Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   dorabianie kluczyków

dorabianie kluczyków

Data: 2014-09-20 09:21:21
Autor: Cavallino
dorabianie kluczyków

Użytkownik "PiteR" <email@fauszywy.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:XnsA3AE5274FEC25elektronik@localhost.net...
- wyrżnięcie grota (30 sekund) - 60zł
- odczytanie PIN z samochodu - 100zł
- dodanie kluczyków do ulubionych w samochodzie (5minut) - 100zł
- sklonowanie transpondera (15 sekund) - 100zł

wyliniały dres konus, którego matka pewnie paliła w ciąży


teraz dla porownania
- porada u lekarza spec, 55 lat, z-ca ordynatora (30 minut) - 150zł


od jutra za wymiane bezpiecznika biorę 100zł, za powieszenie żyrandola
200zł, przeniesienie szafki bezpieczników 1000zł :)

Z tą różnicą, że po wizycie u dresa kluczyk będzie działał, a wizyta u konowała będzie odczuwalna (zazwyczaj) tylko dla portfela, bo konował z reguły nawet na Ciebie nie spojrzy.
A ew. leczenie i tak będzie na koszt NFZ w państwowym szpitalu.

Data: 2014-09-20 06:59:39
Autor: kogutek444
dorabianie kluczyków
W dniu sobota, 20 września 2014 09:21:21 UTC+2 użytkownik Cavallino napisał:
U�ytkownik "PiteR" <email@fauszywy.pl> napisa� w wiadomo�ci grup dyskusyjnych:XnsA3AE5274FEC25elektronik@localhost.net...

> - wyr�ni�cie grota (30 sekund) - 60z�

> - odczytanie PIN z samochodu - 100zďż˝

> - dodanie kluczyk�w do ulubionych w samochodzie (5minut) - 100z�

> - sklonowanie transpondera (15 sekund) - 100zďż˝

>

> wylinia�y dres konus, kt�rego matka pewnie pali�a w ci��y

>

>

> teraz dla porownania

> - porada u lekarza spec, 55 lat, z-ca ordynatora (30 minut) - 150zďż˝

>

>

> od jutra za wymiane bezpiecznika bior� 100z�, za powieszenie �yrandola

> 200z�, przeniesienie szafki bezpiecznik�w 1000z� :)



Z t� r�nic�, �e po wizycie u dresa kluczyk b�dzie dzia�a�, a wizyta u konowa�a b�dzie odczuwalna (zazwyczaj) tylko dla portfela, bo konowa� z regu�y nawet na Ciebie nie spojrzy.

A ew. leczenie i tak b�dzie na koszt NFZ w pa�stwowym szpitalu.

Po ostatnich kontaktach z lekarzami doszedłem do wniosku że oni mają mniej sumienia niż rządzący.

Data: 2014-09-20 14:59:38
Autor: Budzik
dorabianie kluczyków
Użytkownik  kogutek444@gmail.com ...

Po ostatnich kontaktach z lekarzami doszedłem do wniosku że oni mają
mniej sumienia niż rządzący.

Tylko narzekać potrafia jeszcze lepiej.

Data: 2014-09-20 10:04:36
Autor: Pszemol
dorabianie kluczyków
"Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote in message news:XnsA3AEAAE5E775Abudzik61pocztaonetpl127.0.0.1...
Użytkownik  kogutek444@gmail.com ...

Po ostatnich kontaktach z lekarzami doszedłem do wniosku że oni mają
mniej sumienia niż rządzący.

Tylko narzekać potrafia jeszcze lepiej.

I wszyscy są tacy sami...
Ech, panowie, nie krzywdźcie ludzi generalizując tak niemiło.

Data: 2014-09-20 16:49:55
Autor: Budzik
dorabianie kluczyków
Użytkownik Pszemol Pszemol@PolBox.com ...

Po ostatnich kontaktach z lekarzami doszedłem do wniosku że oni mają
mniej sumienia niż rządzący.

Tylko narzekać potrafia jeszcze lepiej.

I wszyscy są tacy sami...

Nie twierdze tak.
Ale jako środowisko...

Ech, panowie, nie krzywdźcie ludzi generalizując tak niemiło.
Nie mozna ocenić lekarzy jako grupa?
To nie generalizowanie, raczej konstatacja PR jaki sobie zbudowali...

Data: 2014-09-20 14:25:43
Autor: Pszemol
dorabianie kluczyków
"Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote in message news:XnsA3AEBF1E3954Ebudzik61pocztaonetpl127.0.0.1...
Użytkownik Pszemol Pszemol@PolBox.com ...

Po ostatnich kontaktach z lekarzami doszedłem do wniosku że oni mają
mniej sumienia niż rządzący.

Tylko narzekać potrafia jeszcze lepiej.

I wszyscy są tacy sami...

Nie twierdze tak.
Ale jako środowisko...

Jak to nie twierdzisz skoro twierdzisz.

Ech, panowie, nie krzywdźcie ludzi generalizując tak niemiło.

Nie mozna ocenić lekarzy jako grupa?
To nie generalizowanie, raczej konstatacja PR jaki sobie zbudowali...

Zamień "lekarz" na zawód który Ty wykonujesz i zastanów
się jak Ty poczułbyś się, gdyby o Tobie ktoś tak powiedział.

Data: 2014-09-20 20:59:36
Autor: Budzik
dorabianie kluczyków
Użytkownik Pszemol Pszemol@PolBox.com ...

Po ostatnich kontaktach z lekarzami doszedłem do wniosku że oni mają
mniej sumienia niż rządzący.

Tylko narzekać potrafia jeszcze lepiej.

I wszyscy są tacy sami...

Nie twierdze tak.
Ale jako środowisko...

Jak to nie twierdzisz skoro twierdzisz.

Tak to ze nie twierdze iż kazdy taki jest.

Ech, panowie, nie krzywdźcie ludzi generalizując tak niemiło.

Nie mozna ocenić lekarzy jako grupa?
To nie generalizowanie, raczej konstatacja PR jaki sobie zbudowali...

Zamień "lekarz" na zawód który Ty wykonujesz i zastanów
się jak Ty poczułbyś się, gdyby o Tobie ktoś tak powiedział.
Jest mi to obojetne.
Ale nie pracuje w zawodzie ktory co chwila utyskuje w TV jak to jego branza mało zarabia a po podjechaniu do jego miejsca pracy trudno znaleźc miejsce przez te parkujace wszedzie merdecesy i lexusy...

Data: 2014-09-20 17:21:54
Autor: Pszemol
dorabianie kluczyków
"Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote in message news:XnsA3AEE06671502budzik61pocztaonetpl127.0.0.1...
Użytkownik Pszemol Pszemol@PolBox.com ...

