Data: 2020-09-18 12:29:17 | |
Autor: Ignacy | |
dwie duże zębaty kontra dwie małe | |
W dniu piątek, 18 września 2020 13:16:33 UTC+2 użytkownik ToMasz napisał:
ja proponuje na przód 1 zębatkę narrow wide - i przetrwa 10 razy tyle co na na fotce po lewej, z tyłu cokolwiek... 11- do ile tam kto chce, a w zasadzie na ile opony pozwolą. Może i jest to napęd trwały z jedną zębatką, ale kinematyka przełożeń jest do kitu. Taki rower to tylko na podjazdy. A kto tak jeździ. Do jazdy, potrzebny jest najbardziej rower z przełożeniami uniwersalnymi i zdecydowanie z trzema tarczami korb. @ąć... Do ruszenia z miejsca na podjeździe potrzebne jest miękkie przełożenie, czyli takie na jakim byś ten podjazd przejechał, więc, jeśli nie masz takiego przełożenia, to nie ruszysz na danym podjeździe z miejsca. Ja mam takie, na których ruszam z miejsca pod np. 10% nachylenie. @PeJot <Tu nie chodzi o trwałość napędu, tylko o interes producenta. Dokładnie @WS <mam znajoma ktora lubi dziwne kombinacje i zalozyla sobie 2x11 (moze 12?) bez <przedniej przerzutki ;) Przecież, są przerzutki przednie do 2x11 ;) |
|
Data: 2020-09-18 12:41:00 | |
Autor: WS | |
dwie duże zębaty kontra dwie małe | |
On Friday, September 18, 2020 at 9:29:20 PM UTC+2, Ignacy wrote:
@ąć... Jesli podjazd ma ze 2m szerokosci to ja ruszam "po skosie" @WS tak, ale na topie sa napedy 1x iles ;) wiec to mial byc taki prawie ;) , ale nadajacy sie do uzytku ;) 2x11 ma zona, wg mnie taki jest OK |
|
Data: 2020-09-18 12:55:12 | |
Autor: Ignacy | |
dwie duże zębaty kontra dwie małe | |
W dniu piątek, 18 września 2020 21:41:02 UTC+2 użytkownik WS napisał:
> @WS Jednym słowem, dziewczyna jest trendy. Poznaj mnie z nią! |
|
Data: 2020-09-19 08:36:04 | |
Autor: Ä ÄÄĹĹóşş | |
dwie duże zębaty kontra dwie małe | |
A jak ruchome podłoże (żwirek, piasek)?
-- -- - "WS" wrote in message news:04fe391b-c2ed-4a44-a656-fc78f9bf1587ogooglegroups.com... |
|
Data: 2020-09-21 01:41:04 | |
Autor: WS | |
dwie duże zębaty kontra dwie małe | |
On Saturday, September 19, 2020 at 8:36:13 AM UTC+2, ąćęłńóśźż wrote:
A jak ruchome podłoże (żwirek, piasek)? Specjalnego pomyslu na to nie mam, tak samo staram sie ruszac jak najbardziej w poprzek stoku i jak juz jade to skrecic do gory, ale na zwirze, piachu to zazwyczaj sie nie udaje, zwlaszcza, ze czasem plaskim zatrzymywalo rozpedzony rower... kilka razy mialem tak jadac z betonu na zwirowa plaze... nie bylem w stanie jechac, na 1:1 kolo zaczynalo juz sie slizgac przy calkiem szerokich oponach |
|
Data: 2020-09-19 12:14:02 | |
Autor: PeJot | |
dwie duże zębaty kontra dwie małe | |
W dniu 2020-09-18 o 21:29, Ignacy pisze:
@WS W moim pierwszym Jaguarze, gdzieś tak '83 urwałem przednią przerzutkę Made by Romet. Za skarby nie mogłem zdobyć następnej ( bo w SRach były tylko szprychy ), przez 2 czy 3 sezony jeździłem bez przedniej przerzutki. Zrzucanie w dół było łatwe, robiło się to butem, w górę ponosiło się łańcuch palcami, i to podczas jazdy (!!!) I kto by pomyślał że człowiek był prekursorem :) -- P. Jankisz "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na wiecie jest tylu idiotów" Stanisław Lem |
|
Data: 2020-09-19 15:29:55 | |
Autor: rmikke | |
dwie duże zębaty kontra dwie małe | |
On Saturday, 19 September 2020 at 12:14:31 UTC+2, PeJot wrote:
W dniu 2020-09-18 o 21:29, Ignacy pisze: Hmm, można by sobie tak haczyk przy obcsie dodać do tego podnoszenia... |
|
Data: 2020-09-20 08:36:05 | |
Autor: PeJot | |
dwie duże zębaty kontra dwie małe | |
W dniu 2020-09-20 o 00:29, rmikke pisze:
On Saturday, 19 September 2020 at 12:14:31 UTC+2, PeJot wrote: O ile pamiętam była koncepcja z podnoszeniem szprychą, ściślej jej łebkiem, tyle że przechowywanie owego akcesorium podczas jazdy było trochę upierdliwe. -- P. Jankisz "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na wiecie jest tylu idiotów" Stanisław Lem |
|