Data: 2011-09-25 19:11:23 | |
Autor: Titus Atomicus | |
dookola Tatr | |
Witam,
Bylbym zapomnial, bylem na fajnej wycieczce, wypoczalem, zrobilem kilka zdjec: http://tinyurl.com/5sfhfmy TA |
|
Data: 2011-09-25 19:51:23 | |
Autor: Titus Atomicus | |
dookola Tatr | |
In article <Titus_Atomicus-CA1D83.19112325092011@newsfeed.onet.pl>,
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote: Witam,Chcialem tylko dodac, ze najwiekszy dystans dzienny jaki 'pokonalem' to 80km, a kilka raz nie przejechalem wiecej, niz 20 kilka. I sporo pchalem rower pod co wieksze gorki. TA |
|
Data: 2011-09-25 21:00:26 | |
Autor: Menel | |
dookola Tatr | |
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world napisał(a):
I sporo pchalem rower pod co wieksze gorki.Prostym rozwiązaniem tego problemu jest redukcja ilości sakw o 50% :) -- |
|
Data: 2011-09-26 09:00:00 | |
Autor: kawoN | |
dookola Tatr | |
W dniu 11-09-25 23:00, Menel pisze:
Prostym rozwiązaniem tego problemu jest redukcja ilości sakw o 50% :) A właśnie z ciekawości: ile waży Wasz bagaż? Jak jak zaczynałem turystykę oscylowałem wokół 30kg. Jak ją kończyłem to schodziłem poniżej 20kg. Wszystko na tyle. -- kawoN - dziennik rowerowy www.bike4win.pl |
|
Data: 2011-09-26 15:08:29 | |
Autor: Titus Atomicus | |
dookola Tatr | |
In article <4e8022f0$1@news.home.net.pl>, kawoN <bike4win@bike4win.pl> wrote:
W dniu 11-09-25 23:00, Menel pisze: A ja to nie wiem. AFAIK jak bylem na swojej wielkiej wyprawie i wskoczylem na wage w Asuanie, to zdaje sie wyszlo ze wszytsko wazylo jakies 65 kg wraz z rowerem. Plus jakies 10kg zapas wody. Ale jak jezdze normalnie to widze, ze sakwy sa zajete w 3/4. Albo nawet w polowie w stosunku do tamtego. TA |
|
Data: 2011-09-26 09:40:02 | |
Autor: Alfer_z_pracy | |
dookola Tatr | |
Titus_Atomicus napisał:
Chcialem tylko dodac, ze najwiekszy dystans dzienny jaki 'pokonalem' to 80km, a kilka raz nie przejechalem wiecej, niz 20 kilka.I sporo pchalem rower pod co wieksze gorki. Noo, teraz czas na ripostę M. Wolffa. Fajnie się Was czyta, chłopaki :-) Hej, czy dobrze kojarzę że obaj jesteście z Warszawy? Co powiecie na wspólny browar / sok / kawę jakiegoś popołudnia? Miejsce do ustalenia, ale zakładam że szeroko rozumiane centrum WAW. Tyko plizzzz, bez wymówek w rodzaju "nie mam czasu". Do rękoczynów przecież nie dojdzie, a może być całkiem ciekawie. Niejeden raz przekonałem się jakże mylący może być wirtualny wizerunek względem tego w realu. Wchodzicie? Czy jednak pas? Pzdr! A. |
|
Data: 2011-09-26 08:48:15 | |
Autor: Menel | |
dookola Tatr | |
Alfer_z_pracy <alferwywalto@mp.pl> napisał(a):
Miejsce do ustalenia, ale zakładam że szeroko rozumiane centrum WAW. w skrócie R.U.R.A. -- |
|
Data: 2011-09-26 12:10:37 | |
Autor: Ryszard Mikke | |
dookola Tatr | |
Alfer_z_pracy <alferwywalto@mp.pl> napisał(a):
Titus_Atomicus napisał: Ja! Ja tez jestem z Warszawy! Tylko, ze w tym tygodniu pracuje do 20:00... -- rmikke -- |
|
Data: 2011-09-26 14:37:26 | |
Autor: Alfer_z_pracy | |
dookola Tatr | |
Ryszard Mikke napisał:
Hej, czy dobrze kojarzę że obaj jesteście z Warszawy? Co powiecie na wspólny Ja! Ja tez jestem z Warszawy! I git, termin się dogada pasujący wszystkim! Ale poczekajmy na wymienionych uczestników, na razie milczenie. Pzdr A. |
|
Data: 2011-09-26 14:38:11 | |
Autor: Titus Atomicus | |
dookola Tatr | |
In article <4e802c52$0$2452$65785112@news.neostrada.pl>,
"Alfer_z_pracy" <alferwywalto@mp.pl> wrote: Hej, czy dobrze kojarzę że obaj jesteście z Warszawy? Co powiecie na wspólny browar / sok / kawę jakiegoś popołudnia? Miejsce do ustalenia, ale zakładam że szeroko rozumiane centrum WAW. Tyko plizzzz, bez wymówek w rodzaju "nie mam czasu". Do rękoczynów przecież nie dojdzie, a może być całkiem ciekawie. Niejeden raz przekonałem się jakże mylący może być wirtualny wizerunek względem tego w realu. Wchodzicie? Czy jednak pas? E, tam. Ja kol. Wollfa po prostu nie lubie. A poza tym jakos nie wyobrazam sobie o czym tu mialbym z nim rozmawiac. Na bikestatach sie nie znam. TA |
|
Data: 2011-09-26 15:00:14 | |
Autor: Alfer_z_pracy | |
dookola Tatr | |
Titus_Atomicus napisał:
Ja kol. Wollfa po prostu nie lubie. A poza tym jakos nie wyobrazam sobie o czym tu mialbym z nim rozmawiac. Na bikestatach sie nie znam. Oczywiście nic na siłę, ale myślę że mógłbyś się pozytywnie zdziwić. I przy okazji rozwiać, zresztą wzajemnie, pewne stereotypy, które narosły na preclu. A zawsze można pogadać o tzw. tematach wspólnych, np. o trwałości Schwalbe Marathona czy postawie Marokańczyków wobec białych ludzi, planach na 2012 itd. A. |
|
Data: 2011-09-26 08:11:10 | |
Autor: piecia aka dracorp | |
dookola Tatr | |
Witam
<http://picasaweb.google.com/marcin.sadurski/DookoATatrWrzesien2011? authuser=0&feat=directlink#5653793583297558818> Ciekawe co miaĹo lepszy efekt odstraszajÄ cy airzound czy mocz? Widoki Tatr niesamowite, aĹź siÄ Ĺezka w oku krÄci. Dawno tam nie byĹem. -- piecia aka dracorp pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu |