Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   escort czy astra.

escort czy astra.

Data: 2010-09-07 22:17:43
Autor: Rev
escort czy astra.
Artur Frydel wrote:
Hej.

Pytanie stare jak świat; opel czy ford? :)

Celuję w auto '98-2000, cena ~6k. Silnik 1.6 - nie będę gazował.
Wypadło na astrę bądź escorta. I teraz pytanie; który? Ja rozumiem że
trzeba patrzeć na konkretny egzemplarz, bo przy tym roczniku zawsze
można kupić złom, ale chodzi mi raczej o generalne opinie o danej
marce. Co psuje się w astrach, na co patrzec w escordzie...

Jeżdżę od nowości Escortem 1,6 ZETEC 16V '97. Pierwsze co padło, to oryginalny akumulator Motorcraft (po roku!). Wymieniono go na jakąś Centrę, która sprawowała się bardzo dobrze i została wymieniona dopiero 2 lata temu. Kolejnym elementem, który padł, to termostat (wymieniony 5-6 lat temu). Reszta finansów włożonych w to auto to normalne wydatki związane z utrzymaniem samochodu + drobne kolizje.

Bolączki:
- Przełącznik świateł mijania - lubi zaśniedzieć i wtedy występuje choinka na tablicy bądź jej zupełny brak. Wystarczyło kupić płyn do czyszczenia płytek elektronicznych za ~7zł, dobrze przeczyścić i przez lata działa dobrze
- Rdza. To fakt. 3 (2007 rok) lata temu pojawiła się na tylnych błotnikach, dokładnie na jednym, od strony kierowcy. Postępuje w zastraszającym tempie. Na reszcie nie ma śladu.
- Konkretny model jest wersją prawie, że surową. Poduszka powietrzna kierowcy to wszystko, co dał producent za tę cenę. Wspomaganie dla kobiety to obowiązek, chociaż ja, mężczyzna, daję radę kręcić kierownicą jedną ręką na parkingu. Kobiecie nie polecałbym, więc konieczne wspomaganie.
- Wymiana żarówek :). Dostęp do kloszy jest łatwy w porównaniu do dzisiejszych nowszych modeli (wspomniana Astra G), ale łatwo złamać cycek, za który chwytana jest obejma. Złamanie co prawda niewiele przeszkadza, bo wystarczy podłożyć coś pod osłonę lampy i to zdaje egzamin.
- Zużycie zamków. Rok temu trzeba było wybrać się do fachowca, który w stacyjce i drzwiach kierowcy wymienił tajemne blaszki, które się zużyły (te blaszki ograniczają głębokość, w jaką wsadzasz klucz). Koszt 50zł.

Zalety:
-Wspomniana radość z jazdy. Mam małe porównanie, ale prowadzi się świetnie.Twarde zawieszenie może być również wadą, ale jeśli chodzi o bezpieczeństwo to biorę to za plus. Zakręty bierze chętnie i bez problemów.
- Ekonomia. Nigdy nie mierzyłem spalania tego samochodu. Ale po zainstalowaniu nawigacji i przejechaniu jednorazowo ponad 1000km (trasa prawieWarszawa-Władysławowo-prawieWarszawa + okoliczne przybytki kulturoznawcze) po obliczeniach wyszło, że samochód spalił 6,5/100km. Nie było to "do oporu", ale i staliśmy w korkach (łącznie z 5h) i wyszło jak wyszło. Liczę to jako cykl mieszany ze wskazaniem na trasę.
-

escort czy astra.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona