Data: 2010-02-06 12:10:49 | |
Autor: mokinc | |
faktura na nie moją firmę | |
Witam.
Pracodawca poinformował mnie, że żeby dostać zwrot za okulary muszę przedstawić mu fakturę wystawioną na niego (nie paragon, i nie fakturę na siebie, bo ja nie mam firmy, tylko właśnie na pracodawcę). Nie znam się, ale czy to rzeczywiście tak działa, że każdy może sobie prosić o faktury z danymi dowolnej firmy? Równie dobrze mógłbym prosić o fakturą na jakąkolwiek firmę, bo to są przecież ogólnodostępne dane. Tak ma być? |
|
Data: 2010-02-06 12:23:15 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
faktura na nie moją firmę | |
W dniu 2010-02-06 12:10, mokinc pisze: Równie dobrze mógłbym prosić o fakturą na jakąkolwiek firmę, bo to są No a w czym problem? Są co prawda przypadki, gdy to może komuś zaszkodzić, ale jest ich tak niewiele, że można je pominąć. A z drugiej strony, jak sobie wyobrażasz żeby każdych zakupów dokonywał osobiście właściciel? -- Przemysław Adam Śmiejek |
|
Data: 2010-02-06 12:33:49 | |
Autor: mokinc | |
faktura na nie moją firmę | |
Przemysław Adam Śmiejek wrote:
A z drugiej strony, jak sobie wyobrażasz żeby każdych zakupów dokonywał Normalnie. Mi się należy paragon. Ja kupuję okulary a nie pracodawca. Pracodawca robi coś zupełnie innego - refunduje część kosztów a nie dokonuje zakupu (i to tylko części tych kosztów a nie całej faktury). Jakoś tak się czuję, jakbym poświadczał nieprawdę - ja kupuję okulary a fakturę wystawiam na firmę, która ich wcale nie kupiła. |
|
Data: 2010-02-06 12:35:22 | |
Autor: mokinc | |
faktura na nie moją firmę | |
mokinc wrote:
Jakoś tak się czuję, jakbym poświadczał nieprawdę - ja kupuję okulary No i chyba nie muszę dodawać, że takie okulary są po prostu moje a nie "firmowe" ;) |
|
Data: 2010-02-06 23:27:09 | |
Autor: Jackare | |
faktura na nie moją firmę | |
Użytkownik "mokinc" <mokinc@onet.pl> napisał w wiadomości news:hkjk2j$aff$1news.onet.pl...
mokinc wrote: ale na okulary przysłuhuje ci refundacja przez pracodawcę. On przecież musi sobie te koszty jakość zaksięgować i mieć pokrycie w dokumentach na wydatkowane środki. Jeżeli firma jest osobą prawną (sp.k., sp.z o.o., S.A.) to żądania faktur są tym bardziej zasadne. -- Jackare |
|
Data: 2010-02-06 22:57:31 | |
Autor: Budzik | |
faktura na nie moją firmę | |
Użytkownik Jackare jackare@interia.pl ...
ale na okulary przysłuhuje ci refundacja przez pracodawcę. On przecieżJakoś tak się czuję, jakbym poświadczał nieprawdę - ja kupuję no to dostana fakture na osobe fizyczna. A zaksieguja sobie przez jakis dowód własny czy cos podobnego. Gdzie widzisz problem? |
|
Data: 2010-02-07 22:09:28 | |
Autor: Jackare | |
faktura na nie moją firmę | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości news:Xns9D17F0D743662budzik61pocztaonetpl127.0.0.1...
no to dostana fakture na osobe fizyczna. A zaksieguja sobie przez jakis Ale gdzie jest problem by wziąć fakturę na firmę jeżeli ta tego wymaga? Jakieś nieuzasadnione i niemające podstaw odczucia pracownika? -- Jackare |
|
Data: 2010-02-07 22:57:32 | |
Autor: Budzik | |
faktura na nie moją firmę | |
Użytkownik Jackare jackare@interia.pl ...
no to dostana fakture na osobe fizyczna. A zaksieguja sobie przez jakis juz ci podawano. Okulary sa wlasnoscia kupujacego, firma refunduje tylko czesc oplaty a faktura poswiadcza, ze w całosci okulary naleza do firmy. Pomijam juz jakies dziwne sytuacje ktore moglyby sie wtedy zdarzyc podczas zwalniania pracownika np. prosze oddac okulary. |
|
Data: 2010-02-12 10:34:39 | |
Autor: Herald | |
faktura na nie moją firmę | |
Dnia Sun, 7 Feb 2010 22:09:28 +0100, Jackare napisał(a):
no to dostana fakture na osobe fizyczna. A zaksieguja sobie przez jakis Np. sprawy gwarancyjne, ubezpieczeniowe. Do każdej z takich czynności musiałby póżniej przedstawiać pełnomocnictwo "firmy"..... I właśnie faktura, rachunek ma być na tego pracownika, księgowa zaksięguje je dowodem wewnętrznym z kserem tego rachunku/faktury - opisane jako "refundacja za okulary KOWALSKIEGO". Bo nie każdy może mieć refundowane okulary, tylko pracownicy zajmujący konkretne stanowiska pracy. Tzn, że pracodawca "ponosi koszt" - bo jak ma taką wolę to każdemu, nawet przechodniom może robić prezenty i kupować okulary. Ale to chyba by już były darowizny ;) |
|
Data: 2010-02-06 12:41:52 | |
Autor: Przemysław Bernat | |
faktura na nie moją firmę | |
Dnia Sat, 6 Feb 2010 12:33:49 +0100, mokinc napisał(a):
Jakoś tak się czuję, jakbym poświadczał nieprawdę - ja kupuję okulary a fakturę wystawiam na firmę, która ich wcale nie kupiła. Pomyśl jak będziesz się czuł, tankując samochód pracodawcy? Wymyślasz sobie problem: faktura jest wystawiana dla podmiotu, który będzie mógł sobie coś z niej odliczyć: np na Ciebie będzie faktura za internet, nawet jeżeli używają go tylko Twoje dzieci. -- Pozdrawiam, Przemek |
|
Data: 2010-02-06 13:08:47 | |
Autor: mokinc | |
faktura na nie moją firmę | |
Przemysław Bernat wrote:
Pomyśl jak będziesz się czuł, tankując samochód pracodawcy? No ale wtedy to chyba jego samochód i jego benzyna. Okulary natomiast są wyłącznie moje. Mogę je od razu na następny dzień po załatwieniu sprawy wyrzucić. Po prostu pytam, czy od strony prawnej to normalna praktyka. |
|
Data: 2010-02-06 15:41:15 | |
Autor: Le5zek | |
faktura na nie moją firmę | |
Użytkownik "mokinc" <mokinc@onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hkjm18$g0t$1@news.onet.pl... Przemysław Bernat wrote: Nie, to nie jest normalna praktyka. Faktura ma byc na Ciebie a pracodawcy masz przekazac kserokopie jako podstawe do refundacji. Jesli faktura bedzie na pracodawce, to pracodawca bedzie włąścicielem okularów. A to nieprawda. Ty jestes wlascicielem, a pracodawca tylk refunduje. -- Le5zek Grelak |
|
Data: 2010-02-06 19:00:18 | |
Autor: mokinc | |
faktura na nie moją firmę | |
Le5zek wrote:
Nie, to nie jest normalna praktyka. Faktura ma byc na Ciebie a Ja nie prowadzę żadnej działalności gospodarczej - jak mam otrzymać fakturę na siebie? |
|
Data: 2010-02-06 19:26:16 | |
Autor: spp | |
faktura na nie moją firmę | |
W dniu 2010-02-06 19:00, mokinc pisze:
Nie, to nie jest normalna praktyka. Faktura ma byc na Ciebie a Poprosić? -- spp |
|
Data: 2010-02-07 21:24:34 | |
Autor: Le5zek | |
faktura na nie moją firmę | |
Użytkownik "mokinc" <mokinc@onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hkkakb$ccf$1@news.onet.pl... Le5zek wrote: Fakturę VAT może otrzymać dowolny obywatel, do jej otrzymania nie jest wymagana działalność gospodarcza. Nie musisz nawet podawać numeru NIP jak nie pamiętasz. Kilka lat temu można było odliczać koszty leczenia od podatku od osób fizycznych. Na podstawie imiennej faktury VAT. Nikt z Twego otoczenia ich nie brał? -- Le5zek Grelak |
|
Data: 2010-02-06 14:56:04 | |
Autor: Michał Pysz | |
faktura na nie moją firmę | |
Jakoś tak się czuję, jakbym poświadczał nieprawdę - ja kupuję okulary a Faktura nie może być na pracodawcę. Choćby z tego względu, że pracodawca refunduje tylko określoną kwotę. A pracownik może kupić okulary znacznie droższe. mp. |
|
Data: 2010-02-06 16:38:38 | |
Autor: Massai | |
faktura na nie moją firmę | |
Przemysław Bernat wrote:
Dnia Sat, 6 Feb 2010 12:33:49 +0100, mokinc napisał(a): hehe, tak wprost zachęcać do oszustwa skarbowego? ;-) -- Pozdro Massai |
|
Data: 2010-02-06 14:52:19 | |
Autor: Michal Jankowski | |
faktura na nie moją firmę | |
"mokinc" <mokinc@onet.pl> writes:
Normalnie. Mi się należy paragon. Ja kupuję okulary a nie pracodawca. Zgadzam sie z powyzszym. Okulary kupione "na fakture na pracodawce" sa w CALOSCI wlasnoscia pracodawcy. Owszem, samo wziecie takiej faktury jest normalne i powszechne, ale wtedy, gdy kupuje sie cos dla pracodawcy w imieniu pracodawcy za pieniadze pracodawcy. Absolutnie nie wtedy, gdy kupuje sie cos dla siebie za swoje. MJ |
|
Data: 2010-02-06 12:24:14 | |
Autor: Krzysztof Jodłowski | |
faktura na nie moją firmę | |
Nie znam się, ale czy to rzeczywiście tak działa, że każdy może sobie Tak. Nawet danymi nieprawidłowymi (np. nieistniejącej firmy). Ale tylko ten, którego dane są na fakturze, może ją sobie wliczyć w koszty (czyli np. Twój pracodawca). Wystawcy faktury wszystko jedno komu wystawia. -- Krzysztof |
|
Data: 2010-02-06 12:39:17 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
faktura na nie moją firmę | |
W dniu 2010-02-06 12:24, Krzysztof Jodłowski pisze: Nie znam się, ale czy to rzeczywiście tak działa, że każdy może sobie No to już jest chamstwo wobec sprzedawcy niestety i może go doprowadzić do upadłości. -- Przemysław Adam Śmiejek |
|
Data: 2010-02-06 17:57:31 | |
Autor: Budzik | |
faktura na nie moją firmę | |
Użytkownik Przemysław Adam Śmiejek niechce@spamu.pl ...
podasz jakis konkretny przepis albo chociaz powód?Nie znam się, ale czy to rzeczywiście tak działa, że każdy może sobie |
|
Data: 2010-02-06 23:32:53 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
faktura na nie moją firmę | |
W dniu 2010-02-06 18:57, Budzik pisze:
Użytkownik Przemysław Adam Śmiejek niechce@spamu.pl ... A będziesz pisał po polsku? No dobra, pewnie nie ma. Właśnie załapałem, że pomyliło mi się z przeciwną sytuacją, gdy to sprzedawca jest lewy. Pewnie przy lewym kupującym problemu nie ma. O ile sprzedawca już posiada kasę fiskalną, bo jak nie, to i owszem, tyż smrodu można mu narobić zapewne. -- Przemysław Adam Śmiejek |
|
Data: 2010-02-06 22:57:30 | |
Autor: Budzik | |
faktura na nie moją firmę | |
Użytkownik Przemysław Adam Śmiejek niechce@spamu.pl ...
a co w powyzszym pytaniu nie spodobało sie?No to już jest chamstwo wobec sprzedawcy niestety i może go doprowadzićpodasz jakis konkretny przepis albo chociaz powód? No dobra, pewnie nie ma. Właśnie załapałem, że pomyliło mi się zTak wlasnie mysle, ze cos ci sie pomyliło. |
|
Data: 2010-02-08 10:18:45 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
faktura na nie moją firmę | |
W dniu 2010-02-06 23:57, Budzik pisze: Użytkownik Przemysław Adam Śmiejek niechce@spamu.pl ... klyczunie jązyka, ktyre zmysza mni do zgadywunia, cu chciałyś napiusać. No dobra, pewnie nie ma. Właśnie załapałem, że pomyliło mi się zTak wlasnie mysle, ze cos ci sie pomyliło. No przyciuż wyjuśniłem co i w jukim zakrysie. -- Przemysław Adam Śmiejek |
|
Data: 2010-02-08 16:14:25 | |
Autor: Budzik | |
faktura na nie moją firmę | |
Użytkownik Przemysław Adam Śmiejek niechce@spamu.pl ...
ale czego nei rozumiesz?a co w powyzszym pytaniu nie spodobało sie?No to już jest chamstwo wobec sprzedawcy niestety i może gopodasz jakis konkretny przepis albo chociaz powód? Pytania o przepis, na podstawie ktorego firma miałaby upasc, czy pytania o powód, w zwiazku z ktorym firma miałaby upasc (jezeli nie umiałbys przytoczyc konkretnego przepisu) no wlasnie, nie dosc ze merytorycznie dałes czadu, to jeszcze czepiasz sie niewiadomoczego...No dobra, pewnie nie ma. Właśnie załapałem, że pomyliło mi się zTak wlasnie mysle, ze cos ci sie pomyliło. |
|
Data: 2010-02-06 12:39:44 | |
Autor: scream | |
faktura na nie moją firmę | |
Dnia Sat, 06 Feb 2010 12:24:14 +0100, Krzysztof Jodłowski napisał(a):
Wystawcy faktury wszystko jedno komu wystawia. Nieprawda. Wystawca faktury ma obowiązek sprawdzić poprawność danych, inaczej czeka go sroga kara ze strony US w razie kontroli. -- best regards, scream Samobójcy są arystokracją wśród umarłych. |
|
Data: 2010-02-06 13:17:31 | |
Autor: Krzysztof Jodłowski | |
faktura na nie moją firmę | |
Nieprawda. Wystawca faktury ma obowiązek sprawdzić poprawność danych, A jaki przepis go do tego zobowiązuje i jak to przeprowadzić wg Ciebie w praktyce (np. przy sprzedaży przez Internet czy nawet "przychodzi człowiek do sklepu i podaje dane do faktury")? -- Krzysztof |
|
Data: 2010-02-06 14:14:20 | |
Autor: scream | |
faktura na nie moją firmę | |
Dnia Sat, 06 Feb 2010 13:17:31 +0100, Krzysztof Jodłowski napisał(a):
A jaki przepis go do tego zobowiązuje i jak to przeprowadzić wg Ciebie w praktyce (np. przy sprzedaży przez Internet czy nawet "przychodzi człowiek do sklepu i podaje dane do faktury")? Faktycznie, ciężko to sprawdzić w praktyce, szczególnie że nawet ogólnodostępne bazy danych (np. baza regon) są aktualizowane dość rzadko (np. moja firma nie pojawiała się w bazie mimo że funkcjonowała już kilka miesięcy). Co do podstawy prawnej, to żadnego konkretu nie umiem podać. Utkwiło mi w pamięci, bo czytałem o tym jakiś czas temu w newsletterze; był przytaczany wyrok NSA do którego odwołał się podatnik, na którego US nałożył kary za wystawianie faktur na nieistniejącego kontrahenta. Niestety NSA podzielił zdanie US, że podatnik ma obowiązek sprawdzić te dane. -- best regards, scream Samobójcy są arystokracją wśród umarłych. |
|
Data: 2010-02-06 14:36:44 | |
Autor: Krzysztof Jodłowski | |
faktura na nie moją firmę | |
Zwłaszcza jest to niesprawdzalne w żadnym wypadku (ochrona danych osobowych) w przypadku wystawienia faktury na osobę fizyczną.
Jak sprzedawca mam obowiązek wystawić fakturę VAT - tak mówią przepisy. Odbiorca nie ma obowiązku przedstawiania czegokolwiek - nie ma tego w przepisach. To u wystawcy po wystawieniu faktury pojawia się obowiązek podatkowy. U odbiorcy nie. Przecież nie musi ujmować faktury w kosztach. Może ją po prostu wyrzucić. Więc tak na logikę (fakt, czasem jej nie ma w US) dane odbiorcy są bez znaczenia. -- Krzysztof |
|
Data: 2010-02-06 17:33:29 | |
Autor: beznick | |
faktura na nie moją firmę | |
Użytkownik "Krzysztof Jodłowski" <bluelaser@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hkjra7$vo4$1news.onet.pl... prostu wyrzucić. Więc tak na logikę (fakt, czasem jej nie ma w US) dane odbiorcy są bez znaczenia. Szczególnie takiego http://www.rp.pl/artykul/423182.html odbiorcy :-( |
|
Data: 2010-02-06 13:44:17 | |
Autor: SDD | |
faktura na nie moją firmę | |
Użytkownik "scream" <nie@podam.pl> napisał w wiadomości news:h7twbfb4bofv.8bii8ndqt3j8$.dlg40tude.net... Nieprawda. Wystawca faktury ma obowiązek sprawdzić poprawność danych, Dlaczego kara? W pypadkukiedy sprzedawca ma juz kase fiskalna i nabija wszystko na kase a paragon podpina pod fakture, to przeciez US-owi powinno byc calkowicie Ganz egal czy podmiot gospodarczy na FV istnieje, czy nie. W przypadku gdy firma jest nie wysgtawca a odbiorca FV i sobie od niej odlicza VAT to moze byc to rzeczywiscie istotne, czy podmiot istnieje i czy jest platnikiem VAT czy nie. |
|
Data: 2010-02-06 17:57:31 | |
Autor: Budzik | |
faktura na nie moją firmę | |
Użytkownik scream nie@podam.pl ...
hmmmWystawcy faktury wszystko jedno komu wystawia. jak dokonac sprawdzenia poprawnosci tych danych? |
|
Data: 2010-02-12 00:15:52 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
faktura na nie moją firmę | |
On Sat, 6 Feb 2010, Budzik wrote:
hmmm http://www.stat.gov.pl/regon/ pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2010-02-12 08:57:23 | |
Autor: Budzik | |
faktura na nie moją firmę | |
Użytkownik Gotfryd Smolik news smolik@stanpol.com.pl ...
a jak firma nie ma regonu albo w tej bazie jeszcze sie nie znajduje?hmmm To wtedy ta kara, o której pisał scream? |
|
Data: 2010-02-12 10:54:05 | |
Autor: Maddy | |
faktura na nie mojÄ firmÄ | |
W dniu 12-02-2010 09:57, Budzik pisze:
UĹźytkownik Gotfryd Smolik news smolik@stanpol.com.pl ... Nie ma takiej moĹźliwoĹci. albo w tej bazie jeszcze sie nie znajduje? To jest baza Regon, podĹÄ czono do niej tylko interfejs wyszukiwarki. Firma trafia do bazy w momencie nadania numeru. -- *** Stosujesz sie do powyĹźszych teorii na wĹasnÄ odpowiedzialnoĹÄ *** Magdalena "Maddy" WoĹoszyk JID maddy@esi.com.pl GG: 5303813 |
|
Data: 2010-02-12 10:59:27 | |
Autor: Budzik | |
faktura na nie moją firmę | |
Użytkownik Maddy maddy@esi.com.pl ...
czyli zeby otworzyc firme, najpierw trzeba isc po regon?a jak firma nie ma regonuhmmm tu bład wskazał juz Liwiusz.albo w tej bazie jeszcze sie nie znajduje? |
|
Data: 2010-02-12 11:00:21 | |
Autor: Liwiusz | |
faktura na nie mojÄ firmÄ | |
Maddy pisze:
To jest baza Regon, podĹÄ czono do niej tylko interfejs wyszukiwarki. Firma trafia do bazy w momencie nadania numeru. REGON Wyszukiwanie (stan danych na dzieĹ: 2010-01-31) -- Liwiusz |
|
Data: 2010-02-06 14:49:35 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
faktura na nie moją firmę | |
On Sat, 6 Feb 2010, Krzysztof Jodłowski wrote:
Tak. Nie zawsze i nie każdemu. Pierwszy z brzegu przykład: limit do kasy rejestrującej. Drugi z brzegu przykład: niezarejestrowanie na kasie... pzdr, Gotfryd (DG, VAT, bez kasy rejestrującej) |