Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.film   »   dwa polskie filmy ...

dwa polskie filmy ...

Data: 2011-09-01 23:45:55
Autor: Gre
dwa polskie filmy ...
Uzytkownik "rs"
[...]
"ewa chce spac" 1957, pierwszy film T.Chmielewskiego, do ktorego
dialogi pisal nikt inny tylko J.Przybora. to co? za galopujacej komuny
mozna bylo takie komedie robic, wysmiewac nieudolnosc i glupote
milicji, tak samo jak uklady "mafijne". jak widac jest to zupelnie
poza zasiegiem wspolczesnych tworcow. w tym filmie nie ma chyba ani
jednej sceny, ktora by nie byla, w taki czy inny sposob, dowcipna. a
sama czolowka, z piosenka jest wrecz prorocza.

Obejrzalem kilka dni temu.
Swietny pomysl, zeby wszystko bylo w nocy.
Perelka, poezja, dziewczyna, humor,
a ... komuna dopiero w dalekim planie mego odbioru.
Zupelnie nie myslalem o milicji, raczej o archetypie policji.
A dlaczego piosenka z poczatku jest prorocza?

Czy ten film nie jest (albo byl) aby kultowy?
Obejrzalem na vod w onet.pl, ale widze ze jest tez dvd.
Tylko czy owo dvd jest jakies cyfrowo odnowione?
http://merlin.pl/Ewa-chce-spac_Tadeusz-Chmielewski/browse/product/2,904901.html


tak mnie wzielo na starocia polskie i chyba przez jakis czas tam
pozostane.
Popieram akcje, prowadze podobna
Pozdrawiam
G.

Data: 2011-09-01 18:58:28
Autor: rs
dwa polskie filmy ...
On Thu, 1 Sep 2011 23:45:55 +0200, "Gre" <grenews@op.pl> wrote:

Uzytkownik "rs"
[...]
"ewa chce spac" 1957, pierwszy film T.Chmielewskiego, do ktorego
dialogi pisal nikt inny tylko J.Przybora. to co? za galopujacej komuny
mozna bylo takie komedie robic, wysmiewac nieudolnosc i glupote
milicji, tak samo jak uklady "mafijne". jak widac jest to zupelnie
poza zasiegiem wspolczesnych tworcow. w tym filmie nie ma chyba ani
jednej sceny, ktora by nie byla, w taki czy inny sposob, dowcipna. a
sama czolowka, z piosenka jest wrecz prorocza.

Obejrzalem kilka dni temu.
Swietny pomysl, zeby wszystko bylo w nocy.
Perelka, poezja, dziewczyna, humor,
a ... komuna dopiero w dalekim planie mego odbioru.

wlasnie. chyba w ogole jej nie bylo nawet czuc.

Zupelnie nie myslalem o milicji, raczej o archetypie policji.
A dlaczego piosenka z poczatku jest prorocza?

a np. bo to policja jest do dupy i koels "stencile" na scianach robil.
tak sie zastanawiam, jak to mozliwe, ze w czasie galopujacej komuny,
co prawda juz po smierci Stalina i pewnej odwilzy, ale nadal pod
silnym czerwonym wplywem, autorzy mogli robic sobie az takie jaja z
milicji obywatelskiej i do nawet na wyzszych szczeblach.
Czy ten film nie jest (albo byl) aby kultowy?

chyba nie byl kkultowy. byl po prostu swietny film. dla mnie jest to w
tej chwili jeden z najlepszych filmow polskich.

Obejrzalem na vod w onet.pl, ale widze ze jest tez dvd.
Tylko czy owo dvd jest jakies cyfrowo odnowione?
http://merlin.pl/Ewa-chce-spac_Tadeusz-Chmielewski/browse/product/2,904901.html
tak mnie wzielo na starocia polskie i chyba przez jakis czas tam
pozostane.
Popieram akcje, prowadze podobna

wczoraj zaliczylem po raz pierwszy "agent nr. 1" z 1971, i po raz
kolejny, nadal niesamowity "szpital przemienienia" 1978. chyba sie skoncentruje na razie na filmach polskich do roku 1960 ew.
paru wczesnych 60ych. zaczalem jeszcze "program" z wczesnym sci-fi z
zsrr i saletlitarnych demoludow. <rs>

dwa polskie filmy ...

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona