Data: 2017-08-08 20:29:28 | |
Autor: Szuwarek | |
egzotyczne gesty | |
Olivander pisze:
Nie, nie chodzi mi o wszelkie "faki".Jak zdawałem na kartę rowerową (jakieś 40 lat temu) to właśnie wymagano sygnalizacji ZAMIARU hamowania przez podniesienie ręki, więc gest u nas nie jest egzotyczny tylko zapomniany. Pozdrawiam |
|
Data: 2017-08-09 11:04:42 | |
Autor: Andrzej Ozieblo | |
egzotyczne gesty | |
W dniu 2017-08-08 o 20:29, Szuwarek pisze:
Jak zdawałem na kartę rowerową (jakieś 40 lat temu) to właśnie wymagano Ja zdawałem na kartę 41 lata temu. :) I to dwa razy, bo za pierwszym oblałem test. Naprawdę był trudny. BTW ten na prawo jazdy, praktyczny i teoretyczny zdałem od razu bez żadnych kłopotów, no prawie. Ale tego gestu, skądinąd sensownego, nas nie uczyli. |
|
Data: 2017-08-09 11:44:30 | |
Autor: Ä ÄÄĹĹóşş | |
egzotyczne gesty | |
Unikam jak ognia odrywania ręki od kierownicy: hamulce, dzwonek, sterowność, ...
-- -- - Jak zdawałem na kartę rowerową to właśnie wymagano sygnalizacji ZAMIARU hamowania przez podniesienie ręki |
|
Data: 2017-08-10 19:28:40 | |
Autor: Szuwarek | |
egzotyczne gesty | |
ąćęłńóśźż pisze:
Unikam jak ognia odrywania ręki od kierownicy: hamulce, dzwonek, sterowność, ...To było w czasach, gdy rowery miały hamulec w tylnej piaście. Przedniego hamulca nie miał nikt w okolicy. Poza tym sygnalizowany jest zamiar, a nie robi się tego w czasie hamowania awaryjnego. Pozdrawiam |
|
Data: 2017-08-10 20:53:51 | |
Autor: Ä ÄÄĹĹóşş | |
egzotyczne gesty | |
W Bobo miałem przedni: z góry o oponę ;-)
Później pokazały się Sokoły Lux z przerzutką planetarną i hamulcami ręcznymi. I oczywiście kolarki od zawsze -- -- - Przedniego hamulca nie miał nikt w okolicy. |
|
Data: 2017-08-11 08:30:27 | |
Autor: borsuk | |
egzotyczne gesty | |
W dniu 2017-08-09 o 11:44, ąćęłńóśźż pisze:
Unikam jak ognia odrywania ręki od kierownicy Niestety, takich "wyczynowców", którzy nie sygnalizują zamiaru skrętu, można zobaczyć na każdej ulicy :) |