Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   docieranie hamulców

docieranie hamulców

Data: 2012-06-16 14:24:02
Autor: megrims
docieranie hamulców
Wkurzało mnie to, ze Vectra kiepsko trzyma się w zakrętach
i kiepsko hamuje. Wymieniłem zawias na gwintowany oraz
wsadziłem zaciski, tarcze i klocki od Vectry 3.2 V6.
Tarcze, klocki i zaciski są większe. Do tego tyły
są wentylowane. Czyli zepsułem samochód. :D

Mechanik powiedział, że mam teraz bardzo ostrożnie
jeździć tym autem, bo te hamulce to bla bla bla bla
mogą się spalić i bla bla bla będzie źle.

Jak to jest z tym układaniem/docieraniem hamulców?
Nie rozpędzać się? Hamować długo łagodnie, czy krótko
ostro? I jak długo ta męka ma trwać?

Data: 2012-06-16 13:49:53
Autor: to
docieranie hamulców
begin megrims
Wkurzało mnie to, ze Vectra kiepsko trzyma się w zakrętach i kiepsko
hamuje. Wymieniłem zawias na gwintowany oraz wsadziłem zaciski, tarcze i
klocki od Vectry 3.2 V6. Tarcze, klocki i zaciski są większe. Do tego
tyły są wentylowane. Czyli zepsułem samochód. :D

Mam taką teorię, że w Vectrze C prowadzenie powinno się wyraźnie poprawić po założeniu dystansów ok. 20 mm z przodu. :>

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-06-16 15:58:13
Autor: megrims
docieranie hamulców
W dniu 2012-06-16 15:49, to pisze:
begin megrims

Wkurzało mnie to, ze Vectra kiepsko trzyma się w zakrętach i kiepsko
hamuje. Wymieniłem zawias na gwintowany oraz wsadziłem zaciski, tarcze i
klocki od Vectry 3.2 V6. Tarcze, klocki i zaciski są większe. Do tego
tyły są wentylowane. Czyli zepsułem samochód. :D

Mam taką teorię, że w Vectrze C prowadzenie powinno się wyraźnie poprawić
po założeniu dystansów ok. 20 mm z przodu. :>


Vectra na gwincie -40mm i tak wygląda pomału jak auto
z japońskiej kreskówki, szczególnie jak jest OPC Line. :D

Nie będę bardziej psuł tego auta, chociaż na tym gwincie
nie jest już takie miękkie i dużo lepiej trzyma się drogi.

Chociaż jak będzie mi się nudziło, to zobaczę co dalej.

Data: 2012-06-16 14:02:36
Autor: to
docieranie hamulców
begin megrims
Vectra na gwincie -40mm i tak wygląda pomału jak auto z japońskiej
kreskówki, szczególnie jak jest OPC Line. :D

Ale one mają coś dziwnego -- większy rozstaw kół z tyłu niż z przodu. Dość nietypowo jak na FWD. Niedziwne, że to nie skręca. :>

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-06-16 16:24:45
Autor: megrims
docieranie hamulców
W dniu 2012-06-16 16:02, to pisze:
begin megrims

Vectra na gwincie -40mm i tak wygląda pomału jak auto z japońskiej
kreskówki, szczególnie jak jest OPC Line. :D

Ale one mają coś dziwnego -- większy rozstaw kół z tyłu niż z przodu.
Dość nietypowo jak na FWD. Niedziwne, że to nie skręca. :>


A po zaczipowaniu z 150 na 195 KM podczas przyśpieszania wyrywa łapy
ze stawów.

Data: 2012-06-17 11:00:52
Autor: Marek Dyjor
docieranie hamulców
megrims wrote:
W dniu 2012-06-16 16:02, to pisze:
begin megrims

Vectra na gwincie -40mm i tak wygląda pomału jak auto z japońskiej
kreskówki, szczególnie jak jest OPC Line. :D

Ale one mają coś dziwnego -- większy rozstaw kół z tyłu niż z przodu.
Dość nietypowo jak na FWD. Niedziwne, że to nie skręca. :>


A po zaczipowaniu z 150 na 195 KM podczas przyśpieszania wyrywa łapy
ze stawów.


trzeba było lepiej zespawać te dwie połówki grata.

Data: 2012-06-17 13:39:33
Autor: megrims
docieranie hamulców
W dniu 2012-06-17 11:00, Marek Dyjor pisze:
megrims wrote:
W dniu 2012-06-16 16:02, to pisze:
begin megrims

Vectra na gwincie -40mm i tak wygląda pomału jak auto z japońskiej
kreskówki, szczególnie jak jest OPC Line. :D

Ale one mają coś dziwnego -- większy rozstaw kół z tyłu niż z przodu.
Dość nietypowo jak na FWD. Niedziwne, że to nie skręca. :>


A po zaczipowaniu z 150 na 195 KM podczas przyśpieszania wyrywa łapy
ze stawów.


trzeba było lepiej zespawać te dwie połówki grata.

no bez jaj. salon RP, nigdy nie rozjebany i ma dopiero 62kkm.

Data: 2012-06-18 13:23:17
Autor: to
docieranie hamulców
begin megrims
nigdy nie rozjebany

To jakiÅ› wyjÄ…tek w Twojej flocie. ;)

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-06-18 23:06:29
Autor: megrims
docieranie hamulców
W dniu 2012-06-18 15:23, to pisze:
begin megrims

nigdy nie rozjebany

To jakiÅ› wyjÄ…tek w Twojej flocie. ;)


Wyjątkiem to był C63 - miałem nim 2 szkody w pół roku.
Ale inne?

Nie rozjebane nadal.

Data: 2012-06-19 13:03:51
Autor: to
docieranie hamulców
begin megrims
Wyjątkiem to był C63 - miałem nim 2 szkody w pół roku. Ale inne?
Nie rozjebane nadal.

Mam na myśli popsute, niekoniecznie rozbite. :)

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-06-17 11:38:12
Autor: to
docieranie hamulców
begin megrims
A po zaczipowaniu z 150 na 195 KM podczas przyśpieszania wyrywa łapy ze
stawów.

Chodziło mi raczej o skręcanie wtedy, gdy kierowca sobie tego życzy. :)

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-06-18 09:07:19
Autor: Mirek Ptak
docieranie hamulców
Dnia 2012-06-16 16:24,  *megrims* napisa³, a mnie co¶ podkusi³o, ¿eby odpisaæ:

A po zaczipowaniu z 150 na 195 KM podczas przy¶pieszania wyrywa ³apy
ze stawów.

Dosuñ fotel trochê bli¿ej kierownicy ;)

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

Data: 2012-06-17 19:11:00
Autor: Tomasz Pyra
docieranie hamulców
On Sat, 16 Jun 2012 14:02:36 +0000 (UTC), to wrote:

begin megrims

Vectra na gwincie -40mm i tak wygl±da poma³u jak auto z japoñskiej
kreskówki, szczególnie jak jest OPC Line. :D

Ale one maj± co¶ dziwnego -- wiêkszy rozstaw kó³ z ty³u ni¿ z przodu. Do¶æ nietypowo jak na FWD. Niedziwne, ¿e to nie skrêca. :>

Akurat zwiêkszanie rozstawu kó³ z ty³u powoduje bardziej tendencje do
nadsterowno¶ci (poprawia trzymanie siê przednich kó³).

A rozstaw kó³ w VC to 1536 / 1525 (przód/ty³), czyli do¶æ standardowo.

Data: 2012-06-17 17:16:45
Autor: to
docieranie hamulców
begin Tomasz Pyra
Akurat zwiększanie rozstawu kół z tyłu powoduje bardziej tendencje do
nadsterowności (poprawia trzymanie się przednich kół).

Chyba w RWD, jak się laka zjara w zakręcie.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-06-17 19:33:31
Autor: Tomasz Pyra
docieranie hamulców
On Sun, 17 Jun 2012 17:16:45 +0000 (UTC), to wrote:

begin Tomasz Pyra

Akurat zwiêkszanie rozstawu kó³ z ty³u powoduje bardziej tendencje do
nadsterowno¶ci (poprawia trzymanie siê przednich kó³).

Chyba w RWD, jak siê laka zjara w zakrêcie.

W ka¿dym aucie.

Poszerzanie rozstawu kó³, tak samo jak zwiêkszanie sztywno¶ci
stabilizatora, powoduje przeniesienie balansu stabilno¶ci samochodu w
stronê tej drugiej osi.
Takie tam ABC geometrii samochodu :)

Wyobra¼ sobie przypadek skrajny - z ty³u szeroki rozstaw osi, z przodu
w±ziutki. Na zakrêcie szybko bêdzie siê odrywa³o wewnêtrzne ko³o szerokiej
tylnej osi, a przednie pomimo zakrêtu oba ko³a prawie równo obci±¿one -
czyli przednia o¶ trzymaæ bêdzie lepiej, bo lepiej rozk³±da masê pomiêdzy
ko³a.

Albo poje¼dzij sobie z dystansami tylko na jednej osi.

Data: 2012-06-17 18:01:05
Autor: to
docieranie hamulców
begin Tomasz Pyra
Poszerzanie rozstawu kół, tak samo jak zwiększanie sztywności
stabilizatora, powoduje przeniesienie balansu stabilności samochodu w
stronÄ™ tej drugiej osi.
Takie tam ABC geometrii samochodu :)

Idąc tym tokiem rozumowania dochodzimy do konkluzji, że najlepszą przyczepność w zakrętach mają samochody z małym rozstawem osi. Prowadzi to do konkluzji, że ta teoria nie jest, przynajmniej w wielu przypadkach, poprawna.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-06-17 20:15:23
Autor: MarcinJM
docieranie hamulców
W dniu 2012-06-17 20:01, to pisze:
begin Tomasz Pyra

Poszerzanie rozstawu kół, tak samo jak zwiększanie sztywności
stabilizatora, powoduje przeniesienie balansu stabilności samochodu w
stronÄ™ tej drugiej osi.
Takie tam ABC geometrii samochodu :)

Idąc tym tokiem rozumowania dochodzimy do konkluzji, że najlepszą
przyczepność w zakrętach mają samochody z małym rozstawem osi. Prowadzi
to do konkluzji, że ta teoria nie jest, przynajmniej w wielu przypadkach,
poprawna.

Ty naprawde nie rozumiesz, co Tomek napisal?
http://www.pistonheads.com/doc.asp?c=129&i=25360
Zbalansowany rozkladem mas (zdaje sie 23% przod) i szerokosciami
a raczej ROZNICAMI szerokosci.

--
Pozdrawiam
MarcinJM        gg: 978510

Data: 2012-06-17 18:59:47
Autor: to
docieranie hamulców
begin MarcinJM
Ty naprawde nie rozumiesz, co Tomek napisal?
http://www.pistonheads.com/doc.asp?c=129&i=25360 Zbalansowany rozkladem
mas (zdaje sie 23% przod) i szerokosciami a raczej ROZNICAMI szerokosci.

I czytając o tym nie zastanowiłeś się, dlaczego przeciętne auto FWD z 60% na przedniej osi i podobnym rozstawem kół z przodu i z tyłu uchodzi za podsterowne?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-06-18 08:45:39
Autor: Agent
docieranie hamulców

Użytkownik "to" <to_usenet@interia.pl> napisał w wiadomości news:jrl9f3$cpj$150usenet.news.interia.pl...
begin MarcinJM

Ty naprawde nie rozumiesz, co Tomek napisal?
http://www.pistonheads.com/doc.asp?c=129&i=25360 Zbalansowany rozkladem
mas (zdaje sie 23% przod) i szerokosciami a raczej ROZNICAMI szerokosci.

I czytając o tym nie zastanowiłeś się, dlaczego przeciętne auto FWD z 60%
na przedniej osi i podobnym rozstawem kół z przodu i z tyłu uchodzi za
podsterowne?

Masz racjÄ™. Mi logika tez coi nnego podpowiada ale miaÅ‚em kiedyÅ›  Citroena Ax diesla ( a wiÄ™c ciężki przód) któy miaÅ‚ wiÄ™kszy rozstaw osi z przodu i na zakrÄ™tach zawsze przód leciaÅ‚ pierwszy, tyÅ‚ nigdy.

Data: 2012-06-17 20:17:54
Autor: MarcinJM
docieranie hamulców
W dniu 2012-06-17 20:15, MarcinJM pisze:
W dniu 2012-06-17 20:01, to pisze:
begin Tomasz Pyra

Poszerzanie rozstawu kół, tak samo jak zwiększanie sztywności
stabilizatora, powoduje przeniesienie balansu stabilności samochodu w
stronÄ™ tej drugiej osi.
Takie tam ABC geometrii samochodu :)

Idąc tym tokiem rozumowania dochodzimy do konkluzji, że najlepszą
przyczepność w zakrętach mają samochody z małym rozstawem osi. Prowadzi
to do konkluzji, że ta teoria nie jest, przynajmniej w wielu przypadkach,
poprawna.

Ty naprawde nie rozumiesz, co Tomek napisal?
http://www.pistonheads.com/doc.asp?c=129&i=25360
Zbalansowany rozkladem mas (zdaje sie 23% przod) i szerokosciami
a raczej ROZNICAMI szerokosci.

Zle napisalem: fatalny (teoretycznie) rozklad mas zniwelowany roznica szerokosci osi.

--
Pozdrawiam
MarcinJM        gg: 978510

Data: 2012-06-17 21:19:01
Autor: Tomasz Pyra
docieranie hamulców
On Sun, 17 Jun 2012 18:01:05 +0000 (UTC), to wrote:

begin Tomasz Pyra

Poszerzanie rozstawu kó³, tak samo jak zwiêkszanie sztywno¶ci
stabilizatora, powoduje przeniesienie balansu stabilno¶ci samochodu w
stronê tej drugiej osi.
Takie tam ABC geometrii samochodu :)

Id±c tym tokiem rozumowania dochodzimy do konkluzji, ¿e najlepsz± przyczepno¶æ w zakrêtach maj± samochody z ma³ym rozstawem osi.

Nie jest to ten tok rozumowania, a wnioski do których doszed³e¶ s± b³êdne.
Rozstaw kó³ to jedno, a ró¿nica rozstawu kó³ przedniej i tylnej osi to inna
sprawa.

Szersza czy, te¿ sztywniejsza o¶ przy przechyle nadwozia powoduje wiêksze
ró¿nice nacisku na poszczególne ko³a tej osi i mniej zrównowa¿one
zachowanie w zakrêtach.

Dlatego do³o¿enie dystansów na przedni± o¶ zmniejsza nadsterowno¶æ.
Dok³±danie ich do tylnej osi zwiêksza nadsterowno¶æ.
Samochody które maj± tylko stabilizator z przodu s± bardziej podsterowne
ni¿ te które maj± dwa stabilizatory.
A usztywnianie tylnego stabilizatora daje bardziej nadsterowne zachowanie.

Data: 2012-06-17 21:54:40
Autor: to
docieranie hamulców
begin Tomasz Pyra
Idąc tym tokiem rozumowania dochodzimy do konkluzji, że najlepszą
przyczepność w zakrętach mają samochody z małym rozstawem osi.

Nie jest to ten tok rozumowania, a wnioski do których doszedłeś są
błędne. Rozstaw kół to jedno, a różnica rozstawu kół przedniej i tylnej
osi to inna sprawa.
(...)
Dlatego dołożenie dystansów na przednią oś zmniejsza nadsterowność.
Dokłądanie ich do tylnej osi zwiększa nadsterowność. Samochody które
mają tylko stabilizator z przodu są bardziej podsterowne niż te które
majÄ… dwa stabilizatory. A usztywnianie tylnego stabilizatora daje
bardziej nadsterowne zachowanie.

Zmierzam do tego, że upraszczasz. Dystanse to nie to samo co stabilizator. W ogóle o jakich sytuacjach mówisz? Przy wejściu, wyjściu, z gazem, bez gazu?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-06-18 01:44:08
Autor: Tomasz Pyra
docieranie hamulców
On Sun, 17 Jun 2012 21:54:40 +0000 (UTC), to wrote:

begin Tomasz Pyra

Id±c tym tokiem rozumowania dochodzimy do konkluzji, ¿e najlepsz±
przyczepno¶æ w zakrêtach maj± samochody z ma³ym rozstawem osi.

Nie jest to ten tok rozumowania, a wnioski do których doszed³e¶ s±
b³êdne. Rozstaw kó³ to jedno, a ró¿nica rozstawu kó³ przedniej i tylnej
osi to inna sprawa.
(...)
Dlatego do³o¿enie dystansów na przedni± o¶ zmniejsza nadsterowno¶æ.
Dok³±danie ich do tylnej osi zwiêksza nadsterowno¶æ. Samochody które
maj± tylko stabilizator z przodu s± bardziej podsterowne ni¿ te które
maj± dwa stabilizatory. A usztywnianie tylnego stabilizatora daje
bardziej nadsterowne zachowanie.

Zmierzam do tego, ¿e upraszczasz. Dystanse to nie to samo co stabilizator. W ogóle o jakich sytuacjach mówisz? Przy wej¶ciu, wyj¶ciu, z gazem, bez gazu?

Dobra dobra... Ju¿ nie kombinuj :)
Wiedziony b³êdn± intuicj± napisa³e¶ co¶ zupe³nie odwrotnie ni¿ w
rzeczywisto¶ci, a teraz kombinujesz odwracaæ kota ogonem.

Szerszy ty³ _pog³êbia_ nadsterowno¶æ przy wej¶ciu, wyj¶ciu, zej¶ciu,
przej¶ciu i w podskokach równie¿, z gazem, bez gazu i w dieslu :)

Data: 2012-06-18 17:11:30
Autor: to
docieranie hamulców
begin Tomasz Pyra
Dobra dobra... Już nie kombinuj :)
Wiedziony błędną intuicją napisałeś coś zupełnie odwrotnie niż w
rzeczywistości, a teraz kombinujesz odwracać kota ogonem.

Nic nie kombinuje, zresztą pogooglałem i nadal nie jestem przekonany. Większość opinii jest raczej po mojej stronie. ;)

Szerszy tył _pogłębia_ nadsterowność przy wejściu, wyjściu, zejściu,
przejściu i w podskokach również, z gazem, bez gazu i w dieslu :)

Nawet ze stabilizatorami nie jest tak łatwo, czasami efekt jest paradoksalnie odwrotny niż reguła.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-06-18 19:38:07
Autor: Tomasz Pyra
docieranie hamulców
On Mon, 18 Jun 2012 17:11:30 +0000 (UTC), to wrote:

begin Tomasz Pyra

Dobra dobra... Ju¿ nie kombinuj :)
Wiedziony b³êdn± intuicj± napisa³e¶ co¶ zupe³nie odwrotnie ni¿ w
rzeczywisto¶ci, a teraz kombinujesz odwracaæ kota ogonem.

Nic nie kombinuje, zreszt± pogoogla³em i nadal nie jestem przekonany. Wiêkszo¶æ opinii jest raczej po mojej stronie. ;)

Nie guglaj, tylko dystanse sobie zamontuj :)


Szerszy ty³ _pog³êbia_ nadsterowno¶æ przy wej¶ciu, wyj¶ciu, zej¶ciu,
przej¶ciu i w podskokach równie¿, z gazem, bez gazu i w dieslu :)

Nawet ze stabilizatorami nie jest tak ³atwo, czasami efekt jest paradoksalnie odwrotny ni¿ regu³a.

