Data: 2012-07-30 23:29:26 | |
Autor: Titus Atomicus | |
fajny film wczoraj widzialem... | |
Witam,
Fajny film wczoraj widzialem. No moze nie do konca wczoraj, ale za to cztery 'Lady' http://pl.wikipedia.org/wiki/Lady_%28film%29 Film jest o Aung San Suu Kyi - birmanskiej opozycjonistce. Niby Luc Besson rezyserowal, muzyka Eric Serra, a wyszlo tak sobie. Taki cukierkowy fabularyzowany dokument. Jednak polecam. Mozna sie czegos o Aung San Suu Kyi dowiedziec (w przeciwienstwie do filmu Iron Lady, gdzie w sumie o pani Thatcher niewiele bylo w sensie biograficznym). "Opowiesci, ktore zyja tylko w pamieci' (Historias que so existem quando lembradas) http://en.wikipedia.org/wiki/Found_Memories Film o starych ludziach w jakiejs zabitej deskami brazylijskiej wiosce i... fotografii otworkowej. Nudy straszne. Ale za to fantastycznie sfilmowane i zagrane. 'Wszystkie odloty Cheyenna' http://pl.wikipedia.org/wiki/Wszystkie_odloty_Cheyenne%27a Dla mnie bomba. Taki Woody Allen skrzyzowany z bracmi Coen. Nawet jedna aktorka od Coenow gra - znaczy Frances McDormand. B. polecam. No i dzis bylem na ' Artyscie'. http://pl.wikipedia.org/wiki/Artysta_%28film_2011%29 Swietna pomysl. Swietna historia, swietnie zagrana i sfilmowana. I wzrusza. REWELACJA! -- TA |
|