Data: 2009-02-28 05:12:58 | |
Autor: Saurus | |
dwie klamki do jednego hamulca | |
Ja zrobiłem sobie urządzenie odwrotne, tzn. do uruchamiania dwóch
hamulców jedną klamką (do przyszłego trójkołowca poziomego :) ).. Dodaję rysunek - w twoim przypadku sprężynę która pomaga w pokonywaniu ew. oporów mechanizmu potrzebowałbyś umiescić z drugiej strony, choć możliwe że ze względu na to co dalej zaproponuję możesz się jej całkiem pozbyć (te opory nie są duże i 2 hamulce ze sprężynami powrotnymi tak jak u mnie pewnie spokojnie by je pokonały, sprężyna jest na wszelki wypadek). W tę stronę kombinowałbym z doczepieniem jakichś niezbyt mocnych sprężyn "normalnie ściśniętych" (takich które wracają do swojego kształtu po rozciągnięciu a nie ściśnięciu i zazwyczaj są zakończone zaokraglonym haczykiem) do końcówek obu linek idących od klamek i końcowych "zatyczek" - żeby obie klamki odbijały, żeby uniknąć sytuacji gdzie jedna linka będzie miała luz jeśli użyjesz tylko jednej klamki. http://www.saurus.net.pl/hamulec.jpg W moim przypadku całość ma 14 cm długości bez fajek, ale sprężyna jest długa a nie miało to dla mnie aż takiego znaczenia. Jako korpus użyłem aluminiowej rurki 25mm z marketu budowlanego ;) |
|