A to jest inna sprawa - ja mówiê o ogólnej regule.

W poszczególnych przypadkach, g³ównie za spraw± ró¿nej konstrukcji
przedniego i tylnego zawieszenia (i np. innego skoku maksymalnego) mo¿e siê
to zachowywaæ zupe³nie inaczej.

Gdyby to siê wszystko chcia³o zachowywaæ zgodnie z regu³ami, to strojenie
zawieszenie trwa³oby 15 minut i mo¿naby je zrobiæ bez jednej jazdy testowej
:)

Data: 2012-06-18 23:18:10
Autor: to
docieranie hamulców
begin Tomasz Pyra
Nic nie kombinuje, zresztą pogooglałem i nadal nie jestem przekonany.
Większość opinii jest raczej po mojej stronie. ;)

Nie guglaj, tylko dystanse sobie zamontuj :)

Nadal widzę argumenty za i przeciw obu teoriom, np. wydaje mi się, że po
zamontowaniu dystansów zmieni się camber w kierunku negatywu przy ugięciu
zawieszenia, co powinno poprawić przyczepność tej osi.

Poza tym jakoś dziwnie prawie wszystkie seryjne FWD auta, które uchodzą za
dobrze skręcające mają większy rozstaw z przodu, a te, które z tego raczej
nie słyną -- na odwrót. Przypadek?

W poszczególnych przypadkach, głównie za sprawą różnej konstrukcji
przedniego i tylnego zawieszenia (i np. innego skoku maksymalnego) może
się to zachowywać zupełnie inaczej.

Gdyby to się wszystko chciało zachowywać zgodnie z regułami, to
strojenie zawieszenie trwałoby 15 minut i możnaby je zrobić bez jednej
jazdy testowej :)

No właśnie.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-06-18 11:30:11
Autor: Bugatti
docieranie hamulców
U¿ytkownik "Tomasz Pyra"  napisa³ w wiadomo¶ci:

Dlatego do³o¿enie dystansów na przedni± o¶ zmniejsza nadsterowno¶æ.

Tomaszu,
__zwiêksza__ nadsterowno¶æ (inaczej: je¶li pojazd ma charakterystykê neutraln± i zwiêkszymy mu rozstaw kó³ przednich to przechodzi on w charakterystykê nadsterown±) -
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/5b2c25112900b193.html

[Chassis Handbook: Fundamentals, Driving Dynamics, Components, Mechatronics, Perspectives (ATZ/MTZ-Fachbuch) - http://www.amazon.co.uk/Chassis-Handbook-Fundamentals-Mechatronics-Perspectives/dp/3834809942]

Dok³±danie ich do tylnej osi zwiêksza nadsterowno¶æ.

Na odwót jak wy¿ej.

Samochody które maj± tylko stabilizator z przodu s± bardziej podsterowne
ni¿ te które maj± dwa stabilizatory.

Zgoda. ;-)

Pozdr.
+


--
Bugatti

Data: 2012-06-18 19:09:40
Autor: Tomasz Pyra
docieranie hamulców
On Mon, 18 Jun 2012 11:30:11 +0200, Bugatti wrote:

U¿ytkownik "Tomasz Pyra"  napisa³ w wiadomo¶ci:

Dlatego do³o¿enie dystansów na przedni± o¶ zmniejsza nadsterowno¶æ.

Tomaszu,
__zwiêksza__ nadsterowno¶æ (inaczej: je¶li pojazd ma charakterystykê neutraln± i zwiêkszymy mu rozstaw kó³ przednich to przechodzi on w charakterystykê nadsterown±) -
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/5b2c25112900b193.html


To jest jaki¶ babol, zw³aszcza ¿e napisano "reduces wheel load difference",
co ju¿ na pierwszy rzut oka widaæ ¿e jest odwrotnie.

Przy k³ad±cym siê na bok nadwoziu, im d³u¿sza o¶ tym wiêksze ró¿nice w
skoku poszczególnych kó³ spowodowanych przechy³em.
A im wiêksze te ró¿nice, tym wiêkszy "wheel load difference", a nie
mniejszy.

Je¿eli porówna siê dwa przyk³adowe podwozia o rozk³adzie mas 50/50 i
identycznym zawieszeniu ka¿dego ko³a.
- jeden z rozstawem osi P/T 1600/1400
- a drugi odwrotnie P/T     1400/1600
Oba bêd± przechylaæ siê na zakrêtach tak samo, ale d³u¿sza o¶ przy tym
samym przechyle bêdzie mieæ wiêksz± ró¿nicê miêdzy skokiem lewego i prawego
ko³a.

Co za tym idzie wiêksze ró¿nice nacisku na ko³o, wiêksze napiêcie
stabilizatora i d³u¿sza o¶ bêdzie szybciej traciæ przyczepno¶æ, CBDO.

Skrajnym przypadkiem jest tu ewolucja do pojazdu trzyko³owego - im bardziej
bêdzie siê skaraæ o¶, tym mniejsza ró¿nica w nacisku miêdzy ko³ami. A¿ do
koñcowego przypadku kiedy jest tylko jedno ko³o na osi i ró¿nica nacisku
takiego pojazdu wtedy w ogóle nie dotyczy.

O ile mo¿na siê zastanawiaæ czy mo¿e szersza przednia o¶ nie poprawia
zdolno¶ci do skrêcania (przez odsuwanie punktu przy³o¿enia si³y od ¶rodka
ciê¿ko¶ci pojazdu), to jednak moim zdaniem mieszanie tego parametru z
pod/nadsterowno¶ci± jest b³êdem - chocia¿ tu to mogê ja siê myliæ, bo z
ró¿nymi stanowiskami w tej sprawie siê spotykam.


Zreszt± tu by³oby ¶wietne pole do popisu dla festyniarskiego tuningu -
dystanse z ty³u. Samochód od razu "zajebiaszczo" wygl±da z d³u¿sz± tyln±
osi± (prawie jak Lambo ;), a z ty³u nie ma problemu darcia skrêconych kó³ o
nadkole.
Tyle ¿e próbowa³em - taki samochód siê zupe³nie nie prowadzi.

Za to solidne dystanse tylko z przodu i siê robi driftmaszyna nawet z
Cinquecento (no mo¿e przesadzam trochê z t± driftmaszyn±, ale boka za³apaæ
du¿o ³atwiej).

Data: 2012-06-18 23:54:56
Autor: Bugatti
docieranie hamulców
U¿ytkownik "Tomasz Pyra"  napisa³ w wiadomo¶ci:

Za to solidne dystanse tylko z przodu i siê robi driftmaszyna nawet z
Cinquecento (no mo¿e przesadzam trochê z t± driftmaszyn±, ale boka za³apaæ
du¿o ³atwiej).

Pis±c to ww., przeczysz temu co napisa³e¶ wy¿ej...
"Wiêkszy rozstaw kó³ przednich w Cinquecento to driftmaszyna": czyli nadsterowna maszyna ....

Pozdr.
+

--
Bugatti

Data: 2012-06-19 00:04:02
Autor: Tomasz Pyra
docieranie hamulców
On Mon, 18 Jun 2012 23:54:56 +0200, Bugatti wrote:

U¿ytkownik "Tomasz Pyra"  napisa³ w wiadomo¶ci:

Za to solidne dystanse tylko z przodu i siê robi driftmaszyna nawet z
Cinquecento (no mo¿e przesadzam trochê z t± driftmaszyn±, ale boka za³apaæ
du¿o ³atwiej).

Pis±c to ww., przeczysz temu co napisa³e¶ wy¿ej...
"Wiêkszy rozstaw kó³ przednich w Cinquecento to driftmaszyna": czyli nadsterowna maszyna ....

Pardon :-) Sam siê zamota³em w tej opowie¶ci o Cinquecento.

Po przemy¶leniu jednak to by³o tak, ¿e driftmaszyna robi³a siê wepchniêciu
du¿ych dystansów z ty³u (bo tam w³a¶nie nie by³o problemów z mieszczeniem
siê ko³a w nadkolu).

Dystanse z przody przy oponach 185 mog³em za³o¿yæ dopiero po rozklepaniu
nadkoli.

Data: 2012-06-19 00:31:38
Autor: Bugatti
docieranie hamulców
U¿ytkownik "Tomasz Pyra"  napisa³ w wiadomo¶ci:

To jest jaki¶ babol, zw³aszcza ¿e napisano "reduces wheel load difference",
co ju¿ na pierwszy rzut oka widaæ ¿e jest odwrotnie.

Nie jest odwrotnie. Twoje za³o¿enie jest prawdziwe tylko wtedy gdy pojazd i ca³e podwozie, nadwozie i zawias potraktujemy jako bry³a *doskonale sztywna*...a sam wiesz w rzeczywisto¶ci tak nie jest.

Przy k³ad±cym siê na bok nadwoziu, im d³u¿sza o¶ tym wiêksze ró¿nice w
skoku poszczególnych kó³ spowodowanych przechy³em.
A im wiêksze te ró¿nice, tym wiêkszy "wheel load difference", a nie
mniejszy.

Rozk³ad nacisku na opony (a tym samym przenoszenie si³ poprzecznych) podczas pokonywania zakrêtów zale¿y od __k±ta przechy³u bocznego__ pojazdu - on tutaj odgrywa kluczow± rolê .
Prosty przyk³ad: po³ó¿ sobie na stole zapa³ki na stole na boku o mniejszej powierzchni - nastêpnie zdmuchnij. Potem po³ó¿ wiêksz± powierzchni± (wiêksz± szeroko¶ci±) i zdmuchnij. Wynik do¶wiadczenia ka¿dy zna: Zapa³ki po³o¿one na mniejszym boku maj± mniejsze ramiê dzia³ania pochodz±ce od blatu sto³u...podmuch powoduje zwiêkszenie k±ta przechy³u bocznego i siê wywracaj±. Proste, co nie ;-) !

W samochodzenie jak masz mniejszy rozstaw osi przedniej to si³y styczne od nawierzchni do kó³ powoduj± powstawania wiêkszego k±ta przechy³u co powoduje zmniejszenie obci±¿enia ko³a mniej obci±¿onego w skrêcie.

Je¿eli porówna siê dwa przyk³adowe podwozia o rozk³adzie mas 50/50 i
identycznym zawieszeniu ka¿dego ko³a.
- jeden z rozstawem osi P/T 1600/1400

Nie mówimy o rozstawie osi tylko kó³ ;-)

- a drugi odwrotnie P/T     1400/1600
Oba bêd± przechylaæ siê na zakrêtach tak samo,

Nie bêd± tak samo. Bardziej przechylaæ siê bêdzie auto (przy za³o¿eniu ¿e to FWD i silnik z przodu) o mniejszym rozstawie ty³u. Je¶li niedoci±¿ony ty³ bêdzie mia³ dodatkowo mniejszy rozstaw kó³ to bêdzie mia³ tendencjê do wiêkszego przechy³u bocznego co spowoduje ¿e ko³o tylne mniej doci±¿one i opona na nim nie bêdzie generowaæ odpowiednio du¿ej si³y poprzecznej. Amen !

O ile mo¿na siê zastanawiaæ czy mo¿e szersza przednia o¶ nie poprawia
zdolno¶ci do skrêcania (przez odsuwanie punktu przy³o¿enia si³y od ¶rodka
ciê¿ko¶ci pojazdu), to jednak moim zdaniem mieszanie tego parametru z
pod/nadsterowno¶ci± jest b³êdem - chocia¿ tu to mogê ja siê myliæ, bo z
ró¿nymi stanowiskami w tej sprawie siê spotykam.

Szersza o¶ przednia poprawia "sk³onno¶æ" do utrzymania skrêtu kó³ zadanego przez kierowcê ;-(

Pozdr.
+


--
Bugatti

Data: 2012-06-19 00:49:40
Autor: Bugatti
docieranie hamulców
U¿ytkownik "Bugatti"  napisa³ w wiadomo¶ci:

Rozk³ad nacisku na opony (a tym samym przenoszenie si³ poprzecznych) podczas pokonywania zakrêtów zale¿y od __k±ta przechy³u bocznego__ pojazdu - on tutaj odgrywa kluczow± rolê .
Prosty przyk³ad: po³ó¿ sobie na stole zapa³ki na stole na boku o mniejszej powierzchni - nastêpnie zdmuchnij. Potem po³ó¿ wiêksz± powierzchni± (wiêksz± szeroko¶ci±) i zdmuchnij. Wynik do¶wiadczenia ka¿dy zna: Zapa³ki po³o¿one na mniejszym boku maj± mniejsze ramiê dzia³ania pochodz±ce od blatu sto³u...podmuch powoduje zwiêkszenie k±ta przechy³u bocznego i siê wywracaj±. Proste, co nie ;-) !

W samochodzenie jak masz mniejszy rozstaw osi przedniej to si³y styczne od nawierzchni do kó³ powoduj± powstawania wiêkszego k±ta przechy³u co powoduje zmniejszenie obci±¿enia ko³a mniej obci±¿onego w skrêcie.

Kolejny przyk³ad.
Smart Fortwo:
http://www.pawelmatysiak.com/ikm/smart/smartfortwo.php

rozstaw kó³ przednich (mm) 1272
rozstaw kó³ tylnych (mm) 1354

Wg badañ homologacyjnych samochody nie mog± byæ nadsterowne...dlatego w Fortwo przód jest wê¿szy od ty³u pomimo tego ¿e to RWD.

--
Bugatti

Data: 2012-06-19 00:58:12
Autor: Tomasz Pyra
docieranie hamulców
On Tue, 19 Jun 2012 00:31:38 +0200, Bugatti wrote:

U¿ytkownik "Tomasz Pyra"  napisa³ w wiadomo¶ci:

To jest jaki¶ babol, zw³aszcza ¿e napisano "reduces wheel load difference",
co ju¿ na pierwszy rzut oka widaæ ¿e jest odwrotnie.

Nie jest odwrotnie. Twoje za³o¿enie jest prawdziwe tylko wtedy gdy pojazd i ca³e podwozie, nadwozie i zawias potraktujemy jako bry³a *doskonale sztywna*...a sam wiesz w rzeczywisto¶ci tak nie jest.

Jest wystarczaj±co sztywne ¿eby to tu zaniedbaæ.
Skala przechy³u zawieszenia i skok zawieszenia jest tu rz±d wielko¶ci wy¿ej
ni¿ zmiany wynikaj±ce z krzywienia siê budy.
Zreszt± s± nadwozia które siê nie krzywi± prawie wcale.



Przy k³ad±cym siê na bok nadwoziu, im d³u¿sza o¶ tym wiêksze ró¿nice w
skoku poszczególnych kó³ spowodowanych przechy³em.
A im wiêksze te ró¿nice, tym wiêkszy "wheel load difference", a nie
mniejszy.

Rozk³ad nacisku na opony (a tym samym przenoszenie si³ poprzecznych) podczas pokonywania zakrêtów zale¿y od __k±ta przechy³u bocznego__ pojazdu - on tutaj odgrywa kluczow± rolê .

Oczywi¶cie, ale zak³adamy ten sam k±t przechy³u bocznego.
Bez mieszania rozstawu kó³ z ró¿nic± rozstawu kó³ przodu i ty³u, bo to dwie
ró¿ne rzeczy.

Za³o¿enie jest takie ¿e k±t przechy³u ma pozostaæ sta³y, wiêc ¿eby zmieniaæ
jedynie stosunek szeroko¶ci osi, to skracanie jednej osi nale¿y kompensowaæ
odpowiednim (co nie znaczy ¿e takim samym) wyd³u¿aniem drugiej.

I wtedy im d³u¿sza o¶, tym wiêksza zmiana obci±¿enia kó³ tej osi na
zakrêcie.

Bo zmieniaj±c tylko d³ugo¶æ jednej osi, zmienia siê jeszcze ogóln±
geometryczn± szeroko¶æ ca³ego zawieszenia, co poci±gnie za sobiê chocia¿by
wspomnian± poprawê stabilno¶ci ogólnie i wprowadza kolejne zmienne.

Bo rozpatruj±c zmianê szeroko¶ci jednej osi, s±dzê ¿e du¿o wiêkszy wp³yw na
zachowanie pojazdu ma zmiana ogólnej stabilno¶ci bocznej, która po prostu
lepiej zadzia³a w typowym FWD z przodu, bo tam jest bli¿ej ¶rodka masy.
A stosunek szeroko¶ci osi przedniej i tylnej ma wtedy zjawisko drugorzêdne.

¯eby poznaæ wp³yw samego tego zjawiska trzebaby w³a¶nie szeroko¶c jednej
osi zmieniaæ na szeroko¶c drugiej tak ¿eby nie zmieniæ innego parametru
jakim jest przechy³ boczny.


W samochodzenie jak masz mniejszy rozstaw osi przedniej to si³y styczne od nawierzchni do kó³ powoduj± powstawania wiêkszego k±ta przechy³u co powoduje zmniejszenie obci±¿enia ko³a mniej obci±¿onego w skrêcie.

Tak, tylko to jest ju¿ zupe³nie inna bajka - bo to ¿e ogólnie powiêszanie
szeroko¶ci (czy te¿ obni¿anie ¶rodka ciê¿ko¶ci) zmniejsza przechy³ to nie
to zagadnienie.


Je¿eli porówna siê dwa przyk³adowe podwozia o rozk³adzie mas 50/50 i
identycznym zawieszeniu ka¿dego ko³a.
- jeden z rozstawem osi P/T 1600/1400

Nie mówimy o rozstawie osi tylko kó³ ;-)

- a drugi odwrotnie P/T     1400/1600
Oba bêd± przechylaæ siê na zakrêtach tak samo,

Nie bêd± tak samo. Bardziej przechylaæ siê bêdzie auto (przy za³o¿eniu ¿e to FWD i silnik z przodu) o mniejszym rozstawie ty³u.

Za³o¿enie by³o z rozk³±dem mas 50/50.
Wiêc przechyl± siê tak samo.

Je¶li niedoci±¿ony ty³ bêdzie mia³ dodatkowo mniejszy rozstaw kó³ to bêdzie mia³ tendencjê do wiêkszego przechy³u bocznego co spowoduje ¿e ko³o tylne mniej doci±¿one i opona na nim nie bêdzie generowaæ odpowiednio du¿ej si³y poprzecznej. Amen !

Ty³ doci±¿ony w przyk³adzie jest dok³adnie tak samo jak przód.

Bo oczywi¶cie je¿eli rozk³±d mas jest ró¿ny, to w przyk³adzie z ciê¿kim
przodem pojawiaj± siê ró¿ne dodatkowe parametry, ale bazowo oddzielne od
samej d³ugo¶ci osi. Dla ogarniêcia zjawiska w ca³o¶ci trzeba by je wyizolowaæ i opisaæ osobno.

Data: 2012-06-18 23:17:15
Autor: to
docieranie hamulców
begin Tomasz Pyra
Nie będą tak samo. Bardziej przechylać się będzie auto (przy założeniu
że to FWD i silnik z przodu) o mniejszym rozstawie tyłu.

Założenie było z rozkłądem mas 50/50. Więc przechylą się tak samo.

Które FWD ma 50/50? Bo na pewno nie Vectra. :)

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-06-19 01:43:55
Autor: Bugatti
docieranie hamulców
U¿ytkownik "Tomasz Pyra"  napisa³ w wiadomo¶ci:
On Tue, 19 Jun 2012 00:31:38 +0200, Bugatti wrote:
Nie jest odwrotnie. Twoje za³o¿enie jest prawdziwe tylko wtedy gdy pojazd i
ca³e podwozie, nadwozie i zawias potraktujemy jako bry³a *doskonale
sztywna*...a sam wiesz w rzeczywisto¶ci tak nie jest.

Jest wystarczaj±co sztywne ¿eby to tu zaniedbaæ.
Skala przechy³u zawieszenia i skok zawieszenia jest tu rz±d wielko¶ci wy¿ej
ni¿ zmiany wynikaj±ce z krzywienia siê budy.
Zreszt± s± nadwozia które siê nie krzywi± prawie wcale.

Co to znaczy _prawie_ wcale ? Mylisz pojêcie miêdzy krzywieniem (wogóle co to za pojêcie), a odkszta³ceniem w zakresie sprê¿ystym i plastycznym. Buda wraz w wiekiem (korozja) przechodzi w zakres odkszta³cenia plastycznego.

Przy k³ad±cym siê na bok nadwoziu, im d³u¿sza o¶ tym wiêksze ró¿nice w
skoku poszczególnych kó³ spowodowanych przechy³em.
A im wiêksze te ró¿nice, tym wiêkszy "wheel load difference", a nie
mniejszy.

Rozk³ad nacisku na opony (a tym samym przenoszenie si³ poprzecznych) podczas
pokonywania zakrêtów zale¿y od __k±ta przechy³u bocznego__ pojazdu - on
tutaj odgrywa kluczow± rolê .

Oczywi¶cie, ale zak³adamy ten sam k±t przechy³u bocznego.
Bez mieszania rozstawu kó³ z ró¿nic± rozstawu kó³ przodu i ty³u, bo to dwie
ró¿ne rzeczy.

Za³o¿enie jest takie ¿e k±t przechy³u ma pozostaæ sta³y, wiêc ¿eby zmieniaæ
jedynie stosunek szeroko¶ci osi, to skracanie jednej osi nale¿y kompensowaæ
odpowiednim (co nie znaczy ¿e takim samym) wyd³u¿aniem drugiej.

I wtedy im d³u¿sza o¶, tym wiêksza zmiana obci±¿enia kó³ tej osi na
zakrêcie.

Bo zmieniaj±c tylko d³ugo¶æ jednej osi, zmienia siê jeszcze ogóln±
geometryczn± szeroko¶æ ca³ego zawieszenia, co poci±gnie za sobiê chocia¿by
wspomnian± poprawê stabilno¶ci ogólnie i wprowadza kolejne zmienne.

Bo rozpatruj±c zmianê szeroko¶ci jednej osi, s±dzê ¿e du¿o wiêkszy wp³yw na
zachowanie pojazdu ma zmiana ogólnej stabilno¶ci bocznej, która po prostu
lepiej zadzia³a w typowym FWD z przodu, bo tam jest bli¿ej ¶rodka masy.
A stosunek szeroko¶ci osi przedniej i tylnej ma wtedy zjawisko drugorzêdne.

¯eby poznaæ wp³yw samego tego zjawiska trzebaby w³a¶nie szeroko¶c jednej
osi zmieniaæ na szeroko¶c drugiej tak ¿eby nie zmieniæ innego parametru
jakim jest przechy³ boczny.

Tomaszu,
zmieniasz znacznie ideê Naszej dyskusji. Przypomnê ¿e na pocz±tku mówili¶my tylko o dok³adaniu dystansów na przód - nic nie by³o nt. skracania osi tylnej (co niemal jest nie mozliwe w wiêkszym zakresie - ¿e niby skróciæ wahacze ?, zmniejszyæ ET owszem, ale przesun±æ punkty (tuleje) mocowania wahaczy bli¿ej osi symetrii pojazdu - zapominasz o kinematyce zawiasu m.in o punkcie przechy³u bocznego osi).

Nie da siê tak zrobiæ ¿e zmieniasz sobie rozstaw przodu i równocze¶nie kompensujesz go rozstawem ty³u celem zachowania takiego samego przechy³u bocznego...to by³aby to bezcelowa robota.

W samochodzenie jak masz mniejszy rozstaw osi przedniej to si³y styczne od
nawierzchni do kó³ powoduj± powstawania wiêkszego k±ta przechy³u co powoduje
zmniejszenie obci±¿enia ko³a mniej obci±¿onego w skrêcie.

Tak, tylko to jest ju¿ zupe³nie inna bajka - bo to ¿e ogólnie powiêszanie
szeroko¶ci (czy te¿ obni¿anie ¶rodka ciê¿ko¶ci) zmniejsza przechy³ to nie
to zagadnienie.


Je¿eli porówna siê dwa przyk³adowe podwozia o rozk³adzie mas 50/50 i
identycznym zawieszeniu ka¿dego ko³a.
- jeden z rozstawem osi P/T 1600/1400

Nie mówimy o rozstawie osi tylko kó³ ;-)

- a drugi odwrotnie P/T     1400/1600
Oba bêd± przechylaæ siê na zakrêtach tak samo,

Nie bêd± tak samo. Bardziej przechylaæ siê bêdzie auto (przy za³o¿eniu ¿e to
FWD i silnik z przodu) o mniejszym rozstawie ty³u.

Za³o¿enie by³o z rozk³±dem mas 50/50.
Wiêc przechyl± siê tak samo.

Balans mas podczas pokonywania zakrêtu zmienia siê. Przecie¿ wchodz±c w zakrêt dohamowujesz przed nim i ¶rodek ciê¿ko¶ci przesuwa siê do przodu. Ko³a tylnie masz odci±¿one (najbardziej odci±¿one jest to zewnêtrzne w skrêcie).

Je¶li niedoci±¿ony ty³
bêdzie mia³ dodatkowo mniejszy rozstaw kó³ to bêdzie mia³ tendencjê do
wiêkszego przechy³u bocznego co spowoduje ¿e ko³o tylne mniej doci±¿one i
opona na nim nie bêdzie generowaæ odpowiednio du¿ej si³y poprzecznej. Amen !

Ty³ doci±¿ony w przyk³adzie jest dok³adnie tak samo jak przód.

Podczas pokonywania zakrêtu ju¿ nie, podczas hamowania i przyspieszania te¿ nie - zapominasz o dynamice.
Przypominam ¿e gadamy o chwilowych stanach nadsterowno¶ci/podsterowno¶ci wynikaj±cych ze zwiêkszenia rozstawu kó³ przednich za pomoc± dystansów.

I na koniec ponownie co¶ o rozstawie kó³ z ksi±¿ki Chassis Handbook któr± b³êdnie zanegowa³e¶.

Wiêkszy rozstaw osi przedniej i k±t przechy³u bocznego:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/4a8e06d2ab151a52.html

Cd. skutków wê¿szego rozstawu kó³ -
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ac03e78635ae6ed7.html
"increased vehicle roll" ;-)


Pozdr,
+


--
Bugatti

Data: 2012-06-19 03:10:08
Autor: Tomasz Pyra
docieranie hamulców
On Tue, 19 Jun 2012 01:43:55 +0200, Bugatti wrote:

U¿ytkownik "Tomasz Pyra"  napisa³ w wiadomo¶ci:
On Tue, 19 Jun 2012 00:31:38 +0200, Bugatti wrote:
Nie jest odwrotnie. Twoje za³o¿enie jest prawdziwe tylko wtedy gdy pojazd i
ca³e podwozie, nadwozie i zawias potraktujemy jako bry³a *doskonale
sztywna*...a sam wiesz w rzeczywisto¶ci tak nie jest.

Jest wystarczaj±co sztywne ¿eby to tu zaniedbaæ.
Skala przechy³u zawieszenia i skok zawieszenia jest tu rz±d wielko¶ci wy¿ej
ni¿ zmiany wynikaj±ce z krzywienia siê budy.
Zreszt± s± nadwozia które siê nie krzywi± prawie wcale.

Co to znaczy _prawie_ wcale ? Mylisz pojêcie miêdzy krzywieniem (wogóle co to za pojêcie), a odkszta³ceniem w zakresie sprê¿ystym i plastycznym. Buda wraz w wiekiem (korozja) przechodzi w zakres odkszta³cenia plastycznego.

Przy k³ad±cym siê na bok nadwoziu, im d³u¿sza o¶ tym wiêksze ró¿nice w
skoku poszczególnych kó³ spowodowanych przechy³em.
A im wiêksze te ró¿nice, tym wiêkszy "wheel load difference", a nie
mniejszy.

Rozk³ad nacisku na opony (a tym samym przenoszenie si³ poprzecznych) podczas
pokonywania zakrêtów zale¿y od __k±ta przechy³u bocznego__ pojazdu - on
tutaj odgrywa kluczow± rolê .

Oczywi¶cie, ale zak³adamy ten sam k±t przechy³u bocznego.
Bez mieszania rozstawu kó³ z ró¿nic± rozstawu kó³ przodu i ty³u, bo to dwie
ró¿ne rzeczy.

Za³o¿enie jest takie ¿e k±t przechy³u ma pozostaæ sta³y, wiêc ¿eby zmieniaæ
jedynie stosunek szeroko¶ci osi, to skracanie jednej osi nale¿y kompensowaæ
odpowiednim (co nie znaczy ¿e takim samym) wyd³u¿aniem drugiej.

I wtedy im d³u¿sza o¶, tym wiêksza zmiana obci±¿enia kó³ tej osi na
zakrêcie.

Bo zmieniaj±c tylko d³ugo¶æ jednej osi, zmienia siê jeszcze ogóln±
geometryczn± szeroko¶æ ca³ego zawieszenia, co poci±gnie za sobiê chocia¿by
wspomnian± poprawê stabilno¶ci ogólnie i wprowadza kolejne zmienne.

Bo rozpatruj±c zmianê szeroko¶ci jednej osi, s±dzê ¿e du¿o wiêkszy wp³yw na
zachowanie pojazdu ma zmiana ogólnej stabilno¶ci bocznej, która po prostu
lepiej zadzia³a w typowym FWD z przodu, bo tam jest bli¿ej ¶rodka masy.
A stosunek szeroko¶ci osi przedniej i tylnej ma wtedy zjawisko drugorzêdne.

¯eby poznaæ wp³yw samego tego zjawiska trzebaby w³a¶nie szeroko¶c jednej
osi zmieniaæ na szeroko¶c drugiej tak ¿eby nie zmieniæ innego parametru
jakim jest przechy³ boczny.

Tomaszu,
zmieniasz znacznie ideê Naszej dyskusji. Przypomnê ¿e na pocz±tku mówili¶my tylko o dok³adaniu dystansów na przód - nic nie by³o nt. skracania osi tylnej

Bez tego za³o¿enia rozwa¿anie jest kompletnie bez sensu.

Bo zmieniaj±c stosunek wysoko¶ci ¶rodka ciê¿ko¶ci do szeroko¶ci
(jakkolwiek) przedewszystkim zmniejszy siê jego pochylanie w zakrêcie, co
równie dobrze mo¿e spowodowaæ nad jak i podsterowno¶æ, co z kolei zale¿eæ
bêdzie od wielu innych czynników w które mo¿na siê zag³êbiaæ nie dochodz±c
do niczego, albo je pomin±æ (czy te¿ w modelu skompensowaæ czym¶ innym) i
wtedy dopiero da siê zauwa¿yæ jaki wp³yw na zachowanie samochodu ma
konkretny jeden parametr izolowany od innych.

W ka¿dym innym wypadku utknie siê w detalach, takich jak odkszta³cenia
nadwozia, masa nieresorowana, geometria i rodzaj zawieszenia, ci¶nienie w
oponach itp. itd. Nie dochodz±c do ¿adnego wniosku, poza stwierdzeniem ¿e w
aucie A jest jako¶, w aucie B jest jako¶ inaczej i nie wiadomo dlaczego.

Dlatego tak jak pisa³em - najpierw do rozwa¿enia jest idealnie prostok±tne
podwozie ze ¶rodkiem masy dok³adnie w centrum, czterech identycznie
zawieszonych ko³ach - wszystko w pró¿ni i po g³adkim szkle.
Wtedy wp³yw zmian jednej zale¿no¶ci przy pozostawieniu pozosta³ych jest
³±twy do uchwycenia.

Potem mo¿na dla pewno¶ci sprawdziæ przypadki brzegowe - czyli np.
zamodelowaæ trójko³owiec i sprawdziæ czy nadal wnioski pasuj±.

Dopiero dalej mo¿na dok³adaæ kolejne zale¿no¶ci komplikj±c model.

Bo inaczej zaczyna badaæ siê nie to zjawisko.
Samo do³o¿enie dystansów poszerza samochód, co ma kolosalny wp³yw na jego
zachowanie w zakrêcie. Stosunek szeroko¶ci osi przedniej do tylnej, jest tu
niewielkim detalem którego efekt bêdzie mniejszy ni¿ efekt samego
poszerzenia samochodu. Bez kompensacji tego poszerzenia nie da siê zauwa¿yæ
ró¿nicy w poszerzaniu samochodu od przodu i od ty³u.

Chocia¿ w rzeczywistym samochodzie zmiany by³y odczuwalne w zale¿no¶ci czy
dystanse do³o¿one by³y do przodu czy do ty³u, natomiast by³y to zmiany
raczej mniejsze ni¿ pomiêdzy za³o¿onymi dystansami, a zdjêtymi w ogóle.


Nie da siê tak zrobiæ ¿e zmieniasz sobie rozstaw przodu i równocze¶nie kompensujesz go rozstawem ty³u celem zachowania takiego samego przechy³u bocznego...to by³aby to bezcelowa robota.

To jest celowe tworzenie modelu my¶lowego maj±cego pokazaæ zjawisko. Nie
uzdrowiæ konkretny pojazd i rozwa¿aæ sposoby monta¿u wahacza.

Kluczem do zrozumienia zagadnienia jest trójko³owiec - obojêtnie jak
zorganizowany, czy jedno ko³o z przodu czy z ty³u, z której strony napêd i
jaki rozk³ad mas.
Istotne jest ¿e jedna o¶ jest znacznie krótsza od drugiej - w trójko³owcu
zjawisko jest na tyle wyra¼ne ¿e dominuje nad pozosta³ymi parametrami
(inaczej ni¿ w typowych samochodach gdzie ró¿nica szeroko¶ci osi jest
bardzo niewielka i nie zdominuje zachowania pojazdu).

Chodzi o odpowied¼ na pytanie czy w trójko³owcu na zakrêcie pierwsze
oderwie siê ko³o osi z jednym ko³em czy tej z dwoma.
I jest to odpowied¼ na to czy d³u¿sza o¶ to wiêksze czy mniejsze zmiany
obci±zenia zwi±zane z przechy³em nadwozia.


Za³o¿enie by³o z rozk³±dem mas 50/50.
Wiêc przechyl± siê tak samo.

Balans mas podczas pokonywania zakrêtu zmienia siê. Przecie¿ wchodz±c w zakrêt dohamowujesz przed nim i ¶rodek ciê¿ko¶ci przesuwa siê do przodu. Ko³a tylnie masz odci±¿one (najbardziej odci±¿one jest to zewnêtrzne w skrêcie).

Akurat odwrotnie, ale to nie ma a¿ takiego znaczenia.
W zakrêcie zasadniczo siê nie hamuje, a odci±¿one jest wewnêtrzne.
Natomiat jest to znowu komplikowanie zagadnienia - niepotrzebne na tym
etapie.

Najpierw rozwa¿ ruch jednostajny - sta³± prêdko¶æ, równa przyczepno¶æ i
wnioski dla takich warunków.

Potem mo¿na komplikowaæ - a co podczas przyspieszania, a co podczas
hamowania itd.


Podczas pokonywania zakrêtu ju¿ nie, podczas hamowania i przyspieszania te¿ nie - zapominasz o dynamice.
Przypominam ¿e gadamy o chwilowych stanach nadsterowno¶ci/podsterowno¶ci wynikaj±cych ze zwiêkszenia rozstawu kó³ przednich za pomoc± dystansów.

Zapewne w zale¿no¶ci od konkretnej konstrukcji zawieszenia jakiekolwiek
poszerzanie samochodu w jednych konstrukcjach bêdzie pog³êbiaæ
nadsterowno¶æ w innych podsterowno¶æ.
I to czy poszerzaæ siê bêdzie samochód od przodu czy od ty³u ma znaczenie
drugorzêdne.

A chc±c poznaæ naturê zjawiska drugorzêdnego, trzeba znale¼æ sposób ¿eby
zjawisko g³ówne w jaki¶ sposób skompensowaæ.

Data: 2012-06-19 11:32:48
Autor: Bugatti
docieranie hamulców
U¿ytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisa³ w wiadomo¶ci:

Tomaszu,
zmieniasz znacznie ideê Naszej dyskusji. Przypomnê ¿e na pocz±tku mówili¶my
tylko o dok³adaniu dystansów na przód - nic nie by³o nt. skracania osi
tylnej

Bez tego za³o¿enia rozwa¿anie jest kompletnie bez sensu.

A twoje rozwa¿ania maj± jaki¶ sens ? Przyczepi³e¶ siê do stwierdzenia ¿e zwiêkszenie rozstawu przednich kó³ ( bez ingerencji w tylny rozstaw) powoduje to "zmniejszenie nadsterowno¶ci" - ja ci poda³em 2 razy przyk³ad literaturowy i samochód (Smart fortwo) a ty poni¿ej piszesz epopeje, które nic nie wnosz± do tematu dystansów na przedni± o¶

Bo zmieniaj±c stosunek wysoko¶ci ¶rodka ciê¿ko¶ci do szeroko¶ci
(jakkolwiek) przedewszystkim zmniejszy siê jego pochylanie w zakrêcie, co
równie dobrze mo¿e spowodowaæ nad jak i podsterowno¶æ, co z kolei zale¿eæ
bêdzie od wielu innych czynników w które mo¿na siê zag³êbiaæ nie dochodz±c
do niczego, albo je pomin±æ (czy te¿ w modelu skompensowaæ czym¶ innym) i
wtedy dopiero da siê zauwa¿yæ jaki wp³yw na zachowanie samochodu ma
konkretny jeden parametr izolowany od innych.

W ka¿dym innym wypadku utknie siê w detalach, takich jak odkszta³cenia
nadwozia, masa nieresorowana, geometria i rodzaj zawieszenia, ci¶nienie w
oponach itp. itd. Nie dochodz±c do ¿adnego wniosku, poza stwierdzeniem ¿e w
aucie A jest jako¶, w aucie B jest jako¶ inaczej i nie wiadomo dlaczego.

Wiadomo. Badania drogowe i stanowiskowe jakie prowadzi siê na uczelniach technicznych odpowiadaj± na wiêksz±c pytañ - niekiedy w sposób dyskretny ale i czê¶ciej w sposób ¶cis³y.

Dlatego tak jak pisa³em - najpierw do rozwa¿enia jest idealnie prostok±tne
podwozie ze ¶rodkiem masy dok³adnie w centrum, czterech identycznie
zawieszonych ko³ach - wszystko w pró¿ni i po g³adkim szkle.
Wtedy wp³yw zmian jednej zale¿no¶ci przy pozostawieniu pozosta³ych jest
³±twy do uchwycenia.

Nikt takimi g³upotami siê nie zajmuje...poza zadaniami na fizyce w liceum i rozwa¿aniami akademickimi, które proszê ciê aby¶ skoñczy³.

W laboratorium nie badasz "idealnie prostok±tne podwozie" tylko realny (prototyp) samochód.

Potem mo¿na dla pewno¶ci sprawdziæ przypadki brzegowe - czyli np.
zamodelowaæ trójko³owiec i sprawdziæ czy nadal wnioski pasuj±.

Dopiero dalej mo¿na dok³adaæ kolejne zale¿no¶ci komplikj±c model.

Bo inaczej zaczyna badaæ siê nie to zjawisko.
Samo do³o¿enie dystansów poszerza samochód, co ma kolosalny wp³yw na jego
zachowanie w zakrêcie.

Czyli co... pod- czy nad-strerowno¶æ ;-) ?

Stosunek szeroko¶ci osi przedniej do tylnej, jest tu
niewielkim detalem którego efekt bêdzie mniejszy ni¿ efekt samego
poszerzenia samochodu. Bez kompensacji tego poszerzenia nie da siê zauwa¿yæ
ró¿nicy w poszerzaniu samochodu od przodu i od ty³u.

Nie da siê tak zrobiæ ¿e zmieniasz sobie rozstaw przodu i równocze¶nie
kompensujesz go rozstawem ty³u celem zachowania takiego samego przechy³u
bocznego...to by³aby to bezcelowa robota.

To jest celowe tworzenie modelu my¶lowego maj±cego pokazaæ zjawisko. Nie
uzdrowiæ konkretny pojazd i rozwa¿aæ sposoby monta¿u wahacza.

Kluczem do zrozumienia zagadnienia jest trójko³owiec - obojêtnie jak
zorganizowany, czy jedno ko³o z przodu czy z ty³u, z której strony napêd i
jaki rozk³ad mas.
Istotne jest ¿e jedna o¶ jest znacznie krótsza od drugiej - w trójko³owcu
zjawisko jest na tyle wyra¼ne ¿e dominuje nad pozosta³ymi parametrami
(inaczej ni¿ w typowych samochodach gdzie ró¿nica szeroko¶ci osi jest
bardzo niewielka i nie zdominuje zachowania pojazdu).

Zapominasz o promieniu zataczania, który zalezy od pochylenia osi zataczania.
Je¶li za³o¿ysz b. du¿y dystans na przód np. 50, 60 mm to promieñ zataczania przejdzie Ci z ujemnego w dodatni - wówczas w zakrêcie moment od nawierzchni bêdzie Ci wyprostowywa³ ko³a (zak³adaj±c ¿e kirowca bêdzie trzyma³ kierownice z TAK¡ SAM¡ SI£¡ jak wczesniej) co w konsekwencji spowoduje ¿e bêdziesz zwiêksza³ promieñ skrêtu a to ju¿ jest PODSTEROWNO¦Æ...czyli znaj±c kinematykê po³o¿enia punktów mocowania zawieszenia mo¿na okre¶liæ ile dystansu przyczyni siê do wprowadzenia nad i pod- sterowno¶ci.
Dlatego maj±c na uwadze pochylenie osi zataczania wynik za³o¿enia dystansów mo¿e siê ró¿niæ od oczekiwananych rezulatatów ksi±¿kowych.

Balans mas podczas pokonywania zakrêtu zmienia siê. Przecie¿ wchodz±c w
zakrêt dohamowujesz przed nim i ¶rodek ciê¿ko¶ci przesuwa siê do przodu.
Ko³a tylnie masz odci±¿one (najbardziej odci±¿one jest to zewnêtrzne w
skrêcie).

Akurat odwrotnie, ale to nie ma a¿ takiego znaczenia.
W zakrêcie zasadniczo siê nie hamuje, a odci±¿one jest wewnêtrzne.

Tak, masz racjê - konwencje mi sie pomyli³y. Ko³o wewnêtrzne to te które w skrêcie d±¿y do pochylenia ujemnego.
Ja nie napisa³em ¿e w zakrêcie siê na hamuje...tylko "PRZED nim" - czytaj uwa¿nie ;-)

Najpierw rozwa¿ ruch jednostajny - sta³± prêdko¶æ, równa przyczepno¶æ i
wnioski dla takich warunków.

Takie rzeczy to tylko robi± dzieciaki w liceum na fizyce. W zakrêcie prêdko¶æ siê zmienia...na wej¶ciu i wyj¶ciu z niego.

Potem mo¿na komplikowaæ - a co podczas przyspieszania, a co podczas
hamowania itd.


Podczas pokonywania zakrêtu ju¿ nie, podczas hamowania i przyspieszania te¿
nie - zapominasz o dynamice.
Przypominam ¿e gadamy o chwilowych stanach nadsterowno¶ci/podsterowno¶ci
wynikaj±cych ze zwiêkszenia rozstawu kó³ przednich za pomoc± dystansów.

Zapewne w zale¿no¶ci od konkretnej konstrukcji zawieszenia jakiekolwiek
poszerzanie samochodu w jednych konstrukcjach bêdzie pog³êbiaæ
nadsterowno¶æ w innych podsterowno¶æ.

Dlatego w³a¶nie wy¿ej wspomnia³em o pochyleniu osi zataczania.

I to czy poszerzaæ siê bêdzie samochód od przodu czy od ty³u ma znaczenie
drugorzêdne.

Ma du¿e znaczenie jak i czym siê poszerza samochód. Je¶li wyd³u¿a siê ca³± o¶kê tj. poszerza pkt mocowania wahaczy lub d³ugo¶æ wahaczy (ale my o tym zupe³nie wcze¶niej nic nt. temat nie wspominali¶my wiêc nie odbiegaj od tematu) to zupe³nie co innego ni¿ dok³adanie dystansów.

Szkoda ¿e wycio³e¶ i przemilcza³e¶ moje linki do zdjêæ z Chassis Handbook i opisanego tam wp³ywu rozstawu kó³.

Pozdr.
+

BTW. Nie chce mi sie ju¿ pisaæ o pierdo³ach bo ta dyskusja nie ma sensu..wiêc narazie ! ;-)

--
Bugatti

Data: 2012-06-19 11:37:19
Autor: Bugatti
docieranie hamulców
U¿ytkownik "Bugatti"  napisa³ w wiadomo¶ci:

Je¶li za³o¿ysz b. du¿y dystans na przód np. 50, 60 mm to promieñ zataczania przejdzie Ci z ujemnego w dodatni - wówczas w zakrêcie moment od nawierzchni bêdzie Ci wyprostowywa³ ko³a (zak³adaj±c ¿e kirowca bêdzie trzyma³ kierownice z TAK¡ SAM¡ SI£¡ jak wczesniej) co w konsekwencji spowoduje ¿e bêdziesz zwiêksza³ promieñ skrêtu a to ju¿ jest PODSTEROWNO¦Æ...
                ^^^^^^^^

Mia³o byæ _zmniejsza³_ promieñ skrêtu:



--
Bugatti

Data: 2012-06-20 00:38:46
Autor: Tomasz Pyra
docieranie hamulców
On Tue, 19 Jun 2012 11:32:48 +0200, Bugatti wrote:

U¿ytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisa³ w wiadomo¶ci:

Tomaszu,
zmieniasz znacznie ideê Naszej dyskusji. Przypomnê ¿e na pocz±tku mówili¶my
tylko o dok³adaniu dystansów na przód - nic nie by³o nt. skracania osi
tylnej

Bez tego za³o¿enia rozwa¿anie jest kompletnie bez sensu.

A twoje rozwa¿ania maj± jaki¶ sens ?

Poznawczy. Tzw. brzytwa Ockhama

Przyczepi³e¶ siê do stwierdzenia ¿e zwiêkszenie rozstawu przednich kó³ ( bez ingerencji w tylny rozstaw) powoduje to "zmniejszenie nadsterowno¶ci" - ja ci poda³em 2 razy przyk³ad literaturowy i samochód (Smart fortwo) a ty poni¿ej piszesz epopeje, które nic nie wnosz± do tematu dystansów na przedni± o¶

Przyczepi³em siê g³ównie do tego ¿e w przyk³adzie literaturowym kto¶
pojecha³ na tyle daleko id±cym skrótem my¶lowym ¿e pojawi³a siê tam
niespójno¶æ któr± dopiero teraz zauwa¿y³em, a któr± "czu³em" od samego
pocz±tku.

Bo napisano tam o zwiêkszaniu _przedniego_ rozstawu kó³, a opisano skutki
ogólnie poszerzania samochodu - byæ mo¿e dla wiêkszo¶ci aut jedno z drugim
ca³kiem zbie¿ne.

Ale czytaj±c o _przodzie_ intuicja podpowiada mi ¿e autor mia³ tu ma my¶li
artyku³owanie ró¿nic pomiêrzy poszerzaniem przodu a ty³u, a on opisuje
poszerzanie w ogóle (które to w przypadku do³o¿enia dystansów z przodu
dominuje nad kwesti± ró¿nic szeroko¶ci poszczególnych osi).

Na podobnej zasadzie na której czytaj±c o zmniejszaniu obci±¿enia przedniej
osi zak³adam ¿e chodzi o zmianê balansu np. z 600kg/400kg, na 580kg/420kg,
czyli przesuniêcie parametru, a nie zrobienie 540kg/400kg.
Bo nikt nie pisze ¿e zmniejszanie obci±¿enia przedniej osi powoduje lepsze
przyspieszanie, "przemycaj±c" pod pojêciem doci±¿ania przedniej osi po
prostu zmniejszenie masy ca³ego pojazdu.

Dlatego ca³kiem nie¶wiadomie za³o¿y³em ¿e kto¶ pisz±c o zwiêkszaniu
d³ugo¶ci przedniej osi, nie bêdzie opisywa³ efektów towarzysz±cych ogólnie
poszerzaniu samochodu, a skupi siê na ró¿nicy miêdzy poszerzaniem przodu i
ty³u.

Czyli w tej punkcie tabeli, wbrew opisowi nie jest opisane zjawisko o
którym by³a mowa (czyli co powoduje zwiêkszanie szeroko¶ci poszczegolnych
osi).


Bo trzymaj±c siê tej tabelki i tego ¿e do³o¿enie dystansu z przodu powoduje
zmniejszenie przechy³ów i zwiêkszenie nadsterowno¶ci,
to do³o¿enie dystansów z ty³u te¿ powoduje zmniejszenie przechy³ów i uwa¿am
¿e jeszcze silniejsze zwiêkszenie nadsterowno¶ci .

Natomiast prze³o¿enie dystansów z ty³u do przodu nie powoduje zmniejszenia
przechy³ów i zwiêksza podsterowno¶æ.

A przypomnê ¿e zaczê³o siê od tezy ¿e samochód z szerszym ty³em "nie
skrêca".

Podczas gdy zjawisko jest oczywi¶cie takie ¿e ogólnie im samochód szerszy
tym skrêca lepiej.
Z czego poszerzanie ty³u t± zdolno¶æ do skrêcania poprawia _bardziej_ ni¿
poszerzanie przodu.

Data: 2012-06-20 13:00:21
Autor: Bugatti
docieranie hamulców
U¿ytkownik "Tomasz Pyra" napisa³ w wiadomo¶ci:

Z czego poszerzanie ty³u t± zdolno¶æ do skrêcania poprawia _bardziej_ ni¿
poszerzanie przodu.

Nieprawda.
Im szerszy rozstaw ty³u w stosunku do rozstawu przodu, tym podczas manewrowania (np. na parkingu) ty³ cia¶niej zachodzi (mniejszy promieñ zachodzenia osi tylnej) co powoduje naje¿dzanie tyln± osi± np. na krawê¿niki.

Ponadto w F1 to w³a¶nie rozstaw przodu jest wiêkszy ni¿ ty³u:
Lotus F1:
Rozstaw kó³ przednich: 1450 mm
Rozstaw kó³ tylnych: 1400 mm

Sauber F1
Rozstaw kó³ przednich: 1495 mm
Rozstaw kó³ tylnych: 1410 mm

http://kylar1.blog.interia.pl/?id=2203709

Z tym ¿e nie nale¿y zapominaæ o tym ¿e w F1 b. du¿± rolê odgrywa aerodynamika, która jest "inna" podczas jazdy na wprost a "inna" podczas zakrêtu


--
Bugatti

Data: 2012-06-20 19:40:22
Autor: Tomasz Pyra
docieranie hamulców
On Wed, 20 Jun 2012 13:00:21 +0200, Bugatti wrote:

U¿ytkownik "Tomasz Pyra" napisa³ w wiadomo¶ci:

Z czego poszerzanie ty³u t± zdolno¶æ do skrêcania poprawia _bardziej_ ni¿
poszerzanie przodu.

Nieprawda.
Im szerszy rozstaw ty³u w stosunku do rozstawu przodu, tym podczas manewrowania (np. na parkingu) ty³ cia¶niej zachodzi (mniejszy promieñ zachodzenia osi tylnej) co powoduje naje¿dzanie tyln± osi± np. na krawê¿niki.

Problem je¿d¿enia po krawê¿nikach akurat nie ma ¿adnego zwi±zku z
nad/podsterowno¶ci±


Ponadto w F1 to w³a¶nie rozstaw przodu jest wiêkszy ni¿ ty³u:

Wymiary samochodów F1 wynikaj± z regulaminu.

Regulamin ogranicza szeroko¶æ samochodu, a poniewa¿ tylne opony s± szersze
ni¿ przednie, to jak kto¶ zmierzy³ szeroko¶æ do p³aszczyzny piasty albo
¶rodka opony, to wysz³y pewnie takie warto¶ci które poda³e¶.

Na zdjêciach widaæ ¿e zewnêtrzne krawêdzie opon w F1 s± równo (na pewno nie
ma tam ró¿nic rzêdu 5-8cm).
Kilka lat temu ty³ by³ nawet szerszy i tylne opony wystawa³y.

Data: 2012-06-21 00:12:41
Autor: Bugatti
docieranie hamulców
U¿ytkownik "Tomasz Pyra" napisa³ w wiadomo¶ci:

On Wed, 20 Jun 2012 13:00:21 +0200, Bugatti wrote:
Nieprawda.
Im szerszy rozstaw ty³u w stosunku do rozstawu przodu, tym podczas
manewrowania (np. na parkingu) ty³ cia¶niej zachodzi (mniejszy promieñ
zachodzenia osi tylnej) co powoduje naje¿dzanie tyln± osi± np. na
krawê¿niki.

Problem je¿d¿enia po krawê¿nikach akurat nie ma ¿adnego zwi±zku z
nad/podsterowno¶ci±

A widzisz gdzie¶ stwierdzenie o pod/nad-sterowno¶ci w moim _poprzednim_ po¶cie, bo ja nie.

Ponadto w F1 to w³a¶nie rozstaw przodu jest wiêkszy ni¿ ty³u:

Wymiary samochodów F1 wynikaj± z regulaminu.

Regulamin ogranicza szeroko¶æ samochodu, a poniewa¿ tylne opony s± szersze
ni¿ przednie, to jak kto¶ zmierzy³ szeroko¶æ do p³aszczyzny piasty albo
¶rodka opony, to wysz³y pewnie takie warto¶ci które poda³e¶.

Regulamin owszem ogranicza szeroko¶æ bolidu do 1800 mm ale nic nie mówi o tym jaki ma byæ rozstaw kó³ - tj. nie stwierdza która o¶ ma byæ szersza.
http://www.formula1.com/inside_f1/rules_and_regulations/technical_regulations/8712/fia.html
http://www.formula1.com/inside_f1/rules_and_regulations/technical_regulations/8708/fia.html


Pozdr.
+


--
Bugatti

Data: 2012-06-21 00:39:12
Autor: Tomasz Pyra
docieranie hamulców
On Thu, 21 Jun 2012 00:12:41 +0200, Bugatti wrote:

U¿ytkownik "Tomasz Pyra" napisa³ w wiadomo¶ci:

On Wed, 20 Jun 2012 13:00:21 +0200, Bugatti wrote:
Nieprawda.
Im szerszy rozstaw ty³u w stosunku do rozstawu przodu, tym podczas
manewrowania (np. na parkingu) ty³ cia¶niej zachodzi (mniejszy promieñ
zachodzenia osi tylnej) co powoduje naje¿dzanie tyln± osi± np. na
krawê¿niki.

Problem je¿d¿enia po krawê¿nikach akurat nie ma ¿adnego zwi±zku z
nad/podsterowno¶ci±

A widzisz gdzie¶ stwierdzenie o pod/nad-sterowno¶ci w moim _poprzednim_ po¶cie, bo ja nie.

A widzisz w moim na który odpowiada³e¶ co¶ o parkowaniu?

Wymiary samochodów F1 wynikaj± z regulaminu.

Regulamin owszem ogranicza szeroko¶æ bolidu do 1800 mm ale nic nie mówi o tym jaki ma byæ rozstaw kó³ - tj. nie stwierdza która o¶ ma byæ szersza.

Ograniczaj±c szeroko¶æ bolidu i szeroko¶æ opon determinuje rozstaw tych
kó³. Bo ka¿dy bolid jest maksymalnie szeroki jak to tylko mo¿liwe.

Data: 2012-06-21 09:59:41
Autor: Axel
docieranie hamulców
"Bugatti" <spamerzy@maklerzy.pl> wrote in message
news:jrthbs$97p$1srv.cyf-kr.edu.pl...
Ponadto w F1 to w³a¶nie rozstaw przodu jest wiêkszy ni¿ ty³u:
Wymiary samochodów F1 wynikaj± z regulaminu.
Regulamin ogranicza szeroko¶æ samochodu, a poniewa¿ tylne opony s±
szersze ni¿ przednie, to jak kto¶ zmierzy³ szeroko¶æ do p³aszczyzny
piasty albo ¶rodka opony, to wysz³y pewnie takie warto¶ci które poda³e¶.
Regulamin owszem ogranicza szeroko¶æ bolidu do 1800 mm ale nic nie mówi o tym jaki ma byæ rozstaw kó³ - tj. nie stwierdza która o¶ ma byæ szersza.

ROTFL! Moze sobie to narysuj, jak nie rozumiesz? Narysuj prostokat reprezentujacy maksymalne wymiary bolidu, czery opony i zastanow sie, dlaczego rozstaw kol przedniej osi jest wiekszy....

--
Axel

Data: 2012-06-21 13:34:08
Autor: Bugatti
docieranie hamulców
U¿ytkownik "Axel" napisa³ w wiadomo¶ci:
"Bugatti"  wrote in message:
Regulamin owszem ogranicza szeroko¶æ bolidu do 1800 mm ale nic nie mówi o tym jaki ma byæ rozstaw kó³ - tj. nie stwierdza która o¶ ma byæ szersza.

ROTFL! Moze sobie to narysuj, jak nie rozumiesz? Narysuj prostokat reprezentujacy maksymalne wymiary bolidu, czery opony i zastanow sie, dlaczego rozstaw kol przedniej osi jest wiekszy....


Wymieñ proszê te wymiary i wska¿ zwi±zek z szeroko¶ci± osi.
Dwa posty wczesniej wskaza³em dwa bolidy. Pompomnê:
Lotus F1:
Rozstaw kó³ przednich: 1450 mm
Rozstaw kó³ tylnych: 1400 mm

Sauber F1
Rozstaw kó³ przednich: 1495 mm
Rozstaw kó³ tylnych: 1410 mm

Jak widaæ w Lotusie róznica wynosi 50 mm. Za¶ w Sauberze wynosi 85 mm....wiêc regulamin nie mówi o tym ¿e maj± byæ takie same dla ka¿dego bolidu. Owszem s± ograniczneia w szeroko¶ci przedniego tylnego skrzyd³a ale nie pisze ¿e tylna osi musi byæ wê¿sza od przedniej i na odwrót....

Wska¿ zwi±zek.

Pozdr.
+

--
Bugatti

Data: 2012-06-21 23:24:51
Autor: Axel
docieranie hamulców

"Bugatti" <spamerzy@maklerzy.pl> wrote in message news:jrv0b1$4po$1srv.cyf-kr.edu.pl...

Wymieñ proszê te wymiary i wska¿ zwi±zek z szeroko¶ci± osi.
Dwa posty wczesniej wskaza³em dwa bolidy. Pompomnê:
Lotus F1:
Rozstaw kó³ przednich: 1450 mm
Rozstaw kó³ tylnych: 1400 mm

Sauber F1
Rozstaw kó³ przednich: 1495 mm
Rozstaw kó³ tylnych: 1410 mm

Jak widaæ w Lotusie róznica wynosi 50 mm. Za¶ w Sauberze wynosi 85 mm....wiêc regulamin nie mówi o tym ¿e maj± byæ takie same dla ka¿dego bolidu. Owszem s± ograniczneia w szeroko¶ci przedniego tylnego skrzyd³a ale nie pisze ¿e tylna osi musi byæ wê¿sza od przedniej i na odwrót....

Wska¿ zwi±zek.

Czy w jakimkolwiek bolidzie rozstaw przednich kol jest rowny lub mniejszy niz tylnych? Nie? No to nic nie przemawia za tym, ze ta roznica nie wynika z przepisow i szerokosci opon. A to, ze w jednym jest mniej, w drugim wiecej - nie ma zadnego znaczenia. Tak akurat pasowalo w danym bolidzie, co moze miec zwiazek z innym zastosowanymi rozwiazaniami.

--
Axel

Data: 2012-06-22 00:25:32
Autor: Tomasz Pyra
docieranie hamulców
On Thu, 21 Jun 2012 23:24:51 +0200, Axel wrote:

"Bugatti" <spamerzy@maklerzy.pl> wrote in message news:jrv0b1$4po$1srv.cyf-kr.edu.pl...

Wymieñ proszê te wymiary i wska¿ zwi±zek z szeroko¶ci± osi.
Dwa posty wczesniej wskaza³em dwa bolidy. Pompomnê:
Lotus F1:
Rozstaw kó³ przednich: 1450 mm
Rozstaw kó³ tylnych: 1400 mm

Sauber F1
Rozstaw kó³ przednich: 1495 mm
Rozstaw kó³ tylnych: 1410 mm

Jak widaæ w Lotusie róznica wynosi 50 mm. Za¶ w Sauberze wynosi 85 mm....wiêc regulamin nie mówi o tym ¿e maj± byæ takie same dla ka¿dego bolidu. Owszem s± ograniczneia w szeroko¶ci przedniego tylnego skrzyd³a ale nie pisze ¿e tylna osi musi byæ wê¿sza od przedniej i na odwrót....

Wska¿ zwi±zek.

Czy w jakimkolwiek bolidzie rozstaw przednich kol jest rowny lub mniejszy niz tylnych? Nie? No to nic nie przemawia za tym, ze ta roznica nie wynika z przepisow i szerokosci opon. A to, ze w jednym jest mniej, w drugim wiecej - nie ma zadnego znaczenia. Tak akurat pasowalo w danym bolidzie, co moze miec zwiazek z innym zastosowanymi rozwiazaniami.

Bo to co znalaz³ na tym blogu to nawet nie jest rozstaw kó³, tylko zapewne
rozstaw piast.
Widocznie felgi w ró¿nych samochodach maj± ró¿ne ET i z tego powodu ró¿nie
s± rozstawione piasty.

Bo przy limicie szeroko¶ci 180cm, ka¿dy bolid na szeroko¶æ dok³adnie 180cm,
bo im szerzej tym lepiej. Co zreszt± widaæ na zdjêciach.

Kiedy¶ wolno by³o mieæ tylne ko³a szerzej, to mieli tylne szerzej (widaæ na
starych zdjêciach z prostej start-meta, ¿e tylne ko³a wystaj± zza przednich
z obu stron).

A rozstaw kó³ (mierzony jako odleg³o¶æ miêdzy ¶rodkami opon) ka¿dej osi to
180cm minus szeroko¶æ jednej opony z uwzglêdnieniem jej pochylenia.

Czyli w przypadku opon na suche które maj± oko³o 355mm przednie i 380mm
tylne rozstaw osi przedniej to 1445, a tylnej 1420 minus jakie¶ tam grosze
na uwzglêdnienie pochylania kó³ i ugiêcia gumy które poszerzaj± samochód
przy ziemii (regulamin podaje nawet ci¶ninie w oponach przy którym wykonuje
siê pomiar), pewnie jeszcze minus kilka mm zapasu w razie gdyby siê co¶
rozesz³o w czasie wy¶cigu.

Data: 2012-06-16 15:23:23
Autor: AZ
docieranie hamulców
On 06/16/2012 02:24 PM, megrims wrote:
Wkurzało mnie to, ze Vectra kiepsko trzyma się w zakrętach
i kiepsko hamuje. Wymieniłem zawias na gwintowany oraz
wsadziłem zaciski, tarcze i klocki od Vectry 3.2 V6.
Tarcze, klocki i zaciski są większe. Do tego tyły
są wentylowane. Czyli zepsułem samochód. :D

Mechanik powiedział, że mam teraz bardzo ostrożnie
jeździć tym autem, bo te hamulce to bla bla bla bla
mogą się spalić i bla bla bla będzie źle.

Jak to jest z tym układaniem/docieraniem hamulców?
Nie rozpędzać się? Hamować długo łagodnie, czy krótko
ostro? I jak długo ta męka ma trwać?
>
Długo i łagodnie ale nie za długo czyli dużo się nie rozpędzać :-) Chodzi o to, że po zmianie klocków/tarcz+klocki całość nie jest ułożona i może hamować tylko częścią powierzchni klocka więc łatwo o spalenie albo zwichrowanie tarczy. 200 km w zupełności powinno wystarczyć.

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2012-06-16 18:53:01
Autor: Tomasz Pyra
docieranie hamulców
On Sat, 16 Jun 2012 14:24:02 +0200, megrims wrote:

Wkurza³o mnie to, ze Vectra kiepsko trzyma siê w zakrêtach
i kiepsko hamuje. Wymieni³em zawias na gwintowany oraz
wsadzi³em zaciski, tarcze i klocki od Vectry 3.2 V6.
Tarcze, klocki i zaciski s± wiêksze. Do tego ty³y
s± wentylowane. Czyli zepsu³em samochód. :D

Mechanik powiedzia³, ¿e mam teraz bardzo ostro¿nie
je¼dziæ tym autem, bo te hamulce to bla bla bla bla
mog± siê spaliæ i bla bla bla bêdzie ¼le.

Jak to jest z tym uk³adaniem/docieraniem hamulców?
Nie rozpêdzaæ siê? Hamowaæ d³ugo ³agodnie, czy krótko
ostro? I jak d³ugo ta mêka ma trwaæ?

Producenci hamulców pisz± o 200-300km, ale spokojnie mo¿na to zrobiæ
szybciej.

Na pocz±tku nale¿y hamowaæ delikatnie.
Niezbyt d³ugie, niezbyt mocne hamowania bez zatrzymywania samochodu,
zostawiaj±c czas na stygniêcie hamulców.

Chodzi o dotarcie klocków i tarcz ¿eby styka³y siê ca³± powierzechni± przy
hamowaniu.

My¶lê ¿e po kilkudziesiêciu takich delikatnych hamowaniach spokojnie mo¿na
ju¿ zacz±æ zwiêkszaæ si³ê.

Jak siê na nowych ok³adzinach od razu zrobi ostry test, dzia³a tylko ma³a
czê¶æ powierzchni klocka, czê¶æ tarczy nagrzewa siê silnie, a reszta
zostaje zimna. Du¿e naprê¿enia wyginaj± tarczê.

Data: 2012-06-16 23:52:23
Autor: Lisciasty
docieranie hamulców
Podczepiê siê pod w±tek. Jest jaki¶ sposób ¿eby poprawiæ spowalniacze
w Octavii 2?

L.

Data: 2012-06-17 09:32:41
Autor: megrims
docieranie hamulców
W dniu 2012-06-17 08:52, Lisciasty pisze:
Podczepiê siê pod w±tek. Jest jaki¶ sposób ¿eby poprawiæ spowalniacze
w Octavii 2?

L.

Wydaje mi siê, ¿e w ka¿dej marce w zale¿no¶ci od mocy i masy pojazdu
stosowane s± ró¿ne hamulce. Znajomy mechanik prze³o¿y³ w astrze
III do 1.7 CDTi zaciski, klocki i tarcze od 1.9 CDTi. Piasty s± te
same wiêc nie by³o problemu. I tak trzeba wszystko rozebraæ, bo
tarcze kotwiczne  rónie¿ trzeba wymieniæ (albo zdj±æ zupe³nie).

Ró¿nica w hamowaniu jest bardzo du¿a. Ja na razie zrobi³em 100
km na tych nowych hamulcach ale ju¿ czujê, ¿e hamuje lepiej.

Zapytaj mechanika co trzeba wymieniæ. Je¶li tylko karcze, klocki
i zaciski to pewnie warto z t± Octavi± co¶ robiæ. Je¶li jeszcze
piasty/³o¿yska czy co tam jeszcze jest to mo¿e nie byæ sensu.

Data: 2012-06-17 10:15:32
Autor: Tomasz Pyra
docieranie hamulców
On Sun, 17 Jun 2012 09:32:41 +0200, megrims wrote:

Zapytaj mechanika co trzeba wymieniæ. Je¶li tylko karcze, klocki
i zaciski to pewnie warto z t± Octavi± co¶ robiæ. Je¶li jeszcze
piasty/³o¿yska czy co tam jeszcze jest to mo¿e nie byæ sensu.

Czêsto jeszcze felgi na wiêksze.

Data: 2012-06-17 13:40:51
Autor: megrims
docieranie hamulców
W dniu 2012-06-17 10:15, Tomasz Pyra pisze:
On Sun, 17 Jun 2012 09:32:41 +0200, megrims wrote:

Zapytaj mechanika co trzeba wymieniæ. Je¶li tylko karcze, klocki
i zaciski to pewnie warto z t± Octavi± co¶ robiæ. Je¶li jeszcze
piasty/³o¿yska czy co tam jeszcze jest to mo¿e nie byæ sensu.

Czêsto jeszcze felgi na wiêksze.

Fakt! o tym zapomnia³em wspomnieæ. U mnie na szczê¶cie nie ma problemu.
Na lato 17" oplowskie a na zime 16" strukturalne oplowskie. Pasuje
wszystko bez problemu.

Data: 2012-06-17 19:05:30
Autor: Tomasz Pyra
docieranie hamulców
On Sun, 17 Jun 2012 13:40:51 +0200, megrims wrote:

W dniu 2012-06-17 10:15, Tomasz Pyra pisze:
On Sun, 17 Jun 2012 09:32:41 +0200, megrims wrote:

Zapytaj mechanika co trzeba wymieniæ. Je¶li tylko karcze, klocki
i zaciski to pewnie warto z t± Octavi± co¶ robiæ. Je¶li jeszcze
piasty/³o¿yska czy co tam jeszcze jest to mo¿e nie byæ sensu.

Czêsto jeszcze felgi na wiêksze.

Fakt! o tym zapomnia³em wspomnieæ. U mnie na szczê¶cie nie ma problemu.
Na lato 17" oplowskie a na zime 16" strukturalne oplowskie. Pasuje
wszystko bez problemu.

No te¿ mam takie felgi na te hamulce, ale jak klocki s± nowe to w tych 16"
ju¿ jest bardzo ciasno.

Ogólnie ten zestaw hamulców z Vectry to jedna z lepszych rzeczy w tym
samochodzie.
Przód jak pród, ale mi siê bardzo podoba ¿e jest to chyba jeden z
nielicznych seryjnych samochodów który ³adnie hamuje te¿ ty³em.

W Civicu mam tak ¿e zabi³em ju¿ z 5 kompletów hamulcowych na przedniej osi,
a z ty³u nadal je¼dzi pierwszy komplet DS2500 i to jeszcze tak w po³owie
swojego ¿ycia.
Dopiero bêdê montowa³ rêczn± korekcjê si³y hamowania z ty³u, to mo¿e co¶
siê da z tym zrobiæ :)

Data: 2012-06-17 21:56:36
Autor: to
docieranie hamulców
begin Tomasz Pyra
Przód jak pród, ale mi się bardzo podoba że jest to chyba jeden z
nielicznych seryjnych samochodów który ładnie hamuje też tyłem.

Fakt, że prawie w każdym seryjnym tył jest ustawiony za słabo, pewnie boją się zarzucania na śliskim łuku czy czegoś takiego. Mam wrażenie, że w seryjnym aucie zwykle najbardziej pomogłoby właśnie wzmocnienie tyłu (ale ciężko to zrobić tak jak trzeba).

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-06-18 01:01:34
Autor: MarcinJM
docieranie hamulców
W dniu 2012-06-17 23:56, to pisze:
begin Tomasz Pyra

Przód jak pród, ale mi się bardzo podoba że jest to chyba jeden z
nielicznych seryjnych samochodów który ładnie hamuje też tyłem.

Fakt, że prawie w każdym seryjnym tył jest ustawiony za słabo, pewnie
boją się zarzucania na śliskim łuku czy czegoś takiego. Mam wrażenie, że
w seryjnym aucie zwykle najbardziej pomogłoby właśnie wzmocnienie tyłu
(ale ciężko to zrobić tak jak trzeba).

Jest ciezko, ale to raczej producent robi to celowo.
SC bez korektora na tyl, hamuje naprawde zaj***, ale nie dam tego auta nikomu, kto nie wie ze hamuje sie PRZED zakretem/lukiem.
Na hamowaniu w zakrecie, wylota 100%, czasem mi sie zdarzylo na czystym asfalcie. Ale wrazenie niesamowite, jakby auto dostalo kotwice.

Sa regulowane korektory. Z tym, ze nie wiem jak sie zachowa ABS, a wlasciwie kierowca. Tyl zacznie warczec, kierowca nie przycisnie mocniej, bo ABS juz dziala i moze byc bieda.
Raczej nie polecam.

--
Pozdrawiam
MarcinJM        gg: 978510

Data: 2012-06-18 01:51:09
Autor: Tomasz Pyra
docieranie hamulców
On Mon, 18 Jun 2012 01:01:34 +0200, MarcinJM wrote:

W dniu 2012-06-17 23:56, to pisze:
begin Tomasz Pyra

Przód jak pród, ale mi siê bardzo podoba ¿e jest to chyba jeden z
nielicznych seryjnych samochodów który ³adnie hamuje te¿ ty³em.

Fakt, ¿e prawie w ka¿dym seryjnym ty³ jest ustawiony za s³abo, pewnie
boj± siê zarzucania na ¶liskim ³uku czy czego¶ takiego. Mam wra¿enie, ¿e
w seryjnym aucie zwykle najbardziej pomog³oby w³a¶nie wzmocnienie ty³u
(ale ciê¿ko to zrobiæ tak jak trzeba).

Jest ciezko, ale to raczej producent robi to celowo.
SC bez korektora na tyl, hamuje naprawde zaj***, ale nie dam tego auta nikomu, kto nie wie ze hamuje sie PRZED zakretem/lukiem.

U mnie ty³ szala³ bez korektora... Nawet lanie WD-40 w tylne bêbny nie
pomaga³o :)
Lepszy patent to by³ hydrauliczny rêczny za korektorem.
Nog± hamowa³em wtedy przodem, a ty³ dociska³em rêcznym w razie potrzeby :)

Sa regulowane korektory. Z tym, ze nie wiem jak sie zachowa ABS, a wlasciwie kierowca.

Regulowany korektor raczej siê nie lubi z ABS.
Zw³aszcza z tymi nowszymi gdzie serwonik ABS odpowiada za dystrybucje si³y
hamowania.

Data: 2012-06-18 01:56:06
Autor: MarcinJM
docieranie hamulców
W dniu 2012-06-18 01:51, Tomasz Pyra pisze:
Regulowany korektor raczej siê nie lubi z ABS.
Zw³aszcza z tymi nowszymi gdzie serwonik ABS odpowiada za dystrybucje si³y
hamowania.

O tym mowie wlasnie.
Komp zacznie odcinac tyl, a kierownik pomysli, ze juz wszystko z hampli wycisnal, a tak naprawde przodu jeszcze nie dopchal.

Auto seria niech i hample beda sobie seryjne, jest to najlepszy kompromis.

--
Pozdrawiam
MarcinJM        gg: 978510
kompleksowe remonty youngtimer'ów
przeróbki typu "panie, tego sie nie da zrobic"

Data: 2012-06-18 02:05:34
Autor: MarcinJM
docieranie hamulców
W dniu 2012-06-18 01:51, Tomasz Pyra pisze:
U mnie ty³ szala³ bez korektora... Nawet lanie WD-40 w tylne bêbny nie
pomaga³o :)
Lepszy patent to by³ hydrauliczny rêczny za korektorem.
Nog± hamowa³em wtedy przodem, a ty³ dociska³em rêcznym w razie potrzeby :)

tego nie zauwazylem poprzdnio (godzina).
Ja mam nieco poskromione doborem opon (tylko i wylacznie szutry).
Niemniej rozmowa o sporcie nawet amatorskim, a jezdzie cywilnej to jest przepasc w regulacjach auta. o wyczynowce nawet nie pisze, bo po jeden: nie znam z autopsji, po dwa nawet mi sie to nie misci w glowie, po trzy... a propos jedno piwo mi sie zgubilo, idem szukac ;)


--
Pozdrawiam
MarcinJM        gg: 978510
kompleksowe remonty youngtimer'ów, spawanie i naprawa nadwozi rajdówek
spacjalizacja: przeróbki typu "panie, tego sie nie da zrobic".

Data: 2012-06-18 09:50:36
Autor: Tomasz Pyra
docieranie hamulców
On Mon, 18 Jun 2012 02:05:34 +0200, MarcinJM wrote:

W dniu 2012-06-18 01:51, Tomasz Pyra pisze:
U mnie ty³ szala³ bez korektora... Nawet lanie WD-40 w tylne bêbny nie
pomaga³o :)
Lepszy patent to by³ hydrauliczny rêczny za korektorem.
Nog± hamowa³em wtedy przodem, a ty³ dociska³em rêcznym w razie potrzeby :)

tego nie zauwazylem poprzdnio (godzina).
Ja mam nieco poskromione doborem opon (tylko i wylacznie szutry).

A to faktycznie inna bajka.
Szutrer i ¶nieg, to póki co jedyna nawierzchnia gdzie w Civicu mogê siê
pozbyæ ABS (razem z dystrybucj± si³y hamowania).

No ale graty do zrobienia N-kowych hamulców z rêcznymi korektorami i
hydraulicznym rêcznym le¿± w gara¿u i czekaj± a¿ rozbiorê auto do
klatkowania.

Bo z rozpiêt± korekcj± ty³ blokuje siê d³ugo przed przodem na asfalcie.
Z kolei zabiegi maj±ce na celu wy³±czenie ABS, a zotawienie korekcji
powoduj± ¿e ty³ zachowuje siê nieprzewidywalne i przed ka¿dym zakrêtem
inaczej.

Data: 2012-06-18 17:16:37
Autor: to
docieranie hamulców
begin MarcinJM
Sa regulowane korektory. Z tym, ze nie wiem jak sie zachowa ABS, a
wlasciwie kierowca. Tyl zacznie warczec, kierowca nie przycisnie
mocniej, bo ABS juz dziala i moze byc bieda. Raczej nie polecam.

Myślę, że zależy jak się ten tył wzmocni, u mnie po założeniu większych zacisków z przodu paradoksalnie balans przesunął się wyraźnie bardziej na tył, ale ABS i ESP działa normalnie. Jedynie w pierwszej fazie ostrego hamowania (ułamek sekundy) tył się lekko blokuje, ale wymaga to pewnej uwagi tylko na bardzo śliskim (śnieg, lód). W zamian hamulce działają teraz rewelacyjnie i muszę się bardzo pilnować jadąc innym autem.

Pewnie jakby przesadzić z tym balansem, to już by nie było tak różowo...

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-06-17 11:44:58
Autor: to
docieranie hamulców
begin megrims
Różnica w hamowaniu jest bardzo duża. Ja na razie zrobiłem 100 km na
tych nowych hamulcach ale już czuję, że hamuje lepiej.

W Vectrze C seryjnie dają chyba 285 mm lub 302 mm z przodu, więc nic dziwnego, że po zmianie na, jak sądzę, 314 mm jest lepiej.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-06-17 18:48:46
Autor: MarcinJM
docieranie hamulców
W dniu 2012-06-17 13:44, to pisze:
begin megrims

Różnica w hamowaniu jest bardzo duża. Ja na razie zrobiłem 100 km na
tych nowych hamulcach ale już czuję, że hamuje lepiej.

W Vectrze C seryjnie dają chyba 285 mm lub 302 mm z przodu, więc nic
dziwnego, że po zmianie na, jak sądzę, 314 mm jest lepiej.

Ze po raz kolejny zapytam: lepiej w czym?

--
Pozdrawiam
MarcinJM        gg: 978510

Data: 2012-06-17 16:53:13
Autor: to
docieranie hamulców
begin MarcinJM
Ze po raz kolejny zapytam: lepiej w czym?

Klocki się nie jaraja po jednym hamowaniu z większej prędkości.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-06-18 12:50:47
Autor: Marek Dyjor
docieranie hamulców
to wrote:
begin MarcinJM

Ze po raz kolejny zapytam: lepiej w czym?

Klocki się nie jaraja po jednym hamowaniu z większej prędkości.


znaczy fabrycznie są tam złe hamulce zamontowane?

może trzeba to gdzies zgłosić? takie jarające sie hamulce są poważnym zagrożeniem?

Data: 2012-06-18 17:12:35
Autor: to
docieranie hamulców
begin Marek Dyjor
znaczy fabrycznie są tam złe hamulce zamontowane?

może trzeba to gdzies zgłosić? takie jarające sie hamulce są poważnym
zagrożeniem?

W mało którym cywilnym aucie hamulce starczają na kilka następujących po sobie mocnych hamowań z dużych prędkości.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-06-18 19:14:15
Autor: Tomasz Pyra
docieranie hamulców
On Mon, 18 Jun 2012 12:50:47 +0200, Marek Dyjor wrote:

to wrote:
begin MarcinJM

Ze po raz kolejny zapytam: lepiej w czym?

Klocki siê nie jaraja po jednym hamowaniu z wiêkszej prêdko¶ci.


znaczy fabrycznie s± tam z³e hamulce zamontowane?

Nie ma obaw - podczas jazdy z prêdko¶ciami dozwolonymi siê to nie dzieje ;)

Zreszt± nawet powy¿ej nadal przewy¿sz± wymagan± przepisami skuteczno¶æ
wynosz±c± 0.5g, czyli jakie¶ 80m drogi hamowania ze 100km/h na suchym :)

Data: 2012-06-18 18:11:12
Autor: to
docieranie hamulców
begin Tomasz Pyra
Zresztą nawet powyżej nadal przewyższą wymaganą przepisami skuteczność
wynoszÄ…cÄ… 0.5g, czyli jakieÅ› 80m drogi hamowania ze 100km/h na suchym :)

Tę normę ustalił chyba Fuczak z myślą o swoim przepolonezie. :)

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-06-17 19:07:03
Autor: Tomasz Pyra
docieranie hamulców
On Sun, 17 Jun 2012 18:48:46 +0200, MarcinJM wrote:

W dniu 2012-06-17 13:44, to pisze:
begin megrims

Ró¿nica w hamowaniu jest bardzo du¿a. Ja na razie zrobi³em 100 km na
tych nowych hamulcach ale ju¿ czujê, ¿e hamuje lepiej.

W Vectrze C seryjnie daj± chyba 285 mm lub 302 mm z przodu, wiêc nic
dziwnego, ¿e po zmianie na, jak s±dzê, 314 mm jest lepiej.

Ze po raz kolejny zapytam: lepiej w czym?

Akurat w Vectrze te seryjne hamulce w s³abszych wersjach silnikowych
faktycznie wygl±daj± na niedowymiarowane.
Ciê¿kie auto, a hamulce jakie¶ takie malutkie i to lubi wymiêkaæ przy
jakichkolwiek próbach szybszej jazdy po zakrêtach.

Data: 2012-06-17 19:09:30
Autor: Artur Ma¶l±g
docieranie hamulców
W dniu 2012-06-17 19:07, Tomasz Pyra pisze:
On Sun, 17 Jun 2012 18:48:46 +0200, MarcinJM wrote:
(...)
Ze po raz kolejny zapytam: lepiej w czym?

Akurat w Vectrze te seryjne hamulce w s³abszych wersjach silnikowych
faktycznie wygl±daj± na niedowymiarowane.
Ciê¿kie auto, a hamulce jakie¶ takie malutkie i to lubi wymiêkaæ przy
jakichkolwiek próbach szybszej jazdy po zakrêtach.

Pacz pan, ale jako¶ ludzie powszechnie nie p³acz±, a jak siê trafi
temat poloneza to od razu krzyk, ¿e hamulców nie mia³ ;)

Data: 2012-06-17 17:15:11
Autor: to
docieranie hamulców
begin Artur Maśląg
Pacz pan, ale jakoś ludzie powszechnie nie płaczą, a jak się trafi temat
poloneza to od razu krzyk, że hamulców nie miał ;)

Znowu zaczyna siÄ™ trollowanie...

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-06-17 22:27:09
Autor: DoQ
docieranie hamulców
W dniu 17-06-2012 19:15, to pisze:
Pacz pan, ale jako¶ ludzie powszechnie nie p³acz±, a jak siê trafi temat
poloneza to od razu krzyk, ¿e hamulców nie mia³ ;)
Znowu zaczyna siê trollowanie...

No w³a¶nie. W Poldach za³o¿yli doskona³e hamulce "LUCASa" (tj. bêbny z ty³u zamiast tarcz:)) i te¿ hamowa³ ch...wo :) Ot taki tjunink :)


--
Pozdr.

Data: 2012-06-17 20:37:06
Autor: to
docieranie hamulców
begin DoQ
No właśnie. W Poldach założyli doskonałe hamulce "LUCASa" (tj. bębny z
tyłu zamiast tarcz:)) i też hamował ch...wo :) Ot taki tjunink :)

Co Ty mówisz, przecież z Lucasami droga hamowania spadła z 80 do 55 metrów. ;)

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-06-17 22:42:40
Autor: DoQ
docieranie hamulców
W dniu 17-06-2012 22:37, to pisze:
No w³a¶nie. W Poldach za³o¿yli doskona³e hamulce "LUCASa" (tj. bêbny z
ty³u zamiast tarcz:)) i te¿ hamowa³ ch...wo :) Ot taki tjunink :)
Co Ty mówisz, przecie¿ z Lucasami droga hamowania spad³a z 80 do 55
metrów. ;)

Chyba z 80-0 :)



--
Pozdr.

Data: 2012-06-17 20:50:56
Autor: to
docieranie hamulców
begin DoQ
Chyba z 80-0 :)

I jak się dohamowywało nogą. :)

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-06-17 22:59:48
Autor: DoQ
docieranie hamulców
W dniu 17-06-2012 22:50, to pisze:
Chyba z 80-0 :)
I jak siê dohamowywa³o nog±. :)

Tak, w moim Yugo Floryda by³a taka mo¿liwo¶æ (te same zaciski).



--
Pozdr.

Data: 2012-06-17 21:02:06
Autor: to
docieranie hamulców
begin DoQ
Tak, w moim Yugo Floryda była taka możliwość (te same zaciski).

Ech, kiedyś to były auta, nie to co teraz!

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-06-17 10:42:11
Autor: Lewis
docieranie hamulców
W dniu 2012-06-17 08:52, Lisciasty pisze:
Podczepiê siê pod w±tek. Jest jaki¶ sposób ¿eby poprawiæ spowalniacze
w Octavii 2?

L.

Zobacz, czy Ci zacisk wielot³oczkowy od porsche nie przypasuje. W golfach IV, Borach, Leonach itd aplikuj± takie zaciski ze specjalnie dorobionym adapterem i do tego solidne tarcze rzêdu 330mm 345mm, klocki i oczywi¶cie odpowiednie ko³o. Wówczas masz ju¿ naprawdê hamulec a nie spowalniacz.

Jak nie chcesz a¿ tak hardkorowo podchodziæ do tematu swoich spowalczniaczy to jaki¶ solidny zestaw tarcza + klocek. Np. Black Diamond Grooved i klocki Hawk Performace PC.

--
Czê¶ci do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=399697
Pozdrawiam
Lewis

Data: 2012-06-17 10:53:05
Autor: MarcinJM
docieranie hamulców
W dniu 2012-06-17 10:42, Lewis pisze:
Jak nie chcesz a¿ tak hardkorowo podchodziæ do tematu swoich
spowalczniaczy to jaki¶ solidny zestaw tarcza + klocek. Np. Black
Diamond Grooved i klocki Hawk Performace PC.

/Ziew/
Do cywilnej opony? I co na tym niby ma zyskac?

--
Pozdrawiam
MarcinJM        gg: 978510

Data: 2012-06-17 14:00:51
Autor: Lewis
docieranie hamulców
W dniu 2012-06-17 10:53, MarcinJM pisze:
W dniu 2012-06-17 10:42, Lewis pisze:
Jak nie chcesz a¿ tak hardkorowo podchodziæ do tematu swoich
spowalczniaczy to jaki¶ solidny zestaw tarcza + klocek. Np. Black
Diamond Grooved i klocki Hawk Performace PC.

/Ziew/
Do cywilnej opony? I co na tym niby ma zyskac?


Ró¿nica bêdzie nawet i na cywilnej oponie o ile ma oponê a nie jakiego¶ strupa chiñskiego. Oczywi¶cie zabawa siê zacznie jak za³o¿y na przyk³ad Toyo R888. ;)

--
Czê¶ci do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=399697
Pozdrawiam
Lewis

Data: 2012-06-17 12:21:13
Autor: to
docieranie hamulców
begin Lewis
Różnica będzie nawet i na cywilnej oponie o ile ma oponę a nie jakiegoś
strupa chińskiego. Oczywiście zabawa się zacznie jak założy na przykład
Toyo R888. ;)

Niby na czym ma polegać ta różnica, skoro już 310-320 mm ze zwykłym zaciskiem nie przegrzeje na ulicy, nie mówiąc już o braku problemu z zablokowanie kół przy dowolnej prędkości?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-06-17 16:22:17
Autor: Lewis
docieranie hamulców
W dniu 2012-06-17 14:21, to pisze:
begin Lewis

Ró¿nica bêdzie nawet i na cywilnej oponie o ile ma oponê a nie jakiego¶
strupa chiñskiego. Oczywi¶cie zabawa siê zacznie jak za³o¿y na przyk³ad
Toyo R888. ;)

Niby na czym ma polegaæ ta ró¿nica, skoro ju¿ 310-320 mm ze zwyk³ym
zaciskiem nie przegrzeje na ulicy, nie mówi±c ju¿ o braku problemu z
zablokowanie kó³ przy dowolnej prêdko¶ci?


A od kiedy octavia ma takie ¶rednice tarcz? Kolega wy¿ej przyczepi³ siê do "sportowych" tarcz i klocków w miejsce seryjnej najprawdopodobniej 280mm a nie wersji Big Brakes... Wówczas ró¿nica bêdzie i na seryjnej gumie.

--
Czê¶ci do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=399697
Pozdrawiam
Lewis

Data: 2012-06-17 15:24:52
Autor: to
docieranie hamulców
begin Lewis
A od kiedy octavia ma takie średnice tarcz? Kolega wyżej przyczepił się
do "sportowych" tarcz i klocków w miejsce seryjnej najprawdopodobniej
280mm a nie wersji Big Brakes... Wówczas różnica będzie i na seryjnej
gumie.

No nie ma, ale po co zakładać wielkie, ciężkie tarcze i drogie zaciski, skoro można tanio założyć coś trochę większego?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-06-17 18:46:28
Autor: MarcinJM
docieranie hamulców
W dniu 2012-06-17 14:00, Lewis pisze:
W dniu 2012-06-17 10:53, MarcinJM pisze:
W dniu 2012-06-17 10:42, Lewis pisze:
Jak nie chcesz a¿ tak hardkorowo podchodziæ do tematu swoich
spowalczniaczy to jaki¶ solidny zestaw tarcza + klocek. Np. Black
Diamond Grooved i klocki Hawk Performace PC.

/Ziew/
Do cywilnej opony? I co na tym niby ma zyskac?


Ró¿nica bêdzie nawet i na cywilnej oponie o ile ma oponê a nie jakiego¶
strupa chiñskiego. Oczywi¶cie zabawa siê zacznie jak za³o¿y na przyk³ad
Toyo R888. ;)

Na mokrym czy na suchym?

--
Pozdrawiam
MarcinJM        gg: 978510

Data: 2012-06-17 20:05:05
Autor: Lewis
docieranie hamulców
W dniu 2012-06-17 18:46, MarcinJM pisze:
W dniu 2012-06-17 14:00, Lewis pisze:
W dniu 2012-06-17 10:53, MarcinJM pisze:
W dniu 2012-06-17 10:42, Lewis pisze:
Jak nie chcesz a¿ tak hardkorowo podchodziæ do tematu swoich
spowalczniaczy to jaki¶ solidny zestaw tarcza + klocek. Np. Black
Diamond Grooved i klocki Hawk Performace PC.

/Ziew/
Do cywilnej opony? I co na tym niby ma zyskac?


Ró¿nica bêdzie nawet i na cywilnej oponie o ile ma oponê a nie jakiego¶
strupa chiñskiego. Oczywi¶cie zabawa siê zacznie jak za³o¿y na przyk³ad
Toyo R888. ;)

Na mokrym czy na suchym?


Na ¶niegu. Na 4m i bez abeesu.

--
Czê¶ci do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=399697
Pozdrawiam
Lewis

Data: 2012-06-17 20:53:30
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak
docieranie hamulców
W dniu 2012-06-17 20:05, Lewis pisze:
W dniu 2012-06-17 18:46, MarcinJM pisze:
W dniu 2012-06-17 14:00, Lewis pisze:
W dniu 2012-06-17 10:53, MarcinJM pisze:
W dniu 2012-06-17 10:42, Lewis pisze:
Jak nie chcesz a¿ tak hardkorowo podchodziæ do tematu swoich
spowalczniaczy to jaki¶ solidny zestaw tarcza + klocek. Np. Black
Diamond Grooved i klocki Hawk Performace PC.

/Ziew/
Do cywilnej opony? I co na tym niby ma zyskac?


Ró¿nica bêdzie nawet i na cywilnej oponie o ile ma oponê a nie jakiego¶
strupa chiñskiego. Oczywi¶cie zabawa siê zacznie jak za³o¿y na przyk³ad
Toyo R888. ;)

Na mokrym czy na suchym?


Na ¶niegu. Na 4m i bez abeesu.


Ale tylko w e39 po 17 liftingu.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wroc³aw, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a ro¶nie popyt na ¶wiêty spokój."

Data: 2012-06-17 11:39:28
Autor: to
docieranie hamulców
begin Lewis
Zobacz, czy Ci zacisk wielotłoczkowy od porsche nie przypasuje. W
golfach IV, Borach, Leonach itd aplikujÄ… takie zaciski ze specjalnie
dorobionym adapterem i do tego solidne tarcze rzędu 330mm 345mm, klocki
i oczywiście odpowiednie koło. Wówczas masz już naprawdę hamulec a nie
spowalniacz.

Ale po co? Jak zmieni tarcze na 20 mm większe to już będzie kolosalna różnica.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-06-17 16:59:16
Autor: Lewis
docieranie hamulców
W dniu 2012-06-17 13:39, to pisze:
begin Lewis

Zobacz, czy Ci zacisk wielot³oczkowy od porsche nie przypasuje. W
golfach IV, Borach, Leonach itd aplikuj± takie zaciski ze specjalnie
dorobionym adapterem i do tego solidne tarcze rzêdu 330mm 345mm, klocki
i oczywi¶cie odpowiednie ko³o. Wówczas masz ju¿ naprawdê hamulec a nie
spowalniacz.

Ale po co? Jak zmieni tarcze na 20 mm wiêksze to ju¿ bêdzie kolosalna
ró¿nica.


Owszem mo¿na i tym tropem ale czêsto koszty s± podobne je¶li chodzi o zacisk wielotk³oczkowy i du¿± tarczê a taki po¶redni zestaw 310-320mm. Wiêc dlaczego nie?

U siebie jestem na etapie wszczepiania 330mm tarczy z alfy 159brera i zacisku brembo 4 t³oczkowego z EVO9 b±d¼ z tej¿e samej alfy brera. Z tym ¿e zacisk z EVO ma standardowy sposób mocowania do piasty a brera promienowy... ³atwiej bêdzie dorobiæ adapter do zacisku z EVO.

Tak - wiem sztuka dla sztuki bo mo¿na w³o¿yæ zwyk³y zacisk i tarczê 314mm i bêdzie w zupe³no¶ci wystarczaj±co ale koszt zabiegu jednego i drugiego upgrade-u hamulców, jest bardzo zbli¿ony, wiêc ponownie - dlaczego nie?

--
Czê¶ci do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=399697
Pozdrawiam
Lewis

Data: 2012-06-17 15:25:38
Autor: to
docieranie hamulców
begin Lewis
Owszem można i tym tropem ale często koszty są podobne jeśli chodzi o
zacisk wielotkłoczkowy i dużą tarczę a taki pośredni zestaw 310-320mm.
Więc dlaczego nie?

Raczej koszty nie sÄ… podobne. :>

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-06-17 17:36:03
Autor: Lewis
docieranie hamulców
W dniu 2012-06-17 17:25, to pisze:
begin Lewis

Owszem mo¿na i tym tropem ale czêsto koszty s± podobne je¶li chodzi o
zacisk wielotk³oczkowy i du¿± tarczê a taki po¶redni zestaw 310-320mm.
Wiêc dlaczego nie?

Raczej koszty nie s± podobne. :>


Wielot³oczek 700z³/para, zwyk³e 500z³/para (u¿ywane)

Tarcze 314mm ATE zwyk³e 500z³/para,
330mm zimmermann nawiercane 640z³/para, TRW zwyk³e 430z³/para.

Do jednego i do drugiego adaptery - koszt identyczny.

Zatem jaka ró¿nica?


--
Czê¶ci do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=399697
Pozdrawiam
Lewis

Data: 2012-06-17 20:39:37
Autor: to
docieranie hamulców
begin Lewis
Wielotłoczek 700zł/para, zwykłe 500zł/para (używane)

Raczej 400 zł.
 
Tarcze 314mm ATE zwykłe 500zł/para,

Raczej da się znaleźć przyzwoite za 400 zł jak nie taniej.

330mm zimmermann nawiercane
640zł/para, TRW zwykłe 430zł/para.

Do jednego i do drugiego adaptery - koszt identyczny.

Nie ma takich, że adaptery niepotrzebne? A jak z ceną klocków? No i co z zimówkami? Do 330 mm trzeba już minimum 17".

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-06-17 22:55:28
Autor: Lewis
docieranie hamulców
W dniu 2012-06-17 22:39, to pisze:
begin Lewis

Wielot³oczek 700z³/para, zwyk³e 500z³/para (u¿ywane)

Raczej 400 z³.

Jestem w stanie siê zgodziæ, ale w miarê m³ode rocznikowo czyli tak 2005+ kosztuj± ju¿ nieco wiêcej.

Tarcze 314mm ATE zwyk³e 500z³/para,

Raczej da siê znale¼æ przyzwoite za 400 z³ jak nie taniej.

Owszem, mo¿na i Mikodê za 140z³/sztuka kupiæ ;) ale jednak wolê co¶ pewniejszego

330mm zimmermann nawiercane
640z³/para, TRW zwyk³e 430z³/para.

Do jednego i do drugiego adaptery - koszt identyczny.

Nie ma takich, ¿e adaptery niepotrzebne? A jak z cen± klocków? No i co z
zimówkami? Do 330 mm trzeba ju¿ minimum 17".

S± ale tylko 308mm - w sumie ju¿ by ratowa³o sytuacjê ale koszt nie jako¶ drastycznie mniejszy. Zacisk i klocek ten sam co przy seryjnym 288mm, jedynie inne jarzmo. Minus tego zastosowania - dostaæ te jarzma graniczy z cudem, zestaw UPG (tarcze, klocki, jarzma) ze Szwecji 1900z³ niestety niedostêpny ju¿ od jakiego¶ pó³ roku i nie wiadomo nic na temat przysz³ej dostêpno¶ci.

Zestaw tarcze i klocki, jakie¶ solidne a nie pierwsze lepsze to oko³o 1100z³ seryjne 288mm i jakie¶ 1400z³ 330mm.



--
Czê¶ci do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=399697
Pozdrawiam
Lewis

Data: 2012-06-18 21:44:39
Autor: to
docieranie hamulców
begin Lewis
Zestaw tarcze i klocki, jakieś solidne a nie pierwsze lepsze to około
1100zł seryjne 288mm i jakieś 1400zł 330mm.

To chyba najdroższe jakie znalazłeś, albo z nawiercanymi czy nacinanymi tarczami.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-06-18 23:53:44
Autor: Lewis
docieranie hamulców
W dniu 2012-06-18 23:44, to pisze:
begin Lewis

Zestaw tarcze i klocki, jakie¶ solidne a nie pierwsze lepsze to oko³o
1100z³ seryjne 288mm i jakie¶ 1400z³ 330mm.

To chyba najdro¿sze jakie znalaz³e¶, albo z nawiercanymi czy nacinanymi
tarczami.


Tak to ju¿ wy¿sza pó³ka, mo¿na i takie za 80zl za tarczê i 60z³ za klocki.

--
Czê¶ci do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=399697
Pozdrawiam
Lewis

Data: 2012-06-18 22:15:39
Autor: to
docieranie hamulców
begin Lewis
Zestaw tarcze i klocki, jakieś solidne a nie pierwsze lepsze to około
1100zł seryjne 288mm i jakieś 1400zł 330mm.

To chyba najdroższe jakie znalazłeś, albo z nawiercanymi czy nacinanymi
tarczami.

Tak to już wyższa półka, można i takie za 80zl za tarczę i 60zł za
klocki.

Zimmermann i Ferodo DS kosztuje ok. 850 zł, więc chyba za wysoka.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-06-19 00:10:55
Autor: Tomasz Pyra
docieranie hamulców
On Sun, 17 Jun 2012 22:55:28 +0200, Lewis wrote:

Zestaw tarcze i klocki, jakie¶ solidne a nie pierwsze lepsze to oko³o 1100z³ seryjne 288mm i jakie¶ 1400z³ 330mm.

Albo mówisz o komplecie na 4 ko³a, albo o cenach detalicznych z Intercarsu
:)

No chyba ¿e te wymiary jakie¶ cudaczne ceny maj±, ale co¶ mi siê nie
wydaje.

Za 900z³ to ja mam komplet na klockach DS3500, 1100 to ju¿ ceramika jaka¶
chyba by by³a. Rozmiar 300mm (czy tam z jakim¶ groszem).

Data: 2012-06-19 11:11:57
Autor: Lewis
docieranie hamulców
W dniu 2012-06-19 00:10, Tomasz Pyra pisze:
On Sun, 17 Jun 2012 22:55:28 +0200, Lewis wrote:

Zestaw tarcze i klocki, jakie¶ solidne a nie pierwsze lepsze to oko³o
1100z³ seryjne 288mm i jakie¶ 1400z³ 330mm.

Albo mówisz o komplecie na 4 ko³a, albo o cenach detalicznych z Intercarsu
:)

No chyba ¿e te wymiary jakie¶ cudaczne ceny maj±, ale co¶ mi siê nie
wydaje.

Za 900z³ to ja mam komplet na klockach DS3500, 1100 to ju¿ ceramika jaka¶
chyba by by³a. Rozmiar 300mm (czy tam z jakim¶ groszem).

Zestaw 288mm tylko przód dok³adnie wychodzi 990z³ plus koszty transportu jakie¶ 30z³. (cena zale¿na od kursu GPB) Tarcze Black Diamond Combi nawiercane i nacinane, oraz klocki Black Diamond Predator.

Zestaw 314mm 1390z³ plus transport dok³adnie te same tarcze i klocki.

Zestaw 330mm tarcze identyczne 1210z³ plus klocki EBC GS 420z³.

--
Czê¶ci do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=399697
Pozdrawiam
Lewis

Data: 2012-06-19 11:32:33
Autor: Grzegorz Prędki
docieranie hamulców

Zestaw 288mm tylko przód dokładnie wychodzi 990zł plus koszty transportu
jakieś 30zł. (cena zależna od kursu GPB) Tarcze Black Diamond Combi
nawiercane i nacinane, oraz klocki Black Diamond Predator.

Zestaw 314mm 1390zł plus transport dokładnie te same tarcze i klocki.

Zestaw 330mm tarcze identyczne 1210zł plus klocki EBC GS 420zł.


Gdzie sprawdzacie ceny, bo chce kupic tarcze Black Diamond i chetnie bym porownal z cenami ktore ja znalazlem.

Pozdrawiam

Data: 2012-06-19 11:53:33
Autor: Lewis
docieranie hamulców
W dniu 2012-06-19 11:32, Grzegorz Prêdki pisze:

Zestaw 288mm tylko przód dok³adnie wychodzi 990z³ plus koszty transportu
jakie¶ 30z³. (cena zale¿na od kursu GPB) Tarcze Black Diamond Combi
nawiercane i nacinane, oraz klocki Black Diamond Predator.

Zestaw 314mm 1390z³ plus transport dok³adnie te same tarcze i klocki.

Zestaw 330mm tarcze identyczne 1210z³ plus klocki EBC GS 420z³.


Gdzie sprawdzacie ceny, bo chce kupic tarcze Black Diamond i chetnie bym
porownal z cenami ktore ja znalazlem.

Pozdrawiam

brakes.pl ma spor± ofertê. Do swojego sprawdzam te¿ na pratsforsaabs.com

--
Czê¶ci do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=399697
Pozdrawiam
Lewis

Data: 2012-06-19 13:05:34
Autor: to
docieranie hamulców
begin Lewis
Zestaw 288mm tylko przód dokładnie wychodzi 990zł plus koszty transportu
jakieś 30zł. (cena zależna od kursu GPB) Tarcze Black Diamond Combi
nawiercane i nacinane, oraz klocki Black Diamond Predator.

Zestaw 314mm 1390zł plus transport dokładnie te same tarcze i klocki.

Zestaw 330mm tarcze identyczne 1210zł plus klocki EBC GS 420zł.

I jeszcze pomnóż to x2 ze względu na dużo niższą trwałość niż zestaw z dobrymi klockami i dobrymi gładkimi tarczami (czyli razem ze 3x drożej). A wszystko to, za minimalnie lepsze hamowanie z dużych prędkości. --
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-06-22 00:41:05
Autor: Tomasz Pyra
docieranie hamulców
On Tue, 19 Jun 2012 11:11:57 +0200, Lewis wrote:


Za 900z³ to ja mam komplet na klockach DS3500, 1100 to ju¿ ceramika jaka¶
chyba by by³a. Rozmiar 300mm (czy tam z jakim¶ groszem).

Zestaw 288mm tylko przód dok³adnie wychodzi 990z³ plus koszty transportu jakie¶ 30z³. (cena zale¿na od kursu GPB) Tarcze Black Diamond Combi nawiercane i nacinane, oraz klocki Black Diamond Predator.

Festyniarstwo te Black Diamondy - strasznie drogie, a jako¶ z cen± nie id±
osi±gi (nie wiem, mo¿e maj± inne zalety?)
Mnie mniej kosztuj± podstawowe zestawy wyczynowe.

Data: 2012-06-22 10:56:43
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik
docieranie hamulców
On 2012-06-22 00:41, Tomasz Pyra wrote:
On Tue, 19 Jun 2012 11:11:57 +0200, Lewis wrote:

Za 900z³ to ja mam komplet na klockach DS3500, 1100 to ju¿ ceramika jaka¶
chyba by by³a. Rozmiar 300mm (czy tam z jakim¶ groszem).

Zestaw 288mm tylko przód dok³adnie wychodzi 990z³ plus koszty transportu
jakie¶ 30z³. (cena zale¿na od kursu GPB) Tarcze Black Diamond Combi
nawiercane i nacinane, oraz klocki Black Diamond Predator.

Festyniarstwo te Black Diamondy - strasznie drogie, a jako¶ z cen± nie id±
osi±gi (nie wiem, mo¿e maj± inne zalety?)
Mnie mniej kosztuj± podstawowe zestawy wyczynowe.

To ja zadam inne pytanie: zauwa¿y³e¶ jak±¶ mierzaln± ró¿nicê z u¿ycia nacinanych i/lub nawiercanych tarcz? (Zak³adam, ¿e wymiary pozostaj± te same - ¶rednica, wentylowanie, grubo¶æ)

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

Data: 2012-06-22 12:19:13
Autor: to
docieranie hamulców
begin Marcin 'Yans' Bazarnik
To ja zadam inne pytanie: zauważyłeś jakąś mierzalną różnicę z użycia
nacinanych i/lub nawiercanych tarcz? (Zakładam, że wymiary pozostają te
same - średnica, wentylowanie, grubość)

Trochę lepszy "feeling" i zużywają się 2-3 razy szybciej. :> Do normalnego auta kompletnie bez sensu.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-06-22 16:20:29
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik
docieranie hamulców
On 2012-06-22 14:19, to wrote:
begin Marcin 'Yans' Bazarnik

To ja zadam inne pytanie: zauwa¿y³e¶ jak±¶ mierzaln± ró¿nicê z u¿ycia
nacinanych i/lub nawiercanych tarcz? (Zak³adam, ¿e wymiary pozostaj± te
same - ¶rednica, wentylowanie, grubo¶æ)

Trochê lepszy "feeling" i zu¿ywaj± siê 2-3 razy szybciej. :>  Do
normalnego auta kompletnie bez sensu.

Nie rozmawiam z Tomkiem na temat "normalnego" samochodu.

Druga sprawa: Tarcze nie powinny zuzywac siê szybciej - chyba, ¿e masz na my¶li notoryczne pêkanie.

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

Data: 2012-06-22 20:51:46
Autor: to
docieranie hamulców
begin Marcin 'Yans' Bazarnik
Druga sprawa: Tarcze nie powinny zuzywac się szybciej - chyba, że masz
na myśli notoryczne pękanie.

Tak, właśnie to mam na myśli.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-06-22 20:19:20
Autor: Tomasz Pyra
docieranie hamulców
On Fri, 22 Jun 2012 10:56:43 +0200, Marcin 'Yans' Bazarnik wrote:

On 2012-06-22 00:41, Tomasz Pyra wrote:
On Tue, 19 Jun 2012 11:11:57 +0200, Lewis wrote:

Za 900z³ to ja mam komplet na klockach DS3500, 1100 to ju¿ ceramika jaka¶
chyba by by³a. Rozmiar 300mm (czy tam z jakim¶ groszem).

Zestaw 288mm tylko przód dok³adnie wychodzi 990z³ plus koszty transportu
jakie¶ 30z³. (cena zale¿na od kursu GPB) Tarcze Black Diamond Combi
nawiercane i nacinane, oraz klocki Black Diamond Predator.

Festyniarstwo te Black Diamondy - strasznie drogie, a jako¶ z cen± nie id±
osi±gi (nie wiem, mo¿e maj± inne zalety?)
Mnie mniej kosztuj± podstawowe zestawy wyczynowe.

To ja zadam inne pytanie: zauwa¿y³e¶ jak±¶ mierzaln± ró¿nicê z u¿ycia nacinanych i/lub nawiercanych tarcz? (Zak³adam, ¿e wymiary pozostaj± te same - ¶rednica, wentylowanie, grubo¶æ)

Z mierzalnych ró¿nic, to tylko szybko¶æ zu¿ycia klocka :-)

Zreszt± podobno o to chodzi - ¿eby ¶ci±gaæ przechodzon± warstwê klocka i
hamowaæ ca³y czas nowym.

W CC które mia³o bardzo du¿e wymagania je¿eli chodzi o materia³y hamulców
(bo tarczka 240x11mm) ró¿ne tarcze æwiczy³em i o ile dobór klocka mia³ du¿y
wp³yw na zachowanie hamulca, to tarcza ju¿ minimalnie.

Data: 2012-06-25 10:38:20
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik
docieranie hamulców
On 2012-06-22 20:19, Tomasz Pyra wrote:
On Fri, 22 Jun 2012 10:56:43 +0200, Marcin 'Yans' Bazarnik wrote:

On 2012-06-22 00:41, Tomasz Pyra wrote:
On Tue, 19 Jun 2012 11:11:57 +0200, Lewis wrote:

Za 900z³ to ja mam komplet na klockach DS3500, 1100 to ju¿ ceramika jaka¶
chyba by by³a. Rozmiar 300mm (czy tam z jakim¶ groszem).

Zestaw 288mm tylko przód dok³adnie wychodzi 990z³ plus koszty transportu
jakie¶ 30z³. (cena zale¿na od kursu GPB) Tarcze Black Diamond Combi
nawiercane i nacinane, oraz klocki Black Diamond Predator.

Festyniarstwo te Black Diamondy - strasznie drogie, a jako¶ z cen± nie id±
osi±gi (nie wiem, mo¿e maj± inne zalety?)
Mnie mniej kosztuj± podstawowe zestawy wyczynowe.

To ja zadam inne pytanie: zauwa¿y³e¶ jak±¶ mierzaln± ró¿nicê z u¿ycia
nacinanych i/lub nawiercanych tarcz? (Zak³adam, ¿e wymiary pozostaj± te
same - ¶rednica, wentylowanie, grubo¶æ)

Z mierzalnych ró¿nic, to tylko szybko¶æ zu¿ycia klocka :-)

Jakich¶ testów d³ugo¶ci hamowania na rozgrzanej mocno tarczy nie robi³e¶ ? :-)

Zreszt± podobno o to chodzi - ¿eby ¶ci±gaæ przechodzon± warstwê klocka i
hamowaæ ca³y czas nowym.

Ja czytalem, ¿e o odprowadzanie gazów w krytycznych sytuacjach aby nie doprowadzaæ do fadingu z powodu poduszki gazu + oczyszczanie klocka. A takich objawów u siebie nie stwierdzi³em.

W CC które mia³o bardzo du¿e wymagania je¿eli chodzi o materia³y hamulców
(bo tarczka 240x11mm) ró¿ne tarcze æwiczy³em i o ile dobór klocka mia³ du¿y
wp³yw na zachowanie hamulca, to tarcza ju¿ minimalnie.

Mam te same wra¿enia. Dobry klocek, tarcza mocno drugorzêdna - zdecydowanie lepiej ju¿ inn± ¶rednicê:-)

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

Data: 2012-06-25 21:36:15
Autor: Tomasz Pyra
docieranie hamulców
On Mon, 25 Jun 2012 10:38:20 +0200, Marcin 'Yans' Bazarnik wrote:

On 2012-06-22 20:19, Tomasz Pyra wrote:
On Fri, 22 Jun 2012 10:56:43 +0200, Marcin 'Yans' Bazarnik wrote:

On 2012-06-22 00:41, Tomasz Pyra wrote:
On Tue, 19 Jun 2012 11:11:57 +0200, Lewis wrote:

Za 900z³ to ja mam komplet na klockach DS3500, 1100 to ju¿ ceramika jaka¶
chyba by by³a. Rozmiar 300mm (czy tam z jakim¶ groszem).

Zestaw 288mm tylko przód dok³adnie wychodzi 990z³ plus koszty transportu
jakie¶ 30z³. (cena zale¿na od kursu GPB) Tarcze Black Diamond Combi
nawiercane i nacinane, oraz klocki Black Diamond Predator.

Festyniarstwo te Black Diamondy - strasznie drogie, a jako¶ z cen± nie id±
osi±gi (nie wiem, mo¿e maj± inne zalety?)
Mnie mniej kosztuj± podstawowe zestawy wyczynowe.

To ja zadam inne pytanie: zauwa¿y³e¶ jak±¶ mierzaln± ró¿nicê z u¿ycia
nacinanych i/lub nawiercanych tarcz? (Zak³adam, ¿e wymiary pozostaj± te
same - ¶rednica, wentylowanie, grubo¶æ)

Z mierzalnych ró¿nic, to tylko szybko¶æ zu¿ycia klocka :-)

Jakich¶ testów d³ugo¶ci hamowania na rozgrzanej mocno tarczy nie robi³e¶ ? :-)

To te¿ mog³oby daæ dziwne wyniki.
Np. CC mia³ sta³± korecjê ci¶nienia tylnego obwodu hamulców i seryjnie
mocno przedni balans hamulców.
Mog³o siê okazaæ ¿e poprawienie si³y przednich hamulców tak naprawdê
wyd³u¿a drogê hamowania, bo przód zaczyna blokowaæ siê du¿o przed
optymalnym hamowaniem ty³u.

Jak dla mnie jakim¶ tam wska¼nikiem by³o raczej to jak d³ugo hamulce
dzia³aj±, a po jakim czasie zaczyna mi siê gotowaæ p³yn.

Tu du¿y wp³yw mia³ i p³yn, rodzaj klocka i stopieñ zu¿ycia klocka.

A tarcze jak w którym¶ momencie z g³adkich (nie pamiêtam ju¿ jakiej marki)
zacz±³em u¿ywaæ rowkowane Brembo Max, to jakie¶ widocznej ró¿nicy nie
odczu³em.

W Hondzie ju¿ to wygl±da³o trochê inaczej - na s³abszych klockach hamulce
do¶æ szybko traci³y skuteczno¶æ (w sumie nie wiem z jakiego powodu - wydaje
mi siê ¿e przegrzanie klocka), na DS3000 jest ju¿ zupe³nie dobrze w ca³ym
zakresie temperatur w jakich ich u¿ywam. Na g³adkich tarczach.

Zreszt± podobno o to chodzi - ¿eby ¶ci±gaæ przechodzon± warstwê klocka i
hamowaæ ca³y czas nowym.

Ja czytalem, ¿e o odprowadzanie gazów w krytycznych sytuacjach aby nie doprowadzaæ do fadingu z powodu poduszki gazu + oczyszczanie klocka. A takich objawów u siebie nie stwierdzi³em.

Mam wra¿enie ¿e p³yn hamulcowy (nawet sportowy) wymiêka szybciej ni¿
pojawiaj± siê takie zjawiska.

Co do oczyszczania to te¿ nie mia³em nigdy problemów, ¿eby po przejechaniu
przez jakie¶ b³oto czy wodê by³y przej¶ciowe problemy z hamowaniem (a
domy¶lam siê ¿e tam mia³by wygl±daæ jaki¶ syf miêdzy klockiem a tarcz±).


W CC które mia³o bardzo du¿e wymagania je¿eli chodzi o materia³y hamulców
(bo tarczka 240x11mm) ró¿ne tarcze æwiczy³em i o ile dobór klocka mia³ du¿y
wp³yw na zachowanie hamulca, to tarcza ju¿ minimalnie.

Mam te same wra¿enia. Dobry klocek, tarcza mocno drugorzêdna - zdecydowanie lepiej ju¿ inn± ¶rednicê:-)

No to zdecydowanie.

Data: 2012-06-17 18:16:36
Autor: marcin
docieranie hamulców
U siebie jestem na etapie wszczepiania 330mm tarczy z alfy 159brera i
zacisku brembo 4 t³oczkowego z EVO9 b±d¼ z tej¿e samej alfy brera. Z tym
¿e zacisk z EVO ma standardowy sposób mocowania do piasty a brera
promienowy... ³atwiej bêdzie dorobiæ adapter do zacisku z EVO.

swietny pomysl w samochodzie do codziennego uzytku! (kombik w tedeiku)

duza szansa na zakonczenie zabawy u prokuratora lub na cmentarzu. tak trzymaj.

Data: 2012-06-17 20:05:48
Autor: Lewis
docieranie hamulców
W dniu 2012-06-17 18:16, marcin pisze:
U siebie jestem na etapie wszczepiania 330mm tarczy z alfy 159brera i
zacisku brembo 4 t³oczkowego z EVO9 b±d¼ z tej¿e samej alfy brera. Z tym
¿e zacisk z EVO ma standardowy sposób mocowania do piasty a brera
promienowy... ³atwiej bêdzie dorobiæ adapter do zacisku z EVO.

swietny pomysl w samochodzie do codziennego uzytku! (kombik w tedeiku)

duza szansa na zakonczenie zabawy u prokuratora lub na cmentarzu. tak
trzymaj.

Ta, jest to zdecydowanie kombi i zdecydowanie w dieslu. Tak trzymam.

--
Czê¶ci do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=399697
Pozdrawiam
Lewis

Data: 2012-06-17 21:37:39
Autor: marcin
docieranie hamulców
Ta, jest to zdecydowanie kombi i zdecydowanie w dieslu. Tak trzymam.


tak ja wiem ze ty jestes scigant tjuner ale nie chcialbym zeby ktos zginal przez twoje druciarskie zapedy. adaptery to se dorabiaj do filtra stozkowego czy innego syfu a nie do hamulcow auta ktore jezdzi po drogach publicznych.

Data: 2012-06-17 20:38:16
Autor: to
docieranie hamulców
begin marcin
tak ja wiem ze ty jestes scigant tjuner ale nie chcialbym zeby ktos
zginal przez twoje druciarskie zapedy. adaptery to se dorabiaj do filtra
stozkowego czy innego syfu a nie do hamulcow auta ktore jezdzi po
drogach publicznych.

Prędzej tarczę za 50 zł w Twoim złomie szlag trafi. :>

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-06-17 22:33:35
Autor: Lewis
docieranie hamulców
W dniu 2012-06-17 21:37, marcin pisze:
Ta, jest to zdecydowanie kombi i zdecydowanie w dieslu. Tak trzymam.


tak ja wiem ze ty jestes scigant tjuner ale nie chcialbym zeby ktos
zginal przez twoje druciarskie zapedy. adaptery to se dorabiaj do filtra
stozkowego czy innego syfu a nie do hamulcow auta ktore jezdzi po
drogach publicznych.

Nie, nie jestem ¶cigant, mam trochê mocniejsze auto ni¿ seryjne i nie tylko pod wzglêdem KM i Nm.
Sto¿ka nie mam i nigdzie druciarstwa nie uskuteczniam.

Powiedz mi jaka jest ró¿nica wytrzyma³o¶ciowa gdy zacisk jest przykrêcony do fabrycznego ¿eliwnego odlewu jarzma trochê obrobionego na CNC w odpowiednich miejscach, czy do adapteru robionego z odkówki w ca³o¶ci opracowanego na CNC?


--
Czê¶ci do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=399697
Pozdrawiam
Lewis

Data: 2012-06-17 23:15:38
Autor: marcin
docieranie hamulców
Powiedz mi jaka jest ró¿nica

zasadnicza.

Data: 2012-06-18 19:41:48
Autor: Tomasz Pyra
docieranie hamulców
On Sun, 17 Jun 2012 21:37:39 +0200, marcin wrote:

Ta, jest to zdecydowanie kombi i zdecydowanie w dieslu. Tak trzymam.


tak ja wiem ze ty jestes scigant tjuner ale nie chcialbym zeby ktos zginal przez twoje druciarskie zapedy. adaptery to se dorabiaj do filtra stozkowego czy innego syfu a nie do hamulcow auta ktore jezdzi po drogach publicznych.

Ju¿ siê nie bulewrsuj tak :-)

Ja tam nie wiem jak i z czego on to robi, ale to nie jest jaka¶ technologia
rakietowa, a wbrew pozorom te si³y nie s± jakie¶ wielkie.

Jak siê szajs sprzedawany "w zamienniku" nie rozsypuje, to zrobiony zgodnie
ze sztuk± adapter te¿ siê nie rozleci.

W sumie do¶æ czêsty sposób modyfikacji hamulców.

Data: 2012-06-18 18:12:54
Autor: to
docieranie hamulców
begin Tomasz Pyra
W sumie dość częsty sposób modyfikacji hamulców.

No właśnie i nie słyszałem jeszcze, żeby komuś takie hamulce odpadły. Za to o popękanych tarczach za 50 zł z Allegro czy przerdzewiałych przewodach hamulcowych, nie sprawdzanych od 10 lat słyszałem nieraz.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-06-18 20:16:42
Autor: marcin
docieranie hamulców
W dniu 2012-06-18 20:12, to pisze:
begin Tomasz Pyra

W sumie dość częsty sposób modyfikacji hamulców.

No właśnie i nie słyszałem jeszcze, żeby komuś takie hamulce odpadły. Za
to o popękanych tarczach za 50 zł z Allegro czy przerdzewiałych
przewodach hamulcowych, nie sprawdzanych od 10 lat słyszałem nieraz.


o wielu rzeczach nie slyszales i o wielu nie masz i nie bedziesz mial pojecia(tak jak np jazda po rondzie). nie znaczy to ze nie istnieja.

Data: 2012-06-18 18:48:02
Autor: to
docieranie hamulców
begin marcin
o wielu rzeczach nie slyszales i o wielu nie masz i nie bedziesz mial
pojecia(tak jak np jazda po rondzie). nie znaczy to ze nie istnieja.

Kolejny troll. :/

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-06-18 20:10:37
Autor: marcin
docieranie hamulców
W sumie do¶æ czêsty sposób modyfikacji hamulców.

zacznijmy od tego ze jest to niezgodne z prawem.

Data: 2012-06-18 18:47:13
Autor: to
docieranie hamulców
begin marcin
W sumie dość częsty sposób modyfikacji hamulców.

zacznijmy od tego ze jest to niezgodne z prawem.

Z jakim konkretnie?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-06-18 20:48:48
Autor: marcin
docieranie hamulców
W dniu 2012-06-18 20:47, to pisze:
begin marcin

W sumie dość częsty sposób modyfikacji hamulców.

zacznijmy od tego ze jest to niezgodne z prawem.

Z jakim konkretnie?


srakim.

Data: 2012-06-18 20:59:36
Autor: Tomasz Pyra
docieranie hamulców
On Mon, 18 Jun 2012 18:47:13 +0000 (UTC), to wrote:

begin marcin

W sumie do¶æ czêsty sposób modyfikacji hamulców.

zacznijmy od tego ze jest to niezgodne z prawem.

Z jakim konkretnie?

Nie no wiesz... Znaku homologacji "E" to on na tym pewnie mieæ nie bêdzie,
a to jednak wymóg :)

Data: 2012-06-18 21:45:22
Autor: to
docieranie hamulców
begin Tomasz Pyra
Nie no wiesz... Znaku homologacji "E" to on na tym pewnie mieć nie
będzie, a to jednak wymóg :)

Ale czy jest wymóg, żeby właściciel montował takie części? Pytam bo nie wiem.

Można przecież zarejestrować SAM-a zrobionego z czegokolwiek.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-06-19 00:06:22
Autor: Tomasz Pyra
docieranie hamulców
On Mon, 18 Jun 2012 21:45:22 +0000 (UTC), to wrote:

begin Tomasz Pyra

Nie no wiesz... Znaku homologacji "E" to on na tym pewnie mieæ nie
bêdzie, a to jednak wymóg :)

Ale czy jest wymóg, ¿eby w³a¶ciciel montowa³ takie czê¶ci? Pytam bo nie wiem.

Mo¿na przecie¿ zarejestrowaæ SAM-a zrobionego z czegokolwiek.

Co¶ mi siê wydaje ¿e m.in. hamulce w SAM musz± byæ z jakiego¶ samochodu, a
nie wystrugane samoróbki.

§ 10. 1.Przedmioty wyposa¿enia i czê¶ci pojazdów zwi±zane z bezpieczeñstwem
ich u¿ytkowania i ochron± ¶rodowiska mog± byæ stosowane w pojazdach, je¿eli
spe³niony jest co najmniej jeden z nastêpuj±cych warunków:
1) oznakowane s± znakami homologacji miêdzynarodowej stosowanymi w
homologacji Europejskiej Komisji Gospodarczej Organizacji Narodów
Zjednoczonych (EKG ONZ) - "E" lub Unii Europejskiej - "e";
2) oznakowane s± cechami producenta pojazdu, na który wystawiono krajowe
¶wiadectwo homologacji typu pojazdu; ocechowanie to powinno byæ zg³oszone
do upowa¿nionej jednostki celem ewidencji;
3) oznakowane s± cechami dostawcy producenta pojazdu, na który wystawiono
krajowe ¶wiadectwo homologacji typu pojazdu; ocechowanie to powinno byæ
zg³oszone do upowa¿nionej jednostki celem ewidencji;
4) oznakowane s± znakiem zgodno¶ci zgodnie z przepisami o systemie oceny
zgodno¶ci i akredytacji; przepisu nie stosuje siê do przedmiotów
wyposa¿enia i czê¶ci oznakowanych znakiem bezpieczeñstwa na podstawie
dotychczasowych przepisów o badaniach i certyfikacji;

Data: 2012-06-19 18:41:45
Autor: to
docieranie hamulców
begin Tomasz Pyra
Coś mi się wydaje że m.in. hamulce w SAM muszą być z jakiegoś samochodu,
a nie wystrugane samoróbki.

No, ale takie z adapterami chyba sÄ…. Adapter to raczej mocowanie, a nie hamulec.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-06-18 22:16:55
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak
docieranie hamulców
W dniu 2012-06-18 20:59, Tomasz Pyra pisze:
On Mon, 18 Jun 2012 18:47:13 +0000 (UTC), to wrote:

begin marcin

W sumie do¶æ czêsty sposób modyfikacji hamulców.

zacznijmy od tego ze jest to niezgodne z prawem.

Z jakim konkretnie?

Nie no wiesz... Znaku homologacji "E" to on na tym pewnie mieæ nie bêdzie,
a to jednak wymóg :)


Pytanie: co lepsze - brak tego znaku, czy obecno¶æ znaku C(hina)E(xport)? ;)

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wroc³aw, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a ro¶nie popyt na ¶wiêty spokój."

Data: 2012-06-18 20:19:50
Autor: Tomasz Pyra
docieranie hamulców
On Mon, 18 Jun 2012 20:10:37 +0200, marcin wrote:

W sumie do¶æ czêsty sposób modyfikacji hamulców.

zacznijmy od tego ze jest to niezgodne z prawem.

Nie wiem gdzie chcemy skoñczyæ tak zaczynaj±c, ale ró¿ne fajne rzeczy s±
niezgodne z prawem :) Czasami okazuje siê ¿e g³upie jest tu jednak to
prawo.

Ja mam w moim samochodzie tak± mas± niezgodnych z prawem rzeczy ¿e by¶ siê
chyba za³ama³ :-)
Od hamulców na których jest napisane "not for road use" zaczynaj±c.

Data: 2012-06-17 23:38:30
Autor: Bugatti
docieranie hamulców
Użytkownik "megrims"  napisaÅ‚ w wiadomoÅ›ci:

Wkurzało mnie to, ze Vectra kiepsko trzyma się w zakrętach
i kiepsko hamuje. Wymieniłem zawias na gwintowany

Można wiedzieć jaki ? Może Bilstein B6 ?

oraz
wsadziłem zaciski, tarcze i klocki od Vectry 3.2 V6.
Tarcze, klocki i zaciski są większe. Do tego tyły
są wentylowane. Czyli zepsułem samochód. :D

Mechanik powiedział, że mam teraz bardzo ostrożnie
jeździć tym autem, bo te hamulce to bla bla bla bla
mogą się spalić i bla bla bla będzie źle.

Jak to jest z tym układaniem/docieraniem hamulców?
Nie rozpędzać się? Hamować długo łagodnie, czy krótko
ostro? I jak długo ta męka ma trwać?

Jest taka praktyczna porada w światku "motorsportu" (niestety nie znalazłem badań drogowych i ich wyników)...mianowicie:

_Tuż_ po zmianie tarcz i kloczków rozpędzamy się do 100 (120) i hamujemy _mocno_ do 10-20 km/h (nie wolno do 0 gdyż klocki mogą się zapiec do tarczy). Czynność tą powtarzamy od 6 do 8 razy ... potem jeździmy spokojnie starając się nie hamować celem schłodzenia ukł. hamulcowego. Następnie zatrzymujemy się na równym (tak aby nie zaciągać ręcznego) i sprawdzamy czy na tarczy pojawił się jasno błękitny nalot (? - nie pamiętam dokładnie ale raczej jasno błękitny). Jesli tak to proces docierania jest ukończony.

Tak jak wspomniałem na początku ... nie wiem czy ma to rzeczwyiste odzwierciedlenie na zwiększenie trwałości układu tacza-klocek - nie widziałem badań stanowiskowych ani drogowych.
Z pytaniami odsyłam na fora racingowe (np. racingforum.pl)

Pozdr.
+


--
Bugatti

Data: 2012-06-17 23:49:47
Autor: megrims
docieranie hamulców
W dniu 2012-06-17 23:38, Bugatti pisze:
Użytkownik "megrims" napisał w wiadomości:

Wkurzało mnie to, ze Vectra kiepsko trzyma się w zakrętach
i kiepsko hamuje. Wymieniłem zawias na gwintowany

Można wiedzieć jaki ? Może Bilstein B6 ?

Zawias ten:
http://www.dvsegmbh.info/PDF/einbau/22012/5060/29314.PDF


(ciach)

Za 2 godziny lecę w trasę 1000 km w jedną stronę. Jak wrócę
to będą dotarte.

Data: 2012-06-18 01:41:46
Autor: Bugatti
docieranie hamulców
Użytkownik "megrims"  napisaÅ‚ w wiadomoÅ›ci:

Zawias ten:
http://www.dvsegmbh.info/PDF/einbau/22012/5060/29314.PDF

Kurcze szkoda że nie podali średnice zewnętrzną sprężyny - wówczas można by policzyć jej sztywność.
Masz dane seryjnej sprężyny do VC ?


(ciach)

Za 2 godziny lecę w trasę 1000 km w jedną stronę. Jak wrócę
to będą dotarte.

Spałeś wcześniej przed taką nocną podróżą ?

+

--
Bugatti

Data: 2012-06-18 23:04:18
Autor: megrims
docieranie hamulców
W dniu 2012-06-18 01:41, Bugatti pisze:
Użytkownik "megrims" napisał w wiadomości:

Zawias ten:
http://www.dvsegmbh.info/PDF/einbau/22012/5060/29314.PDF

Kurcze szkoda że nie podali średnice zewnętrzną sprężyny - wówczas można
by policzyć jej sztywność.
Masz dane seryjnej sprężyny do VC ?


(ciach)

Za 2 godziny lecę w trasę 1000 km w jedną stronę. Jak wrócę
to będą dotarte.

Spałeś wcześniej przed taką nocną podróżą ?

+


Spałem. Od 16 do 23. Jechałem ze zmiennikiem. Hamulce
dotarte :D

docieranie hamulców

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona