|
Data: 2010-05-25 10:48:59 |
Autor: lukebe |
faktura znaleziona po półtora roku |
lukebe pisze:
Witam,
zdarzyło sie tak że osoba w zakładzie pracy znalazła przypadkiem zawieruszoną fakturę z grudnia 2008 (termin płatności styczeń 2009). Zakład to jednostka budżetowa, więc nie tak łatwo jest tak po prostu zapłacić fakturę (pozamykane lata itepe. - w razie kontroli pytanie "dlaczego f-ra z 2008 zapłacona jest w 2010?). Wierzyciel nigdy się o należność nie upominał, niemniej stoję na stanowisku, że faktura wystawiona, jej przedmiot zużyty więc powinna zostać zapłacona.
I teraz jest klops bo nie wiadomo jak się do tego zabrać. Pomysłów jest kilka:
dogadać się ze sklepem:
1. żeby wystawili nową fakturę i ona byłaby zapłacona (raczej odpada ze względu na konieczny do zapłacenia VAT);
2. żeby wystawili korektę faktury (tylko czy to możliwe dla faktury z końca 2008r.), następnie wystawili nową z datą aktualną;
3. żeby wystawili wezwanie do zapłaty z datą dzisiejszą
a) z odsetkami, jednostka płaci wszystko a odsetkami obciąża pracownika;
b) z odsetkami, jednostka płaci wszystko a wartością faktury obciąża pracownika (czyli pozycje faktury+odsetki) - taki pomysł został podany - tylko pytam się na jakiej podstawie?;
c) odstępując od żądania odsetek, jednostka płaci.
Jakieś inne rozwiązania?
Kwota faktury niewielka, niecałe 75 zł.
Pozdrawiam,
lukebe.
PS.
Przepraszam za sygnaturkę - nie korzystałem dawno z czytnika i zapomniałem ją usunąć.begin:vcard
fn;quoted-printable:=C5=81ukasz, allegro nick: lukebe
n;quoted-printable:;=C5=81ukasz, allegro nick: lukebe
url: http://www.lukaszbednarz.cba.pl
version:2.1
end:vcard
|
|
|
Data: 2010-05-25 10:51:13 |
Autor: lukebe |
faktura znaleziona po półtora roku |
lukebe pisze:
lukebe pisze:
Witam,
zdarzyło sie tak że osoba w zakładzie pracy znalazła przypadkiem zawieruszoną fakturę z grudnia 2008 (termin płatności styczeń 2009). Zakład to jednostka budżetowa, więc nie tak łatwo jest tak po prostu zapłacić fakturę (pozamykane lata itepe. - w razie kontroli pytanie "dlaczego f-ra z 2008 zapłacona jest w 2010?). Wierzyciel nigdy się o należność nie upominał, niemniej stoję na stanowisku, że faktura wystawiona, jej przedmiot zużyty więc powinna zostać zapłacona.
I teraz jest klops bo nie wiadomo jak się do tego zabrać. Pomysłów jest kilka:
dogadać się ze sklepem:
1. żeby wystawili nową fakturę i ona byłaby zapłacona (raczej odpada ze względu na konieczny do zapłacenia VAT);
2. żeby wystawili korektę faktury (tylko czy to możliwe dla faktury z końca 2008r.), następnie wystawili nową z datą aktualną;
3. żeby wystawili wezwanie do zapłaty z datą dzisiejszą
a) z odsetkami, jednostka płaci wszystko a odsetkami obciąża pracownika;
b) z odsetkami, jednostka płaci wszystko a wartością faktury obciąża pracownika (czyli pozycje faktury+odsetki) - taki pomysł został podany - tylko pytam się na jakiej podstawie?;
c) odstępując od żądania odsetek, jednostka płaci.
Jakieś inne rozwiązania?
Kwota faktury niewielka, niecałe 75 zł.
Pozdrawiam,
lukebe.
PS.
Przepraszam za sygnaturkę - nie korzystałem dawno z czytnika i zapomniałem ją usunąć.
PS2. Raz jeszcze przepraszam- teraz powinno być ok.
|
|