On Wed, 10 Jul 2013, Kicer wrote:

Witam

zakupiłem na Allegro drukarkę. Wybrałem opcję kurier, płatne przy odbiorze.
Kurier przyszedł, ale nie chciał żadnych pieniędzy twierdząc, że nadający
nie wybrał takiej opcji.

Tak więc mam drukarkę za darmo.
Ze sprzedającym nie mam kontaktu - nie odbiera telefonów, nie odpisuje na
maile.
Co więcej allegro zablokowało mu konto.

Co powinienem zrobić w takiej sytuacji z prawnego punktu widzenia?

  Ja bym zaczął od strony "dochowania staranności" cywilnoprawnej.
  Po polsku, od sprawdzenia na ile to możliwe, zarówno danych w allegro
jak i przyczyny zablokowania konta - poprzez kontakt z allegro.
  To co piszesz zupełnie hipotetycznie może wyglądać tak:
  Gość wyjechał albo zachorował, ktoś z rodziny w dobrej wierze
(na prośbę sprzedawcy lub bez) mógł chcieć "załatwić" aukcje
które były w toku i... pomylił je.
  Komuś kto zapłacił z góry posłał towar za pobraniem, więc tamten
się wkurzył i spowodował akcję ze strony allegro, a brak odzewu
spowodował blokadę.

  Oczywiście sprawa może wygląda zupełnie inaczej - ale owo
zablokowanie JAKIŚ powód pewnie ma.

  Formalnie należność której wierzyciel usiłuje nie odebrać
można złożyć do depozytu sądowego, ale na mój gust (co
najmniej na etapie "nim się wyjaśni") byłaby to przesada.

  Co Ci allegro napisało na opis sytuacji?
  :)

pzdr, Gotfryd

W dniu 2013-07-10 19:16, Gotfryd Smolik news pisze:

  Formalnie należność której wierzyciel usiłuje nie odebrać
można złożyć do depozytu sądowego, ale na mój gust (co
najmniej na etapie "nim się wyjaśni") byłaby to przesada.

Nie widzę tutaj usiłowania nieodebrania. Przecież kupujący nawet nie próbował zapłacić (nr konta z aukcji, przekaz...). Stąd obciążanie sprzedającego kosztami depozytu nie byłoby zasadne.

--
Liwiusz

Gotfryd Smolik news wrote:

On Wed, 10 Jul 2013, Kicer wrote:

Witam

zakupiłem na Allegro drukarkę. Wybrałem opcję kurier, płatne przy
odbiorze. Kurier przyszedł, ale nie chciał żadnych pieniędzy twierdząc,
że nadający nie wybrał takiej opcji.

Tak więc mam drukarkę za darmo.
Ze sprzedającym nie mam kontaktu - nie odbiera telefonów, nie odpisuje na
maile.
Co więcej allegro zablokowało mu konto.

Co powinienem zrobić w takiej sytuacji z prawnego punktu widzenia?

  Ja bym zaczął od strony "dochowania staranności" cywilnoprawnej.
  Po polsku, od sprawdzenia na ile to moĹźliwe, zarĂłwno danych w allegro
jak i przyczyny zablokowania konta - poprzez kontakt z allegro.
  To co piszesz zupełnie hipotetycznie moĹźe wyglądać tak:
  Gość wyjechał albo zachorował, ktoś z rodziny w dobrej wierze
(na prośbę sprzedawcy lub bez) mógł chcieć "załatwić" aukcje
które były w toku i... pomylił je.
  Komuś kto zapłacił z gĂłry posłał towar za pobraniem, więc tamten
się wkurzył i spowodował akcję ze strony allegro, a brak odzewu
spowodował blokadę.

  Oczywiście sprawa moĹźe wygląda zupełnie inaczej - ale owo
zablokowanie JAKIŚ powód pewnie ma.

  Formalnie naleĹźność ktĂłrej wierzyciel usiłuje nie odebrać
można złożyć do depozytu sądowego, ale na mój gust (co
najmniej na etapie "nim się wyjaśni") byłaby to przesada.

  Co Ci allegro napisało na opis sytuacji?
  :)

pzdr, Gotfryd

dzięki za odpowiedź, spróbuję skontaktować się z allegro.

pozdrawiam


--
Michał Walenciak
gmail.com kicer86
http://kicer.sileman.net.pl
gg: 3729519