Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   facet wnosi pozem przeciw mojej siostrze a ojciec znika

facet wnosi pozem przeciw mojej siostrze a ojciec znika

Data: 2012-06-02 19:04:46
Autor: Augustyn
facet wnosi pozem przeciw mojej siostrze a ojciec znika
Witam.

Od razu napiszę, że sprawa jest skomplikowana a ja nie jestem bezstronny. Problem dotyczy mojej młodszej siostry. Ma 25 lat. W zeszłym roku okazało się, że jest w ciąży. Urodziła dziecko. Była przekonana, że ojcem jest pewien mężczyzna, z którym się krótko (miesiąc) spotykała i za radą adwokata wniosła sprawę o ustalenie ojcostwa i o alimenty. Tamten mężczyzna się zdenerwował, bo na czas sprawy musiał wrócić na 2 miesiące z Portugalii, gdzie dotychczas pracował. Sprawę wygrał - tzn. badania DNA potwierdziły, że nie jest ojcem dziecka mojej siostry. Jak napisałem, facet się strasznie wkurzył, wynajął prawnika i wniósł pozew przeciwko mojej siostrze domagając się odszkodowania (80 tysięcy) za to, że bezpodstawnie go oskarżyła o bycie ojcem i zmusiła do powrotu z Portugalii na czas procesu, przez co stracił tam pracę. Jako dowód wniósł nawet przetłumaczone przez tłumacza przysięgłego pismo od pracodawcy portugalskiego (jest inżynierem-budowlańcem), w którym wyraźnie napisane jest, iż zostaje rozwiązany z nim kontrakt z powodu jego konieczności powrotu do Polski. Facet jest na tyle bezczelny, że do Portugalii już wrócił i zatrudnił się w innej firmie a w Polsce wynajmuje tylko adwokata, który ma w jego imieniu wydusić odszkodowanie od mojej biednej siostry, która i tak ma problemy w życiu. Sprawa zaczyna się za 3 tygodnie. Czy mojej siostrze coś grozi? Czy sąd może przyznać jakieś odszkodowanie temu facetowi-chamowi (bo chyba chamem trzeba nazwać faceta, który skoro nie okazał się ojcem oczekuje pieniędzy od kobiety)?

I druga sprawa. Ojcem dziecka jest zatem na 100% drugi facet, z którym spotykała się równocześnie moja siostra. Problem jest taki, że on dawno temu wyjechał do Kanady i nie ma z nim żadnego kontaktu. Nie ma w Polsce rodziny, bo bratem, który twierdzi, że nie wie gdzie jest brat. Czy jest jakiś sposób, aby sąd nakazał policji poszukiwania tego faceta lub zmusił jego brata, aby wyjawił jego adres w Kanadzie (bo jesteśmy przekonani, że wie). Moja siostra zasługuje na wysokie alimenty a tamtemu w Kanadzie na pewno dobrze się powodzi, bo jest informatykiem. Jak wygląda w takich sytuacjach praktyka? Tzn. w takich, że praktycznie wiadomo kto jest ojcem i wiadomo, że go nie ma w kraju, ale nie wiadomo dokładnie gdzie jest, za to wiadomo, że jedyną osobą, która to wie jest jego brat, który jednak nie chce mówić? Co można zrobić? Wszystko to przecież dla dobra dziecka.

Augustyn Faliński

--


Data: 2012-06-02 14:50:31
Autor: witek
facet wnosi pozem przeciw mojej siostrze a ojciec znika
Augustyn wrote:
Witam.

Od razu napiszę, że sprawa jest skomplikowana a ja nie jestem bezstronny.
Problem dotyczy mojej młodszej siostry. Ma 25 lat. W zeszłym roku okazało
się, że jest w ciąży. Urodziła dziecko. Była przekonana, że ojcem jest pewien
mężczyzna, z którym się krótko (miesiąc) spotykała i za radą adwokata wniosła
sprawę o ustalenie ojcostwa i o alimenty. Tamten mężczyzna się zdenerwował,
bo na czas sprawy musiał wrócić na 2 miesiące z Portugalii, gdzie dotychczas
pracował. Sprawę wygrał - tzn. badania DNA potwierdziły, że nie jest ojcem
dziecka mojej siostry. Jak napisałem, facet się strasznie wkurzył, wynajął
prawnika i wniósł pozew przeciwko mojej siostrze domagając się odszkodowania
(80 tysięcy) za to, że bezpodstawnie go oskarżyła o bycie ojcem i zmusiła do
powrotu z Portugalii na czas procesu, przez co stracił tam pracę. Jako dowód
wniósł nawet przetłumaczone przez tłumacza przysięgłego pismo od pracodawcy
portugalskiego (jest inżynierem-budowlańcem), w którym wyraźnie napisane
jest, iż zostaje rozwiązany z nim kontrakt z powodu jego konieczności powrotu
do Polski. Facet jest na tyle bezczelny, że do Portugalii już wrócił i
zatrudnił się w innej firmie a w Polsce wynajmuje tylko adwokata, który ma w
jego imieniu wydusić odszkodowanie od mojej biednej siostry, która i tak ma
problemy w życiu. Sprawa zaczyna się za 3 tygodnie. Czy mojej siostrze coś
grozi? Czy sąd może przyznać jakieś odszkodowanie temu facetowi-chamowi (bo
chyba chamem trzeba nazwać faceta, który skoro nie okazał się ojcem oczekuje
pieniędzy od kobiety)?

I druga sprawa. Ojcem dziecka jest zatem na 100% drugi facet, z którym
spotykała się równocześnie moja siostra. Problem jest taki, że on dawno temu
wyjechał do Kanady i nie ma z nim żadnego kontaktu. Nie ma w Polsce rodziny,
bo bratem, który twierdzi, że nie wie gdzie jest brat. Czy jest jakiś sposób,
aby sąd nakazał policji poszukiwania tego faceta lub zmusił jego brata, aby
wyjawił jego adres w Kanadzie (bo jesteśmy przekonani, że wie). Moja siostra
zasługuje na wysokie alimenty a tamtemu w Kanadzie na pewno dobrze się
powodzi, bo jest informatykiem. Jak wygląda w takich sytuacjach praktyka?
Tzn. w takich, że praktycznie wiadomo kto jest ojcem i wiadomo, że go nie ma
w kraju, ale nie wiadomo dokładnie gdzie jest, za to wiadomo, że jedyną
osobą, która to wie jest jego brat, który jednak nie chce mówić? Co można
zrobić? Wszystko to przecież dla dobra dziecka.

Augustyn Faliński


wniosek: nie puszczac sie jednoczesnie z dwoma obcokrajowcami.

Data: 2012-06-02 21:14:56
Autor: Koziołek
facet wnosi pozem przeciw mojej siostrze a ojciec znika
Augustyn napisał:
Moja siostra
zasługuje na wysokie alimenty a tamtemu w Kanadzie na pewno dobrze się
powodzi, bo jest informatykiem.

Nie na temat, ale muszę zawazelinować - sam bym lepiej tego nie wymodził :)
Crosspost pl.pregierz.


Koziołek
--
www.przepraszamzacrossposta.blox.pl
www.blogmateuszka.blox.pl

Data: 2012-06-03 00:05:13
Autor: Jaszyn
facet wnosi pozem przeciw mojej siostrze a ojciec znika
Dnia Sat, 2 Jun 2012 21:14:56 +0200, Koziołek napisał(a):
Crosspost pl.pregierz.

po chuj? na tej grupie za duzo zakompleksialych informatykow. chcesz ich
dobic? No psheciesh dopszie guosuiom...

--
Jaszyn
"Z cyklu obietnic Tuska:
Zagwarantujemy bezpіatny dostкp do opieki medycznej i zlikwidujemy NFZ."

Data: 2012-06-03 16:37:01
Autor: kajus44
facet wnosi pozem przeciw mojej siostrze a ojciec znika
Koziołek wrote:
Augustyn napisał:
Moja siostra
zasługuje na wysokie alimenty a tamtemu w Kanadzie na pewno dobrze
się powodzi, bo jest informatykiem.

Nie na temat, ale muszę zawazelinować - sam bym lepiej tego nie
wymodził :) Crosspost pl.pregierz.



