Data: 2012-11-13 17:05:54 | |
Autor: PesTYcyD | |
dom w ewidencj zabytkow | |
A nie może się spalić dach i zawalić któraś ze ścian?
Takie problemy załatwia się jak z wycinką drzew. Jak nie ma pozwolenia na wycięcie to drzewo prędzej czy później uschnie. |
|
Data: 2012-11-13 22:36:17 | |
Autor: Jingiel | |
dom w ewidencj zabytkow | |
W dniu 2012-11-13 17:05, PesTYcyD pisze:
A nie może się spalić dach i zawalić któraś ze ścian? A potem dostanie po łapach, bo nie zajmował się tym obiektem. -- Jingiel |
|
Data: 2012-11-14 11:43:11 | |
Autor: PesTYcyD | |
dom w ewidencj zabytkow | |
W dniu 2012-11-13 22:36, Jingiel pisze:
W dniu 2012-11-13 17:05, PesTYcyD pisze: Może się zawalić ze starości. A nikt go nie zmusi do wydawania swoich pieniędzy na remont swojego zrujnowanego domu. To jest jego sprawa. Może się tym domem nie zajmować. Zima idzie niech po podleje porządnie mury wodą i się rozsadzą podczas mrozów. |
|
Data: 2012-11-15 18:31:42 | |
Autor: Marek Dyjor | |
dom w ewidencj zabytkow | |
PesTYcyD wrote:
W dniu 2012-11-13 22:36, Jingiel pisze: takie myki to sie robi jak sie dobre plecy, wtedy można zrobic wszystko. |
|