępowania wytłumaczyć nawet IQ klienta na poziomie gdzieś między IQ młotka i główki kapusty, że tak się odniosę do Scotta Adamsa ... Piotrek |
|
Data: 2015-01-20 10:59:59 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik Piotrek piotrek@pisz.na.berdyczow.info ...
Co to znaczy: od jakiegos czasu? Ok, idziesz do radcy, płacisz i co dalej? |
|
Data: 2015-01-20 13:09:31 | |
Autor: Piotrek | |
dobicie frankowców | |
On 2015-01-20 11:59, Budzik wrote:
I wymagam. To chyba oczywiste ;-) A czego wymagam to już mocno zależy do stopnia mojej edukacji prawnej/ekonomicznej. Piotrek |
|
Data: 2015-01-20 14:59:28 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
dobicie frankowców | |
W dniu 20.01.2015 13:09, Piotrek pisze:
On 2015-01-20 11:59, Budzik wrote: Ale czego wymagasz? Gwarancji? I jak je wyegzekwujesz? CHF podskoczył ale nie musiał podskoczyć - to połączenie spekulacji z owczym pędem ludzi wierzących w gwarantowane bezpieczne przystanie. Zresztą podobnie jest ze złotem - złoto jest tak drogie bo ludzie wierzą, że ma jakąś inherentną wartość z boskiego nadania. Fajnie by było jakby powstała tania metoda syntezy podstawowej materii - w tym i złota :) Ale spanikowali ci wszyscy od sztabek :D -- Boga prawdopodobnie nie ma. A teraz przestań się martwić i raduj się życiem! |
|
Data: 2015-01-20 18:07:29 | |
Autor: S | |
dobicie frankowców | |
W dniu 2015-01-20 o 13:09, Piotrek pisze:
On 2015-01-20 11:59, Budzik wrote: I niby ten prawnik Ci miał zagwarantować górne widełki kursu CHF? ;-) Nie widzę tu zastosowania wszelkich porad radcy prawnego. -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2015-01-20 18:32:30 | |
Autor: Piotrek | |
dobicie frankowców | |
On 2015-01-20 18:07, S wrote:
I niby ten prawnik Ci miał zagwarantować górne widełki kursu CHF? ;-) Po czym poznajesz, że tak miałoby być? Nie widzę tu zastosowania wszelkich porad radcy prawnego. Jeśli ktoś jest w stanie ogarnąć 30 stronicową umowę to istotnie nie ma takiej potrzeby. Piotrek |
|
Data: 2015-01-20 19:09:50 | |
Autor: S | |
dobicie frankowców | |
W dniu 2015-01-20 o 18:32, Piotrek pisze:
On 2015-01-20 18:07, S wrote: No bo mam iść do prawnika... po co? Nie widzę tu zastosowania wszelkich porad radcy prawnego. A co miałoby być w tej umowie niejasne? Chyba zgubiłem się, co chciałeś przez to powiedzieć. Problemy z CHF dotyczą czynników zewnętrznych, a tych umowa nie reguluje. Bankierzy wiedzieli, iż CHF jest potencjalnie nastawione na wzrost przy relatywnie niskiej stracie i tyle. Kowalski tego nie wiedział. Gdy mi mechanik nadpiłuje linkę hamulca to ma świadomość, że jest duża szansa "awarii" mimo iż oddając auto na przegląd zgadzałem się, by przy tym aucie gmerał. -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2015-01-20 19:21:54 | |
Autor: Piotrek | |
dobicie frankowców | |
On 2015-01-20 19:09, S wrote:
No bo mam iść do prawnika... po co? Hint: odpowiadałem na post Budzika, który napisał między innymi "Widziałes umowe kredytu hipotecznego? Jestes pewien, ze kazdy jest w stanie zrozumiec cała tresc?" Piotrek |
|
Data: 2015-01-20 19:38:07 | |
Autor: S | |
dobicie frankowców | |
W dniu 2015-01-20 o 19:21, Piotrek pisze:
On 2015-01-20 19:09, S wrote: Zatem uważam, że interpretacja prawnika nie musi się pokrywać z interpretacją banku. Czy prawnik bierze odpowiedzialność finansową za swoją interpretację? -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2015-01-20 20:40:33 | |
Autor: Piotrek | |
dobicie frankowców | |
On 2015-01-20 19:38, S wrote:
Zatem uważam, że interpretacja prawnika nie musi się pokrywać z Radca prawny ma obowiązkowe OC. Zgadnij dlaczego? Piotrek |
|
Data: 2015-01-20 20:56:34 | |
Autor: S | |
dobicie frankowców | |
W dniu 2015-01-20 o 20:40, Piotrek pisze:
On 2015-01-20 19:38, S wrote: Pytanie brzmiało: Czy prawnik bierze odpowiedzialność finansową za swoją interpretację? Spróbuj odpowiedzieć w swoim ulubionym stylu: TAK/NIE. -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2015-01-20 22:26:15 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik Piotrek piotrek@pisz.na.berdyczow.info ...
Tresc to równiez to co sie dzieje własnie w takich sytuacjach jak dzis.No bo mam iść do prawnika... po co? |
|
Data: 2015-01-21 08:12:20 | |
Autor: Piotrek | |
dobicie frankowców | |
On 2015-01-20 23:26, Budzik wrote:
Tresc to równiez to co sie dzieje własnie w takich sytuacjach jak dzis. Nie, to jest zwykła arytmetyka. Ogarniają to jeszcze w szkole podstawowej. Piotrek |
|
Data: 2015-01-21 18:49:21 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik Piotrek piotrek@pisz.na.berdyczow.info ...
Tak, oczywiscie.Tresc to równiez to co sie dzieje własnie w takich sytuacjach jak A potem zapominaja tylko kilku guru z pl.biznes.banki wie wszystko... |
|
Data: 2015-01-20 19:00:05 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik Piotrek piotrek@pisz.na.berdyczow.info ...
Wymagasz od kogo?Ok, idziesz do radcy, płacisz i co dalej?I wymagam. To chyba oczywiste ;-) |
|
Data: 2015-01-20 20:08:20 | |
Autor: Piotrek | |
dobicie frankowców | |
On 2015-01-20 20:00, Budzik wrote:
Wymagasz od kogo? Od tego komu zapłaciłem za usługę? W moim matriksie to raczej normalne. Czy u Ciebie to działa jakoś inaczej? Piotrek |
|
Data: 2015-01-20 22:26:12 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik Piotrek piotrek@pisz.na.berdyczow.info ...
Tak samo. Dopytywałem o ktorej usłudze piszesz.Wymagasz od kogo? Ale w takim razie w moim odczuciu taki frankowicz zapłacił bankowi za usługe ale bank nie dochował wszelkiej potrzebnej starannosci przy omawianiu warunków. |
|
Data: 2015-01-21 08:34:39 | |
Autor: Piotrek | |
dobicie frankowców | |
On 2015-01-20 23:26, Budzik wrote:
Tak samo. Dopytywałem o ktorej usłudze piszesz. Czego nie dochował? Ale konkretnie. Piotrek |
|
Data: 2015-01-21 18:49:18 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik Piotrek piotrek@pisz.na.berdyczow.info ...
On 2015-01-20 23:26, Budzik wrote:Ile razy mam powtarzac? Starannosci w poinformowaniu klienta o konsekwencjach (również mozliwych) umowy, oraz róznych (dobrych i złych) scenariuszy. Nic wielkiego - 5 minutowe pouczenie z bardzo ogólną symulacja dobrych i złych sytuacji. |
|
Data: 2015-01-22 00:21:04 | |
Autor: Piotrek | |
dobicie frankowców | |
On 2015-01-21 19:49, Budzik wrote:
Starannosci w poinformowaniu klienta o konsekwencjach (również mozliwych) OMG. Ludzi, którzy nie rozumieją, że jak coś nie jest stałe to może się zmienić, a jak wzrośnie to będą więcej płacić to IMHO raczej powinni ubezwłasnowolniać a nie dawać im kredyty ... Nic wielkiego - 5 minutowe pouczenie z bardzo ogólną symulacja dobrych i Znaczy się tak po góralsku proponujesz: "albo wzrośnie, albo spadnie, albo pozostanie bez zmian" ;-) Piotrek |
|
Data: 2015-01-21 23:59:51 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik Piotrek piotrek@pisz.na.berdyczow.info ...
Widzisz, sam wpadasz w te pułapkę oczywistych nieoczywistosci.Starannosci w poinformowaniu klienta o konsekwencjach (również Płacenie wiecej to nie jest jedyny problem! Nie, ale rozumiem ze nie rozumiesz.Nic wielkiego - 5 minutowe pouczenie z bardzo ogólną symulacja Bo to nie jest tak proste jak sie wydaje. Chodzi o to, zeby pokazac co sie dzieje jak spada i jak wzrasta. Nie tylko to ze rata rosnie. No ale rozumiem problem. Bo skoro doradca kłamał ze "najwyzej rata wzrosnie o 200zł" to trudno zeby pokazywał co sie moze stac w rzeczywistosci. |
|
Data: 2015-01-22 12:08:27 | |
Autor: Piotrek | |
dobicie frankowców | |
On 2015-01-22 00:59, Budzik wrote:
OMG. Ludzi, którzy nie rozumieją, że jak coś nie jest stałe to możeWidzisz, sam wpadasz w te pułapkę oczywistych nieoczywistosci. Ale ja tu nie robiłem całościowej analizy. Zwróciłem uwagę na (chyba) najbardziej istotny aspekt - pacjenta nie stać na bieżącą obsługę zadłużenia. Przy jeszcze 30 letnim czasie kredytowania to czy wartość mieszkania jest w jakiejkolwiek sensownej relacji do *aktualnej* kwoty kredytu ma trzeciorzędne znaczenie (z dokładnością do konieczności ewentualnego doubezpieczenia kredytu, co bezpośrednio przekłada się na miesięczny koszt obsługi). Z takiego mianowicie powodu, że popyt na rynku wtórnym jest - delikatnie mówiąc - ograniczony. Tak więc pacjent i tak by się bujał ze sprzedażą nie wiadomo ile. A co będzie za lat - dajmy na to - dziesięć i jaka będzie powyższa relacja, to tego nie wie nikt. I tej wersji bym się trzymał ... Znaczy się tak po góralsku proponujesz: "albo wzrośnie, albo spadnie,Nie, ale rozumiem ze nie rozumiesz. Ale też nie jest tak skomplikowane jak sugerujesz. Zgaduję, że dziecko z zerówki byłoby w stanie robić za eksperta (byleby tylko jakoś ogarniało tabliczkę mnożenia). Chodzi o to, zeby pokazac co sie dzieje jak spada i jak wzrasta. Nie tylko Więcej wiary w ludzi! :-) Stawiam dolary przeciwko orzechom, że przeciętny kredytobiorca doskonale zdawał sobie sprawę z konsekwencji. Ale gdyby doradca zasugerował im kurs na poziomie 4 pln za franka (przy aktualnym kursie 2PLN/CHF) to by patrzyli na niego jak na idiotę. No ale rozumiem problem. Podejrzewasz, że kredytobiorcom podawali przed wizytą u doradcy lub podpisaniem umowy jakieś środki psychoaktywne, które ich kompletnie "odmóżdżyły"? Piotrek |
|
Data: 2015-01-22 12:18:59 | |
Autor: Piotrek | |
dobicie frankowców | |
On 2015-01-22 12:08, Piotrek wrote:
[...] A co będzie za lat - dajmy na to - dziesięć i jaka Autopoprawka: Górale wiedzą. Piotrek |
|
Data: 2015-01-22 16:59:48 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik Piotrek piotrek@pisz.na.berdyczow.info ...
Przy jeszcze 30 letnim czasie kredytowania to czy wartość mieszkania jest w jakiejkolwiek sensownej relacji do *aktualnej* kwoty kredytu ma trzeciorzędne znaczenie (z dokładnością do konieczności ewentualnego doubezpieczenia kredytu, co bezpośrednio przekłada się na miesięczny koszt obsługi). Ma ogromne znaczenie. Dzieci, powiekszenie rodziny, koniecznosc zamieszkania w wiekszym mieszkaniu w okresie 30 letnim - powiedziałbym ze to bardzo prawdopodobne wydarzenia. A tu dupa - mieszkania nie da sie sprzedac. |
|
Data: 2015-01-22 07:42:01 | |
Autor: J.F. | |
dobicie frankowców | |
Dnia Thu, 22 Jan 2015 00:21:04 +0100, Piotrek napisał(a):
On 2015-01-21 19:49, Budzik wrote: No ... widziales gdzies w ofercie/symulacji/umowie przy RRSO dopisek "Uwaga, RRSO moze wzrosnac w razie wzrostu WIBOR/Libor/stopy NBP" ? J. |
|
Data: 2015-01-21 21:51:27 | |
Autor: test | |
dobicie frankowców | |
"Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote in message news:XnsA429C4E0A1E15budzik61pocztaonetpl127.0.0.1... Użytkownik Piotrek piotrek@pisz.na.berdyczow.info ... Ja pamietam jak wszyscy frankowcy pisali (nawet tu na grupie) ze co tam wzrost - nawet jak wzrosnie do 3 PLN (3,5 ....) to i tak bede do przodu. A do 4 czy 5 to nie wzrosnie bo bylby armageddon i wtedy stopy w PLN beda 10 % (20 .... ) Piotrek -- www.facebook.com/vndesignwnetrza/ |
|
Data: 2015-01-22 10:45:32 | |
Autor: J.F. | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik "test" napisał w wiadomości grup
Ja pamietam jak wszyscy frankowcy pisali (nawet tu na grupie) ze co tam wzrost - nawet jak wzrosnie do 3 PLN (3,5 ....) to i tak bede do przodu. No i poczekajmy jeszcze z miesiac, a potem z rok ... Jeszcze pytanie kiedy pisali - w 2008 gdy byl po 2zl, czy rok wczesniej, gdy byl po 2.50, i 3-3.5 to jest znow tak duzo drozej, normalna zmiana kursu, z ktora trzeba sie liczyc ... J. |
|
Data: 2015-01-20 23:25:16 | |
Autor: Alf/red/ | |
dobicie frankowców | |
On 20/01/15 20:08, Piotrek wrote:
On 2015-01-20 20:00, Budzik wrote: No to usługuje i mówi "umowa jest dobra (nie naraża klienta na jawne wydymanie)" i jeśli jest młody i mu się chce, to dodaje "ale kurs franka jest w perspektywie 20 lat nie do zgadnięcia". I co robisz - bierzesz kredyt we frankach, czy nie bierzesz żadnego? A jeszcze jakby te 7 czy 10 lat temu powiedział "chrzań pan chałupę, kupuj pan złoto" to co byś zrobił? -- Alf/red/ |
|
Data: 2015-01-21 08:20:35 | |
Autor: Piotrek | |
dobicie frankowców | |
On 2015-01-20 23:25, Alf/red/ wrote:
No to usługuje i mówi "umowa jest dobra (nie naraża klienta na jawne Jeśli zarabiam w złotówkach i nie jestem z tych co to mają dewizę "no risk no fun" to nie biorę żadnego. To chyba oczywiste. [...] Piotrek |
|
Data: 2015-01-21 16:33:29 | |
Autor: Alf/red/ | |
dobicie frankowców | |
On 21/01/15 08:20, Piotrek wrote:
to nie biorę żadnego. To chyba oczywiste. I mieszkasz u teściów, a kobita ciosa Ci kołki na głowie. To chyba oczywiste. Albo to, co by poszło na ratę kredytu, to znikasz miesiąc w miesiąc na rzecz właściciela mieszkania, które zajmujesz nie znając dnia ani godziny. Zrozum, w ten sposób to lepiej nie wstawać rano z łóżka... -- Alf/red/ |
|
Data: 2015-01-21 18:49:19 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik Alf/red/ fake_1501@ump.waw.pl ...
A dlaczego tylko taka opcja:Wymagasz od kogo? we frankach albo zadnego. A pln? Ja zastanawiałem sie nad kredytem ale jakbym wiedział to co dzis to nigdy bym tego nie analizował. I nie chodzi o to ze frank podrozał. Chodzi o to, jakie były szanse na podrozenie i jakie sa tego konsekwencje. A jeszcze jakby te 7 czy 10 lat temu powiedział "chrzań pan chałupę, kupuj pan złoto" to co byś zrobił?Pomyslałbym ze zaprasza mnie do mieszkania w swojej chacie :) |
|
Data: 2015-01-22 09:09:04 | |
Autor: Alf/red/ | |
dobicie frankowców | |
On 21/01/15 19:49, Budzik wrote:
A dlaczego tylko taka opcja: Bo to była różnica między np. 1300 zł a 2000 zł. Miesięcznie. Podają zresztą w tiwi różne takie grafiki, ile to złotówkowcy do tej pory wpłacili więcej. A dane historyczne były stabilne. Ciepła zima też jest zaskoczeniem. -- Alf/red/ |
|
Data: 2015-01-22 16:59:48 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik Alf/red/ fake_1501@ump.waw.pl ...
On 21/01/15 19:49, Budzik wrote:No ale mozna np. kupic mniejsze mieszkanie... |
|
Data: 2015-01-22 20:25:33 | |
Autor: Alf/red/ | |
dobicie frankowców | |
On 22/01/15 17:59, Budzik wrote:
No ale mozna np. kupic mniejsze mieszkanie... Mądryś teraz. Popatrz: przed chwilą widziałem w TV reklamę (a wczoraj na stacji wielki plakat) paliwa arktycznego, które działa przy minus 35. Po co??? Mogli nie wykupywać. Ci tam z tego samolotu co się rozbił, mogli np. pojechać pociągiem bo samoloty się rozbijają, no nie wiedzieli?? I tak dalej. Moja Babcia mawiała: jakby człowiek wiedział że się przewróci, to by się położył. -- Alf/red/ |
|
Data: 2015-01-22 23:59:48 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik Alf/red/ fake_1501@ump.waw.pl ...
Ale ja nie pisze, ze to miała być decyzja pod tytułem: wiemy ze frank podrozeje wiec nie zadłużamy sie we franku.No ale mozna np. kupic mniejsze mieszkanie... Ja mówie, ze to powinna być decyzja pod tytułem: rozumiemy konsekwencje i podejmujemy decyzje. Porównujac do Twojego babcinego przykładu - jak masz 80 lat to nie wchodzisz na lód bo wiesz, ze mozesz sie przewrócic. Jak nie wiesz, to wchodzisz. A jak masz swiadomosc, to wchodzisz na własne ryzyko szacujac przy tym swoja sprawnosc fizyczne, rodzaj obuwia, ewentualne konsekwencje przewrotki etc. |
|
Data: 2015-01-23 13:34:04 | |
Autor: Alf/red/ | |
dobicie frankowców | |
On 23/01/15 00:59, Budzik wrote:
Ja mówie, ze to powinna być decyzja pod tytułem: rozumiemy konsekwencje i Przedsiębiorcy też rozumieją konsekwencje (chyba), a jednak kupują pługi do śniegu, sól, i startują w przetargach. Stacje benzynowe kupują zapasy paliwa arktycznego (opcje na zakup) i plakaty reklamowe. A tu kupa: śniegu nie ma, mrozu nie ma, zarobku nie ma. Ale zawsze był!!! Babcia patrzy: wszyscy idą prosto po lodzie, sąsiadka spod trójki też. Doszli, toż to kilka kroków. Mam iść naokoło? Kawał drogi! Spóźnię się. Nie iść do kościoła nie można. No to idzie. Nadal nie rozumiesz tych, co wzięli? Przy czym nie mówię o roku 2009 kiedy już może było słychać trzeszczenie lodu pod stopami - ja osobiście wziąłem kredyt w 2003, kiedy sorki, ale największy wróżbita nie przewidywał przebicia ponad dwa razy. Tutaj w innych wątkach pokazywano sposób rozumowania: "kurs nie wzrośnie mocno, chyba że będzie wojna". No w pewnym sensie jest... no ale, przepraszm że się powtarzam, nie można żyć normalnie zakładając że będzie wojna, spadnie kometa, upadnie bank centralny czy coś, bo wtedy nie warto nic. PS nie skarżę się na mój kredyt i nie krzyczę o pomoc, ale też nie podoba mi się mówienie, że byłem głupi. Co najwyżej przegapiłem w 2008, że wtedy nie przewalutowałem. Chociaż też niekoniecznie... -- Alf/red/ |
|
Data: 2015-01-23 18:59:44 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik Alf/red/ fake_1501@ump.waw.pl ...
Ale skoro rozumieją konsekwencje i podejmuja decyzje to jest cos normalnego.Ja mówie, ze to powinna być decyzja pod tytułem: rozumiemy Gorzej jakby im ktos wmówił, ze maja kupować maszyny bo zarobioa czy bedzie snieg czy nie a potem okazałoby sie cos innego. Ale z przedsiebiorcami, jakby to Andrzej L powiedział, argument z dupy - oni sa troche bardziej swiadomym uczestnikiem rynku. Babcia patrzy: wszyscy idą prosto po lodzie, sąsiadka spod trójki też.Wie co ryzykuje. Nadal nie rozumiesz tych, co wzięli? Przy czym nie mówię o roku 2009 kiedy już może było słychać trzeszczenie lodu pod stopami - ja A dlaczego miałbys krzyczec skoro nie czujesz sie oszukany? |
|
Data: 2015-01-22 11:04:25 | |
Autor: J.F. | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości grup
A dlaczego tylko taka opcja: A w PLN to pana nie stac :-P Ja zastanawiałem sie nad kredytem ale jakbym wiedział to co dzis to nigdy Ale wiedziales to, co do 2008 r I nie chodzi o to ze frank podrozał. Chodzi o to, No coz, jak to pisalismy, na podstawie owczesnej wiedzy nalezalo raczej wnioskowac: a) nawet jesli frank pojdzie w gore, to umiarkowanie i kredyt nadal bedzie tanszy niz w PLN b) na obnizke zlotowki sie nie zanosi, umacnia sie jak glupia, zanim zacznie rosnac to zaoszczedzimy, c) gdyby jednak PLN mial spasc, to w slad za tym pojda w gore stopy i raty kredytu PLN d) jak PLN spadnie, to potem bedziemy wiecej zarabiac i bedzie nas stac raty. Kto mogl przypuszczac ze Amerykanie caly swiat wywroca :-) Ale ... poczekajmy, moze powyzsze az tak bardzo sie nie zmienilo. W ostatnich dniach to frank zaliczyl "niewielki wzrost" J. |
|
Data: 2015-01-18 11:36:16 | |
Autor: RobertS | |
dobicie frankowców | |
aha, czyli masz ludzi za kretynów ktorym w banku doradca pokazuje mówię jak było praktycznie, skoro wiesz lepiej to trudno KAŻDY doradca w KAŻDYM banku ma OBOWIĄZEK pokazać odpowiednie wykresy dot. kursów i stóp procentowych KAŻDY klient ma OBOWIĄZEK się z tym zapoznać i podpisać, że to zrobił dodatkowo należy oświadczyć, że pomimo przedstawienia oferty w PLN wybierało się (bo teraz już nie można) ofertę w walucie ZAWSZE wysyłam ludziom dokumenty (umowy, regulaminy) wcześniej, aby mogli się zapoznać z warunkami, przeczytać w domu i ew. wyjaśnić wątpliwości mogą przeanalizować, iść do znajomego prawnika, ekonomisty, księdza i podjąć decyzję a i tak wielu podejmuje irracjonalne decyzje, są mitomanami i hurra optymistami, że "jakoś to będzie"... to są kredyty na dziesiątki lat, czyli z samej natury ryzykowne (czy w walucie czy w PLN), bo kto wie jaką będzie miał sytuację w tak dalekiej przyszłości ludzie biorą kredyty potem się rozwodzą, umierają, tracą pracę, mają problemy zdrowotne itp...każde z tych zdarzeń powoduje, że sytuacja kredytobiorcy się zmienia ps dla doradcy nie ma znaczenia czy klient ma kredyt w PLN czy w innej walucie, wynagrodzenie jest takie samo -- pozdrawiam RobertS |
|
Data: 2015-01-18 11:59:39 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik RobertS bob75@xpostx.pl ...
wiem jak było praktycznie, byłem na spotkaniu w 7-8 bankach. KAŻDY doradca w KAŻDYM banku ma OBOWIĄZEK pokazać odpowiednie wykresy dot. kursów i stóp procentowychROTFL To mnie nie pokazano tego w zadnym. KAŻDY klient ma OBOWIĄZEK się z tym zapoznać i podpisać, że to zrobiłOd jakiego momentu. Bo na moich spotkaniach raczej pominieto ten fragment. dodatkowo należy oświadczyć, że pomimo przedstawienia oferty w PLN wybierało się (bo teraz już nie można) ofertę w walucieZapewne mówisz o jakis nowych rekomendacjach KNF. A wczesniej? ZAWSZE wysyłam ludziom dokumenty (umowy, regulaminy) wcześniej, aby mogli się zapoznać z warunkami, przeczytać w domu i ew. wyjaśnićZaczynam rozumiec Twoje podejscie. a i tak wielu podejmuje irracjonalne decyzje, są mitomanami i hurra optymistami, że "jakoś to będzie"...A to jest inna inszosc. Byc moze obecnie wyczulenie na te kwestie sa wieksze. ale pare lat temu nie było. to są kredyty na dziesiątki lat, czyli z samej natury ryzykowne (czy wOczywiscie. ludzie biorą kredyty potem się rozwodzą, umierają, tracą pracę, mają problemy zdrowotne itp...każde z tych zdarzeń powoduje, że sytuacja kredytobiorcy się zmieniaStartujesz w konkursie na truzim miesiaca? ps Tak, ale w PLN ludzie nie mieli zdolnosci. A w CHF magicznie sie znajdowała - cóż to za konstrukcja? |
|
Data: 2015-01-17 19:01:14 | |
Autor: Piotr GaĹka | |
dobicie frankowcĂłw | |
UĹźytkownik "witrak()" <witrak@hotmail.com> napisaĹ w wiadomoĹci news:m9e46h$10i$1srv13.cyf-kr.edu.pl... Piotrze, nie zgadzam siÄ z Twoim rozumowaniem - caĹkowicie, choÄ z Mam zbliĹźonÄ do zera skĹonnoĹÄ do ryzyka. MyĹlÄ, Ĺźe zanim zdecydowaĹbym siÄ graÄ na gieĹdzie musiaĹbym co najmniej kilka miesiÄcy nic nie robiÄ tylko zdobywaÄ wiedzÄ na ten temat a i tak pewnie bym wyciÄ gnÄ Ĺ wniosek, Ĺźe ryzyko za duĹźe. 2) Nie idzie w poddawanej w wÄ tpliwoĹÄ (przez Ciebie) analogii o Masz racjÄ - trudno, nie umiaĹbym. Ale im trudniej coĹ policzyÄ z tym wiÄkszÄ ostroĹźnoĹciÄ naleĹźy do tego podchodziÄ 3) Z faktu, Ĺźe kursy sÄ zmienne wynika jedynie, Ĺźe ryzyko w Kto lubi wiÄcej niepewnoĹci ten siÄ decyduje. PomijajÄ c inne pozabankowe ryzyka (utrata pracy itp.) ryzyko w przypadku zĹotowego jest wedĹug mnie bliskie zera. Za maĹo wiem aby byÄ tego pewnym, ale wydaje mi siÄ, Ĺźe jakby nagle odsetki byĹy 20% (miesiÄcznie) to teĹź Ĺrednie pensje by w podobnym tempie wzrastaĹy. A zwykĹym kalkulatorem moĹźna policzyÄ wszystko: ale ile by to trwaĹo? Ile wyjdzie odsetek ze staĹej kwoty to mi jest szybciej policzyÄ kalkulatorem. Dopiero jak chcÄ sprawdziÄ ile wyjdzie jak na koncie sÄ zmiany stanĂłw to wolÄ na komputerze. Skojarzenie, nie na temat. Zastanawia mnie dlaczego BZWBK (mam u nich kredyt) wychodzÄ inne odsetki niĹź mi. Na 10 wyliczeĹ typowo 8 siÄ zgadza, a dwa wychodzÄ inne o 1 grosz, czasem w tÄ, czasem w drugÄ stronÄ. Raz siÄ zdarzyĹo, Ĺźe wyszĹo im o 3gr inaczej. MiaĹem zamiar siÄ zapytaÄ o te 3 gr., ale jakoĹ nie mogÄ siÄ zebraÄ. P.G. |
|
Data: 2015-01-17 19:23:40 | |
Autor: J.F. | |
dobicie frankowców | |
Dnia Sat, 17 Jan 2015 19:01:14 +0100, Piotr Gałka napisał(a):
A zwykłym kalkulatorem można policzyć wszystko: ale ile by to trwało? Excel zdecydowanie ulatwia. Zapisac wyniki mozna, symulowac, kopiowac. Skojarzenie, nie na temat. Zastanawia mnie dlaczego BZWBK (mam u nich kredyt) wychodzą inne odsetki niż mi. Na 10 wyliczeń typowo 8 się zgadza, a dwa wychodzą inne o 1 grosz, czasem w tę, czasem w drugą stronę. Raz się zdarzyło, że wyszło im o 3gr inaczej. Miałem zamiar się zapytać o te 3 gr., ale jakoś nie mogę się zebrać. A spytaj. 3gr to jest o tyle ciekawe, ze za duzo na jakis blad zaokraglen, ale za malo na cokolwiek innego przy kwotach powaznego kredytu. Powodow rozbieznosci obliczen moze byc pelno, ale wszystkie raczej wieksze roznice wniosa. J. |
|
Data: 2015-01-18 00:21:14 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
dobicie frankowców | |
W dniu 17.01.2015 o 19:01, Piotr Gałka pisze:
Mam zbliżoną do zera skłonność do ryzyka. Bez ryzyka nie da się przeżyć. Powiedzmy, że wziął byś w złotówkach... a RPP z jakiegoś powodu podniosłaby stopę referencyjną powyżej 10%. -- Boga prawdopodobnie nie ma. A teraz przestań się martwić i raduj się życiem! |
|
Data: 2015-01-17 18:59:44 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik Piotr Gałka piotr.galka@cutthismicromade.pl ...
Zazdroszcze ze wszystko tak wiesz, sprawdzasz, korygujesz etc. Taka prosta wiedza a jednak banki mówiły cos innego. Czyli co - wiedzialy i kłamały? Oszustwo? |
|
Data: 2015-01-18 00:18:38 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
dobicie frankowców | |
W dniu 17.01.2015 o 17:35, Piotr Gałka pisze:
Jak ktoś nawet nie ma komputera to nawet ze zwykłym kalkulatorem można Problem: większość populacji to krótkowzroczni idioci. Ja np. przy przewalutowaniu na franki za niecałe 3zł brałem pod uwagę zmianę kursu do 6zł jako poziom dyskomfortu (a dopiero powyżej tego jako poziom tracenia wcześniejszych oszczędności w stosunku do analogicznego złotówkowego). Fakt że ostro zmieniły się złotówkowe stopy procentowe i przy obecnych warunkach (tj. obecny kurs i LIBOR 3M z grudnia, bo odświeżenie oprocentowania mam co kwartał) rata akurat by mi się zrównała. Jak do kwietnia LIBOR 3M będzie na oczekiwanym poziomie -0,75% a złotówka jakoś drastycznie (znów) nie spadnie to w kwietniu wrócę do poziomu rat kosmetycznie wyższego od tych jakie miałem w grudniu. Pewnie że ryzykuję. Ale biorąc w złotówkach też bym ryzykował - kto np. zabroni RPP podnieść stopę referencyjną do 10% ;-> -- Boga prawdopodobnie nie ma. A teraz przestań się martwić i raduj się życiem! |
|
Data: 2015-01-18 10:59:41 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik Andrzej Lawa alawa.news@lechistan.com ...
Jak ktoś nawet nie ma komputera to nawet ze zwykłym kalkulatorem można Tak Andrzeju, ale banki nie mogą oczekiwać, ze wszyscy beda mieli taka wiedze jak Ty. Ale zdaje sie ze w tym temacie nie zgadzamy sie organicznie bo juz pare razy dyskutowalismyw temacie czy osoby z mmniejsza wiedza to głupki i owieczki do strzyzenia przez cwaniaków czy tez osoby ktore powinny zostac otoczone delikatnym parasolem ochronnym panstwa. Podoba ci się pomysł Pete aby KNF przygotował specjalną prezentacje informującą o ryzyku ktora bank musiałby pokazac kredytobiorcom przed podpisaniem? Oczywiscie x lat temu a nie dzis. Koszt praktycznie zaden, natomiast poziom wiedzy ktory moznaby przekzac spoleczenstwu - olbrzymi. Czyz nie o to chodzi? |
|
Data: 2015-01-18 16:56:03 | |
Autor: RobertS | |
dobicie frankowców | |
Podoba ci się pomysł Pete aby KNF przygotował specjalną prezentacjeale coś takiego przecież obowiązuje! karta informacyjna, wykresy pokazujące zmiany stóp procentowych w ostatnich 12 miesiącach aktualna rata potencjalna, rata z oprocentowaniem wyższym o 4 p.p. oraz z oprocentowaniem bazującym na średniej z 12 m-cy wszystko zgodnie z zaleceniem KNF, we wszystkich bankach taki sam dokument do tego WSZYSTKIE (nie tylko bankowe) koszty związane z kredytem, wyliczone RRSO (przy kredycie konsumenckim) tylko dlaczego ludzie tego nie chcę czytać? 95% kredytobiorców podpisuje to automatycznie, a jak dostaną dokument do zapoznania wcześniej to się nie interesują, nie pytają... za kilka lat jak im rata wzrośnie to również trzeba ich będzie ratować? -- pozdrawiam RobertS |
|
Data: 2015-01-18 16:33:02 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik RobertS bob75@xpostx.pl ...
Hmm, jak ja sie tematem interesowałem w bankach to niczego takiego nie było.Podoba ci się pomysł Pete aby KNF przygotował specjalną prezentacjeale coś takiego przecież obowiązuje! karta informacyjna, wykresy pokazujące zmiany stóp procentowych w ostatnich 12 miesiącach aktualna rata potencjalna, rata z oprocentowaniem wyższym o 4 p.p.Tylko 12 miesiecy? wszystko zgodnie z zaleceniem KNF, we wszystkich bankach taki samDokument? Ja mówie o formie dla ludzi a nie dla prawników. do tego WSZYSTKIE (nie tylko bankowe) koszty związane z kredytem, wyliczone RRSO (przy kredycie konsumenckim)A to jest inna inszosc - ludzie nie czytają umów. Ale to tylko czesc problemu. za kilka lat jak im rata wzrośnie to również trzeba ich będzieCały czas porównujesz standardowe kredyty z kredytami w innej walucie. |
|
Data: 2015-01-18 20:02:31 | |
Autor: S | |
dobicie frankowców | |
W dniu 2015-01-18 o 16:56, RobertS pisze:
tylko dlaczego ludzie tego nie chcę czytać? 95% kredytobiorców podpisuje A dajesz im to pisane czcionką 6, jak w Getinie? ;-) Ludzi nie obchodzi 90% bzdur w umowach, ale kilka konkretnych informacji. Natomiast umowy pęcznieją, by ukryć w nich jedno-dwa zdania. Jak dasz człowiekowi 1 kartkę to przeczyta. Daj mu 30, a przeczytanie przy doradcy zajmie godzinę lub więcej, bo język tych umów mało Sienkiewiczowski. -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2015-01-20 08:41:53 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
dobicie frankowców | |
W dniu 18.01.2015 11:59, Budzik pisze:
Pewnie że ryzykuję. Ale biorąc w złotówkach też bym ryzykował - kto np. Ale to co ja wiem to podstawa! Matematyka plus wiedza, że w kursach ani stopach nie ma nic pewnego. Ale zdaje sie ze w tym temacie nie zgadzamy sie organicznie bo juz pare Z jednej strony oszukiwanie naiwnych mnie wkurza. Z drugiej strony wkurza mnie traktowanie ludzi jak idiotów. Jedyne wyjście jakie widzę byłoby ostro kontrowersyjne - egzaminy które określałyby stopień uprawnień danego człowieka do samodzielnego decydowania o swoim i nie tylko życiu. Z opcją okresowego ich powtarzania. Masz słaby wynik - nie możesz samodzielnie decydować o długoterminowych zobowiązaniach finansowych ani głosować ;-> Podoba ci się pomysł Pete aby KNF przygotował specjalną prezentacje Podobać się podoba, ale byłbym sceptyczny co do jego skuteczności. Koszt praktycznie zaden, natomiast poziom wiedzy ktory moznaby przekzac Większość elektoratu nie chce wiedzy. Chce, żeby ktoś im zrobił dobrze. http://www.youtube.com/watch?v=u0EVVM5-iKQ -- Boga prawdopodobnie nie ma. A teraz przestań się martwić i raduj się życiem! |
|
Data: 2015-01-20 09:00:00 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik Andrzej Lawa alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com ...
:)Pewnie że ryzykuję. Ale biorąc w złotówkach też bym ryzykował - kto Fałszywa skromność! A ja widze trzecie - edukacja.Ale zdaje sie ze w tym temacie nie zgadzamy sie organicznie bo juz Masz słaby wynik - nie możesz samodzielnie decydować oPrzesadzasz. Wystarczyło do marketingowego głosu banku dodać głos rozsadku KNF w postaci np. prezentacji pokazującej ryzyko. Ale nie oszukujmy sie - KNF tez obudziła się zbyt późno. Jak to zwykle bywa u urzedników. Dlaczego?Podoba ci się pomysł Pete aby KNF przygotował specjalną prezentacje Pewnie masz racje, ale trzeba próbować.Koszt praktycznie zaden, natomiast poziom wiedzy ktory moznaby U nas chyba jeszcze nie do konca zrozumiano, ze edukacja jest lepsza niz karanie i budowanie urzedniczych przeszkód. |
|
Data: 2015-01-20 15:10:25 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
dobicie frankowców | |
W dniu 20.01.2015 10:00, Budzik pisze:
Dlaczego?Podoba ci się pomysł Pete aby KNF przygotował specjalną prezentacje Bo ludzie nie chcieli tego słuchać. Czy ktoś im to mówił czy nie. Chcieli więcej, taniej, teraz i natychmiast. A co potem... I tak jest w każdej dziedzinie. Ludzie marudzą, że np. pomidory w sklepach takie niedobre, nie to co dawniej z ogródka... Ale chcą mieć tanie, ładne i żeby się jeszcze od razu nie psuły i nie były za miękkie. Chcą mieć ładne, duże czereśnie bez robaczków. A potem marudzą na chemię i że smak jakiś inny... Wiele innych rzeczy też kupują "po taniości" a potem marudzą, że (a) tandeta oraz (b) z importu z Chin przez co u nas jest mniej pracy. [ciach] Większość elektoratu nie chce wiedzy. Chce, żeby ktoś im zrobiłPewnie masz racje, ale trzeba próbować. Ano niestety. Jakby ludzie byli inteligentni, racjonalni i nie byli krótkowzroczni, to komunizm działałby pięknie (w sumie kapitalizm też by mógł, tylko mało kto by traktował pieniądze jako coś więcej jak punkty w grze), a poważne religie by splajtowały (inne niekoniecznie - w końcu ludzie potrzebują jakichś tradycji i rytuałów ;) -- Boga prawdopodobnie nie ma. A teraz przestań się martwić i raduj się życiem! |
|
Data: 2015-01-20 19:00:00 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik Andrzej Lawa alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com ...
Ciekawe to jest w Polsce - próbuje sie karania, opisywania przepisami, budowania przeszkód formalnych a jak nalezałoby spróbowac edukowania , ktore to byłoby smiesznie tanie to z góry wiemy ze nie bo nie...Dlaczego?Podoba ci się pomysł Pete aby KNF przygotował specjalną prezentacje To by nic nie kosztowało! A banki miałyby czyste sumienie! A KNF miałby czyste sumienie. A moze 10-20% by posłuchało. Mało? I tak jest w każdej dziedzinie.To ze kredyt we frankach był tanszy nijka ma sie do tego ze był tani! TYm mniej inteligentnym trzeba tylko wiecej razy powtorzyc...Większość elektoratu nie chce wiedzy. Chce, żeby ktoś im zrobiłPewnie masz racje, ale trzeba próbować. |
|
Data: 2015-01-21 08:48:36 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
dobicie frankowców | |
W dniu 20.01.2015 20:00, Budzik pisze:
Bo ludzie nie chcieli tego słuchać. Czy ktoś im to mówił czy nie.Ciekawe to jest w Polsce - próbuje sie karania, opisywania przepisami, Ale masz jakieś wsparcie dla swoich oszacowań? Bo ja podejrzewam, że zmiana byłaby śladowa. Ludzie chcą już, teraz, natychmiast - a o przyszłość martwią się w przyszłości. Albo uważają, że sobie poradzą, że w razie czego zarobią więcej. Kto nie potrafi kontrolować tych impulsów - nie będzie też słuchał edukacji. [ciach] To ze kredyt we frankach był tanszy nijka ma sie do tego ze był tani! No, jak dla mnie początkowo był tańszy o ponad połowę. Teraz, po mniej-więcej 6-latach zaczyna złotówkowy doganiać. [ciach] Ano niestety. Jakby ludzie byli inteligentni, racjonalni i nie byliTYm mniej inteligentnym trzeba tylko wiecej razy powtorzyc... To nic nie pomoże. Jakby powtarzanie rzetelnych argumentów pomagało, religie zniknęłyby jakieś pół wieku temu. -- Boga prawdopodobnie nie ma. A teraz przestań się martwić i raduj się życiem! |
|
Data: 2015-01-21 15:10:33 | |
Autor: J.F. | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w wiadomości
W dniu 20.01.2015 20:00, Budzik pisze: Ciekawe to jest w Polsce - próbuje sie karania, opisywania przepisami, Ale masz jakieś wsparcie dla swoich oszacowań? No i tak prawde mowiac ... jakbym bral w 2007 kredyt walutowy, to zawsze mialem furtke ze moge wyjechac i zaczac zarabiac w walucie w jakiej mam kredyt :-) Kto nie potrafi kontrolować tych impulsów - nie będzie też słuchał edukacji. Kolejny nudny przedmiot w szkole ? To ze kredyt we frankach był tanszy nijka ma sie do tego ze był tani!No, jak dla mnie początkowo był tańszy o ponad połowę. Teraz, po mniej-więcej 6-latach zaczyna złotówkowy doganiać. W dodatku jak ktos bral w 2007 czy 6, to od tego czasu frank nie skoczyl dwa razy, a i w 2008 mozna bylo splacac wiecej kredytu niz norma przewidywala :-) J. |
|
Data: 2015-01-21 16:59:33 | |
Autor: S | |
dobicie frankowców | |
W dniu 2015-01-21 o 15:10, J.F. pisze:
Kto nie potrafi kontrolować tych impulsów - nie będzie też słuchał Nie bardzo widzę zastosowanie tego w szkole. Skoro najtęższe głowy nie przewidziały decyzji SNB na minutę przed jej ogłoszeniem to niby jakiś przedmiot w szkole miałby uczynić z Kowalskiego analityka? W dodatku jak ktos bral w 2007 czy 6, to od tego czasu frank nie skoczyl Nie wiem jaka była skala udzielanych kredytów wtedy, ale dziwnie mówi się o roku 2008 jako boomie... ale też i załamaniu rynku. Należałoby przeanalizować ile kredytów udzielono wcześniej i czy nie stworzono z tego piramidy ala Amber Gold. -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2015-01-21 18:49:20 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik Andrzej Lawa alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com ...
Ciekawe to jest w Polsce - próbuje sie karania, opisywania Nie mam zadnych. A Ty masz? Ale to nie ma znaczenia - koszt byłby zaden, potencjalna kozysc spora. Nawet jakby sie nie udało, to urzedasy przynajmniej wiedziałyby ze spróbowały. A tak to mozemy sobie tylko domniemywac ze by sie udało albo nie. |
|
Data: 2015-01-22 09:20:56 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
dobicie frankowców | |
W dniu 21.01.2015 19:49, Budzik pisze:
Ale masz jakieś wsparcie dla swoich oszacowań? Ja mam podejrzenia. Ty stawiasz stanowcze twierdzenia i podajesz konkretne poziomy. Ale to nie ma znaczenia - koszt byłby zaden, potencjalna kozysc spora. Cóż, w charakterze dupochronu dla urzędasów na pewno jakiś efekt by miało ;) -- Boga prawdopodobnie nie ma. A teraz przestań się martwić i raduj się życiem! |
|
Data: 2015-01-22 16:59:51 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik Andrzej Lawa alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com ...
W dniu 21.01.2015 19:49, Budzik pisze:Zwykłe szacowanie, równoznaczne z Twoimi podejrzeniami. Jezeli urzedasy tworzyli by akurat takie dupochrony, to jestem za.Ale to nie ma znaczenia - koszt byłby zaden, potencjalna kozysc Tylko zeby nie było tak, ze znów wyleja dziecko z kapiela i zmaiast prostej prezentacji dadza 50 stronicowa ksiazke ktore jznowu nikt nie przeczyta a jak przeczyta to nie zrozumie. |
|
Data: 2015-01-23 09:55:25 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
dobicie frankowców | |
W dniu 22.01.2015 17:59, Budzik pisze:
Zwykłe szacowanie, równoznaczne z Twoimi podejrzeniami.Kto nie potrafi kontrolować tych impulsów - nie będzie też słuchał Szacowania oparte na jakich danych wejściowych? Jezeli urzedasy tworzyli by akurat takie dupochrony, to jestem za.Ale to nie ma znaczenia - koszt byłby zaden, potencjalna kozysc Jak chronić, to porządnie! Bo potem byłby lament, że o jakimś detalu nie dość dokładnie wspomnieli... -- Boga prawdopodobnie nie ma. A teraz przestań się martwić i raduj się życiem! |
|
Data: 2015-01-23 09:42:41 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik Andrzej Lawa alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com ...
Jak to szacowanie - oparte na doswaidczeniu zyciowym.Zwykłe szacowanie, równoznaczne z Twoimi podejrzeniami.Kto nie potrafi kontrolować tych impulsów - nie będzie też słuchał A Twoje? Zgoda, zreszta zabezpieczenia mozna multiplikowac, zwłaszcza jeżeli sa tanie.Jezeli urzedasy tworzyli by akurat takie dupochrony, to jestem za.Ale to nie ma znaczenia - koszt byłby zaden, potencjalna kozysc Bo potem byłby lament, że o jakimś detalu nie dość dokładnieDemonizujesz.... Czy masz jakis lepszy pomysł? Bo merytorycznych propozycji nie zauwazyłem... |
|
Data: 2015-01-23 13:21:59 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
dobicie frankowców | |
W dniu 23.01.2015 10:42, Budzik pisze:
Jak to szacowanie - oparte na doswaidczeniu zyciowym.Zwykłe szacowanie, równoznaczne z Twoimi podejrzeniami. Ale ja niczego nie szacuję. Za to ty wyciągasz (jak się przyznałeś) liczby z dupy. [ciach] Bo potem byłby lament, że o jakimś detalu nie dość dokładnieDemonizujesz.... Ale co mam proponować? Rozwiązanie problemu ludzkiej bezmyślności? Chyba kpisz... -- Boga prawdopodobnie nie ma. A teraz przestań się martwić i raduj się życiem! |
|
Data: 2015-01-23 18:59:44 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik Andrzej Lawa alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com ...
ROTFLJak to szacowanie - oparte na doswaidczeniu zyciowym.Zwykłe szacowanie, równoznaczne z Twoimi podejrzeniami. Ja wyciagnałem liczby z dupy, ty oszacowałes, ze sa nierealne ale Ty niczego nie szacujesz... To skoro nie szacujesz, to skąd wiesz, ze podane liczby sa złe? [ciach]Rozumiem. Po prostu narzekasz. Można i tak. Narzekactwo to w sumie u nas sport narodowy. O konstruktywnosc trudniej. |
|
Data: 2015-01-20 17:55:28 | |
Autor: S | |
dobicie frankowców | |
W dniu 2015-01-20 o 10:00, Budzik pisze:
A ja widze trzecie - edukacja. Często powtarzana mantra. Tylko co tu edukować? Wysłać ludzi na studia ekonomiczne, by wiedzieli, że jak kupują kartą w Niemczech to bank może im założyć blokadę na 4,30zł/euro, a potem rozliczyć np. 500zł/eur? Bo taki kurs sobie ustali. U nas chyba jeszcze nie do konca zrozumiano, ze edukacja jest lepsza niz Nie widzę zastosowań edukacji. -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2015-01-17 21:16:45 | |
Autor: Pete | |
dobicie frankowcĂłw | |
W dniu 2015-01-17 o 16:59, Budzik pisze:
UĹźytkownik Karol cut_karolek333_this@hotmail.com ... PosĹugujÄ c siÄ analogiÄ serwisu komputerowego - serwisant wymienia Ci dysk na wiÄkszy i daje Ci wybĂłr - uĹźywany za 50% ceny i nowy za 100%. Daje Ci wybĂłr. Tak samo dziaĹa bank. Daje wybĂłr (zakĹadajÄ c, Ĺźe klient wie co to waluta obca)
Bank miaĹ gĹÄboko w ... na co siÄ zdecydujesz. Jemu zaleĹźy na marĹźy, a czy ona bÄdzie z kredytu w PLN czy z CHF to juĹź szczegĂłl.
Ale tak jest, Ĺźe ciÄ gle kredyt CHF wziÄty w 2008 roku kosztuje do dzisiaj ok 10% mniej od PLN. Tylko pĹacz siÄ podnosi, bo PLN jest teraz bardziej opĹacalny, a to miaĹo byÄ na wieki na odwrĂłt :P
Gdyby tak byĹo, to bank w ogĂłle nie sprzedawaĹby kredytĂłw, bo to samo zĹo jest.
JeĹli ktoĹ nie zdaje sobie sprawy z jakimi konsekwencjami wiÄ Ĺźe siÄ kredyt (w jakiejkolwiek walucie) to powinien isÄ do sÄ du i siebie ubezwĹasnowolniÄ, Ĺźeby sobie wiÄcej szkody nie narobiĹ. -- Pete |
|
Data: 2015-01-17 21:07:31 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik Pete nobody@nowhere.com ...
rozbudowując analogie - daje ci ten wybór ale jednoczesnie mówi, ze uzywany jest tak samo pewny jak nowy bo dyski sie nie zuzywają. Uwazasz ze postapiłby uczciwie?To tak jakbys powiedział, ze naprawiajac komputer mam co prawdaAha, czyli mozna klientowi powiedziec wszystko byleby złozył podpisKlient biorący na siebie takie zobowiązanie ma przede wszystkim Dokładnie. I co? Uczciwie? Nie ma zadnego zaniechania? Byc moze. Przyznam, ze nie przeliczałem tego. Tylko płacz się podnosi, bo PLN jest teraz bardziej opłacalny, a to miało być na wieki na odwrót :PPewnie masz rację. Tylko czy to coś zmienia w kontekscie rozmowy o uczciwosci sprzedawców w bankach? (celowo nie mówie doradców, bo jak sie okazuje, to zwykli kasowi sprzedawcy)
Az nie wiem co odpowiedzieć. Samo zło? ROTFL Powiedz od razu ze diabeł! Powtorze - kwestia standardów. Ja staram sie byc uczciwy w zyciu i takie "wykorzystywanie" niewiedzy uwazam za oszustwo a nie za dobre praktyki sprzedawców. |
|
Data: 2015-01-18 00:00:44 | |
Autor: Pete | |
dobicie frankowcĂłw | |
W dniu 2015-01-17 o 22:07, Budzik pisze:
UĹźytkownik Pete nobody@nowhere.com ... OczywiĹcie, bo spodziewa siÄ, Ĺźe czĹowiek po drugiej stronie zna znaczenie sĹowa 'uĹźywany' i wyobraĹşniÄ co to moĹźe oznaczaÄ dla niego. DokĹadnie. W czym? Klient dostaĹ 2 oferty w PLN i CHF. Na pewno widziaĹ teĹź wykres zmian kursowych. Dla ÄwierÄinteligenta to powinno wystarczyÄ. Ale niektĂłrzy, to pokolenie wychowane w czasach komunistycznych, Ĺźe jeĹli coĹ jest to bardzo szybko moĹźe zniknÄ Ä. WiÄc Ĺykali te kredyty frankowe jak pelika ryby, Ĺźeby tylko nie pĹaciÄ za duĹźo. Teraz. Byc moze. Przyznam, ze nie przeliczaĹem tego. ktĂłraĹ TV podawaĹa przykĹad kredytu 200tys wziÄtego ok 2008 roku. CHF do dzisiaj zostaĹo spĹacone ok 160tys PLN PLN do dzisiaj zostaĹo spĹacone ok 184tys PLN Dlatego nie rozumiem tego pĹaczu teraz. I zapÄdĂłw niektĂłrych politykĂłw do pomocy paĹstwa. (Trzeba by sprawdziÄ ilu posĹĂłw PIS ma aktualnie kredyt w CHF)
WytĹumacz mi, co musiaĹby zrobiÄ doradca, ĹźebyĹ uznaĹ, Ĺźe postÄ piĹ uczciwie. NiektĂłrzy nie chcieli sĹyszeÄ co im mĂłwiono, waĹźne byĹo tylko to, Ĺźeby uzyskaÄ kredyt. A potem jakoĹ to bÄdzie.
Ale jakie wykorzystywanie niewiedzy? Czy teraz doradcy mĂłwiÄ o tym, Ĺźe WIBOR moĹźe mieÄ 15%? Czy w teĹź uznasz, Ĺźe w ten sposĂłb wykorzystujÄ niewiedzÄ? Chyba KNF musi wprowadziÄ obowiÄ zkowe egzaminy dla potencjalnych kredytobiorcĂłw. -- Pete |
|
Data: 2015-01-18 00:29:39 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
dobicie frankowców | |
W dniu 18.01.2015 o 00:00, Pete pisze:
Dlatego nie rozumiem tego płaczu teraz. A ja owszem, co nie oznacza że się z tą przyczyną zgadzam ;) I zapędów niektórych polityków do pomocy państwa. Litości, to jest przecież oczywiste... Głosy chcą kupować! Tak jak swego czasu Tusk kupował u nieubezpieczonych powodzian albo u oszołomów zwalczających środki psychoaktywne. Koszta demokracji - nawet najrozsądniejsza partia musi uwzględniać dziką tłuszczę. a PiS to akurat partia oszalałych owiec, więc dla nich jest to podwójnie naturalne. [ciach] Ale jakie wykorzystywanie niewiedzy? Ano właśnie... Czy w też uznasz, że w ten sposób wykorzystują niewiedzę? Teoretycznie mamy - to się nazywa "matura z matematyki" ;-> -- Boga prawdopodobnie nie ma. A teraz przestań się martwić i raduj się życiem! |
|
Data: 2015-01-18 09:46:05 | |
Autor: Pete | |
dobicie frankowcĂłw | |
W dniu 2015-01-18 o 00:29, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 18.01.2015 o 00:00, Pete pisze: O to to to. Tylko skrĂłtu myĹlowego uĹźyĹem.
Eee, wszystkich hipotecznych jest pewnie parÄ mln. A oni chcÄ pomagaÄ tylko frankowiczom. Jak iĹÄ, to na caĹego. Czy w teĹź uznasz, Ĺźe w ten sposĂłb wykorzystujÄ niewiedzÄ? Ten poziom wystarczy do kredytĂłw w PLN. Do walutowych potrzebna matura z ekonomii :D -- Pete |
|
Data: 2015-01-18 10:59:39 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik Pete nobody@nowhere.com ...
Litości, to jest przecież oczywiste... Głosy chcą kupować! Taki dobry z matematyki a liczyc nie umie. Frankowiczó jest 700 tysiecy. Ale teraz policz sobie wszystkich zainteresowanych czyli np. ich rodziny... |
|
Data: 2015-01-19 01:02:34 | |
Autor: Pete | |
dobicie frankowcĂłw | |
W dniu 2015-01-18 o 11:59, Budzik pisze:
UĹźytkownik Pete nobody@nowhere.com ... HÄ? -- Pete |
|
Data: 2015-01-19 09:59:36 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik Pete nobody@nowhere.com ...
Hę?Litości, to jest przecież oczywiste... Głosy chcą kupować! He co? |
|
Data: 2015-01-19 12:33:40 | |
Autor: Pete | |
dobicie frankowcĂłw | |
W dniu 2015-01-19 o 10:59, Budzik pisze:
UĹźytkownik Pete nobody@nowhere.com ... RozwiĹ myĹl o matematyce, bo za szybko myĹlisz a za wolno piszesz. -- Pete |
|
Data: 2015-01-19 16:59:33 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik Pete nobody@nowhere.com ...
Hę?Litości, to jest przecież oczywiste... Głosy chcą kupować! Ale czego nie zrozumiałes? Ze jak kredyów frankowych jest 700 tys. to ludzi ktorzy sa zainteresowani sprawa jest duzo duzo wiecej? |
|
Data: 2015-01-19 22:29:45 | |
Autor: Pete | |
dobicie frankowcĂłw | |
W dniu 2015-01-19 o 17:59, Budzik pisze:
UĹźytkownik Pete nobody@nowhere.com ... ToĹź ja Ci napisaĹem, Ĺźe oprĂłcz frankowych, jest jeszcze klika mln hipotecznych (w innej walucie). Dlaczego pomagaÄ tylko frankom? ZwĹaszcza, jeĹli jeszcze ciÄ gle pĹacÄ mniej od PLN? -- Pete |
|
Data: 2015-01-19 22:41:47 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik Pete nobody@nowhere.com ...
Toż ja Ci napisałem, że oprócz frankowych, jest jeszcze klika mln hipotecznych (w innej walucie).Rozwiń myśl o matematyce, bo za szybko myślisz a za wolno piszesz.Hę?Litości, to jest przecież oczywiste... Głosy chcą kupować! Ale ja ci pisze, ze odbiór spoleczny decyzji rzadowych dotyczacych frankowców jest wiekszy niz statystyczne 700tysiecy kredytów. Wiec nie mozna patrzec na problem: to tylko 700tysiecy ludzi bo to nieprawda. Dlaczego pomagać tylko frankom? Zwłaszcza, jeśli jeszcze ciągle płacą mniej od PLN?Nie wiem. Doradcy tez ich oszukiwali jak brali kredyt? Jezeli tak, to sprawa jest do przedyskutowania. |
|
Data: 2015-01-20 10:24:12 | |
Autor: Pete | |
dobicie frankowcĂłw | |
W dniu 2015-01-19 o 23:41, Budzik pisze:
UĹźytkownik Pete nobody@nowhere.com ... Przy kilku milionach bÄdzie jeszcze wiÄkszy. A jako dodaÄ emerytĂłw i rencistĂłw to juĹź spokojnie bÄdzie kikadziesiÄ t mln.
OczywiĹcie, Ĺźe oszykiwali. MĂłwili, Ĺźe Wibor nie wzroĹnie tak bardzo. I Ĺźe PLN jest bezpieczniejszy od CHF. -- Pete |
|
Data: 2015-01-20 10:00:00 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik Pete nobody@nowhere.com ...
Ok, ja w dyskusji sprowadzanej do absurdu pasuje.Ale ja ci pisze, ze odbiór spoleczny decyzji rzadowych dotyczacych Piszę o osobach "powiazanych z kredytem" a ty wrzucasz do wora emerytów... Oczywiście, że oszykiwali. No wiec? To ze oszukiwali równiez przy PLN ma sie nijka do tego, czy oszukiwali przy udzielaniu kredytu CHF... |
|
Data: 2015-01-20 12:03:08 | |
Autor: Pete | |
dobicie frankowcĂłw | |
W dniu 2015-01-20 o 11:00, Budzik pisze:
UĹźytkownik Pete nobody@nowhere.com ... Emerytom tak samo brakuje do pierwszego jak i kredytobiorcom. Dlaczego ĹźoĹÄ dek frankowca ma byÄ dotowany przez gĹodnych emerytĂłw? OczywiĹcie, Ĺźe oszykiwali. Dlatego naleĹźy daÄ wszystkim. Po rĂłwno. -- Pete |
|
Data: 2015-01-20 03:11:18 | |
Autor: jj | |
dobicie frankowców | |
Dlatego należy dać wszystkim. Po równo. Zamiast dawać wszystkim po równo, można też nie dać nikomu - też będzie równo, ale taniej :> |
|
Data: 2015-01-20 18:59:58 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik Pete nobody@nowhere.com ...
Co masz na mysli mówiąc "dotowanie"?Ok, ja w dyskusji sprowadzanej do absurdu pasuje.Ale ja ci pisze, ze odbiór spoleczny decyzji rzadowych dotyczacych Bo ja nie proponuje aby frankowców dołozył się rząd! Ja mówię, ze bnki powinny wziac odpowiedzialnosc za swoje oszustwa. Jeżeli oszukiwali również przy PLN - zgoda.Dlatego należy dać wszystkim. Po równo.Oczywiście, że oszykiwali. Banki muszą wziąć odpowiedzialnosc za swoje działania! |
|
Data: 2015-01-20 20:32:33 | |
Autor: Pete | |
dobicie frankowcĂłw | |
W dniu 2015-01-20 o 19:59, Budzik pisze:
UĹźytkownik Pete nobody@nowhere.com ... Hehehe. Teraz zamiast krzyczeÄ rzÄ d moĹźna krzyczeÄ banki. To ja Ci pokrĂłtce napiszÄ, co siÄ stanie jeĹli 0,7 mln kredytĂłw CHF pĂłjdzie do piachu. ParÄ mniejszych bankĂłw typu Getin bÄdzie musialo zostaÄ dokapitalizowane. Zgadnij czyimi pieniÄdzmi. W kolejnych trzeba bÄdzie wĹÄ czyÄ tryb oszczÄdny co pewnie skoĹczy siÄ zwolnieniem ok 10-20 tys osĂłb. CzÄĹci z nich trzeba bÄdzie zapĹaciÄ wczeĹniejsza emeryturÄ, zasiĹek dla bezrobotnych itp. OszczÄdnoĹci dotknÄ teĹź innych produktĂłw prowadzonych przez banki - przez co spadnÄ zamĂłwienia na reklamy, usĹugi, itp dla bankĂłw. NaprawdÄ koszt operacji pomagania frankowiczom moĹźe spowodowaÄ duĹźo wiÄksze koszty spoĹeczne tej operacji. Dlatego nawet jeĹli banki zostanÄ zmuszone do jakichĹ duĹźych ustÄpstw, koszty poniesie caĹe spoĹeczeĹstwo. JeĹźeli oszukiwali rĂłwnieĹź przy PLN - zgoda.Dlatego naleĹźy daÄ wszystkim. Po rĂłwno.OczywiĹcie, Ĺźe oszykiwali. Bo to zĹodziej. I pijak! Bo kaĹźdy pijak to zĹodziej! -- Pete |
|
Data: 2015-01-20 22:26:16 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik Pete nobody@nowhere.com ...
Czyli co? Oszukali ale w imie wyzszego dobra jest ok?Co masz na mysli mówiąc "dotowanie"?Ok, ja w dyskusji sprowadzanej do absurdu pasuje.Ale ja ci pisze, ze odbiór spoleczny decyzji rzadowych dotyczacych Naprawdę koszt operacji pomagania frankowiczom może spowodować dużo większe koszty społeczne tej operacji.Może. Ale nie ma sprawy - na razie słysze w TV ze banki rzna głupa wiec bez pozwu zbiorowego sie nie obedzie. Dlatego nawet jeśli banki zostaną zmuszone do jakichś dużych ustępstw, koszty poniesie całe społeczeństwo.I co ja mam ci odpowiedziec? Frankowicze to tez spoleczenstwo. I ta czesc spoleczenstwa została oszukana. Kto? Cos piłes zanim napisałes?Bo to złodziej. I pijak! Bo każdy pijak to złodziej!Jeżeli oszukiwali również przy PLN - zgoda.Dlatego należy dać wszystkim. Po równo.Oczywiście, że oszykiwali. |
|
Data: 2015-01-20 17:46:47 | |
Autor: S | |
dobicie frankowców | |
W dniu 2015-01-19 o 23:41, Budzik pisze:
Ale ja ci pisze, ze odbiór spoleczny decyzji rzadowych dotyczacych Nie ludzi, ale rodzin. Czyli pewnie ok. 2,5 mln. -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2015-01-20 18:59:59 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik S as@wp.pl ...
Ale ja ci pisze, ze odbiór spoleczny decyzji rzadowych dotyczacych Ano własnie! |
|
Data: 2015-01-20 17:44:41 | |
Autor: S | |
dobicie frankowcĂłw | |
W dniu 2015-01-19 o 22:29, Pete pisze:
Ze jak kredyĂłw frankowych jest 700 tys. to ludzi ktorzy sa zainteresowani WskaĹź proszÄ, ktĂłra jeszcze waluta skoczyĹa od tamtego czasu 250% wartoĹci poczÄ tkowej. -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2015-01-20 19:40:25 | |
Autor: Pete | |
dobicie frankowcĂłw | |
W dniu 2015-01-20 o 17:44, S pisze:
W dniu 2015-01-19 o 22:29, Pete pisze: Jakie to ma znaczenie? Skoro 2 identyczne kredyty w PLN i CHF i to kredyt w PLN jest pĂłki co droĹźszy? Za to, Ĺźe byli mÄ drzejsi majÄ teraz zapĹaciÄ za gĹupszych? -- Pete |
|
Data: 2015-01-20 19:49:51 | |
Autor: S | |
dobicie frankowcĂłw | |
W dniu 2015-01-20 o 19:40, Pete pisze:
WskaĹź proszÄ, ktĂłra jeszcze waluta skoczyĹa od tamtego czasu 250% haha... Ĺźadnego ;-) Skoro 2 identyczne kredyty w PLN i CHF i to kredyt w PLN jest pĂłki co Nie jest. Do spĹaty jest wiÄcej w CHF. Za to, Ĺźe byli mÄ drzejsi majÄ teraz zapĹaciÄ za gĹupszych? Nie byli mÄ drzejsi/gĹupsi. Zostali oszukani lub nie. Nie zawsze jest tak, iĹź gdy CiÄ okradnÄ /pobijÄ /zgwaĹcÄ to jest to Twoja wina. -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2015-01-20 20:24:51 | |
Autor: Pete | |
dobicie frankowcĂłw | |
W dniu 2015-01-20 o 19:49, S pisze:
W dniu 2015-01-20 o 19:40, Pete pisze: Przynajmniej tu siÄ zgadzamy
Hint: 'pĂłki co' Do spĹaty jest wiÄcej w CHF. CzyĹźby? a jeĹli za rok franek spadnie do 2PLN?
Czyli jak u buka przegram, to zostaĹem oszukany, a jak wygram, to wszystko jest OK. To chciaĹeĹ napisaÄ? -- Pete |
|
Data: 2015-01-20 20:55:15 | |
Autor: S | |
dobicie frankowcĂłw | |
W dniu 2015-01-20 o 20:24, Pete pisze:
haha... Ĺźadnego ;-) To siÄ nazywa "sarkazm". CzyĹźby? a jeĹli za rok franek spadnie do 2PLN? Podejrzewam, iĹź rozwaĹźasz teĹź opcjÄ -2zĹ tzn. pojawienie siÄ salda dodatniego u zadĹuĹźonych. W innym poĹcie ktoĹ tam przypuszcza, iĹź mieszkania mogÄ wzrosnÄ Ä do 100.000zĹ za metr. Nie byli mÄ drzejsi/gĹupsi. Zostali oszukani lub nie. Nie zawsze jest Nie. ChciaĹem napisaÄ, Ĺźe miaĹem ĹwiadomoĹÄ inwestycji, bo tak to przedstawiĹ bank. Gdybym wiedziaĹ, Ĺźe to hazard to bym w to nie wchodziĹ. ChciaĹem teĹź Ci wytĹumaczyÄ, iĹź jeĹli zawierasz umowÄ z bukmacherem, a ten nagle jÄ dowolnie interpretuje na TwojÄ niekorzyĹÄ to trudno go nie obwiniaÄ. Jeszcze raz zacytujÄ Ci paragraf umowy, ktĂłrej nie podpisaĹem: "art. § 10 Ryzyko pĹynnoĹci - ryzyko ograniczenia bÄ dĹş braku moĹźliwoĹci nabycia lub zbycia instrumentu finansowego. ZwiÄkszone ryzyko pĹynnoĹci moĹźe w szczegĂłlnoĹci wystÄ piÄ w sytuacji dekoniunktury rynkowej bÄ dĹş w przypadku publikacji istotnych danych makroekonomicznych. Ryzyko krĂłtkotrwaĹego obniĹźenia pĹynnoĹci moĹźe wystÄ piÄ w okresie zamykania dnia przez Banki oferujÄ ce pĹynnoĹÄ ( godz.17:00 czasu nowojorskiego )." PokaĹź mi gdzie tu mowa o tym, Ĺźe spread roĹnie 100-krotnie, bo tym paragrafem bank to tĹumaczy. Gdzie mowa, iĹź muszÄ sprzedaÄ za ustalony przez bank kurs (wyĹźszy niĹź w tym samym czasie w kantorze tego samego banku - Aliora). "Brak moĹźliwoĹci nabycia lub zbycia" interpretujÄ raczej jako wstrzymanie handlu, a nie sprzedanie EUR za 4,40, gdy np. na Walutomacie w obrocie gotĂłwkowym jest po 4,31. UwaĹźam, Ĺźe ani prawnik, ani specjalista od jÄzyka polskiego nie jest w stanie odczytaÄ tego punktu, jak Ty. Na jego podstawie jutro na foreksie EUR moĹźe kosztowaÄ 10zĹ, a byÄ skupowane po 1zĹ. W kantorze popukasz siÄ w gĹowÄ i pĂłjdziesz do innego, a tu MUSISZ sprzedaÄ. Umowa zatem zostaĹa tak skonstruowana, by - wczeĹniej czy później - wyzerowaÄ Twoje konto, a nawet - i to teĹź legalne - zrobiÄ Ci debet w zasadzie na dowolnÄ kwotÄ. -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2015-01-20 22:02:40 | |
Autor: Pete | |
dobicie frankowcĂłw | |
W dniu 2015-01-20 o 20:55, S pisze:
W dniu 2015-01-20 o 20:24, Pete pisze:.... ciach Chwila moment. CoĹ Ci siÄ pochrzaniĹo. W tym wÄ tku rozmawiamy o umowach o kredyt CHF a nie foreksie. -- Pete |
|
Data: 2015-01-20 22:21:41 | |
Autor: S | |
dobicie frankowcĂłw | |
W dniu 2015-01-20 o 22:02, Pete pisze:
Chwila moment. CoĹ Ci siÄ pochrzaniĹo. W tym wÄ tku rozmawiamy o umowach PokazaĹem Ci, iĹź mechanizm zastosowany na CHF dotyczyĹ nie tylko umĂłw kredytowych. To staje siÄ standardowÄ praktykÄ bankĂłw. Wiesz, co ogĹosiĹ BOĹ po tej hecy? Ĺťe wkrĂłtce rozszerzÄ moĹźliwoĹci inwestowania w waluty na swojej platformie ;-) -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2015-01-20 22:28:58 | |
Autor: Pete | |
dobicie frankowcĂłw | |
W dniu 2015-01-20 o 22:21, S pisze:
W dniu 2015-01-20 o 22:02, Pete pisze: Czy jesteĹ kolejnym wcieleniem Eneuela? Bo on miaĹ tego rodzaju problem ĹÄ czenia wielu wÄ tkĂłw w jedno. -- Pete |
|
Data: 2015-01-20 22:26:15 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik Pete nobody@nowhere.com ...
Nie byli mądrzejsi/głupsi. Zostali oszukani lub nie. Nie zawsze jest Jeżeli buk bedzie ci mówił, ze prawdopodobienstwo wygranej to 50% a tak naprawde to jest 10% to dokładnie tak. |
|
Data: 2015-01-19 09:04:46 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
dobicie frankowcĂłw | |
W dniu 18.01.2015 09:46, Pete pisze:
I zapÄdĂłw niektĂłrych politykĂłw do pomocy paĹstwa. Z drugiej strony skoro z moich podatkĂłw opĹacana jest watykaĹska mafia, sponsorowani sÄ gĂłrnicy, rolnicy, krewni-i-znajomi KrĂłlika... to ja pieprzÄ to i teĹź coĹ chcÄ dostaÄ! -- Boga prawdopodobnie nie ma. A teraz przestaĹ siÄ martwiÄ i raduj siÄ Ĺźyciem! |
|
Data: 2015-01-18 10:59:40 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik Pete nobody@nowhere.com ...
Ale przeciez sa rzeczy uzywane ktore sie nie psuja i nie zuzywaja - np. kosci pamieci...rozbudowując analogie - daje ci ten wybór ale jednoczesnie mówi, zeTo tak jakbys powiedział, ze naprawiajac komputer mam co prawdaAha, czyli mozna klientowi powiedziec wszystko byleby złozyłKlient biorący na siebie takie zobowiązanie ma przede wszystkim Dokładnie. W tym co pisałes post wczesniej... Ze bank miał głeboko w dupie. Klient dostał 2 oferty w PLN i CHF.Musiałbym powtarzac te same argumenty - nie chce mi się. Hmm, pytanie co dalej.Byc moze. Przyznam, ze nie przeliczałem tego. No i mamy jeszcze np. kwestie niesprzedawalnosci nieruchomosci ze wzgledu na obecna roznice wartosci nieruchomosci do wartosci kredytu. Dlatego nie rozumiem tego płaczu teraz. Naprawde nie rozumiesz motywacji polityków? Czy ja niewyraźnie mówie? Powinni ostrzec, pokazać mozliwe konsekwencje an ie zachecac słowami cytuje: niech sie pan nie przejmuje, jak kurs skoczy to zapłaci pan 200zł wiecej raty. Ale jakie wykorzystywanie niewiedzy? A dlaczego nie? Ale to jest inna rzecz - zmiana oprocentowania to jest powrzechnie znana sprawa. Natomiast kredyt w obcej walucie to zdecydowanie bardziej niestandardowe rozwiazanie wiec i bank powinien podejsc do tego z wieksza starannoscia. Na pewno nic złego by sie nie stało. Dobry pomysł! Szkolenie dla kazdego kto chce kredyt w obecnej walucie na dłuzszy czas. Tyle ze mleko juz sie wylało. Ale pomysł super - dokładnie czegos takiego oczekiwałbym od KNF. Np. przygotowana prezentacja, ktora bank miałby obowiazek pokazac klientowi przed podpisaniem umowy. |
|
Data: 2015-01-18 19:51:32 | |
Autor: S | |
dobicie frankowcĂłw | |
W dniu 2015-01-18 o 00:00, Pete pisze:
ktĂłraĹ TV podawaĹa przykĹad kredytu 200tys wziÄtego ok 2008 roku. To proste - manipulujÄ danymi. Ty patrzysz tylko na ratÄ, a pamiÄtaj, Ĺźe kredyt spĹaca siÄ za mieszkanie. Innymi sĹowy - znam osoby, ktĂłre braĹy w PLN i dziĹ majÄ koĹcĂłwkÄ spĹaty, zaĹ Ci od CHF po 7 latach pĹacenia majÄ nadal wiÄcej do spĹaty niĹź zaciÄ gnÄli. Tu jest problem. -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2015-01-18 22:16:06 | |
Autor: RobertS | |
dobicie frankowcĂłw | |
W dniu 2015-01-18 o 19:51, S pisze:
W dniu 2015-01-18 o 00:00, Pete pisze: zgoda (teĹź tak mam - dane siÄ zgadzajÄ ), ale istotna (dla niektĂłrych osĂłb) moĹźe byÄ informacja ile pozostaĹo do spĹaty po obecnym kursie?
jedni i drudzy brali na 20-30 lat i kredyty w PLN spĹaciĹy siÄ same? jakim cudem? bez nadplat przecieĹź to niemoĹźliwe... -- pozdrawiam RobertS |
|
Data: 2015-01-18 22:27:43 | |
Autor: S | |
dobicie frankowcĂłw | |
W dniu 2015-01-18 o 22:16, RobertS pisze:
jedni i drudzy brali na 20-30 lat i kredyty w PLN spĹaciĹy siÄ same? OczywiĹcie z wczeĹniejszÄ spĹatÄ . ChodziĹo o BZ WBK. CoĹ tam chyba kosztowaĹa ta wczeĹniejsza spĹata - dokĹadnie nie wiem, ale siÄ daĹo. Dawno temu (2000r.) byĹo to moĹźliwe takĹźe w PKO BP. -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2015-01-18 22:29:40 | |
Autor: RobertS | |
dobicie frankowcĂłw | |
W dniu 2015-01-18 o 22:27, S pisze:
W dniu 2015-01-18 o 22:16, RobertS pisze:wczeĹniejsza spĹata mogĹa coĹ tam kosztowaÄ, teraz teĹź moĹźna spĹaciÄ wczeĹniej, w zaleĹźnoĹci od banku i momentu spĹaty moĹźe wystÄ piÄ opĹata -- pozdrawiam RobertS |
|
Data: 2015-01-18 22:37:27 | |
Autor: S | |
dobicie frankowcĂłw | |
W dniu 2015-01-18 o 22:29, RobertS pisze:
W dniu 2015-01-18 o 22:27, S pisze: No wĹaĹnie. I o ile osoby, ktĂłre wziÄĹy w PLN majÄ szanse na wczeĹniejszÄ spĹatÄ, bo wziÄĹy 200.000zĹ i tyle muszÄ spĹaciÄ + odsetki, o tyle w CHF 100.000 + odsetki to nagle z 200.000 zrobione 450.000. I co z tego, Ĺźe odsetki nie 6%, a 1% powiedzmy? SprĂłbujcie to wczeĹniej spĹaciÄ ;-) -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2015-01-18 22:47:17 | |
Autor: RobertS | |
dobicie frankowcĂłw | |
No wĹaĹnie. I o ile osoby, ktĂłre wziÄĹy w PLN majÄ szanse nato nie tak, odsetki sÄ w CHF duĹźo niĹźsze niĹź w PLN, majÄ na to wpĹyw stopy % oraz marĹźe kredytĂłw problemem jest coĹ innego, rata jest wyraĹźona w CHF, dopiero po przewalutowaniu na PLN okazuje siÄ, Ĺźe jest wysoka i kapitaĹu (po przeliczeniu na PLN) pozostaĹo do spĹaty duĹźo niedogodnoĹÄ polega na tym, Ĺźe wiÄkszoĹci mieszkaĹ kupionych na kredyt w CHF nie da siÄ obecnie sprzedaÄ, kapitaĹ wiÄkszy niĹź wartoĹÄ mieszkania -- pozdrawiam RobertS |
|
Data: 2015-01-18 22:59:38 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik RobertS bob75@xpostx.pl ...
Napisałes to samo innymi słowami...No właśnie. I o ile osoby, które wzięły w PLN mają szanse nato nie tak, odsetki są w CHF dużo niższe niż w PLN, mają na to wpływ stopy % oraz marże kredytów |
|
Data: 2015-01-19 10:36:48 | |
Autor: J.F. | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości grup
Użytkownik RobertS bob75@xpostx.pl ... problemem jest coś innego, rata jest wyrażona w CHF, dopiero po Ale wiecie ... czy to zle ? O takiego klienta bank musi dbac, jakby mieszkanie bylo wiecej warte, to by eksmitowal i sprzedal :-) J. |
|
Data: 2015-01-18 23:00:58 | |
Autor: S | |
dobicie frankowcĂłw | |
W dniu 2015-01-18 o 22:47, RobertS pisze:
Na tym polega problem. Ludzie kierujÄ siÄ wysokoĹciÄ raty, a nie caĹkowitÄ kwotÄ kredytu. SÄ dzÄ, Ĺźe banki stosujÄ ten chwyt marketingowy, by dziaĹaÄ na psychikÄ klienta. Lepiej brzmi "1000zĹ rata co miesiÄ c" niĹź "dĹug ÄwierÄ miliona". ZauwaĹźyĹem podobne myĹlenie przy leasingu lub kredycie na auto. Wersja podstawowa auta i rata np. 1000zĹ, full wypas 1200zĹ. Klient myĹli - 200zĹ? PikuĹ, dawaÄ fulla. Gdyby jednak mu uĹwiadomiÄ, Ĺźe te 200zĹ to 2400 rocznie czyli 12.000zĹ na 5 lat to juĹź co innego. problemem jest coĹ innego, rata jest wyraĹźona w CHF, dopiero po I to jest kolejny kruczek. Bank wcale nie zapĹaciĹ CHF za mieszkanie. Developer wcale nie dostaĹ CHF. Klient wcale nie zarabia w CHF i nie spĹacaĹ w CHF (wiem, Ĺźe dopiero od pewnego czasu moĹźna - po licznych bojach o to zresztÄ , bo bank jeszcze na spreadzie kasowaĹ). Zatem formalnie nigdzie nie widzÄ tego uĹźycia CHF. To tylko pewien punkt odniesienia. WystarczyĹo go zmieniÄ.
Prawda, Ĺźe niewielka ta "niedogodnoĹÄ"? ;-) -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2015-01-18 23:30:04 | |
Autor: RobertS | |
dobicie frankowcĂłw | |
Na tym polega problem. Ludzie kierujÄ siÄ wysokoĹciÄ raty, a nie bo na kredyt ludzie patrzÄ przez pryzmat raty, a nie caĹkowitego kosztu jedna z najlepszych ofert na rynku obecnie to marĹźa 1,65% (bez prowizji) poĹźyczasz 200.000 zĹ a po 30 latach oddajesz 331.405,20 zĹ (zaĹoĹźenie niezmiennoĹci raty) musisz zapĹaciÄ za kredyt ponad 131.000 zĹ! to duĹźo czy maĹo? jakie znaczenie ma ta kwota? I to jest kolejny kruczek. Bank wcale nie zapĹaciĹ CHF za mieszkanie. bo bank nie pĹaci za mieszkanie tylko nabywca, on poĹźyczyĹ od banku CHF (aby zapĹaciÄ w PLN) i tÄ walutÄ ma bankowi oddaÄ, miaĹ wybĂłr czy poĹźyczy PLN czy jednak CHF transakcje w Polsce mogÄ byÄ wyraĹźane tylko w PLN dla mnie Ĺźadna, tak dĹugo jak zamierzam mieÄ swoje mieszkanie nie ma to dla mnie znaczenia -- pozdrawiam RobertS |
|
Data: 2015-01-18 23:43:33 | |
Autor: S | |
dobicie frankowcĂłw | |
W dniu 2015-01-18 o 23:30, RobertS pisze:
musisz zapĹaciÄ za kredyt ponad 131.000 zĹ! to duĹźo czy maĹo? JeĹli zapytamy przeciÄtnego Kowalskiego to raczej nie powie, Ĺźe maĹo. jakie znaczenie ma ta kwota? Podstawowe. Kowalski sprawdzi ile mu zostaje z pensji i bÄdzie wiedziaĹ czy nadal chce daÄ 131.000zĹ za to, by mieÄ kulÄ u szyi. JeĹli sugerujesz, Ĺźe ta kwota nie ma znaczenia to moĹźe mi przelejesz? MoĹźe byÄ w miesiÄcznych ratach przez 30 lat... bo bank nie pĹaci za mieszkanie tylko nabywca, on poĹźyczyĹ od banku CHF JesteĹ pewien, Ĺźe nie mogÄ zapĹaciÄ euro np. w Realu czy Leclearcu? Bank nie poĹźyczyĹ CHF, on poĹźyczyĹ PLN. Jedynie z CHF uczyniĹ punkt odniesienia. dla mnie Ĺźadna, tak dĹugo jak zamierzam mieÄ swoje mieszkanie nie ma to Wystarczy rozwĂłd, zmiana miejsca pracy, chÄÄ zamiany tego mieszkania - pojawi siÄ gigantyczny problem. Do rozwiÄ zania - wystarczy znowu ponieĹÄ ekstremalne koszty. Powiedzmy sobie szczerze - bank na kredycie CHF zarobiĹ. DaĹ 200 tys., a chce teraz 450 tys. JuĹź pomijam odsetki. ZastosowaĹ CHF, bo przy 2zĹ ryzyko spadku kursu, gdzie bank byĹby stratny byĹo maĹe. O ile mĂłgĹ spaĹÄ kurs? 10gr? moĹźe zĹotĂłwka? W koĹcu za darmo nie bÄdÄ rozdawaÄ frankĂłw. Za to przeciwny kurs, wzrostowy... dawaĹ o wiele wiÄksze szanse. I tak siÄ staĹo. Frank zdroĹźaĹ o 2,50zĹ, chociaĹź gdyby nawet go za darmo rozdawali to nie miaĹ szans spaĹÄ tak w drugÄ stronÄ. Szkoda, Ĺźe sobie za odnoĹnik nie wziÄli GBP, gdy dochodziĹ do 7zĹ ;-) Ciekawe czemu... -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2015-01-19 00:03:06 | |
Autor: RobertS | |
dobicie frankowcĂłw | |
Podstawowe. Kowalski sprawdzi ile mu zostaje z pensji i bÄdzie wiedziaĹa ile tenĹźe Kowalski zarobi przez te 30 lat? skoro odsetki go przeraĹźajÄ (symulacjÄ dostaje PRZED podpisaniem umowy) to niech nie poĹźycza, kto go zmusza? moĹźe wynajmowaÄ mieszkanie? czy jak straci pracÄ/dochĂłd to nie bÄdzie musiaĹ za nie pĹaciÄ? Wystarczy rozwĂłd, zmiana miejsca pracy, chÄÄ zamiany tego mieszkania - ryzyko, sytuacje Ĺźyciowe, kto to moĹźe przewidzieÄ? a jak weĹşmie kredyt w PLN i wartoĹÄ nieruchomoĹci spadnie (tak siÄ w ostatnich latach staĹo) to co dalej? a jak stopy procentowe wzrosnÄ do jakiegoĹ absurdalnego poziomu to co wtedy? bank poĹźyczyĹ komuĹ 100.000 CHF i tyle (+ odsetki) ten ktoĹ ma teraz oddaÄ, kwota w CHF siÄ nie zmieniĹa... kredyty w GBP i innych walutach rĂłwnieĹź byĹy (i nawet sÄ ) udzielane? dlaczego ten ktoĹ wziÄ Ĺ nie wziÄ Ĺ w GBP? czy ktoĹ mu zabroniĹ? nawet w jenach japoĹskich kredyty byĹy udzielane, byli tacy co siÄ decydowali... teraz moĹźesz dostaÄ kredyt w SEK i NOK i ludzie biorÄ (wĹaĹnie procesujÄ taki wniosek), skÄ d wiadomo jak dĹugo bÄdÄ w tych walutach zarabiaÄ? ps koniec pisania na dzisiaj, reflekcjÄ mam takÄ , Ĺźe kredyty na dĹuĹźej niĹź rok powinny byÄ zupeĹnie zabronione, a jeĹźeli ktoĹ sie zdecyduje to TYLKO w PLN i TYLKO ze staĹÄ ratÄ w caĹym okresie kredytowania, Ĺźeby go nikt i niczym nie zaskoczyĹ do tego oczywiĹcie ubezpieczenie na Ĺźycie, utratÄ pracy i wszystkie inne ryzyka pozdrawiam wszystkich ;-) RobertS |
|
Data: 2015-01-19 00:39:04 | |
Autor: S | |
dobicie frankowcĂłw | |
W dniu 2015-01-19 o 00:03, RobertS pisze:
a ile tenĹźe Kowalski zarobi przez te 30 lat? skoro odsetki go przeraĹźajÄ Bank go oszukuje. Sprawia wraĹźenie, iĹź CHF bÄdzie miaĹ staĹy kurs, a na % siÄ zaoszczÄdzi. Taki myk. moĹźe wynajmowaÄ mieszkanie? czy jak straci pracÄ/dochĂłd to nie bÄdzie Owszem. Zamieni na mniejsze, wyprowadzi siÄ do rodzicĂłw itd. Samcik o tym pisaĹ niedawno. JakoĹ wczoraj? ryzyko, sytuacje Ĺźyciowe, kto to moĹźe przewidzieÄ? a jak weĹşmie kredyt w To jak poĹźyczyĹ 200.000 to odda tyle + odsetki. Zrozum, wciskano ludziom,Ĺźe kredyt siÄ nie zmieni, a to forma obejĹcia wysokich stĂłp. a jak stopy procentowe wzrosnÄ do jakiegoĹ absurdalnego poziomu to co To hura! Wreszcie wrĂłci powaĹźne oprocentowanie. A tak serio to wiesz... Oprocentowanie na karcie spadĹo blisko 3x odkÄ d mam kartÄ (z 30 na 12%), ale na lokacie z 16,5% do 2,5% czyli 6,6x ;-) WiÄkszoĹÄ krajĂłw rozwiniÄtych (USA, GB) myĹli o podwyĹźce stĂłp. oby i nas byĹo kiedyĹ na niÄ staÄ. bank poĹźyczyĹ komuĹ 100.000 CHF i tyle (+ odsetki) ten ktoĹ ma teraz To nieprawda. NaprawdÄ wierzysz, Ĺźe zwrĂłcili siÄ do SNB o nadesĹanie frankĂłw, bo w PL sÄ frankowicze? kredyty w GBP i innych walutach rĂłwnieĹź byĹy (i nawet sÄ ) udzielane? Nie sĹyszaĹem, by ktoĹ dawaĹ taki kredyt.
Brawo! Czy ich liczba to teĹź póŠmiliona? (po znacznej redukcji i przewalutowaniach) teraz moĹźesz dostaÄ kredyt w SEK i NOK i ludzie biorÄ (wĹaĹnie procesujÄ Ich sprawa. DziĹ wiadomo jak moĹźna wyjĹÄ na walucie. W 2008 nie byĹo tego wiadomo. DziĹ kto wchodzi w coĹ ala Amber Gold jest sam sobie winien. Ale wtedy... ps Ĺšle do tego podchodzisz. PomyĹl ilu ludziom zniszczyĹo to Ĺźycie, ile ludzi byÄ moĹźe odebraĹo sobie Ĺźycie z powodu dĹugĂłw. NaprawdÄ zero empatii? Ja rozumiem zarabiaÄ, ale sÄ jakieĹ granice przecieĹź. Nawet jeĹli kruczki prawne pozwalajÄ to jednak nie chciaĹbym... ale to ja... wiedzieÄ, Ĺźe moje dziaĹanie spowodowaĹo rozpad rodzin, ĹmierÄ samobĂłjczÄ itp. GrubÄ masz skĂłrÄ kolego... do tego oczywiĹcie ubezpieczenie na Ĺźycie, utratÄ pracy i wszystkie inne Niee... tylko uczciwoĹÄ. -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2015-01-19 10:32:39 | |
Autor: Piotr GaĹka | |
dobicie frankowcĂłw | |
UĹźytkownik "S" <as@wp.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:m9hg62$4jp$1node1.news.atman.pl... Ich sprawa. DziĹ wiadomo jak moĹźna wyjĹÄ na walucie. W 2008 nie byĹo tego wiadomo. DziĹ kto wchodzi w coĹ ala Amber Gold jest sam sobie winien. Ale wtedy... Przed Amber Gold niby nie byĹo podobnych? A Bezpieczna Kasa Grobelnego? P.G. |
|
Data: 2015-01-19 17:27:25 | |
Autor: S | |
dobicie frankowcĂłw | |
W dniu 2015-01-19 o 10:32, Piotr GaĹka pisze:
Przed Amber Gold niby nie byĹo podobnych? Grobelny to chyba jeszcze lata 90-te. TrochÄ inna rzeczywistoĹÄ. Wiele osĂłb biorÄ cych kredyt w 2008 lub tych, ktĂłrzy wpadli w AG nie pamiÄtaĹo Grobelnego. PomyĹl o perspektywie czasowej jakÄ narzucasz. -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2015-01-19 00:59:36 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik RobertS bob75@xpostx.pl ...
kredyty w GBP i innych walutach również były (i nawet są) udzielane? Bo specjalista mu mówił, ze warto w CHF. Nastepnym razem ludzie powinni pytac o kredyty mechanika samochodowego a nie bankowców... |
|
Data: 2015-01-19 02:05:36 | |
Autor: Pete | |
dobicie frankowcĂłw | |
W dniu 2015-01-19 o 01:59, Budzik pisze:
UĹźytkownik RobertS bob75@xpostx.pl ... Bo klienta interesowaĹa kwota raty w PLN Dla CHF byĹo x, dla GBP x*1,2 Nastepnym razem ludzie powinni pytac o kredyty mechanika samochodowego a mogÄ wróşki. Tylko potem niech nie proszÄ Kopacz o pomoc. Bo zdaje siÄ caĹÄ kasÄ wĹaĹnie zgarneli gĂłrnicy. -- Pete |
|
Data: 2015-01-19 09:59:35 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik Pete nobody@nowhere.com ...
kredyty w GBP i innych walutach również były (i nawet są) udzielane? Widze, ze odbyłes mnóstwo takich spotkan w bankach, ze wiesz o czym banki mówiły... |
|
Data: 2015-01-19 11:23:58 | |
Autor: J.F. | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości grup
Użytkownik Pete nobody@nowhere.com ... kredyty w GBP i innych walutach również były (i nawet są) udzielane? Widze, ze odbyłes mnóstwo takich spotkan w bankach, ze wiesz o czym banki Czekaj czekaj - sugerujesz ze jak klient chcial w GBP, to go bank straszyl ryzykiem kursowym i zapewnial ze na CHF praktycznie ryzyka nie ma ? Kredyt w CHF byl najtanszy, stad jego popularnosc. Inaczej to by ludzie brali w eur, gbp, usd czy pln - zawsze to bardziej znane waluty. J. |
|
Data: 2015-01-19 16:59:33 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...
kredyty w GBP i innych walutach również były (i nawet są) udzielane? Na spotkaniach ktorych byłem nie było opcji innych walut - "doradcy" przedstawiali oferty w CHF i PLN - wiec ja jako laik podejrzewałm, ze to sa jedyne rozsadne opcje. No i z tych dwóch zdecydowanie polecano CHF, o argumentacji pisałem juz kilkukrotnie. To nie był jednostkowy przypadek tylko reguła. |
|
Data: 2015-03-06 12:18:59 | |
Autor: 666 | |
dobicie frankowcĂłw | |
Kredyty denominowane w jenach to byĹ doskonaĹy interes (np. 2001 r.), miaĹy wyjÄ
tkowo niskie oprocentowanie.
-- -- - nawet w jenach japoĹskich kredyty byĹy udzielane, byli tacy co siÄ decydowali. |
|
Data: 2015-03-06 12:24:35 | |
Autor: 666 | |
dobicie frankowcĂłw | |
ZupeĹnie niczego nie rozumiesz.
ZakĹadasz, Ĺźe kurs zĹotĂłwki do franka czy innej waluty (lub koszyka) moĹźe siÄ dowolnie zmieniaÄ, np spaĹÄ o 40% w ciagu 2 lat. Otóş przy takich zmianach kursĂłw rzÄ d powinny byc juĹź dawno wywieziony na taczkach i moĹźe rozstrzelany. Tylko u nas lemingi Ĺlepe i gĹuche. I jeszcze siÄ wmawia spoĹeczeĹstwu, Ĺźe sĹaba zĹotĂłwka to dobra zĹotĂłwka (bo tanio wyeksportujemy naszÄ niewydajnÄ , Ĺşle zorganizowanÄ , zbiurokratyzowanÄ i obsiedzianÄ przez urzÄdasĂłw pracÄ). No to zarabiajmy po $20 miesiÄcznie jak byĹo za komuny, wtedy to dopiero bÄdziemy konkurencyjni. NaprawdÄ nie widzisz przyczyn, dla ktĂłrych mamy tak sĹabÄ walutÄ? -- -- - kredyty na dĹuĹźej niĹź rok powinny byÄ zupeĹnie zabronione, a jeĹźeli ktoĹ sie zdecyduje to TYLKO w PLN i TYLKO ze staĹÄ ratÄ w caĹym okresie kredytowania, Ĺźeby go nikt i niczym nie zaskoczyĹ |
|
Data: 2015-03-09 11:04:39 | |
Autor: J.F. | |
dobicie frankowcĂłw | |
UĹźytkownik " 666" napisaĹ w wiadomoĹci
ZupeĹnie niczego nie rozumiesz. No, jakby popatrzec po swiecie, to chyba sie zdarzalo. Niekoniecznie do rewolucji prowadzilo. I jeszcze siÄ wmawia spoĹeczeĹstwu, Ĺźe sĹaba zĹotĂłwka to dobra zĹotĂłwka (bo tanio wyeksportujemy naszÄ niewydajnÄ , Ĺşle zorganizowanÄ , zbiurokratyzowanÄ i obsiedzianÄ przez urzÄdasĂłw pracÄ). Lepiej tanio niz wcale. No to zarabiajmy po $20 miesiÄcznie jak byĹo za komuny, wtedy to dopiero bÄdziemy konkurencyjni. Mowisz, ze jakby zlikwidowac tych urzedasow, to by zlotowka skoczyla w gore ? kredyty na dĹuĹźej niĹź rok powinny byÄ zupeĹnie zabronione, a jeĹźeli ktoĹ Likwidujesz kredyty hipoteczne ? sie zdecyduje to TYLKO w PLN i TYLKO ze staĹÄ ratÄ w caĹym okresie kredytowania, Ĺźeby go nikt i niczym nie zaskoczyĹ Hm .. a zwolnienia z pracy nie przewidujesz ? J. |
|
Data: 2015-01-19 10:52:29 | |
Autor: J.F. | |
dobicie frankowcĂłw | |
UĹźytkownik "RobertS" napisaĹ w wiadomoĹci grup dyskusyjnych:m9hc5a$iel$12@sunflower.man.poznan.pl...
Na tym polega problem. Ludzie kierujÄ siÄ wysokoĹciÄ raty, a nie Moze klient wie, ze na 1200 zl to jeszcze go stac. A ci od samochodow tez wiedza co robia - "juz od 39900", przychodzisz, ogladasz, golas taki, ze szkoda patrzec. I sie okazuje ze trzeba zaplacic 51000. Gdyby jednak mu bo na kredyt ludzie patrzÄ przez pryzmat raty, a nie caĹkowitego koszt Moment - przy tym samym okresie kredytu to przeciez to samo. I calkiem dobra metoda porownania na szybko dwoch kredytow. jedna z najlepszych ofert na rynku obecnie to marĹźa 1,65% (bez prowizji) Przyjemnosc niemieszkania z tesciowa swoje kosztuje :-) Aczkolwiek gdzies tam mozna liczyc, ze nieruchomosci jeszcze pojda w gore i tej kwoty wcale nie placisz :-) I to jest kolejny kruczek. Bank wcale nie zapĹaciĹ CHF za mieszkanie. bo bank nie pĹaci za mieszkanie tylko nabywca, on poĹźyczyĹ od banku CHF (aby zapĹaciÄ w PLN) i tÄ walutÄ ma bankowi oddaÄ, miaĹ wybĂłr czy poĹźyczy PLN czy jednak CHF transakcje w Polsce mogÄ byÄ wyraĹźane tylko w PLN No nie, mozesz sie umowic na dowolna walute, ba - nawet w ustawach pisze ze oplata wynosi np 500 euro. Platne w zlotowkach po aktualnym kursie. Kolega ma tu troche racji, ze te franki to wirtualne byly, ale gdzies jednak musialy byc zbilansowane. J. |
|
Data: 2015-01-19 17:33:22 | |
Autor: S | |
dobicie frankowcĂłw | |
W dniu 2015-01-19 o 10:52, J.F. pisze:
Gdyby jednak mu Nie, bo inaczej dziaĹa na psychikÄ informacja, Ĺźe bÄdzie 200zĹ droĹźej (w domyĹle na miesiÄ c), a inna Ĺźe trzeba doĹoĹźyÄ 12.000 za pomalowane zderzaki czy tam coĹ (w domyĹle: w sumie). Przyjemnosc niemieszkania z tesciowa swoje kosztuje :-) W efekcie wielu woli wynajmowaÄ mieszkanie, ktĂłre spĹaca, a samemu wraca do teĹciowej. Na tarczy. WiÄc nie wiem czy to tak super. Znam osoby, ktĂłre wynajmujÄ i dopĹacajÄ , bo najem nie starcza na ratÄ. Aczkolwiek gdzies tam mozna liczyc, ze nieruchomosci jeszcze pojda w Szybciej frank spadnie to 40 groszy. Ĺťadne... nawet najĹmielsze analizy nie mĂłwiÄ o wzroĹcie cen nieruchomoĹci przez nastÄpne kilkadziesiÄ t lat. Wprost przeciwnie. NiĹź demograficzny w poĹÄ czeniu z kĹopotami z pracÄ wskazuje, iĹź bÄdzie tanieÄ. No nie, mozesz sie umowic na dowolna walute, ba - nawet w ustawach pisze Otóş w sklepach moĹźesz pĹaciÄ euro. Nie w zĹotĂłwkach, ale banknotami eur. Cena jest przeliczana przez kurs ustalony przez sklep (polecam Leclearc, bo u mnie kurs jest NBP), a reszta wydawana w zĹ. Ale pĹacisz EUR. Kolega ma tu troche racji, ze te franki to wirtualne byly, ale gdzies A skÄ d... -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2015-01-19 18:24:17 | |
Autor: J.F. | |
dobicie frankowcĂłw | |
UĹźytkownik "S" napisaĹ w wiadomoĹci grup
W dniu 2015-01-19 o 10:52, J.F. pisze: Moment - przy tym samym okresie kredytu to przeciez to samo.Gdyby jednak mubo na kredyt ludzie patrzÄ przez pryzmat raty, a nie caĹkowitego koszt Nie, bo inaczej dziaĹa na psychikÄ informacja, Ĺźe bÄdzie 200zĹ droĹźej (w domyĹle na miesiÄ c), a inna Ĺźe trzeba doĹoĹźyÄ 12.000 za pomalowane zderzaki czy tam coĹ (w domyĹle: w sumie). Nie mowie nie. Choc te podstawowe modele bywaja przykre w odbiorze, a wielu ludzi chce tez miec _Ĺadny_ samochĂłd :-) Przyjemnosc niemieszkania z tesciowa swoje kosztuje :-)W efekcie wielu woli wynajmowaÄ mieszkanie, ktĂłre spĹaca, a samemu wraca do teĹciowej. Na tarczy. WiÄc nie wiem czy to tak super. Znam osoby, ktĂłre wynajmujÄ i dopĹacajÄ , bo najem nie starcza na ratÄ. Podobno znasz tez wielu, ktorzy splacaja przed terminem. Bywa. To w zasadzie znak, ze znormalnielismy. Skoro lepiej placic, placic, placic i na koniec cos z tego miec, to wynajem powinien byc tanszy od kredytu. Ale po latach kredyt sie splaci, a mieszkanie zostanie. Nawiasem mowiac - w innych krajach niekoniecznie tak jest, mieszkania nadal drogie, wynajem tanszy, i sie okres wydluza, a decyzja trudniejsza. Aczkolwiek gdzies tam mozna liczyc, ze nieruchomosci jeszcze pojda w Szybciej frank spadnie to 40 groszy. Ĺťadne... nawet najĹmielsze analizy nie mĂłwiÄ o wzroĹcie cen nieruchomoĹci przez nastÄpne kilkadziesiÄ t lat. Wprost przeciwnie. NiĹź demograficzny w poĹÄ czeniu z kĹopotami z pracÄ wskazuje, iĹź bÄdzie tanieÄ. Jak zlotowka bedzie dalej spadac, to i mieszkania pojda w gore :-) No nie, mozesz sie umowic na dowolna walute, ba - nawet w ustawach pisze Otóş w sklepach moĹźesz pĹaciÄ euro. Nie w zĹotĂłwkach, ale banknotami eur. Cena jest przeliczana przez kurs ustalony przez sklep (polecam Leclearc, bo u mnie kurs jest NBP), a reszta wydawana w zĹ. Ale pĹacisz EUR. Znam tez i inne - cena w EUR, platne w zlotowkach. Kolega ma tu troche racji, ze te franki to wirtualne byly, ale gdzies A skÄ d... Smiem twierdzic ze musialy. Bank nie moze sobie pozwolic na nadmierne ryzyko kursowe, bo zbankrutuje :-) J. |
|
Data: 2015-01-19 19:26:00 | |
Autor: S | |
dobicie frankowcĂłw | |
W dniu 2015-01-19 o 18:24, J.F. pisze:
Nie, bo inaczej dziaĹa na psychikÄ informacja, Ĺźe bÄdzie 200zĹ droĹźej Mnie siÄ podoba mercedes. JeĹźdĹźÄ tramwajem. Podobno znasz tez wielu, ktorzy splacaja przed terminem. PojÄcie "wielu" jest subiektywne. Kilku znajomych, takĹźe ktoĹ z rodziny. Bywa. To w zasadzie znak, ze znormalnielismy. Ale to chyba naturalne. Bez sensu wpĹacaÄ na lokatÄ 3% pĹacÄ c jednoczeĹnie kredyt na 5% czy ile tam jest. Zwykle ludzie prĂłbujÄ moĹźliwie szybko "zdusiÄ" kredyt. Skoro lepiej placic, placic, placic i na koniec cos z tego miec, to Jest. SzczegĂłlnie dla CHF. Ale po latach kredyt sie splaci, a mieszkanie zostanie. haha... to juĹź niesmaczny Ĺźart wobec pĹacenia przez 6 lat i posiadania dĹugu wiÄkszego niĹź na poczÄ tku i wiÄkszego niĹź wartoĹÄ mieszkania. Najpewniejszy scenariusz: pĹacisz do koĹca Ĺźycia, dziecko zaĹ ma wybĂłr: pĹaciÄ dalej lub odrzuciÄ spadek. Nawiasem mowiac - w innych krajach niekoniecznie tak jest, mieszkania Ale u nas jest to samo. http://wyborcza.biz/pieniadzeekstra/1,142942,17256064.html Jak zlotowka bedzie dalej spadac, to i mieszkania pojda w gore :-) SkÄ d ten nonsensowny wniosek? Smiem twierdzic ze musialy. Oj wygĹupiasz siÄ... MoĹźesz podaÄ jakikolwiek bank komercyjny, ktĂłry upadĹ od wejĹcia PL do UE? No wĹaĹnie... -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2015-01-19 21:55:38 | |
Autor: Liwiusz | |
dobicie frankowcĂłw | |
W dniu 2015-01-19 o 19:26, S pisze:
haha... to juĹź niesmaczny Ĺźart wobec pĹacenia przez 6 lat i posiadania W "czarnym humorze" dziecko przyjmuje spadek z dobrodziejstwem inwentarza i pĹaci bankowi jego rynkowÄ wartoĹÄ (za mieszkanie, ktĂłre staruszek przez caĹe Ĺźycie spĹacaĹ bankowi). Biznes idealny (dla banku). -- Liwiusz |
|
Data: 2015-03-06 12:17:18 | |
Autor: 666 | |
dobicie frankowcĂłw | |
A gdzie zgubiĹeĹ Wibor?
-- -- - jedna z najlepszych ofert na rynku obecnie to marĹźa 1,65% (bez prowizji) |
|
Data: 2015-01-19 00:45:49 | |
Autor: J.F. | |
dobicie frankowcĂłw | |
Dnia Sun, 18 Jan 2015 22:37:27 +0100, S napisał(a):
No właśnie. I o ile osoby, które wzięły w PLN mają szanse na wcześniejszą spłatę, bo wzięły 200.000zł i tyle muszą spłacić + odsetki, o tyle w CHF 100.000 + odsetki to nagle z 200.000 zrobione 450.000. I co z tego, że odsetki nie 6%, a 1% powiedzmy? Spróbujcie to wcześniej spłacić ;-) Wiesz, przy kredycie hipotecznym udzial odsetek bywa bardzo duzy. 200k/30lat = 555 zl/mc nazwimy to "splaty kapitalu". 200k*6%/12 = 1000zl/mc odsetek. Placisz obie kwoty, z tym ze zazwyczaj troche mniej niz suma, splacasz wiec kapitalu mniej niz by wypadalo, dopiero w dalszych latach kredytu proporcja rosnie. 450k/30lat = 1250 zl/mc 450k*1%/12 = 375 zl/mc Mowisz ze tego nie da sie splacic ? A teraz niech spekulanci sie wycofaja i WIBOR skoczy o 2% ... J. |
|
Data: 2015-01-19 01:00:07 | |
Autor: S | |
dobicie frankowców | |
W dniu 2015-01-19 o 00:45, J.F. pisze:
Wiesz, przy kredycie hipotecznym udzial odsetek bywa bardzo duzy. Nie. Mówię, że kredyt brany w PLN po 6 latach łatwiej cały spłacić niż brany w CHF. Ty zakładasz 30 lat spłaty, a jesteśmy dopiero w 1/5 tego. Dużo się może wydarzyć. Tymczasem znam sporo osób, które chcą spłacić wcześniej, bo mogą, a widzą co się dzieje. A teraz niech spekulanci sie wycofaja i WIBOR skoczy o 2% ... Akurat spekulanci mają PLN gdzieś, co widać na wzrostach walut w rejony zupełnie kosmiczne (3,75zł za USD? Prognozy na 3,90, a coraz śmielsze na 4,10?). -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2015-01-19 10:15:34 | |
Autor: J.F. | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik "S" napisał w wiadomości grup
W dniu 2015-01-19 o 00:45, J.F. pisze: Wiesz, przy kredycie hipotecznym udzial odsetek bywa bardzo duzy. Nie. Mówię, że kredyt brany w PLN po 6 latach łatwiej cały spłacić niż brany w CHF. Ty zakładasz 30 lat spłaty, a jesteśmy dopiero w 1/5 tego. Tak to jakos jest, ze te kredyty hipoteczne sa na dlugo. 20-30 lat. Czy latwiej ... najpierw trzeba miec nadwyzki. Dzis moze i latwiej, ale jak ktos bral w 2005, to w 2008 mogl powiedziec "jak bralem to te franki byly warte 200k zl. Dzis sa warte 130 kzl". Dużo się może wydarzyć. Tymczasem znam sporo osób, które chcą spłacić wcześniej, bo mogą, a widzą co się dzieje. Jesli moga dopiero po 2008, to pech. No ale zawsze mozna lokowac czujnie w zlotowki i liczyc ze kurs chf spadnie :-) A teraz niech spekulanci sie wycofaja i WIBOR skoczy o 2% ...Akurat spekulanci mają PLN gdzieś, co widać na wzrostach walut w rejony zupełnie kosmiczne (3,75zł za USD? Prognozy na 3,90, a coraz śmielsze na 4,10?). I myslisz ze WIBOR nie skoczy ? J. |
|
Data: 2015-01-19 17:18:37 | |
Autor: S | |
dobicie frankowców | |
W dniu 2015-01-19 o 10:15, J.F. pisze:
Tak to jakos jest, ze te kredyty hipoteczne sa na dlugo. 20-30 lat. Bo banki tak chcą. Jednak coraz większa liczba osób decyduje się na wcześniejszą spłatę. Czy latwiej ... najpierw trzeba miec nadwyzki. Nie wiem od kiedy udzielano kredytów w CHF. Trzeba byłoby sprawdzić czy w 2005 było to możliwe i ilu osobom udzielono takiego kredytu. Jesli moga dopiero po 2008, to pech. No ale zawsze mozna lokowac czujnie Jeśli banki będą interweniować to spadnie, ale jeśli nie - należy spodziewać się wzrostu. I myslisz ze WIBOR nie skoczy ? Oczywiście, że nie. Od kilku lat RPP co najwyżej rozważa czy znowu obniżyć. Nigdy nie pomyśleli o jakiejś istotnej podwyżce. Niedawno banki znowu obniżyły %. Koniec 2014 to szansa na lokaty po 3,5%, teraz 3% to dużo. -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2015-01-19 17:29:04 | |
Autor: J.F. | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik "S" napisał w wiadomości
W dniu 2015-01-19 o 10:15, J.F. pisze: Tak to jakos jest, ze te kredyty hipoteczne sa na dlugo. 20-30 lat.Bo banki tak chcą. Jednak coraz większa liczba osób decyduje się na wcześniejszą spłatę. Takze ludzie tak chca. Bo ich rata przy krotszym terminie przeraza. Czy latwiej ... najpierw trzeba miec nadwyzki. Nie wiem od kiedy udzielano kredytów w CHF. Trzeba byłoby sprawdzić czy w 2005 było to możliwe i ilu osobom udzielono takiego kredytu. No to w 2006 ... Jesli moga dopiero po 2008, to pech. No ale zawsze mozna lokowac czujnieJeśli banki będą interweniować to spadnie, ale jeśli nie - należy spodziewać się wzrostu. Ale banki nie interweniuja. To sie zle konczy. Banki zarabiaja na spreadach :-) I myslisz ze WIBOR nie skoczy ?Oczywiście, że nie. Od kilku lat RPP co najwyżej rozważa czy znowu obniżyć. Nigdy nie pomyśleli o jakiejś istotnej podwyżce. Niedawno banki znowu obniżyły %. Koniec 2014 to szansa na lokaty po 3,5%, teraz 3% to dużo. No, poczekamy, zobaczymy. Do tej pory sytuacja na rynku pienieznym byla dosc stabilna, teraz sie troche zmienilo. J. |
|
Data: 2015-01-19 18:20:47 | |
Autor: S | |
dobicie frankowców | |
W dniu 2015-01-19 o 17:29, J.F. pisze:
Bo banki tak chcą. Jednak coraz większa liczba osób decyduje się na Nie, tu nie chodzi o ratę. Chodzi o to, że nagle możesz dostać spadek po dziadkach czy rodzicach i masz jednorazowo dużo gotówki. Na takie rzeczy ludzie liczą, a nie na spłacanie z pensji. Jeśli banki będą interweniować to spadnie, ale jeśli nie - należy Nie o to chodzi. W tej chwili Szwajcarzy stoją w kolejkach do kantorów, jak u nas za czasów PRL-u za papierem toaletowym. A zatem detal wyrzuca CHF kupując na potęgę waluty. Robią to, co niedawno robił ich bank narodowy. Mimo to kurs nie chce spaść. Gdy detal się wypstryka z kasy, będzie mała podaż CHF i kurs pójdzie w górę. Chyba, że banki dysponujące miliardami rezerw zaczną interweniować. Zobacz sobie co się dzieje: http://www.bankier.pl/wiadomosc/Szwajcarzy-kupuja-przecenione-euro-7231964.html I myslisz ze WIBOR nie skoczy ?Oczywiście, że nie. Od kilku lat RPP co najwyżej rozważa czy znowu Myślisz, że wzrost USD z 3zł do 3,64 to jest stabilna sytuacja? Nie sądzę... Spodziewam się na koniec roku lokat rzędu 2%. -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2015-01-19 14:14:54 | |
Autor: pasztab | |
dobicie frankowców | |
Myślisz, że wzrost USD z 3zł do 3,64 to jest stabilna sytuacja? Nie sądzę... Spodziewam się na koniec roku lokat rzędu 2%. Lokat? A kto bedzie lokowal na 2%? Wrecz przeciwnie, przy takim slabym zlotym mysle, ze popyt /chocby spekulacyjny/ na PLN wzrosnie. Drogi dolar, euro, frank nie bedzie juz tak atrakcyjny do zakupow jak kiedys. pozdr P. |
|
Data: 2015-01-20 17:45:55 | |
Autor: S | |
dobicie frankowców | |
W dniu 2015-01-19 o 23:14, pasztab@gmail.com pisze:
Lokat? A kto bedzie lokowal na 2%? Wrecz przeciwnie, przy takim slabym zlotym mysle, ze popyt /chocby spekulacyjny/ na PLN wzrosnie. Drogi dolar, euro, frank nie bedzie juz tak atrakcyjny do zakupow jak kiedys. A widzisz jakąś alternatywę? Ktoś, kto ma pieniądze naprawdę ma duży problem, by zainwestować w coś uczciwego. -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2015-01-20 11:02:03 | |
Autor: J.F. | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik "S" napisał w wiadomości grup
W dniu 2015-01-19 o 17:29, J.F. pisze: Bo banki tak chcą. Jednak coraz większa liczba osób decyduje się na Nie, tu nie chodzi o ratę. Chodzi o to, że nagle możesz dostać spadek po dziadkach czy rodzicach i masz jednorazowo dużo gotówki. Na takie rzeczy ludzie liczą, a nie na spłacanie z pensji. Na spadek ? Dziadek umrze, albo i nie, a dopoki nie umrze, to trzeba raty splacac z pensji. Dziadkowie czy rodzice cos tam moze pomoga. A jak dziadek z babcia umra, to raczej mieszkanie w spadku zostawia niz duza gotowke. Jeśli banki będą interweniować to spadnie, ale jeśli nie - należyAle banki nie interweniuja. To sie zle konczy. Banki zarabiaja na Nie o to chodzi. W tej chwili Szwajcarzy stoją w kolejkach do kantorów, jak u nas za czasów PRL-u za papierem toaletowym. A zatem detal wyrzuca CHF kupując na potęgę waluty. Robią to, co niedawno robił ich bank narodowy. Mimo to kurs nie chce spaść. Gdy detal się wypstryka z kasy, będzie mała podaż CHF i kurs pójdzie w górę. Chyba, że banki dysponujące miliardami rezerw zaczną interweniować. Czyli banki maja sprzedawac drogie CHF, wiedzac, ze jak im kasy nie starczy, to chf pojdzie dalej w gore ? g* interes :-) I myslisz ze WIBOR nie skoczy ?Oczywiście, że nie. Od kilku lat RPP co najwyżej rozważa czy znowu Myślisz, że wzrost USD z 3zł do 3,64 to jest stabilna sytuacja? Nie sądzę... Spodziewam się na koniec roku lokat rzędu 2%. No wlasnie nie jest stabilna, i poczekamy co z tego wyniknie :-) J. |
|
Data: 2015-01-19 16:15:12 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
dobicie frankowcĂłw | |
W dniu 18.01.2015 22:37, S pisze:
No wĹaĹnie. I o ile osoby, ktĂłre wziÄĹy w PLN majÄ szanse na A po co? -- Boga prawdopodobnie nie ma. A teraz przestaĹ siÄ martwiÄ i raduj siÄ Ĺźyciem! |
|
Data: 2015-01-19 01:02:50 | |
Autor: J.F. | |
dobicie frankowcĂłw | |
Dnia Sun, 18 Jan 2015 19:51:32 +0100, S napisał(a):
W dniu 2015-01-18 o 00:00, Pete pisze: I obie osoby wziely kredyt na 20 lat, ale ta piersza splacila przed terminem ? Czy obie wziely na 10 lat, a ta druga musiala prosic o zmiane warunkow? 7 lat ... 2008 ... no tak, miala szanse wpasc jak sliwka w kompot. J. |
|
Data: 2015-01-19 01:11:44 | |
Autor: Pete | |
dobicie frankowcĂłw | |
W dniu 2015-01-18 o 19:51, S pisze:
W dniu 2015-01-18 o 00:00, Pete pisze: Jak to? Bank im franki do salda dopisaĹ? ZadĹuĹźenie we frankach chyba im spadĹo, nieprawdaĹź? -- Pete |
|
Data: 2015-01-19 09:59:35 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik Pete nobody@nowhere.com ...
któraś TV podawała przykład kredytu 200tys wziętego ok 2008 roku. No prosze, umowy bankowe takie proste a proste fakty takie trudne... |
|
Data: 2015-01-19 12:34:06 | |
Autor: Pete | |
dobicie frankowcĂłw | |
W dniu 2015-01-19 o 10:59, Budzik pisze:
UĹźytkownik Pete nobody@nowhere.com ... Proste pytanie, prosta odpowiedĹş. MajÄ teraz mniej czy wiÄcej CHF do spĹaty? -- Pete |
|
Data: 2015-01-19 16:59:34 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik Pete nobody@nowhere.com ...
Sam widzisz, ze to nie takie proste, nawet jezeli chciałbys to prosto zrozumiec...Proste pytanie, prosta odpowiedź.któraś TV podawała przykład kredytu 200tys wziętego ok 2008 roku. |
|
Data: 2015-01-19 22:34:25 | |
Autor: Pete | |
dobicie frankowcĂłw | |
W dniu 2015-01-19 o 17:59, Budzik pisze:
UĹźytkownik Pete nobody@nowhere.com ... 'JeĹli fakty przeczÄ , to tym gorzej dla faktĂłw...' Nie widzÄ sensu dalej ciÄ gnÄ Ä tej dyskusji. -- Pete |
|
Data: 2015-01-19 22:41:47 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik Pete nobody@nowhere.com ...
Sam widzisz, ze to nie takie proste, nawet jezeli chciałbys to prosto'Jeśli fakty przeczą, to tym gorzej dla faktów...' Nie moja wina ze cyferki zakrywają ci meritum sprawy. |
|
Data: 2015-01-20 07:56:57 | |
Autor: Michal Tyrala | |
dobicie frankowcĂłw | |
On 19 Jan 2015 16:59:34 GMT, Budzik wrote:
>>> Jak to? Tak, to jest aż tak proste. Masz taki kredyt? Czy tutaj też po prostu trollujesz? To, że chwilowo spłacam wyższą ratę, nie znaczy, że nie ubywa mi zadłużenia. A to, że ktoś sobie policzył całkowite zadłużenie po chwilowym kursie może mieć znaczenie dla ubezpieczenia kredytu, ale nie do patrzenia na całość zadłużenia. No chyba, że ktoś ten kredyt po te 4.25 chce teraz całkowicie spłacić, ale chyba nawet tutaj się nie trafią takie orły... -- Michał wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns |
|
Data: 2015-01-20 08:59:59 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik Michal Tyrala wiesiu@bdm.com.pl ...
Nie, nie jest.>>> Jak to? Masz taki kredyt? Czy tutaj też po prostu trollujesz?A jakie to ma znaczenie w kontekscie argumentów? To, że chwilowo spłacam wyższą ratę, nie znaczy, że nie ubywa miKiedy ja interesowałem sie takim kredytem było dla mnie jasne, ze rata moze sie zmieniac. Ze decydujac sie na tkai kredyt nalezałoby odkładac kase na ewentualne ruchy kursowe. Ale bank oszukiwał mnie twierdzac, ze: - we frankach mam wieksza zdolnosc kredytowa - ze nawet jak rata sie zwiekszy przez gorszy kurs franka to i tak wyjde lepiej niz na złotówkach. - ze taki kredyt to naturalna rzecz. I co najwazniejsze - nie przysżło mi do głowy, ze przy wzroscie kursu franka taki kredyt staje sie nie spłacalny przed terminem, albo mówiac inaczej - ze mieszkanie jest niesprzedawalne przez 30lat. Wszystkie apsekty nie sa tak jasne dla laika jak mówiciei uwazam, ze banki oszukiwały nie pokazujac niebezpieczenstw i dajac fałszywe poczucie bezpieczenstwa. |
|
Data: 2015-01-20 10:04:34 | |
Autor: Kamil Jońca | |
dobicie frankowców | |
Budzik <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> writes:
[...] I co najwazniejsze - nie przysżło mi do głowy, ze przy wzroscie kursu franka taki kredyt staje sie nie spłacalny przed terminem, albo mówiac Czyli rozumiem, że nie zadałeś sobie pytania "Co będzie, jak będę musiał sprzedać zmienić/mieszkanie przy kursie 3 PLN/CHF?" Ech. KJ -- http://wolnelektury.pl/wesprzyj/teraz/ |
|
Data: 2015-01-20 10:59:59 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik Kamil Jońca kjonca@poczta.onet.pl ...
[...] No wyobraź sobie, ze nie zadawałem sobie tego pytania... Mało tego - z kimkolwiek bym nie rozmawiał, kto ma kredyt we frankach, równiez się nad tym nie zastanowił. Ale patrz - specjalista w tym temacie, człowiek na codzien obeznany z kredytem czyli doradcy w banku tez o tym nie mowili. Oszukiwali czy tezn ie pomysleli? |
|
Data: 2015-01-20 12:05:54 | |
Autor: Kamil Jońca | |
dobicie frankowców | |
Budzik <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> writes:
[...] No wyobraź sobie, ze nie zadawałem sobie tego pytania... No i właśnie o tym pisałem ileś postów temu, gdy mówiłem, że ludzie NIE CHCIELI słyszeć pewnych rzeczy - ja tego rodzaju pytania zadawałem paru swoim znajomym/członkom rodziny którzy wtedy brali kredyt. Pukali się w czoło.
A tego akapitu nie rozumiem. KJ -- http://sporothrix.wordpress.com/2011/01/16/usa-sie-krztusza-kto-nastepny/ |
|
Data: 2015-01-20 14:16:53 | |
Autor: Michal Tyrala | |
dobicie frankowcĂłw | |
On Tue, 20 Jan 2015 12:05:54 +0100, Kamil Jońca wrote:
No i właśnie o tym pisałem ileś postów temu, gdy mówiłem, że ludzie NIE Miałem dokładnie to samo, sugerująć, że branie kredytu w CHF, gdy ten jest po ~2zł jest lekko ryzykowne. W odpowiedzi krzyk, że może już tylko tanieć. -- Michał wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns |
|
Data: 2015-01-20 19:00:05 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik Kamil Jońca kjonca@poczta.onet.pl ...
Słabo tłumaczyłes? :)No wyobraź sobie, ze nie zadawałem sobie tego pytania... A tak powaznie ja nie twierdze, ze ktos tam mógł nie chciec słyszeć. Twierdze, ze mnie zaden z 7 doradców o tym nie przestrzegał... Czego nie rozumiesz?Ale patrz - specjalista w tym temacie, człowiek na codzien obeznany z Pytam, czy jak doradca w banku mówił ze prosze sie nie przejmowac, najwyzej rata wzrosnie o 200zł to kwestii wzrostu całej kwoty do spłaty powyzej wartosci mieszkania nie rozumiał czy celowo przemilczał...? |
|
Data: 2015-01-20 21:41:31 | |
Autor: Kamil Jońca | |
dobicie frankowców | |
Budzik <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> writes:
[..] Czego nie rozumiesz? Akurat na to nie jest trudno samemu wpaść pod warunkiem, że się CHCE odpwowiedzieć na pytanie które "kontrolnie" zadawałem.[1] KJ [1] co zrobisz jak będziesz się musiał przeprowadzić a franek będzie po 3 PLN? -- http://blogdebart.pl/2010/03/17/dalsze-przygody-swinki-w-new-jersey/ |
|
Data: 2015-01-20 22:26:14 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik Kamil Jońca kjonca@poczta.onet.pl ...
No to ci odpowiedziałem - oczekiwałbym ze doradca w banku takie kwestie mi wyjasni zamiast mamic niskimi ratami i 0 ryzykiem...A tego akapitu nie rozumiem.Czego nie rozumiesz? |
|
Data: 2015-01-20 23:30:41 | |
Autor: Kamil Jońca | |
dobicie frankowców | |
Budzik <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> writes:
Użytkownik Kamil Jońca kjonca@poczta.onet.pl ... A ja oczekiwałbym nieco własnego rozumu przy braniu tego rodzaju zobowiązania. W końcu nie jesteśmy dziećmi, które trzeba niańczyć? KJ -- http://wolnelektury.pl/wesprzyj/teraz/ |
|
Data: 2015-01-21 18:49:22 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik Kamil Jońca kjonca@poczta.onet.pl ...
No to ci odpowiedziałem - oczekiwałbym ze doradca w banku takieA tego akapitu nie rozumiem.Czego nie rozumiesz? I tak w kólko... Nianczenie w niczym nie szkodzi, no moze poza tym, ze kilku klientów powziełoby bardziej racjonalna decyzje, w oparciu o wieksza wiedze no ale to juz by nie było w interesie banku... |
|
Data: 2015-01-20 10:30:32 | |
Autor: Pete | |
dobicie frankowcĂłw | |
W dniu 2015-01-20 o 09:59, Budzik pisze:
UĹźytkownik Michal Tyrala wiesiu@bdm.com.pl ... To jest prawda (niĹźsza rata - wiÄksza zdolnoĹÄ). - ze nawet jak rata sie zwiekszy przez gorszy kurs franka to i tak wyjde To jest prawda (kredyt 200tys - do dzisiaj koszt CHF = 160tys, koszt PLN = 185tys - czyli o 25tys mniej niĹź PLN) - ze taki kredyt to naturalna rzecz. To jest prawda (w tamtych czasach 75% kredytĂłw byĹa udzielana w CHF)
Przy PLN-ach teĹź tego nie mĂłwili. A ceny nieruchomoĹci spadĹy o jakieĹ 30% Wszystkie apsekty nie sa tak jasne dla laika jak mĂłwiciei uwazam, ze banki AnulowaÄ kredyty w PLN! Doradcy to oszuĹci!!! -- Pete |
|
Data: 2015-01-20 09:59:59 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik Pete nobody@nowhere.com ...
I co najwazniejsze - nie przysżło mi do głowy, ze przy wzroscie kursu Ciekawe gdzie... |
|
Data: 2015-01-20 12:00:53 | |
Autor: Pete | |
dobicie frankowcĂłw | |
W dniu 2015-01-20 o 10:59, Budzik pisze:
UĹźytkownik Pete nobody@nowhere.com ... W Japonii -- Pete |
|
Data: 2015-01-20 18:03:24 | |
Autor: S | |
dobicie frankowcĂłw | |
W dniu 2015-01-20 o 12:00, Pete pisze:
Przy PLN-ach teĹź tego nie mĂłwili. A ceny nieruchomoĹci spadĹy o jakieĹ W GdaĹsku. MieszkaĹem w wynajÄtym przez kilka miesiÄcy. Kobieta kupiĹa przy 12.000zĹ/metr z kredytem CHF. Mieszkanie byĹo do wynajÄcia lub sprzedaĹźy za 9000. Pies z kulawÄ nogÄ siÄ o nie nie zapytaĹ. SÄ dzÄ, Ĺźe dziĹ moĹźe za 7000 by sprzedaĹa. Jeszcze trochÄ i bÄdzie moĹźna mĂłwiÄ o spadku metra w okolicy 50%. -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2015-01-20 19:00:02 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik S as@wp.pl ...
Porozmawiajmy o mieszkaniach dla osób, które moga miec problemy ze spłatą kredytu a nie o apartamentach dla bogatych, ok?Przy PLN-ach też tego nie mówili. A ceny nieruchomości spadły o jakieś |
|
Data: 2015-01-20 20:17:56 | |
Autor: S | |
dobicie frankowców | |
W dniu 2015-01-20 o 20:00, Budzik pisze:
Porozmawiajmy o mieszkaniach dla osób, które moga miec problemy ze spłatą Tylko, że w 2008 roku mieszkanie w Gdańsku w ciekawej dzielnicy, dobrze skomunikowanej, nowe to 12.000zł/metr kosztowało. Kawalerka oczywiście, a nie 100m2. Ale i dziś za takową trzeba dać jakieś 7000. Oczywiście można na śmietniku (Szadółki) czy jakimś wygwizdowie pewnie taniej , ale wiesz... skoro miało być na 30 lat to tym bardziej nie mogło byś o najniższym standardzie. Możliwości remontowe zadłużonego są wątpliwe, a jakbyś kupił ruderę to mogłaby się rozpaść do czasów spłaty. -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2015-01-20 22:26:17 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik S as@wp.pl ...
Wez przestań rozmawiamy o mieszkaniach ktore na górce kosztowały powiedzmy 6.000 za metr.Porozmawiajmy o mieszkaniach dla osób, które moga miec problemy zeTylko, że w 2008 roku mieszkanie w Gdańsku w ciekawej dzielnicy, Nikt komu mogło brakować na mieszkanie nie kupował apartametów po 12.000 za metr. |
|
Data: 2015-01-21 01:12:26 | |
Autor: J.F. | |
dobicie frankowców | |
Dnia 20 Jan 2015 22:26:17 GMT, Budzik napisał(a):
Użytkownik S as@wp.pl ... A gdzie tyle kosztowaly ? Nie pamietam dokladnie, ale we Wroclawiu to tak szly te mieszkania w gore, szly, jakby sie zatrzymac nie mialy. 12 tys chyba nie bylo, z jednym wyjatkiem, ale wcale nie dziwne, ze ludzie zgrzytali zebami, zaciskali pasa .. i podpisywali. Bo nie wiadomo ile nastepne bedzie kosztowac. Dwukrotnie chyba nie bylo, ale tak z 1.5 raza to mogly spasc. J. |
|
Data: 2015-01-21 18:49:20 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...
Nie widze tego spadku w grupie najtanszych mieszkań.Tylko, że w 2008 roku mieszkanie w Gdańsku w ciekawej dzielnicy,Wez przestań rozmawiamy o mieszkaniach ktore na górce kosztowały |
|
Data: 2015-01-21 20:47:59 | |
Autor: marfi | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości news:XnsA429C547690EFbudzik61pocztaonetpl127.0.0.1...
Budzik, idź już spać... https://www.youtube.com/watch?v=6QQ8YGf91iY&list=RD6QQ8YGf91iY -- marfi |
|
Data: 2015-01-21 21:59:52 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik marfi marfi @bb.onet.pl ...
Budzik, idź już spać... Dobranoc. |
|
Data: 2015-01-22 10:51:58 | |
Autor: J.F. | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:XnsA429C547690EFbudzik61pocztaonetpl@127.0.0.1...
Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ... Wez przestań rozmawiamy o mieszkaniach ktore na górce kosztowałyA gdzie tyle kosztowaly ? Ale gdzie najtanszych ? Wroclaw, Warszawa ? Nie 30 km dalej. Moze znajde gdzies stare reklamowki czy ogloszenia, ale zobacz chocby tu http://www.bankier.pl/wiadomosc/Jak-zmienila-sie-srednia-cena-mieszkania-2011379.html J. |
|
Data: 2015-02-03 20:25:06 | |
Autor: Poldek | |
dobicie frankowcĂłw | |
J.F. wrote:
Nie pamietam dokladnie, ale we Wroclawiu to tak szly te mieszkania w Jedni brali kredyty wbrew logice i rozsądkowi, inni nie brali. Przymusu brania kredytów chyba nigdy nie było? |
|
Data: 2015-02-03 21:07:58 | |
Autor: S | |
dobicie frankowców | |
W dniu 2015-02-03 o 20:25, Poldek pisze:
J.F. wrote: Przymusu nie - manipulacja tylko była. Kolejny link z dziś: http://pieniadze.gazeta.pl/pieniadz/1,136156,17352929,Doradca__Sprzedawalismy_Wam_kredyty_we_frankach__Mowilo.html#Czolka3Img -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2015-02-03 21:09:16 | |
Autor: Liwiusz | |
dobicie frankowcĂłw | |
W dniu 2015-02-03 o 21:07, S pisze:
W dniu 2015-02-03 o 20:25, Poldek pisze: GĹupi ten argument z brakiem przymusu brania kredytĂłw. W sumie przymusu spĹaty teĹź nie ma. MogÄ co prawda zabraÄ majÄ tek, ale tylko to jest wszystko co mogÄ . -- Liwiusz |
|
Data: 2015-03-01 21:14:25 | |
Autor: Poldek | |
dobicie frankowcĂłw | |
Liwiusz wrote:
W dniu 2015-02-03 o 21:07, S pisze: A byĹ przymus? Ci co nie wziÄli kredytu, dostali odsiadkÄ, czy co? Chyba nie kapujÄ, co niby gĹupiego jest w stwierdzeniu, Ĺźe nie byĹo i nie ma przymusu brania kredytĂłw. |
|
Data: 2015-03-01 21:06:21 | |
Autor: Poldek | |
dobicie frankowcĂłw | |
S wrote:
W dniu 2015-02-03 o 20:25, Poldek pisze: Manipulacja w kapitalistycznym świecie istnieje na każdym kroku. Wchodzisz do sklepu spożywczego i jesteś poddamy manipulacji, czekasz na przystanku - manipulacja, włączasz radio - też maniupulacja. Dorosły człowiek jest albo rozumny i nie poddaje się "manipulacji", tylko sam ocenia, co ma sens, a co nie ma, albo płacze i płaci za swoje błędy i podatność na manipulacje. Ja się manipulacji nie poddałem. Dlaczego teraz mam płacić za twoje długi? Dlatego, że poddałeś się manipulacji? Ty zapłaciłbyś moje długi "bo była manipulacja"? |
|
Data: 2015-03-01 21:59:59 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik Poldek pugilares@interia.eu ...
Przymusu nie - manipulacja tylko była. Kolejny link z dziś: Z ciekawosci - jak wchodzisz do tego spozywczego i prosisz o cukier a pani podaje ci sol w opakowaniu po cukrze to dla ciebie jest to manipulacja czy oszustwo? |
|
Data: 2015-03-01 23:54:57 | |
Autor: Poldek | |
dobicie frankowcĂłw | |
Budzik wrote:
Użytkownik Poldek pugilares@interia.eu ... Kto brał kredyt we franku sam chciał wierzyć, że kupuje cukier, chociaż było widać, że to sól. Większość widziała, że ten cukier jest słony i: a. nie brała kredytów we franku, tylko w złotym, b. nie brała kredytów w ogóle. Teraz ci rozsądniejsi, mają zrobić zrzutkę na sfinansowanie życia ponad stan tych bradziej lekkomyślnych. |
|
Data: 2015-03-01 23:59:55 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik Poldek pugilares@interia.eu ...
Z ciekawosci - jak wchodzisz do tego spozywczego i prosisz o cukier a Kto wiedział to wiedział. Ale dla skomplikowania rozwazan załóżmy ze wiedział. Czy to sprawia, ze sprzedawca wciskający kit staje sie uczciwy? Większość widziała, że ten cukier jestHmm, jestes pewien ze wiekszosc? Jak wygladał udział kredytów frankowym w kredytach hipotecznych w tamtym czasie? Teraz ci rozsądniejsi, mają zrobić zrzutkę na sfinansowanie życia Skąd takie wnioski? Frankowicze chca zeby swoje oszustwo sfinansowały banki ze swoich np. rekordowych w zeszłym roku zysków a nie zeby była jakas ogólnokrajowa zrzutka... |
|
Data: 2015-03-02 10:52:38 | |
Autor: Pete | |
dobicie frankowcĂłw | |
W dniu 2015-03-02 o 00:59, Budzik pisze:
UĹźytkownik Poldek pugilares@interia.eu ... To mi przypomina argumenty wszelkich budĹźeto-naciÄ gaczy. Ĺťe to rzÄ d zapĹaci a nie my. :) -- Pete |
|
Data: 2015-03-02 10:59:40 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik Pete nobody@nowhere.com ...
Mi to przypomina wszelkich biznesmenów co to maja wszystko na zone a sami goli i wesoli - zapłaciłbym ale nie mam z czego... ;-)To mi przypomina argumenty wszelkich budżeto-naciągaczy.Teraz ci rozsądniejsi, mają zrobić zrzutkę na sfinansowanie życia |
|
Data: 2015-03-02 12:23:10 | |
Autor: J.F. | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości
Użytkownik Poldek pugilares@interia.eu ... Z ciekawosci - jak wchodzisz do tego spozywczego i prosisz o cukier a Kto wiedział to wiedział. A wciskal kit ? Z ryzyka kursowego klient powinien zdawac sobie sprawe sam. Zreszta byla oferta i na kredyty w PLN. I tam sie czlowiek mogl dowiedziec "nie stac pana/i na taki kredyt". Ale nie wyciagal wnioskow. Teraz ci rozsądniejsi, mają zrobić zrzutkę na sfinansowanie życia Skąd takie wnioski? Ciekawe skad te zyski ... przestali udzielac niskooprocentowanych kredytow we frankach, zaczeli wysokooprocentowanych zlotowkowych ? :-) J. |
|
Data: 2015-03-02 16:59:38 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...
Z ciekawosci - jak wchodzisz do tego spozywczego i prosisz o cukier a A uwierzysz na słowo? A moze byłes na takich spotkaniach? Z ryzyka kursowego klient powinien zdawac sobie sprawe sam.Widze ze tobie sie chce. A mi się nie chce powtarzac tych samych argumentów. Koszą gdzie się da i ile się da.Teraz ci rozsądniejsi, mają zrobić zrzutkę na sfinansowanie życia |
|
Data: 2015-03-01 21:12:51 | |
Autor: Poldek | |
dobicie frankowcĂłw | |
S wrote:
W dniu 2015-02-03 o 20:25, Poldek pisze: Akurat Wyborcza to była główna tuba prania mózgów lemingom w okresie 2003-2007, że "taniej już nie będzie", że branie kredytów na 110% w CHF na mieszkania po 10 tys./m2 to oczywista oczywistość, że jest przecież oczywiste, że odkąd weszliśmy do UE, to ceny mieszkań u nas muszą osiągnąć taki sam pułap jak cena m2 w Londynie/Paryżu, że na zachodzie jest oczywiste, że każdy ma kredyt, więc każdy Polak też musi go mieć itd. |
|
Data: 2015-01-21 16:43:31 | |
Autor: S | |
dobicie frankowców | |
W dniu 2015-01-20 o 23:26, Budzik pisze:
Wez przestań rozmawiamy o mieszkaniach ktore na górce kosztowały powiedzmy No to wykluczamy w tym momencie wszystkie duże miasta. -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2015-01-21 18:49:20 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik S as@wp.pl ...
Bzdura.Wez przestań rozmawiamy o mieszkaniach ktore na górce kosztowały |
|
Data: 2015-01-21 22:39:44 | |
Autor: S | |
dobicie frankowców | |
W dniu 2015-01-21 o 19:49, Budzik pisze:
Użytkownik S as@wp.pl ... Pomyśl. Jeśli Ty uważasz, że w boomie mieszkaniowym w Warszawie metr kosztował 6000, to niby teraz ile kosztuje? 4000? Bo wiadomo, że spadło. Wejdź sobie na najbliższy portal z cenami i pogadamy. Masz tu przykład z Gdańska: http://www.gdansk.robyg.pl/pl/promocje-cenowe/ Promocja, mieszkanie do odbioru za 2 lata czyli praktycznie tzw. dziura w ziemi. 191 tys. za 32m2. Według matematyki to 6.000zł/m2. Dziś. Pogadajmy teraz o boomie mieszkaniowym 2008 ;-) Są też 2 pokoje - 41m2 za 221 tys. Czyli ponad 5,5 tys. za metr. Pamiętaj, iż ludzie brali kredyty nawet na 104%, a stan developerski to jeszcze nie jest mieszkanie, które od razu możesz zasiedlić. -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2015-01-21 22:43:22 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik S as@wp.pl ...
W 2008 roku kupowałem mieszkanie pod Poznaniem - 50metrów - ok 220tys.Pomyśl. Jeśli Ty uważasz, że w boomie mieszkaniowym w Warszawie metr kosztował 6000, to niby teraz ile kosztuje? 4000? Bo wiadomo, że spadło. Wejdź sobie na najbliższy portal z cenami i pogadamy.Bzdura.Wez przestań rozmawiamy o mieszkaniach ktore na górce kosztowały Cena tego mieszkania obecnie jest bardzo podobna. Wiec z pewnoscia nie mozemy wykluczyc wszystkich duzych miast. Jakis spadek cen jest i byc moze nawet srednio 30% ale z pewnoscia nie jest tak, ze cena najtanszych mieszkań spadła o 30% no chyba za baze wezmiemy jakies absolutne piki cne po ktorych i tak nic nie kupował. |
|
Data: 2015-01-22 17:06:34 | |
Autor: S | |
dobicie frankowców | |
W dniu 2015-01-21 o 23:43, Budzik pisze:
W 2008 roku kupowałem mieszkanie pod Poznaniem - 50metrów - ok 220tys. Ale "pod Poznaniem" to nie jest duże miasto, a ja napisałem, że skoro uważasz 6000zł/m2 za "dużo" to nic nie mógłbyś kupić w większych miastach. Cena tego mieszkania obecnie jest bardzo podobna. Cena jest taka, ile Ci gotów jest zapłacić kupiec. Po marżach, podatkach itd. Zwykle właścicielom tylko wydaje się, że wiedzą, ile ich mieszkanie kosztuje. Wiec z pewnoscia nie mozemy wykluczyc wszystkich duzych miast. OK, jeśli "pod Poznaniem" to Poznań. Bo jeśli za "mieszkanie w Gdańsku" uważasz np. "pod Gdańskiem", a konkretniej np. Wejherowo to owszem. Jakis spadek cen jest i byc moze nawet srednio 30% ale z pewnoscia nie jest Niech zgadnę... nie sprzedawałeś mieszkania? ;-) -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2015-01-22 19:59:48 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik S as@wp.pl ...
e, za podobne pieniadze mogłem tez kupic w Poznaniu.W 2008 roku kupowałem mieszkanie pod Poznaniem - 50metrów - ok Aha.Cena tego mieszkania obecnie jest bardzo podobna. Gadansk pod tym wzgledem jest troche psecyficzny bo tam wszedzie daleko :)Wiec z pewnoscia nie mozemy wykluczyc wszystkich duzych miast. Poznań i 1,5km od granicy Poznania to własciwie jedno i to samo. Sprzedawała rodzina.Jakis spadek cen jest i byc moze nawet srednio 30% ale z pewnoscia 220tys za 50metrów na Bukowskiej, bodaj 2 lata temu, bloki, stare budownictwo. Może byc? Czyli co - to mieszkanie w boomie miałoby kosztowac 290tysiecy? Nie sadze... |
|
Data: 2015-01-20 19:00:00 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik Pete nobody@nowhere.com ...
A chyba ze tak...W JaponiiI co najwazniejsze - nie przysżło mi do głowy, ze przy wzroscie kursu Myslałem ze to było w temacie... |
|
Data: 2015-01-20 20:34:48 | |
Autor: Pete | |
dobicie frankowcĂłw | |
W dniu 2015-01-20 o 20:00, Budzik pisze:
UĹźytkownik Pete nobody@nowhere.com ... wÄĹźykiem, wÄĹźykiem :P -- Pete |
|
Data: 2015-01-20 09:59:59 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik Pete nobody@nowhere.com ...
- ze taki kredyt to naturalna rzecz. Swietny argument. W Polsce w latach 90 kradziono mnóstwo samochodów - ergo kradzenie samochodów jest ok... |
|
Data: 2015-01-20 12:09:40 | |
Autor: Pete | |
dobicie frankowcĂłw | |
W dniu 2015-01-20 o 10:59, Budzik pisze:
UĹźytkownik Pete nobody@nowhere.com ... Manipulujesz. Nie napisaĹem ani ja ani Ty, Ĺźe jest OK, ale Ĺźe jest naturalne. Tak samo w latach 90 naturalne byĹo to, Ĺźe jak niemiec przyjedzie autem do Polski, to wyjedzie autobusem. -- Pete |
|
Data: 2015-01-20 18:59:59 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik Pete nobody@nowhere.com ...
Ale tez było naturalne ze jak złodzieja złapano za reke to szedł siedzieć.Manipulujesz.- ze taki kredyt to naturalna rzecz. Banki złapalismy za reke... |
|
Data: 2015-01-20 20:33:08 | |
Autor: Pete | |
dobicie frankowcĂłw | |
W dniu 2015-01-20 o 19:59, Budzik pisze:
UĹźytkownik Pete nobody@nowhere.com ... A to juĹź handel walutÄ zostaĹ spenalizowany? -- Pete |
|
Data: 2015-01-20 20:36:41 | |
Autor: S | |
dobicie frankowcĂłw | |
W dniu 2015-01-20 o 20:33, Pete pisze:
A to juĹź handel walutÄ zostaĹ spenalizowany? Oszustwo od dawna byĹo. Tzn. z wyĹÄ czeniem bankĂłw, bo niektĂłre majÄ kĹopot z respektowaniem nawet wyrokĂłw w pozwach zbiorowych. -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2015-01-20 20:42:46 | |
Autor: Pete | |
dobicie frankowcĂłw | |
W dniu 2015-01-20 o 20:36, S pisze:
W dniu 2015-01-20 o 20:33, Pete pisze: Nie ma wiÄcej pytaĹ. -- Pete |
|
Data: 2015-01-20 22:26:18 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik Pete nobody@nowhere.com ...
Rozumiem, ze mozesz sie z nim nie zgadzac, ale 5 dniowa dyskusja i nawet mojego zarzutu nie zrozumiałes?A to już handel walutą został spenalizowany?Ale tez było naturalne ze jak złodzieja złapano za reke to szedłManipulujesz.- ze taki kredyt to naturalna rzecz. |
|
Data: 2015-01-20 14:14:39 | |
Autor: Michal Tyrala | |
dobicie frankowcĂłw | |
On 20 Jan 2015 08:59:59 GMT, Budzik wrote:
>> > Mają teraz mniej czy więcej CHF do spłaty? Jest. Płacisz raty, saldo w CHF się zmniejsza. > Masz taki kredyt? Czy tutaj też po prostu trollujesz? Ponieważ te ,,argumenty'' mają siłę populistycznego jęczenia, chcę ustalić, czy drać dalej udział w tej dyskusji. Na trolli szkoda mi czasu. Więc? - we frankach mam wieksza zdolnosc kredytowa Nie miałeś? - ze nawet jak rata sie zwiekszy przez gorszy kurs franka to i tak wyjde lepiej niz na złotówkach. LIBOR od dłuższego czasu jest na tyle niski, że źle nie jest. A że parę rat jest wyższych niż inne? Uroki długiego kredytu (w PLN też raz jest lepiej, raz gorzej). - ze taki kredyt to naturalna rzecz. Tu też okłamali? I co najwazniejsze - nie przysżło mi do głowy, ze przy wzroscie kursu franka taki kredyt staje sie nie spłacalny przed terminem, albo mówiac inaczej - ze mieszkanie jest niesprzedawalne przez 30lat. Bzdura. Taki kredyt *w pewnych okresach* jest nieopłacalny do nadpłacania. W pewnych okresach, a nie przez całe 30 (czy ile tam) lat. No chyba, że ze szklanej kuli wiesz, jak będą wyglądać istaotne dla takiego kredytu wskaźniki (CHFPLN, LIBOR CHF) do roku 2038? -- Michał wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns |
|
Data: 2015-01-20 18:59:57 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik Michal Tyrala wiesiu@bdm.com.pl ...
I co z tego skoro to nic nie znaczy dla osoby pracującej w Polsce?>> > Mają teraz mniej czy więcej CHF do spłaty? Powiedzmy ze nie mam.> Masz taki kredyt? Czy tutaj też po prostu trollujesz? I co? Mam wieksza racje czy mniejsza? A skąd? Zdolnosc to zdolnosc!- we frankach mam wieksza zdolnosc kredytowa Zarabiam w PLN, spłacam w PLN, a ze rata wyliczana w bardziej ryzykowny sposób to nagle "bardziej mnie stac"? Kreatywna ksiegowość i tyle. Oczywiscie.- ze nawet jak rata sie zwiekszy przez gorszy kurs franka to i tak Tu wszyscy wiedza wszystko.I co najwazniejsze - nie przysżło mi do głowy, ze przy wzroscie Wiedzieli ze frank podskoczy. To moze ich trzeba zapytac kiedy spadnie i o ile? |
|
Data: 2015-01-21 07:18:21 | |
Autor: Michal Tyrala | |
dobicie frankowcĂłw | |
On 20 Jan 2015 18:59:57 GMT, Budzik wrote:
> Jest. Płacisz raty, saldo w CHF się zmniejsza. Że powolutku sobie spłaca kredyt. > Ponieważ te ,,argumenty'' mają siłę populistycznego jęczenia, chcę Nie czytasz na co odpisujesz? Jakbyś miał, to może pewne rzeczy byś przemyślał. A tak to produkujesz te posty-ślepaki na ilość. > Nie miałeś? > A skąd? Zdolnosc to zdolnosc! Podpowiedź: Niższa rata. Zarabiam w PLN, spłacam w PLN, a ze rata wyliczana w bardziej ryzykowny sposób to nagle "bardziej mnie stac"? A jak WIBOR podskoczy, do takich nieżyciowych wartośći, to na jaką nutę będziesz jęczał? *Każdy* duży i długi kredyt wymaga pomyślenia. >> - ze taki kredyt to naturalna rzecz. Bzdura. >> albo mówiac inaczej - ze mieszkanie jest niesprzedawalne przez Trollu, przyznaj się do palnięcia głupoty, albo dawaj te cyferki do 2038. Tutaj się pożegam, wystarczy tego dokamiania budzika. -- Michał wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns |
|
Data: 2015-01-19 17:35:29 | |
Autor: S | |
dobicie frankowcĂłw | |
W dniu 2015-01-19 o 12:34, Pete pisze:
Proste pytanie, prosta odpowiedĹş. Ale Ty trudny jesteĹ... Tyle samo - zĹotych, bo nigdy CHF nie zostaĹo zakupione. To tylko punkt odniesienia. DziĹ przynosisz CHF, bank to sobie sprzedaje i tak bilansuje, bo skoro bank nie poĹźyczyĹ CHF to i nikomu oddaÄ CHF nie musi. Dlatego taki byĹ bĂłj, by w ogĂłle kredyt w CHF moĹźna byĹo gotĂłwkÄ CHF spĹacaÄ. -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2015-01-19 22:33:14 | |
Autor: Pete | |
dobicie frankowcĂłw | |
W dniu 2015-01-19 o 17:35, S pisze:
W dniu 2015-01-19 o 12:34, Pete pisze:Nie poĹźyczyĹ? Po cholerÄ jest Libor CHF? Skoro banki od siebie nie poĹźyczajÄ frankĂłw? Za duĹźo spiskowej teorii dziejĂłw a za maĹo ekonomii. -- Pete |
|
Data: 2015-01-20 10:46:16 | |
Autor: J.F. | |
dobicie frankowcĂłw | |
UĹźytkownik "Pete" napisaĹ w wiadomoĹci
W dniu 2015-01-19 o 17:35, S pisze: Ale Ty trudny jesteĹ... Tyle samo - zĹotych, bo nigdy CHF nie zostaĹo No wiesz, jak to ktos pisal na temat tych *IBOR - to sa stopy po ktorych banki nie pozyczaja sobie pieniedzy. Prezes mbanku cos tam wspominal ze LIBORem manipulowano niedawno. Tak z ciekawosci to przejrzalem raporty PeKaO - jakies 20% kredytow udzielili w walucie i na podobna kwote maja tez zobowiazan w walucie. Tylko ze z tych walutowych kredytow ~25% jest w CHF, a po drugiej stronie eur i usd praktycznie wyczerpuja pule. No ale pozniej trafilem, ze oni unikali udzielania kredytow walutowych. J. |
|
Data: 2015-01-20 08:01:13 | |
Autor: Michal Tyrala | |
dobicie frankowcĂłw | |
On Mon, 19 Jan 2015 17:35:29 +0100, S wrote:
W dniu 2015-01-19 o 12:34, Pete pisze: Przedpisca jest trudny? Tyle samo - złotych, Panie... nietrudny, nie takie było pytanie. bo nigdy CHF nie zostało zakupione. To tylko punkt odniesienia. Tak, wiemy co to jest kredyt denominowany w walucie. -- Michał wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns |
|
Data: 2015-01-19 17:05:57 | |
Autor: S | |
dobicie frankowcĂłw | |
W dniu 2015-01-19 o 01:11, Pete pisze:
Bank im franki do salda dopisaĹ? Nigdy tam frankĂłw nikt nie wpĹacaĹ. ByĹo i jest zero. ZadĹuĹźenie we frankach chyba im spadĹo, nieprawdaĹź? Nie. CaĹy czas wynosi zero. To tylko punkt odniesienia. RĂłwnie dobrze moĹźna byĹo ustaliÄ zadĹuĹźenie w oparciu o liczbÄ PolakĂłw, iloĹÄ liĹci na drzewie itd. -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2015-01-19 22:08:55 | |
Autor: Pete | |
dobicie frankowcĂłw | |
W dniu 2015-01-19 o 17:05, S pisze:
W dniu 2015-01-19 o 01:11, Pete pisze: Zdaje Ci siÄ.
OprĂłcz kredytĂłw indeksowanych do CHF, byĹy/sÄ teĹź kredyty w CHF. -- Pete |
|
Data: 2015-01-20 08:02:47 | |
Autor: Michal Tyrala | |
dobicie frankowcĂłw | |
On Mon, 19 Jan 2015 17:05:57 +0100, S wrote:
> Bank im franki do salda dopisał? Saldo kredytu było i jest zero? Kolejny ,,świadomy'' kredytobiorca, czy zwyczajny troll? -- Michał wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns |
|
Data: 2015-01-18 20:03:08 | |
Autor: Karol | |
dobicie frankowców | |
W dniu 2015-01-17 16:59, Budzik pisze:
Klient biorący na siebie takie zobowiązanie ma przede wszystkimTo tak jakbys powiedział, ze naprawiajac komputer mam co prawda zapłacic Ale rzuciłeś porównanie. Jeśli już to: Naprawiając komputer masz zapłacić specjaliście kwotę, której zażądał. Dobrze by było gdybyś umiał wyciągnąć tę kwotę ze swojego portfela (czyt. posłużył się umiejętnością liczenia). Powtarzam po raz kolejny pracownik banku sprzedający Ci kredyt, to nie jest Twój doradca finansowy. Chcesz mieć dobrego doradcę, wynajmij go sobie i mu dobrze zapłać za jego rady. Banki to nie szkoły. W szkołach uczą chyba dalej procentów, dodawania i mnożenia... oraz czytania. Ty możesz nie akceptować podejścia bankierów i z tym się zgadzam, aleA ja nie akceptuje Twojego podejscia, ze bank jest od tego, aby namówic To już wiem. Ty byś chciał, żeby bankier poprowadził Cię za rączkę i na końcu pogłaskał po główce. Czy sprawdzenie wykresu jakiejkolwiek obcej waluty jest wiedząSkoro tego nie rozumiesz... A o czym ja cały czas piszę? Lubisz jak inni za Ciebie myślą? Potrzebujesz do wszystkiego instrukcji? Po to miałbyś sprawdzać wykresy, żeby potwierdzić to co usłyszałeś od pracownika banku. Bankierom płacisz za możliwość kupienia czegoś na co nie masz gotówkiNie tylko. Tylko, kiedy to zrozumiesz Twoje życie stanie się prostsze i unikniesz rozczarowań. Kto powiedział, że bankier to dobry wujek prowadzący Cię za rączkę? JaBo tak powinno być. Powinniśmy być wszyscy piękni, zdrowi i bogaci. I benzyna powinna być po 50 gr za litr. Takie postępowanie byłoby nieuczciwe gdyby w umowie kredytowej byłWidzsz, ja brak informacji, informacje niepełną i wykorzystanie niewiedzy Wiedzę miałeś na wyciągnięcie ręki (np. wykres ceny waluty), ale z niej nie skorzystałeś. Kwestia zaradności życiowej. Nie posiadałem żadnej większej wiedzy finansowej w tamtym okresie.Zazdroszcze ze wszystko tak wiesz, sprawdzasz, korygujesz etc. Dokładnie, jak już sam zauważyłeś prosta logika przydaje się w życiu. Z lekarzem/mechanikiem trafiłeś kulą w płot (tak samo jak ze specjalistą od komputerów). Nie ten problem i nie ta skala. |
|
Data: 2015-01-18 21:42:43 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik Karol cut_karolek333_this@hotmail.com ...
Tak?Ale rzuciłeś porównanie. Jeśli już to: Naprawiając komputer masz zapłacić specjaliście kwotę, której zażądał. Dobrze by było gdybyśKlient biorący na siebie takie zobowiązanie ma przede wszystkimTo tak jakbys powiedział, ze naprawiajac komputer mam co prawda Bankowi jako specjaliscie tez zapłaciłem kwote ktorej zarzadał... Powtarzam po raz kolejny pracownik banku sprzedający Ci kredyt, to nieI tu nie ma miedzy nami zgody. Banki to nie szkoły. W szkołach uczą chyba dalej procentów, dodawaniaTo nie jest taki trywialny problem bo tu nie tylko wiedza z procentów jest potrzebna. Ty możesz nie akceptować podejścia bankierów i z tym się zgadzam,A ja nie akceptuje Twojego podejscia, ze bank jest od tego, aby To już wiem. Ty byś chciał, żeby bankier poprowadził Cię za rączkę iMozesz nie silic sie na ten protekcjonalny ton. Bankier bierze konkretna prowizje, czego oczekuje w zamian - napisałem. Zreszta - to nie tylko moje oczekiwania - KNF tez tego od banków oczekuje. Tyle, ze troche po czasie - banki juz grupe klineów namówiły i swoje zarobiły. Skoro ide do specjalisty, to potrzebuje rady specjalisty.A o czym ja cały czas piszę? Lubisz jak inni za Ciebie myślą? Potrzebujesz do wszystkiego instrukcji?Czy sprawdzenie wykresu jakiejkolwiek obcej waluty jest wiedząSkoro tego nie rozumiesz... Nie po to płace zeby po wyjsciu od specjalisty czuc sie oszukany i sprawdzac kazde słowo które od niego usłyszałem. Po to miałbyś sprawdzać wykresy, żeby potwierdzić to co usłyszałeś od pracownika banku.Po to płace, zeby sie z pewnych tematów nie doktoryzowac - inne podejscie uwazam za nieuczciwe. Moje? Czym szybciej zrozumiesz, ze ja pisze o ogole frankowiczów a nie o swojej sytuacji tym łatwiej bedzie ci zrezygnowac z dawania głupich rad...Bankierom płacisz za możliwość kupienia czegoś na co nie maszNie tylko. Nie. Nie wiem skad takie wyznaczniki powinnosci u ciebie sie wzieły. Jakies kompleksy?Powinniśmy być wszyscy piękni, zdrowi i bogaci. I benzyna powinna byćKto powiedział, że bankier to dobry wujek prowadzący Cię za rączkę?Bo tak powinno być. j.w. Nie wyciagaj wniosków o mojej sytuacji na podstawie tego co pisze ogolnie o postepowaniu banków, sytuacji frankowiczów etc.Wiedzę miałeś na wyciągnięcie ręki (np. wykres ceny waluty), ale zTakie postępowanie byłoby nieuczciwe gdyby w umowie kredytowej byłWidzsz, ja brak informacji, informacje niepełną i wykorzystanie Jak to nie ta skala?Dokładnie, jak już sam zauważyłeś prosta logika przydaje się w życiu.Nie posiadałem żadnej większej wiedzy finansowej w tamtym okresie.Zazdroszcze ze wszystko tak wiesz, sprawdzasz, korygujesz etc. Z lekarzem moze chodzic o zycie a Ty twierdzisz ze to mniej wazne od ceny mieszkania w kredycie... |
|
Data: 2015-01-19 19:38:31 | |
Autor: Karol | |
dobicie frankowców | |
W dniu 2015-01-18 22:42, Budzik pisze:
Bankowi jako specjaliscie tez zapłaciłem kwote ktorej zarzadał... Ciągle piszesz tak jakby zweryfikowanie słów pracownika banku to był przynajmniej doktorat z fizyki jądrowej. Ubzdurałeś sobie, że bank bierze pieniądze za doradztwo w sprawie kredytu, więc żyj z tym przekonaniem. Moje? Czym szybciej zrozumiesz, ze ja pisze o ogole frankowiczów a nie o> j.w. Nie wyciagaj wniosków o mojej sytuacji na podstawie tego co pisze > ogolnie o postepowaniu banków, sytuacji frankowiczów etc. > Piszesz ogólnie i piszesz głupoty nieprzystające nijak do rzeczywistości. Nie. Nie wiem skad takie wyznaczniki powinnosci u ciebie sie wzieły. Jakies Rozgryzłeś mnie, jestem brzydki, chory i biedny... ale przynajmniej potrafię myśleć samodzielnie. Z lekarzem/mechanikiem trafiłeś kulą w płot (tak samo jak zeJak to nie ta skala? Porównujesz wiedzę medyczną do umiejętności czytania oraz liczenia. Jeśli tego nie ogarniasz to naprawdę nie mamy o czym dyskutować. |
|
Data: 2015-01-19 19:59:32 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik Karol cut_karolek333_this@hotmail.com ...
Bankowi jako specjaliscie tez zapłaciłem kwote ktorej zarzadał...Ciągle piszesz tak jakby zweryfikowanie słów pracownika banku to był przynajmniej doktorat z fizyki jądrowej. To nie jest prosta matematyka o jakiej niektorzy tu pisali. Ubzdurałeś sobie, że bank bierze pieniądze za doradztwo w sprawie kredytu, więc żyj z tym przekonaniem.Ubzdurałes sobie, ze jak ktos cie oszukuje to sam sobie jestes winien. Zyj z tym przekonaniem dalej. O, jak merytorycznie...Moje? Czym szybciej zrozumiesz, ze ja pisze o ogole frankowiczów a> j.w. Nie wyciagaj wniosków o mojej sytuacji na podstawie tego co Co z tego, ze umiesz myslec, jak jedyne mysli to te ze jestes brzydki, chory i biedny... ;-PNie. Nie wiem skad takie wyznaczniki powinnosci u ciebie sie wzieły.Rozgryzłeś mnie, jestem brzydki, chory i biedny... ale przynajmniej potrafię myśleć samodzielnie. porównujesz wiedze o rynku finansowym, o zmianach na nim, o warunkach kredytów z prostym lcizeniem na kalkulatorze.Porównujesz wiedzę medyczną do umiejętności czytania oraz liczenia. Jeśli tego nie ogarniasz to naprawdę nie mamy o czym dyskutować.Z lekarzem/mechanikiem trafiłeś kulą w płot (tak samo jak zeJak to nie ta skala? Kto dokonuje wiekszego przekłamania? |
|
Data: 2015-01-16 20:25:23 | |
Autor: PiteR | |
dobicie frankowców | |
Budzik pisze tak:
Niestety skala zaniedban po stronie banków przy udzielaniu tych W PKO informowali tyle, że ludzie spodziewali się łagodnych zmian a nie nagłego jeb. -- Piter w banku bądź czujny jak pies podwójny! |
|
Data: 2015-01-16 20:59:47 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik PiteR email@fauszywy.pl ...
A to prawda.Niestety skala zaniedban po stronie banków przy udzielaniu tych Niech pan bierze we frankach, najwyzej jak podskoczy kurs to zapłaci pan 200zł wiecej raty - i tak pan bedzie na plus... Coraz czesciej słyszymy ze wszelkie instytucje bankowe i okołobankowe robią ludziom wode z mózgu... |
|
Data: 2015-01-17 15:49:30 | |
Autor: RobertS | |
dobicie frankowców | |
Niech pan bierze we frankach, najwyzej jak podskoczy kurs to zapłaci pan tylko, że doradcy nie zarabiali więcej na kredytach walutowych, one są tak samo płatne jak złotówkowe czy doradca/bank może klienta do czegoś zmusić? nawet teraz ludzie pytają o kredyty walutowe i jak się okazuje, że nie mogą ich dostać to jest wielka obraza dodam, że nawet gdyby wszyscy teraz mogli brać kredyty walutowe to byłyby one zupełnie nieopłacalne, a mimo wszystko są tacy, którzy chcą dlaczego nie zakazać zakładania lokat w walutach, przecież jak ktoś kupi za 100kzł 25kzł euro po 4 zł (dla uproszczenia) a za jakiś czas kurs wyniesie 3,5 zł i gość na tym straci 12,5kzł to też bank ma mu dopłacić/wyrównać różnicę? jeżeli ktoś chce ponieść ryzyko (licząc na zysk) to dlaczego mu tego zabronić? -- pozdrawiam RobertS |
|
Data: 2015-01-17 15:59:44 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik RobertS bob75@xpostx.pl ...
Skad wiesz? czy doradca/bank może klienta do czegoś zmusić?Oczywiscie. Sprzedawanie to sztuka. nawet teraz ludzie pytają o kredyty walutowe i jak się okazuje, że niewidzsz, nadal stan wiedzy jest duzo nizszy od tego, co tutaj niektrzy pisza. dodam, że nawet gdyby wszyscy teraz mogli brać kredyty walutowe to byłyby one zupełnie nieopłacalne, a mimo wszystko są tacy, którzy chcąZ ciekawosci - dlaczego byłyby teraz nieopłacalne? Jak kurs franka był 5.20 to wydawałoby sie ze to najlepszy moment na pozyczenie kasy w tej walucie. dlaczego nie zakazać zakładania lokat w walutach, przecież jak ktoś Mysle ze dokładnie tego wiele osób nie rozumiało. I dokładnie to powinien bank im uswiadomic. Ma go uswiadomic a nie opisywac produkt jako cos naturalnego, bez tego ryzyka. |
|
Data: 2015-01-17 17:25:41 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
dobicie frankowcĂłw | |
On 2015-01-17, Budzik <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:
[...] dodam, że nawet gdyby wszyscy teraz mogli brać kredyty walutowe to byłyby one zupełnie nieopłacalne, a mimo wszystko są tacy, którzy chcą Bo marża na walutowych kredytach praktycznie zrównuje je z kredytami gotówkowymi? ;) -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2015-01-17 18:59:44 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik Wojciech Bancer proteus@post.pl ...
dodam, że nawet gdyby wszyscy teraz mogli brać kredyty walutowe to byłyby one zupełnie nieopłacalne, a mimo wszystko są tacy, którzy chcą Czyli nie tyle nie oplacaja sie co banki uczynily je nieoplacalnymi. |
|
Data: 2015-01-18 11:22:15 | |
Autor: RobertS | |
dobicie frankowców | |
Czyli nie tyle nie oplacaja sie co banki uczynily je nieoplacalnymi.nadzór finansowy zalecał, aby takich nie udzielać, banki nie wycofały ich z oferty tylko dały takie marże że się to nie opłaca poza tym nowa rekomendacja (od 1.07.2014) sprawiła, że tylko zarabiający w danej walucie mogą się o kredyt walutowy starać -- pozdrawiam RobertS |
|
Data: 2015-01-18 11:59:40 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik RobertS bob75@xpostx.pl ...
Robercie, dlaczego wycinasz wrotki? |
|
Data: 2015-01-18 13:17:55 | |
Autor: cef | |
dobicie frankowców | |
W dniu 2015-01-18 o 12:59, Budzik pisze:
Użytkownik RobertS bob75@xpostx.pl ... No właśnie, ja też muszę sprawdzać z kim jest dyskusja :-) |
|
Data: 2015-01-18 16:58:27 | |
Autor: RobertS | |
dobicie frankowców | |
Robercie, dlaczego wycinasz wrotki?za długie się cytaty robią, poza tym wątek już nieco nieczytelny możemy założyć nowy? -- pozdrawiam RobertS |
|
Data: 2015-01-18 16:33:02 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik RobertS bob75@xpostx.pl ...
Nie pytam o cytaty tylko o wrotki...Robercie, dlaczego wycinasz wrotki?za długie się cytaty robią, poza tym wątek już nieco nieczytelny Długi watek mi nie przeszkadza tyle ze niewiem komu odpowiadasz. |
|
Data: 2015-01-18 21:22:37 | |
Autor: RobertS | |
dobicie frankowców | |
W dniu 2015-01-18 o 17:33, Budzik pisze:
Użytkownik RobertS bob75@xpostx.pl ...oki, poprawię się -- pozdrawiam RobertS |
|
Data: 2015-01-17 19:38:49 | |
Autor: RobertS | |
dobicie frankowców | |
Bo marża na walutowych kredytach praktycznie zrównuje je z kredytaminp. marża na niektórych kredytach walutowych wynosi 5,90% najtańsze gotówki mają 5,99%...różnica raczej niewielka pomijam prowizje oraz ubezpieczenia, które również trzeba mieć -- pozdrawiam RobertS |
|
Data: 2015-01-17 21:03:01 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
dobicie frankowcĂłw | |
On 2015-01-17, RobertS <bob75@xpostx.pl> wrote:
Bo marża na walutowych kredytach praktycznie zrównuje je z kredytami Tak z ciekawości (gotówkowe). Mam od września 8.99% (był 1% prowizji) na 2 lata, jako kredyt w karcie (więc ten 1% się w sumie zniwelował z 54 dniowym okresem bezodsetkowym). Da się realnie taniej? ;) -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2015-01-18 11:20:52 | |
Autor: RobertS | |
dobicie frankowców | |
Tak z ciekawości (gotówkowe).da się taniej, ale jeżeli kwota nie jest wysoka to nie wiem czy jest sens, bo trzeba będzie wniosek włożyć, dokumentować dochody etc.. -- pozdrawiam RobertS |
|
Data: 2015-01-18 16:55:28 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
dobicie frankowcĂłw | |
On 2015-01-18, RobertS <bob75@xpostx.pl> wrote:
[...] Mam od września 8.99% (był 1% prowizji) na 2 lata, jako kredyt Jakieś 30 tys, nie wiem czy to dużo ;) Chociaż różnicy wyjdzie pewnie raptem paręset zł, a pewnie BIK sobie popsuję tak częstym mieszaniem [1], więc zabawa może nie być opłacalna. [1] Spadł do 4 gwiazdek jak sobie kartę przeniosłem i nie chce się podnieść skubany. :) -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2015-01-18 16:59:56 | |
Autor: RobertS | |
dobicie frankowców | |
Jakieś 30 tys, nie wiem czy to dużo ;) to nie jest duża kwota, korzyść pewnie nie byłaby wielka, ale papierów (zwłaszcza przy DG) sporo ps punktacją w BIK się nie przejmuj jakoś mocno, grunt że nie ma większych opóźnień, więle banków nie patrzy na liczbę zapytań... -- pozdrawiam RobertS |
|
Data: 2015-01-17 21:07:33 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik RobertS bob75@xpostx.pl ...
No to wraca pytanie, dlaczego walutowy sie nie opłaca obecnie?Bo marża na walutowych kredytach praktycznie zrównuje je z kredytaminp. marża na niektórych kredytach walutowych wynosi 5,90% |
|
Data: 2015-01-18 00:07:52 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
dobicie frankowców | |
W dniu 17.01.2015 o 15:49, RobertS pisze:
tylko, że doradcy nie zarabiali więcej na kredytach walutowych, one są Mała uwaga: niektórzy nie mieli zdolności w złotówkach. A na pewno mieli mniejszą. [ciach] jeżeli ktoś chce ponieść ryzyko (licząc na zysk) to dlaczego mu tego Bo teraz by za bardzo zarobił? ;) -- Boga prawdopodobnie nie ma. A teraz przestań się martwić i raduj się życiem! |
|
Data: 2015-01-18 11:59:39 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik Andrzej Lawa alawa.news@lechistan.com ...
tylko, że doradcy nie zarabiali więcej na kredytach walutowych, one są Ano własnie. Kolejny aspekt bankowego oszustwa. Cóż to za magiczna konstrukcja ktora nie daje klientowi zdolnosci kredytowej w PLN po czy zmieniamy walute, dajemy duzo bardziej ryzykowny produkt i nagle zdolnosc kredytowa się znajduje? Czy to jest normalne? |
|
Data: 2015-01-18 17:07:42 | |
Autor: RobertS | |
dobicie frankowców | |
W dniu 2015-01-18 o 12:59, Budzik pisze:
Użytkownik Andrzej Lawa alawa.news@lechistan.com ... FAKT, nie mieli zdolności na PLN bo wyższa rata w związku z dużo wyższym wiborem większa rata oznacza wyższy poziom DTI i oczywiście gorszą zdolność kredytową lub jej brak można było poczekać i dozbierać większy wkład własny, a to oznaczało dłuższy najem/mieszkanie u rodziców, ludzie chcieli jak najprędzej mieszkać na swoim zwłaszcza jak już odpowiednie mieszkanie znaleźli a co banki zrobiły źle? żeby nie było, że były idealne! dawały kredyty (w PLN, walutach) nawet na 130% LTV! to jakaś masakra! po kredyt przychodzili ludzie, którzy nie mieli nawet 300 zł na wycenę, a kupowali za 200kzł lub więcej a jak jest teraz: max LTV to 90% a jak człowiek nie ma wkładu własnego to nie idzie do banku (bo to widać w BIK), pożycza od znajomych, bierze chwilówki itp... jak ma zacząć spłacać ratę to jest często ugotowany, bo rata kredytu, chwilówki i jeszcze rodzina/znajomi wołają i nie ma z czego oddać kto im powinien pomóc? pomijam kłamstwa we wnioskach kredytowych, ukrywanie zobowiązań, dzieci itp... a jak to się wszystko na głowę zwali to jest wielki lament, bo bank delikwenta skrzywdził -- pozdrawiam RobertS |
|
Data: 2015-01-18 16:33:02 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik RobertS bob75@xpostx.pl ...
Ano własnie to.tylko, że doradcy nie zarabiali więcej na kredytach walutowych, one Dawały mylne przekonanie, ze jak kredyt we frankach to klienta stac, bo raty nizsze. A powinni przestrzegać, że "TERAZ" nizsze ale za rok czy 5 lat raty mogą się zmienić. I to nie o 200zł jak mówili bankowcy ale o 100%... i wiecej. I ze to jest realny scenariusz! dawały kredyty (w PLN, walutach) nawet na 130% LTV! to jakaś masakra! Kolejny kamyczek do ogórdka. po kredyt przychodzili ludzie, którzy nie mieli nawet 300 zł naKoszmar. a jak jest teraz:To tez koszmar. pomijam kłamstwa we wnioskach kredytowych, ukrywanie zobowiązań, Ale Ty juz, zdaje sie, temat zmieniłes... :) |
|
Data: 2015-01-18 21:40:22 | |
Autor: RobertS | |
dobicie frankowców | |
W dniu 2015-01-18 o 17:33, Budzik pisze:
Użytkownik RobertS bob75@xpostx.pl ...[cut] Ano własnie to. ale przyczytałeś poniżej, teraz max 90% a ludzie tak kombinują, że zadłużają się na więcej niż oficjalnie można nie będę pisał jak, aby różnych rozwiązań nie podpowiadać
ale to sytuacja z życia wzięta, zabraniają dawać kredytów na 100% to ludzie to obchodzą, Polak potrafi
bo problem jest głębszy, nie dotyczy tylko tych co mają kredyty w CHF teraz też masz różne ostrzeżenia, ale zakładają one wzrost stóp % o 4p.p. tylko kto powiedział, że nie mogę wzrosnąć bardziej? jak (przypadkiem) pojawi się inflacja i stopy wzrosną o 20 p.p. (raty oczywiście również) to będą problemy ze spłatą rat i znowu zrobi się głośno, bo dlaczego nikt tego nie przewidział? przecież na wykresie było max 4p.p. wzrostu? a wracając do CHF jak brałem kredyt to doradca pokazał mi warunki w PLN i CHF, nie tylko ratę, ale też stopy %, marże i jak w przeszłości wyglądał kurs waluty, mówił również o spreadzie walutowym (wtedy nie miałem pojęcia co to jest) i każda moja decyzja wiązała się z ryzykiem: przy PLN ryzyko zmiany stóp % przy walucie (było kilka do wyboru) oprócz ryzyka stóp % również zmiany kursu nie uważam, że ktoś mnie oszukał, nie poinformował, jakoś wkręcił lub coś w tym stylu, wyboru dokonałem świadomie - z dokumentami się zapoznałem (miałem na to 2-3 dni) nie oczekuję, że ktoś ma mi teraz coś oddać, umorzyć lub w jakiś sposób pokryć jakieś straty, bo ich nie mam przez kilka lat miałem niższą ratę niż miałbym w PLN, a teraz mam wyższą co się wydarzy w kolejnych 20 latach? sam chciałbym mieć taką wiedzę -- pozdrawiam RobertS |
|
Data: 2015-01-18 21:42:44 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik RobertS bob75@xpostx.pl ...
Ale w takiej sytuacji oszustami stają się ludzie. A wczesniej oszukańcze zasady stosował bank.Ano własnie to. No i? To jest jakas relatywizacja, ze bank jest, bo ludziom tez zdaza sie oszukiwac?po kredyt przychodzili ludzie, którzy nie mieli nawet 300 zł naKoszmar. Byc moze. Ale rozmawiamy o frankowcach w kontekscie niestandardowego narzedzia finansowego.bo problem jest głębszy, nie dotyczy tylko tych co mają kredyty w CHFpomijam kłamstwa we wnioskach kredytowych, ukrywanie zobowiązań, teraz też masz różne ostrzeżenia, ale zakładają one wzrost stóp % o 4p.p.Jasne. Można przeciez wspomniec o tym klientowi. jak (przypadkiem) pojawi się inflacja i stopy wzrosną o 20 p.p. (raty oczywiście również) to będą problemy ze spłatą rat i znowu zrobi się głośno, bo dlaczego nikt tego nie przewidział?A ktos broni ostrzec klienta bardziej? Tak jak wspomniałem - to kwestia uczciwosci. Wszystkiego jednak nie da sie przewidziec, wszystkiego tez nie mozna sie bac. Gdyby tak było to nikt by mieszkac nie kupował, bo przeiez moze byc wojna i dom moze zostac zniszczony. a wracając do CHFSwietnie. A kiedy to było? przy PLN ryzyko zmiany stóp %Swietnie ale Ty jestes pracownikiem banku - wiec trudno omawiac Twoja sytuacje w porownaniu z laikami... |
|
Data: 2015-01-18 23:18:24 | |
Autor: RobertS | |
dobicie frankowców | |
W dniu 2015-01-18 o 22:42, Budzik pisze:
Użytkownik RobertS bob75@xpostx.pl ...[cut] ale przyczytałeś poniżej, teraz max 90% a ludzie tak kombinują, żeAle w takiej sytuacji oszustami stają się ludzie. A wczesniej oszukańcze a bank to przecież też ludzie, no nie? bank nie zarabia więcej na kredytach FX (walutowych) niż na tych w PLN, na walutach bank ma niższą marżę, ale zarabia jeszcze na spreadzie w PLN bank zarabia na wyższej marży (pomijam prowizje i inne koszty, bo one były dla obydwu takie same) pożyczyłem od banku CHF i mu CHF oddaję [cut] Byc moze. Ale rozmawiamy o frankowcach w kontekscie niestandardowego można i się wspomina, klient wie o tym zanim złoży wniosek, ale nie spotkałem się z przypadkiem, aby ktoś zrezygnował z kredytu z powodu tego, że się wykresów wystraszył
bardziej? jak bardzo można ostrzegać? przychodzi małżeństwo (ludzie po 30 lat, jedno dziecko) i chce zaciągnąć kredyt, liczę zdolność, podaję wysokość raty, pokazuję co się może stać w przyszłości (są na to odpowiednie narzędzia i druki przygotowane przez KNF), ale to klient podejmuje decyzję - ja tego za niego nie zrobię to nie są nastolatki, doświadczenie życiowe jakieś mają co jeszcze mam zrobić, aby mi ktoś za kilka lat nie powiedział, że mogłem go bardziej ostrzec? że go wkręciłem, oszukałem lub tylko chciałem na nim zarobić? a wracając do CHFSwietnie. prawie 8 lat temu, wtedy brałem kredyt [cut] Swietnie ale Ty jestes pracownikiem banku - wiec trudno omawiac Twoja teraz jestem pracownikiem sektora, ale wtedy nie byłem, moja wiedza nie była o wiele większa niż przeciętnego "Kowalskiego" -- pozdrawiam RobertS |
|
Data: 2015-01-18 23:34:08 | |
Autor: S | |
dobicie frankowców | |
W dniu 2015-01-18 o 23:18, RobertS pisze:
(pomijam prowizje i inne koszty, bo one były dla obydwu takie same) Jesteś pewien, że w początkowych latach można było przynieść w gotówce CHF i wpłacić w okienku? Bo skoro "CHF oddaję" ;-) bardziej? jak bardzo można ostrzegać? przychodzi małżeństwo (ludzie po Możesz nimi manipulować ukrywając pewne dane albo eksponując. My nie nastolatki, nie sądź, że tacy naiwni jesteśmy. co jeszcze mam zrobić, aby mi ktoś za kilka lat nie powiedział, że Być uczciwym? Powiedz klientowi, że na skutek różnic kursowych mieszkanie może być 2x droższe, bo bywało, że waluta w kilka lat szła o 100% do góry. Jeśli jest na to gotowy to OK. Ostatnio bank mnie naciął na forex. Zapomniał powiedzieć, że spread może wzrosnąć 100-kronie, a płynność rynku ZMUSI mnie do sprzedania po niekorzystnym kursie. Taki szczególik i jestem w plecy. Nigdzie w regulaminie o tym nie ma. Paragraf, na który się powołują nawet nie zawiera słowa "spread". Chciałem reklamować, ale... bank nie jest stroną transakcji (model ECN jeśli wiesz, o co chodzi). I tak mnie ogolili. Co ciekawe... w liście bank mi napisał, że w zasadzie spread na poziomie 20000% wyższym niż standardowy jest... możliwy i zgodny z regulaminem. Zatem pewnego dnia mogą ustalić kurs np. na 1zł skup i 10zł sprzedaż EUR/PLN, zmusić do sprzedaży i wyzerować konto. Nikt nie zakłada takiego scenariusza, regulamin o tym nie mówi, żadne materiały. Dowiadujesz się o tym w momencie, gdy to się stanie. Tak, mam pretensje do banku, KNF, że na to pozwala. Nie skorzystałbym z foreksa w podejrzanych firmach prywatnych, ale sądziłem, że bank daje jakieś gwarancje uczciwości. Tak samo myśleli frankowcy i chociaż nie mam kredytu w CHF (tu nie dałem się okraść) to stuknęli mnie z innej strony. Więcej się nie dam ;-) -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2015-01-18 23:51:32 | |
Autor: J.F. | |
dobicie frankowców | |
Dnia Sun, 18 Jan 2015 23:34:08 +0100, S napisał(a):
W dniu 2015-01-18 o 23:18, RobertS pisze: O ile pamietam to nie. Poki frank byl tani, to klienci byli zadowoleni i im nie przeszkadzalo, jak wystrzelil w gore, to wszystko bylo problemem - oplata za przewalutowanie raty tez. I chyba odgornie wprowadzili ze klient moze w CHF zaplacic. Niech kupuje za ile chce i nie narzeka. co jeszcze mam zrobić, aby mi ktoś za kilka lat nie powiedział, że Rodzimy klient przyjmowal to spokojnie. Bo mieszkania rzeczywiscie podrozaly 2-3 krotnie, i inflacja byla, i zarobki sie podnosily, no i procenty na zlotowkach byly wysokie. Dopiero nagla kombinacja spadku zlotowki, mieszkan i zarobkow (ta raczej najmniejsza - predzej bezrobocie) spowodowala zmiane. Ostatnio bank mnie naciął na forex. Zapomniał powiedzieć, że spread może wzrosnąć 100-kronie, a płynność rynku ZMUSI mnie do sprzedania po niekorzystnym kursie. Taki szczególik i jestem w plecy. Nigdzie w regulaminie o tym nie ma. Paragraf, na który się powołują nawet nie zawiera słowa "spread". Chciałem reklamować, ale... bank nie jest stroną transakcji (model ECN jeśli wiesz, o co chodzi). I tak mnie ogolili. Co ciekawe... w liście bank mi napisał, że w zasadzie spread na poziomie 20000% wyższym niż standardowy jest... możliwy i zgodny z regulaminem. Zatem pewnego dnia mogą ustalić kurs np. na 1zł skup i 10zł sprzedaż EUR/PLN, zmusić do sprzedaży i wyzerować konto. Nikt nie zakłada takiego scenariusza, regulamin o tym nie mówi, żadne materiały. Dowiadujesz się o tym w momencie, gdy to się stanie. zaraz zaraz - to jakies dzwigniowe operacje byly czy co ? Bo nie bardzo sobie wyobrazam jak bank ma sprzedac za ciebie bez stosownego zapisu w regulaminie. Ktory moze byc troche zakamuflowany. J. |
|
Data: 2015-01-19 00:13:32 | |
Autor: S | |
dobicie frankowców | |
W dniu 2015-01-18 o 23:51, J.F. pisze:
Jesteś pewien, że w początkowych latach można było przynieść w gotówce Zauważ, iż dobrano taką walutę, która tylko mogła wystrzelić. I chyba odgornie wprowadzili ze klient moze w CHF zaplacic. Tak, przynajmniej to udało się wywalczyć. Zastanawia mnie coś innego... Jeśli bank fizycznie CHF nie kupił, nie musi go nikomu sprzedawać czy odkupować. W czym problem, by przewalutować, skoro tak wyszło, jak wyszło? Przeliczenie kredytu na PLN od chwili zawarcia transakcji nie powinno być problemem. Dopiero nagla kombinacja spadku zlotowki, mieszkan i zarobkow (ta Ale zastanów się... Pożyczam Ci dziś 1000zł. Na 5%. Oddasz za rok 1050zł. Jednak Ty wolisz 1% i weźmiemy punkt odniesienia waluty X po 2zł. Mija miesiąc (1/12 czasu) i X strzela 2x. Jesteś mi winien 2000zł plus odsetki. Mogę Cię zedrzeć. Ale z powodów wizerunkowych chociażby odpuszczam i mówię... Wiesz... to policzmy od zera, jakby to było PLN. Zastanów się... Co straciłem? Otóż... nic. Nadal mam zysk tylko pozwoliłem Ci cofnąć się w czasie i zmienić decyzję. Zyskałem zaufanie, wdzięczność, wizerunek poprawiony na lata. Oto z oszusta stałem się dobroczyńcą. Będę miał duży zysk zamiast mega zysku. No trudno. Mniej mogę reklam puszczać to wyjdę na swoje. W czym problem? zaraz zaraz - to jakies dzwigniowe operacje byly czy co ? Tak... i nie. Forex działa tak, iż jeśli działa to musisz sprzedać po osiągnięciu pewnego pułapu. Nie możesz jak w kantorze przeczekać. Bo nie bardzo sobie wyobrazam jak bank ma sprzedac za ciebie bez A może. Kolejny kant. Teoretycznie cena idzie w górę lub w dół. 50% szans. W praktyce 80% klientów traci. Już wiem dlaczego ;-) Słono ta wiedza kosztuje. Ktory moze byc troche zakamuflowany. W kantorze jak Ci nie pasuje spread lub kurs to się wstrzymujesz ze sprzedażą. Na foreksie musisz sprzedać. Nie możesz się "wyłączyć". Więc bank rozszerza widełki i sprzedaje mi EUR po 4,33 choć za sekundę jest po 4,31, a ja chciałbym poczekać do 4,28. Nic z tego. Długo tłumaczyć... to tylko kolejny kant. Co ciekawe - wersja demo działa tylko miesiąc i na innych serwerach z innymi spreadami i innymi kwotowaniami. Na demo wygrywasz, na realu przegrywasz. Taki hazard opakowany w hasło rynek walutowy. Coś jak polisa opakowana w lokatę... znamy to. Niestety... -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2015-01-19 00:59:37 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik S as@wp.pl ...
O ile pamietam to nie. Czekaj, czekaj, sugerujesz, ze banki sprzedawały kredyty w CHF bo szacowały ze ceny franków mogą isc tylko w góre? Innymi słowy same zagrały na kursie tyle ze przez kredyty? Innymi słowy, ze tak naprawde pozyczyły z własnych srodków PLN a tylko przeliczają to do franka a de facto z fizycznym frankiem nie ma to nic wspolnego? Czyli de facto upiekły dwie pienieczenie na jednym ogniu? |
|
Data: 2015-01-19 09:38:41 | |
Autor: Kamil Jońca | |
dobicie frankowców | |
S <as@wp.pl> writes:
W dniu 2015-01-18 o 23:51, J.F. pisze:Tak. Po fakcie to wiemy. Kto się liczył z tym przed faktem. (Nie mówię "przewidział" tylko sie nad tym wogóle zastanawia) Bo można mieć dużo pretensji do banków/doradców i spółki, ale DKN, to jest kredyt na wielokrotność rocznej pensji, do spłącania przez 30 lat. A wszycy tacy biedni są bo się nie zastanowili tylko zaufali pani/panu w banku. Jakby im kazał nerkę sprzedać, czy pocałować w d... to też by zrobili? KJ -- http://wolnelektury.pl/wesprzyj/teraz/ |
|
Data: 2015-01-19 09:59:36 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik Kamil Jońca kjonca@poczta.onet.pl ...
Jakby im kazał nerkę sprzedać, czy pocałować wAch te idiotyczne porównania - jaka satysfakcja... Nie sadziszs ze łatwiej ocenic sensownosc a raczej bezsensownosc oddania nerki od oceny mozliwych konsekwencji zastosowania takiego narzedzia finansowego... Z kim ja rozmawiam - tutaj przeciez wszyscy wiedzieli, tylko ciekawe ze pomimo tego, nie maja dzis pełnych kieszeni franków... Jak ja bym wiedział, to kupiłbym franki za wszystko co mam... |
|
Data: 2015-01-19 11:08:48 | |
Autor: Kamil Jońca | |
dobicie frankowców | |
Budzik <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> writes:
[..] Z kim ja rozmawiam - tutaj przeciez wszyscy wiedzieli, tylko ciekawe ze pomimo tego, nie maja dzis pełnych kieszeni franków...Nie. Nie myl _ryzyka_ z _wiedzą_. Ja nie _wiedziałem_ po ile będzie franek za 5 lat. Ale się nad tym zastanawiałem. KJ -- http://wolnelektury.pl/wesprzyj/teraz/ |
|
Data: 2015-01-19 16:59:34 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik Kamil Jońca kjonca@poczta.onet.pl ...
Z kim ja rozmawiam - tutaj przeciez wszyscy wiedzieli, tylko ciekawe ze pomimo tego, nie maja dzis pełnych kieszeni franków...Nie. Nie myl _ryzyka_ z _wiedzą_. Ja nie _wiedziałem_ po ile będzie Poczytaj. Tu część pisze ze było wiadomo... |
|
Data: 2015-01-19 17:14:42 | |
Autor: S | |
dobicie frankowców | |
W dniu 2015-01-19 o 09:38, Kamil Jońca pisze:
Zauważ, iż dobrano taką walutę, która tylko mogła wystrzelić.Tak. Po fakcie to wiemy. Kto się liczył z tym przed faktem. (Nie mówię No ale pomyśl... Jest 2008 rok. Frank kosztuje 2zł. Ile może spaść? 50gr? 1zł? Nie może 2zł, bo musieliby go rozdawać za darmo. Więc ryzyko banku to powiedzmy 50gr realnie. A ryzyko klienta? Sky is the limit. Ten sam czas. Funt kosztuje 4zł. Banki go nie wybierają, bo staje się za bardzo ryzykowny. Dziś... Frank skoczył 120%. Funt 40%. GBP w ciągu ostatnich lat stał w okolicach 5zł. Czyli 25%. Średnia cena franka to okolice 3zł czyli 100%. Chytrze, prawda? I wcale nie po fakcie wiemy, iż potencjalny spadek (czyli ruch ceny na niekorzyść banku) na CHF był zdecydowanie mniejszy niż na walutach. Dla porównania EUR stało ponad 3,2, a USD ponad 2zł. Nie zastanowiło Cię dlaczego CHF akurat stał się podstawą obliczania kredytu? Małe państewko, gdzie ani Polacy nie jeździli do pracy, ani nie mieli rodzin (Polonia) itd. W zasadzie przed boomem mieszkaniowym mało kto... a pewnie i teraz... jest w stanie rozpoznać banknoty frankowe czy wymienić ich nominały... Sądzę, iż ów frank został wybrany z powodów jak wyżej. -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2015-01-19 17:22:00 | |
Autor: Kamil Jońca | |
dobicie frankowców | |
S <as@wp.pl> writes:
W dniu 2015-01-19 o 09:38, Kamil Jońca pisze: No to skoro to było takie oczywiste, to czemu Ci ludzie brali ślepo franki? KJ -- http://wolnelektury.pl/wesprzyj/teraz/ |
|
Data: 2015-01-19 17:34:42 | |
Autor: J.F. | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik "S" napisał w wiadomości grup
No ale pomyśl... Jest 2008 rok. Frank kosztuje 2zł. Ile może spaść? 50gr? 1zł? Nie może 2zł, bo musieliby go rozdawać za darmo. Więc ryzyko banku to powiedzmy 50gr realnie. Te 50 gr to jest 25% udzielonego kredytu. Bank nie moze sobie pozwolic na takie ryzyko. Bank ma zawsze zarobic :-) A ryzyko klienta? Sky is the limit.Teoretycznie, w praktyce mniejsze, szczegolnie przy wieloletnim kredycie. Ten sam czas. Funt kosztuje 4zł. Banki go nie wybierają, bo staje się za bardzo ryzykowny. Czy klienci go nie wybieraja, bo jest za drogi. Nie zastanowiło Cię dlaczego CHF akurat stał się podstawą obliczania kredytu? Małe państewko, gdzie ani Polacy nie jeździli do pracy, ani nie mieli rodzin (Polonia) itd. W zasadzie przed boomem mieszkaniowym mało kto... a pewnie i teraz... jest w stanie rozpoznać banknoty frankowe czy wymienić ich nominały... Przez klientow dlatego, ze najmniejsze odsetki. Przez banki ... ktos tam moze i pomyslal ze na tym najwiecej zarobi, ale banki nie robia wieloletnich ryzykownych spekuacji. J. |
|
Data: 2015-01-19 19:17:22 | |
Autor: S | |
dobicie frankowców | |
W dniu 2015-01-19 o 17:34, J.F. pisze:
Te 50 gr to jest 25% udzielonego kredytu. Bank nie moze sobie pozwolic To wtedy musisz uznać, że klient ma zawsze stracić. A jeśli tak to banki powinny płacić zdecydowanie większe podatki i podpadać pod ustawę hazardową. A ryzyko klienta? Sky is the limit.Teoretycznie, w praktyce mniejsze, szczegolnie przy wieloletnim kredycie. Słyszę to od 2008. Ten sam czas. Funt kosztuje 4zł. Banki go nie wybierają, bo staje się Banki. Wiele razy podkreślano, iż dominował CHF. Sądzę, iż ów frank został wybrany z powodów jak wyżej. Ale Ty jesteś uparty. Możesz wybrać to, co Ci bank oferuje. Tak jak dziś nie możesz już wybrać kredytu walutowego. Masz swoją wolność... Przez banki ... ktos tam moze i pomyslal ze na tym najwiecej zarobi, A gdzie tu widzisz ryzyko? -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2015-01-19 22:23:51 | |
Autor: Pete | |
dobicie frankowcĂłw | |
W dniu 2015-01-19 o 19:17, S pisze:
W dniu 2015-01-19 o 17:34, J.F. pisze: Nooo, jeĹli musi zapĹaciÄ odsetki, to niestety, ale nie ma kredytĂłw 0%. W niektĂłrych krajach ostatnio trzeba teĹź zapĹaciÄ za trzymanie kasy na lokacie. Ĺťe o naszym wspaniaĹym kraju - w postaci OFE - nie wspomnÄ. > A jeĹli tak to banki powinny pĹaciÄ zdecydowanie wiÄksze podatki i podpadaÄ pod ustawÄ To jak nazwaÄ zarzÄ dzajÄ cych OFE? Bo tam klient ma zerowe szanse na niezapĹacenie prowizji za zarzÄ dzanie.
CiÄ gle kredyt w CHF kosztuje mniej od kredytu PLN. A to co bÄdzie w przyszĹoĹci to wróşenie z fusĂłw. W ciÄ gu caĹego Ĺźycia kredytu, moĹźe siÄ okazaÄ Ĺźe pomimo ostatnich zawirowaĹ, kredyt w CHF wyjdzie taniej niĹź PLN
No popatrz, nawet PLN uwaĹźano za zbyt ryzykowny? Tylko CHF proponowano? Bo ja pamiÄtam rĂłwnieĹź: EUR NOK JPY GBP Do wyboru do koloru.
Jak uparty osioĹ nie chcesz zrozumieÄ, Ĺźe to klienci parli na CHF. Bo ze wzglÄdu na wysokoĹÄ raty mogl;i dostaÄ kredyt o 30-50% wiÄkszy. I im ta masa pieniÄdzy wyĹÄ czaĹa rozum. Ostatnio w Wyborczej opisaĹa swojÄ sytuacjÄ jakaĹ babka, ktĂłra dla siebie i dziecka kupiĹa mieszkanie 110m za 800tys. Bo tyle jej wyszĹo max zdolnoĹci w CHF. No i jak leming, poszĹa z trendem - wezmÄ tyle ile dadzÄ . A teraz pĹacz, Ĺźe w misiÄ c rata z 4,5tys skoczyĹa na 6 tys.
Noo, Polska Zielona Wyspa, wokĂłl recesja, stopy spadajÄ do zera, wiÄc rĂłwnie dobrze franek mĂłgĹby byÄ po 50gr a Libor w okolicach 0. -- Pete |
|
Data: 2015-01-20 17:43:38 | |
Autor: S | |
dobicie frankowcĂłw | |
W dniu 2015-01-19 o 22:23, Pete pisze:
Nooo, jeĹli musi zapĹaciÄ odsetki, to niestety, ale nie ma kredytĂłw 0%. To byĹo przewidywane. W niektĂłrych krajach ostatnio trzeba teĹź zapĹaciÄ za trzymanie kasy na I co to ma do rzeczy? To jak nazwaÄ zarzÄ dzajÄ cych OFE? Bo tam klient ma zerowe szanse na To, Ĺźe OFE jest kantem to kaĹźdy wie. Klient ma konto i nawet zna saldo rachunku, z ktĂłrego nijak pieniÄdzy nie moĹźe wypĹaciÄ. WidzÄ tu pewnÄ analogiÄ do kredytu w CHF. SpĹacam, spĹacam, spĹacam, a ciÄ gle wiÄcej do spĹaty niĹź byĹo ;-) W tej chwili z OFE jest przecieĹź podobnie. CaĹy czas pĹacÄ, a emeryturÄ z kaĹźdym rokiem naliczajÄ mi mniejszÄ . CiÄ gle kredyt w CHF kosztuje mniej od kredytu PLN. A to co bÄdzie w MinÄĹo 7 lat. Ciekawe czy musi minÄ Ä kolejne 7, byĹ uznaĹ, Ĺźe to niemoĹźliwe. A wierzysz, Ĺźe dolar bÄdzie w okolicach 2zĹ, bo kiedyĹ byĹ? Bo ja pamiÄtam rĂłwnieĹź: Tak? A masz jakieĹ dane ilu jest tych z kredytem w NOK czy JPY? ZnajdĹş i porĂłwnaj do CHF. To naprawdÄ proste. Jak uparty osioĹ nie chcesz zrozumieÄ, Ĺźe to klienci parli na CHF. To nieprawda. DziĹ powiesz, Ĺźe w PRL-u klienci parli po malucha, a nie np. toyotÄ? Bo byĹo wiÄcej maluchĂłw i kolejki na nie... Bo ze wzglÄdu na wysokoĹÄ raty mogl;i dostaÄ kredyt o 30-50% wiÄkszy. Bo tylko wtedy moĹźna byĹo ich wĹadowaÄ w kibel, co siÄ zresztÄ piÄknie udaĹo. Jak chcesz kogoĹ zlicytowaÄ to daj mu wiÄcej niĹź jest w stanie spĹaciÄ zapewniajÄ c, iĹź da radÄ, bo coĹ tam, gdzieĹ tam... ChwilĂłwka da Ci nawet na dowĂłd. I im ta masa pieniÄdzy wyĹÄ czaĹa rozum. Z pewnoĹciÄ ;-) Ostatnio w Wyborczej opisaĹa swojÄ sytuacjÄ jakaĹ babka, ktĂłra dla Gdy samobĂłjca chce skoczyÄ z mostu to stosowne sĹuĹźby majÄ OBOWIÄZEK prawny zrobiÄ wszystko, by go powstrzymaÄ, a nakĹanianie do samobĂłjstwa jest karalne. Nie dotyczy bankĂłw, jak widaÄ. Noo, Polska Zielona Wyspa, wokĂłl recesja, stopy spadajÄ do zera, wiÄc No i jeszcze mieszkania mogĹy wzrosnÄ Ä z 15.000zĹ za metr w Warszawie czy 12.000 w GdaĹsku np. na 100.000zĹ prawda? -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2015-01-20 20:19:07 | |
Autor: Pete | |
dobicie frankowcĂłw | |
W dniu 2015-01-20 o 17:43, S pisze:
W dniu 2015-01-19 o 22:23, Pete pisze: Czyli do koĹca Ĺźycia frankowicze majÄ mieÄ lepiej od PLN? To w konstytucji jest zapisane?
Dolar to ĹmieÄ i kiedyĹ bÄdzie za 1PLN.
WyciÄ ĹeĹ wczeĹniejsze cytaty. PisaĹeĹ, Ĺźe banki oferowaĹy tylko CHF. A to nieprawda. A Ĺźe miliony much parĹo na franka bo najbardziej ĹmierdziaĹ / byĹ najtaĹszy to juĹź inna sprawa.
Raczej aktualny przykĹad z pomidorami. Wszescy narzekajÄ , Ĺźe majÄ smak papieru, ale 10pln za kg z eko uprawy nie zapĹacÄ .
JakoĹ kodeks karny nie zwalnia z odpowiedzialnoĹci za np zostanie sĹupem za pieniÄ dze, wiÄc nieĹwiadomoĹciÄ /niewiedzÄ nie prĂłbuj usprawiedliwiaÄ gĹupoty.
SprzedaĹź noĹźy, Ĺźyletek i sznurka teĹź powinna zostaÄ zakazana a sprzedawcĂłw naleĹźy skazaÄ na 20 lat ciÄĹźkich robĂłt.
Na dwoje babka wróşyĹa. Gdyby nie LB, do tej pory baĹka mogĹaby rosnÄ Ä w najlepsze. -- Pete |
|
Data: 2015-01-20 20:43:18 | |
Autor: S | |
dobicie frankowcĂłw | |
W dniu 2015-01-20 o 20:19, Pete pisze:
Czyli do koĹca Ĺźycia frankowicze majÄ mieÄ lepiej od PLN? SÄ dzÄ, Ĺźe kaĹźdy chÄtnie by siÄ zamieniĹ na PLN. To w konstytucji jest zapisane? Nie, dyskusja z TobÄ przestaje mieÄ sens. Nie chcesz zrozumieÄ. Tak? A masz jakieĹ dane ilu jest tych z kredytem w NOK czy JPY? ZnajdĹş i Tak, to nieprawda co piszesz. MiaĹeĹ podaÄ statystyki i liczby NOK czy JPY, bo skoro oferowaĹy to gdzieĹ musisz znaleĹşÄ konkretne dane. Ja mogÄ napisaÄ, Ĺźe oferowaĹy kredyty w peso meksykaĹskim, ale oczywiĹcie danych nie mam. A moĹźe tak podasz jakiĹ fakt, dla odmiany? A Ĺźe miliony much parĹo na franka bo najbardziej ĹmierdziaĹ / byĹ Ufff... Faktycznie chyba zmieniÄ poglÄ d i postawiÄ na edukacjÄ. Zacznijmy od statystyki... Nie wiem co jest takiego w Polakach, iĹź zawsze cieszÄ siÄ z nieszczÄĹcia innych... Raczej aktualny przykĹad z pomidorami. Wszescy narzekajÄ , Ĺźe majÄ smak Bo to eko czÄsto bywa jak CHF. Pozornie tylko dobry, a w Ĺrodku zgniĹek. JakoĹ kodeks karny nie zwalnia z odpowiedzialnoĹci za np zostanie sĹupem ZakĹadanie kont jest w zasadzie anonimowe. StÄ d liczne przekrÄty tego typu. A bez konta dziĹ o przekrÄt trudno. SprzedaĹź noĹźy, Ĺźyletek i sznurka teĹź powinna zostaÄ zakazana a NaprawdÄ jesteĹ taki dziecinny czy udajesz? No i jeszcze mieszkania mogĹy wzrosnÄ Ä z 15.000zĹ za metr w Warszawie No tak... skoro uwaĹźasz, Ĺźe metr mieszkania mĂłgĹ kiedykolwiek w okresie kredytu wzrosnÄ Ä do 100.000zĹ to faktycznie gratulujÄ fantazji, bo trudno CiÄ posÄ dzaÄ o podstawy ekonomii. -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2015-01-20 20:57:43 | |
Autor: Pete | |
dobicie frankowcĂłw | |
W dniu 2015-01-20 o 20:43, S pisze:
W dniu 2015-01-20 o 20:19, Pete pisze: Umowa zdaje siÄ nie zakazuje? Co prawda wszyscy odradzajÄ teraz, ale to samo mĂłwili przy 3,2PLN ;)
nie nie chcÄ, ale nie potrafiÄ.
Po co statystyki. PisaĹeĹ, Ĺźe nie byĹo oferty na inne waluty. Delikatnie mĂłwiÄ c mijaĹeĹ siÄ z prawdÄ . 2010: http://hipoteczne-kredyty.info/nordea/kredyt-hipoteczny/c_4/ 2009: http://www.panorama.pl/index_print.php?c=49&sc=94&text=0
Nie cieszÄ siÄ z nieszczÄĹcia, ale nie zamierzam dotowaÄ hazardzistĂłw.
Ale za to zdrowy. A tani z chemiÄ za 7 lat spowoduje raka dwunastnicy :P
Nie jest anonimowe, zawsze trzeba mieÄ sĹupa.
Jestem :)
Na szczÄĹcie stopieĹ niĹźej sÄ kredytobiorcy frankowi -- Pete |
|
Data: 2015-01-20 21:18:03 | |
Autor: S | |
dobicie frankowcĂłw | |
W dniu 2015-01-20 o 20:57, Pete pisze:
SÄ dzÄ, Ĺźe kaĹźdy chÄtnie by siÄ zamieniĹ na PLN. W jednym z krajĂłw zamrozili kurs CHF sprzed krachu. W PL siÄ nie da? Zakazuje bank. Nie da siÄ wrĂłciÄ do kursu 2zĹ i przewalutowaÄ. Ale nawet same banki zauwaĹźyĹy, iĹź przegieĹy i jest propozycja od nich pochodzÄ ca, aby przez pewien okres pozwoliÄ na spĹatÄ rat liczÄ c po 3,6. Tak, to nieprawda co piszesz. MiaĹeĹ podaÄ statystyki i liczby NOK czy Nie tak pisaĹem. PisaĹem, iĹź promowano franki i nie wiem nic o NOK czy JPY. MoĹźe mnie pomyliĹeĹ z kimĹ. Moja bliska przyjaciĂłĹka wziÄĹa bodaj w 2011 w EUR. JuĹź spĹaciĹa. 2010: Nie dostrzegĹem JPY w tych linkach. Nie ma teĹź informacji o iloĹci udzielonych kredytĂłw w walutach "egzotycznych". Nie cieszÄ siÄ z nieszczÄĹcia, ale nie zamierzam dotowaÄ hazardzistĂłw. KorzystaĹem z produktu bankowego. A ten hazardu prowadziÄ nie moĹźe, bo popeĹniaĹby przestÄpstwo. ZapÄtliĹeĹ siÄ kolego. Tak, forex to hazard. DziĹ to wiem. 4 miesiÄ ce temu nie wiedziaĹem - nie byĹo w umowie, a wiedzÄ c, iĹź bank nie ma prawa prowadziÄ gier losowych nie miaĹem ĹwiadomoĹci w co siÄ pakujÄ. Bo to eko czÄsto bywa jak CHF. Pozornie tylko dobry, a w Ĺrodku zgniĹek. I wtedy w normalnym kraju producent zapĹaciĹby olbrzymie odszkodowanie. W PL dziaĹa dalej sprzedajÄ c swĂłj produkt. Nie jest anonimowe, zawsze trzeba mieÄ sĹupa. Nie. NiektĂłre banki pozwalajÄ /pozwalaĹy na zawieranie umowy na podstawie xero dowodu (mBank na przykĹad). Przy dzisiejszej technice gimnazjalista jest w stanie spreparowaÄ taki dokument w photoshopie. Potem wystarczy przelew, by zaĹoĹźyÄ kolejne konta w kilku bankach i juĹź. -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2015-01-20 22:17:12 | |
Autor: Pete | |
dobicie frankowcĂłw | |
W dniu 2015-01-20 o 21:18, S pisze:
W dniu 2015-01-20 o 20:57, Pete pisze: Ale gdyby mieli wrĂłciÄ do zĹotĂłwki, to by oznaczaĹo, Ĺźe kaĹźdy frankowiec ma dopĹaciÄ 10% kredytu (bo o tyle sÄ aktualnie kredyty PLN). JuĹź to widzÄ jaki siÄ pĹacz podnosi, Ĺźe po raz kolejny bank chce oszukaÄ biednych frankowiczĂłw.
JPY wyguglaj sobie. Na pewno byĹy w ofercie. Innych walut byĹo maĹo, bo nie byĹy atrakcyjne (ze wzglÄdu na wysokie %) Tak samo kredyty w PLN nie byĹy wiÄkszoĹciÄ . WiÄkszoĹÄ kierowaĹa siÄ cenÄ kredytu a nie ryzykiem.
Po pierwsze nie jestem Twoim kolegÄ . Po drugie po raz kolejny nie rozumiesz. To nie bank jest hazardzistÄ , (bo on kredyty frankowe na 100% zabezpieczyĹ na wypadek spadku kursu) a hazardzistÄ byli frankowicze.
Co Ty z tym forksem? Rozmawiamy o umowach kredytowych.
Taaak, bo producent hiszpaĹski produkuje piÄkne pomidory tylko do Polski. W PL dziaĹa dalej sprzedajÄ c swĂłj produkt. Jest popyt, jest i podaĹź.
Jeszcze kurier potrzebny do wspĂłĹpracy. Tego juĹź gimnazjalista nie przeskoczy. -- Pete |
|
Data: 2015-01-20 22:31:28 | |
Autor: S | |
dobicie frankowcĂłw | |
W dniu 2015-01-20 o 22:17, Pete pisze:
Ale gdyby mieli wrĂłciÄ do zĹotĂłwki, to by oznaczaĹo, Ĺźe kaĹźdy frankowiec Heh... Woli Pan mieÄ jeszcze 350.000zĹ kredytu w CHF czy 150.000zĹ w PLN? ;-) Nie dostrzegĹem JPY w tych linkach. Nie ma teĹź informacji o iloĹci Czyli nie potrafisz wskazaÄ? Innych walut byĹo maĹo, bo nie byĹy atrakcyjne (ze wzglÄdu na wysokie %) Czas pokazaĹ... dla bankĂłw. KorzystaĹem z produktu bankowego. A ten hazardu prowadziÄ nie moĹźe, bo To nieprawda. Aby byÄ hazardzistÄ musisz najpierw zawrzeÄ takowy zakĹad z bukmacherem, ktĂłrym bank byÄ nie moĹźe. PopeĹniasz bĹÄ d logiczny. Co Ty z tym forksem? Pokazuje Ci nowe standardy bankĂłw. AbyĹ zrozumiaĹ, Ĺźe to byĹ celowy zabieg. Taaak, bo producent hiszpaĹski produkuje piÄkne pomidory tylko do Polski. Co Ty z tymi pomidorami. Rozmawiamy o wykorzystaniu róşnicy kursĂłw na niekorzyĹÄ klienta. W PL dziaĹa dalej sprzedajÄ c swĂłj produkt. Jest popyt, bo nie ma wyboru. Jeszcze kurier potrzebny do wspĂłĹpracy. Tego juĹź gimnazjalista nie To teĹź nieprawda. PodpisanÄ umowÄ wraz z kserem dowodu wysyĹaĹo siÄ do mBanku listem. -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2015-01-20 23:27:04 | |
Autor: Pete | |
dobicie frankowcĂłw | |
W dniu 2015-01-20 o 22:31, S pisze:
W dniu 2015-01-20 o 22:17, Pete pisze: To poproszÄ dopĹaciÄ 25 tyĹ.
Ja wim, Ĺźe byĹy. To Ty masz z tym problem.
Bank na jednym i drugim zarabia pi*drzwi tyle samo. Bo kaĹźdy kredyt walutowy musi zabezpieczyÄ na drugÄ nogÄ. WiÄc jeĹli zyskuje wiÄcej na kredytach, to traci na zabezpieczeniu. I odwrotnie.
Bank siÄ zabezpieczyĹ na wypadek spadku kursu. Kredytobiorca nie. LiczÄ c, Ĺźe szczÄĹcie dopisze przez 30 lat. No i siÄ przejechali. Bank jest jak krupier. Rozdaje karty i zarabia prowizjÄ.
Koniec rozmowy z mojej strony, bo to niema najmniejszego sensu. -- Pete |
|
Data: 2015-01-21 16:48:48 | |
Autor: S | |
dobicie frankowcĂłw | |
W dniu 2015-01-20 o 23:27, Pete pisze:
Heh... Woli Pan mieÄ jeszcze 350.000zĹ kredytu w CHF czy 150.000zĹ w Ĺťaden problem. Bardzo chÄtnie dam Ci nawet kilkakrotnie po 25.000, jeĹli za kaĹźdym razem Ty mi oddasz 200.000. DziĹ KNF ogĹosiĹa, iĹź chcÄ zrealizowaÄ mĂłj pomysĹ sprzed kilku dni: http://www.gazetaprawna.pl/artykuly/848184,knf-frank-szwajcarski-kredyt-hipoteczny.html Ja wim, Ĺźe byĹy. To Ty masz z tym problem. A jeszcze jakieĹ zwidy teĹź masz? Czy tylko z tym JPY? Bank na jednym i drugim zarabia pi*drzwi tyle samo. Bo kaĹźdy kredyt DziĹ banki ogĹosiĹy, iĹź chcÄ robiÄ coĹ w tej sprawie. Sami juĹź dochodzÄ do wniosku, Ĺźe jednak przegiÄli. http://wyborcza.biz/finanse/1,105684,17290256.html#MTstream To nieprawda. Aby byÄ hazardzistÄ musisz najpierw zawrzeÄ takowy zakĹad Ciekawe zatem czy ma licencjÄ na prowadzenie gier losowych. Bo chyba nie chcesz powiedzieÄ, Ĺźe popeĹniajÄ przestÄpstwo? ;-) Koniec rozmowy z mojej strony, bo to niema najmniejszego sensu. Fakt, nawet KNF i banki zaczynajÄ dziaĹaÄ wedĹug gĹoszonych tu tez, a Ty dalej nie jesteĹ w stanie pojÄ Ä. Idealny byĹby z Ciebie leszcz... oj przepraszam... klient banku najlepiej kredytowy w CHF. -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2015-01-21 17:37:03 | |
Autor: J.F. | |
dobicie frankowcĂłw | |
UĹźytkownik "S" napisaĹ w wiadomoĹci grup dyskusyjnych:m9ohoe$26n$1@node2.news.atman.pl...
DziĹ KNF ogĹosiĹa, iĹź chcÄ zrealizowaÄ mĂłj pomysĹ sprzed kilku dni: znaczy sie "Przedstawiciel KNF, Maciej Krzysztoszek nie wyklucza, Ĺźe nadzĂłr finansowy spojrzy przychylnym okiem na taki zabieg, nawet jeĹli przewalutowanie nastÄ pi po kursie z dnia zaciÄ gniÄcia zobowiÄ zania. Osoba, ktĂłra by siÄ na to zdecydowaĹa, zdaniem KNF, powinna pokryÄ róşnicÄ miÄdzy poniesionym kosztem spĹaty kredytu we frankach szwajcarskich, a kosztem, ktĂłry poniosĹaby, gdyby od poczÄ tku byĹ to kredyt w zĹotych" ? No coz, pomysl to jakis jest .... ale banki, a przynajmniej czesc, pewnie beda przeciw i w dodatku majac uzasadnienie. No i jak przeliczac - wedlug jakiejs sredniej prowizji wszystkich bankow ? DziĹ banki ogĹosiĹy, iĹź chcÄ robiÄ coĹ w tej sprawie. Sami juĹź dochodzÄ do wniosku, Ĺźe jednak przegiÄli. Banki przegiely ? czy sutuacja przegiela ? A swoja droga to ciekawe jak dlugo ten ujemny libor sie utrzyma ... jakby sie mial dlugo utrzymac, to by raczej znaczylo, ze kurs franka nadal idzie w gore :-) J. |
|
Data: 2015-01-21 17:45:29 | |
Autor: S | |
dobicie frankowcĂłw | |
W dniu 2015-01-21 o 17:37, J.F. pisze:
"Przedstawiciel KNF, Maciej Krzysztoszek nie wyklucza, Ĺźe nadzĂłr Tak? A jak od kilku dni trÄ biÄ tu o tym to mi kilku udowadnia, iĹź tego siÄ nie da zrobiÄ, niemoĹźliwe, bezsensowne i bla bla bla... Jedynym sprzeciwem moĹźe byÄ chÄÄ zachowania zyskĂłw wynikajÄ cych z róşnicy kursowej. No i jak przeliczac - wedlug jakiejs sredniej prowizji wszystkich bankow ? To teĹź proste. SprawdziÄ kurs CHF w dniu zaciÄ gniÄcia kredytu i przeliczyÄ na PLN. ObliczyÄ potem ile klient wpĹaciĹ w ratach w CHF, a ile powinien w PLN. DopĹaca i juĹź - reszta dziaĹa tak, jakby od poczÄ tku braĹ w PLN.
Banki, bo od poczÄ tku byĹo wiadomo, Ĺźe to puĹapka. Pewnie liczyli,Ĺźe dojdzie max do 3,5... moĹźe 4. Bo to jest tak... ukradniesz 1000zĹ - luz. Ukradniesz 10.000 zaczynasz siÄ trochÄ baÄ, ukradniesz 1.000.000 to masz duĹźy problem jak te pieniÄ dze zalegalizowaÄ chociaĹźby.
To jest tak... Szwajcaria nie chce, by inwestorzy skupowali CHF. I zniechÄca procentami. Teraz uwolnieniem smyczy do EUR. Czy ujemny libor siÄ utrzyma? OczywiĹcie, bo jego wprowadzenie niewiele zmieniĹo, skoro trzeba byĹo zluzowaÄ 1.2 Gdyby libor coĹ daĹ - nadal mielibyĹmy sztywny kurs. -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2015-01-22 09:11:33 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
dobicie frankowcĂłw | |
W dniu 21.01.2015 16:48, S pisze:
DziĹ KNF ogĹosiĹa, iĹź chcÄ zrealizowaÄ mĂłj pomysĹ sprzed kilku dni: No, nie Ĺźe chcÄ ale Ĺźe rozwaĹźajÄ ... PomysĹ ciekawy, uczciwy i w sumie biorÄ c pod uwagÄ wirtualnoĹÄ wszystkich operacji bankowych - nie powinien nawet zaboleÄ bankĂłw. Pytanie zasadnicze: jaka marĹźa? Bo coĹ mi siÄ wydaje Ĺźe marĹźe zĹotĂłwkowe byĹy wtedy sporo wyĹźsze... -- Boga prawdopodobnie nie ma. A teraz przestaĹ siÄ martwiÄ i raduj siÄ Ĺźyciem! |
|
Data: 2015-01-21 12:36:35 | |
Autor: J.F. | |
dobicie frankowcĂłw | |
UĹźytkownik "S" napisaĹ w wiadomoĹci grup dyskusyjnych:m9mher$lhf$1@node1.news.atman.pl...
W dniu 2015-01-20 o 22:17, Pete pisze: Heh... Woli Pan mieÄ jeszcze 350.000zĹ kredytu w CHF czy 150.000zĹ w PLN? ;-) A gdyby tak rata od pierszego wynosila 2100 a od drugiego 2200, I zostalo tych rat jeszcze 15 lat ? Po pierwsze nie jestem Twoim kolegÄ . Po drugie po raz kolejny nie To nieprawda. Aby byÄ hazardzistÄ musisz najpierw zawrzeÄ takowy zakĹad z bukmacherem, ktĂłrym bank byÄ nie moĹźe. PopeĹniasz bĹÄ d logiczny. Nie popelnia. Ale troche zapomina, ze w tym hazardzie byly tez inne czynniki. J. |
|
Data: 2015-01-21 16:56:43 | |
Autor: S | |
dobicie frankowcĂłw | |
W dniu 2015-01-21 o 12:36, J.F. pisze:
Heh... Woli Pan mieÄ jeszcze 350.000zĹ kredytu w CHF czy 150.000zĹ w http://www.gazetaprawna.pl/artykuly/848184,knf-frank-szwajcarski-kredyt-hipoteczny.html DziĹ KNF zaproponowaĹ moje rozwiÄ zanie. I w tym momencie klient zaczyna mieÄ WYBĂR. CiÄ gle siÄ tĹumaczy, Ĺźe wolnoĹÄ, Ĺźe wybĂłr, a przychodzi co do czego to nagle okazuje siÄ, iĹź wyboru nie ma Ĺźadnego. Skoro takie rozwiÄ zanie KNF zaproponowaĹ, to chyba jasne, Ĺźe CHF byĹ puĹapkÄ i róşne teorie o kupowaniu CHF przez bank i takie tam gĹupstwa moĹźna wrzuciÄ miÄdzy bajki. To nieprawda. Aby byÄ hazardzistÄ musisz najpierw zawrzeÄ takowy Nie zauwaĹźasz. Ale troche zapomina, ze w tym hazardzie byly tez inne czynniki. Bank nie ma prawa prowadziÄ gier hazardowych pod ĹźadnÄ postaciÄ . JeĹli zatem zgodzimy siÄ, iĹź jest to hazard to musimy przyznaÄ, iĹź bank popeĹnia przestÄpstwo. BĹÄ d logiczny polega na tym, Ĺźe obroĹca stanowiska banku sam wskazuje na kodeks karny. Idealnie pasuje tu art. 286: Art. 286. § 1. Kto, w celu osiÄ gniÄcia korzyĹci majÄ tkowej, doprowadza innÄ osobÄ do niekorzystnego rozporzÄ dzenia wĹasnym lub cudzym mieniem za pomocÄ wprowadzenia jej w bĹÄ d albo wyzyskania bĹÄdu lub niezdolnoĹci do naleĹźytego pojmowania przedsiÄbranego dziaĹania, podlega karze pozbawienia wolnoĹci od 6 miesiÄcy do lat 8. -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2015-01-20 10:55:00 | |
Autor: J.F. | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik "S" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m9jhn2$blh$1@node1.news.atman.pl...
W dniu 2015-01-19 o 17:34, J.F. pisze: Te 50 gr to jest 25% udzielonego kredytu. Bank nie moze sobie pozwolic To wtedy musisz uznać, że klient ma zawsze stracić. Nie stracic, tylko zaplacic bankowi niewielka prowizje :-) Jego decyzja w co ulokuje, bank ma zabezpieczyc jego pieniadze. Słyszę to od 2008.A ryzyko klienta? Sky is the limit.Teoretycznie, w praktyce mniejsze, szczegolnie przy wieloletnim kredycie. A porownales kurs chf do sredniej krajowej ? Moze nei jest tak zle jak wyglada. Banki. Wiele razy podkreślano, iż dominował CHF.Ten sam czas. Funt kosztuje 4zł. Banki go nie wybierają, bo staje sięCzy klienci go nie wybieraja, bo jest za drogi. Dominowanie nie okresla z czyjej winy :-) Przez banki ... ktos tam moze i pomyslal ze na tym najwiecej zarobi,A gdzie tu widzisz ryzyko? No sam sugerowales - jest rok 2008, frank po 2 zl, kazdy rozsadny wie ze moze sie obnizyc jeszcze gora 50gr (i kazdy rozsadny wie, ze moze sie podniesc gora o 50gr :-)), bank jak sugerujesz przyjmuje lokaty w zlotowkach, wtedy ... juz nie pamietam - 6% ? I pozycza nominujac w CHF na 2%. Jak ten frank jeszcze spadnie, chocby o 30 gr, to z czego wyplaci klientom ich pieniadze ? Z wlasnego kapitalu, po czym komisja uzna ze jest ponizej progu wyplacalnosci i go zamknie ... J. |
|
Data: 2015-01-20 08:24:37 | |
Autor: Michal Tyrala | |
dobicie frankowcĂłw | |
On Mon, 19 Jan 2015 17:14:42 +0100, S wrote:
Nie zastanowiło Cię dlaczego CHF akurat stał się podstawą obliczania kredytu? Małe państewko, gdzie ani Polacy nie jeździli do pracy, ani nie mieli rodzin (Polonia) itd. W zasadzie przed boomem mieszkaniowym mało kto... a pewnie i teraz... jest w stanie rozpoznać banknoty frankowe czy wymienić ich nominały... A może po prostu dlatego, że można było dostać najtańszy kredyt? Czyli przy takich samych dochodach dostać więcej kasy? BTW, Możesz jeszcze machnąć taką mądrą analizę dla dostępnych wcześniej kredytów denominowanych np w SEK czy JPY? :-) -- Michał wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns |
|
Data: 2015-01-20 17:53:04 | |
Autor: S | |
dobicie frankowców | |
W dniu 2015-01-20 o 09:24, Michal Tyrala pisze:
A może po prostu dlatego, że można było dostać najtańszy kredyt? Ale zastanów się... Mając do wyboru taniej i drożej za ten sam efekt (mieszkanie) wybierasz... drożej? Ktoś ich przekonał, że albo nie dostaną kredytu w ogóle, albo dostaną w CHF. Taki dano im "wybór". W moim przekonaniu nie jest on uczciwy. BTW, Możesz jeszcze machnąć taką mądrą analizę dla dostępnych wcześniej Nie wiem ile ich udzielono, ale jeśli się na nie powołujesz to napisz proszę ile osób w to weszło i czy też waluta poszła 250%. Sam zrozumiesz. -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2015-01-21 07:02:04 | |
Autor: Michal Tyrala | |
dobicie frankowcĂłw | |
On Tue, 20 Jan 2015 17:53:04 +0100, S wrote:
> A może po prostu dlatego, że można było dostać najtańszy kredyt? Ale ja nie z teoretyków. Te kredyty brano, bo *były* tańsze (niektóre dalej są) i można było dostać więcej kasy. > BTW, Możesz jeszcze machnąć taką mądrą analizę dla dostępnych wcześniej Aha. Czyli taki z Ciebie analityk. ,,Sam se napisz''. :-) -- Michał wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns |
|
Data: 2015-01-21 16:49:40 | |
Autor: S | |
dobicie frankowców | |
W dniu 2015-01-21 o 08:02, Michal Tyrala pisze:
Ale ja nie z teoretyków. Te kredyty brano, bo *były* tańsze (niektóre To zależy co uznasz za "taniość". BTW, Możesz jeszcze machnąć taką mądrą analizę dla dostępnych wcześniej Podobno nie jesteś teoretykiem ;-) -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2015-01-19 10:31:38 | |
Autor: J.F. | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik "S" napisał w wiadomości grup
W dniu 2015-01-18 o 23:51, J.F. pisze: Jesteś pewien, że w początkowych latach można było przynieść w gotówce Zauważ, iż dobrano taką walutę, która tylko mogła wystrzelić. No nie, bywaly tez kredyty w EUR, tylko nie tak "atrakcyjne". No i ta zlotowka rosla na wartosci jak glupia, gospodarka sie rozwijala, wiec raczej nalezalo sie spodziewac zatrzymania wzrostu i moze drobnego spadku. I chyba odgornie wprowadzili ze klient moze w CHF zaplacic.Tak, przynajmniej to udało się wywalczyć. Zastanawia mnie coś innego... Jeśli bank fizycznie CHF nie kupił, nie musi go nikomu sprzedawać czy odkupować. W czym problem, by przewalutować, skoro tak wyszło, jak wyszło? Przeliczenie kredytu na PLN od chwili zawarcia transakcji nie powinno być problemem. Skads sie te pieniadze jednak wziely. Bank wystawil jakies obligacje w CHF ? Inwestor zagraniczny sypnal euro i $ i chce zysk miec w eur/$ ? Dopiero nagla kombinacja spadku zlotowki, mieszkan i zarobkow (ta Ale zastanów się... Pożyczam Ci dziś 1000zł. Na 5%. Oddasz za rok 1050zł. Jednak Ty wolisz 1% i weźmiemy punkt odniesienia waluty X po 2zł. Mija miesiąc (1/12 czasu) i X strzela 2x. Jesteś mi winien 2000zł plus odsetki. Mogę Cię zedrzeć. Ale z powodów wizerunkowych chociażby odpuszczam i mówię... Wiesz... to policzmy od zera, jakby to było PLN. Zastanów się... Co straciłem? Otóż... nic. Nadal mam zysk tylko pozwoliłem Ci cofnąć się w czasie i zmienić decyzję. Zyskałem zaufanie, wdzięczność, wizerunek poprawiony na lata. Oto z oszusta stałem się dobroczyńcą. Będę miał duży zysk zamiast mega zysku. No trudno. Mniej mogę reklam puszczać to wyjdę na swoje. W czym problem? Zaraz zaraz - przyjmuje od ludzi pieniadze na lokaty, daje 6%, a mam ci odpuszczac i spuscic do 1% ? zaraz zaraz - to jakies dzwigniowe operacje byly czy co ?Tak... i nie. Forex działa tak, iż jeśli działa to musisz sprzedać po osiągnięciu pewnego pułapu. Nie możesz jak w kantorze przeczekać. A, rozumiem, zaufanie i regulowanie salda z opoznieniem ... no ale wtedy posrednik musi sie pilnowac, zeby klienci go nie wydymali. Bo nie bardzo sobie wyobrazam jak bank ma sprzedac za ciebie bez A może. Kolejny kant. Teoretycznie cena idzie w górę lub w dół. 50% szans. W praktyce 80% klientów traci. Już wiem dlaczego ;-) Słono ta wiedza kosztuje. No pisalem niedawno - sadzac po ilosci reklam (od lat), to ktos swietnie na tym zarabia. Na tych groszach prowizji, czy na skubaniu naiwnych ? Ktory moze byc troche zakamuflowany.W kantorze jak Ci nie pasuje spread lub kurs to się wstrzymujesz ze sprzedażą. Na foreksie musisz sprzedać. Nie możesz się "wyłączyć". Więc bank rozszerza widełki i sprzedaje mi EUR po 4,33 choć za sekundę jest po 4,31, a ja chciałbym poczekać do 4,28. Nic z tego. Długo tłumaczyć... to tylko kolejny kant. Masz Walutomat i podobne. Mozesz trzymac jak dlugo chcesz ... ale akurat w tym dniu wielu moglo sporo stracic, wystarczylo nie uslyszec na czas co sie dzieje i nie wycofac oferty :-) J. |
|
Data: 2015-01-19 17:25:59 | |
Autor: S | |
dobicie frankowców | |
W dniu 2015-01-19 o 10:31, J.F. pisze:
No nie, bywaly tez kredyty w EUR, tylko nie tak "atrakcyjne". No właśnie. No i ta zlotowka rosla na wartosci jak glupia, gospodarka sie rozwijala, Bank to wie - Kowalski niekoniecznie. Zatem pakowanie człowieka w walutę, gdy wiesz, że zaraz ona wystrzeli to celowe wmanewrowanie w koszty do końca życia. Skads sie te pieniadze jednak wziely. Bank wystawil jakies obligacje w Nie. To czysto umowna sprawa. Inwestor zagraniczny sypnal euro i $ i chce zysk miec w eur/$ ? Ale po co? To tylko punkt odniesienia. Zaraz zaraz - przyjmuje od ludzi pieniadze na lokaty, daje 6%, a mam ci O! To powiedz, gdzie teraz dają 6% ;-) Zarobili na frankowcach 100% samej różnicy kursowej, ale jakoś lokat na 6% nie widzę. Nie mam też wrażenia, iż mamy zapaść w branży bankowej. No pisalem niedawno - sadzac po ilosci reklam (od lat), to ktos swietnie Na skubaniu. Kto zarabia? Bank... ściślej broker, ale tak się to stało intratne, że banki w to weszły. Masz Walutomat i podobne. Mozesz trzymac jak dlugo chcesz ... ale akurat Tak. Tylko walutomat to prywatna firma, a forex działał w banku i daje BFG na swoich kontach. Więc jak trzymasz pieniądze i czekasz na okazję, to w banku są ubezpieczone od upadłości. Dwa - bank daje swap czyli oprocentowanie na foreksie. Mi wyszło 24% rocznie. Kusi? Ano skusiło. -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2015-01-20 09:16:02 | |
Autor: Piotrek | |
dobicie frankowców | |
On 2015-01-19 00:13, S wrote:
W kantorze jak Ci nie pasuje spread lub kurs to się wstrzymujesz ze Szczerze współczuje straty ale czy przystawili Ci pistolet do głowy i kazali używać narzędzia, którego nie rozumiałeś? Piotrek |
|
Data: 2015-01-20 10:03:56 | |
Autor: J.F. | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik "Piotrek" napisał w wiadomości
On 2015-01-19 00:13, S wrote: W kantorze jak Ci nie pasuje spread lub kurs to się wstrzymujesz ze Szczerze współczuje straty ale czy przystawili Ci pistolet do głowy i kazali używać narzędzia, którego nie rozumiałeś? Czytales - mocno zakamuflowany ten punkt regulaminu. J. |
|
Data: 2015-01-20 10:28:07 | |
Autor: Piotrek | |
dobicie frankowców | |
On 2015-01-20 10:03, J.F. wrote:
Czytales - mocno zakamuflowany ten punkt regulaminu. Czytałem - mała płynność o 17 EST. Ale jak już się spekuluje na forexsie i jest taki punkt w regulaminie to zwykła ludzka ciekawość nakazywałaby podrążyć temat (w kontekście konsekwencji spadku płynności). Analogicznie nie powinno budzić zdziwienia zamykanie pozycji z powodu "niemania" wystarczających środków na depozycie zabezpieczającym. Po kolejne - Kolega chyba zaliczył większe straty niż się spodziewał. No to z tego wniosek, że zainwestował więcej kasy niż było go stać. To też wina banku? Piotrek |
|
Data: 2015-01-20 11:07:16 | |
Autor: J.F. | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik "Piotrek" napisał w wiadomości
On 2015-01-20 10:03, J.F. wrote: Czytales - mocno zakamuflowany ten punkt regulaminu. Czytałem - mała płynność o 17 EST. Wypadaloby, ale kolega cytowal ten punkt ... wiele z niego nie wynika. Analogicznie nie powinno budzić zdziwienia zamykanie pozycji z powodu "niemania" wystarczających środków na depozycie zabezpieczającym. U niego, czy u banku organizatora ? Po kolejne - Kolega chyba zaliczył większe straty niż się spodziewał. No to z tego wniosek, że zainwestował więcej kasy niż było go stać. To też wina banku? Ale kolega nie narzeka, ze zle zainwestowal, tylko ze bank mu sprzedal srodki z wlasnej woli, bez jego dyspozycji, w zlym momencie i z wielkim spreadem. J. |
|
Data: 2015-01-20 11:21:31 | |
Autor: Piotrek | |
dobicie frankowców | |
On 2015-01-20 11:07, J.F. wrote:
[...] Gdzieś mi wcięło kryształową kulę ... Tak więc mogę tylko zgadywać, że u niego. Zresztą gdyby było inaczej to wydaje się to być dobrym powodem do reklamacji. No chyba, że i przed tym się zabezpieczył ten podstępny bank zapisem w regulaminie. Ale kolega nie narzeka, ze zle zainwestowal, tylko ze bank mu sprzedal j.w. Ale znowu zgaduję, że zabrakło depozytu i pozycja została zamknięta. Zdziwiłbym się gdyby to nie zostało ujęte w regulaminie. Kolego S! Dobrze zgadłem? Co wygrałem? Piotrek |
|
Data: 2015-01-20 18:01:17 | |
Autor: S | |
dobicie frankowców | |
W dniu 2015-01-20 o 10:28, Piotrek pisze:
Ale jak już się spekuluje na forexsie i jest taki punkt w regulaminie to I co chciałbyś konkretnie drążyć? Analogicznie nie powinno budzić zdziwienia zamykanie pozycji z powodu Czyli jaki chciałbyś mieć depozyt, skoro bank ma możliwość ustalenia KAŻDEGO kursu? Cytuję za bankiem: "Niskie koszty - brak wpłaty minimalnej, niskie, a nawet ujemne spready". Oglądam sobie spready i w ciągu 3 miesięcy jest to przedział 3-200. Aż tu pewnego dnia 780. W ten sposób można skroić każdego. Nie sposób natomiast uznać, iż bank może robić co chce, bo świat stanąłby na głowie. Po kolejne - Kolega chyba zaliczył większe straty niż się spodziewał. No Znowu nie masz racji. Większe straty wynikły z działania banku. Ale ja to nic - przeczytałem, iż niektóre banki spowodowały debet na rachunku klientów, które nakazują im zwracać. Jeśli pójdziemy tym torem to bank może "pomylić się" na Twoim ROR-ze i zrobić Ci debet np. 10 mln. Zanim wyjaśnią będą ścigać Cię prawnie, zablokują konta itd. Naprawdę sądzisz, że tylko i wyłącznie klient jest winny temu stanowi rzeczy? -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2015-01-20 18:23:24 | |
Autor: J.F. | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik "S" napisał w wiadomości
W dniu 2015-01-20 o 10:28, Piotrek pisze: Analogicznie nie powinno budzić zdziwienia zamykanie pozycji z powodu Czyli jaki chciałbyś mieć depozyt, skoro bank ma możliwość ustalenia KAŻDEGO kursu? Cytuję za bankiem: "Niskie koszty - brak wpłaty minimalnej, niskie, a nawet ujemne spready". Oglądam sobie spready i w ciągu 3 miesięcy jest to przedział 3-200. Aż tu pewnego dnia 780. W ten sposób można skroić każdego. Z tym, ze jesli to przypomina gielde, to tak po prostu moze byc - oferty sprzedazy drogie, oferty kupna tanie .. Po kolejne - Kolega chyba zaliczył większe straty niż się spodziewał. No Znowu nie masz racji. Większe straty wynikły z działania banku. Ale ja to nic - przeczytałem, iż niektóre banki spowodowały debet na rachunku klientów, które nakazują im zwracać. No ale czekaj, ja sie tam nie znam, ale z tego co pisales, to jak najbardziej mozliwe. Wystarczy, ze ktos sprzedal franki ktorych nie mial, liczac na znizke, one potem skoczyly i juz trzeba doplacic do pozycji. I nawet nie ma co zwalac na zly bank, bo to nie jest tak ze bank ustalil wysoki kurs na 5 minut, zamknal pozycje i kurs wrocil - tu od tygodnia mamy wysoki kurs i szybko nie spadnie. Co najwyzej mozna sie pytac czy konsumenta nalezycie poinformowano o ryzyku ... no coz, to nie jest produkt dla kazdego, tu sie trzeba znac. Nie bardzo sobie wyobrazam tego nalezytego poinformowania, sprawdzenia czy poinformowano. Miesieczny kurs z egzaminem ? Za to wyobrazam sobie, ze ktos wcisnie klientowi taki forex, zachwalajac ze ludzie na tym tylko zarabiaja. Jeśli pójdziemy tym torem to bank może "pomylić się" na Twoim ROR-ze i zrobić Ci debet np. 10 mln. Zanim wyjaśnią będą ścigać Cię prawnie, zablokują konta itd. Naprawdę sądzisz, że tylko i wyłącznie klient jest winny temu stanowi rzeczy? Ale nie miej watpliwosci ze tak bedzie :-( No coz, pomylki chodza po ludziach. Co gorsza - coraz czesciej slychac ze komornik czy sad sie pomylil (albo i zlosliwie zrobil), tam jest duzo czasu na wyjasnienia, a jednak "klient" nie moze nic uzyskac ... J. |
|
Data: 2015-01-20 19:06:10 | |
Autor: S | |
dobicie frankowców | |
W dniu 2015-01-20 o 18:23, J.F. pisze:
Z tym, ze jesli to przypomina gielde, to tak po prostu moze byc - oferty Nie znam się na giełdzie. A czy tam też MUSISZ sprzedać akcje? Bo o ile jestem w stanie zrozumieć, że spread nagle rośnie kosmicznie... niedawno CHF w kantorach skup po 3,6, a sprzedaż po 5zł... o tyle nie wiedziałem, iż MUSZĘ za tyle sprzedać. To sprawa kluczowa. Znowu nie masz racji. Większe straty wynikły z działania banku. Ale ja I to jest właśnie niesamowite... Zwykle aby zaciągnąć debet na koncie musi być stosowna zgoda klienta, zbadana zdolność kredytowa itd. A tu proszę... Przeczytałem relację klient, który wpłacił 20.000zł, zagrał na foreksie i ma -30.000zł (Bank Ochrony Środowiska, BossaFX). Oczywiście liczył się ze stratą 20.000, ale nie -30.000. Tymczasem ma szczęście, bo czytałem też o wtopie na 900.000zł. Lepiej zrobili klientów niż na kredytach w CHF ;-) Wystarczy, ze ktos sprzedal franki ktorych nie mial, liczac na znizke, Nie miał, bo mieć nie mógł. I nawet nie ma co zwalac na zly bank, bo to nie jest tak ze bank ustalil Ale masz czas np. na uzupełnienie kapitału. A tu bank Ci nie dał czasu. Alior Bank podniósł spread ok. 70-razy w święta. Niektórych pewnie wyzerowało. Co mieli zrobić? Bank zamknięty, przelewy nie działają. Co najwyzej mozna sie pytac czy konsumenta nalezycie poinformowano o A jak Ty się chcesz poznać nie korzystając z tego? Dwa lata korzystałem z kantoru Aliora. Z sukcesami. Oto link do kantoru: https://kantor.aliorbank.pl/forex Być może to przypadek, a być może Alior celowo używa nazwy "forex" w nazwie. Bawisz się w kantor, bank Ci proponuje forex - sądzisz, że OK - mniejszy spread, swap - czemu nie. I już Cię ogolili. Operowanie walutą w kantorze i na foreksie nie ma ze sobą nic wspólnego. Pierwszy to inwestycja, drugi hazard opakowany w inwestycję. Dziś już to wiem, ale bank przekonywał, że tak nie jest. Naprawdę wierzysz, iż użycie nazwy "forex" w adresie kantoru jest czystym przypadkiem? Nie bardzo sobie wyobrazam tego nalezytego poinformowania, sprawdzenia Nie. Informacja, iż spread może wzrastać w sposób nieograniczony, a bank obowiązkowo sprzeda Twoje pozycje. Wystarczyłoby. Szczerze? W ogóle bym nie wszedł, gdyby banki się tym nie zajęły. Za to wyobrazam sobie, ze ktos wcisnie klientowi taki forex, zachwalajac Tak, np. Alior Bank, mBank, BOŚ, ING... coraz więcej banków udostępnia forex. Jeśli pójdziemy tym torem to bank może "pomylić się" na Twoim ROR-ze i Tylko w tym momencie za co ja płacę KNF czy bankom? Co gorsza - coraz czesciej slychac ze komornik czy sad sie pomylil (albo Problem się zaczyna, gdy ktoś myli się celowo na niekorzyść klienta. -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2015-01-22 07:33:00 | |
Autor: J.F. | |
dobicie frankowców | |
Dnia Tue, 20 Jan 2015 19:06:10 +0100, S napisał(a):
W dniu 2015-01-20 o 18:23, J.F. pisze: Chodzilo mi o to, ze sa oferty kupna, sa oferty sprzedazy, z roznymi cenami, no i jak kiedys MUSISZ sprzedac czy kupic, to spread jest jaki jest, a nie taki jakby sie chcialo. Bo o ile jestem w stanie zrozumieć, że spread nagle rośnie kosmicznie... niedawno CHF w kantorach skup po 3,6, a sprzedaż po 5zł... o tyle nie wiedziałem, iż MUSZĘ za tyle sprzedać. To sprawa kluczowa. Wrocmy jednak do pierwszej, bo dobry przyklad - jest zamieszanie na rynku, nie wiadomo co bedzie jutro, to kantor wystawia ceny 3,6/5. Godzisz sie lub nie. No i na forexie moze byc podobnie. I to jest właśnie niesamowite... Zwykle aby zaciągnąć debet na koncie musi być stosowna zgoda klienta, zbadana zdolność kredytowa itd. A tu proszę... Przeczytałem relację klient, który wpłacił 20.000zł, zagrał na foreksie i ma -30.000zł (Bank Ochrony Środowiska, BossaFX). Oczywiście liczył się ze stratą 20.000, ale nie -30.000.Znowu nie masz racji. Większe straty wynikły z działania banku. Ale jaNo ale czekaj, ja sie tam nie znam, ale z tego co pisales, to jak Ale, jesli ja dobrze rozumiem, to jest niezrozumienie glownego mechanizmu gry na forexie (czy innych mechanizmach lewarowych). Tak ma byc, mozna duzo stracic, nie tylko depozyt. Wystarczy, ze ktos sprzedal franki ktorych nie mial, liczac na znizke, Trzeba je bylo wczesniej kupic :-) Co najwyzej mozna sie pytac czy konsumenta nalezycie poinformowano o link to link, moze w nim i d**a pisac. Ja tam widze ze kantor na stronie napisano. Operowanie walutą w kantorze i na foreksie nie ma ze sobą nic wspólnego. Pierwszy to inwestycja, drugi hazard opakowany w inwestycję. Dziś już to wiem, ale bank przekonywał, że tak nie jest. Naprawdę wierzysz, iż użycie nazwy "forex" w adresie kantoru jest czystym przypadkiem? Ale co - zadzwonili z Aliora i namawiali Cie do przejscia na wyzszy poziom ? Przypadek. Nie bardzo sobie wyobrazam tego nalezytego poinformowania, sprawdzeniaNie. Informacja, iż spread może wzrastać w sposób nieograniczony, a bank obowiązkowo sprzeda Twoje pozycje. Wystarczyłoby. Szczerze? W ogóle bym nie wszedł, gdyby banki się tym nie zajęły. Pomiedzy udostepnianiem a wciskaniem jest roznica :-) I Alior jak rozumiem udostepnia swoj kantor ? Tylko w tym momencie za co ja płacę KNF czy bankom?Jeśli pójdziemy tym torem to bank może "pomylić się" na Twoim ROR-ze iAle nie miej watpliwosci ze tak bedzie :-( KNF placisz za to, zeby w takim przypadku sluzyla pomoca i kara, bankowi, zeby to sie nie zdarzalo, ale jak sie zdarzy, to tak bedzie :-) Co gorsza - coraz czesciej slychac ze komornik czy sad sie pomylil (alboProblem się zaczyna, gdy ktoś myli się celowo na niekorzyść klienta. Problem sie zaczal, bo najwyrazniej ci komornicy to jakies panstwo w panstwie i kary na nich nie ma. J. |
|
Data: 2015-01-22 17:12:28 | |
Autor: S | |
dobicie frankowców | |
W dniu 2015-01-22 o 07:33, J.F. pisze:
Nie znam się na giełdzie. A czy tam też MUSISZ sprzedać akcje? Jest różnica między sprzedażą kiedy chcę a sprzedażą przymusową w najgorszym z możliwych momentów. Bo o ile No właśnie nie. Na foreksie automatycznie broker Ci sprzeda. To ten myk powoduje, że ludzie tracą (m.in.). Ale, jesli ja dobrze rozumiem, to jest niezrozumienie glownego Nie jest to kwestia niezrozumienia, a ukrycia pewnych rzeczy przed klientem. Wystarczy, ze ktos sprzedal franki ktorych nie mial, liczac na znizke, Nie rozumiesz... Broker podnosi spread w czasie, gdy nie masz szans zrobić przelew, bo przelewy nie działają. I już jesteś ugotowany. link to link, moze w nim i d**a pisac. Ja tam widze ze kantor na naiwny jesteś. Dobry klient banku. Pomiedzy udostepnianiem a wciskaniem jest roznica :-) Za długo tłumaczyć. Dodam,że Alior ma jeszcze trzeci rodzaj foreksu/kantoru - gotówkowy. Jeszcze inny. Problem sie zaczal, bo najwyrazniej ci komornicy to jakies panstwo w Komornik to pestka. Bank jest problemem. -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2015-01-20 19:15:08 | |
Autor: Piotrek | |
dobicie frankowców | |
On 2015-01-20 18:01, S wrote:
Czyli jaki chciałbyś mieć depozyt, skoro bank ma możliwość ustalenia Naprawdę przy planowaniu inwestycji dajesz wiarę marketingowemu bełkotowi? a nawet ujemne spready". Oglądam sobie spready i w ciągu 3 miesięcy jest Ale rozumiesz, że ten spread wynika z aktualnego stanu rynku i nie jest arbitralną decyzją banku. Natomiast samo zamknięcie pozycji nastąpiło jak rozumiem z powodu "niemamnia" wystarczającego depozytu. Odpowiedz proszę konkretnie: TAK czy NIE? każdego. Nie sposób natomiast uznać, iż bank może robić co chce, bo Ale już uznanie, że bank może zrobić na co się z Tobą umówił jest OK? Czy też nie za bardzo?
Czyli z czego konkretnie? Bo piszesz o tym dość enigmatycznie. to nic - przeczytałem, iż niektóre banki spowodowały debet na rachunku Może zostawmy spiskowe teorie dziejów na boku. Piotrek |
|
Data: 2015-01-20 19:47:55 | |
Autor: S | |
dobicie frankowców | |
W dniu 2015-01-20 o 19:15, Piotrek pisze:
Naprawdę przy planowaniu inwestycji dajesz wiarę marketingowemu bełkotowi? Czyli to, co mówi bank uważasz za bełkot? OK, jednak czy można dziś całkowicie zrezygnować z usług banków? Czy jest w XXI wieku jakaś realna alternatywa? a nawet ujemne spready". Oglądam sobie spready i w ciągu 3 miesięcy jest hahaa... Widzę, że już by Cię ogolili, bo nie wiesz jak to działa. Otóż bank zawsze może wstrzymać transakcje i tak zrobiła część brokerów. Zatem mógł wstrzymać i nie ogolić... albo mógł puścić i ogolić. Zgadnij co wybrał ;-) Natomiast samo zamknięcie pozycji nastąpiło jak rozumiem z powodu Tak i jest równoznaczne z pozwem, gdyby Twój ROR nagle zszedł na -10 mln, bo bank się pomylił. Windykacja nastąpiłaby dlatego, iż nie trzymałeś 10 mln na koncie na wypadek działania banku. Dlatego proponuję jednak tyle mieć. każdego. Nie sposób natomiast uznać, iż bank może robić co chce, bo Owszem, uważam, że umowa powinna obowiązywać obie strony, a nie tylko klienta. Znowu nie masz racji. Większe straty wynikły z działania banku. Ale ja Brak zawieszenia transakcji w wyniku ekstremalnej sytuacji. Regulamin dopuszcza taką możliwość, zatem sądziłem, iż w stanach 70-krotnego spreadu czy skoku CHF tak zrobią. Bo jeśli to, co się działo z frankiem jest "normą"... która podobno pierwszy raz od 40 lat nastąpiła... to co normą nie jest? Widzisz... to proste. Bank nie precyzuje co uznaje za nadzwyczajną sytuację, a co nie. Aby było śmieszniej... dziś określona sytuacja może spowodować interwencję banku, a jutro taka sama już nie. to nic - przeczytałem, iż niektóre banki spowodowały debet na rachunku To nie jest teoria spiskowa. To się może stać, jeśli interpretacja regulaminów będzie taka jak się bankowi podoba. -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2015-01-20 20:25:07 | |
Autor: Piotrek | |
dobicie frankowców | |
On 2015-01-20 19:47, S wrote:
Ale rozumiesz, że ten spread wynika z aktualnego stanu rynku i nie jest Pisałem o wpływie rynku na spread, a nie o wstrzymywaniu transakcji. Może spróbuj jednak dyskutować z tezami postawionymi przez swojego rozmówcę, a nie ze swoimi własnymi ...
No i dalszy komentarz jest zbyteczny. Owszem, uważam, że umowa powinna obowiązywać obie strony, [...] Zaczynam coraz bardziej lubić Twoje poglądy.
Hint: Kluczowe w powyższym jest słowo *dopuszcza* i dodam dla ułatwienia, że "dopuszcza" to nie jest to samo co "nakazuje". spreadu czy skoku CHF tak zrobią. Bo jeśli to, co się działo z frankiem No tak. Bank porusza się ramach podpisanej umowy. Tak jak wspomniałem wyżej, w umowie (regulaminie) występuje słowo "dopuszcza" a nie słowo "nakazuje". Może zostawmy spiskowe teorie dziejów na boku. IMHO doczytujesz się w regulaminach tego, czego tam po prostu nie ma. Spróbuje czytać je literalnie. Piotrek |
|
Data: 2015-01-20 20:35:21 | |
Autor: S | |
dobicie frankowców | |
W dniu 2015-01-20 o 20:25, Piotrek pisze:
Pisałem o wpływie rynku na spread, a nie o wstrzymywaniu transakcji. O to właśnie chodzi - interpretacja jest taka, jaka bankowi pasuje. Może spróbuj jednak dyskutować z tezami postawionymi przez swojego Czego nie zrozumiałeś? Odpowiedz proszę konkretnie: TAK czy NIE? Nie uważasz, że takie podejście jest na poziomie przedszkolaka? Nie, bo nie... Tak, bo tak... Ach! Za długie... NIE/TAK. Świat nie jest zero-jedynkowy. Kluczowe w powyższym jest słowo *dopuszcza* i dodam dla ułatwienia, że I znowu widzisz - furtka dla ogolenia klienta. A teraz pomyśl... Bank, instytucja, która łoży ogrom na kreowanie wizerunku, kiedyś uchodząca za instytucję zaufania publicznego... Goli klienta na 50.000zł, we wspomnianym gdzieś tam przykładzie (miał 20.000, ma -30.000). Ile na nim zarobiła? Około... 1,40zł. Jakże trzeba być pazernym, by dla 1,40zł zniszczyć komuś życie. No tak. Bank porusza się ramach podpisanej umowy. Tak jak wspomniałem Umowy nie podpisywałem. Wystarczył przelew autoryzacyjny. IMHO doczytujesz się w regulaminach tego, czego tam po prostu nie ma. Zapraszam na forex. Zobaczysz jak się interpretuje tę umowę. -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2015-01-20 21:17:32 | |
Autor: Piotrek | |
dobicie frankowców | |
On 2015-01-20 20:35, S wrote:
[...] Ale pytania są (między innymi) otwarte i zamknięte. To akurat było zamknięte. Tak więc to doprawdy nie ma w tym niczego złego, że po uzyskaniu odpowiedzi wyciąłem nic nie wnoszący szum ;-)
Bank dostarczył platformę. Która zadziałała prawidłowo, między innymi pozamykała pozycje. A wygrał zupełnie kto inny (chociaż oczywiście nie wykluczone, że to też był bank). Sorry, ale Twoje podejście jak żywo przypomina mi lekko zmodyfikowane podejście Kalego: "jak Kali wygrać to dobrze, ale jak Kali przegrać to źle". IMHO analogicznie jest w tej chwili z kredytami walutowymi ...
Istotnie. Bardziej właściwe jest użycie słowa zawartej zamiast podpisanej.
Dzięki, ale mam zdecydowanie przyjemniejsze sposoby na tracenie własnej kasy ;-) Piotrek |
|
Data: 2015-01-20 21:26:51 | |
Autor: S | |
dobicie frankowców | |
W dniu 2015-01-20 o 21:17, Piotrek pisze:
Ale pytania są (między innymi) otwarte i zamknięte. Według Ciebie. Tak więc to doprawdy nie ma w tym niczego złego, że po uzyskaniu Nie starasz się dojść do sedna sprawy. Bank dostarczył platformę. Która zadziałała prawidłowo, między innymi Nie, platforma nie działała prawidłowo. Wygrał z pewnością bank. Na forach jest mnóstwo osób, które straciły. Praktycznie brak wygranych. Zatem pieniądze trafiły w bliżej nieokreśloną czarną dziurę. Sorry, ale Twoje podejście jak żywo przypomina mi lekko zmodyfikowane Nie, nie jest dobrze. Nie mam pretensji, gdybym stracił z powodów błędów w inwestowaniu. Mam pretensję, iż pewne mechanizmy zadziałały, a inne, które powinny - nie zadziałały, w efekcie czego klient nie był chroniony. Jeśli już bank musi dostarczać produkt, który - jak się dowiedziałem - przynosi stratę 90% osobom, to chociaż niech się trzyma własnych reguł. Gdybym kontynuował inwestowanie w waluty na foreksie.... o przepraszam... w Kantorze Aliora, który on nazywa foreksem... to byłbym na plus. A tak to jestem na minus. Pytanie czy zatem to ja popełniłem błąd czy zostałem oszukany. Istotnie. Bardziej właściwe jest użycie słowa zawartej zamiast podpisanej. Jeden z bankowców czy doradców pisał, iż dziś jest tak, iż na każdej stronie umowy musi być parafka. Widać, że i to dało się zgrabnie obejść. Zapraszam na forex. Zobaczysz jak się interpretuje tę umowę. A widzisz... Rzeczywiście dwóch osiłków w bramie z baseballem mniej by mnie wyleszczyło niż bank, ale cóż... KNF powinien coś z tym zrobić, a nie tylko odnotowywać statystyki - jestem pewien, że coraz gorsze. W końcu od czegoś te instytucje są. -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2015-01-20 21:40:31 | |
Autor: Piotrek | |
dobicie frankowców | |
Gdybym kontynuował inwestowanie w waluty na foreksie.... o IMHO zrobiłeś błąd zakładając, że Twoje doświadczenia ze spekulacji na walutach przekładają się jeden do jednego na spekulacje na zakładach. Hint: zachowanie rynku, źródło "kursów", lewar Jeszcze raz współczuję straty i jak dla mnie EOT. Piotrek |
|
Data: 2015-01-20 21:51:40 | |
Autor: S | |
dobicie frankowców | |
W dniu 2015-01-20 o 21:40, Piotrek pisze:
IMHO zrobiłeś błąd zakładając, że Twoje doświadczenia ze spekulacji na Dziś to wiem. Niestety bank wyraźnie sugerował, iż jest to właściwie to samo. Tak jak z kantoru vel foreksa Aliora mogę wypłacić podstawowe waluty, tak z Alior Tradera vel foreksa mogę także wypłacić podstawowe waluty. Hint: Masz rację... Wpuścili mnie w maliny. Jeszcze raz współczuję straty i jak dla mnie EOT. Dziękuję. Na forex/Trader już na pewno nie wrócę. Na foreksie/kantorze chcę się pobawić małą kwotą. Ciekawi mnie bowiem czy do końca 2015 wyjdę na plus. To mi też ostatecznie powie ile jest mojej winy w tej sytuacji, a na ile to wina banku. Aby było jasne - stać mnie i na tę stratę, która była i na potencjalną kolejną. Dojście do prawdy trochę może kosztować, ale uważam, że prawda jest tego warta, nawet jeśli i tak potem ktoś nie uwierzy. Chcę to zrobić dla siebie. Mam do siebie żal o to,iż szczęśliwie unikałem wiele lat "produktów wyleszczających" jak kredyt w CHF, kredyty 0% z RRSO 30%, lokat strukturalnych, polisolokat, TFI w chwilach krachów itp. itd. Nigdy nie dałem się oszukać, aż do teraz... Bardziej mnie to boli niż strata, bo być może moja czujność po prostu osłabła, a jest jeszcze sporo do stracenia, więc i zaniepokojony jestem tym stanem rzeczy. -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2015-01-21 08:27:33 | |
Autor: Michal Tyrala | |
dobicie frankowcĂłw | |
On Tue, 20 Jan 2015 20:35:21 +0100, S wrote:
>>> Odpowiedz proszę konkretnie: TAK czy NIE? Trafne dosyć. Nie rozumiesz kredytów, nie rozumiesz zabawy w kontrakty. Baw się klockami, jak przystało na przedszkolaka :-) Porażki będą mniej bolesne. -- Michał wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns |
|
Data: 2015-01-21 16:50:52 | |
Autor: S | |
dobicie frankowców | |
W dniu 2015-01-21 o 09:27, Michal Tyrala pisze:
Nie uważasz, że takie podejście jest na poziomie przedszkolaka? Każde oszustwo przy braku wsparcia ze strony stosownych władz jest bolesne. Ciekawe jak skomentujesz ostatnie doniesienia banków i KNF. One też "nie rozumieją"? ;-) -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2015-01-20 17:49:52 | |
Autor: S | |
dobicie frankowców | |
W dniu 2015-01-20 o 09:16, Piotrek pisze:
Szczerze współczuje straty ale czy przystawili Ci pistolet do głowy i Rozumiałem świetnie. To była kwestia zapisów w regulaminie, na podstawie których bank może zrobić wszystko bez prawa reklamacji. Nie podejrzewałem, iż posunie się do tego po prostu. Tak, jak Ty kupując coś kartą w EUR pewnie nie spodziewasz się, iż bank rozliczy EUR np. po 430zł za 1 EUR. Może tak zrobić, ale czy bierzesz tę okoliczność pod rozwagę? Działanie banków przypomina trochę bandytów z filmu "Dług". -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2015-01-18 23:46:40 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik RobertS bob75@xpostx.pl ...
[cut] Teraz to juz nie wiem czy piszes to na serio czy zeby zamydlic dyskusję, czy chcesz cepiac sie słówek... Wpisz zamiast ludzie klienci i bedzie ok, skoro wczesniej nie zrozumiałes co miałem na mysli. bank nie zarabia więcej na kredytach FX (walutowych) niż na tych wSwietnie. Ale piszesz o tym bo? Poza tym nie lubie powtarzac dyskusji, a juz wczesniej ustalilismy ze na kredytach CHF banki zarabiały wiecej. Alb dlatego, ze w PLN by kredytu nie udzieliły albo dlatego, ze w CHF mogły pozczyc wiecej. [cut]Ile razy mam powtarzac? Moze dzis sie wspomina. Jak ja interesowałem się tematem to nikt o tym nie wspominał! Ale ty cały czas mówisz co robisz dzis, bo KNF wydał referencje. A ja mówie o tym co było x lat temu gdzie zadnych ostrzezen nie było. co jeszcze mam zrobić, aby mi ktoś za kilka lat nie powiedział, że mogłem go bardziej ostrzec?No to trafiłes na uczciwego człowieka albo wiedziałes o co pytać. Ja trafiąłem na oszustów. Nawet chyba gdzies mam nagrane na telefonie te rozmowy ale czy bede w stanie to znaleźc to nie wiem, bo telefon zmieniałem od tego czasu pewnie z 3 razy. [cut]Ale troche była? |
|
Data: 2015-01-20 01:26:04 | |
Autor: Kris | |
dobicie frankowców | |
W dniu niedziela, 18 stycznia 2015 23:18:25 UTC+1 użytkownik RobertS napisał:
.. bardziej? jak bardzo można ostrzegać? przychodzi małżeństwo (ludzie po 30 lat, jedno dziecko) i chce zaciągnąć kredyt, liczę zdolność, podaję wysokość raty, pokazuję co się może stać w przyszłości (są na to odpowiednie narzędzia i druki przygotowane przez KNF), ale to klient podejmuje decyzję - ja tego za niego nie zrobię Jakiś inny musisz być;) Ale jeśli robisz tak jak piszesz to ok ale w praktyce to wygląda inaczej. Pracownicy instytucji finansowych są zadaniowani i mocno rozliczanie z wykonania zadań więc robią wszystko aby zadanie(np. saldo kredytów w miesiącu) zrealizować. Zwykle więc mówią tak aby klienta nie zniechęcić do podpisania umowy. Dobrze jak mówią bo w praktyce to dają kilkadziesiąt kartek i klient stawia tu parafke a tam podpis. Oczywiście jest też tam kartka że klient był ostrzeżony o ryzyku że zapoznał się i inne srutututu. Gdzieś tam wyżej piszesz że dla doradcy bez różnicy czy sprzeda złotówkowy czy walutowy. Też trochę nie tak. W latach 2006-2008 bankom z jakiś względów zależało na walutowych więc te były promowane i na sprzedaż tych był nacisk na pracowników. Dodatkowo pracownicy mieli sugerować jak najdłuższe okresy spłaty nawet pomimo tego że klient miał zdolność na krótszy okres itp. W tej branży nic nie dzieje się przypadkowo. |
|
Data: 2015-01-20 11:11:13 | |
Autor: J.F. | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik "Kris" napisał w wiadomości grup
Jakiś inny musisz być;) Ale jeśli robisz tak jak piszesz to ok ale w praktyce to wygląda inaczej. Pracownicy instytucji finansowych są zadaniowani i mocno rozliczanie z wykonania >zadań więc robią wszystko aby zadanie(np. saldo kredytów w miesiącu) zrealizować. Zwykle więc mówią tak aby klienta nie zniechęcić do podpisania umowy. Tylko a) ktos te zadania wyznacza - i tam widac bylo "sprzedac kredytow na 10 mln CHF". b) znam to z nowszej wersji - zadanie jest, klient jest, podpisal wniosek ... a centrala mowi "nie ma zdolnosci" :-) J. |
|
Data: 2015-01-16 21:03:11 | |
Autor: S | |
dobicie frankowców | |
W dniu 2015-01-16 o 20:25, PiteR pisze:
W PKO informowali tyle, że ludzie spodziewali się łagodnych zmian a nie No właśnie... Ciężko mi zrozumieć, że na paczce 0,1L EUR/USD można było wczoraj stracić 700zł, a na EUR/PLN 7000zł. Były kraje, gdzie USD/xxx się nie zmieniło i tym xxx nie był oczywiście frank. A u nas jak uderzyło to na wszystkim... dziwnie. Nawet rubel się umacnia... Nie taka idea była kredytu w CHF. Zerkam na forinta i do EUR jest już sprzed decyzji SNB, więc właściwie nic się nie stało, zaś do USD kosztował przed 270, w trakcie 278 (skok "aż" o 3% zamiast 30%, a teraz jest po 275). Tylko ta złotówka tak oberwała. Bardzo dziwne. Rozumiem, że my nie Japonia, ale nawet nie Rosja, Bułgaria czy Węgry? Szwindel i tyle. -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2015-01-17 14:14:15 | |
Autor: J.F. | |
dobicie frankowców | |
Dnia Fri, 16 Jan 2015 21:03:11 +0100, S napisał(a):
W dniu 2015-01-16 o 20:25, PiteR pisze: To troche bez zwiazku z powyzszym - tam byla mowa o kredytach, wiadomo, zmiany kursu moga byc, a wrecz beda, ale duze to rozlozone na lata. A nie dwukrotnie w pol roku. się nie zmieniło i tym xxx nie był oczywiście frank. A u nas jak uderzyło to na wszystkim... dziwnie. Nawet rubel się umacnia... Nie taka idea była kredytu w CHF Po prostu nie mamy opinii stabilnej waluty, ani duzej gospodarki, i w takich zawirowaniach inwestorzy/spekulanci sie szybko wycofuja. Zauwaz tez ze to byl niestabilny miesiac, i mogly sie skumulowac rozne obawy. No i pytanie czy nie nastapila jakas panika wsrod "frankowcow", wykupili te franki poki jeszcze tanie, rzucili za duzo zlotowek na rynek. J. |
|
Data: 2015-01-17 20:50:17 | |
Autor: S | |
dobicie frankowców | |
W dniu 2015-01-17 o 14:14, J.F. pisze:
No właśnie... Ciężko mi zrozumieć, że na paczce 0,1L EUR/USD można było Związek jest... 10 lat temu forex nie był podobno dostępny dla inwestorów indywidualnych. Być może udostępnienie go, w formie w zasadzie anonimowej, spowodowało chęć manipulacji kursem, by wyciągnąć z tego mega-kasę. Po prostu nie mamy opinii stabilnej waluty, ani duzej gospodarki, i w A Bułgaria, Turcja czy Rumunia to niby mają inaczej? Nie mówiąc o RPA czy Meksyku. Zauwaz tez ze to byl niestabilny miesiac, i mogly sie skumulowac rozne No nie wiem... Powiedziałbym USD/PLN od co najmniej pół roku mocno idzie w górę. -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2015-03-01 21:10:08 | |
Autor: Poldek | |
dobicie frankowcĂłw | |
J.F. wrote:
Dnia Fri, 16 Jan 2015 21:03:11 +0100, S napisał(a): Jakie znaczenie ma jedno, czy drugie chwilowe wachnięcie przy kredycie na 30 lat? Temat jest chwytliwy dla mediów, stąd to intensywne bicie piany w sumie o nic. |
|
Data: 2015-03-02 14:20:35 | |
Autor: Michal Tyrala | |
dobicie frankowcĂłw | |
On Sun, 01 Mar 2015 21:10:08 +0100, Poldek wrote:
> To troche bez zwiazku z powyzszym - tam byla mowa o kredytach, Po co odgrzewać wątek sprzed 6tyg? Liczysz, że S-budziki napiszą coś nowego? Swoją drogą franio zaczyna powoli wracać do poziomu sprzed tego pika na 5zł, wielkie larum o pojedynczą wyższą miesięczną ratę :-) -- Michał wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns |
|
Data: 2015-01-16 21:52:31 | |
Autor: Liwiusz | |
dobicie frankowcĂłw | |
W dniu 2015-01-16 o 20:25, PiteR pisze:
Budzik pisze tak: Ale zmiana byĹa Ĺagodna - tyle Ĺźe maskowana przez sztywny kurs. Po prostu przez te 3 lata ludzie zarabiali na tym, Ĺźe szwajcarzy dopĹacali do swojej waluty. A dla kredytobiorcĂłw lepiej jest, jak przez 3 lata frank kosztuje 1,2e, a potem nagle 1e,, niĹźby przez ten okres od razu powoli dÄ ĹźyĹ z 1,2 do 1. -- Liwiusz |
|
Data: 2015-01-17 17:11:41 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
dobicie frankowców | |
"Budzik" XnsA424569071568budzik61pocztaonetpl@127.0.0.1 Niestety skala zaniedban po stronie banków przy udzielaniu ....z półwiecznym wyprzedzeniem, jak dokładnie będzie wyglądało kursowanie franka względem złotówki. [tańczenie Franka ze Złotówką?] Przyznam Ci rację. ;) W wypadku papierów wartościowych ING postąpił inaczej -- klient mógł zadecydować po zmianie kursu. ;) (decydował przed, ale decyzję mógł odwołać w ciągu bodajże 2 tygodni) IMO Prawo mogłoby być zupełnie inne! Na losach mogłaby być wyraźna informacja o wygranej danego losu!!! Podobnie z totolotkiem -- można by dopuścić także te zgłoszenia, które wpłynęły po ogłoszeniu wyniku głosowania. :) -=- Budzik -- jest genialny!!! Poprę Twoja kandydaturę, jeśli będziesz startował w wyborach prezydenckich. ;) Co Ty na to? Polska (i świat także) potrzebuje mądrych, zaradnych i uczciwych ludzi!!! -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2015-01-17 18:59:42 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik Eneuel Leszek Ciszewski prosze@czytac.fontem.lucida.console ...
Podobnie z totolotkiem -- można by dopuścić także te Ale taki totolotek uczciwie podaje, ze prawdopodobienstwo wygrania szóstki to z tego co pamietam 1 do 40 mln W banku powiedzianoby ze warto kupic los, ze prawdopodobiesntwo wygranej jest duze a jak kupisz 1000 losów to juz wygrana praktycznie pewna. I teraz jezeli masz wiedze do zweryfikowania to dziekujesz oszustom i wychodzisz. A jak wiedzy nie masz, to wierzysz osobom uchodzącym za specalistów, zwłaszcza jezeli uchodzą za instytucje zaufania publicznego. |
|
Data: 2015-01-19 10:01:40 | |
Autor: Piotr Gałka | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości news:XnsA425C39EFFC48budzik61pocztaonetpl127.0.0.1...
Mi wychodzi 1: 13 983 816. Dwa razy przeliczyłem na kalkulatorze i dwa razy wyszło to samo więc chyba się nie kropnąłem. Pewnie mówili o czternastu. P.G. |
|
Data: 2015-01-19 10:07:50 | |
Autor: J.F. | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik "Piotr Gałka" napisał w wiadomości
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w Podobnie z totolotkiem -- można by dopuścić także te Mi wychodzi 1: 13 983 816. Natomiast juz niekoniecznie uczciwie podaje zasady podzialu nagrod - troche tam niedomowien. W ogole to zabiera cos polowe puli - ruletka w kasynie tylko 1/37. No i jak podaje ze "kumulacja 20mln" to oznacza ze "spodziewamy sie, ze ludzie wplaca sporo i razem ze stara wyjdzie 20 mln". J. |
|
Data: 2015-01-19 10:14:15 | |
Autor: Kamil Jońca | |
dobicie frankowców | |
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> writes:
[...]
+ podatek/opłatę na sport :) KJ -- http://wolnelektury.pl/wesprzyj/teraz/ |
|
Data: 2015-01-19 14:31:03 | |
Autor: J.F. | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik "Kamil "Jońca"" napisał w wiadomości
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> writes: Natomiast juz niekoniecznie uczciwie podaje zasady podzialu nagrod - + podatek/opłatę na sport :) Ale przy zakupie zetonow, czy dopiero przy wyplacie wygranej ? J. |
|
Data: 2015-01-19 14:48:07 | |
Autor: Kamil Jońca | |
dobicie frankowców | |
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> writes:
Użytkownik "Kamil "Jońca"" napisał w wiadomości Chyba przy zakupie zakładu KJ -- http://wolnelektury.pl/wesprzyj/teraz/ |
|
Data: 2015-01-16 08:17:47 | |
Autor: J.F. | |
dobicie frankowców | |
Dnia Fri, 16 Jan 2015 00:39:30 +0100, Eneuel Leszek Ciszewski
"Wojciech Bancer" slrnmbghgl.2sn1.proteus@pl-test.org Traci prawie wszystko. I zaczyna od zera. Od zera, nie od -200 tys. Kto wie, moze i by sie oplacalo, dyskretnie ulokowac oszczednosci poza krajem, pozbyc sie takiej nieruchomosci, kupic nowa taniej. Oczywiscie nie kupisz, bo oficjalnie nie masz za co, kredytu nie dostaniesz, samochod tracisz, reszte dorobku - no i malo wielu sie nie decyduje. Ale z pomoca rodziny i granicy - kto wie ... Frankowców jest w Polsce kilkaset tysięcy (różne są liczby, Ale tez jest nieruchomosc, i nadwyzke trzeba liczyc. Tak czy inaczej - rzad bedzie wolal udzielic drobnej pozyczki/dotacji na splate raty niz ba splate calego kredytu. Albo dopisze kolejne zadanie dla BFG :-) mógł wziąć 350 tysięcy na mieszkanie Moglo tak byc, a nawet bylo w niektorych przypadkach. Uważasz, że banki podarują 300 miliardów plnów? Nawet nie bardzo moga. IMO raczej położą A Kowalski wtedy oglosi upadlosc, wyjedzie do Ameryki, albo pojdzie na zasilek i banki jednak podaruja tych 300 mld. Nie, lepiej zaproponowac dogodne warunki splacania. W istocie frankowiec straci zadłużone mieszkanie wraz Dobrze myslisz. Ale bank tez straci. No chyba, ze ubezpieczyciel straci. J. |
|
Data: 2015-01-16 11:55:13 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
dobicie frankowcĂłw | |
On 2015-01-15, Eneuel Leszek Ciszewski <prosze@czytac.fontem.lucida.console> wrote:
To chcesz streszczenie, czy przeczytasz? :) Kowalski ma mieszkanie i kredyt, którego nie może spłacić, To do jasnej ciasnej doczytaj w tym co Ci podałem! -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2015-01-17 17:25:49 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
dobicie frankowców | |
"Wojciech Bancer" slrnmbhrgh.2vgs.proteus@pl-test.org To chcesz streszczenie, czy przeczytasz? :) Mnie nie dotyczy ten problem -- z tej strony. ;) Nie mam kredytu we frankach. Wiem także od dawna o emigracji upadłościowej do UK oraz o szykowanych nowelizacjach dla Polski. Kowalski ma mieszkanie i kredyt, którego nie może spłacić, To do jasnej ciasnej doczytaj w tym co Ci podałem! Po co mam męczyć swe oczy? :) -=- Ja nie mam żadnych kredytów, poza karcianymi. :) A te karciane nie chłoną ani plnów, ani franków... -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2015-01-16 01:07:08 | |
Autor: Borys PogoreĹo | |
dobicie frankowcĂłw | |
Dnia Thu, 15 Jan 2015 19:14:35 +0100, Eneuel Leszek Ciszewski napisaĹ(a):
W koĹcu ktoĹ kto wczoraj byĹ winien 600k, dziĹ jest nagle winien 700k. Czemu miaĹyby? Ta sytuacja dotyczy osĂłb, ktĂłre kredyt i mieszkanie juĹź majÄ . Walutowego juĹź praktycznie nie dostaniesz, wiÄc nie nakrÄci to popytu. WrÄcz moĹźe wpĹynÄ Ä na spadek cen, jeĹli niektĂłre nieruchomoĹci trafiÄ na rynek w wyniku licytacji komorniczych. -- Borys PogoreĹo borys(#)leszno,edu,pl |
|
Data: 2015-01-16 01:46:19 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
dobicie frankowców | |
"Borys Pogoreło" c5awdqg45cyz$.61vrfkrr1aj4$.dlg@40tude.net Dnia Thu, 15 Jan 2015 19:14:35 +0100, Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a): W końcu ktoś kto wczoraj był winien 600k, dziś jest nagle winien 700k. Owszem. z 6 na 7. Ale IMO mieszkania także skoczą w górę. Czemu miałyby? Ta sytuacja dotyczy osób, które kredyt i mieszkanie już () Jeśli mieszkania zostaną przejęte przez banki i rzucone od razu na sprzedaż -- zapewne stanieją. () Jeśli zaś wzrost kursu franka ostudzi zapały kolejnych kredytobiorców frankowych -- cena zakupu pójdzie w górę. Mnie zaś chodziło o to, że mieszkania drożej nabyte będą drożej wyceniane na zasadzie: ,,drogo przyszło -- drogo poszło''. Ale być może mieszkania frankowców rozpłyną się w mieszkaniowej masie tak, że ,,zaciskanie zębów'' niewiele pomoże. Mnie chodziło tylko o to, że ludzie potrafią nie docenić tanio nabytego dobra. (zaś drogo nabyte -- będą przeceniali, czyli wyceniali zbyt wysoko) Jasną jest rzeczą, że o cenie zadecyduje rynek. ;) Ale na ten rynek woływ będą mieli także frankowcy, którzy niechętnie spuszczać będą cenę w czasie sprzedaży. Zauważ, że piszę o zwyżce ceny przed roztrząsaniem okoloupadłościowym. Założyłem, że frankowcy nie zbankrutują i za kilkanaście (czy kilkadziesiąt) lat będą niechętnie spuszczali z tonu. -=- Zakładając bankrutowanie powszechne, należy uznać spadek cen za prawdopodobny. Co gorsza -- złym bankom opłaca się obniżanie cen nakręcające spiralę bankructw... Banki (złe) mogą dążyć do masowego bankrutowania i mogą przeczekać z rzucaniem części mieszkań do czasu minięcia paniki... Coś jak rezerwa walutowa. -=- http://www.bankier.pl/wiadomosc/Potwor-z-Jekyll-Island-czyli-sto-lat-Rezerwy-Federalnej-3017157.html Thomas Jefferson -- jeden z Ojców Założycieli USA -- powiedział: ,,Jeśli naród amerykański kiedykolwiek pozwoli, by prywatne banki przejęły kontrolę nad emisją pieniądza, to banki i rozwinięte wokół nich korporacje pozbawią ludzi ich własności, aż nasze dzieci obudzą się bezdomne na kontynencie podbitym przez ich ojców''. IMO nie ma konieczności ,,prywatyzowania''. IMO ponad wszelką wątpliwość kursowanie walut jest obecnie ustalane nie przez rynek, ale za pomocą decyzji urzędniczych. -=- Pisząc o wzroście cen mieszkań, nie zakładałem jeszcze masowego bankrutowania. Teraz także uważam takie masowe bankrutowanie za nieprawdopodobne. IMO raczej frankowcy zrezygnują z kolejnego Samsunga Galaxy SL ;) niż z mieszkania. Ale być może głęboko tkwię w błędzie. -=- Temat drażliwy. Można zaliczyć ;) po obliczu... Aby było jasne -- nie ja ustalam te kursy. Ja jedynie zauważyłem niedawno, iż pln dryfuje bezładnie pomiędzy regularnie kursującymi walutami... Pojmuję, że moim ,,apelem'' można było podetrzeć pupę, ale przypominam -- nie ja trzymam rękę na regulacyjnych pokrętŁach... IMO jest wojna (a nawet dwie) i jest czysta chciwość ludzka. Do tego jest okazja... -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2015-01-16 13:07:27 | |
Autor: Borys PogoreĹo | |
dobicie frankowcĂłw | |
Dnia Fri, 16 Jan 2015 01:46:19 +0100, Eneuel Leszek Ciszewski napisaĹ(a):
() JeĹli zaĹ wzrost kursu franka ostudzi zapaĹy kolejnych NIE MA kolejnych kredytobiorcĂłw frankowych i nie bÄdzie. Chyba, Ĺźe zarabiasz w CHF i przekonasz jakiĹ bank do udzielenia takiego kredytu, ale to przypadek pomijalny, Mnie zaĹ chodziĹo o to, Ĺźe mieszkania droĹźej nabyte bÄdÄ droĹźej To bÄdÄ niesprzedawalne latami, chyba Ĺźe to bÄdÄ jakieĹ wyjÄ tkowo atrakcyjne oferty. Mnie chodziĹo tylko o to, Ĺźe ludzie potrafiÄ nie doceniÄ tanio nabytego dobra. Zapoznaj siÄ z cenami na rynku wtĂłrnym. 10-20 lat temu raczej nie byĹy to dobra zbyt drogo nabyte, co nie przeszkadza wystawiaÄ ich w kosmicznych cenach z lat 2008-9. ZauwaĹź, Ĺźe piszÄ o zwyĹźce ceny przed roztrzÄ saniem okoloupadĹoĹciowym. Wtedy ich sytuacja bÄdzie siÄ niewiele róşniÄ od tych, co spĹacili kredyty w PLN. I jedni i drudzy zapĹacili czapkÄ pieniÄdzy odsetek, co nie ma zbyt duĹźego zwiÄ zku z aktualnÄ wartoĹciÄ min. 30-letniej nieruchomoĹci. PiszÄ c o wzroĹcie cen mieszkaĹ, nie zakĹadaĹem jeszcze Nie tkwisz, ludzie zacisnÄ pasa, ale kredyt bÄdÄ spĹacaÄ. SÄ teĹź badania, ktĂłre to pokazujÄ . -- Borys PogoreĹo borys(#)leszno,edu,pl |
|
Data: 2015-01-17 18:48:54 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
dobicie frankowców | |
"Borys Pogoreło" 1fu55zkjb9cmc$.8xgsnixza3fz$.dlg@40tude.net Nie tkwisz, ludzie zacisną pasa, ale kredyt Obaczym, ;) jak będzie. -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2015-01-15 17:21:12 | |
Autor: J.F. | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik "Marvin" napisał w wiadomości
Ale swoja droga do jestem ciekaw porownania dwoch kredytow hipotecznych, Mam w pracy kolegę, który ma kredyt w CHF. Wziął jak franek było po 2.08 w sierpniu 2008 roku 400 tys. CHF i kupił dom pod Warszawą. Jednorazowo ? Drobiazg :-) Jak wspomniałem kolega radzi sobie, ale jego nerwy też mają wysoką cenę jaką płaci i mało kto taką pozycję uwzględnia w kalkulacjach. Ale przydałby sie drugi kolega, ktory zaciągnął w 2008 800 tys pln kredytu na dom dla porownania. Czy on : a) nie placił co miesiac i tak wiekszej raty od "frankowca". b) nie podniesli mu raty po 2008 sporo, bo WIBOR wzrosl. c) nie musial doplacic, bo po 2008 wartosc jego nieruchomosci w PLN tez spadla i przestala stanowic zabezpieczenie kredytu. (mniej niz przy franku, ale jednak) Zebyśmy rozróżnili dwie rzeczy: 1) kredyt we frankach mial byc taki atrakcyjny, a z perspektywy lat okazal sie drozszy niz zlotowkowy (choc nalezy poczekac z ocena do konca splaty) 2) dzieki atrakcyjnosci wielu ludzi "zadluzylo sie ponad stan" i skok franka ich dobil. Czyli - czy kolega w 2008 dostalby 800 tys PLN kredytu, czy uslyszal "na tyle pana nie stac" ? Oczywiscie z ryzykiem walutowym trzeba sie liczyc, ale wydaje mi sie ze w przypadku wieloletniego kredytu hipotecznego w sumie to nie jest ono takie duze. Oczywiscie to nie jest mile uslyszec po pol roku "pana dom nie jest juz warty 400 tys chf, tylko 200 tys, wiec prosze nam szybko wplacic brakujace 200 tys". Przy niemilym banku to jest wrecz tragiczne :-( P.S. Walutomat.pl i inne podobne chyba wielu przeklnie. Przecietne dzienne transakcje transakcje rzedu 200-350 tys chf, dzis juz 1.36mln. Zaloze sie ze wykupiono czekajace oferty, ktore byly drogie a nagle zrobily sie tanie. Czyli dla sprzedajacych - chwila nieuwagi i 20% w plecy. No, ale podobnie moga sobie pluc w brode ci, co oszczedzaja na 3..4..5%, zamiast kupic wczoraj prawdziwe pieniadze :-) Ciekawe jak sie skonczy dla wielu przygoda z forexem :-) J. |
|
Data: 2015-01-15 17:34:47 | |
Autor: S | |
dobicie frankowców | |
W dniu 2015-01-15 o 17:21, J.F. pisze:
Ciekawe jak sie skonczy dla wielu przygoda z forexem :-) Heheh... moja przygoda z foreksem się właśnie zakończyła. ;-) Ale nie do końca jest tak, iż to wina kursu. Bawiłem się tam 4 miesiące i - chyba - dość dobrze poznałem mechanizmy. Nie da się zarobić - można jedynie odwlec w czasie stratę. Albo inaczej: zarabia ten, kto ma cynk, bo powiedzmy sobie szczerze - parę osób pewnie wiedziało wcześniej. Ten kto wiedział zarobił dziś na 3 pokolenia swojej rodziny naprzód. -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2015-01-15 17:52:33 | |
Autor: z | |
dobicie frankowców | |
W dniu 2015-01-15 o 17:21, J.F. pisze:
Ale przydałby sie drugi kolega, ktory zaciągnął w 2008 800 tys pln ciach Nie zapominajmy o jeszcze jednej rzeczy. Wielu nie dostałoby kredytu w złotówkach bo nie miało zdolności kredytowej. Nie da się teraz wycenić takich rzeczy jak nowa praca bez dojeżdżania, przedszkole na miejscu itd. Tak jestem zadłużony na 1/3 obecnie wartości nieruchomości. Ustawiłem sobie możliwie niską ratę z możliwością wcześniejszych spłat. Nie jestem przerażony. Moja nieruchomość podrożała o 100% przez ten czas. Nawet jak kurs poleci na łeb... tfu to i tak to była bardzo rozsądna decyzja. Mogłem klepać biedę i żebrać o zasiłki od państwa. z
|
|
Data: 2015-01-15 19:34:24 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
dobicie frankowców | |
"J.F." 54b7e8fa$0$2383$65785112@news.neostrada.pl Ciekawe jak sie skonczy dla wielu przygoda z forexem :-) Dla mnie skończyła się wiele lat temu. Spotkałem ,,Krzysia'' (w jakiejś galerii handlowej oczywiście -- to od lat miejsca spotkań towarzyskich) i zapytałem go o zdanie a ten powiedział, żebym nie brał się za Forex. :) Więc nie biorę się. :) Podobnie skończyła się dla mnie przygoda z Plichtą -- ktoś na tej grupie odradził, więc odpuściłem sobie. :) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2015-01-15 14:12:23 | |
Autor: MarekZ | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:54b7ae4e$0$2649$65785112@news.neostrada.pl...
Ale swoja droga do jestem ciekaw porownania dwoch kredytow hipotecznych, w CHF i w PLN, zawartych w 2007 czy 2004r. Zakładając, że to co mamy teraz jest nowym kursem równowagi (a obrót jest olbrzymi w okolicy 4,256-4,30 CHFPLN) to był to FATALNY wybór. Ale nasi frankowcy to pikus - pomyslcie co sie bedzie na rynkach finansowych dzialo. To wstrzasnie gielda :-) Zurych był na prawie -15% rano, ale oni się podniosą. Zobaczcie co taka mała Szwajcaria może zrobić tym całym rynkom... :D Wiecie, że wprowadzili -0,75% stopę depozytową? Czyli kupujcie sobie CHF w cholerę ile chcecie, my wam wydrukujemy, ale jak chcecie u nas to trzymać to dopłacajcie. I co ta EU może zrobić, no co? :) |
|
Data: 2015-01-15 14:20:10 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
dobicie frankowców | |
W dniu 15.01.2015 14:12, MarekZ pisze:
Czyli kupujcie sobie CHF w cholerę ile chcecie, my wam wydrukujemy, ale Embargo? ;-> Zamykamy granice, kiście się w tym swoim franku ;-> Co by Szwajcaria wtedy zrobiła, hmm? Gucio. Fakt że nikt na to nie pójdzie, ale jako hipotetyczny scenariusz... -- Boga prawdopodobnie nie ma. A teraz przestań się martwić i raduj się życiem! |
|
Data: 2015-01-15 17:57:24 | |
Autor: xbartx | |
dobicie frankowców | |
W dniu 15.01.2015 o 14:20, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 15.01.2015 14:12, MarekZ pisze: Pytanie zasadnicze kto jest komu bardziej potrzebny Szwajcaria UE czy UE Szwajcarii ;) -- xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough Xenocide |
|
Data: 2015-01-15 18:15:18 | |
Autor: S | |
dobicie frankowców | |
Pytanie zasadnicze kto jest komu bardziej potrzebny Szwajcaria UE czy UE Problem w tym, że Szwajcaria od lat słynęła z bankowości, neutralności i uchodziła za bezpieczną przystań. Tymczasem - bez względu na to, czy ktoś dziś dużo zarobił czy stracił - stawia to państwo w gronie państw z rozchwianą walutą. Do tego słowa - bądź co bądź - banku centralnego o obronie 1,20 okazały się fikcją, a jeśli tak można polegać na słowach szwajcarskich bankierów to co teraz stanie się produktem eksportowym tego państwa? Czekolada? -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2015-01-15 19:04:28 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
dobicie frankowców | |
W dniu 15.01.2015 o 17:57, xbartx pisze:
Pytanie zasadnicze kto jest komu bardziej potrzebny Szwajcaria UE czy UE A co takiego robi Szwajcaria poza szwindlami walutowymi i zegarkami? Bo chyba nawet Milka to teraz jest amerykańska firma... Franek opiera się wyłącznie na marketingu oraz micie stabilności i przewidywalności Szwajcarii - niczym więcej. A jak widać Szwajcaria nie jest przewidywalna, skoro takie numery robią. Tajemnice bankowe też nie są już u nich pewne. Trzymając kasę w ich bankach tracisz. To po co nam oni? Do jodłowania? ;-> -- Boga prawdopodobnie nie ma. A teraz przestań się martwić i raduj się życiem! |
|
Data: 2015-01-15 19:43:16 | |
Autor: Marcin N | |
dobicie frankowców | |
W dniu 2015-01-15 o 19:04, Andrzej Lawa pisze:
To po co nam oni? Do jodłowania? ;-> Ha, ha, ha... :):):) -- MN |
|
Data: 2015-01-15 20:10:29 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
dobicie frankowców | |
"Andrzej Lawa" m98vfc$eu$1@node1.news.atman.pl Tajemnice bankowe też nie są już u nich pewne. Zauważ, że w razie wojny -- szwajcarskie banki potrafią trzymać pieniądze stron konfliktu do czasu zakończenia konfliktu, po czym wypłacić część (nie wszystko) zwycięzcy. :) Tak uczyniono z majątkiem należącym do Kaddafiego, ale to nie jest odosobniona sprawa. -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2015-01-16 10:07:03 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
dobicie frankowców | |
W dniu 15.01.2015 20:10, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
Tylko że pieniądze (także szwajcarskie) to obecnie tylko zera i jedynki w pamięci komputerów. W pewnym sensie wirtualne udziały w gospodarce emitenta. -- Boga prawdopodobnie nie ma. A teraz przestań się martwić i raduj się życiem! |
|
Data: 2015-01-17 19:46:42 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
dobicie frankowców | |
"Andrzej Lawa" m9akbn$m48$2@node2.news.atman.pl Tylko że pieniądze (także szwajcarskie) to obecnie tylko zera i jedynki w pamięci komputerów. W pewnym sensie wirtualne udziały w gospodarce emitenta. IMO: 0. Banki przechowują także kosztowności i złoto. 1. Nie jest istotne, czy pieniądz tłucze się pomiędzy zerem i jedynką, czy widnieje naraz na obu stronach papieru. 2. Jako dziecko zastanawiałem się nad tym, czy pieniądz (majątek w ogóle) jest jakoś zrośnięty z właścicielem, bo uważałem, iż zmowa bankierów jest możliwa. Kaddafi (i jemu podobni) stracili właśnie w wyniku zmowy bankierów. Wielu ludzi po stracie (a nawet stratach) odzyskiwało majątek. -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2015-01-17 21:07:31 | |
Autor: Budzik | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik Eneuel Leszek Ciszewski prosze@czytac.fontem.lucida.console ...
2. Jako dziecko zastanawiałem się nad tym, czy pieniądz :) Jako dziecko ja sie zastanawiałem, czy bedzie ktos na boisku zeby w piłke pograć... |
|
Data: 2015-01-15 20:50:02 | |
Autor: J.F. | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w wiadomości
W dniu 15.01.2015 o 17:57, xbartx pisze: Pytanie zasadnicze kto jest komu bardziej potrzebny Szwajcaria UE czy UEA co takiego robi Szwajcaria poza szwindlami walutowymi i zegarkami? Ty zobacz ile te zegarki kosztuja :-) SIlniki okretowe np robia (bez kilometra wybrzeza :-)) No moze nie calkiem oni, bo sie Sulzer sprzedal, ale fabryka chyba nadal robi. Franek opiera się wyłącznie na marketingu oraz micie stabilności i przewidywalności Szwajcarii - niczym więcej. Marketingu ? To raczej klienci sami sobie zrobili mit i zaufali wen. A jak widać Szwajcaria nie jest przewidywalna, skoro takie numery robią. Bo ja wiem ... poszedl w gore, kto zaufal frankowi na razie nie ma powodow do niezadowolenia. Tajemnice bankowe też nie są już u nich pewne. Trzymając kasę w ich bankach tracisz. Moze sie wlasnie zmienic. Poza tym tylko 0.75%. Czasy takie, ze trzymajac w innym banku mozna stracic duzo wiecej :-) Niemieckie obligacje tez siegnely ujemnych procentow. Tylko ... ci wszyscy "frankowcy" trzymaja u nich kase ? Zazwyczaj nie. To tylko nominalna waluta. To po co nam oni? Do jodłowania? ;-> A oni sie pewnie pytaja "po co nam reszta swiata i te klopoty z powodu popularnosci franka, co oni, nie moga sobie dolarami handlowac ?" :-) J. |
|
Data: 2015-01-15 21:03:41 | |
Autor: S | |
dobicie frankowców | |
W dniu 2015-01-15 o 20:50, J.F. pisze:
A jak widać Szwajcaria nie jest przewidywalna, skoro takie numery robią. Zaufali kredytobiorcy, bo miała być to STABILNA waluta. Tajemnice bankowe też nie są już u nich pewne. Trzymając kasę w ich IMO: ważniejsza jest nieprzewidywalność. Dziś załatwili kredytobiorców. Jak komuś zostało 100.000 CHF do spłaty to w PLN ma o 70.000 więcej do zapłacenia. To może spowodować wyższe raty, ale przede wszystkim brak zabezpieczenia kredytu, więc ubezpieczenie, tudzież bankructwo itd. Kto gwarantuje, że jutro nie wpadną na inny pomysł, który kopnie franka w drugą stronę lub np. znacjonalizuje depozyty (pomysł z Cypru)? Tylko ... ci wszyscy "frankowcy" trzymaja u nich kase ? Zazwyczaj nie. Chodzi też o wiarygodność. Zauważ, że zabezpieczenie BFG masz do 100.000 euro. A jeśli ktoś ma 10 mln? Przeciez nie będzie trzymał w 100 bankach. Decyduje zaufanie... A jeśli narodowy bank robi taki numer to wiesz...
W gruncie rzeczy tak jest... Decydując się na obronę 1.2 EUR/CHF zyskali kuuuuupę kasy. Drukowali i kupowali, co chcieli. W praktyce za darmo dostawali. Teraz uwolnili i znowu zarobili na tym kokosy. Wszyscy teraz biadolą co oni będą sprzedawać, a ja się zastanawiam, po co oni w ogóle muszą pracować? ;-) -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2015-01-16 08:37:31 | |
Autor: J.F. | |
dobicie frankowców | |
Dnia Thu, 15 Jan 2015 21:03:41 +0100, S napisał(a):
W dniu 2015-01-15 o 20:50, J.F. pisze: Nie - zaufali, bo byly niskie odsetki. A waluta jest w miare stabilna, cos to jest 20% ... to zlotowka jest niestabilna, trzeba bylo nie wierzyc wlasnym zarobkom :-) Tajemnice bankowe też nie są już u nich pewne. Trzymając kasę w ichMoze sie wlasnie zmienic. Takie to juz jest to ryzyko kursowe. Jak sobie wyobrazales stabilnosc ? Ze franka zawsze dostaniesz za 3.50 pln ? Kto gwarantuje, że jutro nie wpadną na inny pomysł, który kopnie franka w drugą stronę lub np. znacjonalizuje depozyty (pomysł z Cypru)? wieloletnia szwajcarska tradycja ? Choc w kraju bezposredniej demokracji - ryzykowna :-) Tylko ... ci wszyscy "frankowcy" trzymaja u nich kase ? Zazwyczaj nie.Chodzi też o wiarygodność. Zauważ, że zabezpieczenie BFG masz do 100.000 euro. A jeśli ktoś ma 10 mln? Przeciez nie będzie trzymał w 100 bankach. A czemu nie ? Decyduje zaufanie... A jeśli narodowy bank robi taki numer to wiesz... Poczekamy, zobaczymy - IMO, frank wiele nie straci na prestizu. Moze i ilosc transakcji w nim sie zmiejszy znaczaco ... ale to moze byc ulga i dla swiata i dla Szwajcarii .. A oni sie pewnie pytaja "po co nam reszta swiata i te klopoty z powodu Nominalnie to chyba stracili ? Ich bank centralny ma kupe euro i dolarow, ktore w jeden dzien stracily 20% wartosci :-) Albo inaczej - kiedys tam np przyjeli 1 mld euro i wyplacili 1.2 mld CHF, dzis jak ktos zwroci te 1.2mld chf, to mu powinni wyplacic 1.2mld euro - i skad je wziac ? J. |
|
Data: 2015-01-16 09:09:35 | |
Autor: Kamil Jońca | |
dobicie frankowców | |
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> writes:
[...] Takie to juz jest to ryzyko kursowe. Jak sobie wyobrazales stabilnosc ? Ze franka zawsze dostaniesz za 3.50 pln ? WiÄkszoĹÄ z tych, z ktorymi rozmawiaĹem w 2006 (gdy sam siÄ zastanawiaĹem CHF vs PLN) na pytanie "a co zrobisz jakby kurs wystrzeliĹ do 3(sic!) PLN", pukaĹa siÄ w czoĹo ⌠KJ -- http://wolnelektury.pl/wesprzyj/teraz/ |
|
Data: 2015-01-16 17:37:04 | |
Autor: S | |
dobicie frankowcĂłw | |
W dniu 2015-01-16 o 09:09, Kamil JoĹca pisze:
WiÄkszoĹÄ z tych, z ktorymi rozmawiaĹem w 2006 (gdy sam siÄ TwierdziÄ, Ĺźe ktoĹ nie przewidywaĹ róşnic kursowych to tak, jakby twierdziÄ, Ĺźe ktoĹ nie wiedziaĹ, iĹź kupiona gorÄ ca kawa w kubku bÄdzie gorÄ ca... KaĹźdy zakĹadaĹ jakieĹ tam wideĹki. Ale nie aĹź takie i nie aĹź tak krĂłtko. OK... powiedzmy, Ĺźe teraz zaĹoĹźymy - juĹź po doĹwiadczeniach - Ĺźe zmiana kursu o 30% w godzinÄ jest moĹźliwa. Dodajmy jakiĹ margines bezpieczeĹstwa... 40%. Czyli jak dziĹ funt po 5,65 to kupujÄ c towar kartÄ mam zaĹoĹźyÄ, iĹź zanim zejdzie blokada to moĹźe mnie on kosztowaÄ prawie 8zĹ i po tyle byÄ rozliczony? Ciekawe by to byĹo w skali makro... -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2015-01-16 18:01:23 | |
Autor: J.F. | |
dobicie frankowcĂłw | |
UĹźytkownik "S" napisaĹ w wiadomoĹci
W dniu 2015-01-16 o 09:09, Kamil JoĹca pisze: WiÄkszoĹÄ z tych, z ktorymi rozmawiaĹem w 2006 (gdy sam siÄ TwierdziÄ, Ĺźe ktoĹ nie przewidywaĹ róşnic kursowych to tak, jakby twierdziÄ, Ĺźe ktoĹ nie wiedziaĹ, iĹź kupiona gorÄ ca kawa w kubku bÄdzie gorÄ ca... KaĹźdy zakĹadaĹ jakieĹ tam wideĹki. Ale nie aĹź takie i nie aĹź tak krĂłtko. No wlasnie - w 2006 to ten franek byl po ~2.50, mielismy za soba dwa lata w miare stabilnego trendu spadkowego, i przed soba kolejne dwa lata. Tylko - nawet jakby strzelil do 3 zl, to i tak byloby taniej. OK... powiedzmy, Ĺźe teraz zaĹoĹźymy - juĹź po doĹwiadczeniach - Ĺźe zmiana kursu o 30% w godzinÄ jest moĹźliwa. Dodajmy jakiĹ margines bezpieczeĹstwa... 40%. Czyli jak dziĹ funt po 5,65 to kupujÄ c towar kartÄ mam zaĹoĹźyÄ, iĹź zanim zejdzie blokada to moĹźe mnie on kosztowaÄ prawie 8zĹ i po tyle byÄ rozliczony? Jest takie ryzyko. Z tym ze teraz juz chyna mozesz wybrac rozliczenie od razu i obciazenie w zlotowkach. Ciekawe by to byĹo w skali makro... Odnosnie glownych walut takie rzeczy to raz na 10 lat, a nawet rzadziej. Z walutami malych, niezbyt cywilizowanych kraikow to bardziej mozliwe - wyjdzie np minister w niedziele przed kamery, powie ze od jutra $ w NBP kosztuje 10zl, i pozamiatane. Ciekawe co by bylo, gdyby tak w niedziele wyszedl premier Grecji czy Hiszpanii i stwierdzil ze nie bedzie splacal dlugow :-) J. |
|
Data: 2015-01-16 18:20:13 | |
Autor: S | |
dobicie frankowcĂłw | |
W dniu 2015-01-16 o 18:01, J.F. pisze:
Tylko - nawet jakby strzelil do 3 zl, to i tak byloby taniej. Dlatego pĹacimy kosmiczne pieniÄ dze ludziom na gĂłrze, aby pilnowali kursu. SpĂłjrz na najpopularniejszÄ parÄ EUR/USD. JakoĹ tam w ciÄ gu dziesiÄciolecia lata 1,16 do 1,4. 20%. Ale nie 150% ;-) OK... powiedzmy, Ĺźe teraz zaĹoĹźymy - juĹź po doĹwiadczeniach - Ĺźe Nie. Zawsze jest najpierw blokada, a potem rozliczenie. To samo dotyczy gotĂłwki. Nie sposĂłb co chwila sprawdzaÄ kursu, gdy prowadzi siÄ bieĹźÄ ce rozliczenia i chce zachowaÄ pĹynnoĹÄ. Z walutami malych, niezbyt cywilizowanych kraikow to bardziej mozliwe - I dlatego ludzie tych kraikĂłw rzucajÄ siÄ na twarde waluty. Ciekawe co by bylo, gdyby tak w niedziele wyszedl premier Grecji czy Perspektywy sÄ kiepskie dla EUR, ale myĹlÄ, Ĺźe EBC zaskoczy i pow. 4,30 bÄdziemy mieli EUR. -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2015-01-16 17:31:49 | |
Autor: S | |
dobicie frankowców | |
W dniu 2015-01-16 o 08:37, J.F. pisze:
Zaufali kredytobiorcy, bo miała być to STABILNA waluta. :-) Niskie odsetki wiążą się ze stabilną walutą. Takie to juz jest to ryzyko kursowe. Że za euro zapłacę 1,2 franka ;-) "Zawsze" to pojęcie względne. Raczej spodziewałem się, że ruchy nie będą tak gwałtowne. Chodzi też o wiarygodność. Zauważ, że zabezpieczenie BFG masz do 100.000 Bo nie ma tylu banków komercyjnych w PL? ;-) Tęgiej głowy trzeba byłoby do tylu loginów i haseł ;-) Nominalnie to chyba stracili ? Niekoniecznie... rezerwy to rezerwy - ważniejszy jest kurs własnej waluty. Albo inaczej - kiedys tam np przyjeli 1 mld euro i wyplacili 1.2 mld Czysta teoria. Pewnie te CHF i tak jest trzymane w ich banku, a stopy ujemne, zatem za jakiś czas to już nie będzie 1,2 mld chf ;-) -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2015-01-16 10:05:36 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
dobicie frankowców | |
W dniu 15.01.2015 20:50, J.F. pisze:
Tajemnice bankowe też nie są już u nich pewne. Trzymając kasę w ich W sumie jak się LIBOR 3M uaktualni a tym samym mi uaktualni się oprocentowanie uaktualni, to rata w złotówkach wyjdzie mi tylko nieco wyższa a może nawet taka sama jak przed skokiem kursu. [ciach] A oni sie pewnie pytaja "po co nam reszta swiata i te klopoty z powodu W sumie ciekaw jestem skutków takiego scenariusza - zamykamy granicę ze Szwajcarią, odcinamy łącza elektroniczne i robimy kompletne embargo. Politycznie oczywiście nie przejdzie, ale ciekawi mnie taki scenariusz jako czysto teoretyczny... -- Boga prawdopodobnie nie ma. A teraz przestań się martwić i raduj się życiem! |
|
Data: 2015-01-16 12:17:25 | |
Autor: J.F. | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m9ak90$m48$1@node2.news.atman.pl...
W dniu 15.01.2015 20:50, J.F. pisze: A oni sie pewnie pytaja "po co nam reszta swiata i te klopoty z powodu W sumie ciekaw jestem skutków takiego scenariusza - zamykamy granicę ze Szwajcarią, odcinamy łącza elektroniczne i robimy kompletne embargo. Przede wszystkim - za co, bo sie kurs wachnal ? Bo zrobili to, to masa innych panstw ? A gdyby jednak ... no coz, granicza z kilkoma panstwami, ale wszystkie unijne. No prawie, powiedzmy ze Liechtenstein by sie przylaczyl do blokady, lub sam zostal zablokowany. Ruch powietrzny powiedzmy ze tez bysmy zablokowali. Lacz satelitarnych niekoniecznie. No coz - zepchnelo by ich to troche w strone sredniowiecza, zakladajac ze nie zrobiliby jakiejs wojenki i wygrali, albo nie zyskali poteznych sojusznikow, ktorzy np by nas zablokowali :-) Straty wlasne tez warto przemyslec, oproznic wczesniej konta w ich bankach ... Przede wszystkim to nikomu na tym nie zalezy, a i straty moglby poniesc sam po takim ruchu. Przyklady byly, moze nie calkowite - Watykan, Berlin Zachodni, Irak, Libia, Afganistan ... J. |
|
Data: 2015-01-16 12:49:19 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
dobicie frankowców | |
W dniu 16.01.2015 12:17, J.F. pisze:
W sumie ciekaw jestem skutków takiego scenariusza - zamykamy granicę No piszę przecież, że to nie ma politycznego uzasadnienia. Po prostu - taki zwariowany scenariusz sobie rozważam. A gdyby jednak ... no coz, granicza z kilkoma panstwami, ale wszystkie Pytanie do kogo należą satelity... No coz - zepchnelo by ich to troche w strone sredniowiecza, zakladajac Szwajcarzy mogą być dobrzy w obronie, ale w ataku? Wątpię. sojusznikow, ktorzy np by nas zablokowali :-) Pytanie komu, poza Rosją, zależy na szwajcarskich bankach? Poza tym skoro to scenariusz czysto hipotetyczny - załóżmy że nikt z poza Europy się nie będzie wtrącał w wewnętrzne europejskie sprawy :) Straty wlasne tez warto przemyslec, oproznic wczesniej konta w ich To był by dla nich dodatkowy problem :) Przede wszystkim to nikomu na tym nie zalezy, a i straty moglby poniesc Jasne. Ponownie: czysto hipotetyczny, "akademicki" scenariusz. Coś jak idealnie sferyczna krowa w próżni ;) Przyklady byly, moze nie calkowite - Watykan, Berlin Zachodni, Irak, Watykan? Kiedy? Berlin miał potężne wsparcie i zastrzyki z zewnątrz. Irak - źle skończył. W Libii też nie wesoło. -- Boga prawdopodobnie nie ma. A teraz przestań się martwić i raduj się życiem! |
|
Data: 2015-01-16 13:15:22 | |
Autor: J.F. | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m9atrv$p2$1@node2.news.atman.pl...
W dniu 16.01.2015 12:17, J.F. pisze: Ruch powietrzny powiedzmy ze tez bysmy zablokowali. Lacz satelitarnychPytanie do kogo należą satelity... Te nad europa to chyba w duzym stopniu europejskie. Ale moze sie okazac ze nie calkiem - niby europejskie, a spolka zarejestrowana na Kajmanach, albo w Zurychu :-) Jest jeszcze Thuraya, Inmarsat .. No coz - zepchnelo by ich to troche w strone sredniowiecza, zakladajacSzwajcarzy mogą być dobrzy w obronie, ale w ataku? Wątpię. A Wlosi sa dobrzy w obronie czy juz zapomnieli jak to sie robi ? :-) sojusznikow, ktorzy np by nas zablokowali :-)Pytanie komu, poza Rosją, zależy na szwajcarskich bankach? Ejze - ty wlasnie proponujesz zamach na pieniadze calego swiata :-) Watykan? Kiedy?Straty wlasne tez warto przemyslec, oproznic wczesniej konta w ichPrzyklady byly, moze nie calkowite - Watykan, Berlin Zachodni, Irak, A gdzies tam jak sie Wlochy jednoczyly. Berlin miał potężne wsparcie i zastrzyki z zewnątrz. No, jakbys odcial Szwajcarom dostawy ropy, to w pol roku mieliby dramat. Inne surowce moze nawet szybciej. Za sredniowiecza panstwa byly w miare samodzielne, teraz juz nie sa .... J. |
|
Data: 2015-01-16 13:30:12 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
dobicie frankowców | |
W dniu 16.01.2015 13:15, J.F. pisze:
Ale moze sie okazac ze nie calkiem - niby europejskie, a spolka Łączność chyba deczko cienka... No coz - zepchnelo by ich to troche w strone sredniowiecza, zakladajacSzwajcarzy mogą być dobrzy w obronie, ale w ataku? Wątpię. Sprawdź ;-> sojusznikow, ktorzy np by nas zablokowali :-)Pytanie komu, poza Rosją, zależy na szwajcarskich bankach? Całego? USAmany chyba wolą Kajmany... Nie wiem jak Chiny... Watykan? Kiedy?Straty wlasne tez warto przemyslec, oproznic wczesniej konta w ichPrzyklady byly, moze nie calkowite - Watykan, Berlin Zachodni, Irak, No to musiałbym poczytać, jak to wtedy wyglądało... A'propos Watykanu - oni mogą być piątą kolumną z tą swoją Gwardią... Szwajcarską ;) Berlin miał potężne wsparcie i zastrzyki z zewnątrz. Ano. Za sredniowiecza panstwa byly w miare samodzielne, teraz juz nie sa ... W sumie to dobrze - zniechęca do prawdziwych wojen na całego :) -- Boga prawdopodobnie nie ma. A teraz przestań się martwić i raduj się życiem! |
|
Data: 2015-01-15 17:34:13 | |
Autor: J.F. | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik "MarekZ" napisał w wiadomości grup
Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości grup Ale swoja droga do jestem ciekaw porownania dwoch kredytow hipotecznych, w CHF i w PLN, zawartych w 2007 czy 2004r. Zakładając, że to co mamy teraz jest nowym kursem równowagi (a obrót jest Nie zakladalbym ze to jest kurs rownowagii. Poczekajmy miesiac, dwa, trzy, az sie ustabilizuje. Stabilizacja moze miec dwa szczeble: a) ustabilizowanie chf do eur/usd b) ustabilizowanie pln do eur/usd - bo zaloze sie, ze teraz zlotowka zachwieje sie sporo. olbrzymi w okolicy 4,256-4,30 CHFPLN) to był to FATALNY wybór. Albo i nie, bo jak zaciagnales w 2004, to kurs najpierw spadal, caly czas placiles mniejsze odsetki, czasem znacznie mniejsze, a przez te 10 lat to czesc juz splaciles ... Ale nasi frankowcy to pikus - pomyslcie co sie bedzie na rynkach finansowych dzialo. To wstrzasnie gielda :-) Zurych był na prawie -15% rano, ale oni się podniosą. Zobaczcie co taka mała Szwajcaria może zrobić tym całym rynkom... :D Szwajcarska gielda to chyba najmniej istotna - pytanie ile bankow, funduszy itp gralo na znizke, czy zwyczajnie mialo ulokowane aktywa w innych walutach, a teraz sie przekreci ... a czy kraje sie nie przekreca ? Taka Grecja, Hiszpania ... Wiecie, że wprowadzili -0,75% stopę depozytową? Moze nalozyc sankcje :-) Ale swoja droga - czy ktos sie orientuje jak wyglada polityka emisyjna euro ? Kiedy sa kreowane nowe pieniadze ? J. |
|
Data: 2015-01-16 13:52:04 | |
Autor: Michal Tyrala | |
dobicie frankowcĂłw | |
On Thu, 15 Jan 2015 14:12:23 +0100, MarekZ wrote:
Zakładając, że to co mamy teraz jest nowym kursem równowagi (a obrót jest olbrzymi w okolicy 4,256-4,30 CHFPLN) to był to FATALNY wybór. Brane w 2004r też? Ja tam nie narzekam, ale mi zostały teraz jakieś niedobitki na 2%, bo sporo kredytu nadpłaciłem w 2007r. -- Michał wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns |
|
Data: 2015-01-15 14:15:34 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
dobicie frankowców | |
W dniu 15.01.2015 13:10, J.F. pisze:
Choc porownanie pechowca z 2008 tez moze byc ciekawe, co umowe podpisal Ja przewalutowałem jak był w okolicy 3PLN (zaraz potem przestali w ogóle dawać we frankach). Jak sobie kiedyś (przy nieco wyższych stopach złotówkowych) liczyłem, to miałbym gorzej jak w złotówkach jakby kurs przekroczył 7zł. Tak czy inaczej gorąco namawiam do bojkotu szwajcarskich produktów! Po co komu jakaś zafajdana milka? -- Boga prawdopodobnie nie ma. A teraz przestań się martwić i raduj się życiem! |
|
Data: 2015-01-15 17:05:13 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
dobicie frankowców | |
"Andrzej Lawa" m98ehn$e3k$1@node1.news.atman.pl Tak czy inaczej gorąco namawiam do bojkotu szwajcarskich produktów! Po co komu jakaś zafajdana milka? Albo lecznicza ;) lampa Zeptera i stylowe garnki Zeptera? :) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2015-01-15 17:40:27 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
dobicie frankowców | |
W dniu 15.01.2015 o 17:05, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
Albo lecznicza ;) lampa Zeptera i stylowe garnki Zeptera? :) Pfff... Jeden wielki szwindel. -- Boga prawdopodobnie nie ma. A teraz przestań się martwić i raduj się życiem! |
|
Data: 2015-01-15 16:01:18 | |
Autor: S | |
dobicie frankowców | |
Podobno to Rosja ma problem ze swoją walutą ;-)
-- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2015-01-15 16:12:11 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
dobicie frankowców | |
W dniu 15.01.2015 16:01, S pisze:
Podobno to Rosja ma problem ze swoją walutą ;-) Ale ty serio nie odróżniasz sytuacji, kiery jedna waluta leci gwałtownie na pysk w stosunku do wszystkich innych od sytuacji, w której jedna waluta leci w górę z przyczyn czysto spekulacyjnych po zdjęciu sztucznego, urzędowego limitu na kurs wymiany? -- Boga prawdopodobnie nie ma. A teraz przestań się martwić i raduj się życiem! |
|
Data: 2015-01-15 16:29:00 | |
Autor: S | |
dobicie frankowców | |
W dniu 2015-01-15 o 16:12, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 15.01.2015 16:01, S pisze: Nie zrozumiałeś. Spróbuję jaśniej... Tak się zapatrzyliśmy szyderczo w Rosję i jej problemy, iż zapomnieliśmy o złotówce, która dostawała w tyłek od dłuższego czasu, jak piszesz "na pysk w stosunku do wszystkich innych", wliczając w to EUR na przykład. Dla przykładu na EUR/TRY w ciągu miesiąca mieliśmy spadek z 3,0 do 2,66, a na EUR/PLN z 4,20 do 4,32 niedawno. O USD, GBP do PLN nawet nie wspominając. -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2015-01-15 17:38:31 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
dobicie frankowców | |
W dniu 15.01.2015 o 16:29, S pisze:
Nie zrozumiałeś. Spróbuję jaśniej... Tak się zapatrzyliśmy szyderczo w O czym ty piszesz? Porównaj sobie zmiany kursu rubla w stosunku do wszystkiego i nie bredź. -- Boga prawdopodobnie nie ma. A teraz przestań się martwić i raduj się życiem! |
|
Data: 2015-01-15 18:11:35 | |
Autor: S | |
dobicie frankowców | |
W dniu 2015-01-15 o 17:38, Andrzej Lawa pisze:
O czym ty piszesz? Chyba łatwiej nie potrafię. -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2015-01-15 19:09:07 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
dobicie frankowców | |
"Andrzej Lawa" m98lcb$ldm$1@node1.news.atman.pl Podobno to Rosja ma problem ze swoją walutą ;-) Ale ty serio nie odróżniasz sytuacji, kiery jedna waluta Od długiego czasu słychać [na ulicach?] o spadającym euro, ciągnącym za sobą franka czy lita. Franek nie skoczył w gorę, ale oderwał się od dołującego od dawna euro. Skok franka można było przewidzieć, słuchając o bierności i niezaradności bezczynnej Merkel, zgadzającej się na dołowanie euro. Można było jeszcze liczyć na odskok euro po nowym roku, ale skoro euro nie skoczył w górę -- szczytowanie ;) euro było niemal pewne. (albo Merkel drgnie ;) -- albo franek skoczy wzwyż q słońcu) Ale IMO nie było powodów do eurodrgawek... ;) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2015-01-15 16:31:18 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
dobicie frankowców | |
"S" m98kne$kkl$1@node1.news.atman.pl Podobno to Rosja ma problem ze swoją walutą ;-) Ogromne. ;) Ropę i gaz Rosjanie sprzedają za dolary (bez względu na kurs dolara) a budżetówce płacą rublami, których nagle przybyło. :) Rosja miała rok temu pół biliona dolarów rezerwy, z czego chyba 75 miliardów sprzedała, aby ,,ratować'' kurs rubla. Komu na rękę wysoki kurs dolara? Temu, kto ma rezerwy w dolarach, czy temu, kto ma długi w dolarach? USA niby mają długi w dolarach, ale mają tez drukarnie i rolki papieru do zadrukowania. :) [papier zapewne mają z drzew kanadyjskich -- stąd wysoka cena produktu finalnego] -=- Ale są i pozytywne strony. Dlaczego franek poszedł w górę? Dlatego, że tak naprawdę euro idzie w dół a Szwajcarzy właśnie uwolnili kurs franka względem euro. Co w tym pozytywnego? Im niższy kurs euro, tym lepszy przelicznik plnów na euro. Litwini weszli niedawno do euro (Tusk ich powitał) i zanim weszli, mieli kurs zblokowany z euro -- dobrze myślę? Ale Polska waluta na razie nie jest połączona na sztywno z euro, dlatego spadek wartości euro (ogólny) jest dla Polaków korzystny a za spadanie euro chyba możemy ,,winić'' gorącokrwistych Greków. :) [ukrywających się pod nazwą Polbank?] -=- IMO wkrótce czas na wprowadzanie Polski do euro, czyli na zblokowanie kursowania. Dobrze myślę? Wiem, że jest nadal zbyt duży deficyt, ale rząd robi co może: () podnosi składkę zdrowotną z obu ;) stron () wprowadza składki ZUS za umowy o dzieło (dobrze myślę?) () podnosi płacę minimalną (czyli podstawę do obliczania należności podatników wobec Fiskusa) () ogranicza podwyżki płac dla budżetówki () gasi zapał wojenny w najbiedniejszych (podnosząc najniższe uposażenie aż ;) o 36 pln) () sprowadza tanich górników z Donbasu (w miejsce strajkujących) -=- BTW ceny ropy -- IMO cena ropy naftowej [wczoraj chyba było 47 dolców za beczułkę, czy baryłkę] pójdzie w górę dopiero po zakończeniu wojny z IS. A że paliwo na co dzień jest piekielnie drogie -- prości ludzie (nie Sikorski i jemu podobni z kilometrówkami na sumieniu) niemal na całym świcie chyba błogosławią tej wojnie i proszą Boga o to, żeby ta wojna nigdy nie wygasła... I raczej nie warto liczyć na szybki finał tej (czy innej muzułmańsko-chrześcijańskiej wojny) -- biorąc pod uwagę sytuację we Francji i w Niemczech oraz bierność (chyba zrozumiałą) Rosji. :) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2015-01-15 17:45:38 | |
Autor: S | |
dobicie frankowców | |
W dniu 2015-01-15 o 16:31, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
Ogromne. ;) Ropę i gaz Rosjanie sprzedają za dolary (bez względu Czyli coś robiła. W tym czasie $ skoczył z niedawnych 3 do 3,75, a co zrobił nasz NBP? ;-) Komu na rękę wysoki kurs dolara? Temu, kto ma rezerwy w dolarach, Rosja to duży kraj. Skoro import przestał się opłacać to pobudzą własny rynek. Już teraz mniej ich w PL, bo wolą kupować u siebie. Gdy Bank of Japan zastanawia się jakby tu obniżyć cenę waluty celem pobudzenia gospodarki, w Rosji z tym problemu nie mają. czy temu, kto ma długi w dolarach? USA niby mają długi w dolarach, OK, Putin sprzedał zatem drogo dolary pod hasłem "ratujemy rubla", a za kilka chwil sobie je odkupi taniej. To właściwie w czym problem? Ale są i pozytywne strony. Dlaczego franek poszedł w górę? Naprawdę? To popatrz na wykres EUR/PLN i zobacz, co się dzieje ze złotym. Co w tym pozytywnego? Im niższy kurs euro, tym lepszy przelicznik Spójrz na wykres, jak bardzo EUR idzie w dół do złotego. IMO wkrótce czas na wprowadzanie Polski do euro, czyli na zblokowanie Nie ma szans na wejście do strefy euro w przeciągu kilku najbliższych lat. Jeśli euro spada do wszystkich walut prócz PLN to nas tam nie wpuszczą. A gdy po zakończeniu QE wzrośnie to będziemy mieli 5,50 za EUR i tym bardziej nas nie wpuszczą. -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2015-01-15 18:59:32 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
dobicie frankowców | |
"S" m98qqv$r2n$1@node1.news.atman.pl Czyli coś robiła. W tym czasie $ skoczył Czy nasz NBP ma stosowne rezerwy? Przed laty (aby rolnikom nie płacić zbyt wiele) coś rzucono na rynek, aby ratować pln względem euro. Komu na rękę wysoki kurs dolara? Temu, kto ma rezerwy w dolarach, Rosja to duży kraj. Skoro import przestał się opłacać to pobudzą własny rynek. A że importowali od Polaków mleko i jabłka... :) Już na Litwie widać pustki... A IMO w Rosji jest jeszcze mniejsze zaludnienie. :) Stolica: Moskwa Powierzchnia: 17 098 242 km2 Liczba ludności: 143,5 miliona (2013) Bank Światowy Waluta: Rubel rosyjski Produkt Krajowy Brutto: 2,097 tryliarda USD (2013) Bank Światowy Stolica: Wilno Powierzchnia: 65 200 km2 Waluta: Euro Liczba ludności: 2,956 miliona (2013) Bank Światowy 143500000/17098242=8,39267569145413 Rosja 2956000/65200=45,3374233128834 Litwa Stolica: Warszawa Liczba ludności: 38,53 miliona (2013) Bank Światowy 38483957/312679==123,078163228103 Polska Już teraz mniej ich w PL, bo wolą kupować u siebie. A u siebie chyba nie mogą kupoiwać tego, co (; my ;) im chcemy sprzedawać. Gdy Bank of Japan zastanawia się jakby tu obniżyć cenę waluty celem pobudzenia gospodarki, w Rosji z tym problemu nie mają. Nie mają -- przynajmniej teraz. czy temu, kto ma długi w dolarach? USA niby mają długi w dolarach, OK, Putin sprzedał zatem drogo dolary pod hasłem "ratujemy rubla", a za kilka chwil sobie je odkupi taniej. To właściwie w czym problem? W tym, że nie mógł natychmiast sprzedać połowy, aby nie uratować zbyt mocno. ;) Trochę jak z Gatesem, który ponoć ma akcje M$ wycenione na 100 miliardów dolarów. Jeśli Gates rzuci te akcje (wszystkie naraz) na sprzedaż -- być może nie uzyska za nie nawet 20%. :) Innym problemem jest równowaga; gdy jeden zyskuje -- inny traci. (zyskuje zawsze świadomy a traci ten, kto nie ma dostępu do wróżek) Ale są i pozytywne strony. Dlaczego franek poszedł w górę? Naprawdę? To popatrz na wykres EUR/PLN i zobacz, co się dzieje ze złotym. Aleś odniesienie znalazł dla euro. :) Euro idzie w dół, co nie znaczy, że złotówka nie idzie w dół jeszcze mocniej. Nie pisałem, że euro idzie w dół względem złotówki i nie jest prawdą, jakoby franek zaszalał dziś tylo względem złotówki. Co w tym pozytywnego? Im niższy kurs euro, tym lepszy przelicznik plnów na euro. Spójrz na wykres, jak bardzo EUR idzie w dół do złotego. Ale gdyby euro nie dołował ogólnie, byłby jeszcze droższy dla złotówki, niż jest obecnie. IMO wkrótce czas na wprowadzanie Polski do euro, czyli na zblokowanie Nie ma szans na wejście do strefy euro w przeciągu kilku najbliższych lat. Jeśli euro spada do wszystkich walut prócz PLN to nas tam nie wpuszczą. Przed wpuszczeniem jest chyba ;) okres sztywności kursowania. A gdy po zakończeniu QE wzrośnie to będziemy mieli 5,50 za EUR i tym bardziej nas nie wpuszczą. Złotówka do początku grudnia stała nieźle względem euro. http://www.bankier.pl/waluty/kursy-walut/nbp/EUR -=- Mnie o to chodzi, że: -- franek dziś nie zaszalał, ale uwolnił się od słabnącego euro -- euro spada od dawna (i za to jest krytykowana AMerkel -- też od dawna) -- spadek wartości euro jest dla Polaków korzystny A że złotówka także spada -- to inna sprawa. Nie piszę o spadaniu jakaś_waluta/pln, ale o ,,bezwzględnym'' ;) spadaniu. A piszę z emotką i cudzysłowem, bo rzecz jasna (choć pieniądz ma mieć pokrycie w towarach i usługach) ciężko o bezwzględną wycenę waluty, zwłaszcza teraz, gdy jedni alarmują -- DEFLACJA, a inni (choćby w Polsce) stale podwyższają obciążenia fiskalne... Gdyby euro nie dołował ogólnie od dłuższego czasu -- teraz stałby wobec złotówki jeszcze wyżej, niż stoi. -=- Czy teraz już wszystko jasne? -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2015-01-15 19:33:27 | |
Autor: S | |
dobicie frankowców | |
W dniu 2015-01-15 o 18:59, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
Czy nasz NBP ma stosowne rezerwy? Teraz już zbyt późno. Gdy na Węgrzech uciekano od kredytów w CHF, nasz rząd oczywiście też spał... http://niezalezna.pl/61355-rzad-wegier-uwolni-obywateli-od-franka-szwajcarskiego A u siebie chyba nie mogą kupoiwać tego, Jabłka? Daj spokój... Przerzucą się na inne owoce i już. Naprawdę? To popatrz na wykres EUR/PLN i zobacz, co się dzieje ze złotym. Ale od początku zauważałem, że pastwimy się od pewnego czasu nad Rosją zapominając o złotówce. Więc odnoszę się do krajowego rynku. Ale gdyby euro nie dołował ogólnie, byłby jeszcze droższy Słusznie. Dlatego kto wie czy wkrótce nie będziemy mieli scenariusza 4,50zł za EUR i $. Złotówka do początku grudnia stała nieźle względem euro. A potem bum. Mówiono, że to przez rubla, ale o ile rubel po 3 dniach zakończył kryzys (jakoś 15-18.12 bodaj), o tyle złotówki trwa do dziś. -- franek dziś nie zaszalał, ale uwolnił się od słabnącego euro tak. -- euro spada od dawna (i za to jest krytykowana AMerkel -- też od dawna) Nie. I nie tylko względem PLN. Zerknij na wykres EUR/TRY. -- spadek wartości euro jest dla Polaków korzystny Nie, bo ciągnie PLN w dół. Optymalna sytuacja to 4,1-4,3 euro, ale ważniejsze - STABILNA. Jeśli stajemy się państwem na miarę RPA czy Meksyku (zerknij na USD/MXN od 1 grudnia do teraz, ze szczególnym uwzględnieniem połowy grudnia) to jesteśmy traktowani jak dzicz. A z dziczą się nie handluje. Lepiej z Niemcami czy Francją, bo skoro euro tanie to tam tanio, a standard wszystkiego jakby wyższy niż dziczy. Wiesz... dacia jest tania, ale gdy toyota zaczęła być w zasięgu naszych portfeli to jakoś toyoty więcej na ulicach niż daci. Gdyby euro nie dołował ogólnie od dłuższego czasu -- teraz Chyba. Ostatni wniosek - OK. Tylko zauważ jak nam się kurczy przez to siła nabywcza pieniądza... Niedawno przy 4zł narzekaliśmy, że zarabiamy 500 euro. Za chwilę powiemy, że 450, bo pensje w górę nie idą, a waluta tak. Ludzie cieszą się, że benzyna półtora złotego tańsza, a za chwilę za samochód zapłacą kilka (-naście, -dziesiąt) tysięcy więcej. Niedawno było mnie stać na samochód i paliwo. Teraz już tylko na paliwo. Tooo... sukces mamy czy porażkę? -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2015-01-15 20:02:38 | |
Autor: J.F. | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik "S" napisał w wiadomości
W dniu 2015-01-15 o 18:59, Eneuel Leszek Ciszewski pisze: Czy nasz NBP ma stosowne rezerwy? Teraz już zbyt późno. Gdy na Węgrzech uciekano od kredytów w CHF, nasz rząd oczywiście też spał... Ale dlaczego rzad mialby narzucac obywatelowi w jakiej walucie ma miec kredyt ? Szczegolnie w taki sposob - jak juz kurs osiagnal szczyt, to przymusowa wymiana. Bo chyba nie podejrzewasz, ze 2 miesiace temu madry wegierski rzad wiedzial ze frank skoczy. Mogl natomiast przewidywac, i w dodatku graniczac z pewnoscia, ze forint spadnie, i chcial sie tak zabezpieczyc przed masowymi protestami :-) Zaraz zaraz ... to z 12.11.2014. "Ustawa o przewalutowaniu kredytów ma być przegłosowana w węgierskim parlamencie w piątek, a cały proces rozpocznie się 1 lutego." No, to czekamy na dalsze informacje co z tego wyszlo :-) -- franek dziś nie zaszalał, ale uwolnił się od słabnącego eurotak. Czekaj czekaj ... przeciez Szwajcarom zalezy na obnizce franka, to im powiazanie ciagnace w dol powinno sie podobac ? No chyba, ze tym co naprawde decyduja, to wcale nie zalezy :-) Poza tym wzgledem dolara tez skoczyl, -- euro spada od dawna (i za to jest krytykowana AMerkel -- też od dawna)Nie. I nie tylko względem PLN. Zerknij na wykres EUR/TRY. TRY to nie jest waluta, bedaca jakim odnosnikiem. PLN tez zreszta nie. -- spadek wartości euro jest dla Polaków korzystnyNie, bo ciągnie PLN w dół. Szwajcarzy ponoc ozlociliby za takie ciagniecie :-) Optymalna sytuacja to 4,1-4,3 euro, ale A skad to optimum ? Dla kazdego inne. ważniejsze - STABILNA. Jeśli stajemy się państwem na miarę RPA czy Meksyku (zerknij na USD/MXN od 1 grudnia do teraz, ze szczególnym uwzględnieniem połowy grudnia) to jesteśmy traktowani jak dzicz. A z dziczą się nie handluje. O paciorkach zapomniales ? Handluje, handluje, tylko w euro i $. Polacy to tego przyzwyczajeni, wiec nie ma problemu. Jesli te zmiany nie sa zbyt szybkie, to w zasadzie nie przeszkadza. Lepiej z Niemcami czy Francją, bo skoro euro tanie to tam tanio, a standard wszystkiego jakby wyższy niż dziczy. Bo dacia sie estyma w narodzie nie cieszy. Ale to jakis wyznacznik ? ... tylko czego ? Jesli jednak chwalisz, to powiniennes chwalic euro po 3zl, po 2 zl, a bez kozery napisze - po 80gr. Jaka to zreszta roznica, czy placimy Rumunom czy Slowakom :-) No dobra - Toyota zatrudnia tez Polakow :-) Chyba. Ostatni wniosek - OK. Tylko zauważ jak nam się kurczy przez to siła nabywcza pieniądza... ale czemu nie patrzysz jak nam rosnie rynek zbytu na prace ? I spada bezrobocie, i gospodarka sie rozwija ... J. |
|
Data: 2015-01-15 20:32:10 | |
Autor: RobertS | |
dobicie frankowców | |
zwróćcie uwagę, że 2,5 roku temu wibor 3m miał wartość >5%
obecnie zdarza się, że klienci podpisują umowy kredytowe z marżą 2,5% lub więcej jak "wesoło" się zrobi jak oprocentowanie kredytu w PLN wzrośnie komuś z 4,5 do prawie 8%, kto wtedy będzie winny? ps ludzie się skarżą, że pracują i zarabiają np. 20.000 DKK i nie mogą kredytu w Polsce dostać, kto i dlaczego im tego zabrania? -- pozdrawiam RobertS |
|
Data: 2015-01-15 20:33:49 | |
Autor: S | |
dobicie frankowców | |
W dniu 2015-01-15 o 20:02, J.F. pisze:
Ale dlaczego rzad mialby narzucac obywatelowi w jakiej walucie ma miec Bo rząd może mieć wiedzę, której nie może ujawnić, ale którą może chronić obywateli. Szczegolnie w taki sposob - jak juz kurs osiagnal szczyt, to przymusowa Wtedy frank był po 3,51 i okazuje się, iż to nie szczyt. Bo chyba nie podejrzewasz, ze 2 miesiace temu madry wegierski rzad Oczywiście, że nie podejrzewam ;-) Tak jak niedawne stress-testy to przypadek oraz testowanie zachowań rynkowych na wypadek chf po 4zł to też przypadek. Czekaj czekaj ... przeciez Szwajcarom zalezy na obnizce franka, to im Już nie. Najpierw drukowali na potęgę i kupowali wszelkie inne waluty. Mają potężne rezerwy, jako państwo, więc można było uwolnić. W ten sposób informatyk zarabiający 5000 franków miał przed chwilą 18.000zł, a teraz 21.000. Albo inaczej... Niedawno donoszono, że majątek przeciętnego Szwajcara to 1,5mln zł. Teraz to jakieś 300.000 więcej. Ot, taki prezent od rządu na nowy rok... Ciekawe jaki my dostaniemy. http://natemat.pl/41189,szwajcarzy-najbogatsi-na-swiecie-statystycznie-maja-1-5-miliona-zlotych-majatku-na-glowe Poza tym wzgledem dolara tez skoczyl, I co w tym złego? TRY to nie jest waluta, bedaca jakim odnosnikiem. PLN tez zreszta nie. EUR/CNY, EUR/JPY, EUR/GBP, EUR/USD - wszędzie EUR spada.EUR/PLN rośnie. Reakcja rządu? Żadna. Szwajcarzy ponoc ozlociliby za takie ciagniecie :-) Naprawdę w to wierzysz? Dziś za 1zł płacą 0,23 EUR. Wyobraźmy sobie, że spada do 1:0,1... lub 1:1. Ozłociłbyś swój rząd za które z rozwiązań? Albo inaczej... Dziś zarabiamy powiedzmy 450 EUR średnio na rękę. Wolałbyś dopisać jedno zero czy dodać przecinek? ;-) Optymalna sytuacja to 4,1-4,3 euro, ale Wielokrotnie podkreślane przez rząd i Belkę.
To spróbuj teraz podpisać jakiś długoterminowy kontrakt. Niejedna firma padła przez opcje walutowe albo kontrakty, gdzie okazywało się, iż na skutek ruchów walutowych trzeba było dopłacać. A jeśli $ w ciągu roku zmienił się o 22% (więcej niż w stosunku do Bułgarii czy Rumunii) to o czym tu mowa. Bo dacia sie estyma w narodzie nie cieszy. Dalszych losów naszej gospodarki. Paryż też jakby ciekawszy niż Warszawa, a do tego coraz tańszy. Jesli jednak chwalisz, to powiniennes chwalic euro po 3zl, po 2 zl, a Rzeczywiście miło byłoby zarabiać coraz więcej we wspólnej walucie. Ważna jest też stabilność kursu. Oba te czynniki zawiodły. Jaka to zreszta roznica, czy placimy Rumunom czy Slowakom :-) My nie będziemy wkrótce mieli czym, ale Amerykanom faktycznie to rybka. Chyba. Ostatni wniosek - OK. Tylko zauważ jak nam się kurczy przez to Bo w dziczy jest tylko byle jaka praca. Coś ala Amazon. To już tylko to nam zostało? I spada bezrobocie, i gospodarka sie rozwija ... Tyle propagandy. Tymczasem zaglądam do portfela i jakby mniej... Patrzę na ostatnią pensję - mniej. I tylko podwyżka czynszu znowu przyszła. Stan, w którym EUR było po 4zł, a $ po 3 bardzo mi się podobał. Stan, w którym zarabialiśmy po 100$/mc czy tam mniej to się chyba PRL nazywał ;-) Nie tęsknię. -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2015-01-15 21:30:23 | |
Autor: J.F. | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik "S" napisał w wiadomości
W dniu 2015-01-15 o 20:02, J.F. pisze: Ale dlaczego rzad mialby narzucac obywatelowi w jakiej walucie ma miec Bo rząd może mieć wiedzę, której nie może ujawnić, ale którą może chronić obywateli. Np ze ten forint lada moment tak p*, ze nie wiadomo czy sie potem od dna odbije czy przebije :-P Tu sie zgadzamy, taka wiedze moze miec :-) Szczegolnie w taki sposob - jak juz kurs osiagnal szczyt, to przymusowaWtedy frank był po 3,51 i okazuje się, iż to nie szczyt. No ale wiesz, np mam kredyt na 3% w CHF, frank spadal to sie cieszylem, potem skoczyl to sie zmartwilem, tydzien temu wydawalo sie ze spada i tak juz bedzie, a tu mi rzad obowiazkowo przewalutowuje na pln i 5% - to ja p* taki rzad. Do wczoraj :-) Bo chyba nie podejrzewasz, ze 2 miesiace temu madry wegierski rzadOczywiście, że nie podejrzewam ;-) Tak jak niedawne stress-testy to przypadek oraz testowanie zachowań rynkowych na wypadek chf po 4zł to też przypadek. Mowisz ze rzady wiedzialy ? To jeszcze w pazdzierniku bylo ... no dobra, Szwajczarzy mogli omawiac z EBC taki krok w nieokreslonej przyszlosci. A testowano skokowy wzrost CHF ? Czekaj czekaj ... przeciez Szwajcarom zalezy na obnizce franka, to im Już nie. Najpierw drukowali na potęgę i kupowali wszelkie inne waluty. Mają potężne rezerwy, jako państwo, więc można było uwolnić. W ten sposób informatyk zarabiający 5000 franków miał przed chwilą 18.000zł, a teraz 21.000. Albo inaczej... Niedawno donoszono, że majątek przeciętnego Szwajcara to 1,5mln zł. Teraz to jakieś 300.000 więcej. w oszczednosciach w banku, czy w domu ? Tzn w wartosci posiadanego domu ? Ot, taki prezent od rządu na nowy rok... Ciekawe jaki my dostaniemy. Uwazaj z taki prezentami. Zaraz mozesz uslyszec, ze za drogi jestes wiec cie zwalniaja. Poza tym wzgledem dolara tez skoczyl,I co w tym złego? Nic, tylko nie pasuje do tezy "uwolnil sie od slabnacego euro". TRY to nie jest waluta, bedaca jakim odnosnikiem. PLN tez zreszta nie.EUR/CNY, EUR/JPY, EUR/GBP, EUR/USD - wszędzie EUR spada.EUR/PLN rośnie. USD, JPY a nawet GBP to jest jakies odniesienie. TRY, PLN, a nawet bym rzekl ze CNY to zadne. Reakcja rządu? Żadna. A co maja robic ? Wykup interwencyjny ? Szwajcarzy ponoc ozlociliby za takie ciagniecie :-)Naprawdę w to wierzysz? Dziś za 1zł płacą 0,23 EUR. Wyobraźmy sobie, że spada do 1:0,1... lub 1:1. Ozłociłbyś swój rząd za które z rozwiązań? Ja sobie zdaje sprawe, ze to ma dalsze reperkusje. I nie calkiem od rzadu zalezy. Juz zapomniales co sie dzialalo jak kurs eur, usd i chf spadal, spadal i konca spadku nie bylo widac ? Albo inaczej... Dziś zarabiamy powiedzmy 450 EUR średnio na rękę. Wolałbyś dopisać jedno zero czy dodać przecinek? ;-) Ale kto mi 4500 eur zaplaci ? Zeby sie nie okazalo ze zostalo samo zero. Np relatywnie slaby kryzys w kraju to m.in. skutek obnizenia kursu zlotowki. Obnizylismy nieco standard (albo i nie), ale przezylismy. Wielokrotnie podkreślane przez rząd i Belkę.Optymalna sytuacja to 4,1-4,3 euro, aleA skad to optimum ? Dla kazdego inne. To moze dla nich ? Jakies optimum miedzy krajowym i zagranicznym zadluzeniem kraju ? Bo wiesz - w dluzszym okresie moze byc to przelicznik dowolny - rynek sie dostosuje. Rzadowi zalezy raczej na niewielkiej ale jednak inflacji . ważniejsze - STABILNA. Jeśli stajemy się państwem na miarę RPA czyO paciorkach zapomniales ? To spróbuj teraz podpisać jakiś długoterminowy kontrakt. Niejedna firma padła przez opcje walutowe albo kontrakty, gdzie okazywało się, iż na skutek ruchów walutowych trzeba było dopłacać. Zaraz zaraz - zagraniczny kontrahent podpisuje kontrakt w euro czy w usd, i g* go obchodzi jaki ma kurs zlotowka. To raczej krajowa firma sie martwi mozliwym spadkiem waluty kontraktu, ale przeciez nie zaprzestanie handlu z tymi dzikimi Szwajcarami czy Niemcami :-) Troche moze to przeszkadzac jakiejs Toyocie czy Fordowi - zaoferuja samochody po 100 tys pln, dostawa za 3 miesiace, a wtedy sie moze okazac ze to nie starcza na waciki :-) Ale na to sa sposoby. Wcale im zas nie przeszkadza, jak np fabryke buduja. Najwyzej robotnik bedzie zarabial mniej niz zakladali ze beda placic. No chyba ze sie zisci twoje marzenie i dopisza ci zero do pensji w walucie ... a inwestor powie "zadnych inwestycji w dzikim kraju". Bo dacia sie estyma w narodzie nie cieszy. Dalszych losów naszej gospodarki. Paryż też jakby ciekawszy niż Warszawa, a do tego coraz tańszy. Poki zlotowka spada, to coraz drozszy :-) Chyba. Ostatni wniosek - OK. Tylko zauważ jak nam się kurczy przez toale czemu nie patrzysz jak nam rosnie rynek zbytu na prace ? Bo w dziczy jest tylko byle jaka praca. Coś ala Amazon. To już tylko to nam zostało? Obecnie jakby tak ... ale poczekaj jeszcze z 10 lat, zobaczymy jak to na swiecie bedzie. Chinczycy mnie przerazaja ... I spada bezrobocie, i gospodarka sie rozwija ...Tyle propagandy. Tymczasem zaglądam do portfela i jakby mniej... Patrzę na ostatnią pensję - mniej. I tylko podwyżka czynszu znowu przyszła. Czas zmienic prace. Srednia krajowa rosnie :-) Stan, w którym EUR było po 4zł, a $ po 3 bardzo mi się podobał. Mnie sie tam bardziej podobal eur po 3 a $ po 2 :-) ale pamietaj - to wszystko musi miec podstawy ekonomiczne. Stan, w którym zarabialiśmy po 100$/mc czy tam mniej to się chyba PRL nazywał Nie tęsknię. No wiesz, znalem pania co tesknila. "Maz byl rzemieslnikiem, pieniedzy mielismy na wszystko, ukrywac bylo trzeba". Przyszedl rok 89, maz sie okazal rzemieslnikiem niekonkurencyjnym ... J. |
|
Data: 2015-01-15 22:21:18 | |
Autor: S | |
dobicie frankowców | |
W dniu 2015-01-15 o 21:30, J.F. pisze:
Np ze ten forint lada moment tak p*, ze nie wiadomo czy sie potem od dna Bardzo przekonuje mnie teza, iż podsłuchiwanie Belki u Sowy miało za cel m.in. uzyskanie znaczących gospodarczo informacji. Dość powiedzieć, że kto zainwestował 3600zł dziś rano w CHF na foreksie to wyciągnął blisko 100.000zł. Oczywiście z każdych 3600 po 100.000. ;-) No ale wiesz, np mam kredyt na 3% w CHF, frank spadal to sie cieszylem, Rata to jest pryszcz. Problemem jest wartość kredytu i zabezpieczenia. Mowisz ze rzady wiedzialy ? To jeszcze w pazdzierniku bylo ... no dobra, http://www.bankier.pl/wiadomosc/Drozszy-frank-Kopacz-Trzeba-zrobic-stress-testy-bankow-3226875.html Zmyłka poszła tylko, że chodzi o referendum (wynik wiadomy był od początku). w oszczednosciach w banku, czy w domu ? Tzn w wartosci posiadanego domu ? Majątek... http://www.obserwatorfinansowy.pl/tematyka/makroekonomia/sekret-bogactwa-szwajcarii/ Uwazaj z taki prezentami. Zaraz mozesz uslyszec, ze za drogi jestes wiec To jest sens pracować przy takich oszczędnościach? Polak niech pracuje... właśnie stał się tańszy ;-) USD, JPY a nawet GBP to jest jakies odniesienie. TRY, PLN, a nawet bym Nie zmienia to faktu, iż PLN jak rubel... kpiliśmy z Rosjan, to mamy co mamy. Reakcja rządu? Żadna. Teraz już nic się nie da zrobić.
Ale to rząd czy bank podejmują pewne decyzje... To czy FED będzie stosował taką lub inną politykę... EBC... SNB, BoE czy BoJ... Belka mógł w grudniu "interweniować werbalnie", jak to się mówi, czyli nie zrobić NIC prócz stwierdzenia, że myśli nad interwencją. Ekonomiści przewidywali, że takie zdanie umocniłoby PLN nawet o 5 groszy. Ale kto mi 4500 eur zaplaci ? Zeby sie nie okazalo ze zostalo samo zero. Polak na przykład, który wziął kredyt w CHF. Np relatywnie slaby kryzys w kraju to m.in. skutek obnizenia kursu Dość modna teza. Ale czy prawdziwa? Lepiej ma się Skandynawia ze słabnącą, ale silną walutą... USA z mocnym dolarem, Wielka Brytania z silnym funtem... czy Meksyk ze słabym peso albo Argentyna? Mam wątpliwość czy tani pieniądz faktycznie tak bardzo pobudza gospodarkę, jak się powszechnie uważa. Szczególnie, iż ten tani pieniądz w gruncie rzeczy kosztuje wszystkich podatników.
Albo próba stabilizacji przed ostatecznym sztywnym kursem i finalnym wejściem do strefy euro. Bo wiesz - w dluzszym okresie moze byc to przelicznik dowolny - rynek Tylko skoro teraz mamy takie kosmiczne kursy, a rząd mówi o ew. obniżce stóp to wiesz... Gdzieś tam wspomniałem 4,50 za euro, ale jak tak dalej będzie to i 5 może się okazać mało. Zaraz zaraz - zagraniczny kontrahent podpisuje kontrakt w euro czy w Dokładnie. Czyli znowu to Polak ma problem. Zatem albo ryzykuje zmianę kursu i ew. bankructwo, albo... przegrywa przetarg z tańszymi Chińczykami, albo stabilniejszymi Bułgarami itd. A coś tam mówiłeś o widmie bezrobocia ;-) Troche moze to przeszkadzac jakiejs Toyocie czy Fordowi - zaoferuja Tak, jak kiedyś bywało - cena w $ lub EUR przeliczana w dniu sprzedaży. Powrót do PRL? Wcale im zas nie przeszkadza, jak np fabryke buduja. Najwyzej robotnik Wtedy sprzedam mieszkanie nie za 300.000, a za 3 mln i obsługiwać się pozwolę innym nacjom ;-) To jest niestety nasz problem... Gdy Szwed uważa, że ma drogie produkty to jedzie do PL. To samo Niemiec czy Czech. Tylko my nie bardzo mamy dokąd jechać, by coś taniej kupić. Teoria mówi, że po 20 latach takich działań powinniśmy ociekać dobrobytem. Ociekasz? Bo ja nie ;-) Poki zlotowka spada, to coraz drozszy :-) Dla Polaka, którego już wcześniej nie stać. Ale EUR spada do innych walut. Amerykanin wybierze raczej Paryż niż Warszawę. Bo w dziczy jest tylko byle jaka praca. Coś ala Amazon. To już tylko Czekam już 40. Ciągle słyszę, że jeszcze 10 potrzeba ;-) Czas zmienic prace. Srednia krajowa rosnie :-) Tiaa... i wiadomo, jak ona jest liczona. Ostatnio wyczytałem, iż GUS i chyba Eurostat mają dwa różne wskaźniki wyliczenia bezrobocia. Jednemu wychodzi co innego i drugiemu ;-) Stan, w którym EUR było po 4zł, a $ po 3 bardzo mi się podobał. Tak? To powiedz co się takiego stało w polskiej gospodarce dziś od 10:30 do 11:30, że waluty tak trzasnęły. Nie tylko CHF. Nie widzę tu podstaw ekonomicznych. Rosja może narzekać na cenę ropy... Ukraina na wojnę, a my? No wiesz, znalem pania co tesknila. Mylnie zakładasz, że wszyscy muszą pracować. Coraz częściej widać na świecie, że są osoby korzystające z życia i pracujące. Czasami całe narody. Pytanie w której grupie my się znajdziemy. -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2015-01-16 09:47:19 | |
Autor: J.F. | |
dobicie frankowców | |
Dnia Thu, 15 Jan 2015 22:21:18 +0100, S napisał(a):
W dniu 2015-01-15 o 21:30, J.F. pisze: Byc moze, choc Belka tam chyba rzadko bywal ? Ale cos tam mogli chlapnac ... tylko co, ktos sobie takie swietne zrodlo odcial ? Dość powiedzieć, że kto zainwestował 3600zł dziś rano w CHF na foreksie to wyciągnął blisko 100.000zł. Oczywiście z każdych 3600 po 100.000. ;-) Patrzac jednak na kursy, to niewielu bylo takich. bo powinien rosnac i przed ogloszeniem. No ale wiesz, np mam kredyt na 3% w CHF, frank spadal to sie cieszylem, Na jedno wychodzi. Jak mi przy wysokim kursie rzad obowiazkowo przewalutuje, a potem kurs zacznie spadac ... Mowisz ze rzady wiedzialy ? To jeszcze w pazdzierniku bylo ... no dobra, Wtedy akurat frank spadal ... wzgledem euro. Tylko ze zlotowka spadala znacznie bardziej ... czy wiec miala cynk o franku, czy tak profilaktycznie przewidujac dalszy spadek zlotowki ? w oszczednosciach w banku, czy w domu ? Tzn w wartosci posiadanego domu ?Majątek... Ale z domem czy bez ? Bo milionerow to i u nas nie brakuje, o ile nie odliczac kredytu :-) Tylko ze wzrost ceny domu nic nie daje, chyba ze by tak na starosc sprzedac, kupic sobie w Grecji czy Hiszpanii za pol ceny :-) Uwazaj z taki prezentami. Zaraz mozesz uslyszec, ze za drogi jestes wiecTo jest sens pracować przy takich oszczędnościach? Nie martw sie - zycie tam drogie, a procenty przeciez niskie. 1.5 mln zl, na 3% to 3750 zl/mc, o ile te 3% uzyskasz. W Polsce moze i sie nie oplaca ... ale czy tam da sie przezyc za 900 chf :-) Poza tym, zeby sie tego dorobic, to trzeba pracowac. No chyba ze odziedziczyc.. Polak niech pracuje... właśnie stał się tańszy ;-) To sie nazywa kapitalizm :-) USD, JPY a nawet GBP to jest jakies odniesienie. TRY, PLN, a nawet bym Na razie to: a) my tylko 20%, b) nie tylko my, caly swiat. Teraz już nic się nie da zrobić.Reakcja rządu? Żadna.A co maja robic ? Wykup interwencyjny ? A wczesniej ? Szwajcarzy ponoc ozlociliby za takie ciagniecie :-)Naprawdę w to wierzysz? Dziś za 1zł płacą 0,23 EUR. Wyobraźmy sobie, I na krotko starcza, bo raz uwierza, drugi, a w koncu powiedza "gada, gada, a nie interweniuje". Same interwencje ... ryzykowne. No zobacz - Szwajcarzy interweniowali, interweniowali i przestali.. Ale kto mi 4500 eur zaplaci ? Zeby sie nie okazalo ze zostalo samo zero.Polak na przykład, który wziął kredyt w CHF. Albo powie "nie stac mnie" Np relatywnie slaby kryzys w kraju to m.in. skutek obnizenia kursuDość modna teza. Ale czy prawdziwa? Prawdziwa. Sporo firm u nas eksportowalo. Jak sie rynek zalamal, zamowienia spadly, ale kurs sie podniosl i nie trzeba bylo ludzi zwalniac. A i nowe kontrakty mozna bylo zdobywac dzieki niskim cenom. Bo wiesz - w dluzszym okresie moze byc to przelicznik dowolny - rynek To nadal rzeczy niepowiazane - kurs moze byc wysoki lub niski, jesli jednak jest staly, to stopy zaleza od rynku kredytowego, nie od wysokosci kursu. Gdzieś tam wspomniałem 4,50 za euro, ale jak tak dalej będzie to i 5 może się okazać mało. Nie mowie nie. Zaraz zaraz - zagraniczny kontrahent podpisuje kontrakt w euro czy w Tylko ze to widmo jest, jak zlotowka idzie w gore :-) Troche moze to przeszkadzac jakiejs Toyocie czy Fordowi - zaoferujaTak, jak kiedyś bywało - cena w $ lub EUR przeliczana w dniu sprzedaży. Powrót do PRL? Niekoniecznie. Przedplata 100%, kontrakt walutowy terminowy, opcja ... Wcale im zas nie przeszkadza, jak np fabryke buduja. Najwyzej robotnik Niekoniecznie, bo mieszkanie moze mniej zdrozec. i obsługiwać się pozwolę innym nacjom ;-) A gdzie bedziesz mieszkal ? W Afryce ? To jest niestety nasz problem... Gdy Szwed uważa, że ma drogie produkty to jedzie do PL. To samo Niemiec czy Czech. Tylko my nie bardzo mamy dokąd jechać, by coś taniej kupić. Teoria mówi, że po 20 latach takich działań powinniśmy ociekać dobrobytem. Ociekasz? Bo ja nie ;-) Nie jest zle. Ale ta teoria to skad ? Niemcy owszem, ladnie sie po wojnie w 20 lat odbudowali, ale to kwestia wczesniejszego przemyslu i braku wydatkow na zbrojenia :-) Poki zlotowka spada, to coraz drozszy :-)Dla Polaka, którego już wcześniej nie stać. Ale EUR spada do innych walut. Amerykanin wybierze raczej Paryż niż Warszawę. Ale wybiera sercem czy portfelem ? Owszem, u nas okazuje sie same luksusowe, drogie hotele. Bo w dziczy jest tylko byle jaka praca. Coś ala Amazon. To już tylkoObecnie jakby tak ... ale poczekaj jeszcze z 10 lat, zobaczymy jak to na Ja nie mowie ze bedzie lepiej, ja mowie ze bedzie gorzej calej Europie :-) Niemcy juz nie sa krajem bogatych emerytow itp ... Czas zmienic prace. Srednia krajowa rosnie :-)Tiaa... i wiadomo, jak ona jest liczona. Ostatnio wyczytałem, iż GUS i chyba Eurostat mają dwa różne wskaźniki wyliczenia bezrobocia. Jednemu wychodzi co innego i drugiemu ;-) Mozliwe, ale srednie zarobki liczy sie z robotnych. Stan, w którym EUR było po 4zł, a $ po 3 bardzo mi się podobał.Mnie sie tam bardziej podobal eur po 3 a $ po 2 :-) Bo my jestesmy malutka, slabiutka gospodarka gdzies na ogonie wielkich. Czy tak trzasnely ... Euro ~10gr, 2.5% ... No wiesz, znalem pania co tesknila. On byc moze tez tak myslal, ale Balcerowicz go wyprowadzil z bledu :-) J. |
|
Data: 2015-01-16 18:02:44 | |
Autor: S | |
dobicie frankowców | |
W dniu 2015-01-16 o 09:47, J.F. pisze:
Dość powiedzieć, że Na jednym z for użytkownik przyznał, iż zarobił ponad 88.000zł. Ale to fuks stulecia. Natomiast, ci co wiedzieli - pewnie dokonali stosownych zakupów. Rata to jest pryszcz. Problemem jest wartość kredytu i zabezpieczenia. Na to "kurs zacznie spadać" to już niektórzy 7 rok czekają. I nic nie wskazuje na to, iż w ciągu kolejnych 7 lat się doczekają. Na razie praktyka wskazuje, że im szybciej ktoś przewalutował tym spokojniej śpi. Wtedy akurat frank spadal ... wzgledem euro. Tylko ze zlotowka spadala Tego nie wiadomo. SNB odmówił podania informacji czy konsultował decyzję z władzami monetarnymi innych państwa. Bo milionerow to i u nas nie brakuje, o ile nie odliczac kredytu :-) PRZECIĘTNY Szwajcar tyle ma. Nie sądzę, by PRZECIĘTNY Kowalski był milionerem... To jest sens pracować przy takich oszczędnościach? Dlatego "bieda" może pojechać do ościennych tańszych krajów na zakupy. A gdzie Polak ma pojechać, by taniej coś kupić? Na razie to: Na wszystkich parach z PLN. Zsumuj teraz to do kupy i tak spójrz na sytuację. b) nie tylko my, caly swiat. Prawie. Zwykle na parze tylko z CHF. Teraz już nic się nie da zrobić. Bardzo wiele rzeczy. Zabroniono (za późno) zaciągania kredytów w walutach obcych, wstrzymano wypłacanie CHF pod postacią gotówki w niektórych bankach, nie interweniowano w porę w żaden sposób (np. werbalnie). Nie jestem ekonomistą, ale na pewno jest wiele sposobów. I na krotko starcza, bo raz uwierza, drugi, a w koncu powiedza "gada, To zobacz jak to działa w skali makro - FED lub ECB. Same interwencje ... ryzykowne. No zobacz - Szwajcarzy interweniowali, A ryzyko to na czym polega? Że stali się bajecznie bogaci? Ale kto mi 4500 eur zaplaci ? Zeby sie nie okazalo ze zostalo samo zero.Polak na przykład, który wziął kredyt w CHF. Nie rozwiązuje to problemu ;-) Prawdziwa. Sporo firm u nas eksportowalo. No cóż... zatem pewnie tęsknisz za PRL-em. Wówczas byliśmy jeszcze tańsi, a ile firm eksportowało! ;-) Tylko skoro teraz mamy takie kosmiczne kursy, a rząd mówi o ew. obniżce Nie ma racji. Niskie stopy to odpływ kapitału, wysokie - wzrost zainteresowania walutą. Powrót do PRL? Na opcjach faktycznie nieźle niektóre firmy wyszły ;-) A przedpłata 100%, gdy większość firm w PL to małe lub średnie przedsiębiorstwa? ;-)) i obsługiwać się pozwolę innym nacjom ;-) Nie mam wrażenia, że to oni przyjeżdżają do nas. Raczej my do nich ;-) To jest niestety nasz problem... Gdy Szwed Ty przecież ją głosisz. Im taniej - tym lepiej się gospodarka rozwija, sprzedaż itd. A droga waluta - bezrobocie, upadek itd. Niemcy juz nie sa krajem bogatych emerytow itp ... Bo waluta im się osłabia. Tak? To powiedz co się takiego stało w polskiej gospodarce dziś od 10:30 ;-) 2,5% to mi bank daje na rok (!) A tu uderzyło w godzinę. To jakieś... 8760 razy... 876.000% więcej. Chyba masz rację - ciężko było zauważyć ;-) -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2015-01-19 02:57:15 | |
Autor: J.F. | |
dobicie frankowców | |
Dnia Fri, 16 Jan 2015 18:02:44 +0100, S napisał(a):
W dniu 2015-01-16 o 09:47, J.F. pisze: Zagral na dzwigni liczac na drobny wzrost? To pewnie wielu innych stracilo podobne pieniadze, bo zagralo na drobny spadek :-) Natomiast, ci co wiedzieli - pewnie dokonali stosownych zakupów. Gdyby tak wczesniej kupowali, to powinien kurs rosnac. Moze nawet od wielu dni. Tymczasem to wyglada jak sciana. Bardzo malo osob wiedzialo, lub byli bardzo uczciwi, lub bardzo fachowo przygotowali atak - wyczekali do ostatniej chwili, albo zakupili opcji w obie strony ... Rata to jest pryszcz. Problemem jest wartość kredytu i zabezpieczenia.Na jedno wychodzi. Jak mi przy wysokim kursie rzad obowiazkowo No nie, byly dwa okresy spadkow. Ale do minimum nie wrocil. Na razie praktyka wskazuje, że im szybciej ktoś przewalutował tym spokojniej śpi. Ale to troche musztarda po obiedzie. Bo milionerow to i u nas nie brakuje, o ile nie odliczac kredytu :-)PRZECIĘTNY Szwajcar tyle ma. Nie sądzę, by PRZECIĘTNY Kowalski był milionerem... Oj, to by trzeba sprawdzic dokladniej jak oni to licza. Co do przecietnych, to uwazaj - taki jeden Kulczyk moze z 11 tys Polakow zrobic milionerow :-) Sporo Polakow na starosc dorabia sie domu czy mieszkania, z wartoscia rzedu pol do miliona. Dom w Szwajcarii kosztuje 3 mln, czy tam juz male dzieci dziedzicza po dziadkach milion oszczednosci ? Na razie to:Na wszystkich parach z PLN. Zsumuj teraz to do kupy i tak spójrz na sytuację. No wlasnie o to chodzi. To frank skoczyl. Wzgledem dolara, euro, jena, zlotowki, rubla i calej reszty. Nie mamy sie czego wstydzic :-) Bardzo wiele rzeczy. Zabroniono (za późno) zaciągania kredytów w walutach obcych,Teraz już nic się nie da zrobić.A wczesniej ? To jest jakis pomysl, ale niby czemu w wolnym kraju ? wstrzymano wypłacanie CHF pod postacią gotówki w niektórych bankach, A to cokolwiek daje ? Pozwolono splacac kredyty bezposrednio frankami, ale to drobiazg. nie interweniowano w porę w żaden sposób (np. werbalnie). Nie jestem ekonomistą, ale na pewno jest wiele sposobów. Jest tez inny sposob - nie walcz z rynkiem, nie dasz rady :-) I na krotko starcza, bo raz uwierza, drugi, a w koncu powiedza "gada,To zobacz jak to działa w skali makro - FED lub ECB. Oni maja troche inne mozliwosci :-) A i tak jak poprzestana na gadaniu to kiedys im nie uwierza. Same interwencje ... ryzykowne. No zobacz - Szwajcarzy interweniowali,A ryzyko to na czym polega? Że stali się bajecznie bogaci? To niby czemu przez tyle lat dzielnie walczyli ze wzrostem ? widac bogactwo jest zle :-) Nie rozwiązuje to problemu ;-)Albo powie "nie stac mnie"Ale kto mi 4500 eur zaplaci ? Zeby sie nie okazalo ze zostalo samo zero.Polak na przykład, który wziął kredyt w CHF. Troche rozwiazuje - Polak staje sie biedny, ale Szwajcar tez traci :-) Prawdziwa. Sporo firm u nas eksportowalo.No cóż... zatem pewnie tęsknisz za PRL-em. Wówczas byliśmy jeszcze tańsi, a ile firm eksportowało! ;-) Tym niemniej ten eksport -jest niezbedny, -jest faktem No i sporo firm jakos ten kryzys przetrwalo. Na opcjach faktycznie nieźle niektóre firmy wyszły ;-)Powrót do PRL?Niekoniecznie. Przedplata 100%, kontrakt walutowy terminowy, opcja ... To jest jakas glupota z tamtymi opcjami. Trzeba byc dyrektorem finansowym z przypadku lub z nadania partyjnego, zeby tego nie rozumiec. A przedpłata 100%, gdy większość firm w PL to małe lub średnie przedsiębiorstwa? ;-)) Kredyt niech wezma, byle nie w walucie :-) Tak? To powiedz co się takiego stało w polskiej gospodarce dziś od 10:30 Oj tam, zwykle fluktuacje. Nie w godzine, to w miesiac moze sie zdarzyc. I co - bedziesz narzekal, ze bank takich procentow nie daje ? J. |
|
Data: 2015-01-19 17:03:50 | |
Autor: S | |
dobicie frankowców | |
W dniu 2015-01-19 o 02:57, J.F. pisze:
Gdyby tak wczesniej kupowali, to powinien kurs rosnac. Moze nawet od Oczywiście. Tylko wtedy dało się zbić kokosy, gdy mało osób wiedziało. No wlasnie o to chodzi. To frank skoczyl. Wzgledem dolara, euro, jena, Pytanie czy tam też 5% społeczeństwa ma kredyty w CHF. Bardzo wiele rzeczy. Zabroniono (za późno) zaciągania kredytów w Bo nawet w wolnym kraju nie wolno zabijać innych. wstrzymano wypłacanie CHF pod postacią gotówki w Tak. Przelewy walutowe też kosztują. Kolejny dochód. A ryzyko to na czym polega? Że stali się bajecznie bogaci? "Tyle lat"... Trzy? Bodaj w 2011 ustalili sztywne 1.2. -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2015-01-19 17:12:53 | |
Autor: J.F. | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik "S" napisał w wiadomości grup
W dniu 2015-01-19 o 02:57, J.F. pisze: Gdyby tak wczesniej kupowali, to powinien kurs rosnac. Moze nawet od Oczywiście. Tylko wtedy dało się zbić kokosy, gdy mało osób wiedziało. No ale kazdy duzy bank powinien dobrze placic, aby miec takie informacje zawczasu :-) Poza tym nawet jak malo osob wie, to chec zarobienia jest duza, wiec duzo wkladaja. A tu tego nie widac, wiec malo wlozyli. Bo nawet w wolnym kraju nie wolno zabijać innych.Bardzo wiele rzeczy. Zabroniono (za późno) zaciągania kredytów wTo jest jakis pomysl, ale niby czemu w wolnym kraju ? A co to ma wspolnego z zabijaniem ? "Tyle lat"... Trzy? Bodaj w 2011 ustalili sztywne 1.2.A ryzyko to na czym polega? Że stali się bajecznie bogaci?To niby czemu przez tyle lat dzielnie walczyli ze wzrostem ? Wystarczajaco duzo, zeby stracic :-) J. |
|
Data: 2015-01-19 18:13:25 | |
Autor: S | |
dobicie frankowców | |
W dniu 2015-01-19 o 17:12, J.F. pisze:
No ale kazdy duzy bank powinien dobrze placic, aby miec takie informacje Tego my szaraczki wiedzieć nie będziemy. Poza tym nawet jak malo osob wie, to chec zarobienia jest duza, wiec Ta kasa w kosmos nie idzie. Skoro ktoś stracił to ktoś musiał zyskać. To jest jakis pomysl, ale niby czemu w wolnym kraju ?Bo nawet w wolnym kraju nie wolno zabijać innych. Coraz więcej samobójstw związanych z długami. Podobno gonimy w tym względzie Japonię... w samobójstwach, a nie długach ;-) Chciałem przez to powiedzieć, iż nie warto szafować wolnością. Po to płacimy na NBP czy KNF, aby spełniały swoją rolę. "Tyle lat"... Trzy? Bodaj w 2011 ustalili sztywne 1.2. Dziś przeczytałem, iż majątek przeciętnego Szwajcara wzrósł 16%. -- -- -- -- -- -- - Pozdrawiam Szymon |
|
Data: 2015-01-15 20:45:26 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
dobicie frankowców | |
"S" m99155$2im$1@node1.news.atman.pl Teraz już zbyt późno. Gdy na Węgrzech uciekano http://niezalezna.pl/61355-rzad-wegier-uwolni-obywateli-od-franka-szwajcarskiego Ale ponoć niekoniecznie to zatrybi. -=- Wczoraj TV brzdąkała coś o Białorusi i mieszkaniowych kredytacjach białoruskich w 2 bankach. Jabłka? Daj spokój... Przerzucą się na inne owoce i już. Zasadzą sady u siebie i na Białorusi, a po zdobyciu Ukrainy -- także na zielonej (żyznej -- czarnej?) Ukrainie, przy (; kochanej mej dziewczynie... ;) Słusznie. Dlatego kto wie czy wkrótce nie będziemy mieli scenariusza 4,50zł za EUR i $. Ja nie wiem. IMO nikt (poza Bogiem) nie wie, bo to zależy od wielu czynników. Cel kursowania jest znany powszechnie od co najmniej 300 lat -- drenaż kieszeni naiwnych/nieświadomych ludzi. Chyba. Ostatni wniosek - OK. Tylko zauważ jak nam się kurczy przez to siła nabywcza pieniądza... Niedawno przy 4zł narzekaliśmy, że zarabiamy 500 euro. Za chwilę powiemy, że 450, bo pensje w górę nie idą, a waluta tak. Ludzie cieszą się, że benzyna półtora złotego tańsza, a za chwilę za samochód zapłacą kilka (-naście, -dziesiąt) tysięcy więcej. Niedawno było mnie stać na samochód i paliwo. Teraz już tylko na paliwo. Tooo... sukces mamy czy porażkę? Ja mam do wykupienia recepty. ;) A co inni mają -- to ich prywatne sprawy. ;) ===================== Rozmowa bankierów: -- ŁoMatko!!! Straciłem 10 milionów na tym kursowaniu! Chyba powieszę się!!! -- A ja straciłam 25 milionów na tym kursowaniu! Chyba zastrzelę się!!! -- Mnie ubyło 50 milionów na tym kursowaniu! Utopię się! -- A ja straciłem 900 milionów na tym kursowaniu i mam te straty w dupie! -- Jak to?!?!? Straciłeś najwięcej z nas i nie martwisz się? -- Nie martwię, bo mnie po tym kursowaniu ZOSTAŁO więcej, niż wam wszystkim. Jak już pisałem -- tracą naiwni i nieświadomi a zyskują poinformowani. Na tym świecie nie ma niczego pewnego i stabilnego. Ale z innej strony patrząc -- gdy Citi padał przed laty, został wsparty. :) Nawet Pismo Święte uważa, że bogaty bogatego wesprze. :) -=- IMO jest wojna prowadzona przeciwko IS -- potrzebne są pieniądze na prowadzenie tej wojny. Zagrywkę SNB można było przewidzieć, ale IMO żywcem przypomina ona stan PRLi z lat stalinowskich. Niemal do końca obiecywano, że taka sytuacja nie zaistnieje, po czym -- jak już ktoś napisał -- JEB! Syty (my) głodnego nie zrozumie -- potrzebne są pieniądze, więc trzeba je ,,pożyczyć' od ludzi naiwnych i łatwowiernych. I tak jest nieźle -- bo nie walą się w Europie domy na głowę. ;) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2015-01-16 09:32:41 | |
Autor: Marcin N | |
dobicie frankowców | |
Problemem kredytobiorców frankowych nie jest sam kurs.
Otóż duża grupa biorąca taki kredyt miała wtedy taki tok myślenia: gdy wezmę kredyt w PLN to mogę kupić mieszkanie za 400 tys zł (przykład) i będę mieć ratę 2000 zł (strzelam), ale gdy wezmę ten kredyt we frankach - to przy racie 2000 zł mogę kupić mieszkanie za 500 tys zł (albo i drożej). I teraz dla tych ludzi zaczynają się schody. Bo wykorzystali do maksimum "zdolność kredytową". Co innego takie podejście: kupuję mieszkanie za 400 tys i w PLN rata będzie 2000 (stać mnie) ale w CHF - tylko 1500. Biorę w CHF i faktycznie oszczędzam te 500 zł miesięcznie. Dla nich ruchy walutowe to tylko "dogonienie" raty w PLN, które nie rujnują budżetu domowego. -- MN |
|
Data: 2015-01-16 10:15:09 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
dobicie frankowców | |
W dniu 16.01.2015 09:32, Marcin N pisze:
Co innego takie podejście: kupuję mieszkanie za 400 tys i w PLN rata No i właśnie ja tak mam - nawet przy dzisiejszych złotówkowych stopach procentowych rata dopiero zbliża się do raty jaką bym dostał, gdybym na dzisiejszych warunkach dostał na początku 2009 kredyt na taką samą sumę tylko złotówkowy. A wtedy stopy złotówkowe były dużo wyższe, więc przez te parę lat raty miałem niższe o około połowę. Swoją drogą jak LIBOR się uaktualni zgodnie ze zmianą SNB i uaktualni mi się oprocentowanie kredytu (niestety co 3 miesiące uaktualniają) to rata wyjdzie mi (przy dzisiejszym kursie) bardzo zbliżona. -- Boga prawdopodobnie nie ma. A teraz przestań się martwić i raduj się życiem! |
|
Data: 2015-01-16 11:35:42 | |
Autor: J.F. | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w wiadomości
W dniu 16.01.2015 09:32, Marcin N pisze: Co innego takie podejście: kupuję mieszkanie za 400 tys i w PLN rata No i właśnie ja tak mam - nawet przy dzisiejszych złotówkowych stopach procentowych rata dopiero zbliża się do raty jaką bym dostał, gdybym na dzisiejszych warunkach dostał na początku 2009 kredyt na taką samą sumę tylko złotówkowy. w 2009 to chf stal juz wysoko i nie znasz problemu :) Jakbys tak kredyt wzial w 2008 przy kursie 2 zl i rata byla 1500, a pol roku pozniej wzrosla do 2700, to bys nie byl zadowolony. Pozniej co prawda troche spadlo i rata mogla skakac miedzy 2200 a 2800 .... a teraz przekroczyla 3000, a mialo byc 1500 :-( Jesli ktos jednak nie wpadl w ten minimalny kurs, i bral np w 2007 przy kursie 2.8, potem rata spadla do 1100, potem skoczyla do 2000, potem troche spadla i skakala, ale do wczoraj ciagle taniej jak w PLN. z drugiej strony - czy po 2008 nie skoczyly stopy procentowe i rata kredytu zlotowkowego sie nie zwiekszyla ? J. |
|
Data: 2015-01-16 02:55:14 | |
Autor: Kris | |
dobicie frankowców | |
W dniu piątek, 16 stycznia 2015 11:35:47 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:
Jakbys tak kredyt wzial w 2008 przy kursie 2 zl i rata byla 1500, a pol roku pozniej wzrosla do 2700, to bys nie byl zadowolony.Trochę nie takie te wzrosty i spadki jak piszesz. Bardziej realnie to będzie tak: w 2007 rata 1200, później był chyba jakiś chwilowy spadek kursu(w 2008 chf po 1,8-1,9pln więc rata mogła zejść poniżej 1000zł, później wzrost do ok 1400zł i tak mniej więcej do przedwczoraj. Wczoraj z 1400pln na 1700pln z drugiej strony - czy po 2008 nie skoczyly stopy procentowe i rata kredytu zlotowkowego sie nie zwiekszyla ?W 2007 wibor 3M był w granicach 4% w 2008 skoczył do 7% do 2012 w granicach 4-5% na dzisiaj ok 2%. A dodatkowo marże kredytów w PLN oparte o właśnie wibor 3M latach 2006-2008 były sporo wyższe jak marże kredytów CHF. |
|
Data: 2015-01-16 13:27:02 | |
Autor: J.F. | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik "Kris" napisał w wiadomości grup
W dniu piątek, 16 stycznia 2015 11:35:47 UTC+1 użytkownik J.F. napisał: Jakbys tak kredyt wzial w 2008 przy kursie 2 zl i rata byla 1500, a Trochę nie takie te wzrosty i spadki jak piszesz. Przeliczylem w/g kursow podawanych przez walutomat - raczej prawdziwe. Bardziej realnie to będzie tak: w 2007 rata 1200, później był chyba jakiś chwilowy spadek kursu(w 2008 chf po 1,8-1,9pln więc rata mogła zejść poniżej 1000zł, później wzrost do ok 1400zł i tak mniej więcej do przedwczoraj. Wczoraj z 1400pln na 1700pln jesli przy kursie 1.9 rata byla 900zl, to wczoraj przy kursie 4.2 wychodzi 1989. Owszem, jak bylo 1200 raty przy 2.8, czyli 428chf, moglo byc i 819 przy 1.9 i 1800 przy 4.2. z drugiej strony - czy po 2008 nie skoczyly stopy procentowe i rataW 2007 wibor 3M był w granicach 4% w 2008 skoczył do 7% do 2012 w granicach 4-5% na dzisiaj ok 2%. Ciekawe czy te 2% sie dlugo utrzyma, jak PLN bedzie dalej spadac :-) J. |
|
Data: 2015-01-16 05:50:59 | |
Autor: Kris | |
dobicie frankowców | |
W dniu piątek, 16 stycznia 2015 13:27:05 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:
jesli przy kursie 1.9 rata byla 900zl, to wczoraj przy kursie 4.2 wychodzi 1989.No nie bardzo bo rata to kapitał + odsetki a jak był kurs 1,9(2008rok chyba) to libor był koło 3%chyba + marża więc oprocentowanie było w granicach 4-4,7% Teraz libor ujemny więc przy niewysokich marżach(a takie są przy kredytach z 2006-2008 roku) praktycznie cała rata to kapitał. Ciekawe czy te 2% sie dlugo utrzyma, jak PLN bedzie dalej spadac :-)Jakbyś miał taka wiedze to byś pracować nie musiał;) |
|
Data: 2015-01-16 12:25:39 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
dobicie frankowców | |
W dniu 16.01.2015 11:35, J.F. pisze:
No i właśnie ja tak mam - nawet przy dzisiejszych złotówkowych stopach No, uruchomiony miałem w styczniu, czyli było niezbyt wysoko - dopiero dochodziło do 3. Jakbys tak kredyt wzial w 2008 przy kursie 2 zl i rata byla 1500, a pol Ja spadł do 2 to akurat miałem przewalutowanie na złotówki. Generalnie miałem już 3 przewalutowania - miałem we frankach w 2007 jak był około 2,70, potem przerzuciłem na złotówki jak był po około 2,00, a potem przenosiłem do innego banku (z dobraniem paru złotych) z przewalutowaniem jak mijał 2,90. Pozniej co prawda troche spadlo i rata mogla skakac miedzy 2200 a 2800 Cóż, w tym złotówkowym przed podwyższeniem sumy kredytu miałem ratę około 800zł. Przy obecnym kursie miałbym jakieś 630zł, ale wziąłem wakacje a jak się oprocentowanie mi w kwietniu uaktualni, to powinienem mieć jakieś 550-560zł. Przed wczorajszym skokiem wychodziło jakieś 520zł. Jesli ktos jednak nie wpadl w ten minimalny kurs, i bral np w 2007 przy Cóż, jak pisałem - jakbym wtedy dostał złotówkowy na dzisiejszych warunkach i WIBOR byłby dzisiejszy, do dopiero teraz raty by mi się mniej-więcej wyrównały. Bieżące - a nie w sumie. z drugiej strony - czy po 2008 nie skoczyly stopy procentowe i rata Już wcześniej była dość wysoka. W styczniu 2008 money.pl podaje mi WIBOR 3M na poziomie 5.65%. Dopiero od lutego 2009 zaczął zauważalnie spadać. -- Boga prawdopodobnie nie ma. A teraz przestań się martwić i raduj się życiem! |