NTG -> pl.rec.humor.najlepsze ;)

Data: 2012-06-02 21:17:31
Autor: Irokez
facet wnosi pozem przeciw mojej siostrze a ojciec znika
Użytkownik "Augustyn" <augustyn67f@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:jqdo4d$s5d$1inews.gazeta.pl...
Witam.
Od razu napiszę, że sprawa jest skomplikowana a ja nie jestem bezstronny.
Problem dotyczy mojej młodszej siostry. Ma 25 lat. W zeszłym roku okazało
się, że jest w ciąży. Urodziła dziecko. Była przekonana, że ojcem jest
pewien  mężczyzna, z którym się krótko (miesiąc) spotykała i za radą
adwokata wniosła  sprawę o ustalenie ojcostwa i o alimenty. Tamten
mężczyzna się zdenerwował,  bo na czas sprawy musiał wrócić na 2
miesiące z Portugalii, gdzie dotychczas  pracował. Sprawę wygrał - tzn.
badania DNA potwierdziły, że nie jest ojcem  dziecka mojej siostry. Jak
napisałem, facet się strasznie wkurzył, wynajął  prawnika i wniósł pozew
przeciwko mojej siostrze domagając się odszkodowania  (80 tysięcy) za
to, że bezpodstawnie go oskarżyła o bycie ojcem i zmusiła do  powrotu z
Portugalii na czas procesu, przez co stracił tam pracę. Jako dowód
wniósł nawet przetłumaczone przez tłumacza przysięgłego pismo od
pracodawcy  portugalskiego (jest inżynierem-budowlańcem), w którym
wyraźnie napisane  jest, iż zostaje rozwiązany z nim kontrakt z powodu
jego konieczności powrotu  do Polski. Facet jest na tyle bezczelny, że
do Portugalii już wrócił i  zatrudnił się w innej firmie a w Polsce
wynajmuje tylko adwokata, który ma w  jego imieniu wydusić odszkodowanie
od mojej biednej siostry, która i tak ma  problemy w życiu. Sprawa
zaczyna się za 3 tygodnie. Czy mojej siostrze coś  grozi? Czy sąd może
przyznać jakieś odszkodowanie temu facetowi-chamowi (bo  chyba chamem
trzeba nazwać faceta, który skoro nie okazał się ojcem oczekuje
pieniędzy od kobiety)?

To na poważnie czy temat dla jaj?
Mam nadzieję że facet wygra.

--
Irokez

Data: 2012-06-03 09:03:55
Autor: Q
facet wnosi pozem przeciw mojej siostrze a ojciec znika
To na poważnie czy temat dla jaj?
Mam nadzieję że facet wygra.

Jak nie ma HIV'a, to juz wygral.
:)

Data: 2012-06-02 22:10:38
Autor: Andrzej Lawa
facet wnosi pozem przeciw mojej siostrze a ojciec znika
W dniu 02.06.2012 21:04, Augustyn pisze:

Od razu napiszę, że sprawa jest skomplikowana a ja nie jestem bezstronny.

Skomplikowana? Raczej trywialna.

Problem dotyczy mojej młodszej siostry. Ma 25 lat. W zeszłym roku okazało
się, że jest w ciąży. Urodziła dziecko. Była przekonana, że ojcem jest pewien
mężczyzna, z którym się krótko (miesiąc) spotykała i za radą adwokata wniosła

Nie słyszała o prezerwatywach?

sprawę o ustalenie ojcostwa i o alimenty. Tamten mężczyzna się zdenerwował,
bo na czas sprawy musiał wrócić na 2 miesiące z Portugalii, gdzie dotychczas
pracował. Sprawę wygrał - tzn. badania DNA potwierdziły, że nie jest ojcem
dziecka mojej siostry. Jak napisałem, facet się strasznie wkurzył, wynajął

Nie dziwię się.

prawnika i wniósł pozew przeciwko mojej siostrze domagając się odszkodowania
(80 tysięcy) za to, że bezpodstawnie go oskarżyła o bycie ojcem i zmusiła do
powrotu z Portugalii na czas procesu, przez co stracił tam pracę. Jako dowód

Skoro go zmusiła do osobistego stawienia się zamiast doprowadzić do zbadania zdalnego, to sorry winnetou - ty byś się nie wkurzył i nie domagał pokrycia strat, jakby jakaś puszczalska ściągnęła ciebie z drugiego końca świata i naraziła ciebie na straty bo jej się coś wydawało?

wniósł nawet przetłumaczone przez tłumacza przysięgłego pismo od pracodawcy
portugalskiego (jest inżynierem-budowlańcem), w którym wyraźnie napisane
jest, iż zostaje rozwiązany z nim kontrakt z powodu jego konieczności powrotu
do Polski. Facet jest na tyle bezczelny, że do Portugalii już wrócił i
zatrudnił się w innej firmie a w Polsce wynajmuje tylko adwokata, który ma w

Bezczelny?? Korzysta z przysługujących mu praw. Bo co ma się szargać po sądach, jak lepiej zrobi to dobry adwokat?

jego imieniu wydusić odszkodowanie od mojej biednej siostry, która i tak ma
problemy w życiu. Sprawa zaczyna się za 3 tygodnie. Czy mojej siostrze coś
grozi?

Grozi konieczność pokrycia wywołanych strat materialnych.

Czy sąd może przyznać jakieś odszkodowanie temu facetowi-chamowi (bo

Wręcz powinien.

chyba chamem trzeba nazwać faceta, który skoro nie okazał się ojcem oczekuje
pieniędzy od kobiety)?

Cóż, zgodnie z tą logiką twoja siostra to dziwka, skoro oczekuje pieniędzy od faceta, który nie jest ojcem jej dziecka.

I druga sprawa. Ojcem dziecka jest zatem na 100% drugi facet, z którym
spotykała się równocześnie moja siostra. Problem jest taki, że on dawno temu

Drugi? A może trzeci? Czwarty? Albo piąty?

wyjechał do Kanady i nie ma z nim żadnego kontaktu. Nie ma w Polsce rodziny,
bo bratem, który twierdzi, że nie wie gdzie jest brat. Czy jest jakiś sposób,
aby sąd nakazał policji poszukiwania tego faceta lub zmusił jego brata, aby
wyjawił jego adres w Kanadzie (bo jesteśmy przekonani, że wie). Moja siostra
zasługuje na wysokie alimenty a tamtemu w Kanadzie na pewno dobrze się
powodzi, bo jest informatykiem. Jak wygląda w takich sytuacjach praktyka?

Przede wszystkim alimenty są dla dziecka, a nie dla puszczalskiej matki.

Tzn. w takich, że praktycznie wiadomo kto jest ojcem i wiadomo, że go nie ma
w kraju, ale nie wiadomo dokładnie gdzie jest, za to wiadomo, że jedyną
osobą, która to wie jest jego brat, który jednak nie chce mówić? Co można
zrobić? Wszystko to przecież dla dobra dziecka.

ROTFL

Końcówka każe mi podejrzewać, że ktoś sobie trolluje.

Data: 2012-06-04 05:00:05
Autor: gr
facet wnosi pozem przeciw mojej siostrze a ojciec znika
On 2 Cze, 22:10, Andrzej Lawa <alawa_n...@lechistan.SPAM_PRECZ.com>
wrote:
W dniu 02.06.2012 21:04, Augustyn pisze:

> Od razu napiszę, że sprawa jest skomplikowana a ja nie jestem bezstronny.

Skomplikowana? Raczej trywialna.

> Problem dotyczy mojej młodszej siostry. Ma 25 lat. W zeszłym roku okazało
> się, że jest w ciąży. Urodziła dziecko. Była przekonana, że ojcem jest pewien
> mężczyzna, z którym się krótko (miesiąc) spotykała i za radą adwokata wniosła

Nie słyszała o prezerwatywach?

No wiesz ty co, ona świadomie uprwia miłość i nie bedzie używać
rękawiczek.

Data: 2012-06-03 01:39:40
Autor: Andy Niwinski
facet wnosi pozem przeciw mojej siostrze a ojciec znika

"Augustyn" <augustyn67f@WYTNIJ.gazeta.pl> schrieb im Newsbeitrag news:jqdo4d$s5d$1inews.gazeta.pl...
Witam.


A ja nie...

I druga sprawa. Ojcem dziecka jest zatem na 100% drugi facet, z którym
spotykała się równocześnie moja siostra.

Co to jakiś wysyp kurwiszonów szukającch pomocy prawnej? Najpierw puszczalska marynarzowa, teraz toto....

Data: 2012-06-03 15:32:26
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
facet wnosi pozem przeciw mojej siostrze a ojciec znika
W dniu 03.06.2012 01:39, Andy Niwinski pisze:
Co to jakiś wysyp kurwiszonów szukającch pomocy prawnej? Najpierw
puszczalska marynarzowa, teraz toto....

Ty jesteś ten bez winy, co pierwszy rzuca kamieniem?

--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Data: 2012-06-03 15:37:17
Autor: Andy Niwinski
facet wnosi pozem przeciw mojej siostrze a ojciec znika

"Przemysław Adam Śmiejek" <niechce@spamu.pl> schrieb im Newsbeitrag news:jqfp1a$49r$1inews.gazeta.pl...
W dniu 03.06.2012 01:39, Andy Niwinski pisze:
Co to jakiś wysyp kurwiszonów szukającch pomocy prawnej? Najpierw
puszczalska marynarzowa, teraz toto....

Ty jesteś ten bez winy, co pierwszy rzuca kamieniem?

A gdzie cos takiego napisałem? Ja z zasady lubię kurwiszony, często bywam w dobrych agencjach towarzyskich. Gdzie taki stary dziad jak ja mógłby inaczej puknąć 20-to latkę? Ale tu przecież chodzi o coś innego. Wyraźnie widać, że dawała dupy na lewo i prawo, ale tylko dobrze sytuowanym, a teraz szuka frajera...

Data: 2012-06-03 17:53:42
Autor: Andrzej Lawa
facet wnosi pozem przeciw mojej siostrze a ojciec znika
W dniu 03.06.2012 15:32, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 03.06.2012 01:39, Andy Niwinski pisze:
Co to jakiś wysyp kurwiszonów szukającch pomocy prawnej? Najpierw
puszczalska marynarzowa, teraz toto....

Ty jesteś ten bez winy, co pierwszy rzuca kamieniem?

Widzisz tu jakieś kamienie?

Data: 2012-06-03 19:01:51
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
facet wnosi pozem przeciw mojej siostrze a ojciec znika
W dniu 03.06.2012 17:53, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 03.06.2012 15:32, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 03.06.2012 01:39, Andy Niwinski pisze:
Co to jakiś wysyp kurwiszonów szukającch pomocy prawnej? Najpierw
puszczalska marynarzowa, teraz toto....

Ty jesteś ten bez winy, co pierwszy rzuca kamieniem?

Widzisz tu jakieś kamienie?

No cóż, może w twoim języku nazywanie kogoś kurwiszonem i toto stanowią
szczyt kurtuazji i miłości, ale jakoś nie wydaje mi się.


--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Data: 2012-06-03 20:11:25
Autor: Andrzej Lawa
facet wnosi pozem przeciw mojej siostrze a ojciec znika
W dniu 03.06.2012 19:01, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 03.06.2012 17:53, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 03.06.2012 15:32, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 03.06.2012 01:39, Andy Niwinski pisze:
Co to jakiś wysyp kurwiszonów szukającch pomocy prawnej? Najpierw
puszczalska marynarzowa, teraz toto....

Ty jesteś ten bez winy, co pierwszy rzuca kamieniem?

Widzisz tu jakieś kamienie?

No cóż, może w twoim języku nazywanie kogoś kurwiszonem i toto stanowią
szczyt kurtuazji i miłości, ale jakoś nie wydaje mi się.

Po prostu był brutalnie szczery.

Co to za idiotyczny światopogląd, że nie można nikogo ani niczego skrytykować, o ile samemu nie jest się idealnym?

Np. jeśli zdarzyło mi się nie zapiąć pasów, to wg. ciebie nie mogę skrytykować idioty, który "napruty jak messerszmit" zasuwa 200km/h przez wiochy i opłotki? Wg. ciebie nie zasługuje na miano odmóżdżonego debila?

Data: 2012-06-03 20:37:47
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
facet wnosi pozem przeciw mojej siostrze a ojciec znika
W dniu 03.06.2012 20:11, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 03.06.2012 19:01, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
Po prostu był brutalnie szczery.

Nie. Po prostu był chamem.

Co to za idiotyczny światopogląd, że nie można nikogo ani niczego
skrytykować, o ile samemu nie jest się idealnym?

Można. Jednak nazywanie kogoś kurwiszonem z taką nienawiścią wzbudziło
mój sprzeciw.
Owszem, pani nie zachowała się zbyt ładnie, ale nie wiadomo czy
faktycznie jest ,,kurwiszonem''. Możliwe, że ma jakiś problem psychiczny
ze swoją seksualnością albo w ogóle była to jednorazowa wpadka po jakimś
alkoholu.

Wiele rzeczy można powiedzieć, ale kwestia użytego języka ma istotne
znaczenie.

Np. jeśli zdarzyło mi się nie zapiąć pasów, to wg. ciebie nie mogę
skrytykować idioty, który "napruty jak messerszmit" zasuwa 200km/h przez
wiochy i opłotki? Wg. ciebie nie zasługuje na miano odmóżdżonego debila?

A jaki ma związek zapinanie pasów z alkoholem?

Poza tym, jest pewna drobna różnica w zwalczaniu kogoś, kogo poczynania
są tak skrajnie niebezpieczne dla innych, jak opisany przez ciebie
przypadek, a obrażaniu kogoś, kto zachował  się niezbyt moralnie, ale
krzywdę zrobił sobie. Gdyby to jeszcze miało nią jakoś wstrząsnąć na
przyszłość ale jej tu nawet nie ma.

--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Data: 2012-06-03 20:54:23
Autor: Andrzej Lawa
facet wnosi pozem przeciw mojej siostrze a ojciec znika
W dniu 03.06.2012 20:37, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 03.06.2012 20:11, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 03.06.2012 19:01, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
Po prostu był brutalnie szczery.

Nie. Po prostu był chamem.

Może. Ale przynajmniej nikogo tym nie naraził na duże straty finansowe.

Co to za idiotyczny światopogląd, że nie można nikogo ani niczego
skrytykować, o ile samemu nie jest się idealnym?

Można. Jednak nazywanie kogoś kurwiszonem z taką nienawiścią wzbudziło
mój sprzeciw.

Przyczepiłeś się samego krytykowania - a nie formy.

[ciach]

Np. jeśli zdarzyło mi się nie zapiąć pasów, to wg. ciebie nie mogę
skrytykować idioty, który "napruty jak messerszmit" zasuwa 200km/h przez
wiochy i opłotki? Wg. ciebie nie zasługuje na miano odmóżdżonego debila?

A jaki ma związek zapinanie pasów z alkoholem?

Taki sam, jak bycie nieskazitelnym w _każdym_ względzie z krytyką jednego konkretnego przypadku.

Poza tym, jest pewna drobna różnica w zwalczaniu kogoś, kogo poczynania
są tak skrajnie niebezpieczne dla innych, jak opisany przez ciebie
przypadek, a obrażaniu kogoś, kto zachował  się niezbyt moralnie, ale
krzywdę zrobił sobie.

Sobie? A dziecko to co, pies?

Gdyby to jeszcze miało nią jakoś wstrząsnąć na
przyszłość ale jej tu nawet nie ma.

Może tak, może nie. Braciszek może też przekazać.

Data: 2012-06-04 21:37:01
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
facet wnosi pozem przeciw mojej siostrze a ojciec znika
W dniu 03.06.2012 20:54, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 03.06.2012 20:37, Przemysław Adam Śmiejek pisze:


Co to za idiotyczny światopogląd, że nie można nikogo ani niczego
skrytykować, o ile samemu nie jest się idealnym?
Można. Jednak nazywanie kogoś kurwiszonem z taką nienawiścią wzbudziło
mój sprzeciw.
Przyczepiłeś się samego krytykowania - a nie formy.


Nie. Przyczepiłem się do formy. Krytykę kilka osób uskuteczniło, ale
odpisałem tylko jemu (choć jeszcze jeden z komentarzy też by wymagał
paru słów). On nie krytykował, on zaczął od razu ,,kamieniować''
rzucając epitetami najcięższego kalibru.

Poza tym, jest pewna drobna różnica w zwalczaniu kogoś, kogo poczynania
są tak skrajnie niebezpieczne dla innych, jak opisany przez ciebie
przypadek, a obrażaniu kogoś, kto zachował  się niezbyt moralnie, ale
krzywdę zrobił sobie.
Sobie? A dziecko to co, pies?

Owszem, dziecko w niepełnej rodzinie będzie miało gorzej. Ale z drugiej
strony, wolałbym być poczęty w związku panny z dzieckiem niż nie być
wcale. No i jeśli ona się mocno postara, to może i uda jej się zbudować
pełną rodzinę dla dziecka. A nawet jeśli nie, to porównanie panny co
urodziła nieślubne dziecko z gościem, który ,,"napruty jak messerszmit"
zasuwa 200km/h przez wiochy i opłotki'' (cytat z: Andrzej Lawa) nie
wydaje mi się adekwatne.

Gdyby to jeszcze miało nią jakoś wstrząsnąć na
przyszłość ale jej tu nawet nie ma.
Może tak, może nie. Braciszek może też przekazać.

No i na pewno przekazanie jej, że Niwiński nazwał ją kurwiszonem da
pozytywne efekty....


--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Data: 2012-06-04 22:39:43
Autor: Andrzej Lawa
facet wnosi pozem przeciw mojej siostrze a ojciec znika
W dniu 04.06.2012 21:37, Przemysław Adam Śmiejek pisze:

Co to za idiotyczny światopogląd, że nie można nikogo ani niczego
skrytykować, o ile samemu nie jest się idealnym?
Można. Jednak nazywanie kogoś kurwiszonem z taką nienawiścią wzbudziło
mój sprzeciw.
Przyczepiłeś się samego krytykowania - a nie formy.

Nie. Przyczepiłem się do formy. Krytykę kilka osób uskuteczniło, ale

Nie, do treści. Przynajmniej tak ci wyszło, bo zamiar może i miałeś inny, ciężko powiedzieć.

W języku polskim (i nie tylko) cytowanie biblijnej przypowieści o kamienowania nierządnicy oznacza generalnie to samo, co inny biblijny cytat: "nie sądźcie abyście nie byli sądzeni".

[ciach]

Poza tym, jest pewna drobna różnica w zwalczaniu kogoś, kogo poczynania
są tak skrajnie niebezpieczne dla innych, jak opisany przez ciebie
przypadek, a obrażaniu kogoś, kto zachował  się niezbyt moralnie, ale
krzywdę zrobił sobie.
Sobie? A dziecko to co, pies?

Owszem, dziecko w niepełnej rodzinie będzie miało gorzej. Ale z drugiej

Nie chodzi o niepełną rodzinę, tylko o matkę puszczającą się na lewo i prawo a potem domagającą się za to DLA SIEBIE pieniędzy.

strony, wolałbym być poczęty w związku panny z dzieckiem niż nie być
wcale. No i jeśli ona się mocno postara, to może i uda jej się zbudować

Tu już wkraczasz na grunt filozoficzny, bo według niektórych światopoglądów "esencja" człowieka jak nie trafi do jednego "naczynia" w naszej rzeczywistości, to trafi do innego.

I proszę, nie powołuj się na swoje wierzenia, bo w tym przypadku można skwitować "Bóg tak chciał" (żeby ktoś istniał lub nie), a podważać  jego dekretów ci nie wolno (ba, nawet polemizowanie z nimi to narażanie się na problemy).

pełną rodzinę dla dziecka. A nawet jeśli nie, to porównanie panny co
urodziła nieślubne dziecko z gościem, który ,,"napruty jak messerszmit"
zasuwa 200km/h przez wiochy i opłotki'' (cytat z: Andrzej Lawa) nie
wydaje mi się adekwatne.

Ponawiam prośbę, żebyś zainwestował w jakiś porządny kurs języka polskiego, bo uporczywie masz z nim problem.

To co pisałem nie było porównaniem puszczalskiej do potencjalnego zabójcy tylko wytknięciem idiotyczności twojego domagania się bycia "bez grzechu" (w szczególności w danej dziedzinie) żeby mieć prawo do krytyki.

Gdyby to jeszcze miało nią jakoś wstrząsnąć na
przyszłość ale jej tu nawet nie ma.
Może tak, może nie. Braciszek może też przekazać.

No i na pewno przekazanie jej, że Niwiński nazwał
ją kurwiszonem da pozytywne efekty....

Na pewno lepsze, niż głaskanie po główce i powtarzanie "tak, tak, ty niewinna i tobie się należy".

Data: 2012-06-03 22:07:24
Autor: Andy Niwinski
facet wnosi pozem przeciw mojej siostrze a ojciec znika

"Przemysław Adam Śmiejek" <niechce@spamu.pl> schrieb im Newsbeitrag news:jqgats$nsn$1inews.gazeta.pl...
W dniu 03.06.2012 20:11, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 03.06.2012 19:01, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
Po prostu był brutalnie szczery.

Nie. Po prostu był chamem.

Oczywiście. W stosunku do kurwiszonów trzeba być chamem.



Co to za idiotyczny światopogląd, że nie można nikogo ani niczego
skrytykować, o ile samemu nie jest się idealnym?

Można. Jednak nazywanie kogoś kurwiszonem z taką nienawiścią wzbudziło
mój sprzeciw.

Ojtam, ojtam, nazwałem ją całkiem poprawnie. Wywłoka dająca dupy tak, że nawet nie wie kto jej zmastrował bobaska jest właśnie kurwiszonem. Bo kurwa wie komu daje i za ile.



Owszem, pani nie zachowała się zbyt ładnie, ale nie wiadomo czy
faktycznie jest ,,kurwiszonem''. Możliwe, że ma jakiś problem psychiczny
ze swoją seksualnością albo w ogóle była to jednorazowa wpadka po jakimś
alkoholu.

Jeju, jeju. Jednorazowa wpadka . Ile razy jednorazowa. Jak ten "100%-towy" okaże sie też nie tym co trzeba, to ilu ma jeszcze na liście? A może to było niepokalane poczęcie?



Wiele rzeczy można powiedzieć, ale kwestia użytego języka ma istotne
znaczenie.

Zdaje sobie z tego sprawe. Patrz wyżej.

Data: 2012-06-04 14:52:48
Autor: Mark
facet wnosi pozem przeciw mojej siostrze a ojciec znika
Dnia Sun, 03 Jun 2012 19:01:51 +0200, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a):

No cóż, może w twoim języku nazywanie kogoś kurwiszonem i toto stanowią
szczyt kurtuazji i miłości, ale jakoś nie wydaje mi się.

A jak nazwac inaczej panienke, , co spotyka sie (i sypia) z kilkoma facetami
jednoczenie? A po wpadce jedyne na cyzm jej zalezy to wysokie alimenty, bo
jak pisze jej brat, "zasluguje na nie"?

Data: 2012-06-04 15:30:10
Autor: Andrzej Lawa
facet wnosi pozem przeciw mojej siostrze a ojciec znika
W dniu 04.06.2012 14:52, Mark pisze:

No cóż, może w twoim języku nazywanie kogoś kurwiszonem i toto stanowią
szczyt kurtuazji i miłości, ale jakoś nie wydaje mi się.

A jak nazwac inaczej panienke, , co spotyka sie (i sypia) z kilkoma facetami
jednoczenie?

To za mało - ale ona jeszcze chce za to pieniądze, więc w sumie pasuje ;->

Data: 2012-06-04 21:29:54
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
facet wnosi pozem przeciw mojej siostrze a ojciec znika
W dniu 04.06.2012 14:52, Mark pisze:
Dnia Sun, 03 Jun 2012 19:01:51 +0200, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a):

No cóż, może w twoim języku nazywanie kogoś kurwiszonem i toto stanowią
szczyt kurtuazji i miłości, ale jakoś nie wydaje mi się.

A jak nazwac inaczej panienke, , co spotyka sie (i sypia) z kilkoma facetami
jednoczenie?


Jeszcze raz: Nie wiadomo czy z kilkoma, raczej było, że z dwoma (cytat:
 Ojcem dziecka jest zatem na 100% drugi facet, z ktĂłrym spotykała się
równocześnie moja siostra. ). Skoro na 100% ten drugi, to w takim razie
trzeciego i następnych nie było.

Owszem, pani nie jest wzorową moralnie osobą, jednak nazwanie jej
kurwiszonem nie za bardzo pasuje, a przynajmniej nie daje się wysnuć na
podstawie tego listu.

Może mamy jakiś konflikt znaczeniowy tego słowa?

http://sjp.pwn.pl/slownik/2476762/kurwiszon

kurwiszon
1. wulg. «o doświadczonej, starszej prostytutce»
2. wulg. ÂŤo kobiecieÂť


No więc znaczenie pierwsze odpada, bo wniosku o zarobkowej działalności
pani nie można wysnuć na podstawie opisu, także wiek 25 lat nie pasuje
do ,,doświadczonej, starszej''. Stawiam więc na znaczenie 2. Jest ono
jednak słabiutko opisane w SJP, bo cóż to znaczy ,,wulgarnie o
kobiecie''. O kaĹźdej?

Kluczowe jest jednak ,,wulganie''. Czyli gość wulgarnie potraktował
dziewczynę i do tego się doczepiłem. Nie pochwalać jej zachowania to
jedno, ale atakować tak wulgarnie?

Nie wiadomo jak wyglądała sytuacja. Już pisałem, że może są tu jakieś
psychicznie kłopoty z seksualnością. Może jakieś załamanie nerwowe. Może
zmiana chłopaka nastąpiła i zbiegło się to w czasie?

Owszem, gdyby pani była moralnie czysta i poczekała z seksem do ślubu,
jak należy, to by problemu nie było. Ale błądzić jest rzeczą ludzką i od
razu taki wulgarny atak tylko dlatego, że się seksualnie zagubiła?

A zresztą, czy panowie są bez winy? Przecież oni również z nią współżyli
bez ślubu. Oni są wporzo? Jeżeli ją nazywacie kurwiszonem, to jak
nazywacie ich?

 A po wpadce jedyne na cyzm jej zalezy to wysokie alimenty, bo
jak pisze jej brat, "zasluguje na nie"?

Skąd wiesz czy jedyne? A może to jedyny sposób na zapewnienie dziecku
jako takiego startu? Panna z dzieckiem lat 25 ma juĹź zdecydowanie
utrudniony start w założenie własnej rodziny. Również z pracą może być
trudniej.... Ciąża, poród, dziecko przy cycku, z półtora roku w plecy, a
to przy założeniu, że ma taką pracę, że nie zaważy to na jej karierze.

Panowie sobie podupczyli, dzieciaka jeden z nich zmajstrował i teraz
wylot do Kanady czy tam Portugalii. Ale o nich złego słowa w tym wątku
jakoś nie znalazłem.

--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Data: 2012-06-05 15:55:42
Autor: Bydlę
facet wnosi pozem przeciw mojej siostrze a ojciec znika
On 2012-06-04 21:29:54 +0200, Przemysław Adam Śmiejek <niechce@spamu.pl> said:

Jeszcze raz: Nie wiadomo czy z kilkoma,

I to sobie podkreśl.


 Ojcem dziecka jest zatem na 100% drugi facet, z którym spotykała się
równocześnie moja siostra. ). Skoro na 100% ten drugi, to w takim razie
trzeciego i następnych nie było.

A wcześniej na 100% ojcem miał być ten pierwszy, ale się nie udało..
;>>>




--
Bydlę

Data: 2012-06-05 16:20:53
Autor: Mark
facet wnosi pozem przeciw mojej siostrze a ojciec znika
Dnia Mon, 04 Jun 2012 21:29:54 +0200, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a):
 
Jeszcze raz: Nie wiadomo czy z kilkoma, raczej było, że z dwoma

Dwa to wiecej niz jeden, a jeden to jedyna dopuszczalna liczba by panienki
nie nazywac inaczej. Czy dwoch, czy dwudziiestu czy stu - to niewazne, tak
czy siak pierwszemu przyprawiala rogi. Lub kazdemu z nich jesli o sobie nie
wiedzieli.

(cytat:
 Ojcem dziecka jest zatem na 100% drugi facet, z którym spotykała się
równocześnie moja siostra. ). Skoro na 100% ten drugi, to w takim razie
trzeciego i następnych nie było.

Na 100% to ona byla pewna ze ojcem jest pierwszy, az  do sadu poszla. Badania wykazaly ile warte sa je zapewnienia o "100% pewnosci", wiec sory.
 
Owszem, pani nie jest wzorową moralnie osobą,

ROTFL. Coz za eufemizm.

jednak nazwanie jej kurwiszonem nie za bardzo pasuje, a przynajmniej nie daje się wysnuć na
podstawie tego listu.

Gdyz poniewaz? Wszedzie gdzie sie spotkalem, kurwiszonem nazywa sie kobiete
ktora bedac z jednym facetem, idzie do lozka z innym.

Może mamy jakiś konflikt znaczeniowy tego słowa?

Ty to zdaje sie masz konflikt mysleniowy, a konkretnie konflikt z
zablokowanymi komorkami mozgowymi. Chyba ze trollujesz dla zasady.

Nie wiadomo jak wyglądała sytuacja. Już pisałem, że może są tu jakieś
psychicznie kłopoty z seksualnością. Może jakieś załamanie nerwowe. Może
zmiana chłopaka nastąpiła i zbiegło się to w czasie?

Ty tak na serio czy jaja sobie robisz?

Owszem, gdyby pani była moralnie czysta i poczekała z seksem do ślubu,
jak należy, to by problemu nie było.

ROTFL. Powiedz ze trolujesza nie ze myslisz tak jak napisales.
Czekac z seksem do slubu? LOL, a czemuz to "tak nalezy"?
To jedna z glupszych i najbardziej niezyciowych idei o jakiej slyszalem.

Ale błądzić jest rzeczą ludzką i od
razu taki wulgarny atak tylko dlatego, że się seksualnie zagubiła?

Dupy dala a nie sie seksualnie zgubila. Seksualnie to sie mogla gubic i
znajdowac z tym jednym gosciem, wtedy nie mialaby problemow.
Ciekawe co Ty bys powiedzial jakby Twoja dziewczyna/zona poszla do lozka z
innym facetem.
Ciekawe czy wtedy bylbys tak wyrozumialy, tolerancyjny, i tlumaczyl jej
zachowanie.
"kochanie, nic sie nie stalo, ja wiem ze sie pogubilas". Gowno tam, pierwszy
bys ja od dziwek wyzywal.

 
A zresztą, czy panowie są bez winy?

Argument "a u was bija murzynow".

Przecież oni również z nią współżyli bez ślubu. Oni są wporzo?

Chlopie, Ty kompletnie tego nie ogarniasz. co ma za znaczenie czy mieli slub
czy nie?
Chodzi o to ze bedac w zwiazku z jednym puszczala sie z innym,a nie czy
bzykali sie bez slubu.

Jeżeli ją nazywacie kurwiszonem, to jak nazywacie ich?

Jesli o sobie nie wiedzieli, to ofiarami, co najwyzej wspolczuc nalezy ze na
taka trafili.
 
Skąd wiesz czy jedyne? A może to jedyny sposób na zapewnienie dziecku
jako takiego startu?

Jasne, wrobic faceta w ojcostwo, to dobry sposob na "zapewnienie bytu". Na
szczescie facet bardziej ogarniety od niej i sie wmanewrowac nie dal

Panna z dzieckiem lat 25 ma już zdecydowanie utrudniony start w założenie własnej rodziny.

Ale Ty masz przestarzxale poglady.

Normalna panna, ktorej sie po prostu w zyciu nie poukladalo albo trafila na
jakiegos padalcai zostala z dzieckiem, wcale nie jest na skreslonej pozycji.
My tu mowimy o paniece ktora na sile szuka frajera ktorego wpakuje
"papierkowo" w role ojca

Data: 2012-06-05 17:20:49
Autor: Andrzej Lawa
facet wnosi pozem przeciw mojej siostrze a ojciec znika
W dniu 05.06.2012 16:20, Mark pisze:

Owszem, gdyby pani była moralnie czysta i poczekała z seksem do ślubu,
jak należy, to by problemu nie było.

ROTFL.
Powiedz ze trolujesza nie ze myslisz tak jak napisales.
Czekac z seksem do slubu? LOL, a czemuz to "tak nalezy"?
To jedna z glupszych i najbardziej niezyciowych idei o jakiej slyszalem.

Musisz coś wiedzieć o Tirstanie - to fundamentalista religijny.

Jak coś wykracza poza doktrynę - jest złe i kropka.

Data: 2012-06-06 09:26:31
Autor: Mark
facet wnosi pozem przeciw mojej siostrze a ojciec znika
Dnia Tue, 05 Jun 2012 17:20:49 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):

Musisz coś wiedzieć o Tirstanie - to fundamentalista religijny.

No wlasnie widze. Choc nigdy fundamentalisow  wszelakich nie rozumialem.

Data: 2012-06-06 08:38:08
Autor: januszek
facet wnosi pozem przeciw mojej siostrze a ojciec znika
Mark napisa?(a):

No wlasnie widze. Choc nigdy fundamentalisow  wszelakich nie rozumialem.

Tu nie ma nic do rozumownia bo sprawa jest prosta - najwazniejsza jest doktryna (w jej aktualnym ksztalcie).

j.

--
Uprzejmie Państwu deklaruję, że w czasie Euro2012 będę bojkotował polityków i politykę!

Data: 2012-06-06 09:47:52
Autor: Andrzej Lawa
facet wnosi pozem przeciw mojej siostrze a ojciec znika
W dniu 06.06.2012 10:38, januszek pisze:
Mark napisa?(a):

No wlasnie widze. Choc nigdy fundamentalisow  wszelakich nie rozumialem.

Tu nie ma nic do rozumownia bo sprawa jest prosta - najwazniejsza jest doktryna (w jej aktualnym ksztalcie).

Dzięki czemu taki fundziak jest zwolniony z samodzielnego myślenia.

Data: 2012-06-06 09:02:07
Autor: januszek
facet wnosi pozem przeciw mojej siostrze a ojciec znika
Andrzej Lawa napisa?(a):

Dzięki czemu taki fundziak jest zwolniony z samodzielnego myślenia.

I tak, i nie ;) Bo czasem musi bardzo mocno kombinowac aby dopasowac rzeczywistosc do doktryny ;P

j.

--
Uprzejmie Państwu deklaruję, że w czasie Euro2012 będę bojkotował polityków i politykę!

Data: 2012-06-06 10:29:31
Autor: Andrzej Lawa
facet wnosi pozem przeciw mojej siostrze a ojciec znika
W dniu 06.06.2012 11:02, januszek pisze:
Andrzej Lawa napisa?(a):

Dzięki czemu taki fundziak jest zwolniony z samodzielnego myślenia.

I tak, i nie ;) Bo czasem musi bardzo mocno kombinowac aby dopasowac rzeczywistosc do doktryny ;P

Heh, jak katolicy używający prezerwatyw ;->

Data: 2012-06-05 22:50:48
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
facet wnosi pozem przeciw mojej siostrze a ojciec znika
W dniu 05.06.2012 16:20, Mark pisze:
Czekac z seksem do slubu? LOL, a czemuz to "tak nalezy"?
To jedna z glupszych i najbardziej niezyciowych idei o jakiej slyszalem.

Ograniczać się do jednego faceta, a czemuż tak należy?
To jedna z głupszych i najbardziej nieżyciowych idei o jakiej słyszałem.

--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Data: 2012-06-05 23:01:41
Autor: Andrzej Lawa
facet wnosi pozem przeciw mojej siostrze a ojciec znika
W dniu 05.06.2012 22:50, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 05.06.2012 16:20, Mark pisze:
Czekac z seksem do slubu? LOL, a czemuz to "tak nalezy"?
To jedna z glupszych i najbardziej niezyciowych idei o jakiej slyszalem.

Ograniczać się do jednego faceta, a czemuż tak należy?
To jedna z głupszych i najbardziej nieżyciowych idei o jakiej słyszałem.

To akurat idea całkiem logiczna i życiowa, jak wiać na załączonym obrazku - bidulka dawała na lewo i prawo i teraz nie wie, kogo pozywać ;->

A poważniej - wszystko zależy od układu pomiędzy partnerami i zdrowego rozsądku (podpartego wiedzą medyczną).

Czekanie do nocy poślubnej to proszenie się o potężne kłopoty, bo głupio wyjdzie, jak się nagle okaże, że mają zupełnie odmienne upodobania albo, co gorsza, wyjdzie na jaw, że on lub ona nagle dostrzegą, że płeć przeciwna jego/jej nie "kręci" (dość "popularny" problem wśród osób o orientacji homoseksualnej z fundamentalistycznych środowisk).

Zresztą potencjalnie mogą być jeszcze zabawniejsze przypadki - np. jedno z małżonków po ślubie okaże się "trans" ;)

Data: 2012-06-06 12:25:52
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
facet wnosi pozem przeciw mojej siostrze a ojciec znika
W dniu 05.06.2012 23:01, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 05.06.2012 22:50, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 05.06.2012 16:20, Mark pisze:
Czekac z seksem do slubu? LOL, a czemuz to "tak nalezy"?
To jedna z glupszych i najbardziej niezyciowych idei o jakiej slyszalem.

Ograniczać się do jednego faceta, a czemuż tak należy?
To jedna z głupszych i najbardziej nieżyciowych idei o jakiej słyszałem.
To akurat idea całkiem logiczna i życiowa, jak wiać na załączonym
obrazku - bidulka dawała na lewo i prawo i teraz nie wie, kogo pozywać ;->

Nie na lewo i prawo, a dwóm. Nie wiadomo, może nawet nie jednocześnie, a
w kolejności.
No i jakby stosowała odwieczną zasadę ,,tylko po ślubie'' to by problemu
nie miała. Ani ona ani pozywani przez nią.

A poważniej - wszystko zależy od układu pomiędzy partnerami i zdrowego
rozsądku (podpartego wiedzą medyczną).


No zdrowym rozsądkiem jest zachować to na życie małżeńskie.


Czekanie do nocy poślubnej to proszenie się o potężne kłopoty, bo głupio
wyjdzie, jak się nagle okaże, że mają zupełnie odmienne upodobania albo,
co gorsza, wyjdzie na jaw, że on lub ona nagle dostrzegą, że płeć
przeciwna jego/jej nie "kręci" (dość "popularny" problem wśród osób o
orientacji homoseksualnej z fundamentalistycznych środowisk).

Jaaasne... Bo to dopiero wychodzi w czasie seksu....


Zresztą potencjalnie mogą być jeszcze zabawniejsze przypadki - np. jedno
z małżonków po ślubie okaże się "trans" ;)


Tak, zupełnie o tym wcześniej nie wiedząc.



--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Data: 2012-06-06 13:45:28
Autor: Andrzej Lawa
facet wnosi pozem przeciw mojej siostrze a ojciec znika
W dniu 06.06.2012 12:25, Przemysław Adam Śmiejek pisze:

Ograniczać się do jednego faceta, a czemuż tak należy?
To jedna z głupszych i najbardziej nieżyciowych idei o jakiej słyszałem.
To akurat idea całkiem logiczna i życiowa, jak wiać na załączonym
obrazku - bidulka dawała na lewo i prawo i teraz nie wie, kogo pozywać ;->

Nie na lewo i prawo, a dwóm.

CO NAJMNIEJ dwóm. I to na tyle blisko siebie, że bawi się w zgadywankę.
Więc co najmniej na lewo i prawo ;)

Nie wiadomo, może nawet nie jednocześnie, a
w kolejności.

Ach, czyli była do niej kolejka? ;->

No i jakby stosowała odwieczną zasadę ,,tylko po ślubie'' to by problemu
nie miała. Ani ona ani pozywani przez nią.

Odwieczną??

ROTFL

Jesteś albo hipokrytą, albo człowiekiem żałośnie naiwnym i nieświadomym.

A poważniej - wszystko zależy od układu pomiędzy partnerami i zdrowego
rozsądku (podpartego wiedzą medyczną).


No zdrowym rozsądkiem jest zachować to na życie małżeńskie.

Nie, to jest chory fundamentalizm.

Czekanie do nocy poślubnej to proszenie się o potężne kłopoty, bo głupio
wyjdzie, jak się nagle okaże, że mają zupełnie odmienne upodobania albo,
co gorsza, wyjdzie na jaw, że on lub ona nagle dostrzegą, że płeć
przeciwna jego/jej nie "kręci" (dość "popularny" problem wśród osób o
orientacji homoseksualnej z fundamentalistycznych środowisk).

Jaaasne... Bo to dopiero wychodzi w czasie seksu....

Tak. Nie wiedziałeś?

Zresztą potencjalnie mogą być jeszcze zabawniejsze przypadki - np. jedno
z małżonków po ślubie okaże się "trans" ;)

Tak, zupełnie o tym wcześniej nie wiedząc.

Skoro mają być cnotliwi aż do nocy poślubnej...

Data: 2012-06-06 09:25:16
Autor: Mark
facet wnosi pozem przeciw mojej siostrze a ojciec znika
Dnia Tue, 05 Jun 2012 22:50:48 +0200, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a):

Ograniczać się do jednego faceta, a czemuż tak należy?
To jedna z głupszych i najbardziej nieżyciowych idei o jakiej słyszałem.

Alez ja ci wcale nie kaze ograniczac sie do jednego faceta. A miej sobie
tylu ilu zechcesz.

Rozumiem, ze do reszty sie nie odniesiesz bo zabraklo"argumentow"?

Data: 2012-06-06 12:33:11
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
facet wnosi pozem przeciw mojej siostrze a ojciec znika
W dniu 06.06.2012 09:25, Mark pisze:
Dnia Tue, 05 Jun 2012 22:50:48 +0200, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a):

Ograniczać się do jednego faceta, a czemuż tak należy?
To jedna z głupszych i najbardziej nieżyciowych idei o jakiej słyszałem.

Alez ja ci wcale nie kaze ograniczac sie do jednego faceta. A miej sobie
tylu ilu zechcesz.


Używasz obraźliwych sformułowań wobec tak żyjącej kobiety.

Rozumiem, ze do reszty sie nie odniesiesz bo zabraklo"argumentow"?

Bo nie ma argumentów w rozmowie na tematy moralne, jeżeli ktoś odrzuca
typowy model moralny. Jeżeli odrzucimy chrześcijański model etyczny i
moralny i idziemy w hedonizm, to nie widzę powodów do ograniczania się
do 1 faceta/kobiety, bo po co?

Moja etyka opiera się na założeniu, że seks jest intymnym fragmentem
życia małżeńskiego, złączeniem w jedno dwóch ciał osób, które się
kochają i ślubowały sobie dozgonną miłość. Jeżeli jednak odrzucasz taki
model, to nie wiem na czym mam bazować w dalszej rozmowie.

Skoro rozmowa jest na tematy etyczne, to trzeba mieć jakiś wspólny model
etyczny. Skoro twój jest odmienny od mojego, to o czym tu rozmawiać. W
oparciu o nieznane mi przesłanki mówisz, że seks pozamałżeński jest
wporzo, ale seks pozamałżeński z dwoma już jest skrajnie zły. A ja tego
nie odbieram i nie czuję tak.

--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Data: 2012-06-06 12:34:49
Autor: januszek
facet wnosi pozem przeciw mojej siostrze a ojciec znika
Przemysław Adam Śmiejek napisa?(a):
 
Alez ja ci wcale nie kaze ograniczac sie do jednego faceta. A miej sobie
tylu ilu zechcesz.

Używasz obraźliwych sformułowań wobec tak żyjącej kobiety.

Moim zdaniem podmiotem tego zdania jestes Ty, Tristanie ;) Bo czasy takie nadeszly, ze juz nie tylko z Izolda ale i z Izydorem Tobie wolno...

j. --
Uprzejmie Państwu deklaruję, że w czasie Euro2012 będę bojkotował polityków i politykę!

Data: 2012-06-06 13:47:35
Autor: Andrzej Lawa
facet wnosi pozem przeciw mojej siostrze a ojciec znika
W dniu 06.06.2012 12:33, Przemysław Adam Śmiejek pisze:

Skoro rozmowa jest na tematy etyczne, to trzeba mieć jakiś wspólny model
etyczny. Skoro twój jest odmienny od mojego, to o czym tu rozmawiać. W
oparciu o nieznane mi przesłanki mówisz, że seks pozamałżeński jest
wporzo, ale seks pozamałżeński z dwoma już jest skrajnie zły.

A gdzie on coś takiego napisał? Mógłbyś nie kłamać!

A ja tego nie odbieram i nie czuję tak.

Wiesz, dla ciebie straszną zbrodnią może być np. skopanie ogródka w
niedzielę, ale to twoja prywatna psychoza...

Data: 2012-06-06 13:59:52
Autor: Henry(k)
facet wnosi pozem przeciw mojej siostrze a ojciec znika
Dnia Tue, 5 Jun 2012 16:20:53 +0200, Mark napisał(a):

Dwa to wiecej niz jeden, a jeden to jedyna dopuszczalna liczba by panienki
nie nazywac inaczej. Czy dwoch, czy dwudziiestu czy stu - to niewazne, tak
czy siak pierwszemu przyprawiala rogi. Lub kazdemu z nich jesli o sobie nie
wiedzieli.

Ale piszesz to z pozycji samca który boi się mieć konkurenta i woli mieć za
sobą presję społeczną przymuszającą do wierności czy po prostu jesteś
katolikiem?

Henry

Data: 2012-06-12 15:55:59
Autor: Mark
facet wnosi pozem przeciw mojej siostrze a ojciec znika
Dnia Wed, 6 Jun 2012 13:59:52 +0200, Henry(k) napisał(a):

Dwa to wiecej niz jeden, a jeden to jedyna dopuszczalna liczba by panienki
nie nazywac inaczej. Czy dwoch, czy dwudziiestu czy stu - to niewazne, tak
czy siak pierwszemu przyprawiala rogi. Lub kazdemu z nich jesli o sobie nie
wiedzieli.

Ale piszesz to z pozycji samca który boi się mieć konkurenta i woli mieć za
sobą presję społeczną przymuszającą do wierności czy po prostu jesteś
katolikiem?

Konkurencje? ROTFL.
Nie ma konkurencji jesli chodzi o zwiazki, wiazac sie z kims oferuje a
zarazam *wymagam* monogamii. Koniec, kropka, kwestia bezdyskusyjna.
Tego typu wzorce panuja w calym naszym kregu kulturowym, niewazne czy jestes
katolikiem, protestantem czy ateista.

Data: 2012-06-12 16:55:14
Autor: januszek
facet wnosi pozem przeciw mojej siostrze a ojciec znika
Mark napisa?(a):

Tego typu wzorce panuja w calym naszym kregu kulturowym, niewazne czy jestes
katolikiem, protestantem czy ateista.

Biolodzy ewolucyjni opierajac sie na badaniach genetycznych twierdza cos innego o wzorcach panujacych w naszym kregu kulturowym ;) j.

--
Uprzejmie Państwu deklaruję, że w czasie Euro2012 będę bojkotował polityków i politykę!

Data: 2012-06-13 08:47:30
Autor: Andrzej Lawa
facet wnosi pozem przeciw mojej siostrze a ojciec znika
W dniu 12.06.2012 15:55, Mark pisze:

Nie ma konkurencji jesli chodzi o zwiazki, wiazac sie z kims oferuje a
zarazam *wymagam* monogamii. Koniec, kropka, kwestia bezdyskusyjna.

Ty wymagasz. Ktoś inny może mieć inną umowę.

Tego typu wzorce panuja w calym naszym kregu kulturowym, niewazne czy jestes
katolikiem, protestantem czy ateista.

Bah! Humbug!

Data: 2012-06-13 11:28:44
Autor: Henry(k)
facet wnosi pozem przeciw mojej siostrze a ojciec znika
Dnia Tue, 12 Jun 2012 15:55:59 +0200, Mark napisał(a):

Nie ma konkurencji jesli chodzi o zwiazki, wiazac sie z kims oferuje a
zarazam *wymagam* monogamii. Koniec, kropka, kwestia bezdyskusyjna.

Ale spisywałeś umowę czy wystarczała przysięga? ;-)
W przypadku związku z kobietą w relacji typu "kochanka" to akurat wymaganie
wierności jest dyskusyjne. Szczególnie jeśli ma męża.

Tego typu wzorce panuja w calym naszym kregu kulturowym, niewazne czy jestes
katolikiem, protestantem czy ateista.

Też mieszkasz w Polsce? Nie pamiętam jakie były statystyki zdrad, ale
raczej nie mieściły się one w kategorii "wyjątki". Nie sądzę też aby
grzmienie z ambon w KK na niewierność i rozpustę było związane z tym że
wierni byli wierni. Wzorce mają to do siebie że są same z siebie, a nie z
przymusu i straszenia piekłem ;-)

Henry

Data: 2012-06-14 09:55:51
Autor: Mark
facet wnosi pozem przeciw mojej siostrze a ojciec znika
Dnia Wed, 13 Jun 2012 11:28:44 +0200, Henry(k) napisał(a):

Też mieszkasz w Polsce? Nie pamiętam jakie były statystyki zdrad, ale
raczej nie mieściły się one w kategorii "wyjątki".

No i? To ze cos jest czestym zjawiskiem nie zmienia faktu ze mozna sie o tym
wyrazac dosadnie bez "political corectness"


Nie sądzę też abygrzmienie z ambon w KK na niewierność i rozpustę było związane z tym że
wierni byli wierni. Wzorce mają to do siebie że są same z siebie, a nie z
przymusu i straszenia piekłem ;-)

W dupie mam to o cyzm strasza i grzmia z ambon, do kosciola nie chodze a
wytuczne KK nigdy nie byly dla mnie czyms istotnym.

Pytanie - czy gdyby Twoja zona/dziewczyna zdradzala Cie z innym, dalej
wciskalbys tekst ze to "zdrowa konkurencja"? Smiem twierdzic ze mialbys
jednak zupelnie inne nastawienie.

Data: 2012-06-14 10:41:00
Autor: Andrzej Lawa
facet wnosi pozem przeciw mojej siostrze a ojciec znika
W dniu 14.06.2012 09:55, Mark pisze:

Pytanie - czy gdyby Twoja zona/dziewczyna zdradzala Cie z innym, dalej
wciskalbys tekst ze to "zdrowa konkurencja"? Smiem twierdzic ze mialbys
jednak zupelnie inne nastawienie.

Chciałbym zwrócić uwagę na trzy rzeczy:

1. "zdrada" występuje w przypadku postępowania odmiennego niż umówione -
a zdarzają się związki "otwarte"

2. jeśli faktycznie zdradza - zastanów się, dlaczego

3. temat jest już mocno NTG więc sugerowałbym, żebyście poszli z tym
gdzie indziej

Data: 2012-06-05 00:39:53
Autor: Mid
facet wnosi pozem przeciw mojej siostrze a ojciec znika


I druga sprawa. Ojcem dziecka jest zatem na 100% drugi facet, z którym
spotykała się równocześnie moja siostra.

Co to jakiś wysyp kurwiszonów szukającch pomocy prawnej? Najpierw
puszczalska marynarzowa, teraz toto....

Nie wiem jak tam bylo ale dlaczego wszyscy kobiete ktora ponosi zawsze konsekwencje wyzywaja od kurwisznow a nie powiedza tego o facetach.

Data: 2012-06-04 16:01:04
Autor: Matt
facet wnosi pozem przeciw mojej siostrze a ojciec znika
On 5 Cze, 00:39, Mid <middd...@niemam.pl> wrote:
Nie wiem jak tam bylo ale dlaczego wszyscy kobiete ktora ponosi zawsze
konsekwencje wyzywaja od kurwisznow a nie powiedza tego o facetach.

Jak na razie to kolejny facet, który niby jest na 100% (choć poprzedni
też miał być, dopiero po testach DNA - ciekawe czy matka za nie
zapłaciła - pewnie tak, skoro "facet jest na tyle bezczelny", że śmie
żądać zwrotu kosztów) jest sądzony o "konsekwencje".

--
Regards
Matt

Data: 2012-06-03 21:08:04
Autor: Bydlę
facet wnosi pozem przeciw mojej siostrze a ojciec znika
On 2012-06-02 21:04:46 +0200, "Augustyn" <augustyn67f@WYTNIJ.gazeta.pl> said:

Problem dotyczy mojej młodszej siostry. (...) Urodziła dziecko. Była przekonana, że ojcem jest pewien
mężczyzna(...) badania DNA potwierdziły, że nie jest ojcem
dziecka mojej siostry.


Ojcem dziecka jest zatem na 100% drugi facet


I mamy dowód, że ludzie nie uczą się na swych błędach.
;>>>



--
Bydlę

Data: 2012-06-04 05:09:18
Autor: Marek Dyjor
facet wnosi pozem przeciw mojej siostrze a ojciec znika
Bydlę wrote:
On 2012-06-02 21:04:46 +0200, "Augustyn"
<augustyn67f@WYTNIJ.gazeta.pl> said:
Problem dotyczy mojej młodszej siostry. (...) Urodziła dziecko. Była
przekonana, że ojcem jest pewien
mężczyzna(...) badania DNA potwierdziły, że nie jest ojcem
dziecka mojej siostry.


Ojcem dziecka jest zatem na 100% drugi facet


I mamy dowód, że ludzie nie uczą się na swych błędach.
;>>>

i tak kilkanaście razy kolejno...

po kilku jeszcze sprawach może mieć problemy finansowe do końca życia.

Data: 2012-06-04 12:48:51
Autor: Dorota
facet wnosi pozem przeciw mojej siostrze a ojciec znika
Augustyn <augustyn67f@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał(a):
Od razu napiszę, że sprawa jest skomplikowana a ja nie jestem bezstronny. Augustyn Faliński


Rzeczywiście nie jesteś bezstronny jako brat, ale zdajesz sobie z tego sprawę - to już naprawdę dużo. Generalnie Twoja
siostra nie jest bez winy, pewnie to rozumiesz. Będzie musiała
się liczyć z koniecznością zapłaty odszkodowania temu pierwszemu mężczyźnie. Sprawa odszkodowania nie ma zaś nic wspólnego z ustaleniem ojcostwa i ściągnięciem alimentów od rzeczywistego ojca, to też musicie zrozumieć. To jakby 2
oddzielne sprawy.
Jeśli jesteście pewni, że ojcem jest ten człowiek, który jak
ostatni tchórz i kanalnia uciekł do Kanady, a jego brat zna
miejsce pobytu, to jedyne co wam pozostaje, to zatrudnienie
prywatnego detektywa, który nielegalnie (np. przez podsłuch
lub prowokację) zdobędzie dane adresowe ojca w Kanadzie.
Sąd nie jest w stanie bowem zmusić go do podania adresu brata,
wystarczy, że odpowiem "nie znam adresu" i nie ma szans udowodnienia, że jest inaczej. Także tylko dobry prywatny detektyw.
Dorota
PS Mężczyźni uciekający zagranicę po wpadce są żałośni.


--


Data: 2012-06-04 13:04:24
Autor: Massai
facet wnosi pozem przeciw mojej siostrze a ojciec znika
Dorota wrote:

Dorota
PS Mężczyźni uciekający zagranicę po wpadce są żałośni.

Na pewno nie bardziej żałośni niż kobiety, które mają problem z
określeniem kto de facto jest sprawcą wpadki, i na chybił trafił
pozywające facetów z którymi miały "przygody".

--
Pozdro
Massai

Data: 2012-06-04 16:14:46
Autor: Zbynek Ltd.
facet wnosi pozem przeciw mojej siostrze a ojciec znika
Massai napisał(a) :
Dorota wrote:

Dorota
PS Mężczyźni uciekający zagranicę po wpadce są żałośni.

Na pewno nie bardziej żałośni niż kobiety, które mają problem z
określeniem kto de facto jest sprawcą wpadki, i na chybił trafił
pozywające facetów z którymi miały "przygody".

Jednocześnie.

W ogóle sprawa wygląda na planowany biznes. Ale nie wyszło. Tylko
dziecko za to będzie płacić.

--
Pozdrawiam
   Zbyszek
PGP key: 0x5351FDE3

[Człowiek zaczyna używać dopiero wtedy rozumu, gdy kończą mu się
wszystkie możliwości.]

Data: 2012-06-04 14:43:28
Autor: Massai
facet wnosi pozem przeciw mojej siostrze a ojciec znika
Zbynek Ltd. wrote:

Massai napisał(a) :
> Dorota wrote:
> >> Dorota
>> PS Mężczyźni uciekający zagranicę po wpadce są żałośni.
> > Na pewno nie bardziej żałośni niż kobiety, które mają problem z
> określeniem kto de facto jest sprawcą wpadki, i na chybił trafił
> pozywające facetów z którymi miały "przygody".

Jednocześnie.

W ogóle sprawa wygląda na planowany biznes. Ale nie wyszło. Tylko
dziecko za to będzie płacić.

Sprawa "w ogóle" wygląda na trolling, oceniając na zasadzie "nikt nie
może być taki głupi", ale jak się czasem posłucha różnych opowieści, to
ten banalny frazes przypisywany Einsteinowi, o "rzeczach
nieskończonych", wydaje się być prawdą.

Więc kto wie, może i to prawdziwa historia.

--
Pozdro
Massai

Data: 2012-06-05 02:55:20
Autor: PJ
facet wnosi pozem przeciw mojej siostrze a ojciec znika
//Generalnie Twoja siostra nie jest bez winy, pewnie to rozumiesz.

o jakiej winie myslisz ? bo jesli podejrzenia nie byly bezpodstawne
(konsumpcja zostala udokumentowana) a Romeo nr1 np odmowil poddaniu
sie testowi DNA to mysle ze Sad moze tylko pogrozic paluchem ...

//Będzie musiała się liczyć z koniecznością zapłaty odszkodowania temu
pierwszemu mężczyźnie.

powtarzam: decyzja zostala podjeta po konsultacji z fachowcem wiec
miejmy nadzieje nie bezpodstawnie, wyjdzie w praniu

//Jeśli jesteście pewni, że ojcem jest ten człowiek, który jak ostatni
tchórz i kanalnia uciekł do Kanady, a jego brat zna miejsce pobytu, to
jedyne co wam pozostaje, to zatrudnienie prywatnego detektywa, który
nielegalnie (np. przez podsłuch lub prowokację) zdobędzie dane
adresowe ojca w Kanadzie.

"Problem jest taki, że on dawno temu wyjechał do Kanady i nie ma z nim
żadnego kontaktu" ja rozumiem to tak ze koles przebywa na stale w
Kanadzie i wpadl na chwile do PL np odwiedzic brata, nie wiem skad
wniosek ze Romeo 2 "uciekł " byl przeciez poza podejrzeniami
skierowanymi na Romeo 1...

//Mężczyźni uciekający zagranicę po wpadce są żałośni.

true niemniej w tym konkretnym przypadku ani Romeo 1 (test DNA) ani
Romeo 2 (nigdzie nie uciekal) po prostu nie pasuja do tego
stwierdzenia

PS ja bym sprobowal wariantu budzetowego, masz imie, nazwisko, wiek,
moze nawet date urodzenia, imiona rodzicow wiec moze jakis student
informatyki wytropi goscia w internecie a jak nie da rady wtedy
Rutkowski :-)

P.

Data: 2012-06-05 15:52:38
Autor: Mark
facet wnosi pozem przeciw mojej siostrze a ojciec znika
Dnia Mon, 4 Jun 2012 12:48:51 +0000 (UTC), Dorota napisał(a):

Jeśli jesteście pewni, że ojcem jest ten człowiek, który jak
ostatni tchórz i kanalnia uciekł do Kanady

A dlaczego od razu tchorz i kanalia? A moze zwyczajnie nie mial zielonego
pojecia ze panienka zaciazyla, a jesli mial pojecie, to panienka *sama*
jasno i zdecydowanie wskazywala na kogos innego jako ojca. Niby wiec czemu
mialoby go tu cos trzymac? Gdzie tu widzisz tchorzostwo?

facet wnosi pozem przeciw mojej siostrze a ojciec znika

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona