Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   dr hab. W. Pankow : Żydokomuna według Pawła Śpiewaka

dr hab. W. Pankow : Żydokomuna według Pawła Śpiewaka

Data: 2012-03-20 22:05:00
Autor: Obserwator
dr hab. W. Pankow : Żydokomuna według Pawła Śpiewaka
http://wpankow.salon24.pl/399209,zydokomuna-wedlug-pawla-spiewaka



* Zobaczyłem dzisiaj w witrynie księgarni tytuł książki "Żydokomuna.
Interpretacje historyczne". Pamiętając zapowiedzi Autora, prof. Pawła Śpiewaka, niegdyś posła PO,
robiącego za "autorytet" po wyjściu z tej roli, głownie - choć nie wyłącznie -
w telewizji TVN i na tzw. "łamach", wszedłem do księgarni i przejrzałem
"dzieło" odwołujące się swoim tytułem do hasła uznawanego za antysemickie. Przejrzałem je na stojąco i nie kupiłem; nie polecam tez go nikomu uczciwemu,
chyba, że chce poznać dobry przykład półprawdy i manipulacji.


Mimo, że poglądy Autora są dalekie od moich, tak samo zresztą jak Jego
przyjaciela od dawnych czasów, tzw. prof. I.Krzemińskiego, ostanio "publicysty
chamskiego", nie miałem uprzedzeń względem Autora niewątpliwie oczekiwanej
książki. Wręcz przeciwnie, miałem sporo respektu, bo to "historyk idei", autor kilku
grubych książek (nie czytałem ich, bo to nie moja specjalność, przeczuwałem
banały, tak jak u innych "historyków idei", na czele z Marcinem Krolem); poza
tym za "komuny" uczył moje dzieci, nie ześwinił się, znawca Biblii i innych
Świetych Ksiąg Narodu Żydowskiego...


Przegladałem książkę świadomie i wybiórczo, bo od dość dawna jestem pod
ogromnym wrażeniem lektury książki amerykańskiego historyka Thymoty'ego
Snydera pt.     "Skrwawione ziemie. Europa między Hitlerem i Stalinem"; jak juz pisałem, polecam ją każdemu, kto szuka prawdy o stosunkach
zydowsko-polskich, żydowsko-słowiańskich, żydowsko-bałtyjskich itp. oraz
funkcji, jaka spełnili ludzie pochodzenia żydowskiego na wspomnianych w tytule
książki ziemiach, w okresie stalinizmu, a szczegolnie w okresie
"jeżowszczyzny" (od nazwiska szefa NKWD, Jeżowa), czyli Wielkiego Terroru lat
1936-1938. Nie ma tu miejsca na przepisywanie większych fragmentów książki amerykańskiego
historyka więc podam tylko dwa cytaty: "W latach 1937-1938 Polacy (na sowieckiej Ukrainie) bywali aresztowani
dwunastokrotnie częściej od reszty ludności sowieckiej Ukrainy"...Ze 143 810
osób aresztowanych pod zarzutem szpiegostwa na rzecz Polski stracono 111 091". "Gdy rozpoczeły sie masowe mordy, mniej więcej jedna trzecią wyższych
stanowisk w NKWD piastowali ludzie narodowosci żydowskiej. Kiedy Stalin zakończył Wielki Terror 17 listopada 1938 roku, wskaźnik ten
wynosił około 20 procent. Rok poźniej zas spadł poniżej 4 procent". Rzeczywiście, kaci żydowcy zostali
wytrzebieni przez katów rosyjskich i gruzińskich, pod kierownictwem Gruzina
Ł.Berii. Jest też oczywiste, że wszystkiemu był winien Stalin i Jeżow, do
ktorego garnęli się żydowscy ochotnicy.


O tych faktach autor "Żydokomuny" milczy, podając jedynie procent Żydów w
aparacie NKWD za Jeżowa. O dziwnej koincydencji tego "pospolitego ruszenia"
Żydow i  masowych mordów na Polakach i innych Słowianach - ani jednego akapitu.


Oczywiście, wiedza i pamięć Polaków o gorliwych zasługach naszych kohabitantów
względem "komuny", w latach 30-tych,  była ograniczona. Ale po r. 1939 granice dwukrotnie zostały naruszone, następowały wymiany
ludnosci i Polacy zdobywali wiedzę o udziale żydowskich współmieszkańców w
sowieckich zbrodniach, m.in. w sowieckich łagrach.


Nie znalazłem śladow refleksji nad tymi zjawiskami i procesami w książkach
Grossa czy członkow Centrum Badań nad Zagładą Żydów w IFiS PAN, pod kierunkiem
małżonki Michała Boniego; bez uwzględnienia tego "transferu pamięci" nie uda
się wyjaśnić postaw i działań Polaków, innych Słowian, Bałtów. Profesor (bądź co bądź) Paweł Śpiewak swoim "dziełem" doszlusował do
wspomnianych autorów. A  mógł napisać dzieło o historycznych faktach i interpretacjach!

 No tak, ale nie jest historykiem (no chyba że idei. Jakich?)*

--


dr hab. W. Pankow : Żydokomuna według Pawła Śpiewaka

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona