Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.wgpw   »   dylematy nowicjusza:)

dylematy nowicjusza:)

Data: 2009-04-07 18:28:49
Autor: rapt0r
dylematy nowicjusza:)
Witam Was,
jestem (mocno) poczatkujacym "inwestorem" dlatego moje pytania moga Was niezle ubawic...
Przygode z gielda zaczalem w zeszlym tygodniu i mam za soba kilka pierwszych zlecen. Niestety do tej pory jakos szczesliwie nie udalo mi sie otworzyc pozycji (np zeby w daytradingu kupic i sprzedac z zyskiem)- co zreszta jest w jakis sposob wytlumaczalne moim dyletanctwem. Ale walcze z tym :)
Podstawowa - teoretyczna - wiedze mam nadzieje przyswoilem. Wczesniej probowalem grac w wirtualnych grach ale wg mnie nie odzwierciedlaja one chocby jednego z wazniejszych czynnikow - psychologii. Odkrywca nie bede twierdzac ze elektronami na wirtualnym dysku, gra sie zgola odmiennie jak wlasnymi pieniedzmi.
Do tej pory wybor jaki robilem przy zakupie opieral sie na dobrym starcie danego waloru
i pseudoanalizie technicznej (wyszukiwalem znane mi formacje na wykresach). Jednak juz wiem, ze malo tego ze jest to megaamatorszczyzna to do tego dosyc ryzykowna.

Dzis Drewex wstrzyknal mi troche adrenaliny;) Zaciekawilo mnie np to dlaczego ta spolka
(i moze nie tylko ta) nie byla/nie jest notowana kazdego dniu? Np nie byla notowana 2, 6 IV; 18, 26 III itd. Wczoraj nie widzialem jej w notowaniach, a dzis widze jakis potezny skok na otwarciu. Kupilem... I w chwile pozniej widze szybowanie w dol. Nie musze pisac, ze troche sie unioslem na fotelu... Ostatecznie sprzedalem je na drobnym plusie ale az takich emocji mi nie potrzeba:) Zaczalem obserwowac kursy ASK i BID. Domyslam sie, ze moga byc one waznym wskaznikiem, w ktorym momencie dokonac zakupu (a ktorych wczesniej nie bralem wogole pod uwage) i zeby tego nie robic w owczym pedzie. Moze ktos z Was wytlumaczylby mi jak kupic zeby w 3 minuty pozniej nie dostawac delirium? :)

Z gory dziekuje i pozdrawiam
Krzysiek

Data: 2009-04-07 19:23:04
Autor: george
dylematy nowicjusza:)

"rapt0r" <rapt0r@o2.pl> wrote in message news:grfv3m$bh5$1atlantis.news.neostrada.pl...
Witam Was,
jestem (mocno) poczatkujacym "inwestorem" dlatego moje pytania moga Was niezle ubawic...
Przygode z gielda zaczalem w zeszlym tygodniu i mam za soba kilka pierwszych zlecen. Niestety do tej pory jakos szczesliwie nie udalo mi sie otworzyc pozycji (np zeby w daytradingu kupic i sprzedac z zyskiem)- co zreszta jest w jakis sposob wytlumaczalne moim dyletanctwem. Ale walcze z tym :)
Podstawowa - teoretyczna - wiedze mam nadzieje przyswoilem. Wczesniej probowalem grac w wirtualnych grach ale wg mnie nie odzwierciedlaja one chocby jednego z wazniejszych czynnikow - psychologii. Odkrywca nie bede twierdzac ze elektronami na wirtualnym dysku, gra sie zgola odmiennie jak wlasnymi pieniedzmi.
Do tej pory wybor jaki robilem przy zakupie opieral sie na dobrym starcie danego waloru
i pseudoanalizie technicznej (wyszukiwalem znane mi formacje na wykresach). Jednak juz wiem, ze malo tego ze jest to megaamatorszczyzna to do tego dosyc ryzykowna.

Dzis Drewex wstrzyknal mi troche adrenaliny;) Zaciekawilo mnie np to dlaczego ta spolka
(i moze nie tylko ta) nie byla/nie jest notowana kazdego dniu? Np nie byla notowana 2, 6 IV; 18, 26 III itd. Wczoraj nie widzialem jej w notowaniach, a dzis widze jakis potezny skok na otwarciu. Kupilem... I w chwile pozniej widze szybowanie w dol. Nie musze pisac, ze troche sie unioslem na fotelu... Ostatecznie sprzedalem je na drobnym plusie ale az takich emocji mi nie potrzeba:) Zaczalem obserwowac kursy ASK i BID. Domyslam sie, ze moga byc one waznym wskaznikiem, w ktorym momencie dokonac zakupu (a ktorych wczesniej nie bralem wogole pod uwage) i zeby tego nie robic w owczym pedzie. Moze ktos z Was wytlumaczylby mi jak kupic zeby w 3 minuty pozniej nie dostawac delirium? :)

Z gory dziekuje i pozdrawiam
Krzysiek

wybierz bardziej płynne walory: KGHM, PKOBP, PKN etc...tzn te co s± notowane codziennie... :)
george

Data: 2009-04-07 23:01:36
Autor: Fidelio
dylematy nowicjusza:)
owczym pedzie. Moze ktos z Was wytlumaczylby mi jak kupic zeby w 3 minuty pozniej nie dostawac delirium? :)

Z gory dziekuje i pozdrawiam
Krzysiek

wybierz bardziej płynne walory: KGHM, PKOBP, PKN etc...tzn te co s± notowane codziennie... :)
george

Dokładnie, jako pocz±tkuj±cy graj na dużych spółkach z WIG20 jak powyższe a nie na jakich¶ spółkach spad ciemnej gwiazdy, nie prowokuj losu ;-)

Data: 2009-04-07 19:53:19
Autor: mwojc
dylematy nowicjusza:)
Moze ktos z Was wytlumaczylby mi
jak kupic zeby w 3 minuty pozniej nie dostawac delirium? :)


Powiniene¶ z góry wiedzieć ile możesz stracić ...

--
Marek

Data: 2009-04-07 11:14:17
Autor: AldikWr
dylematy nowicjusza:)
On 7 Kwi, 19:53, mwojc <mw...@NOSPAMp.lodz.pl> wrote:
> Moze ktos z Was wytlumaczylby mi
> jak kupic zeby w 3 minuty pozniej nie dostawac delirium? :)

Powiniene¶ z góry wiedzieć ile możesz stracić ...

--
Marek

Czyli co proponujesz mu ci±ć straty, lepiej grać żeby wygrać :D.

Data: 2009-04-07 11:36:40
Autor: macieks
dylematy nowicjusza:)
On 7 Kwi, 20:14, AldikWr <bol...@gmail.com> wrote:
On 7 Kwi, 19:53, mwojc <mw...@NOSPAMp.lodz.pl> wrote:

> > Moze ktos z Was wytlumaczylby mi
> > jak kupic zeby w 3 minuty pozniej nie dostawac delirium? :)

> Powiniene¶ z góry wiedzieć ile możesz stracić ...

> --
> Marek

Czyli co proponujesz mu ci±ć straty, lepiej grać żeby wygrać :D..

Żeby wygrać, trzeba wiedzieć kiedy odpu¶cić (czyli trochę przegrać)

Data: 2009-04-07 14:07:57
Autor: AldikWr
dylematy nowicjusza:)
On 7 Kwi, 20:36, macieks <mmmaciek...@gmail.com> wrote:
On 7 Kwi, 20:14, AldikWr <bol...@gmail.com> wrote:

> On 7 Kwi, 19:53, mwojc <mw...@NOSPAMp.lodz.pl> wrote:

> > > Moze ktos z Was wytlumaczylby mi
> > > jak kupic zeby w 3 minuty pozniej nie dostawac delirium? :)

> > Powiniene¶ z góry wiedzieć ile możesz stracić ...

> > --
> > Marek

> Czyli co proponujesz mu ci±ć straty, lepiej grać żeby wygrać :D.

Żeby wygrać, trzeba wiedzieć kiedy odpu¶cić (czyli trochę przegrać)

Trzeba wiedzieć kiedy odpu¶cić ale dlaczego przegrać :D. Psychologia
nie pozwala się czasami wycofać niestety. Jakby nie było to dobry czas
żeby zaj±ć dobre pozycje, nawet łapi±c doły się opłaci jak kto¶ nie ma
czasu na aktywn± strategię.

Data: 2009-04-07 20:29:47
Autor: mwojc
dylematy nowicjusza:)
AldikWr wrote:

On 7 Kwi, 19:53, mwojc <mw...@NOSPAMp.lodz.pl> wrote:
> Moze ktos z Was wytlumaczylby mi
> jak kupic zeby w 3 minuty pozniej nie dostawac delirium? :)

Powiniene¶ z góry wiedzieć ile możesz stracić ...

--
Marek

Czyli co proponujesz mu ci±ć straty, lepiej grać żeby wygrać :D.

Ile może zyskać też powinien wiedzieć ...

--
Marek

Data: 2009-04-07 20:41:22
Autor: msz
dylematy nowicjusza:)
Dnia 07-04-2009 o 18:28:49 rapt0r <rapt0r@o2.pl> napisał(a):

Dzis Drewex wstrzyknal mi troche adrenaliny;)


czyli hazard, musisz sie zdecydowac.

Data: 2009-04-07 21:04:48
Autor: Jan Werbiński
dylematy nowicjusza:)
Użytkownik "rapt0r" <rapt0r@o2.pl> napisał w wiadomo¶ci news:grfv3m$bh5$1atlantis.news.neostrada.pl...
Przygode z gielda zaczalem w zeszlym tygodniu i mam za soba kilka pierwszych zlecen.


Już wiadomo dlaczego należało sprzedawać?
;-)

--
Jan Werbiński       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Data: 2009-04-07 12:10:46
Autor: macieks
dylematy nowicjusza:)
On 7 Kwi, 21:04, Jan Werbiński <janwer_usenet_2008...@janwer.com>
wrote:
U ytkownik "rapt0r" <rap...@o2.pl> napisa w wiadomo cinews:grfv3m$bh5$1atlantis.news.neostrada.pl...

> Przygode z gielda zaczalem w zeszlym tygodniu i mam za soba kilka
> pierwszych zlecen.

Ju wiadomo dlaczego nale a o sprzedawa ?
;-)

Co ci Jn wp d la  li t ki
:))))

Data: 2009-04-15 19:14:36
Autor: bOUNCeErR
dylematy nowicjusza:)
rapt0r pisze:
Witam Was,
 Moze ktos z Was wytlumaczylby mi jak
kupic zeby w 3 minuty pozniej nie dostawac delirium? :)

Witaj,

Sposob jest i to bardzo prosty. Otoz chodzi o to zeby kupic akcje i pozniej obserwowac kurs. Jesli wartosc skoczy, to wtedy sprzedajesz i masz zysk. Jesli spadnie to nie kupujesz i nie masz straty. :)

Wybacz taki drobny zarcik, ale nie moglem sie powstrzymac. Co do twojego pytania, to nikt nie poda Ci uniwersalnego sposobu, bo go po prostu nie ma. Szklana kula istnieje tylko w bajkach. Moge Ci natomiast powiedziec, w jaki sposob ograniczyc ilosc adrenaliny we krwi.

1. Nigdy nie graj pozyczonymi pieniedzmi. Najlepsze sa pieniadze Twoje, ktorych nie bedzie Ci zal stracic.
2. Jeszcze zanim cokolwiek kupisz, okresl momenty wyjscia z rynku i to w dwoch przypadkach - straty i zysku. Przykladowo strate ustalasz na 5% a zysk bedzie wynikal z ruchomego stop lossa w przypadku ruchu w zalozona strone (np. codziennie podwyzszasz stop loss na cene zamkniecia z sesji wczesniejszej). Teraz najwazniejsze: *OD* *RAZU* po kupnie ustawiasz stop loss na zalozona wartosc. Jak Ci sie sprzeda - trudno stracisz tylko 5%, ale napewno nie wiecej.
3. Teraz dopiero wymysl sobie, kiedy wchodzic na rynek. Metod moze byc wiele: Analiza Fundamentalna, Techniczna, przeczucie, rzut moneta, cokolwiek. Tak naprawde to przede wszystkim liczy sie punkt numer 2.

I nie przejmuj sie stratami za bardzo bo one sa nieuniknione. Jak ktos Ci pisze ze nie stracil od kilku lat to najzwyczajniej w swiecie klamie i chocby nie wiem jak zaprzeczal, to zapewniam Cie ze to nieprawda.

To tak na poczatek. Mi zrozumienie ze punkt 2 jest najwazniejszy zajelo dobrze ponad rok i kosztowalo mnie kilka tysi.

P.S.

Ustawianie stop lossa z sesji wczesniejszej wynika z gry na slupkach dziennych. Jesli zmienisz je na np. godzinne, to wtedy mozesz osiagnac zyski na day trading.
--
pzdr,
bOUNCeErR

Data: 2009-04-15 19:50:12
Autor: totus
dylematy nowicjusza:)
bOUNCeErR wrote:

rapt0r pisze:
Witam Was,
 Moze ktos z Was wytlumaczylby mi jak
kupic zeby w 3 minuty pozniej nie dostawac delirium? :)

Witaj,

Sposob jest i to bardzo prosty. Otoz chodzi o to zeby kupic akcje i
pozniej obserwowac kurs. Jesli wartosc skoczy, to wtedy sprzedajesz i
masz zysk. Jesli spadnie to nie kupujesz i nie masz straty. :)

Wybacz taki drobny zarcik, ale nie moglem sie powstrzymac. Co do twojego
pytania, to nikt nie poda Ci uniwersalnego sposobu, bo go po prostu nie
ma. Szklana kula istnieje tylko w bajkach. Moge Ci natomiast powiedziec,
w jaki sposob ograniczyc ilosc adrenaliny we krwi.

1. Nigdy nie graj pozyczonymi pieniedzmi. Najlepsze sa pieniadze Twoje,
ktorych nie bedzie Ci zal stracic.
2. Jeszcze zanim cokolwiek kupisz, okresl momenty wyjscia z rynku i to w
dwoch przypadkach - straty i zysku. Przykladowo strate ustalasz na 5% a
zysk bedzie wynikal z ruchomego stop lossa w przypadku ruchu w zalozona
strone (np. codziennie podwyzszasz stop loss na cene zamkniecia z sesji
wczesniejszej). Teraz najwazniejsze: *OD* *RAZU* po kupnie ustawiasz
stop loss na zalozona wartosc. Jak Ci sie sprzeda - trudno stracisz
tylko 5%, ale napewno nie wiecej.
3. Teraz dopiero wymysl sobie, kiedy wchodzic na rynek. Metod moze byc
wiele: Analiza Fundamentalna, Techniczna, przeczucie, rzut moneta,
cokolwiek. Tak naprawde to przede wszystkim liczy sie punkt numer 2.

I nie przejmuj sie stratami za bardzo bo one sa nieuniknione. Jak ktos
Ci pisze ze nie stracil od kilku lat to najzwyczajniej w swiecie klamie
i chocby nie wiem jak zaprzeczal, to zapewniam Cie ze to nieprawda.

To tak na poczatek. Mi zrozumienie ze punkt 2 jest najwazniejszy zajelo
dobrze ponad rok i kosztowalo mnie kilka tysi.

P.S.

Ustawianie stop lossa z sesji wczesniejszej wynika z gry na slupkach
dziennych. Jesli zmienisz je na np. godzinne, to wtedy mozesz osiagnac
zyski na day trading.
--
pzdr,
bOUNCeErR

Dodam jeszcze. Trzymaj się planu, nie zmieniaj sposobu działania pod wpływem chwili. Po zamknięciu pozycji przemyśl sprawę, napraw stary plan. Ale jak już wprowadzisz plan w życie to trzymaj się go, aż do jego wypełnienia. Co to znaczy? Jak ustaliłeś wielkość akceptowalnej straty na 5% to jak jest, to zamykasz pozycje mimo, że wszyscy dookoła mówią, że od teraz tylko wzrosty i sprzedaż jest zakazana. Na nic najlepsze zasady jeżeli nie są stosowane. Ten aspekt handlowaniu na rynkach powoduje najwięcej strat. Każdy wie co robić tylko większość tego nie robi podpierając się wytrychem "teraz będzie inaczej", a potem się okazuje, że było jak zwykle.

Data: 2009-04-15 22:08:16
Autor: bOUNCeErR
dylematy nowicjusza:)
totus pisze:
bOUNCeErR wrote:

rapt0r pisze:
Witam Was,
 Moze ktos z Was wytlumaczylby mi jak
kupic zeby w 3 minuty pozniej nie dostawac delirium? :)

Dodam jeszcze. Trzymaj się planu, nie zmieniaj sposobu działania pod wpływem chwili. Po zamknięciu pozycji przemyśl sprawę, napraw stary plan. Ale jak już wprowadzisz plan w życie to trzymaj się go, aż do jego wypełnienia. Co to znaczy? Jak ustaliłeś wielkość akceptowalnej straty na 5% to jak jest, to zamykasz pozycje mimo, że wszyscy dookoła mówią, że od teraz tylko wzrosty i sprzedaż jest zakazana. Na nic najlepsze zasady jeżeli nie są stosowane. Ten aspekt handlowaniu na rynkach powoduje najwięcej strat. Każdy wie co robić tylko większość tego nie robi podpierając się wytrychem "teraz będzie inaczej", a potem się okazuje, że było jak zwykle.

Dokladnie. A teraz najwazniejszy sekret. 100% inwestorow doskonale zna powyzsze zasady, bo praktycznie sa w kazdej ksiazce zwiazanej z inwestowaniem. Jednak te wskazowki stawiaja wymogi w postaci dyscypliny, cierpliwosci i przygotowanego planu. 90% inwestorow w zwiazku z tym powyzsze wskazowki olewa. I z nich 95% przegrywa... I jest bardzo duza szansa ze Ty postapisz tak samo, czego Ci oczywiscie nie zycze.

--
pzdr,
bOUNCeErR

dylematy nowicjusza:)

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona