Chodnik podpisany znakiem jak w tytulu. Co to za dziwny twór i jakie prawa niby tam panują? :)

W dniu piątek, 24 sierpnia 2012 11:38:20 UTC+2 użytkownik hors napisał:

Chodnik podpisany znakiem jak w tytulu. Co to za dziwny twór i jakie prawa niby tam panują? :)

Takiego znaku nie ma. Gdybym miał zgadywać, to obowiązują tam zasady, jak na chodniku wzdłuż ulicy o podwyższonej prędkości. Co ciekawe - nie jest to DDR, więc można ciąć asfaltem.

Użytkownik "Piotrpo" <piotrpo@gmail.com> napisał w wiadomości news:82a3319f-04fe-4747-9861-bb7c160ade3cgooglegroups.com...
W dniu piątek, 24 sierpnia 2012 11:38:20 UTC+2 użytkownik hors napisał:

Chodnik podpisany znakiem jak w tytulu. Co to za dziwny twór i jakie prawa

niby tam panują? :)

Takiego znaku nie ma. Gdybym miał zgadywać, to obowiązują tam zasady, jak na chodniku wzdłuż ulicy o podwyższonej prędkości. Co ciekawe - nie jest to DDR, więc można ciąć >asfaltem.

Skoro nie ma, to dlaczego go widziałem?
O proszę np tu stoi: http://tiny.pl/h46b6

On Friday, August 24, 2012 12:36:54 PM UTC+2, hors wrote:

Użytkownik "Piotrpo" <piotrpo@gmail.com> napisał w wiadomości news:82a3319f-04fe-4747-9861-bb7c160ade3cgooglegroups.com...

W dniu piątek, 24 sierpnia 2012 11:38:20 UTC+2 użytkownik hors napisał:

> Chodnik podpisany znakiem jak w tytulu. Co to za dziwny twór i jakie > prawa

>

> niby tam panują? :)



>Takiego znaku nie ma. Gdybym miał zgadywać, to obowiązują tam zasady, jak >na chodniku wzdłuż ulicy o podwyższonej prędkości. Co ciekawe - nie jest >to DDR, więc można ciąć >asfaltem.



Skoro nie ma, to dlaczego go widziałem?

O proszę np tu stoi: http://tiny.pl/h46b6

Jeśli nie ma go w Rozporządzeniu O Bardzo Długiej Nazwie, to jest to taki sam
znak drogowy, jak wymalowany kredą na chodniku członek męski.

hors pisze:

Użytkownik "Piotrpo" <piotrpo@gmail.com> napisał w wiadomości news:82a3319f-04fe-4747-9861-bb7c160ade3cgooglegroups.com...
W dniu piątek, 24 sierpnia 2012 11:38:20 UTC+2 użytkownik hors napisał:

Chodnik podpisany znakiem jak w tytulu. Co to za dziwny twór i jakie prawa

niby tam panują? :)

Takiego znaku nie ma. Gdybym miał zgadywać, to obowiązują tam zasady, jak na chodniku wzdłuż ulicy o podwyższonej prędkości. Co ciekawe - nie jest to DDR, więc można ciąć >asfaltem.

Skoro nie ma, to dlaczego go widziałem?
O proszę np tu stoi: http://tiny.pl/h46b6

to droga dla PIESZYCH po której można jechać legalnie rowerem. czyli taka nieobowiązkowa droga dla pieszych i rowerów. Prawa jak na chodniku.

--
pozdrawiam
michał

On 2012-08-24, MichałG <grodmich@wp.pl> wrote:

to droga dla PIESZYCH po której można jechać legalnie rowerem. czyli taka nieobowiązkowa droga dla pieszych i rowerów. Prawa jak na chodniku.

Obstawiam, że to jest teren zabudowany. W związku z tym na krótkim
odcinku drogi obok chodnika jest ograniczenie do 50, a potem (przy
ograniczeniu do 70) nie ma możliwości zjazdu na ścieżkę. Inaczej mówiąc:
ktoś naprawdę pomyślał o rowerzystach :).

pozdrawiam,
PK

Użytkownik hors napisał:

Skoro nie ma, to dlaczego go widziałem?
O proszę np tu stoi: http://tiny.pl/h46b6

Gwoli ścisłości, w tytule wątku jest "dopuszczony", a na zdjęciu "dopuszczalny". To niezupełnie to samo ;-)

--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
* Bartłomiej Zieliński            http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/  *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl                         gg:970831  *
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

W dniu 2012-08-24 12:36, hors pisze:

Użytkownik "Piotrpo" <piotrpo@gmail.com> napisał w wiadomości
news:82a3319f-04fe-4747-9861-bb7c160ade3cgooglegroups.com...
W dniu piątek, 24 sierpnia 2012 11:38:20 UTC+2 użytkownik hors napisał:

Chodnik podpisany znakiem jak w tytulu. Co to za dziwny twór i jakie
prawa

niby tam panują? :)

Takiego znaku nie ma. Gdybym miał zgadywać, to obowiązują tam zasady,
jak na chodniku wzdłuż ulicy o podwyższonej prędkości. Co ciekawe -
nie jest to DDR, więc można ciąć >asfaltem.

Skoro nie ma, to dlaczego go widziałem?
O proszę np tu stoi: http://tiny.pl/h46b6

Poprawna wersja to C-16+T-22, po polsku biały ludzik w niebieskim kole z tabliczką "nie dotyczy [rower]".
Powyższe to jakaś autorska wersja spec inżyniera ruchu, podobnie jak pokutujące w całej Polsce C-13a/16a czyli nieistniejący znak "koniec drogi dla rowerów i pieszych".

On Friday, August 24, 2012 1:40:41 PM UTC+2, Kazimierz Uromski wrote:

W dniu 2012-08-24 12:36, hors pisze:

> U�ytkownik "Piotrpo" <piotrpo@gmail.com> napisa� w wiadomo�ci

> news:82a3319f-04fe-4747-9861-bb7c160ade3cgooglegroups.com...

> W dniu pi�tek, 24 sierpnia 2012 11:38:20 UTC+2 u�ytkownik hors napisa�:

>> Chodnik podpisany znakiem jak w tytulu. Co to za dziwny tw�r i jakie

>> prawa

>>

>> niby tam panujďż˝? :)

>

>> Takiego znaku nie ma. Gdybym mia� zgadywa�, to obowi�zuj� tam zasady,

>> jak na chodniku wzd�u� ulicy o podwy�szonej pr�dko�ci. Co ciekawe -

>> nie jest to DDR, wi�c mo�na ci�� >asfaltem.

>

> Skoro nie ma, to dlaczego go widzia�em?

> O proszďż˝ np tu stoi: http://tiny.pl/h46b6



Poprawna wersja to C-16+T-22, po polsku bia�y ludzik w niebieskim kole z tabliczk� "nie dotyczy [rower]".

Powy�sze to jaka� autorska wersja spec in�yniera ruchu, podobnie jak pokutuj�ce w ca�ej Polsce C-13a/16a czyli nieistniej�cy znak "koniec drogi dla rower�w i pieszych".

Aż sprawdziłem. Rzeczywiście, nie istnieje...

On Friday, August 24, 2012 2:01:56 PM UTC+2, rmikke wrote:

On Friday, August 24, 2012 1:40:41 PM UTC+2, Kazimierz Uromski wrote:

> W dniu 2012-08-24 12:36, hors pisze:

> > > U�ytkownik "Piotrpo" <piotrpo@gmail.com> napisa� w wiadomo�ci

> > > news:82a3319f-04fe-4747-9861-bb7c160ade3cgooglegroups.com...

> > > W dniu pi�tek, 24 sierpnia 2012 11:38:20 UTC+2 u�ytkownik hors napisa�:

> > >> Chodnik podpisany znakiem jak w tytulu. Co to za dziwny tw�r i jakie

> > >> prawa

> > >>

> > >> niby tam panujďż˝? :)

> > >

> > >> Takiego znaku nie ma. Gdybym mia� zgadywa�, to obowi�zuj� tam zasady,

> > >> jak na chodniku wzd�u� ulicy o podwy�szonej pr�dko�ci. Co ciekawe -

> > >> nie jest to DDR, wi�c mo�na ci�� >asfaltem.

> > >

> > > Skoro nie ma, to dlaczego go widzia�em?

> > > O proszďż˝ np tu stoi: http://tiny.pl/h46b6

> > > > Poprawna wersja to C-16+T-22, po polsku bia�y ludzik w niebieskim kole z > > tabliczk� "nie dotyczy [rower]".

> > Powy�sze to jaka� autorska wersja spec in�yniera ruchu, podobnie jak > > pokutuj�ce w ca�ej Polsce C-13a/16a czyli nieistniej�cy znak "koniec > > drogi dla rower�w i pieszych".



Aż sprawdziłem. Rzeczywiście, nie istnieje...

Ciekawostka: z opisu znaku C-13a wynika, że nie jest legalne umieszczanie
znaku C-13a w miejscu, gdzie DDR się kończy na chodniku, a tylko i wyłącznie
kiedy DDR łączy się z jezdnia, bądź ją przecina i nie da się wyznaczyć przejazdu dla rowerów.

Dnia Fri, 24 Aug 2012 05:10:57 -0700 (PDT), rmikke napisał(a):

Ciekawostka: z opisu znaku C-13a wynika, że nie jest legalne umieszczanie
znaku C-13a w miejscu, gdzie DDR się kończy na chodniku, a tylko i wyłącznie
kiedy DDR łączy się z jezdnia, bądź ją przecina i nie da się wyznaczyć przejazdu dla rowerów.

No chyba jest logiczne że trzeba umożliwić kierującemu dalsze poruszanie
się? W sensie - dla mnie jest to logiczne, urzędnicy klepną różne
głupoty. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

W dniu piątek, 24 sierpnia 2012 14:20:00 UTC+2 użytkownik MadMan napisał:

No chyba jest logiczne że trzeba umożliwić kierującemu dalsze poruszanie
się? W sensie - dla mnie jest to logiczne, urzędnicy klepną różne
głupoty.

Logiki to w to nie mieszaj. W moim mieście nie kojarzę chyba żadnej ścieżki, mającej początek i koniec.

On Friday, August 24, 2012 2:20:00 PM UTC+2, MadMan wrote:

Dnia Fri, 24 Aug 2012 05:10:57 -0700 (PDT), rmikke napisał(a):



> Ciekawostka: z opisu znaku C-13a wynika, że nie jest legalne umieszczanie

> znaku C-13a w miejscu, gdzie DDR się kończy na chodniku, a tylko i wyłącznie

> kiedy DDR łączy się z jezdnia, bądź ją przecina i nie da się wyznaczyć przejazdu dla rowerów.



No chyba jest logiczne że trzeba umożliwić kierującemu dalsze poruszanie

się? W sensie - dla mnie jest to logiczne, urzędnicy klepną różne

głupoty.

Powiedziałbym, że wręcz zaskakująco logiczne, ale praktyka sie z tym
BARDZO rozmija.

rmikke, Fri, 24 Aug 2012 05:55:31 -0700 (PDT), pl.rec.rowery:

Powiedziałbym, że wręcz zaskakująco logiczne, ale praktyka sie z tym
BARDZO rozmija.

Wymagasz logicznego myślenia od urzędników? Poważny chłop w poważnym wieku,
a w bajki wierzy... --
Pozdrowienia,
Marek 'marcus075' Karweta                | Dwa kieliszki wystarczą.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Najpierw jeden
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | A potem kilkanaście drugich.

On Friday, August 24, 2012 10:59:25 PM UTC+2, Marek 'marcus075' Karweta wrote:

rmikke, Fri, 24 Aug 2012 05:55:31 -0700 (PDT), pl.rec.rowery: > Powiedzia�bym, �e wr�cz zaskakuj�co logiczne, ale praktyka sie z tym

> BARDZO rozmija.



Wymagasz logicznego my�lenia od urz�dnik�w? Powa�ny ch�op w powa�nym wieku,

a w bajki wierzy...

Nie, ale trzymania się przepisów mam chyba prawo wymagać?

Poza tym, uwaga dotyczyła ilości realnie istniejących nielegalnych
egzemplarzy tego znaku. Może możnaby się domagać likwidacji?

rmikke, Fri, 24 Aug 2012 14:19:27 -0700 (PDT), pl.rec.rowery:

On Friday, August 24, 2012 10:59:25 PM UTC+2, Marek 'marcus075' Karweta wrote:

rmikke, Fri, 24 Aug 2012 05:55:31 -0700 (PDT), pl.rec.rowery:

Powiedzia�bym, �e wr�cz zaskakuj�co logiczne, ale praktyka sie z tym

BARDZO rozmija.

Wymagasz logicznego my�lenia od urz�dnik�w? Powa�ny ch�op w powa�nym wieku,

a w bajki wierzy...

Nie, ale trzymania się przepisów mam chyba prawo wymagać?

/parsk/
Kwestia rowerzysty potrąconego jakiś czas temu w Jaszczymbiu Zdroju
pokazuje najlepiej jak Ty masz prawo wymagać znajomości przepisów, a co
urzędnicy na to.

Poza tym, uwaga dotyczyła ilości realnie istniejących nielegalnych
egzemplarzy tego znaku. Może możnaby się domagać likwidacji?

Domagać to się można... --
Pozdrowienia,
Marek 'marcus075' Karweta                | Dwa kieliszki wystarczą.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Najpierw jeden
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | A potem kilkanaście drugich.

rmikke, Fri, 24 Aug 2012 05:10:57 -0700 (PDT), pl.rec.rowery:

Ciekawostka: z opisu znaku C-13a wynika, że nie jest legalne umieszczanie
znaku C-13a w miejscu, gdzie DDR się kończy na chodniku, a tylko i wyłącznie
kiedy DDR łączy się z jezdnia, bądź ją przecina i nie da się wyznaczyć przejazdu dla rowerów.

I tak najlepsze rozwiązanie stosowano w Krakowie, gdzie urzędnicy uznali,
że przeciwieństwem znaki C-13 jest... B-9.

--
Pozdrowienia,
Marek 'marcus075' Karweta                | Dwa kieliszki wystarczą.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Najpierw jeden
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | A potem kilkanaście drugich.