Użytkownik "franc" <kmodzel@interia.pl> napisał w wiadomości news:h3qnfq$8pi$1atlantis.news.neostrada.pl...

Co moze byc przyczyna nastepujacego zachowania sie silnika w golfie 3 1994, benzyna 1.6, mono:

Przy dodawaniu gazu, szczegolnie na biegu 4, przy okolo 2,5-2,9 tys. obrotach silnik chodzi bardzo dobrze, ale przy gwaltownym sciagnieciu nogi z gazu czuc pod stopa jakby jakies podcisnienie podciagalo z powrotem pedal. Wyglada to tak, jakby sam sie lekko dociskal do momentu az obroty (predkosc auta wyhamowanego silnikiem) wrocily do pewnego poziomu.
Kolega sugerowal mi, ze wyglada to tak, jakby silnik mial za malo powietrza.

ten typ tak ma;) tak mi sie wydaje. zobacz sobie w okolice przepustnicy.
jest tam taki silniczek krokowy ktory sie wysuwa i wsuwa, sterujac przepustnica.
u mnie jest to samo. u kolegi też się tak dzieje.
ale w niczym to nie przeszkadza,

Co bardziej denerwujace, gdy puszczam pedal gazu i niemal natychmiast znow go dociskam (nawet delikatnie) to towarzyszy temu mocno wyczuwalne gwaltowne szarpniecie auta, niemal stuk. Natomiast gdy w tej samej sytuacji odczekam kilka sekund (pedal sam dociaga w dol, obroty spadaja do pewnego poziomu) nic takiego nie ma miejsca i plynnie wchodzi na wyzsze obroty.

sprawdz sobie lepiej mocowanie silnika i skrzyni - poduszki;) bo to stukniecie to na to wskazuje...


--
Pozdrawiam, Bartek

ten typ tak ma;) tak mi sie wydaje. zobacz sobie w okolice przepustnicy.
jest tam taki silniczek krokowy ktory sie wysuwa i wsuwa, sterujac przepustnica.
u mnie jest to samo. u kolegi też się tak dzieje.
ale w niczym to nie przeszkadza,

To mnie pocieszyles.

Co bardziej denerwujace, gdy puszczam pedal gazu i niemal natychmiast znow go dociskam (nawet delikatnie) to towarzyszy temu mocno wyczuwalne gwaltowne szarpniecie auta, niemal stuk. Natomiast gdy w tej samej sytuacji odczekam kilka sekund (pedal sam dociaga w dol, obroty spadaja do pewnego poziomu) nic takiego nie ma miejsca i plynnie wchodzi na wyzsze obroty.

sprawdz sobie lepiej mocowanie silnika i skrzyni - poduszki;) bo to stukniecie to na to wskazuje...

W przyszlym tygodniu podjade jeszcze do mechanika to bedzie badal. Dzieki za sugestie.


Pozdrawiam
Franc

Bartek wrote:

ten typ tak ma;) tak mi sie wydaje. zobacz sobie w okolice
przepustnicy. jest tam taki silniczek krokowy ktory sie wysuwa i
wsuwa, sterujac przepustnica.

Co ma do opisywanego problemu nastawnik biegu jałowego ?



--
Pozdrawiam
Feniks