Witam,
Krótkie i proste pytanie. Mam do wyboru nowego Focusa 2.0 diesel albo
benzyna (różnica taka że diesel jest srebrny i nie ma czujników
parkowania a benzyna czarna i z czujnikami, reszta wyposażenia
identyczna).
Nie interesuje mnie ani cena zakupu ani koszty eksploatacji a jedynie
komfort użytkowania danego silnika.
Przebiegi ok. 80tyś rocznie, 50% trasa, 50% miasto.
Do tej pory jeździłem focusem 1.6 TDCI i nie mam żadnych zastrzeżeń.
Przyzwyczaiłem się do dźwięku silnika, fajnie "ciagnął" od niewielkich
obrotów.

ps. ktoś ma na zbyciu naklejkę pms-ową? Chętnie się zaopiekuję.

Pozdrawiam
Krzyś D.

Użytkownik "pajhivo" <KrzysiuDabrowski@gmail.com> napisał w wiadomości news:90107dcf-0dfe-47d6-b3c7-f3c0e5c10bc5x38g2000yqj.googlegroups.com...
Witam,
Krótkie i proste pytanie. Mam do wyboru nowego Focusa 2.0 diesel albo
benzyna (różnica taka że diesel jest srebrny i nie ma czujników
parkowania a benzyna czarna i z czujnikami, reszta wyposażenia
identyczna).
Nie interesuje mnie ani cena zakupu ani koszty eksploatacji a jedynie
komfort użytkowania danego silnika.
Przebiegi ok. 80tyś rocznie, 50% trasa, 50% miasto.
Do tej pory jeździłem focusem 1.6 TDCI i nie mam żadnych zastrzeżeń.
Przyzwyczaiłem się do dźwięku silnika, fajnie "ciagnął" od niewielkich
obrotów.

jak dzwiek diesla nie przeszkadza, do tego spory przebieg i inne koszta sie nie liczą to diesel wydaje się tu idealny. Zawsze mam wrazenie ze diesel o tej samej mocy lepiej ciągnie. Pewnie za sprawą turbo które daje kopa momentem a więc pośrednio  i mocą przy niskich obrotach choć przypuszczam że w turbo benzynach tez jest fajnie.

Agent wrote:

Witam,
Krótkie i proste pytanie. Mam do wyboru nowego Focusa 2.0 diesel albo
benzyna (różnica taka że diesel jest srebrny i nie ma czujników
parkowania a benzyna czarna i z czujnikami, reszta wyposażenia
identyczna).
Nie interesuje mnie ani cena zakupu ani koszty eksploatacji a jedynie
komfort użytkowania danego silnika.

ja bym wziął srebrny ;]
bo srebrny - serio ;]
czujniki sobie założysz...

Przebiegi ok. 80tyś rocznie, 50% trasa, 50% miasto.

robisz 40kkm po mieście rocznie?
czyli 110km dziennie - sporo - ja jak zrobie 100 km jednego dnia po mieście to czuję się dość zajechany

Do tej pory jeździłem focusem 1.6 TDCI i nie mam żadnych zastrzeżeń.
Przyzwyczaiłem się do dźwięku silnika, fajnie "ciagnął" od niewielkich
obrotów.

a jeśli diesel Ci nie przeszkadza to tym bardziej

Zawsze mam
wrazenie ze diesel o tej samej mocy lepiej ciągnie. Pewnie za sprawą
turbo które daje kopa momentem a więc pośrednio  i mocą przy niskich
obrotach choć przypuszczam że w turbo benzynach tez jest fajnie.

liczy się pole pod wykresem



--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

On 2 Mar, 00:32, "zkruk [Lodz]" <zkruk_sp...@gazeta.pl> wrote:

Agent wrote:
> Witam,
> Krótkie i proste pytanie. Mam do wyboru nowego Focusa 2.0 diesel albo
> benzyna (różnica taka że diesel jest srebrny i nie ma czujników
> parkowania a benzyna czarna i z czujnikami, reszta wyposażenia
> identyczna).
> Nie interesuje mnie ani cena zakupu ani koszty eksploatacji a jedynie
> komfort użytkowania danego silnika.

ja bym wziął srebrny ;]
bo srebrny - serio ;]

Jeżeli chodzi o kolor, to są plusy i minusy :)

czujniki sobie założysz...

Niestety nie będzie już takiej możliwości.

> Przebiegi ok. 80tyś rocznie, 50% trasa, 50% miasto.

robisz 40kkm po mieście rocznie?
czyli 110km dziennie - sporo - ja jak zrobię 100 km jednego dnia po mieście
to czuję się dość zajechany

Jak już kolega napisał, bardziej chodziło o czas spędzony w
samochodzie, choć zdarza mi się zrobić ponad 100km po mieście.
Generalnie nigdy nie liczyłem jaki jest stosunek ilości przejechanych
kilometrów/czasu w podziale na miasto/trasa.

Pozdrawiam
Krzyś D.

pajhivo wrote:

czujniki sobie założysz...

Niestety nie będzie już takiej możliwości.

są bezprzewodowe ponoć
więc będzie można chyba...

--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

On 2 Mar, 19:46, "zkruk [Lodz]" <zkruk_sp...@gazeta.pl> wrote:

pajhivo wrote:

>> czujniki sobie założysz...

> Niestety nie będzie już takiej możliwości.

są bezprzewodowe ponoć
więc będzie można chyba...

Nie chodzi mi o stronę techniczną, bo to czy bez, czy przewodowy to
nie jest problem.
Ale i tak problem się rozwiązał bo diesel już sobie poszedł i została
benzyna.
No cóż, będę się musiał odzwyczaić od ON, nie myśleć o wadach a
jedynie o wykorzystaniu zalet silnika benzynowego.
Tak czy inaczej dziękuję za opinie.

Pozdrawiam
Krzyś D.

"pajhivo" <KrzysiuDabrowski@gmail.com> wrote in message news:e55bc4af-1872-423b-a658-3ac14dad61b1h20g2000yqn.googlegroups.com...
On 2 Mar, 19:46, "zkruk [Lodz]" <zkruk_sp...@gazeta.pl> wrote:


Nie chodzi mi o stronę techniczną, bo to czy bez, czy przewodowy to
nie jest problem.
Ale i tak problem się rozwiązał bo diesel już sobie poszedł i została
benzyna.
No cóż, będę się musiał odzwyczaić od ON, nie myśleć o wadach a
jedynie o wykorzystaniu zalet silnika benzynowego.
Tak czy inaczej dziękuję za opinie.


-- -- -- -- -- -- -- --


Z ciekawosci zapytam - skoro nie brales pod uwage spalania, co uznales za wady benzyny wzgledem silnika diesla?




Pozdrawiam
Kamil

On 3 Mar, 12:18, "kamil" <ka...@spamwon.com> wrote:

"pajhivo" <KrzysiuDabrow...@gmail.com> wrote in message

news:e55bc4af-1872-423b-a658-3ac14dad61b1h20g2000yqn.googlegroups.com...
On 2 Mar, 19:46, "zkruk [Lodz]" <zkruk_sp...@gazeta.pl> wrote:

Nie chodzi mi o stronę techniczną, bo to czy bez, czy przewodowy to
nie jest problem.
Ale i tak problem się rozwiązał bo diesel już sobie poszedł i została
benzyna.
No cóż, będę się musiał odzwyczaić od ON, nie myśleć o wadach a
jedynie o wykorzystaniu zalet silnika benzynowego.
Tak czy inaczej dziękuję za opinie.

-- -- -- -- -- -- -- --

Z ciekawosci zapytam - skoro nie brales pod uwage spalania, co uznales za
wady benzyny wzgledem silnika diesla?

Może źle się wyraziłem, jeszcze nie uznałem żadnych wad bo jeszcze nim
nie jeździłem, a od przeszło 3 lat jeżdżę dieslami i się po prostu
przyzwyczaiłem do pracy "klekotów" więc za główną "wadę" uznaję zmianę
przyzwyczajeń :)  A jak będzie się sprawował i czy będę z niego
zadowolony to czas pokaże.

Pozdrawiam
Krzyś D.

zkruk [Lodz] wrote:

Agent wrote:

Witam,
Krótkie i proste pytanie. Mam do wyboru nowego Focusa 2.0 diesel albo
benzyna (różnica taka że diesel jest srebrny i nie ma czujników
parkowania a benzyna czarna i z czujnikami, reszta wyposażenia
identyczna).
Nie interesuje mnie ani cena zakupu ani koszty eksploatacji a jedynie
komfort użytkowania danego silnika.

ja bym wziął srebrny ;]
bo srebrny - serio ;]
czujniki sobie założysz...

Przebiegi ok. 80tyś rocznie, 50% trasa, 50% miasto.

robisz 40kkm po mieście rocznie?
czyli 110km dziennie - sporo - ja jak zrobie 100 km jednego dnia po mieście to czuję się dość zajechany

Tu zapewne chodzi o czas.
W trasie srednia 100km/h, w miescie 20km/h. Czyli srednio dziennie 88km trasa i 22km miasto

On 2 Mar, 09:04, Marcin <mar...@o2.pl> wrote:

>> Przebiegi ok. 80tyś rocznie, 50% trasa, 50% miasto.

> robisz 40kkm po mieście rocznie?
> czyli 110km dziennie - sporo - ja jak zrobie 100 km jednego dnia po
> mieście to czuję się dość zajechany

Tu zapewne chodzi o czas.
W trasie srednia 100km/h, w miescie 20km/h. Czyli srednio dziennie 88km
trasa i 22km miasto

Średnio to pewnie i tak wyjdzie :)

Pozdrawiam
Krzyś D.

Agent pisze:

jak dzwiek diesla nie przeszkadza, do tego spory przebieg i inne koszta sie nie liczą to diesel wydaje się tu idealny.

racja, jak koszta się nie liczą to faktycznie diesel jest ideałem bo jego utrzymanie będzie ze dwa razy droższe niż tej benzyny 2.0...

Zawsze mam wrazenie ze diesel o tej samej mocy lepiej ciągnie.

przyczepę :)


Pewnie za sprawą turbo które

daje kopa momentem a więc pośrednio  i mocą przy niskich obrotach choć przypuszczam że w turbo benzynach tez jest fajnie.

kopa to butem można dostać a nie momentem. Doucz się jeszcze zanim znów zabłyśniesz "wiedzą" podwórkową.

Użytkownik "Toworek" <Toworek@0net.com> napisał w wiadomości news:gog64u$4fp$1news.ett.com.ua...

Agent pisze:

jak dzwiek diesla nie przeszkadza, do tego spory przebieg i inne koszta sie nie liczą to diesel wydaje się tu idealny.

racja, jak koszta się nie liczą to faktycznie diesel jest ideałem bo jego utrzymanie będzie ze dwa razy droższe niż tej benzyny 2.0...

Zawsze mam wrazenie ze diesel o tej samej mocy lepiej ciągnie.

przyczepę :)


Pewnie za sprawą turbo które

daje kopa momentem a więc pośrednio  i mocą przy niskich obrotach choć przypuszczam że w turbo benzynach tez jest fajnie.

kopa to butem można dostać a nie momentem. Doucz się jeszcze zanim znów zabłyśniesz "wiedzą" podwórkową.

A co Ci się nie zgadza, miszczu?

Toworek pisze:

racja, jak koszta się nie liczą to faktycznie diesel jest ideałem bo jego utrzymanie będzie ze dwa razy droższe niż tej benzyny 2.0...

A wez sie zastanow czasem jak cos napiszesz. Zalosne jest to, ze ktos pisze o 2 razy wiekszych kosztach utrzymania (t)diesla od benzyny. Pewnie sasiadowi 2 razy do roku padaja wszystkie wtryski, 4 razy dwumas i juz 2 raz skrzynie wymienia, bo moment za duzy. Ja sie pytam jakich kosztach? Lejesz tam paliwo rakietowe? Zmieniasz filtr DPF za 3k zl co 30tys km? Czy co? Ja mam 1.9TDI 130KM i jakos nie odczuwam tego 2 razy wiekszego kosztu utrzymania w porownaniu do 2.0 benzyny, samochod ma ~200kkm, turbo jakos nie padlo i sie nie zapowiada, wtryski wporzadku, dwumas sprawdzany i ma sie dobrze (nawet jakby sie nie mial dobrze to Sachs juz do 1.9TDI wypuscil dwumasa za ~800zl a nie wymieniasz go przy kazdym przegladzie). Takze nie wiem skad te koszty? Za to wiem, ze w trasie przy spokojnej 120km/h pali mi 6l ON. A w miescie przy mojej kapeluszczniczym toczeniu to wychodzi kolo 6,5-7l, wiec koszty to sa chyba ale dwa razy mniejsze jesli chodzi o zakup paliwa.

--
Pozdrawiam,
Maciek

On 2 Mar, 10:52, Maciej Browarczyk <maciekNOS...@NOSPAMwiedzmin.org>
wrote:

Toworek pisze:

> racja, jak koszta się nie liczą to faktycznie diesel jest ideałem bo
> jego utrzymanie będzie ze dwa razy droższe niż tej benzyny 2.0...

No właśnie też się tak zastanawiam o co niektórym chodzi z tym 2x
droższym w utrzymaniu. Przez 230tyś km nie było żadnej poważnej awarii
w obecnym dieslu.
Fakt faktem, że  na grubo licząc (nie wnikając w pojemności silników,
przebiegi, ilość samochodów itd.) średni miesięczny koszt  utrzymania
focusów z silnikiem diesla jest wyższy o ok. 10% od benzynowych. Ale
tak jak pisałem na wstępie, tego argumentu wcale nie miałem zamiaru
brać pod uwagę.

Pozdrawiam
Krzyś D.

Toworek pisze:

> racja, jak koszta się nie liczą to faktycznie diesel jest ideałem bo > jego utrzymanie będzie ze dwa razy droższe niż tej benzyny 2.0...

A wez sie zastanow czasem jak cos napiszesz. Zalosne jest to, ze ktos pisze o 2 razy wiekszych kosztach utrzymania (t)diesla od benzyny. Pewnie sasiadowi 2 razy do roku padaja wszystkie wtryski, 4 razy dwumas i juz 2 raz skrzynie wymienia, bo moment za duzy. Ja sie pytam jakich kosztach? Lejesz tam paliwo rakietowe? Zmieniasz filtr DPF za 3k zl co 30tys km? Czy co? Ja mam 1.9TDI 130KM i jakos nie odczuwam tego 2 razy wiekszego kosztu utrzymania w porownaniu do 2.0 benzyny, samochod ma ~200kkm, turbo jakos nie padlo i sie nie zapowiada, wtryski wporzadku, dwumas sprawdzany i ma sie dobrze (nawet jakby sie nie mial dobrze to Sachs juz do 1.9TDI wypuscil dwumasa za ~800zl a nie wymieniasz go przy kazdym przegladzie). Takze nie wiem skad te koszty? Za to wiem, ze w trasie przy spokojnej 120km/h pali mi 6l ON. A w miescie przy mojej kapeluszczniczym toczeniu to wychodzi kolo 6,5-7l, wiec koszty to sa chyba ale dwa razy mniejsze jesli chodzi o zakup paliwa.

A co mu będziesz pisał - kiej Bronek z podwórka godo że dizel drooooogi to przecie musi być drogi, nie?

No i plotka się potem nieeeesie.


--

Patrze a tu w szybce robal taki: news:90107dcf-0dfe-47d6-b3c7-
f3c0e5c10bc5@x38g2000yqj.googlegroups.com ! Pewnie kiero jakis, ten pajhivo .. Tak se patrze i patrze jak nawija makaron na uszy:

Do tej pory jeździłem focusem 1.6 TDCI

Jezdzilem?! Powinno byc "zapierdalalem" ;) jak sobie wspomne skoki kolegi z pasa na pas po Wislostradzie.

ps. ktos ma na zbyciu naklejkę pms-owa? Chetnie się zaopiekuję.

A mozesz do mnie. Mam jeszcze kilka. Trase mamy pododbna zdaje sie wiec mozna sie zlapac po drodze.

--
Dman-666
Jarek Srebrny, Stolec

On 2 Mar, 11:27, "Dman-666" <dman666topodpu...@torztofejk.o2.pl>
wrote:

Patrze a tu w szybce robal taki: news:90107dcf-0dfe-47d6-b3c7-
f3c0e5c10...@x38g2000yqj.googlegroups.com ! Pewnie kiero jakis, ten pajhivo
. Tak se patrze i patrze jak nawija makaron na uszy:

> Do tej pory jeździłem focusem 1.6 TDCI

Jezdzilem?! Powinno byc "zapierdalalem" ;) jak sobie wspomne skoki kolegi z
pasa na pas po Wislostradzie.

:P

> ps. ktos ma na zbyciu naklejkę pms-owa? Chetnie się zaopiekuję.

A mozesz do mnie. Mam jeszcze kilka. Trase mamy pododbna zdaje sie wiec
mozna sie zlapac po drodze.

Czy w przyszłą sobotę również tą trasą będziesz jechał?
To może się jakoś umówimy. A żeby nie zaśmiecać na grupie to odezwę
się na priv.


Pozdrawiam
Krzyś D.

Patrze a tu w szybce robal taki:
news:cf8de909-1b56-42c8-8ed3-0a17390b5eabj35g2000yqh.googlegroups.com !
Pewnie kiero jakis, ten pajhivo . Tak se patrze i patrze jak nawija
makaron na uszy: 

Czy w przyszłą sobotę również tą trasą będziesz jechał?
To może się jakoś umówimy. A żeby nie zaśmiecać na grupie to odezwę
się na priv.

Dokladnie tak --
Dman-666
Jarek Srebrny, Stolec

Dman-666 pisze:

Patrze a tu w szybce robal taki: news:90107dcf-0dfe-47d6-b3c7-
f3c0e5c10bc5@x38g2000yqj.googlegroups.com ! Pewnie kiero jakis, ten pajhivo . Tak se patrze i patrze jak nawija makaron na uszy:

Do tej pory jeździłem focusem 1.6 TDCI

Jezdzilem?! Powinno byc "zapierdalalem" ;) jak sobie wspomne skoki kolegi z pasa na pas po Wislostradzie.

ps. ktos ma na zbyciu naklejkę pms-owa? Chetnie się zaopiekuję.

A mozesz do mnie. Mam jeszcze kilka. Trase mamy pododbna zdaje sie wiec mozna sie zlapac po drodze.

Przekażecie sobie przez okno, zap...jąc 180 po Wisłostradzie? :>

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC]
GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl

Patrze a tu w szybce robal taki: news:gogcju$j44$3news.dialog.net.pl !
Pewnie kiero jakis, ten Marcin "Kenickie" Mydlak . Tak se patrze i
patrze jak nawija makaron na uszy:

Przekażecie sobie przez okno, zap...jąc 180 po Wisłostradzie? :>

Technicznie ogranicza tylko dlugosc reki :> :

http://picasaweb.google.com/Dm4n666/Mietnik#5308548273459757426

--
Dman-666
Jarek Srebrny, Stolec

Krótkie i proste pytanie. Mam do wyboru nowego Focusa 2.0 diesel albo
benzyna (różnica taka że diesel jest srebrny i nie ma czujników
parkowania a benzyna czarna i z czujnikami, reszta wyposażenia
identyczna).
Nie interesuje mnie ani cena zakupu ani koszty eksploatacji a jedynie
komfort użytkowania danego silnika.
Przebiegi ok. 80tyś rocznie, 50% trasa, 50% miasto.
Do tej pory jeździłem focusem 1.6 TDCI i nie mam żadnych zastrzeżeń.
Przyzwyczaiłem się do dźwięku silnika, fajnie "ciagnął" od niewielkich
obrotów.

Ja bym chyba wybrał benzyniaka.
Mialem niedawno dwa rozne auta - oba z dwulitrowym silnikiem, oba po circa 140KM, podobną mase (volvo S40 MKII i volvo V40) - jeden benzynowy (5 biegów), drugi turbodiesel (6 biegów)

W dieslu mialo sie _wrażenie_ ze lepiej jezdzi. Mocno narastający moment rwał auto do mocno przod. Ale bylo to tylko wrażenie. W liczbach, mierzonych czasach i vmax benzyna jednak wyglądała lepiej. A jesli sie ja wysoko trzymalo to odczuwalnie lepiej od tego diesla jezdziła. Oczywiscie okupione to było wyższym spalaniem. W dieslu zeby utrzymać 'ciąg' musiałem ciągle zmieniać biegi. Generalnie cos za coś. Dla mnie ideałem bylby taki okolo 140 konny, 8 cylindorwy diesel z minimum 6 biegowym automatem. Wtedy i kultura pracy znosna, i machania nie ma, i spalania na rozsądnym poziomie :)

Benzyniak będzie bardziej cichy, będzie miał zdecydowanie wyższą kulture pracy no i nie musisz tyle machac drążkiem zmiany biegów - a tego nie lubie.

Ja też uległem 'modzie' na 'super oszczedne i dynamiczne' auta z silnikami diesla. Do niskiego spalania łatwo sie przyzyczaic i ciezko potem wrocić do palących niczym smoki aut benzynowych. Jednak lepiej mi sie jezdzi benzyniakami. No a uturbiona benzyna to wogole cud/miód/orzeszki :)

--
PozdrawiAM!
volvo S60D5

Witam!

Benzyniak będzie bardziej cichy, będzie miał zdecydowanie wyższą kulture pracy no i nie musisz tyle machac drążkiem zmiany biegów - a tego nie lubie.

Nie do konca.
Ja w miescie to raczej mniej wajchuje, zadko wrzycam 2-ke przy zakretach, chyba ze 90 stopni.
Na 3-ce spokojnie sie rozpedzisz od 20km/h do 50, jak trzeba wrzucasz 4-ke i jedziesz..
1-ka do ruszania, 2 jest bo jest, czasami sie przydaje.
Tak samo trasa.
na 5-ce spokojnie mozesz cala trase przejechac, od 40-50km/h do 130.
A w benzynie to sie namachasz:)

Pozdrawiam

On 2 Mar, 14:44, wchpikus <wchpi...@wytnijtowp.pl> wrote:

(...)
na 5-ce spokojnie mozesz cala trase przejechac, od 40-50km/h do 130.
A w benzynie to sie namachasz:)

Owszem, można całą trasę przejechać na ostatnim biegu, ale - niedawna
sytuacja: ja - benzyna 1.4, znajomy - 1.9 TDI, trasa Grudziądz->Gdańsk
(jedynka, nie A1). Jazda bliżej ograniczeń prędkości niż bliżej 150km/
h.
Ten znajomy jechał przede mną i właśnie uskuteczniał jazdę na ostatnim
biegu na prawie całej trasie i był święcie przekonany że jeździ
dynamicznie, że będę mieć problemy z utrzymaniem się za nim, itp.
Trochę się to kłóciło z faktem, gdy przy wyprzedzaniu musiałem
odpuszczać gaz żeby mu w kuper nie wjechać... a to że sobie pomachałem
dźwignią zmiany biegów - przecież do tego ona służy.

WItam!

Ten znajomy jechał przede mną i właśnie uskuteczniał jazdę na ostatnim
biegu na prawie całej trasie i był święcie przekonany że jeździ
dynamicznie, że będę mieć problemy z utrzymaniem się za nim, itp.

Uwierz, mozna spokojnie wyprzedzac na ostatnim biegu.
Tylko wyprzedzanie nie rowna sie wyprzedzaniu.
Mozna oczywiscie wyprzedzac z roznica predkosci 50km/h, ale spokojnie to zrobisz z 20-30.
"Butowanie" nie wchodzi w gre, szczegolnie ze przed osoba wyprzedzana przewaznie znajduje sie nastepny, jadacy podobnie..
Przewaznie w trasie jade 110, nie widze sensu szybciej.
A ze 90 do 150 spokojnie, nie musisz "wajchowac":)
Dynamiczna jazda, jak to rozumiec?
Pozdrawiam

Uwierz, mozna spokojnie wyprzedzac na ostatnim biegu.

Wiem że można, dieslami też jeżdżę. Od razu też dodam, że nie pałam
nienawiścią do silników diesla, po prostu coraz częściej spotykam się
z podejściem, że mając diesla można wyprzedzać wszystko i wszędzie, i
to na ostatnim biegu.

Mozna oczywiscie wyprzedzac z roznica predkosci 50km/h, ale spokojnie to
zrobisz z 20-30.

Różnica prędkości na pewno była mniejsza niż 50, właśnie te 20-30.
W paru sytuacjach, gdy miejsca było mało, aż się prosiło o redukcję, a
nie powolne wyprzedzanie, bo diesel jest elastyczny i zdążę.

Przewaznie w trasie jade 110, nie widze sensu szybciej.

Jeżdżę z podobnymi prędkościami.

Dynamiczna jazda, jak to rozumiec?

To jest właśnie najtrudniej określić :) Dla każdego to pojęcie ma
trochę inne znaczenie.

"rzymo" <rzymo0@gmail.com> wrote in message news:00b4dda6-0561-4a35-b17e-830b3df7a73ef37g2000vbf.googlegroups.com...

Uwierz, mozna spokojnie wyprzedzac na ostatnim biegu.

Wiem że można, dieslami też jeżdżę. Od razu też dodam, że nie pałam
nienawiścią do silników diesla, po prostu coraz częściej spotykam się
z podejściem, że mając diesla można wyprzedzać wszystko i wszędzie, i
to na ostatnim biegu.

Mozna oczywiscie wyprzedzac z roznica predkosci 50km/h, ale spokojnie to
zrobisz z 20-30.

Różnica prędkości na pewno była mniejsza niż 50, właśnie te 20-30.
W paru sytuacjach, gdy miejsca było mało, aż się prosiło o redukcję, a
nie powolne wyprzedzanie, bo diesel jest elastyczny i zdążę.

Jesli miejsca jest malo, to nie wyprzedzamy zamiast tlumaczyc sie redukcjami.



Pozdrawiam
Kamil

On 3 Mar, 12:19, "kamil" <ka...@spamwon.com> wrote:

(...)
Jesli miejsca jest malo, to nie wyprzedzamy zamiast tlumaczyc sie
redukcjami.

Dlaczego mam nie wyprzedzać? Tylko po to, żeby za wszelką cenę jechać
na ostatnim biegu? Jak dla mnie jest to co najmniej dziwne
podejście...
Jeżdżąc dieslem (głównie 1.9td, 306'tka, lekko dłubnięty) redukuję
biegi, oczywiście mniej niż w samochodzie z silnikiem benzynowym., ale
nie mam oporów przed sięgnięciem do dźwigni, żeby manewr wyprzedzania
zakończyć szybciej.

Przykład ze znajomym na trasie - 1.4 8v 75KM w Peugeocie i 1.9 90KM w
Passacie - oba starsze modele, masy zbliżone.

Witam!

Jesli miejsca jest malo, to nie wyprzedzamy zamiast tlumaczyc sie redukcjami.

Dokladnie tak robie,
1. nie ma miejsca, nie wyprzedzam.
2. Widze kolumne z przodu, nie wyprzedzam.
Mam zone na pokladzie, wyprzedzam ale patrz punkt 1 i 2 i biore pod uwage dodatkowo jej bezpieczenstwo.

rzymo pisze:

Ten znajomy jechał przede mną i właśnie uskuteczniał jazdę na ostatnim
biegu na prawie całej trasie i był święcie przekonany że jeździ
dynamicznie, że będę mieć problemy z utrzymaniem się za nim, itp.
Trochę się to kłóciło z faktem, gdy przy wyprzedzaniu musiałem
odpuszczać gaz żeby mu w kuper nie wjechać... a to że sobie pomachałem
dźwignią zmiany biegów - przecież do tego ona służy.

Napisze tak, nie wiem jakie to 1.4 i nie wiem jakie to 1.9TDI ale wiekszosc ludzi na trasie wyprzedzam na 6 biegu (i nie uwazam, abym wyprzedzal jak kapelusz) a koni mam nie az tak duzo (130). Jak trzeba przycisnac to zredukuje na 5 i nie ma problemu. Takze albo Ty masz jakies mocne 1.4 albo kolega ma 1.9TDI 68KM/75KM w Audi 80 czy cos ;)

--
Pozdrawiam,
Maciek

1.9 JTD 115 kucy
  Takze albo Ty masz

jakies mocne 1.4 albo kolega ma 1.9TDI 68KM/75KM w Audi 80 czy cos ;)

pajhivo pisze:

ps. ktoś ma na zbyciu naklejkę pms-ową? Chętnie się zaopiekuję.

też bym się chętnie zaopiekował.
Pozdrawiam.