Data: 2014-06-21 05:48:07 | |
Autor: zarząd komplementariusza | |
dziwne zdarzenie w banku ING | |
wydano mi kartę prepaid maestro nie pobierając opłaty.
pracownice wymyśliły że trzeba albo wpłacić gotówką 15zł na rachunek karty (aby bank sobie pobrał opłatę) ale wtedy pobiorą prowizję 5zł albo zasilić kartę przelewem. Nadto zapewniły mnie że nie uda mi się dokonać wpłaty w ich przecudnym wpłatomacie. zadeklarowałem przelew z innego banku, dostałem kartę gratis po chwili na ich komputerze ją aktywowałem a jak już była aktywna to wpłaciłem 20zł na konto karty - wpłata sie ładnie zaksięgowała, od kilku dni żadnej opłaty bank nie pobrał. Saldo 20zł już zużyłem, na 4 doładowania gsm, nic nie wskazuje aby bank zamierzał pobierać jakąkolwiek opłatę. mam pytanie: Czy to co sie zdarzyło to pomyłka na korzyść klienta czy normalne standardowe procedury banku ING? |
|
Data: 2014-06-21 14:53:21 | |
Autor: tom | |
dziwne zdarzenie w banku ING | |
Wydanie karty ze standardowym wizerunkiem, bez nadruku imienia i nazwiska (Opłata nie jest pobierana w przypadku, gdy zakup karty jest równoczesny ze złożeniem wniosku o pożyczkę w ING Banku Śląskim.) 0 zł / 15 zł
Prawdopodobnie ze wzgledu na system naliczen opla w ing (1 do 28 dzien miesiaca) oplata zostanie naliczona po 28 czerwca i spowoduje debet na karcie w przypadku braku srodkow na niej. |
|
Data: 2014-06-22 11:41:31 | |
Autor: 666 | |
dziwne zdarzenie w banku ING | |
Podpisywałeś umowę?
-- -- - wydano mi kartę prepaid maestro |
|
Data: 2014-06-22 04:01:58 | |
Autor: zarząd komplementariusza | |
dziwne zdarzenie w banku ING | |
tak, podpisywałem
|
|
Data: 2014-06-23 12:13:48 | |
Autor: 666 | |
dziwne zdarzenie w banku ING | |
Nie rozumiem idei kart "prepaid" do ktorych trzeba podpisywać umowę.
-- -- - tak, podpisywałem |
|
Data: 2014-06-26 14:43:06 | |
Autor: zarząd komplementariusza | |
dziwne zdarzenie w banku ING | |
W dniu poniedziałek, 23 czerwca 2014 12:13:48 UTC+2 użytkownik 666 napisał:
Nie rozumiem idei kart "prepaid" do ktorych trzeba podpisywaďż˝ umowďż˝.ja też - trochę mnie zakręcili. Podpisałem - sam nie wiem co i po co... |
|