Data: 2009-12-08 00:03:22 | |
Autor: DK | |
duzy bagaz w samolocie | |
On 8 Gru, 03:55, Titus_Atomi...@somewhere.in.the.world wrote:
Ile waza wasze rowery z bagazem i jak z nimi latacie samolotami? Niektore linie maja pozycje w cenniku 'sprzet sportowy'. Moja praktyka: 1. 'Sprzet sportowy' za oplata ryczaltowa. Tak mial SkyEurope, ma GermanWings. Do kartonu mozesz dac wszystko co uwazasz za ciezkie :) Taka oplata to bodajze 20e 2. Oplata za nadbagaz. Tak niestety mielismy w S7 i tutaj tez sa 'kruczki'. Mialismy bagaz 17kg i rowery 20kg - za nadbagaz potraktowano rowery (kartony byly wieksze niz ich norma (suma wymiarow<200cm)). W 2008 bylo to 120 rubli za 1kg (czyli jakies 250 zl) Waga: - rower to jakies 20kg (razem z narzedziami, namiotem). Ja zawsze pakuje rower do kartonu, zabezpieczam przerzutki itp wrazliwe elementy. Wystarczy wyobrazic sobie ze na tym kartonie lezy 300kg innego bagazu ktory nie jest ukladany ale wrzucany - wyobraznia podpowie jak zabezpieczyc rower :) Nie zaryzykuje natomiast z transportem roweru w torbie. Wiozlem tak pociagiem i wiem jak trzeba uwazac zeby go nie uszkodzic (a panowie na tasmie o tym nie mysla). - bagaz: 18-20kg. To co sie nie zmiesci to albo jest zbedne albo dokupuje na miejscu. DK |
|
Data: 2009-12-08 00:06:30 | |
Autor: DK | |
duzy bagaz w samolocie | |
On 8 Gru, 09:03, DK <duzakro...@gmail.com> wrote:
- bagaz: 18-20kg. To co sie nie zmiesci to albo jest zbedne albo Zapomnialem Ci przypomniec o bagazu recznym :) Jesli masz ciezki aparat foto to mozesz go przeniesc na ramieniu (obiektyw w kieszen ;-) ). Ostatnim razem musialem zbijac wage bagazu i mialem na sobie ciezsze ubrania, aparat, obiektyw w kieszeni itp. :) |
|
Data: 2009-12-08 01:48:06 | |
Autor: Michal Brzozowski | |
duzy bagaz w samolocie | |
On Dec 8, 9:03 am, DK <duzakro...@gmail.com> wrote:
Waga: Zabezpieczasz jakos kola? Mnie troche martwi to, ze obrecze i szprychy moga sie pogiac jak cos ciezkiego na to poloza. Albo jeszcze cos gorszego. |
|
Data: 2009-12-08 20:08:09 | |
Autor: Iguan007 | |
duzy bagaz w samolocie | |
"Michal Brzozowski" <rusolis.buziaki@gmail.com> wrote in message
news:5d7b746c-6b18-4f27-b8db-c2edd3bfcf56r24g2000yqd.googlegroups.com... On Dec 8, 9:03 am, DK <duzakro...@gmail.com> wrote: Zabezpieczasz jakos kola? Mnie troche martwi to, ze obrecze i szprychy Wloz pomiedzy sciane kartonu a kolo kawalek sztywnej "plastikowej tektury". No dobrze, straszne sformulowanie... Chodzi mi o cos co wyglada jak tektura ale jest zrobione z plastiku i jest odporniejsze na przebicie czy zagiecie.. Maluja na czyms takim reklamy wiec ja szukalem w duzych sklepach z art. biurowymi .Jesli nie wiesz o czym mowie to poszukaj w sieci "corrugated plastic". Mi takie rozwiazanie do tej pory sie sprawdzalo. I jesli lecisz na dluzszej trasie gdzie rower beda kilka razy przepakowywac to moze odkrec tarcze hamulcowe.Przy przycisnieciu kartonu w miejscu tarcz moga sie one pokrzywic. Ja (niestety) o tym nie pomyslalem. Pozdrawiam, Iguan -- -- Iguan007 Sezon caly rok: http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia -- |
|
Data: 2009-12-08 12:03:29 | |
Autor: Titus Atomicus | |
duzy bagaz w samolocie | |
In article <ae420c6f-3d7c-425f-a05a-3594c4a33b09@z41g2000yqz.googlegroups.com>,
DK <duzakropka@gmail.com> wrote: On 8 Gru, 03:55, Titus_Atomi...@somewhere.in.the.world wrote: No to cos zle szukam. W czarterach do Egiptu zyczyli sobie za rower 50-70 EUR. Myslalem, ze bede sprytny i zapytalem, co jesli do pudla z rowerem dorzucilbym pletwy i maske. Czy jest wtedy inny ryczalt na sprzet nurkowy? Okazalo sie, ze ONI sa jeszcze sprytniejsi i ze wtedy zaplacilbym ryczalt za rower + ryczalt za sprzet nurkowy. 2. Oplata za nadbagaz. Tak niestety mielismy w S7 i tutaj tez saJak mowilem, na polaczeniach ktore sprawdzalem, za ten nadbagaz chca ok. 20 EUR za kg. I do tego jest limit na nadbagaz.
Hm, ok. Niektorzy podobno uzywaja toreb. Pozdr TA |
|
Data: 2009-12-08 03:28:44 | |
Autor: DK | |
duzy bagaz w samolocie | |
On 8 Gru, 12:03, Titus_Atomi...@somewhere.in.the.world wrote:
No to cos zle szukam.Wszystko zalezy od przewoznika. To ze SkyEurope do Aten skasowal mnie 20e czy airBerlin (nie germanWings jak pisalem wczesniej) do Moskwy za podobna kwote nie oznacza ze przewoznik XXX na trasie do Egiptu bedzie miec taka sama oferte. Byc moze jakims ratunkiem beda programy lojalnosciowe? Np w airberlin przy statusie srebrnym (ktory mozna kupic) rower lecial za darmo. AirBerlin: "Oprócz liczby bagażu bezpłatnego, podanego w potwierdzeniu rezerwacji, można zabrać dodatkowo sprzęt sportowy o maksymalnej wadze do 30 kg na podanych poniżej warunkach" Rower | zapakowany w pokrowiec lub podobnie | 25e (waga do 30kg) http://www.airberlin.com/site/flug_gepaeck_luggage.php?LANG=pol#sondergepaeck >Nie zaryzykuje natomiast zNo ba, niektorzy to nawet nie uzywaja ani toreb ani kartonow :) Torba: sporo kosztuje, jest duza po spakowaniu, nie ma co z nia zrobic na miejscu, daje mniejsza 'gwarancje' przetrwania sprzetu. Karton: kosztuje 0zl, po dotarciu na miejsce zostawiamy ja na smietniku :) Wyobraz sobie ze Twoj rower jest rzucany na inny bagaz/spada z wozka/ jest rzucany na tasme/spada z tasmy... i tak kilka razy :) Co do kol: na szprychy klade cienki plastik, wyciagam zamykacz z piast, spuszczam powietrze z opon. Staram sie zeby na szprychach nic nie lezalo. Dodatkowo zabezpieczam ostre krawedzie (np zebatki) DK |
|
Data: 2009-12-08 12:58:22 | |
Autor: Titus Atomicus | |
duzy bagaz w samolocie | |
In article <c7ee05cd-66b1-4bd7-bf49-fd97452cf9a1@r24g2000yqd.googlegroups.com>,
DK <duzakropka@gmail.com> wrote: http://www.airberlin.com/site/flug_gepaeck_luggage.php?LANG=pol#sondergepaeckO, fajne. Tylko nie lataja w moim kirunku. Torba: sporo kosztuje, jest duza po spakowaniu, nie ma co z nia zrobic E, na wylot nawet nie myslalem o czyms innym niz kartonie. Problemem jest powrot i znalezienie kartonu gdzies in a middle of nowhere, gdzie nawet rowerow nie znaja.
A po co to spuszczanie powietrza? TA |
|
Data: 2009-12-08 22:02:56 | |
Autor: Iguan007 | |
duzy bagaz w samolocie | |
<Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world> wrote in message news:Titus_Atomicus-785E76.12582208122009news.onet.pl... A po co to spuszczanie powietrza? Chyba wszystkie linie tego wymagaja. Domyslam sie ze chodzi o roznice cisnien. Zdarzylo mi sie juz rozpakowywac karton bo obsluga chciala koniecznie sprawdzic "czy na pewno spuscilem powietrze z kol" Pozdrawiam, Iguan -- -- Iguan007 Sezon caly rok: http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia -- |
|
Data: 2009-12-08 13:07:17 | |
Autor: JK | |
duzy bagaz w samolocie | |
Iguan007 pisze:
Chyba wszystkie linie tego wymagaja. Domyslam sie ze chodzi o roznice cisnien. Zdarzylo mi sie juz rozpakowywac karton bo obsluga chciala koniecznie sprawdzic "czy na pewno spuscilem powietrze z kol"Nie wszystkie :) "Z punktu widzenia bezpieczeństwa nie jest konieczne spuszczanie powietrza z typowych opon rowerów i wózków inwalidzkich przewożonych w lukach bagażowych. Aby jednak wyeliminować nieznaczne ryzyko pęknięcia opon, można powietrze spu¶cić. Zrozumiałe jest, że decyzja ta będzie uzależniona od stopnia trudno¶ci ponownego napompowania kół po przylocie." http://ryanair.com/pl/questions/czy-mozna-zabrac-ze-soba-sprzet-sportowy-lub-rower -- JK | http://www.all-exclusive.pl/ | http://jakprzetrwac.pl |
|
Data: 2009-12-08 22:19:55 | |
Autor: Iguan007 | |
duzy bagaz w samolocie | |
"JK" <ps_997@gazeta.pl> wrote in message news:hflfgi$6q0$1inews.gazeta.pl... "Z punktu widzenia bezpieczeństwa nie jest konieczne spuszczanie powietrza z typowych opon rowerów i wózków inwalidzkich przewożonych w lukach bagażowych. Aby jednak wyeliminować nieznaczne ryzyko pęknięcia opon, można powietrze spu¶cić. Zrozumiałe jest, że decyzja ta będzie uzależniona od stopnia trudno¶ci ponownego napompowania kół po przylocie." Ale lepiej nie tracic pozniej na to czasu bo jak widac czasami zalezy to od humoru odbierajacego:: http://forum.ctc.org.uk/viewtopic.php?f=16&t=28736 http://www.boards.ie/vbulletin/showthread.php?p=58264692 Pozdrawiam, Iguan -- -- Iguan007 Sezon caly rok: http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia -- |
|
Data: 2009-12-08 13:30:17 | |
Autor: Titus Atomicus | |
duzy bagaz w samolocie | |
In article <hflf9g$eet$1@news.onet.pl>,
"Iguan007" <iguan007@poczta.onet.pl> wrote: <Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world> wrote in message news:Titus_Atomicus-785E76.12582208122009news.onet.pl... No wlasnie tego nie rozumiem. Nawet jesli luki sa rozhermetyzowane. A nie sa. TA |
|
Data: 2009-12-08 13:36:24 | |
Autor: JK | |
duzy bagaz w samolocie | |
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
In article <hflf9g$eet$1@news.onet.pl>,Ale ci¶nienie w samolocie się zmienia (czuć to jako zatykanię się uszu). Teoretycznie gdyby kto¶ miał kosmicznie przepompowane koło ,tak na granicy pęknięcia przy ci¶nieniu atmosferycznym, to po lekkim nawet obniżeniu ci¶nienia dętka pęknie. W rzeczywisto¶ci nie słyszałem o takim przypadku. -- JK | http://www.all-exclusive.pl/ | http://jakprzetrwac.pl |
|
Data: 2009-12-08 14:09:45 | |
Autor: Titus Atomicus | |
duzy bagaz w samolocie | |
In article <hflh75$da8$1@inews.gazeta.pl>, JK <ps_997@gazeta.pl> wrote:
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:Jasne, ale te roznice cisnienia sa raczej nieznaczne. Chodzi pewnie raczej o predkosc zmian tego cisnienia. W kazdym razie - czlowiek jest wrazliwszy na zmiany cisnienia niz jakis kawalek gumy. TA |
|
Data: 2009-12-08 05:35:15 | |
Autor: Michal Brzozowski | |
duzy bagaz w samolocie | |
On Dec 8, 2:09 pm, Titus_Atomi...@somewhere.in.the.world wrote:
Jasne, ale te roznice cisnienia sa raczej nieznaczne. Czasem jak jest awaria to sa znaczne. I wtedy wypadaja maski tlenowe zebys se zalozyl. |
|
Data: 2009-12-08 13:55:12 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
duzy bagaz w samolocie | |
On 2009-12-08, Michal Brzozowski wrote:
On Dec 8, 2:09 pm, Titus_Atomi...@somewhere.in.the.world wrote: Nie musi być żadnej awarii - luk bagażowy zwykle nie jest w komorze ciśnieniowej, co za tym idzie ciśnienie panuje w nim jak na zewnątrz. -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-12-08 14:57:18 | |
Autor: JK | |
duzy bagaz w samolocie | |
Jan Srzednicki pisze:
Nie musi być żadnej awarii - luk bagażowy zwykle nie jest w komorze Na pewno? A co ze zwierzętami które mogą być przewożone w luku bagażowym? -- JK | http://www.all-exclusive.pl/ | http://jakprzetrwac.pl |
|
Data: 2009-12-08 13:58:56 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
duzy bagaz w samolocie | |
On 2009-12-08, JK wrote:
Jan Srzednicki pisze: Zwierzęta nie lądują w luku bagażowym, tylko w klatkach na półkach z tyłu samolotu - tak przynajmniej zawsze widziałem. -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-12-08 14:53:29 | |
Autor: Grzegorz Baltazar Kajdrowicz | |
duzy bagaz w samolocie | |
w odpowiedzi Iguan007 na post news:hflf9g$eet$1news.onet.pl z Wt 08 gru 2009 13:02:56 pisze co nastepuje:
A po co to spuszczanie powietrza? nie wszystkie, to zalezy glownie od pani w okienku od odprawy -- o__, - Grzegorz Baltazar Kajdrowicz - www.rower.orbit.pl ,>_/-_- "Możesz utracić wszystko, ale nikt nie zabierze ci tego, (*)(*) - co w życiu zobaczyłe¶ i przeżyłe¶" - W.Dabrowski (www.kontynenty.net) www.travelbit.pl, www.jarema.waw.pl, www.kino.waw.pl |
|
Data: 2009-12-08 21:21:42 | |
Autor: Iguan007 | |
duzy bagaz w samolocie | |
<Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world> wrote in message news:Titus_Atomicus-2ADF4E.12032908122009news.onet.pl... Hm, ok. Niektorzy podobno uzywaja toreb. Uzywam jednego i drugiego.Torba materialowa jest dobra jesli lecisz w miare blisko, bez przesiadek. Z drugiej strony znam ludzi ktorzy zwyczajnie owijaja rower folia babelkowa bez zadnego pakowania. Ale to tylko na krotkie trasy i nie wiem czy kazdy przewoznik to zaakceptuje. Na dluzsza podroz warto poswiecic troche czasu i zapakowac rower w karton lub dedykowana walizke na rowery.Oczywiscie najlepsze rozwiazanie to to ostatnie ale jesli masz ciezki rower to niestety raczej sie w limicie wagowym nie zmiescisz. Pozdrawiam, Iguan -- -- Iguan007 Sezon caly rok: http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia -- |
|
Data: 2009-12-08 14:49:35 | |
Autor: Grzegorz Baltazar Kajdrowicz | |
duzy bagaz w samolocie | |
w odpowiedzi Iguan007 na post news:hflcs6$7ed$1news.onet.pl z Wt 08
gru 2009 12:21:42 pisze co nastepuje: Z drugiej strony znam ludzi ktorzy zwyczajnie ja uzywam ale nie babelkowej a zwyklej i nie mialem jeszcze nigdy zadnych problemow, a troche juz polatalem na roznych trasach i kierunkach -- o__, - Grzegorz Baltazar Kajdrowicz - www.rower.orbit.pl ,>_/-_- "Możesz utracić wszystko, ale nikt nie zabierze ci tego, (*)(*) - co w życiu zobaczyłe¶ i przeżyłe¶" - W.Dabrowski (www.kontynenty.net) www.travelbit.pl, www.jarema.waw.pl, www.kino.waw.pl |
|