Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   falujace obroty

falujace obroty

Data: 2010-04-08 12:02:13
Autor: Brzezi
falujace obroty
śro, 07 kwi 2010 o 22:20 GMT, gobo napisał(a):

Witam,
Moze ktos z Was bedzie mial jakis pomysl.
Pacjent: Audi A4, 1.8 (bez T), 125KM, ADR (20V)
Problem: w czasie jazdy nie wystepuje, podczas stania w korku, podjazdach do swiatel po chwili (brak reguly 20-60s) obroty spadaja prawie do poziomu gasniecia auta, po czym wracaja do normy, pozniej znowu chwile spadna, skocza do 1200 i sie ustabilizuja... Problemem jest to, ze auto to automat - nie mozna przygazowac w momencie spadku obrotow
(2 razy mi juz zgaslo - zona nie chce tak jezdzic, mnie tez to drazni).
Co zostalo zrobione:
- VAG - brak bledow.
- Wyczyszczenie przepustnicy (wczoraj, cale rece mam podrapane:))

Mialem kiedys A3 z z silnikiem, tylko ze 1.8t, przepustnice musialem czysci
tak co ok 20kkm...

Macie moze jakies pomysly? Auto palilo od zawsze sporo, taki urok silnika, srednio w miescie 12-14l, w trasie spada do 9. Podobno ten silnik tak ma.

To calkiem sporo, bez "t" powinien chyba mniej palic...

Moj 1.8t w cyklu mieszanym palil 10-11l/100, stojac w wielkich korkach, raz
udalo mi sie dojsc do 14l/100, ale to bylo juz maxymalna jednostkowa
sytuacja, a w trasie dalo sie zejsc do 7.5, a bez szczegolnego oszczedzania
to w okolicach 8-8.5, i zeby nie bylo niejasnosci, tez to byl automat 4
biegowy...

Pozdrawiam
Brzezi

Data: 2010-04-08 12:53:52
Autor: gobo
falujace obroty
Wedlug tabeli spalania (dane pochodzace od Audi) wersja turbo pali ok 1.5l mniej na 100km...
Szkoda, ze nie wiedzialem o tym kupujac swoja wersje.
Piotr

falujace obroty

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona