Mateusz wrote:
Cześć.
Rano się na działce w górach zakopałem, masa śniegu mi wlazła gdzieś w
okolice komory silnika i zderzaka przedniego. Przy setce nie dało się
jechać - straszliwe wibracje, mimo usunięcia większości brył
śnieżnych. Pojechałem na karchera i dokończyłem dzieło na wewnętrznej
stronie zderzaka przedniego i umyłem dokładnie felgi i nadkola.
Problem ustąpił, ale nadal się zastanawiam dlaczego taki zalegający
śnieg ma aż taki wpływ na wrażenia podczas jazdy ?
Chodzi o felgi w których zalega śnieg ? z tego co mi się wydaje to
wibracje podczas jady (nie hamowania - to raczej krzywe tarcze nie?)
powoduje złe wyważenie kół. Czyżby taka bryła śniegu np mogła
spowodować to, że koło mogło być źle wyważone ?
hm... kilogram lub więcej nierównomiernie rozłożonej masy to sie czuje...
sam ostatnio taki numer zaliczyłem :)