Data: 2013-01-14 07:07:40 | |
Autor: z | |
[OT] dokumenty w aucie | |
W dniu 2013-01-13 23:42, bartek pisze:
no i efekt taki ze nie moglem zaplacic musialem sie cofac do auta po Mam nadzieję że w aucie ktoś pilnował tych dokumentów :-) Bo jeśli nie to musisz sobie zdawać sprawę że na parkingach lukacze lukają czy przypadkiem ktoś auta nie zamknie i robią lustrację. z |
|
Data: 2013-01-14 10:02:50 | |
Autor: m | |
[OT] dokumenty w aucie | |
W dniu 14.01.2013 07:07, z pisze:
W dniu 2013-01-13 23:42, bartek pisze: Ale jeżeli auto zamknął, to lukacze wylukają że zamknął i wtedy nie zrobią lustracji. Wtedy i pilnujący dokumentów nie jest potrzebny. p. m. |
|
Data: 2013-01-14 12:32:42 | |
Autor: z | |
[OT] dokumenty w aucie | |
W dniu 2013-01-14 10:02, m pisze:
Ale jeżeli auto zamknął, to lukacze wylukają że zamknął i wtedy niePomijając już czy auto się z pilota nie zamknęło czy go zeskanowano i otworzono faktem jest że lukacz wiedział gdzie dokładnie schowałem nawigację a gdzie ładowarkę do niej. Byłem obserwowany. Nigdy nie zostawiałem dokumentów w aucie. Teraz wiem że to nie tylko wyswiechtany frazes. z |
|
Data: 2013-01-14 13:11:02 | |
Autor: m | |
[OT] dokumenty w aucie | |
W dniu 14.01.2013 12:32, z pisze:
W dniu 2013-01-14 10:02, m pisze: Nie rozumiem nadal, dlaczego żywisz nadzieję że wątkotwórca zostawił kogoś do pilnowania dokumentów w aucie? W sensie - jaki jest związek z tym co piszesz (i pewnie twoimi niedawnymi doświadczeniami z lukaczami) a dokumentami po które się wrócił Bartek? p. m. |
|
Data: 2013-01-14 13:46:47 | |
Autor: z | |
[OT] dokumenty w aucie | |
W dniu 2013-01-14 13:11, m pisze:
Nie rozumiem nadal, dlaczego żywisz nadzieję że wątkotwórca zostawiłNo to z innej beczki, żeby przestrzec niedoinformowanych. Ubezpieczyciele źle patrzą na zostawianie dokumentów w aucie. Dowód rejestracyjny, o książce pojazdu nie wspominając. Generalnie zachowanie wątkotwórcy wydało mi się lekkomyślne pod wieloma względami. Stawiam na edukację czytającej młodzieży :-) z |
|