Data: 2010-01-13 15:53:03 | |
Autor: MarcinJM | |
działka a droga dojazdowa problem dalszy ciag | |
mareK pisze:
Oni mówi± ,że pieniadze ich nie interesuj±, a wola mieć niezabudowana No coz, zawsze mozesz zahodowac jakies owce czy inne cuda i jak im posmierdzi w lecie, to raczej sie dogadacie. ;) -- Pozdrawiam MarcinJM |
|
Data: 2010-01-14 01:55:19 | |
Autor: GK | |
�dalszy ciag | |
MarcinJM pisze:
No coz, zawsze mozesz zahodowac jakies owce czy inne cuda i jak im posmierdzi w lecie, to raczej sie dogadacie. Heh, świetny pomysł :-) Albo hodowlę strusi załóż, chyba lepszy biznes :-) Pozdrawiam, Grzegorz |
|
Data: 2010-01-14 02:04:16 | |
Autor: GK | |
dalszy ciag | |
GK pisze:
Heh, świetny pomysł :-) Ale tak bardziej poważnie to może pogadaj z tymi sąsiadami, że w ich interesie było by mieć dobrego sąsiada a nie pustą działkę. I, że ty prędzej czy później i tak będziesz współwłaścicielem tej drogi. A poza tym to różnie w życiu bywa i on ten sąsiad też kiedyś może potrzebować pomocy. A poza tym chyba lepiej mieć sąsiedztwo niż np. zarośniętą krzakami działkę wśród których nie wiadomo kto będzie się kręcił. Pozdrawiam, Grzegorz ps. W ostateczności można faktycznie uprzykrzyć życia sąsiadowi, oczywiście wszystko w granicach prawa... |
|
Data: 2010-01-14 02:51:57 | |
Autor: RadoslawF | |
dalszy ciag | |
Dnia 2010-01-14 02:04, Użytkownik GK napisał:
Ale tak bardziej poważnie to może pogadaj z tymi s±siadami, że w ich interesie było by mieć dobrego s±siada a nie pust± działkę. I, że ty prędzej czy póĽniej i tak będziesz współwła¶cicielem tej drogi. A poza tym to różnie w życiu bywa i on ten s±siad też kiedy¶ może potrzebować pomocy. Znam przypadki kiedy s±siad na głowie stawał aby mieć obok pust± działkę. Wykombinował że jej cena spadnie a on tanio kupi. W przypadku działki z ograniczeniami budowlanymi takie podej¶cie będzie bardziej logiczne. Pozdrawiam |
|