Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   droga rowerowa a pierwszeństwo

droga rowerowa a pierwszeństwo

Data: 2018-10-01 16:43:35
Autor: Jacek Maciejewski
droga rowerowa a pierwszeństwo
Dnia Mon, 1 Oct 2018 16:08:42 +0200, sirapacz napisał(a):

Wyjeżdżałem z drogi podporządkowanej chcąc skręcić w prawo (w górę) i ustępowałem pierwszeństwa pojazdom po mojej lewej stojąc przy krawędzi jezdni na którą chciałem wjechać. Stojąc tak mój samochód blokował ścieżkę rowerową, ale stojąc dalej przed ścieżką nie miałbym widoczności.
Czy jego fukanie było uzasadnione? Wg mnie nie bo nie powinienem stanąć inaczej by mieć najlepszą widoczność i możliwości włączenia do ruchu.
Z drugiej strony on poruszał się po ścieżce która jest wzdłuż drogi z pierwszeństwem przejazdu więc jak rozumiem ścieżka również ma pierwszeństwo - dobrze myślę?

Owszem, rowerzysta miał pierwszeństwo. A ty z kolei miałeś obowiązek
zatrzymać się w takim miejscu abyś widział co trzeba. Klasyczna kolizja
przepisów wynikająca z prawnego przeregulowania PoRD a także z
bezmyślnego prowadzenia ścieżek rowerowych. Nie do rozstrzygnięcia
inaczej jak w drodze wzajemnego zrozumienia i ustępstw :) A jak któraś
ze stron zacznie awanturę to już do wyboru - radośnie startujemy z
wyzwiskami albo wzruszamy ramionami i spoko odjeżdżamy. Co kto woli.
--
Jacek
I hate haters.

Data: 2018-10-01 20:26:48
Autor: sirapacz
droga rowerowa a pierwszeństwo

Owszem, rowerzysta miał pierwszeństwo. A ty z kolei miałeś obowiązek
zatrzymać się w takim miejscu abyś widział co trzeba. Klasyczna kolizja
przepisów wynikająca z prawnego przeregulowania PoRD a także z
bezmyślnego prowadzenia ścieżek rowerowych. Nie do rozstrzygnięcia
inaczej jak w drodze wzajemnego zrozumienia i ustępstw :) A jak któraś
ze stron zacznie awanturę to już do wyboru - radośnie startujemy z
wyzwiskami albo wzruszamy ramionami i spoko odjeżdżamy. Co kto woli.

no widzisz... a mnie zagotowało bo wydawało mi się, że mam rację. a kusiło mnie by zatrzymać się (100-200m dalej był kolejny wyjazd i mogłem mu zajechać drogę) i zapytać wprost co tam do mnie pultał.

Data: 2018-10-03 16:11:42
Autor: Jacek
droga rowerowa a pierwszeństwo
W dniu 01.10.2018 o 20:26, sirapacz pisze:
no widzisz... a mnie zagotowało bo wydawało mi się, że mam rację. a kusiło mnie by zatrzymać się (100-200m dalej był kolejny wyjazd i mogłem mu zajechać drogę) i zapytać wprost co tam do mnie pultał.
Więcej empatii!
Może chłop ma w domu problemy, może żona nim poniewiera, może szef? Może ma zaburzenia erekcji?
Ja widzę po sobie, że jak pooglądam za dużo reklam Iladianu Direct Plus, to mam ochotę mordować ;-)
Jacek

Data: 2018-10-01 20:36:49
Autor: sirapacz
droga rowerowa a pierwszeństwo
https://goo.gl/maps/Hk2DDe3eVGM2

sprawdziłem na googlach jakie jest oznakowanie - linia zatrzymania jest w takim miejscu, że nie da się nie stać na ścieżce...

Data: 2018-10-01 13:40:46
Autor: sczygiel
droga rowerowa a pierwszeństwo
W dniu poniedziałek, 1 października 2018 13:36:50 UTC-5 użytkownik sirapacz napisał:
https://goo.gl/maps/Hk2DDe3eVGM2

sprawdziłem na googlach jakie jest oznakowanie - linia zatrzymania jest w takim miejscu, że nie da się nie stać na ścieżce...

Ale sie zdecyduj, tam widac w obie strony, mogles stac przed sciezka i bys wszystko widzial.

Jak wyjezdzales na Beethovena to rowerowiec mial racje ze sie pultal.

No chyba ze zaroslo krzakami od czasu jak gugiel zrobil zdjecie.

Data: 2018-10-01 21:36:18
Autor: Shrek
droga rowerowa a pierwszeństwo
W dniu 01.10.2018 o 20:36, sirapacz pisze:
https://goo.gl/maps/Hk2DDe3eVGM2

sprawdziłem na googlach jakie jest oznakowanie - linia zatrzymania jest w takim miejscu, że nie da się nie stać na ścieżce...

W sumie to się da. Postawiłem ludzika przed przejazdem dla rowerów i... widoczność jest doskonała.

Shrek

Data: 2018-10-01 22:20:38
Autor: sirapacz
droga rowerowa a pierwszeństwo

W sumie to się da. Postawiłem ludzika przed przejazdem dla rowerów i... widoczność jest doskonała.

a patrzyłeś gdzie jest linia zatrzymania?
poza tym zapamiętałem ten dojazd, że potrzebowałem się doczłapać i tak do jezdni bo coś mi przedzkadzało. Może ten krzaczek (jak mam pamięć fotograficzną tak tego nie zapamiętałem) urósł przez 4 lata? musiałbym tam pojechać ponownie i obejrzeć bo teraz sam nie jestem pewien.

Data: 2018-10-01 22:36:06
Autor: Shrek
droga rowerowa a pierwszeństwo
W dniu 01.10.2018 o 22:20, sirapacz pisze:

W sumie to się da. Postawiłem ludzika przed przejazdem dla rowerów i... widoczność jest doskonała.

a patrzyłeś gdzie jest linia zatrzymania?

No patrzyłem, i co z tego - rowerzysta miał pierwszenstwo, więc teroretycznie najpierw powinieneś go puścić a potem podjechać do linii.

poza tym zapamiętałem ten dojazd, że potrzebowałem się doczłapać i tak do jezdni bo coś mi przedzkadzało. Może ten krzaczek (jak mam pamięć fotograficzną tak tego nie zapamiętałem) urósł przez 4 lata? musiałbym tam pojechać ponownie i obejrzeć bo teraz sam nie jestem pewien.

Może tak. Natomiast w linku który podałeś nie było większego problemu żeby go przepuścić skoro i tak nie miałeś gdzie dalej jechać (i byłeś w stanie to zobaczyć).

Shrek

Data: 2018-10-01 22:26:14
Autor: Uncle Pete
droga rowerowa a pierwszeństwo
W sumie to się da. Postawiłem ludzika przed przejazdem dla rowerów i... widoczność jest doskonała.

Tu chyba tak, ale ja na przykład często wyjeżdżam z Bielawskiej w Puławską, a tam widoczność przed przejazdem dla rowerów jest kiepska. Na szczęście bywam tam dość późno wieczorem (wracając z "Warszawianki") i rowerzystów jest o tej porze mało.

https://goo.gl/maps/6DfgEmnSvVk

Data: 2018-10-01 22:37:39
Autor: Shrek
droga rowerowa a pierwszeństwo
W dniu 01.10.2018 o 22:26, Uncle Pete pisze:

Tu chyba tak, ale ja na przykład często wyjeżdżam z Bielawskiej w Puławską, a tam widoczność przed przejazdem dla rowerów jest kiepska. Na szczęście bywam tam dość późno wieczorem (wracając z "Warszawianki") i rowerzystów jest o tej porze mało.

https://goo.gl/maps/6DfgEmnSvVk

Mój "ulubiony"

https://www.google.pl/maps/@52.1846981,20.9604439,3a,75y,243.06h,72.85t/data=!3m6!1e1!3m4!1skbXJMb4nm3I42LjMaq8BMQ!2e0!7i13312!8i6656

Data: 2018-10-02 12:24:37
Autor: Akarm
droga rowerowa a pierwszeństwo
W dniu 2018-10-01 o 22:26, Uncle Pete pisze:


Tu chyba tak, ale ja na przykład często wyjeżdżam z Bielawskiej w Puławską, a tam widoczność przed przejazdem dla rowerów jest kiepska. Na szczęście bywam tam dość późno wieczorem (wracając z "Warszawianki") i rowerzystów jest o tej porze mało.

https://goo.gl/maps/6DfgEmnSvVk

Kiedyś właśnie w tym miejscu wjechał we mnie samochód.
Jechałem rowerem w kierunku Piaseczna i samochód wyjeżdżający na Puławską zatrzymał się przed przejazdem rowerowym, na przejściu dla pieszych. Zatem śmiało jechałem dalej, a on ruszył kiedy znalazłem się przed maską.
Później się idiotyczne tłumaczył, że tyle lat jeździ rozmawiając przez telefon i nigdy mu się wypadek nie przytrafił, że to dopiero pierwszy raz.
Drogi dla Rowerów w mieście są niepotrzebne, powinny być budowane poza terenem zabudowanym, obok tras łączących miasta. Tam się przydadzą. W miastach przydatne byłyby ścieżki dla rolkarzy i hulajnóg (hulajnogistów?) ;), bo z nimi jest prawdziwy problem.

--
           Akarm
http://bykom-stop.cba.pl/
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

Data: 2018-10-02 12:34:32
Autor: Uncle Pete
droga rowerowa a pierwszeństwo
Później się idiotyczne tłumaczył, że tyle lat jeździ rozmawiając przez telefon i nigdy mu się wypadek nie przytrafił, że to dopiero pierwszy raz.

Kuźwa, jak jadę wieczorem, to teraz co drugiemu kierowcy coś twarz oświetla...

Drogi dla Rowerów w mieście są niepotrzebne, powinny być budowane poza terenem zabudowanym, obok tras łączących miasta. Tam się przydadzą. W miastach przydatne byłyby ścieżki dla rolkarzy i hulajnóg (hulajnogistów?) ;), bo z nimi jest prawdziwy problem.

Jak i kierowca, i rowerzysta uważam, że w mieście ścieżki rowerowe także są potrzebne, bo z jednej strony nie lubię rowerem blokować samochody, a z drugiej - normalnie boję się polskich kierowców. Chociaż rowerzystów też się boję, bo kierowca chociażby miał kiedyś zdać na to prawo jazdy i nabrać trochę wiedzy i wyobraźni.

Data: 2018-10-01 22:30:03
Autor: nadir
droga rowerowa a pierwszeństwo
W dniu 2018-10-01 o 21:36, Shrek pisze:

W sumie to się da. Postawiłem ludzika przed przejazdem dla rowerów i... widoczność jest doskonała.

Tak, z ujęcia kamery google, jakieś 2-2,5m nad ziemią i pod warunkiem, że krzaki po obu stronach są sukcesywnie przycinane.

Data: 2018-10-01 22:22:53
Autor: Marek S
droga rowerowa a pierwszeństwo
W dniu 2018-10-01 o 21:34, Shrek pisze:

Albo jest tak, że ścieżka z chodnikiem są zamienione miejscami względem tego, co na mapce, albo robi się ich chwilową zamianę tuż przed i za przejazdem.

I gdzie tu plus? Będzie stał na przejściu dla pieszych i dodatkowe kolizje DDR-piesi. DDR powinny być w takich przypadkach jako pas jezdni ogólnej. Problem robi się przy parkowaniu prostopadłym lub ukośnym, ale ty akurat tego nie ma.

https://goo.gl/maps/pme3Gs5QKLC2

Czy prowadzenie ścieżki rowerowej po drugiej stronie przejścia niż zazwyczaj nie jest Twoim zdaniem dobrym rozwiązaniem?

Samochód stojący przed rondem nie będzie zastawiał przejazdu rowerzystom. Jak dla mnie to oczywista korzyść.

A co do kolizji DDR/piesi - czy lepszym rozwiązaniem jest w/g Ciebie to gdy rowerzyści muszą zjeżdżać z DDR na zatłoczone przejście w celu ominięcia skręcającego auta, które zablokowało DDR - bo inaczej nie mogło?

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2018-10-01 22:30:18
Autor: Shrek
droga rowerowa a pierwszeństwo
W dniu 01.10.2018 o 22:22, Marek S pisze:

https://goo.gl/maps/pme3Gs5QKLC2

Czy prowadzenie ścieżki rowerowej po drugiej stronie przejścia niż zazwyczaj nie jest Twoim zdaniem dobrym rozwiązaniem?

Jak w całości to czemu nie. Ty kombinujesz z dodatkowym przecinaniem się DDR z chodnikiem. Dodatkowe problemy a korzyść jedynie taka, że autor będzie wkurwiał pieszych a nie rowerzystów;)

Samochód stojący przed rondem nie będzie zastawiał przejazdu rowerzystom. Jak dla mnie to oczywista korzyść.

A co do kolizji DDR/piesi - czy lepszym rozwiązaniem jest w/g Ciebie to gdy rowerzyści muszą zjeżdżać z DDR na zatłoczone przejście w celu ominięcia skręcającego auta, które zablokowało DDR - bo inaczej nie mogło?

A lepiej będzie jak piesi będą łazili po ścieżce, żeby ominąć skręcające auto?

Tak jak pisałem - najlepiej w jezdni.

Shrek

Data: 2018-10-01 23:12:22
Autor: Marek S
droga rowerowa a pierwszeństwo
W dniu 2018-10-01 o 22:30, Shrek pisze:


Jak w całości to czemu nie. Ty kombinujesz z dodatkowym przecinaniem się DDR z chodnikiem. Dodatkowe problemy a korzyść jedynie taka, że autor będzie wkurwiał pieszych a nie rowerzystów;)

hehe - to nie ja lecz drogowcy kombinują w sytuacjach gdy DDR została wykonana po niewłaściwej stronie chodnika. Wtedy przed skrzyżowaniem chodnik i DDR zamieniają się na chwilę miejscami.

A co do wkurwiania... to zwróć uwagę na jeden detal. Zwykle DDR jest znacznie węższa niż przejście dla pieszych. W związku z tym mamy 2 opcje:

1. Albo nic nie robimy i puszczamy DDR tuż przy linii skrzyżowania i każde skręcające auto będzie tarasowało 100% DDR a piesi będą mieli całość przejścia dla siebie.

2. Albo zamieniamy chodnik i DDR miejscami, w konsekwencji każde skręcające auto zablokuje mniejszą część przejścia, ale nadal będzie one przepustowe ale za to DDR nigdy nie będzie zablokowana.

Jak dla mnie wariant #2 jest bezsprzecznie lepszy i dla mnie jako rowerzysty i dla mnie jako kierowcy. Jako pieszy - pomarudzę trochę, że muszę 1 krok w bok zrobić by obejść auto. Zbyteczna utrata kalorii :-D


A lepiej będzie jak piesi będą łazili po ścieżce, żeby ominąć skręcające auto?

Sytuacja nieadekwatna do problemu. Gdy np. 1/3 przejścia będzie zastawiona autem, to nie ma sensu zbaczać o kolejne 2/3 by koniecznie wejść na DDR i spowodować sztuczny problem.


Tak jak pisałem - najlepiej w jezdni.


Z tego rozwiązania też korzystam w Gdyni. Szczerze mówiąc - dla mnie to dość koszmarne rozwiązanie. Kierowca skręcający musi przeciąć DDR. Aby nie potrącić rowerzysty musi oglądać się do tyłu i jednocześnie do przodu by nie wpakować się w pieszych.

Drugie ryzyko:
https://goo.gl/maps/zCsfxSC1pqB2

Niestety stara mapa więc opiszę jak obecnie tam jest. 3go Maja i Starowiejska są jednokierunkowe. Po lewej stronie 3go Maja wyznaczono DDR. Samochody skręcające ze Starowiejskiej w prawo i wjeżdżające zaraz na lewy pas (w tym miejscu to bardzo częsty manewr) zwyczajowo dobijają do krawężnika i dopiero wtedy orientują się, że są na DDR, której tu jeszcze nie było. Dochodziło do wielu wypadków z rowerzystami. W końcu pomalowano DDR na czerwono. Ustawiano i likwidowano słupki na następnym skrzyżowaniu. Jeden wielki eksperyment.

Naprzemiennie jeżdżę tymi trasami jako kierowca i jako rowerzysta. Jadąc rowerem mam w tym miejscu ze strachu tak ściśnięte pośladki, że muszą mi je rozcinać by siodełko wyjąć. :-D

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2018-10-02 19:29:01
Autor: Shrek
droga rowerowa a pierwszeństwo
W dniu 01.10.2018 o 23:12, Marek S pisze:

Jak dla mnie wariant #2 jest bezsprzecznie lepszy i dla mnie jako rowerzysty i dla mnie jako kierowcy. Jako pieszy - pomarudzę trochę, że muszę 1 krok w bok zrobić by obejść auto. Zbyteczna utrata kalorii :-D

Tak robią z innych powodów - piesi łażą najkrótszą drogą bez względu jak poprowadzisz scieżkę, więc łaziliby po ścieżce. Po drugie (i ważniejsze) jak masz odsuniętą DDR to masz większą szansę zauważyć rowerzystę, który jest szybszy od pieszego.

Z tego rozwiązania też korzystam w Gdyni. Szczerze mówiąc - dla mnie to dość koszmarne rozwiązanie. Kierowca skręcający musi przeciąć DDR. Aby nie potrącić rowerzysty musi oglądać się do tyłu i jednocześnie do przodu by nie wpakować się w pieszych.

Tak też musi, tylko jak ma DDR zaraz obok, to jest bardziej skłonny spodziewać się na niej rowerzystów - tym bardziej jak chwilę wcześniej go wyprzedzał.

pomalowano DDR na czerwono. Ustawiano i likwidowano słupki na następnym skrzyżowaniu. Jeden wielki eksperyment.

Do niedawna w ogóle idea DDR była dla wielu eksperymentem. Wielu do tej pory nie ogarnia.

Shrek

Data: 2018-10-01 22:26:14
Autor: Marek S
droga rowerowa a pierwszeństwo
P.S.
Popatrz jeszcze na ilość kolizji DDR/chodnik tutaj:
https://goo.gl/maps/Pwoq8iLThHt

Jako rowerzysta nie pomyślałbym, że to jakikolwiek problem aż do dzisiejszej rozmowy. Moim zdaniem to bardziej kwestia pozytywnego nastawienia niż faktyczny problem.

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2018-10-01 22:33:30
Autor: Shrek
droga rowerowa a pierwszeństwo
W dniu 01.10.2018 o 22:26, Marek S pisze:
P.S.
Popatrz jeszcze na ilość kolizji DDR/chodnik tutaj:
https://goo.gl/maps/Pwoq8iLThHt

Jako rowerzysta nie pomyślałbym, że to jakikolwiek problem aż do dzisiejszej rozmowy. Moim zdaniem to bardziej kwestia pozytywnego nastawienia niż faktyczny problem.

Mnie tam jakoś wybitnie to nie wkurza, z tym że nic to w zamian nie daje - tak będzie zawadzał pieszym. Tak jak pisałem - odrobina zrozumienia po obu stronach i wygladałoby to inaczej.

Shrek

Data: 2018-10-01 23:15:46
Autor: Marek S
droga rowerowa a pierwszeństwo
W dniu 2018-10-01 o 22:33, Shrek pisze:


Mnie tam jakoś wybitnie to nie wkurza, z tym że nic to w zamian nie daje - tak będzie zawadzał pieszym. Tak jak pisałem - odrobina zrozumienia po obu stronach i wygladałoby to inaczej.

Też jestem za takim właśnie podejściem.

Zacytowałem to miejsce jako przykład mnóstwa przejść dla pieszych przez DDR a nie jako przykład jakiejkolwiek korzyści. Chciałem jedynie zobrazować, że trzeba jakoś ruch zorganizować. Ze strony rowerzystów, pieszych i kierowców trzeba jedynie trochę wyrozumiałości.


--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2018-10-02 19:29:50
Autor: Shrek
droga rowerowa a pierwszeństwo
W dniu 01.10.2018 o 23:15, Marek S pisze:

Zacytowałem to miejsce jako przykład mnóstwa przejść dla pieszych przez DDR a nie jako przykład jakiejkolwiek korzyści. Chciałem jedynie zobrazować, że trzeba jakoś ruch zorganizować. Ze strony rowerzystów, pieszych i kierowców trzeba jedynie trochę wyrozumiałości.

I tego się trzymajmy. Ja dodaje jeszcze od siebie motocyklistów;)

Shrek

droga rowerowa a pierwszeństwo

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona