Data: 2009-02-24 06:53:26 | |
Autor: yotiao | |
dokad na dziki biwak? | |
Witam,
chcialbym prosic szanownych grupowiczow o propozycje miejsc, w ktore mozna sie wybrac na kilkudniowy wypad z plecakiem i pod namiot, gdzies pod koniec maja / na poczatku czerwca. Warunki brzegowe: - absolutnie koniecznie musi byc to miejsce, gdzie mozna legalnie/ akceptowalnie rozbic sie z namiotem i ugotowac kolacje *na ognisku* (to istotne, bo chcemy wprowadzic w ten klimat nasza maloletnia corke :-) - *malo ludzi* i gdzies w gorach, albo blisko gor - stosunkowo latwy dojazd; obecnie pomieszkujemy na niemieckim wybrzezu, w okolicach Kiel (najwygodniejsze byloby miejsce, do ktorego moznaby w jeden dzien dojechac i wyruszyc na szlak... heh) Z oczywistych logistycznie miejsc przychodzi mi na mysl Norwegia, ale w maju/czerwcu moze byc jeszcze za zimno, no i nie wiem, jak tam z biwakowaniem. Ale w sumie to najblizsze nas 'bezludne' gory. Bede wdzieczny za sugestie :-) pozdrawiam jarek |
|
Data: 2009-02-24 16:35:41 | |
Autor: Beneq | |
dokad na dziki biwak? | |
Witam, Proponuję bazy namiotowe prowadzone przez różne koła Np. Jaworki albo Hala Górowa Poszukaj w necie i co do szczegółów dogadaj się z opiekującym się kołem -- pozdrav. Beneq -- |
|
Data: 2009-02-24 09:12:56 | |
Autor: yotiao | |
dokad na dziki biwak? | |
Proponuję bazy namiotowe prowadzone przez różne koła No wlasnie chodziloby mi o cos znacznie dalej od cywilizacji niz pole namiotowe. Wiem, ze to troche sprzeczne pytac o miejsce z dala od ludzi, ale z latwym dojazdem :-) - stad tez Norwegia wydaje sie najlepszym wyborem. dzieki wielkie, jarek |
|
Data: 2009-02-25 11:25:46 | |
Autor: Pan Łoś | |
dokad na dziki biwak? | |
No wlasnie chodziloby mi o cos znacznie dalej od cywilizacji niz pole .... no to zdecydowanie Norwegia. Tam obowiązuje tzw. allemansretten, czyli prawo każdego człowieka do ziemi. Oznacza to pozwolenie na rozbijanie się i biwakowanie przez maks. 1 noc gdziekolwiek. To może być prywatny las, czy łąka. Oczywiście nie wolno przy tym niszczyć upraw, ani pozostawiać śmieci, ale to chyba jest jasne. Wg prawa można się rozbijać w odległości min. 50 m od zabudowań, choć oczywiście z grzeczności warto zapytać gospodarza. Jeśli szukasz naprawdę dzikich terenów, wybierz niższe góry na pograniczu szwedzko-norweskim. Prawdziwa tajga, więcej drzew, mniej skał, ale za to większe odludzie. Przy okazji zapraszam do galerii www.galerianalatarni.pl Pozdrawiam, Pan Łoś |
|
Data: 2009-02-25 12:08:12 | |
Autor: nmariusz | |
dokad na dziki biwak? | |
Pan Łoś pisze:
prawo każdego człowieka do ziemi. "Kula u nogi - Ziemia." "Człowiek jest dowodem boskości zwierzęcia." źródło: Wikicytaty: Hugo Steinhaus, polski matematyk, zm. 25 II 1972. pozdrawiam, m. ;-) -- |
|
Data: 2009-02-25 19:42:36 | |
Autor: konieca | |
dokad na dziki biwak? | |
Użytkownik "Pan Łoś" <brak@nospam.pl> napisał w wiadomości news:go36ba$p5m$1news.onet.pl...
Przy okazji zapraszam do galerii Ale zdjęcia! Pobudzają wyobraźnię! Gratuluje. AK |
|
Data: 2009-02-24 17:46:03 | |
Autor: Waldek Brygier | |
dokad na dziki biwak? | |
Beneq wrote:
Proponuję bazy namiotowe prowadzone przez różne koła 1. Która z baz jest czynna na przełomie maja i czerwca? 2. Miało być mało ludzi... Wydaje mi się, że południowa Norwegia może być całkiem dobrym pomysłem. Trudno przewidzieć pogodę w tym okresie, ale szanse na ciepłą wiosnę na pewno są :-) -- pozdrawiam Waldek Brygier www.naszesudety.pl - Prawie wszystko o Sudetach. Zapraszam! mój e-mail: kliknij na http://cerbermail.com/?qVvHiHNwHr - GG 415880 |
|
Data: 2009-02-24 22:34:59 | |
Autor: Maciek \"Sołtys\" | |
dokad na dziki biwak? | |
Waldek Brygier pisze:
Wydaje mi się, że południowa Norwegia może być całkiem dobrym pomysłem. Trudno przewidzieć pogodę w tym okresie, ale szanse na ciepłą wiosnę na pewno są :-)znalezienie miejsca w Norwegii które nadaje się na dziki biwak graniczy z cudem Wszystko jest Privat i no camping :) próbowaliśmy tak nocować zwiedzając ten kraj - wszyscy znajomi potwierdzają. Kraj prywatnej własności -- Maciek "Sołtys" Kraków |
|
Data: 2009-02-24 23:12:06 | |
Autor: Robert | |
dokad na dziki biwak? | |
Użytkownik ""Maciek \"Sołtys\""" <soltys_3@op.pl> napisał w wiadomości news:go1p63$2mk$1inews.gazeta.pl... nieprawda, chyba nie zapoznałes się ze zwyczajami w tym kraju przed wyjazdem,znalezienie miejsca w Norwegii które nadaje się na dziki biwak graniczy z cudem no camping to chyba tylko zatoczki postojowe na drodze skrajem Jotunheimem, a Privat w biwakowaniu nie przeszkadza, wystarczy odejśc na bodajże 100 m od zabudowań, zresztą co szkodzi po prostu się spytac, czy wolno, biwakowałem tam w tak przepieknych miejscach, że trudno opisać, ale faktem jest, że znalezienie odpowiedniego miejsca na biwak nie zawsze jest łatwe, zwłaszcza jeśli ma to byc biwak z samochodem obok ;-) |
|
Data: 2009-02-25 00:48:58 | |
Autor: Franz | |
dokad na dziki biwak? | |
Użytkownik "Robert"
<...>znalezienie miejsca w Norwegii które nadaje się na dziki biwak graniczy z cudem. Wszystko jest Privat i no camping :)nieprawda, chyba nie zapoznałes się ze zwyczajami w tym kraju przed wyjazdem, ale faktem jest, że znalezienie odpowiedniego miejsca na biwak nie zawsze jest łatwe, zwłaszcza jeśli ma to byc biwak z samochodem obok ;-)Począwszy od środkowej Norwegii - najmniejszych nawet problemów. A w północnej - istny raj! Miejsc do zjechania z szosy całe mnóstwo a ruch znikomy. Wiele noclegów w namiocie obok wozu tak spędziłem. Tam i pytać nie ma kogo - pustka wokół. -- Pozdrawiam, Franz http://wfs.freehost.pl - Alpy,Dolomity,Karpaty,Bałkany ale i coś z dalekiego świata... http://wfs.cba.pl - też góry... |
|
Data: 2009-02-25 09:32:26 | |
Autor: Olin | |
dokad na dziki biwak? | |
Dnia Wed, 25 Feb 2009 00:48:58 +0100, Franz napisał(a):
Począwszy od środkowej Norwegii - najmniejszych nawet problemów. Tam i pytać nie ma kogo - pustka wokół. Ta pustka często dotyczy również zarośli. Mogą być problemy z wprowadzeniem pociechy w klimaty ogniskowe. -- uzdrawiam Grzesiek adres: Grzegorz.Tracz[NA]ifj.edu.pl "Moja dziewczyna zawsze sie śmieje podczas uprawiania seksu - wszystko jedno, co akurat czyta." Steve Jobs |
|
Data: 2009-02-25 09:42:58 | |
Autor: Grzegorz Lipnicki | |
dokad na dziki biwak? | |
Ta pustka często dotyczy również zarośli. Mogą być problemy z wprowadzeniem zawsze można spalić trzonek od siekierki; g. |
|
Data: 2009-02-25 22:29:58 | |
Autor: Marcin Kysiak | |
dokad na dziki biwak? | |
Grzegorz Lipnicki pisze:
zawsze można spalić trzonek od siekierki; W desperacji z braku szałasów. Pzdr, M. -- Marcin Kysiak Kalendarze - Parowozy 2009: http://www.roffo.pl/parowozy Galeria fotografii: http://www.marcinkysiak.pl email: mkysiak@gmail.com skype: marcin_kysiak |
|
Data: 2009-02-25 11:07:16 | |
Autor: Franz | |
dokad na dziki biwak? | |
Użytkownik "Olin"
Może miałem większe szczęście, bo zawsze w czasie, kiedy z moją panienką rozstawiałem namiot, panicz zdążył nazbierać drewna na początek ognisk. Potem już we dwójkę dozbierały resztę. Dzieciaki by mi nie darowały, gdyby na którymś dzikim noclegu zabrakło ogniska. ;)Począwszy od środkowej Norwegii - najmniejszych nawet problemów. -- Pozdrawiam, Franz http://wfs.freehost.pl - Alpy,Dolomity,Karpaty,Bałkany ale i coś z dalekiego świata... http://wfs.cba.pl - też góry... |
|
Data: 2009-02-25 12:05:10 | |
Autor: Olin | |
dokad na dziki biwak? | |
Dnia Wed, 25 Feb 2009 11:07:16 +0100, Franz napisał(a):
Może miałem większe szczęście, bo zawsze w czasie, kiedy z moją panienką rozstawiałem namiot, panicz zdążył nazbierać drewna na początek ognisk. Nie wszędzie jest tak dobrze. Już w Hardangervidda, położonej wszak na południu Norwegii, powyżej 1000 m.n.p.m. ciężko znaleźć cos palnego. -- uzdrawiam Grzesiek adres: Grzegorz.Tracz[NA]ifj.edu.pl "Odnosi się wrażenie, jakby wszystkie siły zła przystąpiły z pasją do kamienowania Ojca Dyrektora. Nie ma bowiem dnia, aby w artykułach, audycjach, filmach, wiadomościach itp. nie było obelg i manipulacji, których głównym celem jest ojciec Tadeusz Rydzyk." prof. Janusz Kawecki |
|
Data: 2009-02-25 12:24:22 | |
Autor: Franz | |
dokad na dziki biwak? | |
Użytkownik "Olin"
Niczego nie ujmując mojemu szanownemu przedmówcy, przypomnę jedynie zdanie z wcześniejszej wypowiedzi:Może miałem większe szczęście, bo zawsze w czasie, kiedy z moją panienką "Począwszy od środkowej Norwegii - najmniejszych nawet problemów. A w północnej - istny raj!" ;) -- Pozdrawiam, Franz http://wfs.freehost.pl - Alpy,Dolomity,Karpaty,Bałkany ale i coś z dalekiego świata... http://wfs.cba.pl - też góry... |
|
Data: 2009-02-25 12:43:56 | |
Autor: Olin | |
dokad na dziki biwak? | |
Dnia Wed, 25 Feb 2009 12:24:22 +0100, Franz napisał(a):
"Począwszy od środkowej Norwegii - najmniejszych nawet problemów. A w północnej - istny raj!" Wnoszę z powyższego, że nocowałeś stosunkowo nisko, zatem nie w górach; ergo jest to już NTG (cbdu). -- uzdrawiam Grzesiek adres: Grzegorz.Tracz[NA]ifj.edu.pl "Kontrola Partii Republikańskiej opiera się na ideologii neokonserwatyzmu, stworzonej przez trockistów nawróconych na radykalny syjonizm, którym udało się zawrzeć sojusz ze środowiskami protestanckimi, wierzącymi, że zwycięstwo Izraela nad Arabami jest koniecznym warunkiem powrotu Chrystusa na ziemię." prof. Iwo Cyprian Pogonowski na łamach "Naszego Dziennika" |
|
Data: 2009-02-25 14:06:20 | |
Autor: Franz | |
dokad na dziki biwak? | |
Użytkownik "Olin"
Tak się składa, że szosy w Norwegii na ogół przez górskie szczyty nie przechodzą. A jak łatwo w tym wątku zauważyć, moja wypowiedź odnosiła się do zdania:"Począwszy od środkowej Norwegii - najmniejszych nawet problemów. A w "> ale faktem jest, że znalezienie odpowiedniego miejsca na biwak nie zawsze jest łatwe, zwłaszcza jeśli ma to byc biwak z samochodem obok ;-)"Owocnego "cbdu" życzę ;) -- Pozdrawiam, Franz http://wfs.freehost.pl - Alpy,Dolomity,Karpaty,Bałkany ale i coś z dalekiego świata... http://wfs.cba.pl - też góry... |
|
Data: 2009-02-25 12:00:32 | |
Autor: Rob | |
dokad na dziki biwak? | |
biwakowałem tam w tak przepieknych miejscach, że trudno opisać, Potwierdzam powyższe. Spędziłem w zeszłym roku w wakacje 2,5 tygodnia podróżując po Norwegii. Choć mają w prawie zapisane, że można tam biwakować nie bliżej niż 150 m od zabudowań to czasem był z tym niemały problem cytując powyższe: "zwłaszcza jeśli ma to byc biwak z samochodem obok". Często trzeba było się sporo naszukać fajnego miejsca. Bardzo popularne są tam campingi, ale chyba nie o to chodziło założycielowi tego wątku. Częstym widokiem było biwakowanie i rozbijanie namiotów po prostu w górach, w pobliżu atrakcyjnych miejsc np. lodowca, ale tam na klimaty ogniskowe może być już ciężko. Co do wyjazdu w okresie koniec maja/początek czerwca to może tam jeszcze zalegać sporo śniegu. Kilka przykładów http://sp3wbx.fotosik.pl/albumy/593513.html Rob -- |
|
Data: 2009-02-25 06:56:31 | |
Autor: Andy | |
dokad na dziki biwak? | |
Użytkownik ""Maciek \"Sołtys\""" <soltys_3@op.pl> napisał w wiadomości news:go1p63$2mk$1inews.gazeta.pl... Kraj prywatnej własności Potwierdzam, południowa Norwegia jest privat ! Są tam, albo przystrzyżone ogródki, albo zarośnięte nie do przejścia skały. Pewnie im bardziej na północ tym lepiej. Pozdrawiam Andrzej |
|
Data: 2009-02-25 08:43:31 | |
Autor: Slawek Wozniak | |
dokad na dziki biwak? | |
Waldek Brygier <hejszowina@republika.pl> napisał(a):
Beneq wrote: No właśnie dlatego.... Mi chodziło o miejsca, gdzie są bazy, a nie o _czynne_ bazy (lipiec - sierpień) -- pozdrav. Sławek "Beneq" Woźniak -- |
|
Data: 2009-02-25 01:23:33 | |
Autor: Tadek | |
dokad na dziki biwak? | |
On 25 Lut, 09:43, "Slawek Wozniak" <wozni...@WYTNIJ.gazeta.pl> wrote:
Waldek Brygier <hejszow...@republika.pl> napisał(a): Polecam dolinę Jasiołki w Beskidzie Niskim. Nieczynne, ale dobrze urządzone pole biwakowe. Cztery lata temu były tam dwie wiaty z ławkami i zadaszona, zamykana budka. Obok strumień i staw. Staw, chociaż odgrodzony płotem z belek, jest pewnym zagrożeniem dla bardzo małoletnich - my naszą trzylatkę musieliśmy łapać, gdy rozpędziła się w tamtym kierunku... http://www.beskidniski.pl/modules.php?name=Content&pa=showpage&pid=297&page=4 Tadek |
|
Data: 2009-02-25 04:10:13 | |
Autor: Slawomir Gorniak | |
dokad na dziki biwak? | |
On Feb 25, 11:23 am, Tadek <tadeusz.tr...@gmail.com> wrote:
Polecam dolinę Jasiołki w Beskidzie Niskim. Ono nigdy nie bylo "czynne". Powstalo z tego co pamietam dobre 10 lat temu. Wczesniej ludzie sie tam rozbijali (miejsce sie swietnie nadaje) ale czesto przychodzili straznicy i przeganiali (w tej budce drewnianej w srodku byly kiedys napisy typu "Lesniczy dzis byl o 18:30"). Trzeba bylo czekac z rozbiciem namiotow do wieczora i ewentualnie wciskac kit ze sie idzie do Jaslisk, tylko tak odpoczywa. Eh te czasy :-) S. |
|
Data: 2009-02-25 04:48:50 | |
Autor: yotiao | |
dokad na dziki biwak? | |
Lo matko, na chwile odszedlem od komputera, a tu taki sie watek
zrobil :-) Dzieki wielkie za wszelkie rady. Doline Jasiolki znamy i lubimy, miesce faktycznie super; kolo Bukowki tez bylismy :-). No ale jest nam tam dalej niz do poludniowej Norwegii, i dojazd ciezszy... Przekopalem sie wiec troche przez te norweskie strony - znakomicie przygotowane BTW - i chyba sie tam wybierzemy. Raczej na poludnie-poludnie, tam gdzie jeszcze jest tajga, zeby bylo z czego rozpalic to ognisko :-) Na prawdziwe gory w maju/czerwcu to jednak troche za wczesnie (jak na pierwsza dzika wyprawe rodzinna). Z tego, co wyczytalem, w Norwegii obowiazuje tzw. wolne prawo do ziemi. Obozowac z namiotem mozna, pod warunkiem ze jest sie co najmniej 150m od zabudowan. Ogniska wolno palic, choc tu nie precyzuja specjalnie (w lecie w lesie niby nie mozna, ale nie jest wyjasnione, co rozumieja jako las ;-)). Plan mamy taki, ze podjedziemy samochodem do jakiejs miesciny, zostawimy go tam i ruszymy w teren na 3-4 dniowa petle. Dla zainteresowanych podaje referencje: Broszurka ichniejszego ministerstwa srodowiska wyjasniajaca zasady przebywania na lonie natury (plik pdf) http://english.dirnat.no/attachment.ap?id=9198 I jeszcze inne wyjasnienie 'public right of access' na stronie Norwegian Trekking Association: http://www.turistforeningen.no/english/article.php?ar_id=7091&fo_id=3622 pozdrowienia jarek |
|
Data: 2009-02-25 05:19:40 | |
Autor: Filip | |
dokad na dziki biwak? | |
Witam!
> Polecam dolinę Jasiołki w Beskidzie Niskim.O ile mnie pamięc nie myli to budkę postawiono w 1990. Wcześniej jak kto nie miał namiotu, to mógł się u bacy ewentualnie przenocować w ruinach PGR-u, tyle, że on humorzasty był i nie zawsze chciał. Ech młodość. Pozdrawiam, Filip |
|
Data: 2009-02-25 06:31:15 | |
Autor: yotiao | |
dokad na dziki biwak? | |
A propos precyzowania gdzie i jak mozna biwakowac i ogniskowac, oto
odpowiedz milej Pani z Norwegian Trekking Association: "Yes, it's allowed to use a tent all over in the mountains, but you have to keep distance to private cabins (at least 200-300 metres). In the forest it's not allowed to light an open fire, only at organized fire places. In the mountains it's allowed to light small fires for cooking, but ONLY near water - a river, a lake etc. Be ware of very dry periods, then it's forbidden with all kinds of fire all over. Please check the forecast to get informed." pozdrawiam jarek |
|
Data: 2009-02-24 19:33:30 | |
Autor: Pawel A | |
dokad na dziki biwak? | |
Proponuję bazy namiotowe prowadzone przez różne koła Chodzi o bazę przy zieolonym szlaku na Wysoką? Toż tam ruch jak nie przymierzając na Floriańskiej w Krakowie..... To już lepsze pola namiotowe w Ustrzykach Górnych - tam o tej porzee znacznie mniejszy ruch..... Poza polami namiotowymi to niesety kicha, chyba że umówicie sie z włascieelami jakiejś łączki..... Pozdrawiam paweł |
|
Data: 2009-02-24 21:58:17 | |
Autor: szaman | |
dokad na dziki biwak? | |
Beneq wytworzył w szalonym umyśle, a następnie przelał w postać elektroniczną to, co następuje::
Np. Jaworki albo Hala Górowa W maju na Górowej robimy nocny rajd - wtedy raczej ciszy i spokoju tam nie zaznasz... :) sz |
|
Data: 2009-02-24 18:15:13 | |
Autor: bodie kotas | |
dokad na dziki biwak? | |
On 2009-02-24 15:53:26 +0100, yotiao@gmail.com said:
Witam, Second Life ? -- Nie Pisz na tego maila - nie sprawdzam tej skrzynki |
|
Data: 2009-02-24 19:54:39 | |
Autor: Marian Janaś | |
dokad na dziki biwak? | |
Witam, Może tu: http://www.paprotki.pl/ Nie jest to całkiem dzikie miejsce ale tłumów nie powinno być. Pozdrawiam Marian Janaś -- |
|
Data: 2009-02-25 06:58:13 | |
Autor: Andy | |
dokad na dziki biwak? | |
Uzytkownik <yotiao@gmail.com> napisal w wiadomosci news:4594514e-3830-4945-8986-0aa59ab43048i38g2000yqd.googlegroups.com... Bede wdzieczny za sugestie :-) Sugeruje Ukraine, polonina Pikuj, mozesz sobie palic ognisko gdzie chcesz, nie jest to zaden park narodowy. Moze byc tez Borzawa. Pozdrawiam Andrzej |
|
Data: 2009-02-25 20:02:17 | |
Autor: amcinpiL | |
dokad na dziki biwak? | |
A czy możecie polecić jakieś ciekawe miejsca biwakowe w rejonie Orawy,
Gorców, Pienin i Beskidu Sądeckiego. Planuję w czerwcu rowerowo zwiedzić ten region z namiotem i zastanawiam się czy są w tym regionie takie miejsca, gdzie można by na cały dzień zostawić namiot, bez obawy o jego zawartość. Dodatkowym warunkiem jest rzeka, strumień w pobliżu takiego miejsca :) Jaworki już zanotowałem, ale brakuje mi jeszcze paru miejsc wypadowych. BTW gdy byłem mały byłem na fajnym polu namiotowym nad Białką, czy ktoś się orientuje, czy coś takiego wzdłuż tej rzeki jeszcze istnieje? -- pozdrawiam Lipnicma |