Data: 2009-05-11 19:00:03 | |
Autor: thaz [xpt] | |
faktura - znajomemu; | |
jak w temacie - kolega prosił mnie (sam nie prowadzi DG)
o wystawienie fakrury (wykonał komuś usługę z mojej branży), oddaje mi cały VAT + 19% PIT'a. Oczywiście resztę kasy (przelew) musiałbym dać mu do ręki. Pytanie - czy to legalne, a jeśli nie: jakie są konsekwencje. Podejrzewam, że na jednej może się nie skończyć więc wolę odmówić na początku. |
|
Data: 2009-05-11 19:15:24 | |
Autor: ktos | |
faktura - znajomemu; | |
thaz [xpt] pisze:
jak w temacie - kolega prosił mnie (sam nie prowadzi DG) Formalnie to ty wykonałeś usługe, koledze wypłacasz wynagrodzenie, a od tego jest podatek doch. i ewent. ZUS. Podpisz z kolega umowe o dzieło. Potrąć 15,2% (20% kosztów uzyskania, 19 % z 80% to 15,2) podatku, oddaj ten podatek U.S. i bedzie OK P.S. Nie zawsze mozna podpisać umowe o dzieło. |
|
Data: 2009-05-11 19:42:39 | |
Autor: axel | |
faktura - znajomemu; | |
Użytkownik "thaz [xpt]" <thaz@NOSPM.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:gu9lig$7h2$1news.onet.pl... jak w temacie - kolega prosił mnie (sam nie prowadzi DG) Weź i przeczytaj odpowiednie przepisy o księgowaniu zdarzeń gospodarczych....odpowiedź jest TYLKO JEDNA....nie jest to legalne !!!, ponieważ ....wszystkie zapisy w księgach mają odzwierciedlać rzeczywiste zdarzenia jakie miały miejsce w firmie !!!! Konsekwencje fikcyjnych zapisów....są bardzo dotkliwe, reguluje to prawo karne !....ale....jest też takie powiedzonko: " Wszystko można, co nie można, byle z cicha i z ostrożna"...i pamiętaj...jednorazowe takie działanie może się powieść ale wielokrotne i ciągłe...NIEEE ! ...to pewna wpadka !!!! A dlaczego Twój znajomy sam nie zarejestruje sobie działalności gospodarczej...nie będzie musiał robić z Ciebie przestępcy ?! axel __________ Information from ESET NOD32 Antivirus, version of virus signature database 4065 (20090511) __________ The message was checked by ESET NOD32 Antivirus. http://www.eset.com |
|
Data: 2009-05-11 20:18:40 | |
Autor: Liwiusz | |
faktura - znajomemu; | |
axel pisze:
Użytkownik "thaz [xpt]" <thaz@NOSPM.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:gu9lig$7h2$1news.onet.pl... Może właśnie dlatego, że jest to jednorazowe działanie, a nie wielokrotne? To miło z jego strony, że oddaje VAT i dochodowy, ale nie oszukujmy się - nawet między przyjaciółmi spodziewałbym się czegoś więcej. I nie chodzi o flaszkę :) -- Liwiusz |
|
Data: 2009-05-11 20:28:25 | |
Autor: czak norris | |
faktura - znajomemu; | |
Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:gu9q62$lep$1news.onet.pl...
To miło z jego strony, że oddaje VAT i dochodowy, ale nie oszukujmy się - nawet między przyjaciółmi spodziewałbym się czegoś więcej. I nie chodzi o flaszkę :) Ty tak na serio? Dziwna ta wasza "przyjaźń". -- pozdrawiam, z półobrotu ;-) |
|
Data: 2009-05-11 20:29:36 | |
Autor: Liwiusz | |
faktura - znajomemu; | |
czak norris pisze:
Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:gu9q62$lep$1news.onet.pl... Póki co takich "problemów" nie mam, ale wiadomo, że wystawianie pustych faktur nie stanowi zerowego ryzyka, więc jeśli jakiś "przyjaciel" wykorzystuje w ten sposób inną osobę, nic w zamian nie dając poza obowiązkowymi podatkami, to śmiem wątpić, czy faktycznie jest przyjacielem. -- Liwiusz |
|
Data: 2009-05-11 20:30:30 | |
Autor: Liwiusz | |
faktura - znajomemu; | |
Liwiusz pisze:
czak norris pisze: No chyba, że za kilka lat, jak wystawca faktury zapłaci za to jakąś grzywnę, albo pójdzie do paki, to "przyjaciel" honorowo zwróci mu koszty i zajmie się żoną na czas odsiadki, to wtedy rozumiem :) -- Liwiusz |
|
Data: 2009-05-12 07:11:20 | |
Autor: NKAB - | |
faktura - znajomemu; | |
Takie działanie nazywają firmanctwem. Czyli prowadzenie działalności
na słupa albo z ukrycia. Społecznie nic grożnego, ale dla państwa to straszne przestępstwo. Andrzej. -- |
|
Data: 2009-05-23 02:05:49 | |
Autor: prava.com.pl | |
faktura - znajomemu; | |
On 11 Maj, 19:00, "thaz [xpt]" <t...@NOSPM.poczta.onet.pl> wrote:
jak w temacie - kolega prosił mnie (sam nie prowadzi DG) A jak z gwarancją za wykonaną usługę?? Czy po jakimś czasie kolega nie wystawi Cie do wiatru a FV pójdzie jako dowód do sądu za wykonaną usługę? -- Pozdrawiam -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- http://www.prava.pl http://www.prava.com.pl http://www.roletykatowice.pl |
|
Data: 2009-06-03 13:57:01 | |
Autor: Marcin Szczepaniak | |
faktura - znajomemu; | |
thaz [xpt] pisze:
jak w temacie - kolega prosił mnie (sam nie prowadzi DG) Jednorazowo możesz mu zrobić to na zasadzie przysługi. Wielorazowo - niech ci odpali coś więcej jak koszty (VAT+PIT). A dlaczego sam nie może swojej działalności rozszerzyć? Jakieś koncesje potrzebne? Osobna kwestia co legalne co nie, ale państwo tutaj akurat nie traci więc nie szukałbym problemu jak inni z tego wątku. Ostatnia - ludzie często działają na zasadzie 'podaj dłoń to wezmą rękę', więc może faktycznie lepiej olej typa:) |