Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   eksmisja osoby niezameldowanej

eksmisja osoby niezameldowanej

Data: 2011-08-06 11:21:41
Autor: witek
eksmisja osoby niezameldowanej
On 8/6/2011 10:04 AM, vari107 wrote:
W moim domu, którego jestem jedynym właścicielem, przebywa osoba
niezameldowana,

bez znaczenia czy zameldowana czy nie, wazne, ze przebywa.
Skoro przebywa to powinna sie zameldowac, natomiast w druga strone to nie dziala, to znaczy meldunek nie upowaznia do zamieszkania i brak meldunku nie oznacza, ze nie maja prawa mieszkac.

nie chcąca opuścić domu.

to juz cos jest.

Z tego powodu ja mieszkam kontem u
rodziny w innym mieście bo z tą osobą nie mogę psychicznie wytrzymać pod
jednym dachem.

a co ty robisz to akurat dla sprawy malo istotne.

Osoba ta kiedyś (5 lat temu) miała ode mnie propozycję meldunku ale
odrzuciła.

wiec obojgu wam mozna smialo wreczyc mandat po 1000 zl kazdy.
jemu za niezameldowanie sie (bo to on sam sie melduje, a nie ty jego)
a tobie za to ze wiesz,ze mieszka u ciebie bez meldunku i nie zglosiles tego w biurze meldunkowym.


Teraz nie ma meldunku a ona nie chce się wyprowadzić.

no nie chce. fakt.

Czy konieczny jest powód o eksmisję, skoro osoba ta miała (do niedawna)
meldunek czasowy w sąsiedniej miejscowości ?

powodem do eksmisji jest sam fakt, ze nie chcesz, zeby tam mieszkala.

czyli wysylasz jej pismo z wypowiedzeniem laczacej was umowy, zapewne uzyczenia (jesli to nie rodzina, to podatek zapewne zaplaciles? i ty i ona).
bo uplywie terminu wypowiedzenia umowy skladasz w sadzie wniosek o eksmisje przedstawiajac, ze ty jestes wlascicielem, ze jej umowe wypowiedziales i ze do tej pory sie nie wyprowadzila.

Sad zasadza eksmisje. z wyrokiem idziesz do komornika, ktory eksmituje ja do lokalu wskazanego przez ciebie, chyba, ze ma jakis inny lokal do zamieszkania.




Wezwana Policja nic nie zrobiła i stwierdziła iż "zamieszkiwanie" ustala się
teraz bna podstawie "zeznania zamieszkującego".

zgadza sie, wreszcie ktos wyedukowal policje.


Czyli ja (de facto bezdomny) mogę wejśc przez otwarty balkon temu
policjantowi do domu podczas jego nieobecności i też mnie nie wyrzuci bo
"twierdzę, że tu mieszkam" ?

jesli potrafisz udowodnic, ze tam mieszkasz, a nie tylko wlazles to tak.
np, towje rzeczy, zeznania sasiadow.
jesli w tym mieszkaniu nic nie bedzie to zarobisz z paragrafu o naruszenie miru domowego.


Jak to się ma do jego bezczynnosci i czym hipotetycznie te dwie sytuacje się
różnią ?
Tak naprawdę to osoba nie bedąca ani w kawałku właścicielem domu, mieszka w
moim domu a ja codzień u innej ciotki.

miliony ludzi mieszkaja "gdzies" nie bedac ani w kawału wlascicielme tego gdzie mieszkaja.


Czy warto składać pozew o eksmisję i czy mogę to zrobić w Warszawie (dom
jest w Międzyzdrojach).

Nie.


Ile kosztuje złożenie pozwu ?

wg. stawek przepisanych, nie wiem, ni musialem nikogo eksmitowac do tej pory.


Co można mi zrobić prawnie, gdybym rzeczy ruchome wystawił przed dom podczas
nieobecnosci owej osoby i zmienil zamki ?

naruszenie miru domowego, dostaniesz wyrok w zawieszeniu, ona sklada wniosek o przywrocenie posidania i komornik ja wprowadzi do mieszkania, a ty za czas kiedy nie mogla mieszkac zaplacic jej za wynajecie innego lokum.


Czy mogła by użyć siły ze wsparciem Policji aby ją ulokować w moim przecież
domu ?

policja nic nie zrobi tak samo jak w twoim przypadku. zrobi notatke, ze sasiedzi stwierdzili, ze tam mieszkala, ze wyniosles jej rzeczy
a potem dostaniesz juz tylko wezwanie na rozprawe do sadu, na ktorej to rozprawie zostaniesz skazany.
ona w tym czasie na twoj koszt sobie cos wynajmie.

Swoje rzeczy osoba ta ma gdzie przetrzymywać (niezamieszkany parter domu
dwukondygnacyjnego, brata tej osoby 20 km dalej).

nie ma gdzie mieszkac bo to wlasnosc brata, a tenze zdaje sie nie wyrazil zgody na jej zamieszkanie.

chyba, ze ci sie uda zrobic tak, zeby on ja do siebie przyjal, nawet na krotko. jesli zabierze wiekszosc swoich rzeczy od ciebie, to po powrocie faktycznie mozesz jej nie wpuscic.
poki mieszka to mieszka.

Osoba nie chce usunąc mebli mówiąc, że "nie będzie po ludziach trzymać
mebli".

slusznie.

A ja to "nie ludź" ?


juz trzyba po "ludziach" w towjej osobie, wiec czemu mialaby to zmieniac.


Jestem na tyle zdesperowany, że chcę tę osobę usunąć (jej rzeczy) podczas
jej nieobecności.

j.w. w pierdlu lub z zaiweszeniem bedzie ci zdecydowanie niewygodniej niz u cioci.


Mogę także zażądać czynszu - to wiem.
to dobrze, ze wiesz.


Ale ja chcę móc wrócić do mojego domu !

sad - komrnik. innej drogi nie ma.


Czy wyrok eksmitujący tę osobę coś mi da (dalej będzie siedzieć) ?
Wtedy może wkroczyć komornik - to wiem.
ALe czy ja muszę jej zapewnić jakiś lokal zastępczy ?
tak, jesli nie ma innego.

Nie jest ta osoba moją żoną, nigdy nie była, dom kupiony za moje pieniądze.
Co można zrobić aby po ludzku to rozwiązać ?

sąd

Ile się czeka na wyrok o eksmisji
to zalezy od miasta

  i czy wygram sprawę przedstawiając księgi
wieczyste, wypisy z rejestru gruntów i akty notarialne, które jednoznacznie
wskazują mnie jedynym właścicielem ?

tak, plus to ze jej wypowiedziales cokolwiek was laczy.

Czy pozew musi być złożony terytorialnie do miejsca nieruchomości czy też do
mojego miejsca obecnego zamieszkania ?

nie powime ci dokladnie, ale raczej wg jej miejsca zamieszkania.

Data: 2011-08-07 11:32:04
Autor: grzeda
eksmisja osoby niezameldowanej
W dniu 2011-08-06 18:21, witek pisze:

j.w. w pierdlu

Kare smierci dostanie.

pozdr
PG

Data: 2011-08-07 08:32:46
Autor: witek
eksmisja osoby niezameldowanej
On 8/7/2011 4:32 AM, grzeda wrote:
W dniu 2011-08-06 18:21, witek pisze:

j.w. w pierdlu

Kare smierci dostanie.

Nie, ale wpis karany bedzie mial.

Data: 2011-08-07 16:08:13
Autor: vari107
eksmisja osoby niezameldowanej

Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:j1m4f1$s73$15inews.gazeta.pl...
On 8/7/2011 4:32 AM, grzeda wrote:
W dniu 2011-08-06 18:21, witek pisze:

j.w. w pierdlu

Kare smierci dostanie.

Nie, ale wpis karany bedzie mial.

Już mam. Za uszkodzenie samochodem bramy wjazdu na dziedziniec Pioczty Polskiej i "zbiegnięcie".
Tak wiec mi to "lotto". Prace społeczne odbębniłem, sam pracę posiadam (pracodawca nie chciał zaswiadczenia o niekaralności więc jako "zbrodniarz-betoniarz" mogę pracować i pracuję).
Zresztą wpis jakoś zaraz sie zatrze a gdyby nie to nie dbam akurat o to.



Data: 2011-08-07 10:38:12
Autor: witek
eksmisja osoby niezameldowanej
On 8/7/2011 9:08 AM, vari107 wrote:
Użytkownik "witek"<witek7205@gazeta.pl.invalid>  napisał w wiadomości
news:j1m4f1$s73$15inews.gazeta.pl...
On 8/7/2011 4:32 AM, grzeda wrote:
W dniu 2011-08-06 18:21, witek pisze:

j.w. w pierdlu

Kare smierci dostanie.

Nie, ale wpis karany bedzie mial.

Już mam. Za uszkodzenie samochodem bramy wjazdu na dziedziniec Pioczty
Polskiej i "zbiegnięcie".
Tak wiec mi to "lotto". Prace społeczne odbębniłem, sam pracę posiadam
(pracodawca nie chciał zaswiadczenia o niekaralności więc jako
"zbrodniarz-betoniarz" mogę pracować i pracuję).
Zresztą wpis jakoś zaraz sie zatrze a gdyby nie to nie dbam akurat o to.

no to bedziesz mial nowy.
a w sadzie w razie czego zawsze to bedzie argument, ze to nie twoj pierwszy raz.
  z definicji zostaniesz postawiony na gorszej pozycji.

Data: 2011-08-07 12:10:11
Autor: wromek
eksmisja osoby niezameldowanej
Sad zasadza eksmisje. z wyrokiem idziesz do komornika, ktory eksmituje ja do lokalu wskazanego przez ciebie, chyba, ze ma jakis inny lokal do zamieszkania.

to zalezy od tego czy mu lokal zastepczy przysluguje, jesli nie jest najemca a nie jest, bo korzysta z uzyczenia raczej, to nie porzysluguje ale to stwierdza sad.
ciekaw jestem jak bedzie wygladala sprawa eksmisji jak nie przysluguje prawo do lokalu zastepczego ;)


--
pozdrawiam, wromek

Data: 2011-08-07 08:33:20
Autor: witek
eksmisja osoby niezameldowanej
On 8/7/2011 5:10 AM, wromek wrote:
Sad zasadza eksmisje. z wyrokiem idziesz do komornika, ktory eksmituje ja
do lokalu wskazanego przez ciebie, chyba, ze ma jakis inny lokal do
zamieszkania.

to zalezy od tego czy mu lokal zastepczy przysluguje, jesli nie jest najemca
a nie jest, bo korzysta z uzyczenia raczej, to nie porzysluguje ale to
stwierdza sad.
ciekaw jestem jak bedzie wygladala sprawa eksmisji jak nie przysluguje prawo
do lokalu zastepczego ;)



prosto. sam musisz zapewnic lokal.

Data: 2011-08-07 15:49:19
Autor: wromek
eksmisja osoby niezameldowanej

to zalezy od tego czy mu lokal zastepczy przysluguje, jesli nie jest najemca
a nie jest, bo korzysta z uzyczenia raczej, to nie porzysluguje ale to
stwierdza sad.
ciekaw jestem jak bedzie wygladala sprawa eksmisji jak nie przysluguje prawo
do lokalu zastepczego ;)



prosto. sam musisz zapewnic lokal.

to z ustawy o ochronie lokatorow wcale nie wynika a jesli nawet to taki delikwent w ogole pod taka nie podpada.


--
pozdrawiam, wromek

Data: 2011-08-08 11:23:02
Autor: Gotfryd Smolik news
eksmisja osoby niezameldowanej
On Sun, 7 Aug 2011, wromek wrote:


to zalezy od tego czy mu lokal zastepczy przysluguje, jesli nie jest
najemca
a nie jest, bo korzysta z uzyczenia raczej, to nie porzysluguje
[...]
ciekaw jestem jak bedzie wygladala sprawa eksmisji jak nie przysluguje
prawo do lokalu zastepczego ;)

prosto. sam musisz zapewnic lokal.

to z ustawy o ochronie lokatorow wcale nie wynika a jesli nawet to taki
delikwent w ogole pod taka nie podpada.

  W przypadku użyczenia jak najbardziej podpada, a co do wynikania
chyba powinieneś ją przeczytać jeszcze raz i uważniej, do tego
unikając "syndromu trawnika", czyli ignorowania istnienia innych
przepisów, w tym przypadku - Kodeksu cywilnego :)

  Niedawno pisałem - mi wychodzi, że z momentem wyrażenia niechęci
do dalszego użyczania ze strony właściciela, właścicielowi należy
się czynsz (a o ile niechętny z kolei okazuje się korzystający
- to odszkodowanie w wysokości czynszu), zaś użyczenie zamienia
się w swoistą formę "dorozumianego najmu".
  Tak, jakbyś zabrał gazetę ze stoiska przy kiosku a właściciel
się za tobą drze "zapłacić to kto???" :> (i w ten deseń
zostajesz kupującym :P)

  Wynika to z faktu, że:
- właściciel NIE WYRAŻA zgody na dalsze użyczanie
- ale lokator MIESZKA i *doraźnie* jest chroniony; ochronę zapewniają
   mu przepisy Kodeksu cywilnego, i fakt że nie ma o tym wzmianki
   w ustawie o ochronie lokatorów nic nie zmienia
- więc powstaje PRAWO WŁAŚCICIELA do wynagrodzenia
- i w ten sposób mamy do czynienia z lokatorem który jest najemcą
- a ten już jest chroniony

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-08-09 10:52:19
Autor: wromek
eksmisja osoby niezameldowanej
 W przypadku użyczenia jak najbardziej podpada, a co do wynikania
chyba powinieneś ją przeczytać jeszcze raz i uważniej, do tego
unikając "syndromu trawnika", czyli ignorowania istnienia innych
przepisów, w tym przypadku - Kodeksu cywilnego :)

no dawno temu to czytalem ale z tego co pameitam to w przypadku uzyczenia nie ma ochrony z ustawy a w przypadku najmu jest.
a moze inaczej, ten ktory korzysta z uzyczenia nie ma prawa do lokalu zastepczego w przypadku pozwu o eksmisje.

 Niedawno pisałem - mi wychodzi, że z momentem wyrażenia niechęci
do dalszego użyczania ze strony właściciela, właścicielowi należy
się czynsz (a o ile niechętny z kolei okazuje się korzystający
- to odszkodowanie w wysokości czynszu), zaś użyczenie zamienia
się w swoistą formę "dorozumianego najmu".

pamietam to bo mnie to zywo dotyczy ale nie przekonuje mnie interpretacja , ze "zamienia sie w najem" bo wg mnie to nadal jest uzyczenie (wypowiedziane) z odszkodowaniem. jak to bedzie w praktyce to moze niebawem opisze.


--
pozdrawiam, wromek

Data: 2011-08-09 21:57:52
Autor: Gotfryd Smolik news
eksmisja osoby niezameldowanej
On Tue, 9 Aug 2011, wromek wrote:

no dawno temu to czytalem ale z tego co pameitam to w przypadku uzyczenia
nie ma ochrony z ustawy

  Zgoda.
  Pic w tym, że aby tej osoby się pozbyć właściciel musi użyczenie
wypowiedzieć.
  A to oznacza, że od dnia wypowiedzenia należy mu się wynagrodzenie.
  Twoje zastrzeżenie o "odszkodowaniu" jest skądinąd słuszne,
tylko teraz pytanie odszkodowanie za co - za bezumowne przedłużenie
UŻYCZENIA?
  W żadnym razie, prawda?

a w przypadku najmu jest.
a moze inaczej, ten ktory korzysta z uzyczenia nie ma prawa do lokalu
zastepczego w przypadku pozwu o eksmisje.

  Daj znać o wynikach :)
  Po prawdzie wynik nie zawsze jest prawidłowy (druga strona może
nie znać "kruczków prawnych"), ale nawet zawodna metoda może
być dla ew. zainteresowanych lepsza niż żadna.

  Wracając:

pamietam to bo mnie to zywo dotyczy ale nie przekonuje mnie interpretacja ,
ze "zamienia sie w najem" bo wg mnie to nadal jest uzyczenie (wypowiedziane)
z odszkodowaniem.

....no to właśnie jaka kwota przysługuje z tytułu odszkodowania za
użyczenie - tu jest pewien problem :]

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-08-09 20:28:56
Autor: witek
eksmisja osoby niezameldowanej
On 8/9/2011 2:57 PM, Gotfryd Smolik news wrote:
  A to oznacza, że od dnia wypowiedzenia należy mu się wynagrodzenie.
  Twoje zastrzeżenie o "odszkodowaniu" jest skądinąd słuszne,
tylko teraz pytanie odszkodowanie za co - za bezumowne przedłużenie
UŻYCZENIA?
  W żadnym razie, prawda?



po prostu nalezy sie za bezumowne korzystanie z lokalu. koniec kropka.
nie ma to nic wspolnego ani z najmem ani z uzyczeniem
..
jest to po prostu bezumowne korzystanie.

Data: 2011-08-10 00:55:41
Autor: wromek
eksmisja osoby niezameldowanej
 Pic w tym, że aby tej osoby się pozbyć właściciel musi użyczenie
wypowiedzieć.

Wypowiedziałem, brat miał się wyprowadzić po jakimś tam terminie.

 A to oznacza, że od dnia wypowiedzenia należy mu się wynagrodzenie.

Nie, to oznacza, ze po upływie terminu wskazanego w wypowiedzeniu ma opuścić lokal.

 Twoje zastrzeżenie o "odszkodowaniu" jest skądinąd słuszne,
tylko teraz pytanie odszkodowanie za co - za bezumowne przedłużenie
UŻYCZENIA?

Za bezumowne korzystanie z lokalu bez tytułu.

...no to właśnie jaka kwota przysługuje z tytułu odszkodowania za
użyczenie - tu jest pewien problem :]

za korzystanie z lokalu, nie za użyczenie. Użyczenie to było wczesniej dorozumiane, które zostało wypowiedziane.
Wniosłem do sądu o odszkodowanie w wysokści takiej jakbym taki lokal wynajmował komuś na normalnych warunkach po
średniej cenie podobnego lokalu w okolicy plus odsetki ust. od powstania zadłużenia do dnia zapłaty. Lada dzień spodziewam się NZ.


--
pozdrawiam, wromek

Data: 2011-08-16 14:03:10
Autor: Tomasz Chmielewski
eksmisja osoby niezameldowanej
On 07.08.2011 15:33, witek wrote:
On 8/7/2011 5:10 AM, wromek wrote:
Sad zasadza eksmisje. z wyrokiem idziesz do komornika, ktory
eksmituje ja
do lokalu wskazanego przez ciebie, chyba, ze ma jakis inny lokal do
zamieszkania.

to zalezy od tego czy mu lokal zastepczy przysluguje, jesli nie jest
najemca
a nie jest, bo korzysta z uzyczenia raczej, to nie porzysluguje ale to
stwierdza sad.
ciekaw jestem jak bedzie wygladala sprawa eksmisji jak nie przysluguje
prawo
do lokalu zastepczego ;)



prosto. sam musisz zapewnic lokal.

Czy wystarczy wykupienie pokoju w hotelu np. na tydzien?


--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org

Data: 2011-08-08 11:12:03
Autor: Gotfryd Smolik news
eksmisja osoby niezameldowanej
On Sat, 6 Aug 2011, witek wrote:

czyli wysylasz jej pismo z wypowiedzeniem laczacej was umowy, zapewne uzyczenia (jesli to nie rodzina, to podatek zapewne zaplaciles? i ty i ona).

  Dla porządku: przepisy zmieniły się już w zeszłym roku (a raczej: *NA*
zeszły rok) i podwójne opodatkowanie w takim przypadku na pewno nie
występuje (skreślono przepis który to umożliwiał, sprawdzałem).
  Wydaje mi się że w przypadku rodziny podatku nie będzie w ogóle,
ale tego dla odmiany NIE sprawdzałem :)

  Niemniej, co do zasady masz rację - podatek podlega przedawnieniu
do 5 lat od końca okresu objętego zeznaniem, więc z grubsza za
okres od 6,5 roku temu do 1,5 roku temu jak najbardziej mogą
łupnąć (z odsetkami :>)

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-08-08 08:37:20
Autor: witek
eksmisja osoby niezameldowanej
On 8/8/2011 4:12 AM, Gotfryd Smolik news wrote:
On Sat, 6 Aug 2011, witek wrote:

czyli wysylasz jej pismo z wypowiedzeniem laczacej was umowy, zapewne
uzyczenia (jesli to nie rodzina, to podatek zapewne zaplaciles? i ty i
ona).

Dla porządku: przepisy zmieniły się już w zeszłym roku (a raczej: *NA*
zeszły rok) i podwójne opodatkowanie w takim przypadku na pewno nie
występuje (skreślono przepis który to umożliwiał, sprawdzałem).
Wydaje mi się że w przypadku rodziny podatku nie będzie w ogóle,
ale tego dla odmiany NIE sprawdzałem :)

Niemniej, co do zasady masz rację - podatek podlega przedawnieniu
do 5 lat od końca okresu objętego zeznaniem, więc z grubsza za
okres od 6,5 roku temu do 1,5 roku temu jak najbardziej mogą
łupnąć (z odsetkami :>)

pzdr, Gotfryd

wiem, ze sie zmienily, ale zdaje sie, ze ta osoba mieszka tam juz sporo czasu a i rodzina nie jest. Ot znajoma zdaje sie.

Data: 2011-08-09 21:49:32
Autor: Gotfryd Smolik news
eksmisja osoby niezameldowanej
On Mon, 8 Aug 2011, witek wrote:

wiem, ze sie zmienily, ale zdaje sie, ze ta osoba mieszka tam juz sporo czasu

  Zgadza się, dlatego zastrzegłem że "wstecz" masz rację :)

a i rodzina nie jest. Ot znajoma zdaje sie.

  Też się zgadza, ale o tyle że "teraz" już opodatkowanie jest jednokrotne.

pzdr, Gotfryd

eksmisja osoby niezameldowanej

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona