Data: 2010-03-25 13:48:20 | |
Autor: Moon | |
dobre lata? | |
Zauważyłem, że są tu wyznawcy teorii jakoby były tak zwane "dobre lata", a co z tego wynika pewnie i "złe" dla kina, filmu, kinematografii.
To które są te dobre lata więc? Bo ja nie widzę czegoś takiego. Może ktoś zrobi taką listę powiedzmy 5-7 "dobrych lat" od 1970 roku i 5-7 "złych" i popatrzymy na to? moon |
|
Data: 2010-03-25 16:19:25 | |
Autor: schizoidalna | |
dobre lata? | |
Moon pisze:
Zauważyłem, że są tu wyznawcy teorii jakoby były tak zwane "dobre lata", a co z tego wynika pewnie i "złe" dla kina, filmu, kinematografii.dobre lata to wtedy gdy człowiek był piękny, młody i głupi i podobał mu się każdy szit jaki leciał w kinie czy tv, złe lata to wtedy gdy człowiek stał się brzydki (tym samym zgorzkniały), stary i mądry i z większą krytyką podchodzi do szitów, zarazem z sentymentem wspominając czasy gdy wszystko się podobało ;) |
|
Data: 2010-03-25 16:26:07 | |
Autor: Moon | |
dobre lata? | |
schizoidalna wrote:
Moon pisze:to częściowo prawda:) chociaż jestem prawie stary (prawie?) to jednak nie idealizuję ramot z lat 70 tych, może ja się pokuszę o swoją listę więc? na początek... moon |
|
Data: 2010-03-25 16:33:40 | |
Autor: Ensitherum | |
dobre lata? | |
W dniu 2010-03-25 16:26, Moon pisze:
może ja się pokuszę o swoją listę więc? no pokuś się wreszcie:) |
|
Data: 2010-03-25 16:51:34 | |
Autor: Quentin | |
dobre lata? | |
Użytkownik "schizoidalna" <dont@email.me> napisała: dobre lata to wtedy gdy człowiek był piękny, młody i głupi i podobał mu się każdy szit jaki leciał w kinie czy tv Przypomniało mi się "Deep Blue Sea": - Einstein's theory of relativity. Grab hold of a hot pan, second can seem like an hour. Put your hands on a hot woman, an hour can seem like a second. It's all relative. - I spent four years at CalTech, and that's the best physics explanation I've ever heard. Q |
|
Data: 2010-03-26 20:00:48 | |
Autor: Ghost | |
dobre lata? | |
Użytkownik "schizoidalna" <dont@email.me> napisał w wiadomości news:hofutq$nj4$1inews.gazeta.pl... Moon pisze: No ale czyz po latach nie dostrzega sie jednak szitowatosci szitu? |
|
Data: 2010-03-26 22:00:07 | |
Autor: Telev | |
dobre lata? | |
Użytkownik "Ghost" <ghost@everywhere.pl
No ale czyz po latach nie dostrzega sie jednak szitowatosci szitu? ja znam takiego osobnika, który twierdzi, że dobre filmy to były kiedyś [tzn. wtedy kiedy on był młody]; np. to co robił Fellini, bo "teraz to szmiry kręcą" niestety on tak naprawdę nie wie co teraz kręcą, bo jedyne nowe dzieła o których się dowiaduje [z gazet lub dzienników telewizyjnych] to ekranizacje lektur szkolnych albo jak np. o Spielbergu czy o Polańskim się zrobi głośno z okazji czegoś tam [Jurassic Park, Pianista] smutne to ale prawdziwe: człowiek okopał się na swojej przeszłościowej pozycji i żadna merytoryczna dyskusja z nim nie ma sensu TV |
|
Data: 2010-03-27 02:06:31 | |
Autor: Wojtas | |
dobre lata? | |
W dniu 2010-03-25 16:19, schizoidalna pisze:
dobre lata to wtedy gdy człowiek był piękny, młody i głupi i podobał mu To jakiś przedruk z GW? To samo było kiedy okazało się, że spora część Polaków stwierdziła, iż rządy PZPR były ok. -- Pozdr. wojtas(at)rubikon.pl I dlatego tak bardzo podziwiam w niewieście męską przedsiębiorczość, jak i u mężów stałość wypróbowanej wierności. |
|
Data: 2010-03-27 19:30:52 | |
Autor: schizoidalna | |
dobre lata? | |
Wojtas pisze:
W dniu 2010-03-25 16:19, schizoidalna pisze: sam jesteś przedruk z GW |
|
Data: 2010-03-27 21:07:25 | |
Autor: Tiber | |
dobre lata? | |
Silly, silly schizoidalna nabazgrału:
To jakiś przedruk z GW? To samo było kiedy okazało się, że spora 10/10 i cytat dnia. -- tbr |
|
Data: 2010-03-25 16:30:05 | |
Autor: Ensitherum | |
dobre lata? | |
W dniu 2010-03-25 13:48, Moon pisze:
Zauważyłem, że są tu wyznawcy teorii jakoby były tak zwane "dobre lata", ale chyba zbiorczo jako przedział czasu. czy ta teoria dotyczy także pojedynczych lat? |
|
Data: 2010-03-26 21:50:39 | |
Autor: Telev | |
dobre lata? | |
Użytkownik "Moon" <munip79@yahoo.com
Zauważyłem, że są tu wyznawcy teorii jakoby były tak zwane "dobre lata", a co z tego wynika pewnie i "złe" dla kina, filmu, kinematografii. no właśnie... po pierwsze należałoby obejrzeć wszystkie filmy, łącznie z telewizyjnymi, dokumentami i animacjami, aby móc się w pełni konstruktywnie wypowiadać w ramach takiej tezy; i od razu powstaje pytanie tylko hollywodzkie czy europejskie też? czy te zza żelaznej kurtyny czy tylko z wolnej europy? a co z resztą świata? potem należałoby procentowo ujać liczbę tych "dobrych' w stosunku do ogółu powstałych- wtedy można by to liczbowo przedstawić a że jako wybór filmów dobrych byłby mniej lub bardziej subiektywny, to taka zabawa i tak nie ma sensu no to kto obejrzy wszystko i nam ładnie uzasadni które to były te lata dobre??? TV |
|
Data: 2010-03-26 22:44:50 | |
Autor: Tiber | |
dobre lata? | |
Silly, szilly Telev nabazgrału:
no to kto obejrzy wszystko i nam ładnie uzasadni które to były te lata Easy peasy, uzasadnienie chyba niepotrzebne: 1977, 1980, 1983 i 2000. -- tbr |
|
Data: 2010-03-27 02:17:02 | |
Autor: Moon | |
dobre lata? | |
Tiber wrote:
Silly, szilly Telev nabazgrału: :))) to są te dobre, czy te złe? moon |
|
Data: 2010-03-27 03:39:06 | |
Autor: Tiber | |
dobre lata? | |
Silly, silly Moon nabazgrału:
no to kto obejrzy wszystko i nam ładnie uzasadni które to były te Ić i się wstyć: http://tinyurl.com/faggot-friend -- tbr |
|
Data: 2010-03-27 12:27:05 | |
Autor: Habeck Colibretto | |
dobre lata? | |
Dnia 26.03.2010, o godzinie 22.44.50, na pl.rec.film, Tiber napisał(a):
no to kto obejrzy wszystko i nam ładnie uzasadni które to były te lata To ma związek z plamami na Słońcu!!! -- Pozdrawiam, *Habeck* /Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/ - Schutzbach |
|
Data: 2010-03-27 02:16:31 | |
Autor: Moon | |
dobre lata? | |
Telev wrote:
Użytkownik "Moon" <munip79@yahoo.com można od razu powiedzieć, że chodzi o "mainstream", czyli coś co jest ogólnie dostępne. informacja, że w 1983 w Indonezji ktoś nakrecił świetny film jest gówno warta skoro nikt tego nie widział. Europejskie kino też jest w tzw. mainstreamie, ale ma problemy z informacją i bazami danych. Najlepsze informacje mają jak zwykle Amerykanie dlatego IMDB rulez, ale fałszuje to obraz. Na przykład filmów Felliniego po 1970, poza Amarcordem w ogóle nie ma w czołówkach rankingów, to samo z innymi, na prawdę dobrymi filmami europejskimi. Ale od czego własna pamięć? moon potem należałoby procentowo ujać liczbę tych "dobrych' w stosunku do |
|
Data: 2010-03-27 15:03:39 | |
Autor: Telev | |
dobre lata? | |
Użytkownik "Moon" <munip79@yahoo.com
można od razu powiedzieć, że chodzi o "mainstream", czyli coś co jest ogólnie dostępne. takie podejście jest niezwykle pragamtycne ale zarazem krzywdzące dla większości filmów nawet w samym hollywood powstaje wiele filmów, które z różnych względów nie są promowane [czyli mainstremowane] oraz niezauważane przez tzw. krytykę, a za to wciska się szeroko pojętej widowni totalne śmieci, o których to historia kina będzie milczeć ze wstydu Europejskie kino też jest w tzw. mainstreamie, ale ma problemy z informacją i bazami danych. racja ale od czegoś trzeba zacząć w dodatku nawet wikipedia nie spełnia takiej funkcji jak imdb chwała imdb jak była, tak jest i będzie TV |
|
Data: 2010-03-27 15:38:57 | |
Autor: Moon | |
dobre lata? | |
Telev wrote:
Użytkownik "Moon" <munip79@yahoo.com no cóż, kto powiedział, że życie jest sprawiedliwe? jakieś kryteria trzeba przyjąć, bo nic by się nie dało zrobić. moon |
|
Data: 2010-03-27 02:03:22 | |
Autor: Wojtas | |
dobre lata? | |
W dniu 2010-03-25 13:48, Moon pisze:
Bo ja nie widzę czegoś takiego. No co ty. Czasy TW były złote. -- Pozdr. wojtas(at)rubikon.pl I dlatego tak bardzo podziwiam w niewieście męską przedsiębiorczość, jak i u mężów stałość wypróbowanej wierności. |