Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   dzierzawiony lokal

dzierzawiony lokal

Data: 2009-07-12 23:24:09
Autor: .B:artek.
dzierzawiony lokal
Adam Czerkas wyskrobał(a):
Wynajalem lokal. Umowa na 5 lat. Lokal byl przystosowany do
organizowania dyskotek i wczesniej organizowal je tam wlasciciel
obiektu. Lokal wynajalem rowniez w celu prowadzenia dyskotek, jednak
nie jest to zapisane w umowie.

A dlaczego nie, skoro jest to dla Ciebie ważne? Tajemnica jakaś czy co?

Po trzech miesiach od podpisania umowy
okazalo sie, ze wlasciciel przegral pare lat temu sprawe w sadzie
cywilnym z sasiadem i sad nakazal "zaprzestania emisji halasu".

Czy wlasciciel lokalu odpowiada w jakikolwiek sposob za zatajenie tej
informacji przy podpisywaniu umowy?

Raczej nie. Skąd właściciel ma wiedzieć po co wynajmujesz lokal? Na ogół w umowie najmu powinno być napisane na jaki cel lokal jest wynajmowany, bo to a) nie powinno być obojętne właścicielowi, b) może chronić najemcę np. przed sytuacją jak tu opisana. Jeśli masz taką sytuację, to rozwiązuj umowę i tyle. Winnych nie ma co szukać, a już na pewno pociągnięcie właściciela czy pośrednika do odpowiedzialności wydaje mi się tu mało realne. Chyba, że jesteś w stanie udowodnić przed sądem, że negocjowałeś z właścicielem wynajem lokalu na dyskotekę i on był tego świadom.

Czy biuro nieruchomosci powinno sprawdzic czy aby nie ma takich
kwiatkow?

Ale jak takie coś sprawdzić? Jedyne co można to zapytać właściciela. Poza tym biuro nieruchomości jest po to, by wyszukać nieruchomość, a nie sprawdzić na 101 sposobów czy jego klient może tam bezpiecznie prowadzić zamierzoną przez siebie działalność.

--
..B:artek.

Data: 2009-07-12 23:34:20
Autor: Adam Czerkas
dzierzawiony lokal
..B:artek. pisze:
Adam Czerkas wyskrobał(a):
Wynajalem lokal. Umowa na 5 lat. Lokal byl przystosowany do
organizowania dyskotek i wczesniej organizowal je tam wlasciciel
obiektu. Lokal wynajalem rowniez w celu prowadzenia dyskotek, jednak
nie jest to zapisane w umowie.

A dlaczego nie, skoro jest to dla Ciebie ważne? Tajemnica jakaś czy co?

Ma to teraz jakies znaczenie? Nie ma i tyle.

Po trzech miesiach od podpisania umowy
okazalo sie, ze wlasciciel przegral pare lat temu sprawe w sadzie
cywilnym z sasiadem i sad nakazal "zaprzestania emisji halasu".

Czy wlasciciel lokalu odpowiada w jakikolwiek sposob za zatajenie tej
informacji przy podpisywaniu umowy?

Raczej nie. Skąd właściciel ma wiedzieć po co wynajmujesz lokal? Na ogół w umowie najmu powinno być napisane na jaki cel lokal jest wynajmowany, bo to a) nie powinno być obojętne właścicielowi, b) może chronić najemcę np. przed sytuacją jak tu opisana. Jeśli masz taką sytuację, to rozwiązuj umowę i tyle.

Plac czynsz za okres wypowiedzenia, zostaw wlozone w lokal pieniadze i zapomnij? Genialna porada.

Winnych nie ma co szukać, a już na pewno pociągnięcie właściciela czy pośrednika do odpowiedzialności wydaje mi się tu mało realne. Chyba, że jesteś w stanie udowodnić przed sądem, że negocjowałeś z właścicielem wynajem lokalu na dyskotekę i on był tego świadom.

Mam dwojke swiadkow, ktorzy byli przy podpisywaniu umowy. Potwierdza, ze takie byly ustalenia. Do tego jeszcze ze 4, ktore uczestniczyly w negocjacjach.

Czy biuro nieruchomosci powinno sprawdzic czy aby nie ma takich
kwiatkow?

Ale jak takie coś sprawdzić? Jedyne co można to zapytać właściciela. Poza tym biuro nieruchomości jest po to, by wyszukać nieruchomość, a nie sprawdzić na 101 sposobów czy jego klient może tam bezpiecznie prowadzić zamierzoną przez siebie działalność.

A jezeli udowodnie, ze biuro nieruchomosci wiedzialo o wyroku?

Adam

Data: 2009-07-13 09:09:37
Autor: .B:artek.
dzierzawiony lokal
Adam Czerkas wyskrobał(a):
Plac czynsz za okres wypowiedzenia, zostaw wlozone w lokal pieniadze i
zapomnij? Genialna porada.

No to lepsza: dołóż jeszcze trochę pieniędzy w zapewnienie ciszy w okolicy. Wytłum budynek, załóż ekrany akustyczne i prowadź dyskotekę. Albo wóz, albo przewóz.

Mam dwojke swiadkow, ktorzy byli przy podpisywaniu umowy. Potwierdza,
ze takie byly ustalenia. Do tego jeszcze ze 4, ktore uczestniczyly w
negocjacjach.

No to już jest jakieś coś. Dobrze, żeby był też jakiś ślad w dokumentach, choćby mailach, że te osoby uczestniczyły w negocjacjach. Bo inaczej właściciel może przyprowadzić 15 swoich świadków.

A jezeli udowodnie, ze biuro nieruchomosci wiedzialo o wyroku?

Udowodnienie komuś jego wiedzy może być trudne. Ale nawet jak to zrobisz, to obawiam się, że tego typu sprawdzenie nieruchomości wykracza poza zadania biura nieruchomości, ale - znowu - trzeba popatrzeć w treść umowy z biurem nieruchomości. Może byli do tego zobowiązani?

--
..B:artek.

dzierzawiony lokal

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona