Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   faktura na nie moją firmę

faktura na nie moją firmę

Data: 2010-02-06 12:10:49
Autor: mokinc
faktura na nie moją firmę
Witam.
Pracodawca poinformował mnie, że żeby dostać zwrot za okulary muszę przedstawić mu fakturę wystawioną na niego (nie paragon, i nie fakturę na siebie, bo ja nie mam firmy, tylko właśnie na pracodawcę).

Nie znam się, ale czy to rzeczywiście tak działa, że każdy może sobie prosić o faktury z danymi dowolnej firmy?
Równie dobrze mógłbym prosić o fakturą na jakąkolwiek firmę, bo to są przecież ogólnodostępne dane. Tak ma być?

Data: 2010-02-06 12:23:15
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
faktura na nie moją firmę


W dniu 2010-02-06 12:10, mokinc pisze:
Równie dobrze mógłbym prosić o fakturą na jakąkolwiek firmę, bo to są
przecież ogólnodostępne dane. Tak ma być?

No a w czym problem? Są co prawda przypadki, gdy to może komuś
zaszkodzić, ale jest ich tak niewiele, że można je pominąć. A z drugiej
strony, jak sobie wyobrażasz żeby każdych zakupów dokonywał osobiście
właściciel?

--
Przemysław Adam Śmiejek

Data: 2010-02-06 12:33:49
Autor: mokinc
faktura na nie moją firmę
Przemysław Adam Śmiejek wrote:

A z drugiej strony, jak sobie wyobrażasz żeby każdych zakupów dokonywał
osobiście właściciel?

Normalnie. Mi się należy paragon. Ja kupuję okulary a nie pracodawca.
Pracodawca robi coś zupełnie innego - refunduje część kosztów a nie dokonuje zakupu (i to tylko części tych kosztów a nie całej faktury).

Jakoś tak się czuję, jakbym poświadczał nieprawdę - ja kupuję okulary a fakturę wystawiam na firmę, która ich wcale nie kupiła.

Data: 2010-02-06 12:35:22
Autor: mokinc
faktura na nie moją firmę
mokinc wrote:

Jakoś tak się czuję, jakbym poświadczał nieprawdę - ja kupuję okulary
a fakturę wystawiam na firmę, która ich wcale nie kupiła.

No i chyba nie muszę dodawać, że takie okulary są po prostu moje a nie "firmowe" ;)

Data: 2010-02-06 23:27:09
Autor: Jackare
faktura na nie moją firmę
Użytkownik "mokinc" <mokinc@onet.pl> napisał w wiadomości news:hkjk2j$aff$1news.onet.pl...
mokinc wrote:

Jakoś tak się czuję, jakbym poświadczał nieprawdę - ja kupuję okulary
a fakturę wystawiam na firmę, która ich wcale nie kupiła.

No i chyba nie muszę dodawać, że takie okulary są po prostu moje a nie "firmowe" ;)



ale na okulary przysłuhuje ci refundacja przez pracodawcę. On przecież musi sobie te koszty jakość zaksięgować i mieć pokrycie w dokumentach na wydatkowane środki. Jeżeli firma jest osobą prawną (sp.k., sp.z o.o., S.A.) to żądania faktur są tym bardziej zasadne.
--
Jackare

Data: 2010-02-06 22:57:31
Autor: Budzik
faktura na nie moją firmę
Użytkownik Jackare jackare@interia.pl ...

Jakoś tak się czuję, jakbym poświadczał nieprawdę - ja kupuję
okulary a fakturę wystawiam na firmę, która ich wcale nie kupiła.

No i chyba nie muszę dodawać, że takie okulary są po prostu moje a
nie "firmowe" ;)

ale na okulary przysłuhuje ci refundacja przez pracodawcę. On przecież
musi sobie te koszty jakość zaksięgować i mieć pokrycie w dokumentach
na wydatkowane środki. Jeżeli firma jest osobą prawną (sp.k., sp.z
o.o., S.A.) to żądania faktur są tym bardziej zasadne.

no to dostana fakture na osobe fizyczna. A zaksieguja sobie przez jakis dowód własny czy cos podobnego.
Gdzie widzisz problem?

Data: 2010-02-07 22:09:28
Autor: Jackare
faktura na nie moją firmę
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości news:Xns9D17F0D743662budzik61pocztaonetpl127.0.0.1...

no to dostana fakture na osobe fizyczna. A zaksieguja sobie przez jakis
dowód własny czy cos podobnego.
Gdzie widzisz problem?

Ale gdzie jest problem by wziąć fakturę na firmę jeżeli ta tego wymaga? Jakieś nieuzasadnione i niemające podstaw odczucia pracownika?
--
Jackare

Data: 2010-02-07 22:57:32
Autor: Budzik
faktura na nie moją firmę
Użytkownik Jackare jackare@interia.pl ...

no to dostana fakture na osobe fizyczna. A zaksieguja sobie przez jakis
dowód własny czy cos podobnego.
Gdzie widzisz problem?

Ale gdzie jest problem by wziąć fakturę na firmę jeżeli ta tego wymaga? Jakieś nieuzasadnione i niemające podstaw odczucia pracownika?

juz ci podawano.
Okulary sa wlasnoscia kupujacego, firma refunduje tylko czesc oplaty a faktura poswiadcza, ze w całosci okulary naleza do firmy.
Pomijam juz jakies dziwne sytuacje ktore moglyby sie wtedy zdarzyc podczas zwalniania pracownika np. prosze oddac okulary.

Data: 2010-02-12 10:34:39
Autor: Herald
faktura na nie moją firmę
Dnia Sun, 7 Feb 2010 22:09:28 +0100, Jackare napisał(a):

no to dostana fakture na osobe fizyczna. A zaksieguja sobie przez jakis
dowód własny czy cos podobnego.
Gdzie widzisz problem?

Ale gdzie jest problem by wziąć fakturę na firmę jeżeli ta tego wymaga? Jakieś nieuzasadnione i niemające podstaw odczucia pracownika?

Np. sprawy gwarancyjne, ubezpieczeniowe. Do każdej z takich czynności
musiałby póżniej przedstawiać pełnomocnictwo "firmy".....
I właśnie faktura, rachunek ma być na tego pracownika, księgowa zaksięguje
je dowodem wewnętrznym z kserem tego rachunku/faktury - opisane jako
"refundacja za okulary KOWALSKIEGO". Bo nie każdy może mieć refundowane
okulary, tylko pracownicy zajmujący konkretne stanowiska pracy. Tzn, że
pracodawca "ponosi koszt" - bo jak ma taką wolę to każdemu, nawet
przechodniom może robić prezenty i kupować okulary. Ale to chyba by już
były darowizny ;)

Data: 2010-02-06 12:41:52
Autor: Przemysław Bernat
faktura na nie moją firmę
Dnia Sat, 6 Feb 2010 12:33:49 +0100, mokinc napisał(a):

Jakoś tak się czuję, jakbym poświadczał nieprawdę - ja kupuję okulary a fakturę wystawiam na firmę, która ich wcale nie kupiła.

Pomyśl jak będziesz się czuł, tankując samochód pracodawcy? Wymyślasz sobie
problem: faktura jest wystawiana dla podmiotu, który będzie mógł sobie coś
z niej odliczyć: np na Ciebie będzie faktura za internet, nawet jeżeli
używają go tylko Twoje dzieci.

--
Pozdrawiam,

Przemek

Data: 2010-02-06 13:08:47
Autor: mokinc
faktura na nie moją firmę
Przemysław Bernat wrote:

Pomyśl jak będziesz się czuł, tankując samochód pracodawcy?

No ale wtedy to chyba jego samochód i jego benzyna.
Okulary natomiast są wyłącznie moje. Mogę je od razu na następny dzień po załatwieniu sprawy wyrzucić.

Po prostu pytam, czy od strony prawnej to normalna praktyka.

Data: 2010-02-06 15:41:15
Autor: Le5zek
faktura na nie moją firmę

Użytkownik "mokinc" <mokinc@onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hkjm18$g0t$1@news.onet.pl...
Przemysław Bernat wrote:

Pomyśl jak będziesz się czuł, tankując samochód pracodawcy?

No ale wtedy to chyba jego samochód i jego benzyna.
Okulary natomiast są wyłącznie moje. Mogę je od razu na następny dzień po załatwieniu sprawy wyrzucić.

Po prostu pytam, czy od strony prawnej to normalna praktyka.



Nie, to nie jest normalna praktyka. Faktura ma byc na Ciebie a pracodawcy masz przekazac kserokopie jako podstawe do refundacji.
Jesli faktura bedzie na pracodawce, to pracodawca bedzie włąścicielem okularów. A to nieprawda. Ty jestes wlascicielem, a pracodawca tylk refunduje.

--
Le5zek Grelak

Data: 2010-02-06 19:00:18
Autor: mokinc
faktura na nie moją firmę
Le5zek wrote:

Nie, to nie jest normalna praktyka. Faktura ma byc na Ciebie a
pracodawcy masz przekazac kserokopie jako podstawe do refundacji.

Ja nie prowadzę żadnej działalności gospodarczej - jak mam otrzymać fakturę na siebie?

Data: 2010-02-06 19:26:16
Autor: spp
faktura na nie moją firmę
W dniu 2010-02-06 19:00, mokinc pisze:

Nie, to nie jest normalna praktyka. Faktura ma byc na Ciebie a
pracodawcy masz przekazac kserokopie jako podstawe do refundacji.

Ja nie prowadzę żadnej działalności gospodarczej - jak mam otrzymać
fakturę na siebie?


Poprosić?

--
spp

Data: 2010-02-07 21:24:34
Autor: Le5zek
faktura na nie moją firmę

Użytkownik "mokinc" <mokinc@onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hkkakb$ccf$1@news.onet.pl...
Le5zek wrote:

Nie, to nie jest normalna praktyka. Faktura ma byc na Ciebie a
pracodawcy masz przekazac kserokopie jako podstawe do refundacji.

Ja nie prowadzę żadnej działalności gospodarczej - jak mam otrzymać fakturę na siebie?




Fakturę VAT może otrzymać dowolny obywatel, do jej otrzymania nie jest wymagana działalność gospodarcza. Nie musisz nawet podawać numeru NIP jak nie pamiętasz.
Kilka lat temu można było odliczać koszty leczenia od podatku od osób fizycznych. Na podstawie imiennej faktury VAT.  Nikt z Twego otoczenia ich nie brał?

--
Le5zek Grelak

Data: 2010-02-06 14:56:04
Autor: Michał Pysz
faktura na nie moją firmę
Jakoś tak się czuję, jakbym poświadczał nieprawdę - ja kupuję okulary a
fakturę wystawiam na firmę, która ich wcale nie kupiła.

Pomyśl jak będziesz się czuł, tankując samochód pracodawcy? Wymyślasz sobie
problem: faktura jest wystawiana dla podmiotu, który będzie mógł sobie coś
z niej odliczyć: np na Ciebie będzie faktura za internet, nawet jeżeli
używają go tylko Twoje dzieci.

Faktura nie może być na pracodawcę.
Choćby z tego względu, że pracodawca refunduje tylko określoną kwotę.
A pracownik może kupić okulary znacznie droższe.

mp.

Data: 2010-02-06 16:38:38
Autor: Massai
faktura na nie moją firmę
Przemysław Bernat wrote:

Dnia Sat, 6 Feb 2010 12:33:49 +0100, mokinc napisał(a):

> Jakoś tak się czuję, jakbym poświadczał nieprawdę - ja kupuję
> okulary a fakturę wystawiam na firmę, która ich wcale nie kupiła.

Pomyśl jak będziesz się czuł, tankując samochód pracodawcy? Wymyślasz
sobie problem: faktura jest wystawiana dla podmiotu, który będzie
mógł sobie coś z niej odliczyć: np na Ciebie będzie faktura za
internet, nawet jeżeli używają go tylko Twoje dzieci.

hehe, tak wprost zachęcać do oszustwa skarbowego? ;-)

--
Pozdro
Massai

Data: 2010-02-06 14:52:19
Autor: Michal Jankowski
faktura na nie moją firmę
"mokinc" <mokinc@onet.pl> writes:

Normalnie. Mi się należy paragon. Ja kupuję okulary a nie pracodawca.
Pracodawca robi coś zupełnie innego - refunduje część kosztów a nie
dokonuje zakupu (i to tylko części tych kosztów a nie całej faktury).

Jakoś tak się czuję, jakbym poświadczał nieprawdę - ja kupuję okulary
a fakturę wystawiam na firmę, która ich wcale nie kupiła.

Zgadzam sie z powyzszym. Okulary kupione "na fakture na pracodawce" sa
w CALOSCI wlasnoscia pracodawcy.

Owszem, samo wziecie takiej faktury jest normalne i powszechne, ale
wtedy, gdy kupuje sie cos dla pracodawcy w imieniu pracodawcy za
pieniadze pracodawcy. Absolutnie nie wtedy, gdy kupuje sie cos dla
siebie za swoje.

  MJ

Data: 2010-02-06 12:24:14
Autor: Krzysztof Jodłowski
faktura na nie moją firmę
Nie znam się, ale czy to rzeczywiście tak działa, że każdy może sobie
prosić o faktury z danymi dowolnej firmy?
Równie dobrze mógłbym prosić o fakturą na jakąkolwiek firmę, bo to są
przecież ogólnodostępne dane. Tak ma być?

Tak.
Nawet danymi nieprawidłowymi (np. nieistniejącej firmy).

Ale tylko ten, którego dane są na fakturze, może ją sobie wliczyć w koszty (czyli np. Twój pracodawca).
Wystawcy faktury wszystko jedno komu wystawia.

--
Krzysztof

Data: 2010-02-06 12:39:17
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
faktura na nie moją firmę


W dniu 2010-02-06 12:24, Krzysztof Jodłowski pisze:
Nie znam się, ale czy to rzeczywiście tak działa, że każdy może sobie
prosić o faktury z danymi dowolnej firmy?
Równie dobrze mógłbym prosić o fakturą na jakąkolwiek firmę, bo to są
przecież ogólnodostępne dane. Tak ma być?

Tak.
Nawet danymi nieprawidłowymi (np. nieistniejącej firmy).

No to już jest chamstwo wobec sprzedawcy niestety i może go doprowadzić
do upadłości.


--
Przemysław Adam Śmiejek

Data: 2010-02-06 17:57:31
Autor: Budzik
faktura na nie moją firmę
Użytkownik Przemysław Adam Śmiejek niechce@spamu.pl ...

Nie znam się, ale czy to rzeczywiście tak działa, że każdy może sobie
prosić o faktury z danymi dowolnej firmy?
Równie dobrze mógłbym prosić o fakturą na jakąkolwiek firmę, bo to są
przecież ogólnodostępne dane. Tak ma być?

Tak.
Nawet danymi nieprawidłowymi (np. nieistniejącej firmy).

No to już jest chamstwo wobec sprzedawcy niestety i może go doprowadzić
do upadłości.

podasz jakis konkretny przepis albo chociaz powód?

Data: 2010-02-06 23:32:53
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
faktura na nie moją firmę
W dniu 2010-02-06 18:57, Budzik pisze:
Użytkownik Przemysław Adam Śmiejek niechce@spamu.pl ...
No to już jest chamstwo wobec sprzedawcy niestety i może go doprowadzić
do upadłości.
podasz jakis konkretny przepis albo chociaz powód?

A będziesz pisał po polsku?

No dobra, pewnie nie ma. Właśnie załapałem, że pomyliło mi się z
przeciwną sytuacją, gdy to sprzedawca jest lewy. Pewnie przy lewym
kupującym problemu nie ma. O ile sprzedawca już posiada kasę fiskalną,
bo jak nie, to i owszem, tyż smrodu można mu narobić zapewne.


--
Przemysław Adam Śmiejek

Data: 2010-02-06 22:57:30
Autor: Budzik
faktura na nie moją firmę
Użytkownik Przemysław Adam Śmiejek niechce@spamu.pl ...

No to już jest chamstwo wobec sprzedawcy niestety i może go doprowadzić
do upadłości.
podasz jakis konkretny przepis albo chociaz powód?

A będziesz pisał po polsku?

a co w powyzszym pytaniu nie spodobało sie?

No dobra, pewnie nie ma. Właśnie załapałem, że pomyliło mi się z
przeciwną sytuacją, gdy to sprzedawca jest lewy. Pewnie przy lewym
kupującym problemu nie ma. O ile sprzedawca już posiada kasę fiskalną,
bo jak nie, to i owszem, tyż smrodu można mu narobić zapewne.

Tak wlasnie mysle, ze cos ci sie pomyliło.

Data: 2010-02-08 10:18:45
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
faktura na nie moją firmę


W dniu 2010-02-06 23:57, Budzik pisze:
Użytkownik Przemysław Adam Śmiejek niechce@spamu.pl ...

No to już jest chamstwo wobec sprzedawcy niestety i może go doprowadzić
do upadłości.
podasz jakis konkretny przepis albo chociaz powód?

A będziesz pisał po polsku?

a co w powyzszym pytaniu nie spodobało sie?

klyczunie jązyka, ktyre zmysza mni do zgadywunia, cu chciałyś napiusać.

No dobra, pewnie nie ma. Właśnie załapałem, że pomyliło mi się z
przeciwną sytuacją, gdy to sprzedawca jest lewy. Pewnie przy lewym
kupującym problemu nie ma. O ile sprzedawca już posiada kasę fiskalną,
bo jak nie, to i owszem, tyż smrodu można mu narobić zapewne.
Tak wlasnie mysle, ze cos ci sie pomyliło.

No przyciuż wyjuśniłem co i w jukim zakrysie.

--
Przemysław Adam Śmiejek

Data: 2010-02-08 16:14:25
Autor: Budzik
faktura na nie moją firmę
Użytkownik Przemysław Adam Śmiejek niechce@spamu.pl ...

No to już jest chamstwo wobec sprzedawcy niestety i może go
doprowadzić do upadłości.
podasz jakis konkretny przepis albo chociaz powód?

A będziesz pisał po polsku?

a co w powyzszym pytaniu nie spodobało sie?

klyczunie jązyka, ktyre zmysza mni do zgadywunia, cu chciałyś
napiusać.
ale czego nei rozumiesz?
Pytania o przepis, na podstawie ktorego firma miałaby upasc, czy pytania o powód, w zwiazku z ktorym firma miałaby upasc (jezeli nie umiałbys przytoczyc konkretnego przepisu)

No dobra, pewnie nie ma. Właśnie załapałem, że pomyliło mi się z
przeciwną sytuacją, gdy to sprzedawca jest lewy. Pewnie przy lewym
kupującym problemu nie ma. O ile sprzedawca już posiada kasę
fiskalną, bo jak nie, to i owszem, tyż smrodu można mu narobić
zapewne.
Tak wlasnie mysle, ze cos ci sie pomyliło.

No przyciuż wyjuśniłem co i w jukim zakrysie.

no wlasnie, nie dosc ze merytorycznie dałes czadu, to jeszcze czepiasz sie niewiadomoczego...

Data: 2010-02-06 12:39:44
Autor: scream
faktura na nie moją firmę
Dnia Sat, 06 Feb 2010 12:24:14 +0100, Krzysztof Jodłowski napisał(a):

Wystawcy faktury wszystko jedno komu wystawia.

Nieprawda. Wystawca faktury ma obowiązek sprawdzić poprawność danych,
inaczej czeka go sroga kara ze strony US w razie kontroli.

--
best regards, scream Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

Data: 2010-02-06 13:17:31
Autor: Krzysztof Jodłowski
faktura na nie moją firmę
Nieprawda. Wystawca faktury ma obowiązek sprawdzić poprawność danych,
inaczej czeka go sroga kara ze strony US w razie kontroli.

A jaki przepis go do tego zobowiązuje i jak to przeprowadzić wg Ciebie w praktyce (np. przy sprzedaży przez Internet czy nawet "przychodzi człowiek do sklepu i podaje dane do faktury")?

--
Krzysztof

Data: 2010-02-06 14:14:20
Autor: scream
faktura na nie moją firmę
Dnia Sat, 06 Feb 2010 13:17:31 +0100, Krzysztof Jodłowski napisał(a):

A jaki przepis go do tego zobowiązuje i jak to przeprowadzić wg Ciebie w praktyce (np. przy sprzedaży przez Internet czy nawet "przychodzi człowiek do sklepu i podaje dane do faktury")?

Faktycznie, ciężko to sprawdzić w praktyce, szczególnie że nawet
ogólnodostępne bazy danych (np. baza regon) są aktualizowane dość rzadko
(np. moja firma nie pojawiała się w bazie mimo że funkcjonowała już kilka
miesięcy). Co do podstawy prawnej, to żadnego konkretu nie umiem podać.
Utkwiło mi w pamięci, bo czytałem o tym jakiś czas temu w newsletterze; był
przytaczany wyrok NSA do którego odwołał się podatnik, na którego US
nałożył kary za wystawianie faktur na nieistniejącego kontrahenta. Niestety
NSA podzielił zdanie US, że podatnik ma obowiązek sprawdzić te dane.

--
best regards, scream Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

Data: 2010-02-06 14:36:44
Autor: Krzysztof Jodłowski
faktura na nie moją firmę
Zwłaszcza jest to niesprawdzalne w żadnym wypadku (ochrona danych osobowych) w przypadku wystawienia faktury na osobę fizyczną.

Jak sprzedawca mam obowiązek wystawić fakturę VAT - tak mówią przepisy. Odbiorca nie ma obowiązku przedstawiania czegokolwiek - nie ma tego w przepisach.

To u wystawcy po wystawieniu faktury pojawia się obowiązek podatkowy.
U odbiorcy nie. Przecież nie musi ujmować faktury w kosztach. Może ją po prostu wyrzucić. Więc tak na logikę (fakt, czasem jej nie ma w US) dane odbiorcy są bez znaczenia.

--
Krzysztof

Data: 2010-02-06 17:33:29
Autor: beznick
faktura na nie moją firmę

Użytkownik "Krzysztof Jodłowski" <bluelaser@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hkjra7$vo4$1news.onet.pl...
prostu wyrzucić. Więc tak na logikę (fakt, czasem jej nie ma w US) dane odbiorcy są bez znaczenia.

Szczególnie takiego http://www.rp.pl/artykul/423182.html  odbiorcy :-(

Data: 2010-02-06 13:44:17
Autor: SDD
faktura na nie moją firmę

Użytkownik "scream" <nie@podam.pl> napisał w wiadomości news:h7twbfb4bofv.8bii8ndqt3j8$.dlg40tude.net...

Nieprawda. Wystawca faktury ma obowiązek sprawdzić poprawność danych,
inaczej czeka go sroga kara ze strony US w razie kontroli.

Dlaczego kara?
W pypadkukiedy sprzedawca ma juz kase fiskalna i nabija wszystko na kase a paragon podpina pod fakture, to przeciez US-owi powinno byc calkowicie Ganz egal czy podmiot gospodarczy na FV istnieje, czy nie.
W przypadku gdy firma jest nie wysgtawca a odbiorca FV i sobie od niej odlicza VAT to moze byc to rzeczywiscie istotne, czy podmiot istnieje i czy jest platnikiem VAT czy nie.

Data: 2010-02-06 17:57:31
Autor: Budzik
faktura na nie moją firmę
Użytkownik scream nie@podam.pl ...

Wystawcy faktury wszystko jedno komu wystawia.

Nieprawda. Wystawca faktury ma obowiązek sprawdzić poprawność danych,
inaczej czeka go sroga kara ze strony US w razie kontroli.

hmmm
jak dokonac sprawdzenia poprawnosci tych danych?

Data: 2010-02-12 00:15:52
Autor: Gotfryd Smolik news
faktura na nie moją firmę
On Sat, 6 Feb 2010, Budzik wrote:

hmmm
jak dokonac sprawdzenia poprawnosci tych danych?

http://www.stat.gov.pl/regon/

pzdr, Gotfryd

Data: 2010-02-12 08:57:23
Autor: Budzik
faktura na nie moją firmę
Użytkownik Gotfryd Smolik news smolik@stanpol.com.pl ...

hmmm
jak dokonac sprawdzenia poprawnosci tych danych?

http://www.stat.gov.pl/regon/

a jak firma nie ma regonu albo w tej bazie jeszcze sie nie znajduje?
To wtedy ta kara, o której pisał scream?

Data: 2010-02-12 10:54:05
Autor: Maddy
faktura na nie moją firmę
W dniu 12-02-2010 09:57, Budzik pisze:
UĹźytkownik Gotfryd Smolik news smolik@stanpol.com.pl ...

hmmm
jak dokonac sprawdzenia poprawnosci tych danych?

http://www.stat.gov.pl/regon/

a jak firma nie ma regonu

Nie ma takiej możliwości.

albo w tej bazie jeszcze sie nie znajduje?

To jest baza Regon, podłączono do niej tylko interfejs wyszukiwarki. Firma trafia do bazy w momencie nadania numeru.


--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID maddy@esi.com.pl
GG: 5303813

Data: 2010-02-12 10:59:27
Autor: Budzik
faktura na nie moją firmę
Użytkownik Maddy maddy@esi.com.pl ...

hmmm
jak dokonac sprawdzenia poprawnosci tych danych?

http://www.stat.gov.pl/regon/

a jak firma nie ma regonu

Nie ma takiej możliwości.

czyli zeby otworzyc firme, najpierw trzeba isc po regon?

albo w tej bazie jeszcze sie nie znajduje?

To jest baza Regon, podłączono do niej tylko interfejs wyszukiwarki. Firma trafia do bazy w momencie nadania numeru.

tu bład wskazał juz Liwiusz.

Data: 2010-02-12 11:00:21
Autor: Liwiusz
faktura na nie moją firmę
Maddy pisze:


To jest baza Regon, podłączono do niej tylko interfejs wyszukiwarki. Firma trafia do bazy w momencie nadania numeru.


REGON Wyszukiwanie (stan danych na dzień: 2010-01-31)

--
Liwiusz

Data: 2010-02-06 14:49:35
Autor: Gotfryd Smolik news
faktura na nie moją firmę
On Sat, 6 Feb 2010, Krzysztof Jodłowski wrote:

Tak.
Nawet danymi nieprawidłowymi (np. nieistniejącej firmy).

Ale tylko ten, którego dane są na fakturze, może ją sobie wliczyć w koszty (czyli np. Twój pracodawca).
Wystawcy faktury wszystko jedno komu wystawia.

  Nie zawsze i nie każdemu.
  Pierwszy z brzegu przykład: limit do kasy rejestrującej.
  Drugi z brzegu przykład: niezarejestrowanie na kasie...

pzdr, Gotfryd
(DG, VAT, bez kasy rejestrującej)

faktura na nie moją firmę

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona