Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.gory   »   dokad na dziki biwak?

dokad na dziki biwak?

Data: 2009-02-24 06:53:26
Autor: yotiao
dokad na dziki biwak?
Witam,
chcialbym prosic szanownych grupowiczow o propozycje miejsc, w ktore
mozna sie wybrac na kilkudniowy wypad z plecakiem i pod namiot, gdzies
pod koniec maja / na poczatku czerwca. Warunki brzegowe:
- absolutnie koniecznie musi byc to miejsce, gdzie mozna legalnie/
akceptowalnie rozbic sie z namiotem i ugotowac kolacje *na ognisku*
(to istotne, bo chcemy wprowadzic w ten klimat nasza maloletnia
corke :-)
- *malo ludzi* i gdzies w gorach, albo blisko gor
- stosunkowo latwy dojazd; obecnie pomieszkujemy na niemieckim
wybrzezu, w okolicach Kiel (najwygodniejsze byloby miejsce, do ktorego
moznaby w jeden dzien dojechac i wyruszyc na szlak... heh)

Z oczywistych logistycznie miejsc przychodzi mi na mysl Norwegia, ale
w maju/czerwcu moze byc jeszcze za zimno, no i nie wiem, jak tam z
biwakowaniem. Ale w sumie to najblizsze nas 'bezludne' gory.

Bede wdzieczny za sugestie :-)

pozdrawiam
jarek

Data: 2009-02-24 16:35:41
Autor: Beneq
dokad na dziki biwak?
Witam,
chcialbym prosic szanownych grupowiczow o propozycje miejsc, w ktore
mozna sie wybrac na kilkudniowy wypad z plecakiem i pod namiot, gdzies
pod koniec maja / na poczatku czerwca. Warunki brzegowe:
- absolutnie koniecznie musi byc to miejsce, gdzie mozna legalnie/
akceptowalnie rozbic sie z namiotem i ugotowac kolacje *na ognisku*
(to istotne, bo chcemy wprowadzic w ten klimat nasza maloletnia
corke :-)
- *malo ludzi* i gdzies w gorach, albo blisko gor
- stosunkowo latwy dojazd; obecnie pomieszkujemy na niemieckim
wybrzezu, w okolicach Kiel (najwygodniejsze byloby miejsce, do ktorego
moznaby w jeden dzien dojechac i wyruszyc na szlak... heh)

Proponuję bazy namiotowe prowadzone przez różne koła
Np. Jaworki albo Hala Górowa
Poszukaj w necie i co do szczegółów dogadaj się z opiekującym się kołem

--
pozdrav.
Beneq

--


Data: 2009-02-24 09:12:56
Autor: yotiao
dokad na dziki biwak?
Proponuję bazy namiotowe prowadzone przez różne koła
Np. Jaworki albo Hala Górowa
Poszukaj w necie i co do szczegółów dogadaj się z opiekującym się kołem

No wlasnie chodziloby mi o cos znacznie dalej od cywilizacji niz pole
namiotowe. Wiem, ze to troche sprzeczne pytac o miejsce z dala od
ludzi, ale z latwym dojazdem :-) - stad tez Norwegia wydaje sie
najlepszym wyborem.

dzieki wielkie,
jarek

Data: 2009-02-25 11:25:46
Autor: Pan Łoś
dokad na dziki biwak?
No wlasnie chodziloby mi o cos znacznie dalej od cywilizacji niz pole
namiotowe. Wiem, ze to troche sprzeczne pytac o miejsce z dala od
ludzi, ale z latwym dojazdem :-) - stad tez Norwegia wydaje sie
najlepszym wyborem.

.... no to zdecydowanie Norwegia. Tam obowiązuje tzw. allemansretten, czyli prawo każdego człowieka do ziemi. Oznacza to pozwolenie na rozbijanie się i biwakowanie przez maks. 1 noc gdziekolwiek. To może być prywatny las, czy łąka. Oczywiście nie wolno przy tym niszczyć upraw, ani pozostawiać śmieci, ale to chyba jest jasne. Wg prawa można się rozbijać w odległości min. 50 m od zabudowań, choć oczywiście z grzeczności warto zapytać gospodarza.

Jeśli szukasz naprawdę dzikich terenów, wybierz niższe góry na pograniczu szwedzko-norweskim. Prawdziwa tajga, więcej drzew, mniej skał, ale za to większe odludzie.

Przy okazji zapraszam do galerii
www.galerianalatarni.pl

Pozdrawiam,
Pan Łoś

Data: 2009-02-25 12:08:12
Autor: nmariusz
dokad na dziki biwak?
Pan Łoś pisze:

prawo każdego człowieka do ziemi.

"Kula u nogi - Ziemia."
"Człowiek jest dowodem boskości zwierzęcia."

źródło: Wikicytaty:
Hugo Steinhaus, polski matematyk, zm. 25 II 1972.

pozdrawiam,
m. ;-)

--


Data: 2009-02-25 19:42:36
Autor: konieca
dokad na dziki biwak?
Użytkownik "Pan Łoś" <brak@nospam.pl> napisał w wiadomości news:go36ba$p5m$1news.onet.pl...
Przy okazji zapraszam do galerii
www.galerianalatarni.pl

Pozdrawiam,
Pan Łoś

Ale zdjęcia!
Pobudzają wyobraźnię!
Gratuluje.

AK

Data: 2009-02-24 17:46:03
Autor: Waldek Brygier
dokad na dziki biwak?
Beneq wrote:
Proponuję bazy namiotowe prowadzone przez różne koła

1. Która z baz jest czynna na przełomie maja i czerwca?
2. Miało być mało ludzi...

Wydaje mi się, że południowa Norwegia może być całkiem dobrym pomysłem. Trudno przewidzieć pogodę w tym okresie, ale szanse na ciepłą wiosnę na pewno są :-)


--
pozdrawiam
Waldek Brygier
www.naszesudety.pl - Prawie wszystko o Sudetach. Zapraszam!
mój e-mail: kliknij na http://cerbermail.com/?qVvHiHNwHr - GG 415880

Data: 2009-02-24 22:34:59
Autor: Maciek \"Sołtys\"
dokad na dziki biwak?
Waldek Brygier pisze:

Wydaje mi się, że południowa Norwegia może być całkiem dobrym pomysłem. Trudno przewidzieć pogodę w tym okresie, ale szanse na ciepłą wiosnę na pewno są :-)

znalezienie miejsca w Norwegii które nadaje się na dziki biwak graniczy z cudem
Wszystko jest Privat i no camping :)
próbowaliśmy tak nocować zwiedzając ten kraj - wszyscy znajomi potwierdzają.
Kraj prywatnej własności
--
Maciek "Sołtys"
Kraków

Data: 2009-02-24 23:12:06
Autor: Robert
dokad na dziki biwak?

Użytkownik ""Maciek \"Sołtys\""" <soltys_3@op.pl> napisał w wiadomości news:go1p63$2mk$1inews.gazeta.pl...


znalezienie miejsca w Norwegii które nadaje się na dziki biwak graniczy z cudem
Wszystko jest Privat i no camping :)
próbowaliśmy tak nocować zwiedzając ten kraj - wszyscy znajomi potwierdzają.
Kraj prywatnej własności

nieprawda, chyba nie zapoznałes się ze zwyczajami w tym kraju przed wyjazdem,
no camping to chyba tylko zatoczki postojowe na drodze skrajem Jotunheimem,
a Privat w biwakowaniu nie przeszkadza, wystarczy odejśc na bodajże 100 m od zabudowań,
zresztą co szkodzi po prostu się spytac, czy wolno,

biwakowałem tam w tak przepieknych miejscach, że trudno opisać,
ale faktem jest, że znalezienie odpowiedniego miejsca na biwak nie zawsze jest łatwe,
zwłaszcza jeśli ma to byc biwak z samochodem obok ;-)

Data: 2009-02-25 00:48:58
Autor: Franz
dokad na dziki biwak?
Użytkownik "Robert"
znalezienie miejsca w Norwegii które nadaje się na dziki biwak graniczy z cudem. Wszystko jest Privat i no camping :)

nieprawda, chyba nie zapoznałes się ze zwyczajami w tym kraju przed wyjazdem,
no camping to chyba tylko zatoczki postojowe na drodze skrajem Jotunheimem,
<...>
ale faktem jest, że znalezienie odpowiedniego miejsca na biwak nie zawsze jest łatwe, zwłaszcza jeśli ma to byc biwak z samochodem obok ;-)
Począwszy od środkowej Norwegii - najmniejszych nawet problemów. A w północnej - istny raj! Miejsc do zjechania z szosy całe mnóstwo a ruch znikomy. Wiele noclegów w namiocie obok wozu tak spędziłem.
Tam i pytać nie ma kogo - pustka wokół.
--
Pozdrawiam,
Franz
http://wfs.freehost.pl - Alpy,Dolomity,Karpaty,Bałkany ale i coś z dalekiego świata...
http://wfs.cba.pl - też góry...

Data: 2009-02-25 09:32:26
Autor: Olin
dokad na dziki biwak?
Dnia Wed, 25 Feb 2009 00:48:58 +0100, Franz napisał(a):

Począwszy od środkowej Norwegii - najmniejszych nawet problemów. Tam i pytać nie ma kogo - pustka wokół.

Ta pustka często dotyczy również zarośli. Mogą być problemy z wprowadzeniem
pociechy w klimaty ogniskowe.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: Grzegorz.Tracz[NA]ifj.edu.pl

"Moja dziewczyna zawsze sie śmieje podczas uprawiania seksu - wszystko
 jedno, co akurat czyta."
Steve Jobs

Data: 2009-02-25 09:42:58
Autor: Grzegorz Lipnicki
dokad na dziki biwak?

Ta pustka często dotyczy również zarośli. Mogą być problemy z wprowadzeniem
pociechy w klimaty ogniskowe.


zawsze można spalić trzonek od siekierki;

 g.

Data: 2009-02-25 22:29:58
Autor: Marcin Kysiak
dokad na dziki biwak?
Grzegorz Lipnicki pisze:

zawsze można spalić trzonek od siekierki;

W desperacji z braku szałasów.

Pzdr,
M.

--
Marcin Kysiak
Kalendarze - Parowozy 2009: http://www.roffo.pl/parowozy
Galeria fotografii: http://www.marcinkysiak.pl
email: mkysiak@gmail.com skype: marcin_kysiak

Data: 2009-02-25 11:07:16
Autor: Franz
dokad na dziki biwak?
Użytkownik "Olin"
Począwszy od środkowej Norwegii - najmniejszych nawet problemów.
Tam i pytać nie ma kogo - pustka wokół.

Ta pustka często dotyczy również zarośli. Mogą być problemy z wprowadzeniem
pociechy w klimaty ogniskowe.

Może miałem większe szczęście, bo zawsze w czasie, kiedy z moją panienką rozstawiałem namiot, panicz zdążył nazbierać drewna na początek ognisk. Potem już we dwójkę dozbierały resztę. Dzieciaki by mi nie darowały, gdyby na którymś dzikim noclegu zabrakło ogniska. ;)
--
Pozdrawiam,
Franz
http://wfs.freehost.pl - Alpy,Dolomity,Karpaty,Bałkany ale i coś z dalekiego świata...
http://wfs.cba.pl - też góry...

Data: 2009-02-25 12:05:10
Autor: Olin
dokad na dziki biwak?
Dnia Wed, 25 Feb 2009 11:07:16 +0100, Franz napisał(a):

Może miałem większe szczęście, bo zawsze w czasie, kiedy z moją panienką rozstawiałem namiot, panicz zdążył nazbierać drewna na początek ognisk.

Nie wszędzie jest tak dobrze. Już w Hardangervidda, położonej wszak na
południu Norwegii, powyżej 1000 m.n.p.m. ciężko znaleźć cos palnego.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: Grzegorz.Tracz[NA]ifj.edu.pl

"Odnosi się wrażenie, jakby wszystkie siły zła przystąpiły z pasją
 do kamienowania Ojca Dyrektora. Nie ma bowiem dnia, aby w artykułach,
 audycjach, filmach, wiadomościach itp. nie było obelg i manipulacji,
 których głównym celem jest ojciec Tadeusz Rydzyk."
prof. Janusz Kawecki

Data: 2009-02-25 12:24:22
Autor: Franz
dokad na dziki biwak?
Użytkownik "Olin"
Może miałem większe szczęście, bo zawsze w czasie, kiedy z moją panienką
rozstawiałem namiot, panicz zdążył nazbierać drewna na początek ognisk.

Nie wszędzie jest tak dobrze. Już w Hardangervidda, położonej wszak na
południu Norwegii, powyżej 1000 m.n.p.m. ciężko znaleźć cos palnego.

Niczego nie ujmując mojemu szanownemu przedmówcy, przypomnę jedynie zdanie z wcześniejszej wypowiedzi:
"Począwszy od środkowej Norwegii - najmniejszych nawet problemów. A w północnej -
istny raj!"
;)
--
Pozdrawiam,
Franz
http://wfs.freehost.pl - Alpy,Dolomity,Karpaty,Bałkany ale i coś z dalekiego świata...
http://wfs.cba.pl - też góry...

Data: 2009-02-25 12:43:56
Autor: Olin
dokad na dziki biwak?
Dnia Wed, 25 Feb 2009 12:24:22 +0100, Franz napisał(a):

"Począwszy od środkowej Norwegii - najmniejszych nawet problemów. A w północnej - istny raj!"

Wnoszę z powyższego, że nocowałeś stosunkowo nisko, zatem nie w górach; ergo jest to już NTG (cbdu).

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: Grzegorz.Tracz[NA]ifj.edu.pl

"Kontrola Partii Republikańskiej opiera się na ideologii neokonserwatyzmu,
 stworzonej przez trockistów nawróconych na radykalny syjonizm, którym
 udało się zawrzeć sojusz ze środowiskami protestanckimi, wierzącymi,
 że zwycięstwo Izraela nad Arabami jest koniecznym warunkiem powrotu
 Chrystusa na ziemię."
prof. Iwo Cyprian Pogonowski na łamach "Naszego Dziennika"

Data: 2009-02-25 14:06:20
Autor: Franz
dokad na dziki biwak?
Użytkownik "Olin"
"Począwszy od środkowej Norwegii - najmniejszych nawet problemów. A w
północnej - istny raj!"

Wnoszę z powyższego, że nocowałeś stosunkowo nisko, zatem nie w górach;
ergo jest to już NTG (cbdu).

Tak się składa, że szosy w Norwegii na ogół przez górskie szczyty nie przechodzą. A jak łatwo w tym wątku zauważyć, moja wypowiedź odnosiła się do zdania:
"> ale faktem jest, że znalezienie odpowiedniego miejsca na biwak nie zawsze jest
łatwe, zwłaszcza jeśli ma to byc biwak z samochodem obok ;-)"

Owocnego "cbdu" życzę ;)
--
Pozdrawiam,
Franz
http://wfs.freehost.pl - Alpy,Dolomity,Karpaty,Bałkany ale i coś z dalekiego świata...
http://wfs.cba.pl - też góry...

Data: 2009-02-25 12:00:32
Autor: Rob
dokad na dziki biwak?

biwakowałem tam w tak przepieknych miejscach, że trudno opisać,
ale faktem jest, że znalezienie odpowiedniego miejsca na biwak nie zawsze jest łatwe,
zwłaszcza jeśli ma to byc biwak z samochodem obok ;-)

Potwierdzam powyższe. Spędziłem w zeszłym roku w wakacje 2,5 tygodnia podróżując
po Norwegii. Choć mają w prawie zapisane, że można tam biwakować nie bliżej niż
150 m od zabudowań to czasem był z tym niemały problem cytując powyższe:
"zwłaszcza jeśli ma to byc biwak z samochodem obok". Często trzeba było się
sporo naszukać fajnego miejsca. Bardzo popularne są tam campingi, ale chyba nie o to chodziło założycielowi tego
wątku. Częstym widokiem było biwakowanie i rozbijanie namiotów po prostu w
górach, w pobliżu atrakcyjnych miejsc np. lodowca, ale tam na klimaty ogniskowe
może być już ciężko. Co do wyjazdu w okresie koniec maja/początek czerwca to
może tam jeszcze zalegać sporo śniegu.
Kilka przykładów http://sp3wbx.fotosik.pl/albumy/593513.html


Rob


--


Data: 2009-02-25 06:56:31
Autor: Andy
dokad na dziki biwak?

Użytkownik ""Maciek \"Sołtys\""" <soltys_3@op.pl> napisał w wiadomości news:go1p63$2mk$1inews.gazeta.pl...
Kraj prywatnej własności

Potwierdzam, południowa Norwegia jest privat ! Są tam, albo przystrzyżone ogródki, albo zarośnięte nie do przejścia skały. Pewnie im bardziej na północ tym lepiej.

Pozdrawiam
Andrzej

Data: 2009-02-25 08:43:31
Autor: Slawek Wozniak
dokad na dziki biwak?
Waldek Brygier <hejszowina@republika.pl> napisał(a):
Beneq wrote:
> Proponuję bazy namiotowe prowadzone przez różne koła

1. Która z baz jest czynna na przełomie maja i czerwca?
2. Miało być mało ludzi...

No właśnie dlatego....
Mi chodziło o miejsca, gdzie są bazy, a nie o _czynne_ bazy (lipiec - sierpień)

--
pozdrav.
Sławek "Beneq" Woźniak

--


Data: 2009-02-25 01:23:33
Autor: Tadek
dokad na dziki biwak?
On 25 Lut, 09:43, "Slawek Wozniak" <wozni...@WYTNIJ.gazeta.pl> wrote:
Waldek Brygier <hejszow...@republika.pl> napisał(a):

> Beneq wrote:
> > Proponuję bazy namiotowe prowadzone przez różne koła

> 1. Która z baz jest czynna na przełomie maja i czerwca?
> 2. Miało być mało ludzi...

No właśnie dlatego....
Mi chodziło o miejsca, gdzie są bazy, a nie o _czynne_ bazy (lipiec -
sierpień)

--
pozdrav.
Sławek "Beneq" Woźniak

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/

Polecam dolinę Jasiołki w Beskidzie Niskim.
Nieczynne, ale dobrze urządzone pole biwakowe. Cztery lata temu były
tam dwie wiaty z ławkami i zadaszona, zamykana budka.
Obok strumień i staw. Staw, chociaż odgrodzony płotem z belek, jest
pewnym zagrożeniem dla bardzo małoletnich - my naszą trzylatkę
musieliśmy łapać, gdy rozpędziła się w tamtym kierunku...

http://www.beskidniski.pl/modules.php?name=Content&pa=showpage&pid=297&page=4

Tadek

Data: 2009-02-25 04:10:13
Autor: Slawomir Gorniak
dokad na dziki biwak?
On Feb 25, 11:23 am, Tadek <tadeusz.tr...@gmail.com> wrote:
Polecam dolinę Jasiołki w Beskidzie Niskim.
Nieczynne, ale dobrze urządzone pole biwakowe.

Ono nigdy nie bylo "czynne". Powstalo z tego co pamietam dobre 10 lat
temu. Wczesniej ludzie sie tam rozbijali (miejsce sie swietnie nadaje)
ale czesto przychodzili straznicy i przeganiali (w tej budce
drewnianej w srodku byly kiedys napisy typu "Lesniczy dzis byl o
18:30"). Trzeba bylo czekac z rozbiciem namiotow do wieczora i
ewentualnie wciskac kit ze sie idzie do Jaslisk, tylko tak odpoczywa.
Eh te czasy :-)

S.

Data: 2009-02-25 04:48:50
Autor: yotiao
dokad na dziki biwak?
Lo matko, na chwile odszedlem od komputera, a tu taki sie watek
zrobil :-)

Dzieki wielkie za wszelkie rady. Doline Jasiolki znamy i lubimy,
miesce faktycznie super; kolo Bukowki tez bylismy :-). No ale jest nam
tam dalej niz do poludniowej Norwegii, i dojazd ciezszy... Przekopalem
sie wiec troche przez te norweskie strony - znakomicie przygotowane
BTW - i chyba sie tam wybierzemy. Raczej na poludnie-poludnie, tam
gdzie jeszcze jest tajga, zeby bylo z czego rozpalic to ognisko :-) Na
prawdziwe gory w maju/czerwcu to jednak troche za wczesnie (jak na
pierwsza dzika wyprawe rodzinna).

Z tego, co wyczytalem, w Norwegii obowiazuje tzw. wolne prawo do
ziemi. Obozowac z namiotem mozna, pod warunkiem ze jest sie co
najmniej 150m od zabudowan. Ogniska wolno palic, choc tu nie precyzuja
specjalnie (w lecie w lesie niby nie mozna, ale nie jest wyjasnione,
co rozumieja jako las ;-)). Plan mamy taki, ze podjedziemy samochodem
do jakiejs miesciny, zostawimy go tam i ruszymy w teren na 3-4 dniowa
petle.

Dla zainteresowanych podaje referencje:
Broszurka ichniejszego ministerstwa srodowiska wyjasniajaca zasady
przebywania na lonie natury (plik pdf)
http://english.dirnat.no/attachment.ap?id=9198

I jeszcze inne wyjasnienie 'public right of access' na stronie
Norwegian Trekking Association:
http://www.turistforeningen.no/english/article.php?ar_id=7091&fo_id=3622

pozdrowienia
jarek

Data: 2009-02-25 05:19:40
Autor: Filip
dokad na dziki biwak?
Witam!
> Polecam dolinę Jasiołki w Beskidzie Niskim.
> Nieczynne, ale dobrze urządzone pole biwakowe.

Ono nigdy nie bylo "czynne". Powstalo z tego co pamietam dobre 10 lat
temu. Wczesniej ludzie sie tam rozbijali (miejsce sie swietnie nadaje)
ale czesto przychodzili straznicy i przeganiali (w tej budce
drewnianej w srodku byly kiedys napisy typu "Lesniczy dzis byl o
18:30"). Trzeba bylo czekac z rozbiciem namiotow do wieczora i
ewentualnie wciskac kit ze sie idzie do Jaslisk, tylko tak odpoczywa.
Eh te czasy :-)
O ile mnie pamięc nie myli to budkę postawiono w 1990. Wcześniej jak
kto nie miał namiotu, to mógł się u bacy ewentualnie przenocować w
ruinach PGR-u, tyle, że on humorzasty był i nie zawsze chciał. Ech
młodość.
Pozdrawiam,
Filip

Data: 2009-02-25 06:31:15
Autor: yotiao
dokad na dziki biwak?
A propos precyzowania gdzie i jak mozna biwakowac i ogniskowac, oto
odpowiedz milej Pani z Norwegian Trekking Association:

"Yes, it's allowed to use a tent all over in the mountains, but you
have to keep distance to private cabins (at least 200-300 metres). In
the forest it's not allowed to light an open fire, only at organized
fire places. In the mountains it's allowed to light small fires for
cooking, but ONLY near water - a river, a lake etc. Be ware of very
dry periods, then it's forbidden with all kinds of fire all over.
Please check the forecast to get informed."

pozdrawiam
jarek

Data: 2009-02-24 19:33:30
Autor: Pawel A
dokad na dziki biwak?

Proponuję bazy namiotowe prowadzone przez różne koła
Np. Jaworki

Chodzi o bazę przy zieolonym szlaku na Wysoką?
Toż tam ruch jak nie przymierzając na Floriańskiej w Krakowie.....
To już lepsze pola namiotowe w Ustrzykach Górnych - tam o tej porzee znacznie mniejszy ruch.....
Poza polami namiotowymi to niesety kicha, chyba że umówicie sie z włascieelami jakiejś łączki.....
Pozdrawiam
paweł

Data: 2009-02-24 21:58:17
Autor: szaman
dokad na dziki biwak?
Beneq wytworzył w szalonym umyśle, a następnie przelał w postać elektroniczną to, co następuje::

Np. Jaworki albo Hala Górowa

W maju na Górowej robimy nocny rajd - wtedy raczej ciszy i spokoju tam nie zaznasz... :)

sz

Data: 2009-02-24 18:15:13
Autor: bodie kotas
dokad na dziki biwak?
On 2009-02-24 15:53:26 +0100, yotiao@gmail.com said:

Witam,
chcialbym prosic szanownych grupowiczow o propozycje miejsc, w ktore
mozna sie wybrac na kilkudniowy wypad z plecakiem i pod namiot, gdzies
pod koniec maja / na poczatku czerwca. Warunki brzegowe:
- absolutnie koniecznie musi byc to miejsce, gdzie mozna legalnie/
akceptowalnie rozbic sie z namiotem i ugotowac kolacje *na ognisku*
(to istotne, bo chcemy wprowadzic w ten klimat nasza maloletnia
corke :-)
- *malo ludzi* i gdzies w gorach, albo blisko gor
- stosunkowo latwy dojazd; obecnie pomieszkujemy na niemieckim
wybrzezu, w okolicach Kiel (najwygodniejsze byloby miejsce, do ktorego
moznaby w jeden dzien dojechac i wyruszyc na szlak... heh)

Z oczywistych logistycznie miejsc przychodzi mi na mysl Norwegia, ale
w maju/czerwcu moze byc jeszcze za zimno, no i nie wiem, jak tam z
biwakowaniem. Ale w sumie to najblizsze nas 'bezludne' gory.

Bede wdzieczny za sugestie :-)

pozdrawiam
jarek

Second Life ?


--
Nie Pisz na tego maila - nie sprawdzam tej skrzynki

Data: 2009-02-24 19:54:39
Autor: Marian Janaś
dokad na dziki biwak?
Witam,
chcialbym prosic szanownych grupowiczow o propozycje miejsc, w ktore
mozna sie wybrac na kilkudniowy wypad z plecakiem i pod namiot, gdzies
pod koniec maja / na poczatku czerwca. Warunki brzegowe:
- absolutnie koniecznie musi byc to miejsce, gdzie mozna legalnie/
akceptowalnie rozbic sie z namiotem i ugotowac kolacje *na ognisku*
(to istotne, bo chcemy wprowadzic w ten klimat nasza maloletnia
corke :-)

Może tu: http://www.paprotki.pl/
Nie jest to całkiem dzikie miejsce ale tłumów nie powinno być.

Pozdrawiam Marian Janaś --


Data: 2009-02-25 06:58:13
Autor: Andy
dokad na dziki biwak?

Uzytkownik <yotiao@gmail.com> napisal w wiadomosci news:4594514e-3830-4945-8986-0aa59ab43048i38g2000yqd.googlegroups.com...
Bede wdzieczny za sugestie :-)

Sugeruje Ukraine, polonina Pikuj, mozesz sobie palic ognisko gdzie chcesz, nie jest to zaden park narodowy. Moze byc tez Borzawa.

Pozdrawiam
Andrzej

Data: 2009-02-25 20:02:17
Autor: amcinpiL
dokad na dziki biwak?
A czy możecie polecić jakieś ciekawe miejsca biwakowe w rejonie Orawy,
Gorców, Pienin i Beskidu Sądeckiego. Planuję w czerwcu rowerowo zwiedzić
ten region z namiotem i zastanawiam się czy są w tym regionie takie
miejsca, gdzie można by na cały dzień zostawić namiot, bez obawy o jego
zawartość. Dodatkowym warunkiem jest rzeka, strumień w pobliżu takiego
miejsca :) Jaworki już zanotowałem, ale brakuje mi jeszcze paru miejsc
wypadowych. BTW gdy byłem mały byłem na fajnym polu namiotowym nad Białką, czy ktoś się
orientuje, czy coś takiego wzdłuż tej rzeki jeszcze istnieje?

--
pozdrawiam Lipnicma

dokad na dziki biwak?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona