Data: 2009-12-13 02:10:23 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
dylematy kuchenkowe... | |
Andrzej Lawa pisze:
Na temat infrastruktury - przyłącza gazowego nie mam i raczej mieć nie Aha, informacja dodatkowa: mam licznik dwutaryfowy i oprócz dużej kuchenki planuję też mieć mikrofalę z funkcją "grill" i "crisp". |
|
Data: 2009-12-13 13:15:29 | |
Autor: JBP | |
dylematy kuchenkowe... | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:4b243eff$1news.home.net.pl...
Andrzej Lawa pisze: Odpowiedz sobie jeszcze na pytanie: jak często u Ciebie i na jak długo wyłączają prąd. W razie wyłączenia jakiś palnik gazowy przyda się. Jeśli nie w płycie, to nawet zapasowy. Natomiast piekarnik sugeruję jednak elektryczny. Gazowe piekarniki bywają oporne w "dostrojeniu". JBP |
|
Data: 2009-12-13 15:49:44 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
dylematy kuchenkowe... | |
JBP pisze:
Odpowiedz sobie jeszcze na pytanie: jak często u Ciebie i na jak długo wyłączają prąd. W razie wyłączenia jakiś palnik gazowy przyda się. Jeśli nie w płycie, to nawet zapasowy. Zdarza się, ale rzadko. Poza tym mam generator i oraz małą turystyczną kuchenkę gazową ;) Natomiast piekarnik sugeruję jednak elektryczny. Gazowe piekarniki bywają oporne w "dostrojeniu". W takiej sytuacji chyba pójdę na 100% elektrycznie - a butlę z gazem będę ewentualnie trzymał do awaryjnej kuchenki turystycznej. |
|