Po tym jak zerwalem gwint w swojej piascie torowej (Novatec) w OK
podczas hamowania, postanowilem ze po przemalowaniu (przygotowania
widac na http://flash.bikestats.pl) roweru, zamontuje w nim przedni
hamulec i tu zaczynaja sie problemy...
1. kupujac klamki i tak zmuszony jestem do wziecia kompletu (szt. 2)
2. ogldalem setki zdjec OK (http://www.fixedgeargallery.com/) i jakos
nie bardzo podoba mi sie na baranku tylko jedna klamka (szosowa)
Wpadlem na pomysl, ktorego nie widzialem jeszcze na zadnym rowerze
(przynajmniej bedzie w tym rowerze cos oryginalnego), a mianowicie,
aby obie klamki (poprzez linke) byly polaczone z jednym hamulcem, a
zatem, aby obie dzialaly. Widzilem juz OK z dwiema klamkami i jednym
hamulcm, ale tam jedna klamka byla od tak, aby byla, bez zadnej linki.

Widze tutaj 2 rozwiazania:
1. Tak jak mi zasugerowal znajomy: http://img5.imageshack.us/img5/5659/dsc0051c.jpg
Plus jest taki, ze pozostaje jedna sruba regulacyjna
Minus jest taki, ze trzebaby nieco rozwiercic srube regulacyjna aby
zmiescily sie tam dwe linki, a to i tak musialyby byc linki od
przerzutki (znacznie ciensze), ktore jak wiadomo maja nieco inne
(mniejsze) zakonczenie od linek hamulcowych... pytanie jak to obejsc?
No i czy sruba regulacyna to wytrzyma, a jesli nie to czy latwo taka
srube dostac osobno?
2. Moj pierwotny plan to dwa osobne pancerze i dwie osobne linki na
calej dlugosci...plus druga sruba regulacyjna. Zastanawiam sie, jak ja
przymocowac? Przyspawać, czy przykrecic (zrobic jakas obejme)? Hamulec
to nowa Sora wiec nic specjalnego, ale nie chcialby niepotrzebnie
psuc.

Czekam na sugestie :)

Ja zrobiłem sobie urządzenie odwrotne, tzn. do uruchamiania dwóch
hamulców jedną klamką (do przyszłego trójkołowca poziomego :) )..
Dodaję rysunek - w twoim przypadku sprężynę która pomaga w pokonywaniu
ew. oporów mechanizmu potrzebowałbyś umiescić z drugiej strony, choć
możliwe że ze względu na to co dalej zaproponuję możesz się jej
całkiem pozbyć (te opory nie są duże i 2 hamulce ze sprężynami
powrotnymi tak jak u mnie pewnie spokojnie by je pokonały, sprężyna
jest na wszelki wypadek). W tę stronę kombinowałbym z doczepieniem
jakichś niezbyt mocnych sprężyn "normalnie ściśniętych" (takich które
wracają do swojego kształtu po rozciągnięciu a nie ściśnięciu i
zazwyczaj są zakończone zaokraglonym haczykiem) do końcówek obu linek
idących od klamek i końcowych "zatyczek" - żeby obie klamki odbijały,
żeby uniknąć sytuacji gdzie jedna linka będzie miała luz jeśli użyjesz
tylko jednej klamki.

http://www.saurus.net.pl/hamulec.jpg

W moim przypadku całość ma 14 cm długości bez fajek, ale sprężyna jest
długa a nie miało to dla mnie aż takiego znaczenia. Jako korpus użyłem
aluminiowej rurki 25mm z marketu budowlanego ;)

Czekam na sugestie :)

Hmmm, ciekawe zadanie inżynieryje - chociaż trochę bez sensu ;)

Według mnie w zaproponowanym na rysunku wariancie nie ma prawa działać - siła hamowania będzie szła na gięcie pancerzy, będzie się kosić, blokować, etc... To wpuszczenie dwóch "ściętych" pancerzy do jednej śruby regulacyjnej jest newralgicznym punktem...

Ja bym próbował w ten sposób:
http://tiny.pl/bt2z

Czyli zrobiłbym (tokarz....) konwerter z jednej śruby regulacyjnej na dwie - linki spotykałyby się dopiero w punkcie mocowania do dolnego ramienia. Problemem jest zmieniony kąt linek. Nie mając hamulca w ręku ciężko powiedzieć, czy ma to szansę działać - pewnie nie, ale podywagować można :)

Wpadlem na pomysl, ktorego nie widzialem jeszcze na zadnym rowerze

Drugi pomysł to zastosowanie dwóch hamulców na przednim kole - po dwóch stronach (z przodu i z tyłu) widelca... Tak na pewno nie ma żadnym rowerze :)

--
Pozdrawiam!
Marcin

Ja bym próbował w ten sposób:http://tiny.pl/bt2z

Warte przeyslenia :)

Drugi pomysł to zastosowanie dwóch hamulców na przednim kole - po dwóch
stronach (z przodu i z tyłu) widelca... Tak na pewno nie ma żadnym rowerze
:)

Dwa hamulce bylyby chyba trudniejsze do zrealizowania, a juz na pewno
wazylyby wiecej niz jeden.. no ale mialbym podwojna sile hamowania i
dwustopniowa modulacje ;)

--
Flash
http://flash.bikestats.pl

On 28 Lut, 11:13, "Marcin" <sq5...@gazeta.pl> wrote:

>Czekam na sugestie :)

Hmmm, ciekawe zadanie inżynieryje - chociaż trochę bez sensu ;)

Według mnie w zaproponowanym na rysunku wariancie nie ma prawa działać -
siła hamowania będzie szła na gięcie pancerzy, będzie się kosić, blokować,
etc... To wpuszczenie dwóch "ściętych" pancerzy do jednej śruby regulacyjnej
jest newralgicznym punktem...

Ja bym próbował w ten sposób:http://tiny.pl/bt2z

Czyli zrobiłbym (tokarz....) konwerter z jednej śruby regulacyjnej na dwie -
linki spotykałyby się dopiero w punkcie mocowania do dolnego ramienia..
Problemem jest zmieniony kąt linek. Nie mając hamulca w ręku ciężko
powiedzieć, czy ma to szansę działać - pewnie nie, ale podywagować można :)

>Wpadlem na pomysl, ktorego nie widzialem jeszcze na zadnym rowerze

Drugi pomysł to zastosowanie dwóch hamulców na przednim kole - po dwóch
stronach (z przodu i z tyłu) widelca... Tak na pewno nie ma żadnym rowerze
:)

--
Pozdrawiam!
Marcin

Chyba lepiej by było gdyby linki kończyły się w miejscu śruby
regulacyjnej, i ciągnęły jedną, krótką, która obsługiwałaby hamulec.
Na zasadzie rotora w bmxach

emixnt wrote:

Chyba lepiej by było gdyby linki kończyły się w miejscu śruby
regulacyjnej, i ciągnęły jedną, krótką, która obsługiwałaby hamulec.
Na zasadzie rotora w bmxach

Też myślałem o rozwiązaniu gyro z bmx, tylko że tam zawsze obydwie linki są ciągnięte. W przypadku jednej druga będzię stawiać opór.

http://www.xdreambmx.com/gyro_cable.jpg

jakuboff wrote:

emixnt wrote:

Chyba lepiej by było gdyby linki kończyły się w miejscu śruby
regulacyjnej, i ciągnęły jedną, krótką, która obsługiwałaby hamulec.
Na zasadzie rotora w bmxach

Też myślałem o rozwiązaniu gyro z bmx, tylko że tam zawsze obydwie linki
są ciągnięte. W przypadku jednej druga będzię stawiać opór.

http://www.xdreambmx.com/gyro_cable.jpg

Trzeba zmodyfikować ten element od BMXa i zrobić, że jedna klamka ciągnie
linkę, która wchodzi w tą przejściówkę. Z tego wychodzą dwie linki. One
wchodzą do takiego drugiego adaptera, przez którego środek przechodzi linka
ciągnięta przez drugą klamkę. Albo druga klamka ciągnie bezpośrednio linkę
od hamulca, albo dwie linki ciągną, przez poprzeczkę, baryłkę zamontowaną
na lince. Jak mi się będzie jutro chciało to narysuję i jestem pewien, że
się wszyscy zgodzicie, że ten patent będzie działał.


--
Adrian S. the Lajt Rider

Można wykorzystać hamulec a'la canti - z linką wchodzącą od góry i zrobić własną przelotkę (mocowaną na rure stetową, pod nakrętką sterów) na dwie linki.


--
  live_evil

Flash pisze:

Czekam na sugestie :)

Tutaj mają taki adapter - dwie linki jeden hamulec: http://jtekengineering.com/products.htm

Obrazki:
http://jtekengineering.com/Images/AeroBrake/doublecontrol_3.jpg
http://jtekengineering.com/Images/AeroBrake/doublecontrol_2.jpg
http://jtekengineering.com/Images/AeroBrake/Picture-001.jpg

Niestety cena trochę zabija szczególnie przy obecnym kursie dolara.

Pozdrawiam - Grzesiek