Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.motocykle   »   dzi¶ w warszawie na maczka

dzi¶ w warszawie na maczka

Data: 2010-04-08 16:36:45
Autor: warsiawiak
dzi¶ w warszawie na maczka
Panowie ja rozumiem, że ciepło i słoneczko ¶wieci, ale niektórym chyba
przygrzało. Dzi¶ ok. 17 na Maczka w Warszawie sympatyczny motocyklista był
łaskaw rozpieprzyć mi lewe lusterko. Specjalnie i z pełn± premedytacj± waln±ł
rękawic± w lusterko. Jedyny powód to słowna utarczka na wcze¶niejszym rondzie,
mieli¶my różne zdania na temat, czy ja powinienem najpierw zjechać z ronda,
czy on przejechać ...
Jeżeli to czyta ów motocyklista to życzę ci żeby ta łapa ci uschła qtasie.
Można się spierać, wyzywać, ale qrwa demolowanie komu¶ sprzętu to już skrajne
chamstwo. Czy następnym razem mam kogo¶ takiego lekko potr±cić żeby go
zatrzymać ? Niestety nie zauważyłem blach, niestety nie ma też kamer na tym
odcinku, a kole¶ na motocyklu w dużym ruchu nie do złapania samochodem ...
Napisałem to po to, że do tej pory nigdy nie byłem wrogo do nikogo nastawiony
na drodze, a teraz to chyba będę miał dłuuuuuuugo negatywne nastawienie do
motocyklistów. Sorry chłopaki ... jeden tolerancyjny wobec motocyklistów
kierowca mniej :(

--


Data: 2010-04-08 18:42:50
Autor: gildor
dzi¶ w warszawie na maczka
  warsiawiak pisze:
Panowie ja rozumiem, że ciepło i słoneczko ¶wieci, ale niektórym chyba
przygrzało. Dzi¶ ok. 17 na Maczka w Warszawie sympatyczny motocyklista był
łaskaw rozpieprzyć mi lewe lusterko. Specjalnie i z pełn± premedytacj± waln±ł
rękawic± w lusterko. Jedyny powód to słowna utarczka na wcze¶niejszym rondzie,
mieli¶my różne zdania na temat, czy ja powinienem najpierw zjechać z ronda,
czy on przejechać ...

a gdzie w okolicy Maczka jest rondo? strasznie długi kawałek musieli¶cie się ¶cinać słownie, bo w tych okolicach rondo to chyba na TT z Broniewskiego jest najbliższe. ale to reguluj± ¶wiatła raczej.

--
gildor
czarny grzechotnik w litrze k5

Data: 2010-04-08 23:44:43
Autor: de Fresz
dziĹ› w warszawie na maczka
On 2010-04-08 18:42:50 +0200, gildor <gildor@NOSPAM.gazeta.pl> said:

 a gdzie w okolicy Maczka jest rondo? strasznie długi kawałek musieli¶cie się ¶cinać słownie, bo w tych okolicach rondo to chyba na TT z Broniewskiego jest najbliższe. ale to reguluj± ¶wiatła raczej.

Na skrzyżowaniu Maczka z TT (je¶li to można nazwać skrzyżowaniem) jest co¶ w rodzaju ronda ze ¶wiatłami.

--
Pozdrawiam
de Fresz

Data: 2010-04-09 15:30:54
Autor: gildor
dzi¶ w warszawie na maczka
de Fresz pisze:
On 2010-04-08 18:42:50 +0200, gildor <gildor@NOSPAM.gazeta.pl> said:

 a gdzie w okolicy Maczka jest rondo? strasznie długi kawałek musieli¶cie się ¶cinać słownie, bo w tych okolicach rondo to chyba na TT z Broniewskiego jest najbliższe. ale to reguluj± ¶wiatła raczej.

Na skrzyżowaniu Maczka z TT (je¶li to można nazwać skrzyżowaniem) jest co¶ w rodzaju ronda ze ¶wiatłami.

nie jestem pewien, czy to jest rondo. ale może być. fakt.

--
gildor
czarny grzechotnik w litrze k5

Data: 2010-04-10 01:14:28
Autor: de Fresz
dziĹ› w warszawie na maczka
On 2010-04-09 15:30:54 +0200, gildor <gildor@NOSPAM.gazeta.pl> said:

 a gdzie w okolicy Maczka jest rondo? strasznie długi kawałek musieli¶cie się ¶cinać słownie, bo w tych okolicach rondo to chyba na TT z Broniewskiego jest najbliższe. ale to reguluj± ¶wiatła raczej.

Na skrzyżowaniu Maczka z TT (je¶li to można nazwać skrzyżowaniem) jest co¶ w rodzaju ronda ze ¶wiatłami.

nie jestem pewien, czy to jest rondo. ale może być. fakt.

Nazywa się: Rondo Ofiar Zbrodni Katyńskiej, ale jako że jeżdżę tamtędy prawie codziennie do tyrki, to nie pamiętam czy stoi tam stosowny znak.

--
Pozdrawiam
de Fresz

Data: 2010-04-08 18:53:27
Autor: Jacot
dzi¶ w warszawie na maczka
" warsiawiak" <warsiawiak-jeden@gazeta.SKASUJ-TO.pl> wrote:

motocyklistów. Sorry chłopaki ... jeden tolerancyjny wobec motocyklistów
kierowca mniej :(

Jakbym mial sie nastawic negatywnie do ludzkosci z powodu wszystkich
napotkanych na drodze kutafonow czy debili to  by mie dawno choroba
wrzodowa zabila.

--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl/
http://www.stokrotka.ath.cx/

Data: 2010-04-08 19:09:17
Autor: JK
dzi¶ w warszawie na maczka
Użytkownik "Jacot" <jacot@meostrada.pl> napisał w wiadomo¶ci news:ic2sr5pf3c4lfbdg8aecjal29i23fe3igt4ax.com...

Jakbym mial sie nastawic negatywnie do ludzkosci z powodu wszystkich
napotkanych na drodze kutafonow czy debili to  by mie dawno choroba
wrzodowa zabila.


Chyba kolego nie umiesz czytać lub celowo nie chcesz umieć.
Autor ewidentnie miał na my¶li nie wszystkich debili tylko debili DEMOLUJˇCYCH komu¶ sprzęty.

I popieram go w cało¶ci.
Gdybym jechał za nim na swoich 2oo to z pewno¶ci± pomógłbym ustalić mu te niewidoczne blachy.
Tacy klienci nie zasługuj± na nazywanie się motocyklistami. Tak samo jak na jak±kolwiek solidarno¶ć.
To przez nich wła¶nie na skrzyżowaniach zajeżdżaj± nam drogę.

Pozdrawiam - JK.

Data: 2010-04-08 19:24:45
Autor: gildor
dzi¶ w warszawie na maczka
JK pisze:
Użytkownik "Jacot" <jacot@meostrada.pl> napisał w wiadomo¶ci news:ic2sr5pf3c4lfbdg8aecjal29i23fe3igt4ax.com...
Jakbym mial sie nastawic negatywnie do ludzkosci z powodu wszystkich
napotkanych na drodze kutafonow czy debili to  by mie dawno choroba
wrzodowa zabila.

Chyba kolego nie umiesz czytać lub celowo nie chcesz umieć.
Autor ewidentnie miał na my¶li nie wszystkich debili tylko debili DEMOLUJˇCYCH komu¶ sprzęty.

szkoda, bo demoluj±cy debil jest niebezpieczny dla auta, a debil na drodze jest niebezpieczny dla mojego zdrowia.

--
gildor
czarny grzechotnik w litrze k5

Data: 2010-04-08 21:08:34
Autor: JK
dzi¶ w warszawie na maczka
Użytkownik "gildor" <gildor@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomo¶ci news:hpl3gv$ttt$2news.onet.pl...

szkoda, bo demoluj±cy debil jest niebezpieczny dla auta, a debil na drodze jest niebezpieczny dla mojego zdrowia.


Demoluj±cy (czytaj "niepanuj±cy nad sob±") debil jest niebezpieczny dla wszystkich !!!

Pozdrawiam - JK

Data: 2010-04-08 13:01:49
Autor: gildor
dzi¶ w warszawie na maczka
On 8 Kwi, 21:08, "JK" <pbijknos...@poczta.onet.pl> wrote:
Użytkownik "gildor" <gil...@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomo¶cinews:hpl3gv$ttt$2news.onet.pl...

> szkoda, bo demoluj±cy debil jest niebezpieczny dla auta, a debil na drodze
> jest niebezpieczny dla mojego zdrowia.

Demoluj±cy (czytaj "niepanuj±cy nad sob±") debil jest niebezpieczny dla
wszystkich !!!

ty¶ się chyba wczoraj urodził. urywanie lusterek to wszak niemal
trendy jest w¶ród podkolumnowej gawiedzi. chopie.

- gildor

Data: 2010-04-08 21:30:46
Autor: Kuczu
dziĹ› w warszawie na maczka
W dniu 2010-04-08 21:08, JK pisze:

DemolujÄ…cy (czytaj "niepanujÄ…cy nad sobÄ…") debil jest niebezpieczny dla
wszystkich !!!

Tak jest ! Pozamykac wszystkich, motury im zabrac. Wszystkim !

--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

Data: 2010-04-08 21:37:13
Autor: zenzen
dzi¶ w warszawie na maczka
Demoluj±cy (czytaj "niepanuj±cy nad sob±") debil jest niebezpieczny dla

zapuzno, to był ten:

http://www.alert24.pl/alert24/1,84880,7744487,Wielkopolska__Tragiczny_wypadek__Motocykl_przewrocil.html

i juz nikomu nic nie zrobi

Marzena

Data: 2010-04-08 21:44:53
Autor: Kuczu
dziĹ› w warszawie na maczka
W dniu 2010-04-08 21:37, zenzen pisze:

zapuzno,

Nie ma takiego slowa w jezyku polskim

  to byĹ‚ ten:

http://www.alert24.pl/alert24/1,84880,7744487,Wielkopolska__Tragiczny_wypadek__Motocykl_przewrocil.html

Wow. Warszawa lezy w Wielkopolsce ? Na geografie tez nie chodzilas. Pewnie wypadala zaraz po j. polskim. Albo przed.

i juz nikomu nic nie zrobi

bedzie straszyl po nocach.

Marzena

Dzordz.


--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

Data: 2010-04-08 22:35:54
Autor: zenzen
dzi¶ w warszawie na maczka
Wow. Warszawa lezy w Wielkopolsce ? Na geografie tez nie chodzilas.

ja t± trasem robie 2 2,5 i to zgdnie z przepisami to i on zrobil

jk

Data: 2010-04-08 22:47:14
Autor: Don Pedro
dzi¶ w warszawie na maczka
zenzen pisze:
Wow. Warszawa lezy w Wielkopolsce ? Na geografie tez nie chodzilas.

ja t± trasem robie 2 2,5 i to zgdnie z przepisami to i on zrobil

Z jakimi przepisami?

http://mapa.targeo.pl/1_warszawa,maczka,2_2071339,#targeo-top

pozdr
DP
TL-S

Data: 2010-04-09 09:48:48
Autor: Jacot
dzi¶ w warszawie na maczka
"zenzen" <zenzen69zenzen@wp.pl> wrote:

ja t± trasem robie 2 2,5 i to zgdnie z przepisami to i on zrobil

tę trasę, t± tras±, deklinacja. Kiedys 3 klasa podstawowki, teraz pewnie 3 rok polonistyki.

--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl/
http://www.stokrotka.ath.cx/

Data: 2010-04-09 10:23:12
Autor: marider
dzi? w warszawie na maczka [OT]
Jacot pisze:
"zenzen" <zenzen69zenzen@wp.pl> wrote:

ja t± trasem robie 2 2,5 i to zgdnie z przepisami to i on zrobil

tę trasę, t± tras±, deklinacja. Kiedys 3 klasa podstawowki, teraz pewnie 3 rok polonistyki.

Hehehe, a to Ci sie udalo :) "Pokolenie Danonkow" górom! ;0]

Pzdr
PS: w matematyce i fizyce tez poziom na leb leci z roku na rok, Unia Panie.. ;)
--
marider
Wsciekla (ex) R1 + dodatki
http://tinyurl.com/yvjtdk

Data: 2010-04-09 10:18:44
Autor: Jasio
dzi? w warszawie na maczka [OT]
Użytkownik "marider" <marider@CUT_go2.pl> napisał w wiadomo¶ci news:hpmo5e$8f9$1inews.gazeta.pl...
Jacot pisze:
"zenzen" <zenzen69zenzen@wp.pl> wrote:

ja t± trasem robie 2 2,5 i to zgdnie z przepisami to i on zrobil

tę trasę, t± tras±, deklinacja. Kiedys 3 klasa podstawowki, teraz pewnie 3 rok polonistyki.

Hehehe, a to Ci sie udalo :) "Pokolenie Danonkow" górom! ;0]


A czemu "Danonków"?


--
Jasio
vx etz
Jesli wyszlo Ci raz, sprobuj raz jeszcze.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

Data: 2010-04-09 11:27:00
Autor: KJ Siła Słów
dzi? w warszawie na maczka [OT]
Jasio pisze:

A czemu "Danonków"?

Taka aluzja do konsystencji intelektu.

Kiedy¶ sie mówiło "twaróg umysłowy" ale widziałe¶ nastolatka który wie co to twaróg (tego nie reklamuja w telewizji) ?

KJ

Data: 2010-04-10 16:22:08
Autor: marider
dzi? w warszawie na maczka [OT]
KJ Siła Słów pisze:
Jasio pisze:

A czemu "Danonków"?

Taka aluzja do konsystencji intelektu.

Kiedy¶ sie mówiło "twaróg umysłowy" ale widziałe¶ nastolatka który wie co to twaróg (tego nie reklamuja w telewizji) ?

KJ


Mialem na mysli stare powiedzenie "Wysoki jak brzoza, durny jak koza" ;)
Generalnie - jest i tak coraz gorzej.

Pzdr
--
marider
Wsciekla (ex) R1 + dodatki
http://tinyurl.com/yvjtdk

Data: 2010-04-09 08:56:59
Autor: szerszen
dzi¶ w warszawie na maczka


Użytkownik "zenzen" <zenzen69zenzen@wp.pl> napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:hplb9c$30g$1@news.onet.pl...

zapuzno, to był ten:

kolina smutny trollu, az tu cie przywialo?

Data: 2010-04-09 13:24:08
Autor: OGONek~
dzi¶ w warszawie na maczka
Użytkownik "szerszen" <szerszen@tlen.pl> napisał w wiadomo¶ci news:hpmj3p$t3$1news.task.gda.pl...


Użytkownik "zenzen" <zenzen69zenzen@wp.pl> napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:hplb9c$30g$1@news.onet.pl...

zapuzno, to był ten:

kolina smutny trollu, az tu cie przywialo?

Oooo i kolege co to twierdzi ze nie chce do motocyklistów doplacac na autostradach i ze te paskarskie oplaty s± słuszne tez tu przywiało :-)

--
OGONek~

Data: 2010-04-09 13:37:24
Autor: szerszen
dzi¶ w warszawie na maczka


Użytkownik "OGONek~" <spamerzywszystkichkrajow@p$^%*^#~e.sie> napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:hpn2op$8hc$1@pippin.nask.net.pl...

Oooo i kolege co to twierdzi ze nie chce do motocyklistów doplacac na autostradach i ze te paskarskie oplaty s± słuszne tez tu przywiało :-)

czytam ta gupe dosc czesto, tylko sie prawie nie odzywam, natomiast tobie polecam czytanie ze zrozumieniem i nie imputowanie komus slow, ktorych nie napisal

Data: 2010-04-09 13:58:01
Autor: OGONek~
dzi¶ w warszawie na maczka
Użytkownik "szerszen" <szerszen@tlen.pl> napisał w wiadomo¶ci news:hpn3hh$5mn$1news.task.gda.pl...

czytam ta gupe dosc czesto, tylko sie prawie nie odzywam, natomiast tobie polecam czytanie ze zrozumieniem i nie imputowanie komus slow, ktorych nie napisal

Jako¶ nie widziałem u Ciebie krytyki tej linii na pręgu.
Rozumiem że się z ni± zgadzasz? Czy nie?

--
OGONek~

Data: 2010-04-09 15:04:49
Autor: szerszen
dzi¶ w warszawie na maczka


Użytkownik "OGONek~" <spamerzywszystkichkrajow@p$^%*^#~e.sie> napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:hpn4oa$9ms$1@pippin.nask.net.pl...

Jako¶ nie widziałem u Ciebie krytyki tej linii na pręgu.

jesli nie krytykuje to automatycznie sie zgadzam?

Rozumiem że się z ni± zgadzasz? Czy nie?

zgadzam sie z tym, ze obowiazku jazdy autostrada nie ma i ze jak ktos bedzie mial taniej, to zapewne ktos inny bedzie mial drozej, oraz zdecydowanie nie zgadzam sie z jakimikolwiek protestami w wawie

Data: 2010-04-08 21:16:56
Autor: kakmar
dzi¶ w warszawie na maczka
Dnia 08.04.2010 JK <pbijknospam@poczta.onet.pl> napisał/a:

Zwykle olewam ale teraz się uśmiałem, więc:

Chyba kolego nie umiesz czytaæ lub celowo nie chcesz umieæ.
Autor ewidentnie mia³ na my¶li nie wszystkich debili tylko debili DEMOLUJ¡CYCH komu¶ sprzêty.

Wiesz, fachowa literatura zna przypadki interpretacji, nadinterpretacji,
i zupełnego ochójenia.

I popieram go w ca³o¶ci.

ech.

Gdybym jecha³ za nim na swoich 2oo to z pewno¶ci± pomóg³bym ustaliæ mu te niewidoczne blachy.

Za dużo spidermana, batmana, czy czegośtampodobnego.

Tacy klienci nie zas³uguj± na nazywanie siê motocyklistami.

JesteĹ› moim Idolem, napisz koniecznie kto moĹĽe, i dlaczego.
Oczywiście z góry akceptuję opcję że będziesz wskazywał palcem.

Tak samo jak na jak±kolwiek solidarno¶æ.

Wypass, na drzwiach ponieśli go, razem, razem, kodowanie se ustaw.

To przez nich w³a¶nie na skrzy¿owaniach zaje¿d¿aj± nam drogê.

Tak, oczywiście, i przez plamy na słońcu, i że żona, szef, koledzy i
bardzo waĹĽny telefon. Jeszcze pincet innych waĹĽniejszych od uwagi na
drodze.

Pozdrawiam - JK.
Dobranoc.

PS: PoniekÄ…d przy okazji. Pozdrawiam Pana w czarnym CLS, dziĹ› o ~13:20,
na Bitwy Warszawskiej. Ja rozumiem: telefon, nawigacja, pokrętełko, mogą na tyle zająć, że to co na zewnątrz wydaje się nieważne. Ale żeby
lizać tapicerkę. W dodatku czarną a nie "w budyniu". Pozostaję pod
wraĹĽeniem do teraz. Tak wiem ĹĽe nie przeczyta.

PS2: Czy może ktoś polecić kamerę na kask? Taką żeby dało się z nią
normalnie jechać. Tak po mieście, dwieściepomieście ;-)

--
kakmaratgmaildotcom

Data: 2010-04-08 21:34:27
Autor: Kuczu
dziĹ› w warszawie na maczka
W dniu 2010-04-08 18:36,  warsiawiak pisze:
Panowie ja rozumiem, że ciepło i słoneczko świeci, ale niektórym chyba
przygrzało. Dziś ok. 17 na Maczka w Warszawie sympatyczny motocyklista był
łaskaw rozpieprzyć mi lewe lusterko. Specjalnie i z pełną premedytacją walnął
rękawicą w lusterko. Jedyny powód to słowna utarczka na wcześniejszym rondzie,
mieliśmy różne zdania na temat, czy ja powinienem najpierw zjechać z ronda,
czy on przejechać ...

Mogles se urwac prawe, bys mial wtedy symetrycznie. I zona by nie poznala.

Sorry chłopaki ... jeden tolerancyjny wobec motocyklistów
kierowca mniej :(

Juz sie tne z tego powodu.

BTW. Slabe te lusterka skoro odpadaja od uderzenia rekawica. Albo rekawica byla metalowa. Wtedy szacun dla bikera ktory w takich sie porusza.

--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

Data: 2010-04-08 13:09:55
Autor: AZ
dzi¶ w warszawie na maczka
On 8 Kwi, 21:34, Kuczu <qczu...@gmail.com> wrote:

BTW. Slabe te lusterka skoro odpadaja od uderzenia rekawica. Albo
rekawica byla metalowa. Wtedy szacun dla bikera ktory w takich sie porusza.

Bo to był rycerz, rycerz na stalowym rumaku.

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2010-04-08 23:56:22
Autor: Mustafa
dziĹ› w warszawie na maczka
Mogles se urwac prawe, bys mial wtedy symetrycznie. I zona by nie poznala.

Ciekawe czy jak jakiś kierowca TIR-a lekko i "niechcący" zaczepi o twój sprzęt w czasie jazdy to też będziesz taki "dowcipny"...
Nie no... wtedy to będzie krzyk, że puszkarze gnębią charlejofcuf.
Nie będe ci życzył takich przypadków bo nawet stworzenia o twoim rozumku Wszechmogący stworzył w jakimś sobie znanym celu....
Podobnie jak żaby i ślimaki.

Wątpię żeby ten wątek to była prowokacja, ale nawet jeśli jest, to nie zmienia faktu, że takie przypadki się zdarzają, co miałem okazję widzieć na własne oczy.

Data: 2010-04-09 07:15:48
Autor: Kuczu
dziĹ› w warszawie na maczka
W dniu 2010-04-08 23:56, Mustafa pisze:

Ciekawe czy jak jakiĹ› kierowca TIR-a lekko i "niechcÄ…cy" zaczepi o twĂłj
sprzęt w czasie jazdy to też będziesz taki "dowcipny"...

Napisze na internetowe forum milosnikow ciezarowek ze od dzisiaj nienawidze TIRow bo mi jeden motocykl uszkodzil.

Nie no... wtedy to będzie krzyk, że puszkarze gnębią charlejofcuf.

TIR to nie puszka. Tak gwoli scislosci.

Nie będe ci życzył takich przypadków bo nawet stworzenia o twoim rozumku
Wszechmogący stworzył w jakimś sobie znanym celu....
Podobnie jak żaby i ślimaki.

A tego to, jak zwykle u Ciebie, nie warto nawet komentowac. Idz sobie na grilla. Tylko zeby Ci motocyklisci nie halasowali bo sie kaszanka przypali.

Wątpię żeby ten wątek to była prowokacja, ale nawet jeśli jest, to nie
zmienia faktu, że takie przypadki się zdarzają, co miałem okazję widzieć
na własne oczy.

WOW.

--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

Data: 2010-04-09 17:22:32
Autor: Ivam
dziĹ› w warszawie na maczka
Użytkownik "Mustafa" <Mustafa@Berdyczow.xx> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hplje9$sba$1@news.onet.pl...
Wątpię żeby ten wątek to była prowokacja, ale nawet jeśli jest, to nie zmienia faktu, że takie przypadki się zdarzają, co miałem okazję widzieć na własne oczy.

Widziales jak ktos uderzeniem reki urwal komus lusterko?

Te auta to chyba zaczynaja z papieru robic;)

--
pzdr:
Ivam

Data: 2010-04-10 01:05:00
Autor: Mustafa
dziĹ› w warszawie na maczka
Widziales jak ktos uderzeniem reki urwal komus lusterko?

ano widziałem
urwać nie urwał, ale pozyzja w jakiej zostało pozwala stwierdzić, że z pewnością nadawało się do remontu lub wymiany

Data: 2010-04-08 21:37:14
Autor: (pj)
dzi¶ w warszawie na maczka
W dniu 2010-04-08 18:36,  warsiawiak pisze:
Panowie ja rozumiem, [...]

kiepska prowokacja

ale i tak beda sie slinic co niektórzy

--
pozdr
pj
gsx1300r
K-co¶ tam więcej niż większo¶ć

Data: 2010-04-09 07:39:06
Autor: newrom
dziś w warszawie na maczka
On Thu, 8 Apr 2010 16:36:45 +0000 (UTC), " warsiawiak"
<warsiawiak-jeden@gazeta.SKASUJ-TO.pl> wrote:

Można się spierać,
siur

wyzywać

Skoro mozna byc burakiem i sie wyzywac to mozna rowniez ujebac luserko
lub puknac motór.

Sorry chłopaki ... jeden tolerancyjny wobec motocyklistów
kierowca mniej :(

Ciesz sie ze wiekszosc motocyklistow nie mysli podobnie bo samochody
by plonely co chwile ;)

pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html

Data: 2010-04-09 09:51:14
Autor: KJ Siła Słów
dzi¶ w warszawie na maczka
  warsiawiak pisze:
 jeden tolerancyjny wobec motocyklistów
kierowca mniej :(

Wez, daj nam szanse.
Przynajmniej do drugiego lusterka.
:-)

A pamietacie jak Katanowi dwoch przyjezdnych motonitow z innego miasta ujebalo oba  lustra naraz jak akurat jechal puszka ?
A on przeca krew z krwi, olej z oleju, guma z gumy (upsss... moze to nie byla najlepsza przenosnia) precel.
I na swoim podworku byl.

To bylo cos.

Acha, i jeszcze jedno:
Moze i w jakis kregach uwalanie lusterek to lans, ale uwalanie lusterek na stojaco to wiekszy wstyd jak rozowy mocherowy beret.

KJ

Data: 2010-04-09 10:51:40
Autor: Jarecki [KenLee]
dzi¶ w warszawie na maczka
Użytkownik " warsiawiak" napisał

Można się spierać, wyzywać, ale qrwa demolowanie komu¶ sprzętu to już skrajne
chamstwo.

*** Mozna? No to spierdalaj chuju! Fajnie?

 Czy następnym razem mam kogo¶ takiego lekko potr±cić żeby go
zatrzymać ?

*** Musisz byc czujny, motocyklisci sa jak karaluchy- rozdepczesz jednego a za plecami pojawia sie caly legion. Nawet sa takie naklejki "Patrz w lusterka- motocyklisci sa wszedzie" - nawet w samochodach, autobusach i na chodnikach. Ukryci. A wtedy sam wiesz- znajda ciebie, twoja zone, twoja matke... I nie zaplaca.

Napisałem to po to, że do tej pory nigdy nie byłem wrogo do nikogo nastawiony
na drodze, a teraz to chyba będę miał dłuuuuuuugo negatywne nastawienie do
motocyklistów.

*** Zrob sobie lepiej rachunek sumienia, co zaszlo na tym rondzie i co bardziej podnosi cisnienie: ujebane lustro, czy proba zabicia kogos zakonczona pyszczeniem zza kierownicy, zamiast podniesionej reki?

Sorry chłopaki ... jeden tolerancyjny wobec motocyklistów
kierowca mniej :(

*** He, he tolerancyjny! To juz lepiej, ze teraz bedziesz osrany ze strachu o calosc auta, bo tolerancyjnosc w poprzednim wydaniu, jakos tak Kalim zalatywala i obiektom twojej empatii nie przydawala zadnych korzysci.
Pozdr
Jarecki [KenLee] + Mecha-Orange EXC 400

Data: 2010-04-09 12:50:49
Autor: mleko
dzi¶ w warszawie na maczka
Ludziska, o czym wy piszecie? Czytam te wasze komentarze i oczom nie wierze. Gosc na moto z premedytacja rozwalil innemu lusterko i uciekl, a wy staracie sie go bronic doszukujac sie bledow w "zeznaniu" i winy puszkarza. NIe wazne, czy koles w aucie zawinil, czy tez nie. Debil na moto rozwalil mu lusterko z premedytacja i to jest fakt.
Czy jak ktos mi wymusi na moto pierwszenstwo, dojdzie do kolizji i zlamie noge, to ja tez musze zlamac noge winowajcy aby bylo sprawiedliwie? Czy jak  zgine na moto, nie ze swojej winy, to rodzina musi zabic winowajce?
Zachowujecie sie jak debile. Jak inny burak mowi, ze otworzy drzwi, jak moto bedzie sie przeciskac w korku to jak reagujecie? Czym sie rozni otwarcie drzwi od uwalenia lusterka?
Cale szczescie, ze nie  jestem "preclem", tylko jak to pokazac na drodze, aby mnie z wami nie kojarzono?

mleko
PS. Zycze wszystkim bezpiecznego sezonu, bez gleb i innych niebezpiecznych wpadek.

Data: 2010-04-09 13:03:27
Autor: Kuczu
dziĹ› w warszawie na maczka
W dniu 2010-04-09 12:50, mleko pisze:

Cale szczescie, ze nie jestem "preclem",

Niestety za pozno. Piszac tutaj pare razy mimowolnie nim zostales.

tylko jak to pokazac na drodze, aby mnie z wami nie kojarzono?

Urywaj lusterka.


--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

Data: 2010-04-09 13:14:08
Autor: mleko
dzi¶ w warszawie na maczka
On 2010-04-09 13:03, Kuczu wrote:


Cale szczescie, ze nie jestem "preclem",

Niestety za pozno. Piszac tutaj pare razy mimowolnie nim zostales.

Nie,  wchodzac do burdelu, nie staje sie automatycznie stalym klientem.


tylko jak to pokazac na drodze, aby mnie z wami nie kojarzono?

Urywaj lusterka.


Przeciez pisalem, ze nie chce, a nie ze chce.

Data: 2010-04-09 19:38:25
Autor: Robert Rędziak
dzi¶ w warszawie na maczka
On Fri, 09 Apr 2010 13:14:08 +0200, mleko <mleko@mleko.ml> wrote:

Niestety za pozno. Piszac tutaj pare razy mimowolnie nim zostales.

Nie,  wchodzac do burdelu, nie staje sie automatycznie stalym klientem.

 Ale zdjęcie w Fakcie obiegnie cał± Polskę :>

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak     e36/5 323ti     mailto:giekao-at-gmail-dot-com

   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

Data: 2010-04-09 13:13:40
Autor: newrom
dziś w warszawie na maczka
On Fri, 09 Apr 2010 12:50:49 +0200, mleko <mleko@mleko.ml> wrote:

Cale szczescie, ze nie  jestem "preclem", tylko jak to pokazac na drodze, aby mnie z wami nie kojarzono?

Kup sobie oczojebna kamizelke z wielkim napisem 'nie jestem preclem'.

PS. Zycze wszystkim bezpiecznego sezonu, bez gleb i innych niebezpiecznych wpadek.

I wzajemnie.

pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html

Data: 2010-04-09 13:23:14
Autor: mleko
dziďż˝ w warszawie na maczka
On 2010-04-09 13:13, newrom@spamcom.com wrote:


Kup sobie oczojebna kamizelke z wielkim napisem 'nie jestem preclem'.



Gdzie takie mozna zanabyc? Najlepiej, aby z przodu napis byl w negatywie - duzy, coby w lusterku dalo sie latwo odczytac. Z tylu normalny.

Data: 2010-04-09 13:36:55
Autor: newrom
dzi? w warszawie na maczka
On Fri, 09 Apr 2010 13:23:14 +0200, mleko <mleko@mleko.ml> wrote:

Gdzie takie mozna zanabyc?

http://www.allegro.pl/item991150043_hit_kamizelki_odblaskowe_z_nadrukiem_nawet_grafika.html

Najlepiej, aby z przodu napis byl w negatywie - duzy, coby w lusterku dalo sie latwo odczytac.

A to ktos wogole patrzy w lusterka ?

Z tylu normalny.

Wydaje mi sie ze raczej  popierdolony.

pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html

Data: 2010-04-09 13:49:51
Autor: mleko
dzi? w warszawie na maczka
On 2010-04-09 13:36, newrom@spamcom.com wrote:

Gdzie takie mozna zanabyc?

http://www.allegro.pl/item991150043_hit_kamizelki_odblaskowe_z_nadrukiem_nawet_grafika.html

Dzieki za namiar

Najlepiej, aby z przodu napis byl w negatywie
- duzy, coby w lusterku dalo sie latwo odczytac.

A to ktos wogole patrzy w lusterka ?

Nie wiem jak ty, ale ja jezdze i widze, ze wiekszosc jednak patrzy w lusterka. Fakt, nie 100%, ale nie generalizuje.


Z tylu normalny.

Wydaje mi sie ze raczej  popierdolony.

Jak wyglada popierdolony napis? Moze faktycznie bedzie "cool".
Pozdrawiam

Data: 2010-04-09 13:56:13
Autor: newrom
dzi? w warszawie na maczka
On Fri, 09 Apr 2010 13:49:51 +0200, mleko <mleko@mleko.ml> wrote:

Dzieki za namiar

Prosz.

Nie wiem jak ty, ale ja jezdze

Ja nie jezdze. Siedze sobie tylko przy kompie i w przerwach sesji
motoracera 2 pisze majle na precle. Ale jak dorosne to sobie kupie
motor.

Jak wyglada popierdolony napis?

Noooo, nie jest normalny. Przeciez to oczywista oczywistosc.

Moze faktycznie bedzie "cool".

Glidor chyba kiedys pisal ze cool jest passe.

Pozdrawiam
Ja rowniez.

newrom co niedlugo odejdzie od kompa bo ma szlaban na internet przez
lykent.
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html

Data: 2010-04-09 15:32:35
Autor: Glub
dzi? w warszawie na maczka
mleko <mleko@mleko.ml> wrote:


Jak wyglada popierdolony napis? Moze faktycznie bedzie "cool".
Pozdrawiam

Znajdz w necie pokemon translator, to siÄ™ dowiesz

--
Glub@NewsTap usenet mobile reader

Data: 2010-04-09 13:25:30
Autor: ZBYSZEK
dzi? w warszawie na maczka
i jak kierowcy maj± spogl±dać w lusterka ? jak debile je urywaja?

Data: 2010-04-09 13:34:56
Autor: Bartek Kacprzak
dzi? w warszawie na maczka

Użytkownik "ZBYSZEK" <zbiggibz@poczta.onet.pl> napisał w wiadomo¶ci news:hpn310$c93$1atlantis.news.neostrada.pl...
i jak kierowcy maj± spogl±dać w lusterka ? jak debile je urywaja?
ale po co im lusterka jak i tak w nie nie patrza?


--
Bartek
Niebieska9'99
Ave1,8
EL

Data: 2010-04-09 13:59:56
Autor: OGONek~
dzi? w warszawie na maczka
Użytkownik "Bartek Kacprzak" <bartlomiej.kacprzak@gmail.com> napisał w wiadomo¶ci news:hpn431$k8k$1nemesis.news.neostrada.pl...

Użytkownik "ZBYSZEK" <zbiggibz@poczta.onet.pl> napisał w wiadomo¶ci news:hpn310$c93$1atlantis.news.neostrada.pl...
i jak kierowcy maj± spogl±dać w lusterka ? jak debile je urywaja?
ale po co im lusterka jak i tak w nie nie patrza?

W sumie racja - nieuzywany sprzęt parcieje...

--
OGONek~

Data: 2010-04-09 14:02:48
Autor: Magic
dzi? w warszawie na maczka
OGONek~ pisze:
Użytkownik "Bartek Kacprzak" <bartlomiej.kacprzak@gmail.com> napisał w wiadomo¶ci news:hpn431$k8k$1nemesis.news.neostrada.pl...

Użytkownik "ZBYSZEK" <zbiggibz@poczta.onet.pl> napisał w wiadomo¶ci news:hpn310$c93$1atlantis.news.neostrada.pl...
i jak kierowcy maj± spogl±dać w lusterka ? jak debile je urywaja?
ale po co im lusterka jak i tak w nie nie patrza?

W sumie racja - nieuzywany sprzęt parcieje...


Więc może w sumie to lusterko SAMO odpadło ?

--
Pozdrawiam - Maciek, ely50/srx250/vfr800.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

Data: 2010-04-09 13:40:11
Autor: KJ Siła Słów
dzi¶ w warszawie na maczka
mleko pisze:
NIe wazne, czy koles w aucie zawinil, czy tez nie.

Ano dla tego zajscie nie najwazniejsze.
Ale jesli zawinil a potem pyszczyl to uwierz mi ze gul skacze.

Czy jak  zgine na moto, nie ze swojej winy, to rodzina musi zabic winowajce?

Ale teraz to Ty mylisz pojecia. Urwac lusterko a zabic to nie sa porownywalne w zaden sposob rzeczy.

Zachowujecie sie jak debile.

Acha, no to po co to tumaczenie ?
Debilom nie wytlumaczysz, daj se spokoj.


Jak inny burak mowi, ze otworzy drzwi,

Jak mowi to se mowi, na onecie nie takie rzeczy mowia/pisza.

Czym sie rozni otwarcie drzwi od uwalenia lusterka?

Mnostwo sie rozni. Jak trafisz glowa w gorny rant drzwi przy 15 na godzine to nawet kask nie pomoze.

tylko jak to pokazac na drodze, aby mnie z wami nie kojarzono?

No nie wiem.
Moze jezdzij z gola dupa ?
;-)

KJ

Data: 2010-04-09 14:01:01
Autor: mleko
dzi¶ w warszawie na maczka
On 2010-04-09 13:40, KJ Siła Słów wrote:

NIe wazne, czy koles w aucie zawinil, czy tez nie.

Ano dla tego zajscie nie najwazniejsze.
Ale jesli zawinil a potem pyszczyl to uwierz mi ze gul skacze.

Nawet jesli, to czy to upowaznia do urwania lusterka?
Kibicom na stadionie tez gul skacze, wiec smialo moga rwac lawki.

Czy jak zgine na moto, nie ze swojej winy, to rodzina musi zabic
winowajce?

Ale teraz to Ty mylisz pojecia. Urwac lusterko a zabic to nie sa
porownywalne w zaden sposob rzeczy.

Nie, nie myle pojec, chodzi mi o odwet.



Zachowujecie sie jak debile.

Acha, no to po co to tumaczenie ?
Debilom nie wytlumaczysz, daj se spokoj.

E tam, sam tez nie raz zachowalem sie jak debil. Zawsze sie znalazl ktos, kto sprowadzil mnie na ziemie, pokajalem sie i do bledu przyznalem.  Czlowiekiem jestem tylko.



Jak inny burak mowi, ze otworzy drzwi,

Jak mowi to se mowi, na onecie nie takie rzeczy mowia/pisza.

Nie wiem, nie czytam onetu.



Czym sie rozni otwarcie drzwi od uwalenia lusterka?

Mnostwo sie rozni. Jak trafisz glowa w gorny rant drzwi przy 15 na
godzine to nawet kask nie pomoze.

A jak koles, ktoremu urwano lusterko, 200m dalej bedzie zmienial pas i trafi w innego motocykliste, ktory ostatecznie owinie sie o slup. Wiem, powinien zjechac na pobocze i wezwac lawete, a nie jak ostatni debil jezdzic bez lusterka.


tylko jak to pokazac na drodze, aby mnie z wami nie kojarzono?

No nie wiem.
Moze jezdzij z gola dupa ?
;-)

Nie da sie. Za bardzo swoja dupe lubie.

Pozdrawiam

Data: 2010-04-09 14:23:32
Autor: KJ Siła Słów
dzi¶ w warszawie na maczka
mleko pisze:

Kibicom na stadionie tez gul skacze, wiec smialo moga rwac lawki.

Ale kibice to nie umieja przegrywac conajwyzej, a ryzyko motocyklisty jest duzo wieksze.

Nie, nie myle pojec, chodzi mi o odwet.

jaki odwet jak to chodzi o sprzezenie zwrotne.
Prawidlowe zachowania nagradzamy, zle karcimy.
Jak tresura psa.

A jak koles, ktoremu urwano lusterko, 200m dalej bedzie zmienial pas i trafi w innego motocykliste

A to jest racja. Fakt ze po takiej akcji gosc moze ogolnie byc rozstrojony i nawet nie sam brak lusterka tu decyduje.

Nie da sie.

Ty po prostu nie chcesz sie od nas az tak zdystansowac.
:-)

KJ

Data: 2010-04-09 14:26:00
Autor: OGONek~
dzi¶ w warszawie na maczka

Użytkownik "KJ Siła Słów" <KJ@noway.com> napisał w wiadomo¶ci news:hpn6dl$kbf$1atlantis.news.neostrada.pl...

jaki odwet jak to chodzi o sprzezenie zwrotne.
Prawidlowe zachowania nagradzamy, zle karcimy.
Jak tresura psa.

Ty po prostu nie chcesz sie od nas az tak zdystansowac.

Jak zwykle celny az boli :P

--
OGONek~

Data: 2010-04-12 15:53:49
Autor: mleko
dzi¶ w warszawie na maczka
On 2010-04-09 14:26, OGONek~ wrote:

Użytkownik "KJ Siła Słów" <KJ@noway.com> napisał w wiadomo¶ci
news:hpn6dl$kbf$1atlantis.news.neostrada.pl...

jaki odwet jak to chodzi o sprzezenie zwrotne.
Prawidlowe zachowania nagradzamy, zle karcimy.
Jak tresura psa.

Ty po prostu nie chcesz sie od nas az tak zdystansowac.

Jak zwykle celny az boli :P


Ojej, jak slodko :D Cmoknij go w ogonek - delikatnie, moze nie za boli :D

Data: 2010-04-12 16:14:36
Autor: KJ Siła Słów
dzi¶ w warszawie na maczka
mleko pisze:

Ojej, jak slodko :D

Mylilem sie z tym umiarkowanym dystansowaniem sie,
Ty bys sie chcial przytulic.

Pare lat za pozno, kiedys tu byla Różowa Grupa Centrum, ale juz wszyscy   przeszli na heteryzm.

KJ

Data: 2010-04-12 16:24:21
Autor: mleko
dzi¶ w warszawie na maczka
On 2010-04-12 16:14, KJ Siła Słów wrote:
mleko pisze:

Ojej, jak slodko :D

Mylilem sie z tym umiarkowanym dystansowaniem sie,
Ty bys sie chcial przytulic.

Pare lat za pozno, kiedys tu byla Różowa Grupa Centrum, ale juz wszyscy
przeszli na heteryzm.

KJ


Chyba jednak ugryzl  :D

Data: 2010-04-09 13:46:52
Autor: Jarecki [KenLee]
dzi¶ w warszawie na maczka
Użytkownik "mleko" napisał

Ludziska, o czym wy piszecie? Czytam te wasze komentarze i oczom nie wierze.

*** O realnym swiecie.

 Gosc na moto z premedytacja rozwalil innemu lusterko i uciekl, a
wy staracie sie go bronic doszukujac sie bledow w "zeznaniu" i winy puszkarza. NIe wazne, czy koles w aucie zawinil, czy tez nie. Debil na moto rozwalil mu lusterko z premedytacja i to jest fakt.

*** Na szczescie to tylko Twoje przesiakniete polityczna poprawnoscia zdanie. Pare lat temu uczestniczylem w podobnej akcji- tyle ze facet spisal sobie numery i poskarzyl sie policji. Najpierw proba zastraszania przez lokalnego szeryfa, ktorego poslalem na drzewo, potem ze cztery rozprawy w sadzie grodzkim, gdzie poprzestalem na opisie zdarzenia i przesluchaniu powoda samodzielnie w obecnosci sadu. Byla nawet wizja lokalna na skrzyzowaniu z udzialem policji. Skonczylo sie uniewinnieniem- sedzina w uzasadnieniu wyroku dala pajacowi oglednie do zrozumienia, ze powinien sie cieszyc, ze stracil tylko lusterko, bo gdyby w wyniku jego radosnego manewru (do ktorego sie za nic nie chcial przyznac, tylko mataczenie mu kiepsciutko szlo) stalo sie cos mnie i mojej zonie jadacej na tylnym siodelku to pierdzialby znacznie cieniej.
Wybaluszone galy petenta- bezcenne! Tym bardziej, ze obnosil sie ze swoimi znajomosciami w sadzie.


Czy jak ktos mi wymusi na moto pierwszenstwo, dojdzie do kolizji i zlamie noge, to ja tez musze zlamac noge winowajcy aby bylo sprawiedliwie? Czy jak  zgine na moto, nie ze swojej winy, to rodzina musi zabic winowajce?

*** A czyjesz roznice miedzy zlamaniem nogi lub karku, a lusterka? No to przystaw zwierciadelko do tej sytuacji z drugiej strony.

Zachowujecie sie jak debile. Jak inny burak mowi, ze otworzy drzwi, jak moto bedzie sie przeciskac w korku to jak reagujecie? Czym sie rozni otwarcie drzwi od uwalenia lusterka?

*** Tym czym rozni sie urwanie komus guzika od spodni, od wybicia mu wszystkich zebow naraz.

Cale szczescie, ze nie  jestem "preclem", tylko jak to pokazac na drodze, aby mnie z wami nie kojarzono?

*** ROOOOTFL !!! Kiedys precle to byly miekie kozie palki z internetu, a tera jestesmy ZLI !!! Plakaaat- oddawaj moj znaczek! Chcem byc rozpoznawanym preclem!
Pozdr
Jarecki

Data: 2010-04-09 14:31:23
Autor: de Fresz
dziĹ› w warszawie na maczka
On 2010-04-09 13:46:52 +0200, "Jarecki [KenLee]" <razmus@op.pl> said:

*** Na szczescie to tylko Twoje przesiakniete polityczna poprawnoscia
zdanie. Pare lat temu uczestniczylem w podobnej akcji- tyle ze facet spisal
sobie numery i poskarzyl sie policji. Najpierw proba zastraszania przez
lokalnego szeryfa, ktorego poslalem na drzewo, potem ze cztery rozprawy w
sadzie grodzkim, gdzie poprzestalem na opisie zdarzenia i przesluchaniu
powoda samodzielnie w obecnosci sadu. Byla nawet wizja lokalna na
skrzyzowaniu z udzialem policji. Skonczylo sie uniewinnieniem- sedzina w
uzasadnieniu wyroku dala pajacowi oglednie do zrozumienia, ze powinien sie
cieszyc, ze stracil tylko lusterko, bo gdyby w wyniku jego radosnego manewru
(do ktorego sie za nic nie chcial przyznac, tylko mataczenie mu kiepsciutko
szlo) stalo sie cos mnie i mojej zonie jadacej na tylnym siodelku to
pierdzialby znacznie cieniej.
Wybaluszone galy petenta- bezcenne! Tym bardziej, ze obnosil sie ze swoimi
znajomosciami w sadzie.

Fajne S-F. Znaczy powiedziałe¶ w s±dzie "ujebałem mu lusterko bo zajechał mi drogę/chciał mnie staranować (cokolwiek)" a s±d uznał, że miałe¶ prawo wcielić się w egzekutora wymiaru sprawiedliwo¶ci, "bo to zły człowiek był"? Nie no, ja wiem że sędziowie nierzadko s± niedouczeni, ale to już brzmi jak farsa. Chyba że jednak nie byłe¶ takim tfardzielem na jakiego się tutaj lansujesz i jednak było pokorne ¶ciemnianie, że "no nie miałem gdzie uciec i tak tylko niechc±cy zahaczyłem". Ale to już by nie brzmiało tak kulowo...


Czy jak ktos mi wymusi na moto pierwszenstwo, dojdzie do kolizji i zlamie
noge, to ja tez musze zlamac noge winowajcy aby bylo sprawiedliwie? Czy
jak  zgine na moto, nie ze swojej winy, to rodzina musi zabic winowajce?

*** A czyjesz roznice miedzy zlamaniem nogi lub karku, a lusterka? No to
przystaw zwierciadelko do tej sytuacji z drugiej strony.

Mniejsza o sytuacje, jawnie tu popierasz samos±dy. Tylko w razie czego miej jaja, aby przyj±ć konsekwencje, bo inaczej nie będziesz wystawał ponad poziom mentalnych dresów.
I tak BTW - nie życzę Ci aby¶ kiedy¶ trafił na podobnego sobie twardziela, co postanowi użyć podobnych metod wychowawczych do Ciebie - np. upierdalaj±c jak±¶ czę¶ć z Twojego motocykla. Ale mam nadzieję, że nawet wtedy przyj±łby¶ t± lekcję z pokor±.
A tak, wiem, Ciebie to przecież nigdy nie spotka...

--
Pozdrawiam
de Fresz

Data: 2010-04-09 15:03:31
Autor: KJ Siła Słów
dzi¶ w warszawie na maczka
de Fresz pisze:

Fajne S-F.

Czemu SF ?

Jarecki pewnie by poszedl pierdziec w pasiaki gdyby sie nie okazalo ze wersja goscia z auta jest spojna.
Ale jesli facet poplynal z fabula to juz moglo zmienic oglad sprawy.


Mniejsza o sytuacje, jawnie tu popierasz samos±dy.

Jakos nie widze zeby Jarecki pisal tu jakis kodeks drogowy urywania tego i owego.

KJ

Data: 2010-04-09 16:00:11
Autor: de Fresz
dziĹ› w warszawie na maczka
On 2010-04-09 15:03:31 +0200, KJ Siła Słów <KJ@noway.com> said:

Fajne S-F.

Czemu SF ?

Jarecki pewnie by poszedl pierdziec w pasiaki gdyby sie nie okazalo ze wersja goscia z auta jest spojna.
Ale jesli facet poplynal z fabula to juz moglo zmienic oglad sprawy.

Dalej jako¶ nie mogę uwierzyć, że ujebał z premedytacj± komu¶ lusterko, przyznał to w s±dzie i został poklepany po główce.
Ale już bez trudu jestem skłonny przyj±ć wersję, że przy tłumaczeniu "niechc±cy/zmusił mnie gwałtownym manewrem/nie zauważyłem bo byłem zestresowany zagrożeniem życia/itp" i ¶ciemnianiu go¶cia -  obeszło się bez konsekwencji. Ino z pierwotnego posta wybrzmiewało to pierwsze.


Mniejsza o sytuacje, jawnie tu popierasz samos±dy.

Jakos nie widze zeby Jarecki pisal tu jakis kodeks drogowy urywania tego i owego.

Co nie znaczy że musz± mi się podobać jego pogl±dy. Oczywi¶cie ma prawo do swojego zdania, tak jak i ja do opinii o nim.

--
Pozdrawiam
de Fresz

Data: 2010-04-09 15:03:57
Autor: Jarecki [KenLee]
dzi¶ w warszawie na maczka

Użytkownik "de Fresz" napisał:

Fajne S-F.

*** To o Twojej tworczosci na tej grupie?

 Znaczy powiedziałe¶ w s±dzie "ujebałem mu lusterko bo
zajechał mi drogę/chciał mnie staranować (cokolwiek)" a s±d uznał, że miałe¶ prawo wcielić się w egzekutora wymiaru sprawiedliwo¶ci, "bo to zły człowiek był"?

*** Nie. Narysowalem szkic sytuacyjny, wyjasnilem co zrobil i do czego mnie zmusil a na pytanie dlaczego sie nie zatrzymalem, powiedzialem, ze bylem tak wsciekly, ze gdybym to zrobil, to jedno slowo goscia inne niz "przepraszam" moglby doprowadzic do rekoczynow. Powiedzialem tez ze 90% winnych kierowcow samochodow reaguje wlasnie w ten sposob. I nic mnie nie obchodzilo co sie stalo z jego drogocennym autkiem a ja nie zauwazylewm, aby stalo sie cokolwiek.

Nie no, ja wiem że sędziowie nierzadko s± niedouczeni, ale to już brzmi jak farsa.

*** Tak wiem- Ty znasz sie na wszystkim- nie raz dales tu juz popis wszystkowiedzy. I tego, ze bys zrobil inaczej. I ze watpisz iz wogole mozna inaczej niz "po Twojemu".

 Chyba że jednak nie byłe¶
takim tfardzielem na jakiego się tutaj lansujesz i jednak było pokorne ¶ciemnianie, że "no nie miałem gdzie uciec i tak tylko niechc±cy zahaczyłem". Ale to już by nie brzmiało tak kulowo...

*** Gowno mnie obchodzi co sobie wykoncypowales. Pokorne sciemnianie uskuteczniam przed wladzuchna, jak zostane przylapany na predkosci. Podobnie pokornie podnosze lape jak cos zmaluje glupiego na drodze a ktos mnie obtrabi. Natomiast tam gdzie to ja mam racje, to potrafie to udowodnic bez wlazenia w dupe. Ale moze nie wiesz ze tak mozna.

Mniejsza o sytuacje, jawnie tu popierasz samos±dy. Tylko w razie czego miej jaja, aby przyj±ć konsekwencje, bo inaczej nie będziesz wystawał ponad poziom mentalnych dresów.

*** Mialem i przyjalem i co? Taka lepetyna pojemna, a sie nie miesci?

I tak BTW - nie życzę Ci aby¶ kiedy¶ trafił na podobnego sobie twardziela, co postanowi użyć podobnych metod wychowawczych do Ciebie

*** Za pozno z tymi zyczeniami. Jezdze juz dosc dlugo i kiedys robilem to intensywnie, co zaowocowalo niejedna taka sytuacja. Stad moje doswiadczenie i moje metody- jak na razie skuteczne w 100%.

A tak, wiem, Ciebie to przecież nigdy nie spotka...

*** Jw. ale czyjes doswiadczenie to dla Ciebie SF- wiec dzielenie sie nim, to stratra czasu.
Pozdrawiam
Jarecki [KenLee] + Mecha-Orange EXC 400

Data: 2010-04-09 15:23:09
Autor: de Fresz
dziĹ› w warszawie na maczka
On 2010-04-09 15:03:57 +0200, "Jarecki [KenLee]" <razmus@op.pl> said:

Fajne S-F.

*** To o Twojej tworczosci na tej grupie?

Raczej o Twoim lansie na jedynego nieomylnego szeryfa w całym powiecie.


 Znaczy powiedziałe¶ w s±dzie "ujebałem mu lusterko bo
zajechał mi drogę/chciał mnie staranować (cokolwiek)" a s±d uznał, że
miałe¶ prawo wcielić się w egzekutora wymiaru sprawiedliwo¶ci, "bo to zły
człowiek był"?

*** Nie. Narysowalem szkic sytuacyjny, wyjasnilem co zrobil i do czego mnie
zmusil a na pytanie dlaczego sie nie zatrzymalem,

Zara, zara - znaczy ujebałe¶ mu lusterko z premedytacj± i na szkicu zaznaczyłe¶ dokładnie w którym to było miejscu?


powiedzialem, ze bylem tak
wsciekly, ze gdybym to zrobil, to jedno slowo goscia inne niz "przepraszam"
moglby doprowadzic do rekoczynow. Powiedzialem tez ze 90% winnych kierowcow
samochodow reaguje wlasnie w ten sposob. I nic mnie nie obchodzilo co sie
stalo z jego drogocennym autkiem a ja nie zauwazylewm, aby stalo sie
cokolwiek.

Aaaa, znaczy krzywoprzysięstwo. No to luzik, to dopiero odwaga.



Nie no, ja wiem że sędziowie nierzadko s± niedouczeni, ale to już brzmi
jak farsa.

*** Tak wiem- Ty znasz sie na wszystkim-

Nie zauważyłem, ale zaufam takiemu ekspertowi, jak Ty.


nie raz dales tu juz popis
wszystkowiedzy. I tego, ze bys zrobil inaczej. I ze watpisz iz wogole mozna
inaczej niz "po Twojemu".

Zwłaszcza gdy słyszę bajeczki nie licuj±ce z do¶wiadczeniem moim, ani nikogo innego kogo znam. Ale w Twoim przypadku to standard, więc zd±rzyłem przywykn±ć.


Chyba że jednak nie byłe¶
takim tfardzielem na jakiego się tutaj lansujesz i jednak było pokorne
¶ciemnianie, że "no nie miałem gdzie uciec i tak tylko niechc±cy
zahaczyłem". Ale to już by nie brzmiało tak kulowo...

*** Gowno mnie obchodzi co sobie wykoncypowales. Pokorne sciemnianie
uskuteczniam przed wladzuchna, jak zostane przylapany na predkosci. Podobnie
pokornie podnosze lape jak cos zmaluje glupiego na drodze a ktos mnie
obtrabi. Natomiast tam gdzie to ja mam racje, to potrafie to udowodnic bez
wlazenia w dupe. Ale moze nie wiesz ze tak mozna.

Nie w±tpie że gdyby¶ przypadkiem uznał, iż ziemia jest płaska, też by Ci to przyszło bez trudu. Nic, tylko pozazdro¶cić elokwencji.


Mniejsza o sytuacje, jawnie tu popierasz samos±dy. Tylko w razie czego
miej jaja, aby przyj±ć konsekwencje, bo inaczej nie będziesz wystawał
ponad poziom mentalnych dresów.

*** Mialem i przyjalem i co? Taka lepetyna pojemna, a sie nie miesci?

No to pogratulować hartu ducha, większo¶ć rozs±dnych ludzi po takich do¶wiadczeniach wyci±ga nauczkę (zwłaszcza w temacie, że nie zawsze się opłaca być "pogromc± idiotów"), ale widać s± i niezłomni. Odrazu poczułem się lepiej.

--
Pozdrawiam
de Fresz

Data: 2010-04-09 17:21:01
Autor: Jarecki [KenLee]
dzi¶ w warszawie na maczka
Użytkownik "de Fresz"  napisał

Raczej o Twoim lansie na jedynego nieomylnego szeryfa w całym powiecie.

*** Wole byc powiatowym szeryfem niz oazowa przyzwoitka o pogladach z certyfikatem CE.

Zara, zara - znaczy ujebałe¶ mu lusterko z premedytacj± i na szkicu zaznaczyłe¶ dokładnie w którym to było miejscu?

*** Czytac umiesz? Powiedzialem ze gowno mnie obchodzi co sie stalo z nim i jego autem. Nie twierdzilem ani ze urwalem, ani ze nie.

Aaaa, znaczy krzywoprzysięstwo. No to luzik, to dopiero odwaga.

*** A co w tym stwierdzeniu o wkurwieniu bylo niby nieprawdziwego?

Nie zauważyłem, ale zaufam takiemu ekspertowi, jak Ty.

*** Nie ufaj- spytaj na oazie.

Zwłaszcza gdy słyszę bajeczki nie licuj±ce z do¶wiadczeniem moim, ani nikogo innego kogo znam. Ale w Twoim przypadku to standard, więc zd±rzyłem przywykn±ć.

*** W zadnym katalogu o LC4 tego nie opisywali? No to faktycznie nie moze byc prawda.

Nie w±tpie że gdyby¶ przypadkiem uznał, iż ziemia jest płaska, też by Ci to przyszło bez trudu. Nic, tylko pozazdro¶cić elokwencji.

*** Az takiego komplementu sie nie spodziewalem, ale dziekuje.

No to pogratulować hartu ducha, większo¶ć rozs±dnych ludzi po takich do¶wiadczeniach wyci±ga nauczkę (zwłaszcza w temacie, że nie zawsze się opłaca być "pogromc± idiotów"), ale widać s± i niezłomni. Odrazu poczułem się lepiej.

*** Pewnie ze nie zawsze sie oplaca- wlasciwie nigdy sie nie oplaca, ale czasem zwyczajnie nerwy puszcza. Bo mi czasem puszczaja. A Tobie mistrzu Yoda?
Pozdr
Jarecki [KenLee] + Mecha-Orange EXC 400

Data: 2010-04-09 17:36:24
Autor: Zefir
dzi¶ w warszawie na maczka
Dnia 09-04-2010 o 15:23:09 de Fresz <defresz@nospam.o2.pl> napisał(a):

On 2010-04-09 15:03:57 +0200, "Jarecki [KenLee]" <razmus@op.pl> said:

Fajne S-F.
 *** To o Twojej tworczosci na tej grupie?

Raczej o Twoim lansie na jedynego nieomylnego szeryfa w całym powiecie.


No bo jest szeryf i to nie byle jaki, nawet jedna, sławna na cały ¶wiat  laska, piosenkę o nim napisała. Nie znam języka co prawda, więc nie wiem  czy to o tym lusterku, ale refren brzmi bardzo pochwalnie ;)

http://www.youtube.com/watch?v=_RgL2MKfWTo


--
pzdr.
zefir
m600/xx

PS. tulibu dibu douchoo

Data: 2010-04-09 13:48:59
Autor: Magic
dzi¶ w warszawie na maczka
mleko pisze:
Ludziska, o czym wy piszecie? Czytam te wasze komentarze i oczom nie wierze. Gosc na moto z premedytacja rozwalil innemu lusterko i uciekl, a wy staracie sie go bronic doszukujac sie bledow w "zeznaniu" i winy puszkarza. NIe wazne, czy koles w aucie zawinil, czy tez nie. Debil na moto rozwalil mu lusterko z premedytacja i to jest fakt.

I dobrze, je¶li puszkarz zasłużył i je¶li wie za co. Bo to że tego tu nie napisał nie oznacza że nie wie co zmalował. Nikomu się zazwyczaj nie chce BEZ PRZYCZYNY stawać specjalnie po to, by urwać lusterko.
Taka jedna moja była też się wielce dziwiła że jej ujebali lusterko pod blokiem jak zaparkowała auto zajmuj±c prawie cały chodnik. Teraz zastanawia się dwa razy zanim wybierze miejsce.

--
Pozdrawiam - Maciek, ely50/srx250/vfr800.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

Data: 2010-04-09 14:04:57
Autor: OGONek~
dzi¶ w warszawie na maczka
Użytkownik "Magic" <maciejsajeckiCIACHO@wp.pl> napisał w wiadomo¶ci news:hpn4c8$fcn$1atlantis.news.neostrada.pl...

I dobrze, je¶li puszkarz zasłużył i je¶li wie za co. Bo to że tego tu nie napisał nie oznacza że nie wie co zmalował. Nikomu się zazwyczaj nie chce BEZ PRZYCZYNY stawać specjalnie po to, by urwać lusterko.
Taka jedna moja była też się wielce dziwiła że jej ujebali lusterko pod blokiem jak zaparkowała auto zajmuj±c prawie cały chodnik. Teraz zastanawia się dwa razy zanim wybierze miejsce.

Do tego nalezy dodac że wiekszosc nie wie jak sie jezdzi po rondach. Ma taka sierota skrecic w lewo na rondzi i jedzie cale na okolo prawym pasem - to nagminny przypadek. Potem s± żale że Ľli inni kierowcy-bandyci tr±bi±... Na codzień masakra (mówię jako kierowca auta, na motocyklu juz nie zwracam na to uwagi - omijam szerokim łukiem i jadę dalej).

Straszne ronda - nie do opanowania!

--
OGONek~

Data: 2010-04-09 22:42:25
Autor: Ivam
dzi¶ w warszawie na maczka
Użytkownik "OGONek~" <spamerzywszystkichkrajow@p$^%*^#~e.sie> napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:hpn559$9ta$1@pippin.nask.net.pl...
Do tego nalezy dodac że wiekszosc nie wie jak sie jezdzi po rondach. Ma taka sierota skrecic w lewo na rondzi i jedzie cale na okolo prawym pasem - to nagminny przypadek.

Problem polega na tym, ze w godzinach szczytu, kiedy wszyscy jezdza zewnetrznym pasem, nikt nie wpuszcza z wewnetrznego. Tym sposobem jest jeszcze wiecej osob jezdzacych zewnetrznym (lepiej poczekac w kolejce, niz potem sie wciskac na pas).

Pocieszajace sa ronda, np. w Jaworznie (nie znam ulicy - tylko tamtedy przejezdzam)- tam wyraznie jest oznakowane ktorym pasem gdzie jechac. Albo albo nowe rondo w Chrzanowie (na oswiecimskiej) zrobione na wzor angielskich "slimakow". Wszystkie ronda tak zrobic (albo opisac, albo przebudowac na "slimaki") i po problemie - ludzie beda wiedzieli jak sie zachowac:)

--
pzdr:
Ivam

Data: 2010-04-10 22:03:15
Autor: marvin
dzi¶ w warszawie na maczka
Uzytkownik "Ivam" napisal...

Użytkownik "OGONek~" napisał w
wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:hpn559$9ta$1@pippin.nask.net.pl...
Do tego nalezy dodac że wiekszosc nie wie jak sie jezdzi po rondach. Ma
taka sierota skrecic w lewo na rondzi i jedzie cale na okolo prawym
pasem - to nagminny przypadek.

Problem polega na tym, ze w godzinach szczytu, kiedy wszyscy jezdza
zewnetrznym pasem, nikt nie wpuszcza z wewnetrznego. Tym sposobem jest
jeszcze wiecej osob jezdzacych zewnetrznym (lepiej poczekac w kolejce, niz
potem sie wciskac na pas).

Mowia ze jak masz bok do remontu w samochodzie, to najlepiej
jechac na rondo i jezdzic po zewnetrznym pasie - bez problemu mozna zrobic
naprawe za free :)

Pocieszajace sa ronda, np. w Jaworznie (nie znam ulicy - tylko tamtedy
przejezdzam)- tam wyraznie jest oznakowane ktorym pasem gdzie jechac.

Zgadza sie, oznakowane jest bardzo fajnie. A rondo sie nazywa "Rondo 308
Krakowskiego Dywizjonu Mysliwskiego" :) http://tinyurl.com/y9vu6rf

Albo albo nowe rondo w Chrzanowie (na oswiecimskiej) zrobione na wzor
angielskich "slimakow". Wszystkie ronda tak zrobic (albo opisac, albo
przebudowac na "slimaki") i po problemie - ludzie beda wiedzieli jak sie
zachowac:)

Kawalek dalej w strone Myslowic - rondo przy Fashion House. No i tam sie
niestety nikt nie wysilil na jakies ambitniejsze oznakowanie. Efekt jest
taki ze na prawym pasie jest zawsze kolejka bo nikt nie chce jechac lewym -
kazdy chce uniknac wjezdzania na wewnetrzny pas ronda bo potem problem
zjechac. Ehh, tak samo beznadziejne jest rondo w Katowicach.

Pozdrawiam
marvin
xj600s
jaworzno

Data: 2010-04-10 22:34:13
Autor: Ivam
dzi¶ w warszawie na maczka
Użytkownik "marvin" <marcin.888@wp.pl> napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:hpqlh3$sgb$1@mx1.internetia.pl...
Zgadza sie, oznakowane jest bardzo fajnie. A rondo sie nazywa "Rondo 308
Krakowskiego Dywizjonu Mysliwskiego" :) http://tinyurl.com/y9vu6rf

O to rondo dokladnie mi chodzilo. Tylko przejezdzam, ale z tego co widze to w 99% ludzie po tym rondzie jezdza zgodnie z oznakowaniem.

Kawalek dalej w strone Myslowic - rondo przy Fashion House.

Tam jest tragedia totalna. W ogole ono ma jakis nietypowy rozmiar - tak jakby mialo 1,5 pasa, a nie 2. Stad jazda po nim zdeczka wprowadza w konfuzje.

Ehh, tak samo beznadziejne jest rondo w Katowicach.

Zapraszam do Zielonej Gory. Na ulicy Wojska Polskiego mamy piekne rondo z sygnalizacja swietlna do wjazdu na rondo. Na samym rondzie juz nie ma sygnalizacji. Calosc wyglada tak, ze jak stoisz na swiatlach i chcesz jechac prosto, albo w prawo to po zapaleniu sie zielonego po prostu jedziesz (z prawej maja wtedy czerwone), ale jesli chcesz jechac w lewo, albo zawrocic to musisz sie zatrzymac, zaraz po skreceniu w lewo (przed zjazdem), bo swiatla dla ruchu z naprzeciwka (poczatkowej pozycji, jak juz stoisz to z Twojej prawej) rowniez sa zielone - ale Ty (jako obcy - nieznajacy ZG) oczywiscie o tym nie wiesz, zatem jedziesz na pewniaka (bo jestes juz w ruchu okreznym, a na samym rondzie nie ma oznakowania poziomego, ktore by Cie wyprowadzilo z bledu) i dziwisz sie, ze koles z prawej spokojnie wjezdza na rondo i uderza Twoj prawy bok.

Sprawa by byla dosc oczywista, gdyby przed rondem widnial jedynie znak informujacy o skrzyzowaniu o ruchu okreznym, ale jest tez znak "ustap pierwszenstwa" i robi sie syf.

--
pzdr:
Ivam

Data: 2010-04-09 14:24:21
Autor: mleko
dzi¶ w warszawie na maczka
On 2010-04-09 13:48, Magic wrote:


I dobrze, je¶li puszkarz zasłużył i je¶li wie za co. Bo to że tego tu
nie napisał nie oznacza że nie wie co zmalował.

Bezkrytycznie stwierdziles, ze puszkarz winny, a motocyklista to swieta krowa.
Ludzie, kurwa, opanujcie sie!  Jest mnostwo debili,dresow, metali, satanow, ksiezy, masonow i innych pedalow, ktorzy jezdza na moto i robia glupoty. Wy bronicie kazdego, kto potrafi wrzucic jedynke, ma kask i pojedzie do przodu.

>Nikomu się zazwyczaj nie
> chce BEZ PRZYCZYNY stawać specjalnie po to, by urwać lusterko.
> Taka jedna moja była też się wielce dziwiła że jej ujebali lusterko >pod

Tydzien temu, wloklem sie samochodem za ciezarowka i astra cabrio. Zrobilo sie dwa pasy, wrzucilem kierunek, zjechalem na lewy pas i zaczalem wyprzedzac. Koles z astry zaczal to samo jak bylem na jego wysokosci.Opanowal sie i zaczal trabic, mrugac swiatlami i gestykulowac. Na swiatlach z astry wylazlo dwoch lysych, duzych kolesi i zaczeli isc w moja strone. Przyznam szczerze, ze poprostu spierdolilem na czerwonym, co bylo wg mnie logiczne i uzasadnione.
Jesli ci kolesi sa pismienni, to pewnie na forum astra cabrio pisali jak to debil w terenowce chcial im zarysowac lakier i pozniej spierdalal. Dla mnie, nie wszyscy kierowcy astry cabrio, sa lysi i nie potrafia jezdzic.
Mi chodzi jedynie o odrobine rozsadku.

Data: 2010-04-09 16:22:45
Autor: gildor
dzi¶ w warszawie na maczka
mleko pisze:
On 2010-04-09 13:48, Magic wrote:
I dobrze, je¶li puszkarz zasłużył i je¶li wie za co. Bo to że tego tu
nie napisał nie oznacza że nie wie co zmalował.

Bezkrytycznie stwierdziles, ze puszkarz winny, a motocyklista to swieta krowa.
Ludzie, kurwa, opanujcie sie!  Jest mnostwo debili,dresow, metali, satanow, ksiezy, masonow i innych pedalow, ktorzy jezdza na moto i robia glupoty. Wy bronicie kazdego, kto potrafi wrzucic jedynke, ma kask i pojedzie do przodu.

Wy? nie przypomina mnie się.

--
gildor
czarny grzechotnik w litrze k5

Data: 2010-04-12 09:23:28
Autor: Magic
dzi¶ w warszawie na maczka
mleko pisze:
On 2010-04-09 13:48, Magic wrote:


I dobrze, je¶li puszkarz zasłużył

Bezkrytycznie stwierdziles, ze puszkarz winny

Przeczytaj proszę pozostawione pierwsze zdanie jeszcze raz.

--
Pozdrawiam - Maciek, ely50/srx250/vfr800.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

Data: 2010-04-09 15:06:38
Autor: de Fresz
dziĹ› w warszawie na maczka
On 2010-04-09 13:48:59 +0200, Magic <maciejsajeckiCIACHO@wp.pl> said:

Debil na moto rozwalil mu lusterko z premedytacja i to jest fakt.

I dobrze, je¶li puszkarz zasłużył i je¶li wie za co.

Nie no, chłopaki, przestancie pierdzielić. Jak się jest prawdziwym twardzielem z jajami, to się zatrzymuje i idzie porozmawiać - werbalnie albo niewerbalnie (znaczy ręcznie). Ujebać lusterko i spierdolić w kanion to czysta gówniarzeria i przypomina takiego małego jazgotaj±cego ratlerka, co najpierw szarpie za nogawkę, ale jak już ma dostać kopa, to ucieka na r±czki do panusi, żeby go obroniła.
Dla mnie tchórzliwy szczyl postępuj±cy wedle tego schemtau zawsze takim wła¶nie pozostanie, niezależnie czym jeĽdzi.


--
Pozdrawiam
de Fresz

Data: 2010-04-09 15:11:39
Autor: Kuczu
dziĹ› w warszawie na maczka
W dniu 2010-04-09 15:06, de Fresz pisze:

Nie no, chłopaki, przestancie pierdzielić. Jak się jest prawdziwym
twardzielem z jajami, to się zatrzymuje i idzie porozmawiać - werbalnie
albo niewerbalnie (znaczy ręcznie). Ujebać lusterko i spierdolić w
kanion to czysta gówniarzeria i przypomina takiego małego jazgotającego
ratlerka, co najpierw szarpie za nogawkę, ale jak już ma dostać kopa, to
ucieka na rączki do panusi, żeby go obroniła.
Dla mnie tchórzliwy szczyl postępujący wedle tego schemtau zawsze takim
właśnie pozostanie, niezależnie czym jeździ.

I tu sie w calej rozciaglosci zgadzam. Koles zachowal sie jak pajac. Co jednak nie zmienia faktu ze nie dowiedzielismy sie o co poszlo i czy naprawde koles z puszki byl niewinny. Bo tego nie napisal :)



--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

Data: 2010-04-09 16:27:14
Autor: gildor
dziĹ› w warszawie na maczka
Kuczu pisze:
W dniu 2010-04-09 15:06, de Fresz pisze:
Nie no, chłopaki, przestancie pierdzielić. Jak się jest prawdziwym
twardzielem z jajami, to się zatrzymuje i idzie porozmawiać - werbalnie
albo niewerbalnie (znaczy ręcznie). Ujebać lusterko i spierdolić w
kanion to czysta gówniarzeria i przypomina takiego małego jazgotającego
ratlerka, co najpierw szarpie za nogawkę, ale jak już ma dostać kopa, to
ucieka na rączki do panusi, żeby go obroniła.
Dla mnie tchórzliwy szczyl postępujący wedle tego schemtau zawsze takim
właśnie pozostanie, niezależnie czym jeździ.

I tu sie w calej rozciaglosci zgadzam. Koles zachowal sie jak pajac.

to ja jednak wybieram opcję tumiwisizmu i odjechania od debila nie umiejącego jeździć. nie poradze, tak mi lepiej serce tyka niż werbalizacja bezpośrednia. niestety ale ja się boję ludzi, którzy łamią przepisy nie znając ich. wole tych, co je łamią zdając sobie z tego sprawę. łatwo ich poznać - przepraszają.

--
gildor
czarny grzechotnik w litrze k5

Data: 2010-04-09 16:41:19
Autor: de Fresz
dziĹ› w warszawie na maczka
On 2010-04-09 16:27:14 +0200, gildor <gildor@NOSPAM.gazeta.pl> said:

I tu sie w calej rozciaglosci zgadzam. Koles zachowal sie jak pajac.

to ja jednak wybieram opcję tumiwisizmu i odjechania od debila nie umiej±cego jeĽdzić.

Ależ to jest najlepsza metoda! Jak kto¶ jest kretynem, to tłumaczenia na niewiele się zdadz±, jak człek w miarę inteligentny (który się zgapił czy ma słabszy dzień) to i tak sam powinien się zorientować, że Ľle zrobił. Ale jak już kto¶ czuje, że musi komu¶ co¶ tłumaczyć, to z jajami, a nie jeb! i w dług±.
Ja tam również wolę olać i czym prędzej się oddalić od barana - m.in. dlatego, że innych metod już próbowałem i nie dostrzegam ich celowo¶ci na dłuższ± metę. No i nie opłaca mi się z pewnych względów mieć ew. zatargów z prawem z okolic kk.

--
Pozdrawiam
de Fresz

Data: 2010-04-09 17:01:05
Autor: Tytus z fabryki
dzi¶ w warszawie na maczka
Siemka

***I tu sie w calej rozciaglosci zgadzam. Koles zachowal sie jak pajac.

....to ja jednak wybieram opcję tumiwisizmu i odjechania od debila nie umiej±cego jeĽdzić.

Dokladnie - jak mialem 16 lat to tego typu zachowanie mi imponowalo - teraz wiem ze moje wkurwienie nie cofnie sytuacji a sam sobie moge zrobic krzywde...myslec trzeba za innych i nie doprowadzac do konfliktowych sytacji - ew jesli sie taka kroi wycofac sie...
Olac pacana...ew sposobem na Tomka K. jechac za gosciem pod prace, dom, zobaczyc czy ma ladna zone, corke :) :) :) (z naciskiem na te usmieszki kurna)

--
  Pozdrawiam
Tytus z fabryki

 __________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusow 5013 (20100409) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

Data: 2010-04-09 17:09:07
Autor: gildor
dzi¶ w warszawie na maczka
Tytus z fabryki pisze:
***I tu sie w calej rozciaglosci zgadzam. Koles zachowal sie jak pajac.

...to ja jednak wybieram opcję tumiwisizmu i odjechania od debila nie umiej±cego jeĽdzić.

Dokladnie - jak mialem 16 lat to tego typu zachowanie mi imponowalo - teraz wiem ze moje wkurwienie nie cofnie sytuacji a sam sobie moge zrobic krzywde...myslec trzeba za innych i nie doprowadzac do konfliktowych sytacji - ew jesli sie taka kroi wycofac sie...
Olac pacana...ew sposobem na Tomka K. jechac za gosciem pod prace, dom, zobaczyc czy ma ladna zone, corke :) :) :) (z naciskiem na te usmieszki kurna)

oj, a co jak będzie miał brzydkie baby? powspółczuć chyba. taki biedak musi się jako¶ wyładować.

--
gildor
czarny grzechotnik w litrze k5

Data: 2010-04-09 17:41:24
Autor: Tytus z fabryki
dzi¶ w warszawie na maczka
Siemka
 ***"gildor"
oj, a co jak będzie miał brzydkie baby? powspółczuć chyba. taki biedak musi się jako¶ wyładować.

Jechac za autem, zobaczyc gdzie parkuje - gdzies ta milosc musi byc ukierunkowana

--
  Pozdrawiam
Tytus z fabryki __________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusow 5013 (20100409) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

Data: 2010-04-09 17:57:31
Autor: Jarecki [KenLee]
dzi¶ w warszawie na maczka
Użytkownik "de Fresz" napisał

Nie no, chłopaki, przestancie pierdzielić. Jak się jest prawdziwym twardzielem z jajami, to się zatrzymuje i idzie porozmawiać - werbalnie albo niewerbalnie (znaczy ręcznie).

*** A probowales kiedys bohaterze? Reakcja zwykle jest taka ze jak nie ma gdzie spierdolic (vide post mleko) to zamyka szybki i centralny i chwyta za komore dzwonic, ze go zly rockers napadl. I co bedziesz czekal, tlumaczyl sie, procesowal? A chujek przy kolacji w domu bedzie sie chwalil jak to zlego motocykliste zrobil na szaro.
Niestety- porownanie KJ-ta, edukacji agresywnego kretyna do tresury psa jest tu jak najbardziej na miejscu- jesli stosujesz kij- to tak aby nie dac sie w zamian ugryzc. Inaczej to Ty jestes idiota.

Dla mnie tchórzliwy szczyl postępuj±cy wedle tego schemtau zawsze takim wła¶nie pozostanie, niezależnie czym jeĽdzi.

*** I zajebiscie- czyli zostajesz takim podtypem bohaterskiego Don Kichota, co to nawet wiatraka nie zaatakuje- bo czyn za malo chwalebny :)))
Pozdr
Jarecki [KenLee] + Mecha-Orange EXC 400

Data: 2010-04-09 20:21:14
Autor: KJ Siła Słów
dzi¶ w warszawie na maczka
Jarecki [KenLee] pisze:

Niestety- porownanie KJ-ta, edukacji agresywnego kretyna do tresury psa jest tu jak najbardziej na miejscu- jesli stosujesz kij- to tak aby nie dac sie w zamian ugryzc.

Bo moj pies ma IPO i certyfikat na dogoterapuete.

A an ulicy to wygrywa wyzszy poziom adrenaliny, no chyba ze trafimy na zawodowca.
Ale zawodowca idzie poznac.
Najlatwiej po tym ze po akcji z wtorku budzimy sie w piatek :-)

KJ

Data: 2010-04-12 09:28:26
Autor: Magic
dzi¶ w warszawie na maczka
de Fresz pisze:
On 2010-04-09 13:48:59 +0200, Magic <maciejsajeckiCIACHO@wp.pl> said:

Debil na moto rozwalil mu lusterko z premedytacja i to jest fakt.

I dobrze, je¶li puszkarz zasłużył i je¶li wie za co.

Nie no, chłopaki, przestancie pierdzielić. Jak się jest prawdziwym twardzielem z jajami, to się zatrzymuje i idzie porozmawiać

Nie zawsze jest jak i gdzie. I nie uważam urywania lusterek za podstawow± formę komunikacji z puszkarzami, tylko za mocno ostateczn±. Sam jeżdżę autem czę¶ciej niż motocyklem, wiem jak to wygl±da z drugiej strony i wiem że sam lusterka nie chcę stracić.


--
Pozdrawiam - Maciek, ely50/srx250/vfr800.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

Data: 2010-04-09 21:00:27
Autor: valdek0
dzi¶ w warszawie na maczka

I dobrze, je¶li puszkarz zasłużył i je¶li wie za co. Bo to że tego tu nie napisał nie oznacza że nie wie co zmalował. Nikomu się zazwyczaj nie chce BEZ PRZYCZYNY stawać specjalnie po to, by urwać lusterko.
Taka jedna moja była też się wielce dziwiła że jej ujebali lusterko pod blokiem jak zaparkowała auto zajmuj±c prawie cały chodnik. Teraz zastanawia się dwa razy zanim wybierze miejsce.


Brawo, brawo.
To na pewno pomoże i od razu będzie lepiej na drogach. Wszyscy będ± nas szanować. Każdy z u¶miechem przepu¶ci nas w korku i na margines zjedzie jak tylko moto w lusteku zobaczy. Przecież jeste¶my wspaniali i wszyscy nas powinni podziwiać. Szczególnie jak latamy na gumie w ¶rodku miasta albo jak wyprzedzamy na skrzyżowaniu lub podwójnej ci±głej. Wszyscy powinni być szczę¶liwi jak wydłubiemy wydechy i w ¶rodku nocy lecimy przez osiedle na zaciętym gazie.
A przy okazji jeste¶my solidarni i każdemu pomozemy. Zawsze możesz liczyć na poradę. Tylko dlaczego wszyscy zadaj± głupie pytania? Dlaczego sobie nie poszukaj± na googlach. Przecież to było trzy lata temu.
Trzymajmy się razem, jeste¶my "grup±" tylko musimy pamiętać że:
Tylko my mamy rację!
Tylko my możemy os±dzać!
Wszyscy maj± obowi±zek nas podziwiać!
A je¶li komu¶ to nie pasuje to łamiemy lusterka albo lejemy w pysk!!!

Pozdrawiam i życzę dobrego samopoczucia.
Valdek

--


Data: 2010-04-11 11:56:33
Autor: Jasio
dzi¶ w warszawie na maczka
Użytkownik <valdek0@poczta.onet.pl> napisał w wiadomo¶ci news:3461.00001512.4bbf794bnewsgate.onet.pl...

Przecież jeste¶my wspaniali i wszyscy nas powinni podziwiać. Szczególnie jak
latamy na gumie w ¶rodku miasta albo jak wyprzedzamy na skrzyżowaniu lub
podwójnej ci±głej. Wszyscy powinni być szczę¶liwi jak wydłubiemy wydechy i w
¶rodku nocy lecimy przez osiedle na zaciętym gazie.
:
Tylko my mamy rację!
Tylko my możemy os±dzać!
Wszyscy maj± obowi±zek nas podziwiać!
A je¶li komu¶ to nie pasuje to łamiemy lusterka albo lejemy w pysk!!!

Tak robisz, Waldku?
Nie spodziewałem się po Tobie, serio.
Tak jak i tego, że qrwa, poprawnie zacytujecie.


--
Jasio
vx etz
Jesli wyszlo Ci raz, sprobuj raz jeszcze.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

Data: 2010-04-11 21:39:44
Autor: warsiawiak
dzi¶ w warszawie na maczka
no nie spodziewałem się tak burzliwej dyskusji :)
po pierwsze: dziękuję tym którzy zrozumieli mój problem.
po drugie: nigdzie nie napisałem, że urwał. Napisałem rozpieprzył, szkiełko
poszło w d.pu, a że ogrzewane, asferyczne to 3 stówki mam do tyłu przez gnoja.
Tylko 3 stówki, bo mechanizm i obudowa przeżyły. Lekko porysowany lakier na
drzwiach przeżyję - nie pierwsza rysa nie ostatnia.
po trzecie: jak kto¶ słusznie zauważył tam jest rondo, małe bo małe, nie
wygl±daj±ce jak rondo ale tak oznaczone. Skrzyżowanie Maczka/Pow±zkowska/Trasa
Toruńska.
Teraz jeszcze w kwestii dokładnego wyja¶nienia całej sytuacji - dla znaj±cych
to skrzyżowanie/rondo. Jechałem TT/Prymasa od strony Woli, skręcałem ze
¶rodkowego pasa (od razu napiszę, że JEST to w tym miejscu dozwolone
oznakowaniem poziomym) w lewo w Maczka. Byłem pi±ty, szósty na ¶wiatłach, po
zmianie na zielone pierwsi upchnęli się na rondzie, ja z kim¶ z lewego pasa,
stali¶my "w poprzek" swoich pasów i czekali¶my aż zapali się drugie zielone i
wszyscy zjedziemy z ronda. Nie stałem na ¶rodku ronda, nie na pocz±tku,
większo¶ć samochodu była na prawym skrajnym pasie ruchu. Niestety kto¶ z
pierwszych na rondzie przyspał i nie ruszyli¶my wszyscy przed zapaleniem się
zielonego dla stoj±cych od strony Pow±zkowskiej. W efekcie po zapaleniu się
dla nich zielonego, ja i lewy s±siad wci±ż stali¶my w poprzek swoich pasów
ruchu, czekaj±c na ruszenie się tych z przodu ronda. Motocyklista ruszył z
mojej prawej strony jako pierwszy z zielonych ¶wiateł i wepchn±ł się przede
mnie już pyszcz±c, że mu blokuję ruch. Oczywi¶cie przede mn± kilka stoj±cych
jeszcze samochodów nie miało dla niego znaczenia. No to przy zamkniętych
oknach wywrzeszczałem, że jest debil, bo nie może 2 sekund poczekać.
Przejechał mimo wszystko przede mn±, zjechał na lewy pas, na mojej wysoko¶ci
pomachał zaczepnie głow±, potem lekko przyhamował i został w tyle, potem
rozpędził się i przejeżdżaj±c przypieprzył (mam wrażenie że ręk±) w lusterko,
które się wygięło, a popękane szkło wyskoczyło i dyndaj±c na kabelkach obijało
się o karoserię.
Podsumowuj±c: nie jechali¶my na rondzie, nie przepychali¶my się. Jedyna moja
wina to, że byłem na rondzie jak debilowi zapaliło się zielone i nie mógł
poczekać aż wszyscy rusz± - musiał być pierwszy, teraz, zaraz. Nie zajechałem
mu drogi, nie spychałem, nie potr±ciłem, zwyczajnie stałem na drodze, podobnie
jak kilka innych samochodów, a jedynie o¶mieliłem mu się zwrócić uwagę ...
Szkoda (a może i dobrze się stało), że gnoja nie dogoniłem, bo nie wiem czy
zatrzymałbym go w bezpieczny sposób.

--


Data: 2010-04-12 00:02:39
Autor: Arni
dzi¶ w warszawie na maczka
warsiawiak pisze:
no nie spodziewałem się tak burzliwej dyskusji :)
po pierwsze: dziękuję tym którzy zrozumieli mój problem.
po drugie: nigdzie nie napisałem, że urwał. Napisałem rozpieprzył, szkiełko
poszło w d.pu, a że ogrzewane, asferyczne to 3 stówki mam do tyłu przez gnoja.
Tylko 3 stówki, bo mechanizm i obudowa przeżyły. Lekko porysowany lakier na
drzwiach przeżyję - nie pierwsza rysa nie ostatnia.

www.lusterka.prv.pl

podjedĽ i masz za trzy dychy z wymian±. Chyba ze jezdzisz promem kosmicznym, to mog± nie miec.

--
Arni         Toruń
'84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb"
'91 Volvo 940 D24TIC + '88 Burstner 420
'91 Honda Prelude 2,0 EX  piękniejszej połowy
'01 Chrysler PT Cruiser 2,4l automat

Data: 2010-04-12 10:54:59
Autor: gildor
dzi¶ w warszawie na maczka
warsiawiak pisze:
Podsumowuj±c: nie jechali¶my na rondzie, nie przepychali¶my się. Jedyna moja
wina to, że byłem na rondzie jak debilowi zapaliło się zielone i nie mógł
poczekać aż wszyscy rusz± - musiał być pierwszy, teraz, zaraz. Nie zajechałem
mu drogi, nie spychałem, nie potr±ciłem, zwyczajnie stałem na drodze, podobnie
jak kilka innych samochodów, a jedynie o¶mieliłem mu się zwrócić uwagę ...
Szkoda (a może i dobrze się stało), że gnoja nie dogoniłem, bo nie wiem czy
zatrzymałbym go w bezpieczny sposób.

heh, to trafiłe¶ na frustrata, któremu żona seksu odmówiła, lub laska pu¶ciła z przyjacielem.
szerokosci.

--
gildor
czarny grzechotnik w litrze k5

Data: 2010-04-12 13:06:53
Autor: Kamil Nowak 'Amil'
dzi¶ w warszawie na maczka
gildor napisał(a):
heh, to trafiłe¶ na frustrata, któremu żona seksu odmówiła, lub laska pu¶ciła z przyjacielem.

Grzybol?

--
Kamil Nowak 'Amil'
motonita tramwajowy
Krakuf

Data: 2010-04-12 13:12:29
Autor: gildor
dzi¶ w warszawie na maczka
Kamil Nowak 'Amil' pisze:
gildor napisał(a):
heh, to trafiłe¶ na frustrata, któremu żona seksu odmówiła, lub laska pu¶ciła z przyjacielem.

Grzybol?

wielceprawdopodobnemożetobyć. ale w Warszawie?

--
gildor
czarny grzechotnik w litrze k5

Data: 2010-04-12 13:15:47
Autor: Kamil Nowak 'Amil'
dzi¶ w warszawie na maczka
gildor napisał(a):
ale w Warszawie?

o! duza litera!


--
Kamil Nowak 'Amil'
motonita tramwajowy
Krakuf

Data: 2010-04-12 15:46:14
Autor: gildor
dzi¶ w warszawie na maczka
Kamil Nowak 'Amil' pisze:
gildor napisał(a):
ale w Warszawie?

o! duza litera!

krf. sory!

--
gildor
czarny grzechotnik w litrze k5

Data: 2010-04-13 08:35:43
Autor: Sybi
dzi¶ w warszawie na maczka
Użytkownik "warsiawiak" napisał:
Teraz jeszcze w kwestii dokładnego wyja¶nienia całej sytuacji - dla znaj±cych
to skrzyżowanie/rondo. Jechałem TT/Prymasa od strony Woli, skręcałem ze


Debile, frystraci lub zwykli bandyci jezdza wszystkimi rodzajami pojazdów nie tylko motocyklami. Miales niefarta spatkac jednego co akurat motocyklem sie poruszal. Ja jadac na motocyklu spotalem kiedys takiego w samochodzie, chcial mnie
przy 120 km/h doslownie zepchnac z drogi. Nie udalo mu sie za co dziekuje opatrznosci do dzisiaj. A nie skonczylo by sie tylko na uszkodzonym lusterku...
--
Pozdr
Sybi
Straszyn
Super Blackbird

PS. Robie rocznie 10-15 kkm motocyklem i ok. 60 kkm samochodem.
W zwiazku z pow. jestem motocyklista czy samochodziarzem?

Data: 2010-04-13 09:31:22
Autor: KJ Siła Słów
dzi¶ w warszawie na maczka
Sybi pisze:

PS. Robie rocznie 10-15 kkm motocyklem i ok. 60 kkm samochodem.
W zwiazku z pow. jestem motocyklista czy samochodziarzem?

Jak ktos do pracy chodzi codziennie, a do koscila raz w niedziele to mimo ze w pracy jest nascie razy dluzej to jest bardziej chrzesciajninem niz pracownikiem.

cieszesiezemoglemobjasnic

KJ

Data: 2010-04-14 07:11:23
Autor: Sybi
dzi¶ w warszawie na maczka
Użytkownik "KJ Siła Słów" napisał:
Jak ktos do pracy chodzi codziennie, a do koscila raz w niedziele to mimo ze w pracy jest nascie razy dluzej to jest bardziej chrzesciajninem niz pracownikiem.

Twoja ciekawa wypowiedz zainspirowala mnie i zmusila do samodzielnego myslenia
przeto co wymyslilem:
Samochodem, tramwajem czy winda poruszamy sie codziennie jako zwyklymi powszechnymi srodkami lokomocji;
to jedynie poruszanie sie motocyklem, ktorym nie musimy sie poruszac a chcemy! czy nas motocyklistami.
Moze byc?
--
Pozdr
Sybi
Straszyn
Super Blackbird

Data: 2010-04-14 10:52:02
Autor: KJ Siła Słów
dzi¶ w warszawie na maczka
Sybi pisze:

Twoja ciekawa wypowiedz zainspirowala mnie i zmusila do samodzielnego myslenia

przepraszam, to niechcacy.
:-)

to jedynie poruszanie sie motocyklem, ktorym nie musimy sie poruszac a chcemy! czy nas motocyklistami.
Moze byc?

No, to motocykl czyni nas motocyklistami, a nie my sadzajac skorzana du.. na barowym stolku w 2OO czy podobnym miejscu robimy z tegoz stolka motocykl.

Metafizyka metamorfozy osobowosci pod wplywem nieozywionych form mechanicznych. Margines ontologii ale niech tylko Ci ontolodzy zaczna praktykowac...to sie moze mocno rozwinac
:-)


KJ

Data: 2010-04-14 10:56:12
Autor: newrom
dziś w warszawie na maczka
On Wed, 14 Apr 2010 10:52:02 +0200, KJ Siła Słów <KJ@noway.com> wrote:

Metafizyka metamorfozy osobowosci pod wplywem nieozywionych form mechanicznych. Margines ontologii ale niech tylko Ci ontolodzy zaczna praktykowac...to sie moze mocno rozwinac

O kufra, tyle trudnych  slow, a wszystko mozna ogladnac w kreskowce z
kaczorem donaldem (jak sobie ałto kupil).

pozdr
newrom z pokolenia pszczolki Mai.
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html

Data: 2010-04-13 15:22:07
Autor: zbigi
dzi¶ w warszawie na maczka
warsiawiak pisze:
no nie spodziewałem się tak burzliwej dyskusji :)

Eee... Ja tam sie spodziewalem ;)

po pierwsze: dziękuję tym którzy zrozumieli mój problem.

Zrozumieli problem ogolnie - nie zawlaszczaj go sobie ;)

po trzecie: jak kto¶ słusznie zauważył tam jest rondo, małe bo małe, nie
wygl±daj±ce jak rondo ale tak oznaczone. Skrzyżowanie Maczka/Pow±zkowska/Trasa
Toruńska.
Teraz jeszcze w kwestii dokładnego wyja¶nienia całej sytuacji - [...]
Podsumowuj±c: nie jechali¶my na rondzie, nie przepychali¶my się. Jedyna moja
wina to, że byłem na rondzie jak debilowi zapaliło się zielone i nie mógł
poczekać aż wszyscy rusz± - musiał być pierwszy, teraz, zaraz. Nie zajechałem
mu drogi, nie spychałem, nie potr±ciłem, zwyczajnie stałem na drodze, podobnie
jak kilka innych samochodów, a jedynie o¶mieliłem mu się zwrócić uwagę ...

Ja tam nie znam tego ronda ale zauwazylem, ze im wieksze miasto, tym bardziej ludzie ignoruja zakaz wjazdu na skrzyzowanie (a rondo jest skrzyzowaniem) jezeli nie beda mogli natychmiast z niego zjechac. I cholernie mnie to zjawisko irytuje. Nie az tak, zeby cokolwiek, komukolwiek urywac ale podejrzewam, ze i tego moturzyste zjawisko to irytuje mocno.
Wiec wine znajduje w was obu - przyczyna pierwotna calego zdarzenia bylo nieprzestrzeganie pewnej prostej zasady. I wiem, zdaje sobie sprawe, ze nie ty jeden jej nie przestrzegales.
Ludz ludziowi wilkiem ;)

--
pozdrrrowienia i... do zobaczenia na szlaku :)
zbigi [@:zbiegusek na wirtualnej polsce w domenie pl]
Bestyja, Sikorka, Jasiek w worku, Dudek na strychu i inne ;)
Nowy Janów - jeszcze blizej najwiekszej dziury w Europie ;)

dzi¶ w warszawie na maczka

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona