Data: 2015-01-16 09:32:41 | |
Autor: Marcin N | |
dobicie frankowców | |
Problemem kredytobiorców frankowych nie jest sam kurs.
Otóż duża grupa biorąca taki kredyt miała wtedy taki tok myślenia: gdy wezmę kredyt w PLN to mogę kupić mieszkanie za 400 tys zł (przykład) i będę mieć ratę 2000 zł (strzelam), ale gdy wezmę ten kredyt we frankach - to przy racie 2000 zł mogę kupić mieszkanie za 500 tys zł (albo i drożej). I teraz dla tych ludzi zaczynają się schody. Bo wykorzystali do maksimum "zdolność kredytową". Co innego takie podejście: kupuję mieszkanie za 400 tys i w PLN rata będzie 2000 (stać mnie) ale w CHF - tylko 1500. Biorę w CHF i faktycznie oszczędzam te 500 zł miesięcznie. Dla nich ruchy walutowe to tylko "dogonienie" raty w PLN, które nie rujnują budżetu domowego. -- MN |
|
Data: 2015-01-16 10:15:09 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
dobicie frankowców | |
W dniu 16.01.2015 09:32, Marcin N pisze:
Co innego takie podejście: kupuję mieszkanie za 400 tys i w PLN rata No i właśnie ja tak mam - nawet przy dzisiejszych złotówkowych stopach procentowych rata dopiero zbliża się do raty jaką bym dostał, gdybym na dzisiejszych warunkach dostał na początku 2009 kredyt na taką samą sumę tylko złotówkowy. A wtedy stopy złotówkowe były dużo wyższe, więc przez te parę lat raty miałem niższe o około połowę. Swoją drogą jak LIBOR się uaktualni zgodnie ze zmianą SNB i uaktualni mi się oprocentowanie kredytu (niestety co 3 miesiące uaktualniają) to rata wyjdzie mi (przy dzisiejszym kursie) bardzo zbliżona. -- Boga prawdopodobnie nie ma. A teraz przestań się martwić i raduj się życiem! |
|
Data: 2015-01-16 11:35:42 | |
Autor: J.F. | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w wiadomości
W dniu 16.01.2015 09:32, Marcin N pisze: Co innego takie podejście: kupuję mieszkanie za 400 tys i w PLN rata No i właśnie ja tak mam - nawet przy dzisiejszych złotówkowych stopach procentowych rata dopiero zbliża się do raty jaką bym dostał, gdybym na dzisiejszych warunkach dostał na początku 2009 kredyt na taką samą sumę tylko złotówkowy. w 2009 to chf stal juz wysoko i nie znasz problemu :) Jakbys tak kredyt wzial w 2008 przy kursie 2 zl i rata byla 1500, a pol roku pozniej wzrosla do 2700, to bys nie byl zadowolony. Pozniej co prawda troche spadlo i rata mogla skakac miedzy 2200 a 2800 .... a teraz przekroczyla 3000, a mialo byc 1500 :-( Jesli ktos jednak nie wpadl w ten minimalny kurs, i bral np w 2007 przy kursie 2.8, potem rata spadla do 1100, potem skoczyla do 2000, potem troche spadla i skakala, ale do wczoraj ciagle taniej jak w PLN. z drugiej strony - czy po 2008 nie skoczyly stopy procentowe i rata kredytu zlotowkowego sie nie zwiekszyla ? J. |
|
Data: 2015-01-16 02:55:14 | |
Autor: Kris | |
dobicie frankowców | |
W dniu piątek, 16 stycznia 2015 11:35:47 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:
Jakbys tak kredyt wzial w 2008 przy kursie 2 zl i rata byla 1500, a pol roku pozniej wzrosla do 2700, to bys nie byl zadowolony.Trochę nie takie te wzrosty i spadki jak piszesz. Bardziej realnie to będzie tak: w 2007 rata 1200, później był chyba jakiś chwilowy spadek kursu(w 2008 chf po 1,8-1,9pln więc rata mogła zejść poniżej 1000zł, później wzrost do ok 1400zł i tak mniej więcej do przedwczoraj. Wczoraj z 1400pln na 1700pln z drugiej strony - czy po 2008 nie skoczyly stopy procentowe i rata kredytu zlotowkowego sie nie zwiekszyla ?W 2007 wibor 3M był w granicach 4% w 2008 skoczył do 7% do 2012 w granicach 4-5% na dzisiaj ok 2%. A dodatkowo marże kredytów w PLN oparte o właśnie wibor 3M latach 2006-2008 były sporo wyższe jak marże kredytów CHF. |
|
Data: 2015-01-16 13:27:02 | |
Autor: J.F. | |
dobicie frankowców | |
Użytkownik "Kris" napisał w wiadomości grup
W dniu piątek, 16 stycznia 2015 11:35:47 UTC+1 użytkownik J.F. napisał: Jakbys tak kredyt wzial w 2008 przy kursie 2 zl i rata byla 1500, a Trochę nie takie te wzrosty i spadki jak piszesz. Przeliczylem w/g kursow podawanych przez walutomat - raczej prawdziwe. Bardziej realnie to będzie tak: w 2007 rata 1200, później był chyba jakiś chwilowy spadek kursu(w 2008 chf po 1,8-1,9pln więc rata mogła zejść poniżej 1000zł, później wzrost do ok 1400zł i tak mniej więcej do przedwczoraj. Wczoraj z 1400pln na 1700pln jesli przy kursie 1.9 rata byla 900zl, to wczoraj przy kursie 4.2 wychodzi 1989. Owszem, jak bylo 1200 raty przy 2.8, czyli 428chf, moglo byc i 819 przy 1.9 i 1800 przy 4.2. z drugiej strony - czy po 2008 nie skoczyly stopy procentowe i rataW 2007 wibor 3M był w granicach 4% w 2008 skoczył do 7% do 2012 w granicach 4-5% na dzisiaj ok 2%. Ciekawe czy te 2% sie dlugo utrzyma, jak PLN bedzie dalej spadac :-) J. |
|
Data: 2015-01-16 05:50:59 | |
Autor: Kris | |
dobicie frankowców | |
W dniu piątek, 16 stycznia 2015 13:27:05 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:
jesli przy kursie 1.9 rata byla 900zl, to wczoraj przy kursie 4.2 wychodzi 1989.No nie bardzo bo rata to kapitał + odsetki a jak był kurs 1,9(2008rok chyba) to libor był koło 3%chyba + marża więc oprocentowanie było w granicach 4-4,7% Teraz libor ujemny więc przy niewysokich marżach(a takie są przy kredytach z 2006-2008 roku) praktycznie cała rata to kapitał. Ciekawe czy te 2% sie dlugo utrzyma, jak PLN bedzie dalej spadac :-)Jakbyś miał taka wiedze to byś pracować nie musiał;) |
|
Data: 2015-01-16 12:25:39 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
dobicie frankowców | |
W dniu 16.01.2015 11:35, J.F. pisze:
No i właśnie ja tak mam - nawet przy dzisiejszych złotówkowych stopach No, uruchomiony miałem w styczniu, czyli było niezbyt wysoko - dopiero dochodziło do 3. Jakbys tak kredyt wzial w 2008 przy kursie 2 zl i rata byla 1500, a pol Ja spadł do 2 to akurat miałem przewalutowanie na złotówki. Generalnie miałem już 3 przewalutowania - miałem we frankach w 2007 jak był około 2,70, potem przerzuciłem na złotówki jak był po około 2,00, a potem przenosiłem do innego banku (z dobraniem paru złotych) z przewalutowaniem jak mijał 2,90. Pozniej co prawda troche spadlo i rata mogla skakac miedzy 2200 a 2800 Cóż, w tym złotówkowym przed podwyższeniem sumy kredytu miałem ratę około 800zł. Przy obecnym kursie miałbym jakieś 630zł, ale wziąłem wakacje a jak się oprocentowanie mi w kwietniu uaktualni, to powinienem mieć jakieś 550-560zł. Przed wczorajszym skokiem wychodziło jakieś 520zł. Jesli ktos jednak nie wpadl w ten minimalny kurs, i bral np w 2007 przy Cóż, jak pisałem - jakbym wtedy dostał złotówkowy na dzisiejszych warunkach i WIBOR byłby dzisiejszy, do dopiero teraz raty by mi się mniej-więcej wyrównały. Bieżące - a nie w sumie. z drugiej strony - czy po 2008 nie skoczyly stopy procentowe i rata Już wcześniej była dość wysoka. W styczniu 2008 money.pl podaje mi WIBOR 3M na poziomie 5.65%. Dopiero od lutego 2009 zaczął zauważalnie spadać. -- Boga prawdopodobnie nie ma. A teraz przestań się martwić i raduj się życiem! |