Po ostatnich kontaktach z lekarzami doszedłem do wniosku że oni mają
mniej sumienia niż rządzący.

Tylko narzekać potrafia jeszcze lepiej.

I wszyscy są tacy sami...

Nie twierdze tak.
Ale jako środowisko...

Jak to nie twierdzisz skoro twierdzisz.

Tak to ze nie twierdze iż kazdy taki jest.

Uogólnianie i generalizacje sugerują że o każdym takie masz zdanie.
To tak jak mówienie Murzyni to czy tamto, albo kobiety to czy tamto.
Prawda jest taka, że każdy człowiek ma inny charakter, inne zdolności
i inne motywacje - uogólnianie jakiejś cechy na całą grupę ludzi
jest zwykle niewłaściwe i po prostu grubiańskie.

Ech, panowie, nie krzywdźcie ludzi generalizując tak niemiło.

Nie mozna ocenić lekarzy jako grupa?
To nie generalizowanie, raczej konstatacja PR jaki sobie zbudowali...

Zamień "lekarz" na zawód który Ty wykonujesz i zastanów
się jak Ty poczułbyś się, gdyby o Tobie ktoś tak powiedział.

Jest mi to obojetne.

A nie powinno być.

Ale nie pracuje w zawodzie ktory co chwila utyskuje w TV jak to jego branza
mało zarabia a po podjechaniu do jego miejsca pracy trudno znaleźc miejsce
przez te parkujace wszedzie merdecesy i lexusy...

U mnie w robocie ludzie z produkcji jeżdzą mercedesami i lexusami.
A ja, inżynier, 10 letnią hondą :-) Nie oceniaj po samochodach
na parkingu bo nie wiesz nawet czy to nie Lexusy pielęgniarek :-)
Coś w tym jest że im ktoś biedniejszy tym bardziej chce się
oplakatować samochodami aby sprawiać wrażenie bogatego.

Ale i to nieprawda bo znam lekarzy którzy mają biedne auta,
pomykają jakimś fiacikiem z Pogotowia na Przychodnię dwa
etaty odwalić a i tak na auta kasy nie wydają bo ich to nie bawi...

Data: 2014-09-20 15:48:56
Autor: kogutek444
dorabianie kluczyków
W dniu niedziela, 21 września 2014 00:21:54 UTC+2 użytkownik Pszemol napisał:
"Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote in message news:XnsA3AEE06671502budzik61pocztaonetpl127.0.0.1...

> U�ytkownik Pszemol Pszemol@PolBox.com ...

>

>>>>>> Po ostatnich kontaktach z lekarzami doszed�em do wniosku �e oni maj�

>>>>>> mniej sumienia ni� rz�dz�cy.

>>>>>

>>>>> Tylko narzekaďż˝ potrafia jeszcze lepiej.

>>>>

>>>> I wszyscy sďż˝ tacy sami...

>>>

>>> Nie twierdze tak.

>>> Ale jako �rodowisko...

>>

>> Jak to nie twierdzisz skoro twierdzisz.

>>

> Tak to ze nie twierdze iďż˝ kazdy taki jest.



Uog�lnianie i generalizacje sugeruj� �e o ka�dym takie masz zdanie.

To tak jak m�wienie Murzyni to czy tamto, albo kobiety to czy tamto.

Prawda jest taka, �e ka�dy cz�owiek ma inny charakter, inne zdolno�ci

i inne motywacje - uog�lnianie jakiej� cechy na ca�� grup� ludzi

jest zwykle niew�a�ciwe i po prostu grubia�skie.



>>>> Ech, panowie, nie krzywd�cie ludzi generalizuj�c tak niemi�o.

>>>>

>>> Nie mozna oceniďż˝ lekarzy jako grupa?

>>> To nie generalizowanie, raczej konstatacja PR jaki sobie zbudowali...

>>

>> Zamie� "lekarz" na zaw�d kt�ry Ty wykonujesz i zastan�w

>> si� jak Ty poczu�by� si�, gdyby o Tobie kto� tak powiedzia�.

>

> Jest mi to obojetne.



A nie powinno byďż˝.



> Ale nie pracuje w zawodzie ktory co chwila utyskuje w TV jak to jego > branza

> ma�o zarabia a po podjechaniu do jego miejsca pracy trudno znale�c miejsce

> przez te parkujace wszedzie merdecesy i lexusy...



U mnie w robocie ludzie z produkcji je�dz� mercedesami i lexusami.

A ja, in�ynier, 10 letni� hond� :-) Nie oceniaj po samochodach

na parkingu bo nie wiesz nawet czy to nie Lexusy piel�gniarek :-)

Co� w tym jest �e im kto� biedniejszy tym bardziej chce si�

oplakatowa� samochodami aby sprawia� wra�enie bogatego.



Ale i to nieprawda bo znam lekarzy kt�rzy maj� biedne auta,

pomykajďż˝ jakimďż˝ fiacikiem z Pogotowia na Przychodniďż˝ dwa

etaty odwaliďż˝ a i tak na auta kasy nie wydajďż˝ bo ich to nie bawi...

Lekarze chcą żeby ich oceniano po ubraniach, samochodach, domach. Na zachodzie tam gdzie jest wolny rynek lekarz specjalista jak nie będzie miał drogiego samochodu to będzie znaczyło że jest chujowym lekarzem. W Ameryce do okulisty co nosi okulary nikt nie pójdzie, tak samo do dentysty co mu z gęby śmierdzi.

Data: 2014-09-20 18:39:44
Autor: A.L.
dorabianie kluczyków
On Sat, 20 Sep 2014 17:21:54 -0500, "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com>
wrote:
 

U mnie w robocie ludzie z produkcji jeżdzą mercedesami i lexusami.
A ja, inżynier, 10 letnią hondą :-) Nie oceniaj po samochodach
na parkingu bo nie wiesz nawet czy to nie Lexusy pielęgniarek :-)
Coś w tym jest że im ktoś biedniejszy tym bardziej chce się
oplakatować samochodami aby sprawiać wrażenie bogatego.

Ale i to nieprawda bo znam lekarzy którzy mają biedne auta,
pomykają jakimś fiacikiem z Pogotowia na Przychodnię dwa
etaty odwalić a i tak na auta kasy nie wydają bo ich to nie bawi...

To prawda. Nowe Pieniadze obnosza sie z nowo nabytum  bogactwen, Stare
Pieneidze maja obnoszenie sie w dupie. Maja tamze tych z Nowymi
Pieneidzmi. A mazreniem tych z Nowymi Pieneidzmi jest aby Starte
Pieniedze ich szanowaly. Co nigdy nie nastapi

Data: 2014-09-21 06:59:35
Autor: Budzik
dorabianie kluczyków
Użytkownik Pszemol Pszemol@PolBox.com ...

