Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   elektryk po polsku

elektryk po polsku

Data: 2018-10-06 10:10:47
Autor: J.F.
elektryk po polsku

http://warszawa.naszemiasto.pl/artykul/samochod-elektryczny-kradnie-prad-mieszkancy-bloku-na,4826349,artgal,t,id,tm.html

"Mieszkańcy bloku na Ursynowie są oburzeni, ponieważ ktoś nielegalnie
ładuje samochód w ich garażu. - Jesteśmy bezsilni. Zróbcie coś.
Nagłośnienie sprawy może nam pomóc, bo potem spółdzielnia przesyła nam
dopłaty do opłat remontowych po nawet 300 zł. Sprawą zajęła się spółdzielnia, która twierdzi, że samochód ładowany
jest nielegalnie. Właściciela nie udało się znaleźć, ponieważ w garażu
nie ma monitoringu. Nie pomogła nawet interwencja policji, bowiem
krnąbrny kierowca "elektryka" zdążył wyciągnąć wtyczkę przed
przyjazdem funkcjonariuszy. Problemem jest oczywiście to, że za prąd w
garażu płacą solidarnie wszyscy mieszkańcy. Na razie jest to podobno
kilkaset złotych. Co będzie jeśli samochodów elektrycznych na parkingu
pojawi się więcej?
Samochód o którym pisze haloursynow.pl to Nissan Leaf. "

Duza to ma baterie ? 10kWh to jakies 6zl, codziennie to raptem
200zl/mc, rozlozone na wiele osob - trudne do zauwazenia.
Chyba ze w jakims zbiorczym rozliczeniu za pol roku.

I on go tak codziennie wiele godzin laduje i nikt nie zauwazyl ?

I tak oto powstanie pierwsza wspolnotowa ladowarka :-)
 J.

Data: 2018-10-06 10:31:12
Autor: Robert Wańkowski
elektryk po polsku
W dniu 2018-10-06 o 10:10, J.F. pisze:

http://warszawa.naszemiasto.pl/artykul/samochod-elektryczny-kradnie-prad-mieszkancy-bloku-na,4826349,artgal,t,id,tm.html

"Mieszkańcy bloku na Ursynowie są oburzeni, ponieważ ktoś nielegalnie
ładuje samochód w ich garażu. - Jesteśmy bezsilni. Zróbcie coś.
Nagłośnienie sprawy może nam pomóc, bo potem spółdzielnia przesyła nam
dopłaty do opłat remontowych po nawet 300 zł.

Sprawą zajęła się spółdzielnia, która twierdzi, że samochód ładowany
jest nielegalnie. Właściciela nie udało się znaleźć, ponieważ w garażu
nie ma monitoringu. Nie pomogła nawet interwencja policji, bowiem
krnąbrny kierowca "elektryka" zdążył wyciągnąć wtyczkę przed
przyjazdem funkcjonariuszy. Problemem jest oczywiście to, że za prąd w
garażu płacą solidarnie wszyscy mieszkańcy. Na razie jest to podobno
kilkaset złotych. Co będzie jeśli samochodów elektrycznych na parkingu
pojawi się więcej?
Samochód o którym pisze haloursynow.pl to Nissan Leaf. "

Duza to ma baterie ? 10kWh to jakies 6zl, codziennie to raptem
200zl/mc, rozlozone na wiele osob - trudne do zauwazenia.
Chyba ze w jakims zbiorczym rozliczeniu za pol roku.

I on go tak codziennie wiele godzin laduje i nikt nie zauwazyl ?

I tak oto powstanie pierwsza wspolnotowa ladowarka :-)

Dlaczego uważają,że nielegalnie? No chyba, że kierowca tam nie mieszaka. I wpada tylko gościnnie. :-)


Robert

Data: 2018-10-06 11:05:33
Autor: J.F.
elektryk po polsku
Dnia Sat, 6 Oct 2018 10:31:12 +0200, Robert Wańkowski napisał(a):
W dniu 2018-10-06 o 10:10, J.F. pisze:
http://warszawa.naszemiasto.pl/artykul/samochod-elektryczny-kradnie-prad-mieszkancy-bloku-na,4826349,artgal,t,id,tm.html

Sprawą zajęła się spółdzielnia, która twierdzi, że samochód ładowany
jest nielegalnie.

Dlaczego uważają,że nielegalnie? No chyba, że kierowca tam nie mieszaka. I wpada tylko gościnnie. :-)

Nawet jak mieszka, to to gniazdko nie jest dla niego ...

J.

Data: 2018-10-06 12:07:39
Autor: Shrek
elektryk po polsku
W dniu 06.10.2018 o 10:31, Robert Wańkowski pisze:

Dlaczego uważają,że nielegalnie? No chyba, że kierowca tam nie mieszaka. I wpada tylko gościnnie. :-)

Rozumiem, ze sobie robisz przedłużacz z klatki do mieszkania i nie widzisz problemu?

Shrek

Data: 2018-10-06 12:35:01
Autor: jerzu.xyz
elektryk po polsku
On Sat, 6 Oct 2018 12:07:39 +0200, Shrek <1@wp.pl> wrote:

W dniu 06.10.2018 o 10:31, Robert Wańkowski pisze:

Dlaczego uważają,że nielegalnie? No chyba, że kierowca tam nie mieszaka. I wpada tylko gościnnie. :-)

Rozumiem, ze sobie robisz przedłużacz z klatki do mieszkania i nie widzisz problemu?

U mnie był taki, co podlewał sobie "wspólną" wodą ogródek. Też nie
widział problemu. A sprawa wyszła na jaw, jak nagle rozliczenie
wspólnych mediów wykazało strasznie duże zużycie wody. I przy okazji
okazało się, że ten ogórdek to też nie do końca legal, bo wieczyste
użytkowanie za niego płacili wszyscy mieszkańcy, a ogrodzenie powstało
nielegalnie.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński jerzu/@/irc/pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t

Data: 2018-10-06 12:45:02
Autor: Cavallino
elektryk po polsku
W dniu 06-10-2018 o 12:35, jerzu.xyz@irc.pl pisze:
On Sat, 6 Oct 2018 12:07:39 +0200, Shrek <1@wp.pl> wrote:

W dniu 06.10.2018 o 10:31, Robert Wańkowski pisze:

Dlaczego uważają,że nielegalnie? No chyba, że kierowca tam nie mieszaka.
I wpada tylko gościnnie. :-)

Rozumiem, ze sobie robisz przedłużacz z klatki do mieszkania i nie
widzisz problemu?

U mnie był taki, co podlewał sobie "wspólną" wodą ogródek. Też nie
widział problemu. A sprawa wyszła na jaw, jak nagle rozliczenie
wspólnych mediów wykazało strasznie duże zużycie wody. I przy okazji
okazało się, że ten ogórdek to też nie do końca legal, bo wieczyste
użytkowanie za niego płacili wszyscy mieszkańcy, a ogrodzenie powstało
nielegalnie.

Czyli wszystko było legalne, poza ogrodzeniem, a gość po prostu dbał o wspólną zieleń. ;-)

Data: 2018-10-06 12:46:13
Autor: jerzu.xyz
elektryk po polsku
On Sat, 6 Oct 2018 12:45:02 +0200, Cavallino
<cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote:

Czyli wszystko było legalne, poza ogrodzeniem, a gość po prostu dbał o wspólną zieleń. ;-)

Nie była wspólna, bo została ogrodzona ;) --
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński jerzu/@/irc/pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t

Data: 2018-10-06 12:57:48
Autor: Cavallino
elektryk po polsku
W dniu 06-10-2018 o 12:46, jerzu.xyz@irc.pl pisze:
On Sat, 6 Oct 2018 12:45:02 +0200, Cavallino
<cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote:

Czyli wszystko było legalne, poza ogrodzeniem, a gość po prostu dbał o
wspólną zieleń. ;-)

Nie była wspólna, bo została ogrodzona ;)

Ale wspólna była, tylko że nielegalnie utrudniono korzystanie z niej.

Data: 2018-10-06 04:37:10
Autor: Zenek Kapelinder
elektryk po polsku
Zielen przede wszystkim sluzy do patrzenia na nia. Jak zaslonil betonowym murem z blaszanym dachem to utrudnial korzystanie. Jak siatka to nie utrudnial.

Data: 2018-10-06 13:46:38
Autor: Robert Wańkowski
elektryk po polsku
W dniu 2018-10-06 o 12:07, Shrek pisze:
W dniu 06.10.2018 o 10:31, Robert Wańkowski pisze:

Dlaczego uważają,że nielegalnie? No chyba, że kierowca tam nie mieszaka. I wpada tylko gościnnie. :-)

Rozumiem, ze sobie robisz przedłużacz z klatki do mieszkania i nie widzisz problemu?

Coś chyba jest napisane w umowie, która reguluje korzystanie z tych gniazd?

Robert

Data: 2018-10-06 15:31:46
Autor: Shrek
elektryk po polsku
W dniu 06.10.2018 o 13:46, Robert Wańkowski pisze:

Rozumiem, ze sobie robisz przedłużacz z klatki do mieszkania i nie widzisz problemu?

Coś chyba jest napisane w umowie, która reguluje korzystanie z tych gniazd?

Przypuszczam że wątpię.

Shrek

Data: 2018-10-06 15:57:15
Autor: Robert Wańkowski
elektryk po polsku
W dniu 2018-10-06 o 15:31, Shrek pisze:
W dniu 06.10.2018 o 13:46, Robert Wańkowski pisze:

Rozumiem, ze sobie robisz przedłużacz z klatki do mieszkania i nie widzisz problemu?

Coś chyba jest napisane w umowie, która reguluje korzystanie z tych gniazd?

Przypuszczam że wątpię.

Czasy się zmieniają. Nikt może nie przypuszczał, że będzie możliwość tankowania w garażu :-)

Robert

Data: 2018-10-06 17:53:47
Autor: RadoslawF
elektryk po polsku
W dniu 2018-10-06 o 15:57, Robert Wańkowski pisze:

Rozumiem, ze sobie robisz przedłużacz z klatki do mieszkania i nie widzisz problemu?

Coś chyba jest napisane w umowie, która reguluje korzystanie z tych gniazd?

Przypuszczam że wątpię.

Czasy się zmieniają. Nikt może nie przypuszczał, że będzie możliwość tankowania w garażu :-)

Zawsze była, tylko kiedyś trzeba było do garażu paliwo dostarczyć
samemu a teraz w niektórych przypadkach robi to zakład energetyczny.


Pozdrawiam

Data: 2018-10-06 18:36:13
Autor: Robert Wańkowski
elektryk po polsku
W dniu 2018-10-06 o 17:53, RadoslawF pisze:
W dniu 2018-10-06 o 15:57, Robert Wańkowski pisze:

Rozumiem, ze sobie robisz przedłużacz z klatki do mieszkania i nie widzisz problemu?

Coś chyba jest napisane w umowie, która reguluje korzystanie z tych gniazd?

Przypuszczam że wątpię.

Czasy się zmieniają. Nikt może nie przypuszczał, że będzie możliwość tankowania w garażu :-)

Zawsze była, tylko kiedyś trzeba było do garażu paliwo dostarczyć
samemu a teraz w niektórych przypadkach robi to zakład energetyczny.

Patrzę z punktu widzenia elektrycznego kierowcy jak by się bronił w sądzie. Mieszka, ma prawo do garażu, ma prawo do korzystania prądu w garażu. Dlatego zadałem pytanie czy umowa reguluje użytkowanie tych gniazd.
Jeżeli to taki garaż, gdzie każdy ma swój boks zamykany to wydaje się, że tylko w takim garażu mogą być gniazda.
Jakoś sobie nie wyobrażam gniazd w taki wspólnym parkingu z boksami wymalowanymi na posadzce. Ktoś posiada takowy?

Robert

Data: 2018-10-06 18:45:11
Autor: RadoslawF
elektryk po polsku
W dniu 2018-10-06 o 18:36, Robert Wańkowski pisze:

Rozumiem, ze sobie robisz przedłużacz z klatki do mieszkania i nie widzisz problemu?

Coś chyba jest napisane w umowie, która reguluje korzystanie z tych gniazd?

Przypuszczam że wątpię.

Czasy się zmieniają. Nikt może nie przypuszczał, że będzie możliwość tankowania w garażu :-)

Zawsze była, tylko kiedyś trzeba było do garażu paliwo dostarczyć
samemu a teraz w niektórych przypadkach robi to zakład energetyczny.

Patrzę z punktu widzenia elektrycznego kierowcy jak by się bronił w sądzie. Mieszka, ma prawo do garażu, ma prawo do korzystania prądu w

Kilka lat temu podobnie bronił się student oskarżony o kradzież
prądu z gniazdka do ładowania akumulatora w laptopie.
Przegrał, uznano go winnym kradzieży.

garażu. Dlatego zadałem pytanie czy umowa reguluje użytkowanie tych gniazd.
Jeżeli to taki garaż, gdzie każdy ma swój boks zamykany to wydaje się, że tylko w takim garażu mogą być gniazda.
Jakoś sobie nie wyobrażam gniazd w taki wspólnym parkingu z boksami wymalowanymi na posadzce. Ktoś posiada takowy?

Brak wyobraźni.
Siostra ma pod blokiem miejsca parkingowe i są tam gniazdka.
Spotyka się też gniazdka na klatkach schodowych.
To że widzę przez otwarte okno gotówkę czy coś wartościowego
u sąsiada na stole nie oznacza ze mam prawo to zabrać.


Pozdrawiam

Data: 2018-10-06 21:47:45
Autor: Shrek
elektryk po polsku
W dniu 06.10.2018 o 18:36, Robert Wańkowski pisze:

Jakoś sobie nie wyobrażam gniazd w taki wspólnym parkingu z boksami wymalowanymi na posadzce. Ktoś posiada takowy?

Tak - wyobraź sobbie, że czasem tam się używa odkurzaczy czy maszyn myjących na prąd i są tam z tego powodu gniazdka.

Shrek

Data: 2018-10-06 22:12:21
Autor: Robert Wańkowski
elektryk po polsku
W dniu 2018-10-06 o 21:47, Shrek pisze:
W dniu 06.10.2018 o 18:36, Robert Wańkowski pisze:

Jakoś sobie nie wyobrażam gniazd w taki wspólnym parkingu z boksami wymalowanymi na posadzce. Ktoś posiada takowy?

Tak - wyobraź sobbie, że czasem tam się używa odkurzaczy czy maszyn myjących na prąd i są tam z tego powodu gniazdka.

Myć nie wolno. :-)

Robert

Data: 2018-10-06 22:42:41
Autor: Shrek
elektryk po polsku
W dniu 06.10.2018 o 22:12, Robert Wańkowski pisze:

Tak - wyobraź sobbie, że czasem tam się używa odkurzaczy czy maszyn myjących na prąd i są tam z tego powodu gniazdka.

Myć nie wolno. :-)

Poważnie - jak się zabrudzi posadzka, to trzeba budynek zburzyć i postawić od nowa?

Shrek

Data: 2018-10-08 12:51:29
Autor: J.F.
elektryk po polsku
Użytkownik "Robert Wańkowski"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5bb8e46e$0$487$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2018-10-06 o 17:53, RadoslawF pisze:
Czasy się zmieniają. Nikt może nie przypuszczał, że będzie możliwość tankowania w garażu :-)

Zawsze była, tylko kiedyś trzeba było do garażu paliwo dostarczyć
samemu a teraz w niektórych przypadkach robi to zakład energetyczny.

Patrzę z punktu widzenia elektrycznego kierowcy jak by się bronił w sądzie. Mieszka, ma prawo do garażu, ma prawo do korzystania prądu w garażu. Dlatego zadałem pytanie czy umowa reguluje użytkowanie tych gniazd.

Z tym "ma prawo" to tak dokladnie nie wiadomo.

Gniazda sa tam sluzace celom wspolnym, byc moze nikt nie ma pretensji, jak ktos sobie tam lampe podlaczy i poswieci pod maska, wiertarka pare dziur zrobi, czy akumulator podladuje, taki zwykly - rozruchowy,
a moze nawet samochod odkurzy.

A jak zacznie codziennie 20kWh pobierac, to juz pretensje beda.

Jeżeli to taki garaż, gdzie każdy ma swój boks zamykany to wydaje się, że tylko w takim garażu mogą być gniazda.
Jakoś sobie nie wyobrażam gniazd w taki wspólnym parkingu z boksami wymalowanymi na posadzce. Ktoś posiada takowy?

Czasem trzeba posadzke posprzątac.

Czy np nowa moda - dwa miejsca parkingowe na jednym podnosniku ...

J.

Data: 2018-10-06 21:46:05
Autor: Shrek
elektryk po polsku
W dniu 06.10.2018 o 15:57, Robert Wańkowski pisze:

Przypuszczam że wątpię.

Czasy się zmieniają. Nikt może nie przypuszczał, że będzie możliwość tankowania w garażu :-)

To nie jest kwestja umowy - od zawsze można się było zaopatrywać w żarówki na korytarzu, ale nazywano to kradzieżą.

Shrek

Data: 2018-10-07 21:09:46
Autor: Marek S
elektryk po polsku
W dniu 2018-10-06 o 13:46, Robert Wańkowski pisze:

Coś chyba jest napisane w umowie, która reguluje korzystanie z tych gniazd?

We wspólnotach jakie znam, które posiadają wspólną halę garażową, prąd rozliczany jest wspólnie. Zazwyczaj hala garażowa rozliczana jest nieformalnie jako oddzielna wspólnota. Chodzi o to, że najemcy mogą pochodzić spoza grona lokatorów budynku. Zatem prąd garażowy dzieli się na poszczególnych najemców tejże powierzchni.

Nadeszło teraz zderzenie z rzeczywistością, kiedy to zaczynają pojawiać się elektryki. Czyli jeden najemca pożera dużo więcej prądu niż inni. Rozwiązaniem są podliczniki energii i pewnie monitoring by ktoś przedłużaczem nie obchodził licznika. Powstaje kolejny problem: już widzę jak niekorzystający z prądu najemcy będą chcieli wyskoczyć z kasy na podliczniki dla siebie...

A tak na marginesie: nie bardzo widzę możliwość ładowania elektryka w garażu. Tam zwykle zabezpieczenie jest na poziomie 6A. Nie da się podłączyć nawet gównianego elektryka jakim jest Nissan Leaf. Być może blok na Ursynowie ma wyższe zabezpiecznia.

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2018-10-07 21:26:54
Autor: Shrek
elektryk po polsku
W dniu 07.10.2018 o 21:09, Marek S pisze:

A tak na marginesie: nie bardzo widzę możliwość ładowania elektryka w garażu. Tam zwykle zabezpieczenie jest na poziomie 6A. Nie da się podłączyć nawet gównianego elektryka jakim jest Nissan Leaf. Być może blok na Ursynowie ma wyższe zabezpiecznia.

Wszędzie jest tak samo - gniazda nie przeznaczone do ładowania bryk są zabezpieczone wyłącznikiem nadprądowym 16A o charakterystyce B. Z tym, że po kilka sztuk na raz. To na poziomie "ostatniej mili". Powyżej masz współczynniki mocy do bilansu mocy i o ile 1 elektryk ci blilansu nie przewrówci to...

Shrek

Data: 2018-10-06 11:33:41
Autor: Sebastian Biały
elektryk po polsku
On 06/10/2018 10:10, J.F. wrote:
Sprawą zajęła się spółdzielnia, która twierdzi, że samochód ładowany
jest nielegalnie.

Kiedyś u mnie paru ludzi zgłosiło że w bloku jest nielegalne przyłącze do sąsiedniej firmy. Zrobiła się afera na całe osiedle a na sam koniec okazało się że dwóch zgłaszających ma obejścia na licznikach a firma niewinna. Do dzisiaj jak kogoś zapytać czy pamięta to pamięta że firma kradła.

Trzeba by jednak dowod bo kwota z kosmosu i cieżko winić samochód o trzepanie 300zł per mieszkaniec. Byś może to typowy problem tumanistyczny gdzie ludzie nie potrafią liczyć ale są pierwsi od oskarżeń.

Data: 2018-10-06 11:42:02
Autor: J.F.
elektryk po polsku
Dnia Sat, 6 Oct 2018 11:33:41 +0200, Sebastian Biały napisał(a):
On 06/10/2018 10:10, J.F. wrote:
Sprawą zajęła się spółdzielnia, która twierdzi, że samochód ładowany
jest nielegalnie.

Kiedyś u mnie paru ludzi zgłosiło że w bloku jest nielegalne przyłącze do sąsiedniej firmy. Zrobiła się afera na całe osiedle a na sam koniec okazało się że dwóch zgłaszających ma obejścia na licznikach a firma niewinna. Do dzisiaj jak kogoś zapytać czy pamięta to pamięta że firma kradła.

A tych dwoch takich pierwszych do zglaszania bylo ?

Trzeba by jednak dowod bo kwota z kosmosu i cieżko winić samochód o trzepanie 300zł per mieszkaniec. Byś może to typowy problem tumanistyczny gdzie ludzie nie potrafią liczyć ale są pierwsi od oskarżeń.

Jest jeszcze zrodlo
https://www.haloursynow.pl/artykuly/czy-sasiad-kradnie-nasz-prad-bedzie-tak-coraz-czesciej,10584.htm


W tym jeden z komentarzy
"ZNAM TEGO CZŁOWIEKA. Pierwszy RAZ W ŻYCIU jeździł tym samochodem,
wypożyczył go na 2 dni i nawet nie wiedział, że trzeba go naładować. I
CÓŻ MIAŁ ZROBIĆ. Musiał jakoś wyjechać z tego garażu."

A w drugim
"Macie słabego administratora... w moim garażu i piwnicach przerobiono
instalację elektryczną na 24V i jest święty spokój z elektrycznymi
samochodami i domowymi narzędziami zasilanymi 220V. Pozdrawiam
Administratora."


"Nie tak dawno niejaki Filip Chajzer testował auto elektryczne i
parkował je i ładował w garażu podziemnym, za wspólną kasę. Po
interwencji mieszkańców na swoim fejsbuku wyzwał ich od "słoików"
(klasa Panie Chajzer) i przelał jakąś kasę na konto wspólnoty czy
spółdzielni. Nie docierało do niego, że niezależenie od tego czy
przelał kasę czy nie - nie powinien tego robić. Ładowaniu takich aut
służą inne miejsca. Ale cóż, taki Chajzer to jest, gość, on może, nie
to co te podłe słoje :-D"


J.

Data: 2018-10-06 12:39:56
Autor: PiteR
elektryk po polsku
na  ** p.m.s **  J.F. pisze tak:

"Nie tak dawno niejaki Filip Chajzer testował auto elektryczne i
parkował je i ładował w garażu podziemnym, za wspólną kasę. Po
interwencji mieszkańców na swoim fejsbuku wyzwał ich od "słoików"
(klasa Panie Chajzer) i przelał jakąś kasę na konto wspólnoty czy
spółdzielni. Nie docierało do niego, że niezależenie od tego czy
przelał kasę czy nie - nie powinien tego robić. Ładowaniu takich aut
służą inne miejsca. Ale cóż, taki Chajzer to jest, gość, on może, nie
to co te podłe słoje :-D"

Bardzo glupio zrobił bo gniazdka ma prawo dotykać tylko sprzątaczka.
Widać że salonowy kanapowy polegiwacz. Fachowcy jak jadą na robotę to biorą zawsze własny agregat z certyfikatem emisji spalin. Ludzie patrzą ludzie widzą. ORMO czuwa. --
Piter

Sweet little girl I prefer
You behind the wheel
Me the passenger

Data: 2018-10-06 13:30:34
Autor: Sebastian Biały
elektryk po polsku
On 06/10/2018 11:42, J.F. wrote:
Kiedyś u mnie paru ludzi zgłosiło że w bloku jest nielegalne przyłącze
do sąsiedniej firmy. Zrobiła się afera na całe osiedle a na sam koniec
okazało się że dwóch zgłaszających ma obejścia na licznikach a firma
niewinna. Do dzisiaj jak kogoś zapytać czy pamięta to pamięta że firma
kradła.
A tych dwoch takich pierwszych do zglaszania bylo ?

Cały blok oskarżał. Przecież jak ktos pokaże palcem to reszta pokaże w tym samym kierunku. Elektrownia przyjechała, obejrzała instalacje, pomierzyła i postawiła zarzuty dwum mieszkańcom za obejścia licznika. A firma faktycznie, kabel wkopała rok wcześniej. Sieciowy. Ale jak mówie, w świadomości pustaków winni do teraz. Podobnie jakiś czas temu wyczytałem w internetach że jakiejś kobicie kradli prąd z mieszkania routerem wifi. Miała całkiem spore poparcie sąsiadów w ściganiu sprawcy tego nielegalnego odsysania prądu przez ścianę, petycje nawet jakieś pisali do spółdzielni.

"ZNAM TEGO CZŁOWIEKA. Pierwszy RAZ W ŻYCIU jeździł tym samochodem,
wypożyczył go na 2 dni i nawet nie wiedział, że trzeba go naładować. I
CÓŻ MIAŁ ZROBIĆ. Musiał jakoś wyjechać z tego garażu."

I zużył 300zł per mieszkanie w bloku. Fake. I po jednej stronie i po drugiej. Nie wydaje tyle na benzyne miesięcznie.

Ogólnie 90% społeczeństwa nie ma pojęcia jak należy szacować pobór prądu. To upadek wiedzy ze szkoły podstawowej która ponoć jest obowiązkowa.

Data: 2018-10-07 10:21:42
Autor: Sebastian Biały
elektryk po polsku
On 06/10/2018 13:30, Sebastian Biały wrote:
dwum

Łomatko! Sorry.

Data: 2018-10-08 03:10:52
Autor: kk
elektryk po polsku
W dniu 2018-10-07 o 10:21, Sebastian Biały pisze:
On 06/10/2018 13:30, Sebastian Biały wrote:
dwum

Łomatko! Sorry.

Co za różnica?

Data: 2018-10-08 19:46:15
Autor: Sebastian Biały
elektryk po polsku
On 08/10/2018 03:10, kk wrote:
dwum
Łomatko! Sorry.
Co za różnica?

Nie za takie błedy rozstrzeliwali w usenecie plonkami.

Data: 2018-10-06 12:18:57
Autor: Shrek
elektryk po polsku
W dniu 06.10.2018 o 11:33, Sebastian Biały pisze:

Trzeba by jednak dowod bo kwota z kosmosu i cieżko winić samochód o trzepanie 300zł per mieszkaniec. Byś może to typowy problem tumanistyczny gdzie ludzie nie potrafią liczyć ale są pierwsi od oskarżeń.

Oczywiście, że nie wychodzi to 300PLN/ mieszkańca za jeden samochód i tu pewnie jakiś mądry inaczej mieszkaniec to wymyślił, natomiast faktem jest, że gość tankował na krzywy ryj - jest to kradzież energii, tyle że nie od zakładu a od wspólnoty.

BTW - są przegięcia w drugą stronę - kiedyś mi się akku w moto rozładował, więc podjechałem pod ochronę, ugadałem się z ochroniarzem żeby prostownik podłączył do gniazdka. Ochroniarz dostał opierdol a na zaebraniu zostałem oskarżony o kradzież prądu.

Shrek

Data: 2018-10-06 23:55:48
Autor: kk
elektryk po polsku
W dniu 2018-10-06 o 12:18, Shrek pisze:
W dniu 06.10.2018 o 11:33, Sebastian Biały pisze:

Trzeba by jednak dowod bo kwota z kosmosu i cieżko winić samochód o trzepanie 300zł per mieszkaniec. Byś może to typowy problem tumanistyczny gdzie ludzie nie potrafią liczyć ale są pierwsi od oskarżeń.

Oczywiście, że nie wychodzi to 300PLN/ mieszkańca za jeden samochód i tu pewnie jakiś mądry inaczej mieszkaniec to wymyślił, natomiast faktem jest, że gość tankował na krzywy ryj - jest to kradzież energii, tyle że nie od zakładu a od wspólnoty.

To po co są te gniazdka?

Data: 2018-10-07 07:41:57
Autor: Shrek
elektryk po polsku
W dniu 06.10.2018 o 23:55, kk pisze:

To po co są te gniazdka?

Dla sprzątaczek/sprzataczy i konserwatorów/złotych rączek. Nazywa się to "gniazdo porządkowe" i było projektowane zanim jeszcze ktokolwiek słyszał o samochodach elektrycznych.

Shrek

Data: 2018-10-08 00:10:24
Autor: kk
elektryk po polsku
W dniu 2018-10-07 o 07:41, Shrek pisze:
W dniu 06.10.2018 o 23:55, kk pisze:

To po co są te gniazdka?

Dla sprzątaczek/sprzataczy i konserwatorów/złotych rączek. Nazywa się to "gniazdo porządkowe" i było projektowane zanim jeszcze ktokolwiek słyszał o samochodach elektrycznych.

Gdzie było projektowane?

Data: 2018-10-07 16:15:27
Autor: Zenek Kapelinder
elektryk po polsku
Zapewne w biurze konstrukcyjnym w ktorym powstal projek budowlany i konstrukcyjny budynku.

Data: 2018-10-08 06:40:44
Autor: Shrek
elektryk po polsku
W dniu 08.10.2018 o 00:10, kk pisze:

Dla sprzątaczek/sprzataczy i konserwatorów/złotych rączek. Nazywa się to "gniazdo porządkowe" i było projektowane zanim jeszcze ktokolwiek słyszał o samochodach elektrycznych.

Gdzie było projektowane?

Wszędzie. Zasadniczo w każdym pomieszczeniu z niewielkimi wyjątkami.

Shrek

Data: 2018-10-08 20:29:25
Autor: kk
elektryk po polsku
W dniu 2018-10-08 o 06:40, Shrek pisze:
W dniu 08.10.2018 o 00:10, kk pisze:

Dla sprzątaczek/sprzataczy i konserwatorów/złotych rączek. Nazywa się to "gniazdo porządkowe" i było projektowane zanim jeszcze ktokolwiek słyszał o samochodach elektrycznych.

Gdzie było projektowane?

Wszędzie. Zasadniczo w każdym pomieszczeniu z niewielkimi wyjątkami.

Podaj jakieś unormowanie prawne bo coś nie mogę znaleźć

Data: 2018-10-08 20:43:29
Autor: Shrek
elektryk po polsku
W dniu 08.10.2018 o 20:29, kk pisze:

Wszędzie. Zasadniczo w każdym pomieszczeniu z niewielkimi wyjątkami.

Podaj jakieś unormowanie prawne bo coś nie mogę znaleźć
Zasadniczo wiedza techniczna - gniazda umieszcza się tam, gdzie są potrzebne.

Szczegóły zapewne będą tu: Norma N SEP-E-002.Instalacje elektryczne w obiektach budowlanych. Instalacje elektryczne w budynkach mieszkalnych. Podstawy planowania.

Naprawdę potrzebujesz normy, żeby przyznać, że w halach garażowych używa się czasem sprzętu, który lepiej działa jak się go do gniazdka podłączy (i nie jest to samochód elektryczny)?

Shrek.

Data: 2018-10-09 18:48:43
Autor: kk
elektryk po polsku
W dniu 2018-10-08 o 20:43, Shrek pisze:
W dniu 08.10.2018 o 20:29, kk pisze:

Wszędzie. Zasadniczo w każdym pomieszczeniu z niewielkimi wyjątkami.

Podaj jakieś unormowanie prawne bo coś nie mogę znaleźć
Zasadniczo wiedza techniczna - gniazda umieszcza się tam, gdzie są potrzebne.

Szczegóły zapewne będą tu: Norma N SEP-E-002.Instalacje elektryczne w obiektach budowlanych. Instalacje elektryczne w budynkach mieszkalnych. Podstawy planowania.

Jak brzmiało hasło do wyszukania?


Naprawdę potrzebujesz normy, żeby przyznać, że w halach garażowych używa się czasem sprzętu, który lepiej działa jak się go do gniazdka podłączy (i nie jest to samochód elektryczny)?

Mnie to w ogóle nie obchodzi. Obchodzi mnie ładowanie samochodu elektrycznego bo taką potrzebę wykreowała rzeczywistość.

Data: 2018-10-09 19:09:26
Autor: Shrek
elektryk po polsku
W dniu 09.10.2018 o 18:48, kk pisze:

Szczegóły zapewne będą tu: Norma N SEP-E-002.Instalacje elektryczne w obiektach budowlanych. Instalacje elektryczne w budynkach mieszkalnych. Podstawy planowania.

Jak brzmiało hasło do wyszukania?

nijak, Konkretnie to "sep-2" bo nie pamiętałem nazwy.

Naprawdę potrzebujesz normy, żeby przyznać, że w halach garażowych używa się czasem sprzętu, który lepiej działa jak się go do gniazdka podłączy (i nie jest to samochód elektryczny)?

Mnie to w ogóle nie obchodzi.

Ta jak cię nie obchodzi to po co się pytasz?

Shrek

Data: 2018-10-10 02:14:35
Autor: kk
elektryk po polsku
W dniu 2018-10-09 o 19:09, Shrek pisze:
W dniu 09.10.2018 o 18:48, kk pisze:

Szczegóły zapewne będą tu: Norma N SEP-E-002.Instalacje elektryczne w obiektach budowlanych. Instalacje elektryczne w budynkach mieszkalnych. Podstawy planowania.

Jak brzmiało hasło do wyszukania?

nijak, Konkretnie to "sep-2" bo nie pamiętałem nazwy.

Poszukaj sobie w tym co wyciąłeś do czego odnosiłeś się bo mnie się nie chce.


Naprawdę potrzebujesz normy, żeby przyznać, że w halach garażowych używa się czasem sprzętu, który lepiej działa jak się go do gniazdka podłączy (i nie jest to samochód elektryczny)?

Mnie to w ogóle nie obchodzi.

Ta jak cię nie obchodzi to po co się pytasz?

Ty się pytasz, nie ja

Data: 2018-10-10 06:58:19
Autor: Shrek
elektryk po polsku
W dniu 10.10.2018 o 02:14, kk pisze:

Mnie to w ogóle nie obchodzi.

Ta jak cię nie obchodzi to po co się pytasz?

Ty się pytasz, nie ja

Chyba sobie daruję dyskusję z tobą - nara.

Shrek

Data: 2018-10-10 20:50:38
Autor: kk
elektryk po polsku
W dniu 2018-10-10 o 06:58, Shrek pisze:
W dniu 10.10.2018 o 02:14, kk pisze:

Mnie to w ogóle nie obchodzi.

Ta jak cię nie obchodzi to po co się pytasz?

Ty się pytasz, nie ja

Chyba sobie daruję dyskusję z tobą - nara.

Jak nie umiesz wycinać tylko nieistotnych kwestii to zostawiaj wszystko.

Data: 2018-10-07 21:35:30
Autor: Marek S
elektryk po polsku
W dniu 2018-10-06 o 10:10, J.F. pisze:

Sprawą zajęła się spółdzielnia, która twierdzi, że samochód ładowany
jest nielegalnie. Właściciela nie udało się znaleźć, ponieważ w garażu
nie ma monitoringu. Nie pomogła nawet interwencja policji, bowiem
krnąbrny kierowca "elektryka" zdążył wyciągnąć wtyczkę "

Ja bym wojsko nasłał na tego krnąbrnego właściciela Leafa. A nawet egzorcystę! :-D


Duza to ma baterie ? 10kWh to jakies 6zl, codziennie to raptem
200zl/mc, rozlozone na wiele osob - trudne do zauwazenia.
Chyba ze w jakims zbiorczym rozliczeniu za pol roku.

Nowy Leaf ma 40kWh. Kiedyś opisywałem tutaj moje doświadczenia ze starym Leafem, który miał chyba 30kWh. Pisałem jak wygląda rzeczywistość. Twoja kalkulacja rozmija się z rzeczywistością. Ładowanie Nissana wychodziło mi niewiele taniej niż jazda na benzynie podobnym autem. Przypomnę, że początkowo pełne ładowanie = 200km jazdy a po roku 120km - w realnych warunkach to była norma. Założenie: nie używasz niczego poza silnikiem i jedziesz optymalnie, a w szczególności nie dotykaj nastaw ogrzewania. Najlepiej je wymontuj :-)

Gdy zasięg spadł do 120km - nie oznacza to, ze skrócił się czas ładowania! Nadal ładujesz auto tak, jakby miało zasięg 200km. Można powiedzieć, że cena prądu po roku czasu "wzrasta" prawie 2x dla użytkowników elektryków. Przy okazji: powszechnie ignorowane kosztowne smrodzenie CO2 elektryków też wtedy wzrasta liniowo.

Koszty "tankowania" 200zł? Ja sobie nie przypominam tak niskich kwot. 600zł już prędzej przy codziennym korzystaniu z auta w mieście. No chyba, że ktoś jeździ do kościoła i z powrotem w niedziele.

W artykule nie napisali jednoznacznie czy kwota 300zł jest w przeliczeniu na najemcę czy na wspólnotę. Pewnie chodzi o całą wspólnotę. Zapewne więc wzrost wydatków rzędu 10zł na głowę lokatora spowodował, że wezwali helikoptery na odsiecz :-)


--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2018-10-08 07:59:06
Autor: J.F.
elektryk po polsku
Dnia Sun, 7 Oct 2018 21:35:30 +0200, Marek S napisał(a):
W dniu 2018-10-06 o 10:10, J.F. pisze:
Duza to ma baterie ? 10kWh to jakies 6zl, codziennie to raptem
200zl/mc, rozlozone na wiele osob - trudne do zauwazenia.
Chyba ze w jakims zbiorczym rozliczeniu za pol roku.

Nowy Leaf ma 40kWh. Kiedyś opisywałem tutaj moje doświadczenia ze starym Leafem, który miał chyba 30kWh. Pisałem jak wygląda rzeczywistość. Twoja kalkulacja rozmija się z rzeczywistością. Ładowanie Nissana wychodziło mi niewiele taniej niż jazda na benzynie podobnym autem. Przypomnę, że

no ale 200km = jakies 14l paliwa = 70zl. A 30kWh to tylko 18zl.

początkowo pełne ładowanie = 200km jazdy a po roku 120km - w realnych warunkach to była norma. Założenie: nie używasz niczego poza silnikiem i jedziesz optymalnie, a w szczególności nie dotykaj nastaw ogrzewania. Najlepiej je wymontuj :-)

Ale spadla pojemnosc, czy sie rozbrykales ?

Gdy zasięg spadł do 120km - nie oznacza to, ze skrócił się czas ładowania! Nadal ładujesz auto tak, jakby miało zasięg 200km.

Ale prad/moc ladowania ten sam czy mniejszy ?

Koszty "tankowania" 200zł? Ja sobie nie przypominam tak niskich kwot. 600zł już prędzej przy codziennym korzystaniu z auta w mieście. No chyba, że ktoś jeździ do kościoła i z powrotem w niedziele.

W artykule nie napisali jednoznacznie czy kwota 300zł jest w przeliczeniu na najemcę czy na wspólnotę. Pewnie chodzi o całą wspólnotę. Zapewne więc wzrost wydatków rzędu 10zł na głowę lokatora spowodował, że wezwali helikoptery na odsiecz :-)

Teraz to juz w ogole nie wiadomo o co chodzi - jesli ktos ladoewal dwa
dni, a rachunek, nawet na wspolnote, wzrosl o 300 zl.

Moze sie automat zepsul i swiatla nie wylaczyl, a teraz szukaja
winnych.

J.

Data: 2018-10-08 08:27:11
Autor: Zenek Kapelinder
elektryk po polsku
Koszt paliwa to nie tylko kwota zaplacona za kupiona energie. Zbiornik na energie w plynie najczesciej jest zrobiony z tworzywa sztucznego i kosztuje w stosunku do energii jaka sie przez niego przelala nic na jedno tankowanie.. Do tego za kazdym tankowaniem jego pojemnosc sie nie zmniejsza o kilkadziesiat mililitrow. Zbiornik na prad jest bardzo drogi i przez zmniejszanie sie jego mozliwosci do przechowywania pradu kosztuje duzo w przeliczeniu na jedno tankowanie pradem. W oddawanym honorowo porannym moczu czuje ze jesli uwzglednic wszystkie koszty to jezdzenie samochodem elektrycznym nie musi byc tansze niz samochodem z silnikiem na paliwa plynne. Kiedys dawno temu jak wprowadzali obowiazek jazdy na swiatlach jeden kierowca debil spytany co o tym sadzi odpowiedzial ze prad ma w samochodzie darmo. A mnie wychodzi ze kilowatogodzina pradu wytworzona w samochodzie kosztuje ze cztery zlote.

Data: 2018-10-08 09:32:04
Autor: Myjk
elektryk po polsku
Mon, 8 Oct 2018 07:59:06 +0200, J.F.
no ale 200km = jakies 14l paliwa = 70zl. A 30kWh to tylko 18zl.

W tanim prądzie 8-10 zł. :P

początkowo pełne ładowanie = 200km jazdy a po roku 120km - w realnych warunkach to była norma. Założenie: nie używasz niczego poza silnikiem i jedziesz optymalnie, a w szczególności nie dotykaj nastaw ogrzewania. Najlepiej je wymontuj :-)
Ale spadla pojemnosc, czy sie rozbrykales ?

Nie przeczytał instrukcji, ładował cyklicznie mocnym prądem (pomimo że nie
było takiej potrzeby) i rozpiżył akumulatory. Ew. jakąś celę szlag trafił,
wtedy cały układ dołuje do tej uszkodzonej komórki pomimo że reszta
sprawna. Ale kto by się tam przejmował analizą problemu, przewróciło się
niech leży. Budzik z kolegami by pewnie pakiet akumulatorów wymienił.

--
Pozdor
Myjk

Data: 2018-10-09 04:47:15
Autor: Kris
elektryk po polsku
W dniu poniedziałek, 8 października 2018 09:32:04 UTC+2 użytkownik Myjk napisał:

Nie przeczytał instrukcji, ładował cyklicznie mocnym prądem (pomimo że nie
było takiej potrzeby) i rozpiżył akumulatory. Ew. jakąś celę szlag trafił,
wtedy cały układ dołuje do tej uszkodzonej komórki pomimo że reszta
sprawna. Ale kto by się tam przejmował analizą problemu, przewróciło się
niech leży. Budzik z kolegami by pewnie pakiet akumulatorów wymienił.

To te elektryki takie nowoczesna a jednak takie prymitywne?
W marketach bywają za ok 100zł ładowarki które sa na tyle "inteligentne" ze wiedzą jak lądować dany akumulator a tu w samochodach za grubą kasę okazuje się że zamiast podpiąć do gniazdka i niech się ładuje to jeszcze trzeba czary mary z instrukcją przy nosie wyczyniać

Data: 2018-10-08 09:04:30
Autor: klaus
elektryk po polsku
I wszystko się wyjaśniło:

https://www.haloursynow.pl/artykuly/wlasciciel-elektryka-podlaczyl-sie-do-wspolnego-gniazdka-i-wywolal-burze,10602.htm

"Sprawa nielegalnego ładowania samochodu elektrycznego w garażu podziemnym mocno poruszyła naszych czytelników. Poznaliśmy kulisy historii nadesłanej do nas przez sąsiadów ze spółdzielni SAM-81.

Mieszkańcy zwrócili się do redakcji z prośbą o interwencję w sprawie nielegalnego ładowania samochodu elektrycznego w ich garażu podziemnym. Przesłali zdjęcia i prośbę o pomoc w rozwiązaniu sprawy.

- Jesteśmy bezsilni. Zróbcie coś. Nagłośnienie sprawy może nam pomóc, bo potem spółdzielnia przesyła nam dopłaty do opłat remontowych po nawet 300 zł. Teraz już wiemy dlaczego - pisała pani Joanna.

Kto zapłaci?

Obawy zainteresowanych, że ładowanie samochodu może być przyczyną ostatnich dopłat do czynszu, szybko zostały rozwiane przez spółdzielnię - nie mają one nic wspólnego ze sprawą samochodu. Ponadto należy pamiętać, że koszt jednorazowego ,,tankowania" w gniazdku elektrycznym to kwota rzędu 5-10 zł.

Jak się okazało, sytuacja miała charakter incydentalny i była spowodowana tym, że kierowca nie mógł odpalić samochodu. Skontaktował się ze spółdzielnią, przeprosił za zaistniałą sytuację i zobowiązał się pokryć koszt zużycia prądu.

- Spółdzielnia wystawiła fakturę za nielegalny pobór prądu - mówi Ryszard Rak, prezes SAM-81. - Użytkownik zobowiązał się opłacić ją bezzwłocznie - dodaje.

To dopiero początek

Ta historia zakończyła się polubownie i prawdopodobnie była nieszczęśliwym zbiegiem okoliczności, a nie próbą naciągnięcia sąsiadów na ponoszenie kosztów ładowania samochodu. Jednak poruszenie jakie wywołała, jest sygnałem tego, co czeka wkrótce mieszkańców bloków.

Jedni uważają, że robienie afery z powodu kilku złotych jest żenujące, inni, że tankowanie we wspólnym garażu na koszt sąsiadów to cwaniactwo. A w miarę przyrostu liczby samochodów elektrycznych, będzie wzrastało zapotrzebowanie na korzystanie ze stacji ładowania i gniazdek elektrycznych i problem będzie coraz większy.

Spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe staną więc niebawem przez koniecznością usankcjonowania kwestii poboru wspólnego prądu. Pomysłów jest wiele. Od likwidacji gniazdek, przez przerobienie instalacji elektrycznej na 24V, po założenie odrębnych liczników. Spory z pewnością będą się pojawiać, do czasu ustalenia odpowiednich przepisów w tej kwestii."

Data: 2018-10-08 00:18:13
Autor: przemek.jedrzejczak
elektryk po polsku
-- Jak się okazało, sytuacja miała charakter incydentalny i była spowodowana tym, że kierowca nie mógł odpalić samochodu..

dramat. w elektryku zabraklo pradu :-)

Data: 2018-10-08 09:20:05
Autor: Robert Wańkowski
elektryk po polsku
W dniu 2018-10-08 o 09:04, klaus pisze:
Pomysłów jest wiele. Od likwidacji gniazdek, przez przerobienie instalacji elektrycznej na 24V
To dołożę swój. Gniazda na 12 V, bo inaczej to TIR-y będą parkować. :-)

Robert

Data: 2018-10-08 20:37:48
Autor: kk
elektryk po polsku
W dniu 2018-10-08 o 09:20, Robert Wańkowski pisze:
W dniu 2018-10-08 o 09:04, klaus pisze:
Pomysłów jest wiele. Od likwidacji gniazdek, przez przerobienie instalacji elektrycznej na 24V
To dołożę swój. Gniazda na 12 V, bo inaczej to TIR-y będą parkować. :-)

Nie bardziej opłacałoby się zainstalowanie gniazdka na monety?

Data: 2018-10-08 20:56:52
Autor: Shrek
elektryk po polsku
W dniu 08.10.2018 o 20:37, kk pisze:

Nie bardziej opłacałoby się zainstalowanie gniazdka na monety?

Kombinujecie jak konie pod górę - po prostu jeśli we wspólnocie mieszkają złodzieje prądu po zakończonym sprzątaniu opuszcza się wyłącznik (popularnie zwany eską albo korkiem)

Data: 2018-10-09 18:46:42
Autor: kk
elektryk po polsku
W dniu 2018-10-08 o 20:56, Shrek pisze:
W dniu 08.10.2018 o 20:37, kk pisze:

Nie bardziej opłacałoby się zainstalowanie gniazdka na monety?

Kombinujecie jak konie pod górę - po prostu jeśli we wspólnocie mieszkają złodzieje prądu po zakończonym sprzątaniu opuszcza się wyłącznik (popularnie zwany eską albo korkiem)

Ty kombinujesz. Jest gniazdko to się z niego korzysta. Po to jest.

Podejrzewam, że gościu w prawie był i tylko o to chodzi, że bardziej od innych korzystał.

Data: 2018-10-09 19:14:16
Autor: Shrek
elektryk po polsku
W dniu 09.10.2018 o 18:46, kk pisze:

Ty kombinujesz. Jest gniazdko to się z niego korzysta. Po to jest.

Jasne "Sekrety Kuźniara".

Shrek

elektryk po polsku

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona