Data: 2009-11-29 18:37:15 | |
Autor: Niewe | |
dziwne zdarzenie na drodze | |
Mateusz pisze:
W międzyczasie dociera do mnie największa masakra... dlaczego ta Bo większość ludzi ma w dupie wszystkich innych... jestem na mąż ją zjebał w międzyczasie i kazał wracać, bo on za lusterko tej pindzie płacić nie będzie... Policja jak zwykle tępa, trzeba Pan policjant ma za sobą osiem klas podstawówki i to wszystko. Nie wymagaj za wiele... Już nawet nie będę mówił, jak próbowałem zatrzymać jakiekolwiek auto, Bo większość ludzi... j.w.
Coś ci się pomyliło... Pewnie to było: "dziękuję, nie jest pan już potrzebny" |
|
Data: 2009-11-29 09:40:20 | |
Autor: Mateusz | |
dziwne zdarzenie na drodze | |
On 29 Lis, 18:37, Niewe <ni...@beztegoitamtegoo2.pl> wrote:
mąż ją zjebał w międzyczasie i kazał wracać, bo on za lusterko tej stary, dokładnie... żebyś wiedział. |
|
Data: 2009-11-29 21:12:46 | |
Autor: Niewe | |
dziwne zdarzenie na drodze | |
Mateusz pisze:
On 29 Lis, 18:37, Niewe <ni...@beztegoitamtegoo2.pl> wrote: Normalne. Jak mi baba w dupę wjechała, to się pół godziny trzęsła powtarzając w kółko, ze mąż ją zabije. Takie są realia. |
|
Data: 2009-11-29 19:40:28 | |
Autor: RadoslawF | |
dziwne zdarzenie na drodze | |
Dnia 2009-11-29 18:37, Użytkownik Niewe napisał:
Policja jak zwykle tępa, trzeba Za komuny trzeba było mieć maturę. Teraz pewnie też tyle że matura sprzed 20 lat to ciut więcej niż dzisiaj. Pozdrawiam |
|
Data: 2009-11-29 20:17:32 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
dziwne zdarzenie na drodze | |
Niewe bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):
Pan policjant ma za sobą osiem klas podstawówki i to wszystko. Nie wymagaj za wiele... Jesteś w mylnym błędzie. Policjant żeby w ogóle został zakwalifikowany do rekrutacji musi mieć minimum średnie wykształcenie. -- Pozdrowienia, | Próżnoś repliki się spodziewał Marek 'marcus075' Karweta | Nie dam ci prztyczka ani klapsa. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Nie powiem nawet pies cię j***ł, Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | bo to mezalians byłby dla psa. |
|
Data: 2009-11-29 11:48:44 | |
Autor: Mateusz | |
dziwne zdarzenie na drodze | |
On 29 Lis, 20:17, Marek 'marcus075' Karweta <m.karweta-nie-trawi-
sp...@gmail.com> wrote: Jesteś w mylnym błędzie. Policjant żeby w ogóle został zakwalifikowany do Marek masz rację, mogę to potwierdzić, bo się tym interesowałem. Za cholerę nie rozumiem faktu, że ludzie w policji, z rzekomym średnim co najmniej mają takie trudności w porozumiewaniu się. Dla przykładu mogę opowiedzieć historię, jak skradziono mi komórkę - żeby ja zablokować po IMEI musiałem zgłosić się na policję - potrzebowałem papierka. Złożenie zawiadomienia trwało godzinę, musiałem wszystko po trzy razy powtarzać, a jak dostałem pismo i poszedłem do operatora to się okazało że gość, który to pisał na moich oczach nie napisał tegoż numeru. Krew mnie zalała, bo musiałem jeszcze raz się fatygować. Myślę, że do policji powinni robić testy na IQ a nie bazować na wiedzy kandydata z obszaru prawa administracyjnego itp... Koniec OT. |
|
Data: 2009-11-29 21:15:25 | |
Autor: nuroslaw | |
dziwne zdarzenie na drodze | |
musiałem wszystko po trzy razy powtarzać, Myślę, że do policji powinni robić testy na IQ a nie bazować na wiedzytego powtarzania ich uczą. Ma za zadanie sprawdzic czy nie plączesz sie w zeznaniach. -- |
|
Data: 2009-11-29 12:40:19 | |
Autor: Mateusz | |
dziwne zdarzenie na drodze | |
On 29 Lis, 21:15, nuros...@poczta.fm wrote:
tego powtarzania ich uczą. Ma za zadanie sprawdzic czy nie plączesz sie w na to nie wpadłem... dzięki. |
|
Data: 2009-11-29 20:55:13 | |
Autor: MadMan | |
dziwne zdarzenie na drodze | |
Dnia Sun, 29 Nov 2009 20:17:32 +0100, Marek 'marcus075' Karweta
napisał(a): Pan policjant ma za sobą osiem klas podstawówki i to wszystko. Nie wymagaj za wiele... Zatem matury mieć nie musi? -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl ICQ: 398539334, Tlen: madman1985, GG: 2283138 |
|
Data: 2009-11-29 22:17:11 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
dziwne zdarzenie na drodze | |
MadMan bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):
Dnia Sun, 29 Nov 2009 20:17:32 +0100, Marek 'marcus075' Karweta Obecnie trzeba być debilem, żeby matury nie mieć. -- Pozdrowienia, | Próżnoś repliki się spodziewał Marek 'marcus075' Karweta | Nie dam ci prztyczka ani klapsa. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Nie powiem nawet pies cię j***ł, Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | bo to mezalians byłby dla psa. |
|
Data: 2009-11-30 08:49:57 | |
Autor: Shrek | |
dziwne zdarzenie na drodze | |
Marek 'marcus075' Karweta pisze:
Jesteś w mylnym błędzie. Policjant żeby w ogóle został zakwalifikowany do No nie wiem, jak kiedyś (z 10 lat temu) składałem zeznania, to jak już je dostałem do podpisu, mocno zastanawiałem się ci zrobić. Tyle błędów ortograficznych (pół biedy) i interpunkcyjnych (to gorzej, bo w sumie podpisując potwierdzam, że właśnie tak zeznałem) to nie widziałem. W końcu dostałem długopis i sam przecinki powstawiałem (pewnie niezgodnie z procedurą, bo policmajter podpisał wcześniej i nie był specjalnie zainteresowany co tam poprawiam) Shrek. |
|
Data: 2009-11-30 08:50:55 | |
Autor: bans | |
dziwne zdarzenie na drodze | |
Marek 'marcus075' Karweta pisze:
Jesteś w mylnym błędzie. Przestań, to powiedzenie jest już nudne i powoli niektórzy nie łapią, że to żart i zaczynają go używać na serio! Policjant żeby w ogóle został zakwalifikowany do Czyli żadne. Znajoma tydzień temu składała zeznania w sprawie wypadku i jak zobaczyła to, co pajac w mundurze zapisał jako jej zeznanie, to powiedziała, że nie podpisze - gość mnóstwo ważnych faktów pominął! I nie myślcie, że te _zabawne_ teksty o policyjnych tekstach to tylko dowcipy - protokół wyglądał mniej więcej tak: "udał się do karetki w której karetka on się agresywny był" i dalej w tym stylu. Do tego panu policjant zapisał nazwę ubezpieczyciela jako (uwaga!!!) - "Generali Dajrekd" - dosłownie! Na uwagę znajomej, że to się inaczej pisze, pan policjant powiedział: "Bo ja nie znam angielskiego". -- bans |
|
Data: 2009-11-30 09:03:02 | |
Autor: Shrek | |
dziwne zdarzenie na drodze | |
bans pisze:
Marek 'marcus075' Karweta pisze: <cut> Cholera, a myślałem, że to się zmienia. Jak ostatnio miałem troszkę kontaktów z dzielnicowym, to całkiem kumaty, kulturalny i ogólnie na poziomie był. Sprawa była "administracyjna" - umówiłem się na konkretną godzinę, wszelkie uzupełnienia "zeznań" przez telefon i smsy - normalnie nowoczesność w domu i zagrodzie;) Troszkę wkurzające jest to, że w takich sprawach koniecznie chcą się umówić u ciebie w domu, ale taka już ich praca, żeby przy okazji sprawdzić czy meliny nie masz;) Dla odmiany wcześniej dostałem papier, że mam dobrą opinię w miejscu zamieszkania, bo tam nie mieszkam;) Shrek. |
|
Data: 2009-11-30 09:22:34 | |
Autor: Tomasz | |
dziwne zdarzenie na drodze | |
bans pisze:
"Generali Dajrekd"za stanu wojennego byl dowcipas o Zomowcach, że oni musieli umieć pięć języków... odróżnić. teraz już chyba nie muszą |
|
Data: 2009-11-30 21:21:34 | |
Autor: maksWYTNIJTO | |
dziwne zdarzenie na drodze | |
No to jeszcze cos takiego. "Panie władzo ale za co ten mandat no za co? Za nie manie świateł!" A ponadto matura 20 czy 30 lat temu z matematyką zdawaną jako obowiązkowy i dodatkowy przedmiot to było coś. Ignac -- |
|
Data: 2009-12-01 00:07:45 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
dziwne zdarzenie na drodze | |
bans bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):
Na uwagę znajomej, że to się inaczej pisze, pan policjant powiedział: "Bo ja nie znam angielskiego". Głowy to nie dam, ale klocki hamulcowe - owszem, jak mi pokażesz fach, w których nie znajdziesz ignorantów. :-) -- Pozdrowienia, | Próżnoś repliki się spodziewał Marek 'marcus075' Karweta | Nie dam ci prztyczka ani klapsa. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Nie powiem nawet pies cię j***ł, Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | bo to mezalians byłby dla psa. |
|
Data: 2009-12-01 10:47:14 | |
Autor: bans | |
dziwne zdarzenie na drodze | |
Marek 'marcus075' Karweta pisze:
Głowy to nie dam, ale klocki hamulcowe - owszem, jak mi pokażesz fach, w To był tylko przypadek jeden z wielu, o których słyszałem, po prostu najświeższy. Szkoda mi czasu, żeby wymieniać. -- bans |
|