Po ostatnich kontaktach z lekarzami doszedłem do wniosku że oni
mają mniej sumienia niż rządzący.

Tylko narzekać potrafia jeszcze lepiej.

I wszyscy są tacy sami...

Nie twierdze tak.
Ale jako środowisko...

Jak to nie twierdzisz skoro twierdzisz.

Tak to ze nie twierdze iż kazdy taki jest.

Uogólnianie i generalizacje sugerują że o każdym takie masz zdanie.
To tak jak mówienie Murzyni to czy tamto, albo kobiety to czy tamto.
Prawda jest taka, że każdy człowiek ma inny charakter, inne zdolności
i inne motywacje - uogólnianie jakiejś cechy na całą grupę ludzi
jest zwykle niewłaściwe i po prostu grubiańskie.

Reasumując nie mam prawa ocenic lekarzy jako grupy? Ocenić polityki jaką prowadzą jako grupa, ocenić PR jaki sobie stworzyli?

Ech, panowie, nie krzywdźcie ludzi generalizując tak niemiło.

Nie mozna ocenić lekarzy jako grupa?
To nie generalizowanie, raczej konstatacja PR jaki sobie
zbudowali...

Zamień "lekarz" na zawód który Ty wykonujesz i zastanów
się jak Ty poczułbyś się, gdyby o Tobie ktoś tak powiedział.

Jest mi to obojetne.

A nie powinno być.

Dlaczego?
Staram się sam wykonywać swoją pracę najlepiej jak potrafię ale przeciez nie mam wpływu na to, ze w moim zaweodzie beda sie pojawiały jakies czarne owce.
Pytanie jaka jest ich ilość i jakie proporcje.
Kogutek słusznie podał przykład błędów lekarskich i problemów z ich ujawnianiem bo lekarze "trzymają sie razem". Nie mam prawa ocenic takich sytuacji jako naganne?
Problem z lewymi zwolnieniami lekarskimi - nie mam prawa pcenic tego jako naganne?
Jest wielu lekarzy oszustów, wielu swietnych lekarzy ale to co ich łączy to ciągłe narzekanie, ze za mało zarabiają podczas kiedy doskonale wiemy, ze zarabiają grubo powyzej przecietnej. Tak, wiem, za granicą zarabialiby lepiej. Ale to dotyczy przeciez praktycznie wszystkich zawodów...
 
Ale nie pracuje w zawodzie ktory co chwila utyskuje w TV jak to jego branza
mało zarabia a po podjechaniu do jego miejsca pracy trudno znaleźc
miejsce przez te parkujace wszedzie merdecesy i lexusy...

U mnie w robocie ludzie z produkcji jeżdzą mercedesami i lexusami.
A ja, inżynier, 10 letnią hondą :-) Nie oceniaj po samochodach
na parkingu bo nie wiesz nawet czy to nie Lexusy pielęgniarek :-)
Coś w tym jest że im ktoś biedniejszy tym bardziej chce się
oplakatować samochodami aby sprawiać wrażenie bogatego.

U Ciebie jest inaczej - to juz ostatnio ustaliliśmy.
Natomiast "u nas" wiem o czym mówię.

Ale i to nieprawda bo znam lekarzy którzy mają biedne auta,
pomykają jakimś fiacikiem z Pogotowia na Przychodnię dwa
etaty odwalić a i tak na auta kasy nie wydają bo ich to nie bawi...
Zgoda. Dlatego własnie pisze ogólnie o społecznosci lekarskiej a nie, że kazdy lekarz...

Data: 2014-09-21 07:02:40
Autor: kogutek444
dorabianie kluczyków
W dniu niedziela, 21 września 2014 08:59:35 UTC+2 użytkownik Budzik napisał:
U�ytkownik Pszemol Pszemol@PolBox.com ...



>>>>>>> Po ostatnich kontaktach z lekarzami doszed�em do wniosku �e oni

>>>>>>> maj� mniej sumienia ni� rz�dz�cy.

>>>>>>

>>>>>> Tylko narzekaďż˝ potrafia jeszcze lepiej.

>>>>>

>>>>> I wszyscy sďż˝ tacy sami...

>>>>

>>>> Nie twierdze tak.

>>>> Ale jako �rodowisko...

>>>

>>> Jak to nie twierdzisz skoro twierdzisz.

>>>

>> Tak to ze nie twierdze iďż˝ kazdy taki jest.

> > Uog�lnianie i generalizacje sugeruj� �e o ka�dym takie masz zdanie.

> To tak jak m�wienie Murzyni to czy tamto, albo kobiety to czy tamto.

> Prawda jest taka, �e ka�dy cz�owiek ma inny charakter, inne zdolno�ci

> i inne motywacje - uog�lnianie jakiej� cechy na ca�� grup� ludzi

> jest zwykle niew�a�ciwe i po prostu grubia�skie..

> Reasumuj�c nie mam prawa ocenic lekarzy jako grupy? Oceni� polityki jak� prowadz� jako grupa, oceni� PR jaki sobie stworzyli?



>>>>> Ech, panowie, nie krzywd�cie ludzi generalizuj�c tak niemi�o.

>>>>>

>>>> Nie mozna oceniďż˝ lekarzy jako grupa?

>>>> To nie generalizowanie, raczej konstatacja PR jaki sobie

>>>> zbudowali... >>>

>>> Zamie� "lekarz" na zaw�d kt�ry Ty wykonujesz i zastan�w

>>> si� jak Ty poczu�by� si�, gdyby o Tobie kto� tak powiedzia�.

>>

>> Jest mi to obojetne.

> > A nie powinno byďż˝.

>

Dlaczego?

Staram si� sam wykonywa� swoj� prac� najlepiej jak potrafi� ale przeciez nie mam wp�ywu na to, ze w moim zaweodzie beda sie pojawia�y jakies czarne owce.

Pytanie jaka jest ich ilo�� i jakie proporcje.

Kogutek s�usznie poda� przyk�ad b��d�w lekarskich i problem�w z ich ujawnianiem bo lekarze "trzymaj� sie razem". Nie mam prawa ocenic takich sytuacji jako naganne?

Problem z lewymi zwolnieniami lekarskimi - nie mam prawa pcenic tego jako naganne?

Jest wielu lekarzy oszust�w, wielu swietnych lekarzy ale to co ich ��czy to ci�g�e narzekanie, ze za ma�o zarabiaj� podczas kiedy doskonale wiemy, ze zarabiaj� grubo powyzej przecietnej. Tak, wiem, za granic� zarabialiby lepiej. Ale to dotyczy przeciez praktycznie wszystkich zawod�w...

 >> Ale nie pracuje w zawodzie ktory co chwila utyskuje w TV jak to jego >> branza

>> ma�o zarabia a po podjechaniu do jego miejsca pracy trudno znale�c

>> miejsce przez te parkujace wszedzie merdecesy i lexusy...

> > U mnie w robocie ludzie z produkcji je�dz� mercedesami i lexusami.

> A ja, in�ynier, 10 letni� hond� :-) Nie oceniaj po samochodach

> na parkingu bo nie wiesz nawet czy to nie Lexusy piel�gniarek :-)

> Co� w tym jest �e im kto� biedniejszy tym bardziej chce si�

> oplakatowa� samochodami aby sprawia� wra�enie bogatego.

> U Ciebie jest inaczej - to juz ostatnio ustalili�my.

Natomiast "u nas" wiem o czym m�wi�.



> Ale i to nieprawda bo znam lekarzy kt�rzy maj� biedne auta,

> pomykajďż˝ jakimďż˝ fiacikiem z Pogotowia na Przychodniďż˝ dwa

> etaty odwali� a i tak na auta kasy nie wydaj� bo ich to nie bawi... > Zgoda. Dlatego w�asnie pisze og�lnie o spo�ecznosci lekarskiej a nie, �e kazdy lekarz...

Nie ma sprzeczności w tym ze doskonały lekarz nie może być oszustem.. Taka jedna Teresa z Kalkuty była oszustką bo dostawała od ludzi pieniądze dla chorych a ona te pieniądze do centrali słała chociaż powinna kupować za nie lekarstwa dla biednych i chorych ludzi. człowiek skurwysyństwo ma wpisane do DNA. Walczyć z tym można tylko zaostrzając przepisy karne i prowadząc skuteczne kontrole. Jak by w Polszcze wprowadzić skuteczne kontrole to by w Mozambiku było więcej lekarzy na 100 000 ludzi niż tutaj. Na razie chyba udało się zrobić porządek z dentystami. Jest spora konkurencja na zdobycie kontraktu z NFZ i to ich mobilizuje do uczciwości i zmusza do wysokich standardów wymaganych przez NFZ.

Data: 2014-09-21 11:43:55
Autor: Pszemol
dorabianie kluczyków
"Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote in message news:XnsA3AF55997585Abudzik61pocztaonetpl127.0.0.1...
Jak to nie twierdzisz skoro twierdzisz.

Tak to ze nie twierdze iż kazdy taki jest.

Uogólnianie i generalizacje sugerują że o każdym takie masz zdanie.
To tak jak mówienie Murzyni to czy tamto, albo kobiety to czy tamto.
Prawda jest taka, że każdy człowiek ma inny charakter, inne zdolności
i inne motywacje - uogólnianie jakiejś cechy na całą grupę ludzi
jest zwykle niewłaściwe i po prostu grubiańskie.

Reasumując nie mam prawa ocenic lekarzy jako grupy?
Ocenić polityki jaką
prowadzą jako grupa, ocenić PR jaki sobie stworzyli?

Po pierwsze - nikt Ci nie odbiera prawa do robienia błędu...
Ani prawa do wypowiadania się autorytatywnie o czymś
na czym się nie znasz :-)

Po drugie - lekarze tak jak rolnicy czy mechanicy lub taksówkarze
to indywidualni ludzie. Są dobzi, są źli, są łagodni, są nerwowi,
są staranni, są niechluje - oczywiście łączą ich pewne podobieństwa
ale warto też widzieć różnice między nimi.
Tak jak różni są mechanicy samochodowi i z pewnością znasz
kogoś, komu nie pozwoliłbyś wymienić świecy w swoim aucie
to napewno znasz kogos, komu pozwoliłbyś przeorać całą
skrzynię biegów i przy okazji zrobił remont silnika...
Tak samo wśród lekarzy są ludzie różni.

Po trzecie - mała grupa lekarzy prowadzi jakąkolwiek "politykę".
Reszta (pewnie większość) niewiele ma do gadania i jedzie na fali.

Zamień "lekarz" na zawód który Ty wykonujesz i zastanów
się jak Ty poczułbyś się, gdyby o Tobie ktoś tak powiedział.

Jest mi to obojetne.

A nie powinno być.

Dlaczego?
Staram się sam wykonywać swoją pracę najlepiej jak potrafię ale przeciez
nie mam wpływu na to, ze w moim zaweodzie beda sie pojawiały jakies
czarne owce.

I nie przeszkadza Ci ani trochę, że ktoś Ci przyklei taką niezasłużoną
etykietkę czarnej owcy?

Pytanie jaka jest ich ilość i jakie proporcje.

Masz jakieś dane statystyczne? Czy powielasz obiegowe opinie/plotki?

Kogutek słusznie podał przykład błędów lekarskich i problemów z ich
ujawnianiem bo lekarze "trzymają sie razem". Nie mam prawa ocenic
takich sytuacji jako naganne?

Słuchaj kogutka a dobrze na tym wyjdziesz :-)))))

Problem z lewymi zwolnieniami lekarskimi - nie mam prawa
pcenic tego jako naganne?

Jak najbardziej masz prawo oceniać konkretne zachowania jako naganne.
Nie mów jednak że wszyscy lekarze są tacy sami. Bo nie są.
Tak samo jak nie są wszyscy mechanicy tacy sami.

Jest wielu lekarzy oszustów, wielu swietnych lekarzy ale to co ich łączy to
ciągłe narzekanie, ze za mało zarabiają podczas kiedy doskonale wiemy, ze
zarabiają grubo powyzej przecietnej. Tak, wiem, za granicą zarabialiby
lepiej. Ale to dotyczy przeciez praktycznie wszystkich zawodów...

Znowu - nie masz pojęcia ile zarabiają wszyscy lekarze. Zgadza się?
Lekarze tak jak mechanicy, tak jak technicy - czasem mają smykałkę do
biznesu, czasem jej nie mają. Więc czasem będą zarabiać, czasem nie...

Wszyscy w Polsce i poza nią "narzekają" bo każdy chciałby zarabiać więcej.
Taka jest u nas kultura - jak nie narzekasz to wiesz, że będą Ci zazdrościć.
Więc narzekasz aby się skumplować w biedzie z innymi, no nie?

Jestem pewny, że i Ty chciałbyś zarabiać dwa razy tyle ile dziś zarabiasz.

Ale nie pracuje w zawodzie ktory co chwila utyskuje w TV jak to jego
branza
mało zarabia a po podjechaniu do jego miejsca pracy trudno znaleźc
miejsce przez te parkujace wszedzie merdecesy i lexusy...

U mnie w robocie ludzie z produkcji jeżdzą mercedesami i lexusami.
A ja, inżynier, 10 letnią hondą :-) Nie oceniaj po samochodach
na parkingu bo nie wiesz nawet czy to nie Lexusy pielęgniarek :-)
Coś w tym jest że im ktoś biedniejszy tym bardziej chce się
oplakatować samochodami aby sprawiać wrażenie bogatego.

U Ciebie jest inaczej - to juz ostatnio ustaliliśmy.
Natomiast "u nas" wiem o czym mówię.

W Polsce generalnie wszyscy kupują samochody za drogie
aby się "popisać" i "pokazać"? :-)

Ale i to nieprawda bo znam lekarzy którzy mają biedne auta,
pomykają jakimś fiacikiem z Pogotowia na Przychodnię dwa
etaty odwalić a i tak na auta kasy nie wydają bo ich to nie bawi...

Zgoda.
Dlatego własnie pisze ogólnie o społecznosci lekarskiej a nie, że
kazdy lekarz...

Ciągle nie rozumiesz tego, że pisząc o "społeczności lekarskiej"
właśnie piszesz o lekarzach ogólnie, a więc o wszystkich lekarzach.
Pisz o tych konkretnych którzy wiesz że piszą lewe zwolnienia,
o tych konkretnych którzy wiesz na 100% że wzięli łapówkę za
łóżko w szpitalu itp, itd... bez uogólniania na wszystkich bo to nie fair.

Data: 2014-09-22 05:59:30
Autor: Budzik
dorabianie kluczyków
Użytkownik Pszemol Pszemol@PolBox.com ...

Jak to nie twierdzisz skoro twierdzisz.

Tak to ze nie twierdze iż kazdy taki jest.

Uogólnianie i generalizacje sugerują że o każdym takie masz zdanie.
To tak jak mówienie Murzyni to czy tamto, albo kobiety to czy tamto.
Prawda jest taka, że każdy człowiek ma inny charakter, inne
zdolności i inne motywacje - uogólnianie jakiejś cechy na całą grupę
ludzi jest zwykle niewłaściwe i po prostu grubiańskie.

Reasumując nie mam prawa ocenic lekarzy jako grupy?
Ocenić polityki jaką
prowadzą jako grupa, ocenić PR jaki sobie stworzyli?

Po pierwsze - nikt Ci nie odbiera prawa do robienia błędu...
Ani prawa do wypowiadania się autorytatywnie o czymś
na czym się nie znasz :-)

W sumie racja.
Tobie nie przeszkadza to dlaczego mi by miało... :)

Po drugie - lekarze tak jak rolnicy czy mechanicy lub taksówkarze
to indywidualni ludzie. Są dobzi, są źli, są łagodni, są nerwowi,
są staranni, są niechluje - oczywiście łączą ich pewne podobieństwa
ale warto też widzieć różnice między nimi.

Startujesz w konkursie na truzim roku?

Tak jak różni są mechanicy samochodowi i z pewnością znasz
kogoś, komu nie pozwoliłbyś wymienić świecy w swoim aucie
to napewno znasz kogos, komu pozwoliłbyś przeorać całą
skrzynię biegów i przy okazji zrobił remont silnika...
Tak samo wśród lekarzy są ludzie różni.

Chyba startujesz...
 
Po trzecie - mała grupa lekarzy prowadzi jakąkolwiek "politykę".
Reszta (pewnie większość) niewiele ma do gadania i jedzie na fali.

Ale ta jadąca na fali równiez czesto podczepia sie wiec ta polityka staje się ich udziałem.

Zamień "lekarz" na zawód który Ty wykonujesz i zastanów
się jak Ty poczułbyś się, gdyby o Tobie ktoś tak powiedział.

Jest mi to obojetne.

A nie powinno być.

Dlaczego?
Staram się sam wykonywać swoją pracę najlepiej jak potrafię ale
przeciez nie mam wpływu na to, ze w moim zaweodzie beda sie pojawiały
jakies czarne owce.

I nie przeszkadza Ci ani trochę, że ktoś Ci przyklei taką niezasłużoną
etykietkę czarnej owcy?

Staram się nie przejmować się rzeczami na które nie mam wpływu. Taka higiena psychiczna.

Pytanie jaka jest ich ilość i jakie proporcje.

Masz jakieś dane statystyczne? Czy powielasz obiegowe opinie/plotki?

Pisze o tym co widze.
Piszesz wczesniej o mechanikach czy taksówkarzach. Widujesz czesto mechaników w tv utyskujących na brak pieniedzy w motoryzacji?
Bo ja lekarzy widuje w TV cały czas... I ciągle słyszę jak to mało zarabiają.
 
Kogutek słusznie podał przykład błędów lekarskich i problemów z ich
ujawnianiem bo lekarze "trzymają sie razem". Nie mam prawa ocenic
takich sytuacji jako naganne?

Słuchaj kogutka a dobrze na tym wyjdziesz :-)))))

Teraz zgłosiłes się do konkursu na łupotę roku?

Problem z lewymi zwolnieniami lekarskimi - nie mam prawa
pcenic tego jako naganne?

Jak najbardziej masz prawo oceniać konkretne zachowania jako naganne.
Nie mów jednak że wszyscy lekarze są tacy sami. Bo nie są.
Tak samo jak nie są wszyscy mechanicy tacy sami.

Wszyscy - nie.
Wielu? skoro to jest narodowy problem w ZUS to chyba wielu...

Jest wielu lekarzy oszustów, wielu swietnych lekarzy ale to co ich
łączy to
ciągłe narzekanie, ze za mało zarabiają podczas kiedy doskonale
wiemy, ze zarabiają grubo powyzej przecietnej. Tak, wiem, za granicą
zarabialiby lepiej. Ale to dotyczy przeciez praktycznie wszystkich
zawodów...

Znowu - nie masz pojęcia ile zarabiają wszyscy lekarze. Zgadza się?
Lekarze tak jak mechanicy, tak jak technicy - czasem mają smykałkę do
biznesu, czasem jej nie mają. Więc czasem będą zarabiać, czasem nie...

Rece opadają...

Wszyscy w Polsce i poza nią "narzekają" bo każdy chciałby zarabiać
więcej. Taka jest u nas kultura - jak nie narzekasz to wiesz, że będą
Ci zazdrościć. Więc narzekasz aby się skumplować w biedzie z innymi,
no nie?
Ja narzekam? Hmm... chyba mnie z kimś mylisz...
Lekarze narzekają ciagle i robią to w sposób zorganizowany.
 
Jestem pewny, że i Ty chciałbyś zarabiać dwa razy tyle ile dziś
zarabiasz.
Tak. Ale nie lobbuje tego cały czas w sejmie. Nie pojawia sie co chwila w TV przedstawiciel mojego zawodu narzekając jak te milioardy z budzetu to mało...
 
Ale nie pracuje w zawodzie ktory co chwila utyskuje w TV jak to
jego branza
mało zarabia a po podjechaniu do jego miejsca pracy trudno znaleźc
miejsce przez te parkujace wszedzie merdecesy i lexusy...

U mnie w robocie ludzie z produkcji jeżdzą mercedesami i lexusami.
A ja, inżynier, 10 letnią hondą :-) Nie oceniaj po samochodach
na parkingu bo nie wiesz nawet czy to nie Lexusy pielęgniarek :-)
Coś w tym jest że im ktoś biedniejszy tym bardziej chce się
oplakatować samochodami aby sprawiać wrażenie bogatego.

U Ciebie jest inaczej - to juz ostatnio ustaliliśmy.
Natomiast "u nas" wiem o czym mówię.

W Polsce generalnie wszyscy kupują samochody za drogie
aby się "popisać" i "pokazać"? :-)

Pewnie masz rację.
Ale skoro wszyscy kupuja powiedzmy o klase za drogie to i tak swiadczy to o tym, ze lekarze ogólnie dobrze zarabiają.
Ale zeby nie było gołosłownie:
http://polska.newsweek.pl/ile-pracuja-i-zarabiaja-lekarze-newsweek-
pl,artykuly,278591,1.html

Ale i to nieprawda bo znam lekarzy którzy mają biedne auta,
pomykają jakimś fiacikiem z Pogotowia na Przychodnię dwa
etaty odwalić a i tak na auta kasy nie wydają bo ich to nie bawi...

Zgoda.
Dlatego własnie pisze ogólnie o społecznosci lekarskiej a nie, że
kazdy lekarz...

Ciągle nie rozumiesz tego, że pisząc o "społeczności lekarskiej"
właśnie piszesz o lekarzach ogólnie, a więc o wszystkich lekarzach.
Pisz o tych konkretnych którzy wiesz że piszą lewe zwolnienia,
o tych konkretnych którzy wiesz na 100% że wzięli łapówkę za
łóżko w szpitalu itp, itd... bez uogólniania na wszystkich bo to nie
fair.
Pisanie o takich sprawach to byłby oddzielny temat.
I przykładów moznaby mnożyć. Ale po co? Przykładowo pokaze ci takie porzumienie zielonogórskie a Ty mi napiszesz, ze mam ci pokazać konkretnych lekarzy bo pewnie nie wszyscy w grupie zgadzaja się w 100% z postulatami społki.
To droga do nikąd.
Czasami trzeba porozmawiać na trochę wyższym poziomie ogólności.

Data: 2014-09-25 20:19:58
Autor: Pszemol
dorabianie kluczyków
"Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote in message news:XnsA3B048B64458Ebudzik61pocztaonetpl127.0.0.1...
Zamień "lekarz" na zawód który Ty wykonujesz i zastanów
się jak Ty poczułbyś się, gdyby o Tobie ktoś tak powiedział.

Jest mi to obojetne.

A nie powinno być.

Dlaczego?
Staram się sam wykonywać swoją pracę najlepiej jak potrafię ale
przeciez nie mam wpływu na to, ze w moim zaweodzie beda sie pojawiały
jakies czarne owce.

I nie przeszkadza Ci ani trochę, że ktoś Ci przyklei taką niezasłużoną
etykietkę czarnej owcy?

Staram się nie przejmować się rzeczami na które nie mam wpływu.
Taka higiena psychiczna.

Masz wpływ! Właśnie masz!
Po pierwsze sam uogólniaj i nie przyklejaj etykietek.
Po drugie protestuj gdy widzisz jak ktoś inny to robi.
Po trzecie, na własny użytek nie wyciągaj ogólnych
wniosków z jednostkowych obserwacji bo to duży błąd.

Data: 2014-09-26 02:59:11
Autor: Budzik
dorabianie kluczyków
Użytkownik Pszemol Pszemol@PolBox.com ...

Zamień "lekarz" na zawód który Ty wykonujesz i zastanów
się jak Ty poczułbyś się, gdyby o Tobie ktoś tak powiedział.

Jest mi to obojetne.

A nie powinno być.

Dlaczego?
Staram się sam wykonywać swoją pracę najlepiej jak potrafię ale
przeciez nie mam wpływu na to, ze w moim zaweodzie beda sie pojawiały
jakies czarne owce.

I nie przeszkadza Ci ani trochę, że ktoś Ci przyklei taką niezasłużoną
etykietkę czarnej owcy?

Staram się nie przejmować się rzeczami na które nie mam wpływu.
Taka higiena psychiczna.

Masz wpływ! Właśnie masz!
Po pierwsze sam uogólniaj i nie przyklejaj etykietek.
Po drugie protestuj gdy widzisz jak ktoś inny to robi.
Po trzecie, na własny użytek nie wyciągaj ogólnych
wniosków z jednostkowych obserwacji bo to duży błąd.
Z jednostkowych? Poszedłeś po bandzie...

Data: 2014-09-29 11:56:59
Autor: Pszemol
dorabianie kluczyków
"Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote in message
news:XnsA3B42B72DE465budzik61pocztaonetpl127.0.0.1...
Użytkownik Pszemol Pszemol@PolBox.com ...

Zamień "lekarz" na zawód który Ty wykonujesz i zastanów
się jak Ty poczułbyś się, gdyby o Tobie ktoś tak powiedział.

Jest mi to obojetne.

A nie powinno być.

Dlaczego?
Staram się sam wykonywać swoją pracę najlepiej jak potrafię ale
przeciez nie mam wpływu na to, ze w moim zaweodzie beda sie pojawiały
jakies czarne owce.

I nie przeszkadza Ci ani trochę, że ktoś Ci przyklei taką niezasłużoną
etykietkę czarnej owcy?

Staram się nie przejmować się rzeczami na które nie mam wpływu.
Taka higiena psychiczna.

Masz wpływ! Właśnie masz!
Po pierwsze sam nie uogólniaj i nie przyklejaj etykietek.
Po drugie protestuj gdy widzisz jak ktoś inny to robi.
Po trzecie, na własny użytek nie wyciągaj ogólnych
wniosków z jednostkowych obserwacji bo to duży błąd.

Z jednostkowych? Poszedłeś po bandzie...

No z jednostkowych - ilu jest lekarzy w Polsce? 2? 3 miliony?
A ilu Ty widziałeś wsiadających do mercedesa? 2? 3? 5? sztuk?
Ilu widziałeś wsiadających do fiacika Panda?

Data: 2014-10-05 09:59:45
Autor: Budzik
dorabianie kluczyków
Użytkownik Pszemol Pszemol@PolBox.com ...

Z jednostkowych? Poszedłeś po bandzie...

No z jednostkowych - ilu jest lekarzy w Polsce? 2? 3 miliony?

Dużo mniej...

A ilu Ty widziałeś wsiadających do mercedesa? 2? 3? 5? sztuk?

Duzo wiecej...

Ilu widziałeś wsiadających do fiacika Panda?

0.

Data: 2014-09-20 22:55:23
Autor: z
dorabianie kluczyków
W dniu 2014-09-20 o 21:25, Pszemol pisze:
Zamień "lekarz" na zawód który Ty wykonujesz i zastanów
się jak Ty poczułbyś się, gdyby o Tobie ktoś tak powiedział.

Słyszałem wiele razy. A później z podkulonym ogonem taki klient do mnie wracał bo u innych było w sumie drożej i gorzej.
Co w tym dziwnego? Order mi się może należy? NIE

z

Data: 2014-09-20 22:49:05
Autor: z
dorabianie kluczyków
W dniu 2014-09-20 o 17:04, Pszemol pisze:
I wszyscy są tacy sami...
Ech, panowie, nie krzywdźcie ludzi generalizując tak niemiło.

Dlaczego zaraz krzywdzenie?
Lekarze po prostu zbeszcześcili (podobnie jak i inni) pojęcie "zawodu zaufania publicznego".
Nie ma już dziś powodu żeby mieć do nich większy szacunek niż do hydraulika czy sprzątaczki. Kasa kasa i jeszcze raz kasa się liczy.
Takie czasy.

z

Data: 2014-09-20 14:55:40
Autor: kogutek444
dorabianie kluczyków
W dniu sobota, 20 września 2014 22:49:05 UTC+2 użytkownik z napisał:
W dniu 2014-09-20 o 17:04, Pszemol pisze:

> I wszyscy sďż˝ tacy sami...

> Ech, panowie, nie krzywd�cie ludzi generalizuj�c tak niemi�o.



Dlaczego zaraz krzywdzenie?

Lekarze po prostu zbeszcze�cili (podobnie jak i inni) poj�cie "zawodu zaufania publicznego".

Nie ma ju� dzi� powodu �eby mie� do nich wi�kszy szacunek ni� do hydraulika czy sprz�taczki. Kasa kasa i jeszcze raz kasa si� liczy.

Takie czasy.



z

Lekarze w najnowszej historii Polski nigdy nie mieli statusu zawodu zaufania publicznego. Jak spojrzeć na to historycznie to na zachodzie Europy jak skończyło się Średniowiecze liczba lekarzy rosłą proporcjonalnie do reszty populacji. Z reguły umiejętności i zawód były dziedziczone. W Polsce przedwojennej społeczeństwo prawie w stu procentach składało się z chamów ze wsi i roboli w miastach. Bogatych było mało i tylko oni mieli dostęp do lekarza. Po wojnie okazało się że lekarzy jest za mało. Nie było czegoś takiego jak na zachodzie że istnieje konkurencja. To zaczęli kształcić przypadkowych ludzi na lekarzy. Dalej było ich za mało. Państwo przymykało i przymyka oko na przekręty jakie robili i robią chyba ze przekroczą jakąś niepisaną granicę.  Lekarze dobrze wiedzą ze dzisiaj tez jest ich za mało i się stawiają. Co chwila jest jakaś informacja że lekarze zachowują się jak śmietnikowe dziady. Bo jak inaczej można określić kogoś kto za marne łapówki załatwia renty albo handluje viagrą jaka się bezpłatnie należy weteranom wojennym. Ktoś może stwierdzić ze na nielicznych przypadkach wystawiam złą opinię wszystkim. Nie będzie miał racji. Reszta wie o tych przekrętach i nic nie robi. Niedawno prokuratura w jakiejś upublicznionej sprawie zaniedbań lekarza musiała zwrócić się o opinię do biegłych w Niemczech bo żaden polski lekarz nie chciał wydać złej opinii o koledze po fachu. Drobny przykład z uczciwości lekarzy. Do pewnego momentu skrobanki w Polsce były legalne. Testy ciążowe są dostępne od niedawna. Więcej niż polowa skrobanek robionych, jak nie było testów ciążowych, w prywatnych gabinetach nie miało nic wspólnego z ciążami. Chodziło tylko o łatwe zarobienie kasy. Powstało wtedy powiedzonko " dziesięć piczek i moskwiczek". Są cywilizowane kraje gdzie lekarz jest zawodem zaufania publicznego. W Polsce jeszcze długo nie będzie.

Data: 2014-09-20 20:00:12
Autor: Zenowik6
dorabianie ... lekarze.

Użytkownik <kogutek444@gmail.com> napisał w wiadomości
news:fd4afc74-50c0-4566-88fe-66f5d8432cf7googlegroups.com...

Po ostatnich kontaktach z lekarzami doszedłem do wniosku że oni mają mniej
sumienia niż rządzący.

Dużo zależy na kogo trafisz. To są tylko ludzie, a nie automaty. Podlegają
również wpływom i emocjom.
Byłem ostatnio pacjentem u różnych lekarzy i wrażenie jest pozytywne. Dużym
minusem są kolejki.

Data: 2014-09-20 11:37:11
Autor: kogutek444
dorabianie ... lekarze.
W dniu sobota, 20 września 2014 20:00:12 UTC+2 użytkownik Zenowik6 napisał:
U�ytkownik <kogutek444@gmail.com> napisa� w wiadomo�ci

news:fd4afc74-50c0-4566-88fe-66f5d8432cf7googlegroups.com...



> Po ostatnich kontaktach z lekarzami doszed�em do wniosku �e oni maj� mniej

> sumienia ni� rz�dz�cy.



Du�o zale�y na kogo trafisz. To s� tylko ludzie, a nie automaty. Podlegaj�

r�wnie� wp�ywom i emocjom.

By�em ostatnio pacjentem u r�nych lekarzy i wra�enie jest pozytywne. Du�ym

minusem sďż˝ kolejki.

Większość z nich to automaty do zarabiania pieniędzy. Do tego źle pojęta solidarność zawodowa. Piszesz kolejki. Jak potrzebujesz szybko i skutecznie skorzystać s opieki jaką gwarantuje składkowy NFZ to idź prywatnie kilka razy do lekarza który zajmuję się Twoim schorzeniem w szpitalu. Bardzo szybko znajdzie się łóżko. Z moich obserwacji nie dotyczy to w takim stopniu onkologii co ortopedii. Onkolodzy klopszą na badaniach za które im płacą ośrodki naukowe opracowujące nowe leki. Badania polegają na tym że za zgodą pacjentów zostają oni losowo podzieleni na dwie grupy. Jedna jest leczona sprawdzonymi metodami i daje jakąś przeżywalność. Druga grupa dostaje leki nowej generacji i sprawdzają ile dłużej będą żyli. W pierwszej grupie wiadomo że wszyscy umrą wcześniej niż w drugiej i średni czas przeżycia jest znany od dawna. na logikę wszystkim należało by podawać nowe leki a nie świadomie skazywać część na wcześniejszą śmierć. Najlepsze jest to że i pacjent i lekarz nie wiedzą czym są leczeni i czym leczą. Czyli niemiecki koncern może na Niemcach testować nowe preparaty i porównywać wyniki z leczonymi starymi preparatami Polakami. Trzeba mieć moralność doktora Mengele żeby iść na taki układ. A polscy lekarze na to idą i zarobione w ten sposób duże pieniądze ich wcale nie brzydzą.

Data: 2014-09-20 14:32:05
Autor: Pszemol
dorabianie ... lekarze.
<kogutek444@gmail.com> wrote in message news:a7fcaed7-9639-4887-9b2f-d1aab560d63egooglegroups.com...
Badania polegają na tym że za zgodą pacjentów zostają
oni losowo podzieleni na dwie grupy. Jedna jest leczona
sprawdzonymi metodami i daje jakąś przeżywalność.
Druga grupa dostaje leki nowej generacji i sprawdzają
ile dłużej będą żyli. W pierwszej grupie wiadomo że
wszyscy umrą wcześniej niż w drugiej i średni czas
przeżycia jest znany od dawna. na logikę wszystkim
należało by podawać nowe leki a nie świadomie skazywać
część na wcześniejszą śmierć.

Nie wiem o jakiej logice piszesz, ale chyba tylko swojej...
Logika nakazuje wskazać na fakt, że lek jest eksperymentalny
BO WŁAŚNIE NIE WIADOMO CZY BĘDZIE DZIAŁAĆ.
Ani jak będzie działać. Skąd więc powód do podejrzeń,
że testuje się leki które działają lepiej? Po co je testować?

Zawsze tak palniesz bez myślenia?

Najlepsze jest to że i pacjent i lekarz nie wiedzą czym
są leczeni i czym leczą.

No akurat to jest całkowicie logiczne. Robi się to aby
wyeliminować czynnik sugestii/autosugestii bo często
testuje się efektywność leku według niezbyt subiektywnych
kryteriów (np. odczucie bólu) które mogłby ulec efektowi placebo.

Czyli niemiecki koncern może na Niemcach testować
nowe preparaty i porównywać wyniki z leczonymi
starymi preparatami Polakami. Trzeba mieć moralność
doktora Mengele żeby iść na taki układ. A polscy lekarze
na to idą i zarobione w ten sposób duże pieniądze ich
wcale nie brzydzą.

Pacjent według Ciebie nie wie czym jest leczony...
Lekarz według Ciebie też nie wie jakie lekarstwo podaje...
Ale Ty wiesz, że Niemcom dają lepsze niż Polakom,
według swojej definicji "lepsze = eksperymentalne".

Słabo się robi na taką chłopską logikę...
Dobrze że sam nie jesteś badaczem bo spartoliłbyś każde badanie.

Data: 2014-09-24 11:13:16
Autor: Ludwik65
dorabianie ... lekarze.

Użytkownik <kogutek444@gmail.com> napisał w wiadomości news:a7fcaed7-9639-4887-9b2f-d1aab560d63egooglegroups.com...
W dniu sobota, 20 września 2014 20:00:12 UTC+2 użytkownik Zenowik6 napisał:

 Byďż˝em ostatnio pacjentem u rďż˝nych lekarzy i wraďż˝enie jest pozytywne. Duďż˝ym
> minusem sďż˝ kolejki.

Większość z nich to automaty do zarabiania pieniędzy.

koguciku
gdaczesz głupoty. Grupa to nie magiel, ani budka z piwem.

\ Do tego źle pojęta solidarność zawodowa.

koguciku
Taka sama jak i u innych, a są gorsze.
Przykładem jest Partia Franciszka.

Czyli niemiecki koncern może na Niemcach testować nowe preparaty i porównywać wyniki
z leczonymi starymi preparatami Polakami.

koguciku, gdaczesz głupoty.
Skąd wiesz o tym ?
Polaków nie stać na wszystkie nowe leki. Ktoś (Rydzyk ? pisdzielcy ?) wykorzystuje to
i zrobił ci wodę z móżdżku.

Data: 2014-09-20 11:53:31
Autor: jerzu
dorabianie kluczyków
On Sat, 20 Sep 2014 09:21:21 +0200, "Cavallino"
<cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote:

Z tą różnicą, że po wizycie u dresa kluczyk będzie działał, a wizyta u konowała będzie odczuwalna (zazwyczaj) tylko dla portfela, bo konował z reguły nawet na Ciebie nie spojrzy.
A ew. leczenie i tak będzie na koszt NFZ w państwowym szpitalu.


Otóż to.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@interia.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

Data: 2014-09-20 21:58:17
Autor: Tengu
dorabianie kluczyków
On 2014-09-20 09:21, Cavallino wrote:

Użytkownik "PiteR" <email@fauszywy.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:XnsA3AE5274FEC25elektronik@localhost.net...
- wyrżnięcie grota (30 sekund) - 60zł
- odczytanie PIN z samochodu - 100zł
- dodanie kluczyków do ulubionych w samochodzie (5minut) - 100zł
- sklonowanie transpondera (15 sekund) - 100zł

wyliniały dres konus, którego matka pewnie paliła w ciąży


teraz dla porownania
- porada u lekarza spec, 55 lat, z-ca ordynatora (30 minut) - 150zł


od jutra za wymiane bezpiecznika biorę 100zł, za powieszenie żyrandola
200zł, przeniesienie szafki bezpieczników 1000zł :)

Z tą różnicą, że po wizycie u dresa kluczyk będzie działał, a wizyta u
konowała będzie odczuwalna (zazwyczaj) tylko dla portfela, bo konował z
reguły nawet na Ciebie nie spojrzy.
A ew. leczenie i tak będzie na koszt NFZ w państwowym szpitalu.


Lekarz może być nawet i kompetentny i poświęcić wystarczająco dużo uwagi. Tyle, że trzeba jeszcze wykupić receptę...

--
Tengu

dorabianie kluczyków

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona