Data: 2018-10-01 20:23:33 | |
Autor: sirapacz | |
droga rowerowa a pierwszeństwo | |
Może to tramwajarz z zawodu? było - jak stawałem to był ode mnie z dobre 200m a może nawet lepiej. |
|
Data: 2018-10-01 20:56:21 | |
Autor: Jacek Maciejewski | |
droga rowerowa a pierwszeństwo | |
Dnia Mon, 1 Oct 2018 20:23:33 +0200, sirapacz napisał(a):
Może to tramwajarz z zawodu? Piszesz " którego nie zbawi jak postoi 10 sekund dłużej," no to mogłeś poczekać aż gość przejedzie i dopiero podjechać do drogi. Nie trwało by to dłużej niż 30 sek. Z drugiej strony, gościu mógł nieco zwolnić i przejechać z tyłu twojej bryki - na ogół jest dosyć miejsca. Jeżdżę sporo rowerem i znam takie sytuacje z własnego rowerowego doświadczenia. Zwykle kierowcy zapominają o obecności ścieżki dla rowerów nawet jak codziennie ją przejeżdżają wyjeżdżając z osiedla. Sam się czasem na tym łapię jak akurat jadę autem :) Podsumowywując, jedynie wyrozumiałość nas uratuje. -- Jacek I hate haters. |
|
Data: 2018-10-01 22:14:35 | |
Autor: sirapacz | |
droga rowerowa a pierwszeństwo | |
Piszesz " którego nie zbawi jak postoi 10 sekund dłużej," no to mogłeśJak podjeżdżałem to był daleko ode mnie (powiedziałbym, że bardzo daleko) ale owszem podjechał do mnie po jakichś 15-20 sekundach myślę. przejechać z tyłu twojej bryki - na ogół jest dosyć miejsca.miał bardzo dużo miejsca - mimo dupy wystającej na ścieżkę |
|