Data: 2009-12-11 09:34:13 | |
Autor: kleju | |
dynamo - dylemat | |
Odbudowywuje sobie stary rower do jezdzenia miesjsko-zakupowego i chce zamontowac na nim oswietlenie zasilane dynamem. Nie zebym do led-ow czy innych bateyjowych swiatelek cos mial. Po prostu taka mam fanaberie.
Potrzebuje opini na nastepujcy temat. Czy jest roznica miedzy dynamem za 159 i 25 zloty: http://www.rowerystylowe.pl/dynama-dynama-tradycyjne-c-24_284_147_319.html I czy jakbym na przyklad kupil takie cos: http://www.allegro.pl/item844768094_dynamo_do_roweru_mifa.html to byla by jakas roznica funkcjonalna? W sumie rower jest stary to moze by i nawet bardziej to stare pasowalo, ale mi chodzi raczej o walory funkcjonalne. Moze ktos ma doswiadczenie i cos sensownego by podpowiedzial pozdrawiam Kleju |
|
Data: 2009-12-11 10:49:56 | |
Autor: Jacek Maciejewski | |
dynamo - dylemat | |
Dnia Fri, 11 Dec 2009 09:34:13 +0100, kleju napisał(a):
to byla by jakas roznica funkcjonalna? Trochę się pom±drzę. Dynamo powinno mieć wła¶ciwy zakres obrotów więc trzeba by policzyć to na kartce wychodz±c z ¶redniego tempa jazdy, ¶rednicy koła i rolki dynama. A poza tym stare dynama maj± wytarte z±bki na rolkach a jak nowe natniesz to podr± ci oponę. W nowych dynamach rolki s± plastykowe, IMO bardzo to podejrzane dla mnie je¶li chodzi o trwało¶ć. Reszta mało ważna. -- Jacek |
|
Data: 2009-12-11 11:06:15 | |
Autor: Tomasz | |
dynamo - dylemat | |
Najstarsze dynamo jakie używam jest niemieckie z lat 50tych i działa, i nawet hałasuje (¶wiszcze) mniej niż rometowskie z lat 80tych. Różnic oporu ruchu lub intensywno¶ci ¶wiecenia nie stwierdzam.
Najwyżej dasz now± główkę ciern±, je¶li oryginalna będzie się ¶lizgała, lub drapała oponę. Te główki s± często przykręcane, wymienne, rzadko odlewane na stałe. Gorzej z zewnętrznym mocowaniem kabla (stare dynama s± na 1 kabel, a drugi biegun to masa, nowsze na + i -), bywa przerdzewiałe, beyond repair. Gł. na to zwróć uwagę. T |
|
Data: 2009-12-12 00:08:20 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
dynamo - dylemat | |
On Fri, 11 Dec 2009, Jacek Maciejewski wrote:
Trochę się pom±drzę. Dynamo powinno mieć wła¶ciwy zakres obrotów więc Skre¶l ¶rednicę koła. Naprawdę, czy przełożenie na kole wyniesie 1:1,01 czy 1:1,02 będzie bez znaczenia (tym bardziej w porównaniu z po¶lizgiem). To jedna z pułapek, na któr± łatwo się nadziać :) - dla dynama "rolkowego" rozmiar koła jest bez znaczenia. Dynamo (takie) praktycznie "jedzie po drodze". A poza tym stare dynama maj± wytarte z±bki na rolkach ....czasami zadowalaj±ce wyniki da gumowa nakładka, oczywi¶cie kosztem przełożenia (w skali znacznie istotniejszej niż rozmiar koła :D) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2009-12-14 03:35:04 | |
Autor: Saurus | |
dynamo - dylemat | |
On 12 Gru, 00:08, Gotfryd Smolik news <smo...@stanpol.com.pl> wrote:
...czasami zadowalaj±ce wyniki da gumowa nakładka, oczywi¶cie kosztem Nakładka ładnie wycisza ale ¶nieg i woda sprawiaj± że nieruchoma rolka z tak± nakładk± slizga się po oponie co miałem okazję dzisiaj zaobserwować. Za to bez niej dynamo z plastikow± rolk± wydaje wysoki dĽwięk ostrzegaj±cy pieszych :-) |
|
Data: 2009-12-11 14:19:06 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
dynamo - dylemat | |
kleju bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skre¶lić):
Moze ktos ma doswiadczenie i cos sensownego by podpowiedzial A dlaczego nie chcesz piasty z dynamem? Stawia dużo mniejsze opory i, IMO, trudniej o uszkodzenie go. -- Pozdrowienia, | Próżno¶ repliki się spodziewał Marek 'marcus075' Karweta | Nie dam ci prztyczka ani klapsa. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Nie powiem nawet pies cię j***ł, Tuwima c(z)ytuję z przyjemno¶ci± | bo to mezalians byłby dla psa. |
|
Data: 2009-12-11 14:35:57 | |
Autor: kleju | |
dynamo - dylemat | |
A dlaczego nie chcesz piasty z dynamem? Stawia dużo mniejsze opory i, IMO, bo mam juz kolo gotowe, a proby przeplatania go z taka piasta bym nawet nie probowal. Kleju |
|
Data: 2009-12-11 14:47:20 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
dynamo - dylemat | |
kleju bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skre¶lić):
A dlaczego nie chcesz piasty z dynamem? Stawia dużo mniejsze opory i, IMO, Serwis zrobi to za 15-20zł, niczego nie musisz przeplatać. -- Pozdrowienia, | Próżno¶ repliki się spodziewał Marek 'marcus075' Karweta | Nie dam ci prztyczka ani klapsa. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Nie powiem nawet pies cię j***ł, Tuwima c(z)ytuję z przyjemno¶ci± | bo to mezalians byłby dla psa. |
|
Data: 2009-12-11 15:21:52 | |
Autor: Wojtek Paszkowski | |
dynamo - dylemat | |
"Marek 'marcus075' Karweta" <m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com> wrote in message news:1c2f2a1tjuif9.dlgpedaluje.ile.moze...
A dlaczego nie chcesz piasty z dynamem? Stawia dużo mniejsze opory taaak, oczywi¶cie... Zwłaszcza bez obci±żenia... Dynamopiasta ma wyraĽn± przewagę dopiero przy niekorzystnych warunkach pogodowych, ew. w czysto terenowej jeĽdzie, b±dĽ przy korzystaniu z opon niekompatybilnych z dynamem (np. szosowych). Przy dużym udziale jazdy w dzień, zwłaszcza na dużych dystansach, butelka msz jest korzystniejsza. pozdr |
|
Data: 2009-12-11 14:54:01 | |
Autor: Rafał VFR | |
dynamo - dylemat | |
A ja mam starego passata ze starym dynamem.
My¶lałem, żeby je sci±gn±ć, bo w sumie po co ale i nie przeszkadza więc zostało. Teraz coraz szybciej ciemno więc się przydaje. Hałas w pień, rower pomimo tak dużych kól po zaprzestaniu pedałowania zwalnia ale jechać sie da. Jest mi wszystko jedno jak szybko się powinno kręcić, nie wierze, że trzeba cokolwiek liczyć żeby je kupić. Jak± zasad± ja bym się kierował - dynamo do mieszczucha nie może być warte więcej niż cały rower :-) -- Pozdrawiam Rafal VFR GG 85456 http://www.put.poznan.pl/~rafal.kowalski |
|
Data: 2009-12-11 15:16:37 | |
Autor: Wojtek Paszkowski | |
dynamo - dylemat | |
"kleju" <pk@pro.onet.pl> wrote in message news:hft066$ab5$1news.onet.pl...
Odbudowywuje sobie stary rower do jezdzenia miesjsko-zakupowego i chce dynamo rzecz słuszna, ale dlaczego skreślać ledy? Nadają się wręcz idealnie do zasilania dynamem, a wygoda użytkowania, bezpieczeństwo i ilość światła jest nieporównywalna z oświetleniem żarówkowym. Z racji ograniczonej możliwości uzyskiwania większego obciążenia przy oświetleniu diodowym, mniejsze jest ryzyko poślizgu rolki. Na dodatek nie trzeba rezygnować ze starych lampek, wystarczy je odrobinę przerobić (właśnie jestem na etapie modernizacji oryginalnego oświetlenia od Rometa Canyona ;) Potrzebuje opini na nastepujcy temat. Czy jest roznica miedzy dynamem za(...) to byla by jakas roznica funkcjonalna? mam spore doświadczenie z tym dynamem za 159 zł (choć kupiłem je akurat sporo taniej) i pospolitą tanią chińszczyzną za 10zł. Przy przyzwoitych warunkach i umiarkowanych prędkościach różnice w pracy są w zasadzie niezauważalne. Podejrzewam, że szczegóły wychodzą przy intensywniejszej eksploatacji - większość tanich dynam, które widziałem, po kilkuset km użytkowania (albo i mniej) była padnięta. Mój Dymotec kilkukrotnie zaliczał prędkości w okolicach 60kmh i jest ok (z testów na pilom.com wynika, że nawet długotrwałe traktowanie większymi prędkościami mu nie szkodzi) - natomiast zwykłe dynamo potraktowane takimi prędkościami pewnie by się szybko zatarło. Niezawodnie działał podczas deszczowej przeprawy przez mazistą błotnistą breję, po dokręceniu docisku na max nie wpadał w poślizg przy > 50kmh w intensywnym deszczu (na tyle ile można to stwierdzić jadąc z taką prędkością po ruchliwej drodze ;) Generalnie Dymoteka bym szczerze polecał, choć przy tak wysokiej cenie B&M raczej skusiłbym się na Bastę HR Traction - koszt coś koło 50-60zł, a wygląda solidnie i też ma wymienne rolki (do dostania w PL). Na pilom.com jest porównanie tych dwóch butelek - Basta nie wypada gorzej, w zasadzie jedyną przewagą B&M jest regulacja docisku (przy suchych warunkach można nastawić mały docisk, Dynotec pracuje wtedy w zasadzie niezauważalnie, nie ślizgając się przy tym nawet na gładkiej oponie i przy większych prędkościach) pozdr |
|
Data: 2009-12-11 21:24:03 | |
Autor: Faja | |
dynamo - dylemat | |
Dnia Fri, 11 Dec 2009 09:34:13 +0100, kleju <pk@pro.onet.pl>
napisał(a): Odbudowywuje sobie stary rower do jezdzenia miesjsko-zakupowego i chce zamontowac na nim oswietlenie zasilane dynamem. Nie zebym do led-ow czy innych bateyjowych swiatelek cos mial. Po prostu taka mam fanaberie. Polecam te Dynamo AXA HR Traction Power Control ma zabezpieczenia posiada dwa gniazda jeździłem z nim parę lat. Te za 159 kupiłem za 60 zł jest lżejsze i ma regulowany docisk do opony zbędny bajer. Zakładaj na tylne koło. Po zdrówka Wiesiek. -- Faja (Wiesiek) GG: 3645067 |
|
Data: 2009-12-12 19:09:39 | |
Autor: Piotr \"Curious\" Slawinski | |
dynamo - dylemat | |
kleju wrote:
Odbudowywuje sobie stary rower do jezdzenia miesjsko-zakupowego i chce mam w uzyciu kilka dynamek 'klasycznych' : dwa w duzym rowerze nsu na cienkich oponkach (dwa bo ma lacznie 12W w ledach na przodzie...) : -jedno 'elephant' - http://www.flickr.com/photos/tyrannous/3050820956/ cos takiego kosztowalo ~30 ziko, jest dosc ciezkie, ale solidne, jesli uzywasz klasycznych zarowek to zaleta beda dwa uzwojenia, jedno 12V (~500mA) , drugie 2.5V (potrafi dac ~1A). sprzedawane jest z wlasnym uchwytem na rame. potrafi chodzic troche glosno przy max obciazeniu -drugie 'union' - podobne do tego http://www.allegro.pl/item848501317_pradnica_dynamo_aluminiowe_nowe_super_cena.html jedno uzwojenie, 6V/500mA. nie wiem ile kosztowalo, dostalem 'w spadku'. oba maja metalowa rolke, z czego 'union' ma lepsza oba zrobily spory przebieg, bo nie sa podnoszone - w dzien laduja baterie pomocnicze do LED'ow, czyli chodza praktycznie non-stop. mialem takze takie tanie marketowe plastikowe - rolka sie starla, lozyskowanie sie rozlecialo, potrafilo tez wpadac w rezonans robiac przy tym duzo halasu. no i jeszcze jedno, przy obecnym 'miejskim' skladaku, takie klasyczne od rometa. dostalem razem z rowerem, juz zdrowo dobite, z urwana osia od wewn. magnesu. rolka rowniez metalowa. po naprawie (przyklejeniu osi do magnesu) chodzi ok nadal, rowniez 'non-stop' bo rowniez laduje baterie. oczywiscie wszystkie nie maja porownania do dynama w piascie (rowniez mam takowe, zastapilo ten marketowy badziew co sie rozlecial) - mysle ze zamiast kupowac 'zwykle-niezwykle' dynamo za 150 pln lepiej kupic najtansze dynamo w piascie (~80pln na allegro + przewiniecie kola 20 pln + szprychy = wyjdzie ciut taniej a o NIEBO lepiej) -- |